To właśnie o takim seksie marzą faceci! Dlaczego wstydzimy się o nim mówić?
Dla jednych najskrytsze marzenie, dla innych czysta perwersja. Raz spróbujecie i orgazm gwarantowany!

Wraz z nadejściem lata staramy się coś zmienić w naszym życiu. Przechodzimy na diety, zaczynamy ćwiczyć, zmieniamy garderobę oraz sposób pielęgnacji. Lato to również świetny czas na eksperymenty i zerwanie z rutyną także w kwestiach łóżkowych. Możecie więc postawić na nowe pozycje seksualne, lub całkowitą zmianę otoczenia. Nikt przecież nie powiedział, że najlepszy seks musi być w sypialni.
Przeczytaj także: Te pieszczoty doprowadzą cię do niezapomnianego orgazmu
Choć domowe zacisze, wygodne łóżko i intymność sprawiają, że jesteśmy bardziej zrelaksowani i skłonni to igraszek, to jednak czasem warto dać się porwać wyobraźni i postawić na zmianę scenerii. Cudowny dreszcz adrenaliny oraz nowe otoczenie sprawią, że na nowo zaczniecie odkrywać swoje fantazje seksualne i zapomnicie o rutynie, szczególnie, gdy kwieciste łąki, czy bezludne plaże aż zachęcają do zbliżeń w plenerze.
Seks w plenerze – od czego zacząć?
Zanim zdecydujesz się na upojne chwile na łonie natury upewnij się, czy miejsce w którym chcecie się kochać jest odpowiednio oddalone od ludzkich spojrzeń. Oczywiście seks w plenerze wiąże się z adrenaliną i możliwością zostania przyłapanym podczas uniesień, niemniej jeśli chcecie skupić się na przyjemności, nie zaś obserwacji okolicy, wybierzcie bardziej zaciszne zakątki. Kolejnym niezwykle ważnym elementem jest bezpieczeństwo. Nie chcecie chyba uciekać w popłochu przed dziką zwierzyną, dlatego lepiej nie zapędzajcie się w zbyt odległe miejsca. Ma być romantycznie, a nie niebezpiecznie. I najważniejsze – higiena, higiena i jeszcze raz higiena! Koniecznie pamiętaj o nawilżonych chusteczkach do higieny intymnej, które zapewnią wam poczucie odświeżenia przed i po stosunku.
Przeczytaj także: Dlaczego warto uprawiać seks? Poznaj zdrowotne korzyści
Kiedy już zdecydowaliście się na uniesienia na łonie natury koniecznie wyposażcie się w gruby koc, suche olejki do opalania, które mogą się przydać podczas gry wstępnej, a przy okazji ochronią was przed poparzeniem słonecznym i nie pobrudzą ubrań oraz kosmetyki przeciw komarom i kleszczom. W końcu marzycie o rozkoszy, a nie o walce z robactwem. A i najważniejsze… jeśli jesteście alergikami nie możecie zapomnieć o wcześniejszym zażyciu leków! Łzawiące oczy i sienny katar popsują nawet najbardziej romantyczną atmosferę.
W naszej galerii podpowiadamy najlepsze triki, dzięki którym seks w plenerze da wam najwięcej przyjemności.
1 z 5

Seks na łące
Świetnym początkiem dalszych uniesień będzie piknik. Możecie wtedy sobie pozwolić na delikatne pieszczoty w towarzystwie wina, które nieco rozluźni atmosferę. Decydując się na zbliżenie na łonie natury lepiej postaw na zwiewną sukienkę czy spódniczkę. Wtedy sam akt będzie dla ciebie mniej stresujący. Teraz pewnie zastawiasz się, jakie plusy ma seks na łące. Przede wszystkim możecie postawić na wszystkie pozycje, które lubicie i oddać się rozkoszy bez obawy, że usłyszą was wścibscy sąsiedzi. Dreszczyk niepewności i adrenalina zadziałają bardzo podniecająco.
2 z 5

Seks w lesie
Tu wbrew pozorom lepiej zapomnieć o pozycjach horyzontalnych. Niestety nawet najgrubszy koc nie uchroni was przed mrówkami i innym robactwem pełzającym wśród runa leśnego. Najlepsze pozycje to te stojące. Pierwsza, gdy opierasz się plecami o pień drzewa i oplatasz nogą biodro partnera, ułatwiając mu dogłębną penetrację. Druga, gdy stoisz tyłem do niego opierając się o drzewo, a on podziwiając twoje seksowne pośladki daje ci cudowną rozkosz. Pamiętaj, że lepiej sprawdzą się lasy liściaste! Po pierwsze liście stworzą wam pewnego rodzaju zasłonę, po drugie pnie drzew liściastych nie są tak chropowate i skłonne do oddawania żywicy, jak pnie drzew iglastych.
3 z 5

Seks w wodzie
Choć nie należy do najłatwiejszych, głównie ze względu na trudności z utrzymaniem równowagi, to odrobina wysiłku i pomysłowości sprawi, że na długo zapadnie w waszej pamięci. Tu najbardziej klasyczną pozycją jest objęcie partnera udami wokół jego bioder. Świetnie sprawdzą się także pozycje klęczące zapewniające większą stabilność. Najlepiej by było, gdyby poziom wody sięgał waszych klatek piersiowych. Dzięki temu będziecie wyglądać jak niewinnie całująca się para, nie zaś oddający się rozkoszy kochankowie. Decydując się na seks w wodzie warto również postawić na lubrykanty na bazie silikonów. Wbrew pozorom woda wcale nie nawilża, a wręcz wysusza okolice intymne.
4 z 5

Seks na plaży
Nie ma chyba nic bardziej romantycznego. Piękna sceneria, szum fal, blask zachodzącego słońca, czy rozgwieżdżone niebo aż same zachęcają do uniesień i byłoby idealnie, gdyby nie ten okropny piasek… Koc, czy ręcznik wcale nie załatwia sprawy, dlatego zrezygnujcie z pozycji horyzontalnych. Najbardziej trafione w tym wypadku okażą się pozycje siedzące, w których to ty decydujesz o tempie i głębokości penetracji. Twój ukochany z rozkoszą podda się takiemu zniewoleniu.
5 z 5

Seks w samochodzie
Do takich igraszek wcale nie potrzebujecie minivana czy suva, tu liczy się głównie fantazja. Odradzamy uprawianie seksu na przednim siedzeniu. Jeśli chcecie robić to na jeźdźca, wybierzcie tylną kanapę i maksymalnie odsuńcie przednie fotele. Dlaczego? Po pierwsze kubełkowe fotele zamiast do spazmów rozkoszy, doprowadzą twojego faceta do bolesnych skurczów, po drugie chyba nie masz ochoty ciągle obijać się o drążek zmiany biegów. Tylna kanapa daje dużo więcej możliwości. Tu możecie spokojnie kochać się na pieska, w pozycji klasycznej, na łyżeczkę, na boku przodem do siebie, czy na odwróconego jeźdźca. Oczywiście, nie będzie tak wygodnie jak w sypialni, ale właśnie o to chodzi. Ma być dużo adrenaliny, spontaniczności i uczucia.