Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 2012. - Strona 115 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-02-15, 17:30   #3421
pearpearl
Wtajemniczenie
 
Avatar pearpearl
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Wcale bym sie nie zdziwiła bo poczułam jej ruchy pierwszy raz tak jakby w pip.ce
w ogóle cały czas mnie bębenek boli , nie wiem co jest grane.
zaraz mamusia do mnie przyjedzie ciesze sie bo jak pójde teraz do szpitala to nie wiem kiedy wrócę
oj, takie ruchy tam to ja juz dawno czuje
wczoraj wlasnie podczas seksiku bylo mi dziwnie i nie moglam sie jakos "wczuc" w role, bo Maluch sie wiercil i czulam cos jakby z jednej i z drugiej strony
ale zapomnialam, ze w nocy czulam te "wkluwanie szpilek" w niewymowna, wiec chyba szyjka sie skrocila zdziwilabym sie gdyby sie nic nie dzialo, bo Potworra naprawde sie tam niezle wciska

Cytat:
Napisane przez pozycja77 Pokaż wiadomość
Hej Mamusie !
witam sie po dlugiej przerwie spowodowanej szpitalem - spędziłam tam prawie miesiąc nie będę już opisywac dlaczego, bo to długa historia, ważne że zakończona happy endem

Chwale się 7.02.2012 o 5.45 przyszła na świat sn Laura. Waga 2750, 53cm. 10 punktów Apgar Od tego momentu jestem bardzo szczęsliwa
do domu wróciłyśmy w poniedziałek, staramy się jakoś ogarnąć, ale mam dużo mniej czasu. Tego straconego miesiąca na forum na pewno nie nadrobię
Gratuluje rozpakowanym Mamusiom, życzę cierpliwości tym oczekującym
Ech dziewczyny fruwam ze szczęscia
Pozycja, gratulacje i witamy Laure !!!!!!

a wiesz,ze dzisiaj sie zastanawialam wlasnie, co sie z Toba dzieje??? patrze, a tu post od Ciebie
czarownica ze mnie
__________________
Dżony


Sometimes when I close my eyes, I can't see
pearpearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 17:42   #3422
MissZuzia
Zadomowienie
 
Avatar MissZuzia
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: z domciu, czasem z pracy ;)
Wiadomości: 1 590
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Z tego co wiem, to nie powinno się w ten sposób robić
Tymbardziej, że to najbardziej wartościowe mleko leci w drugiej połowie karmienia

ja mam zawsze jedną pierś bardziej przepełnioną i to chyba normalne

Mi chodziło o to, czy po opróżnieniu jednej piersi dajecie drugą na dojedzenie?

Teraz już serio spadam, bo T, się budzi
tak o tym wiem, tylko ze z jednej piersi nie nadoje mu na minimum 130 ml z drugiej tak i czesto mam butelke z jednej i kolejna jest polowka z drugiej plus pierwsza

Cytat:
Napisane przez pozycja77 Pokaż wiadomość
Hej Mamusie !
witam sie po dlugiej przerwie spowodowanej szpitalem - spędziłam tam prawie miesiąc nie będę już opisywac dlaczego, bo to długa historia, ważne że zakończona happy endem

Chwale się 7.02.2012 o 5.45 przyszła na świat sn Laura. Waga 2750, 53cm. 10 punktów Apgar Od tego momentu jestem bardzo szczęsliwa
do domu wróciłyśmy w poniedziałek, staramy się jakoś ogarnąć, ale mam dużo mniej czasu. Tego straconego miesiąca na forum na pewno nie nadrobię
Gratuluje rozpakowanym Mamusiom, życzę cierpliwości tym oczekującym
Ech dziewczyny fruwam ze szczęscia
witaj!!!! gratuluje!
__________________
http://s10.suwaczek.com/20100807650116.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57141.png

było 83 jest 63 musi być 60 w sferze marzeń 58
MissZuzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 17:49   #3423
nawojka8583
Zadomowienie
 
Avatar nawojka8583
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 373
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez kropeczka1984 Pokaż wiadomość
Gratulacje 6 tygodnia

Lily Rose gratulacje
Kolejne pytanie
Czy ja Wasze Szkraby jedzą, to robią to bez przerwy? Mój je z 5-7 minut, potem przerwa na kupę, potem zmiana pieluszki, potem jeszcze chwila pocycka, potem przerwa, potem znowu chwila cycka i z tego wszystkiego zbiera mi się 1-1,5h... A ja bym chciała, żeby zjadł, zrobił kupę i do wyra
Michaś dziękujePrzeważnie je bezprzerwy
Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Dziś mój pędraczek awansuje z noworodka na NIEMOWLAKA!!!!!
dla Twojego Niemowlaczka
Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
Wiec tak, lekarz powiedzial ze to nie skaza ani zadna reakcja alergiczna , mam się nie martwić i samo zejdzie. Dostałam tylko receptę na jakiś płyn do kąpieli(teraz nie mam jak sprawdzić jaki). Czyli dalej mogę jesć nabiał
Na języku to ponoc nie plesniawki bo skoro je bez problemu to po prostu od mleka nalot jest.

Ogólnie wszystko oki i z mała i ze mną. Ciśnienie mam 120/73 a na ciągnąca blizne po szyciu przepisał mi jakiś olejek migdałowy do wcierania (napiszę później czy się sprawdził)

No i uwaga....uwaga....Mili waży już......5,66kg
Dzisiaj kończymy 6 tyg
Duża dziewczynka z niej. My też od jakiegoś tygodnia mamy ten nalot, ale ja myślałam, że to są właśnie pleśniawki. Dostaliśmy Nastyn od lekarza i już jest lepiej.
Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
A rano byłam w lumpku... znów obkupiłam T. za małą kasę, ale ostatnio nie nadążam prać, bo wczoraj wybrudził kupalami 4 bodziaki
Moja mama nawynajdowała mu takie śliczne ciuszki, że wow część na wiosnę/lato, ale nic się nie zmarnuje
To się będzie Tymuś stroił.
Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
A ja gadalam z chrzestna. Powiedziala, ze nie ma problemu i dolozy mi sie do laktatora jakby co
Tak wiec jak mi podpasuje, to bede miala medele swing
dla chrzestnej, pozazdrościć. Pearl jak samopoczucie? Stresujesz się już troszkę?
Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
edit. dorzucam jeszcze jedno foto
Ładnie wyglądacie dziewczyny.
Cytat:
Napisane przez bambusiek Pokaż wiadomość
Taaak najwygodniej, najszybciej do przebrania itp.

Pyt. do mam karmiących (.): karmicie na jeden posiłek z jednej piersi, czy z dwóch?
Raczej z jednej, jak zmieniam to często już drugiej nie chce.
Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Ja dziś dzwoniłam do swojej gin. Jutro mam przyjechać tak jak się umawialiśmy i ona kładzie mnie na oddział ale nie wie czy będzie wywoływać. Jednak woli mieć mnie pod kontrolą, szczególnie przez to łożysko i przeterminowanie

ja jak urodze 20.02 to się wstrzelę w urodziny byłego a wolałabym tego uniknąć, bo dziada nie lubie teraz jak nie wiem
Powodzenia Kochana. Trzymam kciuki.

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Cytat:
Napisane przez pozycja77 Pokaż wiadomość
Hej Mamusie !
witam sie po dlugiej przerwie spowodowanej szpitalem - spędziłam tam prawie miesiąc nie będę już opisywac dlaczego, bo to długa historia, ważne że zakończona happy endem

Chwale się 7.02.2012 o 5.45 przyszła na świat sn Laura. Waga 2750, 53cm. 10 punktów Apgar Od tego momentu jestem bardzo szczęsliwa
do domu wróciłyśmy w poniedziałek, staramy się jakoś ogarnąć, ale mam dużo mniej czasu. Tego straconego miesiąca na forum na pewno nie nadrobię
Gratuluje rozpakowanym Mamusiom, życzę cierpliwości tym oczekującym
Ech dziewczyny fruwam ze szczęscia
Pozycja gratuluje
Dobrze, że co złego to już za Wami
nawojka8583 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 18:00   #3424
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Pozycja gratulacje!!!!!!!!!!



KLIK- też muszę moją zainstalować do żyrandola....
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:14   #3425
magda1804
Rozeznanie
 
Avatar magda1804
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 610
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

czesc dziewczyny

ja mam dosc poryczalam sie dzisiaj bo nie daje rady Az mi wstyd pisac, ale ja nie panuje juz nad swoimi nerwami jestem sama i nawet nie mam komu mam jej dac, zeby sama sie uspokoic.
ja nie wiem co temu mojemu dziecku jest. rano troche plakala, a po poludniu to przeszla sama siebie. Od 15 do 18:30 dosłownie krzyczala, a nawet darla sie. Zadne kropelki nie pomagaja, noszenie, masowanie, nic. Od wczoraj zapisuje sobie kiedy je i ile spi i to tez mnie martwi. A dzis od rana wyglada to tak:
O 6:40 zjadla 65ml
9:10- 60ml
10:45- 50ml
12:30- 30ml
15:30- 50ml
18:00- 45ml

W nocy tez nie spi ladnie. Po kapaniu dzis spala od 21 do 24, pozniej 3:30, 5:00, 6:30, 8:00, 8:45.
Jutro ide jeszcze na szczepienie i jestem przerazona... bo ona sie bardzo sie zanosi.
Dzis stwierdzilam, ze gdyby mi ktos powiedzial, ze tak bedzie chyba nie zdecydowalabym sie na dziecko

Nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszcze, ze mozecie przespac w spokoju noc, bo ja jestem juz przemeczona...

No i juz sie obudzila spala 30min
__________________
Lenusia jest juz z nami

04.01.2012r.

zawsze będziesz w moim sercu 29.03.2008*
magda1804 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:24   #3426
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

ja żeby zapobiegac pojawieniu się pleśniawek wycieram Młodemu mokrą pieluszką języczek i poliki od środka

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Cytat:
Napisane przez magda1804 Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny

ja mam dosc poryczalam sie dzisiaj bo nie daje rady Az mi wstyd pisac, ale ja nie panuje juz nad swoimi nerwami jestem sama i nawet nie mam komu mam jej dac, zeby sama sie uspokoic.
ja nie wiem co temu mojemu dziecku jest. rano troche plakala, a po poludniu to przeszla sama siebie. Od 15 do 18:30 dosłownie krzyczala, a nawet darla sie. Zadne kropelki nie pomagaja, noszenie, masowanie, nic. Od wczoraj zapisuje sobie kiedy je i ile spi i to tez mnie martwi. A dzis od rana wyglada to tak:
O 6:40 zjadla 65ml
9:10- 60ml
10:45- 50ml
12:30- 30ml
15:30- 50ml
18:00- 45ml

W nocy tez nie spi ladnie. Po kapaniu dzis spala od 21 do 24, pozniej 3:30, 5:00, 6:30, 8:00, 8:45.
Jutro ide jeszcze na szczepienie i jestem przerazona... bo ona sie bardzo sie zanosi.
Dzis stwierdzilam, ze gdyby mi ktos powiedzial, ze tak bedzie chyba nie zdecydowalabym sie na dziecko

Nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszcze, ze mozecie przespac w spokoju noc, bo ja jestem juz przemeczona...

No i juz sie obudzila spala 30min
Magda moj maluszek też ostatnio sypia bardzo mało.
A gdy płacze uprasuj pieluszkę i cieplą połóz na brzuszek ,może to pomoże,mojemu pomaga
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:40   #3427
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez pozycja77 Pokaż wiadomość
Hej Mamusie !
witam sie po dlugiej przerwie spowodowanej szpitalem - spędziłam tam prawie miesiąc nie będę już opisywac dlaczego, bo to długa historia, ważne że zakończona happy endem

Chwale się 7.02.2012 o 5.45 przyszła na świat sn Laura. Waga 2750, 53cm. 10 punktów Apgar Od tego momentu jestem bardzo szczęsliwa
do domu wróciłyśmy w poniedziałek, staramy się jakoś ogarnąć, ale mam dużo mniej czasu. Tego straconego miesiąca na forum na pewno nie nadrobię
Gratuluje rozpakowanym Mamusiom, życzę cierpliwości tym oczekującym
Ech dziewczyny fruwam ze szczęscia

Gratuluje

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
oj, takie ruchy tam to ja juz dawno czuje
wczoraj wlasnie podczas seksiku bylo mi dziwnie i nie moglam sie jakos "wczuc" w role, bo Maluch sie wiercil i czulam cos jakby z jednej i z drugiej strony
ale zapomnialam, ze w nocy czulam te "wkluwanie szpilek" w niewymowna, wiec chyba szyjka sie skrocila zdziwilabym sie gdyby sie nic nie dzialo, bo Potworra naprawde sie tam niezle wciska
to ja mam na odwrót, to kłucie czuje bardzo czesto, a te ruchy to pierwszy raz
teściowa jęczy żebym wytrzymała do jutra bo u nas śnieżyca jak diabli
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:43   #3428
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

kobietki wiecie ,że ja czasami tęsknię za brzuszkiem,za maluszkiem szturchajacym od środka,za tymi imprezami nocnymi w brzuszku.Kurde parę razy zdarzyło mi się rozczulic i popłyneła mi łezka z tego powodu.Wiem,ze teraz mam go przy sobie no ale tamte chwile też były cudne i nie zapomniane...

Ai jeszcze jedno,chodzi mi o gówniany problem,ile razy dziennie maluchy robią kupala - karmione mm???
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:49   #3429
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

POZYCJA GRATULACJE!

Milena ma zapalenie ucha i antybiotyk
W sobote ślub siostry a jutro goście do poniedziałku u nas
Marcel od rana nie spał, usnął o 17.00 i śpi do teraz także znowu nocka będzie nieprzespana. Ostatnio śpi po 15 minut a ja jadę na kawach i napojach energetycznych . O 15.00 ręce mi odpadały od noszenia i go zaczęłam bujać w bujaczku a ten oczy jak 5 zł i jakby mówił "matka daj se siana bo ja nie będę spał". Chyba ma jakiś skok rozwojowy bo jadłby co godzinę , spać nie chce i tylko go nosić
Chodzę jak zombi. Czekam do weekendu i powykorzystuje tż a sama odeśpię trochę.

Ja chcę już wiosnę. Dość tej zimy , chcę podrośnięte niemowlę, zdrowe dzieci i spacerki do parku
Dziś do wszystkich mówiłam że chyba się zabiję i bez kija nie podchodź. Nawet do wc nie mam jak wyjść puki tż nie wstanie po nocce. Nawet nie miałam jak zrobić jesc małej bo małego uspiałam cały dzień
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:49   #3430
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
kobietki wiecie ,że ja czasami tęsknię za brzuszkiem,za maluszkiem szturchajacym od środka,za tymi imprezami nocnymi w brzuszku.Kurde parę razy zdarzyło mi się rozczulic i popłyneła mi łezka z tego powodu.Wiem,ze teraz mam go przy sobie no ale tamte chwile też były cudne i nie zapomniane...

Ai jeszcze jedno,chodzi mi o gówniany problem,ile razy dziennie maluchy robią kupala - karmione mm???
Ja mam jeszcze brzuszek ale osttanio płakałam ze będzie mi go brakowac bo jest taki śliczniuchny, mimo że cięzki....
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:50   #3431
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
kobietki wiecie ,że ja czasami tęsknię za brzuszkiem,za maluszkiem szturchajacym od środka,za tymi imprezami nocnymi w brzuszku.Kurde parę razy zdarzyło mi się rozczulic i popłyneła mi łezka z tego powodu.Wiem,ze teraz mam go przy sobie no ale tamte chwile też były cudne i nie zapomniane...

Ai jeszcze jedno,chodzi mi o gówniany problem,ile razy dziennie maluchy robią kupala - karmione mm???
U nas jest 1-2x na dzień
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 19:52   #3432
boroo50
Rozeznanie
 
Avatar boroo50
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 767
GG do boroo50
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez Katerina_00 Pokaż wiadomość
dziewczyny,jak to jest z tymi wodami??
w nocy okolo 1 nie moglam spac nagle czuje ze cos cieknie,
patrze mokre ale nie bylo tego duzo na moje okolo ze 2 łyżki.
Jak sączą sie wody to duzo ich jest ?
Caly czas mam bol jak na okres no i maly dosc sie rusza sama nie wiem czy dzwonic skorczy regularnych nie mam wiec pewnie i tak mnie do szpitala nie zaprosza
Wody zaczęły mi się sączyć to myślałam, że nie trzymam moczu po prostu. Także takie 2 łyżki całkiem możliwe
Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
Boże, ja zagłodze to dziecko nakarmiłam o 6.30 i co? i przed herbatką o 9.30 chcę zajrzeć do pieluchy, podłożyłam jej pod główkę ręcznik co by z brzuszka się nie zwróciło i co?? i jeden wielki c...j! twarożek wyleciał pewnie z wit. D od razu i kropelkami.... i to w takiej ilości, że szok!!!!! nie wiem, ja nie umiem się nią opiekować..... herbatkę wypiła z 20 ml, ksztusząc, dławiąc się na zmianę potem dostała mleko o 10.30, przy wycieraniu pyszczka płacz odbiła sobie i potem ryk i nie wiem co jej jest, ryczałam razem z nią, kilka razy dziennie teraz ryczę, jak ja żałuje tej ciąży
usnęła mi na stojaka na klacie i ją odłożyłam, to niby śpi, ale dyda ssie... ehhh, ja nie chcę, o wszystkim trzeba pamiętać przemywanie oczu, nawilżanie noska tą wodą z solą fizjologiczną czy czymś, patrzenie do buzi czy nie ma pleśniawek, smarowanie oliwką ciemiączka i twarzy i o wszystkim ja muszę pamiętać, a to spacer, to trzeba ubrać, na spokojnie, co by się nie ulało, nie wiem czy ja podnoszę ją za wysoko, czy zbyt chaotycznie to robię czy co nie wyrabiam, chętnie oddam A. dziecko na 2 dni niech się opiekuje 24/24 zobaczymy jaki będzie mądry nikt mnie nie rozumie, kiedy ryczę, tyle jest rzeczy do obrobienia przy dziecku, że mi się odechciewa... podziwiam ludzi, którzy decydują się na dziecko ja nie chcę, nie potrafię jej pokochać no

Co staram się być twarda i się dobrze opiekować to coś idzie nie tak, wkurzam się i od razu nerwowa jestem, nie mam siły już, nie chce mi się nic.... wszystko robię tak bez emocji, bo nie podoba mi się ta sytuacja, a minął miesiąc a ja nic, tak samo, te same problemy, brak kupy, wzdęcia, kolki - chyba, płacz nie wiadomo czemu........

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
no ale kurczaki 3 h po karmieniu, ja się cieszę, że od tamtej pory nie ulała i ładnie wtedy odbiła (o 6.30), tylko twarożek poleciał przy zmianie pieluchy przed 10 bo za wysoko ją podniosłam albo nie wiem, chaotycznie ją traktuje czy co..... i poszła wit D i bobotic certolić i ryk automatycznie, bo w żołądeczku znów nic nie ma, czuje się okropnie.

Co do zmiany pieluch- lubi to bardzo, ubieranie w sumie też, tylko jak za długo trwa to nie... ubierania czapy nie lubi!

Mam takie dni, że ją całuję ostro, jest taka słodka i śliczna, mówię do niej, tłumaczę na spokojnie i wtedy łudzę się, że mi przeszło, że już ją pokochałam, że będzie już ok, patrzymy sobie w oczy, a jak przychodzi ryk nie wiadomo dlaczego, to od razu żałuje i popadam w histerię...

Nie wiem czemu, czuję się źle, tyle z Was ma takie same problemy a tylko ja histeryzuję jak nienormalna może to zasługa tego, że nie ma tż przy mnie? Nie wiem teściowa też ma swoje sprawy, pracę, też pewnie chce pospać, odpocząć, posprzątać, a jak widzi, że już ryczę, to małą mi zabiera i sama uspokaja, żeby mi pomóc a ja czuję ulgę, wstyd. Po prostu wstyd, że jestem taka podła P. nie proszę o pomoc, bo on się boi brać małej, tzn weźmie ją, ale nie tak jak trzeba, płacze mu, ja się denerwuje, a w międzyczasie robię mleko, odliczam kropelki na łyżce, wtedy przebieram i wszystko daję sama jak teściowej nie ma, normalnie chciałabym mieć taką osobę przez 2 dni która by mi pokazała co i jak i stwierdziła co małej dolega, czy faktycznie ma kolki, co ja źle robię, ehh...
Dobrze, że chociaż zdajesz sobie z tego sprawę, że prawie wszystkie mamy jakieś problemy. Jestem pewna, że znajdzie się tu nawet jakaś mama która ma dużo ciężej i gorzej, ale nie pisze o tym, bo... bo się wstydzi, boi, nie chce takich słów z siebie wydobywać (nie mówiąc o myślach).
Wszytskim nam nie jest łatwo Agatku i uwierz, że czasem obecność samego tżta czy innej osoby "do pomocy" jest czymś najgorszym. Bo potrafią tacy życie uprzykrzyć
Czasem sama jestem tak zrezygnowana i nieszczęśliwa, że odechciewa mi się wszytskiego, a jedyne czego bym sobie życzyła to głupie przytulenie, pogłaskanie po głowie i zaprzestanie krzyku i wiecznych pretensji...
Tyle, ze widzisz - my musimy być twarde jak skały, bo mamy istoty całkowicie od nas zależne, które nie potrafią powiedzieć czego chcą, czemu im źle i nie potrafią jeszcze powiedzieć jak nas kochają... Jak mały płacze to niekiedy ręce załamuję, bo nie wiem co on chce, ani jak mu pomóc; czasem mam wrażenie że on tak specjalnie robi i wtedy się złoszczę do granic wszelkich - tylko, że potem staje mi przed oczami obraz uśmiechu mojego szkraba i już - przechodzi wszystko
Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
DarkLady mi odpisała

Od wczoraj Mateuszek jest z nimi. Miała cc. 2960g i 52 cm

Cytat:
Napisane przez nawojka8583 Pokaż wiadomość
Cześć Mamuśki! Dwa ostatnie dni i noce to był armagedon jakiśpadam na pysk. Michaś spał po całe 15 min tylko i wyłącznie na rękach i ciągle płakał. Mam nadzieję, że dziś będzie lepiej
Mamy czasem podobnie
__________________
KRZYSIO

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200807202338.html
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...d7fcac01be.png
82 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 -->56 <--
boroo50 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:06   #3433
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Ja mam jeszcze brzuszek ale osttanio płakałam ze będzie mi go brakowac bo jest taki śliczniuchny, mimo że cięzki....
zobaczysz jakie to ogromne szczęście miec dzidziusia juz przy sobie,ale jezeli masz takie jak ja podejscie do brzusia to i tobie bedzie go brakowało.Ciągle jak przebieram Młodego to całuje stópki i mówie do niego ,że to te kochane stópki tak mi dawały popalic


Mam jeszcze jedno pytanie czy w domu zakladacie dzieciaczką czapki?
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:15   #3434
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Chciałam się pochwalić, że kąpiel zaliczona, karmienie, odbijanie też i teraz lezy ładnie w łóżeczku i zasypia, ale wchodzę tu i mi zbiło, że takie smutniaste jesteście kurczaki no

Cytat:
Napisane przez magda1804 Pokaż wiadomość
czesc dziewczyny

ja mam dosc poryczalam sie dzisiaj bo nie daje rady Az mi wstyd pisac, ale ja nie panuje juz nad swoimi nerwami jestem sama i nawet nie mam komu mam jej dac, zeby sama sie uspokoic.
ja nie wiem co temu mojemu dziecku jest. rano troche plakala, a po poludniu to przeszla sama siebie. Od 15 do 18:30 dosłownie krzyczala, a nawet darla sie. Zadne kropelki nie pomagaja, noszenie, masowanie, nic. Od wczoraj zapisuje sobie kiedy je i ile spi i to tez mnie martwi. A dzis od rana wyglada to tak:
O 6:40 zjadla 65ml
9:10- 60ml
10:45- 50ml
12:30- 30ml
15:30- 50ml
18:00- 45ml

W nocy tez nie spi ladnie. Po kapaniu dzis spala od 21 do 24, pozniej 3:30, 5:00, 6:30, 8:00, 8:45.
Jutro ide jeszcze na szczepienie i jestem przerazona... bo ona sie bardzo sie zanosi.
Dzis stwierdzilam, ze gdyby mi ktos powiedzial, ze tak bedzie chyba nie zdecydowalabym sie na dziecko

Nawet nie wiecie jak ja Wam zazdroszcze, ze mozecie przespac w spokoju noc, bo ja jestem juz przemeczona...

No i juz sie obudzila spala 30min
też sobie zapisuje... ojj przekichane, skoro tak długo płakała, ja to jednak mam dobrze, że teściowa krótko pracuje rak cak cak i jest w domu... Twoja coś mało je, albo mi się wydaje moja wali setki non stop, czasem mniej, dziś już 5x100 ml obaliła i 6 się szykuje za 2-3 h... no i herbatki w sumie 50 ml...

co do pogrubionego- też tak mówiłam... ale się nie załamuj!!!!! spokojnie, może malutka miała 'gorszy dzień' po prostu tylko spokój może Ciebie uratować słuchaj a może do lekarza 1 kontaktu idź, żeby coś na uspokojenie przepisał czy coś? też nerwowa jestem strasznie...
Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
Ai jeszcze jedno,chodzi mi o gówniany problem,ile razy dziennie maluchy robią kupala - karmione mm???
niby wystarczy raz dziennie... a dopajasz herbatkami?? bo trzeba skoro tylko karmisz mm, bo jak nie to nie zrobi kupsztacza i będzie się męczyć moja nie robi i tak codziennie, ost robiła z 2 dni temu i dopiero dzisiaj
Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość
POZYCJA GRATULACJE!

Milena ma zapalenie ucha i antybiotyk
W sobote ślub siostry a jutro goście do poniedziałku u nas
Marcel od rana nie spał, usnął o 17.00 i śpi do teraz także znowu nocka będzie nieprzespana. Ostatnio śpi po 15 minut a ja jadę na kawach i napojach energetycznych . O 15.00 ręce mi odpadały od noszenia i go zaczęłam bujać w bujaczku a ten oczy jak 5 zł i jakby mówił "matka daj se siana bo ja nie będę spał". Chyba ma jakiś skok rozwojowy bo jadłby co godzinę , spać nie chce i tylko go nosić
Chodzę jak zombi. Czekam do weekendu i powykorzystuje tż a sama odeśpię trochę.

Ja chcę już wiosnę. Dość tej zimy , chcę podrośnięte niemowlę, zdrowe dzieci i spacerki do parku
Dziś do wszystkich mówiłam że chyba się zabiję i bez kija nie podchodź. Nawet do wc nie mam jak wyjść puki tż nie wstanie po nocce. Nawet nie miałam jak zrobić jesc małej bo małego uspiałam cały dzień
ojj biedna Mili ehh nie dziwię się, że masz dość
nie wyobrażam sobie jakoś tego ślubu wiesz?? Jesteś przemęczona kurczaki
Cytat:
Napisane przez boroo50 Pokaż wiadomość
Dobrze, że chociaż zdajesz sobie z tego sprawę, że prawie wszystkie mamy jakieś problemy. Jestem pewna, że znajdzie się tu nawet jakaś mama która ma dużo ciężej i gorzej, ale nie pisze o tym, bo... bo się wstydzi, boi, nie chce takich słów z siebie wydobywać (nie mówiąc o myślach).
Wszytskim nam nie jest łatwo Agatku i uwierz, że czasem obecność samego tżta czy innej osoby "do pomocy" jest czymś najgorszym. Bo potrafią tacy życie uprzykrzyć
Czasem sama jestem tak zrezygnowana i nieszczęśliwa, że odechciewa mi się wszytskiego, a jedyne czego bym sobie życzyła to głupie przytulenie, pogłaskanie po głowie i zaprzestanie krzyku i wiecznych pretensji...
Tyle, ze widzisz - my musimy być twarde jak skały, bo mamy istoty całkowicie od nas zależne, które nie potrafią powiedzieć czego chcą, czemu im źle i nie potrafią jeszcze powiedzieć jak nas kochają... Jak mały płacze to niekiedy ręce załamuję, bo nie wiem co on chce, ani jak mu pomóc; czasem mam wrażenie że on tak specjalnie robi i wtedy się złoszczę do granic wszelkich - tylko, że potem staje mi przed oczami obraz uśmiechu mojego szkraba i już - przechodzi wszystko
a dlaczego tak piszesz?? coś Twój tż zrobił nie tak?? zgadzam się w 100% z tym co napisałaś... szczera prawda...

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
Mam jeszcze jedno pytanie czy w domu zakladacie dzieciaczką czapki?
tylko po kąpieli na jakiś czas
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:23   #3435
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Mam pytanie do mam rozpakowanych i nierozpakowanych. Czy wam tez tak pstrykało w brzuchu? wiem ze to moze dziwnie brzmi ale ja to słyszę coraz częsciej i nie wiem czy to jest normalne czy nie
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:29   #3436
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Kurcze dziewczyny musimy byc silne !

Ja narazie daje rade, staram sie myslec tylko optymistycznie, bo wiem ze jak zaczne się nakrecac to bedzie tylko gorzej. A przeciez musze dac rade, tak juz jest i nic tego nie zmieni

Moja mała juz spi coraz mniej, zanim zasnie strasznie sie meczy. Wypluwa smoka i płacz, trzeba wsadzic wtedy troche pocyca, zasypia- wypluwa i placz
teraz po 1,5h walki usnęła, a ja chciałam ja kapac o 21 Najwyzej obudze

W ogole dzis przede mna pierwsza samotna kapiel Miala przyjsc pomoc mi mama, ale jest przeziebiona i nie chce zeby zarazila mi małą. Wystarczy ze ja smarkam i kaszle

O ktorej kąpiecie swoje maluchy? My o 21 bo tak zawsze pasowalo z karmieniem, ale to chyba troche pozno nie? czy takiemu maluchowi to wsio ryba

W ten weekend mam 5 egzaminow suuuuper !

A tż dzis specjalnie jechal na egzamin. Jechał 6h w jedną strone a tam kartka ze egzaminu nie ma No sobie kpiny robią z ludzi normalnie

Edytowane przez Haniula
Czas edycji: 2012-02-15 o 20:31
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:36   #3437
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do mam rozpakowanych i nierozpakowanych. Czy wam tez tak pstrykało w brzuchu? wiem ze to moze dziwnie brzmi ale ja to słyszę coraz częsciej i nie wiem czy to jest normalne czy nie
eee nic nie pstrykało
Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Kurcze dziewczyny musimy byc silne !

Ja narazie daje rade, staram sie myslec tylko optymistycznie, bo wiem ze jak zaczne się nakrecac to bedzie tylko gorzej. A przeciez musze dac rade, tak juz jest i nic tego nie zmieni

Moja mała juz spi coraz mniej, zanim zasnie strasznie sie meczy. Wypluwa smoka i płacz, trzeba wsadzic wtedy troche pocyca, zasypia- wypluwa i placz
teraz po 1,5h walki usnęła, a ja chciałam ja kapac o 21 Najwyzej obudze

W ogole dzis przede mna pierwsza samotna kapiel Miala przyjsc pomoc mi mama, ale jest przeziebiona i nie chce zeby zarazila mi małą. Wystarczy ze ja smarkam i kaszle

O ktorej kąpiecie swoje maluchy? My o 21 bo tak zawsze pasowalo z karmieniem, ale to chyba troche pozno nie? czy takiemu maluchowi to wsio ryba

W ten weekend mam 5 egzaminow suuuuper !

A tż dzis specjalnie jechal na egzamin. Jechał 6h w jedną strone a tam kartka ze egzaminu nie ma No sobie kpiny robią z ludzi normalnie
uważaj proszę Cię z kąpielą!!!! ostrożnie i spokojnie! my ką;piemy koło 19-19.30, ja myślę, że godzina kąpieli nie ma znaczenia- oby była cięgle ta sama gdzieś któraś pisała jak pasuje Wam tak to kąpcie tak

uczysz się na egz?? czy idziesz na żywioł?? masarnia

co do egz tż- nie mogli zadzwonić po☠☠☠ańcy?!!!! cyrk na kółkach, ale bym się wnerwiła wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:40   #3438
pearpearl
Wtajemniczenie
 
Avatar pearpearl
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 294
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Magda, ojej, przytulam i trzymam kciuki,zeby przeszlo. Moze Mala ma gorszy dzien? To tylko czlowiek i ma prawo miec gorsze samopoczucie czasem? Szczegolnie w taka pogode i o tej porze roku. trzymaj sie dzielnie.

Nawojka, chrzestna czasem daje rade
Co do stresowania sie, to najbardziej boje sie tego,ze moje wielkie dziecko mnie porozrywa i bede miala takie akcje jak Zuzia No i tego, ze nie podolam jako matka i bede sie dolowac, ze nie mam zycia

Czubasku, ja slysze strzelanie i tez coraz czesciej. Zawsze sie tego troche boje, bo nie wiem, co to
__________________
Dżony


Sometimes when I close my eyes, I can't see
pearpearl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:43   #3439
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
eee nic nie pstrykało

uważaj proszę Cię z kąpielą!!!! ostrożnie i spokojnie! my ką;piemy koło 19-19.30, ja myślę, że godzina kąpieli nie ma znaczenia- oby była cięgle ta sama gdzieś któraś pisała jak pasuje Wam tak to kąpcie tak

uczysz się na egz?? czy idziesz na żywioł?? masarnia

co do egz tż- nie mogli zadzwonić po☠☠☠ańcy?!!!! cyrk na kółkach, ale bym się wnerwiła wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
No juz sobie wszystko przygotowałam, mam plan zrobic wode odrobine cieplejszą , zeby ostygła ale nie byla za zimna zanim małą rozbiore, i wtedy szybko sie wypluskamy i cala reszta pielegnacji damy rade

A na egzaminy troche czytam, ale nie mam wszystkich notatek no i itak nie dałabym rady az na 5 sie nauczyc bede improwizować Dwa maja byc testy wiec se postrzelam

No tz sie tez wkurzył Tzn on w ogole powiniec siedziec tam od pn-sb w ramach delegacji z pracy, ale ze ma opieke nade mna to mial usprawiedliwione, a zeby nie miec zaległosci chcial jechac na ten egzamin. No i pojechal i wraca Ciekawe o której bedzie
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:44   #3440
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
Magda, ojej, przytulam i trzymam kciuki,zeby przeszlo. Moze Mala ma gorszy dzien? To tylko czlowiek i ma prawo miec gorsze samopoczucie czasem? Szczegolnie w taka pogode i o tej porze roku. trzymaj sie dzielnie.

Nawojka, chrzestna czasem daje rade
Co do stresowania sie, to najbardziej boje sie tego,ze moje wielkie dziecko mnie porozrywa i bede

Czubasku, ja slysze strzelanie i tez coraz czesciej. Zawsze sie tego troche boje, bo nie wiem, co miala takie akcje jak Zuzia No i tego, ze nie podolam jako matka i bede sie dolowac, ze nie mam zycia to

ja w ciągu godziny słyszałam to już 3 razy... Czasem mam myślenie ze to macica mi peka czy coś albo taki dźwięk jak ktoś ręce łączy i wtedy tak palce strzykają...

widzieliście ? http://www.youtube.com/watch?v=0yCTbVJIklA

całkiem całkiem im wyszło
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z

Edytowane przez czubasek20
Czas edycji: 2012-02-15 o 20:46
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:45   #3441
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 229
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość
No i tego, ze nie podolam jako matka i bede sie dolowac, ze nie mam zycia
nie myśl się tak myśleć!! bejbiczku w razie co, powiedz, żeby Cię nacięli, niż masz pęknąć- ja tak powiedziałam i zrobili wedle życzenia- ja nic nie czułam wtedy będzie dobrze, musi być kochana i nie zadręczaj się takimi myślami, bo to nietopsona też stresuje
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:50   #3442
MartuNiunia87
Rozeznanie
 
Avatar MartuNiunia87
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 828
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Helołłłłł Witam.... nadal w 2 paczku

Cytat:
Napisane przez pearpearl Pokaż wiadomość

MartuNiunia, dziekuje za wyczerpujace info. Nie wiedzialam, ze pobieraja ta krew z pietki. Nikt o tym nie mowil.
Co do skazy to jest to azs? Tez nie wiedzialam... Kurcze, ja jestem uczulona na kurz, wiec niby Niespodzianka ma podwyzszone ryzyko Mam nadzieje, ze jednak ja ominie.
Moja Mama ma uczulenie na wszystko prawie, a ja dopiero ok.13 roku zycia zaczelam zle tolerowac roztocza,wiec moze nie ma reguly

Eeee,kochana, jak termin 17-go to jeszcze masz troche czasu, nie denerwuj sie
nie no... wiem, że przez 2 dni jeszcze może wszystko się zmienić przy porodach to z godziny na godzinę się może wszystko stać, ale już kurde by się zdało urodzić... bo normalnie jak czołg.. a przy dzisiejszej pogodzie to ino mi takiej łopaty brakuje z przodu - chodzę jak czołg więc jak bym ją miała to bym choć odśnieżyła przy okazji :P

Cytat:
Napisane przez ultraradiola Pokaż wiadomość
dziewczyny czy wiecie jak przestawić swojego maluszka aby w nocy nie robił sobie dniówki ??

a ja z okazji walentynek od tz dostałam kurierem bo znów w delegacji duży bukiet czerwonych róż zaskoczył mnie strasznie
hmmm... to zależy czy w dzień robi sobie nockę... bo jeśli robi to musiałabyś starać się go w dzień więcej pomęczyć, przetrzymać... albo np późnym popołudniem już jak tam się zbudzi żeby nie zasypiał między 17 -20 (czy tam zależy jak ci śpi), żeby go jednak troszkę zmęczyć, że jak uśnie ok tej 20 czy nawet później to żeby miał co odsypiać heh wiem, że koleżanka miała tak z córeczką i na początku było ciężko "przetrzymywać" małą żeby nie spała - bo marudziła, kwiliła itd, ale w końcu się udało, bo przynajmniej w nocy spała

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
mam to samo
dziś znów usłyszałam tekst '' masz twarz jak do porodu ''

jeeeeeeeep... trza było odpowiedzieć "no i nawet rozwarcie mi się między zębami robi już"


Cytat:
Napisane przez kasikzaki Pokaż wiadomość
Monia ja tez myślałam ze MIli ma katat bo tak świszczy jej w tym nosku, psikam nosefrida i odciagam ale katar nie wylatuje, tylko czasami uda mi sie upolować jakiegos wielkiego gluta9takiego suchego,bialego) i musze paryczkiem kosmetycznym (taki szpic z niego robie) wydłubywać
Pamiętam, że mój mały też tak miał, jak się urodził - położna i pediatra powiedzieli mi, że to jest jakaś tam pozostałość jeszcze po życiu w brzuszku no i reakcja na nowe powietrze itd i ogólnie jeśli tam coś jest to tylko można jakąś wodą morską albo solą fizjologiczną przepłukiwać, a dziecko samo powinno to "wykichać". Później podobne furczenie pokazało się właśnie w okresie zimowym i była to najzwyczajniej reakcja na ....kaloryfery, które dają ciepłe, ale za to bardzo suche powietrze...

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
ja jak urodze 20.02 to się wstrzelę w urodziny byłego a wolałabym tego uniknąć, bo dziada nie lubie teraz jak nie wiem
ja jak urodzę 21.02 to się wstrzelę w urodziny mojej ...bratowej...

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Wcale bym sie nie zdziwiła bo poczułam jej ruchy pierwszy raz tak jakby w pip.ce
w ogóle cały czas mnie bębenek boli , nie wiem co jest grane.
zaraz mamusia do mnie przyjedzie ciesze sie bo jak pójde teraz do szpitala to nie wiem kiedy wrócę
może coś się święci??? mnie dziś...a dupa... w sumie już od jakiegoś czasu, brzuch boli jak na @, coś strzyka w kręgosłupie, mam jakieś dziwne "bóle/skurcze" w odbycie (!) - mam tylko nadzieję, że to nie rozchodzi mi się moja blizna po operacji... :/.. i tak w kółko ale nic konkretnie.... a najlepsze jest,ze pewna byłam, że czop mi odszedł 2 tyg temu, a tu niespodzianka i dziś wyskczyła jego dalsza część - już 2 razy...fuuuj... paskudztwo - przy synku to przynajmniej mi odeszło raz i odrazu całe, a po 10 godz o tego był synuś na świecie... a teraz co ? - ciągnie się to już i ciągnie... :/

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
ja żeby zapobiegac pojawieniu się pleśniawek wycieram Młodemu mokrą pieluszką języczek i poliki od środka
Tak też można... moja mama mi mówiła, że np. za jej czasów (tzn ona tego nie pamięta) ale jak moja mama była mała to babcia (i nie tylko, wszyscy tak robili) wycierali dziecku buzię w środku właśnie mokrą pieluchą tetrową tyle,ze z moczu tego dziecka właśnie na pleśniawki podobno to pomagało.. ciężko sobie to wyobrazić, ale to były inne czasy a ja mojemu synkowi - który uwielbiał smoczki do praktycznie 2 roku życia podawałam nawet zapobiegawczo Aftin - po prostu smarowałam nim od czasu do czasu smoka jak wkładał do buzi, a raz na czas gazik na palec, Aftin i smarowałam poliki od wewnątrz i jęzorek, nigdy nie protestował a wręcz mu to pasowało bo Aftin jest słodki...smakuje jak glukoza po prostu czy coś takiego
__________________
Razem - 01.07.2006
Tomuś - 17.09.2007
Pierścionek - 14.02.2012
Sakramentalne TAK - 11.06.2011
Martynka- 23.02.2012


...Jeśli myślisz, ze wiesz wszystko to znaczy, że tak naprawdę nie wiesz nic...

Edytowane przez MartuNiunia87
Czas edycji: 2012-02-15 o 20:52
MartuNiunia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:55   #3443
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez MartuNiunia87 Pokaż wiadomość




jeeeeeeeep... trza było odpowiedzieć "no i nawet rozwarcie mi się między zębami robi już"






może coś się święci??? mnie dziś...a dupa... w sumie już od jakiegoś czasu, brzuch boli jak na @, coś strzyka w kręgosłupie, mam jakieś dziwne "bóle/skurcze" w odbycie (!) - mam tylko nadzieję, że to nie rozchodzi mi się moja blizna po operacji... :/.. i tak w kółko ale nic konkretnie.... a najlepsze jest,ze pewna byłam, że czop mi odszedł 2 tyg temu, a tu niespodzianka i dziś wyskczyła jego dalsza część - już 2 razy...fuuuj... paskudztwo - przy synku to przynajmniej mi odeszło raz i odrazu całe, a po 10 godz o tego był synuś na świecie... a teraz co ? - ciągnie się to już i ciągnie... :/
mam lepszy pomysł ! zrobie sobie zdj i wstawię w Wikipedia albo Google '' twarz do porodu'' żeby inne kobiety wiedziały jak taka twarz wygląda


mam tak samo kłucie w odbycie, ból podbrzusza, macica mi się stawia jak nie wiem...
to moze dziś Ci odejdzie końcówka i urodzisz:p
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 20:57   #3444
NataliaM1103
Rozeznanie
 
Avatar NataliaM1103
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Gostyń
Wiadomości: 889
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
nie myśl się tak myśleć!! bejbiczku w razie co, powiedz, żeby Cię nacięli, niż masz pęknąć- ja tak powiedziałam i zrobili wedle życzenia- ja nic nie czułam wtedy będzie dobrze, musi być kochana i nie zadręczaj się takimi myślami, bo to nietopsona też stresuje
podobno pęknięcie szybciej sie goji i mnie boli niż nacięcie.
NataliaM1103 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 21:00   #3445
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez NataliaM1103 Pokaż wiadomość
podobno pęknięcie szybciej sie goji i mnie boli niż nacięcie.

ja znów słyszałam odwrotną teorię...
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 21:03   #3446
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Wink Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Babcia lula Melkę, wiec was podgladam z tel,bo kompa nawet nie wlaczam :/
Kasik, Mili śliczna, mama też
Co do ubioru to moja mała ma albo kaftanik i spiochy albo body i spiochy mam pełno ciuszków ale tak mi najwygodniej a ona najbardziej uwielbia z golym tyłkiem leżeć,wiec czasem idziemy na kompromis i śpi tylko w kaftanie i pampersie,bez spiochow pod kocykiem oczywiście, w rozku nie ma szans, musi fikac nozkami bo inaczej jest wrzask
Idę szykować kąpiel

I od wczoraj Melka ma kuzyna - bratowa tzta urodziła wczoraj syna - teść jest w siódmym niebie bo w końcu dziadkiem został, a nie tylko mężem babci (mają 5 wnuczek)

Aha,Pozycja gratulacje
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 21:06   #3447
Misienka23
Raczkowanie
 
Avatar Misienka23
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 264
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cześć Dziewczynki pisze do was mloda mamusia widze ze tylko ja zostalam do tych styczniowek, a wiec juz mowie, bo ja mialam przezyc a przezyc przez ten moj porod, a wlasciwie 4

ale najpierw.... jednak nie Olek tylko JAŚ przyszedl na swiat 10.02.2012r. o godzinie 11.36. Waga 3850, 55 cm długi niestety po dobrych 14 godz meczarni zrobili mi cc, gdyz moje malenstwo nie moglo trafic glowka do kanalu rodnego... ale po kolei...

Do szpitala przyjechalam juz 02.02., bo to byl tydz po terminie, 04.02. wzieli mnie na wywolanie i o dziwo ... NIC! lezalam na porodowce jak ta fruzia i nawet rozwarcia nie dostalam !!

Oczywiscie przyszedl lekarz i mi ukochany masaz szyjki zrobil, lekarz z palcami kowala, ze jego jeden a moje dwa (ałaaaa, jak bolało) ale byl postep, rozwarcie na 0,5 cm

Drugi raz wzieli mnie na wywolanie dopiero 4 dni pozniej i co? NIC to była sroda. ale juz cos, po masazu 1,5 cm rozwarcia smieszne smieszne, ale ja bylam zalamana bo to juz koniec drugiego tygodnia byl, a tu dalej nic. aleeeeeee

w czwartek zaczely sie skurcze ale od razu bardzo bolesne z krzyza caly dzien zwijalam sie z bolu, az o 24:00 polozna mnie wziela na badanie i mowi "4 cm idziemy na porodowke", ja juz nie moglam ani chodzic ani nic, skurcze co 7 min. cala noc do 8 rano byly juz co trzy a ja mialam rozwarcie na 7 cm, o 8 przyszedl lekarz i mi znow ten cholerny masaz zrobil, ale mowi, ze szyjka dluga i glowka jeszcze wysoko(se mysle, jaki gwint przeciez rozwarcie na 7). po masazu juz bylo rozwarcie na 8 i baaaardzo bolalo caly czas, oczywiscie nie darlam sie tylkko robilam ała, ała, ała o 10 mialam juz rozwarcie na 9 ale ciagle glowka wysoko i szyjka dluga, skurcze z krzyza masakra, nie zapomne tego do konca zycia!!!!! lekarz przebil mi wody i powiedzial ze jak za godz nic sie nie ruszy to cc, ruszylo sie, bol jak cholera, przez ta godzine to myslalam ze umre, ale przyszlo wybawienie, zrobili mi zastrzyk w kregoslup i stracilam czucie, to bylo najpiekniejsze uczucie na swiecie

a potem zobaczylam to moje CUDO, CUDEŃKO kochny mój jaś jest ze mna juz w domku, po przezyciach jeszcze musze karmic go z nakladkami bo mam male sutki i Jaś nie może zassać, ale nakładkami ciągnie jak niejeden
__________________
Najszczęśliwsza pod słońcem
Mój kochany Jasiu



Misienka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 21:13   #3448
ranula
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 125
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Mam pytanie do mam rozpakowanych i nierozpakowanych. Czy wam tez tak pstrykało w brzuchu? wiem ze to moze dziwnie brzmi ale ja to słyszę coraz częsciej i nie wiem czy to jest normalne czy nie

też miałam coś takiego kilka tyg temu i aż się wystraszyłam, ale teraz jakoś przeszło samo? mi to brzmiało jakby pękało coś w środku i miało zaraz wylecieć ale teraz cisza...

Misienka23 - gratulacje!!! a tak sobie myślałam przeglądając 1szą stronę wątku, jak to możliwe że Ty jeszcze nie urodziłaś i proszę

Edytowane przez ranula
Czas edycji: 2012-02-15 o 21:17
ranula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 21:13   #3449
agawoo
Zakorzenienie
 
Avatar agawoo
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Mx
Wiadomości: 4 538
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Haniula,ja też kapie o 21,ale dzisiaj będzie kąpiel później
__________________
Damska torebka nie jest po to, żeby cokolwiek w niej znaleźć,

tylko po to, żeby w niej wszystko było
agawoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-02-15, 21:16   #3450
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Jednym już figurki wracają, inne jeszcze z brzuszkami biegają. Mamusie I-II 201

Cytat:
Napisane przez ranula Pokaż wiadomość
też miałam coś takiego kilka tyg temu i aż się wystraszyłam, ale teraz jakoś przeszło samo? mi to brzmiało jakby pękało coś w środku i miało zaraz wylecieć ale teraz cisza...
ufff czyli nie jestem z tym sama...

Misienka23 Gratuluje
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.