Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 4

[Berlinianka]

Wiecie, same mówicie, że szybko chudnę, jestem na 1/1 a niby to 5/5 jest szybszym trybem, z czym się nie zgadzam. Uważam, że są porównywalne w efektach

[ktsw]

ok, tak czy siak zmykam do domu na mojego indyka marząc o niedzieli i II fazie

[zytek]

"Normalnie po takich wieściach poszłabym się nachlać a teraz co..? serek wiejski "

Aparatka!

[Marta 33]

Napisane przez elianka

Lanka- pisałaś, ze jesteś blondynka, ale wyobrażałam sobie Ciebie w ciemnych włosach, nie wiem dlaczego

dokładnie, ja też ... ciekawe ciekawe ... może to ten obraz wredotki za jaką sie lenka podaje

[Berlinianka]

Jem makrelę z gotowanymi 2 minutki brokułami... powiem Wam... bez fajerwerków to danko ale ujdzie i już się najadłam a jestem w połowie. Jem przed kompem jak na dziecko internetu przystało, obok mnie na parapecie leży kocur, trzyma łapkę na moim ramieniu i grzecznie czeka aż dostanie kawałek rybki...
Nie wiem jak dziewczynki nie wyniuchały ryby, ale i dobrze, bo one nie są grzeczne jeśli w grę wchodzi jedzenie

[Wisienka_81]

Napisane przez elianka

Strasznie się dziś zestresowałam w pracy, mam kłopoty. Nie chce mi się pisać o szczegółach, ale potrzebuje dobrych fluidów. Normalnie po takich wieściach poszłabym się nachlać a teraz co..?

Kochana a napij się ile tylko masz ochoty ale pamiętaj, że musi mieć.... 0%

[elianka]

pije na umór.. zielona herbatę, na zagrychę mam szynkę z ogórkiem :/

[Berlinianka]

Napisane przez elianka

pije na umór.. zielona herbatę, na zagrychę mam szynkę z ogórkiem :/

To ja się przyłączam z moją czerwoną herbatą, co będziesz tak chlała samotnie.



---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Ale się wczułam w ten Smaczny, aż mam ochotę gotować i tylko foty strzelać

Ostatnio jak robiłam zdjęcia tortu bolońskiego to ojciec stał za mną, patrzył na mamę i pukał się w czoło...

[patty010]

Zrobiłam sobie dzisiaj na obiad wątróbke drobiową, palce lizać. Zastanawiam się nad zmianą systemu z 5/5 na 1/1

[elianka]

Napisane przez Berlinianka

To ja się przyłączam z moją czerwoną herbatą, co będziesz tak chlała samotnie.



---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

Ale się wczułam w ten Smaczny, aż mam ochotę gotować i tylko foty strzelać

Ostatnio jak robiłam zdjęcia tortu bolońskiego to ojciec stał za mną, patrzył na mamę i pukał się w czoło...

dzięki

JA prowadzę bloga kulinarnego w pracy i robię zdjęcia żarciu od uhuhuh. Juz się wszystcy przyzwyczili, ze fotografuje nawet kanapki

[jolka65]

Lenka, Wioqn super. Kiedy ja tak rewelacyjnie będę wyglądać

[wiolqn]

Napisane przez jolka65

Lenka, Wioqn super. Kiedy ja tak rewelacyjnie będę wyglądać

na wakacje

ja sie przymierzam do bloga o zarciu tez, tylko na razie dumam nad nazwa jakas a fotki czekaja na wstawianie

[jolka65]

Napisane przez wiolqn

na wakacje

ja sie przymierzam do bloga o zarciu tez, tylko na razie dumam nad nazwa jakas a fotki czekaja na wstawianie

Jak wytrwam to furorę zrobię.

[elianka]

palić mi się chce z tego stresu.

a już tyle nie paliłam, tak ładnie rzuciłam.. wybijcie mi papierochy z głowy plizzzzz

[Dorota5]

Napisane przez Berlinianka

Elianka, a 1 kiedyś byłaś?

Berlinianko. Gratulacje. Nie dziwię się, że masz 1 miejsce. Dzięki Tobie wczoraj nie zgrzeszyłam i nie zjadłam niczego niedozwolonego, a był to mój najsmaczniejszy i najbardziej wypasiony tłusty czwartek

[Amani]

Napisane przez elianka

Amani- a jadłaś wcześniej rybę maślaną...? Bo bardzo dużo ludzi nie toleruje tłuszczu tej ryby i ma sensacje żołądkowe, z białą biegunką na czele

Napisane przez megilay

Hejka wszystkim dzielnie dukającym
Amani - z rybami tak bywa... ja wogóle morskich jeść od jakiegoś czasu nie mogę , rzygam po nich jak kot. Po slodkowaodnych mi nic nie jest. W czwartym dniu diety zjadłam 3 paluszki surimi i nie pytaj co się ze mną działo Myślalam że ducha wyzionę... A co do świeżości ryb na różnych stoiskach - to też swoją drogą trzeba uważać...

Napisane przez Didier

czesc zaraz weekend fajnie...
no ale ja nie o tym, Amani - w auchanie to nawet wywieszka jest na stoisku rybnym, co ta maslana ryba moze powodowac, wiec mozliwe ze jadnak byla swieza, ja osobiscie kupuje tylko w auchanie i nie trafilo mi sie nigdy nic nieswiezego (o rybach teraz tak?) a kupuje tego naprawde duzo bo mieso mi nie idzie...

no i milego dnia

Dzięki za odpowiedzi Być może właśnie mój organizm nie toleruje tej ryby. Więc wracam Tesco honor I muszę poczytać więcej o rybie maślanej....

Ja dziś trochę podleczyłam żołądek jogurtem naturalnym, a dopiero o 16:00 zjadłam obiad. Dziś PW i kupiłam sobie nieco zmodyfikowany "kubełek" w... budce z fast-foodami. Poprosiłam bez frytek i mięso oddzielnie od sałatek. Mięsko kebabowe zjadł TŻ (ja wybrałam co chudsze kawałeczki) a ja zjadłam surówkę (z odrobiną sosu curry na wierzchu) z chyba trzema rodzajami kapusty, pomidorkiem, marchewką, ogórkiem zielonym... pycha Same surowe warzywka Trochę tylko żałuję tego sosu, bo myślałam, że to musztarda... ale było go naprawdę niewiele...

A dla dziewczyn, które dodały zdjęcia...WIELKIE BRAWA!!!!!!!!!!! Do teraz zbieram szczękę z podłogi!!!!!! Gratulacje! Wyglądacie super, każda, co do jednej!

[Dorota5]

Napisane przez hapolka

Witajcie dzielne Dziewczęta , czytam i czytam te Wasze wypowiedzi i nadziwić się nie mogę tą Waszą wytrwałością, więc postanowiłam naskrobać parę słówek. Gratulacje, pokłony niskie !!!!! Trochę o sobie, nie mam za dużej nadwagi, ale która z nas jest z niej zadowolona..... zawsze jest cosik do zrzucenia. Postanowiłam więc,że wypróbuje metody Dukana bo mi po prostu "podeszła", lubię nabiał, rybki, i jak opisujecie " cycki" (kuraka oczywiście). Waga radykalnie nie poszła w dół ale po centymetrach widać efekty. Nie powiem, ćwiczę, prawie codziennie, godzinkę :to Step, to BUP (Brzuch-Uda-Pośladki), to ćwiczenia wzmacniające w jednej z pobliskich szkół (zajęcia grupowe) i jest ok. Do czego dążę, jestem na II fazie i dzięki Dukanowi zaczęłam piec ciasta i wiem jak obsługuje się piekarnik! Pierwsze wypieki nie należały do wykwintnych ale zjadalne były. Serdeczne dzięki za przepisy . To ja sobie tu już zostanę i będę z wami, co ?

Serdecznie witam

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez betii5

Kochani co prawda wklejałam te zdięcia już z 1,5 miesiąca wcześniej,ale postanowiłam zrobić to jeszcze raz.Dla tych którzy nie do końca wierzą że można.Co prawda znów jest mnie mniej o parę kilogramów i zrobie pare fotek nowych.Koleżanka powiedziałą że gdyby je zobaczyła w gazecie to uznałaby je za fotomontaż.

O rany, Betii, moja motywacja wzrosła o 100%

---------- Dopisano o 17:30 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez lanka

Hellol,

Beti pokazalo, to moze i jak pokaze, bo juz gdzies co prawda te zdjecia byly, ale w poprzednich watkach. Moze kogos zmotywuje jak sie przeistoczylam z wieloryba w kwiecistej sukience i biustem jak przenosna mleczarnia, w normalnie wygladajaca kobiete. Ok, chudzinka modelka nie jestem, ale coz... ani juz nie ten wiek, ani aspiracje Dodam, ze zrzucilam w sumie 12.6 kg !!! I chudne nadal

WOW! Ja też tak chcę

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Napisane przez megilay

hej

Ja chodzę w zasadzie codziennie na fitness (bez sobót i niedziel chyba że krótka siłownia... ). Ćwiczę godzinę aerobowych lub siłowych a potem zaraz godzinę wzmacniających lub rozciągających. Nie wiem czy to dużo, ale mnie pot po tyłku się leje
Generalnie, przed treningiem ZAWSZE nażeram się porządnie mięsem, troszkę warzyw do tego (jeśli PW), placki otrębowe i jak jest to deser żelatynowy. Bomba białkowa po prostu. Często na wielki plaster mięcha kładę jeszcze jajko sadzone. Potem mała kawka z mlekiem 0% i deser z żelatyny ( z actimelem lekkim i aromatem, albo białkiem kurzym i szczyptą kakao )
Do treningu napój iso bez cukru (tylko garpefruitowy z moich taki jest ).
Po treningu litr wody jak nic i omlet albo jajówa
W słabsze dni (jak na przykład wczorajszy - przed @ - brak sił nastroju i chęci - ćwiczę godzinkę i popycham sernikiem

póki co żyję

betii5, lanka - chapeau bas!

Po prostu rewelacja! Ja wogóle jestem fanką zdjęć PRZED i PO. Dotyczy to nie tylko wygladu. Fajnie jest popodziwiać efekt własnej pracy, nie?

pozdro

Ciągle mnie to martwi, ale w ogóle, nic a nic nie chce mi się ruszać poza spacerami. Pociesza mnie tylko to, że tak jest zawsze. I gdybym chudła stosując ćwiczenia, to potem musiałabym to ciągnąć, a ja tak bardzo nie znoszę się katować.

[madzo]

Z ogromną skruchą pisze po miesiącu nieobecności.
Tylko dlatego, że byłam dzisiaj u znajomych i z ogromna zazdrością patrzyłam na znajomą chudzinkę, szczekotałam zębami z nerwów.
Najśmieszniejsze jest to, że w drodze do niej zaszłam do sklepu, w którym sprzedawano pączki UWAGA! 40 gr sztuka. Wyglądały cudownie, co z tego, że wczorajsze?
Wiecie, człowiek na słodycze jak pies (czyt.ja)
[btw. wczoraj byłam bardzo grzeczna].
Jadę do domu autobusem- wysiądziesz na przystanku i pójdziesz kupisz sobie z 10 pączków, zjesz i będzie Ci lepiej.
I wiecie co?
Wysiadłam przystanek wcześniej, za karę !!
Nic z tych rzeczy, jajeczko na twardo ( noo, w sumie 3 ) I koniec.
Dzięki dziewczyny za zdjęcia, dały niesamowitego kopa!
Rewelacyjne rezultaty.

Będę grzeczna, (nie) obiecuję, ale się bardzo postaram .

[Dorota5]

Napisane przez ktsw

jak patrze na zdjecia przed i po to faktycznie równomiernie

ja tylko zapytałam czy istnieje złoty środek - jasne ze bede próbowac, pewnie zaczne 5/5

dzieki za odp

Ja też zaczęła od 5/5, ale miałam małe efekty. Przy 3/3 idzie lepiej i w ogóle już nie odczuwam, że jestem na diecie. Jest super

[wiolqn]

ide wieczorem do kina na 2 filmy, jako ze wy sie zazwyczaj wieczorem rozpisujecie jak szal-one/-eni do zapewne zanim wroce do domu to dobijecie do 5000 postow. W tym celu otworzylam juz 5 czesc pogaduch. dopiszcie tu do przepisowych 5000 a potem przenosic sie tu
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post17147894

[Wisienka_81]

Napisane przez elianka

pije na umór.. zielona herbatę, na zagrychę mam szynkę z ogórkiem :/

Więc i j się przyłączę, wprawdzie litra..... czerwonej herbaty już wypiłam ale teraz zaczynam 1,5l wody.
Zauważyłam, że jeśli wypiję ze 3l to waga mi leci

[Coompel75]

Witam wszystkich

Jak to w życiu bywa za kobietami się nie nadąży piszecie tyle że po 4 dniach jestem 10 stron w plecy
Cieszę się wogóle, że zdążyłem się odezwać jeszcze w tym wątku bo 5000 post zbliża się oj zbliża

Moi drodzy mija 39 dzień mojej walki i muszę się przyznać do grzechu

Przez 4 dni pobytu na targach w Hiszpani dzielnie walczyłem z pokusami wszelakich dobrodziejstw i tych do zjedzenia i tych do wypicia
I jak na złość przy powrocie info, ze samolot sie opóźni o bagatela 5 godzin. 23, puste lotnisko, i knajpa jedna otwarta....

Niestety nie mieli odtłuszczonego jogurtu, placuszków z otrębami czy innych naszych specjałów a że jadłem tylko śniadanko pochłonęłem bułeczkę z wędlinką mam nadzieję, że wybaczycie i pocieszycie

Waga pokazuje, że dieta postępuje

04.01.2010 - 134,4 kg
11.02.2010 - 118,2 kg
będzie - 90 kg

Pozdrawiam wszystkich

[Wisienka_81]

Ale się nagle cicho zrobiło, czyżby wszyscy w napięciu czekali na 5000 post?
Ja na razie się żegnam , mam wychodne w babskim gronie , więc do zobaczenia na piątej części wątku

[Thercia]

Cześć Diewczyny i Chłopaki

Melduję, że dukam cały czas, tylko w ramach mobilizacji i kary dla mego opornego organizmu, zaparłam się i rzekłam, że zacznę się znowu udzielać czynnie (biernie byłam cały czas), gdy zejdę poniżej 70 kg. Opierała się cholerna waga, ale poległa w końcu Dziś ważę 69,5 juuupi. Reasumując: od 4 stycznia do 12 lutego 74,5 - 69,5 to daje jak nic spadek 5 kg. Nie tak źle jak na recydiwistkę. A teraz, aby do 65 W nagrodę w piekarniku biszkopt na ciasto pomarańczowo-czekoladowe Lanki

Jejku, gdyby nie to forum i Wasze cudne efekty to ja nie wiem na jakie manowce już bym zlazła Dziękuję i gratuluję sukcesów

[grewana]

Witam wszystkie panie
Przejrzałam ten wątek oraz jego poprzednie części, przeczytałam książkę dr Dukana i podjęłam decyzję - od poniedziałku startuję z dietką! Chciałabym schudnąć ok. 10kg, zobaczymy jak mi pójdzie

Liczę, że znajdę tu u was wsparcie i mam przy okazji pytanie czy może jest ktoś kto też planuje wystartować w poniedziałek 15.02.2010?

Aaa i chciałam jeszcze spytać czy jest ktoś komu ta dieta nic nie dała? Nie schudł ani trochę itp??

[Marta 33]

Napisane przez Coompel75

Niestety nie mieli odtłuszczonego jogurtu, placuszków z otrębami czy innych naszych specjałów a że jadłem tylko śniadanko pochłonęłem bułeczkę z wędlinką mam nadzieję, że wybaczycie i pocieszycie


Pozdrawiam wszystkich

Ja wspaniałomyślnie wybaczam Aczkolwiek nie przesiaduj za często na pustych lotniskach z jedyną otwartą knajpą, gdzie nie wiedzą co to Dukan



---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Napisane przez elianka

palić mi się chce z tego stresu.

a już tyle nie paliłam, tak ładnie rzuciłam.. wybijcie mi papierochy z głowy plizzzzz

palić ????????????????????????? ???????? no nie żartuj za to grozi większa kara niż za czekoladę

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez grewana

Aaa i chciałam jeszcze spytać czy jest ktoś komu ta dieta nic nie dała? Nie schudł ani trochę itp??

tak, tylko tym, którzy powiedzieli, że przechodzą na Dukana a nie zastosowali się do ani jednej z jego zasad
A tak na poważnie, to nie ma wśród nas takiej osoby
Zatem - dobrze trafiłaś.

[patty010]

Zrobiłam dzisiaj naleśniki na parafinie i powiem Wam że to zbyt agresywny środek jak dla mnie, będe musiała z niego zrezygnować i znaleźć jakiś łagodniej działający specyfik

normalnie myślałam że nie zdąże

[Mo_Nika]

Napisane przez patty010

Zrobiłam dzisiaj naleśniki na parafinie i powiem Wam że to zbyt agresywny środek jak dla mnie, będe musiała z niego zrezygnować i znaleźć jakiś łagodniej działający specyfik

normalnie myślałam że nie zdąże

Też planuję je zrobić, to muszę uważać muszę wybrać odpowiedni moment, żebym w razie czego zdążyła

Elianka, papierosy to zło!

[patty010]

Napisane przez Mo_Nika

Też planuję je zrobić, to muszę uważać muszę wybrać odpowiedni moment, żebym w razie czego zdążyła

Elianka, papierosy to zło!

Najlepiej w tym dniu nie planować żadnego wyjścia, ale najgorsze że naleśniki jadłam na śniadanie a parafinka zaskoczyła mnie dopiero wieczorem

[mav]

Napisane przez grewana

Witam wszystkie panie
Przejrzałam ten wątek oraz jego poprzednie części, przeczytałam książkę dr Dukana i podjęłam decyzję - od poniedziałku startuję z dietką! Chciałabym schudnąć ok. 10kg, zobaczymy jak mi pójdzie

Liczę, że znajdę tu u was wsparcie i mam przy okazji pytanie czy może jest ktoś kto też planuje wystartować w poniedziałek 15.02.2010?

Aaa i chciałam jeszcze spytać czy jest ktoś komu ta dieta nic nie dała? Nie schudł ani trochę itp??

Tak ja jestem, pisalam kilka stron wczesniej Bedziemy sie mogly wspierac jako poczatkujace jutro jeszcze pobiegne szukac skrobii i parafiny moze skrobia w Bio bedzie