Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011. - Strona 89 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-14, 21:16   #2641
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

I ja sie oddalam.
Dobrej nocy
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 21:17   #2642
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Małgosia, serio?
No nie widziałam, ale fajnie że taki wózek na topie mamy

Łydki pomasowane haha śmieszę sama siebie że to wszysko robię
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 21:17   #2643
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Aha przypomniałam sobie - Cotka Ty sobie normalnie wykrakałaś to przeterminowanie. A z ktg się nie przejmuj (tak myślę), jak powiedziałam w szpitalu, że mam to 1 raz w życiu, to też się pytali, gdzie ja się uchowałam.
Jak jest dobrze, to widocznie nie ma potrzeby go zlecać.
O i wszystko teraz już.

Kolorowych.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 21:21   #2644
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Aha przypomniałam sobie - Cotka Ty sobie normalnie wykrakałaś to przeterminowanie. A z ktg się nie przejmuj (tak myślę), jak powiedziałam w szpitalu, że mam to 1 raz w życiu, to też się pytali, gdzie ja się uchowałam.
Jak jest dobrze, to widocznie nie ma potrzeby go zlecać.
O i wszystko teraz już.

Kolorowych.
Wiem właśnie że sobie wykrakałam, ale patrz jaka złośliwość losu bo ja i ty mówiłyśmy, że się przeterminujemy i tylko mnie tu złapało moje gadanie bez przemyślenia Dzisiaj jak sprzątałam to sobie myślałam że muszę tego posta poszukać, a teraz to nawet myślę żeby go edytować
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 22:15   #2645
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

hejka melduję się już po wizycie
Mały ładnie się rozwija, waży podobno 3060g choć jakoś mi się nie chce wierzyćbo 3 tyg temu miał 1600g ale strasznie się ciesze, że Bartuś ładnie przybiera no i do tego mamuśka przytyła 3 kg szok, rozwarcia brak, ginka mówi, że jeszcze sobie trochę pochodzę, nic się nie zapowiada na szybszy poród, ale do terminu jeszcze 5 tygginka pochwaliła, że mam ładny zgrabny brzusio

to teraz idę Was ponadrabiać

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez caroline_1988 Pokaż wiadomość
Jestem już po i w sumie wiem, ze nic nie wiem... Tzn. najpierw wchodzę i mówię, ze chciałabym porozmawiać o porodzie bo mam wskazanie do cc. Doktorek się roześmiał i mówi, ze przyjął iles tam tysięcy porodów i nigdy nic takiego nie miało miejsca i dodał: "A nasz guru na oddziale to zawsze się śmieje z takich zaświadczeń" O kogo mu chodziło nie mam pojęcia. Myślałam, ze to on jest guru skoro jest ordynatorem? No ale z drugiej strony powiedział, ze nie mogą takich zaświadczeń lekceważyć. I z tego wszystkiego wnioskuję, że jednak zrobią mi tą cc. Kazał mi się zgłosić 22.09 (za tydzień w czwartek!) na oddział i mówi, ze zrobimy KTG i zależy jak wyjdzie badanie to się umówimy na cięcie. Prawdopodobnie albo na 29 września albo na 3 października. Zajrzał w moją kartę ciąży i na 21.09 mam umówioną jeszcze wizytę to mówił, ze mam sobie już ja odpuścić, bo badania mam porobione. I teraz nie wiem muszę z TŻ pogadać. Ale skoro mi kazał 22 na KTG na oddział przyjść to chyba faktycznie nie ma sensu. Pogadał, zbadał mnie na fotelu (myślałam, ze mi całą rękę do środka wsadzi!), skasował 70 zł i tyle...
no to rzeczywiście za wiele się nie dowiedziałaś i jakoś dziwnie facet kręciale choć pewne, że masz tego 22 iść na KTG
Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Po wizycie jestem mniej mądra niż przed Ostatnio położna mówiła, że mam 2-3cm rozwarcia, skróconą szyjkę 1/2 i mówiła, że dotyka główki. Dziś ginka zrobiła mi usg sprawdziła łożysko, ilość wód, przepływy i MALUTKA waży 3kg no ale powiedziała, że mam 1,5cm rozwarcia i szyjkę skróconą 1/3 że mała jeszcze wysoko (ale w drugiej ciąży tak może być, że obniży się w trakcie porodu???) oraz że tak mogę jeszcze co najmniej 2tyg pochodzić nim urodzę no chyba że wody odejdą...
Dostałam skierowanie do szpitala na 8października, mam nadzieję, że się już dawno do tego czasu rozpakuję

za ładną wagę Amelki
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
No i mamy kolejnego dzieciaczka :


Spray napisała :

Urodziłam o 12.21, jest śliczny (skromnisia ), 10 apgar. Eryk waży 2700g.

Spray pisała, że martwi się hipotrofią. Ale piałam jej już, ze takie dzieci szybciutko nadrabiają i niczym nie różnią się od rówieśników. Mam nadzieję,ze jest w miarę spokojna i cieszy się maleństwem

Pytałam jej o te masaże- napisała, że wczoraj wieczorem masowała brzuch chwilę
I jeszcze mam wieści od Anetiki:
Nasze kciuki ewidentnie się przydały bo napisała,że Sebek jest już ze mną na sali, usg wyszło dobrze, nie musi być już podpięty pod tlen. Ale zabierają Go jeszcze co 2h na badania kontrolne, żeby monitorować parametry.

Kazała podziękować Wam za kciuki- no bo one na pewno pomogły

No i załącza nam fotkę swojego zmęczonego skarba:


SPRAY WIELKIE GRATULACJE ALE SZYBCIUTKO POSZŁO, ZDRÓWKA DLA CIEBIE I ERYCZKA I CZEKAMY NA RELACJĘ

Anetika super, że już masz małego przy sobiei fajnie, że tak się troszczą o to maleństwo, a Skarbek jak sobie ładnie śpi
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość

a co do porodu...no to moja dłuuga historia.. mam nadzieję,że Was nie zanudzę :P

wstałam rano po 9.. i zaraz jak zeszłam z łóżka poczułam,że coś mi poleciało... pomyślałam,że może popuściłam.. no nic ,poszlam do toalety..wyszłam i to samo.. i tak ok pół godzinki. przypomniało mi się ,że Katii wody w domu odchodziły..więc zadzwoniłam .. i już prawie byłam pewna,że to wody..bo się lało godzinę i końca nie widać . Zadzwoniłam do męża do pracy.. on do szpitala. i powiedzieli,że w moim terminie (czyli po terminie)mam nie czekać na bóle..tylko jechać.. no się chłop zwinął z pracy i przyjechał po mnie. wykąpałam się. zjedliśmy śniadanio-obiad, dopakowałam manele..
podłożyłam zakoszonego od małej pampa na podpaski (same długo nie dawały rady) i pojechaliśmy. na miejscu niewiele mnie jeszcze bolało.. kazali mi wejść na patolgię. dali próbki.. i okazało się,że to wody,więc od razu poszlam na łóżko i pod ktg..
mała spała, skurcze dopiero się zaczynały.. ze mnie się lało..w sumie oni nie robili nic praktycznie jeszcze.
koło 2 zaczełam już czuć skurcze wyraźniej...podpieli mnie znów pod ktg. w między czasie wypiłam chyba z litr lucozada..a mała dalej spała. potem zbadali mnie ginekologicznie... szyjka długa,a rowarcie.. chyba na nic nawet nie było... ryczeć mi się chciało-nie z bólu jeszcze..ale z tego jak powiedziała,że moooooże w nocy albo jutro urodzę.i jak nie będzie postępować nic to jutro (pon) zaczną wywoływać.. no ale już stwierdzili,że urodzić już muszę-bo wody..więc podali mi pierwszą kroplówą na paciora..
przyszedł jakiś lekarzyna..i jak się zaczął wkłówać,to myślałam,że zejdę..po dwóch próbach..pościel musiała być wymieniona bo była w krwi..a on się nie mógł wkłóć.. odesłałam go w cholere.. powiedziałam,żeby mnie nie dotykał..zdziwił się..ale co miał zrobić. położna zrobiła wkłócie.i było ok
wysłała mnie pod prysznic.. (wtedy moje telefony były :P ) weszłam po wodę ..i się zaczęły krzyżowe skurcze... myslałam,że padnę momentami. no ale posiedziałam tam ile dałam radę,pogadałam i poszłam na sale.. i się zaczęły bóle co 3-4 min..ja juz zaczęłam ryczeć z bólu koło 18.. mała zaczęła szaleć..a oni stwierdzili,że cooś się zaczyna dziać.
po 18 odeslali mnie na porodówkę..chyba nie chcieli bym się darla na pół patologii (ale to Kellyss mnie namawiała by nie udawać twardej..bo będą męczyć. więc robiłam wszystko-by pokazać ze nie daje rady.. i wogóle się nie kryłam z tym.) zaczełam już się drzeć na nich,że chce cesarkę,że nie urodzę...i inne takie. na górze przyjeli koło 18.30.. dali mi gaz.. myslałam,że pogryzę tą rurkę z bólu.. ciągnęłam go tak,że byłam pół przytomna.. zbadali i rozwacie na 1,5 cm... skurcze b.silne.... i decyzja,że podają epidural..
ulgaa po 19.30.. normalnie jak ręką ból by mi ktoś zaczął odejmować.. dostałam drugą kroplówę na paciora..i tak leżałam.. po 20.30 przyszła przemila położna.. i się całkiem miło tam zrobiło ..byliśmy już tylko z tż i z nią.
zbadała mnie.. i mówi,że rozwarcie na 9cm.. i że za jakąś godzinę,dwie urodze..
w szoku byłam. powiedziala,że sama w szoku,że to tak poszło.. 2,5h.. odłączyla mi ktg na trochę.. to tż dał mi tel.widziałam sms-ka od Kasi..to jeszcze zadzwoniłam do niej.. pogadałyśmy trochę..ale kazała mi kończyć. o 21.35.. rozwarcie pełne.. i się zaczęło parcie.. a o 21.53 Sara już była z Nami... i już tylko wielka radość,,,mimo bólu

gdyby nie znieczulenie..to bym chyba tam umarła z bólu..ale okazało się ono zbawienne i sam poród to była bajka w porównaniu do bólu przed. ale w bajki pt. bólu się nie pamięta... nie wierzę dalej


dobra..ale się rozpisałam... nagroda za doczytanie do końca.. w załączniku

DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA I GRATULACJE WSZTSTKIE.KOCHANE JESTEŚCIE
BUZIACZKI OD SARY DLA WSZYSTKICH CIOĆ WIZAŻOWYCH
oj biedna ale przeszłaś ale sama końcówka to już szybciutka była, super, że się dobrze czujesz i mała prześłiczna
Cytat:
Napisane przez malamutka Pokaż wiadomość

Ja po zajęciach w SR. Był temat karmienia i kolek u dzieci.
Kilka rad mojej położnej:
1. Nie karmić dziecka w pozycji poziomej. Dziecko powinno jeść z piersi w pozycji jak ukośnej by jedząc od razu się odpowietrzało
2. Starać się by dziecko aktywnie jadło dłużej niż 5 min (najlepiej aby jadło około 20 min aktywnie), bo przez pierwsze 5 min to je tylko laktozę (porównała to do zupki dla dorosłego człowieka). Dlatego jeśli dziecko zasypia przy cycu po 5 min, to najlepiej je pobudzić do dalszego ssania. A jeśli mimo to śpi, to po obudzeniu przystawić do tego samego cyca, by zjadło pokarm właściwy. (ta zasada obowiązuje od 4 doby karmienia)
3. Po najedzeniu się dziecka nie odkładać go od razu. Niech pobędzie kilka minut w tej samej pozycji co jadło. Nie podnosić do pionu i nie czekać na odbicie. Podobno w szpitalach nadal jest nacisk na odbicie się dziecku, ale najnowsze badania wskazują, że przy odpowiednim karmieniu piersią nic się nie musi odbić.
4. Jeśli dziecko ma biegunki - zielona kupa wodnista bez grudek, to prawdopodobnie to efekt spożywania zbyt dużej ilości laktozy (a nie pokarmu właściwego) która dodatkowo może zawierać fruktozę, jeśli mamuśka pije dużo soków owocowych. Do tego potem może pojawić się wysypka.
5. Karmiąc piersią można jeść wszystko, byle by z umiarem. Np dwie-trzy różyczki kalafiora nie zaszkodzą itp. Jeśli podejrzewamy, że coś jest alergentem, to trzeba to odstawić na 3 dni, bo dopiero po takim czasie alergent całkowicie zniknie z naszego organizmu.
6. Dziecko może płakać z powodu emocji, które panują w domu. Do 3 miesiąca dziecko uważa siebie i opiekuna za jedność. Więc przejmuje wszystkie emocje, z którymi nie potrafi sobie poradzić i stąd płacze.
7. Dziecko może jeść tylko laktozę, jeśli jest za grubo ubrane do karmienia. Wtedy jest mu za ciepło więc skupia się tylko na tym by otrzymać laktozę od mamuśki Jak to powiedziała położna - drugim daniem pogardzi jak mu będzie za gorąco, bo będzie chciało tylko pić

To tyle co pamiętam - jak sobie jeszcze jakieś wskazówki przypomnę - napiszę
dzięki za cenne rady, zastanawia mnie tylko to nocne karmienie. Mamuśki jak to robicie?? na leżąco??? i co później się nie podnosi dzieciaczka do odbicia?? kurcze
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 22:26   #2646
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
kochane moje!
czytam na szybko bo jak juz pisałam nie bardzo mam jak tu siedzieć na forum. I od razu gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom! ale się zmówiłyście

Ja jutro idę na wywoływanie. Do szpitala jedziemy o 7:30. Ale ciocia nie jest optymistycznie nastawiona bo jakoś Małgosia totalnie przestała byc interesowana porodem. W dodatku Konradek urodził się w 42 tc i ponoc to moze tez miec znaczenie Moze juz tak mam ze moje dzieci jakos nie spieszą się z wychylaniem nosków na świat... Więc od razu mnie nastawiają wszyscy ze może to trwać i trwać i trwać... a że małż ma czas tylko do piątku do popołudnia, najfajniejszy lekarz i najlepsza zdecydowanie położna są akurat jutro na dyżurze więc wolałabym żeby poród nie trwał do soboty
Przyznam że bardzo się boję. Bardzo. Mam za sobą dość traumatyczny poród z K. więc nie umiem jakoś tego wyrzucić z głowy. Błagam o kciuki i mnóstwo fluidów. Oby poszło w tym roku szybko
Juz nie będę jutro wchodzić na wizaż bo nie będę miała kiedy więc mam nadzieję ze "zobaczymy" się już po wszystkim. Będę zdawać relację w miarę możliwości
Lau ogromne żeby szybko wszystko poszło i żebyś nie musiała za bardzo cierpieć myślami jesteśmy z Tobą i czekamy z niecierpliwością na wieści od Ciebie, trzymaj się cieplutko
Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
To tak jak u mnie ale niestety na to drętwienie i uczucie mrowienia nic się nie da zrobić oczywiście pod warunkiem, że masz to samo co ja(zespół cieśni nadgarstka) i że to puchnięcie i drętwienie jest najgorsze po nocy
Mój gin powiedział, że przejdzie samo ... po porodzie
no więc ja też dzisiaj pytałam ginki o to drętwienie i mrowienie i powiedziała mi to samo, że poprostu ręce puchną bo woda się w organiźmie zatrzymuje i to minie właśnie po porodzie, nic niestety nie można temu zaradzić... także trzeba przecierpieć... i mi też właśnie rano po przebudzeniu najbardziej doskwiera, nie mogę zgiąć palcy i zacisnąć pięści, a środkowy palec u prawej ręki to cały dzień czuję mrowienie... ale damy radę
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 22:49   #2647
Sharifa
Rozeznanie
 
Avatar Sharifa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Tanger
Wiadomości: 810
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

spa82, Agnyska, miss hot, Anetika, Spray - ogromne gratulacje i zazdraszczam, ze macie juz swoje cuda przy sobie.

Chyba ta pelnia jednak dziala, niestety nie na mnie.

Ja tez bym juz chciala miec moja niunie przy sobie, zwlaszcza jak sie napatrze na Wasze cuednka, ale Nadia uparta chyba tak jak Sarcia stokrotki - dobrze jej w brzuszku i nie spieszy jej sie, czasem sie powypina na nas wszystkich, czasem troche pokopie i nic poza tym. Jutro ostatnia wizyta, potem to juz skierowanie do szpitala dostane chyba.

Probuje "wychodzic" skurcze, ale poza ogromnym zmeczeniem, bolem krzyza i stop nic wiecej nie osiagnelam


Lullaby - wspolczuje przezyc szpitalnych, rzeczywiscie mogli Cie lepiej informowac, a nie jedynie stresowac, eh, biedactwo


Agnes i lausanne - trzymam kciuki za szybki i bezbolesny porod

NAdrobilam, ale teraz na biezaco juz raczej nie bede - musze sie zajac mama, zeby sie nie wynudzila nie znajac jezyka, troche naprostowac meza, bo owszem w domu mi pomaga, ale chyba nie dociera do niego, ze potrzebuje jego obecnosci, a nie jego wychodzenia z dawno niewidzianymi kumplami. Co prawda troche do niego dociera, ale boje sie zeby nie bylo tak samo jak juz sie corcia urodzi... ze ja w domu z mama, wiec mam pomoc, to on moze sobie wyskoczyc na kawke

Dobrze, ze w byl dzisiaj ze mna w SR i slyszala jak polozna mowila, ze mamusiom wystarczy wysilku jak musza dbac o siebie i dziecko i ze kazda pomoc jest potrzebna, w razie czego przypomne mu to

Buziaczki dla wszystkich mamus tych w dwupaku i tych z cudenkami juz na swiecie. W miare mozliwosci bede sie odzywac, a jakbym rodzila to mam numer do aa2, wiec dam znac
__________________
Totalna fanka oleju arganowego
Sharifa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-14, 22:54   #2648
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Stokrotka urodziła, Monia urodziła, więc nocna warta ma wartę przy malych i z kim ja będę sobie siedziała jako nocna zmiana
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 23:02   #2649
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Ja tez bym juz chciala miec moja niunie przy sobie, zwlaszcza jak sie napatrze na Wasze cuednka, ale Nadia uparta chyba tak jak Sarcia stokrotki - dobrze jej w brzuszku i nie spieszy jej sie, czasem sie powypina na nas wszystkich, czasem troche pokopie i nic poza tym. Jutro ostatnia wizyta, potem to juz skierowanie do szpitala dostane chyba.

Probuje "wychodzic" skurcze, ale poza ogromnym zmeczeniem, bolem krzyza i stop nic wiecej nie osiagnelam


Lullaby - wspolczuje przezyc szpitalnych, rzeczywiscie mogli Cie lepiej informowac, a nie jedynie stresowac, eh, biedactwo


Agnes i lausanne - trzymam kciuki za szybki i bezbolesny porod

NAdrobilam, ale teraz na biezaco juz raczej nie bede - musze sie zajac mama, zeby sie nie wynudzila nie znajac jezyka, troche naprostowac meza, bo owszem w domu mi pomaga, ale chyba nie dociera do niego, ze potrzebuje jego obecnosci, a nie jego wychodzenia z dawno niewidzianymi kumplami. Co prawda troche do niego dociera, ale boje sie zeby nie bylo tak samo jak juz sie corcia urodzi... ze ja w domu z mama, wiec mam pomoc, to on moze sobie wyskoczyc na kawke

Dobrze, ze w byl dzisiaj ze mna w SR i slyszala jak polozna mowila, ze mamusiom wystarczy wysilku jak musza dbac o siebie i dziecko i ze kazda pomoc jest potrzebna, w razie czego przypomne mu to

Buziaczki dla wszystkich mamus tych w dwupaku i tych z cudenkami juz na swiecie. W miare mozliwosci bede sie odzywac, a jakbym rodzila to mam numer do aa2, wiec dam znac
za ostatnią wizytę i daj znać na kiedy dostaniesz skierowanie do szpitala, jeszcze troszkę kochana i będziecie mieć dzieciątko na świecie mała ładnie grzecznie poczekała na tatusia i babcię
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Stokrotka urodziła, Monia urodziła, więc nocna warta ma wartę przy malych i z kim ja będę sobie siedziała jako nocna zmiana
jestem i ja

chyba już nikogo nie ma to też zmykam, kolorowych snów
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14

Edytowane przez Martusiaaa21
Czas edycji: 2011-09-14 o 23:18
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-14, 23:40   #2650
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

A ja się zapatrzyłam na all i jeszcze tż pomasował brzuch , widzę że martusia już spać poszła to i ja idę W końcu jeszcze jeden pkt na liście

kolorowych i skurczowych ( dla tych co już mogą i chcą )
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 00:22   #2651
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

p { margin-bottom: 0.21cm; } Anetika, miss_hot gratuluję Wam



a spray co? Ona miała termin dzień przede mną co tu się dzieje? to są chyba jakieś układy...



przyznam że ja od tego czytania mam też głupie mysli jeśli chodzi o te obkręcania się dzieci pepowiną...
aż strach się bać :P
mi robi się smutno jak leżalam na patologii to jedna Pani przyjechała na umowioną cesarkę... miała wyznacozny konretny dzień i godz 17:15.. i wiecie co nie wiem co się stało ale dziecko nie zyło …
przecież robili jej ktg przed... sama słyszałam bo leżałam na sali obok...
płakac mi się chcciało razem z tą dziewczyną..


martunia_199: cudo no normalnie cudo , do zakochania jeden krok


Małgosia1983:moj tż też uzywa takiego bia łego balsamu po goleniu z nivei, do skóry wrażliwej :P może się nie skuma że podbieram


moonik: bo są dwa rodzeje tego balsamu z nivea, jeden ma bialą nakrętke a drugi granatową...
tej biały jest chyba łagodniejszy. Tż wczoraj zakupił ten z granatową ale głupio mi tak z nowego opakowania podbierać


archinta: ja mam rozmiar kołderkę 120/90.
Moja się wietrzy teraz i trzymam ją w łózeczku złozoną na poł.. jeśli będzie kiepsko się układała to będe chyba kocykiem przykrywała i już...
a zresztą moja teściowa wszyła do powłoczki na kołderke na dole takie sznureczki dzięki ktorym mogę ją przywiązać do bierierek i mały kołderką się już nie nakryje...
ja jak na razie wszystko wietrzę – czyli pościel , ale jak zrobię tzn czy nakryję kołderką czy kocykiem czy może mały będzie spał tylko w rożku to już w praniu samo wyjdzie
swoją drogą – spiworek z 5-10-15 ładny


gerda: to naprawdę po porodzie opuchlizna ze stóp od razu schodzi??
bo ja nie mogę nosić zadnych butów...pogoda się zmienia , robi się chłodno i deszczowo a ja nogo jedynie z sandały lub w japonki wsadzę nie ma sensu kupować nowych butów a przydałoby się żebym na jesień sobie jakieś nowe sprawiła...
taaa...
nawet w trampki męża rozmiar 42 ledwo co wsunę stopy... ;(


kasiulakuleczka: dokładnie rozumiem o co chodzi gdy telefon dzwoni a wszyscy się pytają „ i co? Jak tam? To już?”


dzastaW: witaj znowu


golgie: śliczna Julcia


madzialena-lublin: gratki za 33 tydzień teraz to zleci...



lau: kciuki i


a ja znowu dzisiaj po nocy Was nadrabiam :P
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 04:07   #2652
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 688
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
lula zobacz mnie też wstrzymywali wstrzymywali ale urodziłam jednak wcześniej
Pamiętacie ja już byłam tak nastawiona na poród wcześniej, a potem mi się dłużyło że w pewnym momencie powiedziałam że odpuszzam i czekam na to co będzie i się nie nastawiam i za kilka dni urodziłam
trzymam kciuki żebyś weszła na poródówkę , i szybciutko urodziła
Aj wiesz co, ja juz tam nie wierze w nic a nic, zobacz-mialam przez pare godz skurcze co rowne 5 min i co? i dupa, teraz jak bede miala skurcze to autentycznie nie pojade do szpitala tylko poczekam az mi odejda wody.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Małgosia podeślij mi tu proszę swojego soku z malin
Jestes niemozliwa

Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj u mojego gin...i okazuje się, że szyjka dalej się skraca Dał mi skierowanie na USG, które mam wykonać za tydzień, wtedy się okaże ile waży maluszek i co z szyjką i łożyskiem
Na odchodne powiedział....nooo może już pani rodzić
Noo to super kochana, super

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Aha przypomniałam sobie - Cotka Ty sobie normalnie wykrakałaś to przeterminowanie. A z ktg się nie przejmuj (tak myślę), jak powiedziałam w szpitalu, że mam to 1 raz w życiu, to też się pytali, gdzie ja się uchowałam.
Jak jest dobrze, to widocznie nie ma potrzeby go zlecać.
O i wszystko teraz już.

Kolorowych.
Ktg jest do doopy

Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
hejka melduję się już po wizycie
Mały ładnie się rozwija, waży podobno 3060g choć jakoś mi się nie chce wierzyćbo 3 tyg temu miał 1600g ale strasznie się ciesze, że Bartuś ładnie przybiera no i do tego mamuśka przytyła 3 kg szok, rozwarcia brak, ginka mówi, że jeszcze sobie trochę pochodzę, nic się nie zapowiada na szybszy poród, ale do terminu jeszcze 5 tygginka pochwaliła, że mam ładny zgrabny brzusio

to teraz idę Was ponadrabiać

---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Gratulacje za klocuszka!
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 05:33   #2653
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

A myślałam ze może koś będzie.
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 06:20   #2654
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
Ja jutro idę na wywoływanie...

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
fajniutki i cena rewelacja
dz
Cytat:
Napisane przez bruma Pokaż wiadomość
Byłam dzisiaj u mojego gin...i okazuje się, że szyjka dalej się skraca Dał mi skierowanie na USG, które mam wykonać za tydzień, wtedy się okaże ile waży maluszek i co z szyjką i łożyskiem
Na odchodne powiedział....nooo może już pani rodzić
No to dobre wieści
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Archi Mam taki sam śpiworek. Cena rewelacja. Chciałam nawet kupic taki sam tylko większy, ale nie było. Tylko 62.
hihi- to jak coś to wklejamy potem zdjecia naszych maluchów- będą bliźniaki
U nas było wiele rozmiarów- ja też kupiłam 62-najmniejszy

A nad większym tez się zaczęłam zastanawiać- ale najpierw wypiorę ten i zobaczę jak będzie wyglądał
Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Archi , Ty wiesz za co!

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Aha przypomniałam sobie - Cotka Ty sobie normalnie wykrakałaś to przeterminowanie. A z ktg się nie przejmuj (tak myślę), jak powiedziałam w szpitalu, że mam to 1 raz w życiu, to też się pytali, gdzie ja się uchowałam.
Jak jest dobrze, to widocznie nie ma potrzeby go zlecać.
O i wszystko teraz już.
ja tez jeszcze nie miałam ktg
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Wiem właśnie że sobie wykrakałam, ale patrz jaka złośliwość losu bo ja i ty mówiłyśmy, że się przeterminujemy i tylko mnie tu złapało moje gadanie bez przemyślenia Dzisiaj jak sprzątałam to sobie myślałam że muszę tego posta poszukać, a teraz to nawet myślę żeby go edytować
jestes bezbłędna
Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
hejka melduję się już po wizycie
Mały ładnie się rozwija, waży podobno 3060g choć jakoś mi się nie chce wierzyćbo 3 tyg temu miał 1600g ale strasznie się ciesze, że Bartuś ładnie przybiera no i do tego mamuśka przytyła 3 kg szok, rozwarcia brak, ginka mówi, że jeszcze sobie trochę pochodzę, nic się nie zapowiada na szybszy poród, ale do terminu jeszcze 5 tygginka pochwaliła, że mam ładny zgrabny brzusio
No gratulacje klocuszka! Ładnie przybrał
Cytat:
Napisane przez Sharifa Pokaż wiadomość
Chyba ta pelnia jednak dziala, niestety nie na mnie.
Spoko spoko- wysyp miał być kilka dni po pełni , a nie w sama pełnię Także wiesz- już za chwilkę
Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
archinta: ja mam rozmiar kołderkę 120/90.
Moja się wietrzy teraz i trzymam ją w łózeczku złozoną na poł.. jeśli będzie kiepsko się układała to będe chyba kocykiem przykrywała i już...
a zresztą moja teściowa wszyła do powłoczki na kołderke na dole takie sznureczki dzięki ktorym mogę ją przywiązać do bierierek i mały kołderką się już nie nakryje...
ja jak na razie wszystko wietrzę – czyli pościel , ale jak zrobię tzn czy nakryję kołderką czy kocykiem czy może mały będzie spał tylko w rożku to już w praniu samo wyjdzie
swoją drogą – spiworek z 5-10-15 ładny
No patrz- takie banalne , a jakie to mądre

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:19 ----------

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A myślałam ze może koś będzie.
całonocna straż

Edytowane przez archinta
Czas edycji: 2011-09-15 o 06:20
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 06:52   #2655
BordAna
Zadomowienie
 
Avatar BordAna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: województwo pomorskie
Wiadomości: 1 106
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Lu: zgadzam sie z tym ze ktg jest do doopy... Nie dość tego oszukuje i nie pokazuje wszystkich skurczy
ja mialam wprawdzie 3xdziennie robione podczas mojego tyg pobytu jak has to mówię w sanatorium
Ale wymeczyc ciezarna i dzidzie to to na bank moze

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

[QUOTE=archinta;2941017

No patrz- takie banalne a takie mądre[/QUOTE] nooo.. Chociaż raz wpadła ta kobieta na cos mądrego
BordAna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 06:58   #2656
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość

nooo.. Chociaż raz wpadła ta kobieta na cos mądrego

nie ma to jak wdzięczność
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 07:20   #2657
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

dzień dobry

BordAna i inne spuchnięte mamy...współczuje wam nie wiem co to opuchlizna...
ale za to zapinam się tylko w jednej kurtce, takiej starej wiatrówce, którą zawsze brałam w góry bo mi pod nią wchodziły 3 swetry i polar
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 07:54   #2658
thelilah
Zadomowienie
 
Avatar thelilah
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 745
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez lausanne Pokaż wiadomość
kochane moje!
czytam na szybko bo jak juz pisałam nie bardzo mam jak tu siedzieć na forum. I od razu gratuluję wszystkim rozpakowanym mamusiom! ale się zmówiłyście

Ja jutro idę na wywoływanie. Do szpitala jedziemy o 7:30. Ale ciocia nie jest optymistycznie nastawiona bo jakoś Małgosia totalnie przestała byc interesowana porodem. W dodatku Konradek urodził się w 42 tc i ponoc to moze tez miec znaczenie Moze juz tak mam ze moje dzieci jakos nie spieszą się z wychylaniem nosków na świat... Więc od razu mnie nastawiają wszyscy ze może to trwać i trwać i trwać... a że małż ma czas tylko do piątku do popołudnia, najfajniejszy lekarz i najlepsza zdecydowanie położna są akurat jutro na dyżurze więc wolałabym żeby poród nie trwał do soboty
Przyznam że bardzo się boję. Bardzo. Mam za sobą dość traumatyczny poród z K. więc nie umiem jakoś tego wyrzucić z głowy. Błagam o kciuki i mnóstwo fluidów. Oby poszło w tym roku szybko
Juz nie będę jutro wchodzić na wizaż bo nie będę miała kiedy więc mam nadzieję ze "zobaczymy" się już po wszystkim. Będę zdawać relację w miarę możliwości

Jezu jak się boję

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

aaa, trzymam kciuki za wszystkie mamusie w terminie. Moze jutro też będzie wysyp?

thelilah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:11   #2659
kaileight
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: piękne miasto
Wiadomości: 1 309
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.



Ależ mgliście dzisiaj u nas. Zrobiłam sobie kawkę zbożową i będę poczytywać co tam u Was

Dziewczyny wychodzicie z dzieciaczkami na spacer jak wieje i jest ok. 10 stopni?
__________________
Maluszek
kaileight jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:14   #2660
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez golgie Pokaż wiadomość
Nie wstawiałam jeszcze zdjęć Juleńki, oto kilka:
Golgie cudna córunia.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Wiem właśnie że sobie wykrakałam, ale patrz jaka złośliwość losu bo ja i ty mówiłyśmy, że się przeterminujemy i tylko mnie tu złapało moje gadanie bez przemyślenia Dzisiaj jak sprzątałam to sobie myślałam że muszę tego posta poszukać, a teraz to nawet myślę żeby go edytować
Żeby nie zagrożenie życia mojego i Frania to te z bym się pewnie prztereminowała, bo nic się tam do porodu nie szykowało.
Cotka już weź urodź proszę.

Maartusia :
1. Po pierwsze gratuluję udanej wizyty i ładnej wagi, dzieciątko tyje to i mamcia też.
2, Karmię na leżąco, odbijam, nie wiem, czy nie trzeba, wszędzie kazali, nawet w tej książce o pielęgnacji. Spotkałam się z teorią, że nie trzeba w książce "W głębi kontinuum", tam jest wiele takich nowatorskich teorii, ale jakoś nie do wszytskiego mam przekonanie.
3. A o drętwieniu mówiłam, że poród na to pomaga , to nie uwierzyłaś .

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
gerda: to naprawdę po porodzie opuchlizna ze stóp od razu schodzi??
bo ja nie mogę nosić zadnych butów...pogoda się zmienia , robi się chłodno i deszczowo a ja nogo jedynie z sandały lub w japonki wsadzę nie ma sensu kupować nowych butów a przydałoby się żebym na jesień sobie jakieś nowe sprawiła...
taaa...
nawet w trampki męża rozmiar 42 ledwo co wsunę stopy... ;(
BordAna mi przez ciśnienie to zeszla opuchlizna tak gdzieś w 7-8 dobie po porodzie dopiero, też chodziłam w męskich klapkach .
Cytat:
Napisane przez lullaby_ml Pokaż wiadomość
Ktg jest do doopy
Też nie lubiłam .

Witam porannie i znikam .
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:19   #2661
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry

Może podpowiecie mi co mi się wczoraj działo- wieczorem, jak już leżałam w łóżku to czułam jak się Młoda wierci, ale przede wszystkim czułam taki ucisk na cipkę od środka, jakby coś próbowało mi tamtędy się przecisnąć. I tak trzymało kilka sekund, chwila przerwy i znowu. Czy to szyjka tak się skraca, czy rozwarcie się już robi
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:20   #2662
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 465
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Kaileight wychodziłam nawet w deszcz.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:24   #2663
KarlaM
Raczkowanie
 
Avatar KarlaM
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 97
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
No i mamy kolejnego dzieciaczka :


Spray napisała :

Urodziłam o 12.21, jest śliczny (skromnisia ), 10 apgar. Eryk waży 2700g.


I jeszcze mam wieści od Anetiki:
Nasze kciuki ewidentnie się przydały bo napisała,że Sebek jest już ze mną na sali, usg wyszło dobrze, nie musi być już podpięty pod tlen. Ale zabierają Go jeszcze co 2h na badania kontrolne, żeby monitorować parametry.

Kazała podziękować Wam za kciuki- no bo one na pewno pomogły

No i załącza nam fotkę swojego zmęczonego skarba:


GRATULACJE DLA WSZYSTKICH MAMUŚ (w tym oczywiście dla Spray !! Jesteście mega dzielne i wspaniałe!!
: roza:

Te maleństwa są tak słodkie, że już bym chciała mieć przy sobie Michałka... się pochwalę - dzisiaj skończyliśmy 35 tygodni więc chyba się jeszcze troszkę pozakochuję w forumowych maleństwach bo na moje jest za wcześnie (no i wózek z fotelikiem jeszcze nie przyszedł


Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
no i dotarłam

powiem Wam,że nie umiem się napatrzeć na tą naszą księżniczkę.. czas mija. a ja tak siedzę i się gapię na nią jak jakaś głupia w sumie jest przekochana.. je-śpi-je i robi kupi.. a ja karmię i się gapię na nią.. a mąż przebiera i się gapi tak razem ze mną
Ja już dochodzę do siebie. Małej (odpukać) się dzień z nocą nie poprzestawiał po porodzie.. więc w nocy daje mi pospać. dziś wstawałam do niej na karmienie 2 razy.. po 1 koło 2.. akcja niezdecydowania była-czy się najadłam czy nie.. potem koło 5 i spałyśmy do 8 prawie w szpitalu w sumie podobnie było..z tym,że One Mnie budziły...i kazały mi małą na karmienie budzić jakby nie wystarczyły poboczne atrakcje budzikowe
co do diety karmiącej...to w szoku jestem.w szpitalu wyżerka taka,że się śmiałam do tż-ta,że widzą,że cały dzień jest u Nas i dają podwójne porcje a pierwsze co zaczęłam pić na drugi dzień po porodzie..to 7up i sok jakbłowy.. a na obiad frytki nawet były.
mała na szczęście póki co mamy objadanie się wszystkim dzielnie znosi staram się oszczędzać trochę..i takie całkiem zwyczajne rzeczy tak co dzień jedną-by sprawdzić jakby co.

a co do porodu...no to moja dłuuga historia.. mam nadzieję,że Was nie zanudzę :P

gdyby nie znieczulenie..to bym chyba tam umarła z bólu..ale okazało się ono zbawienne i sam poród to była bajka w porównaniu do bólu przed. ale w bajki pt. bólu się nie pamięta... nie wierzę dalej

No to już jestem w pełni przekonana, że chcę znieczulenie!! A miałam opory... no wiecie - taka faza "jestem cwaniak"


dobra..ale się rozpisałam... nagroda za doczytanie do końca.. w załączniku

DZIĘKUJEMY ZA ŻYCZENIA I GRATULACJE WSZTSTKIE.KOCHANE JESTEŚCIE
BUZIACZKI OD SARY DLA WSZYSTKICH CIOĆ WIZAŻOWYCH
Jeszcze raz to powiem - jesteś mega szczęściarą!! Córcia cudowna - prawdziwy aniołek
__________________

KarlaM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:25   #2664
madzialena-lublin
Rozeznanie
 
Avatar madzialena-lublin
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Lublin i okolice
Wiadomości: 975
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
dzień dobry

BordAna i inne spuchnięte mamy...współczuje wam nie wiem co to opuchlizna...
ale za to zapinam się tylko w jednej kurtce, takiej starej wiatrówce, którą zawsze brałam w góry bo mi pod nią wchodziły 3 swetry i polar
Ja też na razie nie puchnę

A właśnie mam pytanie, głównie do tych mam z późniejszym terminem- macie jakieś ciążowe kurtki na jesień? Bo wiem, ze w swoje to się raczej nie dopnę, a chyba nie ma sensu kupować czegoś większego na miesiąc?
Chyba przyjdzie w domu siedzieć dopóki brzuch nie spadnie
__________________
Kamilka
madzialena-lublin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:26   #2665
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Bry

Spray Ty łobuzie gratulacje kochana

Stokrotka Twoja malutka jest taka śliczna że napatrzeć się nie mogę takie kochane te nasz dzieciaczki aż mnie ciekawi jaki jest mój cudaczek

Ale dziś zimno i brzydko :/ a tak mi się marzyły spacerki z wózeczkiem, ciekawe czy jesień będzie łaskawa dla październikowych maluszków

To która dziś będzie czerwona?? ja melduję że nie zamierzam się wyrywać, kocham mój brzunio i jeszcze chcę go ponosić
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:29   #2666
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Dzień dobry mamusie
Mam do Was pytanie... może nie na nasze forum ale nie wiem gdzie szukać... w necie różne opinie i info. znajduję... może któraś z Was się orientuje - wie...
otóż chodzi i o to czy tatusiowi należy się jakiś urlop okolicznościowy za urodzenie dziecka lub też opieka nad dzieckiem czy matką? wyczytałam o 2dniach okolicznościowych i 14dniach nad opieką nad dzieckiem - matką (100%) ale czy to prawda??? i czy każdemu przysługuje? Dodam, że ja nie pracuję, nie wiem czy to ma znaczenie?
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:31   #2667
irmith
Wtajemniczenie
 
Avatar irmith
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: miasto morza i marzeń..
Wiadomości: 2 969
GG do irmith
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Ja też na razie nie puchnę

A właśnie mam pytanie, głównie do tych mam z późniejszym terminem- macie jakieś ciążowe kurtki na jesień? Bo wiem, ze w swoje to się raczej nie dopnę, a chyba nie ma sensu kupować czegoś większego na miesiąc?
Chyba przyjdzie w domu siedzieć dopóki brzuch nie spadnie
Kochana a Twój tż jest taki jak Ty czy może troche większy? jakbym miała rodzić koło listopada to bym szukała dużego faceta z 1 kurtką do pożyczenia

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Dzień dobry mamusie
Mam do Was pytanie... może nie na nasze forum ale nie wiem gdzie szukać... w necie różne opinie i info. znajduję... może któraś z Was się orientuje - wie...
otóż chodzi i o to czy tatusiowi należy się jakiś urlop okolicznościowy za urodzenie dziecka lub też opieka nad dzieckiem czy matką? wyczytałam o 2dniach okolicznościowych i 14dniach nad opieką nad dzieckiem - matką (100%) ale czy to prawda??? i czy każdemu przysługuje? Dodam, że ja nie pracuję, nie wiem czy to ma znaczenie?
To chyba zależy jaką ma umowę, ale tak normalnie okolicznościówka 2 dni na dziecko a opieka na mamę chyba po cc jest.
__________________
Martusieńka 11.10.2011
Szymon16.07.2013

Magdalenka 5.11.2014

i wystarczy nam tego miodu
irmith jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-15, 08:37   #2668
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Małgosia, serio?
No nie widziałam, ale fajnie że taki wózek na topie mamy

Łydki pomasowane haha śmieszę sama siebie że to wszysko robię
Serio serio I jeszcze ma go w tej gamie kolorystycznej co Ty - biel z granatem z tym, że ona ma w krateczkę - moje ulubione kolory
A. I widac, że roan ma rewelacyjną amortyzację i stabilność bo jej w parku ze schodów niechcący zjeżdza - ładnie się stoczył

Cytat:
Napisane przez BordAna Pokaż wiadomość
przyznam że ja od tego czytania mam też głupie mysli jeśli chodzi o te obkręcania się dzieci pepowiną...
aż strach się bać :P
mi robi się smutno jak leżalam na patologii to jedna Pani przyjechała na umowioną cesarkę... miała wyznacozny konretny dzień i godz 17:15.. i wiecie co nie wiem co się stało ale dziecko nie zyło …
przecież robili jej ktg przed... sama słyszałam bo leżałam na sali obok...
płakac mi się chcciało razem z tą dziewczyną..

Małgosia1983:moj tż też uzywa takiego bia łego balsamu po goleniu z nivei, do skóry wrażliwej :P może się nie skuma że podbieram
Niepotrzebnie napisałaś o tym dzieciaczku...
Pewnie, że nie skuma - to facet

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
hihi- to jak coś to wklejamy potem zdjecia naszych maluchów- będą bliźniaki
U nas było wiele rozmiarów- ja też kupiłam 62-najmniejszy

A nad większym tez się zaczęłam zastanawiać- ale najpierw wypiorę ten i zobaczę jak będzie wyglądał
Hehehe Mój po wypraniu jest okej. Hmmm Archi, a to była reuglarna cena? Bo mnie się wydawało, że promocyjna... To może jeszcze będą u nas więsze...
Pomyslałam, że drugi też by się przydał , jakby małemy "coś" przeciekło żeby na zmianę był drugi... Ale kupiłam ten w tak dobrej cenie, że mi teraz szkoda na inny wydać min. 50zł

Dzień dobry
Mam plan na dziś. Ugotuję fasolkę po bretońsku Może inaczej Stefka wykurzę

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:
Napisane przez KarlaM Pokaż wiadomość
mieć przy sobie Michałka... się pochwalę - dzisiaj skończyliśmy 35 tygodni więc chyba się jeszcze troszkę pozakochuję w forumowych maleństwach bo na moje jest za wcześnie (no i wózek z fotelikiem jeszcze nie przyszedł


Kasiul
Może Tusi zapytaj. Ona chyba ma coś wspólnego z księgowością, ale nie wiem, czy z kadrami
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:38   #2669
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez irmith Pokaż wiadomość
To chyba zależy jaką ma umowę, ale tak normalnie okolicznościówka 2 dni na dziecko a opieka na mamę chyba po cc jest.
Aha to te 2dni na pewno no a o tej opiece to właśnie różnie piszą... muszę się zorientować... Mój mężul pracuje za granicą ale pracodawcę ma polskiego, zawsze jak przyjeżdża na urlop to mu za niego nie płacą no w sumie to by tyle urlopu nie miał... bo przyjeżdża kilka razy w roku a jednorazowy pobyt to 10dni... ale kiedyś chyba te 20dni powinni mu zapłacić... teraz planujemy, że na miesiąc przyjedzie, no i będzie cieniutko, jeśli będzie siedział na wolnym bezpłatnym...
__________________
A dziś KOCHAM Cię bardziej niż wczoraj
ale mniej niż jutro!


KOPNIACZKI AMELECZKI
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-15, 08:39   #2670
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Gwałtu rety, widać główkę! Pędem czas na porodówkę. Mamy IX/X 2011.

Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Może podpowiecie mi co mi się wczoraj działo- wieczorem, jak już leżałam w łóżku to czułam jak się Młoda wierci, ale przede wszystkim czułam taki ucisk na cipkę od środka, jakby coś próbowało mi tamtędy się przecisnąć. I tak trzymało kilka sekund, chwila przerwy i znowu. Czy to szyjka tak się skraca, czy rozwarcie się już robi

__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.