Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie, Dieta 1000 kcal cz.5

[meeedzik]

Heroine widzę, że szalejesz na tej siłce Ty leć po baterie do wagi, bo już pewnie tyle schudłaś, że dalsza dieta Ci nie jest potrzebna no i pokazuj nam swoje zdjęcia mogą być ze ślubu ja uwielbiam zdjęcia oglądać
A mi się dzisiaj nie chce ćwiczyć, lenia mam niesamowitego ale może jak wrócę od fryzjera to pokręcę hula hop i przed spaniem zrobię te 100 brzuszków jakoś pod koniec dnia biorą mnie wyrzuty za niećwiczenie i jednak ćwiczę

[maminka83]

A ja właśnie wróciłam ze spaceru z dzieciakami i normalnie obydwoje usnęli szok w trampkach Nie pamiętam kiedy tak miałam Mała już od dawna w dzień nie sypia więc mam chwilkę wytchnienia. Ej tak cicho w domu, że aż głupio Moja psycha odpoczywa
Ja mimo @ dietkę trzymam

I musli z mlekiem 0,5%
II jogurt nat z 1/3 kostki sera 0% i słodzikiem
III pomarańcza i pół gołąbka
IV będzie pierś z kurczaka z warzywami
V koktajl proteinowy

Tak mi z Wami dobrze bardzo mnie mobilizujecie

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Napisane przez meeedzik

A mi się dzisiaj nie chce ćwiczyć, lenia mam niesamowitego ale może jak wrócę od fryzjera to pokręcę hula hop i przed spaniem zrobię te 100 brzuszków jakoś pod koniec dnia biorą mnie wyrzuty za niećwiczenie i jednak ćwiczę

Ja jeszcze bakcyla na ćwiczenia nie połknęłam ale powoli mi się to zaczyna podobać i najpierw się przyzwyczaję do rowerka i mimo zmęczenia to coś tam będę starała się codziennie pokręcić na nim. Jeszcze trochę i wprowadzę a6w, może po okresie ??
A co robiłaś z włoskami (myślę że grzywka jest na swoim miejscu co ?? )
Ja się zdooopiłam z fryzjerem - nie umówiłam wcześniej wizyty i teraz będę mieć ch**owy łeb na święta

[ksenawojowniczka]

Napisane przez monika01011986

Noo dzięki też jestem z siebie dumna A Ty jak zwykle drzemkę sobie ucięłaś śpiochu Matko!! Ty to masz te sny!!!! Ja nie wiem co oni dodają do tych leków ale strach je łykać normalnie!!!!




Mi juz dużo lepiej wzięłam Ibuprom bo łeb mnie bolał no i wieczór nadszedł więc jestem pełna energii



No niby mu lepiej tyle, że gorączka wraca co kilka godzin ale jak mu mija to lata jak wściekły!!!
Dziękuję

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------


No tak, siodełko to logiczne że trzeba sobie ustawić - każdy nawet odruchowo to robi siadając na rower jak mu cos nie pasi, ale żeby jakąś pozycję specjalną ustalać to nie słyszałam

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------



No ale to przed okresem pewnie co????? Kiedy masz okres dostać????

NO WŁAŚNIE NIE... mam jeszcze 10 tabletek do wzięcia, ale to są nowe tabletki zmienilam z MIDIANY na Daylette. Babka z firmy produkującej powiedziała, że jestem zabezpieczona (nawet jeżeli wziełam w 3 dniu a nie w 1 po odstawieniu Misiany) jednak gdzieś na forum wyczytałam właśnie, że podobno jak nie wezmie się w 1 dniu po odstawieniu to potem miesiąc trzeba się zabezpieczać.... cholera.. z rana byłam taka padnięta, że nie zrobiłam tego testu, kupię po pracy i wtedy zrobię...

[heroine86]

Napisane przez maminka83

Cześć laski

Monia i Heroinka poproszę zaklęcie, żebym wygrała 6 w tottka bo okresik dostałam dzisiaj Dziwi mnie tylko, że mam okres a na wadze ani ciutku więcej Jeśli chodzi o weekendową dietkę to było bardzo dobrze bez wpadek. Nawet jak jechaliśmy na zakupy to wpie.rniczałam jogurt naturalny z otrębami w samochodzie żeby nie przegapić pory posiłku jak to bywa w soboty, kiedy to jedzie się na shopping

Hehehe jakby to było takie proste to obie z Monią byłybyśmy milionerkami gratuluję okresu
Monia udało nam się!
Brawo dla Ciebie za trzymanie diety

Napisane przez meeedzik

Heroine widzę, że szalejesz na tej siłce Ty leć po baterie do wagi, bo już pewnie tyle schudłaś, że dalsza dieta Ci nie jest potrzebna no i pokazuj nam swoje zdjęcia mogą być ze ślubu ja uwielbiam zdjęcia oglądać
A mi się dzisiaj nie chce ćwiczyć, lenia mam niesamowitego ale może jak wrócę od fryzjera to pokręcę hula hop i przed spaniem zrobię te 100 brzuszków jakoś pod koniec dnia biorą mnie wyrzuty za niećwiczenie i jednak ćwiczę

Dziękuję no właśnie byłam po te baterie i muszę jeszcze popytać gdzie indziej ludzie, co za dziura żeby baterii nigdzie nie można było dostać? zdjęcia będą kiedyś na razie w ogóle nie czuję, że schudłam wyglądam tak samo i spodnie tak samo są opięte bubu...

Do fryzjera śmigasz? to później się nam pochwal
No i dobrze, że ćwiczysz regularnie, brawo

Napisane przez maminka83

A ja właśnie wróciłam ze spaceru z dzieciakami i normalnie obydwoje usnęli szok w trampkach Nie pamiętam kiedy tak miałam Mała już od dawna w dzień nie sypia więc mam chwilkę wytchnienia. Ej tak cicho w domu, że aż głupio Moja psycha odpoczywa
Ja mimo @ dietkę trzymam

I musli z mlekiem 0,5%
II jogurt nat z 1/3 kostki sera 0% i słodzikiem
III pomarańcza i pół gołąbka
IV będzie pierś z kurczaka z warzywami
V koktajl proteinowy

Ja się zdooopiłam z fryzjerem - nie umówiłam wcześniej wizyty i teraz będę mieć ch**owy łeb na święta

No to rzeczywiście masz spokój
Super jadłospis

A to ile wcześniej u Ciebie trzeba się zapisywać do fryzjera?

[ksenawojowniczka]

A i pamiętacie jak wczoraj pisałam, że wypiłam senes ?? TO BYŁ BŁĄDcałą noc mnie brzuch bolał jak nie wiem co a o 5 rano mnie zerwało tak, że myślałam, że rozsadze coś.... chyba wolałam zatwardzenie

[monika01011986]

hej laseczki moje
Ja dzisiaj nie miałam kiedy do Was zajrzeć bo wstałam przed 13 zjadłam śniadanko płatki z mlekiem (jak zwykle) i przyszła moja mama. Siedziałam z nią trochę, potem sie ubrałam, umalowałam i poszłam do miasta a mama została z młodszym synkiem. Odebrałam synka z przedszkola i poszliśmy na mały spacer zaszłam na pocztę powiedzieć, że list do mojego męża w koncu dotarł ( baby jak się cieszyły! aż w szoku byłam) i potem poszłam z synkiem do Biedronki Boże jaka tam kolejka była 4 kasy były czynne i 4 kolejki do połowy sklepu Zrobiłam zakupy i wróciłam do domu Kupiłam świeże bułeczki dla siebie i dzieci ale sobie te grahamki z ziarnami zjadłam jedna taką z sałatą i plastrem sera na drugie śniadanie przed chwilą Wypiłam kawkę i siedzę sobie
U mnie pogoda śliczna tylko zimny wiatr wieje :/ W ogóle to dzisiaj na wadze 59,4 ale 3 dni się nie wypróżniałam już nie wiem co jest za mało jem i organizm musi się pewnie przestawić i rozbujać. Musze wypić taką mocno kawę ale trochę się boję bo potem mi się łapy trzęsą. Poczekam do jutra jeszcze a ja nic to nie da to zrobię sobię porządną kawkę i wtedy to pewnie coś się ruszy.
W ogóle to dziś ubrałam moje legginsy te co wyglądają jak skóra kozaczki, płaszczyk, włosy w kitka zaczesałam i tak się jakoś "ładnie" czułam fajne jest takie uczucie jak nie musisz się wstydzić własnego wyglądu ajjjjjjjj jak sobie przypomne co było kiedyś to aż mnie skręca...... ta decyzja o schudnięciu to była najlepsza decyzja w moim życiu chyba ( zaraz po dzieciach)

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez czbasia

Hehe! Kamerzysty nie mamy wogóle a fotograf zamówniony JAkos nie chcialam kamery, zawsze glupie miny robie, a jak wychyle glebszego to wogole jak idiotka A zdjecia zawsze mozna usunac

Ojjj tam! co z tego że głupie miny? no ale pamiątkę do konca życia byś miała Twoje dzieci będą mogły to obejrzeć i zobaczyć jak rodzice wyglądali na ślubie Film jest fajny, a jak się go ogląda po np.30 latach to jest dopiero przeżycie..... Ja jak swój oglądam po 5 latach od ślubu to też się wzruszam i porównuję każdego jak wyglądał kiedyś a jak teraz wygląda można się fajnie uśmiać
Jakiś czas temu oglądaliśmy wesele mojego męża siostry które było 20 lat temu. Ale się usmialiśmy no i mogliśmy też zobaczyć wiele osób których już nie ma na tym świecie.... miło tak powspominać

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------

Napisane przez paulownia

Ale warto - mieszkaja w lesie i maja mlode owczarki niemieckie, trzymiesieczne szczeniaki teraz. Slodkie jak cukierki. Dam wam zdjecie jednego.
Dieta na razie nieaktualna.

słodka ta psinka cudny jest!!!!
No to trzymam kciuki aby udało Ci się szybko wrócić do dietki i zgubić resztę kilogramów

[ksenawojowniczka]

Napisane przez monika01011986

hej laseczki moje
Ja dzisiaj nie miałam kiedy do Was zajrzeć bo wstałam przed 13 zjadłam śniadanko płatki z mlekiem (jak zwykle) i przyszła moja mama. Siedziałam z nią trochę, potem sie ubrałam, umalowałam i poszłam do miasta a mama została z młodszym synkiem. Odebrałam synka z przedszkola i poszliśmy na mały spacer zaszłam na pocztę powiedzieć, że list do mojego męża w koncu dotarł ( baby jak się cieszyły! aż w szoku byłam) i potem poszłam z synkiem do Biedronki Boże jaka tam kolejka była 4 kasy były czynne i 4 kolejki do połowy sklepu Zrobiłam zakupy i wróciłam do domu Kupiłam świeże bułeczki dla siebie i dzieci ale sobie te grahamki z ziarnami zjadłam jedna taką z sałatą i plastrem sera na drugie śniadanie przed chwilą Wypiłam kawkę i siedzę sobie
U mnie pogoda śliczna tylko zimny wiatr wieje :/ W ogóle to dzisiaj na wadze 59,4 ale 3 dni się nie wypróżniałam już nie wiem co jest za mało jem i organizm musi się pewnie przestawić i rozbujać. Musze wypić taką mocno kawę ale trochę się boję bo potem mi się łapy trzęsą. Poczekam do jutra jeszcze a ja nic to nie da to zrobię sobię porządną kawkę i wtedy to pewnie coś się ruszy.
W ogóle to dziś ubrałam moje legginsy te co wyglądają jak skóra kozaczki, płaszczyk, włosy w kitka zaczesałam i tak się jakoś "ładnie" czułam fajne jest takie uczucie jak nie musisz się wstydzić własnego wyglądu ajjjjjjjj jak sobie przypomne co było kiedyś to aż mnie skręca...... ta decyzja o schudnięciu to była najlepsza decyzja w moim życiu chyba ( zaraz po dzieciach)

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------


Ojjj tam! co z tego że głupie miny? no ale pamiątkę do konca życia byś miała Twoje dzieci będą mogły to obejrzeć i zobaczyć jak rodzice wyglądali na ślubie Film jest fajny, a jak się go ogląda po np.30 latach to jest dopiero przeżycie..... Ja jak swój oglądam po 5 latach od ślubu to też się wzruszam i porównuję każdego jak wyglądał kiedyś a jak teraz wygląda można się fajnie uśmiać
Jakiś czas temu oglądaliśmy wesele mojego męża siostry które było 20 lat temu. Ale się usmialiśmy no i mogliśmy też zobaczyć wiele osób których już nie ma na tym świecie.... miło tak powspominać

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ----------



słodka ta psinka cudny jest!!!!
No to trzymam kciuki aby udało Ci się szybko wrócić do dietki i zgubić resztę kilogramów

Czuć się pięknie to najlepsze co może spotkać kobietę! Ja jak czuję się brzydka i gruba to mam doła, że hej

[monika01011986]

Napisane przez maminka83

Monia i Heroinka poproszę zaklęcie, żebym wygrała 6 w tottka bo okresik dostałam dzisiaj

Monia już nie raz Ci miałam pisać i ciągle zapominam, że tak bardzo Ci zazdroszczę, że wyjeżdżacie całą rodzinką

oooo to super!!!!! widzę, że zaklęcie podziałało więc jednak nie jesteśmy tak beznadziejnymi czarownicami jak myślałam Co do totka to nie ma tak dobrze najpierw my z Heroine musimy szóstkę wygrać a potem pomyślimy tu nad Wami

Kochana ale czego tu zazdrościć? Uwierz mi, że ja bym wolała tu zostać niż tam jechać. Tu jest mój dom, mamy własne mieszkanko, rodzine, tu się wychowaliśmy i tu wszystko znamy, a tam? język obcy którego nie umiem, mieszkanie wynajęte więc nie moje, zero znajomych, zero rodziny, no i w ogóle nie wiem co gdzie jest..... trzeba będzie coś załatwić to weź tu szukaj po całym mieście... nawet nie wiem gdzie tam szpital,lekarz itp. Wiem, że z czasem wszystkiego się dowiem i nauczę ale początek może być straszny no i będe tęsknić..... niesamowicie mocno.....

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez kamilon

Czesc kochane moje!

Heroine, Monia, Tailorka- dziekuje za mile slowa otuchy, tego wlasnie mi wczoraj bylo trzeba, nie pisalam nic, ale podczytywalam troche i po 22 poszlam spac. Ale dziekuje jeszcze raz

Rano dostalam malego "przeczyszczenia" i spoznilam sie na autobus i nie poszlam na zajecia, okazalo sie ze 2 bloki z 3 byly i tak odwolane i akurat te o ktore martwilam sie najbardziej

Nie ma za co po to tu jesteśmy

A to Ci sie udało!!! przeczyściło Cię i akurat zajęcia odwołali super

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Napisane przez Milena001

Cześć laski nadrobiłam 6 stron Wczoraj już nie miałam kiedy wejść bo Tż przyjechał i do jego babci na imieniny pojechaliśmy Jego babci ma 83 lata i 5 prawnuków a moja 72 i na razie jedną prawnuczkę muszę powiększyć te wyniki A więc wczoraj z dietą troszkę kiepsko był torcik i ogólnie za dużo jedzenia ale od dziś do świąt będzie wzorowo i zero słodkiego Da się wytrzymać
Co do teściów to mnie też czeka mieszkanie z nimi na początku Mam nadzieje że wytrzymam trochę a jak nie to że uda się nam z mężem znaleźć jakiś kont Skończę studia i do wawy się wyprowadzimy
Monia na studia nigdy nie jest za późno, a jak się coś lubi to lepiej nauka idzie niż w liceum no i można się trochę odmłodzić

No to prababcia pewnie dumna z prawnuków super!!! 83 lata- co za piękny wiek moja babcia zmarła w wieku 72 lat a na nic chora nie była nawet, tyle że fajki paliła.
JA CI proponuję już zacznąć szukać jakiś wasz kącik bo z teściami to na prawdę może być cieżko, a jak będziecie sami to będzie Wam się zupełnie inaczej żyło - lepiej
Może się kiedyś wybiorę na studia, jak dzieci podrosną. Ale jak będe mieszkała w Niemczech to raczej już nie pójdę, no ale trudno. Płakac nie będe

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez CoverMyEyes

trochę bałam się wejść dzisiaj na wagę ale ostatecznie od poprzedniego ważeni schudłam 1,5kg.

gratuluję

[heroine86]

Napisane przez ksenawojowniczka

A i pamiętacie jak wczoraj pisałam, że wypiłam senes ?? TO BYŁ BŁĄDcałą noc mnie brzuch bolał jak nie wiem co a o 5 rano mnie zerwało tak, że myślałam, że rozsadze coś.... chyba wolałam zatwardzenie

O nie, senes to najgorsze świństwo ja też kiedyś byłam taka mądra, bo nie mogłam się załatwić poszłam kupiłam, wypiłam dwie herbatki, a dwa dni później umierałam w nocy ludzie, co to był za koszmar ja z daleka od takich specyfików poza tym, senes uzależnia jak się go będzie często stosować, to potem bez tej herbatki ani rusz zaparcia gorsze niż wcześniej...

[monika01011986]

Napisane przez ksenawojowniczka

NO WŁAŚNIE NIE... mam jeszcze 10 tabletek do wzięcia, ale to są nowe tabletki zmienilam z MIDIANY na Daylette. Babka z firmy produkującej powiedziała, że jestem zabezpieczona (nawet jeżeli wziełam w 3 dniu a nie w 1 po odstawieniu Misiany) jednak gdzieś na forum wyczytałam właśnie, że podobno jak nie wezmie się w 1 dniu po odstawieniu to potem miesiąc trzeba się zabezpieczać.... cholera.. z rana byłam taka padnięta, że nie zrobiłam tego testu, kupię po pracy i wtedy zrobię...

Ja to wątpię że Ty w ciąży jesteś. Moim zdaniem te nowe tabletki tak źle działają na Ciebie. Mi lekarz zawsze mówił, że uważać trzeba przez 1 tydzień tylko a potem już nie

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

hej laseczki moje
Ja dzisiaj nie miałam kiedy do Was zajrzeć bo wstałam przed 13 zjadłam śniadanko płatki z mlekiem (jak zwykle) i przyszła moja mama. Siedziałam z nią trochę, potem sie ubrałam, umalowałam i poszłam do miasta a mama została z młodszym synkiem. Odebrałam synka z przedszkola i poszliśmy na mały spacer zaszłam na pocztę powiedzieć, że list do mojego męża w koncu dotarł ( baby jak się cieszyły! aż w szoku byłam) i potem poszłam z synkiem do Biedronki Boże jaka tam kolejka była 4 kasy były czynne i 4 kolejki do połowy sklepu Zrobiłam zakupy i wróciłam do domu Kupiłam świeże bułeczki dla siebie i dzieci ale sobie te grahamki z ziarnami zjadłam jedna taką z sałatą i plastrem sera na drugie śniadanie przed chwilą Wypiłam kawkę i siedzę sobie
W ogóle to dziś ubrałam moje legginsy te co wyglądają jak skóra kozaczki, płaszczyk, włosy w kitka zaczesałam i tak się jakoś "ładnie" czułam fajne jest takie uczucie jak nie musisz się wstydzić własnego wyglądu ajjjjjjjj jak sobie przypomne co było kiedyś to aż mnie skręca...... ta decyzja o schudnięciu to była najlepsza decyzja w moim życiu chyba ( zaraz po dzieciach)

Cześć Ślicznotko
No poszalałaś ze spaniem ja wstałam przed 9 a poszłam spać o 3 ledwo przytomna poszłam na siłownię ale poszłam!!! Nie ma opier.dzielania trzeba dążyć do celu i zniszczyć ten tłuszczyk

Ja odkąd jem owsiankę rano, wypróżniam się codziennie

Super, że tak się czułaś kobieta zadowolona z siebie to szczęśliwa kobieta dużo osiągnęłaś więc powinnaś być z siebie dumna bo my jesteśmy bardzooooo

Napisane przez monika01011986

Co do totka to nie ma tak dobrze najpierw my z Heroine musimy szóstkę wygrać a potem pomyślimy tu nad Wami

No właśnie to samo powiedziałam

[Milena001]

Napisane przez maminka83

A ja właśnie wróciłam ze spaceru z dzieciakami i normalnie obydwoje usnęli szok w trampkach Nie pamiętam kiedy tak miałam Mała już od dawna w dzień nie sypia więc mam chwilkę wytchnienia. Ej tak cicho w domu, że aż głupio Moja psycha odpoczywa
Ja mimo @ dietkę trzymam

I musli z mlekiem 0,5%
II jogurt nat z 1/3 kostki sera 0% i słodzikiem
III pomarańcza i pół gołąbka
IV będzie pierś z kurczaka z warzywami
V koktajl proteinowy

Tak mi z Wami dobrze bardzo mnie mobilizujecie

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------



Ja jeszcze bakcyla na ćwiczenia nie połknęłam ale powoli mi się to zaczyna podobać i najpierw się przyzwyczaję do rowerka i mimo zmęczenia to coś tam będę starała się codziennie pokręcić na nim. Jeszcze trochę i wprowadzę a6w, może po okresie ??
A co robiłaś z włoskami (myślę że grzywka jest na swoim miejscu co ?? )
Ja się zdooopiłam z fryzjerem - nie umówiłam wcześniej wizyty i teraz będę mieć ch**owy łeb na święta

Bardzo ładny jadłospis masz rację, nie daj się grzeszkom Za miesiąc święta to wtedy trochę sobie odpuścimy
Ja również bez dziewczyn bym nie osiągnęła takiej wagi Już nie raz próbowałam Dajecie mi siłę i mobilizację

[monika01011986]

Napisane przez ksenawojowniczka

A i pamiętacie jak wczoraj pisałam, że wypiłam senes ?? TO BYŁ BŁĄDcałą noc mnie brzuch bolał jak nie wiem co a o 5 rano mnie zerwało tak, że myślałam, że rozsadze coś.... chyba wolałam zatwardzenie

Ło matko! Współczuję
Jak masz zaparcia to kup sobie Lactulosum - syrop, w aptece dostaniesz.
Nie ma nic lepszego My tu już chyba wszystkie (oprócz nowych dziewczy) to stosowałyśmy

[Milena001]

Napisane przez heroine86

Cześć Ślicznotko
No poszalałaś ze spaniem ja wstałam przed 9 a poszłam spać o 3 ledwo przytomna poszłam na siłownię ale poszłam!!! Nie ma opier.dzielania trzeba dążyć do celu i zniszczyć ten tłuszczyk

Ja odkąd jem owsiankę rano, wypróżniam się codziennie

Super, że tak się czułaś kobieta zadowolona z siebie to szczęśliwa kobieta dużo osiągnęłaś więc powinnaś być z siebie dumna bo my jesteśmy bardzooooo



No właśnie to samo powiedziałam

Masz absolutną rację Trzeba dążyć do celu i mi płatki też pomagają w trawieniu, jest o niebo lepiej niż bez nich może Moni organizm musi się przyzwyczaić do zmiany stylu jedzenia....

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez heroine86

Cześć u mnie dziś tak pięknie! trochę wiaterek jest i ręce marzną, ale ogólnie jest przyjemnie ja zaliczyłam spacerek jak szłam na siłownię
Ty nawet po weekendzie masz wagę w porząsiu



nie ma za co czasem trzeba ustawić do pionu

Widzę, że mamy podobne menu dzisiaj jak na razie owsianka i zupa ogórkowa
no i podoba mi się Twoje nastawienie tak trzymaj

Hi, ja też miałam dziś ogórkową na obiadek i do tego kurczak pieczony i kaszę jęczmienną Pycha

[monika01011986]

Napisane przez tailorka

Studiuję pedagogikę czyli w przyszłości jak dobrze pójdzie będę się zajmować dzieciaczkami chociaż jak czytam co Twoje dzieci Monia wyprawiają to się będę musiała porządnie zastanowić
ja zaczęłam się odchudzać z wagi ok. 65 kg, już 7 za mną Nie wiem w sumie ile bym miała zgubić, najmniej ważyłam coś ponad 54 kg i jeszcze nie byłam do końca zadowolona… ale nic wtedy nie ćwiczyłam, a teraz mam zamiar chociaż zamiary są zawsze, gorzej z zabraniem się za nie
hehe no „sportu” trochę mam, ale niestety tylko wieczorem, bo TŻ do wieczora w pracy
z tym mieszkaniem razem to trochę się obawiałam, w domu za dużo obowiązków nie było, a teraz... o boooziu i jeszcze mam problemy z obiadami dla niego... on przyzwyczajony do maminego obiadku, a ja mu tu wylatuje z dietetycznymi posiłkami

No Ty się porządnie zastanów czy chcesz z dziećmi pracować... może być bardzooo ciężko
Wow! 7 kilo to super Dasz pewnie radę szybko resztę zgubić skoro tak ładnie Ci idzie

No to jak TŻ wraca na wieczór no to akurat macie całą noc dla siebie
Ojj tak! obowiązków jest od groma..... nikt tego za nas nie zrobi niestety także roboty jest po uszy! Ale przynajmniej nikt nie stoi nad tobą i Cie nie pogania i nie krytykuje
Ja obiadów na początku tez nie umiałam robić ale z czasem się nauczyłam prościzna!
Faceci nie lubią dietetycznych obiadków - oj bardzo :/ Im to kilo mięcha i ziemniaków trzeba bo inaczej chodzą wściekli

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Napisane przez ksenawojowniczka

Czuć się pięknie to najlepsze co może spotkać kobietę! Ja jak czuję się brzydka i gruba to mam doła, że hej

No dokładnie! Wiem cos o tym..... ważąc 85 kg czułam się strasznie.... nie potrafiłam nawet przed mężem się rozebrać i przebierając głupie spodnie chowałam się do łazienki. A na mieście.... widziałam wzrok ludzi którzy patrzyli na mnie jak na świnię.
A teraz ajjj czuję się jak w bajce prawie jak królewna

[murka04]

Napisane przez zelka9o

kurde tak krótko po ślubie i już tyle kłótni ? no to widze że masz nie zaciekawie tu Brat sie wiecznie kłóci a tu Ojcu przeszkadza coś ehh

No czasem się zastanawiam po co oni się żenili. No ale to ich sprawa
Ojciec to w ogóle kosmos, powinni go w kaftan wsadzić i wywieźć gdzieś.

Napisane przez monika01011986

Nooo to za ciasto

Co do brata to nie dziwię się twojej szwagierce, że jest zła na niego skoro on imprezuje jakby był kawalerem. Wziął ślub to niech siedzi w domu albo z żoną na imprezy chodzi. Nikt mu nie kazał się hajtać w tym wieku przecież. Mógł się najpierw wyszaleć. Dobrze, że Twoja mama się wtrąciła, powinna przemówić mu do rozumu.
Mój mąz tez tak pare razy zrobił.... poszeł sobie na impreze a ja z dziećmi w domu siedziałam. Nigdy mu tego nie wybaczę i w moich oczach stracił bardzooo wiele. Gdyby nie dzieci to bym go od razu zostawiła za to.
Także widzę, że wesoło tam masz jeszcze tylko niecałe 1,5 roku dasz radę

Ja uwielbiam bratową, można z nią fajnie pogadać ale czasem ona też się głupio zachowuje, np. nagaduje ciągle na niego mi i mojej siostrze, jaki to on jest beznadziejny i jakie ma przyzwyczajenia a nigdy nie usłyszałam od niej miłego słowa na jego temat. Pewnie nie ma komu się wygadać, a mówi prawdę bo on jest taki! A on, masz rację, lata sobie po tych imprezach jak głupi zamiast zająć się żoną. Oboje są winni tych kłótni.

Napisane przez heroine86

No oklaski Ci się należą Młoda! pół minuty przyjemności, a potem trzeba zwalczać tłuszczyk więc super

Heloł, a ćwiczenia to ostatnio u panienki były?

Ludzie, młode małżeństwo i takie awantury? A co on taki imprezowicz? Jak się nie wyszalał to po co się żenił? Teraz to niech siedzi w domu, albo chodzi na imprezy z żoną dobrze, że dzieci póki co nie ma, bo to już byłby w ogóle dramat

Ja bym się w życiu nie zdecydowała na mieszkanie z teściami/rodzicami małżeństwo, zwłaszcza młode małżeństwo powinno mieszkać oddzielnie! Każdy ma swoje przyzwyczajenia, i zawsze coś komuś nie będzie pasować, nawet jak jest się super hiper ekstra relacjach po prostu dla mnie to niewyobrażalne

Ej no są ćwiczenia cały czas!! Kręcę i robię brzuchy ale stwierdziłam że to bez sensu tak codziennie pisać to samo co robiłam Ale sumiennie ćwiczę
A brat zawsze lubił sobie poimprezować, mógł się nie żenić a nie teraz takie akcje odwala. On to w ogóle głupi jest
Masz rację młode małżeństwo powinno się najpierw dotrzeć a nie tak mieszkać z rodzicami bo oni zawsze się wtrącą, zawsze. A muszą przecież sami nauczyć się jak wspólnie mieszkać

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez heroine86

a mój teść tak ma gania ze szmatką i 5 razy dziennie telewizor przeciera, bo kurz się zebrał no ludzie

O matko to dopiero agent

Napisane przez monika01011986

W ogóle to tekstem za.ebałam do mojego synka : " Chesterku śpij już" a Chester to ma kot na imię cos mi na prawde dolega dzisiaj!!

Ale pojechałaś !

Napisane przez Milena001

Co do teściów to mnie też czeka mieszkanie z nimi na początku Mam nadzieje że wytrzymam trochę a jak nie to że uda się nam z mężem znaleźć jakiś kont Skończę studia i do wawy się wyprowadzimy

Oby Cię nie dręczyli! Bo wiesz jak to z teściami Najlepiej jak się mieszka samemu

Napisane przez monika01011986

Kochana ale czego tu zazdrościć? Uwierz mi, że ja bym wolała tu zostać niż tam jechać. Tu jest mój dom, mamy własne mieszkanko, rodzine, tu się wychowaliśmy i tu wszystko znamy, a tam? język obcy którego nie umiem, mieszkanie wynajęte więc nie moje, zero znajomych, zero rodziny, no i w ogóle nie wiem co gdzie jest..... trzeba będzie coś załatwić to weź tu szukaj po całym mieście... nawet nie wiem gdzie tam szpital,lekarz itp. Wiem, że z czasem wszystkiego się dowiem i nauczę ale początek może być straszny no i będe tęsknić..... niesamowicie mocno.....

Monia zobaczysz że szybko tam się odnajdziesz i będziesz myśleć jak mogłaś nie chcieć wyjechać! Teraz tak ciężko jest zostawić wszystko, Ty masz już tu życie ułożone, przyjaciół, ale tam będziesz razem z mężem całą rodziną będziecie to najważniejsze No i nie będziecie się martwić o pieniądze

medzik pochwal się koniecznie jak wyszło dziś cały dzień myślałam o tym jakie Ci te włosy wyjdą

[monika01011986]

Napisane przez heroine86

Cześć Ślicznotko
No poszalałaś ze spaniem ja wstałam przed 9 a poszłam spać o 3 ledwo przytomna poszłam na siłownię ale poszłam!!! Nie ma opier.dzielania trzeba dążyć do celu i zniszczyć ten tłuszczyk

hej hej piękna
nooo ja to się wyspałam A Ty tylko 6 godzin widzę spałaś? Za mało!!!! Ja to Cię podziwiam że Ci się z rana na ta siłownie chce chodzić! Jezuuuuu jak ja sobie pomyślę to az mi się słabo robi

Napisane przez heroine86

Ja odkąd jem owsiankę rano, wypróżniam się codziennie

Super, że tak się czułaś kobieta zadowolona z siebie to szczęśliwa kobieta dużo osiągnęłaś więc powinnaś być z siebie dumna bo my jesteśmy bardzooooo

Ja jak zaczęłam jeść otręby to też codziennie się wypróżniałam! I to tak prawie przez rok!! A odkąd w czwartek zaczęłam dietę to coś nie tak jest.... może dlatego że organizm przyzwyczajony jest do większej ilości jedzenia i trochę zwariował teraz, ale pewnie lada dzień się unormuje

Ojj bardzo jestem zadowolona z siebie jeszcze teraz gdy jestem na diecie to już w ogóle A jak ujrzę 55 na wadze to będę skakała ze szczęścia pod sam sufit
ja z Was też jestem dumna! że walczycie i się nie poddajecie! tak trzymać!!!!

Napisane przez heroine86

No właśnie to samo powiedziałam

hehehe nam to często się zdarza widać myślec podobnie

[murka04]

Tak w ogóle to hej Napiszę tylko szybko co u mnie i lecę się uczyć mapy świata bo w środę mam sprawdzian ze wszystkich państw,ich stolic i wysp

Zważyłam się dziś i jest 50,3 a w sobotę było 50,9 Warto było nie jeść wczoraj tego ciasta
Byłam z Tż w mieście i chciałam kupić jakieś buty na obcasie, taa, pomarzyć można. Wszystkie spadały mi ze stopy Może w Olsztynie coś znajdziemy jak pojedziemy niedługo.
A dziś koleżanki powiedziały że mi urosły włosy A tak czekałam aż zauważą ha!
Dobra spadam do mapy, do wieczora

[heroine86]

Napisane przez murka04

Ej no są ćwiczenia cały czas!! Kręcę i robię brzuchy ale stwierdziłam że to bez sensu tak codziennie pisać to samo co robiłam Ale sumiennie ćwiczę
A brat zawsze lubił sobie poimprezować, mógł się nie żenić a nie teraz takie akcje odwala. On to w ogóle głupi jest
Masz rację młode małżeństwo powinno się najpierw dotrzeć a nie tak mieszkać z rodzicami bo oni zawsze się wtrącą, zawsze. A muszą przecież sami nauczyć się jak wspólnie mieszkać

No to dobrze, że są a czemu masz się nie chwalić jak ktoś to docenia to jest większa mobilizacja i chce się więcej i więcej

'bo on w ogóle głupi jest' Kocham Cię

a oni nie mają możliwości na razie się wyprowadzić? kwestie finansowe? kurcze przes.rane jest mieszkać z rodzicami czy teściami....

[monika01011986]

Napisane przez tailorka

Jak ja Ci zazdroszcze i wszystkim tym którzy nie przepadają za słodkim

Ja to przed okresem mam takie napady na słodkie ale ponoć to normalne
A tak to słodycze mogą dla mnie nie istnieć Może jak Ty będziesz w ciązy to tez Ci się poprzestawia? bo mi się własnie w ciązy przestawiło

Napisane przez tailorka

kobieto, leć do Niego jak najszybciej się da!

No jadę pod koniec czerwca synek musi zerówkę w przedszkolu tu skończyć

Napisane przez tailorka

No co Ty nie lubisz zielonej herbaty? Ja codziennie pare kubków zielona z pigwą z Bioactive po prostu cudo a ten zapach po otworzeniu mmm

nie lubię lubię owocowe za to bardzo ale odkąd jestem na diecie to zmuszam się do picia tej zielonej tyle, że nie samej tylko np. z maliną czy cytryną

Napisane przez tailorka

Ja tak chyba codziennie rano będę się udzielać chudzinki, codziennie chodzę na 8 na zajęcia i tylko dzisiaj troszkę później
a teraz zmykam na śniadanko, buziaki wielkie

Udzielaj się kiedy Ci pasuje buziaki

[Cocktailraspberry]

Napisane przez meeedzik

Heroine widzę, że szalejesz na tej siłce Ty leć po baterie do wagi, bo już pewnie tyle schudłaś, że dalsza dieta Ci nie jest potrzebna no i pokazuj nam swoje zdjęcia mogą być ze ślubu ja uwielbiam zdjęcia oglądać
A mi się dzisiaj nie chce ćwiczyć, lenia mam niesamowitego ale może jak wrócę od fryzjera to pokręcę hula hop i przed spaniem zrobię te 100 brzuszków jakoś pod koniec dnia biorą mnie wyrzuty za niećwiczenie i jednak ćwiczę

Pokaż się koniecznie w nowej fryzurce

Napisane przez monika01011986

hej laseczki moje
Ja dzisiaj nie miałam kiedy do Was zajrzeć bo wstałam przed 13 zjadłam śniadanko płatki z mlekiem (jak zwykle) i przyszła moja mama. Siedziałam z nią trochę, potem sie ubrałam, umalowałam i poszłam do miasta a mama została z młodszym synkiem. Odebrałam synka z przedszkola i poszliśmy na mały spacer zaszłam na pocztę powiedzieć, że list do mojego męża w koncu dotarł ( baby jak się cieszyły! aż w szoku byłam) i potem poszłam z synkiem do Biedronki Boże jaka tam kolejka była 4 kasy były czynne i 4 kolejki do połowy sklepu Zrobiłam zakupy i wróciłam do domu Kupiłam świeże bułeczki dla siebie i dzieci ale sobie te grahamki z ziarnami zjadłam jedna taką z sałatą i plastrem sera na drugie śniadanie przed chwilą Wypiłam kawkę i siedzę sobie
U mnie pogoda śliczna tylko zimny wiatr wieje :/ W ogóle to dzisiaj na wadze 59,4 ale 3 dni się nie wypróżniałam już nie wiem co jest za mało jem i organizm musi się pewnie przestawić i rozbujać. Musze wypić taką mocno kawę ale trochę się boję bo potem mi się łapy trzęsą. Poczekam do jutra jeszcze a ja nic to nie da to zrobię sobię porządną kawkę i wtedy to pewnie coś się ruszy.
W ogóle to dziś ubrałam moje legginsy te co wyglądają jak skóra kozaczki, płaszczyk, włosy w kitka zaczesałam i tak się jakoś "ładnie" czułam fajne jest takie uczucie jak nie musisz się wstydzić własnego wyglądu ajjjjjjjj jak sobie przypomne co było kiedyś to aż mnie skręca...... ta decyzja o schudnięciu to była najlepsza decyzja w moim życiu chyba ( zaraz po dzieciach)

Jezu, ale Ty masz spanie dziewczyno ja dzisiaj wstałam przed 8 Na szczęście do czwartku wolne Pewnie dzisiaj wyglądałaś prześlicznie trzeba było fotki cyknąć i się nam pochwalić
U mnie dzisiaj nie ma spadku na wadze, ale wczoraj zjadłam pizze ale dzisiaj aerobik także nie mam wyrzutów no może troszkę

[heroine86]

Napisane przez monika01011986

hej hej piękna
nooo ja to się wyspałam A Ty tylko 6 godzin widzę spałaś? Za mało!!!! Ja to Cię podziwiam że Ci się z rana na ta siłownie chce chodzić! Jezuuuuu jak ja sobie pomyślę to az mi się słabo robi

Wiem, że za mało ale jak ja się rano nie zmobilizuję pójść ćwiczyć to później tym bardziej nie będzie mi się chciało ja tak mam muszę wstać i z powerem zacząć dzień tylko przydałoby się jeszcze wcześniej trochę chodzić spać A chodzę rano też z tego względu, że mniej osób chodzi. I wiem, że będzie wolna bieżnia czy rowerek gorzej ze sprzętem siłowym bo tam cały czas pakery siedzą a chciałbym coś poćwiczyć też na ręce

Napisane przez monika01011986

Ja jak zaczęłam jeść otręby to też codziennie się wypróżniałam! I to tak prawie przez rok!! A odkąd w czwartek zaczęłam dietę to coś nie tak jest.... może dlatego że organizm przyzwyczajony jest do większej ilości jedzenia i trochę zwariował teraz, ale pewnie lada dzień się unormuje

Pewnie tak, organizm musi się przestawić na inny tryb

Napisane przez monika01011986

hehehe nam to często się zdarza widać myślec podobnie

No w końcu siostry to siostry

Nie wiem czemu, ale jak mówię do Ciebie siostro, to ciągle mam przed oczami tą reklamę kawy Nescafe Creme i ten tekst: "Wiesz siostra, chyba się zakochałam" no cały czas się na tym łapię

Napisane przez murka04

Tak w ogóle to hej Napiszę tylko szybko co u mnie i lecę się uczyć mapy świata bo w środę mam sprawdzian ze wszystkich państw,ich stolic i wysp

O ludzie, co za durny sprawdzian wyspy?

Napisane przez murka04

Zważyłam się dziś i jest 50,3 a w sobotę było 50,9 Warto było nie jeść wczoraj tego ciasta
Byłam z Tż w mieście i chciałam kupić jakieś buty na obcasie, taa, pomarzyć można. Wszystkie spadały mi ze stopy Może w Olsztynie coś znajdziemy jak pojedziemy niedługo.
A dziś koleżanki powiedziały że mi urosły włosy A tak czekałam aż zauważą ha!
Dobra spadam do mapy, do wieczora

No no no, nagroda w postaci spadku bezcenna

Kurde ja też często mam problem z kupnem butów szczególnie czółenek... nie dość, że rozmiar 35/36 to jeszcze wąska stopa i wszystkie mi odstają... a o chodzeniu to w ogóle mowy nie ma czasem wkładka pomaga, ale też nie zawsze

No to jak koleżanki zauważyły, że Ci urosły to pewnie tak jest super

[kamilon]

Dobra jestem caly dzien sie opierniczalam .

Mamusia mi kupila herbatniki w czekoladzie. Po 4 sie opamietalam. "Za kare" nie 20 minut stepera a 40, do tego 2razy wiecej cwiczen rozciagajacych. Musze cos takiego sobie wprowadzic, bo moja dieta przy PMS'ach legnie w gruzach.

Czbasia- lepiej z kamerzysta!!!! co prawda do slubu mi daleko, ale w padzierniku moja mama obchodzila 2x20lat () i jej znajomy ktory ma super aparat i jego hobby to fotografowanie wlasnie robil zdjecia cala impreze i krecil filmy :P nastepnego dnia jak przywiozl nam filmy i je przy sniadaniu ogladalismy to sikalismy pod siebie
Najwieksza wpadke oczywiscie kto zaliczyl? No ja! MIalam piekna sukienke, przed kolano, z weluru takiego porzadnego i z wielka aplikacja z koralikow [ponoc w niej wygladam ja caryca ] i pod spodem ponczochy i majtki sciskajace brzuch. Sukienka czarna wiec bielizna tez czarna. Kolega krecil film w ciemnosciach, na tym jakims tam trybie... i CALA sukienka mi przeswitywala cale szczecia tylko na tym filmie i tylko w tym trybie nocnym

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:30 ----------

Mureczko- GRATULUJE SPADKU i to jest dopiero motywacja, zeby nie jesc slodyczy !

Heroine- jak zwykle za silownie. Jutro kupujesz baterie do wagi i sie wazysz i nam tu ladnie piszesz !

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

U mnie dzisiaj nie ma spadku na wadze, ale wczoraj zjadłam pizze ale dzisiaj aerobik także nie mam wyrzutów no może troszkę

Na obiad czy na wieczór?

Napisane przez kamilon

Mamusia mi kupila herbatniki w czekoladzie. Po 4 sie opamietalam. "Za kare" nie 20 minut stepera a 40, do tego 2razy wiecej cwiczen rozciagajacych. Musze cos takiego sobie wprowadzic, bo moja dieta przy PMS'ach legnie w gruzach.

no nieładnie ale pokuta widzę była, więc rozgrzeszone

Napisane przez kamilon

Najwieksza wpadke oczywiscie kto zaliczyl? No ja! MIalam piekna sukienke, przed kolano, z weluru takiego porzadnego i z wielka aplikacja z koralikow [ponoc w niej wygladam ja caryca ] i pod spodem ponczochy i majtki sciskajace brzuch. Sukienka czarna wiec bielizna tez czarna. Kolega krecil film w ciemnosciach, na tym jakims tam trybie... i CALA sukienka mi przeswitywala cale szczecia tylko na tym filmie i tylko w tym trybie nocnym

musiało to super wyglądać

Napisane przez kamilon

Heroine- jak zwykle za silownie. Jutro kupujesz baterie do wagi i sie wazysz i nam tu ladnie piszesz !

Dziękuję no właśnie byłam dzisiaj w 3 sklepach i jutro idę do Urzędu Pracy i do dentysty, to może po drodze będzie jakiś sklep to zapytam

[Cocktailraspberry]

Napisane przez heroine86

Na obiad czy na wieczór?

Dziękuję no właśnie byłam dzisiaj w 3 sklepach i jutro idę do Urzędu Pracy i do dentysty, to może po drodze będzie jakiś sklep to zapytam

W zasadzie to po 16 było wiec taka obiado kolacja już później nie jadłam

ja tez w piatek do dentysty

[kamilon]

CoverMyEyes- rowniez za spadek

Meedzik- napisz jak tam u fryzjera bylo i jak efekty ))

Monia- ja skacze ze szczescia, ze wiosna jest, ciagle mam przed oczami Ciebie jak spacerowalas z synkami i jak Ci ladnie waga spadala nie mam pojecia dlaczego wyslalam Ci zaproszenie
Teraz na wiosne kazda forma ruchu bedzie super, bez cwiczen moja dieta nie istnieje

I w sobote jak bylismy z TZem na rowerach to stwierdzilismy, ze na wiosne to bedzie nasza forma spedzania czasu tez, bo zazwyczaj to dwie kluchy lezymy i ogladamy seriale albo sie tulimy albo cos gotujemy ale koniec, musimy obydwoje zmienic tryb zycia, nie tylko na czas diety, ale na stale w sensie, ze zamiast do kina/na kawe/pizze isc na basen czy cos w tym stylu. I silka dobra rozpisalam sie

[heroine86]

Napisane przez Cocktailraspberry

W zasadzie to po 16 było wiec taka obiado kolacja już później nie jadłam

ja tez w piatek do dentysty

No to masz szczęście

Kurde, mi plomba pękła i mam wrażenie jakby mi się ząb zapadał w dodatku boli przy mówieniu... jeść też nie mogę tą stroną...

Napisane przez kamilon

bez cwiczen moja dieta nie istnieje

Moja też jak ćwiczę to wiem ile muszę wylać potu z siebie żeby spalić durne ciastko więc łatwiej mi przychodzi odmawianie sobie słodyczy

[kamilon]

Napisane przez heroine86

No to masz szczęście

Kurde, mi plomba pękła i mam wrażenie jakby mi się ząb zapadał w dodatku boli przy mówieniu... jeść też nie mogę tą stroną... [COLOR="Silver"]


Moja też jak ćwiczę to wiem ile muszę wylać potu z siebie żeby spalić durne ciastko więc łatwiej mi przychodzi odmawianie sobie słodyczy

Biedactwo bolacy zac to masakra

Wlasnie, jak chodze na silke to nawet nie czuje potrzeby jedzenia slodyczy, w sumie jak nie chodze to tez nie czuje. Tylko jak mam ten cholerny PMS :sciana: moze sa jakies suplementy ktore by tym napadom pomogly?

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

A co do gotowania TZ'om- ja z moim nie mieszkam, ale bardzo czesto u siebie nawzajem spimy i nie mamy problemow z jedzeniem Tzn moj TZ "robi mase" wiec musi jesc duzo miesa i wegli typu ryz, makaron. Wiec gotujemy piersi z kurczaka, makaron pelnoziarnisty a ja dbam o warzywa, czyli jakies salatki :P bo dla niego warzywa moga nie istniec i musze w niego je wciskac Wiec ja biore kurczaka, garstke makaronu i duuuuzo warzyw, a on po prostu wszystkiego duzo

[heroine86]

Napisane przez kamilon

Biedactwo bolacy zac to masakra

Wlasnie, jak chodze na silke to nawet nie czuje potrzeby jedzenia slodyczy, w sumie jak nie chodze to tez nie czuje. Tylko jak mam ten cholerny PMS :sciana: moze sa jakies suplementy ktore by tym napadom pomogly?

No

Ponoć chrom pomaga

[monika01011986]

Napisane przez murka04

No czasem się zastanawiam po co oni się żenili. No ale to ich sprawa
Ojciec to w ogóle kosmos, powinni go w kaftan wsadzić i wywieźć gdzieś.

leżę!!!!!

Napisane przez murka04

Ja uwielbiam bratową, można z nią fajnie pogadać ale czasem ona też się głupio zachowuje, np. nagaduje ciągle na niego mi i mojej siostrze, jaki to on jest beznadziejny i jakie ma przyzwyczajenia a nigdy nie usłyszałam od niej miłego słowa na jego temat. Pewnie nie ma komu się wygadać, a mówi prawdę bo on jest taki! A on, masz rację, lata sobie po tych imprezach jak głupi zamiast zająć się żoną. Oboje są winni tych kłótni.

No ale dziwisz jej się??? bo ja nie nie ma komu się wygadać dziewczyna to Wam się żali - widać że Wam ufa i pewnie robi to też z myślą że może ustawicie swojego brata do pionu, bo ona pewnie juz siły nie ma. A dlaczego on żony na impreze nie weźmie????? Ona nie chce z nim wychodzić czy jak?????

Napisane przez murka04

Monia zobaczysz że szybko tam się odnajdziesz i będziesz myśleć jak mogłaś nie chcieć wyjechać! Teraz tak ciężko jest zostawić wszystko, Ty masz już tu życie ułożone, przyjaciół, ale tam będziesz razem z mężem całą rodziną będziecie to najważniejsze No i nie będziecie się martwić o pieniądze

No nie wiem.... niby się cieszę ale też się boję, bo to całkiem nowy wielki świat.... wszytsko jest tam obce.... jeszcze żebym tu nie miała mieszkania to by mi łatwiej było ale tak mi szkoda to wszystko tu zostawić