Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V - Strona 142 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-08, 21:34   #4231
Madziulka83
Zadomowienie
 
Avatar Madziulka83
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Austria-Wiedeń
Wiadomości: 1 125
GG do Madziulka83
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Hej Kochane!

Gratulacje dla kolejnych dzielnych mamus i slodkich maluszkow!!!!

Zobaczylam zdjecka na ostatniej stronie, ale te nasze maluszki slodziaki!!!! I jak rosna! Tak patrze na mojego Szymusia i z dnia na dzien sie zmienia! W srode konczymy miesiac, wiec na pewno wstawie zdjecko

Ogolnie u nas jest roznie, czasem ladnie spi, ale czasem to daje czadu Potrafi nie spac przez 6 albo wiecej godzin!!! Po takim maratonie to padam! Jest jeszcze u mnie moja mama, to przynajmniej, jak tak jest to sie przespie, wykapie i cos zjem. Bo tak to bylyby nici z tego!
Maly najwieksze etapy marudzenia i trudnosci z zasnieciem ma poznym wieczorem, czyli tak teraz i rano, jak sie obudzi o 5 czy 6. I spi jak myszka pod miotla W szpitalu lekarka powiedziala, ze ma sluch ponad przecietna, wiec sie nie dziwie Zeby go polozyc do lozeczka czy wozka, to trzeba jak z jajkiem podczas karmienia usnie, a po polozeniu od razu sie budzi, hehe jakby go cos tam klulo

A po moim zapaleniu piersi jest troszke lepiej, w sobote skonczylam antybiotyk, ale jeszcze robie oklady i masuje piersi, bo skonczylam w miedzyczasie odciagac i w pierwsze dni, to myslalam, ze mi pekna. Jeszcze troche mleka naplywa i robia sie takie grudki, ale jak pomasuje to jest lepiej!

Trzymam kciuki za wszystkie mamusie, ktore maja terminy w najblizszych dniach!
Pysiu za jutrzejsze ktg kciukasy, hmmm a moze juz zostaniesz
__________________
Szymuś 10.01.2010
Madziulka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 21:43   #4232
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
A dziś 8.02.2010
mój wymarzony/wydumany termin
i cisza... ale dzień się jeszcze nie skończył
U mnie dzisiaj mija pół roku od slubu tez mi się podoba ta data

Cytat:
Napisane przez kalka Pokaż wiadomość
A wiesz jaki ja szok przeżyłam, jak po porodzie szłam do łazienki tylko jeden raz w nocy Odlot
Pewnie i ja będę w szoku, jak wyjdę do sklepu i po chwili nie będę miała parcia na pęcherz Bo w nocy to mam tak różnie, raz idę 1 raz do WC, raz 2 razy, a czasami do znudzenia w tą i spowrotem i rzebym to chociaż się wysikała, a to psiukniesz i koniec no, ale grunt, że to przechodzi

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
3 tygodnie skonczone oficiajlnie zaczynamy 4 tydzien - kiedy to minelo ?!


Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
Jasne że możesz mi przysłać sms. A ja już przynajmniej doczytałam czemu Cie tak długo nie było
Rozumiem, ze rodzince nie zdradzasz imienia, ale koleżankom z wizazu mogłabyś sie pochwalić, przecież my nikomu nie powiemy
Hi mi chodziło, że płci nie zdradzam rodzince imienia jeszcze nie wybraliśmy nie wiem czy nie wyjdzie tak, że wybierzemy jak Maluszek się urodzi

Cytat:
Napisane przez Kancia Pokaż wiadomość
azzis mój zdecydowanie od jakiegos czasu mało się rusza. W zasadzie czesto ogranicza się do czkawki to wiem, ze zyje
w moim przypadku to jeszcze mała ilośc wód go ogranicza bo jak powiedział mój lekarz juz nie ma możliwosci "pływania" bo macica go bardziej okleja.
Jednak to stresujące teraz najczęsciej daje znać po jedzeniu i rano.
Mój Glutek w zasadzie już tak nie szaleje, jak wcześniej. Teraz bardziej się rozpycha - w prawej stronie brzucha wystawia mi dupsko, a w lewej swoje malutkie patyczki nóżki najlepiej wygląda mój brzuch, jak w jednum momencie chce się rozciągnąć i robią mi się 2 rogi - noga i dupcia

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
rozmawiałam wczoraj z mężem i powiedział że mama moze sobie gadać co chce a my i tak zrobimy po swojemu i że porozmawia z nią i powie jej że ma nie narzucać swojego zdania ( bo to nie pierwszy raz)
I bardzo dobrze, że mąż porozmawia z mamą

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
U nas też się tak zaczęło... Ale najważniejsze nie daj sobie wmówić, że to twoja wina, bo tak naprawdę nie wiadomo od czego są kolki... Nie koniecznie od twojego jedzenia, a po prostu chyba z niedojrzałości układu pokarmowego... Paulinka ma wzdęty brzuszek niezależnie od tego co jem, a przeciez na sucharach nie będę, bo co z tego by było za mleko... Działajcie objawowo, żeby jej ulżyć, a w końcu samo przejdzie...
Zgadza się. Bratowa mojego męża urodziła 2 synów - obaj mieli kolki. No i właśnie nie od pokarmu, tylko dlatego, że coś im się nie rozwinęło jeszcze w brzuszku (tylko nie pamiętam co to było)

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
A dziś 8 ! więc pojechałam do Mariotu...

Mojej gin nie było jest na 2 tyg urlopie
Myślałam że zbzikuje ...bo niechcialam brać wcześniej macierzyńskiego...

Naszczęście poszlam do mojej kochanej internitki

Dostałam 2 tyg L4 tak na wszelaki wypadek ...by nie biegać po kolejne zwolnienie jeśli bedzie konieczne

Dala mi skierowanie na morfologie i mocz ...razem z WR i HBS
Wyniki cieplutkie będę miała dziś o 19

No i załatwiła mi USG poza kolejnoscią....u najlepszego specjalisty

U Pysiolinki wszystko OK
Łożysko III stopień dojrzałości ...przepływy OK...reszta na miejscu...

Powiedział że z uwagi że jestem już po terminie zrobi USG najbardziej dokładnie jak potrafi ....i powiedział że nie wychodzi mniej niż 4kg

Dokładnie z USG wyszo że mala ma 4o tyg i 5 dni i waży 4kg!!!

Najważniejsze że wszystko OK

Aaaaaa i po raz kolejny potwierdził DZIEWCZYNKĘ
za zwolnienie, USG, no i że córci ptaszek nie urósł
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 21:44   #4233
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zebra Piotruś wystawia rączkę jakby piątkę chciał przybić Widać, że urósł
gosbaj jakie Synek ma czarne włoskii

------------
Moja znajoma (właściwie bratowej siostra) jest w ciąży, ma termin na koniec marca i na początku marca miała mieć cesarkę, bo odkleja się jej łożysko, ma strasznie złe wyniki, anemię, ale lekarz chciał, żeby przez ten luty jeszcze dziecko podrosło, bo chyba na początku stycznia Mały ważył 1200g (za mało). I dzwoniła bratowa, że ta znajoma pojechała do szpitala, bo dostała takich boleści, że ledwo przez telefon mogła gadać. Jejku oby wszystko było dobrze
__________________

Amelia

Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 21:44   #4234
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Byłam u gina, wszystko w porządku...
Dostałam recepty na pigułki...
Robił mi usg, moja torbiel zniknęła, więc to tylko taka ciążowa była...
Mam przyjść za dwa miesiące na cytologię...
Mój mężuś dał sobie radę z Paulinką, bo akurat ta była grzeczna jak aniołek Chociaż mięli na wszelki wypadek butlę w lodówce z odciągnietym mleczkiem... A i tak jak wróciłam to się zapytał jak on niby miał podgrzać tą butlę z dzieckiem na rękach Dlatego zamówiłam podgrzewacz właśnie przed chwilą.

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
a jaki lek będzie najlepszy ?
dodam że robi kupki , ale po malucieńkich łyżeczkach ( jak bączka puści to coś tam wyleci )
Na kolki jest kilka leków Infacol, Bobitic, Espumisan... A na regulację pracy jelit to już pisałam mamy Debridat, ale to jest na receptę.

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
No więc powinien to być woreczek specjalnie dla dziewczynki. Wymyj jej interesikpłatkiem nasączonym wodą z niewielkim dodatkiem nadmanganianu potasu. Tak żeby zmyć to co tłuste, kremy. Potem zacznij naklejać od tego miejsca między pochwą a odbytem, jak tu się dobrze naklei to dalej pestka. potem daj pieluszkę i najlepiej cyca to powinna od razu siknąć. Mi czasem 5 worków schodziło aż złapałam siki. Dlatego Ci to piszę tak dokładnie, bo dla mnie to był problem za każdym razem waliła kupę
A gdzie się taki nadmanganian potasu kupuje? Ja mam trzy woreczki, specjalnie więcej na wszelki wypadek...

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Kamyku moja przyjaciolka ich uzywala i mowila, ze maja bardzo silny klej (odlepiala niemalze ze skora malej ), na dodatek latwo tam cos zanieczyscic i wynik wychodzi zafalszowany.Powtarzala chyba 3 razy i w koncu prawidlowo udalo jej sie pobrac do pojemniczka jalowego
Ja już próbowałam do jałowego pojemnika Możecie się domyślić z jakim skutkiem... Prędzej mi się dziecko przeziębi niż nasika do tego pojemnika...

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Dobra laseczki mam pierwszy problem z mała no poza tym, że od porodu prawie nie spałam Cały czas czuwam nad nią nawet jak śpi, patrze czy wszystko z nią dobrze...
moja mała nie chce budzić się na jedzenie, może spać nawet 6-7h bez jedzenia a jak już weźmie cyca to pociagnie raz czy dwa i zasypia nie ma jak jej dobudzić, wystrzał z armaty pewnie też by nie dał rady
Dokarmiam ją mlekiem Bebico1 (takie dostawała w szpitalu) zjada z niego z 20 ml ale to jedzenie przez sen a z piersią tak już nie potrafi
Nie wiem co mam robić to jej 3 doba i nie wiem czy tak już zostanie?
Zaczyna mi się nawał będe musiała już dziś odciągać laktatorem ale co dalej, pozostaje mi butla??
Ale czym ty się martwisz? Ty się dziewczyno ciesz, że Ci dziecko przesypia tyle godzin w nocy i sama idź spać... Paulina prawie od początku przesypia noce po 5 do 7 godzin i ładnie na wadze przybiera... Dopiero jak na kontroli wyjdzie, że z wagą coś jest nie tak, to zaczniesz działać, a teraz ciesz się, że ma dobry nawyk.
Zresztą skoro zjada tylko 20 ml modyfikowanego, to znaczy że dokarmianie jest bez sensu, bo ona po prostu nie jest głodna...
Pokarm możesz mrozić.
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 21:46   #4235
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

zeberko bardzo się cieszę że jesteście już w domu
co do laktacji - może poszukaj nr tel. do jakiejś poradni laktacyjnej i zadzwoń i podpytaj?

asiulka gratulacje!!

zdjęcia Waszych maluszków są przepiękne, normalnie wszystkie te słodziaki bym wycałowała

dziękuję bardzo za rady odnośnie biustonoszy do karmienia, tak właśnie zrobie - kupię sobie z miseczką o 1 rozmiar większą niż teraz i o 1 rozmiar mniejszy pod biustem + przedłużka w pasmanterii gdyby jednak cm pod biustem nie zjechały za szybko

ja dziś jestem nie do życia - dlatego przepraszam że nie cytuję ale nadrobienie tych kilku stron z dziś zajeło mi ładnych parę godzin :/

byłam na zakupach - łaziłam po lumpikach i polowałam na rozpinane bluzki (nauczona Waszym doświadczeniem ), kupiłam 2 z krótkim rękawem bo z długim nic mi nie wpadło w oko, ale zarzucę sobie jakiś sweterek lub bluzę na wierzch i styknie, przynajmniej na początek

oczywiście i tak najwięcej dokupiłam dla maluszka choć miałam mocne postanowienie że nie kupię nic :P
otworzyli nowy lumpik tylko z ciuszkami dziecięcymi i pani ma też dużo nowych ubranek np. z nexta czy innych brytyjskich sieciówek i to za grosze więc żal było nie kupić

aha -i zaczynają się smsy i tel. kontrolne czy czasem nie jestem na porodówce
ludzie są niepoważni "daj mi znać bo chcę Ci towarzyszyć w akcji"
akurat to będzie dla mnie najważniejsze - wysłać wszystkim smsa "UWAGA!RODZĘ!"
a pytają się jakbym miała zamiar zataić fakt że już urodziłam
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 21:47   #4236
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Dziewczyny co ja bym bez ws zrobiła???
Dziękuję bardzo za rady i zdjęcia z "moro"

Dzisiaj zaczęłam odciągać pokarm przed porą karmienia i podawać małej, też z trudem ją dobudzić ale lepiej niż z cyckiem, zjada tak ok 30 ml i teraz oczywiście nie wim czy to nie za mało może też wiecie coś na ten temat? Zależy mi na tym żeby mała jadła też ten nocny pokarm który jest podobno bardziej treściwy

A oto moja największa miłość moja Patka
jejuuu jakie Ona ma oczy i usta pewnie jakąś modelką zostanie w przyszłości



-----------------
zapomniałam się pochwalić, że wczoraj skończyliśmy 38 tydzień więc ciąża donoszona i już leci 39tc Mogę rodzić
__________________

Amelia


Edytowane przez Zaslona
Czas edycji: 2010-02-08 o 21:49
Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 21:51   #4237
KarmazynowyKamyk
Zakorzenienie
 
Avatar KarmazynowyKamyk
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 8 407
GG do KarmazynowyKamyk
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Śliczne te wasze dzieciaczki
Muszę jutro zrobić nowe zdjęcia i też coś wrzucę
__________________
KarmazynowyKamyk jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-08, 22:20   #4238
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
aha -i zaczynają się smsy i tel. kontrolne czy czasem nie jestem na porodówce
ludzie są niepoważni "daj mi znać bo chcę Ci towarzyszyć w akcji"
akurat to będzie dla mnie najważniejsze - wysłać wszystkim smsa "UWAGA!RODZĘ!"
a pytają się jakbym miała zamiar zataić fakt że już urodziłam
To tak jak u mnie .Moja mama jak nigdy odzywa się smsem i chyba sprawdza w ten sposób czy na porodówce nie jestem.
Muszę się jeszcze zastanowić czy ją powiadomię o tym,że zaczął się poród,czy po fakcie wyślę mmsa ze zdjęciem Denniska.
Mojej babci to już w ogóle powiem PO i to zdecydowanie,aby na zawał mi nie zeszła .
Na gg też cięgle piszą i pytają,czy to już czy nie.Na szczęście chwilowo nie mamy uruchomionego gg także jest święty spokój.
No i na skype nie muszę słychać kolejny raz zadawanego pytania przez teściową "Kiedy Magda ma termin??" .Wrrrr.....normalnie na samą myśl o teściach to skurcze czuje
Czasami mam ochotę tak głupio im poodpowiadać na ich pytania,że mieliby mnie powyżej uszu.Tylko jakoś TŻ mnie powstrzymuje tym,że to są niestety jego rodzice.

************************* ***

Mały coś się ruszył.Ja siedzę na piłce,bo mi na kręgosłupie lżej .Poza tym brzuszek nadal lekko pobolewa.Ale co z tego,że lekko .Poza tym rolety już mi opadają powoli (tj.oczy mi się zamykają),ale i co z tego ???? skoro i tak spać nie będę mogła
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 22:37   #4239
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."
Gratulacje
Sweet, a co u Ciebie? tak właśnie dzisiaj pomyślał, że się nic nie odzywasz... Napisz choć parę zdań

Cytat:
Napisane przez xmila Pokaż wiadomość
Wróciłam od gina...
Zrobił mi porządnie usg i stwierdził, że na klinikach się nie przyłożyli, że mały ma na 100% więcej niż 2,5kg - a w czasie badania wyszło, nam, że 3,2kg - tyle, że gin ma nowy sprzęt i nie gwarantuje dokładności Ale po obmacaniu brzucha tak ok. 3kg musi mieć...
Szyjka zamknięta, skurcze są nieregularne, główka jest baaardzo nisko (i stąd te kłucia i uczucie ucisku) i w zasadzie w każdej chwili mogę urodzić
Liczę, że mały się pospieszy... A jak nie to za tydzień mam znów przyjść, zrobimy ktg i będziemy decydować co dalej

Mój jest aktywny mniej tak od zeszłego tygodnie, ale i tak sporo się rusza. Chociaż to bardziej rozpychanie się niż takie kopanie jak dawniej. Pytałam o to lekarza i podobno nie ma reguły, niektóre maluchy ruszają się do końca
za wizytę
No mój syneczek to też tylko się rozpycha Ale patrząc na to, że w sumie to już końcówka, to nie dziwne, że się rozpycha, bo nie ma już tam miejsca. A jak dotknę brzucha, to zawsze go czuję - nie ma się już gdzie schować, jak kiedyś uciekał w kręgosłup

Cytat:
Napisane przez azzis Pokaż wiadomość
Powiedziałam TŻ'towi żeby sobie poczytał trochę o porodzie na necie, żeby wiedział co i jak... Jak ja nie będę już kontaktowała, to żeby on "czuwał" nad wszystkim.
No więc poczytał sobie trochę, a potem usiadł koło mnie i złapał mnie za rękę. To mu mówię:
Ja - Co tak ci się na czułości zebrało
TŻ - a bo jak tak poczytałem, to mi się przykro zrobiło, że to wszystko na ciebie spadło...
ale mnie rozśmieszył Twój mąż

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
A co do Walentynek, to chyba niejedna by chciała taki prezencikJa osobiście znałam jednego chłopaka, który się urodził w Walentynki, a tż znał dziewczynę która urodziła się w Dzień Matki (to dopiero prezent)

A chciałam napisać, że ubieranie się na spacer to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej;( Dziś przestał płakać dopiero jak wyjechałam za osiedle i go wytelepało na nierównym chodniku
No ja właśnie też tak myślę, że 14 lutego to fajna data na przyjście na świat mojego syneczka i akurat mąż ma wolne to nie musiałabym się martwić, że go jeszcze nie ma. Ale zobaczymy co ten mój chłopulek wymyśli, tzn kiedy zechce poznać rodziców
Moja koleżanka urodziła się w dzień Matki

******************
Czyli jednak te nasze dziurawe chodniki na coś się przydają
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 22:59   #4240
kasiorekzeta
Rozeznanie
 
Avatar kasiorekzeta
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 708
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Azzis wybacz juz nawet mi się meisza kto już urodził...

Aldii nic nie mówili, bo jak pytali czy mama ma pokarm powiedziałam, że niezbyt i mówiłam, że mały nie chciał(wtedy co musiałam lecieć po modyfikowane jak płakał przy piersi i pluł...). A pediatra mówiła żebym dostawiała go to a nuż jeszcze się uda wrócić.. tlyko ja sie boję tej bilirubiny i nie chce tak eksperymentować.... neich to cholerstwo już całkiem się wypłuka... a tak znowu skoczy i nie wiem czy spadać będzie jak tzreba czy zaś coś się popierniczy...
I tak z jednej strony już myslę to tak zostawić z drugiej mi żal... ale po co znowu mam go męczyć ... i tak dostatecznie się umordował...

Zeberko mówiłaś niedawno, że Twój pokarm się zmienił, że ma taki siny kolor i piersi masz takie flaki. Ja miałam ostatnio na SR o laktacji. I położna mówiła, że sa III etapy jeśli chodzi o pokarm (ja jeszcze nie urodziłam to się nie znam, jedynie napiszę co się dowiedziałam)
I etap
siara (trwa 3, 4 dni po porodzie) jest gęsta i jest jej mało
II etap
zaczyna się 3, 4 dni po porodzie i trwa do 2, 3 tygodni (pokarm przejściowy) pokarm biały, jest go niesamowicie dużo, gęsty, piersi bardzo obrzmiałe
III etap
czyli mleko dojrzałe, właściwe. Mleko jest sino-niebieskie, wodniste, bardzo rzadkie, jest wrażenie, że jest go mało, piersi są niekiedy sflaczałe, pokarm się tworzy w chwili karmienia. Jest to mleko właściwe, prawidłowe.

I właśnie nie mogę znaleźć Twojej wypowiedzi sprzed jakiegoś czasu, że pokarm Ci się zmienił, ale wydawało mi się, że opisywałaś właśnie ten pokarm właściwy. Może się mylę, ale w razie co piszę co się dowiedziałam o pokarmie na SR. Może komuś się przyda
__________________
Razem od 10.11.2001
Zaręczeni 18.07.2006
Ślub 04.08.2007
Majka 23.02.2010

http://s2.pierwszezabki.pl/036/0364849d2.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-50552.png
kasiorekzeta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-08, 23:43   #4241
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Dziewczyny poznajcie Asiulkową córcię, urodzoną dzisiaj o 12.55, waga 3060g i 56 cm długości.

Oto Zuzia
Śliczny Dzidziolek

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
JA was podczytuje ...ale nie mam siły ...tak mi głowa napitala że SZOK
Już po apapie i amolu i nadal
_________________________ ____

A ja jutro znowu na KTG rano ......teraz mi zalecili co dwa dni się pojawiać
Proszę o kciukaski kochane
Mam nadzieję, że już lepiej się czujesz
Powodzenia na KTG Trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
A propos odruchu moro, to zamieszczam zdjęcie Maćka z wczoraj (3,5 tygodnia).
Zdjęcie bombowe

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
A u nas dzisiaj byla polozna. Synek calutki zdrowiutki i powiedziala ze jest duzy i silny jak nie jeden 2 miesieczny maluszek


Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Co do tiku zamieszczam zdjątko z wczoraj
Zdjęcia Piotrka są normalnie rozbrajające

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
To i ja pochwale się maluszkiem z dzisiejszej sesji zdjęciowej i zmykam bo już zaczyna się wiercić chyba głodny sie robi dobranoc
Gosbaj, to zdjęcie na którym synek śpi na boku jest po prostu superowe wygląda jak dorosły, zmęczony, śpiący chłop i te długaśne włosy
No i na moje oko podobny do Ciebie

Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
A oto moja największa miłość moja Patka
Super córa

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Madziulka83 Pokaż wiadomość
Tak patrze na mojego Szymusia i z dnia na dzien sie zmienia! W srode konczymy miesiac, wiec na pewno wstawie zdjecko

A po moim zapaleniu piersi jest troszke lepiej, w sobote skonczylam antybiotyk, ale jeszcze robie oklady i masuje piersi, bo skonczylam w miedzyczasie odciagac i w pierwsze dni, to myslalam, ze mi pekna. Jeszcze troche mleka naplywa i robia sie takie grudki, ale jak pomasuje to jest lepiej!
Czekamy na foteczki
Cieszę sie, że z cycuszkami masz już lepiej

Cytat:
Napisane przez KarmazynowyKamyk Pokaż wiadomość
Byłam u gina, wszystko w porządku...
Dostałam recepty na pigułki...
Robił mi usg, moja torbiel zniknęła, więc to tylko taka ciążowa była...
Mam przyjść za dwa miesiące na cytologię...
Mój mężuś dał sobie radę z Paulinką, bo akurat ta była grzeczna jak aniołek Chociaż mięli na wszelki wypadek butlę w lodówce z odciągnietym mleczkiem... A i tak jak wróciłam to się zapytał jak on niby miał podgrzać tą butlę z dzieckiem na rękach Dlatego zamówiłam podgrzewacz właśnie przed chwilą.
za wizytę
A jaki podgrzewacz zamówiłaś? Ja też planuję zamówić, ale nie wiem jaki. Myslałam nad takim z chyba z firmy Canpol - za jakieś 70 zł (jest napisane, że wszystkie typy butelek pasują, no i później słoiczki)

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
zaczynaja sie sms czy czasem nie jestem na porodówce
ludzie są niepoważni "daj mi znać bo chcę Ci towarzyszyć w akcji"
akurat to będzie dla mnie najważniejsze - wysłać wszystkim smsa "UWAGA!RODZĘ!"
a pytają się jakbym miała zamiar zataić fakt że już urodziłam
Do mnie ostatnio bratowa męża mówi, że jak tylko zacznę rodzić, żebym jej dała znać. A ja mówię, że nie chciałabym aby od razu po porodzie zwalili mi się ludzie na głowę. Ona, że nie, ona po prostu założy fartuch i pojedzie do szpitala (pracuje tam jako pielęgniarka, ale na pewno nie na porodówce). No to mówie żartobliwie, a co Ty chcesz jechać i mi się w dziurę patrzeć... Już nie pamiętam, jak skończyła się ta rozmowa, bo mąż wszedł wtedy do domu.
Na pewno jak zacznę rodzić, to nie będę o niczym, innym myślała, jak o tym by każdego informować, że zaczęłam rodzić.... Najpierw napiszę wszystkim z książki tel z komórki, że uwaga zaczęłam rodzić, a później nie zajmę się Maleństwem, tylko będę pisała każdemu, uwaga urodziłam....
Zgłupieli chyba...

Edytowane przez kocurazab
Czas edycji: 2010-02-08 o 23:45
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-09, 00:01   #4242
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

A my dzisiaj chodziliśmy trochę za meblami. Jutro maratonu cd.
W sumie można kupić niektóre od ręki, ale na większość trzeba czekać 3-5tyg. Tak myślałam, ale jak mówiłam do męża w grudniu byśmy rozejrzeli się za meblami, to stwierdził, że po co jak nic jeszcze nie zrobione. A dzisiaj robił oczy jak 5 zł cóż, zobaczymy jak to będzie, najwyżej będziemy bez mebli przez ten czas zostanie jedna stara szafa, resztę się wyrzuci i będziemy czekali na dostawę No i tak myślę, że chyba od razu zamówimy i do tego drugiego pokoju. Zanim mąż go skończy, to akurat i meble będą
Zobaczymy jeszcze jutro w innych sklepach modele, no i ceny.

Poza tym jutro A... ma pomalować ściany w tym pokoju, w środę pomaluje 2 raz, no a pewnie w czwartek weźmie się za panele. Nawet nie wiecie, jak się cieszę, jak widzę, jak szybko teraz to wszystko idzie - po tym jak nam ten chłopak zrobił sufit, a mąż poprawił ściany (w ubiegłym tygodniu). Normalnie, aż serce się raduje bo do tej pory to było jedno wielkie pobojowisko

***************

Tak wogóle to pisałam Wam jakiś czas temu o tym, że moja pralka ledwo zipie... Pan od naprawy chciał 500 zł stwierdził, że to pompa i że może nam to zrobić za taką cenę, ale na naszą odpowiedzialność, bo nie daje gwarancji, że to pochodzi dłużej jak miesiąc
No to podziękowaliśmy i zamówiliśmy przez internet, w sklepie tą pompę. Jutro może nam ją dowiozą . Z kurierem zapłaciliśmy 81 zł. Mąż sam ją założy, bo patrzył, że tam nie ma żadnej filozofii w tej pompie i zobaczymy, czy będzie dobrze.
W sumie, nawet jak okaze się, że d... to ponad 400 zł zaoszczędzimy.

Idę spać

Edytowane przez kocurazab
Czas edycji: 2010-02-09 o 00:03
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 07:18   #4243
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
dziewczyny, a jak to jest z kąpielami w wannie po porodzie?
u mnie minęła 5 doba po porodzie
Asiulka, gosbaj, bardotka_a, zebra666, aż miło popatrzeć na Wasze maleństwa.
Tak się zastanawiam czy mój też będzie taki śliczny jak Wasze dzieciątka
addicted to wizaz jak pięknie przygotowane łożeczko i śliczny maluszek
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 08:00   #4244
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Zaslona Pokaż wiadomość
zapomniałam się pochwalić, że wczoraj skończyliśmy 38 tydzień więc ciąża donoszona i już leci 39tc Mogę rodzić
No to podobnie jak ja. Tyle, ze jesli skonczylas juz 38 tydzien (i zaczynasz 39tc) to masz ciaze donoszona juz od tygodnia a nie od wczoraj
A kiedy mialas ostatnia @? Bo widze, ze termin masz 3 dni przede mna...

Edytowane przez celka2000
Czas edycji: 2010-02-09 o 08:01
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 08:17   #4245
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

A co tutaj tak cicho z samego rana ?
Wszystkie na porodówce czy jak
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 08:30   #4246
ula 87
Zadomowienie
 
Avatar ula 87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

hej słoneczka
posłałam męża po lek na kolkę , zobaczymy co mu poradzą , ale i tak ma kupić infacol

Zuzia wczoraj po godz 18 dostała takiej prawdziwej kolki , to straszne patrzeć jak aniołek sie tak męczy
nie miałam wdomu zadnego leku i postanowiłam termometrem jej wypuścić troszkę powietrza i pomogło a pózniej kąpiel i masaż i jak zasneła o 8 wieczorem to obudziłam ją po północy na karmienie

teraz też śpi

mam nadzieję że ta kolka to przez moje nerwy na teściową ( powinna po mordzie dostać - teściowa oczywiście)
może dzis już lepiej będzie


Pysiu trzymam mocno kciuki za KTG , oby coś sie ruszyło

i za inne kobietki w terminie też trzymam i wołam głośno KRA KRA KRA




Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny Wiesci od Asiulki:

"Urodziłam Zuze, 3060g. Nie widziałam jej jeszcze. Dochodzę do siebie, dam znać potem."
gratki , jaka ona śliczna... a te włoski
__________________
" Tylko niekiedy szczęście bywa darem , najczęściej trzeba o nie walczyć "
P.Coelho



Zuzia 27.01.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73q3br6dgn.png

Zębole
http://s2.pierwszezabki.pl/036/036140970.png?5725
ula 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 08:41   #4247
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Witam Mamusie.
Ale lecicie z postami. Nie mam Was kiedy nadrobić.
Dzisiaj zostałam pierwszy raz sama z Olafkiem i Milenką, bo mąż musiał wrócić do pracy. Na razie jest oki, bo malutka zasnęła.

Gospaj
radę z otulaniem sprzedała mi moja położna, kupiłam sobie nawet taki otulaczek z motherhood http://allegro.pl/item913687574_otul...otherhood.html i u mnie super się sprawdza.

Asiulka, gosbaj, bardotka, zebra666 cudne sa Wasze maluszki. Gospaj malutki ma włoski jak moja Milenka, też mu się chyba kręcą.

Nie pamiętam kto pytał o starsze rodzeństwo.
U nas przez całą ciążę przygotowywaliśmy Olafka na to, że będzie miał siostrzyczkę. Pod koniec nie mógł się już doczekać kiedy wyskoczy. Chciał jej kupować wóżek za pieniążki ze swojej skarbonki itp. Jak się urodziła, to przyszedł do nas do szpitala i na dzień dobry się przedstawił i ją pocałował w główkę i niby trzymał na rączkach - podtrzymywał razem ze mną. Jak wróciłyśmy do domu, to czekał w łóżeczku Milenki dla niego prezent - mały zestaw klocków lego. Olafek się ucieszył i wszystkim, którzy przychodza pokazuje, że siostrzyczka dała mu prezent. Pomaga mi przy przewijaniu - podaje pieluchy, chusteczki, wyrzuca brudne pieluszki. Przy kąpieli chlapie nóżki malutkiej. Czasem ma chwile się obrazi, że od razu nie przyjdę z nim się pobawić, bo np karmę malutką. Ale to normalne. Jak malutka zaczyna płakać, to jej śpiewa. Ogólnie to chyba mam szczęście i synuś był dobrze przygotowany na przyjęcie małej. Może też różnica jest fajna - 3,5 roku?

Pysiu
widziałam, że teraz obstawiasz 14 lutego. Więc trzymam kciuki za najpiękniejsze Walentynki, a po drodze na ktg chyba dzisiaj.

Lila śliczna mamusia z Ciebie i Bartuś cudny. Ciesze się, że przestałaś się przejmować przybieraniem synka na wadze. Rośnie Ci duży mężczyzna

Asiulka gratuluję ślicznej córeczki.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg

Edytowane przez malinka118
Czas edycji: 2010-02-09 o 08:52
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 08:56   #4248
Kampoolka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 33
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kalka Pokaż wiadomość
Witaj. Wkońcu się pokazałaś!!!! A już spadłas pod listę
czasu bylo brak....i wiele na glowie....

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Na szczęście Maja już dziś dużo lepiej. Tylko Ida chora. Już zamówiłam wizytę u pediatry na jutro.

Celka ja tam żadnego prezentu nie kupowałam. Ida wiedziała, że urodzi się siostrzyczka. Mój mąż przyjechał z z Idą po nas do szpitala. Bardzo się cieszyła. Sama che mi wszystko podawać - pieluchy, chusteczki, lekarstwo na kolkę, chce kąpać (to pozwalam trzymać prysznic jak nalewamy wodę do wanienki). Oczywiście jest zazdrosna. Przez pierwsze dni chciała z nami spać. Podsumowując to ma ambiwalentne uczucia - czyli norma. Raz ją kocha, raz nie cierpi. Kiedyś powiedziała; "ce Maje wyzucić z domu" - takim spokojnym tonem, a dziś po obudzeniu "jestem siostzycką". Mówi o niej Majusia, Majecka.
Myślę, że trochę inaczej by było gdyby to był brat, bo inna płeć. Było by chyba łatwiej. Tak mi się wydaje
ja sie wlasnie tego boje...tej zazdrosci...o malego...ze strony coreczki,,,,

Cytat:
Napisane przez Sweet Delights Pokaż wiadomość
Dziewczyny poznajcie Asiulkową córcię, urodzoną dzisiaj o 12.55, waga 3060g i 56 cm długości.

Oto Zuzia

gratulacje...


wogole macie piekne dzieci


Witajcie

mojej malej juz troszke lepiej...


i ja lepiej sie czuje.....


dzis ide na 17.00 do Gina wiec trzymac kciuki za jakies pozytywne wiesci,,,,o wyjsciu malego....

a tak to w Krakowie sypie...snieg juz mam go dosc
Kampoolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 09:48   #4249
madzikUK
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 866
GG do madzikUK
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

dziewczyny sorki ze wpadam jak po ogien ale potrzebuje szybkiej rady. dzis zauwazylazm, ze moja mala ma w pupce, dokladnie w dziurce taka czerwona kroste. co to moze byc?zaraz zadzwonie do szpitala w sumie, ale moze ktoras z was wie co to jest,
__________________
02.02.2010 urodzilo sie najwieksze szczescie mojego zycia-Natalia:
http://picasaweb.google.co.uk/stanczak.magdalena/Natalia#
madzikUK jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-09, 10:11   #4250
Clarissa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj mija pół roku od slubu tez mi się podoba ta data



Pewnie i ja będę w szoku, jak wyjdę do sklepu i po chwili nie będę miała parcia na pęcherz Bo w nocy to mam tak różnie, raz idę 1 raz do WC, raz 2 razy, a czasami do znudzenia w tą i spowrotem i rzebym to chociaż się wysikała, a to psiukniesz i koniec no, ale grunt, że to przechodzi



Kocurazab Też tak mam


Witam wszystkie mamusie a tym rozpakowanym gratuluję i zazdroszczę
Ja już piąty dzień po terminie, wszystko jest ok i zostaje tylko czekać.
Dzisiaj dostałam niesamowitego speeda więc wypucuję to co i tak jest już wypucowane a co, może dzidź zechce wyjść

Dziewczyny z Krakowa - jesteście tu? gdzie rodzicie?

Zasłona nie wiem czy mi odpowiedziałaś co do miejsca porodu bo nie jestem w stanie przeglądnąć tylu postów
Clarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 10:23   #4251
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 062
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Kasiorekzeta tak właśnie taki miałam tylko problem nie był w samym pokarmie, bo przystawiałam małego normalnie... ale w małym- pluł nim, wściekał się i wolał głodować:\i teraz myslę, że może nie być sensu nawet próbować przywracać laktacji jeśli on już jest na Bebilonie tyle to może mojego już wogóle nie chcieć... ajk wtedy nie chciał choć nie próbował nawet modyfikowanego... nie wiem dlaczego tak mu nie pasował mój pokarm. no i ta żółtaczka zaś by wzrosła i znowu stresy... a w koncu mały naprawdę przestaje być żółty. Różnica kolosalna w kolorze - odkąd nie jest na piersi
Myślę, ze karmiłabym do dziś gdyby nie to co on wyprawiał wtedy przez całą niedziele... on płakał i ja płakałam.. a i widziałam o tym kryzysie laktacyjnym, że się mysli, że po laktacji a tzreba dziecko przystawiac i się unormuje... ale co z etgo jak on tego nie wiedział i nie chciał....zreszta do gina musze iść więc może on coś powie... ale i tak za bardzo boję się nawrtotu żółtaczki- a przy przystawieniu pononym zawsze ejst duży skok do góry- czyli znowu żółty i się martwić czy spadnie czy nie...

Dziękujemy za komplementyMam nadzieję, że po tym zdjęciu widać różnicę.. zresztą dam porównanie-... ze szpitala z przed paru dni i sprzed 2óch tygodni na piersi jeszcze...
__________________




Edytowane przez zebra666
Czas edycji: 2010-02-09 o 11:57
zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 10:27   #4252
Zaslona
Raczkowanie
 
Avatar Zaslona
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 499
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez celka2000 Pokaż wiadomość
No to podobnie jak ja. Tyle, ze jesli skonczylas juz 38 tydzien (i zaczynasz 39tc) to masz ciaze donoszona juz od tygodnia a nie od wczoraj
A kiedy mialas ostatnia @? Bo widze, ze termin masz 3 dni przede mna...
Już się gubię jak to się liczy te tygodnie Dzisiaj jest 38tc+2d, czyli zaczęty 39tydzień-tak zawsze mi lekarz liczył, a ostatnio stwierdził tak, że teraz według niego jest 38tc. Czyli w sumie też by się zgadzało
A ostatnią @ miałam 15.05.2009

Cytat:
Napisane przez Clarissa Pokaż wiadomość
Dziewczyny z Krakowa - jesteście tu? gdzie rodzicie?

Zasłona nie wiem czy mi odpowiedziałaś co do miejsca porodu bo nie jestem w stanie przeglądnąć tylu postów
Czytałam Twoją odpowiedź, ale Ci nie odpisałam A więc Niepołomice są mi znane, mój brat pracował tam w Coca-coli kilka lat temu, a ostatnio ja nawet tamtędy przejeżdżałam jak pobłądziłam Ja jestem z okolic Bochni A rodzić będę w szpitalu MSWiA w Krakowie na ulicy Galla

-----------------
Zjadłam śniadanko i powoli będę się zbierać na wizytę u gina
Pisałam Wam wczoraj o ten mojej znajomej. Na szczęście okazało się, że miała atak przepukliny i ma teraz dużo leżeć

A jeszcze mój TŻ jest chory, kaszle, ma gorączkę, płuca go bolą, ma antybiotyk i omijam TŻta szerokim łukiem, bo nie chcę się zarazić przed porodem
__________________

Amelia


Edytowane przez Zaslona
Czas edycji: 2010-02-09 o 10:31
Zaslona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 10:44   #4253
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Zaslona Pokaż wiadomość
Już się gubię jak to się liczy te tygodnie Dzisiaj jest 38tc+2d, czyli zaczęty 39tydzień-tak zawsze mi lekarz liczył, a ostatnio stwierdził tak, że teraz według niego jest 38tc. Czyli w sumie też by się zgadzało
A ostatnią @ miałam 15.05.2009

Oj, wiem, ze z liczeniem przez lekarzy jest roznie, bo oni licza skonczone tygodnie. W kazdym razie ciaza donoszona Ja mialam ost @ 18.05 i u mnie jest dzis 38t2d...hmmm To u Ciebie juz jest 38t5d
Bo w sumie z tych terminow od lekarza to mi wychodzi, ze ciaza trwa 40t i 3 dni. Ale zamieszalam:brzy dal:
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 10:52   #4254
Clarissa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 26
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Cytat:
Napisane przez Zaslona Pokaż wiadomość

Ja jestem z okolic Bochni A rodzić będę w szpitalu MSWiA w Krakowie na ulicy Galla
Więc na porodówce sie nie spotkamy
A o MSWiA słyszałam dobre opinie,
powodzenia u gina
Clarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 11:41   #4255
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Jestem

na Ktg ok...chociaz kolejny raz w Poliklinice nie bylo lekarza wiec odesłali mnie na IP...

A tam nerwuwka...jakaś glupia Pani Dr. nieprzyjemna...strasznie ...własciwie to mnie "odfajkowała" zapis Ok..jak nic się nie zmieni to zowu za 2 dni czyli 11 lutego ...



Ta w niedziele mimo że było więcej ludzi pogadała ze mną usmiechała sie ...doradzła itp ...JEDNAK lekarz lekarzoi nie równy

________________________

Dzięki za kciuki kochane

Więc ja stwierdziłam że jak mała się nie śpieszy to niech wylezie już raz a dobrze 14

A mąż się śmieje że ona poprostu uparcie chce być jutro na odbiorze technicznym mieszkania (skoro z nami wybierała to i teraz zatwierdzić musi )

TO JUŻ JUTRO na 9:00 jak nie będę rodziła to JADĘ z Pysiolinką w brzuszku już nie mogę się doczekać


Aaaaaaaaaaa zdjęcia dzieckaczków rozczulające
Fajnie że macie już kruszynki po tej stronie brzuszka


Wpadne potem
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-02-09 o 11:43
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 11:56   #4256
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

Dziękuję wszystkim za komplemenciki
bardotka Pati śliczniutka
Zaslona
za 39 tydzień i powodzenia na wizycie u gina
A tż zdrówka życzę

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
To tak jak u mnie .Moja mama jak nigdy odzywa się smsem i chyba sprawdza w ten sposób czy na porodówce nie jestem.
Muszę się jeszcze zastanowić czy ją powiadomię o tym,że zaczął się poród,czy po fakcie wyślę mmsa ze zdjęciem Denniska.
Ja tam bym wysłała tylko zdjęcie synusia i nie informowała, że się zaczeło

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Czyli jednak te nasze dziurawe chodniki na coś się przydają
Wyjątkowo tak

azzis Twoje dzieciątko też na pewno będzie śliczne, a już dla Ciebie to na pewno najpiękniejsze na świecie
Kampoolka dobrze, że córcia już się lepiej czuje i trzymam kciuki za wizytę

Cytat:
Napisane przez madzikUK Pokaż wiadomość
dziewczyny sorki ze wpadam jak po ogien ale potrzebuje szybkiej rady. dzis zauwazylazm, ze moja mala ma w pupce, dokladnie w dziurce taka czerwona kroste. co to moze byc?zaraz zadzwonie do szpitala w sumie, ale moze ktoras z was wie co to jest,

Ale daj znać jak będziesz wiedziała co to

Cytat:
Napisane przez Clarissa Pokaż wiadomość
Ja już piąty dzień po terminie, wszystko jest ok i zostaje tylko czekać.
Dzisiaj dostałam niesamowitego speeda więc wypucuję to co i tak jest już wypucowane a co, może dzidź zechce wyjść
Życzę cierpliwego czekania ale z tym sprzątaniem to za bardzo nie przesadzaj

zebra może rzeczywiście w takim wypadku lepiej sobie odpuścić karmienie piersią, bo to będzie dla Ciebie dodatkowy stres, ale oczywiście decyzja należy do Ciebie.
A na tych zdjęciach widać różnicę

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
A mąż się śmieje że ona poprostu uparcie chce być jutro na odbiorze technicznym mieszkania (skoro z nami wybierała to i teraz zatwierdzić musi )

TO JUŻ JUTRO na 9:00 jak nie będę rodziła to JADĘ z Pysiolinką w brzuszku już nie mogę się doczekać
Właśnie też tak pomyślałam, że Pysiolinka chce mieć pewność, że jutro na pewno odbierzecie Wasze mieszkanko
A lekarze no comments

Mały na razie śpi, chociaż parę razy zapłakał przez sen, to teraz od jakiegoś czasu jest spokój. Ciekawe kiedy się obudzi, bo jeszcze nie byliśmy dziś na spacerku
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 11:57   #4257
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

dzien dobry
widzę że nasz wątek przycichł, lista mam rozpakowanych 3x dłuższa niż tych ciągle w 2paku

ja dziś mam sprzątania c.d., za chwilę się zabiorę

a tak w ogóle to zapomniałam z wrażenia że wczoraj zaczął mi się 40tydzień
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 12:10   #4258
azzis
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

pysiamn wrzuć jutro jakieś fotki mieszkanka

addicted to wizaz tak się właśnie zastanawiam czy będę umiała spojrzeć obiektywnie na swoje dziecko.... bo nie oszukujmy się, nie wszystkie noworodki są ładne ale wiadomo dla matki najpiękniejsze.
Znajoma mi opowiadała, jak jej znajoma urodziła dziecko i spotkała ją kiedyś na spacerze i zagląda do wózka... i po prostu ją zatkało, nie wiedziała co powiedzieć, dziecko było tak brzydkie Nie chciałabym widzieć takiej reakcji na swoje dziecko
__________________

azzis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 12:29   #4259
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

hej mamusie, wszystkie dzieciaczki śliczne
wieści od Kachy - pisze, że posiew wyszedł im jałowy, zdjęcie rtg już lepsze, ale póki co jeszcze bierze antybiotyk, mała ma żółtaczkę i będzie pod lampami leżeć w nocy, Kacha karmi piersią. Pozdrawia wszystkie mamusie i brzusiolinki.

My dzisiaj mieliśmy pierwsze werandowanie, kilka minut tylko bo mały zaczął płakać. A w ogóle to chyba mam jakiś kryzys laktacyjny bo Borys non stop chciałby ssać pierś, a wcześniej to tak co 3 godz albo i dłużej. jedynie w nocy ładnie śpi (tzn. budzi się co 3 godzinki na karmienie). No i z kupkami dalej problem, tzn. nie jest jakoś tragicznie że kolki, ale widzę że dziecko się męczy i jak mu masuję brzuszek to dopiero pierdki puszcza, a kupka jak ma iść to płacze i się prężyi zanim zrobi to chwilę minie. Co mnie dziwi to że kupki ma rzadkie więc nie powinno być takiego problemu, a tu się spina jak przy zatwardzeniu.
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...




Edytowane przez brzoskwinia82
Czas edycji: 2010-02-09 o 12:31
brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-09, 12:34   #4260
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

cze laski własnie wrociłam z wizyty u ordynatora. Mogę próbowac rodzić sn ale jesli tylko akcja będzie słabo szła to cięcie. Takze czekamy nadal a mi się juz tak nie chce
do tego ruszyc się nie moge tak mnie całe krocze nawala, ledwo sie po chacie szlajam. W nocy zeby zmienic pozycje to dramat
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.