Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[nawojka8583]

Czesc mamuski.

Napisane przez aniaxxxxx

czasem zaluje ze nie mam takiego ogrzewania jak w blokach w pl.. bo przez ogrzewanie gazow domq w uk mozna splajtowac a i tak nie jest cieplo :/

Oj tak eh te domki z papieru

Napisane przez *Agatek*

wybudzam co 3-3,5h w nocy nie wybudzam

To Wam dzieci w dzien tyle spiąmoj spi max pol godziny

Napisane przez Katerina_00

to prawda z tm ogrzewaniem w uk my po sezonie grzewczym to bankruty jestesmy a ja i tak wiecznie chora sie budze bo najgorzej w nocy i teraz tez jesten juz po antybiotykach na pecherz.
Mamy w domu okolo 18-19 stopni i maly nosi w dzien body na krotki rekaw plus spodenki plus skarpetki plus bluzka na dlugi a w nocy body dlugi rekaw i pajac a i tak ma potowki.
Polpolozna mi mowila,ze polskie matki przegrzewaja dzieci i mam go nie zawijac w kocyki bo mu cieplo srele morele dziecko pierwsxe dwie noce sie darlo z zimna az sama doszlam czemu.
Juz nie wspomne o szkockich dzieciach bez czapek i czesto z golymi nogami biegaja w lutym po dworze, w koszulkach bez butow za to mamusie czesto w plaszczu i kozakach :/

Na mnie patrzyli w ośrodku jak na kosmitke jak po ubraniu malufa mojego w kombinezon okrylam go jeszcze kocykiem. Ostatnio w ośrodku widzialam kobite w kurtce zimowej po kolana, z obszytym kapturem, owiniętą szalikiem, gluty za przeproszeniem jej wisiały do samego pasa, a na nogach miala japonki.
Katerina a Ty mieszkasz w Edi???

[NataliaM1103]

Kurde nie myślalam ,że kiedyś będzie tak mnie cieszył widok kupy mojego dziecka.
Kupa poszła po same kostki - oczywiscie na bujaku - tż śmieje się,że jak będziemy zaczynali uczyc malego robienia na nocnik to wytniemy dziurę w bujaku a nocnik bedzie pod nim

[kamciurka]

Napisane przez ultraradiola

czy któraś z was ma elektryczna huśtawkę dla maluszka i może polecić ???

http://allegro.pl/fisher-price-husta...172628486.html

ja mam tą i ratuje mi życie niejednokrotnie generalnie bardzo przydatna rzecz

Napisane przez Blanszor

ja mam teściową tylko szkoda, że jak buja to głosu nie można wyłączyć

buahahahahahah

Napisane przez BebiBebi

Ja mam fisher price i polecam

Ty z tego co kojarzę masz taką jak my

Dzień dobry
Na szczęście noc przespana, oczywiście z przerwami na jedzonko ale bezproblemowo a tak się bałam po tym wczorajszym spaniu cały dzień, no i niepotrzebnie... zafarbowałam sobie włosiska nawet
TZ coraz bardziej chory dzisiaj wywalam go do drugiego pokoju, nie ma co...
Pearl i czym w końcu będziecie szczepić?

[NataliaM1103]

na 20.15 mam wizytę u gina
ale jadę do Leszna wcześniej,bo muszę odwiedzic galerię żeby oddac bluzke i tunikę w h&m bo oczywiście kupilam za wielgaśne

[kamciurka]

Napisane przez czubasek20

I przypomniało mi się ze mam dwa pytania.

Mamy karmiące mm, jaką kwote miesięcznie wydajecie na mleczko?
I mamy po sn, czy wy tez macie takie problem : jak robicie kupkę to was tak strasznie skręca w środku?

ja ponad 100 zl, maly zjada miesiecznie okolo 8 kartonikow bebiko cena 13-14 zl za kartonik

Napisane przez sandra1892

Hej!
Ja tylko powiem, ze moje dziecko mnie wykonczy.
Nie chce jesc Jak wczoraj ladnie zjadla 110ml o 18 tak potem o 21 i 00;00 zjadla tylko 30ml . Potem rano o 6 70ml i teraz tylko 20. O co jej chodzi ???

---------- Dopisano o 09:45 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------



U nas miesiecznie na mm idzie 65 zl. Bo mala je Gerbera, a ona kosztuje 13 zl wiec jest ok.

kurde z tym niejedzeniem to jeszcze gorzej niz jak ciagle glodne dziecie, moj je tak po 90-120 ml najczesciej wczoraj pierwszy raz 150 ml pochlonal ale ma tez akcje ze zje z 60 i zadowolony

[ultraradiola]

hej mamusie

a my dzisiaj po super nocce bardzo zadowoleni
mały zasnął już o 20.30 obudził się na jedzenie o 24.00 zasnął o 00.15 pospał do 4.45 i zasnął o 5.00 i znów pospał do 8.00 takie coś to ja rozumiem. Ciekawe czy to tylko jedno razowy prezent dla mamy

co do karmienia w nocy i w dzień to ja małego nie wybudzam sam sobie reguluje i się budzi kiedy zgłodnieje
w 3 tygodnie przybrał 1,2 kg więc nie głoduje

[agacia_cz]

Napisane przez czubasek20

I przypomniało mi się ze mam dwa pytania.

Mamy karmiące mm, jaką kwote miesięcznie wydajecie na mleczko?
I mamy po sn, czy wy tez macie takie problem : jak robicie kupkę to was tak strasznie skręca w środku?

Witaj w klubie mi jeszcze naciecie chce rozerwać
Moja mała je 100-110 domaga się co 2h jeszcze trochę i potraktuje ja sucharkami bo nie wyrobie na mleko a herbatka nie przechodzi jak jest głodna to aż się zanosi
Dziś byliśmy na USG bioderek wszysko super oczywiście musiała nasiusiac przy badaniu :/ mamy jej nie nosić lol tak to się nie da ...

[BebiBebi]

Napisane przez kamciurka

ja ponad 100 zl, maly zjada miesiecznie okolo 8 kartonikow bebiko cena 13-14 zl za kartonik

kurde z tym niejedzeniem to jeszcze gorzej niz jak ciagle glodne dziecie, moj je tak po 90-120 ml najczesciej wczoraj pierwszy raz 150 ml pochlonal ale ma tez akcje ze zje z 60 i zadowolony

moje 400 gram mleka kosztuje 27 zl, a jedno starcza na 4-5 dni ;/

karuzele
mam taką samiutką

[MartuNiunia87]

Witaaam dziś moja mała zaliczyła nocne Obkupsztalanie matki :P - nawaliła kupona, no to ją przebieram...(nie chciało mi się jej na przewijak zanosić więc u nas na łóżku) wycieram chusteczką, biorę się za krem a ta zaczyna kupsztala robić - no zaczęłam łapać chusteczkami co się dać, żeby poduszki nasze ratować....skończyła.. podkładam pieluchę, wycieram od nowa...widzę minę pełnego skupienia..iiii... kupsztala ciąg dalszy na świeżą pieluchę (jeszcze nawet nie rozwiniętą....)...no to czekam aż skończy...biorę chusteczkę i czyszczę ponownie, podkładam nową pieluszkę...kremuję...Mar tynka puszcza mi oczko i...sik...sik..sikaaaaa:P ..poddałam się , odczekałam trochę, zawinęłam (kolejną) świeżą pieluszkę, zaczynam ubierać...patrzę a tu jednak okazało się,że pajaca nie uratował i obkupsztalany..więc idę do komody biorę nowego..ubieram Martynkę...przy zapinaniu ostatniego napa...usłyszałam znajomy dźwięk w pieluszce... ....
Po kilku minutach TŻ wchodzi do pokoju z WC patrzy na podłogę (tam rzucałam chusteczki, pamparsy i pajac) i mówi "Co wy robicie? ty jej te pieulichy brudzisz (czyt. obsrywasz) czy co :P"

Napisane przez Blanszor

MMonika ja cycki przymocowałam żyłką do uszu a obwis brzuszny owinęłam bandażem elastycznym i od razu mówią mi Miss Polonia

Napisane przez *Agatek*

ja też miałam fajną położną ale namawiała mnie na karmienie piersią i jakie to zalety oh ah :/
A położna powinna Ci pomóc, poinformować co i jak, w końcu ma za to płacone?

Moja jest super mogę do niej dzwonić o każdej porze, a co do karmienia piersią to jest zwolenniczką, ale uważa,że nie należy kobiety zmuszać i jesli nie chce się karmić (.)(.) to też ok...

Napisane przez Anabellita

Powiedzcie mi czy w ciągu dnia wybudzacie swoje pociechy na karmienie?
Z góry przepraszam jeśli takie pytanie już padło, niestety nie mam czasu na czytanie na bieżąco forum

Ogólnie to nie, choć moja polożna mówi, że odstępy miedzy karmieniami nie powinne być dłuższe niż 3godziny...ale moja mała ma zegar w głowie także max sapała chyba 4 godziny między karmieniami..ale nie wybudzałam, przecież raz na czas jak godzinę dłużej pośpi to nic nie stanie się tym bardziej, że ona ładnie je tak ogólnie

Napisane przez neska22

a co pote


zazdoszcze....
moj pewnie zapomnni... (w robocie jest )

na razie od taty dostalam kwiatka i od chrzesniaka czekoladki

hehe ja najpiękniejsze życzenia dostałam od synka jedziemy busem z przedszkola, a on w połowie drogi na pół autobusu:

"mamusiu wszystkiego najlepszego" a ja mówię, dziękuję, ale czemu mi składasz życzenia a on "bo Pani w przedszkolu kazała...bo jest święto twoje i siostrów dużych i małych też..i dziewczynów...chłopaków nie"

po chwili dodał:

"Martynki też jest święto, ale ona jeszcze wygląda jak chłopak" (krótkie włoski )

Napisane przez zoskasamoska

Słyszałyscie o tych wybuchach na słoncu? Dziś mi sie juz prąd wyłączył kilka razy na kilka sekund, więc cos w tym musi być.

Lilka znowu płacze, usypia mi na rękach, ale jak ją odłoże do łózeczka to płacze dlatego zostawiłam ją u siebie w łóżku i lezy obok mnie i śpi jak narazie.

Moja ostatnio też robi podobnie...tyle, że ona nie płacze.. śpi sobie np. przy cycu, albo obok TŻ u nas w łóżku, albo u małego w łóżku też lubi...a jak ją przełożę zaczyna stękać - jakby przez sen czuła, że ją przełożyłam :P albo w nocy...śpi nakarmiona u siebie w łóżeczku, dupa czysta a ona zaczyna stękać jakby jej się odbić chciało czy coś... no to ją biorę i wystarczy, że tylko położę na naszym łóżku - od razu jej rączki opadają i spi jak zabita - taka oszustka mała

Napisane przez kropeczka1984

Mam pytanie do mam karmiących piersią:
Co ile karmicie swoje maluchy? I jak liczycie te odstępy? Czy od początku poprzedniego karmienia do początku drugiego (wg książki "Pierwszy rok życia dziecka" właśnie tak powinno się liczyć, ale to w sumie i tak nie robi różnicy ) czy od końca pierwszego karmienia do początku drugiego.

Moja mała wczoraj skończyła 2 tygodnie pije tak co 2,5-3 godziny (raczej co 3) i ciągnie cycocha tak od 10 do 30 min - zależy jak jej się chce, choć przeważnie tak ok 20min pije, potem odbija i śpi a czas między karmieniami liczę od początku pierwszego do początku drugiego karmienia

Napisane przez czubasek20

I przypomniało mi się ze mam dwa pytania.

Mamy karmiące mm, jaką kwote miesięcznie wydajecie na mleczko?
I mamy po sn, czy wy tez macie takie problem : jak robicie kupkę to was tak strasznie skręca w środku?

co do problemu, słyszałam, że wielu kobietą po SN to się zadaża ja akurat tego nie miałam ani po 1 porodzie ani teraz

[nawojka8583]

Napisane przez Blanszor

ja mam teściową tylko szkoda, że jak buja to głosu nie można wyłączyć

[Mijus]

Dzień Dobry
Mała dała mi popalić w nocy Przy pierwszym karmieniu o 1 zjadła ładnie, ale nie stety nie odbiła No i po 10 minutach leżenia patrzę na nią, a ona jakoś tak dziwinie się kręci, zdążyłam wstać i przytrzymać na boczku, jak sobie rzygneła dwa razy to ho ho ho ! Ja oczywiście zestresowana na maxa! Zawsze się boje, że się zachłyśnie ( mojej koleżanki córcia jak miała 10 dni to tak zwymiotowała, aż jej nosem poszło i wciągneła spowrotem i przestała oddychać...masakara!!!Na szczęście załapała, ale koleżanka do dziś płacze jak o tym opowiada).
Oczywiście po tym przez godzinę nie spałam tylko jej pilnowałam.
Kolejne karmienie o 5, wszystko niby ok, ale po karmieniu ryk przez 15 minut...pewnie kolka...nie podałam jej wczoraj ss...zapomniałam
Na szczęście ranek już ok czekam aż się obudzi i lecę na spacer

Kupiłam wczoraj ochraniacz na łóżeczko bo mój Stworek przekręca się i albo wystawia nogi przez szczebelki, albo wpycha głowę W załączniku zdjęcie

Napisane przez anankee

a mój mężulo mi dzisiaj zrobił niespodziankę. Dzwoni domofon a tam "Kwiaciarnia, kwiaty dla pani"

Cudnie

Napisane przez Haniula

Mamusie po cc, czy smarujecie czymś blizne? Ja dzis kupiłam maśc cepan.
Kiedy mozna ćwiczyć po cc? bo byłam w k. i mnie zazdrość zrzarła i koniecznie musze zrobic cos z moim brzuchem

Ja niczym nie smaruję bo nawet nie wiem czy można? Myślałam o maści arnikowej za tydzień wizyta u gina to się zapytam.
Mam nadzieję, że pozwoli mi ćwiczyć bo też już nie mogę patrzeć na brzuch!! Niby reszta jest ok bo wogóle nie przytyłam, no i zero rozstępów, ale mam brzuch jak na początku ciąży
Podobno nawet pół roku trzeba odczekać żeby robić brzuszki
Oby pozwolił basen

Napisane przez snesha

Czemu tak pędzicie z tym pisaniem? Jak Wy na to macie czas? Ja najwyżej raz dziennie wpadnę na 10 min, przejrzeć na szybko co na skrobałyście i tyle.
Mam pytanie do dziewczyn karmiących mm. Jak podajecie butlę w nocy? Bo ja biorę małego do łóżka, chwilę próbuję karmić piersią na leżąco a potem butla. Na leżąco ponoć nie można, a jak próbowałam to mały się krztusił. Zwykle opieram się o poduszki i karmię na rękach - ale niezbyt mi wygodnie. Kilka razu położyłam go obok mnie na wysokich poduszkach i mogłam wtedy podsypiać przy karmieniu, ale nie jestem pewna czy taka pozycja jest zdrowa. Jak Wy to robicie?

Ja swoją zawsze wyjmuję i karmię w kuchni tak jak każde inne karmienie. Jak ją odkładam to ładnie zasypia

[nawojka8583]

Napisane przez NataliaM1103

Kurde nie myślalam ,że kiedyś będzie tak mnie cieszył widok kupy mojego dziecka.
Kupa poszła po same kostki - oczywiscie na bujaku - tż śmieje się,że jak będziemy zaczynali uczyc malego robienia na nocnik to wytniemy dziurę w bujaku a nocnik bedzie pod nim

Napisane przez NataliaM1103

na 20.15 mam wizytę u gina
ale jadę do Leszna wcześniej,bo muszę odwiedzic galerię żeby oddac bluzke i tunikę w h&m bo oczywiście kupilam za wielgaśne

Kochana zapomniałaś, że już brzuchola nie masz???

Napisane przez agacia_cz

Witaj w klubie mi jeszcze naciecie chce rozerwać
Moja mała je 100-110 domaga się co 2h jeszcze trochę i potraktuje ja sucharkami bo nie wyrobie na mleko a herbatka nie przechodzi jak jest głodna to aż się zanosi
Dziś byliśmy na USG bioderek wszysko super oczywiście musiała nasiusiac przy badaniu :/ mamy jej nie nosić lol tak to się nie da ...

za usg

Napisane przez MartuNiunia87

Witaaam dziś moja mała zaliczyła nocne Obkupsztalanie matki :P - nawaliła kupona, no to ją przebieram...(nie chciało mi się jej na przewijak zanosić więc u nas na łóżku) wycieram chusteczką, biorę się za krem a ta zaczyna kupsztala robić - no zaczęłam łapać chusteczkami co się dać, żeby poduszki nasze ratować....skończyła.. podkładam pieluchę, wycieram od nowa...widzę minę pełnego skupienia..iiii... kupsztala ciąg dalszy na świeżą pieluchę (jeszcze nawet nie rozwiniętą....)...no to czekam aż skończy...biorę chusteczkę i czyszczę ponownie, podkładam nową pieluszkę...kremuję...Mar tynka puszcza mi oczko i...sik...sik..sikaaaaa:P ..poddałam się , odczekałam trochę, zawinęłam (kolejną) świeżą pieluszkę, zaczynam ubierać...patrzę a tu jednak okazało się,że pajaca nie uratował i obkupsztalany..więc idę do komody biorę nowego..ubieram Martynkę...przy zapinaniu ostatniego napa...usłyszałam znajomy dźwięk w pieluszce... ....
Po kilku minutach TŻ wchodzi do pokoju z WC patrzy na podłogę (tam rzucałam chusteczki, pamparsy i pajac) i mówi "Co wy robicie? ty jej te pieulichy brudzisz (czyt. obsrywasz) czy co :P"
hehe ja najpiękniejsze życzenia dostałam od synka jedziemy busem z przedszkola, a on w połowie drogi na pół autobusu:

"mamusiu wszystkiego najlepszego" a ja mówię, dziękuję, ale czemu mi składasz życzenia a on "bo Pani w przedszkolu kazała...bo jest święto twoje i siostrów dużych i małych też..i dziewczynów...chłopaków nie"

po chwili dodał:

"Martynki też jest święto, ale ona jeszcze wygląda jak chłopak" (krótkie włoski )

A synuś słodziak.
Ale się uśmiałam z rana

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez Mijus

Ja swoją zawsze wyjmuję i karmię w kuchni tak jak każde inne karmienie. Jak ją odkładam to ładnie zasypia

Hehe wierciocha mała, a może ona przez ten klin się tak zsuwa? Dobrze widzę?? Masz chyba klin pod prześcieradłem??

[agawoo]

Kropeczka,tak liczę od początku do początku. Czasem to jest dwie godziny,czasem 4. Wychodzi mi na dobę 7 karmien. Nie wybudzam na jedzenie nigdy, mała przybiera na wadze,wiec jej to wystarcza chyba

[Mijus]

Napisane przez nawojka8583

Hehe wierciocha mała, a może ona przez ten klin się tak zsuwa? Dobrze widzę?? Masz chyba klin pod prześcieradłem??

Możliwe Ale boje się go wyjąć, że mi się zadławi Mam straszne schizy z tego powodu

[AgaMili]

To ja nie wiem czemu mamy 10 karmien na dobe. Na sama noc 3 a w dzien co 2,5 godz. Ale co ja poradze jak on wyje z glodu i chce mnie zjesc jak go nosze gdy jest glodny a potem sie rzuca na butle. Teraz wciagnal 150ml i spi szczesliwy

[Katerina_00]

Napisane przez czubasek20

I mamy po sn, czy wy tez macie takie problem : jak robicie kupkę to was tak strasznie skręca w środku?

tak,to dosc bolesne zwlaszcza jak sie ma zaparcia,
ja sie smieje ze rodze srednio co 3 dni :/

wow udalo mi sie zacytowac na fonie
Nowojka tak jestem z Edi.

[*Agatek*]

Hej

Napisane przez ranula

czesc mamuski,
dopiero tu was znalazlam. od powrotu ze szpitala nie ogarniam, moze udalo mi sie raz przespac 3h jednym ciagiem w nocy a tak ciagle walcze z mala. bo albo je co chwile albo nie odbije i wije sie pol nocy,ehhh troche tego jest a czlowiek na poczatku taki nieobeznany... staram sie was podczytywac na kom ale z tego zmeczenia czesciej padam i zasypiam. jak wy znajdujecie czas na wizaz?

hehe, na początku każda z nas nie miała czasu dopiero później, jak ogarnie się malca czyli z miesiąc może Ci to zejść

Napisane przez ultraradiola

czy któraś z was ma elektryczna huśtawkę dla maluszka i może polecić ???

ja zakupiłam, DZIŚ PRZYJECHAŁA ale czekam na baterie, wtedy zdam relacje

Napisane przez AgaMili

Agatek ja sie zastanawiam na tym smoczkuem od 3. Miesiaca bo mlody mi przysypia i nie dojada jak za wolno leci. Polozna mowila zr moge sprobowac bo on z waga 5,5kg powinien pic 180ml a po 120juz spiocha, jak sie przebudza to glodny

hmm.... spróbuję w przyszłym tygodniu z tym drugim smoczkiem. Moja ma 4,5 a je 100-110-120...

Napisane przez snesha

Czemu tak pędzicie z tym pisaniem? Jak Wy na to macie czas? Ja najwyżej raz dziennie wpadnę na 10 min, przejrzeć na szybko co na skrobałyście i tyle.
Mam pytanie do dziewczyn karmiących mm. Jak podajecie butlę w nocy? Bo ja biorę małego do łóżka, chwilę próbuję karmić piersią na leżąco a potem butla. Na leżąco ponoć nie można, a jak próbowałam to mały się krztusił. Zwykle opieram się o poduszki i karmię na rękach - ale niezbyt mi wygodnie. Kilka razu położyłam go obok mnie na wysokich poduszkach i mogłam wtedy podsypiać przy karmieniu, ale nie jestem pewna czy taka pozycja jest zdrowa. Jak Wy to robicie?

ja karmię tylko w pozycji siedzącej- na łóżku, oparta o poduchę motherlood

Napisane przez Blanszor

Agatek a u mnie to zależy od firmy
Avent lecimy na dwójkach
Tommee Tippy na jedynkach
Medela na dwójkach

od kiedy na avencie lecisz na dwójkach?? spróbuję w przyszłym tygodniu chyba

Napisane przez Blanszor

Teraz salcesonowi rodzaj butelki czy smoczka kompletnie nie robi różnicy
Odkąd dodaje zagęszczacz Bebilonu to nie ulewa. Ale wiadomo, że zagęszczone lepiej leci ze smoczków dwójek.

a ja myślałam, że zagęszczasz 'zagęszcza' mleko??

Napisane przez Blanszor

ja mam teściową tylko szkoda, że jak buja to głosu nie można wyłączyć

Napisane przez pearpearl

dobrze, ze zdajesz sobie z tego sprawe, Malenka

o tak Pani

Napisane przez pearpearl

no jak wdadza sie w nas, to bedzie mieszanka ladacznicy z bzykaczem
a na dhl'a mnie nie stac
poleconym przesle co by sie nie zagubil po drodze

ale to jak już to za potwierdzeniem odbioru, bo wiesz, jak mnie nie będzie w domu to wiesz...

Napisane przez pearpearl

nic nie widze...
jakies zaklocenia na wizazu
to chyba przez te wybuchy na sloncu

Napisane przez pearpearl

Myslicie,ze skok rozwojowy ten pierwszy mozna przechodzic wczesniej? Jasiek placze lzami, zatrzymuje wzrok na twarzach, wodzi wzrokiem za gwiazdka w karuzeli, reaguje bardziej na dzwieki... Dzisiaj byl z nim sajgon od 15ej, dopiero teraz usnal, ale nie wiem, na jak dlugo. Dawno nam tak nie wyl. Poczytalam o tych skokach i tam jest napisane, ze trzeba brac pod uwage,ze dziecko urodzone po terminie moze przechodzic ten skok troche szybciej i tak sie zastanawiam...

Ide wyszorowac pupsko i czekac na pobudke Glodzilli, ktora powinna byc o polnocy. Fak... mam 10 minut

myślę, że to może być ten skok!

10 min, oł siet!!


później nadrobię resztę- idę karmić małą

[Oluska1988]

Dzień dobry

Gratulacje dla nowych mamuś:r oza:

Medluje się nie będę oszukiwać że nadrobie bo fizycznie nie dam rady wasze maluchy muszą być aniołkami i ciągle spać mój synuś jest grzeczny ale w dzień może śpi z 2h łącznie przeważnie to kilkunastomiutowe drzemki ciągnie Mój Mikuś ma pleśniawki walczyłam 2 dni Apthinem ale tak pogryzł mi sutki ze musiałam mu pokarm odciągac cały dzień wczoraj. Byliśmy u lekarza mały dostał Nystatyne w zawiesinie i już po pierwaszej dawce wieczorem po kapaniu spał mi 6h pierwszy raz od kiedy sie urodził biednego buźka musiała bardzo boleć Ja smaruje na zmiane nystatyna i bepanthenem brodawki i od wieczora zndnów karmie i nie boli Miki przybiera ładnie 1,5 kg w 6 tygodni mały klopsik z niego budzi się rano i opieprza Prosiaczka nad łóżeczkim albo śmieje się do motylka na firanie już dość długo guga i świadomie się uśmiecha tyle że był przenoszony 13 dni więc fizycznie ma prawie 2 tygodnie wiecej niz w papierach

Któraś z was pisała na temat leżaczków (nie pamiętam która) my mamy taki http://allegro.pl/bright-starts-leza...170476325.html kupa zawsze jak ta lala po sesji w leżaczku , karuzele mamy taką jak Agatek i wiele innych mamuś na forum Miki też najbardziej lubi małpke

Bebi Mikołaj ma naczyniaka płaskiego na dupci bardzo blisko rowka myślałam że to odparzenie na początku bo w bardzo dziwnym miejscu jest.

Bardzo gorąco Was całuje i pozdrawiam Nie wiem kiedy znowu tu zajrze jak mi dziecie moje pozwoli hehe 3majcie się kochane
W załaczniku Mikuś oszukista zastanawia się jak długo udawać czy śpi

[MMONIKA9]

Dzień dobry mamuśki u nas dziś się słonko pokazało ale troszku zimno jest , mały dzis w nocy jako tako spał po kąpieli zasnął i spał do 22:30 dostał mleczko i pospał do 3:20 kolejjna pobudka była o 5:45 tutaj zachciało mu się gaworzyc i chichrać do mamy kolejna o 7 i następna była już o 8:30 teraz o 11 dostał mleko i już mu sie przysneło ale zapomniałam zmienić mu pieluche przed karmieniem a już miał dość pełną i bałam sie ze ją przesika więc wziełam mu zmieniłam ją i się wybudził i teraz fika na leżaczku wiec teraz to go do 13 przetrzymam na kolejne karmienie i jalk zasnie to odrazu do łóżeczka
spodziewałam się takiej nocki bo wczoraj majki cały dzień przespał przez tą pogode

[neska22]

Napisane przez MartuNiunia87

Witaaam dziś moja mała zaliczyła nocne Obkupsztalanie matki :P - nawaliła kupona, no to ją przebieram...(nie chciało mi się jej na przewijak zanosić więc u nas na łóżku) wycieram chusteczką, biorę się za krem a ta zaczyna kupsztala robić - no zaczęłam łapać chusteczkami co się dać, żeby poduszki nasze ratować....skończyła.. podkładam pieluchę, wycieram od nowa...widzę minę pełnego skupienia..iiii... kupsztala ciąg dalszy na świeżą pieluchę (jeszcze nawet nie rozwiniętą....)...no to czekam aż skończy...biorę chusteczkę i czyszczę ponownie, podkładam nową pieluszkę...kremuję...Mar tynka puszcza mi oczko i...sik...sik..sikaaaaa:P ..poddałam się , odczekałam trochę, zawinęłam (kolejną) świeżą pieluszkę, zaczynam ubierać...patrzę a tu jednak okazało się,że pajaca nie uratował i obkupsztalany..więc idę do komody biorę nowego..ubieram Martynkę...przy zapinaniu ostatniego napa...usłyszałam znajomy dźwięk w pieluszce... ....
Po kilku minutach TŻ wchodzi do pokoju z WC patrzy na podłogę (tam rzucałam chusteczki, pamparsy i pajac) i mówi "Co wy robicie? ty jej te pieulichy brudzisz (czyt. obsrywasz) czy




hehe ja najpiękniejsze życzenia dostałam od synka jedziemy busem z przedszkola, a on w połowie drogi na pół autobusu:

"mamusiu wszystkiego najlepszego" a ja mówię, dziękuję, ale czemu mi składasz życzenia a on "bo Pani w przedszkolu kazała...bo jest święto twoje i siostrów dużych i małych też..i dziewczynów...chłopaków nie"

po chwili dodał:

"Martynki też jest święto, ale ona jeszcze wygląda jak chłopak" (krótkie włoski )

kochana nie kupkaj dziecku do pieluch.... to nie ekonomiczne
a synek boski


czesc mamusie...

my (tzn junior) sen od 20.30 do 4.30 i tez sie tak okupkal wtedy przy jedzeniu ze masakra ;/. potem spal do 6 i kuniec spania.... terAZ WISI mi na ramieniu a ja jedna reka pisze

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Napisane przez Katerina_00

tak,to dosc bolesne zwlaszcza jak sie ma zaparcia,
ja sie smieje ze rodze srednio co 3 dni :/

.

mnie juz przeszlo... i krwawienia z tamtad tez... na szczescie

[kasikzaki]

Hej mamuski

Wczoraj jechałam do Tullamore zrobic małej zdjecie do paszportu bo w moim miescie mi powiedzieli ze nie robia, bo to za trudne takiemu maluszkowi zrobic, ze trzeba samemu a oni wytna Siostra u siebie robiła wiec tam pojechałam. ili ma zdjecie jak by miała nadwage, taki puć wyszła ze szok Jeszcze musimy jechac na garde(tutejsza policja) potwierdzic tozsamosc bo wyrabiamy Irlandzki paszport bo jest na 3 lata a Polski na 1 rok i trzeba do ambasady jechac a tak wysyłam dok. poczta i w tydzień mam paszport

Napisane przez AgaMili;32786767[COLOR=Silver

[/COLOR]Kasik nam ten wlasnie smoczek z tt zolty podpasowal, wczesniej mielismy inny i nie chcial ssac go.

A nie wiesz czy sa takie okragłe własnie ale sylikonowe, bo u nas tylko lateksowe i jakos nie jestem do nich przekonana.
Wczoraj jaj wracalismy z Tullamore to skwierczała, dałam jej smoka i cała droge jej go musiałam trzymac bo ani razu nie zassała tylko memlała go a jak zabrałam to wrzask

Napisane przez Blanszor

. A Wy jaką organizujecie opiekę dla dziecka po macierzyńskim?

Ja wracam do pracy 18czerwca ale tylko na 1 lub 2 dni wiec w te dni bedzie z mała tż.
am nadzieje ze do tego czsu nauczy sie zmieniac pampe bo do tej pory ani razu nie przewijał.

Napisane przez agawoo

Dziewczynki,pierwszy raz w życiu mam grypę zoladkowa moja mama też ma,tyle że od wczoraj obie dziś zdychamy jestem tak słaba,że nawet dzieckiem się zająć nie mogę ale wiecie co,dzieci wszystko czują - tz był w pracy, ja zdychalam,a małą była tak grzeczna,że szok - nawet nie jeknela za całe pół dnia,tylko jak była glodna teraz usypia z tztem w łóżku a ja dogorywam na fotelu ...modlę się,żeby mala ode mnie tego swinstwa nie złapała

zdrówka zycze.

Napisane przez boroo50

I takie te prezenty dostał:

- jedyna różnica to my mamy zielonkawy listek nad leżaczkiem

Fajne pezety, my ta mate mamy prawie taka sama

Napisane przez eliza1984

Wasze dzieci też tak chetnie patrzą w tv ,bo moja to tylko wykuka ,ze właczony i ogląda i jeszcze jej ulubionym zajeciem do guganie do półki w sypialni.Własnie znowu zaczyna.W ogóle coś mam problem z karmieniem małej.Z cyca nie chce ciągnąć tylko ssie kilka min ,poźniej już nie ,a jak odciagne to z butli bardzo chętnie

U nas tv jest cały czas właczone bo to monitor i raczej staram sie jej nie pozwalac sie wpatrywac ale widze duze zainteresowanie

[Blanszor]

Napisane przez NataliaM1103

Blanszor widzę,że tez dajesz zagęszczacz ,ja podaje do mm,na początku wcale nie ulewał,ale ostatnio czasami zdaża mu się,albo przy beknięciu albo jak posadzę go na lezaczek,nie wiem dlaczego,daje wiecej mleka i może za mało zagęszczacza ale to dlatego ,że potem mleko miałam za gęste i bartek nie chciał ciągnąc leniuszek mały i skrzeczał!!!!

Tommee Tippy jedziemy na 2 smoczku ,a są 3??????
Avent też na 2 ,ale tą butelką pije tylko herbatke

Natalia daję zagęszczacz Bebilonu. I tam jest napisane, że jedna miarka na 90 ml, ale ja zawsze daje 3/4 miarki na 120 ml, albo całą na 150 ml bo jak dam więcej to Alan nie wyciąga całej butelki bo też się męczy. A zagęszczacz bardzo pomaga bo nie ulewa. A ulewał kilka razy po każdym karmieniu. Teraz chce mu po trochu zmniejszać ilość zagęszczacza, żeby go od niego odstawić. Może się uda. Przy takiej ilości zagęszczacza radzi sobie i butelka TT ze smoczkiem 0-3 m o wolnym przepływie, jak i Avent ze smoczkiem z cyferką 2 (średni przepływ), i Medela smoczek rozmiar M (średni przepływ).

TT są smoczki 0-3 m (wolny), 3-6 (sredni) i od 6 m (szybki).
Herbatkę podaję w Avent smoczek 1.

Ja zagęszczam mm i moje mleko. W ciągu dnia zjada 1-2 butle z mm i 4-5 butli z moim.

[MMONIKA9]

Napisane przez ultraradiola

czy któraś z was ma elektryczna huśtawkę dla maluszka i może polecić ???

http://allegro.pl/hustawka-elektrycz...175214824.html ja mam taka i zarówno ja jak i Michaś jesteśmy zadowoleni nie raz już nas ratowała z opresji a to przy kolkach lub jak Michalinder miał chimery w nosie i nie chciał ani leżeć na rękach też źle to w huśtawke muzyczka bujanko i chwila moment i spał

Napisane przez AgaMili

Dzien dobry. Moj wyjec budzil sie co 2 godziny w nocy. Na szczescie szybko usypial z powrotem. A wstalismy o 6.30

No i dzis ujrzalam piekny swiadomy usmiech a nie przez sen szkoda ze do jego ulubionej szafy a nie mamy

Natalia 180ml to odpowiednia ilosc do wagi 5kg. Moj wazy 5.5 i spokojnie wypija 120ml wiec zaczelam mu robic 150 zeby jadl wiecej ale rzadziej bo on jest glodny po 2 godzinach.

Napisane przez czubasek20

I przypomniało mi się ze mam dwa pytania.

Mamy karmiące mm, jaką kwote miesięcznie wydajecie na mleczko?
I mamy po sn, czy wy tez macie takie problem : jak robicie kupkę to was tak strasznie skręca w środku?

mnie nie skręca ale jak by drapie i potem mam krew na papierze ale to przez to ze mi podczas porodu wyszły 2 hemoroidy smarowałam je maścią i się wchłoneły do środka ale widocznie podczas wypróżniania je podrażniam i krwawią




co do mleka ja kupuję bebiko ono też kosztuje jakoś 13zł na kartoniku pisze 350g ale mam puszke po bebilonie 450 i jak tam przesypuje to wychodzi pełniutka puszka więc albo puszka jest oszukana albo bebiko jest więcej??? ale nam opakowanie starcza na 4-5 dni a mały wypija po 120ml w dzień je co 3godzinki równiutko w nocy przesypia po 5-6 godzinek przeważnie

[likas]

Napisane przez MMONIKA9

Dzień dobry mamuśki u nas dziś się słonko pokazało ale troszku zimno jest , mały dzis w nocy jako tako spał po kąpieli zasnął i spał do 22:30 dostał mleczko i pospał do 3:20 kolejjna pobudka była o 5:45 tutaj zachciało mu się gaworzyc i chichrać do mamy kolejna o 7 i następna była już o 8:30 teraz o 11 dostał mleko i już mu sie przysneło ale zapomniałam zmienić mu pieluche przed karmieniem a już miał dość pełną i bałam sie ze ją przesika więc wziełam mu zmieniłam ją i się wybudził i teraz fika na leżaczku wiec teraz to go do 13 przetrzymam na kolejne karmienie i jalk zasnie to odrazu do łóżeczka
spodziewałam się takiej nocki bo wczoraj majki cały dzień przespał przez tą pogode

znaczy słoneczko poszło do Was u nas dziś chmury i wilgotno

Moje małe też dziś cały czas śpi, zresztą ona w ogóle dużo śpi - sporo w dzień i całe noce

Dziewczyny macie jakiś pomysł na obiad- co by się nie narobić, bo strasznie mi się nie chce, zreszta moj stan lodówki, nie daje za duzego pola do popisu

[MartuNiunia87]

Napisane przez *Agatek*

a ja myślałam, że zagęszczasz 'zagęszcza' mleko??

Bo zagęszcza... ale w żołądku...Zawiera mączkę świętojańską jakąś, która zagęszcza mleko w żołądku i utrudnia cofanie się połkniętego mleczka do przełyku i buźki - Ja właśnie podawałam Bebilon AR mojemu szkrabowi (synkowi) bo on był notorycznym ulewaczem...

oo tu jest opisany: https://www.bebilon.pl/produkt/bebilon-ar

Napisane przez neska22

kochana nie kupkaj dziecku do pieluch.... to nie ekonomiczne
a synek boski

hehe śmiej się śmiej... na mnie karmienie działa przeczyszczająco :P hehe - ale poważnie, jak mała ciągnie cyca ja odrazu czuję potrzebę udania się do WC w celu dłuższego posiedzenia... szczególnie przy porannym karmieniu...kiedyś jak byłam sama z dzieciakami w domu to normalnie jak zassała to myślałam, że się porobie i skończyło się karmieniem dziecioka na WC - ale nie mogłam jej odłożyć bo by się zapłakała z głodu... dobrze,że ona jeszcze nie kuma...bo zapachy przy jedzeniu miała super:P

[kasikzaki]

Mam jeszcze 5 stron do nadrobienia i strasznie ciekawi mnie czy Anulka nam sie rozpakowała.......muszcze sie pospieszyc

Napisane przez pearpearl

Mam pytanie odnosnie karmienia (.)(.). Czy to mozliwe, ze po 3 tygodniach unormowala sie ilosc pokarmu??? Mam bardzo miekkie cycki i nie wiem, czy to jakis kryzys laktacyjny, czy juz norma??? Dzieciak niby zjada i nie narzeka - tzn domaga sie po 2,5-3 h, nie szarpie cycka, wiec chyba nie jest pusty. Probowalam po karmieniu troche sciagac, to pomimo iz cycek miekki jak flak, to zawsze jeszcze jakies 20 ml polecialo i nie wiem,czy sie martwic i rozkrecac laktacje czy nie Pomocy!!!

Ja przez pewien okres ok 6tyg miałam miekkie (.)(.) ale mleka było wystarczajaco. Teraz spowrotem sie zdaza ze sa nabrzmiałe a nic z tym nie robiła i w sumie nie wiem od czego to zalezy

Napisane przez czubasek20

I odpadł nam dziś pepuszek

[inutil]

ok, jakoś nadrobiłam, ale zaraz idę na spacer i pewnie znowu ze 3 strony będą?
Co wy? na spacery nie chodzicie?

Czy jest jakiś limit cytowania? Bo mi nie wszystko cytuje...

Korzystam z momentu jak Robal bawi się cyckiem.

Napisane przez Anabellita

Dziękuję za odp. dot. wybudzania na karmienie
Widzę ze większość z Was nie budzi dzieciaczków i korzysta z każdej chwili kiedy Małe Miśki śpią

ja nie budzę w nocy wcale (dzisiaj spał Julek 9 godzin) za to w dzień budzę i karmię tak co 2,5-3 godziny. No chyba że na spacerze jesteśmy.

Przybiera ładnie, a to jest wyznacznikiem. Wychodzi 230g na tydzień więc ok

Napisane przez zoskasamoska

Szukałam na poprzednim wątku przepisu na ciasto marchewkowe ,które podała MissZuzia, ale za nic w świecie nie umiem go znaleźć.

Mam ochote na jakieś ciasto, ale takie do którego nie potrzebuje miksera, bo go nie mam. Może macie jakiś przepis z jakimś kremem? Ale takie ciasto co Lilce nie zaszkodzi.

Ja też robiłam, podam przepis w klubie

Napisane przez ania_1988

a moje koraliki leżą już od świąt nie ruszane... może czas coś zrobić

haha, moje filce i decoupage leżą też i im smutno. Ale chyba jeszcze dość długo będą musiały poczekać chyba

Napisane przez agacia_cz

Ja mam taki problem ze moja chce jeść co 2 h a karmie mm sama nie wiem co mam już robić? Jeszcze mi dzieciak pęknie

może spisz sobie ile powinna zjadać w ciągu doby i dawaj co 2h ale mniej?

Napisane przez *Agatek*

przywieź małego do mnie, ogarnę go na dzionek a Ty marudo se odpoczniesz

widzę, że komuś już całkiem fajnie z CuKinią bo garnie się do opieki nad innymi dzieciaczkami

Napisane przez neska22

ja to juz jestem przewrazliwiona jak junior by sie zachowywał inaczej niz zwykle. w dniu, w ktorym trafilismy do szpitala własnie tak było. zwykle prawie nie spi w dzien i nie ma opcji zeby opuscil jedzenie (je z zegarkiem w reku co 3 h w dzien albo co2,5) a tego dnia ciągle spał i spał i nie budził sie na jedzenie. jak juz sie obudził to nie chciał za bardzo jesc. jadł po 20-30ml i tyle... no i to co juz zjadł to i tak potem zwymiotował i to kilka razy... Ja początkowo sennosc tez zwalałam na pogode... no i w koncu stwierdzilam ze to tak byc nie moze, ze cos z nim nie tak. a ze była sobota i pediatra "awaryjny" był poza miastem to pojechalismy na IP. a tam sie okazało ze jednak miałam rację...

kurcze, ja się właśnie boję, że coś przegapię...
Właśnie musimy zapisać się na wizytę, bo wydaje mi się, że Julek odwraca głowę na brzuszku tylko w jedną stronę. I nie chce głowy podnosić. Za to trzymany pionowo ładnie ją trzyma

Napisane przez Blanszor

ja mam teściową tylko szkoda, że jak buja to głosu nie można wyłączyć

ojj, tak jakby głos wyłączyć to najlepszy i najtańszy bujaczek i jeszcze obiad ugotuje

Napisane przez kropeczka1984

Agawoo czyli te 3h liczysz od początku karmienia pierwszego do początku drugiego?
Mi jak zaczyna płakać/krzyczeć, to nie sprawdzam pieluchy, bo mój pierworodny jest taki udany, że robi kupę w trakcie jedzenia Obrzydliwy to on nie jest

No i piszą wszędzie, że karmienie od 6-8 razy dziennie. No i mi wychodzi dokładnie 8 karmień

Mój ma dokładnie to samo, jak widać, że ciśnie i nie może to wystarczy do cycka do przystawić i już kupsztyk idzie.
Mi też wychodzi około 7-8 bo Julek wieczorami to co 1,5h potrafi jeść - ale nie dziwne, nadrabia nocki.

Napisane przez agawoo

Kropeczka,tak liczę od początku do początku. Czasem to jest dwie godziny,czasem 4. Wychodzi mi na dobę 7 karmien. Nie wybudzam na jedzenie nigdy, mała przybiera na wadze,wiec jej to wystarcza chyba

[pearpearl]

Kropeczko, co do karmienia, to staram sie co 3 h - tak mi kazala pediatra, ktora stwierdzila, ze wczesniej mialam przekarmione dziecko Licze niby od poczatku ost karmienia do poczatku nastepnego, ale czasem nei udaje mi sie wyczekac tych 3 h, bo Jas sie zanosi i nic na niego nie dziala. Pediatra pozwolila EWENTUALNIE karmic po 2,5 h :/

Hm, Agatku, chyba faktycznie cos jest na rzeczy z tym skokiem,bo dzisiaj tez od rana jest niespokojny. Ciezko go uspic, co chwila podskakuje w bujaczku... Jak ja to wierzga nogami, wykonuje takie dziwne ruchy rekoma...w ogole jest jakis taki nie do ogarniecia

Czekam na relacje z bujawki !!!

Kamciurka, my na razie jestesmy zaszczepieni tylko na gruzlice, a na wzw b chce zaszczepic hbvax pro, bo nie ma rteci, tylko musze zdobyc recepte. Na reszte tez bede sie starala zdobywac recepty na te oczyszczone no i bankowo pojedyncze. Jakby sie dalo, to tez chcialabym je rozbic w czasie, a nie wszystko jednego dnia. Podobno mmr to niezle go.no... i zalezy mi bardzo,zeby to rozbic.
Ale masz wypasiona hustawke Szkoda tylko,ze taka droga

Ktoras z Dziewczat pytala wczesniej o lykanie DHA. Mi w szpitalu zalecili lykanie Omega med pregna 500 i biore, ale drozyzna - 80 zl za 60 tabletek,a lyka sie dwie dziennie. Wit d kazali podawac tylko dziecku, mi nie...

[Blanszor]

Napisane przez czubasek20

I przypomniało mi się ze mam dwa pytania.

Mamy karmiące mm, jaką kwote miesięcznie wydajecie na mleczko?

Jak dokarmiałam Enfamilem to miesięcznie zjadał dwa opakowania po 400 ml, puszka kosztuje 27-29 pln.
Teraz mamy Bebilon Pepti na receptę z refundacją i puszka kosztuje 13-14 pln. Mlekiem z piersi już długo karmić nie będę, max 3 miesiące bo od lipca wracam do pracy i chcę zasuszyć cycuszki (chyba, że da radę ściągać cyca raz dziennie wieczorem, ale wątpię bo pewnie pokarm zaniknie). Więc pewnie od lipca młody będzie zjadał miesięcznie ok. 5-6 puszek, czyli miesięczny koszt to 70-80 pln. Znam kilka mam, które proszą pediatrę o receptę na Pepti nawet jak ich dzieci nie mają alergii, właśnie ze względu na wysokie koszty karmienia mm bez recepty.

[kropeczka1984]

Napisane przez czubasek20

wasze dzieci naprawdę tak rzadką robią kupe? Moja potrafi zrobić 8 razy dziennie... to jedzenie przez nią chyba przelatuje...
...................

Ja karmie na żądanie. Tzn jak sie drze to sprawdzam pieluche jak jest sucho to miziam ją palcem po policzku jak otwiera buzię to daje cyca.
Pani od laktacji mówila mi w szpitalu ze liczy się od początku karmienia do początku następnego karmienia.

Mój też ciągle robi kupki
Też karmię na żądanie, ale spisuję kiedy, bo myślę, że jakbym mojego przystawiała do piersi co 10 minut to i tak by jadł. Jakiś taki nienażarty

Angelika, Lucy, Marta, Agawoo dzięki za odpowiedzi w sprawie karmień Napiszcie jeszcze jak długo zajmują Wam pobudki w nocy łącznie z odbijaniem i zmianą pieluchy? Please

Napisane przez czubasek20

I mamy po sn, czy wy tez macie takie problem : jak robicie kupkę to was tak strasznie skręca w środku?

Ja tak miałam ze 2 tygodnie po porodzie. Na szczęście już przeszło, ale strasznie było...

Napisane przez kamciurka

Pearl i czym w końcu będziecie szczepić?

Podpinam się pod pytanie

Napisane przez ultraradiola

hej mamusie

a my dzisiaj po super nocce bardzo zadowoleni
mały zasnął już o 20.30 obudził się na jedzenie o 24.00 zasnął o 00.15 pospał do 4.45 i zasnął o 5.00 i znów pospał do 8.00

W 15 minut zje i odbije mu się? A pieluchy zmieniasz przed/po karmieniu? U mnie rekordem było zmieszczenie się z tym wszystkim w 40 minutach, z czego jedzenia było góra 10 minut!
U nas je tak, że: 5 minut ssie, potem czekam na odbicie i sobie chwile królewicz musi odpocząć :/ co daje kolejne 5 minut, jak mu się zachce kupy (a zwykle chce ), to stęka kolejne co najmniej 5 minut, potem zmiana pieluchy 10 minut, bo czasami i w trakcie zmiany robi kupkę , potem znowu do piersi, ale już troszkę krócej ssie ok. 3 minut. To mi daje conajmniej 30 minut, więc w sumie to nie wiem, gdzie mi się pozostałe minuty gubią

Oluśka mój też tak lipuje

Dziewczyny po cc pytałyście o maści i ktoś polecał Contractubex czy coś takiego. Mi dermatolog na bliznę polecił polski odpowiednik tej maści, dużo tańszy a nazywa się Dermabliz

Coś lipna u nas jest pogoda i nici ze spacerku Z fartem uśpiłam Małego, ale już go zaczynam słyszeć Teraz w ogóle nie chce spać w ciągu dnia i prześpi się tylko tyle, co na spacerze a tak to tylko czuwa. Przez ostatnie 2 dni na dodatek po południu chce być tylko przy mnie i praktycznie nic nie mogę zrobić. Dobrze, że Mąż ma w telefonie net, to chociaż Was poczytam, bo inaczej to chyba bym ześwirowała