Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[agni82]

Napisane przez Kajool

A u na nie za fajne wiesci. Maly cierpi na nietolerancje laktozy Czyli wcle nie tradzik niemowlecy. Plakac mi sie normalnie chce i jak sobie poczytalam to wszystkie objawy prawie ma oprocz smierdzacych kup i ulewania. Ale duza ilosc gazow, niespokojny sen, placzliwosc Jestem na diecie bezmlecznej i odciagam pierwszy pokarm, ktory ma najwiecej laktozy. Mam nadzieje, ze mu pomoze. Kurcze zaczelam sie zastanawiac czy nie przejsc na butelke ale wtedy musialby pic nutramigen albo ten bebilon pepti. A ja tak walczylam o te karmienie piersia

A sama tez jestem chora, bol gardla i wyladowalam na antybiotyku

oj przykro mi, ale ty zrobiłas co mogłaś ze swojej strony.

Napisane przez BABONIK

,Moniczka, Madziara, Agni, Lilka, Słoneczko,Karolinee

Dziękuję

Napisane przez fiona003

DZieki dziewczyny
...no widzicie jak to jest co kraj to obyczaj. W USa jak waga plodu znajduje sie ponizej 10 centyla i jest juz sie w38 tygodniu to wywoluja prod tlumaczac ze lozysko niedokarmia plodu, choaciaz w moim przypadku powiedzieli , ze prawdopodobnie dziecko male bo matka tez drobna.
W srode pojechalam na oddzial przyjeli mnie o 18 dali osobny pokoj(tu w usa ma sie ten komfort ze kazda matka ma oddzielny pokoj) o 24 podali mi tabletke dopochwowo na wywolanie skorczy mialam je tak co 3 min ale niewystarczajaco silne zeby doszlo do rozwarcia a od tygodnia nie wiem czy nie dluzej mialam rozwarcie na 2,5 cm i mi wrozyli ze sama urodzilabym w ciagu tygodnia. Po 6 godzinach dali mi druga tabletke i ta zaczela robic swoje dostalam silnych skorczy i po jakims czasie odeszly mi wody. A swja droga to dziwne uczucie jak odejda wody balam sie ze moge to przegapic. tak ok 9 krzyczalam ze chce juz znieczulenie przyszli do mnie przed 10 i podpieli mi IV do kregoslupa i powiedzieli ze kolejna dawke moge zaaplikowac o 10:15 myslalam ze umre. nie wiem dziewczyny jak rodzicie bez znieczulenia.
no i okazalo sie ze znieczulili mi tylko lewa strone bo prawdopodobnie bylo juz zbyt pozno na znieczulenie czyli mialam rozwarcie ponad 6 czy 7 cm. a nie badali mnie zbyt czesto bo mialam paciorkowca i zbyt czeste ingerowanie w pochwe zwiekszalo ryzyko zarazenia malej. Skorczy juz nie cZulam tylko niesamowity bol po prawej stronie. moja pielegniarka czarna babka z Nigerii(dzieki ze tam byla) na zywaca zaczela mi cisnac w tym bolacym miejscu bo stwierdzila ze moze dziecko zle sie ulozylo stad ten bol.zlapalam ja za reke dobrze ze nie ugryzlam. ale szczerze pomoglo bol zelzal ale wciaz byl silny.
w sumie bolu czulam 6 godzin w tym 45 min partych i pomimo tego ze Maja malutka nielatwo bylo ja wycisnac. co sobie chwale to ze mialam przy sobie tz i kolezanke. Tz chlodzil mi czolo i twarz i trzymal za reke( wiecej nie mogl bo by zemdlal) a kolezanka trzymala noge jak jedna ze studentek zaslabla
A teraz mam inny problem bo Maja mi malo przybiera i od piatku do dzisiejszej wizyty u lekarza nic nie przytyla . do tego mam jeszcze malo mleka dokarmiam ja formul;a przez co ona nie chce mi ssac cyca, musze sciagac pokarm ktory moze tez nie jest wartosciowy i mam dola chcialam karmioc piersia a tak musze sie bawic laktatorem.
macie jakies rady na niejadkow, w sumie problem z karmieniem Mai tkwi w tym ze ona mi szybko usypia przy karmieniu i niestety nielatwo jest ja obudzic. macie jakies sposoby na takie zachowanie?

za poród i gratulacje

Napisane przez madziaranew

Jutro mam polozna, ciekawe co mi powie nowego, mam nadzieje ze zrobi masaz szyjki I cos sie ruszy , Bo normalnie zwarjuje z tego wyczekiwania.

daj znac jak to wyglądało proszę, bo mnie to czeka w czwartek.

Napisane przez moniczka2123

kochane moje moj SZOP OPUSZCZA NORE jest czerwony krwisty ale bylam u pani doktor i... powiedziala ze czop czerwony a nie brazowy oznacza ze porod blisko dziewczyny jak juz bym chciala urodzic...

napisze jutro po wizycie trzymajcie kciuki

brawo za szopa!!!!

Napisane przez nerola

Żanetki Emi ma złamany obojczyk.
Ją boli krocze bo jest pocharatana a mała może leżeć na jednym boczku.
Jutro chyba wyjdą.
Zdjęć coś nie może wysłać ale poczekamy na Nią i sama nam wstawi.
Poza tym ok.
Pytała tylko o pozycje do karmienia ze względu na bl krocza i obojczyka Niuni.

och, nie. Biedactwo malutkie. a jak do tego doszło?zaparła się rączką? och aż mi się serce kraje i płaczę normalnię.

trzymaj się Żanetko

Napisane przez Oliweczka1985

Oj mam już dosyc tego dnia...........
Wiecie co wczoraj powiedział taki kolega-że mam wielka dupę, nie że teraz tylko że przed ciążą też miałam- ale bezbuzgowiec.....a ja wcale nie mam wielkiej dupy, tylko szerokie biodra i wcięcie w tali-typowo kobieca figura, a on że wielka dupa....nic mu nie odp., ale jak słowo daję DEBIL bez taktu i wogóle- i to nie pierwszy raz ,,wypowiada swoje zdanie". Kiedys jak pomagał zmontowac szafę meżowi, to mówi, że nie chciałby negowac Olki gustu, ale.... tu chodziło o to, że jemu szafa sie nie podoba ZERO TAKTU ZERO CZEGOKOLWIEK-zazdrosnik jak cholera-ciągle od nas kasę pozycza zamiast p[ójśc do dodatkowej roboty.....
Oj juz nie piszę, bo zaśmiecam wątek, ale nie mam z kim pogadac.....

oj olej tego dupka. najlepiej w ogóle staraj się nie przebywac w poblizu tego człowieka. bo to taki toksyczny znajomy. ja jak ktoś mnie z moich znajomych denerwuje, to omijam łukiem i staram się zbyc. mam np. znajomego, który nie wie, kiedy powinien wyjśc i zawsze siedzi i siedzi i siedzi, a mnie szlag trafia. Bo raz że gadka jest wolna, on robi strasznie długie pauzy w rozmowie, czego nie lubię, bo sama jestem dośc szybka. a dwa, że często tematschodzi na kasę i opcje telefonów komórkowych ( a te tematy nie należą do moich ulubionych).
Dlatego nie przejmuj się tym kolegą i dla własnego komfortu omijaj go szerokim łukiem


U mnie 4 dzień przeterminowania

[editka2022]

Napisane przez Kajool

A u na nie za fajne wiesci. Maly cierpi na nietolerancje laktozy Czyli wcle nie tradzik niemowlecy. Plakac mi sie normalnie chce i jak sobie poczytalam to wszystkie objawy prawie ma oprocz smierdzacych kup i ulewania. Ale duza ilosc gazow, niespokojny sen, placzliwosc Jestem na diecie bezmlecznej i odciagam pierwszy pokarm, ktory ma najwiecej laktozy. Mam nadzieje, ze mu pomoze. Kurcze zaczelam sie zastanawiac czy nie przejsc na butelke ale wtedy musialby pic nutramigen albo ten bebilon pepti. A ja tak walczylam o te karmienie piersia

A sama tez jestem chora, bol gardla i wyladowalam na antybiotyku

u mojej sasiadki mala miala nietolerancje laktozy, z tego co wiem przeszla na butle i od razu bylo lepiej ,mala rosnie jak na drozdzach,ale dala im strasznie popalic zanim okazalo sie co jest przyczyna wszystkiego.Duzo zdrowka zycze

zanetka oby Emili sie szybciutko zroslo,biedactwo malutkie

[karolinee1983]

Dzień dobry Dołączam do grona przeterminowanych dziś nic wczoraj niestety nie ruszyło, mimo proroczych snów teścia, że to na pewno będzie 1 sierpnia, ani błagań tża o to, żeby Maja w końcu wyszła córka ma nas gdzieś i już

zatem dziś wizyta kontrolna u gina - proszę mocno o kciuki niech się okaże, że jakieś wrota są otwarte (niech chociaż mała furteczka będzie)

Napisane przez beata_1988

witam po małej przerwie -

Mam wieści od Słoneczka
Jeszcze jest w dwupakui na razie się nie zanosi żeby coś ruszyło samo, Chce już szału dostać bo ile można leżeć, synek uparty i mamusi dokucza bo nadal nie chce wyjśc.

Miała dziś podaną oksytocynę i nic nie zadziałało, Już by bardzo chciała miec syneczka przy sobie, na dodatek leży sama w sali, bez tv i piszę że już w depresję powoli wpada biedulka..

Przez sms podtrzymuje ją na duchu że to już niedługo ale podejrzewam że na pewno się bardzo stresuje że poród jeszcze nie postępuje.

Trzymam kciuki żeby jak najszybciej ruszyło u Słoneczka

Mocne kciuki za Słoneczko zaciskam faktycznie - synuś uparty jak cholera jest, skoro nawet po oksy dupki nie chce ruszyć...

Napisane przez Natka_

Była położna, Dominik waży 4600g! W 2 tygodnie przybrał kilo.

Napisane przez iustyna1

Zanka mam pytanie bo wiem, że Ty też tylko po cywilnym ślubie jesteś: byłaś już ustalić chrzciny, nie miałaś żadnych problemów?

Nam jeden ksiądz odmówił a drugi chce zaświadczenia z mojej parafii, którego pewnie nie dostanę. Chyba będziemy musieli wziąć kościelny. Mieliśmy zamiar, ale jak na niego uzbieramy a na razie się nie zanosi...

My w ogóle bez ślubu i też zastanawiamy się, jak duże będziemy mieli problemy z ochrzczeniem małej... Ale liczę na to, że w Warszawie znajdzie się jakiś kościół, w którym zechcą to zrobić no ale nerwów pewnie będzie trochę przy tym...

Napisane przez zapałeczka

A ja dziś byłam u lekarza, mały waży jakieś 2800-2900, czyli jak dla mnie w sam raz Pan doktor stwierdził, że powinnam urodzić w terminie, czyli jeszcze jakieś 2 tyg czekania przede mną

Za wizytę no to trzeba czekać do terminu (choć to żadna gwarancja )

[editka2022]

karolinee no to trzymam kciuki,niech tak bedzie jak piszesz

[karolinee1983]

Napisane przez nerola

Żanetki Emi ma złamany obojczyk.
Ją boli krocze bo jest pocharatana a mała może leżeć na jednym boczku.
Jutro chyba wyjdą.
Zdjęć coś nie może wysłać ale poczekamy na Nią i sama nam wstawi.
Poza tym ok.
Pytała tylko o pozycje do karmienia ze względu na bl krocza i obojczyka Niuni.

Nie nadrobię bo szwagier przywiózł skrzynę ogórów i robiłam z Maksem od rana korniszony,kiszone i sałatki na zimę.
Teraz sprzątanko,kąpiel Izy.

Iza ma sie wyśmienicie.
Nie płacze,ładnie je,śpi.Tylko ten naczyniak się powiększa no ale trudno.

Biedna Emilie Ciekawe, jak to się stało w ogóle...?

A Iza to normalnie anioł nie dziecko

Napisane przez moniczka2123

kochane moje moj SZOP OPUSZCZA NORE jest czerwony krwisty ale bylam u pani doktor i... powiedziala ze czop czerwony a nie brazowy oznacza ze porod blisko dziewczyny jak juz bym chciala urodzic...

napisze jutro po wizycie trzymajcie kciuki

Mnie to mówisz?!!?! kciuki zaciskam, powinno już ruszyć skoro się czopa pozbyłaś

Napisane przez fiona003

DZieki dziewczyny
...no widzicie jak to jest co kraj to obyczaj. W USa jak waga plodu znajduje sie ponizej 10 centyla i jest juz sie w38 tygodniu to wywoluja prod tlumaczac ze lozysko niedokarmia plodu, choaciaz w moim przypadku powiedzieli , ze prawdopodobnie dziecko male bo matka tez drobna.
W srode pojechalam na oddzial przyjeli mnie o 18 dali osobny pokoj(tu w usa ma sie ten komfort ze kazda matka ma oddzielny pokoj) o 24 podali mi tabletke dopochwowo na wywolanie skorczy mialam je tak co 3 min ale niewystarczajaco silne zeby doszlo do rozwarcia a od tygodnia nie wiem czy nie dluzej mialam rozwarcie na 2,5 cm i mi wrozyli ze sama urodzilabym w ciagu tygodnia. Po 6 godzinach dali mi druga tabletke i ta zaczela robic swoje dostalam silnych skorczy i po jakims czasie odeszly mi wody. A swja droga to dziwne uczucie jak odejda wody balam sie ze moge to przegapic. tak ok 9 krzyczalam ze chce juz znieczulenie przyszli do mnie przed 10 i podpieli mi IV do kregoslupa i powiedzieli ze kolejna dawke moge zaaplikowac o 10:15 myslalam ze umre. nie wiem dziewczyny jak rodzicie bez znieczulenia.
no i okazalo sie ze znieczulili mi tylko lewa strone bo prawdopodobnie bylo juz zbyt pozno na znieczulenie czyli mialam rozwarcie ponad 6 czy 7 cm. a nie badali mnie zbyt czesto bo mialam paciorkowca i zbyt czeste ingerowanie w pochwe zwiekszalo ryzyko zarazenia malej. Skorczy juz nie cZulam tylko niesamowity bol po prawej stronie. moja pielegniarka czarna babka z Nigerii(dzieki ze tam byla) na zywaca zaczela mi cisnac w tym bolacym miejscu bo stwierdzila ze moze dziecko zle sie ulozylo stad ten bol.zlapalam ja za reke dobrze ze nie ugryzlam. ale szczerze pomoglo bol zelzal ale wciaz byl silny.
w sumie bolu czulam 6 godzin w tym 45 min partych i pomimo tego ze Maja malutka nielatwo bylo ja wycisnac. co sobie chwale to ze mialam przy sobie tz i kolezanke. Tz chlodzil mi czolo i twarz i trzymal za reke( wiecej nie mogl bo by zemdlal) a kolezanka trzymala noge jak jedna ze studentek zaslabla
A teraz mam inny problem bo Maja mi malo przybiera i od piatku do dzisiejszej wizyty u lekarza nic nie przytyla . do tego mam jeszcze malo mleka dokarmiam ja formul;a przez co ona nie chce mi ssac cyca, musze sciagac pokarm ktory moze tez nie jest wartosciowy i mam dola chcialam karmioc piersia a tak musze sie bawic laktatorem.
macie jakies rady na niejadkow, w sumie problem z karmieniem Mai tkwi w tym ze ona mi szybko usypia przy karmieniu i niestety nielatwo jest ja obudzic. macie jakies sposoby na takie zachowanie?

Dziękujemy za opis! I jeszcze raz gratulacje!

Napisane przez BABONIK

,Moniczka, Madziara, Agni, Lilka, Słoneczko,Karolinee

A Nikodem to b. ładne imię

Napisane przez Kajool

A u na nie za fajne wiesci. Maly cierpi na nietolerancje laktozy Czyli wcle nie tradzik niemowlecy. Plakac mi sie normalnie chce i jak sobie poczytalam to wszystkie objawy prawie ma oprocz smierdzacych kup i ulewania. Ale duza ilosc gazow, niespokojny sen, placzliwosc Jestem na diecie bezmlecznej i odciagam pierwszy pokarm, ktory ma najwiecej laktozy. Mam nadzieje, ze mu pomoze. Kurcze zaczelam sie zastanawiac czy nie przejsc na butelke ale wtedy musialby pic nutramigen albo ten bebilon pepti. A ja tak walczylam o te karmienie piersia

A sama tez jestem chora, bol gardla i wyladowalam na antybiotyku

kurcze, szkoda, że ma nietolerancję laktozy, ale dobrze, że przynajmniej wiecie, co mu jest i zdrówka dla Ciebie życzę!

Napisane przez editka2022

karolinee no to trzymam kciuki,niech tak bedzie jak piszesz

[iustyna1]

Napisane przez Kajool

A u na nie za fajne wiesci. Maly cierpi na nietolerancje laktozy Czyli wcle nie tradzik niemowlecy. Plakac mi sie normalnie chce i jak sobie poczytalam to wszystkie objawy prawie ma oprocz smierdzacych kup i ulewania. Ale duza ilosc gazow, niespokojny sen, placzliwosc Jestem na diecie bezmlecznej i odciagam pierwszy pokarm, ktory ma najwiecej laktozy. Mam nadzieje, ze mu pomoze. Kurcze zaczelam sie zastanawiac czy nie przejsc na butelke ale wtedy musialby pic nutramigen albo ten bebilon pepti. A ja tak walczylam o te karmienie piersia

Jeśli zależy Ci na karmieniu piersią to dasz radę. Musisz tylko trzymać bardzo rygorystyczną dietę na początku. Z czasem będziesz mogła coraz więcej jeść. Z alergii syn wyrósł ok roku i teraz je wszystko. Ja Kubę karmiłam 9,5 miesiąca a miał nietolerancję białka.

Także wcale nie musisz przechodzić na butelkę, chyba że nie chcesz trzymać diety-bo to jest najważniejsza sprawa.

[wodaqua]

Witajcie!
Wpadłam poczytać i zabieram się do roboty, bo trochę planów przed jutrem jeszcze mam

Musimy zamówić wózek Bo jeszcze nie mamy I dzisiaj przychodzi komoda na rzeczy małej... Moze się jakoś wyrobimy...

Napisane przez CarmelaSoprano

Dostałam go razem z laktatorem, albo z butelkami to używam, jakoś specjalnie to bym takiego sprzetu nie kupowała .

Ok, to ja sobie póki co dam spokój ze sterylizatorem, dzięki!
Trzymaj sie na tym szczepieniu, maluszek zapomni...
Chciałabym zobaczyć live jak te siuski łapaliście

Fiona, ja zapomniałam, że Ty w USA.... Fajnie, że z urzędu macie jednoosobowe pkoje. Gratuluję jeszcze raz Majeczki! Co do dokarmiania w celu przytycie to nie pomogę, brak doświadczenia...

Napisane przez BABONIK

a ja mam plan taki- ok godz 11tej zjesc ostatni posiłek, wykąpac się w domku,ogolic całe zbędne owłosienie i ok 15:30 pojawic się w szpitalu.dr zbada i zobaczymy jaką podejmie decyzję,ja wolę dziś czyli w 38t1d, jeśli nie to CC będzie 38t6d.wydaje mi się niewielka róznica,ale dla dzidzi to może byc dużo... no zobaczymy...

postanowiliśmy z mężem,że SYNUŚ będzie miał na IMIĘ NIKODEM- Nadia już woła,że mama ma w brzuchu Nikosia

No to Baboniku, dzisiaj moje specjalne kciuki poświęcam Tobie Oby z Nikodemem było wszystko dobrze, a Ciebie bezproblemowo pocięli jeszcze dzisiaj Tylko daj znać co i jak!
Tez mam Nikodema w rodzinie

Napisane przez editka2022

witam z rana ja tez niespie od 5 niemoge cos spac polozylam sie o 2 wstalam o 5,wczoraj polozylam sie o 1 wstalam o 4 ✂✂✂✂....mozna dostac jeszcze cos mi w stope weszlo niewiem czy jakies szklo czy co ale boli strasznie

Stresik chyba Cię dopadł... A tą stopę to może zawczasu obejrzyj!

Napisane przez Kajool

A u na nie za fajne wiesci. Maly cierpi na nietolerancje laktozy Czyli wcle nie tradzik niemowlecy. Plakac mi sie normalnie chce i jak sobie poczytalam to wszystkie objawy prawie ma oprocz smierdzacych kup i ulewania. Ale duza ilosc gazow, niespokojny sen, placzliwosc Jestem na diecie bezmlecznej i odciagam pierwszy pokarm, ktory ma najwiecej laktozy. Mam nadzieje, ze mu pomoze. Kurcze zaczelam sie zastanawiac czy nie przejsc na butelke ale wtedy musialby pic nutramigen albo ten bebilon pepti. A ja tak walczylam o te karmienie piersia

Bardzo mi przykro. jeśli chcesz karmić, to sama będziesz biedna bez produktów mlecznych, chyba ze nie lubisz... Może spróbuj...

Napisane przez meszsares

mam to samo, tylko ja nie spie juz od 5tej i w dodatku nie moglam siedziec na kompie, bo baterii starczy na 30 min, a ladowarka w pokoju, w ktorym spia goscie (mam gosci - teraz ale to osobny temat)

W pale się nie mieści - w takim czasie? U moich rodziców żniwa się rozpoczęły i łapia każda chwilę słoneczną, żeby zbierać plony, a do wujka po sąsiadzku goście się zwalili i biedny z nimi siedzi... Szkoda mi go, ale powinien zabrać się do roboty, a nawet gości zaprzęgnąć, więcej nie przyjadą na takie wakacje..

Napisane przez agni82

oj olej tego dupka. najlepiej w ogóle staraj się nie przebywac w poblizu tego człowieka. bo to taki toksyczny znajomy. ja jak ktoś mnie z moich znajomych denerwuje, to omijam łukiem i staram się zbyc. mam np. znajomego, który nie wie, kiedy powinien wyjśc i zawsze siedzi i siedzi i siedzi, a mnie szlag trafia. Bo raz że gadka jest wolna, on robi strasznie długie pauzy w rozmowie, czego nie lubię, bo sama jestem dośc szybka. a dwa, że często tematschodzi na kasę i opcje telefonów komórkowych ( a te tematy nie należą do moich ulubionych).
Dlatego nie przejmuj się tym kolegą i dla własnego komfortu omijaj go szerokim łukiem

U mnie 4 dzień przeterminowania

Oj, chyba nie chcesz bić rekordów przeterminowania na forum Próbowaliscie wyganiać dzidziaka? Możecie? za rozruch!
Ja omijam takich znajomych, ale nie wszyscy są domyślni...

Napisane przez karolinee1983

Dzień dobry Dołączam do grona przeterminowanych dziś nic wczoraj niestety nie ruszyło, mimo proroczych snów teścia, że to na pewno będzie 1 sierpnia, ani błagań tża o to, żeby Maja w końcu wyszła córka ma nas gdzieś i już [B]

To za otwarte wrota

[Lilkaa82]

Napisane przez agni82

jejciu jaka ona silna,szok. taka mała i tak potrafi się wygiąc?

Strasznie ruchliwa jest czasami to przy odbiciu tak kreci glową i sie prostuje zeby ogladac swiat z dogodnej pozycji ze mam problemy zeby ją utrzymac

Napisane przez wodaqua

Lilka, niedługo, żeby Karolinie zrobić fotę, będziesz musiała opcje SPORT włączać dla małej!

Hehe nom dobre małego ruchliwca mam

Napisane przez Natka_

Była położna, Dominik waży 4600g! W 2 tygodnie przybrał kilo. A jest tylko na piersi Przypasłam go trochę hehe. Muszę pilnować żeby karmić co 3h, bo on za często woła. Jeżeli będzie chciał częściej to nie pierś tylko herbatka, bo on się tak napycha mlekiem, że nie zdazy trawic i stad byc moze problemy z kupką.
Tak to wszystko wporządku

Wow, kilo w 2 tyg no niezle !!! ja sie martwilam ze moja przybiera po 300gram ze za duzo tygodniowo ale widze ze jest ok brawa dla malego i ciesze sie wszytsko jest wporzadku niech rosnie w sile

Napisane przez brumek

Dzięki
Ale tu już wiem, że u nas będzie trochę inaczej, bo jedyne papiery które szpital gdziekolwiek wysyła to te do USC. Przychodnię i resztę to już samemu trzeba zawiadomić.

Nom tak, co miasto to inne "zwyczaje"

Napisane przez madzia1k1

Mam trochę stron do nadrobienia, ale najpierw muszę was sie o coś zapytać.
Mamy problem z ropiejącym oczkiem, od dzisiaj to się dzieje do tej pory wszystko było dobrze. Mamusie które miały już kiedyś ten problem proszę o poradę co robić i po jakim czasie w razie czego wybrać się do lekarza. Na razie przemywam oczka solą fizjologiczną i rumiankiem.

Nam pediatra na ropiejące oczka przepisała krople Floxal i ladnie pomogły. Bardzo dobra tez jest Biodacyna w kroplach ale nie wiem czy jest na recepte. A rumianek uczula czesto wiec trzeba uwazac z przemywaniem tak nam pani doktor powiedziala oby sie polepszylo z oczkami szybko

Napisane przez aania_20

Idziemy kąpać małego Głoda..
a w ogóle bylłam na basenie pod wieczór, kochany TŻ prawie mnie wygonił a sam się małym zajął, tego mi było trzeba
w ogóle radzi sobie super ze wszystkim, pomaga jak tylko może, jak tylko TŻ w domu jest to raczej ja jestem jako pomoc przy kąpaniu, przewijaniu itp no a małemu to chyba pasuje

Ja tez dołączam sie do grona "posiadaczy" meza swietnie radzacego sobie z dzieckiem moj tez kąpie zawsze małą a ja jestem od zabawiania zeby nie plakala hehe poza tym po kąpieli jestem odpowiedzialna za reszte zabiegów pielęgnacyjnych karmic tez nakarmi i rowniez moge wyskoczyc od czasu do czasu czy na zakupy czy cos zalatwic swietnie sobie z małą radzi sam

Napisane przez nerola

Żanetki Emi ma złamany obojczyk.
Ją boli krocze bo jest pocharatana a mała może leżeć na jednym boczku.
Jutro chyba wyjdą.
Zdjęć coś nie może wysłać ale poczekamy na Nią i sama nam wstawi.
Poza tym ok.
Pytała tylko o pozycje do karmienia ze względu na bl krocza i obojczyka Niuni.

Zanetko obojczyk u takiego malucha szybko sie zrosnie, moj brat mial zlamany obojczyk przy porodzie tez i szybko wszytsko wrocilo do normy po prostu wkładało sie mu tą rączke w spiochy zeby byla usztywniona trzymam kciuki za Was

Tyle postow mialam zacytowane i mi nie pokazalo wszytskich przepraszam wiec ze nie odpisalam kazdemu

Carmela my dzis tez szczepimy ale na 15;45 dopiero. I musze własnie pediatre zapytac co podac w razie goraczki ? czy jakis paracetamol w czopkach czy cos innego... oczywiscie tfu tfu tfu... a i zapytam o te czopki Viburcol (homeopatyczne) bo podobno niezastapione w stanach pobudzenia po szczepieniach w zabkowaniu i kolkach z tego co pamietam to Patik ich uzywa, ciekawa jestem czy dzialaja ??

Moja mała od wczoraj od po 22 dzis obudzila sie przed wpoldo 4, a pozniej o 8 zjadła i poszla spac dalej a mama nadrobila wizaz !!!

[Lili 83]

Dzień dobry Kłania się przeterminowany, dwudniowy dwupak
Wczoraj się przygotowałam, że może w nocy coś ruszy a tu nic


Żanetka, żeby Emilie nie cierpiała i szybko doszła do siebie, Ty też.

Mamusie mam pytanie... Czego używacie do kąpieli Maluszków? Nasłuchałam sie i naczytałam, żeby na początku myć samą wodą, lub zwykłym mydełkiem np bambino i nie kąpać dziecka codziennie. Jak to jest u Was?

[Oliweczka1985]

Napisane przez aania_20

Idziemy kąpać małego Głoda..
a w ogóle bylłam na basenie pod wieczór, kochany TŻ prawie mnie wygonił a sam się małym zajął, tego mi było trzeba
w ogóle radzi sobie super ze wszystkim, pomaga jak tylko może, jak tylko TŻ w domu jest to raczej ja jestem jako pomoc przy kąpaniu, przewijaniu itp no a małemu to chyba pasuje

Ale Ci super

Napisane przez nerola

Żanetki Emi ma złamany obojczyk.
Ją boli krocze bo jest pocharatana a mała może leżeć na jednym boczku.
Jutro chyba wyjdą.
Zdjęć coś nie może wysłać ale poczekamy na Nią i sama nam wstawi.
Poza tym ok.
Pytała tylko o pozycje do karmienia ze względu na bl krocza i obojczyka Niuni.

Nie nadrobię bo szwagier przywiózł skrzynę ogórów i robiłam z Maksem od rana korniszony,kiszone i sałatki na zimę.
Teraz sprzątanko,kąpiel Izy.

Iza ma sie wyśmienicie.
Nie płacze,ładnie je,śpi.Tylko ten naczyniak się powiększa no ale trudno.

Tylko doglądnęłam-DZIUBKU spełnienia marzeń!!!!!

Zmalowana Ty aparatko kochana

Kciuki za Emili- napewno wszystko się pięknie zrośnie
Nerolka tylko się tam nie przemęczaj

Napisane przez moniczka2123

kochane moje moj SZOP OPUSZCZA NORE jest czerwony krwisty ale bylam u pani doktor i... powiedziala ze czop czerwony a nie brazowy oznacza ze porod blisko dziewczyny jak juz bym chciala urodzic...

napisze jutro po wizycie trzymajcie kciuki

SUPER rychło w czas na niego To czekamy na wiesci.

Napisane przez wodaqua

Oliweczka, kolegę tez może uświadom że taki super to on nie jest... zero taktu, faktycznie. Ja tam bym już mu kasy na pozyczkę nie naskrobała...
A co do składziku, to weźcie protokół z tego zarzadu i zapytajcie czy to nic nie znaczy? No i powinni mieś jakiś regulamin przyznawania takich pomieszczeń - moze będzie dla Was korzystny... A poza tym ciekawe jakby się pisemnie wytłumaczyli....

Dziękuję Ci kochana za radę nie przyszło mi to głowy z tym protokołem i wogóle.....

Napisane przez agni82

oj olej tego dupka. najlepiej w ogóle staraj się nie przebywac w poblizu tego człowieka. bo to taki toksyczny znajomy. ja jak ktoś mnie z moich znajomych denerwuje, to omijam łukiem i staram się zbyc. mam np. znajomego, który nie wie, kiedy powinien wyjśc i zawsze siedzi i siedzi i siedzi, a mnie szlag trafia. Bo raz że gadka jest wolna, on robi strasznie długie pauzy w rozmowie, czego nie lubię, bo sama jestem dośc szybka. a dwa, że często tematschodzi na kasę i opcje telefonów komórkowych ( a te tematy nie należą do moich ulubionych).
Dlatego nie przejmuj się tym kolegą i dla własnego komfortu omijaj go szerokim łukiem


U mnie 4 dzień przeterminowania

Napisane przez karolinee1983

Dzień dobry Dołączam do grona przeterminowanych dziś nic wczoraj niestety nie ruszyło, mimo proroczych snów teścia, że to na pewno będzie 1 sierpnia, ani błagań tża o to, żeby Maja w końcu wyszła córka ma nas gdzieś i już

zatem dziś wizyta kontrolna u gina - proszę mocno o kciuki niech się okaże, że jakieś wrota są otwarte (niech chociaż mała furteczka będzie)





Mocne kciuki za Słoneczko zaciskam faktycznie - synuś uparty jak cholera jest, skoro nawet po oksy dupki nie chce ruszyć...

[agni82]

Napisane przez wodaqua

Oj, chyba nie chcesz bić rekordów przeterminowania na forum Próbowaliscie wyganiać dzidziaka? Możecie? za rozruch!
Ja omijam takich znajomych, ale nie wszyscy są domyślni...

nie chcę bic rekordów. a najdłuższy termin jak na razie to jaki jest i do kogo należy?
a co do wyganiania, ach szkoda gadac. raz że ja mam jakos wąsko tam i jakiś czas temu jak próbowalismy to nic nie wchodziło. a po drugie mój T. jakis z kosmosu romantyk. mówi, że to takie bezuczuciowe - kochac się tylko dla tego, żeby go wymiotło ze środka.
wczoraj rano i przedwczoraj miałam bóle jak na okres w podbrzuszu. teraz znowu się zaczynają, więc może cos się zacznie dziac

[wodaqua]

Agni, U nas rekordzistka wg listy jest IustPi - w 42 tc urodziła...
No to masz romantyka... Mojemu tylko szepnąć słówko... Może dzisiaj szepnę...
Tylko mam nadzieję, że o normalnej porze z pracy wróci, bo przed urlopem chciał zostawić wszystko na cacy...

[BABONIK]

z góry dziękuję Wam za i cieszę się ,ze imię się podoba


Wodaqua podaj mi nr tel na priva to jeśli dziś mnie potną to tyrknę i opowiem co i jak

Meszsares- a jak zdrówko?


jeszcze się dziś odezwę...ale stresa mam jak nic

[Lili 83]

BABONIK

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez agni82

nie chcę bic rekordów. a najdłuższy termin jak na razie to jaki jest i do kogo należy?
a co do wyganiania, ach szkoda gadac. raz że ja mam jakos wąsko tam i jakiś czas temu jak próbowalismy to nic nie wchodziło. a po drugie mój T. jakis z kosmosu romantyk. mówi, że to takie bezuczuciowe - kochac się tylko dla tego, żeby go wymiotło ze środka.
wczoraj rano i przedwczoraj miałam bóle jak na okres w podbrzuszu. teraz znowu się zaczynają, więc może cos się zacznie dziac

Oj chyba się zaczyna coś u Ciebie dziać

[wodaqua]

Napisane przez BABONIK

Wodaqua podaj mi nr tel na priva to jeśli dziś mnie potną to tyrknę i opowiem co i jak

Poszło

[karolinee1983]

Napisane przez wodaqua

To za otwarte wrota

Napisane przez Oliweczka1985

Dziękuję dziewczynki za kciuki

Napisane przez BABONIK

jeszcze się dziś odezwę...ale stresa mam jak nic

Koniecznie się odezwij!!! Zaciskam mocno

[83monia]

A ja sie dzis pobeczalam bo kapnelam sie ze ze szpitala nie wzielam tej tasiemki na raczke i jej nie mam... za to dobra wiesc - pepuszek odpadl

[Zmalowana]

Napisane przez madzia1k1

Też mam w planach kupić tą lampkę, a możesz mi powiedzieć jak duże światło ta lampka daje. chciałam powiesić ją nad łóżeczkiem, żeby przy niej przewijać w nocy, czy to światło będzie wystarczajace do przewijania??

Zdecydowanie wystarczające, ja też powiesiłam nad łóżeczkiem, a dokładniej nad przewijakiem. Światło jest takie przyćmione, maxymalnie można włożyć żarówkę 25, dla mnie ona jest nawet za jasna, przerzucę się na 15

Dzień dobry Dziewuszki
U nas noc po chińsku- czyli jako tako. Teraz Robal śpi, ale jakoś niespokojnie. Więc pewnie nie posiedzę długo :P

Zanetka czekamy na Was i trzymam kciuki żeby z rączką wszystko się szybko unormowało

[Stronczek27]

Witam

Drugi dzien na bezrobociu leze i nic nie robie. Zjadłam tylko śniadanie i pogadalam z mama w Polsce. Szykuje sie do kąpieli ale Cos mi nie wychodzi. Leniuch ze mnie wylazi :P pobolewa mnie tez Cos brzuch. Chyba ciut za wczesnie.

Baboniku kciuki, oby poszło po Twojej mysli.

Madziaranew odezwij sie jak wrócisz.

Agni a szopa sie pozbylas? Nie przypominam sobie byś o tym pisała. Pisz co tam sie dzieje u Ciebie i co z tymi bolami.

Editka Juz niedlugo i Moze sie wyspisz jak Ci mała pozwoli

[iustyna1]

Napisane przez 83monia

A ja sie dzis pobeczalam bo kapnelam sie ze ze szpitala nie wzielam tej tasiemki na raczke i jej nie mam... za to dobra wiesc - pepuszek odpadl

Ja też zapomniałam i dopiero doszłam do tego po Twoim poście . PS. gdzie zdjęcie Kingi?
Kiedy będziesz miała neta? Jak Artur reaguje na siostrę? Jak sobie radzisz?

[agni82]

Napisane przez Stronczek27

Agni a szopa sie pozbylas? Nie przypominam sobie byś o tym pisała. Pisz co tam sie dzieje u Ciebie i co z tymi bolami.

jakis czas temu myślałam ,że wyszedł, ale to był zwykły śluz.
a bóle przeszły i nic nie zapowiada, że powrócą. przeszłabym sie na spacer, ale czekam na dwie przesyłki, a poza tym gorąc straszna i ciężko mi się chodzi. poprasuję troszkę i dalej będę tkwic przed telewizorem.
czekam na wiesci od madziary o tym masażu szyjki macicy, bo mnie czeka w czwartek. A ty jak sobie radzisz w ten upał? i chyba rodzisz jutro?

[Lili 83]

Napisane przez 83monia

A ja sie dzis pobeczalam bo kapnelam sie ze ze szpitala nie wzielam tej tasiemki na raczke i jej nie mam... za to dobra wiesc - pepuszek odpadl

Ale to da się chyba odzyskać co? Bo przecież są na tasiemce dane dziecka czy matki.

[agadus]

witam wszystkie mamy

Żanata z Emilie dzisiaj wychodza za szpitala

[agulaaabar]

Witajcie

Melduje się na szybko i idę kosić trawę bo nie długo będzie sięgać po kolana przez te deszcze!

Dziękujemy za wszystkie kciuki odnośnie wizyty

Lila nadal w schronie, szyjka długa, utrzymana, główka delikatnie sie obniżyła ale nie znacznie, Lili waży ok 3200g, więc kolosem nie jest, na poród nie mam co sie jeszcze nastawiać, 9 sierpnia mam się zgłosić na ktg i w sumie to tyle się dowiedzieliśmy

Tak że nie ma co się smucić, ważne że z małą wszystko ok, a my mamy cierpliwie czekać

Tatuś wczoraj przyszalał, miał kupic stelaż do baldachimu to wrócił ze stelażem i kolejnym kompletem pościeli beżowy z żyrafką już wyprany, suszy się jak ubiorę łóżeczko to wstawię zdjęcie

I muszę się przyznać bez bicia że odgapiłam naklejkę od Natki tyle że fioletową jest boska


Aaa i tak na szybko jeszcze..... zapisałam się do szkoły Architektura wnętrz jestem happy


Dobra spadam kosić trawę...

[zanka205]

wczoraj walczyłyśmy z małą do północy gdzieś... byłam wykończona i Lena również, za to potem spała do 5.00 a potem od razu zasnęła, wstała o 8.30 zjadła i znowu poszła spać i śpi do teraz
musimy kupić woreczki do łapania moczu

[jacieeeee]

Hej. Probuje Was czytac przez telefon ale marnie mi idzie.
Pani chirurg podwiazala wczoraj Zolwikowi kikutki a ja plakalam razem z nim. Dzis mielismy usg brzucha i glowy. Wyniki sa dobre, wiec wychodzi na to ze to jednak wada nie powiazana z inna choroba. Dalej sie martwie ale troche mniej. Lekarki to pewnie maja mnie juz dosc jak tak placze na co drugiej wizycie. Mam nadzieje ze jutro wyjdziemy.

[Stronczek27]

Napisane przez agni82

jakis czas temu myślałam ,że wyszedł, ale to był zwykły śluz.
a bóle przeszły i nic nie zapowiada, że powrócą. przeszłabym sie na spacer, ale czekam na dwie przesyłki, a poza tym gorąc straszna i ciężko mi się chodzi. poprasuję troszkę i dalej będę tkwic przed telewizorem.
czekam na wiesci od madziary o tym masażu szyjki macicy, bo mnie czeka w czwartek. A ty jak sobie radzisz w ten upał? i chyba rodzisz jutro?

Eeee to nie dobrze ze przeszło. Najgorsze to takie czekanie i wsłuchiwanie sie w swoje ciało. Boli, nie boli, zaczyna sie czy nie ????
Tez ciekawa jestem tego masażu. Mam nadzieje jednak ze nie bedzie dane nam doświadczyć na własnej skórze.
Moj termin dopiero za 3 tygodnie ale mogłoby wczesniej Cos sie zacząć. Chciałabym jeszcze w ładna pogodę na spacerki z Wicia chodzić.
Upał mi nie przeszkadza. Siedzę w domu i mam miły chlodek. OK 22 stopni w sypialni mam. Poza tym cieplolubna jestem i moge sie wygrzewac na slonku. A teraz Wlasnie zrobiłam sobie pachnąca kąpiel i pisze do Was z wanny

A i jeszcze ciekawostka. Wysluchalam wlasnie w radio ze w Harrodsie w Londynie ustawili dekoracje bożonarodzeniowe i sprzedają od Dzis choinki, bombki itp. W zeszłym roku Troche pozniej rozpoczęli akcje święta bo 4 sierpnia. Paranoja
Agni daleko masz do Harrodsa??

[aania_20]

Napisane przez Kajool

A u na nie za fajne wiesci. Maly cierpi na nietolerancje laktozy Czyli wcle nie tradzik niemowlecy. Plakac mi sie normalnie chce i jak sobie poczytalam to wszystkie objawy prawie ma oprocz smierdzacych kup i ulewania. Ale duza ilosc gazow, niespokojny sen, placzliwosc Jestem na diecie bezmlecznej i odciagam pierwszy pokarm, ktory ma najwiecej laktozy. Mam nadzieje, ze mu pomoze. Kurcze zaczelam sie zastanawiac czy nie przejsc na butelke ale wtedy musialby pic nutramigen albo ten bebilon pepti. A ja tak walczylam o te karmienie piersia

oj, to nie fajnie ale ważne że wiadomo co mu dolega...jak tylko chcesz karmić to walcz dalej- karmienie piersią jest jak najbardziej możliwe, tylko dużo samodyscypliny wymaga, przynajmniej na początku...

Napisane przez karolinee1983

zatem dziś wizyta kontrolna u gina - proszę mocno o kciuki niech się okaże, że jakieś wrota są otwarte (niech chociaż mała furteczka będzie)

no to żeby Maja posłuchała

Napisane przez Lilkaa82

Ja tez dołączam sie do grona "posiadaczy" meza swietnie radzacego sobie z dzieckiem moj tez kąpie zawsze małą a ja jestem od zabawiania zeby nie plakala hehe poza tym po kąpieli jestem odpowiedzialna za reszte zabiegów pielęgnacyjnych karmic tez nakarmi i rowniez moge wyskoczyc od czasu do czasu czy na zakupy czy cos zalatwic swietnie sobie z małą radzi sam

ja się śmieję do TZa że szkoda że mleka nie daje bo byłoby już wszystko i byłabym zbędna choć mały sprawdza czasem czy od taty nie poleci

Napisane przez Lili 83

Dzień dobry Kłania się przeterminowany, dwudniowy dwupak
Wczoraj się przygotowałam, że może w nocy coś ruszy a tu nic

Mamusie mam pytanie... Czego używacie do kąpieli Maluszków? Nasłuchałam sie i naczytałam, żeby na początku myć samą wodą, lub zwykłym mydełkiem np bambino i nie kąpać dziecka codziennie. Jak to jest u Was?

witaj dwupaku
żeby coś ruszyło, i za wszystkie przeterminowane również
ja kąpię codziennie, głównie żeby się przyzwyczaił do takiego rytmu wieczornego, a daję do wody płyn do kąpieli dla dzieci z Rossmana.

Napisane przez agadus

Żanata z Emilie dzisiaj wychodza za szpitala

to super!

Napisane przez agulaaabar

Aaa i tak na szybko jeszcze..... zapisałam się do szkoły Architektura wnętrz jestem happy

gratulacje za decyzję!

Napisane przez Oliweczka1985

Ale Ci super

fakt, nie mam prawa narzekać

W Biedronce widziałam dziś fajne naklejki dla dzieci z Disneya, chyba po 10 zł, na ścianę w sam raz jeśli by któraś chciała

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez jacieeeee

Hej. Probuje Was czytac przez telefon ale marnie mi idzie.
Pani chirurg podwiazala wczoraj Zolwikowi kikutki a ja plakalam razem z nim. Dzis mielismy usg brzucha i glowy. Wyniki sa dobre, wiec wychodzi na to ze to jednak wada nie powiazana z inna choroba. Dalej sie martwie ale troche mniej. Lekarki to pewnie maja mnie juz dosc jak tak placze na co drugiej wizycie. Mam nadzieje ze jutro wyjdziemy.

nie przejmuj się lekarkami, z pewnością do tego przyzwyczajone.
A z Małym na pewno będzie wszystko dobrze!!!
za szybkie wyjście!

Napisane przez Stronczek27

A i jeszcze ciekawostka. Wysluchalam wlasnie w radio ze w Harrodsie w Londynie ustawili dekoracje bożonarodzeniowe i sprzedają od Dzis choinki, bombki itp. W zeszłym roku Troche pozniej rozpoczęli akcje święta bo 4 sierpnia. Paranoja
Agni daleko masz do Harrodsa??

litości... niedługo będzie sprzedaż całoroczna...

[madziaranew]

Napisane przez agni82

jakis czas temu myślałam ,że wyszedł, ale to był zwykły śluz.
a bóle przeszły i nic nie zapowiada, że powrócą. przeszłabym sie na spacer, ale czekam na dwie przesyłki, a poza tym gorąc straszna i ciężko mi się chodzi. poprasuję troszkę i dalej będę tkwic przed telewizorem.
czekam na wiesci od madziary o tym masażu szyjki macicy, bo mnie czeka w czwartek. A ty jak sobie radzisz w ten upał? i chyba rodzisz jutro?

Witam zrana.
Wizyte mam dopiero o 16 , oczywiscie ze dam znac jak poszlo. Wczoraz z Tz sie poprzytulalismy a tu kurde nic. Dzis rano byl Bol w podbrzuszu taki na @, ale przeszedl.moze dziecie jest tak punktualne jak mamusia I jutro u nas zawita Bo to termin.
Wczoraj przed kapiela jakby kawalek szopa , no ale przezroczysty, cholera sama nie wiem czy to to.
Stronczek- chyba sobie zartujesz z ta wystawa , jeszcze o tym to ja nie slyszalam.powariowali, ale gdyby nie mieli klientow to by tak nie robili, a ONI lubia wszystko zaplanowac
Zmalowana - po chinsku ,,jako tako":hah aha:

[DaKaro]

Bry.

Napisane przez nerola

Żanetki Emi [/COLOR]ma złamany obojczyk.
Ją boli krocze bo jest pocharatana a mała może leżeć na jednym boczku.
Jutro chyba wyjdą.
Zdjęć coś nie może wysłać ale poczekamy na Nią i sama nam wstawi.
Poza tym ok.

Ojej, przy porodzie złamali?

Napisane przez CarmelaSoprano

tak, tak te cudze sa najukochansze

Pewnie tak-nie musisz się nimi zajmować 24/7.

Napisane przez BABONIK

postanowiliśmy z mężem,że SYNUŚ będzie miał na IMIĘ NIKODEM- Nadia już woła,że mama ma w brzuchu Nikosia

Bardzo ładne imię:0. za dzisiaj.

Napisane przez karolinee1983

zatem dziś wizyta kontrolna u gina - proszę mocno o kciuki niech się okaże, że jakieś wrota są otwarte (niech chociaż mała furteczka będzie)[/B]

Napisane przez jacieeeee

Pani chirurg podwiazala wczoraj Zolwikowi kikutki a ja plakalam razem z nim. Dzis mielismy usg brzucha i glowy. Wyniki sa dobre, wiec wychodzi na to ze to jednak wada nie powiazana z inna choroba. Dalej sie martwie ale troche mniej. Lekarki to pewnie maja mnie juz dosc jak tak placze na co drugiej wizycie. Mam nadzieje ze jutro wyjdziemy.

Czyli wyniki wyszły dobrze, bardzo się cieszę. Widzisz, wszystko będzie dobrze.