Dzieciaczki w brzuszku nasze kochane, my chcemy już być kopane IX-X 2011

[miss.hot]

Byliśmy na dworze ponad 2 godziny - dziś piękna pogoda, słońce świeci, po prostu bajka

Napisane przez kaileight

O 14 idę na usg połówkowe- trzymajcie kciuki!!!!

Pokazuję swój wczorajsze zakupy (kiecka+buty) - sukienka wcale nie ciążowa, kupiona w normalnym sklepie z ciuchami dla kobiet

[Caltea]

Napisane przez irmith

dzieciaczki są cudowne, czasem jak coś powiedzą to klękajcie narody. Ostatnio jak siedziałam w poczekalni do mojego gienka w kolejce do innego gabinetu byli dziadkowie z wnusiem kilkuletnim. Uroczy był, bawił się aż nagle mu się przypomniało że zbliżają się jego urodzinki i on bardzo by chciał zamówić sobie zabawkę żeby nie było rozczarowania że dziadkowie kupią to co nie trzeba namiętnie na całą poczekalnie zaczął ich uświadamiać że on bardzo chce dostać "spermena" mina dziadków była bezcenna

za wszystkie dzisiejsze wizyty.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez gerda

Caltea ja z tej firmy co Ty am długie i faktycznie dobrze się noszą, a wczoraj zamówiłam takie, wklejone przez Agnieszkę, mam nadzieje że też będą wygodne

A czy można takie kupić poza Allegro?

Napisane przez miss.hot

Pokazuję swój wczorajszy zakup - sukienka wcale nie ciążowa, kupiona w normalnym sklepie z ciuchami dla kobiet

Śliczna i te groszki

[19natka88]

Napisane przez kasiuleczkakuleczka

Moja RADOŚĆ - lek na wszystkie smutki
I nie wiem o jaki klub chodzi... też bym chciała Was popodglądywać

Słodziak

Napisane przez Caltea

Natka, cieszę się, że u gina wszystko O.K. I kolejny potwierdzony chłopaczek

Wiecie, wtedy, co nie chcialam z Wami gadać, okazało się, że 7 letni synek mojej koleżanki ma raka. Teraz są na onkologii i walczą dodatkowo ze skutkami chemii, ale wszyscy mamy nadzieję, że jednak tę wojnę uda się zakończyć zwycięsko.

Dziękuję
Dużo zdrowia dla tego chłopaczka, tyle osób teraz choruje na raka, że to jest niemożliwe...

Napisane przez cotynato

Zaczynam mieć naprawdę dość mojego tż. Kolejny raz przez niego płaczę. Mam wrażenie że on ostatnio zrobił się totalnie głupi i aż czasami mam ochotę go pobić normalnie. aaaa zaraz zwariuje.
Ciekawe jak się teraz doprowadzę do używalności -bo jeszcze trzeba by na uczelnię zajrzeć

Napisane przez Caltea

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty I gratuluję mamom, które zaczęły drugą połowę ciąży

Napisane przez mooonik

Natko gratuluję potwierdzenia płci

Napisane przez miss.hot

Byliśmy na dworze ponad 2 godziny - dziś piękna pogoda, słońce świeci, po prostu bajka




Pokazuję swój wczorajsze zakupy (kiecka+buty) - sukienka wcale nie ciążowa, kupiona w normalnym sklepie z ciuchami dla kobiet

Bardzo ładna sukienka

Doznałam szoku Żona kolegi mojego TŻ, którą widziałam raz w życiu zaproponowała, że odsprzeda mi ciuszki po swoich synkach Ma też fotelik samochodowy

[kasiuleczkakuleczka]

Dziewczyny ja za wiele na allegro nie kupuje, szukam bluzeczki dla synka scooby-doo rozmiar 89-92 jakby któraś miała czas i chęci mi pomóc dupsko - spojenie łonowe już mnie od siedzenia boli

[AgnesD]

Cześć dziewczynki

Gratuluję zaczętych i skończonych 20 tyg.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam usg połówkowe i panikuje oczywiście także proszę trzymać

[gerda]

Napisane przez Caltea

A czy można takie kupić poza Allegro?

tego nie wiem

miss.hot fajna kiecka i małe rączki w lusterku

[cotynato]

Napisane przez AgnesD

Cześć dziewczynki

Gratuluję zaczętych i skończonych 20 tyg.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam usg połówkowe i panikuje oczywiście także proszę trzymać

[Caltea]

Napisane przez 19natka88

Doznałam szoku Żona kolegi mojego TŻ, którą widziałam raz w życiu zaproponowała, że odsprzeda mi ciuszki po swoich synkach Ma też fotelik samochodowy

Łap okazję

Napisane przez AgnesD

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam usg połówkowe i panikuje oczywiście także proszę trzymać

[miss.hot]

Napisane przez gerda

miss.hot fajna kiecka i małe rączki w lusterku

Tak, synek się załapał do fotki

[19natka88]

Napisane przez AgnesD

Cześć dziewczynki

Gratuluję zaczętych i skończonych 20 tyg.
Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam usg połówkowe i panikuje oczywiście także proszę trzymać

Napisane przez Caltea

Łap okazję

Taki mam zamiar

[mooonik]

Napisane przez miss.hot

Byliśmy na dworze ponad 2 godziny - dziś piękna pogoda, słońce świeci, po prostu bajka

Pokazuję swój wczorajsze zakupy (kiecka+buty) - sukienka wcale nie ciążowa, kupiona w normalnym sklepie z ciuchami dla kobiet

wiosna wróciła

fajna kiecka

Napisane przez AgnesD

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam usg połówkowe i panikuje oczywiście także proszę trzymać

będzie dobrze

[MalgosiaM8]

Aniachk nie dołuj się czasem życie nie rozpieszcza, ale zobacz masz cudną kruszynkę w brzuchu, pomyśl jak ona Cie będzie kochać bezgranicznie

Kasiakluleczka, ciężko jest się rozstawać, różne myśli przychodzą do głowy, ale trzeba mieć wiarę w druga połówkę, pomyśl jak on by zareagował jakbyś Ty go zdradziła ? No właśnie stasznie , a jeszcze jak Ci opowiada o swoich kolegach to już napewno sie nie odważył niczego zrobić.
Wiem jak mój mąż by zareagował jakbym cokolwiek z kimkolwiek innym, wiem też że on mi nigdy krzywdy nie zrobi , za uczciwy jest, ja jestem dla niego wyrozumiała i jakoś się kręci

Natka czyżbyś jechała w góry no nieee! a my tu będziemy Ci zazdrościć
Jak koleżanka chce odsprzedać , to bierz , pewnie okazja

Miss.hot, ah jak ja kocham groszki, świetna sukienka ja wczoraj od szwagierki dostałam śliczną sukienkę, później się obfocę

Cotynato , faceci są durni czasem, musisz podjąć jakieś rygorystyczne kroki bo się będzie ciągnać i ciągnać


Byłam dziś w Pepco.... no nie wytrzymałam mąż mnie zabije ale no takie piękne body były eh pokaże mu dziś takie malusieńkie, wiem że będzie zły, ale może trochę go to ruszy

[19natka88]

Napisane przez MalgosiaM8

Natka czyżbyś jechała w góry no nieee! a my tu będziemy Ci zazdrościć
Jak koleżanka chce odsprzedać , to bierz , pewnie okazja


Byłam dziś w Pepco.... no nie wytrzymałam mąż mnie zabije ale no takie piękne body były eh pokaże mu dziś takie malusieńkie, wiem że będzie zły, ale może trochę go to ruszy

Jedziemy na 3 dni do Bukowiny Tatrzańskiej, ale o Zakopane też pewnie zaczepimy Mam nadzieję, że autobus będzie miał WC w razie czego
Coś na pewno od niej wezmę
Mnie po wczorajszych zakupach znowu kusi Pokazuj pokazuj

[agnyska81]

Aiszko, mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze

Napisane przez anciaahk

Ja mam dzisiaj połówkowe usg - proszę o forumowe kciuki.

wielkie.

Napisane przez Antiopa7

hej
ja tez dzis 20 tydzien
mało pisze ale serdecznie wszystkie pozdrawiam ...
jakos niemam nastroju na pisanie ..... wogole niemam nastroju na nic...
jak mi sie polepszy to znów wpadne trzymajcie sie

Pozdrawiam też
Ja jakoś też nie mam nastroju, staram się być pogodna i uśmiechnięta, a w głębi walczę ze złymi myślami. Tak chciałam tego dziecka, a teraz mi się wydaje, że lepiej jakbym nigdy nie została matką, bo nie wiem co mnie i je czeka

Wczoraj popłakałam się wieczorem i tak zasnęłam. I jak mi się ostatnio mało śni, tak dzisiaj Nad ranem mąż mnie próbował budzić, bo jęczałam przez sen, pewno dlatego, że mi się śniło, że u mnie w domu pełno ludzi, jakaś impreza, pełne oba pokoje i kuchnia (wśród tych gości miałam księdza, sąsiadów). Nawet do łóżka mi się kilkoro gości wpakowało, jakieś sałatki miałam na pościeli porozstawiane. Jeszcze mnie po brzuchu macali, dopytywali po co mi L4 i ogólnie 100 pytań do. Ale się zmęczyłam tym snem...

Napisane przez kaileight

O 14 idę na usg połówkowe- trzymajcie kciuki!!!!

Kolejne

Napisane przez Caltea

Mnie też się cera teraz pogorszyla (a miałam już taką ładną po retinoidach). Thx za propozycję, ale ten fluid jest niestety w tym momencie za drogi. Poszalałam z wózkiem, fotelikiem ciuszkami dla siebie i malca, to teraz muszę szukać oszczędności

Aaa, teraz dojrzałam cenę regularną Ja kupiłam dwa razy na allegro za połowę tej ceny.

Napisane przez cotynato

W ogóle moja komórka nie ma zupełnie przekleństw w słowniku ale dzisiaj ubarwiłam słownik pisząc do tż

Biedulka
To musisz mieć teraz bogaty ten słownik

Napisane przez irmith

dzieciaczki są cudowne, czasem jak coś powiedzą to klękajcie narody. Ostatnio jak siedziałam w poczekalni do mojego gienka w kolejce do innego gabinetu byli dziadkowie z wnusiem kilkuletnim. Uroczy był, bawił się aż nagle mu się przypomniało że zbliżają się jego urodzinki i on bardzo by chciał zamówić sobie zabawkę żeby nie było rozczarowania że dziadkowie kupią to co nie trzeba namiętnie na całą poczekalnie zaczął ich uświadamiać że on bardzo chce dostać "spermena" mina dziadków była bezcenna

Świetne

Niedawno kuzynki córka dostała nowy kapelusik, przymierza go i mówi "wyglądam w nim jak kombajn" (o kowboju chyba myślała)

Napisane przez miss.hot

Pokazuję swój wczorajsze zakupy (kiecka+buty) - sukienka wcale nie ciążowa, kupiona w normalnym sklepie z ciuchami dla kobiet

Wyglądasz rzeczywiście jak Miss hot

Napisane przez AgnesD

Trzymajcie jutro za mnie kciuki - mam usg połówkowe i panikuje oczywiście także proszę trzymać

Oczywiście, kciuki zapewnione

Robię dziś coś a la pieczeń rzymską z jajkiem, zobaczę co mi wyjdzie, bo to mój debiut

[kasiuleczkakuleczka]

Napisane przez MalgosiaM8

Aniachk nie dołuj się czasem życie nie rozpieszcza, ale zobacz masz cudną kruszynkę w brzuchu, pomyśl jak ona Cie będzie kochać bezgranicznie

Kasiakluleczka, ciężko jest się rozstawać, różne myśli przychodzą do głowy, ale trzeba mieć wiarę w druga połówkę, pomyśl jak on by zareagował jakbyś Ty go zdradziła ? No właśnie stasznie , a jeszcze jak Ci opowiada o swoich kolegach to już napewno sie nie odważył niczego zrobić.
Wiem jak mój mąż by zareagował jakbym cokolwiek z kimkolwiek innym, wiem też że on mi nigdy krzywdy nie zrobi , za uczciwy jest, ja jestem dla niego wyrozumiała i jakoś się kręci

Natka czyżbyś jechała w góry no nieee! a my tu będziemy Ci zazdrościć
Jak koleżanka chce odsprzedać , to bierz , pewnie okazja

Miss.hot, ah jak ja kocham groszki, świetna sukienka ja wczoraj od szwagierki dostałam śliczną sukienkę, później się obfocę

Cotynato , faceci są durni czasem, musisz podjąć jakieś rygorystyczne kroki bo się będzie ciągnać i ciągnać


Byłam dziś w Pepco.... no nie wytrzymałam mąż mnie zabije ale no takie piękne body były eh pokaże mu dziś takie malusieńkie, wiem że będzie zły, ale może trochę go to ruszy

Dziękuję Małgosiu, masz rację jak i inne dziewczyny
Mój mąż już sam nie wie jakich argumentów używać - jak przemówić mi do mojego rozumku
Twierdzi, że jakby chciał to i będąc ze mną mógł mnie zdradzić - cóż też prawda... Ludzie mieszkają ze sobą i się zdradzają.
Często powtarzał mi że gdybym go zdradziła, nie przeżył by tego - już mi tak tego nie mówi..., że co że brzydka i gruba się zrobiłam czy jego zaufanie jakoś wzmocniło się i o tym już nie mówi... Nie wiem.
Ostatnio użył kolejnego argumentu otóż ma przepuklinę pachwinową (od tej ciążkiej pracy ) i stwierdził, że nie zdradził by mnie bo by się wstydził.
Wczoraj od sąsiadki dowiedziałam się, że nasz życzliwy sąsiad pseudonim "szeryf" który 1 o wszystkim wie, który wszystko wie najlepiej, powiedział innemu sąsiadowi, że jego dziewczyna (bo to ani narzeczona nie jest) go zdradza i wozi się BMW z jakimś fagasem, kiedy ten jest w pracy. No cóż z synkiem jej nigdy nie widziałam - mają 6letniego synka, no ale z fagasem też jej nie widziałam... co to za kobieta Na mieście można ją spotkać jak się bezsensownie snuje, pod blokiem z balkonu pełno kiepów rzuca, kiedyś je pozbieram i jej na wycieraczce położe, to znów na ławce siedzi i słonecznik dziubie... a łeb ma tak zadarty, że się kiedyś o jakąś nierówność na drodze przewróci

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

A propo snów -jak często mi się śni, ze mąż mnie zdradza to się nikomu w głowie nie mieści

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Czasami myślę, czy nie powinnam iść do psychologa? albo nawet psychiatry!!!

[spa82]

Napisane przez SONIA004

Pytałam o trombofilę... bo ja ją mam

Sonia a bierzesz w zwiazku z tym jakies leki? Ja po poronieniu robiłam też różne badania i mi wyszło (ale niejasny do końca) zespół antyfosfolipidowy tylko że lekarz nie zalecił mi żadnych leków i dlatego drzę o każdy tydzień...czasami się zastanawiam czy dobrze zrobiłam ufając mu tak bezgranicznie

Napisane przez anciaahk

Ja mam dzisiaj połówkowe usg - proszę o forumowe kciuki.
Nastrój jakby ciut lepszy, ale mąż mnie wczoraj tak poirytował, że aż się spłakałam.

Za wizytę Co do męża hmm no cóż oni jednak nie myslą. Mi też nie raz małż zrobił swoim zachowaniem przykrość a on oczywiście kompletnie nie zdawał sobie z tego sprawy że robi coś nie tak. Nawet w rezultacie tak czesto wszystko przekręca odkręca i nakręca że wychodzi że to wszystko to przeze mnie i wychodze na jakąś nienormalną zołzę. Nie mówię że oczekuję od niego w tym momencie jakiegoś eygórowanego traktowania ale czasem mam wrażenie jakby dla niego ta ciąża nie była niczym nadzwyczajnym...ale on chyba należy do tego typu że jak nie dotknie i nie zobaczy to nie uwierzy

kaileight dla Ciebie również za wizytę!

Napisane przez MAGiALENA

w końcu pojechałam wieczorem, bo mi nic nie przechodziło.

Bardzo dobrze zrobiłaś I któs tu dobrze napisał. Gdyby to było nic to lekarz nie przepisałby Ci takich leków...a jego komentarz trzebabylo wpuscic i wypuścić

Napisane przez irmith

Ech nad morzem piękna pogoda aż chce się żyć dziewczyny jak to jest z grupami krwi rodziców któraś z Was się zna? Kiedy jest konflikt?? Pytam z ciekawości bo ja mam 0rh+ a mąż Arh+ czy jakoś tak to chyba jest ok?

Co do konfliktu http://www.baby-shower.pl/CIAZA/Bada...ologiczny.html
Ja z mężem w weekend majowy będziemy nad morzem dokładnie w Krynicy Morskiej-mam nadzieję że pogoda będzie dopisywać

Napisane przez agnyska81

Tak chciałam tego dziecka, a teraz mi się wydaje, że lepiej jakbym nigdy nie została matką, bo nie wiem co mnie i je czeka
prosze Cię nie zadręczaj sie takimi przykrymi myślami...będziesz najwspanialszą mamą pod słońcem dla swojego dziecka i nie waż się mysleć inaczej

Niedawno kuzynki córka dostała nowy kapelusik, przymierza go i mówi "wyglądam w nim jak kombajn" (o kowboju chyba myślała)

boskie są takie odzywki dzieciaczków

Kasiakuleczka po pierwsze super brzunio i super chłopak A po drugie Ty sobie strasznie wkręcasz chyba te wszystkie rzeczy do głowy. Nie nakręcaj się bo niepotrzebnie zadręczasz siebie i męża. Wiem że Tobie pewnie nie jest łatwo samej tutaj ale Twojemu mężowi tez pewnie super nie jest zdala od domu Ciebie i synka. Oczywiście jak najbardziej solidaryzuje sie z Toba jako kobietą ale naprawdę czasem wystarczy przekierować myślenie w pozytywną stronę i wszystko jakoś nabierze kolorów
Antiopa7
Mucka21 Wesołych i Smacznych i Mokrych i Rodzinnych Świąt

A tak wogóle to CZEŚĆ

[SONIA004]

Spa ja biorę heparynę w zastrzykach... Kurcze nie znam się na tym zespole anty... ale z tego co się orientuję to chyba wskazana jest również heparyna... Jeśli się nie mylę danika to ma i bierze te zastrzyki... Może skonsultuj się, z ciekawości i dla uspokojenia jeszcze z jakimś ginekologiem...?

[spa82]

Sonia ten zespół to tez zaburzenia krzepnięcia itp.i właśnie heparyne sie podaję i aspirynę na rozrzedzenie. Wiesz ja z tymi wynikami byłam w ubiegły poniedziałek u innego lekarza który interesuje się immunologią (bo ze specjalistami u nas na biakier) no i on stwierdził że gdybym do niego trafiła na poczatku ciąży to przepisałby mi te leki tak zeby "dmuchać na zimne" ale teraz stwierdził że na tym etapie którym jestem to już nie ma sensu.I jeszcze stwierdził że te wyniki nie wskazują jednostronnie na ten zespół i w sumie sama juz zgłupiałam. Na koniec stwierdził wiedząc do kogo chodzę że jestem w bardzo dobrych rekach i że mój lekarz napewno wie co robi...Mam nadzieję

[No air]

Miałam dziś wizytę, ale usłyszałam tylko tyle, że "z ciążą wszystko w porządku" i tyle było z usg... A ja się nie dopytywałam, bo głównie byłam przejęta myśleniem o tym czy nie zwymiotuję na lekarza (strasznie mnie mdliło )... No ale dostałam długie zwolnienie, więc będę miała czas poszukać sobie innego lekarza...

Mój TŻ smaży mi teraz schabowego... Chyba jakby nie kochał, albo zdradzał to by się dla mnie nie starał...? Myślę o tym, bo piszecie tutaj o takich rzeczach, a mój TŻ ma swoje za pazurkami (zaszłości z naszych początków, ja byłam tak zaślepiona wówczas, że nie przyszło mi nawet do głowy go wtedy zostawić, chociaż potem cierpiałam bardzo z tego powodu... ), a ostatnio zaczął mnie wkurzać, bo jak oglądamy gdzieś w telewizji o rozwodach czy alimentach na dzieci to on rzuca mi takie teksty: "ja to bym Ci nic nie zostawił", albo "jakbyś mi tak zrobiła to bym Cię w skarpetach puścił" ; idzie do sklepu pytam go co tak długo to odpowiada mi coś w stylu "flirtowałem z panią z lidla, a co?"... Nie wiem o co mu chodzi, ale wydaje mi się, że to się zaczęło albo od ostatniej wizyty u tatusia (nie wiem czemu, ale jego ojciec i brat lubią mu wmawiać, że ja go napewno zostawię ...), albo od kiedy mu powiedziałam, że będę chciała pójść na studia (to nie wiem co on mi chce dać do zrozumienia, że dziecko go jakby do niczego nie zobowiązuje... nie wiem co mu po tej małej głowie krąży), wkurza mnie już...
Czasami mam ochotę spakować torbę i wrócić do mamy (20 minut drogi), jak tam jestem to jest mi tak dobrze, (oczywiście jakbym tam mieszkała to by pewnie było inaczej, kiedyś non stop kłóciłam sie z rodzicami , dopiero gdy się wyprowadziłam zaczęło mi się z nimi układać...), a do niego już czasami nie mam siły...

[kapka]

hello..

Uff..ale mi weekend zleciał; impreza urodzinowa TŻ-ta latanie i obsługiwanie gości,torcik wyszedł super, smakował jeszcze lepiej, jutro wkleje zdjęcia, bo jeszcze nie przegrałam.
Dzisiaj poplewiłam sobie troszke w kwiatkach i co sie rozebrałam do słoneczka to sie chowało za chmury chyba słonko przeraziło się wieloryba

trzymam kciuki za mamusie które mają dzisiaj badania!!

Cotynato-mój TŻ, tak samo zachowywał się przed ślubem, a nawet jeszcze ładną chwile po ślubie i po narodzinach naszej córy.Olewanie tak ważnych tematów, było na porządku dziennym, tylko wziąść i za** dziada za jego zachowanie(pr zepraszam za ostre słowa).To chyba wynika z tego,że oni nie są jeszcze dojrzali do TAKICH zmian w swoim życiu, trzeba im w tym pomóc i troszke pociągnąć za ucho i postawić do pionu, bo zanim się chłop sam odnajdzie w swojej sytuacji to chwile zejdzie- to tak z własnego doświadczenia

Napisane przez agnyska81

Ja jakoś też nie mam nastroju, staram się być pogodna i uśmiechnięta, a w głębi walczę ze złymi myślami. Tak chciałam tego dziecka, a teraz mi się wydaje, że lepiej jakbym nigdy nie została matką, bo nie wiem co mnie i je czeka


Aga, rozumiem Twoje obawyprawda jest taka,że boimy sie tego czego nie znamy, ale popatrz ile jest młodych niedoświadczonych(bo skąd miały by je mieć ?) maminek, które dają sobie rade i Ty też dasz rade, pomalutku a będzie dobrze

Niedawno kuzynki córka dostała nowy kapelusik, przymierza go i mówi "wyglądam w nim jak kombajn" (o kowboju chyba myślała)

to ja dodam coś od mojej córy-POLNIK-czyli polny konik

[caroline_1988]

Kochane byłam u lekarza zTŻ i wpadłam sie pochwalić, ze bedzie synek prawdopodobnie!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! Ale się cieszymy! A TŻ jaki dumny! Potem napisze więcej...

[agnyska81]

Napisane przez caroline_1988

Kochane byłam u lekarza zTŻ i wpadłam sie pochwalić, ze bedzie synek prawdopodobnie!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! Ale się cieszymy! A TŻ jaki dumny! Potem napisze więcej...

Ooo, z tego co pamiętam, to płeć dziecka po Waszej myśli Gratuluję

Spa, Kapka, dziękuję za miłe słowa

[acelinka]

Napisane przez lullaby_ml

Gratulacje anetika!!! czyli mamy juz dwie mamusie zaczynajace połowe ciąży

ej i jeszcze ja! i to już od piątku druga połóweczka leci

Napisane przez cotynato

Ja mdłości nie mam ale zgaga dalej się twardo trzyma.

zgaga to najprawdopodobniej będzie rosła wraz z brzuszkiem

Napisane przez Antiopa7

dziekuje kochane.. mam takiego doła i to juz od paru miesiecy ze no.. sama niewiem co ze soba zrobic...

Napisane przez Antiopa7

dziekuje kochane.. mam takiego doła i to juz od paru miesiecy ze no.. sama niewiem co ze soba zrobic...

kochana taka rozłąka jest trudna dla obu stron i mąż też to na penwo bardzo przeżywa, gdyby Cie zdradzał albo nie chciał z Toba być to by tak ciężko na Was nie pracował najważniejsze że zdajesz sobie sprawe że te Twoje czarne myśli to tylko wyobrażnia i ze zawsze jednak kończy się dobrze
ale słodki twój synuś

Napisane przez cotynato

dziękuję, kochane jesteście
W ogóle moja komórka nie ma zupełnie przekleństw w słowniku ale dzisiaj ubarwiłam słownik pisząc do tż

i dobrze, uzewnętrzniłaś swoje emocje i an pewno poziom stresu Ci spadł a to bardzo dobrze dla dzidzi
poukłada się wszystko zobaczysz, tż po prostu musi sie oswoić z tą myślą że jego sielankowe życie dobiegło końca

miss.hot bardzo fajna sukienka i buty fajnie ze teraz taka moda "ciążowa" bo w sklepach ciążowych to smao kosztuje 2 razy wiecej

agnyska, będzie najwspanialsza mamą, bez względu na inne okoliczności

caroline, za synusia
a moja wizyta dopiero za 2 tygodnie

piękna pogoda dziś ale jestem zmęczona po pracy i najchętniej poszłabym spać
byłam odebrać dokumenty z praktyki od mojej opiekunki i tak mnie wychwalałą że hej, aż sięzawstydziłam Podobno jak rozmawiała z dyrektorką to pytała czy mieszkam gdzieś blisko o od września będzie jedno miejsce wolne, no ale we wrześniu to wiadomo ale jak za rok będe szukała pracy to na pewno będe miała ogromiastego plusa

[AgnesD]

Napisane przez caroline_1988

Kochane byłam u lekarza zTŻ i wpadłam sie pochwalić, ze bedzie synek prawdopodobnie!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! Ale się cieszymy! A TŻ jaki dumny! Potem napisze więcej...

Gratuluję synusia Chłopaki ciągle się pojawiają

Agnyska nie martw się każda z nas ma swoje strachy - lęki, damy rade

[aa2]

hej kobitki moje kochane
ide was nadrabiać ale najpierw chciałam sie przywitac i napisac krótką relacje z wizyty u innego gina(jak wiecie chodzę do 3 i już chyba wybrałam tego który bedzie dla mnie głównym)

byłam u lekarza tego 3 co myslałam ze z niego zrezygnuje bo trzeba do niego czekac w kolejce, no ale powiem wam ze po 3 wizycie on chyba jest najdokładniejszy, pyta jak sie czuje , mierzy i wazy i przede wszystkim tłumaczy
pokazałam mu dziś wynik tej toksoplazmozy i powiedział ze to jest juz przebyta tokso i ze mam sie tym ni emartwić i nie brac tego antybiotyku(powiedziałam mu ze po odebraniu wyniku od razu poszłam do lekarza skonsultowac bo sie bałam i ze on mi przepisał cos takiego) i on powiedział zeby tego nie brac i sie ni emartwić a w 22 tc powtórzyć badanie u nich w labolatorium, powiedział jeszcze ze ten wynik co mi wyszedł dodatni to tak naprawde jest pewnie ujemny bo to mała granica, wiec powiem wam ze jestem spokojniejsza, oczywiścoie na wszelki wypadek pójde sobie zrobie jeszcze ta awidność toxo zeby zobaczyć kiedy dokłanie to przebyłam i zeby w 100% być spokojna, no i do poradni tez pójde zobaczyć co powiedzą ale poczekam na wizyte z nfz a ta prywatna wizyte odpuszcze a pieniążki przeznacze na badania dziecka w brzuszku i juz

[agnyska81]

Napisane przez aa2

hej kobitki moje kochane
ide was nadrabiać ale najpierw chciałam sie przywitac i napisac krótką relacje z wizyty u innego gina(jak wiecie chodzę do 3 i już chyba wybrałam tego który bedzie dla mnie głównym)

Bardzo dobre wiadomości
A ten teraz lekarz to na NFZ?

Pieczeń gotowa Wygląda świetnie, pachnie jeszcze lepiej, szkoda tylko, że zapomniałam dodać cebulę i musztardę No ale jak na pierwszy raz to poszło mi sprawnie
Wieczorem narobię wieeeelki gar sałatki jarzynowej, bo wczoraj tak mi się zachciało, że nie mogłam za długo czekać i mąż dziś kupił jarzyny na nią. Jutro będzie boski obiad - sałatka jarzynowa i ta pieczeń na zimno, już się nie mogę doczekać

A teraz idę na małą kawkę do ogrodu

[acelinka]

Napisane przez aa2

hej kobitki moje kochane
ide was nadrabiać ale najpierw chciałam sie przywitac i napisac krótką relacje z wizyty u innego gina(jak wiecie chodzę do 3 i już chyba wybrałam tego który bedzie dla mnie głównym)

byłam u lekarza tego 3 co myslałam ze z niego zrezygnuje bo trzeba do niego czekac w kolejce, no ale powiem wam ze po 3 wizycie on chyba jest najdokładniejszy, pyta jak sie czuje , mierzy i wazy i przede wszystkim tłumaczy
pokazałam mu dziś wynik tej toksoplazmozy i powiedział ze to jest juz przebyta tokso i ze mam sie tym ni emartwić i nie brac tego antybiotyku(powiedziałam mu ze po odebraniu wyniku od razu poszłam do lekarza skonsultowac bo sie bałam i ze on mi przepisał cos takiego) i on powiedział zeby tego nie brac i sie ni emartwić a w 22 tc powtórzyć badanie u nich w labolatorium, powiedział jeszcze ze ten wynik co mi wyszedł dodatni to tak naprawde jest pewnie ujemny bo to mała granica, wiec powiem wam ze jestem spokojniejsza, oczywiścoie na wszelki wypadek pójde sobie zrobie jeszcze ta awidność toxo zeby zobaczyć kiedy dokłanie to przebyłam i zeby w 100% być spokojna, no i do poradni tez pójde zobaczyć co powiedzą ale poczekam na wizyte z nfz a ta prywatna wizyte odpuszcze a pieniążki przeznacze na badania dziecka w brzuszku i juz

widzisz a tak się martwiłaś super wieści

agnyska do ogrodu? dajcie mi chociaż balkon ja to mam tylko ławeczke pod blokiem

[19natka88]

Napisane przez caroline_1988

Kochane byłam u lekarza zTŻ i wpadłam sie pochwalić, ze bedzie synek prawdopodobnie!!!!!!!!!!! !!!!!!!!! Ale się cieszymy! A TŻ jaki dumny! Potem napisze więcej...

klask i:

Napisane przez aa2

hej kobitki moje kochane
ide was nadrabiać ale najpierw chciałam sie przywitac i napisac krótką relacje z wizyty u innego gina(jak wiecie chodzę do 3 i już chyba wybrałam tego który bedzie dla mnie głównym)

byłam u lekarza tego 3 co myslałam ze z niego zrezygnuje bo trzeba do niego czekac w kolejce, no ale powiem wam ze po 3 wizycie on chyba jest najdokładniejszy, pyta jak sie czuje , mierzy i wazy i przede wszystkim tłumaczy
pokazałam mu dziś wynik tej toksoplazmozy i powiedział ze to jest juz przebyta tokso i ze mam sie tym ni emartwić i nie brac tego antybiotyku(powiedziałam mu ze po odebraniu wyniku od razu poszłam do lekarza skonsultowac bo sie bałam i ze on mi przepisał cos takiego) i on powiedział zeby tego nie brac i sie ni emartwić a w 22 tc powtórzyć badanie u nich w labolatorium, powiedział jeszcze ze ten wynik co mi wyszedł dodatni to tak naprawde jest pewnie ujemny bo to mała granica, wiec powiem wam ze jestem spokojniejsza, oczywiścoie na wszelki wypadek pójde sobie zrobie jeszcze ta awidność toxo zeby zobaczyć kiedy dokłanie to przebyłam i zeby w 100% być spokojna, no i do poradni tez pójde zobaczyć co powiedzą ale poczekam na wizyte z nfz a ta prywatna wizyte odpuszcze a pieniążki przeznacze na badania dziecka w brzuszku i juz

Świetne wieści

Znowu mam kolkę Któraś z was też może ma to dziadostwo?

[aa2]

no to z tego co udało mi sie zapamietać
anciahk nie smutaj sie , powiedz męzulkowi dobitnie co na serduszku lezy moze sie poprawi, moze nei zdawał sobie sparwy ze dla ciebie było to i meczace i było ci przykro ze nei stanął po twojej stronie-facetom czasem tak czarno na białym trzeba tłumaczyc-kciuki za wizyte , trzymam bardzo mocno

kasiakuleczka super brzuszek i synek czaderski-ja tez chce takiego!!!!
Antiopa kochana buziolki i pitulanie, mam nadzieje ze jakos sobie poukładasz i bedziesz miała humorek-trzymam kciuki

widziałam zdjęcia jakis kiecuszek fajowe

Agnieszka (agnyska) nie smutaj sie na pewno bedziesz dobrą mamusia, a to zę teraz sie zastanawiasz , martisz to normalne-duża winna hormonów no i lek przed nieznanym
Caroline gratuluje chłopczyka

duże kciukasy za reszte dzisiejszych wizyt i czekamy na relację

mam nadzieje ze nic ani nikogo ważnego nie pominęłam

[cotynato]

Kolejny synuś super