Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[24kasia86]

Napisane przez antropia

24kasia86mój tz znowu jak słyszy że nie mam się w co ubrać to karze mi kupować ciuchy ciązowe
ja mu tłumaczę, że za duzo nie ma co bo to tylko w sumie na chwilę,ale on i tak dalej swoje
dlatego, ja juz nie narzekam głośno bo szkoda mi kasy na takie worki
wole dzidzi coś kupić a sobie jak juz urodzę

z tymi ciuchami ciazowymi to jest tak ze ja nie mam ani jednych spodni itp.bo sa drogie i na razie sie nie skusilam nosze tuniki, legginsy ale szybko z tego wyrastam
mysle zeby jechac do lumpka i jakas kurtke kupic przeciez mroz ze nie da sie wytrzymac a ja paraduje z brzuchem jakby lato bylo

moria44 wyrabiaja te nasze dzidzie ze ho ho podobnie jak u the_sania swietny filmik... moja nie lubi sie kamerowac

milego popoludnia zabki, ja uciekam

[agus87]

Napisane przez Paulizia

lolcia Ty sie kochana nie przejmuj... do samego porodu jak go zobaczysz to nadasz mu imie takie jakie jemu bedzie pasowalo Moj synek bedzie mieszkal z nami w Angli, a bedzie mial na imie Antoni. Proste do zapamietania, bez polskich znakow. Nie zamierzam go nazywac Anthony lub Anton bedzie po Polsku ANTONI!!!
Moj kuzyn nazwal swojego syna po sobie [on ma na imie Marcin] a zeby bylo zangielszczone to nadal Martin. Wszyscy i tak mowia na niego Marcyś.
Mojego brata syn jest Olivier. powiem, Ci ze nie takie latwe dla anglikow. Oliver ok, ale Olivier?
Jest naprawde wiele pieknych imion i macie jeszcze czas na zastanowienie wiec bez paniki My tu zawsze pomozemy dobrym slowem i swoje propozycje zaproponujemy. moje propozycje na dzisaj to:
Oskar, Filip, Aleksander, Damian, Lukasz... jak cos sobie przypomne to napisze



Nie daj sie mamie. Twoj dzidzius, Twoja radosc, nikomu nic do tego!



Kochane bylam na zakupkach Kupilam:
-koszula do karmienia
-4 biale tery, 3 kolorowe
-flanela
- 2x ceratka do lozeczka
-frida do noska
-komplecik bluzeczka i spodenki w lumpku

KOSMETYKI:
-Oilatum 500ml [nie soft]
-Oilatum Soft krem
- Nivea delikatny zel do mycia ciala i wlosow

I mam pytanko odnosnie TANTUM ROSA w saszetkach... ile saszetek potrzeba mniej wiecej? bo to dosc drogi specyfik

ja kupuje 6 sztuk w opakowaniu

Napisane przez ddaaiissyy

antropia hihi miałam dokładnie takie same odczucia jak Ty ! Juz z 2 msc temu wywaliłam wszystkie wczesniejsze ciuszki z szafy aby nie robić sobie nadziei, że mam w czym chodzić i gdy patrzyłam na te maleńskie S-eczki i Xski to wydawały mi sie nie wiele wieksza od gabrysinych patałaszków (no moze przesadzam, ale naprawde mialam wrazenie ze sa takie tyci tyci)
I jak ja w ogóle mogłam narzekac ze jestem gruba
Musimy potem sie sprezyc aby wrócic do swoich "cywilnych" patałaszków Dobrym plusem jest to, ze nagle bedziemy mieć tyyyyyyyyle "nowej" garderoby w głowach sie nam poprzewraca
Ale słodko Twoj małż zapytał.............. Mój też 1 raz poczuł ale dość delikatnie i jakoś na nim to wrazenia nie zrobiło

Lolka hmmm no to Ci wspołczuje.. faktycznie, jesli czesto bywacie w DE, macie wielu znajomych to imię Wojciech wydaje im się egzotyczne... wez tez pod uwage, czy nie planujecie tam kiedyś wyjazdu na dłuzej no bo wtedy już kompletnie nic nie przemawia za "Wojciechem"
To ze robisz wodę z mózgu dzidziusiowi to sie nie martw Na pewno nie Ty jedna.
Andziotka, też chyba przerobiła Gabryskę ?
Byłas już u lekarza podróżniczko?

Anulko, dziekuje Ci ! A czy tylko w telegraficznym skrócie "tak" lub "nie" możesz mi powiedzieć co z dwojga "złego" jest lepsze - dom szkieletowy czy dom z bali ? Już bez wnikania w szczegóły
Przepraszam, że na L-4 morduję Cie pracą...

Dziś masz Anulka ginka tego polskiego ??

Mój małż nie mogl sie doczekac i wziął sobie wolne i SAM pojechał do banku !! To mnie dopiero chłopina zaskoczył

Grazin, nie strasz, ze I trymestr może wrócic ! OMG to najgorsze wspomnienai ciazy... Wprawdzie ani razu nie wymiotowałam, ale te mdłosci........

Kochane, a zapinacie pasy w aucie ??

nie

[violisia]

czesc laski odebralam dzis posciel dla malej, i moge z czystym sumieniem polecic, jest sliczna, i mieciutka i mila w dotyku

maz jak rozpakowal to mial taka mine ze szok, a potem podszedl do mnei i mowi:"wiesz co ta posciel jest cudna, naprawde ci sie zakup udal.."i pochwili mowi: ejjj a nie am takich duzychna nasze lozkooo:P.. mala bedzie miala taka ja tez chce kupie sobie niebieska:P, a on ostatnio marudzi ze za duzo wydaje ze cos tam cos tam.., glownie chdozi o ciuszki..:P..

http://allegro.pl/show_item.php?item=1463010091

Napisane przez Kwiatecek

Gruszka do noska powinna miec miekka koncowke czy twarda?

ja mam z miekka koncowka, tez kupilam gruszke zamiast tej nowoczesnej fridy
wiec looz blusss nie jestes sama

Napisane przez Grazin

to co moje dziecko wyprawia w brzuszku to przechodzi ludzkie pojęcie. wczoraj lezelismy i ogladalismy film, brzusio odkryty a mały tak fikał że tż spytał czy ja sie boje jak on sie tk gwałtownie rusza w sensie czy mnie nie straszy musze to wreszcie nakrecic na kamerke ale wtedy dziwnie cichnie mały łobuz

ide nadrabiac was gadulinki

moj maz tez zachwycony wyczynami swojej corki w brzusiu hehe, a mala od dnia glukozy chyba dostala kopa ze to juz ten czas ehhe i zaczela fikac ze ho hooo. brzuch lata lak oszalaly

Napisane przez antropia

ja ostatnio jak robiłam w szafie porządek to nie mogłam się nadziwic ile ja mam "małych" ciuchów
i jak jak mogłam narzekac że nie mam sie w o ubrać
teraz to dopiero nie mam...

Napisane przez antropia

a ja miałam taka barbie jak byłam mała

ja tez taka miałam

Napisane przez moria44

Dziewczynki, jak czuć wyraźnie kolkę dzidzi na boku, na wysokości pępka to tam jest główka? Bo na ostatnim usg właśnie tak mała leżała ale miałam wrażenie, że się ostatnio przekręciła a wychodzi na to, że chyba jednak nie.
W ogóle to mała teraz częściej się wypina niż kopie, wcześniej było na odwrót, więcej kopniaków a teraz czuję jak wypina pupę lub plecy jak się okręca.

A w ogóle to czkawka trwająca 9 minut to normalne? Tak długo dzidzie czkają?

Grazin - heh, u mnie podobnie, brzuch mi faluje ale jak zaczynam nagrywać to się mała uspokaja

mi tez sie wydaje ze to glowka albo tylek, ale ostatnio taki myk mi robi z nozkami albo raczkami ze wypycha do goryyy i robi kluche

Napisane przez the_sania

http://www.youtube.com/watch?v=q1o4rH6ps_c
a tak ruszał się ostatnio mój Synuś z rana
oczywiście jak nagrywać zaczęłam, to słabiej szalał... a i filmik od 1:45 min już można wyłączyć, bo nic się dalej nie rusza, a nie wiem jak to obciąć

"wyginam smiało ciało.. " heheh super

[andziot]

Napisane przez moria44

Dziewczynki, jak czuć wyraźnie kolkę dzidzi na boku, na wysokości pępka to tam jest główka? Bo na ostatnim usg właśnie tak mała leżała ale miałam wrażenie, że się ostatnio przekręciła a wychodzi na to, że chyba jednak nie.
W ogóle to mała teraz częściej się wypina niż kopie, wcześniej było na odwrót, więcej kopniaków a teraz czuję jak wypina pupę lub plecy jak się okręca.

A w ogóle to czkawka trwająca 9 minut to normalne? Tak długo dzidzie czkają?

Grazin - heh, u mnie podobnie, brzuch mi faluje ale jak zaczynam nagrywać to się mała uspokaja

9min to u mnie normalka (tzn u mojej małej) czasem strasznie długo ją męczy ...
ja czuje teraz głównie na dole, ale w czuć też takie jakby czkania z odbicia wyżej i czasem się nawet zastanawiam które czkanie jest prawdziwe, to u góry czy to na dole

resztę przeczytam później
bo idę do miasta

[antropia]

Napisane przez ddaaiissyy

antropia hihi miałam dokładnie takie same odczucia jak Ty ! Juz z 2 msc temu wywaliłam wszystkie wczesniejsze ciuszki z szafy aby nie robić sobie nadziei, że mam w czym chodzić i gdy patrzyłam na te maleńskie S-eczki i Xski to wydawały mi sie nie wiele wieksza od gabrysinych patałaszków (no moze przesadzam, ale naprawde mialam wrazenie ze sa takie tyci tyci)
I jak ja w ogóle mogłam narzekac ze jestem gruba
Musimy potem sie sprezyc aby wrócic do swoich "cywilnych" patałaszków Dobrym plusem jest to, ze nagle bedziemy mieć tyyyyyyyyle "nowej" garderoby w głowach sie nam poprzewraca
Ale słodko Twoj małż zapytał.............. Mój też 1 raz poczuł ale dość delikatnie i jakoś na nim to wrazenia nie zrobiło

Kochane, a zapinacie pasy w aucie ??

no na moim tez nie
powiedział, że musi się oswoić z ta myslą, że jednak cos tam jest
ma teraz namacalne dowody
i powiedział , że mi współczuje, jak mi mały tak po wnętrznościach wali, że musze odczuwać dyskomfort i, że choć sam nie jest w ciąży i nigdy nie będzie to potrafi sobie wyobrazić jakie to musi być dla mnie męczące

ja nie zapinam pasów w aucie, od momentu jak jechałam taxi i gościu gwałtownie zachamował i się w pasy brzuchem wbiłam... zblałam ze strachu
choć boje się jak cholera jeździć bez pasów...tak nauczona jestem...
na szczęście autem jeżdżę bardzo rzadko


24kasia86
ja mam jedne spodnie ciążowe i na tym koniec
szkodami kasy na ciuchy typowo ciązowe...
jeszcze na tuniki do leginsów odżałuje bowiem, że po ciąży tez je wykorzystam, ale to wszystko

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Lolka1212

Mój synuś miał nazywać się Wojtuś.. długo zastanawiałam się nad imieniem, przechodziłam wszytskei rozterki związane z wyborem.. ale wkońcu stanęło na Wojtku, bo był to jedyny zgodny typ mój i męża!
Ale teraz to ja już nie wiem czy chce Wojtusia.. szybciutko opowiem o co chodzi..
Wojtek to typowo polskie, słowiańskie imię, nie ma tłumaczenia w j.niemieckim, nawet po angielsku ciężko coś znaleźć, chociaż odpowiednikiem jest Albert (jak dla mnie dwa różne imiona)..
Teraz jak spotykaliśmy się czy to z przyjaciółmi męża ze studiów, czy z pracy (wszyscy Niemcy), nikt nie znał imienia Wojtek.. tak jakby to było jakieś dziwaczne lub egzotyczne imię.. każdy dopytywał się mnie po dwa razy.. jak? Woj.. jak? Woj..co? Fojtek?

No i zonk! Wybraliśmy chyba najgorsze imię jakie mogłby być!! Każde inne byłoby lepsze, choćby przez to, że ma jakieś tłumaczenie.. gdybyśmy ochrzcili małego np. Piotr, w DE byłby Peterem i nie byłoby problemu, czy np. Tomek w PL, Tomas w DE.. a Wojtek, to Wojtek.. i w DE brzmi fikuśnie!!

moj tz bilby ci brawo bo wlasnie on ma to super polskie imie i od 6ciu lat meczy sie za granica, najpierw w uk teraz w norwegii.

jest podirytowany tlumaczeniem, i dlatego glownie dla niego priorytetem bylo danie dzieciom imion uniwersalnych. wkoncu nie mozna przewidziec co bedzie dalej, gdzie beda sie wychowywac nasze dzieci i co beda robic w przyszlosci, chociaz z drugiej strony typowo narodowe imiona to fajna rzecz, bycie oryginalnym,

[zosiaaa]

Napisane przez dorkabl

zosiaaanic sie nie przejmuj, ja mam to samo. Wszelkie nawet próby rozmów o zakupach kończą się zdaniem"a po co ci teraz, masz jeszcze czas". Dlatego nic mamą nie mówię o zakupach Myślę ze to pozostałości po tym ze i im "nie pozwolono" wcześniej nic kupować. Nawet jak by chciały to na półce i tak było by to samo co 2,3 miechy wcześniej

Napisane przez the_sania

słyszałam takie teksty już nie raz od teściowej i od mamy.... mam to w du.pie oczywiście nie jest miło, ale nie ma co się przejmować. częstszymi zakupami już je przyzwyczaiłam. a i moja mama sama mi ciuszki co chwilę przynosi. teściowa nie. "po co ci przewijak?"
nasi rodzice już to przerabiali, a więc ich to nie rusza jak nas. no i pewnie wytłumacz, że jak są tacy mądrzy, to niech kupią wszystko na ostatnią chwilę.... eeeee olej to

Napisane przez antropia

ja juz mamie nawet nie mówie że cos kupiłam bo to zawsze kończyło sie awanturą... robie swoje i tyle
a jakby się dowiedziała, że wózek i łóżeczko już są to by dopiero szału dostała
ja mojej kiedys powiedziałam, że jesli jest taka przesądna to niech nie kracze, że cos będzie nie tak, bo jak będzie, to będzie jej wina bo tak gadała i nieszczęście ściągnęła..i od tamtej pory mam spokój

a ja myślałam że to tylko u mnie tak jest, normalnie to już po pierwszych zakupach w których nabyłam tylko 2 bodziaki i usłyszałam "nie kupuj tyle" to dałam sobie siana ale dzisiaj miałam jakis gorszy dzien i mnie szlag trafił
moria, paulizia macie rację w końcu to ja decyduje kiedy i co kupuję

jak się wygadałam to już mi lepiej

a dzisiaj kupiłam:
przewijak
butelkę
body
skarpetki
czapeczki 2
nożyczki
smoczek
wanienkę
ręcznik

przynajmniej tu się pochwalę

ale widze że Paulizia tez dzisiaj poszalała, mogłąbys wstawić zdjęcie tej bluzeczki i spodenek

The_sania fajny filmik

[agus87]

ja chce kupic ten zestaw

http://allegro.pl/7el-posciel-dzieci...464791436.html


ktoras go ma???????

[antropia]

Napisane przez zosiaaa

a ja myślałam że to tylko u mnie tak jest, normalnie to już po pierwszych zakupach w których nabyłam tylko 2 bodziaki i usłyszałam "nie kupuj tyle" to dałam sobie siana ale dzisiaj miałam jakis gorszy dzien i mnie szlag trafił
moria, paulizia macie rację w końcu to ja decyduje kiedy i co kupuję

jak się wygadałam to już mi lepiej

a dzisiaj kupiłam:
przewijak
butelkę
body
skarpetki
czapeczki 2
nożyczki
smoczek
wanienkę
ręcznik

)

to wrzuć fotki

[zosiaaa]

Napisane przez agus87

ja chce kupic ten zestaw

http://allegro.pl/7el-posciel-dzieci...464791436.html


ktoras go ma???????

fajny bo ma takie żywe kolory, a który dokładnie???

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez antropia

to wrzuć fotki

wrzucę jak mi się tel naładuje bo aparatu nie posiadam

[moria44]

Napisane przez the_sania

http://www.youtube.com/watch?v=q1o4rH6ps_c
a tak ruszał się ostatnio mój Synuś z rana
oczywiście jak nagrywać zaczęłam, to słabiej szalał... a i filmik od 1:45 min już można wyłączyć, bo nic się dalej nie rusza, a nie wiem jak to obciąć

Super, bardzo ładnie widać Moja Igutka aż tak się nie wypina

Napisane przez Lolka1212

Saniu czyli inspiracji imiennej szukamy razem dołączam do Ciebie!

W DE słownik tłumaczy Wojciecha jako Adalbrecht.. ale w praktyce tego się nie używa i nikt nie zna tego tłumaczenia.. poza tym nigdy w życiu nie chciałabym, żeby na mojego synusia mówili Adalbrecht

Lolka, ja też uważam, że ze względu na miejsce zamieszkania powinnaś wybrać takie imię, które i Niemiec i Polak wypowie
Wszystkie jakie mi przychodzą do głowy to:
Szymon (Simon), Olaf, Eryk, Max, Alexander, Adam, David, Piotr, Filip, Oliver, Patryk, Oskar, Tobiasz (Tobias), Michał, Jakub.

[Paulizia]

Lolka przypomnialam sobie jak mowili w Angli na mojego kolege, ktory ma na imie Wojciech. Anglicy czytali ŁOJCIEK do dzisiaj go tak nazywam

[moria44]

Napisane przez violisia

czesc laski odebralam dzis posciel dla malej, i moge z czystym sumieniem polecic, jest sliczna, i mieciutka i mila w dotyku
http://allegro.pl/show_item.php?item=1463010091

Właśnie czekałam na tego posta Ty te wiewióreczki zamówiłaś?
Ja się zastanawiam nad wzorem F-71 (zielono-fioletowy) lub F-75 ale trochę zwątpiłam bo nie wysłałam zapytanie w sprawie dodatkowych zdjęć tej pościeli F-75 bo nie widać jakie to ma kolory i czy to ma prążki czy marszczenia i jeszcze nie dostałam odpowiedzi - totalna olewka Jeśli mi nie odpiszą to nie kupię, taka będę

[agus87]

Napisane przez zosiaaa

fajny bo ma takie żywe kolory, a który dokładnie???

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------



wrzucę jak mi się tel naładuje bo aparatu nie posiadam

no wlasnie nie wiem


paulizia

[Paulizia]

The sania boskie ruchy moj maly tez sie tak z lewej strony wypycha i szaleje widze, ze juz lozeczko stoi...

[anula_81]

ja wlasnie znowu godzine z mama na skypie i jakby sie zgrala z waszymi mamami i tesciowymi! ze mata edukacyjna a po co, ze ja to w wozku lezalam, ze lezaczek po co mieszkanei bede zagracac i po co pieluchy kupilam i normalnie grrrr....
macie racje cala przyjemnosc pada.

Napisane przez the_sania

słyszałam takie teksty już nie raz od teściowej i od mamy.... mam to w du.pie oczywiście nie jest miło, ale nie ma co się przejmować. częstszymi zakupami już je przyzwyczaiłam. a i moja mama sama mi ciuszki co chwilę przynosi. teściowa nie. "po co ci przewijak?"

ja od mamy dzisiaj uslyyszalam dokladnie to samo, po co ci przewijak, ja ciebie na lozku przewijalam, ja na to, ze plecy mnei beda bolec bo mam siedzaca prace i mam slabe plecy, to uslyszalam, nei przesadzaj.
no i taka rozmowa.

Napisane przez Lolka1212

Anula właśnie myślałam o tobie i twojej Zosi.. sytuacja super, bo właśnie w PL Zosia brzmi bardzo ładnie i Sofia w NO też ślicznie!

na pewno znajdziecie jakas ladna alternatywe, jest tyle ladnych imion

Napisane przez the_sania

http://www.youtube.com/watch?v=q1o4rH6ps_c
a tak ruszał się ostatnio mój Synuś z rana
oczywiście jak nagrywać zaczęłam, to słabiej szalał... a i filmik od 1:45 min już można wyłączyć, bo nic się dalej nie rusza, a nie wiem jak to obciąć

sliczny filmik! uwielbiam ogladac te filmiki i harce naszych pociech w brzuszkach

Napisane przez moria44

24kasia, anula no to długość czkawek zbliżona Ja tak zwróciłam uwagę bo dziś po raz pierwszy mierzyłam jej czas Wyczkała się, powypinała, teraz też coś majstruje. Och gdyby mieć tak to przenośne usg

anula no to wiem jaką sobie jutro zupkę zrobię - czerwony barszczyk Gdyby nie to, że dziś się już w kuchni nastałam, zagniotłam chleb i bułki tureckie, to już bym buraki obierała ale nie chcę się forsować

.

noo dokladnie , przenosne USG to by bylo cos...az sie rozmarzylam moaj ma dzisiaj fazy spokoju totalnego i kopania totalnego normalnie jak noworodek a czkawki jeszcze dzisiaj nie bylo co dziwne, ale oczekuje jednej po obiedzie, bo to jej czas czkawkowy
ja wlasnie mysle co na jutro zrobic, bo ostatnio jakos nie daje rady jesc tego samego dwa dni

Napisane przez zosiaaa

jestem zła muszę się wyżalić, dzisiaj kupiłam butelkę i parę drobnostek dla małego przyjechałam do domu zadowolona i co.... i słyszę od mojej mamy ale po co ty to już kupiłaś????wyżaliłam się
musiałam, teraz jest mi lżej

wlasnie pisalam kochana, z emoja mama ma tak samo, wszystko wie lepiej, lozeczko kupcie inne, to po co wam, po co juz pieluchy, wiecej nie kupuj, to bez sensu, tamto tez i tylko sie przykro mi robi, a czemu taki drogi wozek itp itd....grrr

Napisane przez ddaaiissyy

Anulko, dziekuje Ci ! A czy tylko w telegraficznym skrócie "tak" lub "nie" możesz mi powiedzieć co z dwojga "złego" jest lepsze - dom szkieletowy czy dom z bali ? Już bez wnikania w szczegóły
Przepraszam, że na L-4 morduję Cie pracą...


Kochane, a zapinacie pasy w aucie ??

kochana alez nie ma problemu, na zwolnieniu( u nas nie L4 tylko sykemelding) przeciez nic nie robie. Ja osobiscie dom szkieletowy. bale sa urokliwe aczkolwiek pasuja do gor i gorali ktorzy potrafia taki dom wykonac, szkieletowki sa cieple, tanie, latwiej przeprowadzic w nich wszelkie instalacje, plus nie wiem naogladalam sie w Norwegii tych domow i jestem ich fanka

a ginka mam w czwartek dopiero...
a w aucie pasy zapinam pod i nad brzuchem, nei rozumiem tych co nie zapinaja. wszystkie artykuly nowoczesne i badania mowia, ze trzeba zapinac, ze jak sie odpowiednio zapnie to nie robi sie krzywdy dziecku, a wieksza mozna zrobic niezapinajac.

kurcze gdzie moj TZ...glodna jestem noo....

[Klaterina]

cześć mamuśki
widze temat mam na tapecie, moja wczoraj stwierdziła, że wstępne imię dla Małego jej sie nie podoba bo jak ona będzie zdrabniać ... nie dość, że się przekonałam, żeby je wybrać teraz a nie w szpitalu to jeszcze źle. no i po co pampersy, przecież tetrowe są the best

Mały mi się dzisiaj jakoś po lewej stronie pępka ustawił i mam tam wielką gulę

[moria44]

Napisane przez anula_81

(...)
a w aucie pasy zapinam pod i nad brzuchem, nei rozumiem tych co nie zapinaja. wszystkie artykuly nowoczesne i badania mowia, ze trzeba zapinac, ze jak sie odpowiednio zapnie to nie robi sie krzywdy dziecku, a wieksza mozna zrobic niezapinajac.

Jestem tego samego zdania

A co do Twojej mamy, to naprawdę nie masz się czym przejmować i tracić radochę z zakupów W końcu to tylko Twoja sprawa co kupujesz, to Twoja dzidzia, Twój dom i Twoje pieniądze więc uważam, że równie dobrze możesz kupić słonia i go do salonu wstawić jeśli Ciebie to uszczęśliwi
Ja mam o tyle dobrze, że moja mama nigdy się nie miesza do moich zakupów, ona uważa, że ja wiem co jest dla mnie najważniejsze i co mi się przyda a co nie, bo jak sama mówi, za jej czasów takich rzeczy nie było więc co ona może mieć do powiedzenia. Był spirytus i oliwka Bambino, zwykłe pieluchy i białe pajace z pewexu, nie było tylu udogodnień jak dziś.

A dziś jeszcze mi powiedziała, że w taki pozytywny sposób zazdrości mi zaangażowania TŻ'ta bo jak mówi, kiedy ona była w ciąży to mój tata w ogóle się nie angażował w jakiekolwiek zakupy dla dzecka, do brzucha nie gadał i ogólnie musiała wszystko robić w domu bez wyręczania jej w czymkolwiek

[antropia]

the_sania ja dopiero teraz filmik przyuważyłam REWELACJA!!!

[the_sania]

dzięki dziewczyny fajnie komuś to pokazać
niesamowita radość. dziś po obiedzie znowu tak brykał.

[anula_81]

Napisane przez the_sania

dzięki dziewczyny fajnie komuś to pokazać
niesamowita radość. dziś po obiedzie znowu tak brykał.

no dokladnie, ja tez jak nakrecilam pierwszy filmik, to go w kolko ogladalam, specjalnie kamerke kupilismy)
wlasnie znowu twoj ogladalam, slodki

Napisane przez moria44

Jestem tego samego zdania

Ja mam o tyle dobrze, że moja mama nigdy się nie miesza do moich zakupów, ona uważa, że ja wiem co jest dla mnie najważniejsze i co mi się przyda a co nie, bo jak sama mówi, za jej czasów takich rzeczy nie było więc co ona może mieć do powiedzenia. Był spirytus i oliwka Bambino, zwykłe pieluchy i białe pajace z pewexu, nie było tylu udogodnień jak dziś.

no powiem ci zazdroszcze ci, moja mama zawsze taka byla, kocham ja bardzo i jest bardzo energiczna pomocna osoba, ale zawsze wszystko robie gorzej od niej, to dluga historia z finalem u psychologa, ale meczace to jest bo mimo, ze wiem ze to moje zycie i ciesze sie nim, to jednak chcialoby sie wlasna matke miec po swojej stronie. a nie tylko, no bo tu zle poukladalas, bo tu to bo tu tamto.
chyba jestem tym wyjatkiem ktorego tesciowa ma lepsze podejscie niz matka, tez ma swoje zdanie, ale wszystko jej sie podoba i podziwia to jak mamy w domu, i sie cieszy ze jestesmy szczesliwi, ludzie sa rozni, niestety ja jestem z tych wrazliwcow, co chcieliby zadowolic wszystkich i biora takie uwagi wlasnej matki gleboko do siebie.
ale nic to.
na szczescie moja mama tez podziwia mojego TZ za zaangazowanie, bo moj tata nigdy nic w domu nie robil, ale jak opowiadam o brzuszku jak mala sie rusza i jak TZ sie zachwyac, to juz nie wykazuje zainteresowania.
tyle lat , juz sie przyzwyczailam ze taka jest, ale teraz w ciazy jakos bardziej biore sobie do serca jej uwagi niepotrzebnie.
jeju ale sie rozpisalam, przepraszam.

mala chyba czuje, ze babcia mamusie zdenerwowala bo kopie i kopie

[matallewar]

anula Ja dziś kupiłam 78 sztuk Pampersów premium care w Rossmanie za 49zł
Odpowiedz sobie sama

Wróciłam z zakupów. Nabyłam:
- 6 poduszek na krzesła (brązowych, żeby pasowały do nowych ścian )
- materc lateksowy dla Edzika
- przewijak z żyrafką
- pościel z żyrafką (bardzo miła w dotyku, a myślę, że po praniu będzie bardzo miękka - teraz jest tylko odrobinę sztywna )
- wypełnienie do pościeli
- prześcieradło kremowe

Do tego zamówiłam dziś:
- zielono-czarny wózek Kunert Silver
- łóżeczko Klupś Radek VII w kolorze sosnowym
zdjęcia wkleję, jak przyjdą

Mam przed sobą masę pracy, muszę rozpakować całe mieszkanie
Ale jak się uda, to jutro wrzucę Wam zdjęcia

A co do prawka, to dzisiejszego dnia bez autka bym nie przeżyła Jeździłam po całej Wawie, zrobiłam łącznie ok. 70 km

Gratis - ciążowy brzuszek na tle remontu

A co do pasów, to ja kupiłam taki pas bezpieczeństwa dla ciężarnych, który nacisk przenosi na uda.
Też nie wyobrażam sobie nie zapinać pasów, przecież to NIEBEZPIECZNE i dla nas i dla dzidzi!

[the_sania]

Anula może dlatego, że w ciąży reagujemy w ogóle na wszystko bardziej emocjonalnie.
Moja mama np. ani razu nie dotknęła brzucha... trochę mi smutno, ale cóż nigdy nie miałam z nią dobrego kontaktu. Jestem osobą znerwicowaną i non stop się kłóciłyśmy. Zresztą tak byłam z siostrą wychowana, że rzadko słyszałyśmy słowo kocham, albo przytulanie jakieś... Jak mieszkamy oddzielnie, to często dzwoni, żeby pogadać, wpadnie na kawkę i już mówi, że chce wziąć tydzień urlopu jak urodzę, żeby pomóc przy małym (na co mój TŻ reaguje alergicznie, bo on sam chciałby się synkiem zajmować, ale wiadomo, że taka pomoc się przyda). W sumie jest raczej nowoczesną osobą, więc myślę, że nie będzie źle. Aczkolwiek też będę pewnie za bardzo brać jej uwagi do siebie. Taka już jestem, że wkurza mnie, ale zawsze "ale mamy się jeszcze zapytam, co ona o tym myśli" i jej zdanie mimo wszystko bardzo się dla mnie liczy.
Z kolei teściowa jest staroświecka bardziej i to mnie wkurza... "Po co przewijak, ja tam na łóżku przewijałam, po co to, po co tamto? a to już łóżeczko złożyliście? a czemu kupujesz już skarpetki? zdążysz jeszcze ....itp. ale jak widzi brzuch to nawet mnie po nim całuje No, ale przy niej czuję się źle. Jak jakaś damusia, która w sumie gówno wie. Bo ona jest energiczną osobą i taką pozytywnie zwariowaną. Czasem, aż wstyd robi głośnym śmiechem itp taka gospodyni domowa..

uf, ale żem się rozpisała piję gorące cappuccino, bo coś zimno w mieszkanku, mimo, że grzejniki pięknie grzeją

[gusiagatko]

Napisane przez the_sania

zobaczcie jakie cudeńko małe na mamach marcowo-kwietniowych znalazłam https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...6&d=1298038845 śliczna dziewuszka

Widziałam ja już parę dni wcześniej. Urocza jest

Napisane przez Weredka

Muszę się pożalić, jakie mam cyrki przez ten mój nieprawidłowy wynik z glukozy. Dostałam skierowanie do diabetologa i dzwoniłam dziś rano do poradni w naszym mieście. Usłyszałam, że oni kobiet w ciąży nie przyjmują.Odesłal i mnie do Zabrza, a to oznacza dojazdy i tracenie czasu. Na szczęście udało mi się załatwić wizytę w sąsiednich Żorach na 28 lutego. Ale śmieszne jest to, że kobieta z podejrzeniem cukrzycy ciążowej nie ma gdzie szukać pomocy w najbliższej okolicy.

Nie rozumiem czasem traktowania kobiet w ciąży. Przecież nam powinno się ułatwiać dostęp do specjalistów

Napisane przez Dziewczonka

Witam brzucholinki
Ja dziś mam już mega doła...i w ogóle zła chodzę i warczę na wszystkich. Znowu zasnęłam o 5 rano , mam już dośc....
Nie zasmucam, znikam

Współczuję Ci kochana takiego zasypiania.

Napisane przez Weredka

Czego ludzie nie wymyślą:
http://izismile.com/2011/02/21/contr...l_17_pics.html

masakra

Napisane przez agus87

ja chce kupic ten zestaw

http://allegro.pl/7el-posciel-dzieci...464791436.html


ktoras go ma???????

Bardzo ładna pościel



Lolka ja mieszkam w Niemczech od jakiegoś czasu i tez z Tż zastanawiamy się nad imionami, które by nam się podobały i z którymi Niemcy nie mieliby problemów (wymowa i pismo). Ja mam już dość ciągłego literowania mojego imienia (Agnieszka) hehhe


Kwiatecek jeśli chodzi o butelki to kupiłam 2 plastikowe, 260 antykolkowe z Aventu i myślę, że wystarczą.



Mówię Wam ale się zasłodziłam. Zrobiłam sobie kawkę zbożową i wcisnęłam do niej trochę mleczka z tubki. Pycha ale trochę za słodkie


kciukasy za wizyty

[the_sania]

Matallewar no pięknie- szczuplutka z piłką z przodu mamuśka 1klasa
i zakupy również. zaszalałaś Ty maniaczko żyrafek hihi ile wydałaś?
możemy sobie podać ręce, bo też mam przewijak z żyrafką

masz jakiś link do wózka, który zamówiłaś? nie chce mi się w google szukac

[gusiagatko]

Pięknie wyglądasz Szczuplutka z brzusiem

i widzę zakupy udane

[dorkabl]

Tez sobie nie wyobrażam jeżdżenia bez pasów...

Właśnie mi koleżanka powiedziała że zrobi listę czego chce sie po dzieciaczku pozbyć. nie bede musiała kupować hihi a jak powiedziałam ze ja odkupie to rzuciła hasło : w zamian podaruj mojej córci pampersy, zobaczysz ile na to idzie pieniędzy Super, prawda...

[matallewar]

Napisane przez the_sania

Matallewar no pięknie- szczuplutka z piłką z przodu mamuśka 1klasa
i zakupy również. zaszalałaś Ty maniaczko żyrafek hihi ile wydałaś?
możemy sobie podać ręce, bo też mam przewijak z żyrafką

masz jakiś link do wózka, który zamówiłaś? nie chce mi się w google szukac

Zamówione: (z przesyłką wliczoną)
wózek - 966 zł
łóżeczko - 262 zł

Dziś odebrane:
materacyk - 240zł
przewijak - 50zł
pościel z wypełnieniem - 97zł

Poduchy - 150zł

Nie każcie mi tego podliczać, bo się przewrócę

Link do wózka:
http://allegro.pl/kunert-nowosc-woze...460852583.html

[Weredka]

Napisane przez gusiagatko

Nie rozumiem czasem traktowania kobiet w ciąży. Przecież nam powinno się ułatwiać dostęp do specjalistów

Ja też tego nie rozumiem. Jak dzwoniłam do przychodni w Żorach, to pielęgniarka w rejestracji zdziwiła się, że można nie przyjmować... Tak więc wizytę mam 28 lutego i mam nadzieję, że po krzywej 75 g wyjdzie już dobry cukier.

[zosiaaa]

Napisane przez matallewar

anula Ja dziś kupiłam 78 sztuk Pampersów premium care w Rossmanie za 49zł
Odpowiedz sobie sama

Wróciłam z zakupów. Nabyłam:
- 6 poduszek na krzesła (brązowych, żeby pasowały do nowych ścian )
- materc lateksowy dla Edzika
- przewijak z żyrafką
- pościel z żyrafką (bardzo miła w dotyku, a myślę, że po praniu będzie bardzo miękka - teraz jest tylko odrobinę sztywna )
- wypełnienie do pościeli
- prześcieradło kremowe

Do tego zamówiłam dziś:
- zielono-czarny wózek Kunert Silver
- łóżeczko Klupś Radek VII w kolorze sosnowym
zdjęcia wkleję, jak przyjdą

Mam przed sobą masę pracy, muszę rozpakować całe mieszkanie
Ale jak się uda, to jutro wrzucę Wam zdjęcia

A co do prawka, to dzisiejszego dnia bez autka bym nie przeżyła Jeździłam po całej Wawie, zrobiłam łącznie ok. 70 km

Gratis - ciążowy brzuszek na tle remontu

A co do pasów, to ja kupiłam taki pas bezpieczeństwa dla ciężarnych, który nacisk przenosi na uda.
Też nie wyobrażam sobie nie zapinać pasów, przecież to NIEBEZPIECZNE i dla nas i dla dzidzi!

ale ty szczupła laseczka jesteś
no i widzę że wszystkie zakupy żyrafkowe