|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
| Pokaż wyniki sondy: Nasz nowy wątek powinien się nazywać: | |||
| Kopniak tu kopniak tam, czuję że dziecko w sobie mam. |
|
2 | 3,17% |
| Już niedługo pękamy, z niecierpliwością na to czekamy! |
|
1 | 1,59% |
| Posypiemy się jak kostki Domino i bedziemy miały przy sobie swoje Bambino. |
|
2 | 3,17% |
| Wyprawki "prawie" skompletowane, a nasze dzieciaczki jeszcze spakowane. |
|
0 | 0% |
| Coraz bliżej do jesieni, która wiele w życiu zmieni. |
|
24 | 38,10% |
| Wizaż czas nam umila, bo do porodu już tylko chwila. |
|
2 | 3,17% |
| Brzuszki rosną, a czas leci. Czy już w sierpniu będą dzieci? |
|
19 | 30,16% |
| Chociaż brzuszki uwielbiamy to na dzieci już czekamy. |
|
10 | 15,87% |
| Cały sierpień przed nami a my już wyglądamy za dzieciaczkami. |
|
1 | 1,59% |
| Torby spakowane, ciuszki poprasowane, kiedy będziemy rozpakowane? |
|
3 | 4,76% |
| Wielkie dumanie w główce, która z mam będzie pierwsza na porodówce. |
|
7 | 11,11% |
| Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3721 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
![]() Może miał już wcześniej ale nie czułam- bo teraz tez gdybym ręki nie miała to średnio czuję ![]() A on dalej tam podskakuje! |
|
|
|
|
#3722 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn |
|
|
|
|
#3723 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
archinta: ja jak narazie 2 razy czkawkę małego czułam
![]() smieszne uczucie m,nie tak lekko w brzuchu łaskotało
__________________
http://s5.suwaczek.com/20070922040113.png http://www.suwaczek.pl/cache/bdbd48d327.png[/url] http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anliaj4xxsq7.png http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464919c0.png?8294 "W życiu piękne są tylko chwile...." |
|
|
|
#3724 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
możliwe,że nie od pepsi . może za dużo różnosci?? ale ja się nie znam w sumie na zgagowych sprawach Cytat:
no.. gdyby nie liczyć bólów krzyża i w kroczu gorszych niż na zły okres.. to dzień super jeszcze tylko suszarki z praniem dla małej się uśmiechają...ale to już chyba zostawię na jutro sobie...nie mamy jeszcze materaca..więc to łóżeczko tak na sucho stoi w zagraconym pokoju.. a cieszę się nim jak niewiem ja miałam opry na początku ciąży co do picia. ale jedna lekarka -w sumie dyr.medyczna w szpitalu do każdego obiadu brała półlitrowy sprite.. czasem pepsi.. więc stwierdziłam,że skoro to jej 3 ciąża i pije,tzn.że wolno.. czasem tak tylko myślę,że ja tej mojej Sary za bardzo nie przyzwyczajam do pepsi max to napewno czkawka ![]() a tak wygląda nasze łóżeczko... zdjęcie z neta, więc "wyposażenie"nie nasze. to jest to większe 70/140, co potem przerobić można na łóżko do 5 lat
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Edytowane przez stokrotka_ Czas edycji: 2011-07-28 o 18:08 |
||
|
|
|
#3725 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- stokrotka- a wklej po przerobieniu na łóżeczko. A i zapomniałam pogratulować "wczuty" męża |
|
|
|
|
#3726 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
Miałam wczoraj takie dziwne...Jak stalam i chodzilam to nie czulam, ale jak usiadłam do koleżanki do auta to normalnie takie dziwne uczucie..nie potrafię tego opisać... Nie potrafiłam usiąśc calym ciężarem...Nie wiem co to było... ![]() Na sucho nie na sucho, cieszy, że już jest i tak krzyczy, że za chwile pojawi się nowy członek rodziny Ja też piję. Jakbysmy piły po 2 litry dzienne, to bylo by niedobrze.. A tak szklaneczka... ![]() Pranie zostaw na jutro. Na spokojnie. Może tak być, że w ciągu dnia tego nie czujemy. Ja poczułam pierwszą rano jak leżalam na lewym boku własnie.. ale to taka skupiona byłam na brzuszku..
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn |
|
|
|
|
#3727 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
![]() mam nadzieję że pare lat dziecko tez będzie w takim spalo
__________________
http://s5.suwaczek.com/20070922040113.png http://www.suwaczek.pl/cache/bdbd48d327.png[/url] http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anliaj4xxsq7.png http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464919c0.png?8294 "W życiu piękne są tylko chwile...." |
|
|
|
|
#3728 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 37
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
widzisz Kasiu.. tak jak to opisałaś..
" Mój mąż prawie w każdym smsie pisze jak bardzo tęskni, jak nas kocha... teraz od niedzieli napisałam do niego może ze 4smsy krótkie i zimne. A on rozpisuje się jak mu źle bez nas, że tak żyć dłużej nie możemy, że on chce być przy mnie i dzieciach, że płakać mu się chce, z powodu tego, że synka nie może ucałować, trzymać mnie za brzuszek -on w tej ciąży 1dzień czuł konkternie jak się Amela ruszała, teraz przyjedzie 17sierpnia (on datę przyjazdu już wylicza jeszcze zanim z domu nie wyjedzie) a następnym razem jak przyjedzie Amela będzie już na świecie - a jak myśli o jej pierwszych krokach to w smsach krzyczy z rozpaczy ale żeby tak mądrze pomyślał i napisał to musi "po dupie dostać" tzn. nie odzywam się do niego (pierwszy raz tak się zdarzyło - myślę, że nie spodziewał się że na to się zdobędę i nie będę do niego pisała...) " tak tez kiedys zachowywał się mój Tż... ;( kiedyś.. jak wyjeżdzał dokładni rok temu.. w kazdym smsie pisał ze tęskni że kocha... a teraz.. ? teraz już nie pisze.. a jak sie zapytam czy kocham.. to twierdzi ze zadaje głupie pytanie.. bo przecież kocha.. no tak ale ja chciałąbym to czasmi przeczytać ..poczuć.. noo i on raczej nie odlicza jak sie zegnamy kiedy znowu sie zobaczymy.. ostatnio słyszałam.. "teraz nie wiem kiedy przyjade przygotuj się na 7 tg." tak po prostu .. zimno oschle.. jakby się cieszył ze on tam bedzie siedział.. a mi za kazdym razem jak on tak głupio gada pęka serce.. pisałam mu nie raz.. co mnie boli.. ze się zmienił.. ze chciałabym zeby napisał czasami coś ładnego.. itd. ale o nic.. po prostu na to nie odpisywał.. nawet wnaszą rocznice się pokłócilismy.. ; ( bo zapytałam się czy jak będzie dziecko już na świecie.. to też będzie tak często przyjeżdżał.. odp. mi "nie wiem" no to wybuchłam.. i mu wygarnełam że najlepiej to niech wcale nie przyjeżdża.. tylko kase na dziecko przesyła itd. no to mi odp. że on tego nie będzie komentował.. on mysli ze to moje hormony.. itd. ale ja naprwde czuję się źle.. gdy on taki jest.. chcę zeby był taki jak kiedyś ;( a jak przestałam się ostatnio do niego odzywać.. to on też .. ja nie wytrzymałam i napisałam.. eh i tyle z mojego nieodzywania się.. kiedyś jak był zagranicą.. jak sie pokłóciliśmy.. to odrazu pisał.. przepraszal itd. teraz.. ehm szkoda gadać.. czasami mi się wydaje że on jest z abardzo pewny siebie ze nie odejdę..; ( po prostu przestal się starać.. a mi przestało się chcieć mu to wszystko tlumaczyć.. i tak sobie z dnia na dzień... czekam.. aż przyjedzie żeby o tym pogadać.. postanowiłam że tez nie będę mu pisała że kocham.. że tęsknie.. po prostu tak jak on zimno.. bez jakiś specjalnych emocji.. a ja przyjedzie też niech nie liczy na to że będzie słodko.. ja naszczęście nigdy nie miałam takich sytuacji jak Ty.. które mogłby zawieść moje zaufanie.. ale to pewnie dlatego z e tak naprawdę to nigdy mu nie ufała w 100% ponieważ po wcześniejszych związkach z innymi facetami bałam się.. ale on to cierpliwe znosił.. i traz już mu ufam.. zreszta sam fakt ze pusciłam go zagranice to dowód ze mu ufam.. nigdy mnie niezdradził.. nie okłamał raczej.. więc jestem tylko o tyle w lepszej sytuacji od Ciebie.. i wszystko byłoby ok. gdyby on choć trochę okazał uczucia.. że tęsknie że mu zależy.. eh.. moze ja przesadzam? może on po prostu wydoroślał.. może go nie bawią takie smsy już ? nie wiem ale kurde Twój jakoś potrafi.. jak to jedna z dziewczyn napisała jak facet chce to potrafi.. |
|
|
|
#3729 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 040
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
![]() To na Śląsku też mamy to powiedzenie, w wersji gwarowej "z gracków przydom płacki" ![]() Pediatra - ta ciocia, co jest pielęgniarką środowiskową mi mówiła, że jak w szpitalu dostanie się świstek przy urodzeniu dziecka, to z tym idzie się do przychodni zapisać do wybranego pediatry. Ale to już jak dziecko jest na świecie. Czy tak jest w całej Polsce nie wiem Ja mam w każdym razie łatwy wybór, bo moja lekarka rodzinna (której sposób leczenia i podejście do pacjenta bardzo mi się podobają) jest jednocześnie pediatrą Witaj w klubie U mnie to już kolejny dzień...Lausanne, to rzeczywiście jakieś paskudztwo być musi, skoro takie zaraźliwe. Zdrówka Cytat:
![]() Cotka, śmierdząca sprawa, rzeczywiście. I nie ma dobrej rady chyba, już najlepsza to ta, żeby może przez mamę tego chłopaka... Mnie to się zawsze wydawało, że jak się śmierdzi, to nie da się tego nie czuć, ale jednak większość tych osób chyba tego nie czuje od siebie (nie wiem jak to możliwe, może długotrwałe przebywanie w takiej atmosferze znieczula nos?). Mam w najbliższej rodzinie taką woniejącą osobę, ale widzę że to wszystko przez zaniedbanie higieny. A co najlepsze ona uważa, że jest ok, przecież się myje (w kapce wody), a w ogóle o co chodzi, przecież kiedyś ludzie też nie myli się codziennie i było ok (ma 80 lat). Jakoś tak wprost nikt tej osobie nie powiedział, że śmierdzi (choć tak to trzeba nazwać), ale wszelkie pogadanki typu "należy myć ręce kilka razy dziennie" (np. przy okazji niedawnych info o e. coli) spotykają się ze zdziwieniem i chyba niedowierzaniem. Ech ![]() Cytat:
__________________
Joga z rana jak śmietana. |
|||
|
|
|
#3730 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
czasem jednak te chłopy potrafią nas zaskoczyć pozytywnie...![]() zdjęcia tego konkretnego nie ma na necie..ale jest podobne.tylko moje nie ma tej barierki z przodu i będzie równe boczki miało z przodu i tyłu.. Cytat:
no niestety trzeba...ale damy radę pranie na jutro zostaje. mąż cały dzień w pracy..to ja sobie z nudów przeprasuje po trochu powoli ![]() szklaneczka,dwie.... max.literek czasami .... jak się cieszę ,że sama nie jestem ![]() ![]() ![]() ![]() Cytat:
__________________
Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
|||
|
|
|
#3731 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
|
|
|
|
#3732 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
stokrotna: dobre i te 2 lata
![]() i tak po tym czasie chciałabym juz mieć córcie więc dla synka wieksze a to dla małej by było
__________________
http://s5.suwaczek.com/20070922040113.png http://www.suwaczek.pl/cache/bdbd48d327.png[/url] http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anliaj4xxsq7.png http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464919c0.png?8294 "W życiu piękne są tylko chwile...." |
|
|
|
#3733 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 587
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
stokrotka ładne łóżeczko i brawa dla tż za inicjatywę
A teraz odpoczywajCytat:
![]() A spróbowałaś się mleka trochę napić na tą zgagę? Mi pomogło ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Kupiłam sobie syrop coby sobie pomóc w dolegliwościach przy braniu żelaza no i magicznie zadziałał bez używania go
|
||||
|
|
|
#3734 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
Że główkę ma na dole to tak, bo już się tak dziwnie ustawił jak do startu Ale żeby mamę swoją łepetynką tak potraktował - nieładnie No to plan na jutro jest. ![]() ![]() Fajne to łóżeczko. My mamy 60x120 z racji braku miejsca. Jak mały podrośnie to wyniesiemy się z sypialni i zrobimy tam pokoik. Wtedy też zmienimy łóżeczko.
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn |
|
|
|
|
#3735 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
może nawet pani basia się pofatyguje skoro to mamy koleżanka, zobaczymy ![]() ja kupowałam na all, a normalnie to się spotkałam z takimi workami tylko w sklepach z artykułami domowymi Ale może warto błoby się w marketach rozejrzeć ![]() Cytat:
|
||||
|
|
|
#3736 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Przy mieszkaniu wydaje mi się, że niania nie jest potrzebna. Koleżanka u której ostatnio byłam tez ma gdzieś tyle metrów i nawet się nie zastanawiała nad kupnem.
Ja mam domek. więc stwierdziłam że zainwestuję, bo nie chcę być cały czas uziemiona na górze jak Mała będzie spała. A nie wyobrażam sobie, że miałabym ją zostawić samą... Cytat:
Powiedz gdzie kupiłaś. Nie mają może białego?Cytat:
![]() Ja bym chyba poszła tropem lausanne - powiedzieć wprost ale nie chamsko, tylko na zasadzie, że Tobie to przeszkadza itp. Bo zauważyłam, że bardzo dużo ludzi delikatnych aluzji nie wyłapuje albo nie rozumie... A jak się obrażą to najwyżej nie będą chcieli żebyście ich wozili ![]() Cytat:
masakra totalna...W ogóle jakiś temat obleśny wyszedł że nawet niewinny wpis anciaahk przeczytałam o tak: Cytat:
|
||||
|
|
|
#3737 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
|
|
|
|
#3738 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa, normalnie mnie wzruszacie
z pediatrą nie słyszałam żeby po porodzie kazali juz podać kto konkretnie będzie leczyl maluszka. Ja tam kłopotu nie mam, będzie ta sama babka co leczy Konradka. Nie jest jakaś suuuuper, ale nie jest zla. Najlepsza w najbliższej przychodni ![]() Cytat:
niewazne gdzie i w czym konrad ma to po mnie![]() kilka razy miałam z tego tytułu problemy - raz nie moglam się powstrzymac i wlazłam do rzeki, gdzie był trochę za silny prąd. Skoro mnie kosztowało żeby dopłynąc z powrotem. Innym razem dosłownie w ostatniej chwili sprawdziłam kijem z pomostu dno bardzo zachęcająco wyglądającego "jeziorka" - okazało się że było to prawie bagno z dwumetrowym (poźniej doczytalam w przewodniku, bo to było w parku narodowym) mułem zamiast dna :brzydal :Cytat:
Cytat:
![]() Ancia i ani rennie ani migdały ani ciepłe mleko Ci nie pomaga? i dziewczyny, na colę też trzeba uwazac. Mnie cola zawsze pomagala na zoladek i w ogole to moj Napoj Bogow, ambrozja i chyba nawet lekkie uzaleznienie, a teraz ewidentnie po coli mam zgagę. Nawet po malutkiej ilości. Mimo ze na dobrą sprawę to sam cukier ![]() ehh, idę po kanapkę z czosnkiem (blee), bo małz zaraz przyjedzie z maluszkiem i mnie będzie kontrolował |
|||
|
|
|
#3739 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 587
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
ważne, że zadziałał
|
|
|
|
#3740 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
rany..ale mnie wkurzyła koleżanka... przyszła oddać mi książkę i tak gadka szmatka... pyta się czy już wybraliśmy imię... to ja jej mowię że LEON będzie.. a ona na to że żadnego Leona nie zna i żebysmy się lepiej zastanowili... bo dziecko będzie miało przesrane w szkole...
__________________
http://s5.suwaczek.com/20070922040113.png http://www.suwaczek.pl/cache/bdbd48d327.png[/url] http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anliaj4xxsq7.png http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464919c0.png?8294 "W życiu piękne są tylko chwile...." |
|
|
|
#3741 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Laski, co z tym przepisem na lazanie? Ma któraś pod ręką? Bo mi się nie chce wszystkich wątków przekopywać...
|
|
|
|
#3742 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
a poza tym chyba daaaawno w szkole nie była skoro tak myśli, teraz w szkołach i przedszkolach cały przegląd imion
|
|
|
|
|
#3743 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
![]() Ty się kochana nie przejmuj w ogóle, po pierwsze imię ma się podobac Wam, po drugie imię podoba się ludziom jak się im dobrze kojarzy, więc co to za głupie gadanie, a po trzecie jeśli chcesz mieć kontrargument do koleżanki to powiem Ci że ja miałam dziadka Leona i mam super skojarzenie i uważam że to piękne że takie oryginalne imie jest też przez niektórych wybierane i "przeżyje" |
|
|
|
|
#3744 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
skopiowałam sobie ten przepis to wklejam:
Lasgna : Składniki: -makaron do lasagne -0,5 kg mięsa mielonego -pasata pomidorowa lub pomidory w puszce -2-3 ząbki czosnku -przyprawy (sól, pieprz, bazylia, ) -2-3 mozzarelle(takie kulki)+ starty zolty ser (to do posypania na wierzch) -masło do wysmarowania formy (naczynia żaroodpornego) -oliwa z oliwek wykonanie: Do garczka na oliwie z oliwek wrzucamy pokrojony w kosteczke czosnek ,podsmazamy na krociutko bo szybko sie moze spalic , dodajemy mieso mielone i mieszamy ciagle zeby porobily sie takie grudki... Jak juz mieso 'zmieni kolor ' to dolewamy pasate pomidorowa ,dodajemy sol ,pieprz,bazylie i zostawiamy ok. godzinki na malym ogniu.... Naczynie zaroodporne wysmarowac maselkiem... na spod wylozyc makaron do lasagni (mozna lamac tak zeby zrobic jedna warstwe..na to nalozyc sos z miesem..potem mozzarelle pokrojona w drobna kostke... i znowu makaron-sos-mozzarella....potem makaron -sos-jak mi zostanie to jeszcze troszke mozzarelli i na to ser zolty tary , posypuje bazylia i przykrywam to folia aluminiowa (najlepiej by bylo zeby nie dotykala do sera bo sie przyklei ) Wkladam do piekarnika rozgrznego do 180-190 stopni na ok 40-50 min.. Tak z 10 min przed koncem sciagam folie zeby serek troszke sie przypiek.... Niektorzy robia z sosem beszamelowym ale to juz wiecej roboty No i niektorzy nie przykrywaja folia ale u mnie to zawsze sie tak pali ser... |
|
|
|
#3745 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
musze kiedys zrobić Lasagne
![]() wierzcie albo nie ale jadłam to tylko raz w zyciu, za to mi smakowało baaaaardzo
|
|
|
|
#3746 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 587
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
A pytam czy w gorączce tak masz bo moja mama się zawsze ze mnie śmieje, że jak byłam mała i ktoś był chory to mu kazałam iść się wykąpać bo napewno po tym lepiej się poczuje![]() Cytat:
Trzeba jej powiedzieć, że przynajmniej nie będzie miał głupiego przezwiska bo ma fajne krótkie imię
|
||
|
|
|
#3747 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Cytat:
-makaron do lasagne -0,5 kg mięsa mielonego -pasata pomidorowa lub pomidory w puszce -2-3 ząbki czosnku -przyprawy (sól, pieprz, bazylia, ) -2-3 mozzarelle(takie kulki)+ starty zolty ser (to do posypania na wierzch) -masło do wysmarowania formy (naczynia żaroodpornego) -oliwa z oliwek wykonanie: Do garczka na oliwie z oliwek wrzucamy pokrojony w kosteczke czosnek ,podsmazamy na krociutko bo szybko sie moze spalic , dodajemy mieso mielone i mieszamy ciagle zeby porobily sie takie grudki... Jak juz mieso 'zmieni kolor ' to dolewamy pasate pomidorowa ,dodajemy sol ,pieprz,bazylie i zostawiamy ok. godzinki na malym ogniu.... Naczynie zaroodporne wysmarowac maselkiem... na spod wylozyc makaron do lasagni (mozna lamac tak zeby zrobic jedna warstwe..na to nalozyc sos z miesem..potem mozzarelle pokrojona w drobna kostke... i znowu makaron-sos-mozzarella....potem makaron -sos-jak mi zostanie to jeszcze troszke mozzarelli i na to ser zolty tary , posypuje bazylia i przykrywam to folia aluminiowa (najlepiej by bylo zeby nie dotykala do sera bo sie przyklei ) Wkladam do piekarnika rozgrznego do 180-190 stopni na ok 40-50 min.. Tak z 10 min przed koncem sciagam folie zeby serek troszke sie przypiek.... Niektorzy robia z sosem beszamelowym ale to juz wiecej roboty No i niektorzy nie przykrywaja folia ale u mnie to zawsze sie tak pali ser... Smacznego |
|
|
|
|
#3748 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
aaa BordAna powiem Ci jeszcze że kiedy powiedzialam rodzinie jak będzie mial na imię Konradek to byla niezła konsternacja i niezadowolenie. Niektórzy probowali wpływać na naszą decyzję. A teraz nikt sobie nie wyobraża że móglby być nie wiem - Krzysiem albo Kubusiem. I wszystkim się nagle podoba. Bo to on. Więc myślę że jak Leos będzie juz po drugiej stronie brzuszka to też inaczej ludzie będą na to patrzeć
|
|
|
|
#3749 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 105
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Tż-ta dziadek byl Leonem i moj dziadek też
ta koleżanka pracuje akurat w szkole, uczy dzieci w klasie 1-3... ona jeszcze nie dzieciata ale jak już beda mieli synka to będzie Piotruś/Adaś/Michaś.. nie powiem że brzydkie imiona bo tkaie znośne, normalne... My nie chcielismy takich normalnych imion bo nie doszlibyśmy nigdy do porozumienia zawsze byłoby coś nie tak a to porównanie z nielubianym sąsiadem czy głupim kuzynem my się już na tego Leosia nastawilismy chyba z rok przed zajściem w ciążę
__________________
http://s5.suwaczek.com/20070922040113.png http://www.suwaczek.pl/cache/bdbd48d327.png[/url] http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anliaj4xxsq7.png http://s2.pierwszezabki.pl/046/0464919c0.png?8294 "W życiu piękne są tylko chwile...." |
|
|
|
#3750 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
|
Dot.: Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.
Wkurzają mnie te komentarze o imionach!!!
My wybraliśmy banalne, pospolite- Piotr i zawsze lać mi się chce jak ktoś pyta czy mamy imię i żebyśmy powiedzieli jakie - każdy robi taką specyficzną, mądra minę niczym pies, który czeka na pochwalę po komendzie i mówi "no ładnie" . A co kur.. mam dać dziecku brzydkie? Mnie się podoba- i to jest informacja podawana do wiadomości, a nie do chwalenia lub nie! |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:22.












jeszcze tylko suszarki z praniem dla małej się uśmiechają...ale to już chyba zostawię na jutro sobie...




może on po prostu wydoroślał.. może go nie bawią takie smsy już ? nie wiem 

Ja mam w każdym razie łatwy wybór, bo moja lekarka rodzinna (której sposób leczenia i podejście do pacjenta bardzo mi się podobają) jest jednocześnie pediatrą
U mnie to już kolejny dzień...






