Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-) - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-31, 22:16   #601
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość

Niunia - tak z ciekawości - jak Ty sobie wyobrażasz poranne wstawanie do przedszkola czy szkoły za lat kilka??
margo, to się da przestawić, jak dziecko będzie troszkę większe.
Był czas, że Maksiu nie zasypiał przed 23:00... kilka dni , jedna drzemka w ciągu dnia precz, i przestawił się na normalniejsze godziny- teraz 19:00/20;00- śpi.
Wydaje mi się, że to, jak teraz chodzą spać nasze dzieciaki ma się nijak do tego co będzie za rok- dwa-trzy...
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-31, 22:18   #602
margo80
Zakorzenienie
 
Avatar margo80
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24764743]margo, to się da przestawić, jak dziecko będzie troszkę większe.
Był czas, że Maksiu nie zasypiał przed 23:00... kilka dni , jedna drzemka w ciągu dnia precz, i przestawił się na normalniejsze godziny- teraz 19:00/20;00- śpi.
Wydaje mi się, że to, jak teraz chodzą spać nasze dzieciaki ma się nijak do tego co będzie za rok- dwa-trzy... [/QUOTE]
no może, ale Niunia pisze, że wszyscy lubią długo pospać
__________________
jesteś tym, co czujesz, jesteś tym, co wiesz,
jesteś tym, co potrafisz, jesteś tym, kim być chcesz

Ewcia
Przemek
margo80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 06:27   #603
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Dzień dobry!

a propos spania... no dzisiaj to ja mogłabym chyba cały dzień z łóżka nie wychodzić Ledwie się zwlekłam.... chciałam jeszcze przed wyjściem do pracy chwilkę przysiąść, ale nic z tego...dzieć zdecydował, że chce się z mamą jeszcze zobaczyć

miłego dnia!
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 06:48   #604
sonia1981
Raczkowanie
 
Avatar sonia1981
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 410
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

Co do podrózy jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

My jedziemy samochodem 1600km w kwietniu, rozkładam to na 2 dni, nocleg w Niemczech.Ola bedzie miala 10mcy i też nie wiem co mnie czeka.Pewnie jakieś zabawy bedzie trzeba wymyślać,śpiewać i wariować coby małej się nie nudziło.
No ja właśnie myślałam o Włoszech. Podróż około 10-11 godz. i tak włąsnie sobie planujemy, ze moglibyśmy miec nocleg w Austrii albo w Czechach. Zobaczymy.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24758307]No patrz, Agatka nasza się czołga, ale za to zębów nie ma Każde dziecko jest inne, ale rozumiem co czujesz, ja tak schizowałam przed 5 miesiącem, bo mała się ne obracała na brzuszek.

Pierwszy dzień po feriach w pracy, mam doła, nadgodzin mi nie wypłacili przez pomyłkę, młoda marudziła, jeść nie chciała, była konferencja, szaro, ponuro i w ogóle dzień kupy. A buuuuu [/QUOTE]

No wiem, że trochę histeryzuję. Teściowa zresztą uważa, że szukam dziury w całym i mam przestać.

A co do nastroju to całkowicie Ciebie rozumiem. Ostatnio jakiś takiś dołek mnie dopadł. Chyba brakuje mi słońca. Pracy mam dosyć, zresztą nie lubię jej. Ja chcę wiosnę!!!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Edzia400 Pokaż wiadomość
a myslałam o tobie jak tam w pracy po odpoczynku i widze juz jak !
mloda u mnie tez marudna ja sie pokłociłam z tz gdzies zapodziałam masc Amelki na zabki wogóle jakos tak du...pi...ato.... w domu mnie wsio wkurza bo chodze i sprzatam a ci kurna jakby w pałacu mieszkali nic za soba nie sprzatna
No dokładnie jak u mnie . Ja sprzątam, a mój tż to wszytsko rzuca gdzie popadnie. O umyciu podłóg przerz niego ostatnio nawet nie wspomne.

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość
ooo! I tak trzymać U nas też jeszcze nie ma raczkowania, ani czołgania,a o staniu mowy nie ma No trudno...prędzej czy później na pewno się nauczy

Co do paczek to u nas też już kilka było ( z 5 chyba, z czego jedną sama w Rossmannie odebrałam), no i do tego gazetka (już też kilka razy) plus wydanie elektroniczne Raz dostałam pieluszki z Pampersa, no i teraz czekam na kolejną przesyłkę od nich
No to widzę, że nie tylko moja Majeczka taki leniuszek.
A ja nie dostałam ani razu żadnej gazetki!!!! Dlaczego niektórzy dostają, a niektórzy nieee.



Cytat:
Napisane przez xxNiuniaxx Pokaż wiadomość
Bydgoszczanka, moja nie lubi przytulasów ani buziaków, krzywi się jakby cytrynę jadła szkoda trochę, zazdroszczę Ci dziś
Moja też raczej z tych nie okazujących uczuć, ale wczoraj wyjątkowe chciała dać buziaka i ugryzła mnie z dolną wargę. Nie powiem, bolało

Cytat:
Napisane przez evean Pokaż wiadomość
moja kluseczka posiada coraz więcej fałdek , a winię o to kaszkę którą je 1 raz dziennie na moim mleku 120 ml, ale wieczorem sinlac 130 ml,w południe 190ml obiadku i owoce 120 i cyc 2 razy ale krótko i dwa karmienia w nocy- to dużo czy ok.? bo zauwazyłam że tyje
Wg mnie je ok. Moja córa też ma fałdki, bo narazie się mało rusza, ale jak tylko zacznie chodzić to pewnie przestanie tak przybierać na wadze.

Dzień dobry kobitki!!
U mnie dzisiaj -11 stopni . Nie chciało mi się wstawać, bo moi chłopcy jeszcze spali. Tż ma dwa tygodnie urlopu i jest mi żal, ze ja musze wstawać o 5.30.
Dziewczyny poradźcie mi proszę, bo nie wiem za bardzo jak zmienić. Majeczka kiedyś ładnie zasypiała o 19 i spała do rana, majac trzy drzemki w ciągu dnia, a teraz ten mały huncfot nie chce mi dziewczyny zasypiać nawet o 22. Ostatnie dwa dni miała tylko dwie drzemki i to nie za długie,a i tak o 19 jest w pełni energii. Wolałabym wrócić do starego schematu nie wiecie może jak??
sonia1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 07:43   #605
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Dzień Dobry w ten zimny poranek!


Cytat:
Napisane przez sonia1981 Pokaż wiadomość
A ja nie dostałam ani razu żadnej gazetki!!!! Dlaczego niektórzy dostają, a niektórzy nieee.
No właśnie,ja też nie dostałam.

Ja byłam niedawno na etapie przestawiania dziecka,zeby chodziło spać wczesniej bo zasypiało nam o 23,2400!No i udało się teraz chodzi spać ok. 21.00 ale wstaje o 7mej!Chciałam by spała do 8mej,więc chyba też muszę dalej nad tym popracować.Wczo aj np.poszła spać o 20.50 i dzisiaj o 4.15 zrobiłam nam pobudkę!Zjadła cycka i zaczęła rozrabiać,ćwierkać,chodzi ć po wyrze jakby już było ranoMałż litował się nade mną i wziął małą do drugiego pokoju a ja spałam dalej.Wstałam o 8mej i okazało się,że pobrykała z mężem pół godz.i przed 5.00 zasnęła.Chyba bardziej by jej pasowało jak spała od 22.00 do 8mej rano.Mnie też.Muszę to trochę przestawić.
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2011-02-01 o 07:47
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 08:21   #606
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Piszecie o raczkowaniu, pełzaniu i spaniu, widzę...

U nas raczkowanie na całego. Czasem na dwa kolana, czasem na lewe kolano i prawą stopę , czasem na obie stopy - łazi wtedy na stopach i dłoniach. Prześmieszne to moje dziecię jest.

Oczywiście nadal wstajemy i robimy bam. Pół biedy jak na dupsko.

Poza tym w wieku 8 miesięcy i 2 tyg. wylazł nam drugi ząb. Mamy już (juz? ) dwie jedynki.

Gorączka trwała 3 dni i zeszła. Na deser pojawiła się wysypka, więc wszystko jasne.

________________

Co do spania to moje dziecię budzi się gdy ja wstaję. Budzi go otwieranie drzwi, miauk kota, wszystko praktycznie. Gdy śpimy razem śpi do 7 z kawałkiem.

Zasypiamy w okolicach 20ej, chyba że nie mamy humoru, wtedy po 18ej idziemy do łóżka, tam godzinę brykamy i padamy po 19ej... Jak wczoraj np.
Nie wyobrażam sobie chodzenia spać 21-22, a co dopiero później. Najzdrowszy sen jest do północy. Chodzenie spać w wieku kilku miesięcy czy lat o godzinie 24ej to spore nieporozumienie jest...

Już pomijam, że nic zrobić się nie da, ani filmu w tv obejrzeć jakiegoś, bo dzieć bryka, a na strzelanki czy inne wariactwa raczej patrzeć jeszcze długo nie powinien.
Ja to bym chciała by Misio zasypiał po porze bajki, tak miedzy 19:30 a 20:00 najpóźniej.

________________

Co do wakacji to raczej tego nie widzę. Na pewno będą wypady nad wodę, na bank ruszymy na Równicę, ale dalej raczej nie... może jakie zamki w okolicy obadamy, które nam jeszcze umknęły, bo wyjazd nad morze w grę nie wchodzi...
Góry z takim maluchem to nie dla mnie, bo ja w górach to łażę po szlakach, nie po uzdrowiskowych lokalach.

Mieliśmy zaproszenie do Egiptu, ale w obecnej sytuacji to mocno nieciekawa oferta jest.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Silpe Pokaż wiadomość
JEST , JEST , JEST - lewa dolna jedynka sie przebiła
ładnie widac białą kropke i czuc pod palcem


Cytat:
Napisane przez olivka_7 Pokaż wiadomość
Kupiłam małej wczoraj szczoteczkę do zębów Jordana- jak na razie zachwycona i z paszczy nie wypuszcza - fajna bo mięciutka, malutka a z drugiej strony jak gryzak i ma takie wypustki.
O dokładnie taka
Fajna, muszę poszukać.

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Cytat:
Napisane przez margo80 Pokaż wiadomość
kilka fot z basenu jeszcze:
Super pływacie.

Cytat:
Napisane przez yolanda9 Pokaż wiadomość

To i ja się przyłączam z podobnymi wieściami Przebił się pierwszy ząbek Dolna prawa jedynka


---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:20 ----------

Więcej czytać i cytować nie mam czasu.

Miłego dnia...
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2011-02-01 o 08:14
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 08:25   #607
sonia1981
Raczkowanie
 
Avatar sonia1981
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 410
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Dzień Dobry w ten zimny poranek!



No właśnie,ja też nie dostałam.

Ja byłam niedawno na etapie przestawiania dziecka,zeby chodziło spać wczesniej bo zasypiało nam o 23,2400!No i udało się teraz chodzi spać ok. 21.00 ale wstaje o 7mej!Chciałam by spała do 8mej,więc chyba też muszę dalej nad tym popracować.Wczo aj np.poszła spać o 20.50 i dzisiaj o 4.15 zrobiłam nam pobudkę!Zjadła cycka i zaczęła rozrabiać,ćwierkać,chodzi ć po wyrze jakby już było ranoMałż litował się nade mną i wziął małą do drugiego pokoju a ja spałam dalej.Wstałam o 8mej i okazało się,że pobrykała z mężem pół godz.i przed 5.00 zasnęła.Chyba bardziej by jej pasowało jak spała od 22.00 do 8mej rano.Mnie też.Muszę to trochę przestawić.
No moja wstaje o 6-7 w weekendy o 8. Wstawanie mi nie przeszkadza, ale to chodzenie późno spać jak najbardziej.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Piszecie o raczkowaniu, pełzaniu i spaniu, widzę...

U nas raczkowanie na całego. Czasem na dwa kolana, czasem na lewe kolano i prawą stopę , czasem na obie stopy - łazi wtedy na stopach i dłoniach. Prześmieszne to moje dziecię jest.

Oczywiście nadal wstajemy i robimy bam. Pół biedy jak na dupsko.

Poza tym w wieku 8 miesięcy i 2 tyg. wylazł nam drugi ząb. Mamy już (juz? ) dwie jedynki.

Gorączka trwała 3 dni i zeszła. Na deser pojawiła się wysypka, więc wszystko jasne.

________________

Co do spania to moje dziecię budzi się gdy ja wstaję. Budzi go otwieranie drzwi, miauk kota, wszystko praktycznie. Gdy śpimy razem śpi do 7 z kawałkiem.

Zasypiamy w okolicach 20ej, chyba że nie mamy humoru, wtedy po 18ej idziemy do łóżka, tam godzinę brykamy i padamy po 19ej... Jak wczoraj np.
Nie wyobrażam sobie chodzenia spać 21-22, a co dopiero później. Najzdrowszy sen jest do północy. Chodzenie spać w wieku kilku miesięcy czy lat o godzinie 24ej to spore nieporozumienie jest...

Już pomijam, że nic zrobić się nie da, ani filmu w tv obejrzeć jakiegoś, bo dzieć bryka, a na strzelanki czy inne wariactwa raczej patrzeć jeszcze długo nie powinien.
Ja to bym chciała by Misio zasypiał po porze bajki, tak miedzy 19:30 a 20:00 najpóźniej.

________________

Co do wakacji to raczej tego nie widzę. Na pewno będą wypady nad wodę, na bank ruszymy na Równicę, ale dalej raczej nie... może jakie zamki w okolicy obadamy, które nam jeszcze umknęły, bo wyjazd nad morze w grę nie wchodzi...
Góry z takim maluchem to nie dla mnie, bo ja w górach to łażę po szlakach, nie po uzdrowiskowych lokalach.

Mieliśmy zaproszenie do Egiptu, ale w obecnej sytuacji to mocno nieciekawa oferta jest.

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------




Fajna, muszę poszukać.
Gratki za ząbka.
No ja własnie też jestem z tych matek co uważają, ze po wieczorynce dziecko powinno już być w łóżeczkui dlatego nie wiem teraz co robić, zeby wróciła kąpiel o 19 i zasypianie najpóźniej o 19.30. Ostatnio usypianie jej to walka z wiatrakami i wychodząc z sypialni jestem już meega zmęczona.
Kropko ja też uwielbiam chodzenie po górach, a nie po Krupówkach, których nie znoszę. Podobnie jak jedziemy w Beskidy. Tylko chodzenie po szlakach wchodzi w gre a nie po uzdrowiskach, dlatego mam zamiar w tym roku nadrobic zeszły rok i czesto wyjeżdzac w góry. Planujemy zakupić plecak z nosidełkiem dla małej i na jakieś mniejsze trasy zabierac ja ze sobą. Myslalas moze o tym?? Chciałabym od małego zaszczepić jej miłość do gór. Już sie nie umiem doczekać!!
sonia1981 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-01, 08:26   #608
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Witam.
U nas nocka nawet ok.Ola poszła spać o 22.00 i spał do 3.40.Byłam w szoku.Tylko raz sie obudziła na cycka i o 7.00 była pobutka.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
________________

Co do wakacji to raczej tego nie widzę. Na pewno będą wypady nad wodę, na bank ruszymy na Równicę, ale dalej raczej nie... może jakie zamki w okolicy obadamy, które nam jeszcze umknęły, bo wyjazd nad morze w grę nie wchodzi...
Góry z takim maluchem to nie dla mnie, bo ja w górach to łażę po szlakach, nie po uzdrowiskowych lokalach.


A dlaczego?
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 09:22   #609
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Najlepiej jakby moje dziecko chodziło spać o 20.30 i spało do 8mej rano ale wiem,że tego nie da się zrobić z nią.Albo śpi od 21.00 do 7mej i (w dzień ma 1 drzemkę 2,5 godziny)albo śpi od 22.00 do 8mej rano.Musiałabym skrócić chyba drzemkę w dzień do 1,5 godz.,żeby chodziła mi spać o 20.30 i spała do 8mej rano.Może spóbuję..ale szkoda mi jej budzić w dzień.Tak sobie smacznie śpi.Czasem to i 3godz. śpi w dzień od.12.30 do 15.30.Wydaje mi się,że dla tak małego dziecka nie ma jeszcze znaczenia czy śpi od 21.30 czy 19.00 wieczorem w kwestii zdrowego snu do 24.00 bo ma w dzień spore drzemki.Ale może się mylę,muszę zapytać lekarza...Też słyszałam,że najlepszy sen jest do 24.00 ale myślałam,że tyczy się to starszych,ktorzy już nie drzemkują w dzień...Jak Ala chodziła spać o 23.00 czy 24.00 to myślałam,że oszaleję,ani się umyć ani coś zjeśc normalnie kolacji z mężem a o oglądaniu tv to nie było mowy wcale.Teraz nam pasuje jak chodzi spać o 21.00 ale póżniej jak będzie chodziłą do przedszkola lepiej jakby chodziła spać o 20.00 i wstawała 0 7.00 do przedszkola...Teraz dla naszej wygody wolę jak śpi od 21.00 bo śpi wtedy z nami do 8mej rano i możemy się oboje wyspać..jeżeli można mówić o wyspaniu w moim wypadku bo w nocy wstaję ze 4 razy karmić.
Czy jest na wątku jakaś mama,która ma cyckowe dziecko i w nocy nie wstaje karmić?????

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

My pod koniec lutego wybieramy sie w góry.Mój TŻ chce pojeżdzić na desce...To bedzie nasz pierwszy wspólny wyjazd z dzieckiem dalej niż 120kmDo Zakopanego mamy jakieś 350km.W wakacje wybieramy się nad morze ale nie wiem jeszcze gdzie dokładnie ale też będzie z 550km bo myślałam o Ustce...Mój TŻ bardzo chce jechać na kilka dni z małą do Berlina na tą sztuczną wyspę...Była któraś?
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2011-02-01 o 09:23
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 09:29   #610
Dilayla
Zadomowienie
 
Avatar Dilayla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 235
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24764743]margo, to się da przestawić, jak dziecko będzie troszkę większe.
Był czas, że Maksiu nie zasypiał przed 23:00... kilka dni , jedna drzemka w ciągu dnia precz, i przestawił się na normalniejsze godziny- teraz 19:00/20;00- śpi.
Wydaje mi się, że to, jak teraz chodzą spać nasze dzieciaki ma się nijak do tego co będzie za rok- dwa-trzy... [/QUOTE]

i wlasnie to mnie przeraza..,że nie daj bóg dziecko mi sie przestawi i pozno bedzie chcialo chodzic spac...a jesli za rok dostanie sie do żłobka i ja bede wracac do pracy to nie wiem jak to bedzie,ja zeby dojechac do pracy za miastem to jest minimum 30min autem na 8 rano bede musiala wstawac najpoziej o 6:30 zeby zdazyc siebie naszykowac i młodego do złobka....no chyba ze tatus bedzie zaczynal pozniej to on odprowadzi..a z odbieraniem to juz wogole cyrk,konczyc najczesniej bede o 16 czyli w centrum bez krokow przy dobrym wietrze bylabym przed 17 a maly tyle godz w zlobku sam(czyt.bez mamuni)
to naprawde kiepsko to widze...wrecz czarno ...
i nie wiem jak to rozwiazac....strasznie nie lubie o tym myśleć

wczoraj bylam w lidlu,zakupilam rajtuzki,bardzo fajne i frotke maja we wnątrz...aczkolwiek wczesniej kupilam takie grube w biedronce i sa lepsze...tzn grubsze pozatym nic rewelacyjnego nie wpadlo mi w oczy wzielam na robe chusteczki,ale mi nie podpasowaly,szczegolnie zapach mnie drazni
__________________
„…to żaden powód nic nie robić tylko dlatego,
że nie można zrobić wszystkiego…”

Dilayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 09:55   #611
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez sonia1981 Pokaż wiadomość
Kropko ja też uwielbiam chodzenie po górach, a nie po Krupówkach, których nie znoszę. Podobnie jak jedziemy w Beskidy. Tylko chodzenie po szlakach wchodzi w gre a nie po uzdrowiskach, dlatego mam zamiar w tym roku nadrobic zeszły rok i czesto wyjeżdzac w góry. Planujemy zakupić plecak z nosidełkiem dla małej i na jakieś mniejsze trasy zabierac ja ze sobą. Myslalas moze o tym?? Chciałabym od małego zaszczepić jej miłość do gór. Już sie nie umiem doczekać!!
Ech... Myślałam.

Ale Danio waży 10kg. Nie dam rady go taszczyć przez 10-12 godzin po szlaku. Zresztą on jest za żywy na takie długie tachanie, miota się, chce wyjść... Umarlibyśmy tam z głodu na tym szlaku. Albo niedźwiedzie by nas zjadły.

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość

A dlaczego?
Co dlaczego? Dlaczego będą wypady nad wodę czy dlaczego nie lubię łazić po knajpachw górach?

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Dilayla Pokaż wiadomość
i wlasnie to mnie przeraza..,że nie daj bóg dziecko mi sie przestawi i pozno bedzie chcialo chodzic spac...a jesli za rok dostanie sie do żłobka i ja bede wracac do pracy to nie wiem jak to bedzie,ja zeby dojechac do pracy za miastem to jest minimum 30min autem na 8 rano bede musiala wstawac najpoziej o 6:30 zeby zdazyc siebie naszykowac i młodego do złobka....no chyba ze tatus bedzie zaczynal pozniej to on odprowadzi..a z odbieraniem to juz wogole cyrk,konczyc najczesniej bede o 16 czyli w centrum bez krokow przy dobrym wietrze bylabym przed 17 a maly tyle godz w zlobku sam(czyt.bez mamuni)
to naprawde kiepsko to widze...wrecz czarno ...
i nie wiem jak to rozwiazac....strasznie nie lubie o tym myśleć
Z takich właśnie powodów siedzę na 40m kwadratowych tam gdzie siedzę... zamiast zamienić mieszkanie na większe gdzieś dalej...
Teraz mam do pracy 3-5 min. autem. A przedszkole po drodze. Szkołę zresztą też...

Jakoś sobie nie wyobrażam przebijania się przez miasto na inne osiedle, zaliczając po drodze sklepy, przedszkola, szkoły i inne takie... Chyba na bajkę byśmy wracali...

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Szaja - przyszła na mula przestrzenna do mnie. Fajna. Danio był mocno zainteresowany... Całe 10 minut. Mula leży i czeka na lepszy czas.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Aha - był temat zakupów...

Ja jestem na etapie kupowania ogrodniczek na r. 80 i 86. Właśnie wyrastamy z 74ek Nexta.
Do Zary się zraziłam, spodnie na 12 mcy są dziś już dobre w tułowiu, a nogawki jak na żyrafę mają. Celuję więc w używki Next. Na razie mi się sprawdza.
Biega w 3 takich portach na 74 (6-9 mcy), kupiłam już 4 pary ogrodniczek na 9-12 i jedne na 12+ oraz jedne dżinsiory na gumce w pasie na 9-12 i sztruksy też do pasa jedne na 12+.

Poluję jeszcze na ogrodniczki 12+ i na wiatrówki jakieś. Jedną na 86 już mam.

Mamy też zdobyczne butki skórzane Clarks na 12,5cm, czyli na wiosnę tak akurat, bo teraz włazi mi w nie palec za piętę małego. Takie na pierwsze tuptanie na dworze.

Poza tym oczywiście body jeszcze.
Koszulki jakieś mam z przecen i wyprzedaży z tesco i carrefoura. Nie bardzo trafione, bo to co miał nosić wiosną jest dobre dziś i 4 bluzki na długi rękaw leżą, bo w domu ciepło, a na dwór to za cienkie jest. Ale mam tego więcej... może coś się sprawdzi.

Mam też dwa swetry rozpinane na wiosnę, jeden na polarze, drugi bez podbicia, jak będzie cieplej... z kapturem oba.

Coś jeszcze potrzebuję? Szczerze mówiąc poza dresami do szurania to wydaje mi się, że chyba mam wszystko.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2011-02-01 o 09:58
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 10:43   #612
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Heej Wam

Blanka nie daje mi chwili spokoju
Ciągle chce łazić na nogach, marudzi i jeczy. Spi po pół godz (własnie zaraz się obudzi) Na chwilę nie zostanie sama bo jest zaraz wyyycieee.
Nie wiem o co chodzi bo przecież taka nigdy nie była.


Co do wakacji.. to my jeszcze nie wiemy.
Na pewno będą wypady nad wodę, bo ja nie pracująca, więc całe wakacje będę z małą w domu
Może skoczymy na mazury, na weekend bo to niedaleko.

Mam nadzieje że w wakacje moje dziecko wyczerpie swoją dzienną energię


Co do zakupów.. Mi wiecznie coś brakuje
Kupuje i kupuje i wiecznie cos.
Dalej nie mam pajacy na 6-9mies, a tu już koniec wyprzedaży
Body na zimę, i rzeczy na lato. ale to kupię na letnich wyprzedażach
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 10:47   #613
Darianna25
Zakorzenienie
 
Avatar Darianna25
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Kropko dlaczego nad morze nie chcecie jechać? Za daleko?
__________________

Darianna25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 10:56   #614
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Heej Wam

Blanka nie daje mi chwili spokoju
Ciągle chce łazić na nogach, marudzi i jeczy. Spi po pół godz (własnie zaraz się obudzi) Na chwilę nie zostanie sama bo jest zaraz wyyycieee.
Nie wiem o co chodzi bo przecież taka nigdy nie była.
U nas podobnie. Jest sam, bawi się i buczy za dwie minuty... Wcześniej jak się obok siedziało to potrafił pół godziny się zająć, a wczoraj sekunda zabawy i od razu do mnie i wspinaczka byle wyżej na matkę.
A jak posadzisz to buczy...

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Co do zakupów.. Mi wiecznie coś brakuje
Kupuje i kupuje i wiecznie cos.
Dalej nie mam pajacy na 6-9mies, a tu już koniec wyprzedaży
Body na zimę, i rzeczy na lato. ale to kupię na letnich wyprzedażach
A to na teraz te pajace?

My na przyszłość pajacy nie kupujemy już, a z tych 6-9 wyrośliśmy w stópkach i nogawkach. Dumałam kupić komplet jeszcze jeden większy do spania, ale... zrezygnowałam w końcu.

Cytat:
Napisane przez Darianna25 Pokaż wiadomość
Kropko dlaczego nad morze nie chcecie jechać? Za daleko?
Bo to od nas kaaaawał drogi jest. Zamęczy się dziecko w aucie. Ja się męczę na tej trasie...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:02   #615
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
U nas podobnie. Jest sam, bawi się i buczy za dwie minuty... Wcześniej jak się obok siedziało to potrafił pół godziny się zająć, a wczoraj sekunda zabawy i od razu do mnie i wspinaczka byle wyżej na matkę.
A jak posadzisz to buczy...


A to na teraz te pajace?

My na przyszłość pajacy nie kupujemy już, a z tych 6-9 wyrośliśmy w stópkach i nogawkach. Dumałam kupić komplet jeszcze jeden większy do spania, ale... zrezygnowałam w końcu.

Bo to od nas kaaaawał drogi jest. Zamęczy się dziecko w aucie. Ja się męczę na tej trasie...
Ja wcześniej Blanke sadzałam i mogła się bawić sama cały dzień (oczywiście z przerwami na spanie )
A teraz najlepiej prowadzić ją za ręce, a jak nie to jest płacz
Na szczęście mam 'prowadzaczy'
Bracia Tż baaardzo lubią ją prowadzic po domu za raczki a ona to wykorzystuje

Pajace na teraz
Nosimy 3-6 i spokojnie jeszcze będą. Na 6-9 nosimy najmniejsze z trzypaku(bo one w 3 różnych wielkosciach) a dwa pozostałe za długie. Plączą jej sie nóżki.
Mam jeszcze na 9-12, ostatnie, i pewnie będą na jesień
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:20   #616
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ja wcześniej Blanke sadzałam i mogła się bawić sama cały dzień (oczywiście z przerwami na spanie )


Pajace na teraz
Nosimy 3-6 i spokojnie jeszcze będą. Na 6-9 nosimy najmniejsze z trzypaku(bo one w 3 różnych wielkosciach) a dwa pozostałe za długie. Plączą jej sie nóżki.
Mam jeszcze na 9-12, ostatnie, i pewnie będą na jesień
A to mój zawsze tak miał że rozglądał się po pewnym czasie czy nie jest sam. Albo trzeba mu było inną zabawkę dać.

A to w dzień tak śmigacie w pajacach?
My od paru tyg. na boso bo ciągle wstaje i nogi się rozjeżdżają. Ogrodniczki to nasz najlepszy przyjaciel teraz.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:24   #617
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A to mój zawsze tak miał że rozglądał się po pewnym czasie czy nie jest sam. Albo trzeba mu było inną zabawkę dać.

A to w dzień tak śmigacie w pajacach?
My od paru tyg. na boso bo ciągle wstaje i nogi się rozjeżdżają. Ogrodniczki to nasz najlepszy przyjaciel teraz.
Niee.. pajace tylko w nocy
Ale w nocy jej się placzą nogawki i się budzi bo nie może nóżki rozprostować i jest nerw

A dzień śmigamy najczęściej w bawełnianych leginsikach.
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:25   #618
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Moje dziecię zalicza właśnie drzemkę od 12.05 i mam teraz min.2 godz. wolnego od niej
Ja już nie kupuję pajacy na 9-12 mcy,kupiłam małej piżamkę.Zapas ubranek na 80 i 86 mam spory,wiec nic juz teraz nie kupuję,moze na bieżąco coś potem jak bedzie taka potrzeba.Nie mam tylko bucików a musze jakies kupić na wyjazd za miesiąc.To będą jej pierwsze butki.Nie mam zupełnie pojęcia jakie kupić,jakiej firmy itd..Podobno powinny mieć sztywny i wyższy zapiętek...No i nie wiem jaki rozmiar wziąść...Byłam miesiąc temu w sklepie i mierzyłam jej to ten najmniejszy rozmiar na nią pasował.Stopę ma teraz 10,5cm ale jak stanie to pewnie jest dłuższa bo podkurcza paluszki trochę...Doradzicie coś...
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2011-02-01 o 11:26
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:27   #619
bydgoszczanka
Zakorzenienie
 
Avatar bydgoszczanka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 7 375
GG do bydgoszczanka
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Mój TŻ bardzo chce jechać na kilka dni z małą do Berlina na tą sztuczną wyspę...Była któraś?
Łukasz był, wrócił zadowolony. Trzeba tylko uważać na kradzieże z szafek ( nawet ciuchy kradną. jego koleżance zginęła fajna bluza ) i na chipy, które są na ręce, bo niektóre bramki naliczają dodatkową kasę za atrakcje, z których sie nie korzystało.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Heej Wam

Blanka nie daje mi chwili spokoju
Ciągle chce łazić na nogach, marudzi i jeczy. Spi po pół godz (własnie zaraz się obudzi) Na chwilę nie zostanie sama bo jest zaraz wyyycieee.
Nie wiem o co chodzi bo przecież taka nigdy nie była.
Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
U nas podobnie. Jest sam, bawi się i buczy za dwie minuty... Wcześniej jak się obok siedziało to potrafił pół godziny się zająć, a wczoraj sekunda zabawy i od razu do mnie i wspinaczka byle wyżej na matkę.
A jak posadzisz to buczy...

Witajcie w klubie.

Wcześniej mogłam ją wziąć do kuchni, posadzić w krzesełku i coś zrobiłam, a teraz doopa. Nogi podkurcza i nawet wsadzić jej nie mogę, a przy tym uczepi się mnie i nie chce oderwać. Muszę ją jedzeniem przekupić

kropka, gratki za 2 ząbek

Byłyśmy na spacerze, ale przemarzłam. Niby tylko -4, ale wiatr jest mroźny, chociaż słaby.......brrrrrr

curly, zazdroszczę Ci takiej drzemki. U nas są 3 po pół h.

Luiza śmiga w domu w rajtkach, na które zakładam skarpetki z ABS-emś
__________________
Łukasz

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png

Luiza

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png

Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą?
Z terrorystą można negocjować.

Edytowane przez bydgoszczanka
Czas edycji: 2011-02-01 o 11:30
bydgoszczanka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-01, 11:29   #620
kardashi
Zakorzenienie
 
Avatar kardashi
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Curly ja upatrzylam sobie ladne butki w Bartku
Są w 5 kolorkach, takie na wiosnę będą akurat. Tylko ja jeszcze nie kupuje, bo nie są ani przecenione, ani nic. Kupię jak juz będzie czas Więc nie wiem jak z rozmiarami
__________________



10.11.12 - zapuszczam włosy





kardashi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:34   #621
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Ja wcześniej Blanke sadzałam i mogła się bawić sama cały dzień (oczywiście z przerwami na spanie )
A teraz najlepiej prowadzić ją za ręce, a jak nie to jest płacz
Na szczęście mam 'prowadzaczy'
Bracia Tż baaardzo lubią ją prowadzic po domu za raczki a ona to wykorzystuje
Dzisiaj czytałam na necie taki artykuł:
http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro..._miesiaca.html
Sama zastanawiałam się dlaczego moje dziecię takie marudne i wymagające jest ostatnio.Bawi się sama ale musi mnie widzieć.Jak traci mnie z oczu to po chwili marudzi,chce by jej rzucić jakąs zabawkę,zainteresować się nią co chwilę,popatrzeć ,cos zagadać do niej,wymaga wiecej uwagi.
Moja nie karze się prowadzać,sama sobie chodzi w kojcu dookoła przy szczebelkach,jeszcze tego brakowało,żebym musiała ją oprowadzać po domu.Chyba bym się wykończyłaJa niestety nie mam prowadzaczy w domu.Dobrze,ze kupiłam ten drewniany kojec bo przynajmniej ma gdzie łazić i czego się trzymać.W łożeczku zbyt ciasno jest i zbyt miękko...
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:36   #622
sonia1981
Raczkowanie
 
Avatar sonia1981
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 410
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
My pod koniec lutego wybieramy sie w góry.Mój TŻ chce pojeżdzić na desce...To bedzie nasz pierwszy wspólny wyjazd z dzieckiem dalej niż 120kmDo Zakopanego mamy jakieś 350km.W wakacje wybieramy się nad morze ale nie wiem jeszcze gdzie dokładnie ale też będzie z 550km bo myślałam o Ustce...Mój TŻ bardzo chce jechać na kilka dni z małą do Berlina na tą sztuczną wyspę...Była któraś?
No my właśnie się wybieramy w weekend na 4 dni do Wisły. Chcemy trochę się poszwędać i pojeździć na nartach. Mam nadzieję, ze jakoś się zorganizujemy na zmianę.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Ech... Myślałam.

Ale Danio waży 10kg. Nie dam rady go taszczyć przez 10-12 godzin po szlaku. Zresztą on jest za żywy na takie długie tachanie, miota się, chce wyjść... Umarlibyśmy tam z głodu na tym szlaku. Albo niedźwiedzie by nas zjadły.
No tak o tym nie pomyślałam. Maja też ciężka dziewczyna 9300 waży. Spróbujemy w tym roku z tym plecaczkiem, bo kolejnego roku przez włoczenia się po górach nie wytrzmam, a Mai też zostawiać nie chce.

Kropko, a co bedziesz zakładała na noc zamiast pajacy?? Bo ja się właśnie zastanawiam czy kupoiwac większe, ale znowu piżamka nie wchodzi w grę, bo mała się w nocy rozkopuje a skarpety ściąga i potem ma lodowate nóżki.

Edytowane przez sonia1981
Czas edycji: 2011-02-01 o 11:41
sonia1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 11:39   #623
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Curly ja upatrzylam sobie ladne butki w Bartku
Są w 5 kolorkach, takie na wiosnę będą akurat. Tylko ja jeszcze nie kupuje, bo nie są ani przecenione, ani nic. Kupię jak juz będzie czas Więc nie wiem jak z rozmiarami
Dzięki za infoPrzejdę się i obejrzę.A jakieś butki po domu jej zalładasz juz?Bo moja myka w rajtkach bo skarpety antypoślizgowe sobie ściąga.Jak jej zakładam baletki to też zdejmuje,może jakbym jej załozyła typowe sandałki ,ktore trudno zdjąc to by chodziła...ale nie wiem czy to zdrowo dla stópek zakładać już takie sandałki po domu...Podobno stopa najlepiej sie rozwija na boso ale na boso jest zimno teraz a w rajtach się trochę ślizga...
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2011-02-01 o 11:41
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-02-01, 11:57   #624
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Niee.. pajace tylko w nocy
Ale w nocy jej się placzą nogawki i się budzi bo nie może nóżki rozprostować i jest nerw

A dzień śmigamy najczęściej w bawełnianych leginsikach.
No tak.

I to jest plus wielki. Na facecika to tak trochę nie bardzo ubranko.

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Moje dziecię zalicza właśnie drzemkę od 12.05 i mam teraz min.2 godz. wolnego od niej
Ja już nie kupuję pajacy na 9-12 mcy,kupiłam małej piżamkę.Zapas ubranek na 80 i 86 mam spory,wiec nic juz teraz nie kupuję,moze na bieżąco coś potem jak bedzie taka potrzeba.Nie mam tylko bucików a musze jakies kupić na wyjazd za miesiąc.To będą jej pierwsze butki.Nie mam zupełnie pojęcia jakie kupić,jakiej firmy itd..Podobno powinny mieć sztywny i wyższy zapiętek...No i nie wiem jaki rozmiar wziąść...Byłam miesiąc temu w sklepie i mierzyłam jej to ten najmniejszy rozmiar na nią pasował.Stopę ma teraz 10,5cm ale jak stanie to pewnie jest dłuższa bo podkurcza paluszki trochę...Doradzicie coś...
Odwieczny problem.

Takie na dwór to chyba wszystkie, które nie są kapciami mają sztywny zapiętek. Z tą wysokością to ja się akurat nie zgadzam, bo wysoki but blokuje staw skokowy, a wtedy stoi się jak w butach narciarskich.

Myślę że najlepiej jak już dziecko będzie stało, wziąć do sklepu i zmierzyć. Ważne żeby nie przesadzić z miękkością, sztywnością i wysokością buta, bo dzieć nogi nie zegnie.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Dzięki za infoPrzejdę się i obejrzę.A jakieś butki po domu jej zalładasz juz?Bo moja myka w rajtkach bo skarpety antypoślizgowe sobie ściąga.Jak jej zakładam baletki to też zdejmuje,może jakbym jej załozyła typowe sandałki ,ktore trudno zdjąc to by chodziła...ale nie wiem czy to zdrowo dla stópek zakładać już takie sandałki po domu...Podobno stopa najlepiej sie rozwija na boso ale na boso jest zimno teraz a w rajtach się trochę ślizga...
Bardzo zły pomysł.

Czego jak czego ale uczyć chodzić w sandałach nie wolno.

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Cytat:
Napisane przez bydgoszczanka Pokaż wiadomość
Witajcie w klubie.

Wcześniej mogłam ją wziąć do kuchni, posadzić w krzesełku i coś zrobiłam, a teraz doopa. Nogi podkurcza i nawet wsadzić jej nie mogę, a przy tym uczepi się mnie i nie chce oderwać. Muszę ją jedzeniem przekupić

kropka, gratki za 2 ząbek

Danio odwraca się w krzesełku i klęka przodem do oparcia. Stoi i ... się kurzy.

Dzięks.

Cytat:
Napisane przez kardashi Pokaż wiadomość
Curly ja upatrzylam sobie ladne butki w Bartku
Są w 5 kolorkach, takie na wiosnę będą akurat. Tylko ja jeszcze nie kupuje, bo nie są ani przecenione, ani nic. Kupię jak juz będzie czas Więc nie wiem jak z rozmiarami
A jakie?

Cytat:
Napisane przez sonia1981 Pokaż wiadomość
Kropko, a co bedziesz zakładała na noc zamiast pajacy?? Bo ja się właśnie zastanawiam czy kupoiwac większe, ale znowu piżamka nie wchodzi w grę, bo mała się w nocy rozkopuje a skarpety ściąga i potem ma lodowate nóżki.
Na razie jak bardzo zimno to śpiochy mamy, a jak mniej zimno to samo body.
Przykrywam gadzinę kocykiem, bo spod kołdry wychodzi w setną sekundy. Ale pół nocy nie śpię i poprawiam. Zwłaszcza jak tylko w bodziaku śpi.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Dzisiaj czytałam na necie taki artykuł:
http://www.babyboom.pl/niemowleta/ro..._miesiaca.html
"Na tym etapie dziecko nie może zrozumieć jej nieobecności. Brzdąc nie zna pojęcia czasu, nie wie, że ta najbliższa dla niego osoba wróci „za 30 min, za godzinę, jak zrobi zakupy”. To negatywne przeżycie budzi agresję wobec osoby zajmującej się dzieckiem podczas nieobecności mamy – niezależnie od tego, czy jest to niania, czy ukochana babcia. Dziecko myśli, że ten „ktoś” chce zająć Twoje miejsce i do czasu, kiedy jest, możesz do niego nie wrócić. Maluszek instynktownie czuje, że bez mamy utracił swoją mocną pozycję, że nie jest już w centrum uwagi."

Wy tak macie??
Dla mnie to jakieś brednie...

Moje dziecko skacze ze szczęścia, gdy jest babcia. Gdy tatuś wraca do domu jest to samo. Od razu leci do niego.
Nie jest do mnie przyklejony wcale. I nie reaguje agresją na innych, bliskich ludzi...

Nie znam też nikogo, kto w tym wieku miałby problem z dzieckiem które zostaje z ojcem czy babcią.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2011-02-01 o 11:47
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 12:14   #625
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Takie na dwór to chyba wszystkie, które nie są kapciami mają sztywny zapiętek. Z tą wysokością to ja się akurat nie zgadzam, bo wysoki but blokuje staw skokowy, a wtedy stoi się jak w butach narciarskich.

Myślę że najlepiej jak już dziecko będzie stało, wziąć do sklepu i zmierzyć. Ważne żeby nie przesadzić z miękkością, sztywnością i wysokością buta, bo dzieć nogi nie zegnie.

Bardzo zły pomysł.

Czego jak czego ale uczyć chodzić w sandałach nie wolno.
Kropka,a co byś poradziła bym jej zakładała po domu?Bo skarpety antypoślizgowe ściąga z nóg,tak samo robi z innymi paputkami...Boso trochę zimno teraz.

Cytat:
"Na tym etapie dziecko nie może zrozumieć jej nieobecności. Brzdąc nie zna pojęcia czasu, nie wie, że ta najbliższa dla niego osoba wróci „za 30 min, za godzinę, jak zrobi zakupy”. To negatywne przeżycie budzi agresję wobec osoby zajmującej się dzieckiem podczas nieobecności mamy – niezależnie od tego, czy jest to niania, czy ukochana babcia. Dziecko myśli, że ten „ktoś” chce zająć Twoje miejsce i do czasu, kiedy jest, możesz do niego nie wrócić. Maluszek instynktownie czuje, że bez mamy utracił swoją mocną pozycję, że nie jest już w centrum uwagi."

Wy tak macie??
Dla mnie to jakieś brednie...

Moje dziecko skacze ze szczęścia, gdy jest babcia. Gdy tatuś wraca do domu jest to samo. Od razu leci do niego.
Nie jest do mnie przyklejony wcale. I nie reaguje agresją na innych, bliskich ludzi...

Nie znam też nikogo, kto w tym wieku miałby problem z dzieckiem które zostaje z ojcem czy babcią.
Odnośnie tego cytatu to zauważyłam,że moje dziecko jak przyjdzie ktoś z kim mało przebywało np.przyjedzie teściowa lub bratowa to w pierwszej chwili płacze i wyciąga ręce do mnie...tak samo reaguje na lekarza np...to jest pewnie ten lęk separacyjny...ale po 10min.jak się pobawi z daną osobą,zaznajomi to już nie płacze.Tylko na początku tak jest.Dla niego bliska osoba to ktoś kogo często widuje.Nawet ojciec może być obcy jak go nie widuje często..Do nas codziennie babcia nie przychodzi,mieszka na Sląsku i rzadko przyjeżdza i jak ostatnio była to mała się rozpłakała i chciała do mnie...Tak samo jak była bratowa był ryk na początku a potem przez 4 dni się z nią bawiła i nbyła zadowolona...Zapoznała się z nią i było ok.Podrzucała ją i bujała całymi dniami a ona była w 7 niebie.Bratowa jest po AW-fie i ma trochę siłyNie to co ja
Wieczorami po kąpieli jak Ala zje kaszkę to już tylko chce być ze mną.Ciekawe bo mój mąż duzo się z nia bawi i zajmuje a ona ryczy i wyciąga ręce do mnie.Zje kaszkę,popje cyckiem nie chce jeszcze spać i wtedy zostawiam ją w łozeczku i mój mąż z nią jest...płacze i woła mammmmm,nie mogę się wykąpać spokojnie,nic zrobić bo woła mammm i płaczę,tak mnie to wkurza...mój TŻ mówi nie lubi mnie czy co???Tak ją zawsze nachodzi o po tej kąpieli,że tylko ze mną chce być...DlaczegoT ata niedobry???TŻ też ją przytula,całuje i bawi się a ona woła mammm i ręce wyciąga.A ja nie jestem jej niewolnicą przecież.

A odnośnie zajmowania się dzieckiem przez babcię np.z tego cytatu...to moja bratowa duzo pracowała w wakacje i często zostawiała synka z moja mamą a swoją teściową i dziecko tak się z nią zżyło,że zaczęło wołać mamo na babcię!!!!nie muszę mówić jak się czuła bratowa....P.S.niestety była zmuszona pracować tyle a dziecko miało wtedy roczek.Myślę,że jak babcia często widuje dziecko to dziecko lubi się z nią bawić i nie ma problemu by z nią zostawać...Jak mój TŻ wraca z pracy i otwiera zamek,mała tylko usłyszy klucze i otwieranie drzwi to od razu leci i sie cieszy...jeszcze go nie widzi a juz na sam odgłos zamka sie ciszy ,że ojciec wrócił z roboty
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2011-02-01 o 12:24
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 12:27   #626
yolanda9
Zadomowienie
 
Avatar yolanda9
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 675
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

ja tak z doskoku
Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Kropka,a co byś poradziła bym jej zakładała po domu?Bo skarpety antypoślizgowe ściąga z nóg,tak samo robi z innymi paputkami...Boso trochę zimno teraz.
Wprawdzie ja nie Kropka , ale może warto zastanowić się nad rajstopkami z abs'em(nie wiem jak to sie pisze-nazywa, ale chodzi o te gumowe ciapki na podeszwie)??
__________________
Mój Skarbek
Moja Kruszynka

yolanda9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 12:28   #627
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Kropka,a co byś poradziła bym jej zakładała po domu?Bo skarpety antypoślizgowe ściąga z nóg,tak samo robi z innymi paputkami...Boso trochę zimno teraz.
Polecam rajtki z ABS'em. Nie ściągnie.
Chyba.

Cytat:
Napisane przez Curly81 Pokaż wiadomość
Odnośnie tego cytatu to zauważyłam,że moje dziecko jak przyjdzie ktoś z kim mało przebywało np.przyjedzie teściowa lub bratowa to w pierwszej chwili płacze i wyciąga ręce do mnie...tak samo reaguje na lekarza np...to jest pewnie ten lęk separacyjny...ale po 10min.jak się pobawi z daną osobą,zaznajomi to już nie płacze.Tylko na początku tak jest.Dla niego obby to ktoś kogo rzadko widuje.Nawet ojciec może być obcy jak go nie widuje często..Do nas codziennie babcia nie przychodzi,mieszka na Sląsku i rzadko przyjeżdza i jak ostatnio była to mała się rozpłakała i chciała do mnie...Tak samo jak była bratowa był ryk na początku a potem przez 4 dni się z nią bawiła i nbyła zadowolona...Zapoznała się z nią i było ok.Podrzucała ją i bujała całymi dniami a ona była w 7 niebie.Bratowa jest po AW-fie i ma trochę siłyNie to co ja
Wieczorami po kąpieli jak Ala zje kaszkę to już tylko chce być ze mną.Ciekawe bo mój mąż duzo się z nia bawi i zajmuje a ona ryczy i wyciąga ręce do mnie.Zje kaszkę,popje cyckiem nie chce jeszcze spać i wtedy zostawiam ją w łozeczku i mój mąż z nią jest...płacze i woła mammmmm,nie mogę się wykąpać spokojnie,nic zrobić bo woła mammm i płaczę,tak mnie to wkurza...mój TŻ mówi nie lubi mnie czy co???Tak ją zawsze nachodzi o po tej kąpieli,że tylko ze mną chce być...DlaczegoT ata niedobry???TŻ też ją przytula,całuje i bawi się a ona woła mammm i ręce wyciąga.A ja nie jestem jej niewolnicą przecież.
A to u mnie inaczej jest.

Owszem, obca osoba to z daleka. Sąsiadka na ręce wzięła to ryk i ręce do mnie.

Ale przed styczniem moją mamę Danio widywał na dwa tygodnie może, jak na obiad jechaliśmy czasem w niedzielę. I zawsze do babi chciał i uśmiech od drzwi. Z kolan mi spada, gdy babcia wchodzi w drzwi.
Teraz już się przywiązał, wiadomo.

Ale mojego ojca widział przedwczoraj po 3 tyg. przerwy i chwilę się przyglądał z dystansem tylko... a potem na ręce poszedł i ok było też. Choć pewnie zostać na dzień to by z nim nie chciał.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 12:28   #628
Silpe
Zadomowienie
 
Avatar Silpe
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Wiec tak - dzieki za gratki odnośnie zeba

i wiadomośc dnia - ZEBA NIE MA
Tak śmiejcie sie ze mnie są anomalie pogodowe u nas są zebowe
albo jeszcze lepiej - jedni mają ci... na oczach a ja mam zeby

Autentycznie widziałam zeba , szwagierka go widziała a dziś go nie ma
była biała kropka , widoczna i wyczuwalna pod palcem a dziś gołe dziąsła

Wniosek z tego taki że chyba młoda ugryzła coś mocno i coś sie tam zrobiło pleśniawek nie ma i nie miała ani tym podobnych rzeczy .
wiec co to było na pewno nie ząb

witam z powrotem w klubie bezzebnych
czekamy dalej.....
__________________
God is a DJ
---------------------------------------




Silpe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 12:28   #629
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Poza tym w wieku 8 miesięcy i 2 tyg. wylazł nam drugi ząb. Mamy już (juz? ) dwie jedynki.


Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Czego jak czego ale uczyć chodzić w sandałach nie wolno.
dlaczego?
jeśli dziecko akurat zacznie chodzić w okresie największych upałów letnich to mam go w półbuty wpakować?
Maksiu właśnie na początku sandałki Bartka miał.
38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-01, 12:37   #630
Curly81
Wtajemniczenie
 
Avatar Curly81
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
Dot.: Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Owszem, obca osoba to z daleka. Sąsiadka na ręce wzięła to ryk i ręce do mnie.

Ale przed styczniem moją mamę Danio widywał na dwa tygodnie może, jak na obiad jechaliśmy czasem w niedzielę. I zawsze do babi chciał i uśmiech od drzwi. Z kolan mi spada, gdy babcia wchodzi w drzwi.
Teraz już się przywiązał, wiadomo.

Ale mojego ojca widział przedwczoraj po 3 tyg. przerwy i chwilę się przyglądał z dystansem tylko... a potem na ręce poszedł i ok było też. Choć pewnie zostać na dzień to by z nim nie chciał.
Kropka,nie napisałam,że obca osoba to ktoś z dalekaTylko ktos z kim mało przebywa,chodziło mi o to,że moja teściowa mieszka daleko i nie może często wpadać pobawic sie z nią.Przyjeżdza raz na kilka mcy do nas i dla ALi jest jak obca bo ona jej nie pamieta.Do moich rodziców jezdzimy częsciej raz na miesiąc i ich pamięta.Jak Twoja dziecię zna kogoś juz i nie widzi 2 ty.czy miesiąc to przecież pamięta już a jak moje widziało ją ostatnio w pazdzierniku a potem pod koniec grudnia to ma prawo nie pamietaćJak dziecko zostaje z kimś kogo zna to nie płacze.Przynajmniej moje.Ala jak się z kimś zaznajomi i dłużej poprzebywa,nie tylko na wizytę sąsiadki czy lekarza ale jak się pobawi jakiś czas i jest to powtarzalne to zapamiętuje dane osoby i ich sie nie boi,ale płacze jak idziemy czasem do lekarza a tego nie było przed 7mcem dopiero o 1,5mca tak jest.Nie na kazdego tak tez reaguje.jak bylismy na sesji zdjęciowej z fotografem 3 godziny gaworzyła,smiała się a niby też obca baba.Ale sympatyczna kobieta i duzo się do niej usmiechałaNie ma reguły.CZasem jest u mojego męza na rękach i ręce d mnie wyciąga i woła mammm chociaż jest najedzona i wyprzytulana przeze mnie dosyćNawet czasem jak stoje obok małza a on ją trzyma na rękach to ma kaprysy,żeby to ja ją trzymała.Tylko ją wezmę a ona już banan na paszczy i się chichra...ma swoje chimery...
__________________
www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hj0e9c18w.png

W oczekiwaniu na kolejne szczęście

Edytowane przez Curly81
Czas edycji: 2011-02-01 o 12:44
Curly81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.