Majowo-czerwcowe maluszki opuściły nasze brzuszki- 2009 CZ. II

[iwciag]

Napisane przez anulka anulka

ok ok

[pakusia86]

Napisane przez Carolajna24

Pakusia ja tak niskromnie dodam .że też się udzieliłam w sprawie koszli
Ale tak...starej Karoli to już nikt nie pamięta
dooobra to sobie pójdę i już

i będzie

dobranoc mamunie

no nie wiedzialam NO TO DZIEKUJE

Napisane przez anulka anulka

Uwaga chwalę się:
Moje Dziewczynki dostały wczoraj swoje pierwsze naklejki "dzielny pacjent"


Śniadanie idę jeść.

Napisane przez anulka anulka

A oto moje "dzielne pacjentki"

sliczne gwiazdeczki

Napisane przez Illbana

Byłam dzisiaj o 5 z Azulą na porannym spacerku. To jest jakaś masakra. Myślałam, że tam zamarznę i za drzewo robić będę.
U nas noc spokojna, ale ogólnie od wczoraj Guzik marudny jest. No i też muszę chyba na zęby zwalić Ma prześwit w okolicy górnej trójki, a to przecież niemożliwe, żeby ten ząb szykował się jako pierwszy na świat

Pakusiu - wow, to już macie to Wii... Ale Ci zazdroszczę. Ale się uśmiałam, jak sobie wyobraziłam, jak się składasz do kupy rano po tym wczorajszym wycisku

troszke zazdroszcze pogody... ojej jak ja dawno nie czulam mroziku a snieg to juz dla mnie abstrakcja


no bylo smiesznie w nocy, jak Kubie smok wypadl i chcialam oswiecic lampke nocna... nie moglam reka ruszyc a teraz otwarcie lodowki to dla mnie nie lada wyczyn !!! moze to i dobrze przynajmniej nie bede podjadac nogi i plecki bola ale to nic w porownaniu z prawa reka!! przez ten chole rny tenis... tak chcialam dokopac tz'owi ze mam za swoje...

ale jutro i pojutrze tz ma wolne i bedziemy sie bawic

super sprawa... hula hop jest nawet
a dzis kupuje sobie mate do jogi pod wii bo wczoraj bylo troszke trudno bez maty...

[Ewelain1987]

hej powiedzcie co zrobic by brzuszek sie zmniejszyl jak patrze to tluszczyku jest tu niewiele wiecej to skora..jest jakis spoosb aby ona sie skurczyla??

[iwciag]

Napisane przez SELKA*

Dzień dobry mamuśki
Ale pogoda śniegu u nas po kolana.Korki masakryczne, jechaliśmy ponad godzinę na szczepienie do centrum ( normalnie z 15 min).Małż wybierał się dzisiaj na letnich oponach do Białegostoku ale jakoś udało mi się go od tego odwieść
Bartuś nawet nie pisnął podczas szczepienia Według lekarki zbyt wolno przybiera na wadze i dostaliśmy skierowanie na morfologię i analizę moczu. Pytam, czy w związku z tym mam Bartka dokarmiać a on NIE. Dziwne Moim zdaniem synek wygląda w sam raz ani gruby ani chudzinka. Przy długości ok 73 cm waży 7280. Kochane, jak przybierają na wadze Wasze maluszki? U nas :
1.06- 3090
18.06- 3410
21.07- 5180
25.08- 6350
28.09- 6880
i dzisiaj 7280.
Już sama nie wiem

mój to kloc jest, byliśmy lekarza w związku z katarkiem to był bodajże1.10i ważył już 8500ja się martwię, że on z kolei za dużo waży!
A u Ciebie skoro nie każe pediatra dokarmiać, to chyba nie jest jakoś tragicznie, bo inaczej pewnie musiała byś dokarmiać..Gdzieś w necie wyczytałam, że w4m-cu dziecko powinno podwoić swoją wagę urodzeniową

pakusia to Ty pełną parą się wzięłaś za siebie, pogratulować tylko..mnie się dupy nie chce ruszyć i od 4m-c wykręcam się zmęczeniem

[Mell_xx]

Napisane przez SELKA*

Według lekarki zbyt wolno przybiera na wadze i dostaliśmy skierowanie na morfologię i analizę moczu. Pytam, czy w związku z tym mam Bartka dokarmiać a on NIE. Dziwne Moim zdaniem synek wygląda w sam raz ani gruby ani chudzinka. Przy długości ok 73 cm waży 7280. Kochane, jak przybierają na wadze Wasze maluszki? U nas :
1.06- 3090
18.06- 3410
21.07- 5180
25.08- 6350
28.09- 6880
i dzisiaj 7280.
Już sama nie wiem

moj jest o tyg mlodszy...
27.08 6150 mial 2 miesiace i 9 dni
24.09 6730 mial 3 miesiace i 6 dni
kolejna wizyta dopiero 12.11

a ile on mial 25.08 i dzisiaj ile ma? chodzi mi o wiek

[Ewelain1987]

a to moja niunia jak spi i bukiecik od meza

[katrin1]

Witajcie, ale u mnie zima, masakra, jak spojrzę za okno od razu mam deprechę. Do tego mnie przeziębienie męczy, już spłynął mi cały makijaż z oczu, bo mam potworny katar. Całe szczęście dzisiaj nie ma szefa, więc obijam się na maksa i tak nie jestem w stanie pracować. Lekarka chciała mnie wysłać na zwolnienie, ale nie chciałam, bo dopiero co wróciłam po macieżyńskim i głupio tak zaraz na zwolnienie. Może już jutro będzie lepiej, kuruję się, chociaż nie mogę za wiele leków brać przy karmieniu.

Moje maleństwo spało dzisiaj znów całą nockę, obudził się wraz ze mną o 5,30. Zmieniam mu plan żywienia, bo do tej pory cały czas był na mleczku, raz dziennie dostawał kaszkę lub zupkę i deserek. Chyba pora mu wprowadzić już więcej treściwych pokarmów i będzie raz obiadek, raz kaszka i deserek. Bo i tak już nie daję rady ściągać mu wystarczającej ilości mleczka, przez powrót do pracy widzę, że jest go coraz mniej i pewnie niedługo laktacja będzie całkiem zanikać. Z jednej strony to dobrze, bo już wymiękam od tego dojenia, ale z drugiej chciałabym go jeszcze trochę pokarmić moim mleczkiem. Zobaczymy jak będzie.

Villa, kiedy wy obchodzicie imieninki Marcelka? Ja szukałam w kalendarzach i tylko w 1 znalazłam formę Marcel, 10 marca, w pozostałych jest tylko forma Marceli.

Widzę że tematem nr. 1 są kombinezony, spacerówki i foteliki, my jeszcze ciągle wozimy się w gondolce, bo mały nie chciał spać w spacerówce, ale ledwo się już mieści. Co do kombinezonów to niedawno wybrałam się do lumpka na łowy i kupiłam Mysiowi 3 kombinezony, jeden taki cieńszy na teraz, dwa grubsze, jeden na zimę drugi tak na marzec- kwiecień jak podrośnie. Śliczne są i dałam za wszystkie 30 zł. Ja też jestem zwolennikiem lumpków, mam prawie wszystko dla Marcelka z lumpków, bo tam są super jakościowe rzeczy, te nowe ze sklepów to straszny szmelc, kupiłam kilka to się wynaciągały i farbują a te z lumpków wcale.

Nam zębory się jeszcze nie wykluły, mały gryzie rączki i ślini się już od 2 miesięcy, są pod wierzchem, ale skubane nie chcą wyleźć.

Pooglądałam zdjęcia dzieciaczków, śliczne wszystkie , ale bliźniaczki Anulki najbardziej. Ze też mnie się nie trafiła parka, nie musiałabym już drugi raz przechodzić przez koszmar porodu.

[Mell_xx]

ania swietne zdjecia - zapomnialam wczesniej napisac...

[SELKA*]

Napisane przez Mell_xx

moj jest o tyg mlodszy...
27.08 6150 mial 2 miesiace i 9 dni
24.09 6730 mial 3 miesiace i 6 dni
kolejna wizyta dopiero 12.11

a ile on mial 25.08 i dzisiaj ile ma? chodzi mi o wiek

Bartek urodził się 1.06, czyli 25.08 niecałe 3. miesiące a dzisiaj 4,5 msca

[Mell_xx]

Napisane przez SELKA*

Bartek urodził się 1.06, czyli 25.08 niecałe 3. miesiące a dzisiaj 4,5 msca

eee to nie wazy zle... 28.09 mial prawie 3 miesiace a moj kiedy mial 3 miesiace i 6 dni wazy bardzo podobnie, i lkarze mowia ze ladnie wazy... a im dzieciaszki starsze tym podobno mniej przybieraja, najwiecej przez pierwsze 3 miesiace...
Mi sie wydaje ze jest ok. Ja karmie tylko piersia a ty?

[iwciag]

aaaa mam pytanko, może któraś z Was kiedyś używała jakiś specyfik wspomagajacy odchudzanie i mogła by polecić?? Planuje w coś się zaopatrzyć, ale nie bardzo mam pomysła co. Swojego czasu używałam bio CLA z zielona herbata i chyba wrócę do nich, ale może Wy coś innego sprawdzonego mi polecicie

[Mell_xx]

No moze moj w wieku 4 i pol miesiaca bedzie odrobine ciezszy... ale Twoj jak widze urodzil sie 3 tyg wczesniej a moj tydzien po terminie...
co ten lekarz cie straszy, nie ma zadniej tragedii, niewielka roznica z innymi dzieciaczkami... a napewno u nas na watku sa i drobniejsze bąble, moj zawsze w tych wykresach byl ponad przeciatna...

[SELKA*]

Napisane przez Mell_xx

eee to nie wazy zle... 28.09 mial prawie 3 miesiace a moj kiedy mial 3 miesiace i 6 dni wazy bardzo podobnie, i lkarze mowia ze ladnie wazy... a im dzieciaszki starsze tym podobno mniej przybieraja, najwiecej przez pierwsze 3 miesiace...
Mi sie wydaje ze jest ok. Ja karmie tylko piersia a ty?

No ja też tylko piersią. Bartuś ładnie je, jest radosny, nie marudzi, nie jest jakiś ospały, więc też myślę,że nie ma się czym martwić. Jest długi i sczupły ale na pewno nie chudy.
28.09 miał prawie 4. miesiące a nie 3

[magduchahahaha]

Wczoraj zrobiłam Nisi kilkanaście słoiczków musu jabłkowego To pierwsza potrawa, którą jej sama przygotowałam, zobaczymy, czy bedzie chciała to w ogóle jeść Miejmy nadzieję, że tak, bo mam jeszcze spory zapas jabłuszek, więc mam zamiar ja nimi faszerować przez jakiś czas
Pogoda jak chyba u was wszystkic beznadziejna, wichura na maksa,leje deszcz, więc dziś ze spaceru nici, jak zresztą i wczoraj... No nic szykuje się kolejny ciężki dzień z moja marudą

Agulka - dla Nisi tez smoczek najlepszą zabawka, wyciaga z buźki i obraca w rączkach na wszystkie trony, z zaciekawieniem ię przygląda, wsadza do buźki spowrotem i tak nna okrągło - oczywiście najczęściej wtedy, kiedy ma spać Takie oto te nasze dzieci niewymagające w kwestii zabawek

Marika - jeny, przystojniak z twojego synka niesamowity
dla Igorka z okazji pięciu miesięcy

Cinusiowa - kożuszek piękny, ale co do prania niestety nie pomogę...
dla Ninilki z okazji czterch miesięcy

Poiglot - super wózek

Boszenko - o jacie, jakie przysmaki wcina Blanusia, aż człowiekowi ślinka cieknie

malutka - Nisia też paluszki wkłada do buźki z boku

Anulka - dziewczynki sa piękne

Carolajna, Vila - łączę się w bólu z niewyspaną nocą U nas to wina ząbków...

[Illbana]

Iwciag - taaaak o 5 z dzieckiem na spacer Ty tam już lepiej nie drinkuj więcej A wspomagaczy nie używałam żadnych, ale jak skończę karmić, to też sie chyba w coś zaopatrzę

Anulka - śliczne dziewczynki No ale rodzice też niczego sobie, ale wiem, wiem Nic nie widziałam

Ewelain - no to się monsz Twój postarał Mój mi ostatnio przywiózł w prezencie... dynię

Selka - mnie się wydaje, że Bartuś ładnie przybiera U nas było tak:
28.05. - 3720
01.06. (wyjście ze szpitala) - 3500
18.06. - 4600
20.07. - 5760
31.08. - 6940
A teraz nie wiem, ale będzie coś około 7600.

Napisane przez pakusia86

super sprawa... hula hop jest nawet
a dzis kupuje sobie mate do jogi pod wii bo wczoraj bylo troszke trudno bez maty...

Pakusiu błagam, nie pisz nic więcej!!! Ja też chcęęęę!!! Jeżu, czemu ja biedna jestem???

Magducha - dawno Cię nie całowałam - A to kuchareczka z Ciebie.

[iwciag]

kurde kupiłam wczoraj pampersy za52zł a w SUPER PHARM za za39zł, ale ze mnie głupek
Illbana ja już nie piję nic od niedzieli

[Vila1987]

Któraś pytała się mnie skąd ja opis wzięłam przetykania. Odpowiadam: z nikąd. Ja tam byłam, memu smykowi przetykali i powiedzieli, ze znieczulenia nie dają. Ot, co.

STO LAT DLA IGORKA I NINULKI!

Mój Młody lulka sobie teraz, ale niespokojnie. ;/
Aha, mam sukienkę!!! Fioletowa, opiętą. Jak będę miała foto, to pokażę się. Zastaanwiam się jeszcze czy nałożyć beżowe rajstopki, czy zaszaleć i nałożyć czerwone lub różowe. Hehehe, chcę by było ciekawie. xD Ale w sumie mam czerwony płaszcz... Ale czarny też mam jbc. Nie wiem sama.

Aha, odnosni ehula hop, to jeszcze nie dosżło, bo modyfikowałam zamówienie, bo oni dla każdego indywidualnie robią i czekam jeszcze. Uważam, iż nie jest za ciężkie, pytałam i jest idealne ponoć na schudnięcie i cwiczenia. Lżejsze, np.: 600 gram, to na sztuczki typu kręcenie na szyi etc. Sztuczek nei zamierzam wykonywać jeszcze. A im mniejsze hula hop, tym trudniej kręcić, na początek dobrze mieć średnicę taką, ile masz od ziemi do pepka cm. Ja wzięłam trochę mnieszy, zamiast 108 cm bodajze, to 95 cm.

Napisane przez cinusiowa

Ostatnio kobitki czytałam (tak, tak ja czytam czasem), że na godzinę zasypiania u dziecka ma wpływ to ile dziecko przebywało w ciągu dnia na świeżym powietrzu. Im więcej świeżego, a nawet mroźnego powietrza tym lepiej śpi

Polemizowałabym. Marcelek im dłużej na dworze, to faktycznie, śpi dłuzej... ale tylko na dworze.

Napisane przez Ewelain1987

mi tez bylo milo..co do proszkow to ja uzywalam Lovela ale strzaszxnie mi sie zapach nie podobal te ubranka po wypraniu normalnie smierdzialy..wiec juz dawno zaczelam prac jej ubranka w vizir i jest wszystko dobbrze a ubranka slicznie pachna
no to jest tu jaks Janina i wysylala mi zaproszenie na nk??

Rany, ja Lovelę uwielbiam i ten zapach... mrrrr.

Napisane przez anulka anulka

Uwaga chwalę się:
Moje Dziewczynki dostały wczoraj swoje pierwsze naklejki "dzielny pacjent"


Śniadanie idę jeść.

O jaaa, gratulacje!! PIękne córcie.

Napisane przez katrin1

Witajcie, ale u mnie zima, masakra, jak spojrzę za okno od razu mam deprechę. Do tego mnie przeziębienie męczy, już spłynął mi cały makijaż z oczu, bo mam potworny katar. Całe szczęście dzisiaj nie ma szefa, więc obijam się na maksa i tak nie jestem w stanie pracować. Lekarka chciała mnie wysłać na zwolnienie, ale nie chciałam, bo dopiero co wróciłam po macieżyńskim i głupio tak zaraz na zwolnienie. Może już jutro będzie lepiej, kuruję się, chociaż nie mogę za wiele leków brać przy karmieniu.

Moje maleństwo spało dzisiaj znów całą nockę, obudził się wraz ze mną o 5,30. Zmieniam mu plan żywienia, bo do tej pory cały czas był na mleczku, raz dziennie dostawał kaszkę lub zupkę i deserek. Chyba pora mu wprowadzić już więcej treściwych pokarmów i będzie raz obiadek, raz kaszka i deserek. Bo i tak już nie daję rady ściągać mu wystarczającej ilości mleczka, przez powrót do pracy widzę, że jest go coraz mniej i pewnie niedługo laktacja będzie całkiem zanikać. Z jednej strony to dobrze, bo już wymiękam od tego dojenia, ale z drugiej chciałabym go jeszcze trochę pokarmić moim mleczkiem. Zobaczymy jak będzie.

Villa, kiedy wy obchodzicie imieninki Marcelka? Ja szukałam w kalendarzach i tylko w 1 znalazłam formę Marcel, 10 marca, w pozostałych jest tylko forma Marceli.

Widzę że tematem nr. 1 są kombinezony, spacerówki i foteliki, my jeszcze ciągle wozimy się w gondolce, bo mały nie chciał spać w spacerówce, ale ledwo się już mieści. Co do kombinezonów to niedawno wybrałam się do lumpka na łowy i kupiłam Mysiowi 3 kombinezony, jeden taki cieńszy na teraz, dwa grubsze, jeden na zimę drugi tak na marzec- kwiecień jak podrośnie. Śliczne są i dałam za wszystkie 30 zł. Ja też jestem zwolennikiem lumpków, mam prawie wszystko dla Marcelka z lumpków, bo tam są super jakościowe rzeczy, te nowe ze sklepów to straszny szmelc, kupiłam kilka to się wynaciągały i farbują a te z lumpków wcale.

Nam zębory się jeszcze nie wykluły, mały gryzie rączki i ślini się już od 2 miesięcy, są pod wierzchem, ale skubane nie chcą wyleźć.

Pooglądałam zdjęcia dzieciaczków, śliczne wszystkie , ale bliźniaczki Anulki najbardziej. Ze też mnie się nie trafiła parka, nie musiałabym już drugi raz przechodzić przez koszmar porodu.

Kochana, ja nie znam jeszcze imienin, spisałam sobie trzy książki w których Marcel jest opisany i spróbuję kupić sobie w księgarni. Jak będę miała, to dam pełne info.

Napisane przez gosikk_s

Wróciliśmy od pediatry, Aleks waży już 6500 i ma 65 cm Ja wiem że to mało w porównaniu do innych dzieciaczków ale i tak strasznie się cieszę bo przez ostatni miesiąc urósł aż o 4 cm Rozmawiałam z pediatrą i ona uważa że malutkiemu niepotrzebny Vojta, mówi że reaguje prawidłowo i widocznie potrzebuje tylko więcej czasu. Czyli mamy brzuszkować jak najwięcej i nie dręczyć go rehabilitacją. Mam nadzieję że ma rację...No i znów mamy podawać więcej witaminy D bo w jednym miejscu główka nadal jest zbyt miękka. Pytałam o te ewentualne bakterie w moczu ale powiedziała że na tym etapie one są bezobjawowe I że nie ma potrzeby robić badania A to że nie chce sypiać to widocznie jego uroda Echh a ja miałam nadzieję że może dałoby się to jakoś prosto wytłumaczyć i zmienić Dobra, idę czytać co u Was

Ale o co chodzi z tymi bakteriami?

Gratulacje pięknej wagi i wzrostu!

Napisane przez iskierka321

Ja też jestem majową mamą moja córcia urodziła się 11 maja o 23:30 zajrzałam no to forum pierwszy raz i tak sobie myśle że nic nie strace jak się pochwale jak mi się uda to zdjęcie mojego szczęścia załącze btw gratuluje wszystkim mamuśką

Cześć! Pisz koniecznie często i więcej. No i moja dobra rada, zaglądaj tu często, bo naprawdę ciężko nadążyć.

Napisane przez iskierka321

Kochane kobietki jesteście kurcze nie spodziewałam się tak miłego przywitania... myślałam, że wiadomość nawet nie zostanie zauważona a tu taka niespodzianka aż mi się papka śmieje
Czytając wasze wypowiedzi zauważyłam, że radzicie sobie na wzajem... może głupio, że tak od razu wyskakuje z pytaniem ale jestem ciekawa co sądzicie na temat skoczków? Właśnie zastanawiam się czy kupić coś takiego mojej Agatce... strasznie jest przyzwyczajona do noszenia i kurcze czym dalej tym ciężej dlatego zaczęłam szukać czegoś co zastąpiłoby jej ręce jak myślicie od jakiego wieku można włożyć dziecko w coś takiego ?

Fajne toto, ale miejsca ja nei mam neistety, a i sądzę, iż jednak lepiej takie coś zafundować starszemu. Może popatrz jakiegoś bujaka dla swojej Królewny.

Napisane przez Cassandra 23

Jak miło, że zostałam zauważona
Tak szybko piszecie, że nie nadążam z czytaniem A jeszcze udzielam sie na wątku mamus lipcowo-sierpniowych i czasami nie ogarniam wszystkiego

Tak, mama jest połozną

Postaram sie czesciej udzielać.

Ze mnie marna skarbnica ale zawsze mame mogę podpytać

hej. A dla mnie po prostu bądź i pisz.

Napisane przez Carolajna24

gosik ja się boje ze zostane sama
tzn mam świadomość że z 2 dzieci ciężko mi będzie życie z kimś innym ułożyć.
Ehhh, pogoda źle na mnie działa
Właśnie dzwonili do mnie z ośrodka że 23 szczepienie i bilans 4 latka muszę mamę poprosić o pożyczkę na szczepionkę;/
Właśnie mi się wyaje że mojemu ciemiączk się wolno zresta, w książeczce ma napisane 2cm na 3 cm, jak jest u was? To zapis z 10 wrzesnia jest.

Kochanie moje piękne. Nie myśl tak, wiesz, ja mam trzy znajome co najmniej, ktore mają akurat po dwójce dzieci (jedna ma tylko jedno) i związały się z kimś innym i są szczęśliwe. Dodam, ze jedna ma dzieci w wieku liceum i studia już chyba, rozwiodła się i ma innego faceta. Chciał ją mimo, ze ma starsze dzieci. Druga jest w moim wieku, też ma dwójkę dzieci, jedno może z 6, drugie młodsze, 3 moze i też ma faceta, który wręcz chce mieć jeszcze dzieci i szaleje za nią, trzecia ma smyka w wieku przedszkolnym , jest ode mnie starsza moze 4 lata i zwiazała się z młodszym ode mnie i są baaaardzo szczęśliwi. Każda przeszła trudą drogę, ma swoją historię, która pięknie się rozwija. Wiec uwierz mi, obiecuję Ci, nic straconego, jedynie Ty musisz się nie poddawac i nie mysleć tylko o tym. Ja Ci powiem tak, mnie zycie nauczyło też tego i owego. Moze nie rozwodziłam się i nie odchodziłam od ojca mego dziecka, ale byłam w bardzo toksycznym zwiazku. Mój obecny ma ze mną ciążko, bo ja wymagam terapi, serio. Niermniej jednak doswiadczenia nauczyly mnie rozróżniać co jest dla mnei dobre, a co złe, czego ja chcę, a nie ktos inny i umiem już odejść, gdy zauważę pierwsze sygnały. Z ręką a sercu mówię Ci, ze jakby mój obecny zrobił mi tak, jak Tobie, odeszłabym, wzięła rozwód i zaczęła żyć bez niego. Łatwo pisać, ale ja to wiem na pewno i mój mąż też o tym wie. Byłam ponad 4 lata w złym związku i tyle mi zajęło zrozumienie ze powinnam odejść. Żałuję iż tak długo, ale się cieszę, ze to zrobiłam. Wierzę w Ciebie i wiem, iż dasz radę.

Napisane przez iwcia dens

no prosze fajnie ja widuje czasem taka brunetke z blizniakami z zielonym woziorkiem chyba xlanderem czyzbys to ty byla?? musimy sie kiedys na jakis spacerek umowic bo mi tak nudno samej chodzic tylko ta pogoda teraz ne spacerkowa

ja tez przewrotnie mam przychodne na nagorkach a zapisalam sie na pieczewo i tez na piechotke chodze czesto

Kochane, ja 29 bede w Olsztynie na badaniu słuchu mego smyka, może na chwilkę, choćby godzinkę byśmy się spotkały???

Napisane przez Mell_xx

Dziewczyny czy wy juz uzywacie tych spiworkow do wozka?
Bo jade w przyszlym tygodniu do Polski i nie wiem czy brac...
A jezdze jeszcze gondolka (spiworek pasuje i go gondoli i spacerowki)

Aguska ach z ta pogoda... ja mialam tak wczoraj, ubralam maleg siebie, torba na ramieniu...otwieram drzwi a tu ulewa...

My od poczatku kapiemy razem z tz...nie probowalam jeszcze sama ale pewnie gdybym musiala to dalabym rade

Proszę o wytłumaczenie mi tych śpiworków. Jestem zainteresowana bardzo.

A u mnie tżt kąpie od samiuśkiego początku. Tzn pierwsza kąpiel ja trzymałam, Tzt mi pomagał, druga kąpiel, razem coś tam kombinowaliśmy, a dalej już tylko on sam.

Napisane przez kuroikaze

i wiecie co zrezygnowalam z grafiki komputerowej w bielsku i ide do siebie na edukacje artystyczna w zakresie sztuk plastycznych otworzyli mi kierunek to nic ze wtopilam w bielsku 760 zl, przynajmniej nie bede sie musiala uczyc matematyki i fizyki pierwszy zjazd mam 23 i od razy 4 godziny rzezby

Zazdroszczę kierunku.

Napisane przez Mell_xx

Carolajna i Vila ale mialyscie noc wspolczuje...
A ty Carolinko jeszcze siedzialas tu do polnocy to chyba prawie wcale nie spalas...

Jejku on normalnie tak sie oblizuje i patrzy jak my cos jemy ze nawet zabawe przerywa i patrzy jak zahipnotyzowany...az mi go szkoda i staramy sie nie jest przy nim

Ja spałam zaledwie GODZINĘ. Robiłam streszczenie na konkurs z mojej pracy seminaryjnej i szłam się kłaść w pół do pierwszej w nocy, później super ekstra mega seksik z ukochanym. No i tak zeszło nam prawie do 3.

Nasz synek też oblizuje się prawie na widok jedzenia. Bardzo chce już, a na razie tylko cyc i Nutri.

Komuś tam wygimnastykowanie mija? ;> Ja tam zawsze mogłam i mogę palce od stóp pociumkać.

Napisane przez marika2121

Witam was kobitki

No nie mogę, patrze za okno a tam co? zaś leje raz deszcz a raz snieg . Normalnie w depresje jesienną można wpaśc. U mnie nocka nawet ok. pierwsza pobudka o 4:40 i calkowite budzenie o 7:20 . Teram mi synek bryka pod karuzelka.


Vila - ojjj nie zazdraszcza nocki, oby zębusie migusiem wyszły . A ja chciałamzapytac jak tam hula hopek? nie za ciezki jednak? bo mysle nad nim

MÓJ IGOREM KOŃCZY DZISIAJ 5 MIESIĄC , NO TO POLEWAM NA TO KONTO

Jakoś się trzymam. A śnieg jest FANTASTYCZNY!!! Można tyle rzeczy robić, np.: przyjemnie pić herbatkę. Ot, tak jak ja teraz.

I świętujemy!!! Buzi dla Igorka i duuużo zdrówka.

Napisane przez ania4891

O przepraszam, fizyka jest mila, lekka i przyjemna
Ja na tym semestrze mam jakas obrobke i optymalizacje grafiki sieciowej, obrobke plikow filmowych, zaawansowane tworzenie stron w Visual studio, no i najgorsze <-- interaktywna grafika sieciowa

Ooo, fajnie masz. Ja sama zaczynam z Visual Studio. C++, ale dopiero początek, bo z małym mam mało czasu, a samouk jestem. Jakbyś miała jakieś ciekawe książki, czy cokolwiek, daj info.

Napisane przez magduchahahaha

U nas na Wątku to same lumpiary są
Ja je3stem po prostu uzależniona, kupuję nawet jak nie jest mi nic potrzeba

Jestem lumpiarą, czy to brzmi dumnie?

Napisane przez anulka anulka

Ja też kupiłam Dentinox, ale nie wiem jak działa, bo jeszcze nie musiałam Bąbelkom smarować dziąseł.

Dziewczyny dwa pytania mam:
1. Czy włączacie czasem dzieciom bajeczki?
2. Czy dajecie dzieciom do jedzenia chrupki kukurydziane,bo ja właśnie zaczęłam i zauważyłam, że oprócz tego, że się zajadają, to mają zajęcie na chwilę.

ja też kupiłam tę maść, nie używam jeszcze, a w ulotce pisze, ze nie dłużej niż tydzień raczej używać...

Ja nie daję chrupek, bo tylko mleko na razie i nie puszczam tv, bo to psuje wzrok, ogranicza wyobraźnie i chyba poniekąd cofa w rozumowaniu.
Ale zobaczymy jak podrośnie, może to będzie wybawienie dla mnie.

Napisane przez cinusiowa

O kurcze, to ja zapomniałam faktycznie... Ninie Tż obiecał, że się z nią ożeni Wiadomo tata najlepszy mąż Jak byłam mała to o swoim ojcu też tak myślałam, a teraz się zastanawiam, co moja mama w nim widziała Chociaż jak patrzę na zdjęcia to blondasek z niego był niezły... nie to co teraz

A ja byłam inna, moja mama mi takie głupie pytania zadawała, czy chcę się ozenic z tatusiem i że jak dorosnę, to ona umrze i ja wyjdę za tatusia... A jak miałam cztery latka, czy pięć, jak rodzice się pytali, czy chcę by się rozwiedli i zeby tatuś mieszkał gdzieś indziej, to aż paliłam się, by powiedzieć tak, niemniej jednak uznałam, ze za bardzo tatę zranię i skłamałam, ze nie. W sumie żałuję, choć wiem, ze to nic by raczej nie zmieniło.

[gosikk_s]

Ewelain, szczęściara

Cinusiowa, no to super z tą działeczką

Małgosia,

Anulka, jakie one są śliczne

Illbana, ja tez mam x-landera xa, jeszcze nie wyciągałam spacerówki i nie oglądałam śpiworka ale zakładam że chyba wystarczy Aleks będzie miał na zimę kombinezon, do tego ten śpiworek, nie bardzo wyobrażam sobie żeby jeszcze w coś go upychać. On nawet kurtki nie daje sobie założyć bez wrzasku

SELKA, za mało? Mnie się wydaje że Bartuś pięknie przybiera na wadze i jest taki akurat A jaki już dłuuugi Aleks jest o 3 tygodnie starszy a ma tylko 65 cm i waży 6500...

[pakusia86]

Napisane przez iwciag

pakusia to Ty pełną parą się wzięłaś za siebie, pogratulować tylko..mnie się dupy nie chce ruszyć i od 4m-c wykręcam się zmęczeniem

no mam nadzieje ze moj zapal nie minie za tydzien

Napisane przez Illbana

Pakusiu błagam, nie pisz nic więcej!!! Ja też chcęęęę!!! Jeżu, czemu ja biedna jestem???

dobra juz nic nie pisze ale powiem ze ja biedna tez jestem... troszke zesmy sie szrpneli ale to tylko ze wzgledu na to ze mielismy odlozone pieniazki... od tamtego roku nic sobie nie kupowalismy... ani na gwiazdke ani na dzien kobiet czy inne swieta nasze... odkladalismy pieniazki na pierwsza rocznice slubu... zeby zaszalec i doszlismy do wniosku ze zaszalejemy tak a i Kuba w przyszlosci bedzie mial rozrywke... to nie komputer wiec nie bedzie siedzial calymi dniami przed monitorem tylko bedzie skakal i bawil sie razem z rodziciami oczywiscie

ale serio to w pl by nas na to stac nie bylo... strasznie drogo... moze w przeliczeniu na zlotowki wychodzi nam tak samo... ale na taki sprzet moj maz pracuje 4 dni a nie jak w pl miesiac... wiec nie jest to dla nas jakis wydatek zycia... z tego sie ciesze ze mozemy sobie na to pozwolic... w pl bylo by trzeba odkladach ladnych kilka lat

[Mell_xx]

Vila taki oto spiworek, mysle ze warto zakupic...pokazuje ten co ma Aguska bo ja mialam w komplecie z wozkiem bolder implast
http://www.allegro.pl/item777280209_...roducenta.html

[SELKA*]

Dzięki Rumiankowej sprawdziłam siatki centylowe Bartka w necie i wyszło : wzrost powyżej 97 a waga troszkę poniżej 50. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Dziecko moim zdaniem dobrze się rozwija, więc nie będę się zamartwiać. W końcu każdy maluszek jest inny. Zrobię tylko w sobotę te badania i luz.

[superzabula]

Selka mi tez sie wydaje, ze dobrze przybiera. Dla porownania Jasio urodzil sie 5 maja i wazyl 3480 a teraz ma 7200 i dobrze przybiera zdaniem pediatry. Nie jest ani grubu ani chudy, taki sredniaczek U nas przez pobyt w szpitalu musisz wylaczyc tydzien bo wtedy nic nie przybral.

[Vila1987]

Napisane przez Mell_xx

Vila taki oto spiworek, mysle ze warto zakupic...pokazuje ten co ma Aguska bo ja mialam w komplecie z wozkiem bolder implast
http://www.allegro.pl/item777280209_...roducenta.html

O jaaa, myślę, ze naprawdę fajne, czyli do spacerówki można włożyć i nawet pasy zapiąć? Super. Ale nie wiem, czy wystarczająco ciepłe, jak myślicie? I czy nie za małe będzie... kocem jakby co można jeszcze wszystko okryć, prawda?

[Aguśkaa83]

Czesc gwiazdeczki
U mnie zima na calego...
jednak moglam wczoraj wyjsc na spacer mimo przelotnego deszczu bo dzis to juz na pewno nic z tego, sypie i sypie...
Wczoraj mnie wywalilo z neta i nie moglam wejsc na wizaz
Tesknilyscie prawda?
A wiecie co znalazlam w folderach mojego meza na kompie? ha!
powiem Wam ale zaraz


gosik dziekuje za ta stronke dot. fotelikow, przejrze ja sobie dzis bo wczoraj mnie wywalilo z neta i nie mialam do dzis rano i nie moglam wejsc na wizaz

Mell z tym deserkiem to bylo jedyne wyjscie zeby zjadl, bo tak dziobka otwieral wiesz na zasadzie jak ma grzechotke w rece to hop ja do buzi to samo bylo z lyzeczka wiec wykorzystalam to i z moja mala pomoca zjadl samOde mnie nie chcial, zaciskal buzke

ania wyslalam Ci zaproszenie musisz sie stac moja przyjaciolka
prosze zaakceptowac bo chce Cie zobaczyc
Jesli chodzi o niekapek akurat mama mi go kupila, wiec nie mialam wyboru ale zadowolona z niego jestem i mam ten z miekkim ustnikiem

ciniusiowa ja zaryzykowalam z ta lyzeczka i kapalismy sie pozniej w umywalce
dzieki za link do fotelika
Buziaczki dla Niniusiu z okazji 4 m-cy

aljaka

boszenko takie danie czekoladka to i ja bym wszamala ze smaczkiem
dzieki za te wszystkie linki odnosnie fotelika

Klaudusia fajny woziorek ale ja te koleczka...sama w spacerowce mam przednie male i tak mnie denerwuja ze szok, tylne mam duze ale te przednie stukaja i zle mi sie na nich jezdzi gleboki mialam na duzych pompowanych kolach i tym jezdzi sie naaajlepiej ale u Was moze chodniczki sa lepsze niz tu?

blondynka dzieki za linka odnosnie foteliczka
Na zime dla malego mam kombinezon dwuczesciowy a spodnie sa na szelkach, wklejalam w sobote chyba zdjecie

malutka no rzucanie pampersem moze byc swietna gra wstepna ale oczka Dawidkowi trzebaby pozniej zaslonic zeby nie patrzal z jeszcze wiekszym zdziwieniem

Vila
Ja pytalam o to przetykanie kanalika...myslalam ze wzielas to z netu a to Twojemu synkowi przetykali w jakim byl wtedy wieku i powiedz mi jeszcze czy jest poprawa? czy oczko mu ju znie ropieje?

Carolajna

marika dla IgorkaAle fajna ma Igorek sasiadke

pakusia bo najlepszy jest seks na zrzucenie tluszczyku a nie jakies Wii po ktorym bola ramionka

anulka to naprawde podziwiam
i brawa dla dziewczynek za odwage
I jakie one slodkiecudne sa.

Ilbana czasem zabki wychodza w innej kolejnosci niz powinny...

Selka to odwazny Bratus byl na szczepieniu
a w jakim wieku jest dokladnie? moj 16 maja skonczy 5 m-cy a wazyl niedawno 8 kg.

Madziu no to Nisia bedzie miala zapas witaminek na zime

[cinusiowa]

SELKA* przecież każde dziecko jest inne. Z inną wagą się urodziły, inny wzrost miały itd. Poza tym pomiary wzrostu to o kant d*** rozbić. Moje dziecko urodziło się niby 60 cm a jak miała 3 miesiące 63... Dziwne bardzo bo wtedy już mi przewędrowała 2 rozmiary ubrań więc jakim cudem tylko tyle urosła... Jak miała 3 miesiące ważyła 6500. Mając tyle wzrostu i tyle wagi by wyglądała jak pulpet a jest normalna. Jak ma 50 centyl Bartuś to jest w sam raz, a wzrost 90 centyl, to już górna granica jego wieku. Jest po prostu wysoki i tyle...

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Chyba będą nici z mojego koncertu dzisiaj
Nie zostawię Ninulci w takim stanie Krzyczy, nie chce jeść mimo, że od 4 godzin już nic nie jadła - jak pakuję jej butlę, to drze się jeszcze bardziej Całe ręce wkłada do buzi i łapie się za dolną szczękę, albo jeździ smoczkiem po dolnych dziąsłach Tam gdzie mają być jedynki ma dwie kreseczki ale ząbków tam nie ma Rety niech to dziś wyjdzie

[marika2121]

Ja juz po klachach u sasiadeczki bo Iguś chciał spac, zobaczymy jak długo , ciacho też zaliczone . Dzisiaj wieczorkiem przyjeżdża do mnie kuzyna zonka co rodzi w grudniu i posiedzi ze mną do soboty, więc pewnie będę miała u was zaleglości . Mój tata czyli dziadek igorka dorzucił się na kombinezonik dla małego więc spoko, sam wyskoczył z propozycją więc sie zgodziłam .

iwciag - hehe no ja też podziwiam mamusie które mają bliźniaki np. taka nasza anulke . Mój to łobuz taki że pewnie prędzej bym w psychiatryku wylądowała nim dała sobie rade z 2 maluszków.

Mell - no nie u nas takie zawieruchy deszczowo-śnieżne a ta ma ciepełko, daj nam tu ciut słoneczka . No serio mieszkam w 10 pietrowcu a trafiło się tak że do 3 piętra (na takim mieszkam) jest aż 3 dzieci z maja, i 2 z wrzesnia więc mam kumpele dzieciate . W takie dni dobrze miec gdzie wyskoczyc chociaz do sasiadeczek albo one do mnie . A i owszem fajnie się zaczepiaja raczkami. Ja też uzywam dzidziusia, chociaż cięzko go u mnie dostac.

pakusia - yyy nie miało byc tai tylko taki, chodziło mi o kombinezonik za 120zł . Ale sie usmialam. Nooo czasem maluchy te maja sie kuz sobie, często lądują ze sobą w łóżku i się miziaja po buzi, rączkach, komiczny widok.

Ewelain - łooooo jak miło, porządny Tż

anulka anulka - hehe no dzielne są twoje królewny, my jeszcze takiej nie mamy . Boskie są, a idzie je rozróznic?

Illbanka - ja pomyślałam tak że mały bedzie w kombinezoniku, kocyk i ten śpiworek bo on nie jest ocieplany. Chyba nie bede inwestowala w kolejny śpiworek chyba że ktoś fundnie to chetnie przygarne .

Selka - moim zdaniem ma ladna wagę mój miał2 tygodnie temu chyba 7kg.

madzia - ojjj biedactwa wojna z ząbki trwa

vila - dziękuje z ainfo odnosnie tego hula hopka, serio mama ci zadawała takie pytania?

Agusia - ja tęskniłam oczywiście , no fajowa sąsiadeczka, rozumieja sie bez słów

cinusiowa - buziaczki dla NINULKI może w swoje święto i ząbki wyjdą

[gosikk_s]

Ewelain, pięknie malutka śpi a bukiecik cudo

Vila, pediatra powiedziała Marice że jeśli dziecko kiepsko sypia i jest marudne to może to oznaczać bakterie w moczu. Uczepiłam się tej myśli ale moja pediatra uważa że mały po prostu taki jest a bakterie w moczu ponoć są bezobjawowe Każda mówi co innego i kogo tu słuchać?

SELKA, no to tylko się cieszyć, Bartuś jest wysoki i szczupły Ideał

[blondynkapoznan]

znowu nie nadrobię
u Nas zimno na maksa
ma może któraś z Was karuzele Tiny love? bo ja małemu ja zdjęłam i nie mogę za nic jej złożyć

[Aguśkaa83]

Napisane przez Vila1987

O jaaa, myślę, ze naprawdę fajne, czyli do spacerówki można włożyć i nawet pasy zapiąć? Super. Ale nie wiem, czy wystarczająco ciepłe, jak myślicie? I czy nie za małe będzie... kocem jakby co można jeszcze wszystko okryć, prawda?

Ja mam ten spiworek, jest cieplusi i bardzo milusi a z tymi otworami na pasy super opcja dodatkowo dziecku ubierasz kombinezon i mozesz od srodka lub od zewnatrz jeszcze przykryc cieplym kocem ja tak robie i na pewno nie zmarznie

[Illbana]

Gosik, Marika - no to O.K. Ja myślałam, że tylko ja o śpiworku nie myślę. Obejrzałam sobie ten x-landerowski i on faktycznie za ciepły nie jest, ale kombinezon i koc na pewno wystarczą. W jakieś megamrozy nie będziemy przecież nigdzie chodzić.

Pakusiu - to fakt, u nas takie Wii to moja miesięczna wypłata, której na dodatek teraz zabrkanie, bo nie przedłużyli mi umowy. A wytłumacz mi to dokładnie, bo ja rozumiem, że to jest konsola i że na niej są jakieś tam wybrane tylko gry, a inne gry można dokupić, czy jak to jest? Normalnie się rozmarzyłam... przez Ciebie

Agusia - a co znalazłaś w tych folderach mensza Twego?