Szczęście zawsze zaczyna się od marzeń;) Zazdrośnice cz. XXII

[Basiek19]

Napisane przez paollino

To się nazywa : brak zaufania do drugiej osoby

Dokładnie

Po za tym, to że dziewczyna nosi pierścionek na serdecznym() palcu wcale nie musi oznaczać że jest zajęta i że to pierścionek zaręczynowy

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Poza tym, crooze chcemy zobaczyć Twoje zdjęcia z wesela siostry

[Zwies]

Bu

Chciałabym, żeby się mną ktoś zajął, zainteresował

[OlkaR]

Napisane przez Basiek19

Dokładnie tak

A co do tego że w udanych małżeństwach, faceci nie noszą obrączek... ja nie znam nikogo takiego, wręcz przeciwnie

Kurcze no... jeśli małżeństwo jest szczęśliwe to chyba się chce pokazywać to innym "patrzcie, jestem żonaty/ mężatką", a nie chować obrączkę do kieszeni.
No, pomijam sytuacje kiedy ktoś nie może nosić, np. uczulenie, o którym crozee pisała.

[cynamonowaania]

OlkaR też mam nadzieję że wszystkie z wypowiadających się tu dziewczyn zaznają prawdziwych i nie wymuszonych oświadczyn, ale... wiem z doświadczenia że wiele dziewczyn rzeczywiście tak jęczy swoim facetom o ślubie, oświadczynach, dzieciach i albo doczekują się tego bo to wymuszą albo tylko wydłużają w czasie ten cały proces...
Moja przyjaciółka->gdyby nie wypominała na każdym kroku chłopakowi że chce być już zaręczona to pewnie dawno by była-ale nie jest bo jej chłopaka to wkurza i boji się że jak sie wreszcie oświadczy to będzie kolejne jeszcze intensywniejsze jęczenie kiedy ślub! I ona dobrze o tym wie że jakb przestała to by się doczekała, ale jakoś nie potrafi... Sama sobie robi krzywde.
Moja siostra- jęczałą przez 2 lata. Pół roku temu przestała się domagac i od miesiąca jest szczęśliwą narzeczoną.

pewnie za to co napiszę zaraz baty dostanę od połowy z Was... ale zaryzykuję :P
Czy Wy wszystkie macie takiego pecha do facetów którzy nie chcą formalizować związku czy też tak jęczycie i ich zniechęcacie do tego? Bo nie wiem czy ja znam innych facetów czy może w jakimś innym świecie żyje ale mężczyźni których do tej pory spotykałam- nie chodzo tylko o moim partnerów ale o kolegów również(którzy sa w związkach formalnych, narzeczeńskich, małżeńskich)- jeśli nie mieli natrętnych dziewczyn gadających wciąż o ślubie i zaręczynach to sami o takim pomyśle poważnie myśleli(zrealizowali lub mają taki zamiar w najbliższej przyszłości)

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Napisane przez OlkaR

Kurcze no... jeśli małżeństwo jest szczęśliwe to chyba się chce pokazywać to innym "patrzcie, jestem żonaty/ mężatką", a nie chować obrączkę do kieszeni.
No, pomijam sytuacje kiedy ktoś nie może nosić, np. uczulenie, o którym crozee pisała.

Nie no ja ja bym założyła obrączkę mojemu Lubemu to też nie pozwoliłabym mu zdjemować(nawet do kąpieli :P).
Ale są pary którym to nie przeszkadza że druga połowa nie nosi i ja na nich krzywym okiem patrzeć nie będę. Krytykować też ich nie mam zamiaru Czy to z powodu uczulenia czy innych przyczyn

[crozee]

jesli ktos lubi poezje spiewana- http://www.youtube.com/watch?v=VLX8ZsjaT24
jak dla mnie piekny tekst (tylko dlos moglby byc ladniejszy:P)

[najfajniejsza]

Napisane przez cynamonowaania

pewnie za to co napiszę zaraz baty dostanę od połowy z Was... ale zaryzykuję :P
Czy Wy wszystkie macie takiego pecha do facetów którzy nie chcą formalizować związku czy też tak jęczycie i ich zniechęcacie do tego? Bo nie wiem czy ja znam innych facetów czy może w jakimś innym świecie żyje ale mężczyźni których do tej pory spotykałam- nie chodzo tylko o moim partnerów ale o kolegów również(którzy sa w związkach formalnych, narzeczeńskich, małżeńskich)- jeśli nie mieli natrętnych dziewczyn gadających wciąż o ślubie i zaręczynach to sami o takim pomyśle poważnie myśleli(zrealizowali lub mają taki zamiar w najbliższej przyszłości)

skąd taki wniosek, że my mamy pecha albo jęczymy? skąd?
przecież być może wszyscy nasi faceci właśnie się zabierają do tego, by się oświadczyć poza tym wiele osób musi po prostu do tego dojrzeć. ja wolę zaręczyny w okresie nieco późniejszym jednak i cieszę się, że mój chłop uznał tak samo. bo zaręczyny po kilku miesiącach, gdy jest się w stanie permanentnego zakochania i nie widzi się zazwyczaj wad połówki, są wg mnie bezsensowne

[butterfly20]

Olka co do punktu 2 Twojej wypowiedzi to nie do końca się zgodzę,bo są też mężczyźni,którzy niby noszą obrączkę,ale np. wychodząc gdzieś solo chowają ją do kieszeni.
A np. mój Tata od lat nie nosi obrączki,pomimo,że bardzo kocha Mamę i nie w głowie mu skoki w boki;P


A mój Teściu zawsze nosi obrączkę, jest ciasna na serdeczny palec więc nosi na małym (już widać jak mu się przytyło od tego czasu).
W ogóle to mój Teściu mimo wszystko jest przystojny,lajtowy i ma kolcyzka w uchu

[Basiek19]

Napisane przez cynamonowaania

Nie no ja ja bym założyła obrączkę mojemu Lubemu to też nie pozwoliłabym mu zdjemować(nawet do kąpieli :P).
Ale są pary którym to nie przeszkadza że druga połowa nie nosi i ja na nich krzywym okiem patrzeć nie będę. Krytykować też ich nie mam zamiaru Czy to z powodu uczulenia czy innych przyczyn

Biżuterię powinno się ściągać do kąpieli, żeby się nie niszczyła

[butterfly20]

Cynamonowaaniu a skąd te wnioski,że ktoś jęczy?
No dobra,może czasem ktoś jęczy,ale to nie znaczy,że TŻci naszych dziewczyn nie chcą zaręczyn:P

Ja tak jak i ty przeżyłam jeszcze jedne zaręczyny przed tymi WŁAŚCIWYMI, wcale nie były wyjęczane bo propozycja matrymonialna była od faceta ,którego nigdy nie kochałam.
Może w tym tkwi szkopuł? Że jak kobieta tak naprawdę nie chce,to nie jęczy. Albo chce i trafia jej się pierścionek tak szybko,że nie zdąży ponarzekać.
A co w tym dziwnego,że kobieta PRAGNIE zaręczyn będąc w związku długo i wiedząc,że to jest jej ukochany facet,z którym chce spędzić życie?

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i ja czytając o Twoim poprzednim związku dochodzę do jednego wniosku-nie kochałaś eksa, nie jęczałaś,a teraz dziwisz się innym bo nie wiesz co to znaczy prawdziwie kogoś kochać i czekać na jego przyklęk...

[raingirl]

Napisane przez Jello

Zdecydowanie zapisuje się na listę

Witaj

Napisane przez Ilsa Lund

na facebooku zaczął mnie napastować jakiś koleś; podobno pracuje gdzieś na MTP czyli tam gdzie ja. Chciał mnie wyrwać na randkę, pytał czy lubię sex i groził mi że zadzwoni do kadr i mojej mamy i zrobi mi problemy. Przestraszyłam się, zadzwoniłam do mamy a jego poblokowałam.

ale świr... zachowaj tą wiadomość, gdyby jeszcze coś próbował to zawsze możesz jemu zrobić problemy

Napisane przez Gleniusia

Mayu, bardzo fajne butki ja niestety zupełnie nie mogę mieć całkiem odkrytych palców, bo zaraz lecą mi do przodu - tylko japonki czasem dają radę i niektóre peep-toe

A próbowałaś wklejać na podeszwy butów w środku takie żelowe poduszeczki? Stopa się tak nie ślizga i nie leci do przodu

Napisane przez cynamonowaania

Hallo Tak przypadkiem tu trafiłam i powiem że z chęcią bym się przyłączyła Fajny wątek... chciałam się bardziej w nim rozeznać, ale niestety nie miałam tyle czasu żeby przeczytać chociaż kilka stron waszych wypowiedzi :P A może któraś byłaby tak uprzejma streścić mi go w kilku zdaniach ?

Czeeeść

Napisane przez paollino

Eh, dziewczyny, jestem załamana Byłam u lekarza i Eh, wykryto u mnie hipercholesterolemię o podłożu genetycznym Muszę jak najprędzej przejść na dietę niskowęglowodanową i zacząć uprawiać jakiś sport inaczej w ciągu kilku lat grozi mi zawał albo udar

Ojej, przykro mi ale głowa do góry - dasz radę szczęście, że można to ujarzmić dietą i sportem a nie jakimiś drogimi lekarstwami

Napisane przez OlkaR

[B]Każdy kraj ma swoje obyczaje i zwyczaje, ale nie o to chodzi. Jak dla mnie, pierścionka zaręczynowego wcale nie trzeba nosić na palcu serdecznym i wiem, że ja np. nigdy na takowym pierścionka nie będę nosiła.

Ja nie noszę pierścionka zaręczynowego na palcu serdecznym, tylko na środkowym, bo po pierwsze na serdecznym trochę mi lata i bym się bała, że mi się zsunie z kostki a po drugie na środkowym dużo lepiej się prezentuje

[Ilsa Lund]

Napisane przez madziamacius8786

jakiś psychiczny nic mu nie odpisuj !

najwyżej mnie koledzy z pracy obronią

Napisane przez paollino

Eh, dziewczyny, jestem załamana Byłam u lekarza i Eh, wykryto u mnie hipercholesterolemię o podłożu genetycznym Muszę jak najprędzej przejść na dietę niskowęglowodanową i zacząć uprawiać jakiś sport inaczej w ciągu kilku lat grozi mi zawał albo udar

oj, to słodyczy już sobie nie podjesz a co do sportu to może basen ? Jest przyjemniejszy i się człowiek nie poci

Napisane przez crozee

wszystkiego najlepszego dla ARRAKIS! ktora jest kobietą i czuje swoją siłe

hej kochane
my juz po slubie siostry. przyznam, ze emocje były duze, bylam bardzo zaangazowana w przygotowania i udzielił mi sie chyba stres pm
zaczne od poczatku. wstałam rano, fryzjer, strojenie z tz wejscia do klatki naszej, strojenie samochodu, tz pojechal po balony z helem, wiec musielismy je potem zapakowac w karton.. nie pamietam, co jeszcze robiłam, ale duzo tego było i nawet błogosławienstwa nie widziałam :| bo wtedy ubierałam sie i robiłam sobie makijaz. wiec wszystko w mega pośpiechu. potem koscioł. mialam stresa, szczególnie na początku. stresowałam sie jak wyjdzie, bo jednym z prezentow dla PM był zespol spiewajacy na mszy i balam sie jak sie zgraja.. no i czy organista pusci ave maria z lapka, bo skrzypek w ostatniej chwilii zadzwonil do mnie, ze ma wyjazd na nagranie w tv! czytalam w kosciele czytanie i modlitwe wiernych. wszytskim sie podobało, bo kierowałam to do nich (w sumie pisałam modlitwe tez bezposrednio do nich ;-) ). oczywiscie najbardziej wzruszajaca dla mnie byla ich przysiega... po wyjsciu z kosciola byly zyczenia, no i balony. wkurzylam se, bo przylecialo pelno dzieciorow nie wiem skad i po prostu sie rzucili na te balony... masakra! wylecialo w powietrze moze z 10, reszte oni wyrywali z tego kartonu normalnie! wrrr i tak samo z pieniedzmi, ktore miała zbierac para młoda. siostra zartowała, ze tymi pieniedzmi jak ludzie rzuciali to dostała tylko w czoło i głowe, a nawet 1 grosika nie podniosła, bo te dzieciory tak sie rzucały na wszystko. super wyszedł im pierwszy taniec, moze wrzuce filmik gdzies to pokaze mieli czerwone giatry słowo jedyne ty.zespol fajnie gral, tylko nie podobalo mi sie jak przeprowadzili oczepiny. w ogole zadnego talentu wodzirejskiego nie mieli... mieli zabawy w stylu przebijanie balonow w roznych pozycjach, czego moja siostra kategorycznie nie chciała. ja przygotowałam jakies dodatkowe konkursy, a oni ciagle tak odwlekali, przypomnialo im sie w koncu ok 3 w nocy, jak juz wszyscy byli padnięci...wszystkim bardzo podobał sie nasz pomysł z gazetą.
w sumie nie wytanczyłam sie za wiele, bo okazało sie, ze buty taneczne sa mega niewygodne dla mnie i musze je chyba dac do jakiejs przerobki czy cos! wytrzymałam tak do 19... sprawdził sie pomysł z ksiazkami zamaist kwiatow, byli naprawde zadowoleni, bo dostali z roznych dziedzin- od kucharkich, po krajoznawcze, poradniki psychologiczne na temat zwiazku i zwykle ksiazki do czytania. ode mnie dostali ksiazke knotza o seksie :P
kurcze, to bylo tyle przygotowan, a tak szybko minęło.... a dzisiaj wyjechali na podroz poslubna
mieli tez dwie sesje, jak bedą zdjecia to pokaze

a o czym mówiłaś w modlitwie jeśli można wiedzieć ? I miałaś nam pokazać swoją sukienkę

Napisane przez crozee

jesli ktos lubi poezje spiewana- http://www.youtube.com/watch?v=VLX8ZsjaT24
jak dla mnie piekny tekst (tylko dlos moglby byc ladniejszy:P)

podoba mi się

spotkałam się dziś z TŻ i znaleźliśmy w Superpharm o wiele taniej Bossa i Notorious. I TŻ powiedział że mi kupi jak dostanie pieniądze za zrobienie strony jednej fundacji czyli chyba we wtorek bo 50 ml tam jest za 140 jakoś a jego Boss 100 ml za 170 kupię na urodziny i jakieś czekoladki dokupię. Super bo w Douglas 50 ml jego kosztuje 220 czyli przebicie niesamowite

[raingirl]

O żesz.... muszę sobie sama napisać referencje, bo szefu nie ma weny
Jak?!

[cynamonowaania]

Butterfly20 Wiesz wydawało mi się że go kocham... Gdybym wiedziała odrazu że to nie miłość lub że to nie z nim będę do końca życia to nie przyjęłabym zaręczyn na pewno była to miłość, ale nie taka aż po grób :P

Wiecie co aż zrobię eksperyment i zacznę Mojemu jęczeć- nie wiem czy mi się to uda tak jakbym chciała ale spróbuję Pewnie nieźle się zdziwi hehe :P Zaczynę już za godzinę przy dzisiejszej kolacji :P

[raingirl]

Napisane przez Ilsa Lund

spotkałam się dziś z TŻ i znaleźliśmy w Superpharm o wiele taniej Bossa i Notorious. I TŻ powiedział że mi kupi jak dostanie pieniądze za zrobienie strony jednej fundacji czyli chyba we wtorek bo 50 ml tam jest za 140 jakoś a jego Boss 100 ml za 170 kupię na urodziny i jakieś czekoladki dokupię. Super bo w Douglas 50 ml jego kosztuje 220 czyli przebicie niesamowite

A Notorious w jakiej cenie?

EDIT o ja ślepowron, czytać nie umiem już widzę w jakiej

[cynamonowaania]

Aaaa i dzięki za tak miłe przywitanie wszystkim tu obecnym!

[raingirl]

Ilsa masz PW - nie pisałam tutaj bo byłby pewnie banan za reklamę

[najfajniejsza]

a ja chciałam powiedzieć w temacie, że jadłam dzisiaj śniadanko i zdołował mnie Piotr Rubik, który mówił do mnie z ekranu mniej więcej takie słowa:
”zawsze śmiałem się, gdy słyszałem, że mężczyzna wie, po prostu poczuje to coś i wie, że to jest kobieta, z którą chce spędzić życie. byłem pewien, że do tego się powoli dojrzewa. miałem szczęście zaznać na własnej skórze, że naprawdę się to coś czuje. po prostu się wie, że chce się ślubu z tą oto kobietą”.
ale łóżkowe wygibasy przed pracą poprawiły mi humor

mimo to będzie mi gdzieś w głowie siedziało, że może on nie jest pewien. że nie poczuł tego czegoś. że ja to czuję od lat, a on...?
jest mu ze mną dobrze, kocha mnie, ale to będzie pewnie małżeństwo, bo wypada, bo ile można być w konkubinacie, bo jest nam dobrze. ale bez iskier, bez pewności...
chlip...

[Basiek19]

Napisane przez cynamonowaania

Wiecie co aż zrobię eksperyment i zacznę Mojemu jęczeć- nie wiem czy mi się to uda tak jakbym chciała ale spróbuję Pewnie nieźle się zdziwi hehe :P Zaczynę już za godzinę przy dzisiejszej kolacji :P

Ty to piszesz na serio? Sory, ale po Twojej wypowiedzi wnioskuję, ze niektóra 15-to latka, ma więcej w głowie niż Ty.

[butterfly20]

Najeczko czy Ty będziesz mieć okres? Bo tak zmienne nastroje kojarzą mi się z tą przypadłością

[Ilsa Lund]

Napisane przez raingirl

A Notorious w jakiej cenie?

EDIT o ja ślepowron, czytać nie umiem już widzę w jakiej

ślepok śleeeepooook patrzcie, ona ma gały jak stodoła a czytać nie umie

Napisane przez najfajniejsza

mimo to będzie mi gdzieś w głowie siedziało, że może on nie jest pewien. że nie poczuł tego czegoś. że ja to czuję od lat, a on...?
jest mu ze mną dobrze, kocha mnie, ale to będzie pewnie małżeństwo, bo wypada, bo ile można być w konkubinacie, bo jest nam dobrze. ale bez iskier, bez pewności...
chlip...

no na bank po co Ci ślub teraz i mały skromny obiad 'po' ? Niektórzy nie widzą sensu w byciu wiecznym narzeczeństwem, np. moja koleżanka przyjęła oświadczyny po roku (i jednym dniu ) i strasznie jej się to nie podoba bo nic nie idzie w kierunku ślubu, nic to nie zmieniło między nimi tylko ma błyskotkę. Więc czekajmy

[cynamonowaania]

Napisane przez Basiek19

Ty to piszesz na serio? Sory, ale po Twojej wypowiedzi wnioskuję, ze niektóra 15-to latka, ma więcej w głowie niż Ty.

Haha dzięki. Na serio chcę zobaczyć reakcje mojego mężczyzny gdy zapytam go kiedy weźmiemy ślub Czy to takie dziwne? A że nazwałam to eksperymentem... takie analityczne podejście do problemu Zostało mi po studiach :P
Czy uraziłam Cię tym że się tak oburzyłaś? Przecież Twojego faceta sprawdzać nie będę :P

[_Maya_]

Napisane przez butterfly20

Paollino a czy to jest uleczalne?Mam nadzieję,że będzie ok.

Hmmm ciekawe jaką Maya będzie mieć fryzurę
I w ogóle mało nam tu opowiada o przygotowaniach.

dziewczyny...powiem Wam że masakra...największy problem mam...
z organistą Nie zgadza się na skrzypce na wejście, na ofiarowanie i po komunii...tzn po komunii ok ale on gra 1 zwrotkę a resztę skrzypaczka idę jutro do proboszcza ale czuję że wojna przegrana....ryczeć mi się chce!

[najfajniejsza]

Napisane przez butterfly20

Najeczko czy Ty będziesz mieć okres? Bo tak zmienne nastroje kojarzą mi się z tą przypadłością

nie, nie mam i się nie zbliża ale mnie zasmucił monolog Rubika, no co ja na to poradzę ale humor został poprawiony i trwa, więc jest OK

Napisane przez Ilsa Lund

no na bank po co Ci ślub teraz i mały skromny obiad 'po' ? Niektórzy nie widzą sensu w byciu wiecznym narzeczeństwem, np. moja koleżanka przyjęła oświadczyny po roku (i jednym dniu ) i strasznie jej się to nie podoba bo nic nie idzie w kierunku ślubu, nic to nie zmieniło między nimi tylko ma błyskotkę. Więc czekajmy

nie chcę weselicha, a od zaręczyn i tak miną dwa-trzy lata do ślubu, niezależnie, kiedy one się odbędą. jakoś nie wyobrażam sobie odkładać na ślub, póki nie jestem zaręczona. odkładamy na mieszkanie, na wakacje, spłacamy auto. ale na ślub to po EWENTUALNYCH zaręczynach.

[raingirl]

Napisane przez Ilsa Lund

ślepok śleeeepooook patrzcie, ona ma gały jak stodoła a czytać nie umie

Kaprawe ślepia

[Ilsa Lund]

Napisane przez _Maya_

dziewczyny...powiem Wam że masakra...największy problem mam...
z organistą Nie zgadza się na skrzypce na wejście, na ofiarowanie i po komunii...tzn po komunii ok ale on gra 1 zwrotkę a resztę skrzypaczka idę jutro do proboszcza ale czuję że wojna przegrana....ryczeć mi się chce!

a w ogóle on musi grać ? Przecież skoro Ty płacisz to Ty mu mówisz co ma robić. Będzie dobrze, ksiądz go przekona

[arrakis]

Napisane przez Zwies

Arrakis wszystkiego najlepszego

Napisane przez Lady Marmalade

Arrakis duzo zdrowka, szczescia i spelnienia marzen

Napisane przez aleksandrettaa

Arrakis wszystkiego najlepszego! Realizacji planów zawodowych, znalezienia księcia z bajki i spełnienia marzeń.

Napisane przez Hawwa87

Arrakis, wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich Twoich marzeń

Napisane przez najfajniejsza

obcasie

Arrakis, kochana, najlepszejszości, wielu udanych makijaży i spełnienia w miłości

Napisane przez _Maya_

[Arrakis wszystkiego najlepszego

Napisane przez Basiek19

Arrakis wszystkiego naj, naj, naj

Napisane przez Claris

Agatko, z okazji Twoich urodzinek dużo zdrówka, miłości i zrealizowania Twoich planów zawodowych

Napisane przez frezyjka85

i wpadłam tylko złożyć życzenia pewnej foremce


Arrakis - wszystkiego najlepszego!!!!!! dużo miłości spełnienia marzeń i mnóstwa słodyczy

Napisane przez crozee

wszystkiego najlepszego dla ARRAKIS! ktora jest kobietą i czuje swoją siłe

dziekuje wam wszystkim kochane za zyczenia

zacytowalam wszystkie - jesli jakivchs nie ma tzn, ze mi ucielo....

a wczoraj mialam odpisac i opisac spotkanie i w polowie slowa przestala mi dzialac klawiatura - juz sie przestraszylam, ze znow cos popsulam, ale okazalo sie, ze tylko rozladowaly soie baterie, bo to bezprzewodowa jest

Spotkanie super, dziewczyny bardzo sympatyczne i ogolnie bylo fajnie

ide fotki obejrzec

aaa i powiem wam, ze charakteryzacja jest fantastyczna podoba mi sie duzo bardziej niz wizaz - i prowadzaca mowi, ze mam do tego predyspozycje - robimy super rzeczy - ze mnie zrobilismy staruszke - dziewczyny na spotkaniu widzialy fotki
z kolezanki zrobilysmy faceta, dzis robilysmy rany, siniaki, blizny, poparzenia - no fantastyczna sprawa - fotki mam na komorce tylko wiec wrzuce jak bede w Jeleniej bo nie mam tu kabla

A jutro przychodzi D. na kurs do mnie i bedziemy cwiczyc meska charakteryzacje na nim

a dzis dostalam od D. kwiatka i taka porcelanowa zabe wrzuce fotke jak bede w jeleniej

[najfajniejsza]

Napisane przez _Maya_

dziewczyny...powiem Wam że masakra...największy problem mam...
z organistą Nie zgadza się na skrzypce na wejście, na ofiarowanie i po komunii...tzn po komunii ok ale on gra 1 zwrotkę a resztę skrzypaczka idę jutro do proboszcza ale czuję że wojna przegrana....ryczeć mi się chce!

jejku, jak tak można? mam nadzieję, że się z nimi dogadasz

arrakis, super, że D. pamiętał o urodzinach i pokaż koniecznie tę charakteryzację!

[Basiek19]

Napisane przez cynamonowaania

Haha dzięki. Na serio chcę zobaczyć reakcje mojego mężczyzny gdy zapytam go kiedy weźmiemy ślub Czy to takie dziwne? A że nazwałam to eksperymentem... takie analityczne podejście do problemu Zostało mi po studiach :P
Czy uraziłam Cię tym że się tak oburzyłaś? Przecież Twojego faceta sprawdzać nie będę :P

Czy mnie uraziłaś? Twoje niektóre posty odbieram jako naśmiewanie się z nas

I tekst o tym, że zrobisz eksperyment i będziesz jęczeć swojemu Tż'owi Normalnie brak słów

[raingirl]

Jestem wielka - sama sobie napisałam referencje. Nikt mi nie podskoczy

[Choji]

Napisane przez arrakis

dziekuje wam wszystkim kochane za zyczenia

zacytowalam wszystkie - jesli jakivchs nie ma tzn, ze mi ucielo....

a wczoraj mialam odpisac i opisac spotkanie i w polowie slowa przestala mi dzialac klawiatura - juz sie przestraszylam, ze znow cos popsulam, ale okazalo sie, ze tylko rozladowaly soie baterie, bo to bezprzewodowa jest

Spotkanie super, dziewczyny bardzo sympatyczne i ogolnie bylo fajnie

ide fotki obejrzec

aaa i powiem wam, ze charakteryzacja jest fantastyczna podoba mi sie duzo bardziej niz wizaz - i prowadzaca mowi, ze mam do tego predyspozycje - robimy super rzeczy - ze mnie zrobilismy staruszke - dziewczyny na spotkaniu widzialy fotki
z kolezanki zrobilysmy faceta, dzis robilysmy rany, siniaki, blizny, poparzenia - no fantastyczna sprawa - fotki mam na komorce tylko wiec wrzuce jak bede w Jeleniej bo nie mam tu kabla

A jutro przychodzi D. na kurs do mnie i bedziemy cwiczyc meska charakteryzacje na nim

a dzis dostalam od D. kwiatka i taka porcelanowa zabe wrzuce fotke jak bede w jeleniej

Mnie nie ma;p
czekam niecierpliwie na zdjęcia