Planowanie dzidzi na rok 2010 cz. III

[Pomidora]

Napisane przez gabisun

u mnie tempka dzisiaj 37,4 a w czasie kiedy myślałam że jest owu była 36,8 i myslałam że nic z tego nie będzie w tym cyklu. U mnie tempka spada dopiero w dniu @ więc nadal czekam

A który masz dc? Oby nie spadła

[gabisun]

Napisane przez Pomidora

A który masz dc? Oby nie spadła

26dc, a cykle mam 28 dniowe zazwyczaj. Tak się zastanawiam czy we wtorek zatestować czy poczekać

[Pomidora]

Napisane przez gabisun

26dc, a cykle mam 28 dniowe zazwyczaj. Tak się zastanawiam czy we wtorek zatestować czy poczekać

To byśmy we wtorek miały dwie testujące Ja to ci nie poradzę, bo jestem paskudna i sama, nawet jak nie mam objawów, to 28 dc rano zawsze testuję Taki ze mnie maniak Ale masz piękną tempkę jak na 26 dc, trzymam kciuki za jej utrzymanie

[gabisun]

Napisane przez Pomidora

To byśmy we wtorek miały dwie testujące Ja to ci nie poradzę, bo jestem paskudna i sama, nawet jak nie mam objawów, to 28 dc rano zawsze testuję Taki ze mnie maniak Ale masz piękną tempkę jak na 26 dc, trzymam kciuki za jej utrzymanie

ja tak sobie mówię, że poczekam, ale znając życie pewnie zatestuję, zbyt niecierpliwa jestem, a tak sobie jeszcze wykombinowałam, że jak we wtorek zatestuję to zdążyłabym jeszcze na betę żeby wyniki były przed świętami głupek ze mnie

[agness813]

Napisane przez gabisun

Agness a ty na jakim etapie teraz jesteś?

Ja mam dzisiaj 14 dc, ale nie mam pojęcia jaki będe miała cykl w tym miesiącu na wszelki wypadek zgwałce jutro męża jak tylko przyjedzie i będę gwałcić do końca roku W najgorszym wypadku będzie cykl nieowocny i brak ciąży....

Napisane przez gabisun

26dc, a cykle mam 28 dniowe zazwyczaj. Tak się zastanawiam czy we wtorek zatestować czy poczekać

Ja bym poczekała do wigilii

U nas też słoneczko wyjrzało niech troszkę przygrzeje mi autko bo zmarzło w nocy a od jutra będzie bardzo potrzebne

[aldii]

Gabisun ja bym zatestowala w wigilie
Agness nawet jak nieowocny, to z pewnoscia bardzo przyjemny

[kretencja]

Aldii, no dzisiaj nie muszę wychodzić i na pewno nie wyjdę, ale jutro mam lekarza wieczorem, no a we wtorek to już dzień bieganiny niestety
A ja oczywiście się przechwaliłam, że mi lepiej - owszem, ale tylko jak leżę w łóżku Jestem bliska załamanie nerwowego przez ten kaszel
Idę pod koc

[gabisun]

Napisane przez agness813

Ja mam dzisiaj 14 dc, ale nie mam pojęcia jaki będe miała cykl w tym miesiącu na wszelki wypadek zgwałce jutro męża jak tylko przyjedzie i będę gwałcić do końca roku W najgorszym wypadku będzie cykl nieowocny i brak ciąży....



Ja bym poczekała do wigilii

U nas też słoneczko wyjrzało niech troszkę przygrzeje mi autko bo zmarzło w nocy a od jutra będzie bardzo potrzebne

no to trzymam kciuki za staranka, mąż na pewno będzie zadowolony

Napisane przez aldii

Gabisun ja bym zatestowala w wigilie
Agness nawet jak nieowocny, to z pewnoscia bardzo przyjemny

Też tak myślałam tylko nie wiem czy wytrzymam tylko w razie czego rodzice od razu zorientują się że podejrzana jestem a nie chciałabym nikowu mówić dopoki betą nie potwierdze, sama nie wiem

[Mpik82]

kurcze dziewczynki a ja dalej mam plamienie- takie brazowo-czerwone,,, i boli mnie dół brzucha, przypominam ze to mój 19dc ...

[Pomidora]

Napisane przez agness813

Ja mam dzisiaj 14 dc, ale nie mam pojęcia jaki będe miała cykl w tym miesiącu na wszelki wypadek zgwałce jutro męża jak tylko przyjedzie i będę gwałcić do końca roku W najgorszym wypadku będzie cykl nieowocny i brak ciąży....



Ja bym poczekała do wigilii

U nas też słoneczko wyjrzało niech troszkę przygrzeje mi autko bo zmarzło w nocy a od jutra będzie bardzo potrzebne

Gwałć, mam nadzieję, że coś z tych gwałtów wyjdzie My dziś samochód 20 min. odpalaliśmy, już myślałam, że akumulator nam siądzie

Napisane przez gabisun

ja tak sobie mówię, że poczekam, ale znając życie pewnie zatestuję, zbyt niecierpliwa jestem, a tak sobie jeszcze wykombinowałam, że jak we wtorek zatestuję to zdążyłabym jeszcze na betę żeby wyniki były przed świętami głupek ze mnie

A musisz robić betę? Ja chyba w ogóle nie będę robiła, dla mnie test jest już świadectwem ciąży

Napisane przez kretencja

Aldii, no dzisiaj nie muszę wychodzić i na pewno nie wyjdę, ale jutro mam lekarza wieczorem, no a we wtorek to już dzień bieganiny niestety
A ja oczywiście się przechwaliłam, że mi lepiej - owszem, ale tylko jak leżę w łóżku Jestem bliska załamanie nerwowego przez ten kaszel
Idę pod koc

Kochana, a masz jakieś tabletki odkrztuśne? Ja dostałam kropelki Pectosol, które trzeba rozrzedzić 20 kropli na pół szklanki wody i piś 3 razy dziennie do 16 godziny, a na noc Amertil, bo spać przez kaszel nie mogłam. To jest chyba do kupienia bez recepty. Dodam, że poprosiłam o leki bezpieczne dla ewentualnej fasolki i rzeczywiście są z grupy leków A i B, czyli bezpiecznych. Przeszło mi już po 3 czy 4 dniach, a naprawdę miałam sporo płynu w płucach Może spróbuj?

Napisane przez Mpik82

kurcze dziewczynki a ja dalej mam plamienie- takie brazowo-czerwone,,, i boli mnie dół brzucha, przypominam ze to mój 19dc ...

Kochana, jeśli to rzeczywiście plamienie implantacyjne, to tylko się cieszyć. Podobno może trwać kilka dni. Nie martw się, dopóki nie jest to @ to wszystko może się zdarzyć

Dziś byliśmy jeszcze na zakupach na chwilę i kupiłam małej przyjaciółki taką lalkę przytulankę. Jak kupowałam, to od razu pomyślałam sobie, jak fajnie by było kupować to własnej córci

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Ja też znowu mam plamienie, znowu po powrocie z zakupów Mam nadzieję, że to rzeczywiście to o czym pisałyście, bo jak nie to będę się martwić. Nigdy czegoś takiego nie miałam

[Starlett]

Aldii - to już za 5 tyg.??ale ten czas szybko biegnie!!

Napisane przez MAGiALENA

chciałam się pochwalić: kupiliśmy naszą pierwszą mażłeńską choinkę!

Gratulacjew jakie kolorki ją ubieracie?My mamy naszą dwa lata (tradycyjna czerwono-złota) ale na przyszły rok planujemy nową, jakąś ekstrawagancjęfiole towo-białą może

Napisane przez aldii

Kretencja tak chcialam zebys wyzdrowiala i chyba az za mocno bo teraz ja sie rozchorowalam -20 a mnie czeka jutro calodzienna wyprawa do gina.Na sczescie juz wczoraj lyknelam antybiotyk i mam nadzieje, ze do jutra będzie lepiej.....
Ollliwko wlasnie mialam pytac jak twoje gardziolko, ale widze, ze i Ciebie dopadlo

Ależ krążą te choróbska wśród nas! mi już przeszło, ale wy dziewczynki kurujcie się szybciutko, żeby zdążyć przed świętami!!

Napisane przez Pomidora

Kochana, jeśli to rzeczywiście plamienie implantacyjne, to tylko się cieszyć. Podobno może trwać kilka dni. Nie martw się, dopóki nie jest to @ to wszystko może się zdarzyć
Ja też znowu mam plamienie, znowu po powrocie z zakupów Mam nadzieję, że to rzeczywiście to o czym pisałyście, bo jak nie to będę się martwić. Nigdy czegoś takiego nie miałam

Dziewczyny trzymam kciuki, żeby to było implantacyjne Miło się czyta o kolejnych kreseczkach i sukcesach choć sama się jeszcze nie staram. Ale trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące w grudniu!!żebyście miały cudne prezenty gwiazdkowe

[agness813]

Napisane przez aldii

Agness nawet jak nieowocny, to z pewnoscia bardzo przyjemny

O! To na pewno Jeszcze po takim poście

Napisane przez gabisun

no to trzymam kciuki za staranka, mąż na pewno będzie zadowolony

Zawsze się cieszy jak ma do domu lecieć bo wie że ja napalona

Napisane przez gabisun

Też tak myślałam tylko nie wiem czy wytrzymam tylko w razie czego rodzice od razu zorientują się że podejrzana jestem a nie chciałabym nikowu mówić dopoki betą nie potwierdze, sama nie wiem

To zrób sobie we wtorek zawsze możesz sobie po paru dniach powturzyć

Napisane przez Pomidora

Gwałć, mam nadzieję, że coś z tych gwałtów wyjdzie My dziś samochód 20 min. odpalaliśmy, już myślałam, że akumulator nam siądzie

Oj wykorzystam go,wykorzystam,żeby o seksie nawet nie pomyslał do lutego bo wtedy ma przylecieć znowu
Moje maleństwo też nie chciało mi dzisiaj popołudniu odpalić ale teraz wracając od znajomych spotkałam kolegę-mechanika więc chciał-nie chciał-zaciągęłam go pod moją klatkę żeby spróbował odpalić i mu się udało co prawda za trzecim razem ale odpalił,potem bez większych problemów jeszcze dwa razy no i mnie pocieszył bo mówi że na jego oko to wina paliwa...bo coś tam zamarzło
Ale to dobrze bo już klęłam na Mondka obiecując że pójdzie pod młotek jak znowu szarpnie mnie po kieszeni i do tego na same Święta

Napisane przez Pomidora

Dziś byliśmy jeszcze na zakupach na chwilę i kupiłam małej przyjaciółki taką lalkę przytulankę. Jak kupowałam, to od razu pomyślałam sobie, jak fajnie by było kupować to własnej córci

Ja tez tak mam jak kupuję bratanicy Wołają mnie te wszystkie cuda dla dziewczynek Tak na co dzień to auta,kolejki,transformers y,piłki itp
Chociaz moje młodsze dziecko ma wózeczek-spacerówkę,wozi w nim Kubusia Puchatka i domek dla lalek,nie wiem czy orientujecie się,z serii Little People ,marki Fisher Price,taki z dźwiękami i różowym dachem Ale co,mam odmówić dziecku jak chce? A dodam że bawi się nim regularnie jeszcze chciałby lalę,takiego bobaska ale w tym miejscu się zastanawiam A! I żeby nie było,oprócz tych zabawek uwielbia też autobusy i kolejki wszelkiego rodzaju

Napisane przez Pomidora

Ja też znowu mam plamienie, znowu po powrocie z zakupów Mam nadzieję, że to rzeczywiście to o czym pisałyście, bo jak nie to będę się martwić. Nigdy czegoś takiego nie miałam

Coś czuję że będzie troszkę Świątecznych bobasków

Ja dzisiaj mam ostatni samotny wieczór w tym roku

[Awenturyn]

witajcie
zajrzałam na chwilke
ja się rozłożyłam,temperatura mnie męczy,kaszel też a trzese sie jak galareta ale aby do wtorku - bo idziemy na kontrole
urwis już czuje się lepiej,przynajmniej u niego nie ma już temperatury

aldii , agness813 ten lek to własnie TAMIFLU niestety jest pełno płatny

lindsley nie wiem jaka to grypa no ale do sanepidu został zgłoszony przypadek młodego

tity dziekuje

zmykam kochane do łóżeczka

[agness813]

Napisane przez Awenturyn

witajcie
zajrzałam na chwilke
ja się rozłożyłam,temperatura mnie męczy,kaszel też a trzese sie jak galareta ale aby do wtorku - bo idziemy na kontrole
urwis już czuje się lepiej,przynajmniej u niego nie ma już temperatury

aldii , agness813 ten lek to własnie TAMIFLU niestety jest pełno płatny

lindsley nie wiem jaka to grypa no ale do sanepidu został zgłoszony przypadek młodego

zmykam kochane do łóżeczka

Bidulko,trzymaj sie kochana wyleżcie porządnie to paskudztwo co by się jakies powikłania nie przyplątały (tfu,tfu!!!)
Swoją droga to kpina żeby takie leki musieć kupować samemu przecież to powinno być pełnopłatne!!! A co jeśli ktoś nie ma takiej sumy?? Paranoja jakaś

[Tity]

Napisane przez Mpik82

kurcze dziewczynki a ja dalej mam plamienie- takie brazowo-czerwone,,, i boli mnie dół brzucha, przypominam ze to mój 19dc ...

No to leć do gina, u mnie to się skończyło szpitalem...może to nic, a może coś. Idź jutro.

[Pomidora]

Napisane przez Tity

No to leć do gina, u mnie to się skończyło szpitalem...może to nic, a może coś. Idź jutro.

Czemu u ciebie skończyło się to szpitalem? Teraz to mnie nastraszyłaś, bo ja też mam plamienia, a jestem dokładnie w tym samym dc. I stwierdziłam, że jak dostanę @ to wtedy dopiero pójdę do gina. Bo mi dziewczyny na dwóch watkach piszą, że to może być plamienie implantacyjne czy coś takiego. A teraz to się przestaszyłam.

Awenturyn, kuruj się kochana

Ja mam w końcu wszystkie sprawdziany sprawdzone Czyli rzeczywiście moge odpocząć

[Ollliwka]

pomidorko a od kiedy w szkołach jest przerwa świąteczna?
co to jest to plamienie implantacyjne ?

a ja z TŻ byłam jednak na zakupach

[Tity]

Ja też się cieszyłam, że to może to,a okazało się, że to ostre zapalenie przydatków i na dodatek torbiel. Więc tydzień spędziłam w szpitalu.

[elcia0787]

hej laseczki mojego szwagra dziewczyna urodzila dzisiaj ogolenie miala termin na 17 i juz18 dostala na wywolanie ale nic sie nie dzialo no i dzisiaj jej wody przebijali urodzila po 6 godzinach i maly ma 4500 kurcze a na usg kilka dni temu lekarz mowil ze maly ma 3700 wiec chyba do konca nie mozna sie nastawiac na to co z usg wychodzi

[agness813]

Napisane przez elcia0787

hej laseczki mojego szwagra dziewczyna urodzila dzisiaj ogolenie miala termin na 17 i juz18 dostala na wywolanie ale nic sie nie dzialo no i dzisiaj jej wody przebijali urodzila po 6 godzinach i maly ma 4500 kurcze a na usg kilka dni temu lekarz mowil ze maly ma 3700 wiec chyba do konca nie mozna sie nastawiac na to co z usg wychodzi

Gratulacje dla dziewczyny szwagra No to kawał chłopa urodziła
Nie ma za bardzo co wierzyć w te kalkulacje lekarzy na temat wagi dziecka,mój młodszy synek urodził się z wagą 4370 a zapowiadali mu o conajmniej kilo mniej

[Pomidora]

Napisane przez Ollliwka

pomidorko a od kiedy w szkołach jest przerwa świąteczna?
co to jest to plamienie implantacyjne ?

a ja z TŻ byłam jednak na zakupach

Ja się dowiedziałam o tym plamieniu dopiero wczoraj. Dziewczyny mi piszą, że to występuje czasem przy zagnieżdżaniu się zarodka.
A przerwa świąteczna jest od środy, więc jeszcze dwa dni szkoły i wolność

Napisane przez Tity

Ja też się cieszyłam, że to może to,a okazało się, że to ostre zapalenie przydatków i na dodatek torbiel. Więc tydzień spędziłam w szpitalu.

Eeee, to u mnie to na pewno nie to, bo mnie nie boli, tylko tak ciągnie i muli w dole brzucha. A jak miałam zapalenie przydatków kilka lat temu to bolało jak jasny gwint. No i plamienie jest znikome - najczęściej na papierze po prostu widzę śluz zabarwiony krwią. Prędzej myślę, że to może być zaburzenie wywołane przez chorobę. Jakbym dostała jednak @ to pójdę do ginekologa. Dzięki za ostrzeżenie

Napisane przez elcia0787

hej laseczki mojego szwagra dziewczyna urodzila dzisiaj ogolenie miala termin na 17 i juz18 dostala na wywolanie ale nic sie nie dzialo no i dzisiaj jej wody przebijali urodzila po 6 godzinach i maly ma 4500 kurcze a na usg kilka dni temu lekarz mowil ze maly ma 3700 wiec chyba do konca nie mozna sie nastawiac na to co z usg wychodzi

Gratuluję ciociu

[Mpik82]

Napisane przez Pomidora

Czemu u ciebie skończyło się to szpitalem? Teraz to mnie nastraszyłaś, bo ja też mam plamienia, a jestem dokładnie w tym samym dc. I stwierdziłam, że jak dostanę @ to wtedy dopiero pójdę do gina. Bo mi dziewczyny na dwóch watkach piszą, że to może być plamienie implantacyjne czy coś takiego. A teraz to się przestaszyłam.

no ja też się teraz nastraszyłam,,, ja mam takie plamienie jak orzech włoski,, ból jest taki, ze mnie coś ciągnie w dół i czasem kłuje, a w ogóle coś mnie mdli.. jakas taka napompowana się czuje,, jutro będe dzownić do gina bo w środe lece do grecji do mamy,,wiec wolałabym wiedziec co mi jest a do okresu jakies 8,9 dni,,,,

[lindsley]

Napisane przez Pomidora

Dziękuję za kciuki I życzę chłopca, a kiedy będzie wiadomo, bo nie doczytałam?


Lindsley, jak to chomiki będziecie mieć na święta? Fajnie to brzmi

Jutro jadę na usg Już się nie mogę doczekać Tylko boję się, że tak nastawiłam się na chłopca a może być przecież równie dobrze dziewczynka i nie wiem jak sama do tego podejdę... Na pewno będę kochać tak samo itd tylko jakoś za oczywiste przyjęłam że to chłopak

A chomiki to dostaliśmy na przechowanie Szwagier wyjechał i nam podrzucił Fajne są tylko trochę bałaganią... Już wokół klatki pełno trocin i jedzenia a ja wczoraj tak ładnie posprzątałam

Miałam dziś nic nie robić ale dałam się wyciągnąć do galerii żeby nasi goście mogli się zaopatrzyć w cieplejsze buty U nich nie ma takich zim

[Lenka*]

Napisane przez agness813

Mpik,Lenka i Pomidora żeby Mikołaj przyniósł Wam ||

byłoby cudnie

Napisane przez aldii

Pomidorko nie wiem, czy zwrocilas kiedys na to uwage, ale u nas na watku jest tak, ze jak sa II to od razu kilka, a pozniej znow dluuuga cisza.Oj i cos czuje, ze bedzie grudniowo-styczniowy wysyp II kreseczek

oby

Napisane przez gabisun

Witam! u mnie fajnie słoneczko przyświeca
Kretencja czyli testujemy razem
Pomidorka, Mpik trzymam kciuki za wasze wspolne testowanko i mam nadzieję, że Lenka też dołączy

no nie wiem, nie wiem

Napisane przez agness813

Ja mam dzisiaj 14 dc, ale nie mam pojęcia jaki będe miała cykl w tym miesiącu na wszelki wypadek zgwałce jutro męża jak tylko przyjedzie i będę gwałcić do końca roku W najgorszym wypadku będzie cykl nieowocny i brak ciąży....

powodzenia


Ja jutro idę do pracy.. Dzień miałam ciężki ale jakoś go przeżyłam. Mam nadzieję, że teraz będzie już spokojnie, świątecznie, bez nerwów....

[gabisun]

Ale ze mnie głąb coś mnie tknęło i zerknełam w swój magiczny kalendarz i jednak jestem jeden dzień do przodu to znaczy mam 27dc a nie 26 czyli nmiej czekania nie wiem co mi się ubzdurało, że to we wtorek ma być nie wiem tylko czy wytrzymam bez testu. Znając moje szczęście rano zmarnuję test a po godzince @ przyjdzie to lepiej chyba spokojnie poczekam...

[Starlett]

Napisane przez Lenka*

Ja jutro idę do pracy.. Dzień miałam ciężki ale jakoś go przeżyłam. Mam nadzieję, że teraz będzie już spokojnie, świątecznie, bez nerwów....

To powodzenia

agness813 - czyli od jutra już prawie tutaj nie zaglądasz tylko zajmujesz się starankami
Dobranoc wszystkim!

[MAGiALENA]

Napisane przez Starlett

Gratulacjew jakie kolorki ją ubieracie?

bombki mamy rude i takie kremowo-wpadające-w-delikatny-zielony. jak już ubierzemy, to pokażę.

My mamy naszą dwa lata (tradycyjna czerwono-złota)

dzięki mnie, od kilku lat taka kolorystyka była u mnie w domu, tzn. teraz to powinnam napisać: "u rodziców w domu".

ale na przyszły rok planujemy nową, jakąś ekstrawagancjęfiole towo-białą może

mnie się marzyła morsko-fioletowa (w OBI były ślicznebombki) albo ruda.

[Ollliwka]

hej
u mnie zamiast bólu gardła katar i ból głowy nadal - zatok bardziej.
a dzisiaj zamierzam na siatke iść a za niedługo na zakupy takie małe spożywcze..


lindsley a napiszesz Nam dzisiaj jaka płeć ?

Choinkę wczoraj ubierałam z mamą , TŻ się trochę dołączył ja mam bomki , łańcuchy w kolorze złoto czerwonym i jest żywa - jodła kaukaska

[Kakusia]

Cześć Dziewczynki
Ja tradycyjnie w weekend mało miałam czasu na wizaż, ale to dlatego, że wtedy jest TŻ, a poza tym przez ten weekend nie miałam chwili odpoczynku
W sobotę długie zakupy, obiad, pieczenie ciasta, do 23 nauka.
W niedzielę o 5 pobudka, uczelnia, egzamin, 4h wyczekiwania na ćwiczenia... intensywne myślenie i 1h tłuczenia się autobusem do domu... w 5min zjadłam rosołek, zapakowałam sernik, Kościółek i do mamy na imieniny... wróciłam i poszłam spać.
Także dziś leniuchowanie
Chociaż spałam dziś tylko 6h, wstałam o 6:30 razem z TŻtem (jechał 1h później do pracy) i już mi się nie chciało spać

Napisane przez lindsley

Kakusia powodzenia na egzaminie

dziekuję, przydało się
Zdałam rachunkowość na 4,5

Napisane przez kretencja

Jestem bliska załamanie nerwowego przez ten kaszel

ale syropu dalej sobie nie kupisz ? to ja nie będę się nad Tobą użalać, bo jesteś baaardzo nieposłuszną pacjentką

Napisane przez lindsley

Ale przynajmniej tę podłogę umyje... a ja muszę batalię staczać o każdorazowe mycie garów czy odkurzanie... Już z podłogami daję sobie spokój bo i tak by mnie szlag trafiał jakbym na to patrzyła i musiała palcem pokazywać, że niedokładnie. Już bym chwilowo przymknęła oko na niedokładność gdybym nie musiała się wykłócać o jakiekolwiek działanie.

też mnie to denerwowało - że o wszystko się musiałam prosić. Wkońcu z Nim porozmawiałam, że dla mnie liczy się pomoc taka sama od siebie, a nie wymuszana...
Ale muszę Go pochwalić - tak ładnie umył w sobotę panele w mieszkaniu do tego wczoraj jak byłam na uczelni ugotował rosołek i umył gary

Napisane przez Lenka*

Ja rozumiem Myślałam tylko, że ty myślisz, że ja jem surowe

Lenka ja kiedyś jadłam surowe tzn np kogel-mogel, albo właśnie w serku ale pod warunkiem, że jaja sprawdzone - od babci (jak jeszcze żyła) albo od cioci

Napisane przez agness813

Co ta pogoda wyrabia z autami??? Mój dzisiaj tez ledwo odpalił

hehe ja z naszego starego jestem niezmiernie dumna Wy tu narzekacie, a nasz bez problemu odpalił po tygodniowej bodajże przerwie (więc baliśmy się, że po tych mrozach nie odpali w ogóle), ale bez problemu
Najgorzej było z szybami na początku jazdy skrobaliśmy od środka podczas jazdy bo raz dwa mroziły się zabawnie to musiało wyglądać

Napisane przez aldii

A mi zostalo 5 tyg. do rozpakowania...

wow ale ten czas leci Niedługo będziemy podziwiać Twoją Małą na wątku

Napisane przez Pomidora

Dziewczyny, u mnie cudownie za oknem. Ośnieżone drzewa, uwielbiam taki widok.

hehe Pomidorko cudownie, pod warunkiem, że nie trzeba wychodzić

Napisane przez aldii

Pomidorko nie wiem, czy zwrocilas kiedys na to uwage, ale u nas na watku jest tak, ze jak sa II to od razu kilka, a pozniej znow dluuuga cisza.Oj i cos czuje, ze bedzie grudniowo-styczniowy wysyp II kreseczek

ja nie odzywałam się parę dobrych miesięcy i wróciłam na wątek jak już zobaczyłam II kreseczki

Ale za Wszystkie Dziewczyny które czekają na II kreseczki mocno trzymam kciuki!!! Razem z Wami - mam ogromną nadzieję, że tym razem Wam się uda

Napisane przez Pomidora

A wrześniowe dziecko bardzo fajne - mój brat jest z początku września i jest najsympatyczniejszą osobą, jaką znam

ja jestem z początku września i potwierdzam

My małżeńską choinkę rok temu już kupiliśmy W środę ubieramy w bordowo złotej tonacji

Napisane przez lindsley

Jutro jadę na usg Już się nie mogę doczekać Tylko boję się, że tak nastawiłam się na chłopca a może być przecież równie dobrze dziewczynka i nie wiem jak sama do tego podejdę... Na pewno będę kochać tak samo itd tylko jakoś za oczywiste przyjęłam że to chłopak

heheh ja mam na odwrót Lindsley co będzie to będę kochać ale nastawiam się na dziewczynkę
O której masz usg ? od 17 jest lekarz prawda?
Ja mam jutro wizytę u Gin.
Mam nadzieję, że do jutra szybko zleci. Bo wczoraj wieczorem bardzo długo kłuł mnie brzuszek Zmartwiłam się, bo nie wiedziałam od czego. Jedyne na co wpadliśmy z TŻtem, to że przez to, że przez cały weekend byłam na wysokich obrotach... Całą sobotę na nogach i w pośpiechu, niedziela to samo - od rana do 17 na uczelni, potem szybko obiad, Kościół i do mamy na imieniny... (w Kościele myślałam, że nie wystoję...)
Zażyłam wczoraj nospę i magnez i postanowiłam dzisiaj dużo leżeć. Ale jutro wszystko lekarzowi opowiem.

[kretencja]

Ale się rozpisałyście, dżizas
Kakusiu, ja wcale nie chcę żeby ktoś się nade mną użalał. A załamać się chcę nie przez kaszel jako taki, ale przez to, że mój organizm sobie nie może z nim poradzić tyle czasu. Syrop tylko załagodziłby objawy, a ja najbardziej jestem zmartwiona DLACZEGO to tyle trwa... Kiedyś chorowałam raz do roku na przeziębienie, z którego się otrzepywałam po 4 dniach, a od kiedy pracuję w przedszkolu... Masakra. Jestem więcej chora niż zdrowa.
Dziś na szczęście już wyraźnie lepiej z kaszlem. Wieczorem jeszcze idę do lekarki, żeby potwierdziła, że nic głębiej nie ma podejrzanego, że te bóle to od zmęczenia kaszlem, a nie z płuc... Ale z pewnością dobrze mi zrobił ten weekend w domu. Może nawet dziś pomalutku łazienkę posprzątam - trzeba to wreszcie zrobić
Jutro jeszcze do pracy i do banku z jednym papierem, a w środę... wigilia A w czwartek jeszcze jedna