|
|
#2881 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Moja babcia zawsze robila racuchy z dynia i jablkiem, pyyycha!! A jaki ladny kolorek maja.
Co do mycia glowy - u nas tez hejt. Wloski udaje sie umyc co kilka dni, a i tak przy wielkich krzykach. Mysle nad kupnem ronda kapielowego. Hope, Ty chyba uzywalas, dobrze kojarze? Lady dla Pietraszka! Lepszego poczatku chyba nie moglas sobie wymarzyc!Tez lubie Kube w gosciach Dlatego chetnie chodzimy
|
|
|
|
#2882 |
|
Lurker ;)
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Wszem i wobec oglaszam, iz mam teraz w domu DWOJE chorych dzieci. Tz tydzien na L4. Kill me.
__________________
It's okay I got lost on the way But I'm a supergirl And supergirls don't cry |
|
|
|
#2883 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Deli a próbowałaś z Amelką wejść do brodzika ???
Zuzka w domu w wannie się kąpie, a na wyjeździe prysznic z brodzikiem. Robiłam tak, że wchodziłam ja, myłam się, Zuzka patrzyła,a po chwili brałam ją do siebie i sie kąpała, nawet pozwalała spłukać włosy prysznicem. |
|
|
|
#2884 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
myślałam, że na styropianie
![]() ![]() Cytat:
dzielny jestCytat:
__________________
|
||
|
|
|
#2885 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Aga probowalam...
Ellmi Te Twoje zarty :p... slyszalyscie w wiadomosciach o tym pijanym kolesiu co wpadl na przeciwny pas zabil kobiete w zaawansowanej ciazy, dziecoo 3 lata zyje a ojciec walczy o zycie. Co z tego ze jedzie sie nornalnie jak z na prZeciwka może wyjechac jakis pier.do.lony debil.
__________________
Moja najukochańsza kruszynka Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. Edytowane przez Delicjanka Czas edycji: 2014-09-08 o 20:05 |
|
|
|
#2886 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Poza tym nerwy, krzyk, niekiedy też bicie są na porządku dziennym. I niestety ja też zrobiłam się bardziej nerwowa i brakuje mi cierpliwości :/Cytat:
|
|||||
|
|
|
#2887 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Trzy histerie w ciągu dnia trwające godzinę to nie dla mnie
- nie daje już rady, nie mam cierpliwości ...padam, dobranoc ;* |
|
|
|
#2888 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
widzę, że nie tylko ja mam diabełka w domu, bo więcej z Was się ujawniło
coś nam się te nasze dzieciaczki rozbrykały![]() szukam zwykłej najzwyklejszej białej firanki na all i w szoku jestem jakie teraz szkaradzieństwa można na okna kupić nie wierzę, że ludzie takie cuda kupują, jeszcze opisane jako "ekskluzywne"---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- i jeszcze takie pytanie: ma ktoś pomysł jak przefarbować rolety w oknach z ciemnego koloru na jasny? po przemalowaniu w ogóle mi nie pasują (nie wiem czemu nie kupiłam kiedyś jakichś neutralnych
__________________
|
|
|
|
#2889 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
![]() dobra jesteś... ale jak tak teraz myśle to uważam, że też mogłabym na taki pomysł wpaść ![]() Cytat:
Wiecie co jak tak czytam to Hania chyba serio jest spokojnym dzieckiem. To znaczy no denerwuje się wiadomo, robi histerie czasem jak ją do wózka wkładam ale tylko na chwile. W sklepie raczej też nie ma problemu. Ostatnio po tesco jeździła w wózku tym na zakupy. To w sumie zajęła się produktami które powrzucałam, stawała i cieszyła się że jedzie bez trzymanki Mam nadzieję, że u Waszych to przejdzie a u mojej się nie pojawi ![]() nie ma mnie ciągle praktycznie bo pracuje na kompie non stop....
__________________
|
||
|
|
|
#2890 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
U nas też nie w takim natężeniu jak piszecie. Jest emocjonalnie, bywa trudniej - ale ogarniamy. Czasem tylko jej ruchliwość mnie wykańcza fizycznie pod wieczór
![]() Przy histeriach uczę się reagowania i.. odpuszczania także. Póki co działa. Edit: Ania : pół roku nie widziałam siostry. Na skypie ostatnio z miesiąc temu bo jej komp padł.. także no, tyle co napisała w rozmowie na fejsie ;/ Doczekać się już nie mogę, trudneeeee tooo. ;/ |
|
|
|
#2891 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
U mnie jest tak samo. I też mam nadzieję że się nie pojawi. A w wózkach sklepowych uwielbia jeździć ![]() ![]() Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
|
|
|
#2892 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
fajne toto, ale ostatnio się zbuntował i nie chce ani ronda, ani mi franca nie odchyli głowy do tyłu, także potem krzyk ![]() myślałam żeby mu kupić kubek do mycia głowy no ale czekam na razie może zacznie myć tą głowę jak człowiek ![]() ![]() Cytat:
Cytat:
|
|||
|
|
|
#2893 | ||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
||||||
|
|
|
#2894 | |||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
hejka!
mlode jeszcze spi, ja juz sie wymejkapowalam i czekam az ksieciunio wstanie Cytat:
Cytat:
)Cytat:
a ja sie bede powtarzac aleco tam ![]() na tej imprezie w niedziele widzialam kilkakrotnie przelotem tych moich znajomych i ich synek caly czas siedzial "grzecznie" w wozku moze sie myle ale wiecie co, to juz dla mnie nie jest normalne naokolo mnostwo bajerow, prawdziwe zwierzaki, wesole miasteczko, balony, ludzie, inne dzieci itepeitede a ten nic, zero emocji na twarzy!Kuba biegal, zaczepial wszystkich, wszedzie i na wszystko chcial wejsc, w wesolym miasteczku pan wpuscil go bez biletu na ciuchcie bo tak sie nie mogl doczekac (tatus stal w 5984652km kolejce ) a tamta bida "grzecznie" w wozku normalne to u prawie 2 latka? z reka na sercu, co go widze to on caly czas w tym wozku ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Hje - najlepszego!!!! Cytat:
to tylko zwykly wazon i kula! gdyby jeszcze jakas rodzinna pamiatka z czasow faraona to rozumiem ale ze limitowana edycja! No prosze Cie! Cytat:
Cytat:
![]() ciekawe jak tam reszta zlobkowych dzieciaczkow? ![]() Cytat:
od biedy stusuje ten kubek ale najczesciej na szybko splukuje jakims zwyklym kubkiem (czesto klockiem clemmy ) zagadujac jednoczesnie i jakos idzie ale ten nie lubi. z dnia na dzien tak mu sie odmienilo. my mamy krotkie wlosy wiec idzie to raz dwa , dziewczynki musza sie jednak troche bardziej nameczyc---------- Dopisano o 07:53 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ---------- Cytat:
![]() na tej imprezce na stoisku firmowym stala moja szwagierka. Kuba tam czul sie wiec jak u siebie, spacerowal za lada, zagladal we wszystkie zakamarki no i takim sposobem znalazl dla siebie m.in. balona i jakies cos extra to byl lizak! a ze mlode nigdy na oczy lizaka nie widzialo, tym bardziej nie jadlo/lizalo wiec byl szal. pani na szybciora mu tego lizaka odwinela bo K. chcial go teraznatychmiastwtejchwil i no i co sie okazalo? poprobowal raz, drugi (oczywiscie pod czujnym okiem rodzicielki! ), stwierdzil ze BEEEEEEE i dal tacie |
|||||||||||
|
|
|
#2895 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
U nas też się bała swego czasu słuchawki prysznicowej. Owijaliśmy pieluchą tetrową z czasem sami dawaliśmy jej do ręki by nalewała wody do wanny i jakoś powolutku, powolutku przestała się bać. Ale włosy i tak płuczę jej kubeczkiem.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2896 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
Co do lizaków, to na początku Oli też nie smakowały ale pewnego dnia zasmakowała i koniec
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png 22.05.2008 14.08.2011 |
|
|
|
|
#2897 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cześć
Byłam wczoraj u gina, mała rośnie jak na drożdzach ale lekarz powidział,że nie będzie taka duża jak poprzednie dzieciaki, może to i dobrze pokazała pięknie co ma między nogami, widziałam śliczną buźkę w 4d i nawet jak otwierała usteczka i piąstką przecierała oczka Co do grzeczności dzieci- u na od kiedy mamy smycz/plecaczek można zrobić zakypt,wcześniej nie dawalam rady, jak u meneq, nerwy, łzy, pot i niepotrzebny stres, czasem musiałam się ratować e-zakupami Jeśli chodzi o mycie głowy to moj maly czort uwielbia to pewie przez basen i nurkowanie, jemu nawet słona woda w morzu nie przeszkadzała jak do oczek nalecila, ale prawda jest też taka że od urodzenia polewaliśmy mu główkę i nigdy nie wycieraliśmy oczek jak wleciała wodaon bardzo lubi jak mu się polewa prysznicem łepek |
|
|
|
#2898 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Pstryniu w sąsiedniej klatce mieszka małżeństwo z trójką dzieci 7, 4 i 2 lata. No i ten dwulatek podobno zaczął chodzić teraz w maju dopiero, a w tamte wakacje właśnie podobno godzinami siedział w wózku, koniecznie bez butów, spokojnie bez nerwów. Teraz jest tak, że jak jest na polu, to w ogóle nie bardzo z dziećmi chce się bawić, nie pozwoli swojego rowerka ruszać, jak ja np na niego poaptrzę to ucieka do mamy no i generalnie najlepiej by u niej na rękach siedział, wpada w histerie uderza głową o chodnik, albo siedzi i buczy non stop - ona się robaków doszukuje itp, a ja myślę że chyba do psychologa by trzeba.. Szaja?
|
|
|
|
#2899 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Ania w żłobku, znów był płacz już odkąd zaparkowałyśmy, ona już poznaje to miejsce
dziś miała zostać na drzemkę, ale powiedziałam Pani, że jak będzie tak płakać to ma do mnie zadzwonić i odbiorę ją wcześniej. Ale wiecie co? Postałam jak zwykle pod drzwiami i Ania chyba po minucie! już nie płakała, widziałam że Pani ją tuli, a potem puściła na dywan żeby się z dziećmi bawiła a w piątek ponoć oprócz rozstania już w ogóle nie płakała Dziś miałam iść na 13 na pogrzeb taty kolegi, zasnął w piątek i już się nie obudził. Chyba to ładna śmierć, jednak bądź co bądź zupełnie nie spodziwana jak nie będą dzwonić ze żłobka to pójdę, a jak zadzwonię to po prostu popołudniu pójdę złożyć kwiaty na grób, no bo przecież nie wezmę Anusi na pogrzeb (chociaż mój wspaniały TŻ miał taki pomysł U nas z myciem włosów (tak tak, tych trzech na krzyż ) nie ma problemu, bo robiłam tak jak Marsi - od urodzenia jej normalnie płukałam, nie wycierałam oczek, nie zasłaniałam uszu (pomysł t. za noworodka ) i do teraz tak jest. Teraz nawet już sama jak ma kubek to sobie polewa główkę Iwfka - co za koleżanka
__________________
kocham i jestem kochana najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013 |
|
|
|
#2900 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
hej
za nami ciężka noc. Hanie strasznie męczy katar:/ i nic prócz tego, żadnego kaszlu czy temperatury. ale bidulka się męczy ![]() Cytat:
![]() Cytat:
w wózku sklepowym jedzie spokojnie. a pady na ziemię zdarzają się jak chcę Ją do wózka tego Jej włożyć;pCytat:
moja Sis jest jaka jest ale kocham Ją i tęsknie strasznie:/Cytat:
Cytat:
__________________
01.02.2013 Aniołki[*][*]25.01.2012 |
|||||
|
|
|
#2901 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
U nas plecak nie pomogl. Niestety Yae tez slona woda nie przeszkadza: w oczy sie naleje - przetrze, ba sama z siebie w niedziele glowe zanurzala. Tez uwazam, ze to zasluga przyzwyczajenia od urodzenia oraz plywalni |
|
|
|
|
#2902 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cześć!
Pstryniu : no ja też mam na co dzień inną "normę" także też bym się dziwiła. |
|
|
|
#2903 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 733
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Dzień dobry!
U nas dziś kiepska pogoda, więc i Młoda obudziła się w takim sobie humorze. Niby coś chciała, potem jednak nie, potem znowu tak, a tak w ogóle to wymyśl, czym mogłabym się zająć. Na szczęście jak ja wychodziłam do pracy, moja mama wzięła ją na spacer - akurat dzieci czekały na szkolny autobus, więc "się działo" ![]() Tz ma wolny piątek, z czego się bardzo cieszę. Mało czasu mamy dla siebie ostatnio. Ja teraz siedzę, liczę i popadam z euforii (hurrraaa! będziemy mieli dom) w przygnębienie (kurde, nie damy sobie rady finansowo). Pewnie ogarnę się za jakieś pół roku, jak już będzie wiadomo, jak to realnie wygląda pod kątem comiesięcznych kosztów. Nadrobiłam od wczoraj ![]() Nawijko - Ty piszesz, że jesteś mieszczuchem, a ja z kolei od ładnych paru lat snuję plany przeprowadzki na wieś. Już się chyba "namieszkałam" w mieście, niemniej to mieszkanie, które teraz mamy, zostaje. Nie będziemy go sprzedawać, więc jakby co, to jest jakiś backup. Marsi - moja Młoda też się nie bawi zabawkami, więc mało co kupujemy. Na topie niezmiennie książeczki i piłki, pojeździ też wózkiem i samochodzikiem, czasem ułoży drewniane puzzle i serwuje nam herbatkę w swoich zabawkowych naczyniach. To wszystko. Dużo ciekawsze są patyki, kamyki, liście i inne tego typu przedmioty. No i bycie w ruchu ponad wszystko. Podoba mi się to, że wymyśla sobie zabawy z przedmiotami, które znajdzie - np. w weekend jeździła po domu na wysokiej poduszce, budowała wieże ze słoików, które znalazła w szafce-spiżarce oraz wślizgiwała do celu (czyli pod krzesło) zapasowe opakowania kaszki ![]() Cytat:
![]() Little - mam nadzieję, że propozycje pracy okażą się fajne. Kciuki trzymam! Deli - fajnie, że już we własnym domku spaliście ![]() Ewulkaa - super, że Ania się z dziećmi bawiła ![]() Hje - co do ciucholandów, to ja rzadko kiedy umiem coś znaleźć, nie mam daru. Za to moja mama - wow! Prawdziwy ciucholandowy talent. Nie wiem, jak ona to robi, ale z tego samego sklepu ja wychodzę i mówię, że nic nie ma, a ona wychodzi z cudeńkami. Ostatnio przyniosła nowy (z metką) szlafroczek dla Julii za jedyne 3,50! Pstryczku - ja też się zawsze dziwię, jak widzę dzieciaki siedzące długo i spokojnie w wózkach. Po prostu jest to stan tak zupełnie mi obcy i daleki, że każdorazowo zaliczam zdziwienie. A co do lizaków, to Julka też miała okazję spróbować i po spróbowaniu było stanowcze "nie!". Ona w ogóle mało słodyczowa jest - czasem herbatnika małego zje, czasem jak ja mam coś do kawy, to przyjdzie i weźmie gryza, ale generalnie woli bułkę czosnkową i mięso ![]() Cytat:
Zabieram się do pracy. Miłego dnia! |
||
|
|
|
#2904 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
marsi
pamiętam moje 4D
|
|
|
|
#2906 |
|
Lurker ;)
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Ewulka no to super, widzisz Ania jest twardsza niz Ty
Kwestia przyzwyczajnia, niedlugo pewnie bedzie wychodzic z sali usmiechnieta i szczesliwa jak moja kluska ![]() ![]() Kur wa! Jakiegos pecha mam
__________________
It's okay I got lost on the way But I'm a supergirl And supergirls don't cry |
|
|
|
#2907 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: LC
Wiadomości: 4 094
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Witajcie kochane, strasznie za Wami tęsknię. Niestety jeszcze nie jestem w stanie wrócić, nadal brakuje mi czasu. Wpadłam powiedzieć co u nas. Tak naprawdę to nie wiele zmian. Paula chora, narazie katar i stan podgorączkowy- możliwe, że od ukąszenia komara, bo ją wczoraj dziabnął, ale może i coś się rozwija. Tydzień temu się szczepiłyśmy, mam się martwić, że po krótkim czasie katarzysko??
Dodatkowo moja mama chora, leży, więc chodzimy i pomagamy. Wczoraj był u nas odpust, w zasadzie cały weekend. Moja stara parafia to taka mała Jasna Góra. Pilegrzymki się schodzą z całego niemal województwa, wiele uroczystości i wogle. Coprawda nie dotarłyśmy do kościoła, ale.. Ponownie siedzę w przetworach, tym razem śliwki i troche winogron. Grzyby też już zrobione, narazie tylko 8 słoików, ale mam nadzieję, ze jeszcze uda mi się zebrać kilka koszyków. Dziś muszę jeszcze usmażyć korzonki grzybków. Robię takie przekręcane przez maszynkę idealne do pizzy czy na zapiekanki. Moja mama je na kanapkach też. No i dżem z węgierek. Do tego muszę przefiltrować nalewkę wiśniową i wino porzeczkowe i już chyba zlać do butelek i wynieść do piwnicy, żeby czekały na jakaś okazję. Nastawiłam też likier ze śliwek. W planach mam jeszcze jakieś wino winogronowe i sliwkowe. Zobaczę jakie przepisy znajdę na necie. Zeby nie było robię tego małe ilości. 0.5-1 litr. Nie pijemy raczej takich rzeczy, ale niech stoją i czekają No i jak to ja wiosną i jesienią robię generalne porządki, przemablowanie u małej w pokoju też chcę zrobić. A i ostatni tydzień spędziłam na robieniu własnoręcznych zaproszeń na chrzest dla znajomej. Ponoć bardzo się podobały. Cytat:
Mamy też, ale ledwo małej nałoże to już ściąga. Także u nas nie zdaje egzaminu. Cytat:
Coś wspaniałego, szkoda, że moja P. za każdym razem zasłaniała twarz rączkami Tylko tyle byłam w stanie nadrobić, czyli 2 strony. Mam nadzieję, że juz niedługo będę miała więcej czasu aby nadrobić. Trzymajcie się cieplutko. |
||
|
|
|
#2908 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 812
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Jak juz piszecie o niegrzecznych dzieciach moje dziewczyny wczoraj na zakupach takiego nam wstydu narobily, ze glowa mala. To chyba byl nagly i bardzo intensywny przejaw buntu dwulatka i czterolatka naraz ![]() Ale chyba wiem dlaczego tak sie stalo. Bo ostatnio mnie glupie mysli nachodzily jakby to u nas bylo z trojka ![]() marsi Paczuszka wczoraj poszla! Mam nadzieje, ze szybko bedzie u Ciebie ![]() Debrah to tym bardziej nie bedziecie sie mogly soba nacieszyc ![]() nawijko ![]() Ifwka zgadzam sie z dziewczynami, kolezanka chyba troche przesadza. Tym bardziej, ze zapraszajac Cie wiedziala przeciez, ze masz male dziecko. Brawa dla wszystkich dzielnych zlobkowiczow! Ewulka widzisz, Anusia sie na pewno powoli przyzwyczaja
__________________
02.10.2010 - Gabi 18.01.2013 - Lili |
|
|
|
#2909 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
![]() Ania rano mi wylała wodę na telefon, nie działa
__________________
kocham i jestem kochana najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013 |
|
|
|
|
#2910 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )
Cytat:
Kuba od malego duzo plakal, zle spal, dlugo wisial na uu, nie dalo sie go odlozyc do lozeczka (spal tylko na rekach), absolutnie nie chcial sie sam bawic. Gdzies tam sie przewijalo okreslenie high need baby. I mam wrazenie, ze nadal taki jest, tyle ze teraz to przybiera inne formy, stosownie do jego rozwoju. Cytat:
![]() dla TZ za auto, dobry pomysl!!Co do prawka - mam tak samo, tez sie boje... Cytat:
![]() Cytat:
Tym bardziej jak kolezanka bezdzietna. Cytat:
Nie moge sobie tego technicznie wyobrazic... Cytat:
![]() Cytat:
Ale to JA! ![]() Co do mycia glowy - ja tez od malego nie zaslanialam uszu, Kuba duzo chlapal i bylo wszystko ok, zadnych problemow. A gdzies hmm od 2-3 tygodni jest bunt jak do oczu naleci... Ale dzis brzydko na dworze a ja jeszcze obudzilam sie z bolem gardla i katarem, takze nooo...
Edytowane przez nafiyqa Czas edycji: 2014-09-09 o 10:12 |
|||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.



dla Pietraszka! Lepszego poczatku chyba nie moglas sobie wymarzyc!
Dlatego chetnie chodzimy





Wlazi wszedzie, psuje co mu sie podoba i wciaz nie je...
Dzisiaj rzucala ziemniakami po calym pokoju. Juz nie mam sily, nie raz podnioslam na nia glos ;/ Na zewnatrz wyrywanie sie na rekach, na nozkach uciekanie albo placz, bo zmeczona i nie chce isc. Z jedzeniem- to jest plucie, wylewanie mleka na sofe(juz nie mam sily jej czyscic). Bunt dwulatka jest koszmarny, a to dopiero poczatek 

Poza tym nerwy, krzyk, niekiedy też bicie są na porządku dziennym. I niestety ja też zrobiłam się bardziej nerwowa i brakuje mi cierpliwości :/
, co pociągnęło masę komplikacji, a one pociągną masę pieniedzy





22.05.2008
14.08.2011
), stwierdzil ze BEEEEEEE i dal tacie
wa! Jakiegos pecha mam 


