Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :) - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-11-28, 20:19   #2071
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
u was wszystkich skoki sie koncza a u nas chyba sie zaczyna bosz jaka ona dzisiaj jest marudna co chwile placze spac nie chce a jak zasnie to tylko na chwile.... cycka nie na rączkach za dlugo w jednej pozie tez jej nie pasuje smoczka nie i tylko marudzi ech i podrapałam mame po policzku pieknie wbiła w niego swoje paznokcie i ja mam teraz piekne dwie czerwone linie
Jeśli to skok, to
Hehehe Ty podrapana, a ja z prawie limem pod okiem Jak mi Berbeć zasunął piętką w oko A Tylko wycałowac stópki chcialam po kapieli
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:23   #2072
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Jeśli to skok, to
Hehehe Ty podrapana, a ja z prawie limem pod okiem Jak mi Berbeć zasunął piętką w oko A Tylko wycałowac stópki chcialam po kapieli

..... maly karateka....
__________________
Ząbki
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:34   #2073
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Caltea, Małgosia super, że dzieciaczki grzeczne na chrzcinach Fajnie, że macie już to za sobą

A Wy już macie termin?

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Ale ze mnie matka Szymek obudził się o 15.30 koło 17.00 zaczął być marudny i śpiący znowu, ale przetrzymałam go do 18.00 do kąpieli, zapodałam cyca i padł jak kawka Ciekawe jaki to da efekt
Ja też tak robię. Jak nie wstrzelę się godzinowo porą karmienia z porą kąpieli, to go max godzinkę przetrzymam. W efekcie w kapieli utnie sobie jeszcze drzemkę, a po wyjęciu jest jeden wielki wrzask Karmię go zawinętego w ręczniki. A potem na wpółśpiąco kremuje, ubieram, odbijam i kładę spać. Efekty rożne.

Cytat:
Napisane przez martunia_199 Pokaż wiadomość
A moje dziecko leży rozłożone w huśtawce przed telewizorem oglądając wiadomości i zasysa piąstki jakby tydzień nie jadła no i niestety skok u nas trwa dalej, spać nie, na rączkach nie, tylko przy cycku co najwyżej także masakra
to musi cudnie wyglądać. A skoku współczuję

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
pochwale sie...tylko zastanawiam sie czy dadza mi fotki na CD
A jak nie to może zeskanujesz?

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
No właśnie u nas po mm też wszystko elegancko z sikaniem. Gorzej teraz kiedy jest na samej piersi.

My dzisiaj jakiś gorszy dzień. Mały cały czas na cycku. Prawie w ogóle nie ssie tylko śpi. Tak jakby powrót do początku- załamać się można.
Jestem wykończona a dopiero 19. Kiedy już zaczynało mi się podobać karmienie to oczywiście jak na złość. Poza tym dzisiaj tż robił cały dzień prawie komputer, łącznie z czyszczeniem mi klawiatury i niestety dalej szwankuje.

Przekazałam małego tż i wnerwiona idę spać. Nadobię porządnie jak wstanę
Jak to skok to przytulam. Jak nie, to też przytulam bo wiem, że zaczęło Ci sięukladać z karmieniem

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
... i u mnie skok.....
Kurde... Ale mega źle jest?

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
..... maly karateka....
Kung fu karate mistrz
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:35   #2074
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 587
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
... i u mnie skok.....
Duużo siły życzę

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość

A Wy już macie termin?


Ja też tak robię. Jak nie wstrzelę się godzinowo porą karmienia z porą kąpieli, to go max godzinkę przetrzymam. W efekcie w kapieli utnie sobie jeszcze drzemkę, a po wyjęciu jest jeden wielki wrzask Karmię go zawinętego w ręczniki. A potem na wpółśpiąco kremuje, ubieram, odbijam i kładę spać. Efekty rożne.


to musi cudnie wyglądać. A skoku współczuję


A jak nie to może zeskanujesz?


Jak to skok to przytulam. Jak nie, to też przytulam bo wiem, że zaczęło Ci sięukladać z karmieniem


Kurde... Ale mega źle jest?
Ja tak zrobiłam pierwszy raz Na głodnego nie lubię go kąpać chociaż alarm zaczyna się jak za długo grzebię się z ubieraniem bo kąpać to on się może godzinami
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:41   #2075
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Ja tak zrobiłam pierwszy raz Na głodnego nie lubię go kąpać chociaż alarm zaczyna się jak za długo grzebię się z ubieraniem bo kąpać to on się może godzinami
E to taki sam pływak jak i mój Ja kąpie zawsze na głodnego albo zbliżającego się do pory karmienia. Jakoś się tak przyzywczailiśmy i on chyba też, że jest kąpiel, potem rzeka mleka przy przyciemnionym świetle, w sypialni, a potem nyny. I powiem Ci, że nie robi się wogóle aktywny po kąpaniu. Niemal odrazu zalega
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:43   #2076
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Natka dzieki...
Malgos nie jest az tak zle ale jest dzisiaj mega marudna i nie wiem o co kaman....
Malo spala w ciagu dnia... a tz-a jeszcze nie ma i chyba nici z kapieli bo jak sie znowu rozryczy to koniec....
smutno mi....
__________________
Ząbki
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:45   #2077
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 671
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Hej,

przepraszam, że się ostatnio w ogóle nie udzielam, ale raz zeżarło mi cytaty i się wkurzyłam i rzuciłam laptopa w cholerę, a wczoraj net mi padł akurat jak zaczęłam płodzić jakąś dłuższą wypowiedź A dzisiaj to już mi się nie chce wracać do multicytatów postów z piątku i weekendu, heh.

Co do spania w jednym łóżku z dzieckiem - odkąd Eryk mi się zadławił to cały czas śpi koło mnie.
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:50   #2078
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Natka dzieki...
Malgos nie jest az tak zle ale jest dzisiaj mega marudna i nie wiem o co kaman....
Malo spala w ciagu dnia... a tz-a jeszcze nie ma i chyba nici z kapieli bo jak sie znowu rozryczy to koniec....
smutno mi....
Wszystko się wyprostuje Przytulaj ją dużo i staraj się być cierpliwa. Czasami ciężko, ale da radę.
Ale czemu się smucisz?

---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Hej,

przepraszam, że się ostatnio w ogóle nie udzielam, ale raz zeżarło mi cytaty i się wkurzyłam i rzuciłam laptopa w cholerę, a wczoraj net mi padł akurat jak zaczęłam płodzić jakąś dłuższą wypowiedź A dzisiaj to już mi się nie chce wracać do multicytatów postów z piątku i weekendu, heh.

Co do spania w jednym łóżku z dzieckiem - odkąd Eryk mi się zadławił to cały czas śpi koło mnie.
Nie było Ci dane Swoją drogą, to powinni coś zrobić z tym cytowaniem bo strasznie ucina cytaty...to jest mega irytujące.
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 20:55   #2079
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
E to taki sam pływak jak i mój Ja kąpie zawsze na głodnego albo zbliżającego się do pory karmienia. Jakoś się tak przyzywczailiśmy i on chyba też, że jest kąpiel, potem rzeka mleka przy przyciemnionym świetle, w sypialni, a potem nyny. I powiem Ci, że nie robi się wogóle aktywny po kąpaniu. Niemal odrazu zalega
tez tak robilam, al ejak kiedys zaczoł histeryzowac w kapieli bo był na głodnego to staram sie zasze kapac tak ,zeby bardzo glodny nie był a dzis w ogole zrobiłam na odwrót bo głodzilla zjadł o 19 30 o 20 go wykapałam , posiedział chwile z nami pospiewałam mu i patrze a on odpływa, własnei go wsadziłam do łożeczka i czekamy na efekt jak zasnie to bedzi emega sukces bo on codziennie zasypia po 22, wiec trzymajta kciuki moze usnie dzis wczesniej na razie jest cisza i z pokoju dolatuje dzwiek pozytywki
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 21:13   #2080
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
tez tak robilam, al ejak kiedys zaczoł histeryzowac w kapieli bo był na głodnego to staram sie zasze kapac tak ,zeby bardzo glodny nie był a dzis w ogole zrobiłam na odwrót bo głodzilla zjadł o 19 30 o 20 go wykapałam , posiedział chwile z nami pospiewałam mu i patrze a on odpływa, własnei go wsadziłam do łożeczka i czekamy na efekt jak zasnie to bedzi emega sukces bo on codziennie zasypia po 22, wiec trzymajta kciuki moze usnie dzis wczesniej na razie jest cisza i z pokoju dolatuje dzwiek pozytywki
Skąd masz takie dziecko?
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 21:20   #2081
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Skąd masz takie dziecko?
taaaaaaaaa to sie rozmarzylam, lezy w lozeczkui oczy jak piec złoty a jak go niosłam to nawet nie steknoł na razie nei płacze wiec mam nadzieje ze sobie poleży i zaśnie na razie czekamy co to bedzie hehe jak zam zycie to bedzie tam lezał, czasem nas przez stekanie albo mały krzyk przywoła a zasnie po 22 -ja nie wiem co on z tym spaniem w tych godzinach
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 21:28   #2082
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
taaaaaaaaa to sie rozmarzylam, lezy w lozeczkui oczy jak piec złoty a jak go niosłam to nawet nie steknoł na razie nei płacze wiec mam nadzieje ze sobie poleży i zaśnie na razie czekamy co to bedzie hehe jak zam zycie to bedzie tam lezał, czasem nas przez stekanie albo mały krzyk przywoła a zasnie po 22 -ja nie wiem co on z tym spaniem w tych godzinach
Dziewczyno dziekuj Bogu, że Marceli sobie grzecznie leży
A zasypia normalnie, jak cisza nocna

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------

Ja się odmeldowuje. Dziś samotna nocka, więc póki Kwilonek śpi, to i ja skorzystam.
Dobranoc pchły na noc
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 21:34   #2083
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 898
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Witam się wieczorowo

Od razu z góry przepraszam, ale nie dam rady was dziś pocytować. Nie mam jakoś siły, jestem dziś mega padnięta, boli mnie cały kręgosłup, ramiona, wszystko Mały daje popalić, od rana marudzi, tylko rączki wchodzą w grę, spać za bardzo nie chce, może ze 2 godz w ciągu dnia wyjdą a reszta to marudzenie, płaczki i noszenie, noszenie, noszenie i w nocy też się często budzi, usnąć nie chce, załamać się można
I jakos ostatnio brakuje mi cierpliwości, zaczynam co raz częściej się denerwować na Adasi, chyba zaczne pić meliskę, bo jakos nie wyrabiam
Dobra, nie smęcę więcej, i tak to nic nie da, muszę sie wziąć w garść i trzymać się myśli, że mu to niedługo przejdzie Tylko jak

Caltea, Małgosia1983 gratki za udane chrzciny
Natkawiesz, za co
Dziewczyny współczuję skoków i trzymam żeby szybko sobie poszły
Widzę, że temat spania z dzieckiem. Ja przez pierwszy miesiąc odkładałam Adasia do łóżeczka, potem przez około 1-1,5 spał z nami, tylko na swojej podusi i pod swoim kocykiem, ale od jakiś 2 tyg odkładam go do wózka spać ( w łóżeczku nie chce) i jakoś w miarę śpi, ale ostatnio postanowiłam spróbować go odkładać do łóżeczka, zobaczymy jak wyjdzie

Adaś też robi bąble ze sliny, śmiesznie to nire raz wygląda

Mamuśki mam pytanie, czy jak wasze dzieciaczki ssą paluszki/piąstki to zdarzyło się tak, że sobie na tyle głęboko dzieciaczek wsadził paluszki, że zaczęło go aż cofać Bo mojego to muszę ostatnio pilnować, bo aż ulewa po tym jak za głęboko sobie paluszki wsadzi
A dziś to juz przeszedł sam siebie, bo prawie przez godz jadł cycka, usnął to go odkładam do wózka a on po chwili z zamkniętymi oczami zaczął wpychać sobie obie piąstki na raz do buzi, jakby miesiąc nie jadł, a jak mu rączki zabrałam bo sie rozryczał i koniec ze spania
Chętnie bym z wami posiedziała, ale chyba pójdę spać, bo jak będzie taka noc jak poprzednia to wolę sie wcześniej spać położyć
Dobranocka
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 22:16   #2084
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Taaaa Stefcio i grzeczny to nie idzie w parze. Chociaż moja mama twierdzi inaczej. Właśnie. Dlaczego przy niej dziecko moje jest aniołem, a przy mnie to maruder wszechczasów?
Moja mama też twierdzi inaczej. I przy niej też Franio grzeczny, ostatnio się zastanawiałam, czy nie podaje dla Franka jakiegoś leku na uspokojenie czy coś.

Cytat:
Napisane przez tusia872 Pokaż wiadomość
ja ogladałam ale i tak spie z ma
u was wszystkich skoki sie koncza a u nas chyba sie zaczyna bosz jaka ona dzisiaj jest marudna co chwile placze spac nie chce a jak zasnie to tylko na chwile.... cycka nie na rączkach za dlugo w jednej pozie tez jej nie pasuje smoczka nie i tylko marudzi ech i podrapałam mame po policzku pieknie wbiła w niego swoje paznokcie i ja mam teraz piekne dwie czerwone linie
Tusia jeśli to skok, to współczuję, oby był jak najkrótszy.
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Ancia Szymek ma w buzi wiecznie pełno takich małych bąbelków ze śliny, a dzisiaj nawet otworzył usta i jeden taki duży mu się zrobił
Hihi mój też ma te bąble, ja tam na to uwagi nie zwracałam, a dzisiaj poobserwowałam i są .
Cytat:
Napisane przez danika Pokaż wiadomość
hmm..no to moze faktycznie cos z twojego jedzenia
Nom moje jedzenie (pomidory, kakao, czekolada, więcej grzechów nie pamiętam) plus witaminy femibion,w nich jest żelazo i ono moze zabarwiać kupki na zielono. Odstawiam wszystko i obserwuję.
Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
My dzisiaj jakiś gorszy dzień. Mały cały czas na cycku. Prawie w ogóle nie ssie tylko śpi. Tak jakby powrót do początku- załamać się można.
Jestem wykończona a dopiero 19. Kiedy już zaczynało mi się podobać karmienie to oczywiście jak na złość. Poza tym dzisiaj tż robił cały dzień prawie komputer, łącznie z czyszczeniem mi klawiatury i niestety dalej szwankuje.

Przekazałam małego tż i wnerwiona idę spać. Nadobię porządnie jak wstanę
Cotka wyspij się kochana , współczuję gorszego dnia.

Uff co nadrobię to wy znów coś pewnie naskrobałyście nooo.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 22:17   #2085
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 587
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
E to taki sam pływak jak i mój Ja kąpie zawsze na głodnego albo zbliżającego się do pory karmienia. Jakoś się tak przyzywczailiśmy i on chyba też, że jest kąpiel, potem rzeka mleka przy przyciemnionym świetle, w sypialni, a potem nyny. I powiem Ci, że nie robi się wogóle aktywny po kąpaniu. Niemal odrazu zalega
Też się tak staram Teraz znowu te godziny jedzenia są jako tako codziennie podobne więc łatwiej trafić z kąpielą i wieczornym karmieniem Szymek po kąpieli aktywny był tylko zaraz po urodzeniu w szpitalu

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Natka dzieki...
Malgos nie jest az tak zle ale jest dzisiaj mega marudna i nie wiem o co kaman....
Malo spala w ciagu dnia... a tz-a jeszcze nie ma i chyba nici z kapieli bo jak sie znowu rozryczy to koniec....
smutno mi....


Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Hej,

przepraszam, że się ostatnio w ogóle nie udzielam, ale raz zeżarło mi cytaty i się wkurzyłam i rzuciłam laptopa w cholerę, a wczoraj net mi padł akurat jak zaczęłam płodzić jakąś dłuższą wypowiedź A dzisiaj to już mi się nie chce wracać do multicytatów postów z piątku i weekendu, heh.

Co do spania w jednym łóżku z dzieckiem - odkąd Eryk mi się zadławił to cały czas śpi koło mnie.
Hejka Już się nie denerwuj tylko pisz co u was

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Witam się wieczorowo

Od razu z góry przepraszam, ale nie dam rady was dziś pocytować. Nie mam jakoś siły, jestem dziś mega padnięta, boli mnie cały kręgosłup, ramiona, wszystko Mały daje popalić, od rana marudzi, tylko rączki wchodzą w grę, spać za bardzo nie chce, może ze 2 godz w ciągu dnia wyjdą a reszta to marudzenie, płaczki i noszenie, noszenie, noszenie i w nocy też się często budzi, usnąć nie chce, załamać się można
I jakos ostatnio brakuje mi cierpliwości, zaczynam co raz częściej się denerwować na Adasi, chyba zaczne pić meliskę, bo jakos nie wyrabiam
Dobra, nie smęcę więcej, i tak to nic nie da, muszę sie wziąć w garść i trzymać się myśli, że mu to niedługo przejdzie Tylko jak

Oj współczuję marudy Dasz radę

Caltea, Małgosia1983 gratki za udane chrzciny
Natkawiesz, za co

Heh wiem

Mamuśki mam pytanie, czy jak wasze dzieciaczki ssą paluszki/piąstki to zdarzyło się tak, że sobie na tyle głęboko dzieciaczek wsadził paluszki, że zaczęło go aż cofać Bo mojego to muszę ostatnio pilnować, bo aż ulewa po tym jak za głęboko sobie paluszki wsadzi
Już pisałam wyżej, że Szymek lubi ssać palec wskazujący i nie raz za mocno zassie i ma odruch wymiotny Też go teraz bardziej pilnuję z tymi łapkami.
Dobranoc Spokojnej nocki
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 22:26   #2086
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

nie
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Padłam
Czemu ?
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Jeśli to skok, to
Hehehe Ty podrapana, a ja z prawie limem pod okiem Jak mi Berbeć zasunął piętką w oko A Tylko wycałowac stópki chcialam po kapieli
Nooo karateka. Mój też ostro mnie kopie, głównie w brzuch przy przebieraniu. I normalnie staje na stópkach jakby chciał dupkę podnieść - leżąc na przewijaku. Jakiś akrobata czy jak.
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Ja tak zrobiłam pierwszy raz Na głodnego nie lubię go kąpać chociaż alarm zaczyna się jak za długo grzebię się z ubieraniem bo kąpać to on się może godzinami
To tak jak Franek, jak za długo się grzebię, to alarm na pół mieszkania.
Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
A dziś to juz przeszedł sam siebie, bo prawie przez godz jadł cycka, usnął to go odkładam do wózka a on po chwili z zamkniętymi oczami zaczął wpychać sobie obie piąstki na raz do buzi, jakby miesiąc nie jadł, a jak mu rączki zabrałam bo sie rozryczał i koniec ze spania
Chętnie bym z wami posiedziała,
Minio Franio często jeszcze ssąc cycka dokłada do buzi piąstkę, aż muszę mu powstrzymywać. Szalony. Ale tu dziewczyny już pisały, że to nie jest oznaka głodu (przynajmniej u mnie nie), tylko raczej potrzeba ssania.
Ja mu nie zabieram, czasem tylko podtykam smoka, z różnym skutkiem.
A co do meliski - polecam, dobra jest też na laktację. I też nie zawsze mam cierpliwośc, wtedy oddaję Frania dla taty, ochłonę i cierpliwość wraca.
I tej cierpliwości Ci dużo życzę, nie wiem tylko skąd jej nabrać.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 22:55   #2087
Martusiaaa21
Wtajemniczenie
 
Avatar Martusiaaa21
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 309
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

hejka udało mi sie nadrobić ale zaraz zmykam spać, mam nadzieje że dziś nocka będzie lepsza, mały niby śpi, ale ciężko mu się oddycha przez te glutki w nosku, Muszę jutro doktora popytać co mu może pomóc
Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
wspolczuje kochana...moze skok...albo faktycznie meczy go katar....daj znak co Ci przepisze lekarz....bo moja ma katar ale w nocy tylko...
na skok to chyba za wczesnie, ma takie fazy w ciagu dnia, że strasznie marudny,, dzis to wogóle mało spał a wieczorem dał popalić tatusiowi jak go usypiał

i dam znać co mi tam lekarz powie, mam nadzieje że zaszczepi małegoA

Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość

No tak już jest, raz lepiej a raz wyć się chce. Ja zuważyła, że Leoś ostatnio woli w wózku niz na rękach. Więc targam ten wózek po domu, nawet do ubikacji i wszystko robimy razem. Może spróbujesz? A w nocy??? Może to osławiony skok?


Oj tak, ja wdrożyłam śliniaczki, ale tylko te podgumowane dają radę.
wiesz co dobry pomysł, jutro sprobuję jak nie będzie chciał spać, Wogóle zawsze po spacerku spał jeszcze z 2 godziny a dziś nie, weszliśmy do domu i oczy jak 5 złoty.
Dziewczyny a jak wrócicie ze spaceru i dziecię sobie śpi to je przekladacie do łózeczka czy zostawiacie w wózku? bo ja przekładam bo się boję że się mały przegrzeje
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Tak po cichutku chciałam się pochwalić, że skok szczęśliwie minął Szymon obudził się o 7.00 ale nie płakał, głodny też nie był (bo jadł o 6.00), więc go nawet nie ruszałam z łóżeczka Tak sobie tam leżał przez prawie godzinę i coś mruczał, sapał, gadał Poza tym duużo więcej gaworzy, piszczy, łapie różne rzeczy i usiłuje do buzi włożyć, no i pojawiły się te słynne bąble ze śliny Oraz pierwszy raz zasnął w ciągu dnia, sam w łóżeczku Z pieluchą na głowie ?
klask i:
Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Melduję, że z bioderkami jest poprawa i mamy pieluszkować tylko na noc Kontrola za 2mce
Dziękujemy za kciuki

A teraz ide nadrabiać, póki Kwilon na butli

[

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Asiu a ile płacicie za szczepienia?? bierzecie pneumokoki lub rotawirusy??
bo my jednak zdecydowaliśmy się na bezpłatne, ale dodatkowo chce pneumokoki, ale cena mnie powaliła 3oo zł za jedną dawke

A do mnie jutro wpadają koleżanki z pracy mam nadzieje, że mały nie będzie bardzo marudny i da ciociom się nacieszyć także dzionek szybko zleci
Wogóle lubię takie dni gdzie coś się dzieje, ktoś nas odwiedzi lub gdzieś wyjdziemy, bo mężuś do 17 tej pracuje to nam się strasznie dłuży

dobra to sobie popisałam, a teraz zmykam spać\\
kolorowych
__________________
Bartuś ur. 14.10.11

Emilka ur. 05.05.14
Martusiaaa21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 23:15   #2088
MoniaZ82
Wtajemniczenie
 
Avatar MoniaZ82
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 390
GG do MoniaZ82 Send a message via Skype™ to MoniaZ82
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
Witam się wieczorowo

Od razu z góry przepraszam, ale nie dam rady was dziś pocytować. Nie mam jakoś siły, jestem dziś mega padnięta, boli mnie cały kręgosłup, ramiona, wszystko Mały daje popalić, od rana marudzi, tylko rączki wchodzą w grę, spać za bardzo nie chce, może ze 2 godz w ciągu dnia wyjdą a reszta to marudzenie, płaczki i noszenie, noszenie, noszenie i w nocy też się często budzi, usnąć nie chce, załamać się można
I jakos ostatnio brakuje mi cierpliwości, zaczynam co raz częściej się denerwować na Adasi, chyba zaczne pić meliskę, bo jakos nie wyrabiam
Dobra, nie smęcę więcej, i tak to nic nie da, muszę sie wziąć w garść i trzymać się myśli, że mu to niedługo przejdzie Tylko jak

Caltea, Małgosia1983 gratki za udane chrzciny
Natkawiesz, za co
Dziewczyny współczuję skoków i trzymam żeby szybko sobie poszły
Widzę, że temat spania z dzieckiem. Ja przez pierwszy miesiąc odkładałam Adasia do łóżeczka, potem przez około 1-1,5 spał z nami, tylko na swojej podusi i pod swoim kocykiem, ale od jakiś 2 tyg odkładam go do wózka spać ( w łóżeczku nie chce) i jakoś w miarę śpi, ale ostatnio postanowiłam spróbować go odkładać do łóżeczka, zobaczymy jak wyjdzie

Adaś też robi bąble ze sliny, śmiesznie to nire raz wygląda

Mamuśki mam pytanie, czy jak wasze dzieciaczki ssą paluszki/piąstki to zdarzyło się tak, że sobie na tyle głęboko dzieciaczek wsadził paluszki, że zaczęło go aż cofać Bo mojego to muszę ostatnio pilnować, bo aż ulewa po tym jak za głęboko sobie paluszki wsadzi
A dziś to juz przeszedł sam siebie, bo prawie przez godz jadł cycka, usnął to go odkładam do wózka a on po chwili z zamkniętymi oczami zaczął wpychać sobie obie piąstki na raz do buzi, jakby miesiąc nie jadł, a jak mu rączki zabrałam bo sie rozryczał i koniec ze spania
Chętnie bym z wami posiedziała, ale chyba pójdę spać, bo jak będzie taka noc jak poprzednia to wolę sie wcześniej spać położyć
Dobranocka
u nas to samo....ostatnio tak namietnie piastki wkladala oddajac przy tym odglosy jak do wymitow ze az mnie sie zebralo........i nawet kawy porannej nie moglam wypic....


Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
hejka udało mi sie nadrobić ale zaraz zmykam spać, mam nadzieje że dziś nocka będzie lepsza, mały niby śpi, ale ciężko mu się oddycha przez te glutki w nosku, Muszę jutro doktora popytać co mu może pomóc

na skok to chyba za wczesnie, ma takie fazy w ciagu dnia, że strasznie marudny,, dzis to wogóle mało spał a wieczorem dał popalić tatusiowi jak go usypiał

i dam znać co mi tam lekarz powie, mam nadzieje że zaszczepi małegoA


wiesz co dobry pomysł, jutro sprobuję jak nie będzie chciał spać, Wogóle zawsze po spacerku spał jeszcze z 2 godziny a dziś nie, weszliśmy do domu i oczy jak 5 złoty.
Dziewczyny a jak wrócicie ze spaceru i dziecię sobie śpi to je przekladacie do łózeczka czy zostawiacie w wózku? bo ja przekładam bo się boję że się mały przegrzeje

klask i:


[

ja jej nie przekladam ...zostaje na zewnatrz w wozku,,,,chociaz jakos zawsze wyczuwa ze sie zbilzamy do domku i w progu juz ma oczy otwarte....

a moj tz teraz pozno przychodzi do domku i dlatego mi smutno...no ale ktos musi pracowac...
jutro ide do kolezanki...to jakos dzionek zleci....


Uciekam spac...mam nadzieje, ze maluszki dadza sie wszystkim mamusiom wyspac....
__________________
Ząbki
MoniaZ82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-28, 23:56   #2089
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 28 907
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Fajnie musi wyglądać Życzę siły Mój Szymon perfekcyjnie ssie nie piąstki, nie kciuka ale palec wskazujący



Nie dziękuję



Cotuś a może i was dopadł jakiś skok?
Myslisz, obyyy to skok a nie humory ssaniowe na stałe.Chociaż to ledwo 11tydzien pełny. A skok niby w 12 ...

Eh, sorry,że tak o sobie, ale piszę jedną ręką i jestem tak poirytowana wszystkim, że to już wyczyn.

A filip śpi na cycku, jeszcze gdyby jadł, ale on śpi. Jak odczepiam to wrzask
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 07:33   #2090
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

hej mamusie

widze że mam troche do nadrabiania, to się biore i szybciutko rachu ciachu czytam
dzisiaj wstałam skoro świt, bo mam mnóóóóóstwoooo roboty do szkoły i chce zrobić jak najwięcej póki natalka śpi, a potem oddelegowuje ją do babci, bo babcia ostatnio chora była i się stęskniła za wnusią w ogóle dzisiaj rano mnie olśniło że przecież jade w sobote i niedziele na zajęcia i musze mleko zbiorowac w zamrażalniku, dobrze że dziś sobie przypomniałam a nie np. w czwartek

a tak w ogóle to jestem chora
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 08:09   #2091
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez mooonik Pokaż wiadomość
hello

Acelinko nasza zabawka też nie reaguje na każdy płacz Julika- dopiero jak się dobrze rozkręci - czyli jak chodzi o jedzenie a takie lekkie skrzeki to nie ruszają hipcia
Acelinko, Aga, Asik dzięki za Wasze wypowiedzi o ubieraniu na zakupy widać reszta nie jeździ
a jeszcze mi powiedzcie - fotelik wpinacie w stelaż od wózka?czy wkładacie do wózków marketowych?
za to żyrafka baaaaardzo ładnie reaguje na głos tż
my wkładamy fotelik do wózka sklepowego, najlepsze są w realu i carrefourze bo można nasz fotelik włożyć tak bokiem i się super blokuje, biedronkowe sie nie sprawdzają wtedy wkładam fotelik do środka wózka i mam miejsca na zakupy tyle co nic
Cytat:
Napisane przez stokrotka_ Pokaż wiadomość
Hej mamuski

Uzaleznienie wygralo
mam juz polska karte aktywna...i jakis pakiet neta w telefonie.wiec od jutra nadrabiam

Poki co melduje,ze u nas ok.lot mimo,ze opozniony minal spokojnie.Sara nie plakala nic. Ludzie mi pomagali przy wejsciu i wyjsciu z bagazami i wozkiem.
teraz juz cieszymy sie rodzinka.Sara sie pomalu klimatyzuje,ja kompletuje wyprawke hehe a babcia krzyczy ze laze po mrozie z cienko ubranym dzieckiem ale Sara rozkochala w sobie rodzinke...chociaz zachowuje dystans z bujaczka albo moich rak

Calujemy was mocno....
ps.nawet nie wiedzialam,ze az tak bede tesknila za wami
heeej super że podróż taka udana
buziaczki dla Was
Cytat:
Napisane przez MalgosiaM8 Pokaż wiadomość
Etam :P lubie takie rzeczy, ślubne swoje też robiłam , ksiegę gości, zawieszki na wódeczkę, dekorację sali, poprostu to lubię ktoś mi kiedyś zasugerował że powinnam się zająć organizacjami wesel bo kilku osobom pomgałam w sprawach technicznych
faaajnie, tez lubie robić takie rzeczy, na ślub robiłam winetki to wszyscy chwalili i taaaaka dumna byłam z siebie tylko szkoda że czasu na to brakuje
Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
My po chrzcinach ...

A są zołzy niedobre, zwłaszcza Masia (8 lat) no i wykorzystują to, że mama powie raz a potem zajmie się Leosiem i zapomni. Ale Julcia po urodzeniu się Masi też świrowala. Dostawala małpiego rozumu, po prostu ją roznosilo po calym domu, zwłaszcza przy gościach. Ale też zabawią brata jak trzeba
Ja stosuję Azalię, lateks zawodny
jaki Leoś Aniołek na tych chrzcinach, no no oby tak dalej

pewnie muszą się oswoić Ty to jesteś mama na 1,5 etatu a nie na jeden

ja też azalie biore, jak się po niej czujesz? Bo ja się naczytałam strasznych rzeczy ale w sumie iprócz dużej ilości śluzu to wszystko w normie
Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Tak po cichutku chciałam się pochwalić, że skok szczęśliwie minął Szymon obudził się o 7.00 ale nie płakał, głodny też nie był (bo jadł o 6.00), więc go nawet nie ruszałam z łóżeczka Tak sobie tam leżał przez prawie godzinę i coś mruczał, sapał, gadał Poza tym duużo więcej gaworzy, piszczy, łapie różne rzeczy i usiłuje do buzi włożyć, no i pojawiły się te słynne bąble ze śliny Oraz pierwszy raz zasnął w ciągu dnia, sam w łóżeczku Z pieluchą na głowie Na czarno tego nie napiszę bo boję się, że mu się coś odmieni
to ja po cochutku się pociesze
Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
zostawiacie maluchy w bujaczkach jak spią ???
tak
Cytat:
Napisane przez madzialena-lublin Pokaż wiadomość

A teraz chwalę się:
1. dzisiaj odpadł nam pępuszek
2. po dopajaniu mm przez 4 dni Kamcia przytyła 100 g . Pomogła zmiana butelki na aventową (skądś dostałam)- łatwiej leci to i jeść zaczęła. 1 butlę dziennie mamy utrzymać, poza tym kazała podawać wodę do przepajania po tym jak powiedziałam, że od kilku dni kupy nie było

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
A uwielbiam ogladac Dorote i Prokopa....
ja też
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość

a m oj malec dzis slicznie lezał w łożeczku i mamusia w spokoju sobie posprzatałalezął gapił sie na karuzele i w koncu poszedł nynac-strasznie jestem z niego dumnaa i chyba zaczyna sie do mnie swiadomie usmiechac bo ja do niego czasm gada, gadam i on nagle teki piekny usmiech
no to ładnie


Znów będe miała kilometrowego posta

Ale jeszcze musze Wam napisać, że w niedziele chrzestna niuni i jej mama dopatrzyły się u niuni białego dziąsełka u góry, a wiecie co to oznacza .. aż się boje gryzaczek poszedł w ruch i zobaczymy co z tego będzie

ah, natka dzięki za pomysł z zabraniem leżaczka bardzo się sprawdził i teraz chyba wszędzie będziemy go z sobą wozić
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 08:12   #2092
minio1984
Zadomowienie
 
Avatar minio1984
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z Gór Świętokrzyskich
Wiadomości: 1 898
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość
Też się tak staram Teraz znowu te godziny jedzenia są jako tako codziennie podobne więc łatwiej trafić z kąpielą i wieczornym karmieniem Szymek po kąpieli aktywny był tylko zaraz po urodzeniu w szpitalu







Hejka Już się nie denerwuj tylko pisz co u was



Już pisałam wyżej, że Szymek lubi ssać palec wskazujący i nie raz za mocno zassie i ma odruch wymiotny Też go teraz bardziej pilnuję z tymi łapkami.
Dobranoc Spokojnej nocki
A mój lubi ssać kciuka


Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
nie
Czemu ?

Nooo karateka. Mój też ostro mnie kopie, głównie w brzuch przy przebieraniu. I normalnie staje na stópkach jakby chciał dupkę podnieść - leżąc na przewijaku. Jakiś akrobata czy jak.

To tak jak Franek, jak za długo się grzebię, to alarm na pół mieszkania.

Minio Franio często jeszcze ssąc cycka dokłada do buzi piąstkę, aż muszę mu powstrzymywać. Szalony. Ale tu dziewczyny już pisały, że to nie jest oznaka głodu (przynajmniej u mnie nie), tylko raczej potrzeba ssania.
Ja mu nie zabieram, czasem tylko podtykam smoka, z różnym skutkiem.
A co do meliski - polecam, dobra jest też na laktację. I też nie zawsze mam cierpliwośc, wtedy oddaję Frania dla taty, ochłonę i cierpliwość wraca.
I tej cierpliwości Ci dużo życzę, nie wiem tylko skąd jej nabrać.
Dzięki Anciu za pocieszenie
Mój smoka nie chce niestety, już tyle razy próbowałam i nic i to różne te smoki . No niby wiem, że to nie jest oznaka głodu, ale wczopraj to wyglądał tak śmiesznie z tymi rączkami, jakbym go głodziła przez tydzień
Ja też jak już nie wyrabiam to oddaję tz, ale najgorzej jak go nie ma prawie cały dzień w domu, to wieczorem padam na pyszczek Jakoś ostatnio może i cierpliwość bym miała ale słabo fizycznie się czuję, jakoś nie mam już siły nosić go cały dzień przez ten kręgosłup, A Adaś lżejszy nie będzie

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
u nas to samo....ostatnio tak namietnie piastki wkladala oddajac przy tym odglosy jak do wymitow ze az mnie sie zebralo........i nawet kawy porannej nie moglam wypic....





ja jej nie przekladam ...zostaje na zewnatrz w wozku,,,,chociaz jakos zawsze wyczuwa ze sie zbilzamy do domku i w progu juz ma oczy otwarte....

a moj tz teraz pozno przychodzi do domku i dlatego mi smutno...no ale ktos musi pracowac...
jutro ide do kolezanki...to jakos dzionek zleci....


Uciekam spac...mam nadzieje, ze maluszki dadza sie wszystkim mamusiom wyspac....
to widzę, że nie tylko mój taki agent z tymi paluszkami
Monia przytulam, ja też nie lubię jak tz ma 2 zmianę wtedy nie ma go prawie cały dzień i tez mi smutno jak wychodzi i sama siedzę z Adsasiem
Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
hej mamusie

widze że mam troche do nadrabiania, to się biore i szybciutko rachu ciachu czytam
dzisiaj wstałam skoro świt, bo mam mnóóóóóstwoooo roboty do szkoły i chce zrobić jak najwięcej póki natalka śpi, a potem oddelegowuje ją do babci, bo babcia ostatnio chora była i się stęskniła za wnusią w ogóle dzisiaj rano mnie olśniło że przecież jade w sobote i niedziele na zajęcia i musze mleko zbiorowac w zamrażalniku, dobrze że dziś sobie przypomniałam a nie np. w czwartek

a tak w ogóle to jestem chora
Acelinka ty to ranny ptaszek jesteś
Chociaż ja na nogach dziś od 6.00 Zazdroszczę,że możesz Natalkę zostawić u mamy. Ja też bym chciałą, chociaż na godz Adasia oddelegować, (nawet teściowej) i zająć się chwilkę sobą czy pobyć sam na sam z tz. No ale to tylko takie moje małe marzenia
O widzisz twoja mama to mądra kobieta, jak chora to nie odwiedzała wnuczki, a moja teściowa, w zeszłym tyg zaoferowała się że przyjdzie do mnie i mi pomoże bawić Adasia( a tz miał 2 zmianę), no i się zgodziłam ucieszona że chwilkę mi ręce odpoczną. Ona przychodzi chora, zakatarzona, kaszle, niby chodziła w maseczce cały czas, ale wiedziała, że dopiero co mu katar przeszedł i na drugi dzień mieliśmy szczepienie i jeszcze poszłam do łazienki, wracam, a ona Adasia trzyma na rękach i kaszle, to jej mówię, że go wezmę, bo kaszle a nona mówi, że odwraca głowę w drugą stronę jak kaszle, no myślałam, że się wścieknę
Acelinko życzę dużo zdrówka

A mamusie powiedzcie mi jak wy robicie, że wasze dzieciaczki siedzą same w bujaczkach, leżą na macie, czy w łózeczku? Wtedy je zabawiacie czy same się sobą zajmują? Bo ja bym chciała żeb chociaż 5 min sam poleżał w bujaczju bo na rękach spokojny, to go odkładam do bujaczka i za sekundę jest taki ryk, że go w całym bloku słychać, to samo w macie czy łóżeczku
Adaś jakimś cudem jeszcze teraz przysnął, to sobie szybko zrobie śniadanko, bo potem nie wiem kiedy bym miała czas
Edit: chyba nie podjem, bo już się wybudza
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę

30.05.2009

30.08.2011 Adaś

minio1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 08:15   #2093
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 064
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Witajcie ze wsi.
Mały od 1.46 stwierdził,ze sen jest bez sensu.. kinał dopiero pol godz temu. To ja szybko sniadanko, lekarstwa i sie melduje cobyscie sie nie martwily.
Dziękuje wszytskim za słowa wsparcia. Tusia- Ty to juz w ogole mnie powaliłaś dobra duszo


Cytat:
Napisane przez Caltea Pokaż wiadomość
Archi, zalamujesz mnie. Ponoć Zinnat najlepszy przy zapaleniu piersi, więc przy Twoich problemach powinien być O.K. Inne ant. za słabe. Ponawiam pytanie: może masz za dużo pokarmu i Piotruś nie zjada wszystkiego? No i co z serem, masłem, majonezem? Jesz czy odstawilaś? Dobrze chociaż, że USG wyszło w porządku.
Jeżeli chodzi o mój zastój- wczoraj w nocy walczyłam z kapusta i Piotrkiem i sie rozszedł ale był najwiekszy do tej pory W niedziele umowilam sie z moja gin na pon rano- dostalam kolejna porcje antyb. Jak cos to bede robila posiew z mleka i antybiogram. Chociaz teorię juz mam co do przyczyny... moje nerwy niestety Ost. wkurzylam sie na TZ i doslownie po 15 min juz czulam grudki, a potem wielka twarda kula Moja gin jakos to wyczula, normalnie jest moja psychoterapeutka Az nei umiem powtorzyc co mowila o macierzynstwie i dzieciach. Jedyne co mi utkwilo,ze mam byc jak kobieta z Peru zdać sie na instynkt i bedzie dobrze. A i spiewac kolysanki bo uspakaja i mnie i dziecko i ze nawet w tych prymitywnych kulturach maja podobna linie melodyczna. Ona duzo jezdzi/czyta wlasnie nie tylko o leczeniu ale i o psychologicznym podejsciu do sprawy i wlasnie jak to jest/bylo u ludow pierwotnych. Zaskoczyla mnie ta wiedza totalnie!
Mowila tez ze w SR taki nacisk klada na to ze facet ma byc przy porodzie- ze jak juz jest to czuje sie spelniony, a tak naprawde najwieksza jazda zaczyna sie przeciez potem, a on umywa rąsie bo przeciez mial byc przy porodzie, stanac na wysokosci zadania- i stanął to co my teraz chcemy? Długo gadałysmy. Nawet kasy nie wziela.

A teraz co do odp. mojej kochanej Calti -nie jem nic co ma cokolwiek wspolnego z mlekiem krowim i jajkami juz dobre 2 tyg. Co do tego czy Piotrus nie oprozna dobrze piersi- nie mam bladego pojecia. Bo jak to sprawdzic? Zawsze jak nacisne to mleko leci. Nie da sie piersi oproznic do zera bo produkcja jest ciagla. Z kolei laktatorem nie sciagne by sprawdzic bo moje sutki nie sa z nim kompatybilne. Takze nie wiem.

To walnęłam elaborat.

Idę spać. Moze mi się uda. A potem liczę na to, ze dam rady tu zajrzeć i ponadrabiać.
archinta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 08:29   #2094
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez minio1984 Pokaż wiadomość
A mój lubi ssać kciuka

Acelinka ty to ranny ptaszek jesteś
Chociaż ja na nogach dziś od 6.00 Zazdroszczę,że możesz Natalkę zostawić u mamy. Ja też bym chciałą, chociaż na godz Adasia oddelegować, (nawet teściowej) i zająć się chwilkę sobą czy pobyć sam na sam z tz. No ale to tylko takie moje małe marzenia
O widzisz twoja mama to mądra kobieta, jak chora to nie odwiedzała wnuczki, a moja teściowa, w zeszłym tyg zaoferowała się że przyjdzie do mnie i mi pomoże bawić Adasia( a tz miał 2 zmianę), no i się zgodziłam ucieszona że chwilkę mi ręce odpoczną. Ona przychodzi chora, zakatarzona, kaszle, niby chodziła w maseczce cały czas, ale wiedziała, że dopiero co mu katar przeszedł i na drugi dzień mieliśmy szczepienie i jeszcze poszłam do łazienki, wracam, a ona Adasia trzyma na rękach i kaszle, to jej mówię, że go wezmę, bo kaszle a nona mówi, że odwraca głowę w drugą stronę jak kaszle, no myślałam, że się wścieknę
Acelinko życzę dużo zdrówka

A mamusie powiedzcie mi jak wy robicie, że wasze dzieciaczki siedzą same w bujaczkach, leżą na macie, czy w łózeczku? Wtedy je zabawiacie czy same się sobą zajmują? Bo ja bym chciała żeb chociaż 5 min sam poleżał w bujaczju bo na rękach spokojny, to go odkładam do bujaczka i za sekundę jest taki ryk, że go w całym bloku słychać, to samo w macie czy łóżeczku
Adaś jakimś cudem jeszcze teraz przysnął, to sobie szybko zrobie śniadanko, bo potem nie wiem kiedy bym miała czas
Edit: chyba nie podjem, bo już się wybudza
natalka całą piąstke pcha do buzi, a jak ma dłusze rękawki to też jej to nie przeszkadza i ssie rękawek, a jak ja to widze to aż mnie skręca gdzieś tam w żuchwie

ja też miałam wstać o 6, a nawet o 5,40 z tz ale nie dałam rady i nastawiłams sobie budzik na 7, co było zbędne bo natalka mnie obudziła zjadła i spała a teraz się obudziła i się cieszy w sypialni, a wyrodna matka na wizażu!

co za teściówka

co do leżaczka to mnie się wydaje że tylko dodatkowo doczepiona zabawczka natalcie na bujaczku trzyma mata ją nie bardzo kręci, na chwileczke i dosyć
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Witajcie ze wsi.
Mały od 1.46 stwierdził,ze sen jest bez sensu.. kinał dopiero pol godz temu. To ja szybko sniadanko, lekarstwa i sie melduje cobyscie sie nie martwily.
Dziękuje wszytskim za słowa wsparcia. Tusia- Ty to juz w ogole mnie powaliłaś dobra duszo



Jeżeli chodzi o mój zastój- wczoraj w nocy walczyłam z kapusta i Piotrkiem i sie rozszedł ale był najwiekszy do tej pory W niedziele umowilam sie z moja gin na pon rano- dostalam kolejna porcje antyb. Jak cos to bede robila posiew z mleka i antybiogram. Chociaz teorię juz mam co do przyczyny... moje nerwy niestety Ost. wkurzylam sie na TZ i doslownie po 15 min juz czulam grudki, a potem wielka twarda kula Moja gin jakos to wyczula, normalnie jest moja psychoterapeutka Az nei umiem powtorzyc co mowila o macierzynstwie i dzieciach. Jedyne co mi utkwilo,ze mam byc jak kobieta z Peru zdać sie na instynkt i bedzie dobrze. A i spiewac kolysanki bo uspakaja i mnie i dziecko i ze nawet w tych prymitywnych kulturach maja podobna linie melodyczna. Ona duzo jezdzi/czyta wlasnie nie tylko o leczeniu ale i o psychologicznym podejsciu do sprawy i wlasnie jak to jest/bylo u ludow pierwotnych. Zaskoczyla mnie ta wiedza totalnie!
Mowila tez ze w SR taki nacisk klada na to ze facet ma byc przy porodzie- ze jak juz jest to czuje sie spelniony, a tak naprawde najwieksza jazda zaczyna sie przeciez potem, a on umywa rąsie bo przeciez mial byc przy porodzie, stanac na wysokosci zadania- i stanął to co my teraz chcemy? Długo gadałysmy. Nawet kasy nie wziela.

A teraz co do odp. mojej kochanej Calti -nie jem nic co ma cokolwiek wspolnego z mlekiem krowim i jajkami juz dobre 2 tyg. Co do tego czy Piotrus nie oprozna dobrze piersi- nie mam bladego pojecia. Bo jak to sprawdzic? Zawsze jak nacisne to mleko leci. Nie da sie piersi oproznic do zera bo produkcja jest ciagla. Z kolei laktatorem nie sciagne by sprawdzic bo moje sutki nie sa z nim kompatybilne. Takze nie wiem.

To walnęłam elaborat.

Idę spać. Moze mi się uda. A potem liczę na to, ze dam rady tu zajrzeć i ponadrabiać.
kolorowych snów

co za kobieta, no prawdziwy anioł cieszę się że zastój pokonany, oby tak zostało



Dziewczyny na gardło moge tantum verde, tak?
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 08:35   #2095
anciaahk
kosmitka
 
Avatar anciaahk
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 19 149
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Acelinko, to ile Ty ściągasz, że od wtorku dasz radę zgromadzić zapasy? Bo ja dziennie 50 ml po wieczornym karmieniu. Nie wiem, czy próbować więcej, tzn częściej w ciągu dnia.

Archi , nic mądrego nie umiem napisać, podziwam Cię za Twoją walkę.
__________________
mama

Posłuchaj, jak mi prędko bije Twoje serce...
anciaahk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 08:48   #2096
acelinka
Zakorzenienie
 
Avatar acelinka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: r-k, śląskie
Wiadomości: 5 782
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Acelinko, to ile Ty ściągasz, że od wtorku dasz radę zgromadzić zapasy? Bo ja dziennie 50 ml po wieczornym karmieniu. Nie wiem, czy próbować więcej, tzn częściej w ciągu dnia.
no właśnie nie wiem czy dam rade zgromadzić tyle ile trzeba, ale zawsze jest za dużo i wylewam , więc może da rade

Kochana ja ściągam tak: po 1. rano jak tż wstaje do pracy, jako że natalka śpi nie raz całą nocke to cycorki są meeega i wtedy nawet po 100-150 z jednego ściągam. Nawet jak Nati się też obudzi to tylko z jednego wypija i też nie do końca bo zasypia szybko a po 2. jak Natalka zasypia ok. 20 a ja ide spać później to też jeszcze coś tam odciągne, ale to zależy ile wypije przed snem
A dziś od rana karmie prawy cycoriem i lewy pełny, ale to odciągne zaraz i będzie na wyprawe natalci do babci, a jak braknie to mm i już
acelinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 09:08   #2097
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez rabarbar83 Pokaż wiadomość
zostawiacie maluchy w bujaczkach jak spią ???
Jak żabka zasnie w bujaczku(o ile zasnie ) to go tam zostawiam, wibracje caly czas chodza a on sobie odpoczywa

Cytat:
Napisane przez 19natka88 Pokaż wiadomość

lullaby_ml
ja obstawiam skok Ile ma tygodni Miki?
Natus no on juz ma ponad 2 miesiace, bedzie jakies 9 tyg i zeby nie zapeszac to ciesze sie ze u was minelo

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
dziewczyny ogladalyscie w piatek ddtvn?? o spaniu maluszka razem z rodzicami....co o tym sadzicie?? Pomijam fakt jaki sposob zostal przeprowadzony wywiad.....pani Pienkowska jak zwykle najmadrzejsza,,,
Kurcze nie ogladalam a chetnie bym sobie zobaczyla; wczoraj Ł do mnie mowi ze to az dziwne ze Miki sie tak nie domaga spania z nami

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Melduję, że z bioderkami jest poprawa i mamy pieluszkować tylko na noc Kontrola za 2mce
Dziękujemy za kciuki
Brawa za bioderka

Cytat:
Napisane przez anciaahk Pokaż wiadomość
Pół wieczoru chciałam przepłakać, ale na wyniki wlączyli . Ich szczęście noooo.

Ja myślałam podobnie, ale odwrotnie, że na Mazurach nie będzie wiało. Ale niestety od soboty mamy masakrę pogodową.

Kciuki trzymamy i za dysplazję (tzn za jej brak) i za skarbowe i za samotną wyprawę w oba miejsca. A za buziaczek przesyłamy z Franiem nowy dla Stefka . W policzki oba.
Stefcio tera taki poświęcony, że na pewno zgrzecznieje.

Właśnie że tak.

W brzuchu mu bulgocze, gorączki chyba nie ma, cera na buźce w takiej kaszce. Ale jest gorący, termometr już drugi zakupiłam, też nie wskazuje temp.

Caltea brawa dla Leosia za chrzciny i sen , a patent z pieluchą to od mojej mamy, nie ode mnie, ja taka bystra nie jestem , zresztą mniejsza z tym od kogo, najważniejsze że działa.
Z wózkiem - coś w tym jest, gdzieś czytałam, że dzieci w łóżeczku często czują się niespokojne, bo to dla nich wielka przestrzeń. A wózeczek jednak mniejszy, bardziej przytulny, może dlatego dzieciątko bardziej uspokaja.
Alem się pomądrzyła

3 razy to czytałam!

Ja nie wychodzę, bałam się.
A cyce jak opatulasz ?

Ty jesteś wspaniała mamusia, cierpliwości mogłabym się uczyć od Ciebie. Zazdroszczę.

Tak po cichutku .
Co to są bąble z śliny?
Ja nawet po cichutku nic tu nie piszę, tak się boję

Po pierwsze to brawa dla Hani za szczepienie. A z tym odzwyczajaniem to nam póki co gładko poszło i Franek śpi w łóżeczku. Zobaczymy, co będzie dalej.

Nadrabiam Was chyba z godzinę, synio mi się uaktywnił i musiałam odgadnąć o co mu chodzi. Aktualnie przejął go ojciec i jakoś lepiej mu idzie.

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

Aha oglądałam w piątek DDTVN, Pieńkowska mnie wnerwiła na maxa, ona nie spała ze swoim synek 25 lat temu i nikt nie powinien spać. To zabijanie dzieci i matki tak robią z lenistwa, więc niech przestaną się lenić i zaczną odkładac dziecko.
No myślałam, że ją zatłukę!!!!


Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
... i u mnie skok.....
Trzeba przez to przejsc oaza spokoju, dasz rade

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Jeśli to skok, to
Hehehe Ty podrapana, a ja z prawie limem pod okiem Jak mi Berbeć zasunął piętką w oko A Tylko wycałowac stópki chcialam po kapieli
Jej a ja przedwczoraj dostalam z glowki w nos, tak sie wystraszylam ze maluszkowi cos sie stanie z glowka ze zapomnialam o zdretwialym nosie, powiem wam ze bolalo, bolalo moje dziecko mnie leje..
__________________
Synuś

Edytowane przez lullaby_ml
Czas edycji: 2011-11-29 o 09:09
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 09:09   #2098
Malgosia1983
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 2 658
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Dzień dobry słonecznie

Zanim nadrobię zadam z rana ciężkie pytanie
Co może być oznaką jak od około tygodnia 40% kupy jest zielonej, a reszta normalna żołta?
Czy to powod do zmartwienia, czy zgłosić się do lekarza?
__________________
"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną i palić najwyżej sześć papierosów dziennie..." - Audrey Hepburn
Malgosia1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 09:15   #2099
lullaby_ml
Zakorzenienie
 
Avatar lullaby_ml
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 687
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

Cytat:
Napisane przez MoniaZ82 Pokaż wiadomość
Natka dzieki...
Malgos nie jest az tak zle ale jest dzisiaj mega marudna i nie wiem o co kaman....
Malo spala w ciagu dnia... a tz-a jeszcze nie ma i chyba nici z kapieli bo jak sie znowu rozryczy to koniec....
smutno mi....
Przytulam

Cytat:
Napisane przez spray Pokaż wiadomość
Hej,

przepraszam, że się ostatnio w ogóle nie udzielam, ale raz zeżarło mi cytaty i się wkurzyłam i rzuciłam laptopa w cholerę, a wczoraj net mi padł akurat jak zaczęłam płodzić jakąś dłuższą wypowiedź A dzisiaj to już mi się nie chce wracać do multicytatów postów z piątku i weekendu, heh.

Co do spania w jednym łóżku z dzieckiem - odkąd Eryk mi się zadławił to cały czas śpi koło mnie.
Nie dziwie sie w ogole. Co tam w ogole u was slychowac?

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
hej mamusie

widze że mam troche do nadrabiania, to się biore i szybciutko rachu ciachu czytam
dzisiaj wstałam skoro świt, bo mam mnóóóóóstwoooo roboty do szkoły i chce zrobić jak najwięcej póki natalka śpi, a potem oddelegowuje ją do babci, bo babcia ostatnio chora była i się stęskniła za wnusią w ogóle dzisiaj rano mnie olśniło że przecież jade w sobote i niedziele na zajęcia i musze mleko zbiorowac w zamrażalniku, dobrze że dziś sobie przypomniałam a nie np. w czwartek

a tak w ogóle to jestem chora
Trzymam kciuki zeby szybko przeszlo, biedna

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Witajcie ze wsi.
Mały od 1.46 stwierdził,ze sen jest bez sensu.. kinał dopiero pol godz temu. To ja szybko sniadanko, lekarstwa i sie melduje cobyscie sie nie martwily.
Dziękuje wszytskim za słowa wsparcia. Tusia- Ty to juz w ogole mnie powaliłaś dobra duszo



Jeżeli chodzi o mój zastój- wczoraj w nocy walczyłam z kapusta i Piotrkiem i sie rozszedł ale był najwiekszy do tej pory W niedziele umowilam sie z moja gin na pon rano- dostalam kolejna porcje antyb. Jak cos to bede robila posiew z mleka i antybiogram. Chociaz teorię juz mam co do przyczyny... moje nerwy niestety Ost. wkurzylam sie na TZ i doslownie po 15 min juz czulam grudki, a potem wielka twarda kula Moja gin jakos to wyczula, normalnie jest moja psychoterapeutka Az nei umiem powtorzyc co mowila o macierzynstwie i dzieciach. Jedyne co mi utkwilo,ze mam byc jak kobieta z Peru zdać sie na instynkt i bedzie dobrze. A i spiewac kolysanki bo uspakaja i mnie i dziecko i ze nawet w tych prymitywnych kulturach maja podobna linie melodyczna. Ona duzo jezdzi/czyta wlasnie nie tylko o leczeniu ale i o psychologicznym podejsciu do sprawy i wlasnie jak to jest/bylo u ludow pierwotnych. Zaskoczyla mnie ta wiedza totalnie!
Mowila tez ze w SR taki nacisk klada na to ze facet ma byc przy porodzie- ze jak juz jest to czuje sie spelniony, a tak naprawde najwieksza jazda zaczyna sie przeciez potem, a on umywa rąsie bo przeciez mial byc przy porodzie, stanac na wysokosci zadania- i stanął to co my teraz chcemy? Długo gadałysmy. Nawet kasy nie wziela.

A teraz co do odp. mojej kochanej Calti -nie jem nic co ma cokolwiek wspolnego z mlekiem krowim i jajkami juz dobre 2 tyg. Co do tego czy Piotrus nie oprozna dobrze piersi- nie mam bladego pojecia. Bo jak to sprawdzic? Zawsze jak nacisne to mleko leci. Nie da sie piersi oproznic do zera bo produkcja jest ciagla. Z kolei laktatorem nie sciagne by sprawdzic bo moje sutki nie sa z nim kompatybilne. Takze nie wiem.

To walnęłam elaborat.

Idę spać. Moze mi się uda. A potem liczę na to, ze dam rady tu zajrzeć i ponadrabiać.
Po pierwsze przytulam Cie caly czas mocniutko i mam nadz ze w koncu ten cholerny zastoj Cie opusci na dobre bo ile mozna sie meczyc? po drugie-super ze masz taka fajna gin, rewelacja a po trzecie caluje i sciskam was mocno
__________________
Synuś
lullaby_ml jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-11-29, 09:38   #2100
danika
Zakorzenienie
 
Avatar danika
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 867
Dot.: Wszystkie dzieci są już z nami - z Odchowalnią się witamy :)

hej

moja biedaka dzis kwękała przez sen od drugiej w nocy, a od 4 juz było marudzenie na maxa, tylko przy cycu przysypiała...takze jestem lekko padnięta a ta wcięła flache, walneła mega kupsko i spi teraz juz 0,5 h wiec pewnie zaraz promocja sie skonczy- ale sniadanie zjadłam

piekna pogoda wiec jak sie obudzi i wsunie znowu mleczko to pojdziemy na spacerek jakis dłuzszy


Cytat:
Napisane przez Martusiaaa21 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak wrócicie ze spaceru i dziecię sobie śpi to je przekladacie do łózeczka czy zostawiacie w wózku? bo ja przekładam bo się boję że się mały przegrzeje

zostawiam, tylko sciagam czapke i rozpinam spiwór/kombinezon, najwyzej otwieram okno
jak jest w miare ciepło to ją zostawiam na słoneczu na tarasie, najlepiej wtedy spi


A do mnie jutro wpadają koleżanki z pracy mam nadzieje, że mały nie będzie bardzo marudny i da ciociom się nacieszyć także dzionek szybko zleci
Wogóle lubię takie dni gdzie coś się dzieje, ktoś nas odwiedzi lub gdzieś wyjdziemy, bo mężuś do 17 tej pracuje to nam się strasznie dłuży
baw sie dobrze

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Myslisz, obyyy to skok a nie humory ssaniowe na stałe.Chociaż to ledwo 11tydzien pełny. A skok niby w 12 ...

Eh, sorry,że tak o sobie, ale piszę jedną ręką i jestem tak poirytowana wszystkim, że to już wyczyn.

A filip śpi na cycku, jeszcze gdyby jadł, ale on śpi. Jak odczepiam to wrzask
oj biedaku... moze to skok jednak skoro tak dobrze juz było ostatnio

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
dzisiaj wstałam skoro świt, bo mam mnóóóóóstwoooo roboty do szkoły i chce zrobić jak najwięcej póki natalka śpi, a potem oddelegowuje ją do babci, bo babcia ostatnio chora była i się stęskniła za wnusią w ogóle dzisiaj rano mnie olśniło że przecież jade w sobote i niedziele na zajęcia i musze mleko zbiorowac w zamrażalniku, dobrze że dziś sobie przypomniałam a nie np. w czwartek

a tak w ogóle to jestem chora
niezła jesteś fajnie, ze mama ci chetnie pomaga moja tez taka kochana jest


Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
Witajcie ze wsi.
Mały od 1.46 stwierdził,ze sen jest bez sensu.. kinał dopiero pol godz temu. To ja szybko sniadanko, lekarstwa i sie melduje cobyscie sie nie martwily.


Jeżeli chodzi o mój zastój- wczoraj w nocy walczyłam z kapusta i Piotrkiem i sie rozszedł ale był najwiekszy do tej pory W niedziele umowilam sie z moja gin na pon rano- dostalam kolejna porcje antyb. Jak cos to bede robila posiew z mleka i antybiogram. Chociaz teorię juz mam co do przyczyny... moje nerwy niestety Ost. wkurzylam sie na TZ i doslownie po 15 min juz czulam grudki, a potem wielka twarda kula Moja gin jakos to wyczula, normalnie jest moja psychoterapeutka Az nei umiem powtorzyc co mowila o macierzynstwie i dzieciach. Jedyne co mi utkwilo,ze mam byc jak kobieta z Peru zdać sie na instynkt i bedzie dobrze. A i spiewac kolysanki bo uspakaja i mnie i dziecko i ze nawet w tych prymitywnych kulturach maja podobna linie melodyczna. Ona duzo jezdzi/czyta wlasnie nie tylko o leczeniu ale i o psychologicznym podejsciu do sprawy i wlasnie jak to jest/bylo u ludow pierwotnych. Zaskoczyla mnie ta wiedza totalnie!
Mowila tez ze w SR taki nacisk klada na to ze facet ma byc przy porodzie- ze jak juz jest to czuje sie spelniony, a tak naprawde najwieksza jazda zaczyna sie przeciez potem, a on umywa rąsie bo przeciez mial byc przy porodzie, stanac na wysokosci zadania- i stanął to co my teraz chcemy? Długo gadałysmy. Nawet kasy nie wziela.
zazdroszcze fajnej ginki

dobrze, ze zastój minął, a nerwy na pewno mają wpływ na to

widze ze tez mialas ciekawą nockę...oby ci sie udało odespać troche ja sie nawet nie kładłam już

Cytat:
Napisane przez acelinka Pokaż wiadomość
Kochana ja ściągam tak: po 1. rano jak tż wstaje do pracy, jako że natalka śpi nie raz całą nocke to cycorki są meeega i wtedy nawet po 100-150 z jednego ściągam. Nawet jak Nati się też obudzi to tylko z jednego wypija i też nie do końca bo zasypia szybko a po 2. jak Natalka zasypia ok. 20 a ja ide spać później to też jeszcze coś tam odciągne, ale to zależy ile wypije przed snem
A dziś od rana karmie prawy cycoriem i lewy pełny, ale to odciągne zaraz i będzie na wyprawe natalci do babci, a jak braknie to mm i już
niezlą masz produkcję
fajnie...ja wczoraj po 6h niekarmienia odciągnęłam 80ml bo juz mnei bolało a dziecię postanowiło spać...ale i tak jestem pod wrazeniem ze pomimo dokarmiania mm w sumie od początku nadal mam pokarm a mała nadal chce i umie ssać

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Malgosia1983 Pokaż wiadomość
Dzień dobry słonecznie

Zanim nadrobię zadam z rana ciężkie pytanie
Co może być oznaką jak od około tygodnia 40% kupy jest zielonej, a reszta normalna żołta?
Czy to powod do zmartwienia, czy zgłosić się do lekarza?
a dajesz Nan? czy Hippa? bo juz nie pamietam
podobno po Nanie zielone kupy to norma bo ma duzo zelaza
danika jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.