Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[zanetaa88]

Napisane przez telik

Emi mnie znowu zaskakuje
zdolne dziecko masz żanetko wiesz?





uffff dobrnełam
cały dzień chciałam napisać
szczególnie zależało mi na złożeniu życzeń
ale Jasiu nie chciał drzemać ani bawić się sam
wiec wymęczył mnie ten mój pełzak
no właśnie-chyba nie pisałam
on tak śmiesznie pełza
podnosi pupe i zapiera się nogami
ale klata leży na ziemi -przebiera nogami i w ten sposób przemieszcza się z szaloną prędkością 1 m/30 minut

pozatym moj syn sam się karmi marchewką

Ona mnie sama zadziwia,
przedwczoraj jeszcze nie umiała ustawić się do raczkowania,
wczoraj już pupcię podnosiła i coś kombinowała,
dzisiaj sama ustawia się do raczkowania i buja i buja i buja,
przewróci się na brzuszek to nie leży plackiem tylko układa się jak raczek:P

Nagraj pełzającego Johnego
Ja mojej damy nie umiem nagrać ostanio,
bo co wyciągnę aparat to ona go chce i nic nie robi...
tylk "aaaaa ,a, a aa" i wyciąga ręce do aparatu.

[Scio]

Brumku rozpuszczam jej na łyżce z wodą i robi sie taka papka.

[jacieeeee]

Dziękujemy za wszystkie ząbkowe gratulacje

Chyba nic więcej nie napiszę, bo głowa mi pęka. Już 4 tabletki wzięłam

[Marina1]

Napisane przez zanetaa88

Scio przeczytałam artykuł. Ciekawy. Z fajnego punktu patrzą, to że BIO to nie znaczy że jest super... przedwczoraj kupiłam jeden słoiczek, bo jechałam do tatinka a nie miałam nic dla damy, otworzyłam go i myślałam, że zwymiotuję podgrzałam - nadal to samo ! Nie umiałam podać Emi nawet 1 łyżeczki bo mnie na wymioty ciągnęło to był jakiś łosoś,cukinia i ziemniak chyba... NIGDY więcej słoiczków nigdy, nie umie ich podawać...

aj tam, bez przesady Nie ma co generalizować.
Wiem o jakim słoiczku mówisz i mojemu dziecku smakował on baaardzo.
Ja tam nie widzę nic złego w gotowych produktach. Uważam, że to co mi smakuje nie jest dla dziecka, i nie mam oporów przed podaniem ,,śmierdzącej" łyżeczki dziecku.

[youyou]

hej mamuśki

Wszystkiego co najlepsze dla dzisiejszych solenizantów Tymek, Blanka, Hania, Julka

Napisane przez Stronczek27

ten Tribiotic znam. To jest masc z antybiotykiem, ale nie wiedzialam ze na to skutkuje. Jutro wysle Tz do apteki (poki w PL jest) i mi przywiezie. Dzieki !!!!
A ogolnie ta przypadlosc to jest wirus. Jak sie raz tym zarazi zostaje do konca zycia i uaktywnia sie w momencie slabszej odpornosci (np przy przeziebieniu). Latwo sie to przenosi - droga kropelkowa. Jest lek na to nazywa sie chyba Heviran, i ma za zadanie oslabic tego wirusa. Kiedys to bralam i pozniej dlugi czas mialam spokoj.

Stronczek uważaj z tą opryszczką, żeby małej przypadkiem nie zarazić.. takie małe dzieci ciężko przechodzą tego wirusa

Napisane przez jacieeeee

Youyou jestem uzależniona od Pudelka

ja byłam jak chodziłam do pracy, to była lektura obowiązkowa przy kawie

no i brawa za zębola

Napisane przez Marina1

agadus u mnie też nie zrobili grupy krwi dziecka. Szkoda. I dzięki, że pytasz małe moje lepiej, furczenie poszło... ale i tak boję się go wsiąść na pole, nie wiem, mam już taką mega blokadę, przez te choróbska ostatnie. Póki co nie będę go brała, nich miną te roztopy...

moja Lila tez nie miała badanej grupy krwi i nie wiem jaką ma.

Napisane przez eveewe

ona i ten jej przydoopas ktorego utrzymuje, to sa nie,do,je,bani ludzie!!!! Oni wiecznie widza problem, we wszystkim, wszyscy dookola sa be i wogle a oni najmadrzejsci najpiekniejsi i maja najcudowniejsze i najlepiej rozwijajace sie dziecko. Reszta jest tylko zerami.


Ona ma cale zycie problemy, jej zdaniem ja zaszlam w ciaze, bo ona zaszla, nie daltego, ze bylismy po slubie i juz doszlismy do tego ze chcemy dziecko, tylko dlatego ze okazalo sie ze ona jest w ciazy itd.

eveewe a ja bym Cię prosiła abyś nie pisała takich wulgaryzmów bo strasznie to razi już mi się czytać nie chce tej wiązanki na Twoją rodzinę..

Napisane przez Scio

Idziemy na 17 do lekarza. Agata ma dobry humorek, gorączka spadła, ale katar i załzawione oczka są.

Ja się zgadzam z Brumkiem. Do roku to jedzenie jest głównie dodatkiem do posiłków mlecznych. Ale długie karmienie tylko piersią nie jest też zbyt zdrowe. Dziecko powinno zjadać inne posiłki, aby jego układ pokarmowy powoli się do nich przyzwyczajał. A po drugie jedzenie pokarmów stałych (nie papek) ma zbawienny wpływ na rozwój mięśni odpowiedzialnych za mowe.

Ostatnio natrafiłam na taki artykuł odnośnie słoikowego żarcia http://dziecisawazne.pl/odwiedzamy-fabryke-gerbera/

Scio będzie dobrze, maść majerankowa, Nasivin Soft i szybko przejdzie



Połowy mi nie zacytowało, reszty nie pamiętam ech..

[adrji]

mam zapytanie:

czy ktoraś z Was a raczej pociech ma szczeniaczka uczniaczka fp?
czy polecacie czy warto kupić? dzieci się tym dużo bawią?
chcę sprzedać pare rzeczy na all (lezaczek lamaze itp) i chcialabym kupić coś Jasiowi adekwatne teraz do wieku
a może możecie polecic jakąś zabawke na teraz albo tuż tuż
a gadająca pilka fp?
i bardzo spodobalo mi sie krzeselko uczydełko to tak pewnie w granicach roczku ma któraś z mam doświadczenia fajne to??

[meszsares]

W imieniu BLANUSI dziekuje wszystkim Ciociom za zyczenia!
Naszym solenizantom przesylamy wielkie buziaki

tak tak Tymciu juz nam pol roczku minelo..
moja Gwiazda z dnia na dzien jest bardziej kumata:
- smieje sie na glos
- gada nasladujac nasze tony glosu praktycznie caly czas
- reaguje na slowa TATA i KLARA - patrzy w ich strone jak ja pytam gdzie sa (slowa MAMA nie jarzy)
- turla sie po calym pokoju
- przesuwa sie, choc doopki jeszcze wysoko nie podnosi
- nie daje sie spokojnie przewijac, bo hyca od razu na brzuch
- caly czas chce stac na wlasnych nozkach, jak chce ja posadzic to prostuje nogi i za nic nie daje sie przekonac do ponownego siadu.
itp itd same to przerabialyscie

ja dzisiaj cierpie, bo mnie jakas jelitowka dorwala. Gdyby nie mama to bym sobie rady z maluchami nie dala, bo nie umialam rano wstac z lozka jeszcze nic dzisiaj nie jadlam i w ogole nie jestem glodna

alibany - sto lat!

[brumek]

Napisane przez telik

z życzeniami dla Tymona

Napisane przez telik

od czego startujecie? w senie pierwszego jedzonka?

Już kupiony ziemniak z dynią

Napisane przez telik

cały dzień chciałam napisać
szczególnie zależało mi na złożeniu życzeń
ale Jasiu nie chciał drzemać ani bawić się sam
wiec wymęczył mnie ten mój pełzak
no właśnie-chyba nie pisałam
on tak śmiesznie pełza
podnosi pupe i zapiera się nogami
ale klata leży na ziemi -przebiera nogami i w ten sposób przemieszcza się z szaloną prędkością 1 m/30 minut

pozatym moj syn sam się karmi marchewką

U nas tak samo, tzn wypięta pupa i machanie nogami, ale te nogi machają w powietrzu, więc nie przesuwa się biedak ani o centymetr

A marcheweczka jednak mu podeszła, tak?

Napisane przez zanetaa88

Zprzedwczoraj kupiłam jeden słoiczek, bo jechałam do tatinka a nie miałam nic dla damy, otworzyłam go i myślałam, że zwymiotuję podgrzałam - nadal to samo ! Nie umiałam podać Emi nawet 1 łyżeczki bo mnie na wymioty ciągnęło to był jakiś łosoś,cukinia i ziemniak chyba... NIGDY więcej słoiczków nigdy, nie umie ich podawać...

A z tym się akurat nie do końca zgodzę, bo dzieci mają inne smaki niż my i to co dla nas ohydne, im może smakować Bo my lubimy z solą, doprawione, intensywniejsze w smaku, a ich kubki smakowe są jeszcze "nieskażone" takimi doświadczeniami i mdły (dla nas) smak słoiczkowych potraw wcale im nie przeszkadza. Najlepiej widać po tym, ile dzieci wsuwa te dania, aż im się uszy trzęsą. A dzieci nie z tych co zjadają, żeby zrobić mamie przyjemność. Jakby im nie pasowało, to by nawet nie tknęły
Oczywiście chwała mamom, które same gotują, ale chodzi mi o to że za smaczność/niesmaczność z naszego punktu widzenia nie można słoiczków dyskwalifikować.

Napisane przez aania_20

A ja popołudnie w biegu. Pojechałam zawieźć próbkę do badania, okazało się że będzie na dziś za 3 godz. To wróciłam do domu, potem jeszcze raz po wynik. Wysłałam smsa do pediatry, oddzwoniła że wyniki dobre i skoro nie ma już gorączki to nie ma potrzeby przyjeżdżać na wizytę bo jest ok

Super
Czyli za tydzień trzymamy kciuki?

Napisane przez Scio

Brumku rozpuszczam jej na łyżce z wodą i robi sie taka papka.

Aha, czyli to te same granulki. To fajnie, bo są pyszne

Napisane przez jacieeeee

Chyba nic więcej nie napiszę, bo głowa mi pęka. Już 4 tabletki wzięłam

Biedna, znam ten ból

Napisane przez youyou

Wszystkiego co najlepsze dla dzisiejszych solenizantów Tymek, Blanka, Hania, Julka

[dziubek79]

Napisane przez Marina1

aj tam, bez przesady Nie ma co generalizować.
Wiem o jakim słoiczku mówisz i mojemu dziecku smakował on baaardzo.
Ja tam nie widzę nic złego w gotowych produktach. Uważam, że to co mi smakuje nie jest dla dziecka, i nie mam oporów przed podaniem ,,śmierdzącej" łyżeczki dziecku.

zgadzam się z Tobą Marinko , mój łobuz słoiczkowy Kupuję mu od dłuższego czasu bobovitę i jak dla mnie jedzenie jest super, pachnie pięknie i jest ok w smaku , wiadomo ,że jałowe ale ok. Kupuję mu od miesiąca słoiczki po 8 miesiącu bo nie ma problemów z kawałkami i ładnie je. Smakuje mu każdy zestaw więc będzie jadł słoiczki. Nie powoduje to sytuacji,że tylko słoik i nic więcej bo rwie się do naszego jedzenia jak szalony i wcinał juz z naszego talerza :szpinak, makaron,ryż, ziemniaki

bry wieczór
podczytuję i jestem kochane ale w krzakach na razie mi lepiej no i na razie mnie zakrywają więc luz


przepraszam ,że się nie odniosę to postów ...
dla solenizantów słodkie buziaki i sto lat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szymuś od półtorej tygodnia nie je w nocy mleczka

[brumek]

Napisane przez adrji

mam zapytanie:

czy ktoraś z Was a raczej pociech ma szczeniaczka uczniaczka fp?
czy polecacie czy warto kupić? dzieci się tym dużo bawią?

Pamiętam że Brunetka kiedyś pisała, że zamierza kupić, więc może ona ma

Napisane przez meszsares

tak tak Tymciu juz nam pol roczku minelo..
moja Gwiazda z dnia na dzien jest bardziej kumata:
- smieje sie na glos
- gada nasladujac nasze tony glosu praktycznie caly czas
- reaguje na slowa TATA i KLARA - patrzy w ich strone jak ja pytam gdzie sa (slowa MAMA nie jarzy)
- turla sie po calym pokoju
- przesuwa sie, choc doopki jeszcze wysoko nie podnosi
- nie daje sie spokojnie przewijac, bo hyca od razu na brzuch
- caly czas chce stac na wlasnych nozkach, jak chce ja posadzic to prostuje nogi i za nic nie daje sie przekonac do ponownego siadu.
itp itd same to przerabialyscie

ja dzisiaj cierpie, bo mnie jakas jelitowka dorwala. Gdyby nie mama to bym sobie rady z maluchami nie dala, bo nie umialam rano wstac z lozka jeszcze nic dzisiaj nie jadlam i w ogole nie jestem glodna

Blanka cudnie się rozwija

A jelitówki współczuję Potrafi dać w kość...


A u nas całe popołudnie goście siedzieli. Do Tymcia na (pół)urodziny przyjechali Dostał masę ciuszków, w tym kilka bodziaków dla kibica, na Euro jak znalazł . I laptopa Fisher Price,. Genialna zabawka, mówię Wam! Myślałam, że za dorosła dla niego, ale nie mógł sie od niej oderwać. Wciskał guziki, wytrzeszczał oczy, piszczał do niej Jednak przyznaję tej firmie, że robi udane zabawki. Początkowo podchodziłam do niej niechętnie (czemu? nie mam pojęcia ), ale dostał kilka różnych rzeczy od nich i każda to strzała w 10-tkę. Ku mojemu zaskoczeniu, bo nigdy bym nie obstawiała, że mu przypadną do gustu, bo inne wyobrażenie miałam o tym, co mu się spodoba, a co nie. Ale dzieć mi dobitnie pokazuje, że mamusia to nie wyrocznia i on swój rozum ma

[iustyna1]

Najlepszego dla Julki, Hani, Blanki i Tymka!!!! Buziaki maluszki

Scio zdrówka dla Agaty
Aaniu, super że wyniki ok!
Jacieńku, Meszsares zdrówka!

[AgaGuernsey]

Sto lat dla dzieciaczkow swietujacych dzis miesiecznice!!!

Adrji my mamy szczeniaczka po dziewczynach. Na razie bez szalu...

[Marina1]

Napisane przez brumek

A z tym się akurat nie do końca zgodzę, bo dzieci mają inne smaki niż my i to co dla nas ohydne, im może smakować Bo my lubimy z solą, doprawione, intensywniejsze w smaku, a ich kubki smakowe są jeszcze "nieskażone: takimi doświadczeniami i mdły (dla nas) smak słoiczkowych potraw wcale im nie przeszkadza. Najlepiej widać po tym ile dzieci wsuwa te dania, aż im się uszy trzęsą. A dzieci nie z tych co zjadają, żeby zrobić mamie przyjemność. Jakby im nie pasował, to by nawet nie tknęły
Oczywiście chwała mamom, które same gotują, ale chodzi mi o to że za smaczność/niesmaczność z naszego punktu widzenia nie można słoiczków dyskwalifikować.

O, mądrze napisane!

Napisane przez dziubek79

zgadzam się z Tobą Marinko , mój łobuz słoiczkowy Kupuję mu od dłuższego czasu bobovitę i jak dla mnie jedzenie jest super, pachnie pięknie i jest ok w smaku , wiadomo ,że jałowe ale ok. Kupuję mu od miesiąca słoiczki po 8 miesiącu bo nie ma problemów z kawałkami i ładnie je. Smakuje mu każdy zestaw więc będzie jadł słoiczki. Nie powoduje to sytuacji,że tylko słoik i nic więcej bo rwie się do naszego jedzenia jak szalony i wcinał juz z naszego talerza :szpinak, makaron,ryż, ziemniaki

słońce wyłaz mi z tych krzaczorów!

i z Tobą dziubku się zgadzam w 100 %. Gdybym się kierowała swoim smakiem przy wyborze słoiczków, to chyba każdy lądował by w koszu. I to nie MI ma smakować, a dziecku. Więc nie kieruję się swoim smakiem. Dla mnie słoiczki to wybawienie, bo moje dziecko nie chce w ogóle moich zup, a zmuszać go nie mam zamiaru. Chcę by jadł mi ze smakiem i przyjemnością, a nie na siłę.
Pogrubione - u mnie identyko

[kalinkap13]

witam sie i znikam,bo padam dzis

caly dzien w rozjazdach,potem angielski, kosciol..

sto lat dla Julki,Hanki,Tymusia i Blanki !!mam nadzieje ze nikogo nie pominelam

pisalyscie kiedys-jak usunac plamy z marchewki etc. ja od jakiegos czasu uzywam w sprayu Sil, sprowadzony z Niemiec i musze przyznac ze jest rewelacyjny! poki co poradzil sobie z wszystkimi plamami Fifiego

adrji my mamy szczeniaczka.i szczerze?bez szalu.jakos Filipa srednio interesuje..ale moze tylko jego
brumek w 100% sie z Toba zgadzam jesli chodzi o smaki dzieciaczkow niekoniecznie to,co dla nas wydaje sie byc obrzydliwe, jest brzydkie dla naszych smykow
dziubek nam tez najbardziej odpowiada bobovita.chociaz ja b.czesto gotuje sama a sloiczki to okazyjnie. hipp srednio przypadl do gustu chociaz poczatkowo najbardziej jego obstawialam

[marzena_S]

Witam wieczorową porą.

Do z tym cytowaniem, znowu nie mam połowy postów.
Dziękuję, za wszystkie miłe komentarze na temat Hani.

Za wszystkie miesięcznice ogromne gratulacje : Hania, Julia, Blanka (Meszsares, gdzie Ty? ), Tymek!

Natka, no pewnie, że będzie się Hani podobał... nie mówiąc już o teściowej.

Nataszka, ale Ty poważnie robisz w domu czasem jakieś zabiegi? Bo ja naprawdę, bym z chęcią Cię odwiedziła.

Patik, wózek nie ma przekładanej rączki, a kółka są piankowe. Jadąc po chodniku(niekoniecznie równym) nic nie słychać, dopiero na kostce jest lekki stukot, ale nie jest on taki głośny i "plastikowy" jak słyszę nieraz mijając inne wózki. Modele z zeszłego roku kosztują 499 zł, a z tego 679 zł. Można też szukać okazji na allegro. Żaneta pisała, że nowy wózek z licytacji poszedł bodajże za 400zł? Uff, chyba na wszystko odpowiedziałam.

Napisane przez zanetaa88

JAKI PIĘKNY WÓZEK

Nie no jest boski !
NATKA JA NA NIEGO TEŻ POLUJĘ
chciałam 2011, ale chyba bardziej wolę 2012,
choć różnicy wizualnej nie ma.
Zobaczymy jak z kasiorą będzie.

Do którego koloru się przymierzasz?

Napisane przez 83monia

balony http://ciekawe.onet.pl/fototematy/na...#photo11207505

O matko, 30 kg w samych cyckach! Nieźle musi ją kręgosłup boleć.

Napisane przez Madziulka_17

Zakochałam się w tym wózku Tylko, że tutaj u mnie kosztuje 200 funtów, a w Polsce na all można kupić za 500 zł...
Ale coś czuję, że nie odpuszczę

O, kolejna zakochana w kosmicie.
Może warto byłoby zamówić wózek w Polsce u sprzedawcy, który zgodziłby się na wysyłkę za granicę?

Napisane przez Kolina

po kciuki przychodzę, dzisiaj mamy szczepienie

za szczepienie!
Co tam u Was i czemu tak mało Cię na forum?

[marzena_S]

Napisane przez adrji

marzena prezentacja wozka ze słodką zawartością
coraz bardziej zachęca mnie do przejściu na spacerówke

Cały czas zawzięcie upychałam Hanię do gondoli, a teraz widzę że w spacerówce wcale nie ma źle, więc zachęcam.

Napisane przez jacieeeee

Dominikowi wyszedł pierwszy ząb!!!!! Albo wbił sobie coś w dziąsło Bo jak przejadę palcem, to czuć ostrą krawędź

Gratulacje dla Dominika.

Napisane przez adrji

!!

zrobiłam na obiad zupke krem z pora dobre wyszło

Mmmm, ale mi zrobiłaś smaka. Jutro też zrobię!

Napisane przez telik

1. Marzenko uwielbiam Twoją Hanie
ślicznota z niej niebywała
2. no waga słuszna-tak na marginesie Jasiek też tyle waży

3. on tak śmiesznie pełza
podnosi pupe i zapiera się nogami
ale klata leży na ziemi -przebiera nogami i w ten sposób przemieszcza się z szaloną prędkością 1 m/30 minut

4. pozatym moj syn sam się karmi marchewką

1. Hania aż się zarumieniła- dziękujemy!
2. Haha, to mogą sobie piątkę przybić.
3. To musi świetnie wyglądać, taki mały czołg.
4. Nie dość, że zjada to jeszcze sam się karmi- ideał!

Napisane przez aania_20

A ja popołudnie w biegu. Pojechałam zawieźć próbkę do badania, okazało się że będzie na dziś za 3 godz. To wróciłam do domu, potem jeszcze raz po wynik. Wysłałam smsa do pediatry, oddzwoniła że wyniki dobre i skoro nie ma już gorączki to nie ma potrzeby przyjeżdżać na wizytę bo jest ok

No to super, że już po stresie. Oby do zabiegu już nic się nie przyplątało.
Mój brat też go przechodził i mama mówiła, że wszystko się szybko zagoiło. Mam nadzieję, że i u Was tak będzie.

Wiecie co Wam powiem? Za 28 dni mamy kalendarzową WIOSNĘ! Czy to nie brzmi pięknie i nie nastraja optymistycznie? Można już odczuć, że dni są dłuższe.

Moje dziecko zjadło dzisiaj 100ml marchewki z jabłkiem! Ale byłam z niej dumna , z siebie z resztą też. A mama mi cały czas truła, dosłódź, dosól to zje...a ja twardo, że musi polubić takie i koniec i wreszcie coś ruszyło.
Dzisiaj wybraliśmy się na zakupy i powiem Wam, że w Mothercare mają jeszcze fajne promocje: Kupiłam 3-pak pajaców za 55zł i 5-pak skarpet za 15 zł.

[adrji]

Napisane przez AgaGuernsey

Sto lat dla dzieciaczkow swietujacych dzis miesiecznice!!!

Adrji my mamy szczeniaczka po dziewczynach. Na razie bez szalu...

a dziewczyny jak byly starsze to się nim bawiły?

Napisane przez dziubek79

zgadzam się z Tobą Marinko , mój łobuz słoiczkowy Kupuję mu od dłuższego czasu bobovitę i jak dla mnie jedzenie jest super, pachnie pięknie i jest ok w smaku , wiadomo ,że jałowe ale ok. Kupuję mu od miesiąca słoiczki po 8 miesiącu bo nie ma problemów z kawałkami i ładnie je. Smakuje mu każdy zestaw więc będzie jadł słoiczki. Nie powoduje to sytuacji,że tylko słoik i nic więcej bo rwie się do naszego jedzenia jak szalony i wcinał juz z naszego talerza :szpinak, makaron,ryż, ziemniaki

Szymuś od półtorej tygodnia nie je w nocy mleczka

sloiczki po 7/8 miesiacu mają juz naprawde fajne smaki ja bym tylko sobie troche dosoliła i moge dojadac
i własnie szczegolnie bobovita ma na prawde duże grudki w jedzeniu więc z nauka gryzienia bardzo ok
a ostatnio byłam w realu
u mnie w mniejszym sklepie to takiego wyboru nie ma
a tam to taki wybor smakow mniam
podpatrzylam tez dzięki temu pomysły do własnego gotowania
bo już mi się konczyły
fajne są też takie to chyba nowość po 7 miesiącu dania hippa nie w słoiczkach a w pojemniczkach, fajnie można potem wykorzystać na podroż do włożenia jedzonka do wstawienia do lodówki mrozenia nice

a drugiego pogrubionego pocichu pozazrościc:jupi :
czyli nocki przespane?

[brunetka2000]

Napisane przez adrji

mam zapytanie:

czy ktoraś z Was a raczej pociech ma szczeniaczka uczniaczka fp?
czy polecacie czy warto kupić? dzieci się tym dużo bawią?
chcę sprzedać pare rzeczy na all (lezaczek lamaze itp) i chcialabym kupić coś Jasiowi adekwatne teraz do wieku
a może możecie polecic jakąś zabawke na teraz albo tuż tuż
a gadająca pilka fp?
i bardzo spodobalo mi sie krzeselko uczydełko to tak pewnie w granicach roczku ma któraś z mam doświadczenia fajne to??

Ja mam Alicja uwielbia go Mamy dwujęzycznego. Piosenek jest sporo i nawet fajnych. Jak poczekasz to w weekend moge ci nagrać jak gra Bo jutro nie będę miała jak. Chyba, że w piatek to zrobie jeśli mi sie uda.

Napisane przez brumek

Pamiętam że Brunetka kiedyś pisała, że zamierza kupić, więc może ona ma

Zgadza się Brumku

[dziubek79]

Napisane przez Marina1

O, mądrze napisane!



słońce wyłaz mi z tych krzaczorów!

spróbuję
pozostałym namawiającym do powrotu też dziękuję

Napisane przez kalinkap13

dziubek nam tez najbardziej odpowiada bobovita.chociaz ja b.czesto gotuje sama a sloiczki to okazyjnie. hipp srednio przypadl do gustu chociaz poczatkowo najbardziej jego obstawialam

ja za hippa na początku dałabym się pokroić ale z czasem widzę jak kiepskie mają jedzonko. Za to bobovita jest super

Napisane przez adrji

a dziewczyny jak byly starsze to się nim bawiły?



sloiczki po 7/8 miesiacu mają juz naprawde fajne smaki ja bym tylko sobie troche dosoliła i moge dojadac
i własnie szczegolnie bobovita ma na prawde duże grudki w jedzeniu więc z nauka gryzienia bardzo ok
a ostatnio byłam w realu
u mnie w mniejszym sklepie to takiego wyboru nie ma
a tam to taki wybor smakow mniam
podpatrzylam tez dzięki temu pomysły do własnego gotowania
bo już mi się konczyły
fajne są też takie to chyba nowość po 7 miesiącu dania hippa nie w słoiczkach a w pojemniczkach, fajnie można potem wykorzystać na podroż do włożenia jedzonka do wstawienia do lodówki mrozenia nice

a drugiego pogrubionego pocichu pozazrościc:jupi :
czyli nocki przespane?

no zestawy fajne i smaczne a dania z hippa opakowania ok ale jak kupiłam mu ostatnio cos po 7 miesiącu to nadal papka w porównaniu do bobovity więc zaprzestałam podawania

co do nocek to do dzisiaj zdarzała mu się jedna pobudka ok 3 czasem 5 ale wtedy lądował u nas i szybciutko zasypiał bez karmienia a ostatnią noc przespał od 19 do 6:55 dokładnie a jadł śniadanko o 9:30 więc luzik ALE NIE CHWALĘ

[marzena_S]

Napisane przez meszsares

tak tak Tymciu juz nam pol roczku minelo..
moja Gwiazda z dnia na dzien jest bardziej kumata:
- smieje sie na glos
- gada nasladujac nasze tony glosu praktycznie caly czas
- reaguje na slowa TATA i KLARA - patrzy w ich strone jak ja pytam gdzie sa (slowa MAMA nie jarzy)
- turla sie po calym pokoju
- przesuwa sie, choc doopki jeszcze wysoko nie podnosi
- nie daje sie spokojnie przewijac, bo hyca od razu na brzuch
- caly czas chce stac na wlasnych nozkach, jak chce ja posadzic to prostuje nogi i za nic nie daje sie przekonac do ponownego siadu.
itp itd same to przerabialyscie

ja dzisiaj cierpie, bo mnie jakas jelitowka dorwala. Gdyby nie mama to bym sobie rady z maluchami nie dala, bo nie umialam rano wstac z lozka jeszcze nic dzisiaj nie jadlam i w ogole nie jestem glodna

O, jest i zguba. Patrząc na podsumowanie widzę, że Blaneczka pięknie się rozwija.
Współczuję jelitówki, paskudztwo straszne- dobrze, że mama Ci pomogła z dziewczynami. Zdrówka!

Napisane przez brumek

A u nas całe popołudnie goście siedzieli. Do Tymcia na (pół)urodziny przyjechali Dostał masę ciuszków, w tym kilka bodziaków dla kibica, na Euro jak znalazł . I laptopa Fisher Price,. Genialna zabawka, mówię Wam! Myślałam, że za dorosła dla niego, ale nie mógł sie od niej oderwać. Wciskał guziki, wytrzeszczał oczy, piszczał do niej Jednak przyznaję tej firmie, że robi udane zabawki. Początkowo podchodziłam do niej niechętnie (czemu? nie mam pojęcia ), ale dostał kilka różnych rzeczy od nich i każda to strzała w 10-tkę. Ku mojemu zaskoczeniu, bo nigdy bym nie obstawiała, że mu przypadną do gustu, bo inne wyobrażenie miałam o tym, co mu się spodoba, a co nie. Ale dzieć mi dobitnie pokazuje, że mamusia to nie wyrocznia i on swój rozum ma

Imprezka widzę udana, a laptopa już u Was w domu ma każdy członek rodziny. Też lubię Fisher Price- za huśtawkę mają ode mnie medal.

Dziubek, wow nocki bez jedzenia to już niezły wyczyn- gratulacje dla Szymka.

[SweetAngel1984]

CZeeesc.....

nadrobiłam
ale cytowac nie bede bo za duzo

u mnie pecha ciag dalszy (szzegóły w K )
do tego Igi mial wczoraj lekki strajk głodowy i załapał marudersa wiec mialam dzien przechlapany......


wpadam wiec na chwilke bo zmykam odsypiac
a ja od jutra zaczynam dietowac...
tzn. planuje ale jak wyjdzie niewiadomo

[zapałeczka]

Napisane przez agadus

http://www.youtube.com/watch?v=TnmuR...&feature=share

Widziałam to już jakiś czas temu - istna masakra

Napisane przez zanetaa88

Scio przeczytałam artykuł. Ciekawy. Z fajnego punktu patrzą, to że BIO to nie znaczy że jest super... przedwczoraj kupiłam jeden słoiczek, bo jechałam do tatinka a nie miałam nic dla damy, otworzyłam go i myślałam, że zwymiotuję podgrzałam - nadal to samo ! Nie umiałam podać Emi nawet 1 łyżeczki bo mnie na wymioty ciągnęło to był jakiś łosoś,cukinia i ziemniak chyba... NIGDY więcej słoiczków nigdy, nie umie ich podawać...

Ja gotuje sama, bo mój mały ze słoików nie tknie się niczego oprócz owoców
Wszystkimi obiadkami ze słoiczków pluje i płacze biedak, widać, że mu totalnie nie smakuje. Co mnie nie dziwi, bo dla mnie też to jedzenie jest paskudne

Napisane przez eveewe

my od 3 miesiaca zycia Marys w spacerowce - w gnodole przestala sie miescic

My dalej w gondoli, chociaż mały już się szczerze mówiąc nie mieści... Szukam spacerówki od paru dni i nie mogę się na nic zdecydować


2 dni temu wyczułam u maleńkiego mojego ząbka ! Jeszcze go nie widać za bardzo, ale czuje przebitego przez dziąsło, ostrego Czekam aż wyjdzie cały

[Naataaszkaa]

Nadrobiłam

Intensywny dzień za nami.. bratu się piec gazowy w mieszkaniu zepsuł więc przyjechał w odwiedziny się wykąpać.. zapowiedział się już na rano.. do tego dorzucił całą torbę ciuchów do prania.. przechlapane mieć brata studenta

Zaliczyłyśmy z Hanią długi spacerek.. fajnie, że coraz później robi się ciemno.. na dodatek już tak cieplutko na dworze.. nie mogę się doczekać kiedy zrobi się ciepło i będzie można w sweterku śmigać po parku

beata_1988 - gratuluję ząbka

Scio - zdrówka dla Agaty

sygine - brawo za umiejętności Natana.. naprawdę zdolny chłopak.. i super, że lubi chodzić do żłobka

83monia - po przeczytaniu historii z jeansami i dinozaurami autentycznie bym popuściła i brawo za przydatność do pracy

JustPi - dziękujemy za miłe słowa odnośnie Hani.. powoli zaczyna wprowadzać "ba-ba"

agadus - ten horrot to Paranormal activity 2

Madziulka_17 - wiesz, czemu kosmetyczka kojarzy się z właśnie makijażem i tipsami? Bo coraz więcej salonów tylko na tym skupia swoją uwagę.. kończą szkoły dziewczyny, które nie mają pojęcia o kosmetyce ale właśnie kleją te tipsiory (swoją drogą jakim cudem one zdają?:/), zakładają salony i potem idziesz i spotykasz lalę.. weź się takiej zapytaj co to jest kwas hialuronowy to zrobi wielkie oczy.. oczywiście nie chcę nikogo urazić i uogólniać, ale niestety taka jest rzeczywistość

aania_20 - gratuluję ząbka

zanetaa88 - coś mi się wydaje, że Ci Emi lada dzień ruszy na kolankach

alibany - wszystkiego najlepszego

piwnooka77 - jak tam, obejrzałaś 3? Bo jestem ciekawa

patik87 - też czekam na Przepis na życie! Buzia mi się cieszy jak widzę zapowiedzi i jak ten Andrzej się cieszy z tego malucha

Natka_ - trzymam kciuki za kontrolę

jacieeeee - gratuluję ząbka

telik - brawa dla próbującego raczkować Jasia.. i za marchewkę

meszsares - brawa za umiejętności Blanki i kuruj się.. chyba jakiś wirus panuje bo i ja ostatnio miałam.. współczuję cholerstwa

brumek - u Hani ziemniak z dynią to ulubiona potrawa wszystkie inne ładnie je ale to dosłownie pożera

marzena_S - poważnie poważnie robię.. tzn nie mam żadnej aparatury ale i bez tego można sobie poradzić tak więc zapraszam i gratulacje za piękne zjedzenie marcheweczki z jabłkiem

zapałeczka - gratuluję wychodzącego ząbka


Ufff.. idę spać Kolorowych snów Wam

[Kajool]

Napisane przez JustPi

Witajcie mamusie
od poniedziałku próbowałam nadrobić zaległości i .......jakoś mi to nie wychodzi
dziś w końcu postanowiłam się odezwać, bo z każdym dniem jakoś trudniej mi to przychodzi i jeszcze trochę i znowu bym w nicość przepadła
dzieć odprowadzony do przedszkola, potem spacer z Haniutkiem zaliczony, odwiedziłyśmy piekarnię (świeży chlebek na śniadanko, mniam)
Wczoraj odwiedziła nas moja koleżanka ze studiów, w 7 miesiącu ciąży. Jakoś mi się tak tęskno za brzuszkiem zrobiło.... Jak mi nie minie to poważnie będę musiała się zabrać za przekonywanie tż, że kolejne dziecko to dobry pomysł

mi tez sie teskno za brzuchem dzisiaj zrobilo

Napisane przez agadus

Kajool i co patrzyłaś czy masz w domu tą vatikę??

agadus mam dwie male buteleczki jedna to amla, drugi olejek to, ten co zalinkowalam. obie niestety napoczete :/ tz zabral reszte wrrrr. nie wiem moge wysłac to co mam tylko jak was podzielic?? juz pisalam tz. zeby sie skontaktowal z rodzinka, to na pewno za jakis czas bede miala wiecej olejkow. tylko tez dobrze by bylo wiedziec jakie macie wlosy. bo wiem, ze ty, patik i marina czarne, wiec np. taka amla jest dla was ok ale do jasnych wlosow sie nie nadaje, bo je przyciemnia.
a z szymkiem juz lepiej, dziekuje, ze pytasz.

Napisane przez aania_20

Mamy drugiego ząbka
A górne jedynki się czają bo widać je przez dziąsło

Gratulacje!!!!

Napisane przez alibany

Cześć

Przede wszystkim buziaki dla dzisiejszych solenizantów!

Tymek, Blanka, Hania, Julka


za ząbki dla Adasia i Julki! ( Beatko moja Ala też się nie ślini a nie powiem, że czekałam na ten objaw ząbkowania, bo zdaje się, że najczęściej temu towarzyszy, a jednak niekoniecznie )

dla Emi i Natana za nowe umiejętności!

Ścio jak Agata? Udało Ci się dostać do lekarza?

Kajool a jak Szymek? Lepiej? Dzisiaj też zostałaś z nim w domu? (nie wiem czy pisałaś)

Nie wiem czy coś ejszcze miałam pisać


Właśnie się dowiedziałam, że tż wraca dzisiaj a nie w sobotę. Cieszę się bo jutro mam małe święto i spędzimy ten dzień razem w trójeczkę

Także zmykam, korzystając, że mała śpi, doprowadzę się do porządku

Jestem teraz na opiece do piatku. szymus juz lepiej tylko jeszcze apetyt sredni

Napisane przez 83monia

tyle że dorzucam artura na tydzień


dzis odebralam wyniki morfologii ws przydatnosci do pracy (mam jednak prace we krwii a nie w d.pie jak to w kawale było) i jestem przydatna

to musialas jakies badania robic??

Napisane przez jacieeeee

Scio zdrówka dla Agatona
Patik ja też czekam na "przepis na życie"

Dominikowi wyszedł pierwszy ząb!!!!! Albo wbił sobie coś w dziąsło Bo jak przejadę palcem, to czuć ostrą krawędź

gratuluje!!!

Napisane przez adrji

mam zapytanie:

czy ktoraś z Was a raczej pociech ma szczeniaczka uczniaczka fp?
czy polecacie czy warto kupić? dzieci się tym dużo bawią?
chcę sprzedać pare rzeczy na all (lezaczek lamaze itp) i chcialabym kupić coś Jasiowi adekwatne teraz do wieku
a może możecie polecic jakąś zabawke na teraz albo tuż tuż
a gadająca pilka fp?
i bardzo spodobalo mi sie krzeselko uczydełko to tak pewnie w granicach roczku ma któraś z mam doświadczenia fajne to??

ja mam szczeniaczka. na razie interesuje malego tylko ucho ale moj siostrzeniec tez sie uczniaczkiem zainteresowal, ma 3 latka wiec to chyba taka zabawka na dluzej

Napisane przez meszsares

W imieniu BLANUSI dziekuje wszystkim Ciociom za zyczenia!
Naszym solenizantom przesylamy wielkie buziaki

tak tak Tymciu juz nam pol roczku minelo..
moja Gwiazda z dnia na dzien jest bardziej kumata:
- smieje sie na glos
- gada nasladujac nasze tony glosu praktycznie caly czas
- reaguje na slowa TATA i KLARA - patrzy w ich strone jak ja pytam gdzie sa (slowa MAMA nie jarzy)
- turla sie po calym pokoju
- przesuwa sie, choc doopki jeszcze wysoko nie podnosi
- nie daje sie spokojnie przewijac, bo hyca od razu na brzuch
- caly czas chce stac na wlasnych nozkach, jak chce ja posadzic to prostuje nogi i za nic nie daje sie przekonac do ponownego siadu.
itp itd same to przerabialyscie

ja dzisiaj cierpie, bo mnie jakas jelitowka dorwala. Gdyby nie mama to bym sobie rady z maluchami nie dala, bo nie umialam rano wstac z lozka jeszcze nic dzisiaj nie jadlam i w ogole nie jestem glodna

alibany - sto lat!

zdolniacha

Napisane przez dziubek79

zgadzam się z Tobą Marinko , mój łobuz słoiczkowy Kupuję mu od dłuższego czasu bobovitę i jak dla mnie jedzenie jest super, pachnie pięknie i jest ok w smaku , wiadomo ,że jałowe ale ok. Kupuję mu od miesiąca słoiczki po 8 miesiącu bo nie ma problemów z kawałkami i ładnie je. Smakuje mu każdy zestaw więc będzie jadł słoiczki. Nie powoduje to sytuacji,że tylko słoik i nic więcej bo rwie się do naszego jedzenia jak szalony i wcinał juz z naszego talerza :szpinak, makaron,ryż, ziemniaki

bry wieczór
podczytuję i jestem kochane ale w krzakach na razie mi lepiej no i na razie mnie zakrywają więc luz


przepraszam ,że się nie odniosę to postów ...
dla solenizantów słodkie buziaki i sto lat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Szymuś od półtorej tygodnia nie je w nocy mleczka

zazdroszcze i dawno cie nie bylo

Napisane przez zapałeczka

Widziałam to już jakiś czas temu - istna masakra


Ja gotuje sama, bo mój mały ze słoików nie tknie się niczego oprócz owoców
Wszystkimi obiadkami ze słoiczków pluje i płacze biedak, widać, że mu totalnie nie smakuje. Co mnie nie dziwi, bo dla mnie też to jedzenie jest paskudne


My dalej w gondoli, chociaż mały już się szczerze mówiąc nie mieści... Szukam spacerówki od paru dni i nie mogę się na nic zdecydować


2 dni temu wyczułam u maleńkiego mojego ząbka ! Jeszcze go nie widać za bardzo, ale czuje przebitego przez dziąsło, ostrego Czekam aż wyjdzie cały

gratulacje!!
dzisiejszy dzien to chyba dzien zabkow, nie zacytowalo mi polowy.
gratuluje tez dzisiejszym solenizantom.
ja jestem padnieta, w koncu przyjechala pralka i moge ruszyc z gora prania. Rozwinelam tez dywan i probowalam uczyc szymka czworakowana. na razie wyglada jak zolnierz cwiczacy pompki na poligonie. tylkiem ruszy i nozkami, raczki nadal w miejscu wiec jak nie wie co ma z nimi zrobic, rzuca sie na podloge jak do pompek i pelza. no ale zostalo nam jeszcze pare dni razem, wiec sie nauczymy.
A przyszly tez puzzle i nie smierdza
teliku jak tam utylizacja ciasta francuskiego??
ja zrobilam dzisiaj nalesniki amerykanskie, chcialam zrobic brumkowe z bananem ale niemialam maslanki. wyszly super tylko mam nadzieje, z epo takiej ilosci nabialu (wczoraj feta, dzisiaj mleko w nalesnikach) szymka nie wywali alergia.
Dobra moje babolki spac ide. dobranoc

[rysiki]

Napisane przez brumek

Pierwszy raz słyszę o takiej teorii i - bez obrazy - za grosz w nią nie wierzę Pediatra pediatrze tez nie równy. niestety mało który pediatra w przychodni ma pojęcie o laktacji i karmieniu. Oni czerpią swoją wiedzę chyba z ulotek producentów słoiczków
Juz w szpitalach widać "wiedzę" co poniektórych, jak każą dokarmiać zdrowe dzieci, żeby lepiej spały, szybciej wychodziły ze szpitala

Oj tak, mój Apsik tego najlepszym przykładem

Napisane przez aania_20

właśnie polowałam na dziecko żeby zechciało nasiusiać w końcu wzięłam do łazienki, odkręciłam wodę, zapatrzył się i się udało

Mama spryciula

Napisane przez jacieeeee

Dominikowi wyszedł pierwszy ząb!!!!! Albo wbił sobie coś w dziąsło Bo jak przejadę palcem, to czuć ostrą krawędź

Napisane przez Scio

Dzięki dziewzyny. Byłyśmy u pediatry. Osłuchowo czysta. Lekko czerwone gardło, no i katar. Mamy dawać Nurofen 3 razy dziennie, do tego oscillocośtam i Clemastinum. Jak by zaczęła kaszleć albo pojawiła się wysypka to się pokazać.

Moje dziecko szalało w poczekalni a potem w gabinecie, krzyczała na całą przychodnie, chciała zabrać pani dr słuchawki

Super, że to nic poważnego. Katarek napewno szybko opuści słodki mały nosek

Napisane przez jacieeeee

Dziękujemy za wszystkie ząbkowe gratulacje

Chyba nic więcej nie napiszę, bo głowa mi pęka. Już 4 tabletki wzięłam

Napisane przez Marina1

aj tam, bez przesady Nie ma co generalizować.
Wiem o jakim słoiczku mówisz i mojemu dziecku smakował on baaardzo.
Ja tam nie widzę nic złego w gotowych produktach. Uważam, że to co mi smakuje nie jest dla dziecka, i nie mam oporów przed podaniem ,,śmierdzącej" łyżeczki dziecku.

Jak ja lubię to Twoje zdrowe, nieprzesadzone podejście do wszystkiego

Napisane przez meszsares

W imieniu BLANUSI dziekuje wszystkim Ciociom za zyczenia!
Naszym solenizantom przesylamy wielkie buziaki

tak tak Tymciu juz nam pol roczku minelo..
moja Gwiazda z dnia na dzien jest bardziej kumata:
- smieje sie na glos
- gada nasladujac nasze tony glosu praktycznie caly czas
- reaguje na slowa TATA i KLARA - patrzy w ich strone jak ja pytam gdzie sa (slowa MAMA nie jarzy)
- turla sie po calym pokoju
- przesuwa sie, choc doopki jeszcze wysoko nie podnosi
- nie daje sie spokojnie przewijac, bo hyca od razu na brzuch
- caly czas chce stac na wlasnych nozkach, jak chce ja posadzic to prostuje nogi i za nic nie daje sie przekonac do ponownego siadu.
itp itd same to przerabialyscie

Napisane przez brumek

1.Już kupiony ziemniak z dynią


2.A z tym się akurat nie do końca zgodzę, bo dzieci mają inne smaki niż my i to co dla nas ohydne, im może smakować Bo my lubimy z solą, doprawione, intensywniejsze w smaku, a ich kubki smakowe są jeszcze "nieskażone" takimi doświadczeniami i mdły (dla nas) smak słoiczkowych potraw wcale im nie przeszkadza. Najlepiej widać po tym, ile dzieci wsuwa te dania, aż im się uszy trzęsą. A dzieci nie z tych co zjadają, żeby zrobić mamie przyjemność. Jakby im nie pasowało, to by nawet nie tknęły
Oczywiście chwała mamom, które same gotują, ale chodzi mi o to że za smaczność/niesmaczność z naszego punktu widzenia nie można słoiczków dyskwalifikować.

1. Mmmmm.. pyszności
2. zgadzam sie w 100%

[Natka_]

Napisane przez mamad1

Byłam dzisiaj u lekarki skonfrontować wyniki badań Patrysia. Nie ma już anemii!
Cały dzień nadrabiam i odpisuję...

Super

Napisane przez telik

Fajnie że Domek już wykurowany
też mi się podoba ta spacerówa
bo moja mura też mnie dobija swoimi gabarytami(chociaż jeszce uzywam gondoli)

Mura jest fajna, ale te gabaryty...
Ja chce taka spacerowke, jako dodatkowa, mury nie oddam
dla Jaska, zdolny chlopak

Napisane przez zanetaa88

Scio przeczytałam artykuł. Ciekawy. Z fajnego punktu patrzą, to że BIO to nie znaczy że jest super... przedwczoraj kupiłam jeden słoiczek, bo jechałam do tatinka a nie miałam nic dla damy, otworzyłam go i myślałam, że zwymiotuję podgrzałam - nadal to samo ! Nie umiałam podać Emi nawet 1 łyżeczki bo mnie na wymioty ciągnęło to był jakiś łosoś,cukinia i ziemniak chyba... NIGDY więcej słoiczków nigdy, nie umie ich podawać...

Mój ten sloiczek losoś, cukinia, ziemniak zjada ze smakiem, pomimo ze smierdzi...
Nie przekreslalabym sloiczkow tylko dlatego, ze smierdza.
Ja i gotuje i podaje sloiczki.

Napisane przez aania_20

A ja popołudnie w biegu. Pojechałam zawieźć próbkę do badania, okazało się że będzie na dziś za 3 godz. To wróciłam do domu, potem jeszcze raz po wynik. Wysłałam smsa do pediatry, oddzwoniła że wyniki dobre i skoro nie ma już gorączki to nie ma potrzeby przyjeżdżać na wizytę bo jest ok

Swietnie

Napisane przez meszsares

tak tak Tymciu juz nam pol roczku minelo..
moja Gwiazda z dnia na dzien jest bardziej kumata:
- smieje sie na glos
- gada nasladujac nasze tony glosu praktycznie caly czas
- reaguje na slowa TATA i KLARA - patrzy w ich strone jak ja pytam gdzie sa (slowa MAMA nie jarzy)
- turla sie po calym pokoju
- przesuwa sie, choc doopki jeszcze wysoko nie podnosi
- nie daje sie spokojnie przewijac, bo hyca od razu na brzuch
- caly czas chce stac na wlasnych nozkach, jak chce ja posadzic to prostuje nogi i za nic nie daje sie przekonac do ponownego siadu.
itp itd same to przerabialyscie

ja dzisiaj cierpie, bo mnie jakas jelitowka dorwala. Gdyby nie mama to bym sobie rady z maluchami nie dala, bo nie umialam rano wstac z lozka jeszcze nic dzisiaj nie jadlam i w ogole nie jestem glodna

alibany - sto lat!

Pieknie nam sie Blanka rozwija

Napisane przez marzena_S

Natka, no pewnie, że będzie się Hani podobał... nie mówiąc już o teściowej.

Eeee no myslisz? Obiecuje, ze beda dobra tesciowka!

Napisane przez marzena_S

1.Wiecie co Wam powiem? Za 28 dni mamy kalendarzową WIOSNĘ! Czy to nie brzmi pięknie i nie nastraja optymistycznie? Można już odczuć, że dni są dłuższe.

2.Moje dziecko zjadło dzisiaj 100ml marchewki z jabłkiem! Ale byłam z niej dumna , z siebie z resztą też. A mama mi cały czas truła, dosłódź, dosól to zje...a ja twardo, że musi polubić takie i koniec i wreszcie coś ruszyło.
Dzisiaj wybraliśmy się na zakupy i powiem Wam, że w Mothercare mają jeszcze fajne promocje: Kupiłam 3-pak pajaców za 55zł i 5-pak skarpet za 15 zł.

1. To brzmi pieknie! Ja chce wiosne, ja che wiosne, ja chce wiosne!!!
2.dla Haneczki i mamusi

[Brida]

Jednak zrezygnuję dziś z cytowania. Nie dam rady, idę spać.

Ograniczę się to życzeń i gratulacji dla naszych jubilatów:

Dla:
Tymcia
Julki ,
Blanki ,
Hani

Niech Wam się przyśni rzeka mleka

[Kolina]

JustPi, adrji, brumek, aania_20, piwnooka77, patik87, marzena_S dziękuję Wam za kciuki

rozpłakał się owszem, ale bardziej na widok lekarki w słuchawkach, ja nie wiem dlaczego tak na nią zareagował

jacieeeee, beatka_1988 za ząbki
my jeszcze nie mamy, tzn są pochowane w dziąsełkach, widać je, ale się nie przedarły jeszcze


meszsares, dziekuję kochana
mało piszę bo mało teraz na forum bywam i ciężko mi jest wbić się w rozmowę, normalnie odstaję

[aania_20]

dzień dobry

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Napisane przez brumek

Super
Czyli za tydzień trzymamy kciuki?

oby się już nic nie przyplątało, dobrze że to jednak nie ukł. moczowy
co do słoiczków też się zgadzam, dłuższy komentarz ominę bo piszę jedną ręką karmiąc smyka

Napisane przez marzena_S

No to super, że już po stresie. Oby do zabiegu już nic się nie przyplątało.
Mój brat też go przechodził i mama mówiła, że wszystko się szybko zagoiło. Mam nadzieję, że i u Was tak będzie.

Wiecie co Wam powiem? Za 28 dni mamy kalendarzową WIOSNĘ! Czy to nie brzmi pięknie i nie nastraja optymistycznie? Można już odczuć, że dni są dłuższe.

dziękuję też mam taką nadzieję
wiosnaniech szybko przychodzi!

Napisane przez Kajool

Gratulacje!!!!

dziękujemy fajnie że z Szymkiem lepiej!!!

Napisane przez Natka_

Swietnie

Napisane przez Kolina

rozpłakał się owszem, ale bardziej na widok lekarki w słuchawkach, ja nie wiem dlaczego tak na nią zareagował

generalnie dzieci tak jakoś na biały fartuch reagują... mój przed szczepieniem też płakał ja go lek. rodzinna badała, a u pediatry nie, a ona bez fartucha przyjmuje

jednak pierwsza opcja uwzględniona przez panią doktor chyba się potwierdza bo jest lekka wysypka. Oby szybko sobie poszła
lecę na uczelnię, miłego dnia!

[Naataaszkaa]

Heloł my na nogach ale wyspane.. padłam wczoraj jak kawka a i Hania spała calusieńką noc.. bez mleka, bez stękania ale nie chwalę nic a nic.. ot taka sobie nocka

Teraz zobaczyłam, że w moim wczorajszym poście nie dołączyłam życzeń
Tak więc Blanka, Julia, Hania i Tymek - stooo lat

Napisane przez Kajool

A przyszly tez puzzle i nie smierdza

Możesz dać linka do puzzli?


Lecimy niedługo do żłobka wywęszyć co tam się dzieje chociaż pogoda nie zaprasza na wyjście z domu.. coś czuję, że nas po drodze deszcz złapie