Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[kocurazab]

Napisane przez misiapysiaa

A mam pytanie nowe ubranka tez prałyście? i w co ubieracie dziecko na wyjscie ze szpitala? w taki gryby kombinezon czy wystarczy normalne ubranko plus rożek ewentualnie śpiworek?

Ja jeszcze nie prałam, ale mam zamiar wyprać i te nowe i te z odzysku
Ja mam taki polarowy kombinezon, więc go ubiorę Glutkowi, a jak będzie bardzo zimno, to potem jeszcze w taki wełniany śpiworek - nie wiem, czy to się tak nazywa i do nosidełka. Ale wszystko wyjdzie w praniu bo tak do końca to nie wiem, bo nie wiem jaka będzie aura.

[addicted to wizaz]

Gratuluję udanych wizyt
patinka wagą sie nie przejmuj, mój synuś jak sie urodził 5 dni po terminie miał 2770 g, a potem ładniutko przytył i pediatra była bardzo zadowolona
aldii no to kochana szykuj się

Napisane przez PatkaM84

A zamierzacie szczepić tak państwowo czyli więcej wkłuć czy będziecie kupować te szczepionki skojarzone??

Starszemu zafundowaliśmy skojarzone, to pewnie i młodszy takie dostanie. Przypuszczam, że pewnie też zaszczepimy na rota, bo straszy jak miał trochę ponad 2 lata to go wymęczył po raz pierwszy (ten pierwszy raz był najgorszy, bo męczyło go i górą i dołem, a potem miał jeszcze 2 razy), ale na szczęście obyło się bez szpitala.

Napisane przez pysiamn

Czego życzę mamusią które już jak na szpilkach czekają

A niech Was złapie Skurczybyk ....albo niech Was Wody zaleją jak kolwiek to nie brzmi

Dzięki za miłe życzonka

Napisane przez Agape007

Heheh, a mi ginka sama się dzis zapytała, czy juz pomyślałam o antykoncepcji

No proszę, my to o seksiku na wywołanie, a niektóre już muszą myśleć o antykoncepcji

BubiGirl mi takie bolesne miesiączki, gdzie prawie wcale nie można normalnie funkcjonować przytrafiły się jakieś 4-5 razy przed pierwszym porodem, a po porodzie to już mam normalne. Ale nie przyrównałabym tych bóli miesiączkowych do porodowych.

Napisane przez elcia0787

u nas te szczepionki sa za darmo rotawirusy i pneumokoki wiec zastanawiam sie czy bed szczepic malego

Jak za darmo, to ja bym się nie zastanawiała tylko brała

misiapysiaa ja nie będę pobierała krwi pępowinowej
zebra bardzo ładnie wyglądasz

Napisane przez Sensuel

Mój Dennisek tez ma problem z lewą nerką,bo słabiej przepuszcza mocz.Ale nam profesor nie kazał się martwić.Mały pójdzie po urodzeniu na badanie i mam nadzieję ,że to nic groźnego i ewentualnie farmakologicznie da się wyleczyć.
Także uszy do góry,nie ma się co martwić na zapas kochana ,tylko być dobrej myśli.

aldii....to ja nie wiem czy trzymać kciuki za CC czy raczej za SN??

Przekazałam azzis to co powiedział twój profesor i mam nadzieję, że to troszkę ja uspokoi.
A aldii to z tego co pamiętam miała niewskazane SN

Napisane przez kasia uk

Dziewczyny, mam może troszkę głupawe pytanko, ale czy wygotowywujecie wszystko co kupujecie dla maluszków, tkj smoczki, buteleczki etc? Czy tylko myjecie..? Mama doradziła mi wygotować, ale czy na pewno nie poniszczą mi się te rzeczy? Tam są takie śliczne obrazeczki

Ja na początku wygotowywałam, ale być może wystarczy samo wyparzanie. Samo mycie to zdecydowanie za mało

edit: I jeszcze na koniec zapomniałam dodać, że trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty

[youyou]

Co do prania to ja jestem w trakcie.. poprałam już wszystkie ciuszki które sama kupiłam, pościele, kocyki, okrycia itd.... w sumie piorę wszystko jak leci... a został mi jeszcze karton ciuszków które dostałam od kuzynki...

no i czeka mnie jeszcze prasowanie tego wszystkiego - a zbieram się do tego od paru dni

[kocurazab]

Napisane przez brzoskwinia82

I tak długo pracowałaś ale jak dobrze się czułaś to dobrze. Ja żałuję że tak wcześnie gin mnie wysłał na chorobowe, bo po tych pierwszych 3 miesiącach, które miały takie duże znaczenie spokojnie mogłam chodzić do pracy bo czułam się świetnie, ale nie kazał mi ryzykować. Może to przez to pierwsze poronienie, ale bałam się i jak on już tak sugerował to nie naciskałam. Ale to siedzenie w domu 8 miesięcy już mnie dobija...

Chyba każda z nas marzy żeby poród był szybki bezbolesny i z dzidziusiem wszystko w porządku

Może faktycznie lekarz nie kazał Ci chodzić do pracy przez Twoje przejścia. Mi te 3 pierwsze miesiące ciąży wypadły praktycznie na czas wakacji, więc i tak nie chodziłam do pracy prócz czerwca oczywiście.

[Sensuel]

Napisane przez addicted to wizaz

Przekazałam azzis to co powiedział twój profesor i mam nadzieję, że to troszkę ja uspokoi.
A aldii to z tego co pamiętam miała niewskazane SN

no to przekaż jej jeszcze,że z taką wadą chodzi wiele osób i nawet o tym nie wie .To też mi powiedział.I być może ja mam ją,albo mój TŻ a żadne z nas o tym nie wi,bo nikt nie miał żadnego problemu nigdy z nerkami.Ale to już mój domysł,bo on nic nie mówił że to dziedziczne jest

No to skoro miała niewskazane to niech uda zaciska i trzyma jeszcze

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez youyou

Co do prania to ja jestem w trakcie.. poprałam już wszystkie ciuszki które sama kupiłam, pościele, kocyki, okrycia itd.... w sumie piorę wszystko jak leci... a został mi jeszcze karton ciuszków które dostałam od kuzynki...

no i czeka mnie jeszcze prasowanie tego wszystkiego - a zbieram się do tego od paru dni

No ja już mam to z głowy.Wszystko poprane i poprasowane w komodzie czeka na malucha.

[kocurazab]

Napisane przez eudaimonia

hello dziewczęta!!
zaczęłam Was nadrabiać, ale boję się, że zaraz będę musiała biec do Adasia, więc najpierw napiszę Wam raporcik.. aha, od wczoraj jesteśmy już w domku
a teraz co do samego porodu i akcji porodowej
annanasa nie jadłam, za to seksik zadziałał błyskawicznie - tak więc te co chcą bierzcie się do roboty
nic a nic nie zapowiadało, że rodzę, żadnych bóli, żadnych skurczy przepowiadających. w czwartek wieczorkiem (czyli w terminie) oglądałam sobie spokojnie dr house i nagle rozpoczął się delikatny skurcz, następny za jakieś kilka minut, i następny - były coraz mocniejsze. nie wierzyłam, że to tak bez zapowiedzi sie zdarzy ale na szczęscie tż stwierdził: jedziemy do szpitala. no i pojechaliśmy. ok 22.30 zostałam zbadana - rozwarcie było na 1,5cm!!! ale lekarz stwierdził, że zaczęło się. oczywiście od razu powiedziałam, że chcę zzo i że mam streptococcus (na wszelki wypadek jakby nie doczytali) . zaprowadzono mnie do ładnej sali przedporodowej, przebrałam się, podano mi antybiotyk i podłączono pod ktg. skurcze się nasilały i były już naprawdę bolesne i myślałam tylko o tym, że już niedługo dostanę zzo (czekano z nim aż będę mieć rozwarcie 5 cm bo wtedy się podaje). położna wychodziła i przychodziła, więc byłam tylko sam na sam z mężusiem - był bardzo pomocny: podawał wodę, szminkę ochronną na wysuszone usta, masował plecki. ból powoli stawał się okropny. poszłam pod prysznic. położna zapytała czy chcę lewatywę - chciałam (i nie wiem, czemu wszyscy traktują to jako coś okropnego. nie aby było przyjemne, ale jakoś bardzo nieprzyjemne też nie jest). potem znów byłam pod prysznicem, a potem już tylko siedziałam na piłce lub klęczałam przed nią i jęczałam podano mi kroplówkę z elektrolitami (potrzebna do zzo) a potem zbadano. okazało się, że rozwarcie jest już pełne. odeszły mi wody. kiedy zapytałam o to zzo, położna powiedziała, że teraz to już zbyt późno bo przed nami zostały tylko skurcze parte, a na to i tak nie działa. ale się wkurzyłam!! gdyby nie ten ból to zjechałabym ich równo!!! między jednym skurczem a drugim usadzono mnie na fotelu. tam wszystko zajęło 30 min i muszę Wam powiedzieć, że ta druga faza boli znacznie mniej. Pojawienie się Adasia bardzo mnie zdziwiło - że to już! położono mi go na piersiach. byłam tak zmęczona, że nawet nie zauwazyłam jak go zabrano. widziałam jak mierzono i ważono (57 i 3550 i dostał 10 punktów). łożysko właściwie samo wyszło, a raczej wypłynęło. spytałam tylko, czy zostałam nacięta. położna odpowiedziała, że minimalnie. no i przyszedł czas na szycie. mało przyjemne, ale da się spokojnie znieść. potem przewieziono mnie w fotelu do sali poporodowej, a po chwili przywieziono Adasia do mojego łóżka. spaliśmy tam razem do rana. zresztą przez cały pobyt w szpitalu był ze mną.
rano czułam się rozbita. nie wiedziałam co robić, wszystko mnie bolało. pod wieczór już przeszło. właściwie wczoraj funkcjonowałam już zupełnie normalnie. szew nie boli i czasem zapominam, że w ogóle jest. ok, na razie tyle relacji porodowych. trzymajcie się cieplutko

Gratuluję porodu, chyba nie był taki straszny

[kasia uk]

Napisane przez kamyil

Ty się tak nie nastawiaj bo tu już kiedyś była nocna impreza jak wszystkie nie mogły spać

Póki co czytam od czasu do czasu po troszku jak tylko mam czas

Napisane przez kamyil

oczywiscie ze wygotowac!!i to koniecznie!!wyobrazasz sobie podac dziecku smoczek ktory ktos musial wyprodukowac i zapakowac a nie wiadomo gdzie kto i jak i jaki syf moze na tym byc?bo np. brudnymi lapami z jakimis bakteriami to dotykal
a taki maluch nie ma zadnej odpornosci i mozna mu krzywde zrobic, z czasem wiadomo ze jej nabierze ale na początku trzeba bardzo uważać
poza tym to sa wszystko jakies sylikony etc. a wiec same tworzywa sztuczne wiec jak zostanie na nich jakas resztka polproduktow to wrzatek to zneutralizuje a zwykle mycie nic nie pomoze

a tak w ogole to ja np. kazda nowa szczoteczke do zebow wyparzam dla siebie to jak mialabym butlek, smoczkow etc. nie wygotowac mojej malutkiej??
zreszta butelki trzeba wyparzac po kazdym uzyciu (przynajmniej na poczatku) bo bakterie z resztek beda pracowac i moze sie dziecko niezle pochorowac od jakiś resztek niedomytych starego mleka

Cóż, jutro zabieram się za wygotowywanie w takim razie.
Natomiast nigdy nie robiłam tego ze swoimi czy męża szczoteczkami do zębów, ale szczerze mówiąc.. teraz się nad tym poważnie zastanawiam..

[kolka222]

Sensuel, czy Ty szczepiłaś swojego synka obowiazkowymi szczepionkami? A poza tym , bo widzę, że mieszkasz za granicą, jak tam wyglada sprawa szczepień obowiazkowych- bo słyszałam, że panuje pewna dowolność w niektórych krajach. Jakoś ten temat mnie ostatnimi czasy nurtuje...

[zebra666]

Dziękujemy jak już pisałam ja się piękna nie czuję- raczej zmordowana i niewyspana:P ale poprasowałam teraz powiesić pranko i idę spać... ale pewnie mały do tej pory wstanie i najepierw karmienie, przewijanie i lulalnie czyli godzinka z głowyale dla niego wszystko.

Myslę na co mogę mieć uczulenie :\ jak wylazło w sobote tak trzyma

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez AniaRP

Mysia ale dziecko musi miec styczność z bakteriami...

Moja Kropka ma styczność, bo psiuta jest nią bardzo zainteresowana

Napisane przez fleurdelacour

Przedstawiam swoja Liwusie. jak na dziewczynke przystalo w niebieskim

Ślicznotka

Napisane przez Ingrid80

Witam z powrotem w domku Jesteśmy od wczoraj, za nami pierwsza noc - spokojna - dwie pobudki na jedzenie i przewijanie. Na razie Lenka jest aniołkiem je i śpi a co jakiś czas tylko sobie popłacze. Ja po cc czuję się dobrze, chodzę i normalnie funkcjomuję, tylko muszę się oszczędzać z podnoszeniem. Zaraz postaram się was nadrobić, ale będzie trudno!!
Gratuluję noworozpakowanym mamusiom - Eudaimonia i Madziulka

Napisane przez malinka118

Majkela musisz spróbować. Ja jadłam pomidory i pomidorówkę i nic synkowi nie było

Ja jadłam pomidorówkę, ale taką cieniutką...

[kolka222]

co do krwi pępowinowej , nie będę pobierała i umieszczała w banku, bo dowiedziałam się, że to trochę naciąganie. Tej krwi jest tak mało,że raczej później nie przydałaby się...
acha, znalazłam fajny wywiad z pewną panią profesor:
http://znakiczasu.salon24.pl/148084,...ukrywane-fakty

---------- Dopisano o 02:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Widzę, że tylko ja nie mogę spać....

[kasia uk]

Napisane przez kolka222

Sensuel, czy Ty szczepiłaś swojego synka obowiazkowymi szczepionkami? A poza tym , bo widzę, że mieszkasz za granicą, jak tam wyglada sprawa szczepień obowiazkowych- bo słyszałam, że panuje pewna dowolność w niektórych krajach. Jakoś ten temat mnie ostatnimi czasy nurtuje...

Właśnie ja się zaciekawiłam tymi szczepionkami, bo właściwie to nie miałam zielonego pojęcia, że istnieje jakiś wybór i co to są w ogóle szczepionki skojarzone.
I doczytałam w końcu, że u nas w UK nie robią tych zwykłych, tylko te skojarzone, wszystko oczywiście ufundowane przez nhs.
Pierwsza szczepionka jest w 2 miesiącu, gdzie w Polsce w 6 tygodniu.
Szczepionek do 5 roku życia dziecka jest ogólnie 6. Do tego nie wykonują tutaj szczepień na WZW A, B oraz na gruźlicę. Tzn można o nie poprosić.

[filka2]

widze że niektóre spać nie mogą,ja też mam cięzka noc za soba ale ide zaraz do łózka wstałam tylko żeby coś zjesć bo tak mnie naszło.
łapie juz doły bprzez to przeterminowanie,chodzić nie moge bo boli ech ...ile to jeszcze

[agusiamatyldka]

Dzien Dobry

Ja sie nawet dzis wyspalam, jak zadko...
Waham sie czy jechac dzis czy jutro do szpitala ...maz mowi zeby jutro zeby jescze dzis poczekac a ja juz nie mam sily czekac i mam coraz gorszy humor.......

[addicted to wizaz]

Melduję się nadal w dwupaku

Napisane przez Sensuel

no to przekaż jej jeszcze,że z taką wadą chodzi wiele osób i nawet o tym nie wie .To też mi powiedział.I być może ja mam ją,albo mój TŻ a żadne z nas o tym nie wi,bo nikt nie miał żadnego problemu nigdy z nerkami.Ale to już mój domysł,bo on nic nie mówił że to dziedziczne jest

przekazałam

Napisane przez kasia uk

Cóż, jutro zabieram się za wygotowywanie w takim razie.
Natomiast nigdy nie robiłam tego ze swoimi czy męża szczoteczkami do zębów, ale szczerze mówiąc.. teraz się nad tym poważnie zastanawiam..

Ja z tych co zawsze wyparzają szczoteczki do zębów

Napisane przez zebra666

Dziękujemy jak już pisałam ja się piękna nie czuję- raczej zmordowana i niewyspana:P

Nawet jeżeli tak jest, to na zdjęciu tego nie widać

Napisane przez agusiamatyldka

Dzien Dobry
Ja sie nawet dzis wyspalam, jak zadko...
Waham sie czy jechac dzis czy jutro do szpitala ...maz mowi zeby jutro zeby jescze dzis poczekac a ja juz nie mam sily czekac i mam coraz gorszy humor.......

Ja też sie dziś w miarę wyspałam - tylko raz wstałam do łazienki.
Skoro nie masz już siły czekać, to może rzeczywiście jedź dzisiaj

[pysiamn]

Aldii to za porod, który już tuż...tuż


Azzis
Moze nie będzie tak zle zaufajcie lekarzowi...wie co mówi ...z pewnością to nie jego pierwszy przypadek

************************
Dopiero wstalam a oczy mi sie kleją
Gdybym mogła to bym spała do 12 conajmniejjjjjjjj ale muszę iśc obudzić Puchatka ....bo jak teraz dam mu pospać to nie będzie drzemi w dzieńi będzie dzień marudy i do

potem jeszcze podczytam....

Agusia....ale wszyscy lekarze i na SR też mowią że porod 2 tyg przed i 2 tyg po terminie to jest czyta fizjologia.... zostało Ci troszkęczasuuuuuuu .....wiem że nie możesz siędoczekać ....ale

[PatkaM84]

Napisane przez misiapysiaa

Taki temat sie nakrecil o szczepionkach a ja troche z innej beczki pobieracie krew pępowinową?
My stwierdzilismy ze zdecydujemy sie na to bo jak by kiedys w przyszlosci byla potrzebna dla uratowania zdrowia i zycia dziecka to bysmy sobie nie darowali jakby sie okazalo ze moglismy a tego nie zrobilismy...troche to kosztuje ale to tylko pieniadze
co do szczepionek to nie jestem przekonana...jakos po prostu do konca nie wierze w skutecznosc, bo to podobno uodparnia na kilka okreslonych szczepow danego wirusa a moze byc ich mnostwo

U nas w szpitalu tez jest zakaz odwiedzin ze wzgledu na panujaca grype

My nie pobieramy krwi pępowinowej. Też słyszałam, że jest to trochę naciągane bo może się zdarzyć, że tej krwi będzie po prostu za mało...

Napisane przez zebra666

NAsz mały ssaczek w końcu po kąpieli zasnął to korzystam z okazji:P zaraz Was podczytam a na razie na odłode zdjęcie Skarbusia z mamusiąaczkolwiek lepiej byłoby chyba bez mamusi ale chociaż włosy umyte i brwi wyrwane w końcu mi się udało to zrobićbo normalnie krzaki już miałam

Zebciu wyglądasz ślicznie i wcale nie jak zombi a jak szczęśliwa mamusia ale piotruś to jest normalnie cud miód Jak to możliwe że tak mnie wyprzedziłaś z terminem? :P

Napisane przez kasia uk

Dziewczyny, mam może troszkę głupawe pytanko, ale czy wygotowywujecie wszystko co kupujecie dla maluszków, tkj smoczki, buteleczki etc? Czy tylko myjecie..? Mama doradziła mi wygotować, ale czy na pewno nie poniszczą mi się te rzeczy? Tam są takie śliczne obrazeczki

To, co jest wszystko przed pierwszym użyciem to oczywiście wygotować, potem wyparzać, a potem to już tylko myć

[Sensuel]

Napisane przez kolka222

Sensuel, czy Ty szczepiłaś swojego synka obowiazkowymi szczepionkami? A poza tym , bo widzę, że mieszkasz za granicą, jak tam wyglada sprawa szczepień obowiazkowych- bo słyszałam, że panuje pewna dowolność w niektórych krajach. Jakoś ten temat mnie ostatnimi czasy nurtuje...

Co do mojego synka co mam 3,5 roku to ja go szczepiłam tylko w PL póki co.Ale z tego co się zorientowałam to szczepienia podstawowe są takie same w Danii,jak i w Polsce.Ja Oskara zaszczepiłam na tą szczepionkę łączoną (płatną) i musiałabym się zorientować czy to już koniec czy jeszcze coś jest z tej serii z HIB.Jak koniec to resztę szczepień pociągnę w DK skoro są takie same.

W Danii chyba szczepię po urodzeniu na coś,a potem faktycznie po 2 miesiącach.Ale na 100% nie wiem.Podejrzewam,że co kraj to obyczaj.

[Kancia]

czesc

wiem, ze to juz było ale pytanie o badania do porodu
czy HCV jest bardzo konieczne??

mi lekarz zalecił HBS, HCV, posiew, morfo, mocz, Toxo ( ostatnia)

[patinka_]

dzień doberek dziewczynki!!

lump nie pomógł żadnych objawów,bóli,niczego:/ jedynie to mi się coś leje...i teraz pytanie to zeberki,bo wiem że jej się sączyły wody-jak TO wygląda?

[aldii]

Patinka waga sie nie przejmuj.Ja do mojego tez wczoraj mowie, ze Lu malutka, to prawie na mnie nakrzyczal, ze to wcale nie jest malutkie dziecko.Podejrzewam, ze czesto maja u siebie dzieciaczki ponizej 1kg i dlatego mi powiedzial, ze wymyslam
Agape dla Olenki.Nie wiem czy bede szczepila - caly czas walcze ze soba w tej kwestii. Z jednej strony bym chciala - zwlaszcza na rotawirusa a z drugiej mam swiadomosc, ze to nowe szczepionki i tak naprawde dopiero teraz sa testowane na tych biednych maluszkach....troche sie boje
Sensuel oj z tym odwodnieniem, to u kazdego dziecka jest sprawa indywidualna.Niektore dzieci odwadniaja sie blyskawicznie i zadne nawadnianie nic nie pomoze, tylko szpital i kroplowa....
PatkaM ja szczepie normalnie panstwowo.Pytalam tylko wczoraj jaka szczepionke na zoltaczke podaje sie w moim szpitalu, no i akurat ta lepsza (bo tylko ta chcilam kupic prywatnie), wiec mam problem z glowy



Wciaz Was nadrabiam, ale zaraz pedze na SR.Jak wroce to pewnie bede miala z 10 str. do nadrobienia....

[patinka_]

ja znalazłam przed chwilą na Onecie takie zdanie neonatolog, dr Robin Baker, twierdzi,że czas trwania ciąży (tzw. wiek ciążowy – przyp. Onet) jest znacznie ważniejszy niż masa ciała po przyjściu na świat.

[pysiamn]

Napisane przez Kancia

c
wiem, ze to juz było ale pytanie o badania do porodu
czy HCV jest bardzo konieczne??

Nie podpowiemmm
Sama w czwartek zapytam dokładnie jakie jeszcze są konieczne do porodu laekarza

Niby u nas w szpitalu jest napisane że wymagają :

-grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi (oryginał),
-morfologia i badanie moczu,
-HBS Ag - wykonane w III trymestrze ciąży lub zaświadczenie o szczepieniu WZW B,
-WR – wykonane w III trymestrze ciąży,
-wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae - wykonanego po 35 tygodniu ciąży,
-wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży,
-inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd


O HCV nic nie ma ;/ ????

Napisane przez patinka_

dzień doberek dziewczynki!!

lump nie pomógł żadnych objawów,bóli,niczego:/ jedynie to mi się coś leje...i teraz pytanie to zeberki,bo wiem że jej się sączyły wody-jak TO wygląda?

PAtinka....ja juz pytałam o to Zebcie ...i u u Zebci było tak że w nocy jej się polały....było ich dużo bo była mokra...a potem się sączyły

Niedawno mialam schize że mi sie sączą dlatego przeprowadziłam wywiad na PW bo maż chciał jechac na IP...

ps. Możesz zakupić...Bobo-Safe....
http://www.aptekaotc.pl/p/pl/2319/bo..._*_1_szt_.html

Mi mąż na lunchu zamówił w aptece obok pracy ...tego samego dnia po pracy już odebrał....tak więc jak będę miaal tak ponownie to zobaczę tą wkładką ...czy to wody

[patinka_]

Napisane przez pysiamn

PAtinka....ja juz pytałam o to Zebcie ...i u u Zebci było tak że w nocy jej się polały....było ich dużo bo była mokra...a potem się sączyły

Niedawno mialam schize że mi sie sączą dlatego przeprowadziłam wywiad na PW bo maż chciał jechac na IP...

ps. Możesz zakupić...Bobo-Safe....
http://www.aptekaotc.pl/p/pl/2319/bo..._*_1_szt_.html

Mi mąż na lunchu zamówił w aptece obok pracy ...tego samego dnia po pracy już odebrał....tak więc jak będę miaal tak ponownie to zobaczę tą wkładką ...czy to wody

a no to luuz,bo tego nie jest tak strasznie dużo-pewnie wydzielina-tyle,że się zdziwiłam bo wczoraj jej nie miałam, a dzisiaj jest...

[PatkaM84]

Napisane przez Kancia

czesc

wiem, ze to juz było ale pytanie o badania do porodu
czy HCV jest bardzo konieczne??

mi lekarz zalecił HBS, HCV, posiew, morfo, mocz, Toxo ( ostatnia)

A co to jest te HCV??

Napisane przez patinka_

lump nie pomógł żadnych objawów,bóli,niczego:/ jedynie to mi się coś leje...i teraz pytanie to zeberki,bo wiem że jej się sączyły wody-jak TO wygląda?

A co to się leje? Jak leje się tak, że wkładka przemaka, majtki przemakają i wkładkę zmieniasz no nie wiem co pół godziny i godzinę i wszystko mimo to jest mokre to mogą to być wody. Jeśli nie przemaka to albo śluz albo czop.

Napisane przez aldii

PatkaM ja szczepie normalnie panstwowo.Pytalam tylko wczoraj jaka szczepionke na zoltaczke podaje sie w moim szpitalu, no i akurat ta lepsza (bo tylko ta chcilam kupic prywatnie), wiec mam problem z glowy

No to macie fajnie, u nas szczepią tym najtańszym Euvaxem, na szczęście zakupiłam Engerix B

[malinka118]

Dzień Dobry Mamuśki. Ja dzisiaj w sumie się wyspałam - tylko 3 wizyty w toalecie. Zrobiłam właśnie fryzurkę do porodu, nastawiłam pranie i kolejny chlebek i biorę się za resztę zaległości z prasowaniem. W planie mam jeszcze mycie podłóg. Dzisiaj 12 więc gdyby mała się urodziła miałaby taki sam dzień jak mój synuś

Zebciu Piotruś śliczny, chyba mamusi za dekold za mleczkiem zagląda

Patinka u mnie w pierwszej ciąży wylalała się około szklanka wód, a potem jak wstałam to przestały ię lać - główka blokowała, a reszta wylała się jak mała wychodziła.

Jak myślisz, że to wody to dzwoń do lekarza albo jedź na ip - mój lekarz mówi, że lepiej sprawdzać jak coś nas niepokoi, nawet jak potem okazuje się że to była tylko panika.

Kanciu upiekłam wczoraj Twoją szynkę i wyszła pyszna, pomysł z musztarda był super. Ja akurat użyłam dijon z kamisu. Dzisiaj zjemy resztę na obiad, tylko sosik dorobię.

[patinka_]

Napisane przez PatkaM84

A co to się leje? Jak leje się tak, że wkładka przemaka, majtki przemakają i wkładkę zmieniasz no nie wiem co pół godziny i godzinę i wszystko mimo to jest mokre to mogą to być wody. Jeśli nie przemaka to albo śluz albo czop.

Napisane przez malinka118

Patinka u mnie w pierwszej ciąży wylalała się około szklanka wód, a potem jak wstałam to przestały ię lać - główka blokowała, a reszta wylała się jak mała wychodziła.

Jak myślisz, że to wody to dzwoń do lekarza albo jedź na ip - mój lekarz mówi, że lepiej sprawdzać jak coś nas niepokoi, nawet jak potem okazuje się że to była tylko panika.
.

nie-tyle to aż tego nie ma..na pewno to wydzielina-tylko,że gdzieś czytałam,że pod koniec jest tylko gęsta dlatego się zdziwiłam,że pojawiła się wodnista...

[malinka118]

Patinka nie musi być gęsta, może być też wodnista. Ja też czasem mam taka mokra przezroczystą, ale wody to nie są.

[addicted to wizaz]

Napisane przez Kancia

czesc
wiem, ze to juz było ale pytanie o badania do porodu
czy HCV jest bardzo konieczne??
mi lekarz zalecił HBS, HCV, posiew, morfo, mocz, Toxo ( ostatnia)

Napisane przez pysiamn

Nie podpowiemmm
Sama w czwartek zapytam dokładnie jakie jeszcze są konieczne do porodu laekarza

Niby u nas w szpitalu jest napisane że wymagają :

-grupa krwi i Rh z przeciwciałami odpornościowymi (oryginał),
-morfologia i badanie moczu,
-HBS Ag - wykonane w III trymestrze ciąży lub zaświadczenie o szczepieniu WZW B,
-WR – wykonane w III trymestrze ciąży,
-wynik posiewu z przedsionka pochwy i odbytu w kierunku Streptoccocus agalactiae - wykonanego po 35 tygodniu ciąży,
-wszystkie wyniki badań usg wykonane w obecnej ciąży,
-inne istotne wyniki badań i/lub konsultacji np.: konsultacja okulistyczna, kardiologiczna, ortopedyczna itd
O HCV nic nie ma ;/ ????

Kancia badania powinny być takie jak podała Pysia, u ciebie nie widziałam WR.
W googlach wyskoczyło mi, że HCV to wirus zapalenia wątroby typu C i to chyba nie jest aż takie konieczne. Na pewno musimy mieć Hbs czyli wirus zapalenia wątroby typu B

[AniaRP]

ooo dobrze, że mi przypomniałyście o szczepionce engerix...muszę zapisać w pytaniach do gina - czym szczepią w szpitalu.
też nie wiem co to HCV??