Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

[stokrotka_]

heelo z powrotem
ładny dzionek u Nas był...więc korzystaliśmy.

Napisane przez Patiisia

Witajcie Jestem po zupełnie nie przespanej nocy, synek dzisiaj był strasznie głodny i marudził.. a do tego zwymiotował mi rano, mimo iż po każdym karmieniu w nocy mu się odbijało, no a jedząc z piersi chyba nie mógł się przejeść, no bo w końcu sam sobie dozował ilość pokarmu (a może się mylę?)

u Was też taka pogoda idealna na spacer z dzieckiem?

prawdopodobnie mu sie mocno ulało..takie chluśnięcia..niestety.ale się zdarza przy karmieniu piersią

też ładnie

Napisane przez DzastaW

ślicznotka =)

dziękujemy

Napisane przez spa82

Hej Mamusie!
Przepraszam ze bez nadrabiania ale nie dość że zawrót głowy z tym pakowaniem to jeszcze z tż beznadzieja
Stwierdziłam że ewidentnie przechodzi słynny skok rozwojowy!
Mam nadzieje że przez tydzien jak nas nie będzie to wyjdzie na prostą

Chciałam tylko powiedziec "papa" i poprosic o kciuki zeby podróż przebiegla bezproblemowo bo zaczynam łapać stresa Wylatujemy o 18.30. jak będę u mamy to napewno do Was zajrzę i nadgonię.
Buziaki

kciuki za podróż!! spokojnego pobytu..
sama lecisz z małym??

Lulla... się chyba Miki z Sarą zgadał z tymi bączkami

Napisane przez archinta

bardzo dobre zdanie


Ja tez jestem wtedy oczarowana mały gestykulatorem

A TŻ - cóż- no dzielnie walczył

kochane są dzieciolki

walczył,walczył

Napisane przez agnyska81

O co chodzi z tym pudełkiem? Już Ancia pisała, a ja nie wiem
Sara ma niezłe ciuszki


To jestem trzecia. Wszyscy mi mówią, że za lekko Benka ubieram (po domu nawet) i ciągle sprawdzają czy rączki ma ciepłe No tak, jak babcia mnie w upalne lato trzymała w beciku z pierza, to moje ubieranie syna na pewno jej za lekko wygląda

ja Sarę też grubo nie ubieram..a jeśli..to przykryta kocykiem tylko. ale moja rączki baaardzo często ma zimne..a cała cieplutka. taki jej urok chyba



a pudełko w załączniku Jest samo sterylizujące się..wlewam wrzątek,zamykam i się samo sterylizuje


aha.. w Pl za 1 smoczek MAM się płaci 25zł

[thelilah]

Napisane przez lullaby_ml

Bo nie jestes w stanie go zuzyc powyzej 4 tyg, nie ma opcji, taka pucha starcza naprawde na krotki czas, poza tym pewnie chodzi o to ze jak jest juz otwarta to moze przenikac w jakis sposob powietrze do puszki, w koncu ja otwieramy zeby przygotowac papu a to juz moze byc nieświeże.

Antiopia, chyba Ty pytałaś o mleko. Tak jak Lula napisała, ja dodam też, że ten proszek szybko wilgoć łapie dlatego najlepiej jest zużywać go jak najszybciej...

Napisane przez agnyska81

Powiem więcej - to jest odruch, który powinien mieć każdy noworodek i raczej jak go nie ma to znaczy, że coś z dzieckiem nie tak. Więc nie martwić się tu

dobrze wiedzieć

Jak tak czasem Was czytam, to sobie myślę, że ja to mam luzackie i olewackie podejście do dziecka: buzia myta podczas kąpieli (jak kąpieli nie ma to przecieram wacikiem, ale kranówą), a sterylizacja czy wyparzanie smoczków i butelek to tylko okazjonalnie (max. raz w tygodniu). Nie wiem, jakoś nie czuję potrzeby bym musiała to robić, za leniwa jestem

o matko to ja chyba jakaś przewrażliwiona jestem
<myję i sterylizuję po każdym użyciu, czasem wychodzi nawet 5xdziennie>

Mamy podające tylko mm: to Wy karmicie tak jak na opakowaniu? Tzn. tyle porcji po tyle ml? Bo Beni je różnie: raz 120 ml, ale rzadko, może 1 x dziennie tyle wciągnie, (tyle ma mieć porcja na jego wiek), a czasem zasypia już po 60 ml, 90 ml. I właściwie to ja go chyba karmię na żądanie, bo jak chce to przygotowuję mu mleko i raczej je częściej, a mniejsze porcje (zresztą pediatra mi tak poradziła przeciw ulewaniu). Jak zsumować te wszystkie porcje, to wychodzi codziennie mniej więcej tyle, ile ma być. To chyba nie ma w takim razie znaczenia jak często i po ile karmię, skoro dzienna dawka się zgadza?

mój te przepisowe 120ml tylko w nocy wciąga, w ciągu dnia różnie czasem zje 60ml, czasem 90ml a zdarza się, że bawi się w wkurzanie mamy i je po 20ml co pół h

Napisane przez 19natka88

Odnośnie tematu wyparzania i mycia butelek: macie jakieś płyny do mycia czy tylko wyparzacie wodą?

Agnyska ja też tylko raz w tygodniu wyparzam

ja myję zwykłym płynem do mycia naczyń i potem wyparzam...
muszę używac płynu, bo moje mleko taką tłustą warstwę zostawia.

Napisane przez stokrotka_

Ahhh....na sentymenty mnie wzielo.2 miechy temu zaczynalam przec o tej porze...a dzis tule to moje male szczescie na lozku ...i probuje uspic
az sie poryczalam.jak mi sie przypomnialo to wszystko...ten dzien,potem ten bol straszny,i potem TEN moment jak ja zobaczylam,uslyszalam,usc iskalam....ahh...

jeju wspomnienia...
ja wybieram fotki do albumu i jak zobaczyłam zdjęcie z brzuchem to mi się szkoda zrobiło...
(a tak sie zapierałam, ze nie będę robić zdjęć z brzuchem, teraz się cieszę, że mam chociaż to 1

no i Sarcia
umówimy ją z moim Miłkiem

Napisane przez archinta

Te zrywanie jest normalne to odruch moro, ale wiesz, wieś rządzi się swoimi prawami Mój mały ogólnie jest niespokojny + ten odruch to wiesz- zinterpretowano, ze przestraszony

łoo ja jak będę w Pl to też odwiedzę dziadków z małym... też się pewnie nasłucham...

A czary to cytuję"zlizanie dziecku czoła na krzyż"
Czoło niby w takich "przestraszonych" momentach jest zimne i słone

taaaa

Napisane przez spa82

Hej Mamusie!
Przepraszam ze bez nadrabiania ale nie dość że zawrót głowy z tym pakowaniem to jeszcze z tż beznadzieja
Stwierdziłam że ewidentnie przechodzi słynny skok rozwojowy!
Mam nadzieje że przez tydzien jak nas nie będzie to wyjdzie na prostą

Chciałam tylko powiedziec "papa" i poprosic o kciuki zeby podróż przebiegla bezproblemowo bo zaczynam łapać stresa Wylatujemy o 18.30. jak będę u mamy to napewno do Was zajrzę i nadgonię.
Buziaki

za podróż

[Patiisia]

Korzystam póki mały śpi, bo dziś był wyjątkowo marudny i miałam problem żeby zasnął, a jak już spał to albo sprzątałam albo miałam chwilkę dla siebie

Napisane przez archinta

I mąły jak zwykle przebudza sie jak już jesteśmy pod domem

Ja mam o tyle dobrze, że synek śpi przez cały spacer a budzi się dopiero chwilę po tym jak przychodzimy do domu i wkładam go do łożeczka

Napisane przez archinta

I ja tez za moim tęsknie jak tak śpiocha, a jak się obudzi i marudzi to,,,

Mam tak samo

Napisane przez agnyska81

No po prostu super, M. zaraził mnie i Benia, choć ja smarkam bez porównania najgorzej Benia wzięłam w obroty, może uda się powstrzymać choróbkę na początkowym etapie.

Patisia, ładnego masz tego Filipa , a tak długo chowałaś przed nami

Hehe, no jakby to tak wyglądało, to rzeczywiście łatwizna Ja nawet na leżąco nie umiałam karmić (za mało rąk do wijącego się dziecka), więc i tak nie pospałabym w tym czasie
U nas karmienie wygląda tak: mam czajnik, który podgrzewa do określonej temperatury, więc tylko podgrzewam przegotowaną wcześniej wodę (robię jej zawsze więcej) do 40 stopni, co trwa niecałą minutę, wsypuję proszek i voila

O kurcze, niedobrze. Zdrówka życzę dla Was! Ja też coś zaczynam kaszleć a dopiero co skończyłam jeden syrop, przeszło mi i znów cholerstwo złapałam bo wszyscy dookoła chorzy

Ja z czystego lenistwa biorę małego do siebie do łóżka nad ranem i karmię potem już na leżąco Nie mogę się zebrać w sobie żeby wstać i go nakarmić, albo tym bardziej zrobić mu mleko!

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Napisane przez stokrotka_

ja Sarę też grubo nie ubieram..a jeśli..to przykryta kocykiem tylko. ale moja rączki baaardzo często ma zimne..a cała cieplutka. taki jej urok chyba

a pudełko w załączniku Jest samo sterylizujące się..wlewam wrzątek,zamykam i się samo sterylizuje

aha.. w Pl za 1 smoczek MAM się płaci 25zł

Ja synka na spacer ubieram w body, kaftanik, śpiochy, bluzę, czapeczkę, wkładam w taki misiowy śpiworek i wkładam do śpiworka w wózku, który nie przepuszcza powietrza i w środku jest z polaru. Mały zawsze ma ciepłe rączki, buźkę i nie marudzi. Na zimę dokładać będę tylko gruby koc, nic więcej A propos, ślicznie ubierasz Sarę, zgadzam się z poprzednimi postami że mała wygląda jak modelka

Kurcze, a ja dostałam ten smoczek bez takiego pudełka samosterylizującego się Był w jakimś innym opakowaniu.


Wiecie co? Najchętniej przestałabym karmić piersią zaraz po tym jak mały skończy miesiąc, bo wkurzają mnie już te wiecznie zalane biustonosze, wkładki laktacyjne, cieknące mleko i mały, który dalej sprawia mi trochę bólu podczas ssania (zawsze na początku jak się przyssie tak ostro to boli) i moim mlekiem najada się na godzinę, bądź dwie.. Tylko że zaraz zostanę skrytykowana przez otoczenie, że jak to, że dziecko trzeba karmić minimum 3 miesiące i będzie wojna ze wszystkimi. Echh nie mogę się doczekać jak mi minie ten magiczny kwartał

[Wuwka]

Napisane przez agnieszka 0605

Jeśli są jakieś mamusie zainteresowane smoczkami MAM i klipsami do nich - to można je kupić u TEGO sprzedawcy

Faktycznie tylko dość drogo to wychodzi. Jeżeli macie w pobliżu aptekę dbam o zdrowie to można zamówić u nich i jest tańszy i smoczek i klips
http://www.✂✂✂✂✂✂✂/apteka/k519_3-Smoczki_uspokajajace
mam nadzieję, że się Wam przyda
(nie potrafię dodać hiperłącza pod jakimś wyrazem... )
Nie wyszło z linkiem, więc po prostu poszukajcie u nich na stronie.

[indygo79]

lulla moja po bebilonie tez takie bąki sadziła, z najpierw psa posądzaliśmy o psucie atmosfery, a to tylko nasza słodka Kruszynka

Napisane przez minio1984

Witam się wieczorowo
Mam pół godz, bo tz zabrał małego do babci, miała przyjść do nas, ale okazało się, że wieszała pranie na stołku i stołek się rozwalił i coś jej się z nogą zrobiło i musi leżeć


Dzięki Monia, mam nadzieję, ze tak będzie






Już jesteś pewnie na odprawie ale my z Adasiem też trzymamy za spokojną podróż

Dziewczyny jak karmicie w nocy dzieciaczki na leżąco to potem podnosicie do odbicia? Wiem, głupie pytanie, ale mój w nocy nie chce za bardzo odbijać i jakoś tak mi wygodniej na siedząco karmić i nie wiem

ponoć dzieci w nocy spokojnie jedzą to i odbijać nie chca

Jeszcze mem pewien problem, Adaś bardzo ulewa, najgorzej w trakcie jedzenia, normalnie ciągnie i za chwilę zaczyna sporo ulewać, to ubranko zalane, potem płacz , odczekujemy trochę i za chwilę znowu chce do cycka, a myślałam, że to ulewanie od tego, że za dużo zjadł, no nie mówię, że przy mocniejszym odbiciu ulewa albo tak po prostu, ma któraś podobie? Bo już się zastanawiam, czy nie kupić jakiegoś specyfiku na to ulewanie, tylko nie wiem czy konsultować to z pediatrą czy można samemu?

mojej powoli to ulewanie mija więc może to kwestia wieku

No już powinni być z powrotem a ich jeszcze nie ma, a nie lubię jak Adaś jest u teściowej bez mojej kontroli

Napisane przez agnyska81

A to mąż mój taki znający się zakupił


Beni też ulewa i wspomniałam o tym na wizycie pediatrze. Powiedziała, że jak przybiera na wadze, to nie jest duży problem i dziecko z tego wyrośnie. Poradziła podawać częściej, a mniejsze porcje i doradziła podawanie jednej kropelki Boboticu na 5 minut przed każdym karmieniem. Ale szczerze mówiąc nie zauważyłam zależności pomiędzy podawaniem mu tego, a ulewaniem
A z takich praktycznych rad - u nas wiecznie pielucha w ruchu. Do karmienia motam mu pod szyją a la śliniaczek, a potem leży z pieluchą pod głową, bo we śnie tez mu się ulewa, nawet sporo po karmieniu.

Napisane przez danika

dobry wieczór

u nas dzis znow marudzenie od rana do 17... ja nie wiem co z tą moją małą jest, boli ją coś czy co widac ze chce jej sie spać ale nie da sie uspic ani na klacie, ani na rękach...

takze mam lekko dość a zwłaszcza moje plecki



1) dokładnie tak samo robimy wg mnie najszybsza metoda

2) my na hippie i tam napisane jest ze powinna zjesc juz 150 w życiu... tez mi zje zwykle koło 90-100, jak mieszam jej pol na pol ze swoim mlekiem to wtedy zje 120 i czasem w nocy




ja wrzucam na wieczór sterylizator a tak to wrzątkiem przelewam w ciagu dnia



my chrzcimy za tydzien tesciowa kupila Nuśce taki komplecik spiochy, kaftanik i czapeczka, nawet ładne, nie typowo chrzcielne. No i mamy biały zimowy kombinezon to w nim obleci kosciół

do spowiedzi musze isc...nie wiem kiedy bo przeciez małej nie bede targac ze sobą...


oj weź, weź może cie ksiądz "szybciej" załatwi

ale sobie rozrywkę strzeliłam w sobotni wieczór po kąpaniu małej pojechałam sama do... TESCO u nast trwa przerabainie tesco w tesco extra ( ciekawe czy ceny ekstra). pojechałam po czajnik. kupiłam 100 innych rzeczy a czajnika nie. ale miałam zabawę bo zrobili kasy samoobsługowe. ludzie sięich boja więc były puste i tak mi się fajnie te zakupy skanowało i samej karta płaciło. matko no rozrywka najwyższych lotów. ale dla równowagi jak w nocy mała zasypiała to ja książkę czytałam

[cotynato]

Cały dzień was czytam, ale nie mam sił pisać. Dzisiaj z małym znowu większość dnia na cycku raz zasnął super a drugi w bujaczku, ale jak przeniosłam go do łóżeczka to po chwili się obudził.
Po tym długim karmieniu ściągnęłam teraz niecałe 20ml z obu piersi. Pomyślałam, że może mały tak ładnie wyssał a ten teraz zjadł jeszcze ponad 120ml mm ( a w ciągu dnia elegancko ssał, ładnie spał, nawet trochę się "pobawiliśmy"- więc chyba nie był głodny)! I nie wiem czy już w ogóle siada mi ta produkcja mleka czy co.
I nagle zrobiłam się jak flak zmęczona i rozdrażniona.

[mooonik]

mam zajefajnych sąsiadów- 21.30 zaczął koleś wiercić w ścianie która nas łączy a przy której stoi łóżeczko małej, myślałam, że wyjdę z siebie zabrałam małą szybko na ręce do kuchni żeby mi jej nie obudził burak jeden

Napisane przez agnieszka 0605

Rozmawiałam dziś z Calteą - Lidka nie ma dostępu do neta tymczasowo, więc proszę się nie martwić. Znów zrobił jej się zastój, Leoś zdrowy tylko łapie często powietrze podczas płaczu. Biedny maluszek, a i mama zdenerwowana przez to

A co z anetiką?? Mućką?

ojj biedny Leoś pozdrów ich Aga od nas

anetika to wieki się nie pojawiała, a jeszcze malamutka się nie zameldowała w odchowalni a ja czekam na jej opis porodu, który obiecała

Napisane przez lullaby_ml

Przysiegam ze nasz synek nas zagazuje, dzizas takie bączule i pierdzioszki ze koniec

hahah no i jak tam atmosfera

Napisane przez spa82

Chciałam tylko powiedziec "papa" i poprosic o kciuki zeby podróż przebiegla bezproblemowo bo zaczynam łapać stresa Wylatujemy o 18.30. jak będę u mamy to napewno do Was zajrzę i nadgonię.

szczęśliwego lotu( choć już pewnie jesteś u mamy) i udanego wypoczynku

Napisane przez agnyska81

To jestem trzecia. Wszyscy mi mówią, że za lekko Benka ubieram (po domu nawet) i ciągle sprawdzają czy rączki ma ciepłe No tak, jak babcia mnie w upalne lato trzymała w beciku z pierza, to moje ubieranie syna na pewno jej za lekko wygląda

uffff aż mi się gorąco zrobiło mi nie ma kto mówić, że za lekko ubieram bo rodzice i teście jakieś 150km ode mnie teściowa by pewnie miała wąty jakieś bo ona to w ogóle mało z łóżka nie spadła jak jej powiedziałam,że byliśmy na spacerze w 2tyg życia Malutkiej - wg niej to na spacer dopiero jak dziecko skończy miesiąc
za to moja mama to raczej z tych nieprzegrzewających - pewnie z powodu pracy

Zdrówka dla Was

Napisane przez minio1984

No już powinni być z powrotem a ich jeszcze nie ma, a nie lubię jak Adaś jest u teściowej bez mojej kontroli

no i jak tam- wrócili

Napisane przez danika

u nas dzis znow marudzenie od rana do 17... ja nie wiem co z tą moją małą jest, boli ją coś czy co widac ze chce jej sie spać ale nie da sie uspic ani na klacie, ani na rękach...

suszarka też nie pomaga? a może po prostu chce oglądać świat moja tak robi - ewidentnie widzę, że śpiąca, bo ziewa, oczy jej się wywracają jak przy zasypianiu ale na siłę nie daje sobie usnąć tylko chce, żeby ją nosić albo zabawiać

Napisane przez stokrotka_

ja Sarę też grubo nie ubieram..a jeśli..to przykryta kocykiem tylko. ale moja rączki baaardzo często ma zimne..a cała cieplutka. taki jej urok chyba

bo rączki i stópki mogą być zimne u maluszka i jest to całkiem normalne - kwestia układu krążenia jeszcze nie do końca wykształconego

Napisane przez thelilah

mój te przepisowe 120ml tylko w nocy wciąga, w ciągu dnia różnie czasem zje 60ml, czasem 90ml a zdarza się, że bawi się w wkurzanie mamy i je po 20ml co pół h

oo taką zabawę to i nasza córcia lubi- zje 30ml zaśnie na pół godz i od nowa i się tak bujamy cały dzień
jak tam u Ciebie? coś się poprawiło, wyjaśniło?

Napisane przez indygo79

ale sobie rozrywkę strzeliłam w sobotni wieczór po kąpaniu małej pojechałam sama do... TESCO u nast trwa przerabainie tesco w tesco extra ( ciekawe czy ceny ekstra). pojechałam po czajnik. kupiłam 100 innych rzeczy a czajnika nie. ale miałam zabawę bo zrobili kasy samoobsługowe. ludzie sięich boja więc były puste i tak mi się fajnie te zakupy skanowało i samej karta płaciło. matko no rozrywka najwyższych lotów. ale dla równowagi jak w nocy mała zasypiała to ja książkę czytałam

dobra rozrywka nie jest zła

[agnyska81]

Napisane przez danika

zdrówka dla was

Dzięki (niezaraźliwy całus to jest)
A u Was już długo takie marudzenie?

Napisane przez stokrotka_

a pudełko w załączniku Jest samo sterylizujące się..wlewam wrzątek,zamykam i się samo sterylizuje

Nawet nie wiedziałam, że takie cuda istnieją

Napisane przez Patiisia

O kurcze, niedobrze. Zdrówka życzę dla Was! Ja też coś zaczynam kaszleć a dopiero co skończyłam jeden syrop, przeszło mi i znów cholerstwo złapałam bo wszyscy dookoła chorzy
Dzięki
A nie zaraziłaś Filipka?

Wiecie co? Najchętniej przestałabym karmić piersią zaraz po tym jak mały skończy miesiąc, bo wkurzają mnie już te wiecznie zalane biustonosze, wkładki laktacyjne, cieknące mleko i mały, który dalej sprawia mi trochę bólu podczas ssania (zawsze na początku jak się przyssie tak ostro to boli) i moim mlekiem najada się na godzinę, bądź dwie.. Tylko że zaraz zostanę skrytykowana przez otoczenie, że jak to, że dziecko trzeba karmić minimum 3 miesiące i będzie wojna ze wszystkimi. Echh nie mogę się doczekać jak mi minie ten magiczny kwartał

Hehe, przygotuj się, bo większość twierdzi chyba, że karmić to przez pół roku

Napisane przez mooonik

a jeszcze malamutka się nie zameldowała w odchowalni a ja czekam na jej opis porodu, który obiecała
Malamutka żyje, ale cosik nie w humorze Na pewno do nas wróci

uffff aż mi się gorąco zrobiło mi nie ma kto mówić, że za lekko ubieram bo rodzice i teście jakieś 150km ode mnie teściowa by pewnie miała wąty jakieś bo ona to w ogóle mało z łóżka nie spadła jak jej powiedziałam,że byliśmy na spacerze w 2tyg życia Malutkiej - wg niej to na spacer dopiero jak dziecko skończy miesiąc
za to moja mama to raczej z tych nieprzegrzewających - pewnie z powodu pracy

Mama czyżby pielęgniarka?
A sąsiedzi pomysłowi

Zawsze się zastanawiałam jak to możliwe jak pisalyście, że dziecko zrobiło kupę sobie na plecy. Dalej nie wiem jak to możliwe, ale dzis to zobaczyłam na własne oczy Ma-sa-kra

Dobranoc

[agnieszka 0605]

Napisane przez minio1984

Dziewczyny jak karmicie w nocy dzieciaczki na leżąco to potem podnosicie do odbicia? Wiem, głupie pytanie, ale mój w nocy nie chce za bardzo odbijać i jakoś tak mi wygodniej na siedząco karmić i nie wiem

jak uśnie przy cycu to kładę na boczek i śpimy dalej. Mam monitor oddechu więc gdyby coś <odpukać> to da znać

Napisane przez danika

u nas dzis znow marudzenie od rana do 17... ja nie wiem co z tą moją małą jest, boli ją coś czy co widac ze chce jej sie spać ale nie da sie uspic ani na klacie, ani na rękach...

u nas tak jest codziennie ostatnio, że Króliczek śpi tylko na spacerze

Napisane przez stokrotka_

aha.. w Pl za 1 smoczek MAM się płaci 25zł

nom a Ty ile płacisz??

Do Lidki napiszę i serdecznie ją od Was pozdrowię

Dobrej nocki

[cotynato]

Zaraz zrobię sobie krzywdę. Moje dziecko zjadło 150ml i płacze- bo chce więcej

[mooonik]

Napisane przez agnyska81

Mama czyżby pielęgniarka?
A sąsiedzi pomysłowi

Zawsze się zastanawiałam jak to możliwe jak pisalyście, że dziecko zrobiło kupę sobie na plecy. Dalej nie wiem jak to możliwe, ale dzis to zobaczyłam na własne oczy Ma-sa-kra

mama tak na oddziale dziecięcym hah

ja też jeszcze taiej kupy nie miałam i patrząc na Wasze opisy nie chciałabym doświadczyć

Napisane przez cotynato

Zaraz zrobię sobie krzywdę. Moje dziecko zjadło 150ml i płacze- bo chce więcej

wow duuużo zjada Filip, ale to po tej 120 jeszcze dojadł 150 czy w sumie? bo jak dodatkowo to bardzo dużo.. za dużo chyba

[MalgosiaM8]

Oczywiście cytaty zeżarło

Minio pytałaś o hmmmmm aa że po wypiciu karmi, ja myślę że coś w tym jest, czasem od męża wezme łyka piwa i dosłownie mnie zalewa w nocy u mnie nawet odrobina alkoholu działa fest pobudzająco, mówie na swoim przykładzie u każdej może być inaczej

Co do odbijania , w nocy jak karmię , mały się odczepi od cycka to już śpi biorę go do odbicia , nawet się nie ruszy, odbija mu się po kilku sekundach i kładę go do łóżeczka albo do mnie na poduchę, powierci się 3 sekundy i śpi dalej
Jak już ja jestem mega śpiąca to nie wstaje do odbicia, ale jak mój mały wciągnie w ciągu 5 minut full jedzenia, robi tylko przerwy na oddychanie to wolę żeby mu sie odbiło
a zreszta jak pilnuje żeby mu się odbiło to praktycznie wcale nie ulewa


mały śpi a ja jakaś nie śpiąca bąbel dziś w gościach był , oczywiście grzeczny

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

[mooonik]

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

gratisy najfajniejsze genialny uśmiech ma Stasiek

a w ogóle Małgosiu to Staś jest tak podobny do naszego znajomego, że szok

[Patiisia]

Napisane przez mooonik

mam zajefajnych sąsiadów- 21.30 zaczął koleś wiercić w ścianie która nas łączy a przy której stoi łóżeczko małej, myślałam, że wyjdę z siebie zabrałam małą szybko na ręce do kuchni żeby mi jej nie obudził burak jeden

oo taką zabawę to i nasza córcia lubi- zje 30ml zaśnie na pół godz i od nowa i się tak bujamy cały dzień

O kurcze, co za idiota! Gdyby robił to po 22 od razu wzywałabym policję że ktoś mi zakłóca ciszę nocną.

Filipek wprost uwieeeelbia takie zabawy

Napisane przez agnyska81

Hehe, przygotuj się, bo większość twierdzi chyba, że karmić to przez pół roku

U mnie na szczęście każdy mówi żeby karmić chociaż 3 miesiące.. a ja wolałabym karmić miesiąc i przejść na butelkę, no ale jak mam mieć potem wojnę ze wszystkimi to chyba odpuszczę

[cotynato]

Napisane przez mooonik

mama tak na oddziale dziecięcym hah

ja też jeszcze taiej kupy nie miałam i patrząc na Wasze opisy nie chciałabym doświadczyć



wow duuużo zjada Filip, ale to po tej 120 jeszcze dojadł 150 czy w sumie? bo jak dodatkowo to bardzo dużo.. za dużo chyba

Niee w sumie 150ml ale to i tak dużo wg mnie. Tym bardziej, że teraz znowu pełen gotowości aby coś wszamać. Dobrze że w tygodniu doradca to się poradzę co robić z tym wszystkim

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

A ktoś mnie kiedyś pytał o butelki TT- tu link.http://tablica.pl/oferta/zestaw-anty...pa-IDhcPj.html

ale na all jest podobna opcja 59,99+ wysyłka 6ekonom/7prio.

Tż przejął małego więc idę spać

[stokrotka_]

Napisane przez thelilah

jeju wspomnienia...
ja wybieram fotki do albumu i jak zobaczyłam zdjęcie z brzuchem to mi się szkoda zrobiło...
(a tak sie zapierałam, ze nie będę robić zdjęć z brzuchem, teraz się cieszę, że mam chociaż to 1

no i Sarcia
umówimy ją z moim Miłkiem

nooo..fajnie teraz obejrzeć..


a no może kiedyś zawitamy u Ciebie w miasteczku..bo mamy zaproszenie tam na weekend jakiś ,to zapoznanie zrobimy

Napisane przez Patiisia

Ja synka na spacer ubieram w body, kaftanik, śpiochy, bluzę, czapeczkę, wkładam w taki misiowy śpiworek i wkładam do śpiworka w wózku, który nie przepuszcza powietrza i w środku jest z polaru. Mały zawsze ma ciepłe rączki, buźkę i nie marudzi. Na zimę dokładać będę tylko gruby koc, nic więcej A propos, ślicznie ubierasz Sarę, zgadzam się z poprzednimi postami że mała wygląda jak modelka

Kurcze, a ja dostałam ten smoczek bez takiego pudełka samosterylizującego się Był w jakimś innym opakowaniu.

to moja tak jak widać i na wierzch polarkowy kocyk..jak pada to przykrycie z wózka i folia.. to wszystko

dzięki w imieniu Sary


no to może tez było do sterylizacji dobre

Napisane przez mooonik

mam zajefajnych sąsiadów- 21.30 zaczął koleś wiercić w ścianie która nas łączy a przy której stoi łóżeczko małej, myślałam, że wyjdę z siebie zabrałam małą szybko na ręce do kuchni żeby mi jej nie obudził burak jeden



bo rączki i stópki mogą być zimne u maluszka i jest to całkiem normalne - kwestia układu krążenia jeszcze nie do końca wykształconego

co za burak mam nadzieję,że szybko skończył

wiem,wiem...dlatego się nie martwię...tylko to tak odnośnie tego,że lubią ludzie sprawdzać czy rączki zimne..

Napisane przez agnyska81

1.Nawet nie wiedziałam, że takie cuda istnieją


2.Zawsze się zastanawiałam jak to możliwe jak pisalyście, że dziecko zrobiło kupę sobie na plecy. Dalej nie wiem jak to możliwe, ale dzis to zobaczyłam na własne oczy Ma-sa-kra

1, Aga pokaż swój cudowny czajnik..co grzeje do temperatury

2.. ja się zastanawiałam i w czwartek też sie przekonałam.. heheh

Napisane przez agnieszka 0605

u nas tak jest codziennie ostatnio, że Króliczek śpi tylko na spacerze

nom a Ty ile płacisz??

Sara ostatnio w dzień to też spacer na śpiąco tylko i tyle co przy cycu,,

ja za podobną kasę mam to pudełko z dwoma smokami co wkleiłam

Napisane przez cotynato

Zaraz zrobię sobie krzywdę. Moje dziecko zjadło 150ml i płacze- bo chce więcej

głodomorek niezły z Filipka

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

śliczny Staś i jaki elegancik!!
a próbowałaś olejuszki na tą ciemieniuszkę??

aaa naczytałam się o Twoim zalewaniu... i chwaliłam że mnie nie dotyczy.. w nagrodę-w nocy mnie zalało nie wiem co to za nadprodukcja nagła..ale fakt piłam karmi wczoraj wieczorem..więc może to to..na jeden cycek podziałało

[thelilah]

ehh...
spać nie mogę
przynajmniej mam czas poczytać Was w spokoju

Napisane przez mooonik

mam zajefajnych sąsiadów- 21.30 zaczął koleś wiercić w ścianie która nas łączy a przy której stoi łóżeczko małej, myślałam, że wyjdę z siebie zabrałam małą szybko na ręce do kuchni żeby mi jej nie obudził burak jeden

takich sąsiadów to tylko

ojj biedny Leoś pozdrów ich Aga od nas

anetika to wieki się nie pojawiała, a jeszcze malamutka się nie zameldowała w odchowalni a ja czekam na jej opis porodu, który obiecała

dużo osób się dawno nie pojawiło...
ciekawe co tam u BordAny



uffff aż mi się gorąco zrobiło mi nie ma kto mówić, że za lekko ubieram bo rodzice i teście jakieś 150km ode mnie teściowa by pewnie miała wąty jakieś bo ona to w ogóle mało z łóżka nie spadła jak jej powiedziałam,że byliśmy na spacerze w 2tyg życia Malutkiej - wg niej to na spacer dopiero jak dziecko skończy miesiąc
za to moja mama to raczej z tych nieprzegrzewających - pewnie z powodu pracy

a ja z kolei słyszałam, że lepiej jak dziecku chłodniej niż ma się przegrzewać, prawda to?
i w porównaniu do koleżanki, która urodziła w kwietniu to też chyba za lekko swoje dziecko ubieram jej córa zawsze taka obałachutana że szok


suszarka też nie pomaga? a może po prostu chce oglądać świat moja tak robi - ewidentnie widzę, że śpiąca, bo ziewa, oczy jej się wywracają jak przy zasypianiu ale na siłę nie daje sobie usnąć tylko chce, żeby ją nosić albo zabawiać

na mojego suszara nie działa...
a zagrywki pod tytułem oczki chcą spać ale nie dam się będę twardo trzymał je otarte też mamy




bo rączki i stópki mogą być zimne u maluszka i jest to całkiem normalne - kwestia układu krążenia jeszcze nie do końca wykształconego

prawda, w szpitalu mi to mówili i jeszcze żeby sprawdzać czy dziecko ma ciepło na klatce piersiowej ewentualnie na brzuszku a nie na rączkach


oo taką zabawę to i nasza córcia lubi- zje 30ml zaśnie na pół godz i od nowa i się tak bujamy cały dzień
jak tam u Ciebie? coś się poprawiło, wyjaśniło?

lepiej, dziękuję że pytasz
jak się stawia kawę na ławę to lżej... przynajmniej jasną mam sytuację...
aaa i jeszcze się chwalę... lecę do domu niedługo


dobra rozrywka nie jest zła

Napisane przez cotynato

Zaraz zrobię sobie krzywdę. Moje dziecko zjadło 150ml i płacze- bo chce więcej

no to poszalał Filipek

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

gratisy
a ten uśmieszek...

Napisane przez stokrotka_

nooo..fajnie teraz obejrzeć..


a no może kiedyś zawitamy u Ciebie w miasteczku..bo mamy zaproszenie tam na weekend jakiś ,to zapoznanie zrobimy

a zapraszam

to moja tak jak widać i na wierzch polarkowy kocyk..jak pada to przykrycie z wózka i folia.. to wszystko

to tak jak u mnie, kocyk polarowy + przykrycie z wózka
a jak chłodniej to małego cieplej ubieram i tyle
w Pl to będę pewnie musiała zweryfikować, bo tam chłodniej niż tutaj




ja za podobną kasę mam to pudełko z dwoma smokami co wkleiłam

ja jakoś niecałe 5e płaciłam za 2szt w pudełeczku

[stokrotka_]

A u nas karmienie...Sara usnela na dobre wczesniek jak na nia...po 21..wiec pobudka nie miedzy 4a5 tylko 3 :/ ciekawe co dalej...

Lilah...to widze,ze jednak lecisz do Pl kiedy?

ciesze sie,ze miedzy wami lepiej
to moze kolo wiosny sie zobaczymy


A to ja placilam 5,50

[minio1984]

Witam się z rana
Pewnie wszystkie spicie, a ja od 7 juz na nogach, bo Adaś już się wyspał, to ja się poubierałam, nakarmiłam głodomora a ten teraz usnął, no a mi się już nie opłaca z powrotem do wyrka pakować, i tak co ranek wygląda
Ale ogólnie nocka spokojna, tradycyjnie usnął wczoraj koło 21.30 i obudził sie o 1.30, a potem zaraz po 5 i potem o 7

Napisane przez agnyska81

A to mąż mój taki znający się zakupił


Beni też ulewa i wspomniałam o tym na wizycie pediatrze. Powiedziała, że jak przybiera na wadze, to nie jest duży problem i dziecko z tego wyrośnie. Poradziła podawać częściej, a mniejsze porcje i doradziła podawanie jednej kropelki Boboticu na 5 minut przed każdym karmieniem. Ale szczerze mówiąc nie zauważyłam zależności pomiędzy podawaniem mu tego, a ulewaniem
A z takich praktycznych rad - u nas wiecznie pielucha w ruchu. Do karmienia motam mu pod szyją a la śliniaczek, a potem leży z pieluchą pod głową, bo we śnie tez mu się ulewa, nawet sporo po karmieniu.

dzięki Agnyska za odpowiedź. Mój ładnie przybiera na wadze, nawet za ładnie, Więc pewnie nie ma potrzeby niczego podawać, tylko to przetrwać. A pieluchy to u nas wszędzie się znajdują i ciągle w ruchu. A w nocy też czasami uleje, raz mniej, raz więcej, ale dla mnie najgorzej jest jak podczas karmienia ulewa, bo wtedy sporo, no i oczywiście zaleeje siebie, mnie i na prześcieradło czy kołdrę przy okazji wyleje

Napisane przez mooonik

mam zajefajnych sąsiadów- 21.30 zaczął koleś wiercić w ścianie która nas łączy a przy której stoi łóżeczko małej, myślałam, że wyjdę z siebie zabrałam małą szybko na ręce do kuchni żeby mi jej nie obudził burak jeden
Dla sąsiada się należy i to podwójna


uffff aż mi się gorąco zrobiło mi nie ma kto mówić, że za lekko ubieram bo rodzice i teście jakieś 150km ode mnie teściowa by pewnie miała wąty jakieś bo ona to w ogóle mało z łóżka nie spadła jak jej powiedziałam,że byliśmy na spacerze w 2tyg życia Malutkiej - wg niej to na spacer dopiero jak dziecko skończy miesiąc
za to moja mama to raczej z tych nieprzegrzewających - pewnie z powodu pracy

No mi też. To chyba by twoja teściowa na zawał zeszła jakby wiedziała że my byliśmy na dworze jak miał 5 dni, byliśmy już samochodem u mojej mamy i potem zajechaliśmy do teściowej No ale sama ordynatorka noworodków mówiła, żeby już tego samego dnia co wychodziliśmy ze szpitala iść na spacer, ale my odczekaliśmy te 2 dni


no i jak tam- wrócili
wrócili, wrócili, teściowa leży ze spuchniętą kostką i nie miała jak nosić Adasia, więc jestem spokojna



suszarka też nie pomaga? a może po prostu chce oglądać świat moja tak robi - ewidentnie widzę, że śpiąca, bo ziewa, oczy jej się wywracają jak przy zasypianiu ale na siłę nie daje sobie usnąć tylko chce, żeby ją nosić albo zabawiać
to u mnie tak samo, oczy trze, ziewa co chwilkę, oczy sie same zamykają ale jeszcze twardo walczy i też wtedy tylko rączki i zabawianie




bo rączki i stópki mogą być zimne u maluszka i jest to całkiem normalne - kwestia układu krążenia jeszcze nie do końca wykształconego
zgadzam się w 100%, ale do mojej teściowej to nie dociera i zawsze chce go dodatkowo przykrywać, że niby mu zimno ehhh A najlepiej kiedyś była u nas po południu, Adaś był wtedy wyjątkowo marudny, chciał ciągle wisieć na cycku, i na rączki, to wiadomo, że jak dziecko ciągle płacze i jeszcze jest na rękach czy przy cycku to mu się bardziej gorąco robi, głowę to miał spoconą i ogólnie cały gorący a teściowa myśli, myśli i wypaliła, że płacze bo mu zimno, już nawet nie chciało mi się komentować

Napisane przez MalgosiaM8

Oczywiście cytaty zeżarło

Minio pytałaś o hmmmmm aa że po wypiciu karmi, ja myślę że coś w tym jest, czasem od męża wezme łyka piwa i dosłownie mnie zalewa w nocy u mnie nawet odrobina alkoholu działa fest pobudzająco, mówie na swoim przykładzie u każdej może być inaczej
To chyba musiało byś od tego piwa, i dłuższa przerwa w karmieniu i cycek nnie wytrzymał ciśnienia i trysnął

Co do odbijania , w nocy jak karmię , mały się odczepi od cycka to już śpi biorę go do odbicia , nawet się nie ruszy, odbija mu się po kilku sekundach i kładę go do łóżeczka albo do mnie na poduchę, powierci się 3 sekundy i śpi dalej
O to widzisz mój nie chce od razu odbić i można by tak było go z 10 min trzymać a by nie odbił
Jak już ja jestem mega śpiąca to nie wstaje do odbicia, ale jak mój mały wciągnie w ciągu 5 minut full jedzenia, robi tylko przerwy na oddychanie to wolę żeby mu sie odbiło
a zresztą jak pilnuje żeby mu się odbiło to praktycznie wcale nie ulewa
No ja też tak robię, bo właśnie na leżąco przysypiam i nie zawsze mi się chce bo brać do odbicia, ale jak karmię na siedząco too podnoszę ale i tak nic prawie nigdy nie odbija, a to masz dobrze, że po odbiciu nie uleje, mój to prawie za każdym razem ulewa niezależnie czy odbije czy nie


mały śpi a ja jakaś nie śpiąca bąbel dziś w gościach był , oczywiście grzeczny

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

Ale Staś przystojniak i jaki śmieszek, mi jeszcze się nie udało zrobić zdjęcia śmiejącego się, muszę się zaczaić z aparatem

Napisane przez cotynato

Niee w sumie 150ml ale to i tak dużo wg mnie. Tym bardziej, że teraz znowu pełen gotowości aby coś wszamać. Dobrze że w tygodniu doradca to się poradzę co robić z tym wszystkim

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:26 ----------

A ktoś mnie kiedyś pytał o butelki TT- tu link.http://tablica.pl/oferta/zestaw-anty...pa-IDhcPj.html

ale na all jest podobna opcja 59,99+ wysyłka 6ekonom/7prio.

Tż przejął małego więc idę spać

O to niezły spust ma twój Filipek, widać , że mlesio lubi, mój jest głodomór, ale chyba by tyle nie wytrąbił, chociaż wczoraj wypił na raz 100ml herbatki a potem cycka to w sumie nie wiem ile z niego wyciągnął, może i więcej?

Napisane przez stokrotka_

nooo..fajnie teraz obejrzeć..


aaa naczytałam się o Twoim zalewaniu... i chwaliłam że mnie nie dotyczy.. w nagrodę-w nocy mnie zalało nie wiem co to za nadprodukcja nagła..ale fakt piłam karmi wczoraj wieczorem..więc może to to..na jeden cycek podziałało

Stokrotka miała identycznie, też mi po karmi lało się z jednego cycka, a z którego? Bo mi z lewego i też wcześniej miałam zawsze sucho w cyckach

[indygo79]

witam niedzielnie, własnie mała drzemie w leżaczku a ja was podczytuję.

Napisane przez cotynato

Cały dzień was czytam, ale nie mam sił pisać. Dzisiaj z małym znowu większość dnia na cycku raz zasnął super a drugi w bujaczku, ale jak przeniosłam go do łóżeczka to po chwili się obudził.
Po tym długim karmieniu ściągnęłam teraz niecałe 20ml z obu piersi. Pomyślałam, że może mały tak ładnie wyssał a ten teraz zjadł jeszcze ponad 120ml mm ( a w ciągu dnia elegancko ssał, ładnie spał, nawet trochę się "pobawiliśmy"- więc chyba nie był głodny)! I nie wiem czy już w ogóle siada mi ta produkcja mleka czy co.
I nagle zrobiłam się jak flak zmęczona i rozdrażniona.

ja już się nauczyłam jak w dzień zaśnie w leżaczku nie przenoszę bo i tak si eobudzi, w leżaczku ostatnio prawie dwie godz. spała

Napisane przez mooonik

mam zajefajnych sąsiadów- 21.30 zaczął koleś wiercić w ścianie która nas łączy a przy której stoi łóżeczko małej, myślałam, że wyjdę z siebie zabrałam małą szybko na ręce do kuchni żeby mi jej nie obudził burak jeden


burak, burak. cała sobota wolna to go naszło. choć u mnie w bloku sąsądzie z dziećmi i chodzili po innych sąsaidach by o 18ej nie wiercili bo ich dzieci są wyciszane i spac zaraz idą


ojj biedny Leoś pozdrów ich Aga od nas

anetika to wieki się nie pojawiała, a jeszcze malamutka się nie zameldowała w odchowalni a ja czekam na jej opis porodu, który obiecała


no własnie Malamutka, wszystkie urodziły czekamy na opis


hahah no i jak tam atmosfera

Napisane przez agnyska81

Dzięki (niezaraźliwy całus to jest)
A u Was już długo takie marudzenie?


Nawet nie wiedziałam, że takie cuda istnieją


Hehe, przygotuj się, bo większość twierdzi chyba, że karmić to przez pół roku


Mama czyżby pielęgniarka?
A sąsiedzi pomysłowi

Zawsze się zastanawiałam jak to możliwe jak pisalyście, że dziecko zrobiło kupę sobie na plecy. Dalej nie wiem jak to możliwe, ale dzis to zobaczyłam na własne oczy Ma-sa-kra

Dobranoc

masakra, dokładnie. ja kiedyś aż nie zauwazyłam, ze z pieluchy na plecy wypłynęło. umyłam mała, przebrała i myślę co ona tak się wierci, a tu wszystko ładnie w bodziaka wtarte

Napisane przez MalgosiaM8

Oczywiście cytaty zeżarło

Minio pytałaś o hmmmmm aa że po wypiciu karmi, ja myślę że coś w tym jest, czasem od męża wezme łyka piwa i dosłownie mnie zalewa w nocy u mnie nawet odrobina alkoholu działa fest pobudzająco, mówie na swoim przykładzie u każdej może być inaczej

Co do odbijania , w nocy jak karmię , mały się odczepi od cycka to już śpi biorę go do odbicia , nawet się nie ruszy, odbija mu się po kilku sekundach i kładę go do łóżeczka albo do mnie na poduchę, powierci się 3 sekundy i śpi dalej
Jak już ja jestem mega śpiąca to nie wstaje do odbicia, ale jak mój mały wciągnie w ciągu 5 minut full jedzenia, robi tylko przerwy na oddychanie to wolę żeby mu sie odbiło
a zreszta jak pilnuje żeby mu się odbiło to praktycznie wcale nie ulewa


mały śpi a ja jakaś nie śpiąca bąbel dziś w gościach był , oczywiście grzeczny

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

ale fajowy w tych dżinsach to tak poważny facet))

Napisane przez thelilah

ehh...
spać nie mogę
przynajmniej mam czas poczytać Was w spokoju






no to poszalał Filipek



gratisy
a ten uśmieszek...

a siostra przylatuje do Ciebie i po Ciebie?

[MalgosiaM8]

Napisane przez mooonik

gratisy najfajniejsze genialny uśmiech ma Stasiek

a w ogóle Małgosiu to Staś jest tak podobny do naszego znajomego, że szok

dziękujemy ze Stasiem za komplementy
a co do znajomego, mój maż się też pytał kogoś innego Staś nie jest bo on nie wie po kim te pucki

Napisane przez stokrotka_

śliczny Staś i jaki elegancik!!
a próbowałaś olejuszki na tą ciemieniuszkę??

aaa naczytałam się o Twoim zalewaniu... i chwaliłam że mnie nie dotyczy.. w nagrodę-w nocy mnie zalało nie wiem co to za nadprodukcja nagła..ale fakt piłam karmi wczoraj wieczorem..więc może to to..na jeden cycek podziałało

jeszze nie narazie walczę oliwką ze 3 razy dziennie smaruje, a najlepiej właśnie po kąpieli schodzi, ale powoli powoli zdrapuje

a co cycka to już wiesz co czuje

Napisane przez minio1984

Stokrotka miała identycznie, też mi po karmi lało się z jednego cycka, a z którego? Bo mi z lewego i też wcześniej miałam zawsze sucho w cyckach

to już wiecie od czego was zalewa

Cotka rzeczywiście masz małego głodomora

Moonik takich palantów to powinno się opieprzać , tez miałam ten problem jak na stancjii mieszkałam... 7 rano i sąsiad zaczynał remont
a najlepszą mieliśmy sąsiadkę obok wychodziło codzienie o 6 z psem, wejście do mieszkania miała na ścianie na której mieliśmy ustawiony materac. Wchodzi o 6 do domu ( a był mróz koło 20 stopni) i mówi do męża "Stary jest tak zimno na dworze że aż mi włosy w nosie zamarzły" myślałam że się zsikam na łóżku ze śmiechu

Mój brzdączek dalej ma katar , odciągam odciągam, ale za godzine jest to samo

[indygo79]

Napisane przez MalgosiaM8

dziękujemy ze Stasiem za komplementy
a co do znajomego, mój maż się też pytał kogoś innego Staś nie jest bo on nie wie po kim te pucki


jeszze nie narazie walczę oliwką ze 3 razy dziennie smaruje, a najlepiej właśnie po kąpieli schodzi, ale powoli powoli zdrapuje

a co cycka to już wiesz co czuje



to już wiecie od czego was zalewa

Cotka rzeczywiście masz małego głodomora

Moonik takich palantów to powinno się opieprzać , tez miałam ten problem jak na stancjii mieszkałam... 7 rano i sąsiad zaczynał remont
a najlepszą mieliśmy sąsiadkę obok wychodziło codzienie o 6 z psem, wejście do mieszkania miała na ścianie na której mieliśmy ustawiony materac. Wchodzi o 6 do domu ( a był mróz koło 20 stopni) i mówi do męża "Stary jest tak zimno na dworze że aż mi włosy w nosie zamarzły" myślałam że się zsikam na łóżku ze śmiechu

Mój brzdączek dalej ma katar , odciągam odciągam, ale za godzine jest to samo

oj, to się męczycie oboje pewnie staś krzyczy przy fridzie na dodatek.

matko, ja czuje że mnie zatoki chwytają i choćbym na głowie stawała to pewnie nie uniknę zarażenia małej

[gerda]

Witam sie

Napisane przez cotynato

Zaraz zrobię sobie krzywdę. Moje dziecko zjadło 150ml i płacze- bo chce więcej

dobry

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

fajowtv Stas doczytałam, ze smarujesz 3x dziennie główkę oliwka, a od kiedy? Bo ja dwa razy uzywałam olejuszki i znowu musze

[cotynato]

Małgosia ale staś jest uroczy i te pućki słodko.

Aż poczytałam o tej ciemieniuszce i am tez jest zdjecie ale jakiegos zaawansowanego stadium...http://sposoby-na-ciemieniuche.manifo.com/

[SONIA004]

Witam niedzielnie i ja
Za mało czasu na wizaz ...jak się nie wbiję rano, to popołudniami nie ma szans..mały strasznie marudny i ciągle trzeba mu szukać rozrywki, zabawiać i tulić

Malgosia dzięki az odp. My planujemy 11 grudnia, ale nie mam jeszcze kombinezonu dla niego. Tzn mam ale chyba będzie za duzy.
Staś to już taki duzy chłopczyk a jak się słodko śmieje. No mamusia...masz chyba co dźwigać
My też walczymy z ciemieniuchą, ale jest słabiutka (odpukać). Za to nie potrafimy dojśc do ładu z buźką... Rano ma tak suchą i szorstką jakby go ktoś papierem ściernym potraktował

Co do sterylizacji butelek, to gdzieś pisało, żeby do 3-go miesiąca a potem można już tylko wyparzać. Ja jako nawiedzona mauśka tak będę robić

[agnieszka 0605]

Witam niedzielnie

Małoś - oj masz co dźwigać w tych dżinach już tak poważnie i fajnie wygląda

Karuzela rainforest - naprawdę jest super Mała patrzy się i śmieje, wow! Strasznie polubiła też konika morskiego z fisher price, z całego serca polecam Milusi, fajnie gra, szum morza w tle - moja odpływa przy nim w wózku, biorę go też na spacery

[tusia872]

to ja tez witam niedzielnie

Malgosia Staś cudowny duzy chłopak juz i ten usmiech

Napisane przez minio1984

Witam się z rana
Pewnie wszystkie spicie, a ja od 7 juz na nogach, bo Adaś już się wyspał, to ja się poubierałam, nakarmiłam głodomora a ten teraz usnął, no a mi się już nie opłaca z powrotem do wyrka pakować, i tak co ranek wygląda
Ale ogólnie nocka spokojna, tradycyjnie usnął wczoraj koło 21.30 i obudził sie o 1.30, a potem zaraz po 5 i potem o 7

nie jestes sama ja tez tak zawsze wstaje nawet wczesniej bo moja kruszynka po ostatnim nocnym karmieniu nigdy juz nie spi czasami jest to nawet 5

co do karmienia na leżąco to ja jakos nie umie tak karmic wole na siedzaco nawet w nocy sobie siadam po turecku i karmie


a my juz dzisiaj po spacerku brrr jak zimno mama zmarzła a mala taka cieplutka i zadowolona teraz jeszcze spi na kanapie wiec mam troszke wolnego

mała dzisiaj skonczyła 6 tygodni

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Witam niedzielnie

Małoś - oj masz co dźwigać w tych dżinach już tak poważnie i fajnie wygląda

Karuzela rainforest - naprawdę jest super Mała patrzy się i śmieje, wow! Strasznie polubiła też konika morskiego z fisher price, z całego serca polecam Milusi, fajnie gra, szum morza w tle - moja odpływa przy nim w wózku, biorę go też na spacery

daj linka do konika
babcia zastanawia sie co małej na świeta kupic wiec moze akurat

[agnieszka 0605]

Napisane przez tusia872

co do karmienia na leżąco to ja jakos nie umie tak karmic wole na siedzaco nawet w nocy sobie siadam po turecku i karmie


mała dzisiaj skonczyła 6 tygodni

1. ja tak samo
2. Brawo dla dużej dziewczynki i dla mamusi rzecz jasna

KONIK MORSKI

[Malgosia1983]

Dobry
Po ciężkiej nocy z piątku na sobotę i masakrycznej sobocie, witam

Napisane przez lullaby_ml

U nas chrzciny w marcu wczoraj dostalismy wlasnie na chrzciny taki fajny, śnieżnobialy komplecik na zime, mam nadz ze Mikul nie wyrosnie z niego do marca

Poka kombinezon
My mamy 27 list. i nie wiem w co go przyodziać

Napisane przez indygo79

właśniepediatra mi mówiła, ze ciemieniucha to też jeden z objawów skazy

Nie strasz

Napisane przez stokrotka_

narazie to mama ma większą radochę z tych wszystkich przebieranek niż Sara...

szukał te kilka minut smoka koło małej buzi i w okolicy-po omacku..a zaspany nie pomyślał,by popatrzeć na przewijak(tam smok leży jak mała uspypia i go wypluwa )

Sara cudna. Ekstra modna kamizelka.
choby mój...On mi oficjalnie zapowiedział, że może wstawać, przewijać, karmić i chodzić do odbicia o każdej porze tylko nie między 2 a 4 w nocy bo się boi, że na śpiąco głupot narobi

Napisane przez spa82

Hej Mamusie!

;kciuki: szczęśliwej podróży

Napisane przez cotynato

Poza tym ma te kupki ze śluzem- co niby też może oznaczać jakieś nietolerancje pokarmowe....

A ten śluz to jak to wygląda? Da się to przegapić?

Napisane przez indygo79

lulla moja po bebilonie tez takie bąki sadziła, z najpierw psa posądzaliśmy o psucie atmosfery, a to tylko nasza słodka Kruszynka

ale sobie rozrywkę strzeliłam w sobotni wieczór po kąpaniu małej pojechałam sama do... TESCO u nast trwa przerabainie tesco w tesco extra ( ciekawe czy ceny ekstra). pojechałam po czajnik. kupiłam 100 innych rzeczy a czajnika nie. ale miałam zabawę bo zrobili kasy samoobsługowe. ludzie sięich boja więc były puste i tak mi się fajnie te zakupy skanowało i samej karta płaciło. matko no rozrywka najwyższych lotów. ale dla równowagi jak w nocy mała zasypiała to ja książkę czytałam

Kruszynka
Bo my teraz to się cieszymy takimi "rozrywkami"

Napisane przez cotynato

Zaraz zrobię sobie krzywdę. Moje dziecko zjadło 150ml i płacze- bo chce więcej

Rośnie chlopak to się domaga

Napisane przez MalgosiaM8

a zrobiłam zdjęcie ciemieniuchy, zaraz wrzuce i gratisy

Stanislaw ma czarujący uśmiech I te dżiny

Napisane przez stokrotka_

A to ja placilam 5,50

Za dwa? i jeszcze na tym nie zarabiasz?
Bo jak za jeden to prawie na to samo wyjdzie...przy kursie 4,41

U nas trzecia zielona kupa po mleku HA z białymi płatkami niestrawionego mleka....

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

Karuzela rainforest - naprawdę jest super Mała patrzy się i śmieje, wow! Strasznie polubiła też konika morskiego z fisher price, z całego serca polecam Milusi, fajnie gra, szum morza w tle - moja odpływa przy nim w wózku, biorę go też na spacery

Hmmm fajnie to wygląda...tylko czemu takie drogie...A długo gra?

Napisane przez tusia872

mała dzisiaj skonczyła 6 tygodni

[agnieszka 0605]

Napisane przez Malgosia1983

Hmmm fajnie to wygląda...tylko czemu takie drogie...A długo gra?

jak się naciśnie na brzuszek to gra 5 min, wg mnie warte swojej ceny