DIETA DUKANA od nowego roku :) cz.III (nutelkowy odwyk :D )

[Pandzia_2010]

Napisane przez modliszka87

łaaaadnie
kiedy mieliscie cywilny?

28 pazdziernika 2008

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Sorceresss

No wiesz... ja parę lat temu jadłam mleko na obiad. Na śniadanie i na kolację też I to było jakieś 27 lat temu :P (NIECAŁE )

Napisane przez Pandzia_2010

mata ooooo wydaje mi się ze na cywilnym bylam grubsza ech pyzy większe więcej zdjęć nie wstawiam. Może jak będę bliżej 80

super

ja lecę pod prysznic i obejrzeć jakiś film w łóżku

[sweet__chocolate]

popolka
brombusia
Dziękuję

no w kolorku lepiej sie czuję, ale tak chorowałam wtedy na rudy, że musiałam sobie go zrobić, zresztą na tym zdjęciu akurat wyszedł mi jakiś dziwny i tak to było z tym rudym, za każdym razem ta sama farba i za każdym razem inny kolor mi wychodził :/no i mi się odwidziało

[Wizazanka492]

Napisane przez mroziq

Dziewczyny,a ja trochę z innej beczki ...
Jakiś dołek mnie złapał W związku z chłopakiem..Nie mam się komu wygadać to pomyślałam,że napiszę do Was..
Powiedzcie mi jak to jest z tą miłością ? Wy wszystkie macie już mężów,bądź tych jedynych na całe życie,a ja co ? dopiero 19 lat.. Jestem z chłopakiem prawie 1.5 roku,ale się strasznie przywiązuje.. Na pierwszy rzut oka,jestem osobą otwartą,komunikatywną,ale ja sama jedna wiem,że jest inaczej. Trudno mi komuś zaufać i otworzyć się w pełni.. Nie lubię zmian,chciałabym aby to co jest teraz było już zawsze i jakoś tak zaczęłam się zastanawiać: A jak ON nie myśli tak jak ja ? Nachodzą mnie myśli,że Jemu może się odmienić i co wtedy? Ja wiem,że może to dla was glupie,jestem młoda i poznam jeszcze wiele osób,ale ja po prostu nie potrafię sobie wyobrazić siebie z kimś innym ... Wręcz odpycha,obrzydza mnie myśl,że ktoś inny mógłby mnie przytulać i patrzeć na mnie ,jak On. Rozmawiałam z Nim o tym i mówi,żebym się tym nie martwiła i nie myślała o tak odległych sprawach,że na chwilę obecną chce być ze mną,ale nie wyklucza myśli,że kiedyś coś może się stać. Bo tego tak naprawdę nie jesteśmy pewni. Najgorsze jest to,że siebie jestem pewna,jestem pewna tego,że mi się tak po prostu nie odmieni ... Na to moje dziwne rozumowanie może wpływać to,że od zawsze miałam kompleksy,nawet pomijając te dotyczące wyglądu. Może to bezsens,ale czasami zastanawiam się,jak ktoś może się we mnie "zakochać" . Nie mam ciekawego hobby,nie uprawiam sportu,no nic po prostu nie robię,oprócz nauki. Czasem myślę,że ja bym po prostu sama w sobie się nie zakochała (wiem,głupie,gadam bez sensu,ale tak po prostu myślę...) .

Chciałabym zrobić coś,co ożywi mój związek,sprawi,że będzie taki sam jak na samym początku...Tylko nie mam pomysłów... Myślałam,żeby zaprosić chłopaka w jakieś ładne miejsce,zabrać kocyki,gorące kakao w termos i spędzić razem,sam na sam sporo czasu,co o tym myślicie? Porozmawiać o nas samych (bo od jakiegoś czasu takie tematy zeszły na dalszy plan,wszystko stało się takie "oczywiste",a ja jako kobieta potrzebuję czasem rozmowy,wiedzieć co ma w głowie..) Dodam,że chłopak do najromantyczniejszych facetów nie należy i czasem nudzą go moje ckliwe rozmówki,ale wiem,że jednak mu na mnie zależy...

Przepraszam,rozpisałam się,ale jakoś lepiej na sercu mi się zrobiło... Jeżeli coś jest niezrozumiałe to przez to,że piszę od razu z serduszka,co myślę. A same wiecie,że myśli czasem trudno przelać na papier (klawiaturę)

Z góry dziękuję,chociażby za przeczytanie..

Nie wiem czy to co napiszę będzie dla Ciebie dobrą radą , czy wogóle radę, ale po 1 uważam, że myślisz mądrze i mimo tego swojego jakby nie było młodego wieku jesteś dojrzała. Ja też jestem młodą osobą, wcześnie wyszłam za mąż, nie żałuje tej decyzji i też nie wyobrażam sobie życia z nikim innym, poprostu.

Problem raczej tkwi nie w związku a może w samej Tobie? Może powinnaś sama siebie bardziej pokochać. Po co narzekać i wpadać w jakieś tak kompleksy. Wizaż jest doskonałym źródłem wiedzy o pięknie - czytaj, praktykuj, piękniej Narzkeasz , że nic innego nie robisz poza nauką - a może jakiś sport? Basen, fitness?

Ogólnie ja jestem na etapie czytania pewnej mądrej książki (pisał ją sam facet), muszę przyznać, że im więcej jej czytam tym bardziej jestem utwierdzona w przekonaniu, że facet to kosmita i dziwak Ale oni na prawdę tacy są, a kobieta kiedy tego nie zrozumie w porę, to może sama sobie rozwalić związek - wiem absurdalne, ale jednak prawdziwe.
Mężczyźni są prości, to wzrokowcy którzy zamiast słów słyszą OBRAZY widzą je, analizują, a to że ty tam coś gadasz o dalekiej przyszłości to facet odbiera to jako gdybanie.

[sweetpinky]

Sweet_Chocolate pięknie Ci w nowej fryzurze ale tak patrzę na Ciebie w rudych i tak jakbym Cię znała

Mroziq za dużo analizujesz skoro jest z Tobą taki kawałek czasu to znaczy, że mu zależy
ja mojego poznałam mając 18 lat a pobraliśmy się gdy miałam 23
we wrześniu minie nam więc 4 rocznica ślubu, zleciało
i powiem Ci, że nie jest kolorowo każdego dnia ale to nie znaczy, że po ślubie to tylko monotonia i szarość życia codziennego, akurat my z małżem tak się zgraliśmy, że świata poza sobą nie widzimy... chociaż za innymi fajnie popatrzeć


a ja właśnie wróciłam z pilatesu i siłowni, wylałam wszelkie poty i teraz zjadłam szaszłyczka z indyka i objadłam się jak głupia

[justyna8924]

Hej dziewczyny własnie robiłam porzadki w szafie i wiecie co spodnie rozmiar 48 do lamusa o yeah dwie pary znalazłam 44 i teraz to w nich bede smigac,dziwne 90kg i "juz" 44. a jak to u was jest z tymi rozmiarkami??

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez sweet__chocolate

popolka
brombusia
Dziękuję

no w kolorku lepiej sie czuję, ale tak chorowałam wtedy na rudy, że musiałam sobie go zrobić, zresztą na tym zdjęciu akurat wyszedł mi jakiś dziwny i tak to było z tym rudym, za każdym razem ta sama farba i za każdym razem inny kolor mi wychodził :/no i mi się odwidziało

ja też od dziecka chorowałam na rudy wszystkie bohaterki moich opowiadań byly rudzielcami i w końcu też sie ufarbowałam i wszyscy mówią, że mi pasuje bo mam wiecznie bladą cerę (nie opalam się w ogóle, nawet latem mnie słońce nie łapie:P ) i piegi

[sweetpinky]

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja też od dziecka chorowałam na rudy wszystkie bohaterki moich opowiadań byly rudzielcami i w końcu też sie ufarbowałam i wszyscy mówią, że mi pasuje bo mam wiecznie bladą cerę (nie opalam się w ogóle, nawet latem mnie słońce nie łapie:P ) i piegi

oj ja też choruję na rudy, aktualnie mam mahoń ale marzy mi się o taki
http://www.google.com/imgres?imgurl=...:0&tx=62&ty=47

i zrobię go w kwietniu lub w maju, akurat będę miała ważną imprezę

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez sweetpinky

oj ja też choruję na rudy, aktualnie mam mahoń ale marzy mi się o taki
http://www.google.com/imgres?imgurl=...:0&tx=62&ty=47

i zrobię go w kwietniu lub w maju, akurat będę miała ważną imprezę

też chciałam na taki, ale oczywiście nie zawsze wychodzi jak się chce ale przynajmniej nie rozjaśniałam włosów- naturalne mam ciemne bardzo, a fryzjer nie chciał mi zniszczyć i w sumie wyszedł taki naturalny kolorek

[klaudia77]

U mnie dzisiaj 0.5 kg spadek nadwyżki, jeszcze trochę zostało

a robiłam dzisiaj pierwszy raz takie pyszne kotleciki z tuńczyka i nie tylko mi smakowały bo moja rodzicielka podkradła mi połowę

[201604301943]

Napisane przez popolka

ktoś robił te ala krówki?
ja zrobiłam dzisiaj i taki ptasie mleczko wyszło myślałam że twarde wyjdą

raczej z przepisu wnioskowałam że to właśnie takie karmelowe ptasie mleczko bardziej wyjdzie....

Napisane przez justyna8924

Hej dziewczyny własnie robiłam porzadki w szafie i wiecie co spodnie rozmiar 48 do lamusa o yeah dwie pary znalazłam 44 i teraz to w nich bede smigac,dziwne 90kg i "juz" 44. a jak to u was jest z tymi rozmiarkami??

pewno tłuszcyku ci ubyło a mięśni przybyło - stąd większa zmiana w cm i romiarach niż na wadze. ale to fajnie - im więcej mięśni tym szybszy metabolizm i jędrniejsze ciało

[sweet__chocolate]

Napisane przez sweetpinky

Sweet_Chocolate pięknie Ci w nowej fryzurze ale tak patrzę na Ciebie w rudych i tak jakbym Cię znała

a skąd jesteś?

[sweetpinky]

Napisane przez tchnienie-wiatru

też chciałam na taki, ale oczywiście nie zawsze wychodzi jak się chce ale przynajmniej nie rozjaśniałam włosów- naturalne mam ciemne bardzo, a fryzjer nie chciał mi zniszczyć i w sumie wyszedł taki naturalny kolorek

no właśnie ja muszę zdjąć kolor by taki mieć

Napisane przez sweet__chocolate

a skąd jesteś?

jestem z Radomia ale studiowałam w Lublinie

[sweet__chocolate]

Napisane przez sweetpinky

no właśnie ja muszę zdjąć kolor by taki mieć

jestem z Radomia ale studiowałam w Lublinie

oj nie, to nie znamy się

[sweetpinky]

Napisane przez sweet__chocolate

oj nie, to nie znamy się

czyli gdzieś w świecie masz sobowtóra

matko ale mi się spaaać chce, chyba zmykam utulić głowę w podusię
i w włochatą klatę małża
pa Dziewczynki, życzę wielgachnych spadeczków przez noc

[modliszka87]

ja tez mykam do lozka, moze uda mi sie wykurowac:/
dobranoc

[ch0colate]

Napisane przez popolka

ktoś robił te ala krówki?
ja zrobiłam dzisiaj i taki ptasie mleczko wyszło myślałam że twarde wyjdą

Modliszka je robiła, twarde nie były, ale bardzo miękkie też nie. Miały konsystencję żelków, ale dosyć kruchych no i były smaczne

[sweet__chocolate]

modliszka87
sweetpinky

Dobranoc
ja jeszcze muszę siedzieć w pracy do 22.30
i jutro na 17h :/ i w środę znów na rano ehhh...

[Pandzia_2010]

Napisane przez sweet__chocolate

modliszka87
sweetpinky

Dobranoc
ja jeszcze muszę siedzieć w pracy do 22.30
i jutro na 17h :/ i w środę znów na rano ehhh...

a gdzie Ty pracujesz??

[sweet__chocolate]

Napisane przez Pandzia_2010

a gdzie Ty pracujesz??

w hotelu, ale jutro muszę jeszcze iść pomóc na restaurację dlatego tak długo :/

[popolka]

Napisane przez ch0colate

Modliszka je robiła, twarde nie były, ale bardzo miękkie też nie. Miały konsystencję żelków, ale dosyć kruchych no i były smaczne

noo właśnie mi tez takie,a miałam ochotę na takie twarde

jejku stresuje sie tym dniem próbnym w pracy, ciekawe jak to bezie wyglądać

[Pandzia_2010]

Napisane przez popolka

noo właśnie mi tez takie,a miałam ochotę na takie twarde

jejku stresuje sie tym dniem próbnym w pracy, ciekawe jak to bezie wyglądać

a gdzie masz ten dzien probny?? bedziemy trzymac kciuki

[popolka]

Napisane przez Pandzia_2010

a gdzie masz ten dzien probny?? bedziemy trzymac kciuki

w sklepie z ciuchami
jak dostane ta prace to będę jak dziecko w sklepie z zabawkami

[Pandzia_2010]

Napisane przez popolka

w sklepie z ciuchami
jak dostane ta prace to będę jak dziecko w sklepie z zabawkami

heheheehehehhe nie bój się dobrze bedzie

[mroziq]

Napisane przez popolka

ktoś robił te ala krówki?
ja zrobiłam dzisiaj i taki ptasie mleczko wyszło myślałam że twarde wyjdą

Wydaje mi się,że te dukanowe słodkości takie są po prostu "piankowe" Tak samo jak sernik - przynajmniej mój miał konsystencje pianki,a nie jak się spodziewałam prawdziwego sernika (uwielbiam! )

Napisane przez Pandzia_2010

mata ooooo wydaje mi się ze na cywilnym bylam grubsza ech pyzy większe więcej zdjęć nie wstawiam. Może jak będę bliżej 80

Ślicznie ! Po buzi widać różnicę W ogóle to masz piękny kolor włosów (ten blond),ja z natury mam ciemny blond (chociaż bliżej mu do brązu) i tylko raz kiedy farbowałam wyszedł mi taki jak Twój O ile pamiętam to chyba kolor alabastrowy Bardzo mi się podoba

Napisane przez sweet__chocolate

popolka
brombusia
Dziękuję

no w kolorku lepiej sie czuję, ale tak chorowałam wtedy na rudy, że musiałam sobie go zrobić, zresztą na tym zdjęciu akurat wyszedł mi jakiś dziwny i tak to było z tym rudym, za każdym razem ta sama farba i za każdym razem inny kolor mi wychodził :/no i mi się odwidziało

Oprócz alabastrowe blondu (jak napisałam wyżej) również podoba mi się rudy! Kiedyś planowałam,że po szkole zetnę włosy i pomaluję na taką marchewę !!!! Ale :
1.I tak wypadają mi już włosy,więc farby omijam z daleka
2.Mam dosyć ciemną cerę i prawie szare oczy,więc nie wydaje mi się,żeby było mi dobrze w takim kolorze

Napisane przez Wizazanka492

Nie wiem czy to co napiszę będzie dla Ciebie dobrą radą , czy wogóle radę, ale po 1 uważam, że myślisz mądrze i mimo tego swojego jakby nie było młodego wieku jesteś dojrzała. Ja też jestem młodą osobą, wcześnie wyszłam za mąż, nie żałuje tej decyzji i też nie wyobrażam sobie życia z nikim innym, poprostu.

Problem raczej tkwi nie w związku a może w samej Tobie? Może powinnaś sama siebie bardziej pokochać. Po co narzekać i wpadać w jakieś tak kompleksy. Wizaż jest doskonałym źródłem wiedzy o pięknie - czytaj, praktykuj, piękniej Narzkeasz , że nic innego nie robisz poza nauką - a może jakiś sport? Basen, fitness?

Ogólnie ja jestem na etapie czytania pewnej mądrej książki (pisał ją sam facet), muszę przyznać, że im więcej jej czytam tym bardziej jestem utwierdzona w przekonaniu, że facet to kosmita i dziwak Ale oni na prawdę tacy są, a kobieta kiedy tego nie zrozumie w porę, to może sama sobie rozwalić związek - wiem absurdalne, ale jednak prawdziwe.
Mężczyźni są prości, to wzrokowcy którzy zamiast słów słyszą OBRAZY widzą je, analizują, a to że ty tam coś gadasz o dalekiej przyszłości to facet odbiera to jako gdybanie.

Tak,na pewno problem tkwi we mnie. Też uważam,że może za dużo o tym myślę i chyba za bardzo się staram Jak mam zły dzień to,jak TŻ powie choć trochę obojętnym tonem przez telefon "to pa" od razu chce mi się płakać Ale to tylko czasami,bo raczej należę to typu kobiety-przytulaska. "Kotkami","Misiami","Żabk ami" mogłabym sypać to ukochanego non stop ! Ale wiadomo,co za dużo to niezdrowo . Staram się ograniczyć telefony,rozmowy,smsy,ale powiem szczerze,że trudno mi się powstrzymać. Chociaż nie mogę też myśleć tylko o sobie,dam mu trochę odsapnąć,bo jeszcze poczuje się osaczony i mi ucieknie

A powiedz mi jeszcze co to za ksiażka,co czytasz ? Może warto abym ja poznała trochę punkt widzenia facetów.

Napisane przez sweetpinky

Sweet_Chocolate pięknie Ci w nowej fryzurze ale tak patrzę na Ciebie w rudych i tak jakbym Cię znała

Mroziq za dużo analizujesz skoro jest z Tobą taki kawałek czasu to znaczy, że mu zależy
ja mojego poznałam mając 18 lat a pobraliśmy się gdy miałam 23
we wrześniu minie nam więc 4 rocznica ślubu, zleciało
i powiem Ci, że nie jest kolorowo każdego dnia ale to nie znaczy, że po ślubie to tylko monotonia i szarość życia codziennego, akurat my z małżem tak się zgraliśmy, że świata poza sobą nie widzimy... chociaż za innymi fajnie popatrzeć


a ja właśnie wróciłam z pilatesu i siłowni, wylałam wszelkie poty i teraz zjadłam szaszłyczka z indyka i objadłam się jak głupia

Hahaha,dokładnie TŻ to samo mi powiedział Że za dużo myślę i ,że mam zbyt bujną wyobraźnię.

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja też od dziecka chorowałam na rudy wszystkie bohaterki moich opowiadań byly rudzielcami i w końcu też sie ufarbowałam i wszyscy mówią, że mi pasuje bo mam wiecznie bladą cerę (nie opalam się w ogóle, nawet latem mnie słońce nie łapie:P ) i piegi

Taaaak ! Ruda marchewka Do cery rzeczywiście rudy pasuje Chociaż większość dziewczyn jakie znam z taką skórą ma czekoladowe włosy ... A co to za opowiadania co piszesz?

Napisane przez popolka

w sklepie z ciuchami
jak dostane ta prace to będę jak dziecko w sklepie z zabawkami

A co do pracy,co myślicie o dorabianiu jako dystrybutorka (konsultantka) ? Myślałam,żeby po maturze w te długie wakacje coś zarobić,bo nie wypada już żerować na rodzicach Ktoś opowiadał mi o FM Group Polska...Ale musiałabym się bardziej wgłębić w temat. Myślałam też o Avonie,ale jednak zbyt dużo ludzi w moim otoczeniu się tym zajmuje i nie miałabym klientów. Co jeszcze polecacie?
Brałam się kiedyś za ulotki,ale to bardziej darmowa siłownia niż zarobek - Musiałam biegać po schodach w 32 blokach (4 klatki schodowe po 4 piętra-masakra!)

[sweet__chocolate]

Dziewczynki ja zmykam, muszę załatwić kilka spraw zanim pójdę do domku.

Dobranoc

[Sorceresss]

Napisane przez tchnienie-wiatru

super

ja lecę pod prysznic i obejrzeć jakiś film w łóżku

film z łóżka - trzecia w kolejności rzecz w łóżku, którą kocham!

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja też od dziecka chorowałam na rudy wszystkie bohaterki moich opowiadań byly rudzielcami i w końcu też sie ufarbowałam i wszyscy mówią, że mi pasuje bo mam wiecznie bladą cerę (nie opalam się w ogóle, nawet latem mnie słońce nie łapie:P ) i piegi

mnie też się marzy od lat rudy... jestem bledziutką blondynką. TŻ się śmieje, że jakbym miała zielone oczy to by się zgodził... ale z niebieskimi będzie mi się rudy gryzł Poczekam jakiś czas i zaryzykuję i tak
Do tego strasznie mam chrapkę na krótkie włosy (teraz są takie... do obojczyka)... jak mnie tchnie to zetnę i zrudowię je :P

[mroziq]

Napisane przez sweet__chocolate

Dziewczynki ja zmykam, muszę załatwić kilka spraw zanim pójdę do domku.

Dobranoc

Słodkich snów

[popolka]

Napisane przez mroziq

A co do pracy,co myślicie o dorabianiu jako dystrybutorka (konsultantka) ? Myślałam,żeby po maturze w te długie wakacje coś zarobić,bo nie wypada już żerować na rodzicach Ktoś opowiadał mi o FM Group Polska...Ale musiałabym się bardziej wgłębić w temat. Myślałam też o Avonie,ale jednak zbyt dużo ludzi w moim otoczeniu się tym zajmuje i nie miałabym klientów. Co jeszcze polecacie?
Brałam się kiedyś za ulotki,ale to bardziej darmowa siłownia niż zarobek - Musiałam biegać po schodach w 32 blokach (4 klatki schodowe po 4 piętra-masakra!)

ooo ulotki pamiętam kiedys biegałam z tym jak głupia i kasy nie zapłacili mi jeszcze

moj znajomy był konsultantem tych perfum nie nie mam pojecia jakie tam warunki są ale wszędzie gdzie dało sie reklamował się z tymi perfumami

[renka1511]

Napisane przez sweet__chocolate

w hotelu, ale jutro muszę jeszcze iść pomóc na restaurację dlatego tak długo :/

witam koleżankę w zawodzie


Dziewczyny napiszcie mi czy nie nudzi was juz ta dieta?? bo ja sie przyznaje ze coraz mi trudniej
tzn raz juz mialam mala przerwe i może dlatego??
brakuje mi owocow......tego chyba najbardziej bo ze slodyczami jakos sobie radze Dukan tu jest bardziej ludzki