Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[gabisun]

Nikuś słodziachny ten twój synek

Kasienka moja ważyła dokładnie tyle samo w 37 ginka nie kazała się martwić, ważne że przybiera. Po prostu będzie troszkę mniejsza. A ty z jaką wagą się urodziłaś? bo oto mnie ginka pytała

Zuzi no jak tu się nie stresować, jak mnie dziady straszą nie no liczę że dwa tygodnie to już nie czop odlazł wczoraj a jak nic nie ruszy to ginka 5 września chce mnie do szpitala kłaść ( ja nie chcę wywoływanego porodu ) Mam koleżankę z hashimoto, biedna ciągle walczy z wagą i użera się z lekarzami, endokrynologów jak na lekarstwo no ale tak jak ty też się nie poddaje, są przecież gorsze paskudztwa

[kasienka1701]

Napisane przez Zuziczka

Kasienka a wczesniej niczego nie wykryli przeciez.

Bo wcześniejsze usg robił mi taki konowa,że szok,po łebkach,serca w ogóle nie badał,więc nawet nie wiem czy to wczesniej było,czy teraz się dopiero pojawiło...

gabisun-mnie też lekarz pytał ile z tżtem ważylismy...Zarówno ja jak i mój Tż ponad 4 kilo,więc lekarz się dziwił,że Dzidzia taka malusia...

Naked-fajne foto,a brzuuuuuszek

Nika-konkretny facecik,z tego Twojego Pawcia Juniorka.Niech sobie rośnie zdrowo

[Szczęśliwa]

Napisane przez Pomidora

Więc odciaga mleko i karmię butelką. Położne jeszcze sugerowały, że może jak nawał minie i piersi zmiękną, to jeszcze mały skubaniec pozna się na urokach kobiecego biustu i się przyssie Ale jakoś w to wątpię.

Pomidora moja koleżanka przystawiła małą do piersi po 2 tygodniach po porodzie i o dziwo coś jej się odwidziało i zaczęła ssać! A wcześniej mimo wielu prób nie chciała i nie umiała i też koleżanka odciągała pokarm i karmiła butlą.
Jest pokarm- jest nadzieja. Daj mu kilka dni i spróbuj.

Napisane przez naked21

a to już moje ostatnie zdjęcia
teraz to już w ogóle mogę iść rodzić

To zdjęcie z Misiem Super! Ja nie mam chyba nawet połowy tego brzucha co Ty

Napisane przez kasienka1701

Waży niby 2700 gr,ale wiadomo,że z tą wagą to róznie wychodzi,ale skoro mieści się w normie to ok.
Kurde,coś mnie bierze Gardło mnie boli jak cholera,nawet nie wiem co mogę wziąć,żeby przeszło...

2700 to całkiem sporo. Nie martw się, może jest poprostu chudziutka i już.

Na gardło Tantum Verde psikane, Woda z solą do płukania (ale nie za często bo wysusza).

Napisane przez NIKaP-n

Oto nasz Pawcio, który sobie smacznie śpi teraz ]

Słodziak!


Mszu kiedyś podawałaś link z artykułem o smoczkach. Masz go gdzieś jeszcze?

[naked21]

Napisane przez mszu

:naked... widze ze sobie sama poradziłas z obróbka nawet fajnie Ci wyszlo pomysł z misiem bardzo mi do gutu przypadł!

Napisane przez ycnan

naked21, śliczne zdjęcia

Napisane przez NIKaP-n

[naked[/B] jam ciekawa, ile to Twoje Filipkowe Maleństwo będzie ważyć? Nasz miał miec do 4kg a urodziła sie kruszyna...
Super foteczki

Napisane przez angelikaw

Śliczny brzusio

dziękujemy

Filek ma przewidziana wagę ponad 4 kg jeśli dotrwa w brzuchu do terminu ale nie ukrywam, że wolałabym gdyby okazał się maleńki nie chcę cc

[NIKaP-n]

Dziękujemy ciocie wizażowe.

angelikaw ja miałam jakis tydzień takie skurcze, a w dniu porodu nic...

[mszu]

Napisane przez Szczęśliwa

Mszu kiedyś podawałaś link z artykułem o smoczkach. Masz go gdzieś jeszcze?

Voila!

Wystarczy kliknąć!

jak kupować smoczek!

[Szczęśliwa]

Napisane przez mszu

Voila!

Wystarczy kliknąć!
[/B]

[gabisun]

Zapmniałam, że mam wieści od Bordowej

"Wstałam dziś z łóżka. boli to strasznie ale najtrudniejszy pierwszy raz karmie małą średnio co 10 minut bo mało pije, od porodu spałam może godzinę. Lukasz jest cudowny, zajmuje się Aśką a ona go uwielbia dzisiejsza noc pewnie też będzie nieprzespana.

Jeszcze pytała czy któraś urodziła

[kaska1980]

Napisane przez naked21

a to już moje ostatnie zdjęcia
teraz to już w ogóle mogę iść rodzić

Jejku naked 21 jaki wielki ten twój brzusio. . Pewnie strasznie ciężko Ci chodzić bo ciągnie w dół. Życze szybkiego rozpakowania się

[elenka1]

dziewczyny czas na nowy watek, ktora zakłada?????

nika
pomi WASI MALI CHŁOPCY CUDOWNIIIIIIII

[naked21]

wielki wielki, chodzic mi nieciężko, gorzej stać i spać

tak chciałam się rozpakowac w tym wątku i ... d u p a

[elenka1]

naked cudowne fotki, słodkie

[Ray]

weronisia ja wie ze ucisk na kosc ogonowa jest czesty, ale u mnie to akurat a powodu sporego obnizenia dziecks, z corka mialam tak samo bole kosci ogonowej i dwa tyg pozniej urodzilam wiec mowie nie licze ze do konca dotrwam lekarz sam tweirdzi ze jak 3 tyg dociagne bedzie sukces...

nie powiem nie pociesza mnie to

najgorsze to lezenie bo jestem zalezna od innych...... nie lubie tak.... musze ciagle mowic "daj dziecku syrop", " uspij dziecko", " posprzataj w iuchni" itp itd az zynac mozna, ale ja nie znosze syfu... a moj tz kreci nosem czasem ... bo zmeczony
rozumiem ale ktos sie musi corka zajac....
a ja kurcze to co? wakacje mam?
przeciez ja te sie mecze, nosze dziecko i biore leki po ktorych czuje sie jak alkoholiczka i ledwo juz zipie wrrrrr

naked lo chryste.... brzuch jakdla blizniakow cesarke ci beda robic??? bo podjrzewam ze dzidzia to z tych malych to raczej nie

[kaska1980]

Napisane przez NIKaP-n

I zawsze zaciska piąstki jak ma smoka lub je ;D

NIKaP a może następca Gołoty lub Adamka nam rośnie jak juz od małego trenuje zaciskanie pięści

[naked21]

Napisane przez Ray

najgorsze to lezenie bo jestem zalezna od innych...... nie lubie tak.... musze ciagle mowic "daj dziecku syrop", " uspij dziecko", " posprzataj w iuchni" itp itd az zynac mozna, ale ja nie znosze syfu... a moj tz kreci nosem czasem ... bo zmeczony
rozumiem ale ktos sie musi corka zajac....
a ja kurcze to co? wakacje mam?
przeciez ja te sie mecze, nosze dziecko i biore leki po ktorych czuje sie jak alkoholiczka i ledwo juz zipie wrrrrr

naked lo chryste.... brzuch jakdla blizniakow cesarke ci beda robic??? bo podjrzewam ze dzidzia to z tych malych to raczej nie

jeszcze parę tygodni, dacie radę może odpuść mężusiowi błysk w mieszkanku, żeby się nie zniechęcił zanadto najważniejsze żeby jako tako wszystko ogarniał no i zajął się córeczką

Filip raczej z tych dużych więc liczę się bardzo z cc. Bioder może nie mam jakiś super wąskich, ale skoro miałam problem z bólem podczas sexu z chojnie obdarzonym exem, to jak ja mam wypchnąc ponad 4kg słonia

Pociesza mnie zawyżanie wagi dziecka przez usg.. Może tak źle nie będzie

[angelikaw]

Napisane przez elenka1

dziewczyny czas na nowy watek, ktora zakłada?????

chyba Pomidora?

[cellaris]

Hej, ja od rodziców piszę na szybciocha bo udało mi się wreszcie siostry od komputera odgonić

szokoladkagratuluję córci...niech zdrowo rośnie

szczęśliwaej ty a to nie za szybko na tego czopa? My ti w tym samym tc jesteśmy, no ja jeszcze nie chcę rodzić

enis trzymamy kciuki, a ty zaciskaj nogi kobito.

kasienkomyśłę że skoro na połówkowym genetycznym wszystkie pomiary i przepływy w serduszku wyszły ok to nie masz się az tak czym martwić. Kilka moich koleżanek też pod koniec ciąży miało jakieś niby problemy z serduszkami dzidziolów,a po porodzie okazało się,że wszystko ok. Będzie dobrze

pomidzięki za info o cc i proszę o więcej

mszuno ja pamiętam,że my też się o coś wykłócałyśmy,ale już za nic w świecie nie przypominam sobie o co Jedyne co mnie zaintrygowało to to,że napisałaś coś o swoim nicku,że gdybym wiedziała co on znaczy to coś tam....kurcze,a ja za cholerę nie umie go rozszyfrować ale ja głupia jestem,a może źle zrozumiałam to co ty napisałaś....wiesz ciąża, kurczące się szare komórki i te sprawy

Gratuluję wypadających czopów, cudnych dzieciaczków i brzuszków i uciekam na kloację bo mnie juz ścigają

Kurcze nie wiem czemu mi pogrubiona czcionka wyszła? Nie mój komp i się gubię....

[Ray]

naked blysku to ja mu nie kaze robic... ale tak ogolnie wiesz.... no bo po tyg gosci to sie mozna domyslec jak to wyglada... a tesciowa obrazona bo goscie w domu a maz sprzatal...
no cholera! a kto to mial robic??? ona niby rzekomo miala pomagac pfiii... usiadal sobie z kawa i fajna tesc z krzyzowkami i tyle.... nawet nie wspomniala by moze pomoc odkurzyc itp a dobrze wie ze preciez tz ma delgacje ja wyjezdzam do mamy bym mogla lezec, i jak wroce ktos to bedzie musial zrobic (czytaj ja)
heh

mi tam juz na ich aprobacie nie zalezy chyba sami tez zawuwazyli ze miloscia do nich nie pajam wstrzasajace

naked no 4 kg da sie urodzic tez ale po co sie meczyc cc chyba lepsze...

[angelikaw]

We wtorek idę do lekarza.. To będzie dokładnie pełne 37 tygodni... A mała nadal w nieprawidłowej pozycji.. Czyli na 99% czeka mnie planowana cesarka... Na ile przed TP planowane jest CC? Coś mi się obiło o uszy, że zwykle to ok. 2 tyg. przed TP. To prawda?

[dra]

Pomidorko super,że już w domku jesteście

Napisane przez naked21

a to już moje ostatnie zdjęcia
teraz to już w ogóle mogę iść rodzić

ale ci się wybił brzuszek no mały ma super mieszkanko teraz,a ci pewnie ciężko,ale już niedługo poczujesz się lekka

Napisane przez kasienka1701

Mam jeszcze wiadomość od Wianiliaania:

"Dziś zaobserwowałam czopa zabarwionego krwią,więc chyba zaczyna się pomału. Stresuję się,ale czuję się dobrze.Jakoś do mnie nie dociera,że to już niedługo."

dzieki za wiesci i już niedługo kolejna sie rozpakuje

Napisane przez NIKaP-n

Oto nasz Pawcio, który sobie smacznie śpi teraz Młody ma już 11dni wierzyc mi się nie chce, że był u mnie w brzuszku... Kochany jest, nie płacze, śpi, ech, a my zazwyczaj siedzimy i patrzymy na niego ( yyy a co to jest telewizor? bo już nie pamiętam). I zawsze zaciska piąstki jak ma smoka lub je ;D

ale cudny synuś

Napisane przez angelikaw

ja dziś znów mam skurcze (? twardnienie podbrzusza i bóle @ to chyba skurcze), ale nieregularne. O dziwo nie są to krótkie kilkusekundowe skurcze, lecz jak już brzuch mnie zaboli, to trzyma dość długo (ok. 5min.)

tak bóle @= skurcze jakiś czas temu też właśnie miałam boleści które trwały nawet 5min,a dziś jak mnie czyściło to miałam dość krótkie z 5czy 10sekund więc coraz bliżej do porodu

Napisane przez gabisun

"Wstałam dziś z łóżka. boli to strasznie ale najtrudniejszy pierwszy raz karmie małą średnio co 10 minut bo mało pije, od porodu spałam może godzinę. Lukasz jest cudowny, zajmuje się Aśką a ona go uwielbia dzisiejsza noc pewnie też będzie nieprzespana.

dzięki za wiesci oj to malutka mało je a czesto,ale jak beda w domku to sie wyspi

[Wróżka_Dzyńdzyńdzyń]

Szokoladko, gratuluję córeczki! Śliczna, te oczy Mam nadzieję, że inne sprawy także dobrze się ułożą

Reszta dzieciaczków też rewelacyjna. Strasznie Wam zazdroszczę, że już macie te maleństwa przy sobie

Klarisso, zawiodłaś nas wszystkie Myślałyśmy, że przyjdziesz chwalić się Natalką, a to tylko zepsute auto

KasieNka1701, mnie też coś choroba łapie na razie płuczę gardło wodą z solą i psikam do nosa jakąś wodę morską czy coś.. Tantum verde stosowałam jakoś zimą i działał rewelacyjnie więc jeśli gardło boli dość mocno to polecam

Naked, zdjęcie z misiem fajoskie

Mszu, fajny tekst z tym kotłem Chyba zacznę używać w życiu

[Klarissa]

Napisane przez gabisun

takie bardziej przezroczyste i galaretowate, jak tego dotkniesz to normalnie taka galareta ( coś jak smarki takie gęste) coś jak białko kurze i ma taki jakiś dziwny zapach jest na tyle zbite że raczej trudno to dojrzeć na wkładce, prędzej wypadnie do kibelka lub dojrzysz na papierze

Wygląda więc na to, że powoli odłazi mi czop. Albo mam jakiegoś innego syfa ale obstawiam czopa. Poza tym miednica mi się rozłazi - co zresztą odczuwam bardzo, bardzo boleśnie...

Napisane przez Majka232

Klarissa - witaj po 2 dniach nieobecności i zasianiu ziarenka niepokoju na naszym wątku

Ha! Ja to umiem trzymać w napięciu

Napisane przez Szczęśliwa

Klarissa- Ty niedobroto my już byłyśmy przekonane, że Ty w szpitalu

Niii... jeszcze za wcześnie. Ale już długo nie pociągnę, nie mam siły.

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm


Urodziła się 22.08.2010, w niedzielę w południe , siłami natury, po 12 godzinach od odchodzenia wód płodowych.

Gratulacje.

Coraz więcej mamuś

--------------------------------
Śliczne te wasze pociechy, nie mogę się napatrzeć. Jestem też już ogromnie ciekawa jak też wygląda moje maleństwo - czy ma włoski itd. mam nadzieję, że nie będzie mnie zbyt długo trzymać w niepewności...

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Klarisso, zawiodłaś nas wszystkie Myślałyśmy, że przyjdziesz chwalić się Natalką, a to tylko zepsute auto

No wiem, wiem, okropna jestem Ale obiecuję poprawę i następnym razem jak zniknę to już na porodówkę przynajmniej taką mam nadzieję

[abz]

Szokoladka, ale niespodzianka Gratuluję

Pomidora, dobrze, że już wróciliście do domku. Zeby Tymek polubił cycuchy w końcu! Ale ważne, ze masz czym karmić

[mszu]

ja znowu nie moge spac...!!!!!!!!
przeciez to zwariowac mozna

Klarissa... dobrze ze to auto a nie porodowka, bo nasza biedna gabisun zaraz nam tu sie totalnie załamie...

Fajnie, ze juz jestes!

wezcie juz mi nie piszcie o objawach zblizajacego sie porodu... bo mnie totalna cisza w eterze... chyba w tym roku nie urodze
0- czopów
0- skurczy
0 -boli przy rozłazeniu ze miednicy

totalne NIC!!!!!



a nie przepraszam... odczuwam tylko, ze z kazdym dniem Młoda jest coraz silniejsza i wieksza... mam wrazenie, ze teraz juz nawet czuje jak rusza palcami u stopy

wczoraj byliśmy w kinie na filmie "SALT" (POLECAM!!!) z Angelina Joli (booosh... jaka ona jest piekna, mimo tego ze ostatnio strasznie wychudzona) to myslalam ze Młoda w brzucha mi wyskoczy... okropnie reaguje na hałas, czuje ze po porodzie bedziemy musieli chodzic na paluszkach...

[IlonaN2]

Napisane przez gabisun

A ja jak zwykle z wieściami, teraz to idzie hurtowo

Wieści od Bordowej: O 6.10 urodziłam Joaśkę namęczyłam się bo cieli dopiero jak miałam skurcze parte. Rana boli strasznie. Mała ma 3,4 kg i 54cm i dostała 10pkt.

Gratulacje!!!!

Gratuluje

Napisane przez naked21

Ja się właśnie umówiłam na wtorek z położną środowiskową Macie już wybrane położne??

Ja właśnie nie mam będę w tym tygodniu wszytko załatwiać

Napisane przez enis84

ja jestem już po wizycie i nie jest zaciekawie

mam skierowanie do szpitala, szyjka skrócona, 2 cm rozwarcie wiec musze się położyc na troche bo to dopiero koniec 34 tygodnia a lepiej jakby dzidziek posiedział jeszcze troszke w brzuszku

Odpoczywaj dużo Będzie wszytko dobrze

Napisane przez szokoladka74

Poznajcie moją CÓRCIĘ- oto OLA ( Olena) 2990 g, 51 cm


Urodziła się 22.08.2010, w niedzielę w południe , siłami natury, po 12 godzinach od odchodzenia wód płodowych.

Jakie CUDEŃKO GRATULUJĘ


My wróciliśmy do Krakowa i to już była moja ostatnia wizyta u rodziców. Do porodu jeszcze 6 tygodni ale ja już się będę baął że tam urodzę czego bardzo nie chcę.

Samopoczucie u mnie jako tako. Mały szaleje jak opętany. Wczoraj miałam wieczorem ból jak na @ ale zaciskam nogi bo jutro zaczynam dopiero 34tc. We wtorek mamy wizytę i pewnie USG zostanie zrobione bp ostatnie było 2 sierpnia.

Co do doktoratu to chyba się poddałam Nie mam siły psychicznie jak jest mi to pisane to jeszcze go napisze....

Pomi super że już w domku jesteście
Klarisa znam ten ból z psującym się autem

[ninaad]

kasienka1701 ja myślę, że gdyby lekarz był przekonany, że coś jest naprawdę nie w porządku to od razu by cię wysłał na dodatkowe badania. Trzeba wierzyć, że wszystko ok i maluch będzie zdrów jak ryba

Napisane przez mszu

Ninaad... a ja lubie ostre wymiany zdan... a nie samo "ciumcianie" "ochanie" i "achanie", albo unikanie niewygodnych tematow. Bo przy takich sytucjach ma sie okazje troche lepiej poznac osobe kotra siedzi po drugiej stronie ekranu. Czesto wiadomo co sobie naprawde mysli, a nie tylko co udaje, zeby czasem nikogo "nie urazic"...

taaa...tylko ja już nie raz się przekonałam, że przy takich "pisanych" wymianach zdań często dochodzi do nieporozumień, niezrozumienia czyichś intencji i potem są z tego tylko niepotrzebne kłótnie...a po co nam to? Ja tam wolę kłócić się w realu, kiedy łatwiej jest wyjaśnić sobie pewne rzeczy. Ale koniec tematu

Napisane przez Pomidora

Heloł, wróciłam
j

no kogo my tu widzimy I jeszcze miałaś czas, żeby zrobić porządek na liście...

Napisane przez IlonaN2

Co do doktoratu to chyba się poddałam Nie mam siły psychicznie jak jest mi to pisane to jeszcze go napisze....

a nie szkoda Ci czasu, który na to poświęciłaś? A pewnie im bardziej odwlekać, tym mniej będzie się chciało

[angelikaw]

cześć...
Mężuś pojechał z moim tatą na rybki, a ja siedzę sama w domciu... Nadrabiam zaległości w oglądaniu filmów i seriali, czytaniu gazet... Ale od leżenia już mnie wszystko boli....

[aaannnnnnaaa]

Napisane przez angelikaw

We wtorek idę do lekarza.. To będzie dokładnie pełne 37 tygodni... A mała nadal w nieprawidłowej pozycji.. Czyli na 99% czeka mnie planowana cesarka... Na ile przed TP planowane jest CC? Coś mi się obiło o uszy, że zwykle to ok. 2 tyg. przed TP. To prawda?

Chyba tu nie ma ścisłych wytcznych..Mi lekarz kazał przyjść w środę - tydzień przed terminem, żeby już na 100% potwierdzić cc lub nie, a i tak przyjmując na oddział ma zamiar jeszcze raz wkonac usg dla pewności.

Nika, Pomi koicie moje nerwy, że dajecie radę po cesarkach i że to nie takie straszne..bo zaczynam się naprawdę bać..
A chłopcy są przesłodcy

[IlonaN2]

Napisane przez ninaad

a nie szkoda Ci czasu, który na to poświęciłaś? A pewnie im bardziej odwlekać, tym mniej będzie się chciało

Bardzo mi szkoda tych 4 lat jakie zmarnowałam na ten doktorat. Nigdy nie podjełabym takiej decyzji jeszcze raz. Wolałam iśc do pracy mieć normalne świadczenia, ale cała rodzina podekscytowana tym namówiła mnie na te studia. Nie jestem w stanie teraz tego okiełznać. Próbuje coś pisać poprawiać i wszytko kasuje Nie wiem jak mam to zrobić żeby było ok, ja coś piszę z książek a ona mi mówi że to nie prawda pokazuje jej w książce definicja a ona dalej swoje no to ja sama nie wymyśle nagle definicji np. ADHEZJI.

Siedzę w domku wstawiłam pranie tzn piorę bujak dla małego bo dostałam od siostry (kupiony w ciuchach używanych ) za 20 zł. I gdyby nie zapach to powiedziałabym że nowy.

po obiadku pewnie na basen pojedziemy a wieczorkiem albo jutro może po resztę zakupów bo troszkę rzeczy mi brakuje żeby już mieć torbę dla mnie i małego gotową

[Binka0310]

Dzien dobry

A ja mam dzis dola, w nocy co chwila sie budzilam , przy przerzucaniu ciezaru na drugi bok cos mi chruplo glosno w miednicy i boli jak nie wiem co, juz mam dosc meczenia sie skurcze sa ale dalej nieregularne