Już nie panny, ale zawsze młode :D - Strona 139 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-03-12, 21:08   #4141
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Smile Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Hej DZIÓBKI...
Cytat:
Napisane przez katey Pokaż wiadomość
no nie???/ moze niesmialy ten szef i napisze do nas nastepnym razem....
a tak swoja droga ciekawe czy jakis facet probowal nas czytac....ale pewnie szybko gubil watek i nie wyrabial na zakretach z zaleglosciami

tez pluje rodzynkami :P nie lubie ich...a kiedys jadlam garsciami!
katey ...to naprawdę ciekawe, czy nas poczytywali jacyś faceci....heh...:rolleyes : no dziwne nie jest, jak tu się tak pracuje cieżko....stron przybywa z prędkością swiatła...chłopak nie wyrobił...
A ja nigdy nie lubiłam rodzynek....
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 22:31   #4142
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

hejka wszystkie już śpicie tylko ja taki nocny marek
ale u mnie jest godzinka wcześniej

idę zaraz robic obiadek na jutro pulpeciki w sosie pomidorowym

to słodkich senków żoneczki i owocnej nocy
do jutra
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-12, 22:50   #4143
monai
Rozeznanie
 
Avatar monai
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 867
GG do monai
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

ja jeszcze nie śpię ale dzisiaj tylko dobranoc mówię bo mężusia brzuszek boli idę przytulać
tylko póki pamiętam:
a gdzie można zobaczyć nowe okulary Dzastusi? ;>
gdzie jest Liluś?
nie chwaliłam Wam się że mamy zaproszenie na wesele na czerwiec jupi :B (kupię sobie nowe buty nananana)
i ostatnie - co pomaga na rozdwajaące się końcówki? ;[ ostatnio mam z tym mega problem ;///

buzka i dobrej nocki ;*
monai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 06:43   #4144
dzasta110
Wtajemniczenie
 
Avatar dzasta110
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 709
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Hej
Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Katey kobaltowy to: http://trendz.pl/files/imagecache/ne...modakobalt.jpg
Mysle ze najlepszy w tej sytuacji jest przyklad wizualny

Dzastus okulary ekstra klasa. W sumie podobaja mi sie ludziska w brelkach oprocz jednego wyjatku - mnie samej. Cale zycie wymigiwalam sie od noszenia ich i wychodzi na to ze w koncu bede musiala sie z tym zmierzyc, nie wyobrazam siebie jako "okularnicy" Gdy w koncu je zaloze to wtedy wszystkie kompleksy zamienia sie na jeden -> okulary wiem, wiem okropna jestem.....

Chyba pieknie bym wygladala w takich dosztukowanych spodniach
ad1. przy okazji i ja się upewniłam czy dobrze myślę o tym kobaltowym
ad2. może troszkę przesadzasz ładne oprawki i będzie dobrze zawsze zostają szkła kontaktowe
u mnie jest zupełnie odwrotnie, moje okulary to moja zaleta lubię siebie w okularach mam koleżanki, które np do zdjęć zdejmują okulary, a ja zakładam

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
A ja jutro mam wolne Pracowałam w sobotę więc sobie odbieram
ja niestety do pracy ale jutro sobota

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Ogladam House'a - odcinek jest niezly
też oglądałam

Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
a gdzie można zobaczyć nowe okulary Dzastusi? ;>
gdzie jest Liluś?
moje okulary można zobaczyć w albumie w moim profilu
Liluś jeszcze przez jakiś czas nie będzie...

Liloszku - myślimy o Tobie

mam problem z wyborem mebli do salonu, sama nie wiem czego chce i jeszcze podłoga, kolor ścian z moją wyobraźnią chyba kiepsko, bo nic nie mogę sobie wyobrazić może Wy coś poradzicie
pokój jest w kształcie litery L, gdzie na czubku litery są drzwi około 28 m2, małe okno, jest dość ciemny, więc musi być jakiś jasny kolor ścian i dość jasne mebelki (chyba )
__________________
"Małżeństwo to diament szlifowany całe życie"

"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"

Edytowane przez dzasta110
Czas edycji: 2009-03-13 o 06:48
dzasta110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 07:07   #4145
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez kasienka1985 Pokaż wiadomość
Dziołchy moje kochane muszę się Wam pochwalić z pewnego powodu!
Byłam wczoraj na zakupach!!!!
I nic nie kupiłam
.
Jestem <tfu tfu> zdrowa jak na razie <poza spasieniem dupska>
No i w połowie kwietnia jestem bezrobotna <ale o tym już wiecie>.
Słuchajcie, 20.03.2009 sie zbliza a to oznacza ze mija czas na mój cholerny film z wesela!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kur*icy idzie dostać jak się pomyśli o tym jak to długo
i w co Ty sie teraz ubierzesz, skoro nic nie kupiłaś

Z powodu pracy psikro mi, ale co tam, znajdziesz lepszą.
A co z tymi twoimi zabiegami (nie pamiętam jak to się nazywało)? (to odnośnie dupska tak pytam, tak na marginesie to chodzi mi o to dupsko o którym mówisz a którego ja jakoś nie widzę)
Nie masz jeszcze filmu z wesela Toć to szok!!!

Cytat:
Napisane przez madziczek Pokaż wiadomość
nawet mój Szef sie załapał i trochę poczytał - poszłam do łazienki i zapomniałam zminimalizowac okienko, a on akurat coś chciał i usiadł na moim miejscu i czekał aż wrócę a "na wizji" miał PM2008 ))

resztę dokończę - mam nadzieje, w domku (cytaciki wrzuciałam sobie na pendraka) Nie powinnam zxa dużo przy komputerze siedzieć bo stan mojego kręgosłupa sie pogarsza i będe zmuszona zrobić eeg (?) bo jakieś zmiany neurologiczne mogły zajść ... ale jak tu sie powstryzmać ? ... pytanie czysto retoryczne - bo przecież się nie da
To może coś mu to da, lepiej będzie mógł żonę zrozumieć jak sobie takie babskie pogaduchy poczyta
A z kregoslupem nie ma zartów, jak trzeba...trudno...komp na bok, zdrowie najważniejsze

Cytat:
Napisane przez Anusia_piekniusia Pokaż wiadomość
Niestety z mojej pracy nici - ja nie wiem co sobie wyobrażałam że się dostanę bez znajomości????? Jak tam jawnie i centralnie były osoby z gotowymi testami z odpowiedziami i nawet się z tym nie kryły! A ja głupia ryłam 3 dni do tych głupich testów i jeszcze nie przeszłam do drugiego etapu kwalifikacyjnego
Czuję się cholernie bezwartościowa.... Po co mi było kończyć jedne, drugie studia i liczne kursy, trzeba było od razu szukać znajomości i tyle....
Ehhhh... szkoda słów....
nie martw się, widocznie to jeszcze nie była praca dla Ciebie. Znajdziesz coś Niestety u Nas już tak jest, że znajomości liczą sie najbardziej, jednak zdarzają się również przypadki zatrudniania osoby "z ulicy". Nie załamuj się, może jakieś zakupki na poprawę humoru, albo miły wieczór z mężem. Będzie dobrze zobaczysz.

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ja juz dawno wszystkie ciuchy musialam odstawic w kat.........bo przytylam w tej ciazy juz 8kg!! a najbardziej poszlo mi w dupsko i uda i teraz te moje gacie wciskam tylko do polowy ud
kupilam juz spodnie ciazowe, pare tunik szerszych, bo nawet bluzki za ciasne......
ciekawe ile jeszcze przytyje do konca ciazy, pewnie jak slonica bede!!!
Kurcze to jest to co w ciąży przeraza mnie najbardziej....wizja słonicy.

Cytat:
Napisane przez katey Pokaż wiadomość
moze pomyslicie ze ja jakas niedorobiona ALE JAKI TO KOLOR KOBALTOWY
Nie martw się, też jestem niedorobiona

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Katey kobaltowy to: http://trendz.pl/files/imagecache/ne...modakobalt.jpg

Paulina ja tez mam od lat ten sam problem - nie mam sie w co ubrac - dobrze ze moj maz dobrze znosi moje "problemy"
O, fajny ten kobaltowy nie mam takich ciuchów a w zasadzie mogłabym coś takiego mieć tzn w takim kolorze

Problem jak u większości kobiet moja mama kiedyś powiedziała, że ja to chyba juz nigdy nie będę miała się w co ubrać

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Tak piszecie o tym chudnieciu po ciazy, o dobrej formie po itd. Owszem moze i waga wraca do normy ale co z biustem, brzuchem, rozstepami... To troche jak droga przez meka... Chcesz miec dziecko zrezygnuj po czesci z siebie... Wiem wiem znow jestem okropna, ale nie bijcie Tak sobie mysle...
Ojej...nie jestem sama. Mam identyczne podejście. Tak się boję zdeformowania swojego ciała, że nawet myśleć o tym nie chcę. Jak do tej pory stwierdziłam, że nie będę karmiła piersią.


Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
mam problem z wyborem mebli do salonu, sama nie wiem czego chce i jeszcze podłoga, kolor ścian z moją wyobraźnią chyba kiepsko, bo nic nie mogę sobie wyobrazić może Wy coś poradzicie
pokój jest w kształcie litery L, gdzie na czubku litery są drzwi około 28 m2, małe okno, jest dość ciemny, więc musi być jakiś jasny kolor ścian i dość jasne mebelki (chyba )
Asiuk by Ci coś doradziła to z jej dziedziny.
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 07:49   #4146
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Witam!
cieszę się, że ciasto smakowało
Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Witam wieczorową porą

ad. 1 wcale się nie zdziwię jak któregoś dnia poprosi mnie o akwarium
ad. 2 oj siostrzyczko widzę, że jeszcze jedno nas łączy - wzrost - ja też mam 152 cm
ad. 3 w sumie dzięki czytaniu tylu książek nigdy nie miałam problemu z ortografią, zawsze miałam same 5
się okaże, ze my nie dość, że siostry to jeszcze bliźniaczki

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość

Tak piszecie o tym chudnieciu po ciazy, o dobrej formie po itd. Owszem moze i waga wraca do normy ale co z biustem, brzuchem, rozstepami... To troche jak droga przez meka... Chcesz miec dziecko zrezygnuj po czesci z siebie... Wiem wiem znow jestem okropna, ale nie bijcie Tak sobie mysle...
nikt Ci nie będzie bił
ja nikogo na siłę do dziecka nie zamierzam namawiać, to musi samo przyjść - a jak przyjdzie to się nie będziesz tak tym wszystkim przejmować ja też wiem, że figurki pani instruktor to już nie mam, ale za to jak mówi mężul rośnie słodziutki brzuszek i to dla mnie ważniejsze

cmok dla Liloszka i innych nieobecnych
i dla całej reszty obecnych
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 08:12   #4147
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość






Kurcze to jest to co w ciąży przeraza mnie najbardziej....wizja słonicy.


witam w "pechowy piątek"

wiesz nie jest tak źle, trzeba sie do tego przyzwyczaic i tyle........ja na poczatku nie moglam patrzec w lustro, brzuszka jeszcze nie bylo, a z kazdej strony boczki i waleczek tluszczyku na brzuchu sie zrobil.........teraz jak mam brzuszek to mi to nie przeszkadza, bo jestem z niego dumna
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 08:42   #4148
LOLA7
Rozeznanie
 
Avatar LOLA7
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 545
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Ogladam House'a - odcinek jest niezly

Tak piszecie o tym chudnieciu po ciazy, o dobrej formie po itd. Owszem moze i waga wraca do normy ale co z biustem, brzuchem, rozstepami... To troche jak droga przez meka... Chcesz miec dziecko zrezygnuj po czesci z siebie... Wiem wiem znow jestem okropna, ale nie bijcie Tak sobie mysle...
House'a tez wczoraj ogladałam to moja czwartkowa tradycja kiedys jeszcze zawsze po nim ogladałam gotowe na wszystko ale już ściągneli z ekranu

A ja tez się boje najbardziej to rozstępów bo piersi mam nadzieję że mi w ciąży urosną z czego będę się bardzo cieszyć
Ale rozstępy to już masakra ja już mam całe ich mnustwo na udach a co dopiero będzie po ciąży jestem jakoś na nie bardzo podatna. Zawsze miałam takie same proporcje a jednak cholerstwo mam!!!

Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
Hej

ad1. przy okazji i ja się upewniłam czy dobrze myślę o tym kobaltowym
ad2. może troszkę przesadzasz ładne oprawki i będzie dobrze zawsze zostają szkła kontaktowe
u mnie jest zupełnie odwrotnie, moje okulary to moja zaleta lubię siebie w okularach mam koleżanki, które np do zdjęć zdejmują okulary, a ja zakładam

moje okulary można zobaczyć w albumie w moim profilu
Liluś jeszcze przez jakiś czas nie będzie...


mam problem z wyborem mebli do salonu, sama nie wiem czego chce i jeszcze podłoga, kolor ścian z moją wyobraźnią chyba kiepsko, bo nic nie mogę sobie wyobrazić może Wy coś poradzicie
pokój jest w kształcie litery L, gdzie na czubku litery są drzwi około 28 m2, małe okno, jest dość ciemny, więc musi być jakiś jasny kolor ścian i dość jasne mebelki (chyba )
Hehe kobaltowy ładny ale ja się jakoś do kolorków przekonać nie mogę ostatnio jak już idę na zakupy to sobie powtarzam tylko nie czarne ciuszki a i tak zawsze cos czarnego albo szerage albo brazowego mi się tylko podoba. A tak bym chciała się w jakiś inny kolor ubrać ale zawsze wydaje mi się że będę jakoś głupio wyglądać i że do mnie neistety kolory nie pasują
Ale o dziwo ostatniuo sobie kupiłam bluzkę fioletową więc będzie mi do rajstopek pasować. Bo miałam faze na kolorowe rajstopy jedynie więc mam ich sporo

A w okularkach wygladasz ślicznie

Ja mam duzy pokój standardowo jasne ściany jasne podłogi ale ciemne meble (wenge) bo takie mi się mebelki najbardziej podobały.

Jak ja się cieszę że już piątek juz się nie mogę doczekać tego weekendowego lenistwa

Buziaki
LOLA7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 08:56   #4149
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Ogladam House'a - odcinek jest niezly

Tak piszecie o tym chudnieciu po ciazy, o dobrej formie po itd. Owszem moze i waga wraca do normy ale co z biustem, brzuchem, rozstepami... To troche jak droga przez meka... Chcesz miec dziecko zrezygnuj po czesci z siebie... Wiem wiem znow jestem okropna, ale nie bijcie Tak sobie mysle...
Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
!


Ojej...nie jestem sama. Mam identyczne podejście. Tak się boję zdeformowania swojego ciała, że nawet myśleć o tym nie chcę. Jak do tej pory stwierdziłam, że nie będę karmiła piersią.


Cytat:
Napisane przez LOLA7 Pokaż wiadomość

A ja tez się boje najbardziej to rozstępów bo piersi mam nadzieję że mi w ciąży urosną z czego będę się bardzo cieszyć
Ale rozstępy to już masakra ja już mam całe ich mnustwo na udach a co dopiero będzie po ciąży jestem jakoś na nie bardzo podatna. Zawsze miałam takie same proporcje a jednak cholerstwo mam!!!


Dziewczyny nie możecie w ten sposób myśleć! Ja kiedyś też bałam się ciazy, tego ze potem bede brzydka i gruba........ale przychodzi taki moment w zyciu, kiedy mysli sie o dziecku- to jest naprawde skarb nosisc pod serduszkiem czesc siebie i męża!!
Teraz jak jestem taka okrągla z brzuszkiem- moj tż mowi ze sexi wygladam, lubi glaskac moj brzuszek i wogóle.......zapytalam go kiedys co bedzie jak po ciazy juz nie schudne, tylko taka zostane......powiedzial, ze wygladam pieknie i nie wazne czy bede miala mniej centymetrow w obwodzie pasa, czy bioder bo i tak bede piekna mamusia
ale ja mam motywacje i zrobie wszystko zeby miec swoja figurke.......a wiadomo ze jak sie karmi piersia to najszybciej mozna zrzucic tluszczyk!!
moja kolezanka ktora urodzila w grudniu- przytyla 20kg.......po miesiacu jak ja widzialam to tylko 8kg stracila od porodu..........pomyslala m wtedy , ze jak ona taka chuda byla i teraz jej to zostanie to ze mna bedzie to samo, ale teraz dziewczyna zrzucila wszystkie kg i znowu wyglada jak przed ciaza- tylko karmi piersia i to jej pomoglo!!!!

Takze głowa do gory!!! pewnie bede pisac potem wam swoje żale , że jestem taka sflaczala i wogole......ale narazie o tym nie mysle
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 09:03   #4150
LOLA7
Rozeznanie
 
Avatar LOLA7
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 545
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

nie no ja juz bym nawet chciała dzidziusia ale pierw muszę się z mężem jakoś finansowo ustawić mieć przynajmiej pewna pracę więc dzidzię planujemy tak za ok 2 lata. Ale tak to najbardziej przeraża mnie sam poród boże to musi być straszne. Wiem że jak się zobaczy dzidiusia to po czasie się zapomina ale ja jestem panikara ja se boję pobierania krwi a co dopiero porodu
LOLA7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 09:07   #4151
Anusia_piekniusia
Wtajemniczenie
 
Avatar Anusia_piekniusia
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 689
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Hej Kochane
Dzięki za słowa wsparcia . Duuuuży dla was wszystkich
Juz mi trochę lepiej. Trochę wczoraj mnie emocję za bardzo poniosły bo tak cały dzień byłam nakręcona, całe te procesy kwalifikacyjne zajeły pół dnia (9 rano test, póżniej 3 godz czekanie na wyniki ), jeszcze ten tłum ludzi (80 osób na 6 stanowisk!!) i zaraz jak się dowiedziałam że się nie dostałam to było ok, tzn przyjełam to ze spokojem. Dopiero jak wróciłam do domu i emocje opadły to mnie dopadła wściekłość
Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Aniu zdarza sie tak ze znajomosci sa wazniejsze, ale nie ma co sie zrazac, musisz szukac, inaczej praca Cie sama nie znajdzie. Swoja prace znalazlam bez zadnych znajomosci, liczylo sie CV i rozmowa kwalif. Wyskoczcie gdzies z mezem, nastroj Ci sie na pewno poprawi. Trzymam za szukanie pracy i głowa do góry.
Ja wiem że mnie praca sama nie znajdzie - szukam już ponad 7 miesięcy. I trochę poznałam rynek opolski - wiem jak się tutaj znajduje pracę, niestety

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
głowa do góry - nie zawsze wszystko jest takie czarne jak się widzi
i uwaga !
dla każdej po kawałku szarlotki z rodzynkami i kokosem(taki gratis)
dzięki A szarlotka dla mnie została z wczoraj ?
Cytat:
Napisane przez izka19855 Pokaż wiadomość
Anusia bądź dobrej myśli....nie ta to inna, może dużo lepsza....
oby, dzięki
Cytat:
Napisane przez paulinaizabela Pokaż wiadomość
oj przykro ale niestety w tych czasach znajomości ważniejsze od wiedzy
żeby Ci się jak najszybciej udało znaleźć pracę o jakiej marzysz
no niestety, tak teraz jest.... i dziękuję
Cytat:
Napisane przez katey Pokaż wiadomość
to prawda....sama sie przekonalam o tym szukajac pracy...
myslalam ze z moim wyksztalceniem znajde prace poza szkola bez problemu....ale zycie okazalo sie brutalne w praktyce i siedzialam bez roboty sporo...
az ulitowal sie nade mna tatus malej ktora ucze prywatnie angielskiego i zgarnal do siebie do firmy...
ale 3mam kciuki za Ciebie zeby se jakos udalo! moj malz dziala w bhp i nie narzeka na brak w pracy,ale oprocz tego to ma tez kursy na wozki widlowe i pracuje jako strazak wiec jemu duzo latwiej...

nie lam sie i wysylaj CV gdzie sie da!!! bedzie dobrze-nikt nie wie co nam zapisane tam na gorze!
Ja chciałam działać w bhp, dlatego robiłam ta podyplomówkę, tylko że nie mam żadnego doświadczenia i tu jest problem.
Wysyłam sporo CV cały czas, tylko to czekanie mnie uż dobija.
Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
eeee tam... może to nie było Ci przeznaczone nie smutaj się dasz radę następnym razem
No własnie jak mówi katey - nikt nie wie co nam zapisane tam na gorze, dzięki
Cytat:
Napisane przez LOLA7 Pokaż wiadomość
Oj biedactwo ale zobaczysz następnym razem na pewno bedzie lepiej, teraz ten kryzys spowodował, że z praca niestety bardzo ciężko
dzięki
Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Aniu
jak nie ta praca to inna, na pewno coś znajdziesz ciekawego dla siebie
dziękuję
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
słoneczko najważniejsze to się nie załamywać. Ja sama dość długo szukałam pracy, trafiłam do jednej firmy, niby wszystko spoko, ale po miesiącu wyszło szydło z worka. Szef był po prostu nienormalny, jakieś dziwne jazdy robił. No ale dzięki koleżance zapoznanej w tamtej firmie poznałam mojego nowego szefa Co prawda test kwalifikacyjny i tak musiałam pisać, ale poszło dobrze i mnie przyjęli. I mam teraz super szefów i fajową atmosferę w pracy. Wszystko ma swój cel nawet, jak nam się wydaje że nie. Może po prostu ta praca była nie dla Ciebie, albo znajdziesz lepszą, która by Cię minęła jak byś się tam dostała Ślij CV dalej i głowa do góry!
No własnie ja się staram nie załamywac ale już czasami nie mam siły. W końcu ileż można szukać Najgorsze jest to że znam swoja wartość, wiem że jestem wartościowym pracownikiem, mam doświadczenie i dobre referencję. Ale fakt pozostaje faktem - nikogo to jeszcze nie zainteresowało ...
Dzięki
Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
nie martw się, widocznie to jeszcze nie była praca dla Ciebie. Znajdziesz coś Niestety u Nas już tak jest, że znajomości liczą sie najbardziej, jednak zdarzają się również przypadki zatrudniania osoby "z ulicy". Nie załamuj się, może jakieś zakupki na poprawę humoru, albo miły wieczór z mężem. Będzie dobrze zobaczysz.
dzięki był miły wieczór z mężem Na zakupki na razie muszę poczekać - trzeba przyhamować z kupowaniem bo nie wiedomo jak długo będziemy jeszcze utrzymywac się z jednej pensji

Jeszcze dzisiaj się bardrdzo wkurzyłam i zdenerwowałam na moja przyjaciółkę Mieszkamy sporo od siebie, 150km i jakos ostatnio żadko się widujemy, nie możemy się zgadać na odwiedziny bo co chwilę coś wypada jak nie nam to jej i jej mężowi. Ostatnio widzieliśmy się na moim weselu Aż wstyd...
No a teraz do Polski z Irlandii przyjechała nasza wspólna przyjaciółka (własnie we trzy trzymałyśmy się razem na studiach, byłysmy nierozłączne ). Tak bez zapowiedzi przyjechała, tzn wczoraj napisała smsa że własnie jest w polsce, no i ta moja przyjaciółka od razu przyjeżdża do Opola dzisiaj aby sie z nią zobaczyć, no i przy okazji ze mną. I nie było problemu pokonac te 150km i to w dodatku bez planowania z wyprzedzeniem ... Tylko że ja dziś nie mogę No i trochę mnie to zdrażniło.....

Żeby ukoic te moje wszystkie rozkołysane nastroje i nerwy własnie się wyładowywuję artystycznie Zawsze mi to pomagało. Podpatrzyłam u naszej daget na wątku (duże buziaczki dla Ciebie i mam nadzieje że nie masz mi za złe ) karteczki wielkanocne i zaczełam takie robić. Jak skończę wszystkie to Wam pokarzę.
Anusia_piekniusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-03-13, 09:37   #4152
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Hej laseczki, witam w ten piękny i słoneczny piąteczek

Coś Wam powiem apropo ciąży i tycia. Ostatniego lata u moich rodziców znalazłam zajefajne szorty bezpańskie Myślę sobie: super, wezmę sobie. No to przymierzam a tu klops, ledwie mogę się w nie wbić. Mama się na mnie patrzy dziwnie i za chwile mówi: "Jakim cudem Ty taka chudzina się nie możesz w nie wbić, to są moje szorty i ja je nosiłam trochę po urodzeniu Marcina" czyli jej TRZECIE dziecko! Dziewczyny, minę miałam taką Ja naprawdę jestem chudziutka bardzo, a tu taka niespodzianka
__________________



agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 09:53   #4153
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Głowa mnie boli.
Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
wiesz nie jest tak źle, trzeba sie do tego przyzwyczaic i tyle........ja na poczatku nie moglam patrzec w lustro, brzuszka jeszcze nie bylo, a z kazdej strony boczki i waleczek tluszczyku na brzuchu sie zrobil.........teraz jak mam brzuszek to mi to nie przeszkadza, bo jestem z niego dumna

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie możecie w ten sposób myśleć! Ja kiedyś też bałam się ciazy, tego ze potem bede brzydka i gruba........ale przychodzi taki moment w zyciu, kiedy mysli sie o dziecku- to jest naprawde skarb nosisc pod serduszkiem czesc siebie i męża!!
Teraz jak jestem taka okrągla z brzuszkiem- moj tż mowi ze sexi wygladam, lubi glaskac moj brzuszek i wogóle.......zapytalam go kiedys co bedzie jak po ciazy juz nie schudne, tylko taka zostane......powiedzial, ze wygladam pieknie i nie wazne czy bede miala mniej centymetrow w obwodzie pasa, czy bioder bo i tak bede piekna mamusia
ale ja mam motywacje i zrobie wszystko zeby miec swoja figurke.......a wiadomo ze jak sie karmi piersia to najszybciej mozna zrzucic tluszczyk!!
moja kolezanka ktora urodzila w grudniu- przytyla 20kg.......po miesiacu jak ja widzialam to tylko 8kg stracila od porodu..........pomyslala m wtedy , ze jak ona taka chuda byla i teraz jej to zostanie to ze mna bedzie to samo, ale teraz dziewczyna zrzucila wszystkie kg i znowu wyglada jak przed ciaza- tylko karmi piersia i to jej pomoglo!!!!
Sorry, ale nie mogę mysleć inaczej. Dbam o swoje ciało i wizja jego deformacji mnie przeraża. Tak jest i nic na to nie poradzę. A mąż może sobie mówić, że dla niego będę piękna, problem tylko w tym, że muszę być również piękna dla samej siebie (a z tym już trudniej).
Należy Ci się pochwała, że już myślisz o tym, żeby wrócić do stanu "przed", ale wiem też, że to jest ciężkie. Karmienie piersią być może pomaga ale z drugiej strony co robi z piersi....

Cytat:
Napisane przez LOLA7 Pokaż wiadomość
House'a tez wczoraj ogladałam to moja czwartkowa tradycja kiedys jeszcze zawsze po nim ogladałam gotowe na wszystko ale już ściągneli z ekranu
Gotowe są w czwartki o 21 na FOX LIFE (5 sezon), czasami oglądam Housa a czasami gotowe. Zresztą jak nie obejrzę w czwartek to w niedzielę o 20 powtarzają i jeszcze kiedyś tam trzeci raz. Swoją drogą "gotowe" są niesamowite.

Cytat:
Napisane przez Anusia_piekniusia Pokaż wiadomość
Juz mi trochę lepiej. Trochę wczoraj mnie emocję za bardzo poniosły bo tak cały dzień byłam nakręcona, całe te procesy kwalifikacyjne zajeły pół dnia (9 rano test, póżniej 3 godz czekanie na wyniki ), jeszcze ten tłum ludzi (80 osób na 6 stanowisk!!) i zaraz jak się dowiedziałam że się nie dostałam to było ok, tzn przyjełam to ze spokojem. Dopiero jak wróciłam do domu i emocje opadły to mnie dopadła wściekłość

No własnie ja się staram nie załamywac ale już czasami nie mam siły. W końcu ileż można szukać Najgorsze jest to że znam swoja wartość, wiem że jestem wartościowym pracownikiem, mam doświadczenie i dobre referencję. Ale fakt pozostaje faktem - nikogo to jeszcze nie zainteresowało ...
Dzięki
Właśnie to jest najgorsze - znasz swoją wartość a mimo to nic nie możesz zrobić. Wierzę, że jednak znajdziesz pracę, w końcu chyba są jeszcze normalni pracodawcy.
A z przyjaciółmi...cóż czasami tak bywa, że nas denerwują i sprawiają, że jest nam przykro.
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 09:57   #4154
malutka_24
Wtajemniczenie
 
Avatar malutka_24
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Hejka
U nas standardowo pochmurno Życzę wszystkim miłego dnia i po buziaku dla wszystkich

Cytat:
Napisane przez soffera Pokaż wiadomość
Cale zycie wymigiwalam sie od noszenia ich i wychodzi na to ze w koncu bede musiala sie z tym zmierzyc, nie wyobrazam siebie jako "okularnicy" Gdy w koncu je zaloze to wtedy wszystkie kompleksy zamienia sie na jeden -> okulary wiem, wiem okropna jestem.....
a nie myślałaś o noszeniu szkieł kontaktowych ja nosiłam wcześniej okulary, ale jakiś rok temu przerzuciłam się na szkła i szczerze polecam

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
A ja jutro mam wolne Pracowałam w sobotę więc sobie odbieram
czyli weekend masz cały wolny

Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
i ostatnie - co pomaga na rozdwajaące się końcówki? ;[ ostatnio mam z tym mega problem
słyszałam, że na rozdwojone końcówki pomaga regularne podcinanie końcówek

Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
się okaże, ze my nie dość, że siostry to jeszcze bliźniaczki
dwujajowe to na pewno

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
teraz jak mam brzuszek to mi to nie przeszkadza, bo jestem z niego dumna
ja też jestem dumna ze swojego brzusia

Cytat:
Napisane przez Anusia_piekniusia Pokaż wiadomość
Żeby ukoic te moje wszystkie rozkołysane nastroje i nerwy własnie się wyładowywuję artystycznie Zawsze mi to pomagało. Podpatrzyłam u naszej daget na wątku (duże buziaczki dla Ciebie i mam nadzieje że nie masz mi za złe ) karteczki wielkanocne i zaczełam takie robić. Jak skończę wszystkie to Wam pokarzę.
to czekam na efekt prac
__________________
malutka_24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 10:04   #4155
izka19855
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraina czarów
Wiadomości: 1 529
Smile Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez LOLA7 Pokaż wiadomość
A ja tez się boje najbardziej to rozstępów bo piersi mam nadzieję że mi w ciąży urosną z czego będę się bardzo cieszyć
Ale rozstępy to już masakra ja już mam całe ich mnustwo na udach a co dopiero będzie po ciąży jestem jakoś na nie bardzo podatna. Zawsze miałam takie same proporcje a jednak cholerstwo mam!!!

Hehe kobaltowy ładny ale ja się jakoś do kolorków przekonać nie mogę ostatnio jak już idę na zakupy to sobie powtarzam tylko nie czarne ciuszki a i tak zawsze cos czarnego albo szerage albo brazowego mi się tylko podoba. A tak bym chciała się w jakiś inny kolor ubrać ale zawsze wydaje mi się że będę jakoś głupio wyglądać i że do mnie neistety kolory nie pasują
Ale o dziwo ostatniuo sobie kupiłam bluzkę fioletową więc będzie mi do rajstopek pasować. Bo miałam faze na kolorowe rajstopy jedynie więc mam ich sporo

Jak ja się cieszę że już piątek juz się nie mogę doczekać tego weekendowego lenistwa
A ja uwielbiam czarny...mam bardzo dużo rzeczy tego koloru....i oczywiście torebka też w ciemnym kolorze, a miała być jasna...
Wklejam obiecany fociak....
torebka.jpg
Moja czekoladka wlasna, prywatna...
A...bo ja nigdy takiej wielgachnej torby nie miałam...
Zawsze takie drobne maleństwa...no czasem sie średniaczek trafił....
A ja raczej jestem przerażona jeśli pomyślę sobie o samym porodzie...bo rozstępy nawet nie są dla mnie tak straszne... naprawdę...
Dla mnie piatek to dopiero początek...sobota i niedziela do szkoły marsz...

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
witam w "pechowy piątek"
Jak K. wychodził rano z domu, to mi szepnął, ze dziś piątek 13...
A potem...dzwoni, że dla niego już pechowy, bo mandacik dostał...
za prękość oczywiście...
Ja jakoś nie uważam 13 za pechowy...nic mnie jeszcze nie spotkało...tfu tfu...
izka19855 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-13, 10:14   #4156
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość




Sorry, ale nie mogę mysleć inaczej. Dbam o swoje ciało i wizja jego deformacji mnie przeraża. Tak jest i nic na to nie poradzę. A mąż może sobie mówić, że dla niego będę piękna, problem tylko w tym, że muszę być również piękna dla samej siebie (a z tym już trudniej).
Należy Ci się pochwała, że już myślisz o tym, żeby wrócić do stanu "przed", ale wiem też, że to jest ciężkie. Karmienie piersią być może pomaga ale z drugiej strony co robi z piersi....


.
ja wiem ze musze nastawic sie na wielka walke po porodzie przede wszystkim sama ze soba!! zeby miec silna wole i wogóle..........i wiem ze łatwo nie bedzie....
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 10:16   #4157
kina2807
Zakorzenienie
 
Avatar kina2807
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 7 571
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez Anusia_piekniusia Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki
Nawet nie mam siły odpisywać , sorki Kochane Ale nie mam nastroju Niestety z mojej pracy nici - ja nie wiem co sobie wyobrażałam że się dostanę bez znajomości????? Jak tam jawnie i centralnie były osoby z gotowymi testami z odpowiedziami i nawet się z tym nie kryły! A ja głupia ryłam 3 dni do tych głupich testów i jeszcze nie przeszłam do drugiego etapu kwalifikacyjnego
Czuję się cholernie bezwartościowa.... Po co mi było kończyć jedne, drugie studia i liczne kursy, trzeba było od razu szukać znajomości i tyle....
Ehhhh... szkoda słów....
Anusiu przytulam Cię mocno
Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Ja do okulisty musze isc ale jeszcze nie teraz-przed slubem oczka badałam- moj maz zawsze gada ze ja widzę to , co chcę widziec-stad moje roztrzepanie
mój też tak do mnie gada
Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość
u mnie to samo, choć ja mam 160 cm
a ja "całe" 158 cm
Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Hejka
U nas standardowo pochmurno Życzę wszystkim miłego dnia i po buziaku dla wszystkich
ano pada niestety, ale prognozy pogody na najbliższe dni są optymistyczne

buziak dla Ciebie i Maluszka

miłego dnia dziewczyny
__________________
Kochamy się

Mąż i żona...
kina2807 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 11:38   #4158
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez izka19855 Pokaż wiadomość
A ja uwielbiam czarny...mam bardzo dużo rzeczy tego koloru....i oczywiście torebka też w ciemnym kolorze, a miała być jasna...
Wklejam obiecany fociak....
Załącznik 2106735
Też uwielbiam czarny, bardzo dobrze się w nim czuje.
Torebka fajna, i wcale nie wygląda na taką dużą (mam większe), ja z kolei uwielbiam duże torby, nigdy w nich nic odszukać nie mogę ale co tam i tak je lubię

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ja wiem ze musze nastawic sie na wielka walke po porodzie przede wszystkim sama ze soba!! zeby miec silna wole i wogóle..........i wiem ze łatwo nie bedzie....
Walcz walcz. Ty już urodzisz a ja będę w ciąży (planujemy tak w wakacje rozpocząć starania) to będziesz rady dawała co i jak
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 12:21   #4159
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Witam w piątek 13
U mnie cepło i wiosennie tylko trochę pochmurno, ale cieszę się, że nie pada
Niewyspana dzisiaj jestem chyba po 3 dopiero zasnęłam a rano nie mogłam się zwlec z łóżka ale mężuś przyleciał ze śniadankiem, więc łatwiej było wstać ale teraz ziewam cały czas treba sobie kawkę strzelić


Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie możecie w ten sposób myśleć! Ja kiedyś też bałam się ciazy, tego ze potem bede brzydka i gruba........ale przychodzi taki moment w zyciu, kiedy mysli sie o dziecku- to jest naprawde skarb nosisc pod serduszkiem czesc siebie i męża!!
Teraz jak jestem taka okrągla z brzuszkiem- moj tż mowi ze sexi wygladam, lubi glaskac moj brzuszek i wogóle.......zapytalam go kiedys co bedzie jak po ciazy juz nie schudne, tylko taka zostane......powiedzial, ze wygladam pieknie i nie wazne czy bede miala mniej centymetrow w obwodzie pasa, czy bioder bo i tak bede piekna mamusia
ale ja mam motywacje i zrobie wszystko zeby miec swoja figurke.......a wiadomo ze jak sie karmi piersia to najszybciej mozna zrzucic tluszczyk!!
moja kolezanka ktora urodzila w grudniu- przytyla 20kg.......po miesiacu jak ja widzialam to tylko 8kg stracila od porodu..........pomyslala m wtedy , ze jak ona taka chuda byla i teraz jej to zostanie to ze mna bedzie to samo, ale teraz dziewczyna zrzucila wszystkie kg i znowu wyglada jak przed ciaza- tylko karmi piersia i to jej pomoglo!!!!

Takze głowa do gory!!! pewnie bede pisac potem wam swoje żale , że jestem taka sflaczala i wogole......ale narazie o tym nie mysle
Ja myślę tak ja Ty ciąża może i deformuje trochę ciało ale to jest podobno najpiękniejszy okres w życiu dla kobiety i jak już będziecie miały dzidzię na świecie to ni będziecie się przejmować sobą tylko maleństwem a figurka sama wróci do normy
jest tyle pięknych kobiet z dziećmi i jakoś one wszystkie odzyskały figurki po ciążach także nie będzie aż tak źle, moja mama np. po 3 dzieci ma lepszą figurę ode mnie jest szczuplejsza i ja w jej ciuchy się nie wcisnę a przed pierwszą ciążą (mną) była taka jak ja więc się pocieszam, że ja po ciąży też będę chudsza

Cytat:
Napisane przez LOLA7 Pokaż wiadomość
nie no ja juz bym nawet chciała dzidziusia ale pierw muszę się z mężem jakoś finansowo ustawić mieć przynajmiej pewna pracę więc dzidzię planujemy tak za ok 2 lata. Ale tak to najbardziej przeraża mnie sam poród boże to musi być straszne. Wiem że jak się zobaczy dzidiusia to po czasie się zapomina ale ja jestem panikara ja se boję pobierania krwi a co dopiero porodu
My planujemy już ale teraz mam miesiąc przerwy jeszcze na leczenie i potem do dzieła
mi koleżanka mówiła, że ból jest straszny ale jak dostaniesz maleństwo na ręce to już o tym nie pamiętasz

Cytat:
Napisane przez Anusia_piekniusia Pokaż wiadomość
Hej Kochane
Dzięki za słowa wsparcia . Duuuuży dla was wszystkich
Juz mi trochę lepiej. Trochę wczoraj mnie emocję za bardzo poniosły bo tak cały dzień byłam nakręcona, całe te procesy kwalifikacyjne zajeły pół dnia (9 rano test, póżniej 3 godz czekanie na wyniki ), jeszcze ten tłum ludzi (80 osób na 6 stanowisk!!) i zaraz jak się dowiedziałam że się nie dostałam to było ok, tzn przyjełam to ze spokojem. Dopiero jak wróciłam do domu i emocje opadły to mnie dopadła wściekłość

Jeszcze dzisiaj się bardrdzo wkurzyłam i zdenerwowałam na moja przyjaciółkę Mieszkamy sporo od siebie, 150km i jakos ostatnio żadko się widujemy, nie możemy się zgadać na odwiedziny bo co chwilę coś wypada jak nie nam to jej i jej mężowi. Ostatnio widzieliśmy się na moim weselu Aż wstyd...
No a teraz do Polski z Irlandii przyjechała nasza wspólna przyjaciółka (własnie we trzy trzymałyśmy się razem na studiach, byłysmy nierozłączne ). Tak bez zapowiedzi przyjechała, tzn wczoraj napisała smsa że własnie jest w polsce, no i ta moja przyjaciółka od razu przyjeżdża do Opola dzisiaj aby sie z nią zobaczyć, no i przy okazji ze mną. I nie było problemu pokonac te 150km i to w dodatku bez planowania z wyprzedzeniem ... Tylko że ja dziś nie mogę No i trochę mnie to zdrażniło.....

Żeby ukoic te moje wszystkie rozkołysane nastroje i nerwy własnie się wyładowywuję artystycznie Zawsze mi to pomagało. Podpatrzyłam u naszej daget na wątku (duże buziaczki dla Ciebie i mam nadzieje że nie masz mi za złe ) karteczki wielkanocne i zaczełam takie robić. Jak skończę wszystkie to Wam pokarzę.
ad.1 i ciągle trzymam kciukasy za szybkie znalezienie pracy
ad.2. Ja też jak przyjeżdżam do Polski to chciałabym się ze wszystkimi znajomymi spotkać ale nie da rady każdy gdzieś się porozjeżdżał i ostatnio jak byłam to tylko z dwiema koleżankami się spotkałam przykro ale tak już jest każdy ma swoje życie, pozakładali rodziny i już ciężko się zgrać, żeby wszystkim pasowało
ad.3 czekamy na te dzieła

Cytat:
Napisane przez izka19855 Pokaż wiadomość
A ja uwielbiam czarny...mam bardzo dużo rzeczy tego koloru....i oczywiście torebka też w ciemnym kolorze, a miała być jasna...
Wklejam obiecany fociak....
Załącznik 2106735
Moja czekoladka wlasna, prywatna...
A...bo ja nigdy takiej wielgachnej torby nie miałam...
Zawsze takie drobne maleństwa...no czasem sie średniaczek trafił....


Jak K. wychodził rano z domu, to mi szepnął, ze dziś piątek 13...
A potem...dzwoni, że dla niego już pechowy, bo mandacik dostał...
za prękość oczywiście...
Ja jakoś nie uważam 13 za pechowy...nic mnie jeszcze nie spotkało...tfu tfu...
fajniusia torba też ostatnio duże mi się podobają ale narazie nie mogę kupić bo mąż mnie wygoni z domu jak z kolejną torebką przyjdę miałam niedawno taką schizę, że ciągle torebki kupowałam i narazie basta! może dopiero na lato coś sobie sprawię

Buziaki Kochane i miłego dzionka
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 12:32   #4160
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Mam dziś taki nastrojowy dzień
coś dla Was
http://www.youtube.com/watch?v=0Ofr5kMNdWY
Jego Portret i olga Bończyk- wg mnie najlepsze damskie wykonanie tej piosenki

Ps. Wizazowe zmiany skórki mi się nie podobaja-za bardzo męczą oczy więc zdecydowanie rzadziej tu przebywam. Czekam na koniec tego wizażowego remontu i inne wcielenia(ponoć bedzie mozna wybierac wystrój wizażu wśrod czterech skórek)
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 13:32   #4161
LOLA7
Rozeznanie
 
Avatar LOLA7
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 545
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Głowa mnie boli.

Gotowe są w czwartki o 21 na FOX LIFE (5 sezon), czasami oglądam Housa a czasami gotowe. Zresztą jak nie obejrzę w czwartek to w niedzielę o 20 powtarzają i jeszcze kiedyś tam trzeci raz. Swoją drogą "gotowe" są niesamowite.
mnie tez dzisiaj głowa boli
Ja nie mam fox life ale co to tam się toczy dalej za te niby 5 lat jak Gabi ma już te grube dzieci????

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Też uwielbiam czarny, bardzo dobrze się w nim czuje.
Torebka fajna, i wcale nie wygląda na taką dużą (mam większe), ja z kolei uwielbiam duże torby, nigdy w nich nic odszukać nie mogę ale co tam i tak je lubie
Ja wręcz uwielbiam duże torby i wszystkie mam niestety czarne:P
LOLA7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 13:49   #4162
Agata R
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 899
GG do Agata R
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

czesc Baboczki

Kasico cos zes narozrabiala ze ostrzezenie dostalas

ja zem jeszcze w szpitalu...ale krwiaka nie ma zadnego wiec jutro ewentualnie w poniedzialek powinnam wyjsc.
i co najwazniejsze dzidzia rosnie zdrowa
Agata R jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 13:50   #4163
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość
Ps. Wizazowe zmiany skórki mi się nie podobaja-za bardzo męczą oczy więc zdecydowanie rzadziej tu przebywam. Czekam na koniec tego wizażowego remontu i inne wcielenia(ponoć bedzie mozna wybierac wystrój wizażu wśrod czterech skórek)
Hmmm...chyba na serio bardziej te kolory oczy męczą.

Cytat:
Napisane przez LOLA7 Pokaż wiadomość
Ja nie mam fox life ale co to tam się toczy dalej za te niby 5 lat jak Gabi ma już te grube dzieci????
Ja wręcz uwielbiam duże torby i wszystkie mam niestety czarne:P
Tak, Gabi jest taka z lekka zaniedbana (nie podoba mi się to) i ma grubiutkie dzieci. Susan ma nowego faceta, mąż Brie jest już "po" więzieniu a Linette ma już prawie dorosłe dzieci (wczoraj np okazało się, że jeden z jej synów ma romans ze starszą kobietą)

Hmmm...nie mam ani jednej wielkiej czarnej torby...straszne niedpoatrzenie z mojej strony


Agatko starsznie się cieszę, oby Cię jak najszybciej wypisali. Nie ma jak to zdrowieć w domu.

Edytowane przez gosia1007
Czas edycji: 2009-03-13 o 13:51
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 13:50   #4164
agunia82
Zakorzenienie
 
Avatar agunia82
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 10 931
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez izazusia Pokaż wiadomość

Ps. Wizazowe zmiany skórki mi się nie podobaja-za bardzo męczą oczy więc zdecydowanie rzadziej tu przebywam. Czekam na koniec tego wizażowego remontu i inne wcielenia(ponoć bedzie mozna wybierac wystrój wizażu wśrod czterech skórek)
mi też się ten nowy wygląd nie podoba Strasznie męczy oczy

A ja korzystając z ładnej pogody i dnia wolnego zrobiłam sobie dzisiaj spacerek i przy okazji fryzjerkę odwiedziłam Moje końcówki już krzyczały żeby je podciąć, a ja jakoś ciągle czasu nie miałam

Agatko no to kamień z serca że wszystko jest ok
__________________




Edytowane przez agunia82
Czas edycji: 2009-03-13 o 13:52
agunia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 14:03   #4165
madziczek
Zadomowienie
 
Avatar madziczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

No to jestem – nadrobiłam ponad dwa tygodnie !!!

L buuu ale pierdółka ze mnie – ależ jestem zła! Kopiowałam sukcesywnie cytaty do Worda i chyba kopiowało mi się jakimś cudem jedne na drugich. Zupełnie nie wiem jak to się mogło stać i jeszcze to zapisałam, żeby nie stracić i teraz nie mogę już wrócić L


Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość
Ok,która jeszcze chętna na basen???? To zabiorę.
Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość

A to zależy w poście staram się bardziej trzymać w piątki a tak normalnie to różnie.
A jakie masz typy na imię?
A ja na basen nie mogę – ze względu na kręgosłup mam zabronione pływanie – przede wszystkim „żabką”, a to mój ulubiony styl pływacki ;(

Cytat:
Napisane przez kasienka1985 Pokaż wiadomość

Oto mój mega atak:
"Jesteś jedną z najbardziej żałosnych użytkowniczek jaką udało mi się tutaj spotkać
Twoje wpisy są śmieszne doprawdy, czyżby spowodowane były wielką zazdrością i zawiścią płynącą ze zgorzkniałego serducha??
Może jeśli masz zamiar siać zamęt i sprawiać komuś przykrość daj sobie na wstrzymanie?
Polecam żal.pl- tam ktoś Cię zrozumie..."

Gdzie się pochowałyście?
Ja chyba jakaś gruboskórna jestem bo nie wydaje mi się, żebyś ją jakoś specjalnie mocno zaatakowała.
Należało jej się – nie rozumiem ludzi, którzy leczą swoje kompleksy w taki sposób – żałośni są :/

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość

my juz dawno wybralismy imiona - nasze drugie imiona.......tak wiec dziewczynka bedzie Weronika, a chlopczyk- Robert.........
i ze nam sie te imona podobaja to bez dyskusji zostawiamy!!
ale ja cos czuje ze jednak chlopczyk we mnie siedzi........
Sprytnie z tymi imionami wymyśliliście J
Ja mam tak, że mam mase imion męskich, które mi się podobają a z żeńskimi mam problem.
Jeżeli będzie nam kiedyś dane mieć synka to będzie miał na imię Krystian – jak wymyślił mój mąż, mi się marzył Wojciech.

Następnym razem mężowi na pewno uda się „spotkać” z Waszym Maluszkiem J

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
Heyka robalki
Aaaaa no i wczoraj miałam spotkanie z moją szefową i głównym bossem i prawdopodobnie podpiszę jeszcze umowę na kolejne 0,5 etatu .... czyli będę pracowała na 1,5 etatu .... tzn. na dwa bo już teraz haruję za 1,5 osoby ..... (zaczynam bełkotać jak poborowy z listu dzasty)ale oczywiście za konkretne pieniążki i to mnie bardzo cieszy bo bedę mogła odłożyć trochę kaski na mieszkanko. No i jak się wykażę i ogarnę nowy temat to ta firma nie zapomni o tym .... czyli jak najbardziej mi się to podoba

A to tak można? Z tego co się orientuję to w jednej firmie nie można mieć więcej niż jeden etat.

Kiedyś tylko zasiałam niesmak i zgorszenie jak stworzyłam wątek na plotkowym o tym czy myjesz się lub wycierasz na mokro po zrobieniu kupska czy też biegasz cały dzień z takim rozmazanym i przyschniętym na sucho ....
Wszyscy byli zbulwersowani tym wątkiem techniczno-higienicznym .... ale już wątek o smaku spermy nie był czymś obrzydliwym ..... ciekawe czy by mnie zbanowali za smak kupy ....

Masz Ty pomysły

gosia1007 a nauczysz i mnie pływać .... bo ja tylko umiem z tą dechą na basenie i to kraulem .... żabki nie trawię ..... a pozatym dowiedziałam się na rehabilitacji, ze żabka rozwala koszmarnie kręgosłup.
ano właśnie ja całe życie tak pływałam … ale kręgosłup to raczej mi się sypnął od siedzenia 8 i więcej godzin przy biurku.
Mój szyjny jest w opłakanym stanie więc muszę zrezygnować … wcześniej miałam nie pływać żabką ze względu na kolana, ale nie zastosowałam się a teraz to już chyba nie mam wyjścia L

Cytat:
Napisane przez izka19855 Pokaż wiadomość
łeee....no to musisz spróbowac koniecznie...
Cytat:
Napisane przez izka19855 Pokaż wiadomość
Ale numer odwaliłam, do teściowej dzwniła sąsiadka, zeby powiedziec, że taka przypusćmy "Zenka" pojedzie rowerkiem na "dzień Kobiet"(balange maja) , a ja zrozumiałam, że ona, ta co dzwoniła, więc powiedziałam mamie, ze nie jedzie sąsiadka i ma sama jechać...no to pojechała...za jakis czas dzwoni sąsiadka i pyta gdzie mama, czy przyjedzie po nią... no cóż, nie dogadałysmy się ...
takie tam małe niedopowiedzenie...
no to narozrabiałaś troszkę

[quote=monai;11330407]Dziewczyny uwielbiam Was żałuję że tak żadko się udzielam ale najczęściej czasu starczy mi na podczytanie ja to nie wiem w ogóle co ja robię z tym czasem ;p ale muszę napisać że ciągle uwielbiam

[quote]

Hej Monai – myślałam, że znowu przepadłaś a tu taka niespodzianka

Cytat:
Napisane przez czekoladka79 Pokaż wiadomość
A my właśnie wróciliśmy z takiego naszego maratonu kinowego.
Obejrzeliśmy "Kochaj i tańcz" i Slumdog.
Pierwszy film nastroił nas jeszcze większą chęcią na kurs tańca który rozpoczynamy w ten wtorek ..... oj już nie mogę się doczekać.
Pamietam jak się fajnie bawiliśmy na zajęciach przed ślubnych
A drugi filmik przypomniał mi klimat Sri Lanki .... w końcu to łza Indii więc życie mieszkańców wyglądało tam bardzo podobnie jak to pokazane w filmie Slumdog .... kto oglądał wie o czym piszę .... w tym filmie nic nie jest przerysowane ..... Indie dokładnie tak wyglądają, nie wspominając o nadpalonych szczątkach zwłok jakie pływają w Gangesie .... taka ceremonia, że ciało się po smierci pali na stosie i resztki wrzuca do Gangesu .... ale nie każdą rodzinę stać na wystarczającą ilość drewna....
Teraz nawet jest specjalna oferta w wycieczkach objazdowych zwiedzania hinduskich slumsów .... jedynie nie można robić zdjęć wg mnie pomysł całkiem ok bo ludzie którzy tam mieszkają mogą cosik zarobić.
No a teraz juz w domku włączamy sobie filmik "Siedem Dusz" na zakończenie naszego dnia filmowego.
A tak na koniec dwa fotoski ze Sri Lanki robione z ukrycia .... pewnie ta dziewczyna już urodziła to dzieciątko ..... bardzo lubię takie fotografie
1. i jak film? – jakie wrażenia? Musze sobie poszukać kogoś kto by się ze mną na niego wybrał.

2. Fajnie Wam z tym kursem tańca … zazdroszczam.
Ja uwielbiam taniec a mój mąż nie …. Kiedyś tańczyłam nawet w zespole ludowym pieśni i tańca :P

3. super zdjęcia … szczególnie to drugie mi się podoba J fajny klimacik – takie zdjęcia z ukrycia są najfajniejsze i najbardziej naturalne.
madziczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 14:04   #4166
madziczek
Zadomowienie
 
Avatar madziczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
Normalnie mam ochotę udusić tego mojego ślubnego normalnie poprosić go o coś to masakra a chciałam tylko, żeby zmienić kostkę do wc w kibelku i zmienił tusz w drukarce, bo musiałam coś dla mamy wydrukować. A ten wielce sfochowany i obrażony Bóg wie o co normalnie, aż musiałam sobie popłakać, na szczęście synuś teraz mamusię pociesza. Czasami mam wrażenie, że on dla mnie w ciąży nie ma żadnej taryfy ulgowej i mnie w niczym nie wyręcza czuję się jakbym ze wszystkim była sama jak on przychodzi z pracy albo z piłki to się zawsze pytam jak minął dzień w pracy albo jak było na meczu a on nic, nie spyta się jak się czuję czy maluszek kopie jakby wszystko miał gdzieś ciekawe czy jutro kupi mi chociaż jakiegoś kwiatka bo on uważa, że to jest komunistyczne święto na szczęście jedziemy jutro do jego mamy, a potem do moich rodziców, więc może się załapię na malutkiego ale pewnie gdyby nie te wizyty to pewnie nie domyśliłby się, żeby coś mi kupić, bo po co
No normalnie musiałam się wyżalić


Ja też tak mam proszę o coś a mąż mówi „dobrze = za chwilę to zrobię” i co …. i najczęściej jestem zmuszona zrobić to sama – chociaż wtedy słyszę „po co to robisz skoro ja powiedziałem że to zrobię”

Co do dnia kobiet to ja zawsze od moich facetów (dziadek, tata a potem brat) dostawałam jakiś drobiazg. Zawsze to święto bardzo mi się miło kojarzyło i jako mała dziewczynka czułam się jakoś tak bardzo nadzwyczajnie w ten dzień.
U mnie w rodzinie Zasze to był dzień dla kobiet i był przyjemny tak dla jednej jak i drugiej strony.

Natomiast mój mąż uważa, że to święto komunistyczne, teściowa też tak uważa … i jej się kojarzy z Gożdzikiem, rajstopami itp. i tym że facet przychodził tego dnia później do domu bo świętował święto Kobiet w jakimś lokalu z kolegami :/
Rozmawiałam z różnymi ludźmi i wiem, że nie tylko jej tak to się kojarzy, ale ona były pierwszą osobą która przedstawiła mi taki obraz tego święta … dla mnie to był lekki szok!

Uczę teraz mojego męża, że to jest moje święto i on może sobie go nie obchodzić, bo go nie dotyczy a ja je obchodzę i będzie mi miło jak będzie o tym pamiętał. To tak jakbym ja powiedziała, że nie obchodzę jego imienin, bo np. nie uznaję świętowania imienin.

W tym roku nie dostałam żadnego kwiatka, ale jak wróciłam ze szkółki to podszedł do mnie i złożył mi piękne życzonka i byłam bardzo szczęśliwa z tego powodu. On nigdy nie robi niczego dla zasady, wiec tym bardziej te życzenia były dla mnie bardzo ważne … bo szczere J

Cytat:
Napisane przez katey Pokaż wiadomość
hihi i nic nie mowil??? zreszta jak zobaczyl co piszemy to chyba sie usmial...

no nie???/ moze niesmialy ten szef i napisze do nas nastepnym razem....
a tak swoja droga ciekawe czy jakis facet probowal nas czytac....ale pewnie szybko gubil watek i nie wyrabial na zakretach z zaległościami

Cytat:
Napisane przez malutka_24 Pokaż wiadomość
ciekawe co ten szef sobie o nas pomyślał



Za dużo to chyba nie przeczytał, bo tylko to co było na ekranie
A co pomyślał o moim zajęciu podczas pracy to nie chce nawet się zastanawiać.


brzmi ciekawie... ale moj malz jak miecha nie dostanie to nie uwaza za jedzenie!
ja to chyba bede musiala miec ferme piersi kurczakowych i jakis swinskich schaboszczakow bo inaczej meza zagłodzę

Ja też raczej muszę mieć jakieś mięsko, a przede wszystkim ziemniaczki (bez nich obiad to nie obiad :P ), mój mąż natomiast uwielbia ryże, makarony itp. i wszelkiego rodzaju nabiał za którym ja osobiście nie przepadam.
I jak mówi że ma już dosyć mięsa to zawsze mam problem co zrobić na obiad, żeby był taki inny – bezmięsny.

to prawda....sama sie przekonalam o tym szukajac pracy...
myslalam ze z moim wyksztalceniem znajde prace poza szkola bez problemu....ale zycie okazalo sie brutalne w praktyce i siedzialam bez roboty sporo...
az ulitowal sie nade mna tatus malej ktora ucze prywatnie angielskiego i zgarnal do siebie do firmy...
ale 3mam kciuki za Ciebie zeby se jakos udalo! moj malz dziala w bhp i nie narzeka na brak w pracy,ale oprocz tego to ma tez kursy na wozki widlowe i pracuje jako strazak wiec jemu duzo latwiej...

nie lam sie i wysylaj CV gdzie sie da!!! bedzie dobrze-nikt nie wie co nam zapisane tam na gorze!

Przy szukaniu pracy nie należy tracić wiary w to, że nasze działania mają sens … ja jak szukałam pierwszej pracy to tez było mi bardzo ścieżko. Skończyłam Studium Administracyjne – miałam praktyki w MSZ’cie i ogólnie byłam bardzo dobrze przygotowana do pracy biurowej, miałam dobre referencje z obu miejsc praktyk, poszerzałam swoją wiedze na studiach … po pół roku zwątpiłam – dostawałam propozycje albo powyżej moich możliwości (np. stworzenie nowego działu w firmie i nadzorowanie jego prac – minus taki że nikt nie mógł mnie wprowadzić w obowiązki, albo dużo poniżej moich kwalifikacji – wiec po co byłby mi te dwa lata nauki).

W końcu jednak małymi kroczkami jakoś się załapałam na jakieś zlecenia (wtedy studiowałam, więc pieniążki tylko na studia potrzebowałam), Ile ja tych CV wysłałam i na ilu rozmowach byłam to nie zliczę. Dal mnie to był duży stres bo ja jakoś nie potrafiłam zachwalać siebie (lać miodu na serce przyszłego pracodawcy), uważałam, ze moje kwalifikacje same się bronią … po pół roku uważałam że nic nie potrafię i odechciało mi się szukać pracy – wydawało mi się to bez sensu.
Sens jednak był i znalazłam pracę J dlatego ważne jest nie poddawać się i wierzyć, że nam się uda J

Trzymam kciuki żeby wszystkie poszukujące pracy znalazły w końcu tę wymarzoną J

Dzasta a ja tez nie widzialam tych oprawek!


Dzastuś, gdzie można zobaczyć to Twoje zdjęcie w nowy okularkach, bo nie mogę go nigdzie znaleźć L
Przejrzałam cały Twój profil i zdjęć niet.
A może doradzisz mi/podpowiesz jakie teraz oprawki się nosi – jakie SA modne i jak je dobierać.
madziczek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 14:05   #4167
madziczek
Zadomowienie
 
Avatar madziczek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 028
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

uffff


Cytat:
Napisane przez izka19855 Pokaż wiadomość
Hej DZIÓBKI...
Cytat:
Napisane przez izka19855 Pokaż wiadomość

katey ...to naprawdę ciekawe, czy nas poczytywali jacyś faceci....heh... no dziwne nie jest, jak tu się tak pracuje cieżko....stron przybywa z prędkością swiatła...chłopak nie wyrobił...
A ja nigdy nie lubiłam rodzynek....
Mój mąż też rodzynek nie lubi … wiec musiałam zaprzestać ich używania, a do niektórych potraw aż się prosi żeby je dodać.

Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
ja jeszcze nie śpię ale dzisiaj tylko dobranoc mówię bo mężusia brzuszek boli idę przytulać
Cytat:
Napisane przez monai Pokaż wiadomość
tylko póki pamiętam:
a gdzie można zobaczyć nowe okulary Dzastusi? ;>
gdzie jest Liluś?
nie chwaliłam Wam się że mamy zaproszenie na wesele na czerwiec jupi :B (kupię sobie nowe buty nananana)
i ostatnie - co pomaga na rozdwajaące się końcówki? ;[ ostatnio mam z tym mega problem ;///

buzka i dobrej nocki ;*
Zniszczone włoski proponuję płukać wywarem z mieszanki kory dębu i szyszek chmielowych.
A rozdwojone końcówki (znoszone końcówki) najlepiej obciąć – włoski to nie ręka i odrosną J

Ja mam odwrotny problem bo mam zalecenia na podniszczenie włosków – żeby mi się lepiej układały i jakoś mi to nie wychodzi bo ja nie lubię używać tych wszystkich specyfików do włosów typu pianki, żele, lakiery – próbuję się do nich przekonać ale z mizernym skutki mi to idzie.


Cytat:
Napisane przez dzasta110 Pokaż wiadomość

mam problem z wyborem mebli do salonu, sama nie wiem czego chce i jeszcze podłoga, kolor ścian z moją wyobraźnią chyba kiepsko, bo nic nie mogę sobie wyobrazić może Wy coś poradzicie
pokój jest w kształcie litery L, gdzie na czubku litery są drzwi około 28 m2, małe okno, jest dość ciemny, więc musi być jakiś jasny kolor ścian i dość jasne mebelki (chyba)
o mój temacik J w tym kierunku teraz idę i się dokształcam.
Wcześniej pracowałam w branży meblowej teraz budowlanej i sobie to tak połączyłam.

Jak będę umiała to chętnie pomogę.

Cytat:
Napisane przez gosia1007 Pokaż wiadomość

To może coś mu to da, lepiej będzie mógł żonę zrozumieć jak sobie takie babskie pogaduchy poczyta

Moje Szefostwo to wyjątkowo udane małżeństwo z 30 letnim stażem, więc myślę że w miarę rozumie, a bardziej przyzwyczaił się juzdo kobiecego sposobu bycia i zachowań. Ale w sumie człowiek całe życie się uczy

A z kregoslupem nie ma zartów, jak trzeba...trudno...komp na bok, zdrowie najważniejsze

Wiem, wiem … ja już za długo tak trochę bajtowo traktowałam tę sprawę, a teraz trochę mnie przeraża fakt, ze mogę przez to być w jakiś sposób samoniewystarczalna.
Na to konto wyciągnęłam męża na długi wieczorny spacerek (do ćwiczeń jakoś sama się nie umiem zmobilizować, bo te ćwiczenia są strasznie nudne L , ja lubię takie bardziej „żywe” , mocno wydolnościowe) dla rozruszania się.
Przydałoby się tak codziennie.
Laptopie był tylko do łóżeczka – oglądaliśmy sobie filmik z moją sympatią Detektywem Monkiem

Kurcze to jest to co w ciąży przeraza mnie najbardziej....wizja słonicy.

A mnie najbardziej wizja porodu, wiem, że to piękna chwila ale teraz dla mnie to jest trochę „obrzydliwe”
Dziwna jestem – wiem, ale nic nie poradzę, że takie odczucia u mnie powoduje pojawienie się na świecie nowego człowieka.
.
Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość
Witam!
Cytat:
Napisane przez katarzinka Pokaż wiadomość

cmok dla Liloszka i innych nieobecnych
i dla całej reszty obecnych


Cytat:
Napisane przez Anusia_piekniusia Pokaż wiadomość

Ja chciałam działać w bhp, dlatego robiłam ta podyplomówkę, tylko że nie mam żadnego doświadczenia i tu jest problem.
Wysyłam sporo CV cały czas, tylko to czekanie mnie uż dobija.

Też myślałam o tym kierunku – ja obecnie zajmuje się sprawami kadrowo-płacowymi i chciałam to z bhp połączyć.
Wydawało mi się, że to bardzo dobry kierunek na który jest zapotrzebowanie … każda firma potrzebuje przecież bhp’owca.
A Ty na razie ni możesz sama robić szkoleń dla firm – tak na zlecenie? Nie wiem jakie są co do tego wymagania ale myślę że byłoby to dobre na początek i wiem, że są z tego niezłe pieniążki.

Jeszcze dzisiaj się bardrdzo wkurzyłam i zdenerwowałam na moja przyjaciółkę Mieszkamy sporo od siebie, 150km i jakos ostatnio żadko się widujemy, nie możemy się zgadać na odwiedziny bo co chwilę coś wypada jak nie nam to jej i jej mężowi. Ostatnio widzieliśmy się na moim weselu Aż wstyd...
No a teraz do Polski z Irlandii przyjechała nasza wspólna przyjaciółka (własnie we trzy trzymałyśmy się razem na studiach, byłysmy nierozłączne). Tak bez zapowiedzi przyjechała, tzn wczoraj napisała smsa że własnie jest w polsce, no i ta moja przyjaciółka od razu przyjeżdża do Opola dzisiaj aby sie z nią zobaczyć, no i przy okazji ze mną. I nie było problemu pokonac te 150km i to w dodatku bez planowania z wyprzedzeniem ... Tylko że ja dziś nie mogę No i trochę mnie to zdrażniło.....

Żeby ukoic te moje wszystkie rozkołysane nastroje i nerwy własnie się wyładowywuję artystycznie Zawsze mi to pomagało. Podpatrzyłam u naszej daget na wątku (duże buziaczki dla Ciebie i mam nadzieje że nie masz mi za złe) karteczki wielkanocne i zaczełam takie robić. Jak skończę wszystkie to Wam pokarzę.
Anusia, tak to chyba jest, że jak ktoś przyjeżdża z daleka i jesteśmy postawieni niejako pod ścianą łatwij jest nam się wyrwać i spotkać z taką osoba … często spontaniczne podjecie decyzji o spotkaniu ma większą szansę na realizację niż takie umawiane od niewiadomo jakiego czasu. Ja trochę do tego przywykłam, chociaż nie jest to przyjemne.
Trzymaj się i nie smutkaj i pamiętaj, że zawsze masz nas

Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość
Hej laseczki, witam w ten piękny i słoneczny piąteczek
Cytat:
Napisane przez agunia82 Pokaż wiadomość

Coś Wam powiem apropo ciąży i tycia. Ostatniego lata u moich rodziców znalazłam zajefajne szorty bezpańskie Myślę sobie: super, wezmę sobie. No to przymierzam a tu klops, ledwie mogę się w nie wbić. Mama się na mnie patrzy dziwnie i za chwile mówi: "Jakim cudem Ty taka chudzina się nie możesz w nie wbić, to są moje szorty i ja je nosiłam trochę pourodzeniu Marcina" czyli jej TRZECIE dziecko! Dziewczyny, minę miałam taką Ja naprawdę jestem chudziutka bardzo, a tu taka niespodzianka
Też tak miałam … tylko byłam dużo młodsza bo za czasów liceum … wygrzebywałam co fajniejsze rzeczy mojej mamy – nawet pamiętałam jak w niektórych chodziła jak byliśmy dziećmi (ona po dwóch ciążach) a ja ledwo się w nich dopinałam.
Najbardziej żal mi takiej sukienki, którą mama sobie szyła na ślub swojej siostry … taka z szelką na szyjce, odkryte plecki, do samej ziemi z jedwabiu, brązowa w białe drobne kwiatuszki (ale nie takie regularne). Piękna po prostu i niestety mój biust nie chciał się w nią zmieścić L a nie dało się jej w żaden sposób poprawić bo straciłaby fason.



Monai - doczytałam gdzieś, że pamiętasz o naszym pleneru umówionym … pogoda się robi coraz ładniejsza, wiec trzymam Cię za słowo J


Więcej nie mam już siły odgrzebywać. W sumie nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Jakby mi nie zjadło reszty cytatów to pewnie do końca weekendu bym nie skończyła „nadrabiać”

Buziaczki
i życzę miłego weekendu i pięknej pogody


edit: Agatko trzymaj się! Dużo zdrówka Wam życze i nie przemęczaj się
Niestety na poczatku ciąży trzeba bardzo na siebie uważać. Mojej koleżance (poród w sierpniu) lekarka kazała dwa tygodnie leżeć bo jej się łozysko odklejało. Przemęczyła się przez ten okres (prawie cały przespała) i teraz normalnie funkcjonuje.
Obyś następnym razem w szpitalu pojawiła sie dopiero na porodówce.

Edytowane przez madziczek
Czas edycji: 2009-03-13 o 14:15 Powód: dopisek dla Agatki
madziczek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-03-13, 14:14   #4168
gosia1007
Wtajemniczenie
 
Avatar gosia1007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 319
GG do gosia1007
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Ok uciekam do domu. Przede mną dwa dni zajęć. Kiedy ja się w końcu wyśpię??? Jutro za to pójdę sobie do kina tylko na co...na Lektora czy Siedem Dusz???? Sama nie wiem.
Do zobaczenia.
gosia1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 14:24   #4169
izazusia
Wtajemniczenie
 
Avatar izazusia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasto Polskiej Piosenki
Wiadomości: 2 220
GG do izazusia
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Słońca moje kochane zapomnialam dodać że obejrzałam Dzasty zdjęcia i baaaardzo mi się podoba Dzastinko masz bardzo pogodną buźkę
Co do desperatek ja jestem na 16 odcinku 5 serii Sciągam z peb i oglądam. Albo po angielsku albo z napisami Polecam Bardzo podobał mi się 13 odcinek-taki trochę oderwany od akcji ale bardzo refleksyjny
__________________
Kobiety rodzą się aniołami, ale kiedy życie połamie im skrzydła - pozostaje już tylko latanie na miotle
izazusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-03-13, 15:25   #4170
paulinaizabela
Zakorzenienie
 
Avatar paulinaizabela
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 935
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D

Cytat:
Napisane przez Agata R Pokaż wiadomość
czesc Baboczki

ja zem jeszcze w szpitalu...ale krwiaka nie ma zadnego wiec jutro ewentualnie w poniedzialek powinnam wyjsc.
i co najwazniejsze dzidzia rosnie zdrowa
cieszę się, że wszystko dobrze z Tobą i dzidzią


Cytat:
Napisane przez madziczek Pokaż wiadomość
No to jestem – nadrobiłam ponad dwa tygodnie !!!

2. Fajnie Wam z tym kursem tańca … zazdroszczam.
Ja uwielbiam taniec a mój mąż nie …. Kiedyś tańczyłam nawet w zespole ludowym pieśni i tańca :P
Ale żeś się rozpisała
Ja też tańczyłam w zespole ludowym kilka lat i było świetnie i tak jak Ty uwielbiam taniec a mój ślubny nie i teraz to sobie mogę pooglądać YCD
__________________
Calineczka
paulinaizabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:10.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.