Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX-X - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-10-25, 11:48   #1081
Aneczka_G
Raczkowanie
 
Avatar Aneczka_G
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 75
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Dzień dobry wszystkim!!!
U nas nocka całkiem względna... Mimo wstawania wcale nie czuję się zmęczona. Maja zasnęła chwilę po 21, obudziła się przed 24 a potem co godzinkę do 3... Od 6 zaczęło się wiercenie, mruczenie a to wszystko uwieńczone ogromną kupą. Po przewijaniu wzięłam ją do mnie do łóżka i jeszcze zasnęła. Wstała dopiero o 9:30. A teraz znów śpi...

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
Nie mam pojęcia co to było. Może ten skok? zresztą nieważne.
Dziś spędziłam prawie 2 godziny u fryzjera - oj dziękuję Zuzanie teraz za wczorajszą akcję, bo tak dobrze to mi dawno nie było. Na głowie mam śliczny kolorek, włoski krótsze o jakieś 15 cm a i tak do połowy pleców, tylko jakby ich więcej bo cudnie ścięte. do tego masaż głowy no i się nagadałam przez caly czas z fryzjerką. Widać moje dziecię kochane domagało się zostania z tatą i chwilki wolnej dla mamy

Po wizycie u ortopedy wszystko ok. Nawet szeroko pieluszkować nie trzeba



No to super, że z bioderkami wszystko dobrze My jeszcze przed wizytą u ortopedy ale stresa mam strasznego, bo Lenka miała takie problem i boję się powtórki z rozrywki.

A tak swoją drogą dziecina Twoja jesnak nie taka złośliwa, jak mogłoby się wydawać... Tyle przyjemności mamusi sprawiła Relaks na całego Ci się trafił u tego fryzjera.

Cytat:
Napisane przez Agnes!84!! Pokaż wiadomość
Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.
Ja smoczka podaję. Maja czasem sobie z nim nie radzi jeszcze i trzeba jej go przytrzymać, ale dojenie go, sprawia jej mnóstwo przyjemności
Używamy anatomicznego, kauczukowego z nuka.
Wcześniej kupiliśmy jej sylikonowy z canpolu, ale kiedy go brała do buzi to jakby na wymioty jej się zbierało. Może za długi jest

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Kochane mamcie ja wpadłam się pożegnać! Jutro o 7 wstawiamy się na oddziale. Dopiero rano okaże się czy na położniczym, czy najpierw jeszcze na ginekologicznym . Oby na tym pierwszym. Proszę trzymajcie mocno za nas kciuki.

Mam numer tel. do kilku z Was, więc napewno dam znać jak sytuacja się rozwija.

Kraven, I_K, Anesh trzymam za Was mocno kciuki! Mam nadzieję, że jak wrócę z Antosiem do domu to Wy już również będziecie tulić swoje maluszki. Powodzenia dziewczyny!



Trzymam za szybkie rozwiązanie!!! Powodzenia!!!

Cytat:
Napisane przez colds Pokaż wiadomość
W ogóle, miałam Was się pytać, moje Drogie .
O której budzą się Wasze dzieciaczki?
Moja uwielbia spać nawet do 13, gdzie zasypia około 22. Starałam się już Ją nawet budzić wcześniej. Przebierałam, karmiłam, starałam się zabawiać.. Ale oczy jak po dobrej imprezie, a jak już zasnęła to zwłoki totalne.
Maja koło 10 wstaje a potem znów zasypia ok12. Przedpołudnie więc w sumie wolne . gorzej z popołudniem i wieczorkiem, bardziej aktywna, ale grzeczna, a to najważniejsze.


Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki Dearlie jest na oddziale i przekazuje wiadomość od Anesh:
Maja przyszła na świat o 5.45, waży 3170 i mierzy 52cm.


Piekny początek dnia
Gratulacje!!! Witamy na świecie!!!!

Asiuulka89 , Tamlin Przystojniaczki!!!
__________________
2 sierpnia 2018
Lena
30 maja 2009
8 grudnia 2010
Maja 2 października 2012
Aneczka_G jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:01   #1082
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dziewczyny poradźcie cos na pomoc w zrobieniu kupki u.małego!!
Rowerek nie pomaga a termometru boje sie wkładać żebym mu krzywdy nie zrobiła
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:06   #1083
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 954
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

dziękuję kochane, no najważniejsze by niunia zdrowo rosła i miała pełny brzusio

bafi no to bardzo ładnie Twoja niunia przybrała jak na samej piersi Jagódka przy urodzeniu ważyła 2570. Dokładnie przy wypisie straciła 90, bo ważyła 2480

gda, bafi ale Wam zazdroszczę , moja mała zjada pokarm z dwóch moich piersi +60/90ml co ja bym dała, żeby tyle moje cyce wyprodukowały ale to już nie możliwe

agnus ten wzrok malutkiej to nie zapomniany, aż łzy mi napływają do oczu jak pomyślę, że pewnie nie długo całkiem stracę pokarm bo po zmianie mm mała sprawia wrażenie jakby już nie mogła się doczekac dokarmienia bebilonem

Anesh dużo zdrówka dla Was i wszystkiego najlepszego
asiulka no no ale przystojniaka masz w domku

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Dziewczyny poradźcie cos na pomoc w zrobieniu kupki u.małego!!
Rowerek nie pomaga a termometru boje sie wkładać żebym mu krzywdy nie zrobiła
jak Jagódka miałą problemy z kupką to albo koperkiem włoskim ją przepajalismy,a gdy kupki nie było 3 dni to pół czopka dla dzieci i raz, dwa małej ulżyło
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:08   #1084
niegrzeczna88
Wtajemniczenie
 
Avatar niegrzeczna88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 379
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Dziewczyny poradźcie cos na pomoc w zrobieniu kupki u.małego!!
Rowerek nie pomaga a termometru boje sie wkładać żebym mu krzywdy nie zrobiła
a moze czopkiem glicerynowym leciutko podraznij , nie wkladaj tylko podotykaj mu dupcie, albo pomasuj oliwka u mojej Igi pomagało
__________________
prawko zdane 29.09.2010 --> jestem kierowca!

IGA

Maja

niegrzeczna88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:10   #1085
angel166
Zakorzenienie
 
Avatar angel166
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 3 954
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

a tak w ogóle to pochwalę się naszą królewną
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_4272.jpg (118,2 KB, 74 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_4226.jpg (62,5 KB, 56 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_4294.jpg (99,8 KB, 73 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_4233.jpg (98,0 KB, 69 załadowań)
__________________
Ślubowaliśmy
Aniołkowa mama 10.08.2010r., 10tc
Byłam przy Tobie od pierwszego grama...

Jagódka
angel166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:43   #1086
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Wpadłam tylko powiedzieć, że my zostaliśmy odesłani do domu... w dwupaku. Jak ochłonę, to może napiszę więcej, bo póki co siedzę i ryczę. Jeszcze rano usłyszałam, że dziś popołudniu najpóźniej będę miała Antosia przy sobie, bo zrobią mi cc. Po czym drugim lekarz po 4 godzinach czekania na badanie odesłał nas z oddziału. Mam się pokazać 2 listopada, a 5 trafię na porodówkę. Cyrk na kółkach, bo inaczej nie da się tego opisać. Najśmieszniejsze jest to, że na ktg wychodzi, że mam cały czas spięty brzuch na poziomie 20-30, a co jakiś czas wyskakują wyższe skurcze... ale to podobno prawidłowy zapis. Tętno Małego, które skacze na granicy 115-120 to też norma. I jak być tu mądrym ?
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:55   #1087
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

cześć dziewczyny

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
Hey kochane pamiętacie mnie jeszcze ?

moja mała w ogóle w dzień nie śpi(jedynie na spacerku) także ciężko mi byc z Wami na bieżąco :/

teraz o dziwo zasnęła ale pewnie na max godzinkę za to noce przesypia bardzo ładne, śpi od 21 do2/4 rano, a później do 7/8, także daje się mamusi wyspać

w dzień zaśnie na max godzinę najważniejsze, że przestała już nam tak krzyczec biedna krzyczała z głodu dokarmianie 3x60ml okazało się dla niej nei wystarczające. By była zadowolona musi zjejsc 2x60ml i 2x90ml + piers co 4 godziny wychodzi na to, że z piersi zjada 30/60ml. No i po piersi śpi mi od 21do 2/4 rano. Najgorzej, że kazali nam jej nie dokarmiac, a jak coś to tylko 1x na dobę no ale widocznie ona potrzebuje zjejśc więcej, przecież serce się kraja jak krzyczy i płacze całymi dniami, gdy jej dam mniej jedzonka
mi w szpitalu tak powiedzieli, przystawiać nawet co 5 minut, nie ma możliwości by mała się nie najadała i niczym nie dokarmiać...
a na wizycie kontrolnej w poradni okazało się, że mimo ciągłego wiszenia przy cycu mała w tydzień przybrała tylko 90 g
i dr wręcz nakazała ją dokarmiać. dziecko ma być najedzone i to jest najważniejsze

teraz kiedy podaję jej butlę jest znacznie spokojniejsza bo brzuszek pełny a i ja mam troszkę więcej swobody. wcześniej to całe dnie spędzałam na kanapie bo mała tylko cyca ciągnęła. niestety mam też inne obowiązki niż siedzenie w piżamie przez większość dnia.

teraz z piersi je głównie w nocy i wtedy nie ma długiego wiszenia, zje i zasypia. budzenie tylko o 1, 4 i dopiero o 7-8.

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
no tym lekarzom łątwo mówic kazali mi się na dwa dni z niązamknąc w domu i ,że pokarmu mi się naprodukuje tyle, że ją wykarmie i co i gó**o tydzień jej zmiejszałam ilosc mm, a przez trzy dni na piersi małą była i jak to wyglądało? cały dzień krzyczała, aż się zanosiła z płaczu, miała sińce pod oczami, wbijała mi paznokcie w piersi, ściskałą sutki i w ogóle biedna cierpiała tak jakby ją ze skóry obdzierali nie mogłam tego wytrzyamc powiedziałam mężowi, że to nie ma sensu, bo to jest głodzenie dziecka. Niech je tyle ile potrzebuje widocznie moje peirsi nie są w stanie wyprodukowac więcej mleka nie wiem czy to przez niedoczynnosc tarczycy czy co ale od początku mam tyle samo pokarmu i nic nie pomaga by było go więcej

a tak swoją drogą to trochę mam depresję przez to, że nie jestem w stanie wykarmic swojej niuni piersią ;( czuję się jakaś wybrakowana tak bardzo mi na tym zależało ale ona była dokarmiana już w szpitalu także co zrobić
angel, u mnie się naprodukowało tyle,że wystarczy że się schylę a z piersi leci ciurkiem a mała i tak głodna.

ja nie czuję się "gorszą" matką przez to dokarmianie. lepsze to niż patrzeć jak dziecko płacze z głodu.

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość


My kąpiemy o 21 a potem mała od razu zasypia.
my kąpiemy o tej samej porze, mycie, jedzenie i spanie

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki Dearlie jest na oddziale i przekazuje wiadomość od Anesh:
Maja przyszła na świat o 5.45, waży 3170 i mierzy 52cm.


Piekny początek dnia
gratulacje

Cytat:
Napisane przez niegrzeczna88 Pokaż wiadomość


co do szczepionek, my idziemy za tydzien w srode i juz mam stracha..
bierzemy te skojarzone 5w1 i pneumo.
też myślę o tych 5w1 i pneumo


śliczne te Wasze dzieciaczki

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Angel, co to za karuzela w łóżeczku Jagody?

Edytowane przez aga_ton
Czas edycji: 2012-10-25 o 12:53
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 12:57   #1088
Kalpana
Zakorzenienie
 
Avatar Kalpana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 363
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Asiulka, Tamlin śliczne chłopaki

Tamlin, Katee a nie wiecie czy te wkładki można kupić np. w aptece, czy tylko przez internet?

Angel śliczna księżniczka

Dearlie a nie możesz iść do innego szpitala? Bo to faktycznie cyrk na kółkach, a wiesz, dobro dziecka najważniejsze.... Choćby te skurcze były małe, to myślę że powinni Cię zostawić choćby nawet na obserwację. A o tętnie to już nie wspomnę, że nie powinni tego lekceważyć....
__________________

K

Sz
Kalpana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 12:58   #1089
kraven
Zakorzenienie
 
Avatar kraven
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Z naszego mieszkanka
Wiadomości: 4 833
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Dearlie nie mam słów, a była tam ta Pani doktor? Pomierzyli jeszcze raz maluszka?
Damy radę
__________________
Bo szczęście jest tam, gdzie jesteś Ty...

Jestem żonką

Dwa szczęścia:
Jaś - 08.11.2012
Hania - 06.11.2015
kraven jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:11   #1090
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko powiedzieć, że my zostaliśmy odesłani do domu... w dwupaku. Jak ochłonę, to może napiszę więcej, bo póki co siedzę i ryczę. Jeszcze rano usłyszałam, że dziś popołudniu najpóźniej będę miała Antosia przy sobie, bo zrobią mi cc. Po czym drugim lekarz po 4 godzinach czekania na badanie odesłał nas z oddziału. Mam się pokazać 2 listopada, a 5 trafię na porodówkę. Cyrk na kółkach, bo inaczej nie da się tego opisać. Najśmieszniejsze jest to, że na ktg wychodzi, że mam cały czas spięty brzuch na poziomie 20-30, a co jakiś czas wyskakują wyższe skurcze... ale to podobno prawidłowy zapis. Tętno Małego, które skacze na granicy 115-120 to też norma. I jak być tu mądrym ?
a to dziady może warto zmienić szpital?
przemyśl sprawę na spokojnie.

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Katee, i jak, odpadł synkowi kikut pępowiny, bo u nas jeszcze nie

czyszczę kilka razy dziennie, przemywam spirytusem ale twardo się trzyma. trochę się martwię...
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:17   #1091
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Duzy już jest
Cytat:
Napisane przez kraven Pokaż wiadomość
Anesh serdeczne gratulacje

Asiulka ślicznego masz Bąbelka.
Dobrze, że w porę zareagowałaś z Mentosem bo mogło być nieciekawie.

Tamlin Mateuszek jest słodki.

Ja sie wyspałam i teraz coś porobię w domu. Znowu do soboty rano siedze sama

Marta mój skromny kącik łóżeczowy wyglada tak
ładny kącik Jasiu bedzie mial swietne spanie
Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle to pochwalę się naszą królewną
widzialam na GB sliczna i ma takie duze oczyska
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko powiedzieć, że my zostaliśmy odesłani do domu... w dwupaku. Jak ochłonę, to może napiszę więcej, bo póki co siedzę i ryczę. Jeszcze rano usłyszałam, że dziś popołudniu najpóźniej będę miała Antosia przy sobie, bo zrobią mi cc. Po czym drugim lekarz po 4 godzinach czekania na badanie odesłał nas z oddziału. Mam się pokazać 2 listopada, a 5 trafię na porodówkę. Cyrk na kółkach, bo inaczej nie da się tego opisać. Najśmieszniejsze jest to, że na ktg wychodzi, że mam cały czas spięty brzuch na poziomie 20-30, a co jakiś czas wyskakują wyższe skurcze... ale to podobno prawidłowy zapis. Tętno Małego, które skacze na granicy 115-120 to też norma. I jak być tu mądrym ?
szkoda gadac, robią nadzieję poczym odsłyłają do domu a co z tym szpitalem co miałas zamiar na początku rodzić ?
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 13:30   #1092
Agnus21
Zadomowienie
 
Avatar Agnus21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: 3City
Wiadomości: 1 473
GG do Agnus21
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
agnus ten wzrok malutkiej to nie zapomniany, aż łzy mi napływają do oczu jak pomyślę, że pewnie nie długo całkiem stracę pokarm bo po zmianie mm mała sprawia wrażenie jakby już nie mogła się doczekac dokarmienia bebilonem
Przykro mi. Wiem jakie to cudowne uczucie jak te dwa słodkie ślepka wpatrują się w ciebie podczas karmienia. Nie poddawaj się za szybko.
A co będzie to będzie. Najważniejsze żeby dzieciaczek był najedzony i zadowolony.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Cytat:
Napisane przez aga_ton Pokaż wiadomość
czyszczę kilka razy dziennie, przemywam spirytusem ale twardo się trzyma. trochę się martwię...
Nie przejmuj się u moich znajomych kikut był baaardzo długo. Nie pamiętam teraz dokładnie ile, ale grubo ponad miesiąc.
__________________
15 minut dziennie codziennie
Agnus21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:39   #1093
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość


jak Jagódka miałą problemy z kupką to albo koperkiem włoskim ją przepajalismy,a gdy kupki nie było 3 dni to pół czopka dla dzieci i raz, dwa małej ulżyło
przepajam juz o;d miesiąca herbatkami i nie było problemu nigdy a teraz cos sie porobiło
jak na złość nie mam czopków żadnych

Słodka ta Twoja pociecha

Cytat:
Napisane przez niegrzeczna88 Pokaż wiadomość
a moze czopkiem glicerynowym leciutko podraznij , nie wkladaj tylko podotykaj mu dupcie, albo pomasuj oliwka u mojej Igi pomagało
o, oliwke mam to jak sie obudzi to spróbuje
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:40   #1094
kaczuszka69
potworkowa
 
Avatar kaczuszka69
 
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: u Jego boku :)
Wiadomości: 13 222
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

mamusie, powiedzcie mi, czy podawała któraś dziecku bebilon comfort? a jeśli tak, to przynosił pożądany skutek?
__________________
już nie zgaśnie ogień w nas,
tak się kocha tylko raz...


Mysza

-15kg


kaczuszka69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:41   #1095
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość

no dzisiaj zabrałam aparat i trzasnełam młodemu kilka fotek
moja mata sie u Ciebie znalazła

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Ale kochane maleństwo
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 13:59   #1096
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki Dearlie jest na oddziale i przekazuje wiadomość od Anesh:
Maja przyszła na świat o 5.45, waży 3170 i mierzy 52cm.


Piekny początek dnia


---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Dearlie - Burdel na kółkach normalnie.. Nie wiem, co Ci doradzić.. Przykro mi w każdym razie
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:32   #1097
Dearlie
Zakorzenienie
 
Avatar Dearlie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 3 206
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Czuję się tak wyprana psychicznie, że nie da się tego słowami opisać.

Ta ginekolog, od której dostałam skierowanie, była dzisiaj jako lekarz wykonujący zabiegi i operacje, a dyżur cały dzień ma ordynator. Zaczęło się sympatycznie, bo powitała mnie położna na ginekologii, która już wiedziała kim jestem, bo była po rozmowie z moją ginekolog. Nawet nie dali mi łóżka, bo istniało spore prawdopodobieństwo, że mnie odeślą na położniczy. Najpierw ta moja gin przeprowadziła ze mną wywiad i powiedziała, że już rozmawiała o mnie z ordynatorem i pójdę jako jedna z ostatnich na cc ze zwględu na to, że nas nic nie goni, ale najpóźniej popołudniu Mały będzie na świecie. Problem w tym, że musiał mnie przebadać dyżurujący lekarz, czyli ordynator. Ostrzegła mnie przed nim, że może mieć do cc jakieś małe "ale", lecz stwierdziła, że najwyżej na 2 dni zostanę na ginekologii i założą mi ten cewnik, gdyby jednak wielmożny pan chciał, abym rodziła naturalnie. Ona poszła na blok operacyjny, a ja prawie 4 h czekałam na badanie ginekologiczne i usg. Wszystko oczywiście pozamykane. Co do wagi, to usłyszałam od niego tylko "rzeczywiście jest z tych większych". Ciśnienie 140/85 jest ok ( mimo, że całą ciążę miałam bardzo niskie, momentami nawet 100/60), ale jest tylko na granicy, więc mam nie panikować. Stwierdził, że zrobimy ktg i jak nic nie wyjdzie to wypuści mnie. Na ktg tylko 2 razy brzuch odpuścił i skurcze spadły do 5, a tak to cały czas napięty w granicach między 20-30, a momentami skakał do 50 ( to w sumie mało, bo wcześniej jak leżałam do miałam takie dochodzące do 80). Według niego, to prawidłowy zapis. Oczywiście cały czas borykam się z infekcją ( tzn. przyjmuję cały czas jakieś leki), więc cewnika mi nie założy, bo w tej sytuacji nie można tego robić. W ogóle komedia... jak miałam mieć ktg, to kazali mi się w końcu przebrać w koszulę i położyć na łóżku, więc ja normalnie się położyłam i nogi przykryłam kołdrą. Dostałam opieprz od salowej i położnej, że miałam się położyć na kocu, a nie pakować się do łóżka, bo teraz one muszą zmienić pościel, gdyby mnie wypuścili ( no i wypuścili ). Rozumiecie? Awantura o to, że muszą pościel zmienić.

Najgorsze, że nie mogłam złapać nigdzie tej mojej ginekolog, bo była na położniczym oddziale na zabiegach. Od 16 przyjmuje u siebie, więc przedzwonię jej opowiedzieć o tym całym cyrku. Zobaczymy co ona na to wszystko.

Ja wiem, że to wszystko wydaje się całkiem logiczne... że bez sensu, żeby mnie trzymali na oddziale, skoro nic się nie dzieje ( tzn. brak rozwarcia i mocnych skurczy), jednak to nie zmienia faktu, że jestem paskudnie rozżalona tą całą sytuacją. Narobiono mi nadziei na to, że utulę lada moment Małego, a tutaj nagle mi ją bezczelnie odebrano. Mam świadomość, że zbyt emocjonalnie do tego podchodzę, ale nic na to nie poradzę.

To się wygadałam.

Pytacie o ten drugi szpital. Mamy problemy z mobilnością w ostatnim czasie i stwierdziliśmy, że jednak lepiej jak będę rodziła na miejscu, bo wówczas TŻ będzie mógł w każdej chwili do nas dotrzeć, a tak to musiałby pożyczać samochód i tracić czas na dojazdy do szpitala. Zobaczymy co na to wszystko ta cała pani ginekolog. Jak nie usłyszę sensownego wyjaśnienia na całą tą sytuację, to rzeczywiście rozważymy poród w tym drugim szpitalu, mimo tych utrudnień z dojazdem.
__________________
ANTOŚ 28.10.2012
Dearlie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 14:37   #1098
Aneczka_G
Raczkowanie
 
Avatar Aneczka_G
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 75
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
Dziewczyny poradźcie cos na pomoc w zrobieniu kupki u.małego!!
Rowerek nie pomaga a termometru boje sie wkładać żebym mu krzywdy nie zrobiła
Pół czopka glicerynowego z powodzeniem powinno załotwić sprawę.

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
a tak w ogóle to pochwalę się naszą królewną
No królewnak prześliczna A jakie ma
rzęsy
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko powiedzieć, że my zostaliśmy odesłani do domu... w dwupaku. Jak ochłonę, to może napiszę więcej, bo póki co siedzę i ryczę. Jeszcze rano usłyszałam, że dziś popołudniu najpóźniej będę miała Antosia przy sobie, bo zrobią mi cc. Po czym drugim lekarz po 4 godzinach czekania na badanie odesłał nas z oddziału. Mam się pokazać 2 listopada, a 5 trafię na porodówkę. Cyrk na kółkach, bo inaczej nie da się tego opisać. Najśmieszniejsze jest to, że na ktg wychodzi, że mam cały czas spięty brzuch na poziomie 20-30, a co jakiś czas wyskakują wyższe skurcze... ale to podobno prawidłowy zapis. Tętno Małego, które skacze na granicy 115-120 to też norma. I jak być tu mądrym ?
Co to za burdelownik?? Nie ma to jak kompetentni pracownicy służby zdrowia. Aż nóż się w kieszeni otwiera!!!! Nie pomyślą takie konowały ile takie sytuacje nerwów przysparzają przyszłej mamie, a to na pewno nie wpłynie dobrze na Wasze samopoczucie. Trzymaj się!!
__________________
2 sierpnia 2018
Lena
30 maja 2009
8 grudnia 2010
Maja 2 października 2012
Aneczka_G jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 15:05   #1099
aga_ton
Wtajemniczenie
 
Avatar aga_ton
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 2 833
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

po odparzeniu na dupce małej ani śladu
pomógł zielony linomag przy każdej zmianie pieluszki

do chusteczek już nie wrócę, przydadzą się jedynie podczas wyjazdów.
aga_ton jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 15:11   #1100
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

cześć dziewczyny

my dziś mamy dzień płaczu i wiszenia na cycu już rano wiedziałam, że tak będzie bo się za wcześnie obudziła malutka moja.

Cytat:
Napisane przez caterinazeta jones Pokaż wiadomość
Jak się dowiesz co to za krostki to proszę napisz od czego to może być i co ci na nie dali bo mój synek też je od jakiegoś czasu ma. Jedyne co mi powiedzieli to tyle że pewno jem nabiału dużo a tu guzik, ledwo do śniadania odrobinkę masełka do kanapki. A nasz pediatra twierdzi że może to byc od oliwki więc odstawiłam i część krostek znikła.

Tak pozatym to wiem że ja sie nie udzielam pare razy napisałam bedąc w ciąży i mnie pewno nie kojarzycie ale czytam Was codziennie jak tylko mój bąbel zaśnie. 30 wrzesnia urodziłam synka waga 3500, 55 cm. Urodziła się cc po 8 godzinach prób rodzenia sn. Zdecydowali sie na cc bo mały ułożył się nagle twarzyczkowo i miał tachykardię. Mąż dzielnie walczył ze mną pół nocy, po przewiezieniu na salę po cc siedział jeszcze długo ze mną. Jestem z niego dumna że tak dzielnie sobie poradził i stanął na wysokości zadania.

od 4.10 jesteśmy w domu, pierwsze 2 noce spał z nami bo wógóle nie kreciło go jego wypasione łóżeczko potem zaczął spać w swoim królestwie. W nocy budzi się 2 razy na karmienie. Karmię piersią, ale miałąm doła bo mały przy wypisie ze szpitala stracił na wadze do 3290 a na wizycie kontrolnej po tygodniu miał 3270. Załamało mnie to strasznie ale postanowiłam walczyc i sie udało. Teraz waży 3780 g i ma sliczne pucki więc wiem że się najada, zresztą jak nie zje po max 2,5 h to leje się ze mnie strasznie.
Wczoraj całą noc nie spaliśmy, mały się prężył i płakał chyba go bolał brzuszek. Po masażu zrobionym przez męża zasypiał na chwilkę po czym znów ryk. Tej nocy był już spokój, grzecznie spał. Mam nadzieję że to jednorazowe kłopoty a nie początek kolek...
pozrdrawiam wszystkie mausie i ich śliczne dzieciaczki
jasne, że cię pamiętam gratuluję synka i dzielnego męża
G...no mi powiedział. Tylko tyle, że samo zniknie. Na razie nie znika, aj dodatkowo jak mała płacze to wqygląda to fatalnie

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.

U nas po wczorajszych popołudniowych wrzaskach noc minęła spokojnie,karmienie jak zawsze 24,3,6.

Teraz korzystając z tego że mała zasnęła nad ranem wysprzątałam cały salon,jeszcze łazienkę przydałoby się ogarnąć ale to może popołudniu o ile się uda.

Przez te kolki jak zbliża się popołudnie to mam stracha bo jak pomyślę że Zuzia znów się będzie męczyć a ja jej nie będę mogła pomóc to serce mi ściska



Dearlie nie martw sie,na pewno wszystko pójdzie gładko i już niedługo będziesz tuliła Antosia.

Elena ja mam to samo z babcią jak jestem u niej to cały czas twierdzi że małą za cienko ubieram itp. a mnie szlag trafia

Kraven pokaż zdjęcia łózeczka jak skręcicie.
Oj dziewczynki tak mi was żal Żeby już te 3 miesiące szybko minęły.

Cytat:
Napisane przez lilka00 Pokaż wiadomość
Hej, ja się nie odzywałam, bo u mnie te pierwsze dni po porodzie to jakiś koszmar… Jedną lepszą noc miałam po powrocie ze szpitala, jak opisałam Wam poród, a teraz jest coraz gorzej. Prawie nie śpię, przez 6 dni przespałam może z 20 godzin… Boli mnie krocze, sutki mam całe obgryzione, karminie to dla mnie ogromny ból i stres. Ponad to po porodzie dostałam jakiejś rwy kulszowej, strasznie mnie boli biodro i noga i nie mogę praktycznie tego leczyć karmiąc piersią, więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że przejdę całkowicie na mm, bo już po prostu nie wyrabiam, 6 godzin na dobę to minimum jakie muszę poświęcić na karmienie, żeby dziecko było w miarę najedzone… Ogólnie macierzyństwo jest przereklamowane i nigdy więcej! Za dużo bólu i stresu to wszystko kosztuje. Dzisiaj jak karmiłam to prawie zemdlałam, już miałam takie mroczki przed oczami, no po prostu horror.
Lilka kochana nie zniechęcaj się. Trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do normy

Cytat:
Napisane przez Aneczka_G Pokaż wiadomość
Dzień dobry!!
Nocka całkiem dobrze, do południa jeszcze lepiej więc teraz czas na coś dla mnie
No a zaraz za obiad trzeba się brać...

Maluszek jednak nie taki duży jak się obawiałaś, jest się z czego cieszyć
Ciekawe jak u Ciebie sytuacja po molestowaniu męża Może coś się ruszyło. w każdym razie spełnienia marzeń życzę...

Czwartkowych porodów dla Ciebie i dla Kraven



Mądre te nasze dzieciaki ,bo Maja też doskonale wie kiedy siadam do kompa... no i czasem kończy się tym, że śpi u mnie na rękach... samej mi się to nie podoba, ale jak się nie ma co się lubi...
Stalowe nerwy trzeba mieć do tych wszystkich przewrażliwionych.
Mnie dziś moja mama wykończyła psychicznie... Rano wstałam tylko do toalety więc zrobiłam ledwie kilka kroków, dziewczyny jeszcze smacznie spały, a tu słyszę jak mama po schodach na górę maszeruje... Ona chyba ze szklanką przy suficie siedzi


Moja druga pociecha też nieporównywalnie grzeczniejsza niż pierwsza, więc to chyba ma ogromne znaczenie Ciekawe jakie byłoby trzecie? może któraś sprawdzi?!

Powodzenia na szczepieniu


Maja czasem strasznie się wierci, stęka, posapuje... Dziś tak od 4 miała, i co 30 min cyca chciała, na śpiocha oczywiście. Uspokoiła się dopiero kiedy ja wstałam z łóżka... Za ciasno może jej było

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------



A grze jakaś pomoc?! Nie możesz tak sama na placu boju zostać przecież!!!
Biedna Trzymaj się dzielnie, z każdym dniem powinno być lepiej. Zobaczysz,że dzieciątko wszystko Ci wynagrodzi...
Wiem, że łatwo pisać kiedy ma się grzecznego dzieciaka w domu, ale z pierwszym też nie było kolorowo.
Wytrwałości....
To już też przerobiłam

Cytat:
Napisane przez Nisia4 Pokaż wiadomość
Dzięki. A mogę po prostu ściągać powiedzmy w odstępie 3-4 godzin i tej pierwszej porcji nie chować do lodówki, tylko na te 3-4 godziny zostawić i dodać drugą porcję i dopiero schować do lodówki?

Dziewczyny, jak myślicie, a może któraś z Was ściąga pokarm i karmi butelką, ile potrzebuję ml żeby mieć na jedno karmienie? Maja ma miesiąc i 5 dni i myślę, że waży około 4200.

I wrzucam moją Lalkę Co prawda cała ulana, jak zwykle
Nisia ja wczoraj miałam ściągnięte 130 ml. Mała wypiła na raz i szukała cyca ciągle. Ale jej nie dałam. To było mleko z nocy odciągnięte więc uznałam, że ma dość, ale może z butelki pije się jej trochę lepiej niż z cycka i stąd u niej to wrażenie głodu bo się porządnie nie zmęczyła.

Cytat:
Napisane przez Agnes!84!! Pokaż wiadomość
Dziewczyny pomóżcie bo mam dylemat co do smoczka. Podajecie swoim dzieciaczkom? Nie ma to wpływu na chwytanie brodawki? Nie wiem co robić, wszyscy wokół doradzają żeby korzystać ze smoka.
Ja daję. Mała ciągnie aventa, stosuję też nakładki silikonowe i mimo wszystko gołego cyca też pije jak zapomnę nakładki.

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
Ale żescie naskrobały wybaczcie ae dzisiaj nie cytuje, brak mi sił niby Zuzia w przedszkolu ale latanie miałam co nie miara.

Najpierw wizyta w kawiarni i w sanepidzie potem w agnecji reklamowej o logo i menu, potem wróciłam chwilka w domu i na usg głowki i wizyta w poradni neanatologicznej zeszło mi tak ponad 3 godziny ale wszystko ok z główką jak i z całym Jasiem i skończyły nam się wizyty w poradniach specjalistycznych związanych z jego wcześniactwem

teraz jeszcze musiałąm ustalać gdzie kontakty bo od jutra rana mam elektryka

Dzisiaj młodego 3małam na brzuchu przy kapieli i wciagnal przez przyuapdek noskiem wodę i się zachłysnał potem wypił mleko i mi normalnie zwymiotował pierwszy raz powiedzcie mi czy to moze być przez to ze ta woda mu zalegała i chcuiał się oczyścic? i chy ba wszystkiego nie zwymiotowal bo pic dalej nie chcial. ?? wiec moze przez to bo wczesniej mu sie wogole nie zdarzalo. teraz grzecznie spi i mam nadzieje ze jutro nie bedzie sie bal kapieli i wiem ze na brzuszku juz go kapac nie bede

a i dzisiaj ledwo spusciłam moja dwojke z oczu to jasiu miał w ustach mentosa jego kochana siostra chciala sie podzielic z barciszkiem noosz cholera.. ehh ciezko dzien
To dobrze, że z Jasiem ok. Mentosa? Rany dzieci to nie można na chwilę z oka spuszczać.

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Właśnie jest taka mżawka.

I zazdroszcze że Henio interesuje się matą bo moja na razie ma ją gdzieś.
Moja ma gdzieś matę, bujaczek i kubusia puchatka. Ogólnie nie interesuje ją nic Najlepiej pić i spać. I jeszcze lubi jak ją biorę na ręce puszczam rebel tv i tańczę i spiewam to dziecię jest wniebowzięte.
Dobrze, że w nocy zasypia sama w swoim łóżeczku, ale przez dzień toleruje spanie na rekach albo w naszym łóżku

Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki Dearlie jest na oddziale i przekazuje wiadomość od Anesh:
Maja przyszła na świat o 5.45, waży 3170 i mierzy 52cm.


Piekny początek dnia
Gratulacje dla Anesh i bejbika


Katee trzymam kciuki za wizytę u dentysty.

Dearlie co za buroki. Narobią nadziei i odeślą do domu. Masakra. Współczuję kochana.
__________________


Edytowane przez elena_100
Czas edycji: 2012-10-25 o 15:12
elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 15:32   #1101
kajaja
Zadomowienie
 
Avatar kajaja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: lubelskie LKS
Wiadomości: 1 636
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

hej Laski melduje się i ja mała śpi o dziwo więc mam chwilkę niestety nie jestem na bieząco sorki ale mala to pochłaniacz czasu..........

gratulacje nowym mamom buziaki dla mamusiek i dzieciaczkow
__________________
25.07.2009 tak - powiedzieliśmy sobie
tak - na zwsze
30,09,2012JULITKA ZUZANNA
30.03.2016 Antek Fabian
kajaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 15:51   #1102
m_moni
Zadomowienie
 
Avatar m_moni
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 253
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

dziewczyny Maja śpi i to na spidermana więc weszłam na chwilę.próbowałam 2 razy ściągać pokarm, ale małej butelka się nie za bardzo podoba. wcześniej czy później robi się niespokojna. cyc króluje, więc mama chyba nigdy nie będzie mogła wyjść z domu na kilka godzin.jedynie kiedy śpi, jestem wolna.


Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Dziękuję Wam za słowa wsparcia. Czuję się tak wyprana psychicznie, że nie da się tego słowami opisać.

Ta ginekolog, od której dostałam skierowanie, była dzisiaj jako lekarz wykonujący zabiegi i operacje, a dyżur cały dzień ma ordynator. Zaczęło się sympatycznie, bo powitała mnie położna na ginekologii, która już wiedziała kim jestem, bo była po rozmowie z moją ginekolog. Nawet nie dali mi łóżka, bo istniało spore prawdopodobieństwo, że mnie odeślą na położniczy. Najpierw ta moja gin przeprowadziła ze mną wywiad i powiedziała, że już rozmawiała o mnie z ordynatorem i pójdę jako jedna z ostatnich na cc ze zwględu na to, że nas nic nie goni, ale najpóźniej popołudniu Mały będzie na świecie. Problem w tym, że musiał mnie przebadać dyżurujący lekarz, czyli ordynator. Ostrzegła mnie przed nim, że może mieć do cc jakieś małe "ale", lecz stwierdziła, że najwyżej na 2 dni zostanę na ginekologii i założą mi ten cewnik, gdyby jednak wielmożny pan chciał, abym rodziła naturalnie. Ona poszła na blok operacyjny, a ja prawie 4 h czekałam na badanie ginekologiczne i usg. Wszystko oczywiście pozamykane. Co do wagi, to usłyszałam od niego tylko "rzeczywiście jest z tych większych". Ciśnienie 140/85 jest ok ( mimo, że całą ciążę miałam bardzo niskie, momentami nawet 100/60), ale jest tylko na granicy, więc mam nie panikować. Stwierdził, że zrobimy ktg i jak nic nie wyjdzie to wypuści mnie. Na ktg tylko 2 razy brzuch odpuścił i skurcze spadły do 5, a tak to cały czas napięty w granicach między 20-30, a momentami skakał do 50 ( to w sumie mało, bo wcześniej jak leżałam do miałam takie dochodzące do 80). Według niego, to prawidłowy zapis. Oczywiście cały czas borykam się z infekcją ( tzn. przyjmuję cały czas jakieś leki), więc cewnika mi nie założy, bo w tej sytuacji nie można tego robić. W ogóle komedia... jak miałam mieć ktg, to kazali mi się w końcu przebrać w koszulę i położyć na łóżku, więc ja normalnie się położyłam i nogi przykryłam kołdrą. Dostałam opieprz od salowej i położnej, że miałam się położyć na kocu, a nie pakować się do łóżka, bo teraz one muszą zmienić pościel, gdyby mnie wypuścili ( no i wypuścili ). Rozumiecie? Awantura o to, że muszą pościel zmienić.

Najgorsze, że nie mogłam złapać nigdzie tej mojej ginekolog, bo była na położniczym oddziale na zabiegach. Od 16 przyjmuje u siebie, więc przedzwonię jej opowiedzieć o tym całym cyrku. Zobaczymy co ona na to wszystko.

Ja wiem, że to wszystko wydaje się całkiem logiczne... że bez sensu, żeby mnie trzymali na oddziale, skoro nic się nie dzieje ( tzn. brak rozwarcia i mocnych skurczy), jednak to nie zmienia faktu, że jestem paskudnie rozżalona tą całą sytuacją. Narobiono mi nadziei na to, że utulę lada moment Małego, a tutaj nagle mi ją bezczelnie odebrano. Mam świadomość, że zbyt emocjonalnie do tego podchodzę, ale nic na to nie poradzę.

To się wygadałam.

Pytacie o ten drugi szpital. Mamy problemy z mobilnością w ostatnim czasie i stwierdziliśmy, że jednak lepiej jak będę rodziła na miejscu, bo wówczas TŻ będzie mógł w każdej chwili do nas dotrzeć, a tak to musiałby pożyczać samochód i tracić czas na dojazdy do szpitala. Zobaczymy co na to wszystko ta cała pani ginekolog. Jak nie usłyszę sensownego wyjaśnienia na całą tą sytuację, to rzeczywiście rozważymy poród w tym drugim szpitalu, mimo tych utrudnień z dojazdem.
że tacy ludzie istnieją... przecież sami Ci się kazali przebrać



Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki Dearlie jest na oddziale i przekazuje wiadomość od Anesh:
Maja przyszła na świat o 5.45, waży 3170 i mierzy 52cm.


Piekny początek dnia
Gratulacje kolejna Majunia na świecie


lecę, dziecię się obudziło......
m_moni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 15:57   #1103
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez marta1986222 Pokaż wiadomość
Zapowiada sie kolejny dzień w domu bo pogoda beznadziejna
A od jutra to trzeba będzie chyba kombinezon małej już zakładać jak ma być taka niska temperatura.
no właśnie właśnie... w co to malucha ubierać na spacery? mam 2 kombinezony: sztruksowy na polarze i taki gruby na zimę, ale oba w rozm. 68-74 a moja kruszyna dopiero 62 zaczęła nosić i chyba trzeba kupić coś mniejszego
Cytat:
Napisane przez tamlin111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki Dearlie jest na oddziale i przekazuje wiadomość od Anesh:
Maja przyszła na świat o 5.45, waży 3170 i mierzy 52cm.


Piekny początek dnia
Anesh gratulacje!!!
Cytat:
Napisane przez Kalpana Pokaż wiadomość
Gratulacje dla Anesh

Tamlin dzięki, to ja chyba też kupię tą herbatkę z hippa, to przy okazji może zacznie więcej bąków puszczać

Dziewczyny jakie kupić wkładki laktacyjne, żeby nie przemakały szybko? Mam z babydream i właśnie mi się kończą, ale w nocy Krystianek je tylko dwa razy i budzę się z całą koszulą mokrą....
moim zdaniem fajne są te johnson&johnson. Mam też z baby ono - super chłoną i nie czuć wilgoci, ale wielkie są pod stanikiem mi się marszczą.
Cytat:
Napisane przez Dearlie Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko powiedzieć, że my zostaliśmy odesłani do domu... w dwupaku. Jak ochłonę, to może napiszę więcej, bo póki co siedzę i ryczę. Jeszcze rano usłyszałam, że dziś popołudniu najpóźniej będę miała Antosia przy sobie, bo zrobią mi cc. Po czym drugim lekarz po 4 godzinach czekania na badanie odesłał nas z oddziału. Mam się pokazać 2 listopada, a 5 trafię na porodówkę. Cyrk na kółkach, bo inaczej nie da się tego opisać. Najśmieszniejsze jest to, że na ktg wychodzi, że mam cały czas spięty brzuch na poziomie 20-30, a co jakiś czas wyskakują wyższe skurcze... ale to podobno prawidłowy zapis. Tętno Małego, które skacze na granicy 115-120 to też norma. I jak być tu mądrym ?
ło kurcze... A ja myślałam, że dziś Antosia witać będziemy.. Dearlie, czemu tak? Przy trwałym napięciu i tak skaczącym tętnie powinni Cię zostawić. Może faktycznie jedź do tego szpitala, w którym wcześniej planowałaś rodzić? Jeszcze super by było, jakbys miała skierowanie do szpitala od gina ze wzgledu na to tętno. Wówczas powinni Cię zostawić.

mojej Zuzance czasami dziwnie stópki drżą. jak leży na moim brzuszku na żabkę i podkula nóżki, to czasami wówczas takie drżenia się pojawiają. To chyba nie jest normalne? Chciałam ją dziś do neurologa na konsultacje zapisać, ale oczywiście na ten rok na nfz już skończył się kontrakt. No nic... zatem dzień po chrzcinach pomaszerujemy prywatnie
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 16:18   #1104
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
Matko dlaczego wiecznie to dziecko wrzeszczy
Uspokoi sie tylko przy cycku bo zaśnie i śpi i cmoka.
Zrobił sobie z cycka smoczek co mnie wkurza bo jak go wyciągne to zaraz sie obudzi i ryczy.
A i uspokaja sie leżąc tylko w pampku
Maruda straszna, własnie se cmoka cycka i śpi a jak podmienie na smoczka to dupa, obudzi sie i tyle.
Aaaaaaaaaaa!!!!!!!
Na dodatek szczać mi sie chce i znowu nasłucham sie wrzasków bo do kibla z nim nie pójde - chociaż zdażyło sie już

O, wypluł cyca i śpi - chwilowo pewnie.
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 16:28   #1105
zielona1911
Zakorzenienie
 
Avatar zielona1911
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 3 300
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Anesh gratulacje
Dearlie

Tamlin jak sie sprawuje ta hustawka? ten silnik faktycznie chodzi jak traktor? maly lubi sie hustac?

Wogole macie wszystkie sliczne i chudziutkie i malutkie kruszynki a ja juz mam takiego smoka ma 2 brody juz i duzy brzuszek,jedynie nogi ma w miare szczuple ale to po tacie
zielona1911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 16:31   #1106
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

A to moja księżniczka. W końcu miałam chwilkę żeby ściągnąć zdjęcia.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ewa 004a.jpg (98,2 KB, 61 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ewa 005a.jpg (98,1 KB, 63 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ewa 006a.jpg (89,7 KB, 67 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg ewa 008a.jpg (110,6 KB, 61 załadowań)
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 16:45   #1107
Bafi@Home
Zakorzenienie
 
Avatar Bafi@Home
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 7 206
GG do Bafi@Home
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez angel166 Pokaż wiadomość
dziękuję kochane, no najważniejsze by niunia zdrowo rosła i miała pełny brzusio

bafi no to bardzo ładnie Twoja niunia przybrała jak na samej piersi Jagódka przy urodzeniu ważyła 2570. Dokładnie przy wypisie straciła 90, bo ważyła 2480

gda, bafi ale Wam zazdroszczę , moja mała zjada pokarm z dwóch moich piersi +60/90ml
co ja bym dała, żeby tyle moje cyce wyprodukowały ale to już nie możliwe

agnus ten wzrok malutkiej to nie zapomniany, aż łzy mi napływają do oczu jak pomyślę, że pewnie nie długo całkiem stracę pokarm bo po zmianie mm mała sprawia wrażenie jakby już nie mogła się doczekac dokarmienia bebilonem

Anesh dużo zdrówka dla Was i wszystkiego najlepszego
asiulka no no ale przystojniaka masz w domku

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------


jak Jagódka miałą problemy z kupką to albo koperkiem włoskim ją przepajalismy,a gdy kupki nie było 3 dni to pół czopka dla dzieci i raz, dwa małej ulżyło

No ja mam trochę schizę po tym co doktorka powiedziała, ale byłam dzisiaj z małą na usg bioderek i zrobiłam kontrolny pomiar wagi w ciągu tygodnia od ostatniej wizyty na wadze 4260g - to chyba do czasu następnego szczepienia jest szansa na te 5kg. Zresztą widzę że urosła, bo pieluszki 1 zrobiły się za małe a w dwójkach jest idealnie.

No i z nowości USG idealne nie potrzeba żadnej kontroli ufff i dwa, mała dostała kataru buu, frida w użyciu a małą to cieszy żeby było śmiesznie, powiedzcie mi czy wasze dzieci też tak się ślinią?
__________________
Klaudia - 27.10.2006 i Sonia - 29.08.2012 - moje dwa promyczki

"Nie wierzysz, mówiła miłość - jak cię rąbnę to we wszystko uwierzysz"
ks. Jan Twardowski
Bafi@Home jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-10-25, 16:55   #1108
Iwoncia81
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoncia81
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 451
A tu mój urwis z cyklu PODEJDŹ NO KTÓRY A OBERWIE Z PIĄCHY
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg uploadfromtaptalk1351180498389.jpg (80,4 KB, 85 załadowań)
Iwoncia81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 16:59   #1109
elena_100
Wtajemniczenie
 
Avatar elena_100
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 2 850
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Cytat:
Napisane przez Iwoncia81 Pokaż wiadomość
A tu mój urwis z cyklu PODEJDŹ NO KTÓRY A OBERWIE Z PIĄCHY
hehe no ja się boję

Nisia cofam co napisałam. Mała dziś wypiła 120 z butli i ciągnie cyca bo task sie darła, że nic nie pomogło.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Bafi@Home Pokaż wiadomość
No ja mam trochę schizę po tym co doktorka powiedziała, ale byłam dzisiaj z małą na usg bioderek i zrobiłam kontrolny pomiar wagi w ciągu tygodnia od ostatniej wizyty na wadze 4260g - to chyba do czasu następnego szczepienia jest szansa na te 5kg. Zresztą widzę że urosła, bo pieluszki 1 zrobiły się za małe a w dwójkach jest idealnie.

No i z nowości USG idealne nie potrzeba żadnej kontroli ufff i dwa, mała dostała kataru buu, frida w użyciu a małą to cieszy żeby było śmiesznie, powiedzcie mi czy wasze dzieci też tak się ślinią?
Przy fridzie czy wogóle. Bo moja jeszcze sie nie slini, ale fridy nie uzywam. Pisze jedna reka. sorki za brak pl znakow.
__________________

elena_100 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-10-25, 17:24   #1110
lidka0308
Zadomowienie
 
Avatar lidka0308
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 413
Dot.: Ostatnie maluszki opuszczają brzuszki, a reszta przewija już pieluszki! Mamy IX

Witanko!

wybaczcie, że nie cytuję, ale jakoś zmęczona jestem

Dziś lepszy dzień pod względem rekrutacji, bo trzy osoby się zjawiły, oby do jutra się nie rozmyśliły, przyszły na szkolenie i chciały pracować, bo ja się nerwowo wykończę

Gratulacje dla Anesh!!!

Dearlie trzymam kciuki za wyjaśnienie sytuacji

Katee i jak tam u dentysty? a położna coś mądrego powiedziała o kupie i wysypce?

Śliczne fotki naszych wątkowych maluszków, my chyba jacyś wyrodni rodzice jesteśmy, bo małej jakoś zdjęć nie robimy trzeba się poprawić pod tym względem
lidka0308 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.