MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r. - Strona 135 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-09, 08:53   #4021
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Nic nie płacisz, potrzebny akt urodzenia i chyba dowód twój lub męża. Weź książeczkę - to ci numer wpiszą od razu.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 08:57   #4022
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Dobry

wreszcie mam meża w domu
przyjechał wczoraj rano po pieciu tygodniach niewidzenia córki , i choc mega zmeczony juz znalezli wspólny jezyk
od razu przeszedł szybkie szkolenie - karmienia , przewijania ,usypiania i uspakajania a co- nie wiem ile zostanie w domu tydzien może dwa i znów wjazd ale niech sie nie czuje jak gośc choc on nie z tych - szybko zakumał o co chodzi - toż nasze dziecie raczej bezproblemowe
mała troche marudziła tylko do południa i to perfidnie podstawiłam ją meżowi niech wie że ma córke

ja ugotowałam obiadek i upiekłam ciasto , za to po południu pieknie spała prawie trzy godziny ale nie dane nam było posiedziec i nacieszyc sie sobą bo wpadli teściowie z wizytą czy oni nie mają telefonu zdecydowanie za blisko mieszkają i wpadają byle kiedy i bez zapowiedzi - choc nie konfliktowi i są ok to jednak wolałabym wcześniej wiedziec że wpadną na chwile.
wieczorkiem po kąpieli przy karmieniu była tylko mała histeria jak zwykle - jest przynajmniej kilka razy w tygodniu - myśle że młoda je za nerwowo czasami i nałapie sie powietrza które słychac jak lata jej po jelitkach i to ją denerwuje - za to noc jak zwykle spokojna
- flacha o 20.30
spanie do 1.30 - flacha i od razu sen
- flacha o 5.00 i tu już chwila schodzi z zasypianem bo dla młodej zaczął sie juz dzien i ani myśli zasypiac - choc czasem pada od razu
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 09:06   #4023
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

dzien dobry.U nas od rana słoneczko świeci Córcia uczy się uśmiechać super widok.W nocy często się budziła ale usypiała bez bujania.Za to przydażył nam się roztrój żoładkowy.Czuję,że wczorajsza parówka była nieświerza!Mnie ruszyło w nocy a małą nad ranem.Przewijak i ubranka były zabrudzone.

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:00 ----------

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Dobry

wreszcie mam meża w domu
super.

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
Adas wczoraj skonczyl 6 tygodni, ale my mamy wczesniej skoki( bo urodzil sie w 42tc) i tak mysle, ze od jakis kilku dni i my mamy skok-szczerze mam juz serdecznie dosc..wiszenie przy cycu-cycki mnie juz bolą.., marudzenie, napady histerii, dzis prawie caly dzien przelezalam z nim, a takie mialam plany kiedy to sie skonczy???
michasia też sie urodziła w 42 tyg i wydaje mi się,ze te dwa dni marudzenia to było to

---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
tu masz na temat skokow rozwojowych
http://parenting.pl/noworodki-i-niem...rok-zycia.html


dziękuję
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 09:13   #4024
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Otoooo moja metamorfoza
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 09:33   #4025
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

heeeej mamcie

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Hmm.. tylko twoje dziewczę starsze dwa razy od mojego boya
Nie wiem.. chyba czekam


aaa i kiedy powinien być pierwszy okres po porodzie sn, bez karmienia piersią?
I kiedy się odzyskuje "płodność"?
Bo my wczoraj z mężem przeżyliśmy swój drugi pierwszy raz i jak pomyślę, że znowu miałabym być w ciąży to aż mi się słabo zrobiło
jak nie karmisz to szybko
ja w tym tyg planuje wizyte u gina i dopiero po oficjalnym medycznym przyzwoleniu pozwole sobie na pierwszy raz
choc mnie skreca juz, zwlaszcza jak mnie mąz bajeruje to ciezko mi sie powstrzymac ale ja przez te szwy w srodku wole poczekac
jak mi gin powie juz mozna to biegiem do domu i juz w dzwiach chyba dorwe meza


Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Aż nie mogę uwierzyć w to, że tak pięknie śpi
Ojjj sapie.. grzebie się... ufff przestał aż wyjęłam mu spod plecków "klina" coby się mógł położyć juz jak chce.
A ja zamiast odespać to siedzę i czuwam z wrażenia chyba

Taaaaaki już jestem duży
a jaki szłodziak

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Nie pomogę. U nas nocki są spokojne.
karmisz piersią? Może zmień dietę?



Tutaj tez nie pomogę, bo moja mała to nawet z butli pić nie umie Czasami jak ją przegłodzę, to zassie (np. herbatkę ).
a moze smoczek u butli za twardy/miekki ????
moja lubi tylko miekkie lateksowe, silikonowych niet.

Cytat:
Napisane przez klekotka10 Pokaż wiadomość
Witam drogie mamy. Chciałam sie was cos poradzić. Otóż moja córka ma miesiac. Od 2 tygodnia miala kolke jelitowa i to dosyc silna, płakała po 12 godzin bez przerwy. Od jakiś 3 dni dolegliwości kolki brak co mnie tez az zdziwilo. Ale Malenka "cierpi na bezsennosc". Od paru dni corka nie moze zasnac. Kolysze ja nawet 3 godziny a ona nawet nie zmróży oka, w nocy to samo. Maleńka jest zmęczona, ma czerwone oczka ziewa jak lew ale nie śpi. Martwi mnie to bo przeciez takie malutkie dzieci powinny duzo spać, a ona moze nie spac cały dzień. czy Wasze dzieciaczki tez cos takiego miewały??
moja od poczatku malo spi. na spacerze i czasem w dzien, ale potrafi od powiedzmy 14 do 21-22 nic nie spac albo drzemke 15 min.
nie kolysze jej skoro spac nie chce to widocznie nie chce, kolysze tylko jak potrzebuje,wikszosc czasu mala zajmuje sie swoimi sprawami gadajac do miskow itd
skoro nie placze to po co lulac?????

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21211451]Klekotko - po pierwsze NIE KOŁYSZ! Teraz jest malutka, a jak ważyć będzie 10kg, to nie dasz rady - kręgosłup prędko siada.

Po drugie - nie śpi, bo jest padnięta a jak maluch jest padnięty to nie zaśnie - ot, paradoks taki.

Po trzecie - wykąp, nakarm (lub odwrotnie), przytul, ucałuj, powiedz dobranoc i odłóż do łóżeczka. Daj smoczek, pieluchę do przytulenia. Będzie płakać - wiem, to przykre, bolesne, ale spróbuj 3-5-7: odkładasz utuloną, mała 3minuty płacze, wchodzisz, głaszczesz bez słowa, podajesz smoka jeśli chcesz, znów odchodzisz (nie musisz do innego pomieszczenia! ), wracasz po 5 minutach, znów to samo, i potem po 7. Po kilku dniach dzieciątko powinno zasypiać.

Dziecko MUSI spać. Nie dlatego, byśmy mogły odpocząć ale dlatego, że jest to warunek KONIECZNY do prawidłowego rozwoju.

Siala, wyjdź z nim do łazienki ciemnej. Ogranicz WSZYSTKIE niemalże bodźce. I choćby uj strzelał wprowadź regularny rytm: np. o 11 (pada, słońce - nieważne) spacer. O 19 kąpiel. Po kąpieli polecam na uspokojenie masaż - oliwka na ręce i masujesz, np. brzuszek w góry na dół, rączki tak samo, nóżki - moja wczoraj się zakochała Potem jeść i do łóżeczka. Stale o tych samych porach.[/QUOTE]

ja na przyklad masuje na sucho przez ciuszki w ciagu dnia, po kapieli moje dziecie nie jest w nastroju do zabaw tylko najesc sie potulic i do łózia

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
W co ubieracie dzieci do noszenia w chuscie?? krótki rekawek to na pewno, ale co na wystajace nogi??
boszzzze jak goraco!!
do mam cyckowych: przepajacie dzieciaki? mnie pediatra i polozna mowili, ze nie ma takiej potrzeby, ale zaczynam rozwazac podawanie chociazby wody gotowanej...
a mi w szpitalu lekarz i polozna kazali w upaly przepajac herbatka!
a polozna srodowiskowa przepajac woda!
ale wiem ze wiele mam nie przepaja tylko cyca daje ale w upaly to chyba dziecie by wisialo na cycu ciagle.....

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
ja nie przepajam. czemu rozważasz tę opcję?


czy wasze dzieci zezują? Ewcia od tygodnia jak się na coś zapatrzy, to robi zeza...
mhm moja zaczyna zezowac
zawsze wtedy ja rozpraszam bo to upiornie wyglada choc wiem ze nie jest grozne, dzieci podobno maja niezsynchronizowany wzrok ale to mija z czasem

Cytat:
Napisane przez basiak Pokaż wiadomość
Ja od kilku dni dodaję Szymkowi do mleka kleik ryżowy i w najbliższych dniach spróbuję podać marchewkę lub jabłko (cały czas zastanawiam się co najpierw). Tylko, że Szymek 16.08 skończy 4 miechy. Trzymiesięczniakowi chyba bym się jednak bała dietę rozszerzać .... No ale każdy robi jak uważa oczywiście.

Margo mój też zezował przez kilka tygodni, a później przestał - tak mniej więcej jak skończył 3 miesiące. Wówczas dziecku podobno bardzo poprawia się wzrok i pewnie zanik zezowania ma związek z tym faktem.

Kurcze dziewczyny jak tak czytam jakie problemy mają niektóre z was z dziećmi to szczerze współczuję. Mnie jakoś tego typu akcje ominęły. Staram się kierować własną intuicją i zdrowym rozsądkiem, a słynnej książki "JN" nawet na oczy nie widziałam. No, ale może poprostu me dziecię jest aniołkiem

---------------------------------------------
Nasza chusta też w środę przyszła Najpierw ją wyprałam, potem robiliśmy dwie przymiarki w domu. Szymek był zadowolony, uhahany wręcz, jak go do chusty wkładałam, ale po jakiś 10 minutach zaczynał się kręcić i kwękać....Już myślałam, że nic z tego nie będzie, ale dziś zaliczyliśmy pierwszy godzinny spacerek w chuście i prawie cały czas kimał, a jak się obudził to podziwiał świat, więc może nie będzie źle
ja tak samo
przeciez nie ma niezawodnej metody dla wszystkich dzieci
mozna sobie niezle w glowie namieszac....
metody wychowania sie ciagle zmieniaja i tak jak 30 lat temu byly inne i uwazane za jedyne poprawne tak teraz inne sa uwazane za jedyne odpowiednie,

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Otoooo moja metamorfoza
woooow jaki blask!!!
ja dzis bede wybierac farbe, mam pelno siwych wlosow jak sie okazalo-uwidocznily sie bo przez cala ciaze nie farbowalam.....
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 09:37   #4026
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Fajnie się poczułam.. Ja 20 letnia gówniara mówie 30 letniej kobitce jak może byc lepiej jej dziecku
no i o to chodzi

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
dzisiaj nasz maly Szkrabek konczy 3 miesiace, ech jak to zlecialo
Stefanek jest sliczny
Gratulacje 3 miesiecy. Faktycznie czas leci nieublagalnie..

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
Dobry

wreszcie mam meża w domu
przyjechał wczoraj rano po pieciu tygodniach niewidzenia córki , i choc mega zmeczony juz znalezli wspólny jezyk
od razu przeszedł szybkie szkolenie - karmienia , przewijania ,usypiania i uspakajania a co- nie wiem ile zostanie w domu tydzien może dwa i znów wjazd ale niech sie nie czuje jak gośc choc on nie z tych - szybko zakumał o co chodzi - toż nasze dziecie raczej bezproblemowe
mała troche marudziła tylko do południa i to perfidnie podstawiłam ją meżowi niech wie że ma córke

ja ugotowałam obiadek i upiekłam ciasto , za to po południu pieknie spała prawie trzy godziny ale nie dane nam było posiedziec i nacieszyc sie sobą bo wpadli teściowie z wizytą czy oni nie mają telefonu zdecydowanie za blisko mieszkają i wpadają byle kiedy i bez zapowiedzi - choc nie konfliktowi i są ok to jednak wolałabym wcześniej wiedziec że wpadną na chwile.
wieczorkiem po kąpieli przy karmieniu była tylko mała histeria jak zwykle - jest przynajmniej kilka razy w tygodniu - myśle że młoda je za nerwowo czasami i nałapie sie powietrza które słychac jak lata jej po jelitkach i to ją denerwuje - za to noc jak zwykle spokojna
- flacha o 20.30
spanie do 1.30 - flacha i od razu sen
- flacha o 5.00 i tu już chwila schodzi z zasypianem bo dla młodej zaczął sie juz dzien i ani myśli zasypiac - choc czasem pada od razu
Fajnie, ze maz juz w domu.
Nadrabiajcie teraz zaleglosci

Siala, dla mnie kolor rewelacja

*****
Malvinka wdala sie w ojca, nie tylko 'uroda' ale i spiochostwem.
Dzisiaj spala do 7.00 od 23. Zjadla i spala dalej. Zawsze spimy razem ale ja wstalam juz przed 8 bo przyszedl facet od remontu lazienki.
Teraz ciagle ziewa bo przeciez normalnie spi do 10.

Chyba ida jej zeby. Nie widac nic jeszcze ale wklada wszystko co ma pod reka do buziaka, pies juz nie podchodzi
Wlozylam palec do jej buzi aby sprawdzic co sie dzieje to go zaczela bezzebnie gryzc.
Zaraz chyba pojade kupic jej jakiegos gryzaka.

W piatek spotkalam sie z kolezankami. Jedna ma coreczke 3 dni starsza od Malvi. Niechcacy zostaly ubrane w takie same sukienki.

Moja to ta biala
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 10:32   #4027
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

pomocy

czy wiecie jakie owoce i warzywa moze jesc karmiaca mama???

ja malo karmie piersia ale staram sie nie szalec z jedzeniem
i z owocow pozwalam sobie tylko na jablka ale juz m izbrzydly a stragany pelne sa teraz swiezych pysznych owocow.....
z warzyw jem marchew, salate i pomidory ale juz mi sie snia po nocach...

czy fasolka szparagowa, brokuly, kalafiory....?mozna?

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

kurka.... od godziny probuje sie dodzwonic do poradni k.... zajete i zajete, chyba sluchawke odlozyly specjalnie.... grrrrrr

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

no udalo sie
dziwne babka myslala ze zadzwonila do kogos....a to ja zadzwonilam do niej

w czwartek o 9 wizyta, czuje sie jak dziewica......hłe hłe
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 10:57   #4028
araczki
Zadomowienie
 
Avatar araczki
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Jamaica, ja karmie full piersia i cholera jem wszystko. Kazdy owoc, ktory jest w zasiegu i na ktory mam ochote zjadam. Podobnie wazywa. Kalafior, brokuly, fasolka....jem
Nic malej nie bylo. Jedyne co jej sie chyba nie podobalo to orzechy (byla zielona kupa), ale zrzarlam ich sporo...
Mi polozna powiedziala, ze jesc i ewentualnie obserwowac ale mowila to zaraz po urodzeniu malej a po 3 miesiacach nic sie nie dzieje...
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY
AIN'T NOBODY HAPPY

körö körö kirkkoon
araczki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 11:04   #4029
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

dziekuje araczki
aha, o moze i fakt, tyle dobrego mnie omija...a wczoraj nazarlam sie smazonego.... podobno zabronione a tu nic
wiec moze faktycznie zaczne wlaczac w diete coraz wiecej i juz
__________________
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 11:29   #4030
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
pomocy

czy wiecie jakie owoce i warzywa moze jesc karmiaca mama???

ja malo karmie piersia ale staram sie nie szalec z jedzeniem
i z owocow pozwalam sobie tylko na jablka ale juz m izbrzydly a stragany pelne sa teraz swiezych pysznych owocow.....
z warzyw jem marchew, salate i pomidory ale juz mi sie snia po nocach...

czy fasolka szparagowa, brokuly, kalafiory....?mozna?

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

kurka.... od godziny probuje sie dodzwonic do poradni k.... zajete i zajete, chyba sluchawke odlozyly specjalnie.... grrrrrr

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

no udalo sie
dziwne babka myslala ze zadzwonila do kogos....a to ja zadzwonilam do niej

w czwartek o 9 wizyta, czuje sie jak dziewica......hłe hłe
Ja jem wszystkie owoce i warzywa, dostępne w Polsce. Najpierw jem po trochu i sprawdzam, czy nic sie nei dzieje. Jedynym żarełkiem, które spowodowało u synka zatwardzenie była marynowana papryka. Tak to nic, nawet ogórki kiszone, kapusta kiszona, fasolka, bób - tylko w umairkowanych ilosciach. jadłam też truskawki, wisnie, ślwiki, winogorna. Nic go nie załatwiło, od urodzenia młody miał jeden raz problem z brzuchem - to nieszczęsne zatwardzenie przez kilka godzin. Napiłam sie herbatki z kopru włoskiego (ponoć neipolecana) i dałam pierś. Wyszła kupa jak chałupa.

Mi lekarz powiedział, że można jeść wszystko, tylko z umiarem, chyba, ze w rodzinie jest alergia, to tzreba uważać.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
Jamaica, ja karmie full piersia i cholera jem wszystko. Kazdy owoc, ktory jest w zasiegu i na ktory mam ochote zjadam. Podobnie wazywa. Kalafior, brokuly, fasolka....jem
Nic malej nie bylo. Jedyne co jej sie chyba nie podobalo to orzechy (byla zielona kupa), ale zrzarlam ich sporo...
Mi polozna powiedziala, ze jesc i ewentualnie obserwowac ale mowila to zaraz po urodzeniu malej a po 3 miesiacach nic sie nie dzieje...

o i zapomniałam - poozrechach ziemnych młody dostał wysypki, ale zeżarłam ich chyba tonę.
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 11:53   #4031
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 266
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

ja też jem wszystko,nic się nie dzieje

Malwinka boska!
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 12:56   #4032
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Jak są to jedziemy razem

Mąż coś gęga, że po łożna ma być jutro u nas ale jakoś mu nie ufam.. na wszelki wypadek umówimy się po 12:00 bo ona zawsze o tej godzinie do nas zagląda.. odczekam te pół godzinki i wyruszę na miasto

Co do fryzjera..włosów i zmian.. oto moja historia

Przedwczoraj postanowiłam zadbać o siebie i pofarbować włosy
Moje "oryginalne" to średni brąz/ciemny blond.. ze starym balejażem jasno-blondowym/ciemno-blondowym
Jako, że mąż lubi blondynki to zakupiłam szamponetki jasnego blondu ale że się bałam że mi jakieś rude wyjdą to i czekoladowy brąz wzięłam... w domu doczytałam, że blondy są bez amoniaku i w ogóle skład mało chemiczny... zrobiłam i doopa - zero efektu.. no to wczoraj machnęłam tę czekoladę - efekt niezły, z każdą chwilą się oswajałam coraz bardziej ale w łazienkowym świetle wydawały mi się z poświatą fioletu co mi się spodobało i postanowiłam umocnić efekt farbą stałą
Hejas do reala i wybieramy z mężem.. uzgodniliśmy taki:
http://www.otoli.pl/files/zdjecia/pr...10131011_b.jpg
No nic, że pisze rubin ale na zdjęciach i na próbniku włosów wyglądał ładnie - fioletowo - jak widzicie.
Pojechaliśmy do mamy, ta nakłada mi farbę a moje przerażenie rośnie w oczach.. efekt - płomienie nie włosy!
http://i91.twenga.com/zdrowie-i-urod...6630633667.png
Normalnie ogień!
Na moich ciemniejszych wyszedł znośnie.. ale na tych moich blondach to po prostu kolor wali po gałach

Cóż.. mężowi się podoba.. ja się oswajam.. chyba z miesiąc mi zejdzie bo co się widzę w lustrze kątem oka to się wystraszam dopiero po chwili zajarzam, że to ja i moje włosy tylko ja pierdykam..

Aaaa.. nie wiecie czym domyć czoło z farby ???
Spiryt. Albo w rossmanie są takie chusteczki do zmywania farby ze skóry. Ale one sa nasączone też spirytem


Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
czasem wiek nie ma nic do dojrzalosci, brawo mamusiu!!


dzisiaj nasz maly Szkrabek konczy 3 miesiace, ech jak to zlecialo
a dziękuje

Gratulacje 3 miesięcy


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21245649]


Siala, są specjalne płyny fryzjerskie do zmywania farby - może u fryzjera zmyjesz? Bo domowymi sposobami wątpię - ja kiedyś próbowalam i spirytusu, i rozjaśniacza, i nawet pumeksem tarłam (gówniara 17letnia byłam ). A na przyszłość - smaruj czoło i resztę skóry na twarzy kremem, wtedy nie zafarbujesz

Ja u fryzjera dzisiaj tylko się ścinam, a potem się sama zafarbuję na ciemny brąz jakiś.


Kardashi - bo wiek nie ma nic do rzeczy, poza tym i tak uważam że mądra jesteś Autentycznie, masz dobrze w głowie poukładane

Śniadanie, kawa (rodzina śpi), a potem wychodzę.[/QUOTE]



A dziękuje bardzo


Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Otoooo moja metamorfoza

Ee no mi się podoba
Lubie takie kolorki na wlosach Sama mam ruuuudyyy.. ale już mi się nudzi i za 2 tyg wracam do brązu

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość
no i o to chodzi



Stefanek jest sliczny
Gratulacje 3 miesiecy. Faktycznie czas leci nieublagalnie..



Fajnie, ze maz juz w domu.
Nadrabiajcie teraz zaleglosci

Siala, dla mnie kolor rewelacja

*****
Malvinka wdala sie w ojca, nie tylko 'uroda' ale i spiochostwem.
Dzisiaj spala do 7.00 od 23. Zjadla i spala dalej. Zawsze spimy razem ale ja wstalam juz przed 8 bo przyszedl facet od remontu lazienki.
Teraz ciagle ziewa bo przeciez normalnie spi do 10.

Chyba ida jej zeby. Nie widac nic jeszcze ale wklada wszystko co ma pod reka do buziaka, pies juz nie podchodzi
Wlozylam palec do jej buzi aby sprawdzic co sie dzieje to go zaczela bezzebnie gryzc.
Zaraz chyba pojade kupic jej jakiegos gryzaka.

W piatek spotkalam sie z kolezankami. Jedna ma coreczke 3 dni starsza od Malvi. Niechcacy zostaly ubrane w takie same sukienki.

Moja to ta biala
Malvinki nie da się pomyyliić


Mam pytanie.. czy któraś z Was robi mleko z wody z butelki?
Ja robie z nałęczowianki lub nestle.. no i wczoraj teściowa zaczęła mi gadać ze nie przegotowuje wody.. kurde myśle że jak taka z butelki, i wogole to nie trzeba jej gotować Czy trzeba?
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 12:59   #4033
iza240
Zadomowienie
 
Avatar iza240
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: płock
Wiadomości: 1 578
GG do iza240
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

z warzyw jem ogórki i pomidory,brokuły,marchewk ę.Z owoców jem banany i jabłka-boję się owoców pestkowych i cytrusów.Smażonego też nie jem
__________________

W końcu się doczekałam
Michalinka jest już na świecie
iza240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 14:10   #4034
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez justin18061976 Pokaż wiadomość
a moze smoczek jej nie pasuje, probowalas rozne? Stefanek nie dierzyl TT, a jak dalam mu MAM to myslalam, ze go zje
mamy 2 smoki aventu i jeden nuka. avent na pozątku jej pasował, nuk wcale. wszystkie są silikonowe. może w tym problem?
Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
pomocy

czy wiecie jakie owoce i warzywa moze jesc karmiaca mama???

ja malo karmie piersia ale staram sie nie szalec z jedzeniem
i z owocow pozwalam sobie tylko na jablka ale juz m izbrzydly a stragany pelne sa teraz swiezych pysznych owocow.....
z warzyw jem marchew, salate i pomidory ale juz mi sie snia po nocach...

czy fasolka szparagowa, brokuly, kalafiory....?mozna?
z owoców jem jabłka, banany, borówki, nektaryny.
z warzyw sałatę, pomidora - na surowo, a na parze też brokuły, trochę papryki, kukurydzy, cebuli nawet (mieszanka warzyw na patelnię) - Ewci nic po tym nie było.

marzy mi się fasolka szparagowa, a jeszcze bardziej czekolada i chipsy

u nas ciąg dalszy skoku, przy każdym karmieniu jest płacz bez powodu. dziś i ja się poryczałam, bo już w nocy ciężko było, próbowałam obudzić małża, ale oczywiście się nie dało [btw - postanowiłam, że to była ostatnia próba i choćbym miała na rzęsach chodzić, nie pójdę w nocy prosić go o pomoc].
jakiś kryzys mam. czuję się jak chodzący cyc. ja wiszę nad łóżeczkiem 1,5h żeby Ewcię uśpić, małż w tym czasie gra na kompie. nie wpadnie na to, że można zrobić żonie kolację albo chociaż zaniepokoić się, czemu tak długo to trwa... mam wrażenie, że wszyscy dookoła mają czas na przyjemności tylko nie ja...
no i nawarczałam dziś na niego, to strzelił małego focha. teraz już mu chyba prawie przeszło. ciężko stwierdzić, bo po karmieniu i aktywności wziął Ewcię sobie na klatę i śpią oboje.
a jutro mamy rocznicę ślubu. założę się, że nie będzie pamiętał, bo jest tak zakręcony, że nie wie jaka jest data danego dnia, a nawet jak będzie wiedział, to pewnie nie skojarzy faktu. chciałabym mu zrobić jakąś niespodziankę, ale pomysłu brak. podpowiecie coś?
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 14:24   #4035
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Margoś, goń go do roboty, sama sobie dziecka nie zrobiłaś

Siala, a mówiłam, że będzie padać A kolor na żywo super

W Biedronce jest promocja na Huggiesy, 40zł za 99sztuk rozmiar 3.

Kupiłam dzisiaj nowe smoczki do butli, z większym przepływem, bo mi się dziecię wkurza już
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 14:26   #4036
annLee
Zakorzenienie
 
Avatar annLee
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 266
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Margo-Tośka na tą chwilę nie lubi silikonowych smoków a lateksowe ciągnie choć jak odkryła swoje rączki to niechętnie smoka ciągnie
co do wariacji przy cycu to moja tak ma jak ją wierci w doopce albo jak nie jest głodna albo jak jest przemęczona i chce spać

co do małża to też mam niestety takie kryzysy ale poza faktem,że ciężko mu się myśli jak to facetowi to działa też Twoje zmęczenie-wiem po sobie

może jakieś dobre ciacho upiec?

jakbym zapomniała to dzisiaj już życzę Wszystkiego co Najwspanialsze na rocznicę !

jeszcze trochę i będę na bierząco z Wami
jakaś 115str chyba już
__________________
Zu

No2

"tylko nudne kobiety mają
nieskazitelnie czyste domy
"
annLee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 15:27   #4037
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Otoooo moja metamorfoza
super mnie sie podoba - kiedyś w dalekiej przeszłości tak sie nosiłam - odcienie bordo i fioletu plus czerwien- od jakiś 3 lat przeszłam na czekoladowy brąz

Cytat:
Napisane przez araczki Pokaż wiadomość


W piatek spotkalam sie z kolezankami. Jedna ma coreczke 3 dni starsza od Malvi. Niechcacy zostaly ubrane w takie same sukienki.

Moja to ta biala
super fotka - dziewczynki śliczne po kim Malwina ma takie włosy - super

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21253502]

W Biedronce jest promocja na Huggiesy, 40zł za 99sztuk rozmiar 3.

[/QUOTE]

To żeczywiście sie opłaca - moja dama nosi jeszcze rozmiar 2 i od kilku tygodni mamy promocje pampersa w pobliskim sklepie - karton 95 szt. plus 5 sztuk nowych w rozmiarze 3 - przydadzą sie na póznieji paczka chusteczek mokrych pampers - wszystko za 44 zł
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 15:30   #4038
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Araczki, zapomniałam Malvinka śliczna, ona ma cholernie dużo uroku osobistego

Silpe, fajna promocja, bardzo się faktycznie opłaca
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 16:47   #4039
jamaicaP
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Ja jem wszystkie owoce i warzywa, dostępne w Polsce. Najpierw jem po trochu i sprawdzam, czy nic sie nei dzieje. Jedynym żarełkiem, które spowodowało u synka zatwardzenie była marynowana papryka. Tak to nic, nawet ogórki kiszone, kapusta kiszona, fasolka, bób - tylko w umairkowanych ilosciach. jadłam też truskawki, wisnie, ślwiki, winogorna. Nic go nie załatwiło, od urodzenia młody miał jeden raz problem z brzuchem - to nieszczęsne zatwardzenie przez kilka godzin. Napiłam sie herbatki z kopru włoskiego (ponoć neipolecana) i dałam pierś. Wyszła kupa jak chałupa.

Mi lekarz powiedział, że można jeść wszystko, tylko z umiarem, chyba, ze w rodzinie jest alergia, to tzreba uważać.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------




o i zapomniałam - poozrechach ziemnych młody dostał wysypki, ale zeżarłam ich chyba tonę.
ooo tych sie bojam....
a kocham bób i fasolke i wisnie sliwki..... matkooooo
slinotok mam

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Mam pytanie.. czy któraś z Was robi mleko z wody z butelki?
Ja robie z nałęczowianki lub nestle.. no i wczoraj teściowa zaczęła mi gadać ze nie przegotowuje wody.. kurde myśle że jak taka z butelki, i wogole to nie trzeba jej gotować Czy trzeba?
trzeba gotowac
mi polozna jak mowila o dopajaniu malej to kazala przegotowana butelkowana dawac
jesli o wode do mleka chodzi-ja robie z kranówki przegotowanej

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
mamy 2 smoki aventu i jeden nuka. avent na pozątku jej pasował, nuk wcale. wszystkie są silikonowe. może w tym problem?

z owoców jem jabłka, banany, borówki, nektaryny.
z warzyw sałatę, pomidora - na surowo, a na parze też brokuły, trochę papryki, kukurydzy, cebuli nawet (mieszanka warzyw na patelnię) - Ewci nic po tym nie było.

marzy mi się fasolka szparagowa, a jeszcze bardziej czekolada i chipsy

u nas ciąg dalszy skoku, przy każdym karmieniu jest płacz bez powodu. dziś i ja się poryczałam, bo już w nocy ciężko było, próbowałam obudzić małża, ale oczywiście się nie dało [btw - postanowiłam, że to była ostatnia próba i choćbym miała na rzęsach chodzić, nie pójdę w nocy prosić go o pomoc].
jakiś kryzys mam. czuję się jak chodzący cyc. ja wiszę nad łóżeczkiem 1,5h żeby Ewcię uśpić, małż w tym czasie gra na kompie. nie wpadnie na to, że można zrobić żonie kolację albo chociaż zaniepokoić się, czemu tak długo to trwa... mam wrażenie, że wszyscy dookoła mają czas na przyjemności tylko nie ja...
no i nawarczałam dziś na niego, to strzelił małego focha. teraz już mu chyba prawie przeszło. ciężko stwierdzić, bo po karmieniu i aktywności wziął Ewcię sobie na klatę i śpią oboje.
a jutro mamy rocznicę ślubu. założę się, że nie będzie pamiętał, bo jest tak zakręcony, że nie wie jaka jest data danego dnia, a nawet jak będzie wiedział, to pewnie nie skojarzy faktu. chciałabym mu zrobić jakąś niespodziankę, ale pomysłu brak. podpowiecie coś?
ja czekolady nie, ale ostatnio zazyczylam sobie czispy tak mnie sie chcialooooo.. pozarlam cala pake i nic ale moja Róża to malusio tego mleczka ssie ze mnie wiec....

kochana niektorzy faceci mysla ze bycie ojcem konczy sie na prokreacji
z moich wpisow wiesz jaki moj czasami uprzejmy jest...
jedyne w czym mi pomaga przy dziecku to kąpiel. i czasem ja wezmie jak musze cos zrobic
a jak mu mowie ze mi nie pomaga to zmyje gary albo podloge, jakos to woli niz zabawianie dziecka, no coz...
a tak to wszystko sama robie, a jak mala plakusia a ja nie moge podejsc bo np mleko szykuje czy na kiblu siedze za przeproszeniem to on ma pretensje ze dzieciak wyje zamiast wstac od kompa i wziac bidule na te pol minuty,,,,,
nawet na spacery nie chodzi ale juz na to polozylam laseczke
jak zaczynam temat to oczywiscie w odwecie slysze ze sie czepiam
pocieszam sie ze pomimo obowiazkow i czasem braku sily to ja zgarniam wszystkie najpiekniejsze usmiechy i slodkie minki Róży, o czym mu pozniej opowiadam oczywiscie godzinami

nie smutaskuj niektorzy faceci czekaja az dzieciaki podrosna, beda bardziej kontaktowe
__________________

Edytowane przez jamaicaP
Czas edycji: 2010-08-09 o 16:50
jamaicaP jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 16:50   #4040
parrotka
Raczkowanie
 
Avatar parrotka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 68
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość

Mam pytanie.. czy któraś z Was robi mleko z wody z butelki?
Ja robie z nałęczowianki lub nestle.. no i wczoraj teściowa zaczęła mi gadać ze nie przegotowuje wody.. kurde myśle że jak taka z butelki, i wogole to nie trzeba jej gotować Czy trzeba?
Ja uzywam zywca albo primavery ale gotuje 5 min tak jak kranowke. Gdzies wyczytalam ze powinno sie gotowac ale gdzie to zabij nie pamietam chyba w jakiejs gazecie.
parrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 18:05   #4041
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 361
GG do bydgoszczanka
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez kumkura Pokaż wiadomość
.
, ja tez czaje sie do fryzjera-ale mam ochote na mega zmiany
Ja też Chciałabym jakoś obciąć włosy, ale wiem, że będzie mi żal i pewnie tylko moooocno podetnę

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21241530]

ale za rok obiecałam sobie, że jedziemy nad morze.[/QUOTE]

Chyba też wyjedziemy za rok. Może się spotkamy.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Otoooo moja metamorfoza
Jak dla mnie super. Lubię takie kolorki na włosach, sama takiego nie mogę

Ja kupiłam sobie szampony koloryzujące i raz zrobiłam, ale chwyciło tylko na pasemkach rozjaśnionych. Muszę za każdym razem chyba myć nim głowę - kupiłam 3 saszetki.

Goście byli, pojechali. Był mój chrześniak, fajny spokojny i śliczny chłopiec ( 20 miesięcy).
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 18:51   #4042
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Ja się ścięłam, jutro farbowanie Z jednej strony mam króciutko, z drugiej nieco niżej ucha. Kocham taką asymetrię

Dzisiejszy dzień:
-fryzjer
-zamówienie tortu na niedzielę
-spacer
-zakupy gigant w Biedronce (jak ja to doniosłam )
-smażenie konfituro-dżemo-powideł śliwkowych
-pranie
-gary

I to wsio (prócz fryzjera i tortu) z dziewczynką moją Chyba jestem zmęczona.... teraz kąpiel zaraz i mam nadzieję, że Agutka zrobi dzisiaj mamuni radochę i zaśnie bez protestów
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 19:08   #4043
velluto
Zadomowienie
 
Avatar velluto
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 831
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Ja karmię piersią i z warzyw jem pomidory, ogorki, marchewke, fasolke szparagową. Z owocow tylko jablka i strasznie cierpie z tego powodu bo uwielbiam owoce ale powoli rozszerzam moja diete, bo nawet pediatra sie ostatnio ze mnie śmiala i kazala jesc powoli wszystko a o mojej malej powiedziala ze juz "stara baba jest"

Ja mleko robiłabym z przegotowanej butelkowej wody. Nawet jak rumianek parzyłam dla małej to tak robilam.

Araczki - Twoja mała ma czadową ta frzyurę napatrzec sie nie moge

Edytowane przez velluto
Czas edycji: 2010-08-09 o 19:12
velluto jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 19:15   #4044
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21259484]Ja się ścięłam, jutro farbowanie Z jednej strony mam króciutko, z drugiej nieco niżej ucha. Kocham taką asymetrię [/QUOTE]
I bardzo Ci w niej dobrze

Ja po naszym "rozstaniu" polazłam do męża do pracy.. za mopsem, przy stacji "Bliska", tam przeczekałam ulewę.. założyłam worek na wózek, bluzę na siebie, włosy zwinęłam w kłębek i ukradłam mężowi czapke (nie baj boże by te moje kłaki się zmoczyły bo bym miała całe plecy zafarbowane na deszczu).. odwiedziłam mops, wzięłam świstki, których nie umiem wypełnić - baba mi kazała wziąć z urzędu skarbowego zaświadczenie o dochodach czy coś tam takiego za rok 2008. Tak ma być czy jej się coś piznęło i powinien być 2009r ?!
Podeszłam pod skarbówkę ale zamknięta i w domu byłam 15:30 - już na klatce schodowej jak tylko otwierałam drzwi był ryk.. i tak beczał i darł się do 19:00.. w międzyczasie zjadł, przysypiał ale po odbeknięciu znów ryk.. przetestowałam wszelkie możliwe kombinacje.. szuszanie, smoczek, suszarka, lulanie, noszenie w każdej pozycji, bujanie, lulanie z suszarką i smoczkiem, leżenie na mnie z suszarkąi smoczkiem.. smoczek i moje szuszanie.. zero efektu uspokojenia.
Mąż przyszedł, bujał, bawił, lulał, kładł na brzuchu itd.
w końcu podaliśmy czopek Viburcol.. mąż ułżył go w łóżeczku na brzuchu ze smoczkiem w ryjku i may śpi... tylko teraz cholera wie czy chodziło małemu o pozycję na brzuchu (nigdy tak nie sypia a kładziony jest sporadycznie na kilka minut) czy zadziałał czopek i mały by usnął bez względu na pozycję.. ręce i dupa mi opadają dosłownie z tym moim dzieciem
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 19:21   #4045
myszka1986
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 509
GG do myszka1986
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Hejka wszystkim.
Jakiś spokój tu ostatnio? Czyżby wakacyjne wyjazdy
My mieliśmy na mazury jechać ale stwierdziłam że to za wcześnie.

Agatka od dwóch dni wieczorami dostawała histerii, nie wiedziałam o co chodzi. Wczoraj pojawiła się wysypka na brzuszku a dzisiaj na brzuszku i tam gdzie ma pampersa. Nie używamy niczego nowego ale co się dzisiaj okazało to mała uspokoiła się jak jej skórę wodą przegotowaną przemyłam i założyłam hugginsa, i teraz się zastanawiam czy nagle dostała uczulenia na chusteczki nawilżane pampersa czy to chodzi o nową paczkę pampersów bo przed paroma dniami otworzyłam??:co nfused: Kurcze jak to o pampersy chodzi to mam dwie paczki i to z tej samej serii

Dziewczyny jakieś pomysły na pierwszą rocznicę ślubu??? Bo my 29 sierpnia mamy.

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
I bardzo Ci w niej dobrze

Ja po naszym "rozstaniu" polazłam do męża do pracy.. za mopsem, przy stacji "Bliska", tam przeczekałam ulewę.. założyłam worek na wózek, bluzę na siebie, włosy zwinęłam w kłębek i ukradłam mężowi czapke (nie baj boże by te moje kłaki się zmoczyły bo bym miała całe plecy zafarbowane na deszczu).. odwiedziłam mops, wzięłam świstki, których nie umiem wypełnić - baba mi kazała wziąć z urzędu skarbowego zaświadczenie o dochodach czy coś tam takiego za rok 2008. Tak ma być czy jej się coś piznęło i powinien być 2009r ?!
Podeszłam pod skarbówkę ale zamknięta i w domu byłam 15:30 - już na klatce schodowej jak tylko otwierałam drzwi był ryk.. i tak beczał i darł się do 19:00.. w międzyczasie zjadł, przysypiał ale po odbeknięciu znów ryk.. przetestowałam wszelkie możliwe kombinacje.. szuszanie, smoczek, suszarka, lulanie, noszenie w każdej pozycji, bujanie, lulanie z suszarką i smoczkiem, leżenie na mnie z suszarkąi smoczkiem.. smoczek i moje szuszanie.. zero efektu uspokojenia.
Mąż przyszedł, bujał, bawił, lulał, kładł na brzuchu itd.
w końcu podaliśmy czopek Viburcol.. mąż ułżył go w łóżeczku na brzuchu ze smoczkiem w ryjku i may śpi... tylko teraz cholera wie czy chodziło małemu o pozycję na brzuchu (nigdy tak nie sypia a kładziony jest sporadycznie na kilka minut) czy zadziałał czopek i mały by usnął bez względu na pozycję.. ręce i dupa mi opadają dosłownie z tym moim dzieciem
tak ma być. też się dopytywałam i u mnie doopa bo wtedy wysokie zarobki mieliśmy
myszka1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 19:32   #4046
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 950
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Myszko, my mamy 19 września. Jakieś pomysły?

Dziecię wykąpane i położone spać. Jakieś maleńkie marudzonko, ale podchodzę, dam smoka, pogłaszczę i odchodzę. Z dnia na dzień coraz lepiej jest
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 19:45   #4047
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
I bardzo Ci w niej dobrze

Ja po naszym "rozstaniu" polazłam do męża do pracy.. za mopsem, przy stacji "Bliska", tam przeczekałam ulewę.. założyłam worek na wózek, bluzę na siebie, włosy zwinęłam w kłębek i ukradłam mężowi czapke (nie baj boże by te moje kłaki się zmoczyły bo bym miała całe plecy zafarbowane na deszczu).. odwiedziłam mops, wzięłam świstki, których nie umiem wypełnić - baba mi kazała wziąć z urzędu skarbowego zaświadczenie o dochodach czy coś tam takiego za rok 2008. Tak ma być czy jej się coś piznęło i powinien być 2009r ?!
Podeszłam pod skarbówkę ale zamknięta i w domu byłam 15:30 - już na klatce schodowej jak tylko otwierałam drzwi był ryk.. i tak beczał i darł się do 19:00.. w międzyczasie zjadł, przysypiał ale po odbeknięciu znów ryk.. przetestowałam wszelkie możliwe kombinacje.. szuszanie, smoczek, suszarka, lulanie, noszenie w każdej pozycji, bujanie, lulanie z suszarką i smoczkiem, leżenie na mnie z suszarkąi smoczkiem.. smoczek i moje szuszanie.. zero efektu uspokojenia.
Mąż przyszedł, bujał, bawił, lulał, kładł na brzuchu itd.
w końcu podaliśmy czopek Viburcol.. mąż ułżył go w łóżeczku na brzuchu ze smoczkiem w ryjku i may śpi... tylko teraz cholera wie czy chodziło małemu o pozycję na brzuchu (nigdy tak nie sypia a kładziony jest sporadycznie na kilka minut) czy zadziałał czopek i mały by usnął bez względu na pozycję.. ręce i dupa mi opadają dosłownie z tym moim dzieciem
i już kurrrrr.. po spaniu.. zaś ryk
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 20:29   #4048
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 263
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

Zakupiłam dla Tymka buciki na zimę- 12zł i czapeczkę- 2,25zł. Obie rzeczy u tego samego sprzedawcy co kombinezon kilka dni temu, więc wszystko jedną paczką pójdzie.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 20:32   #4049
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;21262000]Zakupiłam dla Tymka buciki na zimę- 12zł i czapeczkę- 2,25zł. Obie rzeczy u tego samego sprzedawcy co kombinezon kilka dni temu, więc wszystko jedną paczką pójdzie. [/QUOTE]
Superowe

Dziewczyny, jak się wrzuca filmik z aparatu na net? Bo chciałabym umieścić właśnie pokaz tych cudów co się u nas dzieją.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 20:33   #4050
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
Dot.: MAJOWO-CZERWCOWE Maluszki opuściły nasze brzuszki. Mamy V- VI 2010 r.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21253502]Margoś, goń go do roboty, sama sobie dziecka nie zrobiłaś
[/QUOTE]
ale to nie tak, że on nic nie robi.. robi sporo, tylko mało domyślny jest czasami...
Cytat:
Napisane przez annLee Pokaż wiadomość
Margo-Tośka na tą chwilę nie lubi silikonowych smoków a lateksowe ciągnie choć jak odkryła swoje rączki to niechętnie smoka ciągnie
co do wariacji przy cycu to moja tak ma jak ją wierci w doopce albo jak nie jest głodna albo jak jest przemęczona i chce spać

co do małża to też mam niestety takie kryzysy ale poza faktem,że ciężko mu się myśli jak to facetowi to działa też Twoje zmęczenie-wiem po sobie

może jakieś dobre ciacho upiec?

jakbym zapomniała to dzisiaj już życzę Wszystkiego co Najwspanialsze na rocznicę !
jak tylko wyrwę się do sklepu to kupię i spróbujemy tego lateksu.

małż już chyba całkiem dobrze.

a na rocznicę chyba po prostu sprezentuję mu siebie , bo połóg skończył się w zeszłym tygodniu a my jeszcze nic - chodzę spać z kurami, żeby do pierwszego karmienia złapać trochę snu
Cytat:
Napisane przez jamaicaP Pokaż wiadomość
nie smutaskuj niektorzy faceci czekaja az dzieciaki podrosna, beda bardziej kontaktowe
to fakt. mój na szczęście nie z tych. a jak czytam o Twoim, to doceniam swojego i głupio mi, że warczę
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.