Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[iustyna1]

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny w nocy tez czekacie az dzieciom sie odbije po jedzeniu? Mnie nie zawsze to wychodzi, bo czesto zaypiam karmiac...a gdyby Malwince sie ulalo, az boje sie pomyslec...?

nigdy nie czekam, bo ona w nocy nie odbija, zasypia zaraz po jedzeniu i nie ma opcji, żeby odbiła. potem przez to, że nie odbije zbierają jej się gazy

[brumek]

Napisane przez iustyna1

Ty wiesz, że to tak czule . Naprawdę bardzo Ci dziekuje, wiesz że nie musiałaś! Teraz czekaj na przesyłkę ode mnie, nie będziesz znać dnia ani godziny .

O Ty szantażystko!

Napisane przez youyou

jaka jest forma aantykoncepcji która podnosi libido?

Wstrzemięźliwość przez parę miesięcy Nie dość że skuteczna metoda żeby nie mieć dzieci to i libido po takim czasie szaleje

Napisane przez dziubek79

wiem wiem ale ja bym chciała jakies potwierdzenie Twojego jasnowidztwa

Wątpisz we mnie

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny w nocy tez czekacie az dzieciom sie odbije po jedzeniu? Mnie nie zawsze to wychodzi, bo czesto zaypiam karmiac...a gdyby Malwince sie ulalo, az boje sie pomyslec...


I jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

Ja odbijam, bo karmię w fotelu, u Tymka w pokoju, więc i tak nie śpię A on sie przy odbijaniu nie rozbudza na szczęście, więc tych kilka dodatkowych minut poświęcam, żeby mu się łatwiej żyło potem Natomiast tego ulewania to bym się tak nie bała... Tymkowi czasem się uleje i zawsze na bok leci, przecież takie maleństwa mają główki na boku zawsze. Nie wydaje mi sie żeby można sie tak łątwo zadławić.

A to że robi rzadziej kupki to ponoć norma, wszystkie mądre książki tak piszą Że po kilku tygodniach mogą być 2-3 dziennie, a nawet 1 na 2 dni. Ba, czasem nawet mogą być raz na tydzień i jeśli nie towarzyszą temu niepokojące objawy (bóle brzuszka, trudność w robieniu kupki itp), to jest to prawidłowe. Bo mleko mamy jest bezresztkowe
Chociaż mówię z teorii, bo w praktyce to mój Tymek dzis np. 10 kup zrobił A do północy może zdążyć i z jedenastą

[kmat]

witajcie. pamieta mnei tu jeszcze ktos? U nas niestety nie za różowo starszy syn od wczoraj jest w szpitalu na zapalenie gardła i zatoki do tego krew nie za ciekawa. Najmłodszy nie chce pić z butli więc nie mogę być ze starszym cały czas w szpitalu a on tak prosi rozdarta jestem między nimi, co wybrać kogo wybrać katastrofa.

Dziewczyny pomóżcie proszę. Nie mam czasu leciec do lekarza a niestety też mnie rozkłada. Co mogę wziąć na przeziębienie a zwłaszcza na gardło. Bardzo prosze Was o odpowiedź i zgóry dziękuje

[telik]

Napisane przez brumek

Hello

My po porannej wizycie w przychodni na ważeniu jesteśmy w ciężkim szoku!!! Otóż moje maleństwo waży ... 3550g! Może dla Was to niedużo, ale to oznacza, że w przeciągu tygodnia i dwóch dni dziecko mi przytyło 430 g. Prawie pół kg! Normalnie klocka sobie na własnej piesi wyhodowałam

Chłop jak dąb Ci brumku rośnie
musi mleczko 1 klasa być

Bardzo ładna torba
i gratuluje 4 tygodni

Napisane przez youyou

mi w końcu waga drgnęła dziś zobaczyłam na wadze 55,9kg jeszcze 2,5 kg do wagi sprzed ciązy a 4kg do celu

to mamy takie same ilości kg do zrzucenia
tyle że u mnie cel dużo mniej ambitny

Napisane przez brunetka2000

Hej
Ja jednak dzisiaj wróciłam.
Nie mam dzisiaj siły na nic, jutro wszystko opiszę w klubie.

Napisane przez blondynkapoznan

ja jutro idę ze sobą do lekarza z brzuchem trochę się boję

zaciskam kciukasy


u nas po raz drugi nieciekawy wieczór
może rozszyfrujecie mojego syna
wieczorem po kąpieli i karmieniu już prawie usnął w łóżeczku
ale nagle zaczął przeraźliwie płakać
wkładał rączki do buzi wiec pomyślałam że nie najadł się
przystawiłam go do piersi
on zaczynał ssać i po kilki sekundach silnie odpychał pierś z silnym płaczem
wciąż chciał jeść ale wiecznie "odskakiwał" od piersi
nie moglismy go uspokoic
śpiewanie tulenie, lulanie, masowanie brzuszka...
mąż przytargał suszarke i to chwilę go uspakajało, potem próbowałam znowu karmić i tak przez 2 godziny

co to może być
póki co chodzi mi po głowie że może gardełko ma chore bo i lekki katarek przytrafił??

[aania_20]

Napisane przez dziubek79

wiesz u nas od września w zasadzie mnóstwo imprez urodzinowych więc go będę stroić a swoja drogą jakoś tak się czasem zdarza coś ulać więc przebieranie to norma
a jak wyrośnie to mamusia zrobi mega pakę i kierunek all

dokładnie zawsze coś się odzyska, a i tak przeliczając na sztuki to opłacalne zakupy

Napisane przez brumek

Ale mi odbiło na punkcie tego człowieczka I z jednej strony bardzo jestem ciekawa życi a z nim , tego co zrobi jutro, za tydzień, a potem tego jakim stanie się chłopcem, a z drugiej chciałabym zatrzymać go takiego jak dziś na zawsze... Bo to najczystsza na ziemi doskonałość!!!

Zobaczysz że później będzie tak samo, i gdyby ktoś Ci przypomniał tego kilkutygodniowego szkraba to i tak stwierdzisz że w danym momencie jest najukochańszy i nie zamieniłabyś go na nic innego! Nawet na tego niemowlaka jakim był
Zamotałam ale może rozumiesz o co mi chodzi

Napisane przez iustyna1

odkryjesz, odkryjesz bo już roczne, dwuletnie czy trzyletnie dzieci to prawdziwe słodziasy. Ja uwielbiam mojego trzylatka. Ma humory, bywa niegrzeczny, ale jak widzi mnie w przedszkolu to z okrzykiem "mamusia" przybiega i się przytula mówi, że tęsknił za mną, że mnie kocha i czekał aż po niego przyjadę. Normalnie . Albo jak zasypia, jak w nocy przychodzi i się wtula. A jakie dyskusje można z nim prowadzić

ale to pięknie napisałaś!

Napisane przez DaKaro

I jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

To normalne, z czasem jej się ilość zmniejszy, i nic się nie dzieje. Jeśli tylko brzuszek nie boli to może i raz na kilka dni zrobić.

Napisane przez brumek

Wstrzemięźliwość przez parę miesięcy Nie dość że skuteczna metoda żeby nie mieć dzieci to i libido po takim czasie szaleje

to fakt ja co prawda nie mam na myśli ciąży, bo my nie mieliśmy zakazu, ale wcześniej przerwa 7-miesięczna była

Napisane przez telik

u nas po raz drugi nieciekawy wieczór
może rozszyfrujecie mojego syna
wieczorem po kąpieli i karmieniu już prawie usnął w łóżeczku
ale nagle zaczął przeraźliwie płakać
wkładał rączki do buzi wiec pomyślałam że nie najadł się
przystawiłam go do piersi
on zaczynał ssać i po kilki sekundach silnie odpychał pierś z silnym płaczem
wciąż chciał jeść ale wiecznie "odskakiwał" od piersi
nie moglismy go uspokoic
śpiewanie tulenie, lulanie, masowanie brzuszka...
mąż przytargał suszarke i to chwilę go uspakajało, potem próbowałam znowu karmić i tak przez 2 godziny

co to może być
póki co chodzi mi po głowie że może gardełko ma chore bo i lekki katarek przytrafił??

Może mu się gazy zebrały i chciał sobie odbić? Mój tak czasem właśnie robi - chce jeść ale się odpycha, jak go potrzymam i odbije (wtedy zwykle jak stary facet ) to wcina dalej.

telik, zobaczyłam to i jakoś o Tobie sobie pomyślałam http://www.groupon.pl/deals/cala-pol...0_0_263&a=1661

[zanka205]

Lena chyba znowu przechodzi skok
nie spała pół nocy, jestem wykończona
teraz próbuję ją od 2 godzin uśpić i ciągle marudzi, płacze, stęka

[youyou]

Telik mi to wygląda na chęć possania sobie...
Lilka kiedyś też tak robiła, tzn chciała zasnąć i nie mogła, bo chciała sobie possać, zaczynała się wybudzać a ja myslłam ż egłodna i przystawiałam do piersi. a ona jak tylko zaczynało jej mleko leciec to wypluwała cycka bo już była najedzona..
Dałam jej smoka i się uspokoiła i w mig zasypia

Napisane przez DaKaro

II jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

Normalne moja robi kupę raz na 2-4 dni



tak poza tym to dzień dobry

[sygine]

Witam
Nataniel leży pod karuzelą, wierzga nóżkami i piszczy A ja korzystam z chwili, bo pewnie zaraz się znudzi. Dzisiaj w nocy próbowałam oszukać go herbatką zamiast mleka i co prawda wypił 120, ale po 2 godzinach znów się obudził głodny i wytrąbił tyle samo mleka. Ale może z czasem jednak zacznie przesypiać Ważne że nie zaczął pluć herbatą jak to ma nieraz w zwyczaju i nie krzyczał

edit: już głodny ;D

No i zapomniałam najważniejszegoSKOŃCZYLIŚMY DZIŚ 2 MIESIĄCE

[youyou]

Brumek u mnie z tą wstrzemięźiwością to chyba działa inaczej, bo im dłużej się nie seksię to tym mniej mi się chce, bo zapominam jakie to fajne

[nerola]

Pamiętamy nijaka Kmat?
Hmm..?
No jasne,ze tak.
Kurczę,to niefajnie
]Dla siebier przede wszystkim dawkę końską wit.C kilka tabletek na raz potem po południu trzy,na noc trzy a od jutr o dwie.
Miód,cytryna,czosnek,maje ranek.
Tabletki do ssania np.Cholinex możesz brać przy karmieniu.
Posmaruj sie maścią rozgrzewająca czy to Wickiem, czy nawet Pulmex Baby.Łącznie ze stopami.
Inhalacje z soli morskiej(takiej do ogórków grubej również).
Zdrówka dlaWas!!!

Iustynko ależ absolutnie ja nie kuszę
Chętnie bym Was ugościła
Rozumiem co masz na mysli,u nias niemal identycznie.Co prawda nasz malutki bo kupiony rok temu jako 5 cm. skorupka.Maks tak bardzo chciał bo kolega miał a mamusia zmienia wodę,czyści akwarium i łąpie muchy,komary,chodzi na dżdżownice.Jeszcze jedynie Szymon z Krystkiem pomogą z owadami.

Zanka a zgadza sie wiek ze skokiem?
Moze niepotrzebnie czasem ingerujesz w nocy?Nie gadaj do Niej,odwróc się w drugą stronę.U mnie działą jak Iza chce pogadać a ja się tyłkiem obracam i w końcu zasypia.

Dzień dobry

Dziś w nocy nie było mi słabo

Zmalowana,Brunetko(smsa posłałam) gdzie Wy?

[Chelsea91]

Dzień dobry kobietki
Przepraszam, że sie w ogóle nie odzywam ale poszłam do dziennej szkoły (na technika farmacji) i nie mam czasu na nic.
Mały dziś sie budził co 2 godziny i teraz też nie śpi. Co się z nim dzieje? Zawsze budził się tylko raz...
Brumku, Nerola paczuszki doszły. Znacie mój gust, tuylko kurcze skąd??
Miałam tez jeden bardzo przykry incydent. Postaram się opisac w klubie...

[zanka205]

Nerola skok niby od 11,5 tygodnia do 12,5 tygodnia, u nas zgadzałoby się, bo mała ma 11,5 tygodnia właśnie
ona w nocy nie chce pogadać, po prostu płacze, nie może zasnąć, wczoraj do 1.00 walczyła, co zasnęła to za chwilę płacz, potem pospała do 3.00 zjadła mleko i od razu zasnęła, ale od jakieś 4.00 co chwilę znowu się budziła z płaczem
w nocy jeszcze mleko całe na śpiocha wypije a w dzień nie chce całych 90 ml
podejrzewam skok jednak

[zanetaa88]

Napisane przez nerola

Żanetko przegięłaś pałe!!!
Z paczką.Zwariowałaś,prawda ?

No w szoku jestem.Dzieci przeszczesliwe.
Tyle mi tabsów dałaś i te piękne butki i ulubiony Kubuś Krystka

Mam też od Agi tabsy:c mok:

Brunetkozmienie karte i napiszę.

Ale się ciesze !
Uwielbiam Twoje szkraby !
Buciki pewnie za duże jeszcze,
ale nie umiałam się oprzeć
Gra co prawda dla dwójki,
ale jest i pistolet
Mi to leżało a chłopaki mowę pograją w mario i będą wiedzieć, że takie coś kiedyś tylko było
Te tabsy chociaż dobre?

[BABONIK]

Dzień dobry


Kmat ehhhhh ,to jest właśnie dorosłe życie
mi na gardło pomaga ekspresowo TANTUM VERDE w sprayu.Trzymam za Was

[zanetaa88]

Napisane przez bella7

a potem na szczepieniu i mam dosyc.... Moje Panny miały po dwa wkłucia w nóżki i wcale nie zapłakały... i jestem dumna jak paw z tego powodu....

nadrobię jutro zaległości

Wspaniale że wszystko w porządku
Ja dzisiaj mam szczepienie, boję się cholernie !

Napisane przez aania_20

No właśnie nie wiem, chyba głównie oswajania z wodą i postępowania z takim maluszkiem. Dlatego pójdziemy na te bezpłatne z instruktorem i zobaczymy czy jest sens się zapisywać. Koleżanka chodziła ze swoim ale mi mówiła że byli kilka razy a potem chodzili sobie indywidualnie, sami, i na to samo wyszło A u nas jest kurs ale trzeba zapisać się na cały - 300 zł, nie można na pojedyncze zajęcia..

Jakoś sobie myślę, że dziecko szybciej się przyzwyczai do wody z rodzicami niż z instruktorem, a po za tym 300zł to drogi - myślę że sama dojdziesz co i jak jak Adaś będzie marudny.

Nakręćcie filmik z basenu

Napisane przez DaKaro

Zaneta ile kosztuje taki zastrzyk? Musze poczytac o tej metodzie. Co prawda na razie nie potrzebuje zabezpieczenia (maz nadal za granica), ale trzeba bedzie przemyslec sprawe. Tabsow nie chce (na pewno nie tych ktorych wczesniej bralam), moje libido siegalo zenitu, maz prawie przede mna uciekal, bo go terroryzowalam .

.

15zł z receptą

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny w nocy tez czekacie az dzieciom sie odbije po jedzeniu? Mnie nie zawsze to wychodzi, bo czesto zaypiam karmiac...a gdyby Malwince sie ulalo, az boje sie pomyslec...

Moja Mala postekuje, piszczy, rozbudza sie na pozna kolacje .

I jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

Ja odbijam jak widzę że nałykała dużo powietrza,
rozbudza się ale kładę daję smoka i śpi - nic do niej nie mówię.
Oczywiście czasem sobie pomarudzi,
ale zasypia.

Koopy robiła tak jak Twoja, potem co drugie karmienie, potem 2 na dzień, potem 1 i gdzieś jej uleciało między bączkami.
Wczoraj zrobiłam 1 dużą, reszta zlewki z bączków.
W nocy ani jednej.

Wyczytałam gdzieś, że dziecko jak nie robi koopek tzn, że organizm zabiera wszystko to co chce i nie wypróżnia resztek, bo koopy to przecież to co nie przetrawione nie

Nie martw się

Napisane przez brumek

Ja odbijam, bo karmię w fotelu, u Tymka w pokoju, więc i tak nie śpię A on sie przy odbijaniu nie rozbudza na szczęście, więc tych kilka dodatkowych minut poświęcam, żeby mu się łatwiej żyło potem Natomiast tego ulewania to bym się tak nie bała... Tymkowi czasem się uleje i zawsze na bok leci, przecież takie maleństwa mają główki na boku zawsze. Nie wydaje mi sie żeby można sie tak łątwo zadławić.

A to że robi rzadziej kupki to ponoć norma, wszystkie mądre książki tak piszą Że po kilku tygodniach mogą być 2-3 dziennie, a nawet 1 na 2 dni. Ba, czasem nawet mogą być raz na tydzień i jeśli nie towarzyszą temu niepokojące objawy (bóle brzuszka, trudność w robieniu kupki itp), to jest to prawidłowe. Bo mleko mamy jest bezresztkowe
Chociaż mówię z teorii, bo w praktyce to mój Tymek dzis np. 10 kup zrobił A do północy może zdążyć i z jedenastą

No właśnie

Napisane przez telik

u nas po raz drugi nieciekawy wieczór
może rozszyfrujecie mojego syna
wieczorem po kąpieli i karmieniu już prawie usnął w łóżeczku
ale nagle zaczął przeraźliwie płakać
wkładał rączki do buzi wiec pomyślałam że nie najadł się
przystawiłam go do piersi
on zaczynał ssać i po kilki sekundach silnie odpychał pierś z silnym płaczem
wciąż chciał jeść ale wiecznie "odskakiwał" od piersi
nie moglismy go uspokoic
śpiewanie tulenie, lulanie, masowanie brzuszka...
mąż przytargał suszarke i to chwilę go uspakajało, potem próbowałam znowu karmić i tak przez 2 godziny

co to może być
póki co chodzi mi po głowie że może gardełko ma chore bo i lekki katarek przytrafił??

Mi to wyglada, że właśnie nie chce lulania, tulenia, masowania,
że nie wyczułaś momentu że on chce po prostu spać.

albo że odbić, bo nałykał się powietrza.

Moja nie raz 2 razy odbija, w trakcie jedzenia i po jedzeniu.
I jak sie wierci przy jedzeniu i słyszę że nie popija daję smoka i zasypia,
ma zamknięte oczy, nie raz potem marudzi, ale glaszcę po główce i po pleckach i zasypia.

Napisane przez sygine

No i zapomniałam najważniejszegoSKOŃCZYLIŚMY DZIŚ 2 MIESIĄCE

My dzisiaj na szczepienie idziemy

[agni82]

Napisane przez zanetaa88

Telik masz cudo na blogu !
zmotywowałaś mnie

Brumek a sama już nie wiem,
możliwe bo Ja to "zabączkowana" jestem przez winogorna
Jaka waga no to Tymuś lubi sobie zjeść

ja nie jem winogron, bo nawet po jednej bubce mam bączki

Napisane przez madziaranew

Witam Was I przepraszam za milczenie. Przyznam sie ze nabierzaco Was czytalam ,korzystalam z Waszych porad , ale nie mialam weny zeby pisac,a na dodatek napewno nikt nie zauwazyl ze mnie Nie ma

zauważył, zauważył. nawet pytałam gdzie się podziewasz kilka stron wcześniej. brak czytania ze zrozumieniem wychodzi.

Napisane przez iustyna1

Ale tak to jest jak się ogląda horrory chociaż jest się cykorem

no i ja właśnie dlatego nie ogladam. a mam potem sny jak holera a i tak sama w nocy boję sie siedziec w domu. a jak oglądałam film o małej Japoneczce 2 lata temu , to po dzień dzisiejszy jak widzę małe Japoneczki na ulicy to mnie ciary przechodzą.

Napisane przez zanka205

Lekarz powiedział, że co kupię to będzie
ale zastanawiamy sie z meżem czy nie odwiedzić innego ortopedy, bo może gość naciąga na kasę? hmmm... a poduszkę kupimy w medycznym sklepie, będziemy zakładać i się okaże
wada Lenki jest maleńka, ale nic się nie poprawiło
jestem smutna, bo moja Lenka ciagle coś ma nie tak, już mi się wyć chce

zanka, na pewno będzie dobrze. druga opinia jest zawsze mile widziana. ja tak robię.

Napisane przez youyou

moze to źle ujęłam..
nie chodzi mi o bagatelizowanie sprawy, ale właśnie o konsultację u innego ortopedy, lekarze lubią wynajdywać problemy a mamy się stresują
Na moim wątku mamusiowym była mamusiaa która też miała córeczkę niby szeroko pieluchować /rehabilitować bo podobno masakra ale poszła do innego ortopedy i ten zdziwiony taką diagnozą mówił, żeby dziecka nie męczyć bo samo się wszystko ureguluje
I komu tu wierzyć? Na pewno wizyta u innego lekarza się przyda

dokładnie

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny w nocy tez czekacie az dzieciom sie odbije po jedzeniu? Mnie nie zawsze to wychodzi, bo czesto zaypiam karmiac...a gdyby Malwince sie ulalo, az boje sie pomyslec...

Moja Mala postekuje, piszczy, rozbudza sie na pozna kolacje .

I jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

mnie się też często przysypia albo młodemu nie chce się odbic. więc go odkładam. czasami mu się ulewa. ale ja wyczulona jestem i jak kaszlnie albo kwęknie to ja juz w pełnej gotowości przy jego łóżeczku stoję.

mój robi jedną albo dwie duże, a potem to takie małe sladowe jak przy bączku. nie wydaje mi się by to był problem. przy karmieniu piersią moga nie robic przez kilka dni i też jest ok.

Napisane przez kmat

witajcie. pamiet
a mnei tu jeszcze ktos? U nas niestety nie za różowo starszy syn od wczoraj jest w szpitalu na zapalenie gardła i zatoki do tego krew nie za ciekawa. Najmłodszy nie chce pić z butli więc nie mogę być ze starszym cały czas w szpitalu a on tak prosi rozdarta jestem między nimi, co wybrać kogo wybrać katastrofa.

Dziewczyny pomóżcie proszę. Nie mam czasu leciec do lekarza a niestety też mnie rozkłada. Co mogę wziąć na przeziębienie a zwłaszcza na gardło. Bardzo prosze Was o odpowiedź i zgóry dziękuje

wszelki duch... kmat. gdzies ty sie podziewała?
przykro z powodu syna i mam nadzieję że nasze wątkowe kciukacze coś pomogą. chyba młodszy ma teraz pierwszeństwo. niestety ciężka decyzja, ale to maleństwo nie poradzi sobie samo, straszy synek musi zrozumiec.

Napisane przez telik

u nas po raz drugi nieciekawy wieczór
może rozszyfrujecie mojego syna
wieczorem po kąpieli i karmieniu już prawie usnął w łóżeczku
ale nagle zaczął przeraźliwie płakać
wkładał rączki do buzi wiec pomyślałam że nie najadł się
przystawiłam go do piersi
on zaczynał ssać i po kilki sekundach silnie odpychał pierś z silnym płaczem
wciąż chciał jeść ale wiecznie "odskakiwał" od piersi
nie moglismy go uspokoic
śpiewanie tulenie, lulanie, masowanie brzuszka...
mąż przytargał suszarke i to chwilę go uspakajało, potem próbowałam znowu karmić i tak przez 2 godziny

co to może być
póki co chodzi mi po głowie że może gardełko ma chore bo i lekki katarek przytrafił??

u mnie tak jest jak pierś jest pusta i chce więcej albo bączki go męczą.

A tak w ogóle to dzień dobry. co czytam i chcę odpisac to mój mały paskud się budzi. dziś jedziemy do polskiego pediatry, więc proszę o kciuki. a na razie wielki bohater mój usnął w foteliku. ciekawe co to będzie bo nakarmic go trzeba przed wyjściem a wyjście za około godzinkę. proszę więc o kciuki

Wczoraj bylismy na masażu dla dzieci i w sumie nawet mu się podobało. nawet wytrzymał prawie 10 min na brzuchu, co nie zdarzało się wcześniej. jeśli więc wasze pociechy mają problem z tym może spóbowac w formie masażu przekonac je do leżenia na brzuchu. wystarczy oliwką głaskac plecy od góry przez całe ciałko aż po pięty. wolno i płynnie, rozciągając przy tym nóżki. u mnie działa. i dziś nawet w domu bez masażu 5 min poleżał na macie i dźwigał główkę.

Nerola natchnęłaś mnie. ty powinnaś otworzyc agro - wczasy.twoja rodzina zapewnia tyle atrakcji, ja bym się pisała. nudno nie będzie. czasami to mam ochotę spakowac torbę i wpaśc na tydzień do ciebie albo zamienic się z Tobą

[zanetaa88]

Agni właśnie a Ja nie miałam bączków po winogronach
ale Emilie dzisiaj nocke zniosła lepiej,
wczoraj marudziła już od 23 a dzisiaj o 2.
Z rana dała Nam piosenkę bączkową w łożku,
więc aż jej ulżyło

Ja też bym się chętnie wybrała do Nerolki
a swoją drogą mam ochotę na polska wieś,
chce do babci

[Kajool]

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny w nocy tez czekacie az dzieciom sie odbije po jedzeniu? Mnie nie zawsze to wychodzi, bo czesto zaypiam karmiac...a gdyby Malwince sie ulalo, az boje sie pomyslec...

Moja Mala postekuje, piszczy, rozbudza sie na pozna kolacje .

I jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

ja nie odbijam ale ja w ogole malego nie musze trzymac do odbicia bo mu sie nie odbija. Takiego mam gagatka co do kup, to Malwinka bedzie robila juz je coraz rzadziej.

Napisane przez kmat

Dziewczyny pomóżcie proszę. Nie mam czasu leciec do lekarza a niestety też mnie rozkłada. Co mogę wziąć na przeziębienie a zwłaszcza na gardło. Bardzo prosze Was o odpowiedź i zgóry dziękuje

karmisz piersia tak?? na gardlo polecam plukanie woda z sola. Mozesz wziac apap/paracetamol. No i wygrzewaj sie. Wymoocz nogi w wodzie z sola, nie wiem jak to dziala ale pomaga

Napisane przez telik

u nas po raz drugi nieciekawy wieczór
może rozszyfrujecie mojego syna
wieczorem po kąpieli i karmieniu już prawie usnął w łóżeczku
ale nagle zaczął przeraźliwie płakać
wkładał rączki do buzi wiec pomyślałam że nie najadł się
przystawiłam go do piersi
on zaczynał ssać i po kilki sekundach silnie odpychał pierś z silnym płaczem
wciąż chciał jeść ale wiecznie "odskakiwał" od piersi
nie moglismy go uspokoic
śpiewanie tulenie, lulanie, masowanie brzuszka...
mąż przytargał suszarke i to chwilę go uspakajało, potem próbowałam znowu karmić i tak przez 2 godziny

co to może być
póki co chodzi mi po głowie że może gardełko ma chore bo i lekki katarek przytrafił??

ale to bylo jednorzaowe czy tak ciagle jest?? tzn. w dzien tez?? bo jak tylko wieczorem, to spróbuj wlozyc maly palec do buzki, jak ssa i nie krzyczy tzn. ze ma tylko potrzebe ssania a jak sie dalej nie uspokaja to glodny. Moze byc tez tak, ze jak wieczorem je to mu sie jelitka przesuwaja i mu to przeszkadza, dlatego placze. My tak mielismy przez bite 6 tygodni przy kazdym karmieniu. Moje karmienia tez trwaly minimum 1 godzine. I robilam tak, dawalam cyca, jak zaczynal plakac to do odbicia, noszenie, ewentualnie smoczek. Uspokoil sie, to znowu cyca i tak dalej. Bla to masakra ale pewnego dnia przeszlo jak reka odjal

Napisane przez zanetaa88

Wspaniale że wszystko w porządku
Ja dzisiaj mam szczepienie, boję się cholernie !



Jakoś sobie myślę, że dziecko szybciej się przyzwyczai do wody z rodzicami niż z instruktorem, a po za tym 300zł to drogi - myślę że sama dojdziesz co i jak jak Adaś będzie marudny.

Nakręćcie filmik z basenu



15zł z receptą



Ja odbijam jak widzę że nałykała dużo powietrza,
rozbudza się ale kładę daję smoka i śpi - nic do niej nie mówię.
Oczywiście czasem sobie pomarudzi,
ale zasypia.

Koopy robiła tak jak Twoja, potem co drugie karmienie, potem 2 na dzień, potem 1 i gdzieś jej uleciało między bączkami.
Wczoraj zrobiłam 1 dużą, reszta zlewki z bączków.
W nocy ani jednej.

Wyczytałam gdzieś, że dziecko jak nie robi koopek tzn, że organizm zabiera wszystko to co chce i nie wypróżnia resztek, bo koopy to przecież to co nie przetrawione nie

Nie martw się



No właśnie



Mi to wyglada, że właśnie nie chce lulania, tulenia, masowania,
że nie wyczułaś momentu że on chce po prostu spać.

albo że odbić, bo nałykał się powietrza.

Moja nie raz 2 razy odbija, w trakcie jedzenia i po jedzeniu.
I jak sie wierci przy jedzeniu i słyszę że nie popija daję smoka i zasypia,
ma zamknięte oczy, nie raz potem marudzi, ale glaszcę po główce i po pleckach i zasypia.






My dzisiaj na szczepienie idziemy

powodzenia !!!!

[telik]

Napisane przez aania_20

Może mu się gazy zebrały i chciał sobie odbić? Mój tak czasem właśnie robi - chce jeść ale się odpycha, jak go potrzymam i odbije (wtedy zwykle jak stary facet ) to wcina dalej.

telik, zobaczyłam to i jakoś o Tobie sobie pomyślałam http://www.groupon.pl/deals/cala-pol...0_0_263&a=1661

hihi no tak dobrze Ci sie skojarzyłoło ze starym czekoholikiem

Napisane przez youyou

Telik mi to wygląda na chęć possania sobie...
Lilka kiedyś też tak robiła, tzn chciała zasnąć i nie mogła, bo chciała sobie possać, zaczynała się wybudzać a ja myslłam ż egłodna i przystawiałam do piersi. a ona jak tylko zaczynało jej mleko leciec to wypluwała cycka bo już była najedzona..

tak poza tym to dzień dobry

no własnie smoka wypluwał
ale muszę mu kupić innego może bo ten NUK mu średnio pasuje
myslałam o ytym z TT

Napisane przez zanetaa88

Wspaniale że wszystko w porządku
Ja dzisiaj mam szczepienie, boję się cholernie !


[/I]

Trzymam kciuki za szczepienie
a jaką karuzelę w końcu wybrałaś?

Dziękuję za odpowiedzi Kochane kobitki
tak sobie myślę że to tak wszystko po trochu było
bo rano sadził bączki w zabójczych seriach
poza tym katarek go męczy od nocy wiec i ssać mu jest ciężej
i wogóle cały dzień non stop spał więc musiał wieczorem jakiś performance zrobić

teraz grzecznie sobie śpi,jak wstanie to zmykam na spacerek i zakupki, muszę koniecznie szarlotkę upiec

[agulaaabar]

Napisane przez kmat

witajcie. pamieta mnei tu jeszcze ktos? U nas niestety nie za różowo starszy syn od wczoraj jest w szpitalu na zapalenie gardła i zatoki do tego krew nie za ciekawa. Najmłodszy nie chce pić z butli więc nie mogę być ze starszym cały czas w szpitalu a on tak prosi rozdarta jestem między nimi, co wybrać kogo wybrać katastrofa.

Dziewczyny pomóżcie proszę. Nie mam czasu leciec do lekarza a niestety też mnie rozkłada. Co mogę wziąć na przeziębienie a zwłaszcza na gardło. Bardzo prosze Was o odpowiedź i zgóry dziękuje

Pewnie że pamiętamy kurcze to nie wesoło z dzieciakami duuużo zdrówka dla Was.
Kochana mnie nie dawno rozkładało - tak jak i reszte rodzinki... na gardło lekarka kazała mi brać septolete, w razie gorączki paracetamol, gardło ewentualnie płukać wodą z solą, i kup sobie herbate lipową - mega wygrzewa. i przeszło po dwóch dniach a męza męczyło dwa tyg... chociaż brał gripeksy cudawianki, mleko z czosnkiem itd.
No i jak karmisz to najlepiej maska albo nawet apaszka na buzie, żeby małego nie zarazić.

Napisane przez nerola

]Dla siebier przede wszystkim dawkę końską wit.C kilka tabletek na raz potem po południu trzy,na noc trzy a od jutr o dwie.
Miód,cytryna,czosnek,maje ranek.
Tabletki do ssania np.Cholinex możesz brać przy karmieniu.
Posmaruj sie maścią rozgrzewająca czy to Wickiem, czy nawet Pulmex Baby.Łącznie ze stopami.
Inhalacje z soli morskiej(takiej do ogórków grubej również).
Zdrówka dlaWas!!!

Jak ja uwielbiam taką rozbieżność mi lekarka powiedziała że żadnego czosnku, miodu i cytryny bo bardzo uczula dzieci, wit C też mi zabroniła... i bądź tu człowieku mądry!

Napisane przez zanetaa88

My dzisiaj na szczepienie idziemy

My też...
Kiedy Ci sie szkoła zaczyna? bo mi w niedziele
Jej przepraszam, że nie piszę - ale i tak się nikt nie kapnął że mnie nie ma korzystamy ładnej pogody, siedzimy poza domem.

Pokarm mi już zanikł, przynajmniej mi cycki w szwach nie pękają.... poza tym to chyba nic ciekawego się nie dzieje...

[Lilkaa82]

Witam nadrabiam was ale najpierw napisze ze moja Karolinka skonczyla w niedziele 3 miesiace !!! Dzis drugi dzien czwartego m-ca ale ten czas leci

Agulaaabar, u mnie to samo, tez nikt nie zauwaza jak mnie nie ma

[Zmalowana]

Napisane przez aania_20

telik, zobaczyłam to i jakoś o Tobie sobie pomyślałam http://www.groupon.pl/deals/cala-pol...0_0_263&a=1661

Ta czekolada jest przepyszna !!!!! :brzyda l:

Napisane przez nerola

Zmalowana,Brunetko(smsa posłałam) gdzie Wy?

Jestem jestem, wczoraj pisałam Nie znajduję czasu na wizaż. Tzn czytam cały czas ale jak chce napisać to Mały się zazwyczaj budzi :P
Druga noc w łóżeczku- kwękał za smoczkiem 2 razy, ale obudził się na jedzenie dopiero o 4.30 Jak zobaczył na ścianie kubusia puchatka to wpadł w ekstazę i się śmiał w głos, nie mógł się uspokoić Szkoda mi było go na siłę usypiać i chwilę z nim pogadałam. O 5 położyłam już do siebie i zgasiła światło i grzecznie poszedł spać dalej. Wstał dopiero przed 9 Rano Dziecia oczywiście biorę do siebie już do łóżka, ale nocka w łóżeczku

[Natka_]

Dzień dobryy

Napisane przez DaKaro

Dziewczyny w nocy tez czekacie az dzieciom sie odbije po jedzeniu? Mnie nie zawsze to wychodzi, bo czesto zaypiam karmiac...a gdyby Malwince sie ulalo, az boje sie pomyslec...

Moja Mala postekuje, piszczy, rozbudza sie na pozna kolacje .

I jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

Ja nie zawsze, bo jak zaśnie kamiennym snem to nie wybudzam.
U nas na początku były kupki co karmienie, a teraz 1-2 na dzień porządne Nic się nie przejmuj, to naturalne.

Napisane przez telik

u nas po raz drugi nieciekawy wieczór
może rozszyfrujecie mojego syna
wieczorem po kąpieli i karmieniu już prawie usnął w łóżeczku
ale nagle zaczął przeraźliwie płakać
wkładał rączki do buzi wiec pomyślałam że nie najadł się
przystawiłam go do piersi
on zaczynał ssać i po kilki sekundach silnie odpychał pierś z silnym płaczem
wciąż chciał jeść ale wiecznie "odskakiwał" od piersi
nie moglismy go uspokoic
śpiewanie tulenie, lulanie, masowanie brzuszka...
mąż przytargał suszarke i to chwilę go uspakajało, potem próbowałam znowu karmić i tak przez 2 godziny

co to może być
póki co chodzi mi po głowie że może gardełko ma chore bo i lekki katarek przytrafił??

Mieliśmy to samo kiedyś, najpierw jadl normalnie a potem wyginł się cały i nie chciał piersi, a był głodny... Ja wtedy za laktator, ściągałam i podawałam z butelki i normalnie jadł i zasypiał Zdarzyło się to u nas może z 5 razy i do dzisiaj spokój

Napisane przez sygine

No i zapomniałam najważniejszegoSKOŃCZYLIŚMY DZIŚ 2 MIESIĄCE

Napisane przez Chelsea91

Dzień dobry kobietki
Przepraszam, że sie w ogóle nie odzywam ale poszłam do dziennej szkoły (na technika farmacji) i nie mam czasu na nic.
Mały dziś sie budził co 2 godziny i teraz też nie śpi. Co się z nim dzieje? Zawsze budził się tylko raz...
Brumku, Nerola paczuszki doszły. Znacie mój gust, tuylko kurcze skąd??
Miałam tez jeden bardzo przykry incydent. Postaram się opisac w klubie...

Kto zajmuje się Julkiem kiedy Cię nie ma?

Napisane przez Lilkaa82

Witam nadrabiam was ale najpierw napisze ze moja Karolinka skonczyla w niedziele 3 miesiace !!! Dzis drugi dzien czwartego m-ca ale ten czas leci

[jacieeeee]

Zjadło mi mega posta

No to teraz w skrócie:
Nocka straszna, Dominik w dalszym ciągu walczy z kupą, na razie kupa wygrywa i nie wychodzi. Dzieć całą noc próbował ją wypędzić i nic. Mama przez to prawie nie zmrużyła oka, bo raz że się nie dało, a dwa że masowała, ugniatała itp itd.

Za to pory karmienia cudne:
Wieczorem: 19.55
W nocy: 1.50 i 5.20
Rano: 9.25

W ogóle to Wy też prowadzicie zeszyt gdzie zapisujecie ważne momenty z życia dzieci jak jedzenie, kupa, czy podanie kropelek??? Bo nam pani doktor na początku kazała, żeby zobaczyć ile je, jak często robi kupę i w ogóle żebyśmy poćwiczyli systematyczność. Tak nam to weszło w krew, że do teraz go prowadzimy (głównie TŻ zapisuje ) Przydaje się szczególnie w nocy, kiedy wstaję skołowana i zaspana i nie wiem co się dzieje na świecie, o której dziecko jadło i w ogóle co to dziecko
Kiedyś pokaże Dominikowi na czym polegało jego wczesne dzieciństwo

Żaneta kciuki za szczepienie
Kmat zdrówka dla całej rodzinki

[Stronczek27]

Dzien dobry

U nas nocka Dzis spokojna. Wiki budziła sie 2 razy. Zjadla i poszła dalej spać. Teraz tez zasypia w swoim ukochanym lezaczku. W ogóle robi sie taka fajna. Zaczęła Juz sie na mnie przyglądać. Nie moge sie doczekać na jej uśmiechy.

Ja Dzis mam wizyte/ spotkanie z taka panią która poradzi mi w sprawie antykoncepcji. Pomoże Cos wybrać. Jestem strasznie niezdecydowana. Wacham sie pomiędzy tabletkami a implantem. Boje sie tycia. Przed ciaza brałam ponad 7 lat tabsy i przybyło mi kg. Poza tym libido tez pozostawiało wiele do zyczenia. Odkryłam jak bardzo przyjemny Moze byc seks po odstawieniu tabletek jak zaczęliśmy sie starac o Wiki. Wczesniej nie zdawałam sobie sprawy ze Cos jest nie tak. Zastrzyków nie chce, a spirala całkiem odpada. Mam nadzieje ze wizyta bedzie owocna.

Kochane powiedzcie mi po jakim czasie sie przytulaliscie pierwszy raz po porodzie? Mi ochota powoli wraca i sie zastanawiam kiedy mozna ten- teges

Lece na śniadanie, pozniej moge nie mieć kiedy.

[nerola]

Napisane przez Chelsea91

Dzień dobry kobietki
Przepraszam, że sie w ogóle nie odzywam ale poszłam do dziennej szkoły (na technika farmacji) i nie mam czasu na nic.
Mały dziś sie budził co 2 godziny i teraz też nie śpi. Co się z nim dzieje? Zawsze budził się tylko raz...
Brumku, Nerola paczuszki doszły. Znacie mój gust, tuylko kurcze skąd??
Miałam tez jeden bardzo przykry incydent. Postaram się opisac w klubie...

Świetnie
No w sumie podpowiedziałaś mi nieco

Napisane przez zanka205

Nerola skok niby od 11,5 tygodnia do 12,5 tygodnia, u nas zgadzałoby się, bo mała ma 11,5 tygodnia właśnie
ona w nocy nie chce pogadać, po prostu płacze, nie może zasnąć, wczoraj do 1.00 walczyła, co zasnęła to za chwilę płacz, potem pospała do 3.00 zjadła mleko i od razu zasnęła, ale od jakieś 4.00 co chwilę znowu się budziła z płaczem
w nocy jeszcze mleko całe na śpiocha wypije a w dzień nie chce całych 90 ml
podejrzewam skok jednak

Czyli jednak.I Ona samasie pewnie tym męczy bo nie wie co się dzieje.
Kwestia kilku dni

Napisane przez zanetaa88

Ale się ciesze !
Uwielbiam Twoje szkraby !
Buciki pewnie za duże jeszcze,
ale nie umiałam się oprzeć
Gra co prawda dla dwójki,
ale jest i pistolet
Mi to leżało a chłopaki mowę pograją w mario i będą wiedzieć, że takie coś kiedyś tylko było
Te tabsy chociaż dobre?

Oj tak,już tatę pogonili po jakieś cos wtyczke?Cos tam.
Jasne,ze dobre tabsy!!!
Wczoraj rano zaczęłam zuni szukać bucików a tu proszę-są!!I to jakie piękne.T. powiedział,że słodkie

Napisane przez zanetaa88

Agni właśnie a Ja nie miałam bączków po winogronach
ale Emilie dzisiaj nocke zniosła lepiej,
wczoraj marudziła już od 23 a dzisiaj o 2.
Z rana dała Nam piosenkę bączkową w łożku,
więc aż jej ulżyło

Ja też bym się chętnie wybrała do Nerolki
a swoją drogą mam ochotę na polska wieś,
chce do babci

Dawaj,dawaj!
Razem z Aguś.Przecież ja poważnie mówiłam,ze mam gdzie spać położyć.Pakujta sie i dawać tu do mnie

Napisane przez agulaaabar

Pewnie że pamiętamy kurcze to nie wesoło z dzieciakami duuużo zdrówka dla Was.
Kochana mnie nie dawno rozkładało - tak jak i reszte rodzinki... na gardło lekarka kazała mi brać septolete, w razie gorączki paracetamol, gardło ewentualnie płukać wodą z solą, i kup sobie herbate lipową - mega wygrzewa. i przeszło po dwóch dniach a męza męczyło dwa tyg... chociaż brał gripeksy cudawianki, mleko z czosnkiem itd.
No i jak karmisz to najlepiej maska albo nawet apaszka na buzie, żeby małego nie zarazić.

Jak ja uwielbiam taką rozbieżność mi lekarka powiedziała że żadnego czosnku, miodu i cytryny bo bardzo uczula dzieci, wit C też mi zabroniła... i bądź tu człowieku mądry!

My też...
Kiedy Ci sie szkoła zaczyna? bo mi w niedziele
Jej przepraszam, że nie piszę - ale i tak się nikt nie kapnął że mnie nie ma korzystamy ładnej pogody, siedzimy poza domem.

Pokarm mi już zanikł, przynajmniej mi cycki w szwach nie pękają.... poza tym to chyba nic ciekawego się nie dzieje...

Wiesz,lekarz lekarzowi nierówny.Każdy preferuje co innego.
Jednemu łatwo przychodzi wypisywanie antybiotyków,drugi najpierw kaze sie leczyć naturalnie.
Najlepiej poczekać aż infekcja nieleczona(bo uczula to czy tamto) przerodzi sie w zapalenie oskrzeli lub płuc.
Wtedy pewnie antybiotyk będzie znacznie lepszy?
Ja dzieciom i T. i sobie aplikuję najpierw domowe sposoby i leków nie zażywamy.
Na szczęscie uczulenie na miód nie jest tak powszechne.
Natura to natura a chemia pozostawia niestety ślady w organiźmie,choćby wyjałowienie układu pokarmowego,zmniejsza odpornosć.
Na czosnek jest też rada-2 tabletki espumisanu

[jacieeeee]

Napisane przez Zmalowana

Jak zobaczył na ścianie kubusia puchatka to wpadł w ekstazę i się śmiał w głos, nie mógł się uspokoić Szkoda mi było go na siłę usypiać i chwilę z nim pogadałam. O 5 położyłam już do siebie i zgasiła światło i grzecznie poszedł spać dalej. Wstał dopiero przed 9 Rano Dziecia oczywiście biorę do siebie już do łóżka, ale nocka w łóżeczku

Moje Dziecię też dziś po jednym z nocnych karmień urządziło sobie kabareton i nie zważając na środek nocy słało uśmiechy i "agguuu". Ale cierpliwie nie odzywałam się, głaskałam po głowie żeby mu przypomnieć, że to pora spania. Choć miałam straszną ochotę włączyć się w rozmowę i pouśmiechać bo uroczo to wyglądało

[Zmalowana]

jacieeee mój miał aż 15 min szaleństwa, potem zgasiłam światło i głaskałam :P w klubie moja pierwsza przeróbka (żanetkooo)

[83monia]

Napisane przez patik87

chyba wózek.
Ręka cię będzie bolała od trzymania parasola, a i tak może zacinam bokiem.
Wczoraj pytałam mamy zachustowane, ale mnie wszystkie olały.
Wyszłam z Sarą pierwszy raz na dwór w chuście, i się rozpłakała bo jej słońce przeszkadzało. Czy wasze maleństwa też tak reagowały?

Jaciee trzymam kciuki aby dobrze zniósł dni po szczepieniu.

Idę kopę przebierać.

dopiero dzis odpisuje bo czytam mega na raty. pochlania mnie opieka nad tymi bąblami, gotowanie, robienie przetworow, sprzatanie, długasne spacery. do tego kinga mega nagle smoczkowa i absorbujaca sie zrobila. zaczyna miec problemy z zasypianiem - jest tak zmeczona ze zamiast spac ryczy.

moje slonca nie lubi ale nie ryczy. jak jej swieci to jedna czesc chusty na głowe jej zakladam (wiazemy sie 2x) i mam po problemie, dobry to tez patent na mocny wiatr.

nadrabiam... 6 stron...

[mamad1]

Napisane przez DaKaro

1. Dziewczyny w nocy tez czekacie az dzieciom sie odbije po jedzeniu? Mnie nie zawsze to wychodzi, bo czesto zaypiam karmiac...a gdyby Malwince sie ulalo, az boje sie pomyslec...

2. I jeszcze jedno, do soboty robila kilka kup dziennie (praktycznie przy kazdym karmieniu), a teraz tylko 4-5 dziennie. Dziwne, moze Wasze pociechy tez tak mialy?

1. Odbijam zawsze, choć czasem się nie uda.
2. U nas też tak jest. Raz częściej, raz rzadziej.

Napisane przez iustyna1

nigdy nie czekam, bo ona w nocy nie odbija, zasypia zaraz po jedzeniu i nie ma opcji, żeby odbiła. potem przez to, że nie odbije zbierają jej się gazy

Z tym się niestety zgodzę...

Napisane przez sygine

Witam
No i zapomniałam najważniejszegoSKOŃCZYLIŚMY DZIŚ 2 MIESIĄCE

klask i:

Napisane przez zanetaa88

My dzisiaj na szczepienie idziemy

Napisane przez Lilkaa82

Witam nadrabiam was ale najpierw napisze ze moja Karolinka skonczyla w niedziele 3 miesiace !!! Dzis drugi dzien czwartego m-ca ale ten czas leci

klask i: