Rozstanie z facetem - część 11 :( - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-03, 22:18   #4051
Djapira
Zadomowienie
 
Avatar Djapira
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 760
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No ja się rozglądam powoli za rękawiczkami, bo w dłonie marznę obłędnie...i znowu będą się do mnie uśmiechać zamszowe...i znowu pożałuję na nie kasy .
Ja żałowałam, że dziś nie załozyłam rękawiczek A mi marznie nos i zaraz mam zsiniałe usta

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Co to w ogóle za dziwne przekonanie, że oni są do rozumienia?
To do czego oni są?

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ostrożnie z kolegami exów. Nie mówię, żeby uciekać z krzykiem na ich widok, ale doradzam rozwagę i wytężoną uwagę.
Bo mogą być po to żeby po prostu kablować eksowi?
__________________
"Jeśli nie odważysz się zrobić kroku, nigdy nie dowiesz się tego, do czego jesteś zdolny. Ufaj po prostu, że w nowej sytuacji dasz radę"!


Djapira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:24   #4052
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Właśnie boję się, że P. uzna mnie za zdesperowana wariatkę
W dzisiejszych czasach pozyskanie czyjegoś numeru to norma, żadne tam wyrafinowane szpiegostwo
Cytat:
Napisane przez omg69 Pokaż wiadomość
Przeraża mnie ambiwalentnośc moich odczuć Raz wydaje mi sie, że ex już mnie nie rusza, a jakiś czas później mam doła... jak z tad do Chin Ciekawe co poczuje gdy sie z nim spotkam... a może właśnie nie poczuje nic, zobacze, że straciłam pół roku na idealizowanie i gloryfikowanie go mimo, że tyle przez niego przepłakałam i osiągne święty spokoj ?ahh, chciałabym
Różnie może być. Ważne, by w trakcie spotkania nie zbliżać się fizycznie, żadnego podania dłoni, przyjaznego klepnięcia. To wyzwala lawinę.
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja mam bardzo ambitne - szukam nowego dzwonka do telefonu
U mnie od lat niezmiennie "Moondance" Nightwish.
Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
'Proszę Cię nie pisz do mnie dziś, bo dziś przyjeżdża do mnie moja dziewczyna. przepraszam'.
O, jak się cieszę, że dotarło do Ciebie, jaki to palant!
Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Właśnie usunęłam go z nk.
Widzisz? To nie dziecinne. Do tego trzeba dorosnąć.
Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Masz rację, ja chyba utrzymując z nim ten kontakt miałam jakąś chorą nadzieję, że on się opamięta. Nie wiem, że będzie wielki bum i się zejdziemy. Boże, jaka ja jestem żałosna
Nie jesteś żałosna, każda porzucona tak myśli!
Cytat:
Napisane przez SiemaszSkarbie Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Dzisiaj 5 dzień jak się do siebie nie odzywamy.. Zadzwonił po południu i spytał czy może jutro wpaść na 5 min.. Zdaje mi się że chce zerwać.. Jak ja mam się zachowywać? Chyba się rozkleję jak mi będzie o tym mówił.... A co jeśli jednak będzie chciał jeszcze raz spróbować? (choć uważam że marne szanse na to, żeby o to zapytał). Ratunkuu!
Przygotuj się na każdą ewentualność.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 22:55   #4053
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Dziewczyny, zaczynam sie od niego odsuwac. Sama nie wiem czemu to robie. Mysle ze boje sie zranienia i nie chce dac mu odczuc ze mnie ma.
Ostatnio tak sobie zartowalismy i on zapytal sie mnie co bym zrobila gdybym zobaczyla ze z kims flirtuje-czy bam pobila ta dziewczyne, a ja sie na niego spojrzalam i powiedzialam 'z toba nic. z nia tez nic. znalazlabym sobie kogos kto z nikim nie flirtuje' Zgasil sie i odrazu powiedzial 'ale janikogo nie szukam. mam ciebie '
Kolejne aspekty jego sympatii (??) do mnie: ma mnie na tapecie w telefonie :P
Wczoraj bylismy razem w pracy (dorywczej) i kupil dla mnie batonik i przy wszystkich tam dal buziaka w czolo
Czesto mi mowi ze on nikogo innego nei potrzebuje i nie chce nikogo procz mnie
Podczas ykhm zapytal sie mnie czy mi mowil ze jestem piekna. A kiedy powiedzialam ze nie, on powiedzial 'no to ci mowie. jestes przepiekna'
Ogolnei to komplementow mi nie prawi (eks jak mnie tylko zobaczyl mowil ze ladnie wygladam-choc jak mu cos nie pasowalo to si enawet potrafil skrzywic) a ten nic... :P
mowi do mnie 'kwiatuszku'

To sa dobre strony.
Zle natomiast to to ze nie ma miedzy nami ciaglej checi kontaktu i rozmowy. Robimy co chcemy i tylko chwile gadamy wciagu dnia. Nie wysyla mi zadnych milych smsow i woli sobie pograc niz ze mna na gg pogadac.
Poza tym to blizniak ktory oczarowuje kobiety. I kurde zaczynam byc zazdrosna choc nie okzuje tego. Co najwyzej jakos zazartuje To jest najwiekszy bol. Nienawidze widziec jak moj facet zagaduje do jakis dziewczyn... OJ NIE!
Trzymam swoje emocje na wodzy i nie robie nic... Ale za to tez zagaduje do innych chlopakow To sa wlasnie te roznice zodiakanlne: ja romantyczka, a on: wolny ptaszek
Wczoraj nazwal mnie, niby zartem 'krolowa zimy' :P fakt nie bylam zbyt uczuciowa wobec niego bo gluupio mi bylo tak w pracy :P
HYH...

Nawet nie wiem jakiej rady oczekuje. Bardziej poprosze Was o ocene sytuacji Dobrze nam idzie czy marnie? :/

PS: Dostalam wkoncu okres. Spozniony 2 tygodnie
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!

Edytowane przez mimimka
Czas edycji: 2010-09-03 o 22:57
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-03, 23:23   #4054
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Zle natomiast to to ze nie ma miedzy nami ciaglej checi kontaktu i rozmowy. Robimy co chcemy i tylko chwile gadamy wciagu dnia. Nie wysyla mi zadnych milych smsow i woli sobie pograc niz ze mna na gg pogadac.
Słodki jest

Ale to, co zacytowałam, przypomina mi dyskusje typu "dlaczego nie odpisuje po 10 minutach". Chcesz miłe smsy, częstszy kontakt? Powiedz mu to, zobaczysz czy to w jego stylu. Szkoda poświęcać fajną znajomość ze względu na to, że druga osoba ma co robić w ciągu dnia oprócz bycia naszą drugą połówką...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 01:13   #4055
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Obejrzalam 'Wciaz ja kocham' i rycze jak bobr ((((

Mam taaaaaaaaka ochote przytulic sie do Xaaa (((((((

Gdzie on jest jak go potrzebuje?! Spi....

---------- Dopisano o 02:13 ---------- Poprzedni post napisano o 02:07 ----------

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Słodki jest

Ale to, co zacytowałam, przypomina mi dyskusje typu "dlaczego nie odpisuje po 10 minutach". Chcesz miłe smsy, częstszy kontakt? Powiedz mu to, zobaczysz czy to w jego stylu. Szkoda poświęcać fajną znajomość ze względu na to, że druga osoba ma co robić w ciągu dnia oprócz bycia naszą drugą połówką...
Ty mi lepiej Malla powiedz jak sobie poradzic z tym ze ja jestem mega romantyczka a on mi tu flirtuje z innymi dziewczynami (oczywiscie nie celowo ae taki juz jest) :/

Stesknilam sie za nim a rano go widzialam
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 01:14   #4056
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Co Wy widzicie w tym filmie?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 01:48   #4057
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Co Wy widzicie w tym filmie?
Mi duzo nie trzeba by sie taki film spodoba. Uwielbiam wszystko co zwiazane z miloscia. Jestem romantyczka

Wiecie co? W dupie z tym... Nie bede udawac twardej bo taka nie jestem. Cholernie boje sie tego ze mnie zrani, ze wykorzysta moje uczucia przeciw mnie. Ale nie moge go przez to odsuwac. Nie bede juz dla niego 'krolowa zimy'... Zobaczy jaka jestem kiedy czuje, bo zaczynam czuc...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-09-04, 08:10   #4058
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez marilyn monroe Pokaż wiadomość
elvegirl Ty jesteś na serio mądrą babką
a to z zerwaniem z przeszłością to najważniejsza prawda ze wszystkich,jeśli tego nie zrobimy to będziemy się tak męczyć w nieskończoność,bo a może on jednak chce wrócić, a może się jednak zmienił i tak ciągle cierpienie,euforia,cierpi enie.wiem po sobie...
mnie jutro stuknie 2 miesiące jak się nie odzywam do mojego ex mimo jego 2 prób kontaktu.
Nie jestem mądra, tylko już w życiu narobiłam tyle głupot, że większość z doświadczeń dziewczyn z wątku jest mi znana

Pogrubione - gratulacje

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
To do czego oni są?
Do wbijania gwoździ, rąbania drzewa... ;-)


Cytat:
Napisane przez Djapira Pokaż wiadomość
Bo mogą być po to żeby po prostu kablować eksowi?
Mogą. Nie muszą, ale jak zaraz po rozstaniu kumpel ex robi się przyjacielski, to ja się z automatu robię podejrzliwa.

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Oj Mimimka, Mimimka...no to jedziemy z koksem...

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zaczynam sie od niego odsuwac. Sama nie wiem czemu to robie. Mysle ze boje sie zranienia i nie chce dac mu odczuc ze mnie ma.
Ostatnio tak sobie zartowalismy i on zapytal sie mnie co bym zrobila gdybym zobaczyla ze z kims flirtuje-czy bam pobila ta dziewczyne, a ja sie na niego spojrzalam i powiedzialam 'z toba nic. z nia tez nic. znalazlabym sobie kogos kto z nikim nie flirtuje' Zgasil sie i odrazu powiedzial 'ale janikogo nie szukam. mam ciebie '
Kolejne aspekty jego sympatii (??) do mnie: ma mnie na tapecie w telefonie :P
Wczoraj bylismy razem w pracy (dorywczej) i kupil dla mnie batonik i przy wszystkich tam dal buziaka w czolo
Czesto mi mowi ze on nikogo innego nei potrzebuje i nie chce nikogo procz mnie
Podczas ykhm zapytal sie mnie czy mi mowil ze jestem piekna. A kiedy powiedzialam ze nie, on powiedzial 'no to ci mowie. jestes przepiekna'
Ogolnei to komplementow mi nie prawi (eks jak mnie tylko zobaczyl mowil ze ladnie wygladam-choc jak mu cos nie pasowalo to si enawet potrafil skrzywic) a ten nic... :P
mowi do mnie 'kwiatuszku'

To sa dobre strony.
Zle natomiast to to ze nie ma miedzy nami ciaglej checi kontaktu i rozmowy. Robimy co chcemy i tylko chwile gadamy wciagu dnia. Nie wysyla mi zadnych milych smsow i woli sobie pograc niz ze mna na gg pogadac.
Poza tym to blizniak ktory oczarowuje kobiety. I kurde zaczynam byc zazdrosna choc nie okzuje tego. Co najwyzej jakos zazartuje To jest najwiekszy bol. Nienawidze widziec jak moj facet zagaduje do jakis dziewczyn... OJ NIE!
Trzymam swoje emocje na wodzy i nie robie nic... Ale za to tez zagaduje do innych chlopakow To sa wlasnie te roznice zodiakanlne: ja romantyczka, a on: wolny ptaszek
Wczoraj nazwal mnie, niby zartem 'krolowa zimy' :P fakt nie bylam zbyt uczuciowa wobec niego bo gluupio mi bylo tak w pracy :P
HYH...

Nawet nie wiem jakiej rady oczekuje. Bardziej poprosze Was o ocene sytuacji Dobrze nam idzie czy marnie? :/

PS: Dostalam wkoncu okres. Spozniony 2 tygodnie

Uważasz, że jeśli nie dasz mu odczuć, to w razie rozstania będziesz cierpieć mniej? Błąd.


Małe, słodkie testowanie Ciebie, wynikające jak sądzę z tego, że jest niepewny.


Ogólnie słodkie są te jego objawy czułości

No wcale Ci nie prawi..."jesteś przepiękna", "kwiatuszku"...hesus, jak mnie drażni jak ktoś nie potrafi docenić tego, co ma...

To jest zła strona? To jest najcudowniejsza rzecz na świecie Najcudowniejszy obraz ZDROWEGO związku Nikt siędo nikogo nie przysysa, nikt nie zabiera nikomu przestrzeni, jest się ze sobą dlatego, że się tego chce, rozmawia się ze sobą z własnej woli, a nie dlatego, że się czuje przymus. Cudna sprawa.


A nie dotarło do Ciebie jeszcze, że on to może robić po to, żeby wzbudzić w Tobie jakieś uczucia? Sama twierdzisz, że jesteś zimna, że nie okazujesz mu uczuć - może on w ten sposób próbuje je jakoś w Tobie wzbudzić?
No i druga sprawa - może Ty w swojej zaborczości i skłonności do bycia bluszczem, traktujesz jak flirt każdą uśmiechniętą rozmowę...?


Dlaczego? Po co?

Piszesz, że się odsuwasz od niego - jak on ma wiedzieć, że jesteś romantyczką?
Dlaczego nazywasz go wolnym ptaszkiem, a siebie romantyczką, skoro to on Ciebie publicznie całuje w czoło, a nie Ty jego?


Jemu - świetnie. Ale Ty robisz dużo, żeby się zniechęcił i uciekł. Naprawdę tego chcesz?

Gratulacje



Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość
Obejrzalam 'Wciaz ja kocham' i rycze jak bobr ((((

Mam taaaaaaaaka ochote przytulic sie do Xaaa (((((((

Gdzie on jest jak go potrzebuje?! Spi....

---------- Dopisano o 02:13 ---------- Poprzedni post napisano o 02:07 ----------



Ty mi lepiej Malla powiedz jak sobie poradzic z tym ze ja jestem mega romantyczka a on mi tu flirtuje z innymi dziewczynami (oczywiscie nie celowo ae taki juz jest) :/

Stesknilam sie za nim a rano go widzialam


No jeśli oglądasz takie filmy jak go nie ma, to nie pyskuj że go nie ma


Opisz te flirty.




Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość

Wiecie co? W dupie z tym... Nie bede udawac twardej bo taka nie jestem. Cholernie boje sie tego ze mnie zrani, ze wykorzysta moje uczucia przeciw mnie. Ale nie moge go przez to odsuwac. Nie bede juz dla niego 'krolowa zimy'... Zobaczy jaka jestem kiedy czuje, bo zaczynam czuc...
Słuszne podejście, tylko uważaj, żeby teraz się nie zachłysnął nieco i nie udusił, bo jak z królowej lodu wskoczysz w królową ognia, to może być niezły szok termiczny

Nie możesz normalnie z nim pogadać? Powiedzieć mu jak jest? Żeby był wyrozumiały itd, bo jesteś po przejściach i wciąż boisz się zranienia? A im bardziej Ci zależy, tym bardziej się boisz?

Do łóżka z nim chodzisz, a nie traktujesz go jak rozumnego człowieka, z którym można normalnie pogadać?

Przykre trochę...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 09:08   #4059
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Witam z rana dziewczyny

Ja wczoraj wyskoczyłam ze znajomymi do klubu. Wytańczyłam się za wszystkie czasy i...poderwałam nowe ciacho. Wprawdzie podejrzewam jak się skończy taka "dyskotekowa znajomość", ale numer wziął. Jak się odezwie to super, jak nie no to mówi się trudno. W każdym razie moje poczucie własnej wartości poleciało bardzo w górę. I dobrze mi z tym. Czuję wolność, mogę siedzieć do 4 w lokalu i nikt do mnie nie wydzwania setki razy z pretensjami.
Dzisiaj znowu brak czasu na wszystko, ale nadrobię resztę wieczorem.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 09:37   #4060
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tutaj się nie przewidzi...ja jestem przeciwna ładowaniu się w nowy układ, mając jeszcze w sercu/umyśle kogoś innego...a jak się utrzymuje z przeszłością kontakt to już w ogóle...

Wyobrażasz to sobie...? Tu całus, tu przytulenie, tu nowe, jeszcze niepewne, na etapie poznawania się, radosnej fascynacji...iiiiiiiiiiii iiiiiiiii sesemes od ex.

Nie widzę tego.

Chcesz klinić? Proszę bardzo, niektórym to podobno faktycznie pomaga. Ale zerwij najpierw porządnie z przeszłością, żebyś przypadkiem nie władowała się jeszcze gorzej...
Pewnie masz rację. Muszę zerwać całkowity kontakt z nim i dopiero będę mogła z czystym sumieniem zacząć z kimś innym. Gdybym nie zerwała całkowicie z przeszłością, to możliwe, że sama byłabym nieszczęśliwa i w dodatku raniłabym tego, który by był ze mną.

Chociaż szczerze, wyobrażam sobie to "Tu całus, tu przytulenie, tu nowe, jeszcze niepewne, na etapie poznawania się, radosnej fascynacji...iiiiiiiiiiii iiiiiiiii sesemes od ex". Myślę, że wtedy potrafiłabym olać go bez mrugnięcia okiem. Nie wiem, może się mylę.
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 10:07   #4061
Lenka87
Rozeznanie
 
Avatar Lenka87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 942
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Mnie pozostało życie ze świadomością, że mu się podobam, chce się ze mną spotykać, spędzać czas, być blisko, ale nie ma mnie w jego planach na życie.

Edytowane przez Lenka87
Czas edycji: 2010-09-04 o 10:08
Lenka87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-04, 11:23   #4062
mrytka
Wtajemniczenie
 
Avatar mrytka
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 487
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Witam z rana dziewczyny

Ja wczoraj wyskoczyłam ze znajomymi do klubu. Wytańczyłam się za wszystkie czasy i...poderwałam nowe ciacho. Wprawdzie podejrzewam jak się skończy taka "dyskotekowa znajomość", ale numer wziął. Jak się odezwie to super, jak nie no to mówi się trudno. W każdym razie moje poczucie własnej wartości poleciało bardzo w górę. I dobrze mi z tym. Czuję wolność, mogę siedzieć do 4 w lokalu i nikt do mnie nie wydzwania setki razy z pretensjami.
Dzisiaj znowu brak czasu na wszystko, ale nadrobię resztę wieczorem.
Szalejesz Ciągle jakieś nowe ciacho
A z tym od kawy co się dzieje? Bo ja trochę tam z poprzednich stron mam zaległości i nie wiem czy pisałaś czy nie

I to jest super

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Lenka87 Pokaż wiadomość
Mnie pozostało życie ze świadomością, że mu się podobam, chce się ze mną spotykać, spędzać czas, być blisko, ale nie ma mnie w jego planach na życie.
W takim razie Ty nie miej go nawet w myślach. Bo nie warto.
__________________
.

"Pragnienia łamią nam serce, męczą nas.
Pożądanie rujnuje nam życie.
Ale jeśli chodzi o pragnienia,
najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą."


.
mrytka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 11:31   #4063
Mroowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 49
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Hej, dziewczyny, mogę się przyłączyć?

Cóż, byliśmy razem prawie trzy lata. Trzy naprawdę piękne lata, kochałam go i był moim najlepszym przyjacielem. W te wakacje wyjechał na Węgry. Wrócił, wszystko było jak dawniej oprócz jakiejś dziewczyny piszącej na jego Facebooku, że tęskni i przesyłającej mu całusy i faktu, że ukrył status związku. Wiem, że to może brzmieć trochę głupio, ale naprawdę się zdenerwowałam. Spotkaliśmy się, wytłumaczył mi wszystko, powiedział, że mnie kocha i mi ufa i chciałby, żebym też tak robiła. Ukrycie statusu tłumaczył tym, że nie był pewny moich uczuć i bał się, że nie czuję tego co on. Wszystko było normalnie. Potem pojechaliśmy wspólnie na inny obóz. Zachowywał się strasznie czule, ciągle chciał być ze mną, cieszyłam się. Musiał wrócić wcześniej, zachorował. Zaraz po moim powrocie pojechał do siostry, do Francji, nie zdążyliśmy się zobaczyć. Przedwczoraj, drugiego września zobaczyłam go po raz pierwszy od tamtego obozu, na którym byliśmy razem. Tak się cieszyłam, że znowu jesteśmy razem, że się spotkamy, że będzie pięknie jak zawsze. W szkole zachowywał się jakoś dziwnie, unikał mnie. Po lekcjach czekałam na niego, zwykle wracaliśmy razem, ale musiał pójść wcześniej z kolegą. Poczułam się jak idiotka, ale stwierdziłam, że nie będę się odzywać. Napisał kilka godzin później, czy może wpaść na chwilę. Chciał mi wręczyć obiecaną pamiątkę z Francji. Przyszedł. Powiedział, że strasznie mnie okłamał. Że w te wakacje coś zaczęło się psuć, że to już nie było to. Że kiedy pojechał na Węgry i poznał tamtą dziewczynę, poczuł, że to już nie jest to. Całowali się, mówił, że chciała więcej, ale on się nie zgodził, bo pamiętał o mnie. Rozmawialiśmy bardzo spokojnie, ale cały czas płakałam. Nie mogłam zrozumieć, jak można zrobić takie świństwo komuś, z kim się jest prawie 3 lata. Był moim najlepszym przyjacielem i kochałam go, a on tak strasznie mnie zawiódł. Był ostatnią osobą, którą bym kiedykolwiek posądziła o coś takiego. Moi przyjaciele zawsze mówili to samo. Wiedziałam, że kto jak kto, ale on będzie wobec mnie uczciwy. Nie był. Paradoksalnie... To dobrze, że mnie zdradził. Bo gdyby tak nie było i powiedziałby tylko, że mnie kocha, starałabym się to jakoś uratować, nie dałoby mi to spokoju. Teraz przynajmniej wiem, że to definitywny koniec. Nie rozumiem jednak, jak można zrobić takie świństwo komuś kogo się kochało. Nie jestem w stanie tego pojąć. Piszę do Was, dziewczyny, bo widzę, że przechodzicie, przechodziłyście przez to samo i chciałam się Was poradzić, co zrobić w takiej sytuacji. Ciągle nie mogę jeść, ściska mnie w żołądku, było mi niedobrze. Płaczę cały dzień. Czasami jest dobrze i myślę, że już wzięłam się w garść, ale potem to znowu przychodzi. Chodzimy razem do klasy, więc widuję go codziennie. Pytał, czy mu wybaczę. Kiedyś pewnie tak, bo dawno temu usłyszałam takie mądre słowa, że "mądry wybacza, ale nie zapomina". Ale teraz nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

Dzięki za wysłuchanie i jeszcze raz witam
Mroowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 11:51   #4064
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Pewnie masz rację. Muszę zerwać całkowity kontakt z nim i dopiero będę mogła z czystym sumieniem zacząć z kimś innym. Gdybym nie zerwała całkowicie z przeszłością, to możliwe, że sama byłabym nieszczęśliwa i w dodatku raniłabym tego, który by był ze mną.

Chociaż szczerze, wyobrażam sobie to "Tu całus, tu przytulenie, tu nowe, jeszcze niepewne, na etapie poznawania się, radosnej fascynacji...iiiiiiiiiiii iiiiiiiii sesemes od ex". Myślę, że wtedy potrafiłabym olać go bez mrugnięcia okiem. Nie wiem, może się mylę.
Ale obecnego mogło by to bardzo zrazić xD

Monilkaaa jestem z Ciebie baaaardzo dumna

A ja ległam wczoraj o 22;/ Wstałam jakąś godz.temu i jakoś nie bardzo mogę się dzisiaj odnaleźć sama ze sobą
Ale minie za chwilę jak zacznę sie ogarniać
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 11:59   #4065
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Ale obecnego mogło by to bardzo zrazić xD
Ee tam, czym ja się przejmuję, zanim znajdę kogoś to miną wieki i mam nadzieję, że eks będzie wtedy dla mnie już tylko nic nie znaczącym wspomnieniem.

A ja dziewczynki dziś mam jechać na imprezę. Z jednej strony mam ochotę potańczyć, wyszaleć się, ale z drugiej boję się, że oglądając zakochane pary tańczące itp. znów mi się wkręci jaka ja samotna. Co za głupi tok myślenia
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 12:12   #4066
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez Mroowa Pokaż wiadomość
Hej, dziewczyny, mogę się przyłączyć?

Cóż, byliśmy razem prawie trzy lata. Trzy naprawdę piękne lata, kochałam go i był moim najlepszym przyjacielem. W te wakacje wyjechał na Węgry. Wrócił, wszystko było jak dawniej oprócz jakiejś dziewczyny piszącej na jego Facebooku, że tęskni i przesyłającej mu całusy i faktu, że ukrył status związku. Wiem, że to może brzmieć trochę głupio, ale naprawdę się zdenerwowałam. Spotkaliśmy się, wytłumaczył mi wszystko, powiedział, że mnie kocha i mi ufa i chciałby, żebym też tak robiła. Ukrycie statusu tłumaczył tym, że nie był pewny moich uczuć i bał się, że nie czuję tego co on. Wszystko było normalnie. Potem pojechaliśmy wspólnie na inny obóz. Zachowywał się strasznie czule, ciągle chciał być ze mną, cieszyłam się. Musiał wrócić wcześniej, zachorował. Zaraz po moim powrocie pojechał do siostry, do Francji, nie zdążyliśmy się zobaczyć. Przedwczoraj, drugiego września zobaczyłam go po raz pierwszy od tamtego obozu, na którym byliśmy razem. Tak się cieszyłam, że znowu jesteśmy razem, że się spotkamy, że będzie pięknie jak zawsze. W szkole zachowywał się jakoś dziwnie, unikał mnie. Po lekcjach czekałam na niego, zwykle wracaliśmy razem, ale musiał pójść wcześniej z kolegą. Poczułam się jak idiotka, ale stwierdziłam, że nie będę się odzywać. Napisał kilka godzin później, czy może wpaść na chwilę. Chciał mi wręczyć obiecaną pamiątkę z Francji. Przyszedł. Powiedział, że strasznie mnie okłamał. Że w te wakacje coś zaczęło się psuć, że to już nie było to. Że kiedy pojechał na Węgry i poznał tamtą dziewczynę, poczuł, że to już nie jest to. Całowali się, mówił, że chciała więcej, ale on się nie zgodził, bo pamiętał o mnie. Rozmawialiśmy bardzo spokojnie, ale cały czas płakałam. Nie mogłam zrozumieć, jak można zrobić takie świństwo komuś, z kim się jest prawie 3 lata. Był moim najlepszym przyjacielem i kochałam go, a on tak strasznie mnie zawiódł. Był ostatnią osobą, którą bym kiedykolwiek posądziła o coś takiego. Moi przyjaciele zawsze mówili to samo. Wiedziałam, że kto jak kto, ale on będzie wobec mnie uczciwy. Nie był. Paradoksalnie... To dobrze, że mnie zdradził. Bo gdyby tak nie było i powiedziałby tylko, że mnie kocha, starałabym się to jakoś uratować, nie dałoby mi to spokoju. Teraz przynajmniej wiem, że to definitywny koniec. Nie rozumiem jednak, jak można zrobić takie świństwo komuś kogo się kochało. Nie jestem w stanie tego pojąć. Piszę do Was, dziewczyny, bo widzę, że przechodzicie, przechodziłyście przez to samo i chciałam się Was poradzić, co zrobić w takiej sytuacji. Ciągle nie mogę jeść, ściska mnie w żołądku, było mi niedobrze. Płaczę cały dzień. Czasami jest dobrze i myślę, że już wzięłam się w garść, ale potem to znowu przychodzi. Chodzimy razem do klasy, więc widuję go codziennie. Pytał, czy mu wybaczę. Kiedyś pewnie tak, bo dawno temu usłyszałam takie mądre słowa, że "mądry wybacza, ale nie zapomina". Ale teraz nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.

Dzięki za wysłuchanie i jeszcze raz witam
Witamy
A według mnie bardzo dobrze,że był z Tobą szczery,że powiedział Ci o wszystkim tylko mógł to zrobić dużo wcześniej a nie dopiero po takim czasie (jakie te chłopy są nieogarnięte)...
Ale zebrał sie w końcu,powiedział,wytłumac zył tylko faktem jest że i tak wcześniej skłamał... Ja akurat specem nie jestem bo to ja zazwyczaj rzucałam i nie mam tak długich związków za sobą ale potrzebujesz czasu na ogarniecie tego wszystkiego...
Na razie nie radziła bym utrzymywać z Nim kontaktów bo będzie bolało jeszcze bardziej...
Nie jedzenie,nie przespane noce,płacz,ból,niechęć do wszystkiego jest normalne...Ale minie z czasem
Mogę tylko życzyć powodzenia i siły wewnętrznej żeby jak najszybciej udało Ci sie to pokonać

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Cytat:
Napisane przez OtTakaJa Pokaż wiadomość
Ee tam, czym ja się przejmuję, zanim znajdę kogoś to miną wieki i mam nadzieję, że eks będzie wtedy dla mnie już tylko nic nie znaczącym wspomnieniem.

A ja dziewczynki dziś mam jechać na imprezę. Z jednej strony mam ochotę potańczyć, wyszaleć się, ale z drugiej boję się, że oglądając zakochane pary tańczące itp. znów mi się wkręci jaka ja samotna. Co za głupi tok myślenia
Zwariowałaś??!!
Czy na prawdę posiadanie faceta jest aż tak ważnym czynnikiem w hierarchii wartości??!!
Poza tym weź pod uwagę fakt,że nie będą tam tylko same pary xD
Ja tam zawsze w du*ie miałam czy jedyna samotna będę
Grunt to dobra zabawa xD
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 12:40   #4067
myself0
Zadomowienie
 
Avatar myself0
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 435
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez SiemaszSkarbie Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Dzisiaj 5 dzień jak się do siebie nie odzywamy.. Zadzwonił po południu i spytał czy może jutro wpaść na 5 min.. Zdaje mi się że chce zerwać.. Jak ja mam się zachowywać? Chyba się rozkleję jak mi będzie o tym mówił.... A co jeśli jednak będzie chciał jeszcze raz spróbować? (choć uważam że marne szanse na to, żeby o to zapytał). Ratunkuu!
własnie, mogłabyś napisać o co poszło? bo ja też nie jestem w temacie.
miałby jakiś powód do zerwania?

jesteś z jawora? ja ze złotoryi
myself0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 12:42   #4068
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez mrytka Pokaż wiadomość
Szalejesz Ciągle jakieś nowe ciacho
A z tym od kawy co się dzieje? Bo ja trochę tam z poprzednich stron mam zaległości i nie wiem czy pisałaś czy nie

I to jest super
Ten od kawy mieszka nie w moim mieście. W Warszawie Więc jeśli mi starczy czasu to się z nim spotkam przed/po zlocie czarownic.

Ciacho z wczoraj dodało mnie do znajomych na fejsbuku.

Dziewczyny, cieszcie się z wolności!
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 12:47   #4069
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Zapomniałam na śmierć
Jeszcze 21 dni kochane

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ten od kawy mieszka nie w moim mieście. W Warszawie Więc jeśli mi starczy czasu to się z nim spotkam przed/po zlocie czarownic.

Ciacho z wczoraj dodało mnie do znajomych na fejsbuku.

Dziewczyny, cieszcie się z wolności!
Chociaż jedna logicznie gada xD
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-04, 12:57   #4070
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ten od kawy mieszka nie w moim mieście. W Warszawie Więc jeśli mi starczy czasu to się z nim spotkam przed/po zlocie czarownic.

Ciacho z wczoraj dodało mnie do znajomych na fejsbuku.

Dziewczyny, cieszcie się z wolności!
Taaa wiecie co...nie pamiętam kiedy ostatnio zastanawiałam się jak się umalować 3 godziny przed wyjściem
Odzwyczaiłam się od się starania, żeby piknie wyglądać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 13:04   #4071
OtTakaJa
Zakorzenienie
 
Avatar OtTakaJa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Zwariowałaś??!!
Czy na prawdę posiadanie faceta jest aż tak ważnym czynnikiem w hierarchii wartości??!!
Poza tym weź pod uwagę fakt,że nie będą tam tylko same pary xD
Ja tam zawsze w du*ie miałam czy jedyna samotna będę
Grunt to dobra zabawa xD
Dzięki za postawienie do pionu. Masz rację, pojadę na tę imprezę i będę się świetnie bawić bez faceta. W sumie nawet mam ochotę się wystroić i poszaleć
__________________
'Jeśli jakaś kobieta jest w stanie odbić mojego mężczyznę - to ja go nie chcę'.

OtTakaJa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 13:05   #4072
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Taaa wiecie co...nie pamiętam kiedy ostatnio zastanawiałam się jak się umalować 3 godziny przed wyjściem
Odzwyczaiłam się od się starania, żeby piknie wyglądać
To przywyknij bo w Wawie lecimy odwalone na miasto xD
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 13:10   #4073
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
To przywyknij bo w Wawie lecimy odwalone na miasto xD
Zaczynam się bać
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-04, 13:20   #4074
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Zaczynam się bać
I słusznie
ja jestem nieobliczalną wariatką
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 13:38   #4075
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
I słusznie
ja jestem nieobliczalną wariatką
Ja też! Wczoraj zostałam ogłoszona królową parkietu Ach te tańce na barze...

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość

Chociaż jedna logicznie gada xD
Dziękuję za brawa

Wracam wreszcie do formy, takiej pełnej, z przed eksa! Uśmiechnęłam się dwa razy do ciacha, potem zniknęłam na chwilę, wróciłam na parkiet i ciacho samo do mnie podleciało Mój urok ciągle działa, jupi!

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Taaa wiecie co...nie pamiętam kiedy ostatnio zastanawiałam się jak się umalować 3 godziny przed wyjściem
Odzwyczaiłam się od się starania, żeby piknie wyglądać
A ja wczoraj byłam tam w dżinsach, zwykłym białym podkoszulku i trampkach na nogach! Plus tylko wytuszowane rzęsy i przypudrowany nos, tyle. I czułam się świetnie, naturalnie i swobodnie. I ex nie brzęczał za uchem, że inne są wystrojone, a ja tak jak zwykle. Jejjjuuu, co za cudowne uczucie.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 13:42   #4076
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 773
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez monilkaa Pokaż wiadomość
Ja też! Wczoraj zostałam ogłoszona królową parkietu Ach te tańce na barze...

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------



Dziękuję za brawa

Wracam wreszcie do formy, takiej pełnej, z przed eksa! Uśmiechnęłam się dwa razy do ciacha, potem zniknęłam na chwilę, wróciłam na parkiet i ciacho samo do mnie podleciało Mój urok ciągle działa, jupi!

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------



A ja wczoraj byłam tam w dżinsach, zwykłym białym podkoszulku i trampkach na nogach! Plus tylko wytuszowane rzęsy i przypudrowany nos, tyle. I czułam się świetnie, naturalnie i swobodnie. I ex nie brzęczał za uchem, że inne są wystrojone, a ja tak jak zwykle. Jejjjuuu, co za cudowne uczucie.

Olbrzymi plus
Uwielbiam tańczyć i zazwyczaj jak idę ze znajomymi na imprezę to parkiet pusty więc zawsze jakiś Bogu ducha winna kolega zostaje wyciagnięty na rozkręcenie imprezy

Co do imprezowego ubioru to dzinsy jak najbardziej
Jakaś fajna bluzeczka,make-up i na parkiet
Normalnie kobieto już Cie ubóstwiam
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 13:47   #4077
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Jego flirty to tak zwane 'konskie zaloty'
wygladaly tak:
1. Jedna dziewczyna potrzebowala telefon i poprosila go czy moze wyslac smsa (jego dawna znajoma) wiec ten jej dal a potem non stopza nia lazil i mowil ze w podziece ona ma popracowac za niego.
2. Latal po sklepie z jakas pila i straszyl dziewczyny ze je potnie
3. Zagadywal do nich o jakies *******y, np ze cos popsuly
4. Na grilu na mych oczach flirtowal z mojakolezanka (ona tez blizniak) i mowil cos 'ooo to se musimy razem na trening wybrac' -wtedy powiedzial ze zrobil to celowo zeby zobaczyc jak zareaguje ale nie wiem czy mowil serio. Gadalam z kolezanka i ona mowila ze jej byly facet RAK, tez byl zazdrosny o jej takie flirciki bo robila dokladnie to samo. Ale mwoila mi tez ze to nic nie znaczy bo jak przyjdzie co do czego to sie schowa w skorupe. I tego sie trzymam Choc i tak mnie to troche kluje

Ja mylse zo on tego nie robil celowo, mysle ze jemu cos takiego przychodzi naturalnie. Widzi ladna dziewczyne to odrazu do niej leci jak cma w ogien i zaczepia. Juz wtedy mu powiedzialam, ze te dziewczyny pomysla ze je podrywa jak tak bedzie robil a mi sie to nei podoba (oczywiscie zartem)

W mym poprzednim zwiazku oboje chyba bylismy bluszczami bo oboje nei pozwalalismy sobie zyc. A tu mam baaaaaaaaaardzo duzo przestrzeni, musze sie tego nauczyc. Ale jednak fajnei by bylo jakbysmy prowadzili jakies fajne mile rozmowy na gg, a nie pare zdan i juz...

Cholera, po obejrzeniu tego filmu tak strasznie za nim zatesknilam
A dzis ide na babski wieczor... hyh

I Elve, ja go nei traktuje jak australopitka tylko nie chce z nim ciagle 'powaznie' gadac bo sie wystraszy... Tzn dosc czesto mu daje jakies 'powazne' wskazowki. Boje sie ze sie wysraszy jakbede to robic zbyt czesto.

A dlaczego sie boje zaangazowac? Bo znam jego przeszlosc... Wiem jak potrafil byc podly. Nie wiem czy to co robi robi naturalnie czy nie... Bo mial juz dziewczyne ktora rozkochiwal specjalnie a potem ja rzucil...

Rozumiem bo twych odpowiedziach ze nasz zwiazek jest bardzo zdrowy i mam sie nie przejmowac nierozmawianiem na gg badz smsy? :P I tak samo o te flirty?
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-04, 13:49   #4078
monilkaa
Zakorzenienie
 
Avatar monilkaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Olbrzymi plus
Uwielbiam tańczyć i zazwyczaj jak idę ze znajomymi na imprezę to parkiet pusty więc zawsze jakiś Bogu ducha winna kolega zostaje wyciagnięty na rozkręcenie imprezy

Co do imprezowego ubioru to dzinsy jak najbardziej
Jakaś fajna bluzeczka,make-up i na parkiet
Normalnie kobieto już Cie ubóstwiam
AAA, będę miała z kim tańczyć w Warszawie!
Ja też uwielbiam tańczyć! Wczoraj jak weszliśmy do klubu koło 21.30 to parkiet świecił pustkami. Ale wzięłam kilka koleżanek, wyciągnęłyśmy kolegów do kółeczka i zaraz się rozkręciło.

Dżinsy sa najlepsze! Ja wczoraj wyglądałam naprawdę normalnie. Biała bokserka, jakieś świecidło na szyi i w tany!
Juniorka, szykuję się mega zlot!

Jejku, rozpiera mnie taka energia, że idę zrobić coś pożytecznego, bo się boję, że rozwalę klawiaturę z radości

EDIT:
Ciacho z wczoraj napisało
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary

Edytowane przez monilkaa
Czas edycji: 2010-09-04 o 13:56
monilkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 13:59   #4079
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Cytat:
Napisane przez mimimka Pokaż wiadomość

Rozumiem bo twych odpowiedziach ze nasz zwiazek jest bardzo zdrowy i mam sie nie przejmowac nierozmawianiem na gg badz smsy? :P I tak samo o te flirty?


Wiadomo, że oczu otwartych mieć nie zaszkodzi...ale ja tam Ci zazdroszczę

BTW, jeśli TO są flirty, to nie znam osoby, która nie flirtuje
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-04, 14:05   #4080
mimimka
Zadomowienie
 
Avatar mimimka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
Dot.: Rozstanie z facetem - część 11 :(

Ja nie wiem czemu zawsze do rozbudzenia w sobie uczuc potrzebuje jakis piosenek/ filmow / ksiazek o milosci
Teraz dopiero czuje ze serce mi rosnie i mysle o nim



Ale zadnych wyznan napewno nie bedzie chocbym miala sie udusic!! Chyba ze on to zrobi piewszy, co jak sadze tez moze nei nastapic bo on sie boi tak jak ja...

RAZ mi powiedzial ze teskni i jak na drugi dzien zapytalam sie go czy dzis tesknil to odpowiedzial ze on nie teksni A potem sie wytlumaczyl ze sie do tego nie przyznaje.... Wiec wnioskuje, ze tez sie boi i jest zamkniety w sobie
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!!
mimimka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.