Brzuszki mocno podskakują, maluszki już na świat się szykują. Mamusie V-VI 2012 cz. V

[asiula_n]

Napisane przez Tacca

No właśnie, zobaczę też co mój gin powie.
No, mam nadzieję w 12 kg się zmieścić. Póki co jestem w standardzie.

Mój też jakby o tydzień mniejszy i liczę na to, że przy porodzie będzie łatwiej.
Chyba Twoim śladem poproszę o fotkę "męskości" mojego synusia...

Napisane przez Tacca

Mój co jakiś czas te słowa powtarza i konsekwentnie nie robi remontu...

Hmm... ja mam już 12 na plusie takie życie...

A jaki remont macie w planach? My walczymy z łazienką, powiedziałam mężowi, że do konca marca ma czas i ani chwili dłużej

[stokroteczka777]

Napisane przez śliweńka

ja mam z apteki za punkty duża canpol ale to dla dużego dziecka i małą aventa, na razie zobaczę czy ta jedna mi się przyda mała przy cycu, a jak będę musiała już przerzucić się na mm to kupię TT na all bo tanie są, o antykolkowych musisz poczytać bo nie znam się na butelkach, niby mała z aventu jest antykolkowa ale widziałam na all jeszcze jakieś z rurką czy co tam w środku

Chyba kupię te zwykłe od flaming24 na Allegro.

[libretka]

no to sobie strzelę meliskę może złość mi przejdzie

[moniczka1302]

Napisane przez Michalowa79

No ja już doczytałam wczorajsze nocne wpisy, zjadłam śniadanko i oglądam ddtvn

dzis sie wkurzylam podczas ogladania DDTVN - mowili o kobietach w ciazy, ktore wykorzystujac swoj stan ida na zwolnienie lekarskie zeby nie pracowac...
moim zdaniem kazda robi jak chce, a oni pierdziela, ze przeciez mozna sie dogadac z pracodawca itp... no na wlasnym przykladzie widzialam, ze sie nie da i albo zapieprzam jak pozostali (wlacznie z overtime) albo do domu.

[Tacca]

Napisane przez fonn

Mi jak pokazano tę część ciała synka... myślałam, że to rączka

Dobre!

Napisane przez libretka

mój gin powiedział że od 36 tc zapoda mi antybiotyk, ale doczytałam że podawanie antybiotyku jest bez sensu, ponieważ jak skończę antybiotyk paciory mogą się uaktywnić i że lepiej podać antybiotyk dożylnie tuż przed porodem, a raczej już w trakcie trwania akcji porodowej. Objawów że mam tego przyjaciela nie mam żadnych.

Dobrze, żeby jednak wszyscy lekarze zlecali te badania... Objawów żadnych, a groźne...

[moniczka1302]

Napisane przez niunia32

schowałam ciuszki małej do szafy. worki stały w salonie i się kurzyły.

musze sie pochwalic - mam wszystko wyprasowane i poukladane rodzajami i rozmiarami

[fonn]

Napisane przez Tacca

Dobre!

Serio
dalej nie czuję się przekonana, chociaż pokazywali mi już dwa razy
w poniedziałek poproszę o jeszcze jedno zbliżenie

[stokroteczka777]

Napisane przez moniczka1302

dzis sie wkurzylam podczas ogladania DDTVN - mowili o kobietach w ciazy, ktore wykorzystujac swoj stan ida na zwolnienie lekarskie zeby nie pracowac...
moim zdaniem kazda robi jak chce, a oni pierdziela, ze przeciez mozna sie dogadac z pracodawca itp... no na wlasnym przykladzie widzialam, ze sie nie da i albo zapieprzam jak pozostali (wlacznie z overtime) albo do domu.

No właśnie. To tak jak u mnie. Niby miałam nie dźwigać, wołać szefową w razie większych dostaw. Niby miałam krzesełko żeby usiąść w razie czego. Ale na dłuższą metę to jest uciążliwe. Ileż razy można kogoś wołać, bo nie może się czegoś podnieść. Ileż można siedzieć jeśli zdajesz sobie sprawę, że samo się nic nie zrobi. Potem obydwie strony mają tego po prostu dosyć.

[moniczka1302]

Napisane przez _agata

Ja codziennie między 6 a 6.30.

ja tam samo, robie sobie i mezowi sniadanie, on w tymczasie sie kapie, razem jemy ogladajac sloneczny patrol

[fonn]

Napisane przez moniczka1302

musze sie pochwalic - mam wszystko wyprasowane i poukladane rodzajami i rozmiarami

u mnie taka systematyzacja to chyba nie w tym życiu



aaa właśnie, Dziewczęta - w Smyku są w fajnej cenie kolorowe bodziaki
po 15 zł na sztuki (jednokolorowe, ale pastelowe, śliczne) i po 45 zł w czteropaku, w czterech różnych kolorach

dopisane: w sumie to chyba nie body tylko rampers, ale ja nie odróżniam tych dwóch rzeczy

[Tacca]

Napisane przez moniczka1302

dzis sie wkurzylam podczas ogladania DDTVN - mowili o kobietach w ciazy, ktore wykorzystujac swoj stan ida na zwolnienie lekarskie zeby nie pracowac...
moim zdaniem kazda robi jak chce, a oni pierdziela, ze przeciez mozna sie dogadac z pracodawca itp... no na wlasnym przykladzie widzialam, ze sie nie da i albo zapieprzam jak pozostali (wlacznie z overtime) albo do domu.

Wiesz, najlepiej to generalizować. Każda praca ma swoją specyfikę, a dogadać się z pracodawcą? Chyba nie w tym kraju. Ja jak pracowałam jeszcze na początku ciąży to kierownik przyszedł do mnie i kazał mi zostać po godzinach. Powiedziałam, że nie mogę zostawać (jakby cokolwiek mi się stało dyrektor, nie kierownik, z więzienia by nie wyszedł). I kierownik dawał mi potem odczuć swoje niezadowolenie. Serio: są rzeczy ważne i ważniejsze a dla mnie najważniejsze jest dziecko.

Napisane przez asiula_n

Hmm... ja mam już 12 na plusie takie życie...

A jaki remont macie w planach? My walczymy z łazienką, powiedziałam mężowi, że do konca marca ma czas i ani chwili dłużej

Musimy zrobić sypialnię i pokój dziecięcy...

[moniczka1302]

Napisane przez izabelakonto

Co sądzicie na temat zakupów w ikea -łóżeczko jest wyjątkowo tanie ,ale czy warto,a do niego taki materacyk,może lepszy zakupić,ale jaki?I to krzesełko do karmienia-będzie funkcjonale?Już sama nie wiem,czy zdecydować się na wyjazd do ikea,w końcu muszę na to poświęcić cały dzień.

te siedzenie dla dziecka wogole mnie nie przekonuje..... wydaje mi sie wywrotne...

[stokroteczka777]

Napisane przez moniczka1302

musze sie pochwalic - mam wszystko wyprasowane i poukladane rodzajami i rozmiarami

Patrząc na Twój termin porodu, stwierdzam, że mam jeszcze miesiąc czasu na skończenie prania i prasowanie prasować zaraz zaczynam.

[kapukat]

Napisane przez tusia85

Kochana, ja bym w weekend wzięła męża żeby Cię zawiózł na uczelnie, z jakąś kawką dla Pań z dziekanatu powiedziała że masz taką sytuacje...może dziekana byś zastała-warto z nim bezpośrednio pogadać-przynajmniej na mojej uczelni. I wg mnie powinnaś dogadać się że mogą Ci przedłużyć, ale choć część egzaminów powinnaś pozaliczać- bo wiem po koleżankach, że z maluszkiem będzie to trudniejsze niż teraz. Ja właśnie dlatego od poniedziałku zaczynam kurs na prawko-wychodzę z założenia że teraz czyje się lepiej niż na początku ciąży i zrobie tyle kursu ile dam rade-jak dobrze pójdzie to skończe kurs i zdam choć teoretyczny bo później na pewno tego nie zrobie. Trzymam kciuki za Ciebie

masz rację - trzeba próbować
a co do prawa jazdy - trzymam kcióki

Napisane przez izabelakonto

W sprawie łóżeczka to chyba go kupimy-w ikea,ale jeszcze nie jestem pewna,bo przeglądam ten sklep,czy taka podkładka i do tego takie ręczniczki będzie praktyczna i spełni swoje zadanie:

Doradźcie,proszę

nie wiem jakiej wielkości są ręczniki - ale ja tą matę mam na przewijak, i jest super, przynajmniej teraz na pewno się sprawdzi

Napisane przez Ewunia_1984

Położna zapomniała o mnie i robiła mi ktg 40 min dobrze, że miałam telefon przy sobie to zadzwoniłam na recepcje, że zapomniano tu o mnie Trafiłam akurat na tą położną, której nie lubię

Szyjka dalej się nie skraca, dzidzia 1980g czyli duuuża. Usg wskazywało mi 32t3d i lekarz zaczął sie wypytywać ile ja ważyłam i ile mąż bo dzidzia za szybko rośnie.
Ale ja teraz tego nie rozumiem, tzn. że dzidzia będzie ogromna jak sie urodzi czy że poród może być szybszy???

Chcieliśmy zobaczyć żuchwę, ponieważ na usg 3D wyszło, że jest lekko cofnieta i jak biegusiem lecieliśmy na 3D to się odwróciła i nic nie zobaczyliśmy

już tutaj mówiłyśmy - bo miałam podobnie - może być duże dziecko
szkoda że usg 3D nie wyszło, a raczej nie zobaczyłaś tego co chciałaś. Ale się nie martw

Napisane przez agatka661

Dzis otworzylam nowa komode z ikea- ma bardzo ostre krawedzie.... i sie mocno uderzylam w brzuch i mam szrame ... krew nie poszla, ale jest spucnieta, czerwona.... Mam nadzieje, ze malemu nic nie bedzie... a znajduje sie wlasnie w miejscu gdzie maly ma kregoslup ;/ Ja poprostu juz czasami zapominam, ze mam taki duzy brzuch ;/ rosnie z dnia na dzien....

uważaj - mi niepostrzeżenie też brzuch wyrzuciło ale się zdziwiłam dzisiaj jak zrobiłam sobie zdięcie....

Napisane przez niunia32

4 godz mnie nie było a tu tyle do nadrobienia

jestem już po wizycie
W brzuchu siedzi Malwinka tak na 100% (no na 100% to się okaże przy porodzie)
Ułożone główką w dół.
Noszę w sobie ok. 1283 g szczęścia.

gratuluję

Napisane przez asiula_n

No właśnie pisalyście ostatnio o termometrach, ja dla synka kupiłam Baby Ono, elektroniczny, taki zwykły za kilkanaście zł. Od 4 lat sprawuje się bez zarzutu

i chyba taki będzie najlepszy

[Tacca]

Ale jest sennie... Powinnam się podnieść i podlać kwiatki, ale tak mi się nie chce...

[moniczka1302]

Napisane przez begie13

Ja mam okropny dzień. Jestem przybita z powodu studiów. Rano rozpłakałam się przed mężem z ich powodu, że jest za dużo materiału a za mało czasu ( do końca czerwca) do zaliczenia wszystkich przedmiotów, nawet jak będę miała indywidualną organizację studiów, po drugie - nie mam siły kursować do Sosnowca cały czas, ostatnio jak wróciłam, nie nadawałam się już do niczego... teraz nie wiem czy mogłabym powtórzyć ten semestr w następnym roku, pewnie nie... jestem takim głupkiem mogłam to skończyć w zeszłym roku...nienawidzę siebie będzie się to wszystko za mną ciągnąć do us***ej śmierci. wszyscy się pytają, kiedy skończę te studia i mają mnie za głupka, a ja nienawidzę tych studiów, ale tyle kasy w nie wpakowaliśmy, że szkoda gadać. Chcę je skończyć ale nie wiem teraz jak - w mojej sytuacji..zawiodłam wszystkich a najbardziej mojego P. no i siebie...

idę poodkurzać, chyba tylko do tego się nadaję

Zaczynamy 30 tc

oj podziwiam Cie za wytrwalosc w nauce! ja niestety nie umialam sie przemoc z roznych wzgledow i odpuscilam dokonczenie podyplomowki... poki co.

[stokroteczka777]

moniczka1302 mam do Ciebie pytanie: czy ubranka które już masz wyprane i wyprasowane przykrywasz w szafie czymś? Żeby się nie zakurzyły? Bo szafa w której mam zamiar trzymać ubranka nie jest zbyt szczelna, i nie wiem czy powinnam czymś okryć ubranka ?

[anulka4771]

Napisane przez rinco

Ja ostatnio też z tych śpiących dłużej, a co gorsze to codziennie mi się przesuwa godzina wstawania, zaczynałam tydzień temu od 7.30, a teraz już wstaję po 9.00

Zrobiłam sobie dziś kolor na włosach henną w kremie odcień "czarna wiśnia" i wyszedł fioletowy Ciekawe co na to mąż jak wróci z pracy

napewno Cię nie pozna albo powie że przez ciąże już całkiem baby zwariowały

Napisane przez kism

Dziewczyny, jest sprawa...
Zostało do mnie personalnie skierowane pytanie, natomiast nie widzę powodu, żebym to ja jedna miała decydować, więc je Wam powtórzę. Nie mam zamiaru też wdawać się w jakieś złośliwe privy...
Kiedy zadałam pytanie o osoby do usunięcia z listy, dostałam od Was kilka odpowiedzi, aby znajdowały się na niej osoby aktywne w wątku. Wśród osób usuniętych jest martita_891. Od 13.01 (część III wątku), kiedy to nagle z dnia na dzień przestała uczestniczyć w wątku, napisała 4 posty. Wrzucę linki, żeby zaoszczędzić Wam szukania:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post32152060
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post32153931
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post32745549
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post32817536

Napisała do mnie z pytaniem, dlaczego jej nie ma na liście. Odpisałam, że dlatego, że nie pisze praktycznie na wątku i zapraszam do pisania i wtedy ponownie na listę... Jeśli ktoś uważa inaczej, dostosuję listę do Waszych oczekiwań

Swoją drogą nie rozumiem, dlaczego wpis na listę często traktowany jest jako jakaś szczególna nobilitacja Dla mnie to proste - jesteś tutaj, piszesz, rozmawiasz z nami, to jesteś na liście, bo się znamy. Nie piszesz = nie znamy Cię, to po co tą listę wydłużać niepotrzebnie. Jeśli ktoś był aktywny w danej części, to przecież na tamtej liście został. Nie chodzę po starych częściach wątku i nie wymazuję upierdliwie jego uczestników Myślę, że nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile osób "podczytuje" wątek i gdyby wszystkie je umieścić na liście, to pewnie byłaby ze dwa razy dłuższa

ja jestem za przejrzystą listą.Jak ktoś się udziela to jest na liście a jak ktoś nie to go na niej nie ma.A jeśli chodzi o konkretna ossobę dawno się nie odzywał.
dla Maksia za odwagę.

Napisane przez _agata

U mnie mówią, że lepiej ciąż niż pęknąć

Bo jak pękniesz to się może cała dupa rozerwać

Napisane przez begie13

Zaczynamy 30 tc

za 30tc

Napisane przez tusia85

Cześć dziewczyny, znowu musiałam Was doganiać mnie mój tż zaraził swoim przeziębieniem, że dziś ledwo żyje mam mega katar i zawalone gardło

Zdrowiej szybciutko

[agatka661]

Napisane przez Tacca

Mój co jakiś czas te słowa powtarza i konsekwentnie nie robi remontu...

no ja prosze mojego od 2 tyg zeby odmalowal lozeczko- lekko go odswiezyl ... No ale mowi, ze malo czasu zostalo i tyle :P .... lozeczko dalej nieodmalowane

[Tacca]

Napisane przez moniczka1302

oj podziwiam Cie za wytrwalosc w nauce! ja niestety nie umialam sie przemoc z roznych wzgledow i odpuscilam dokonczenie podyplomowki... poki co.

Kurcze, też się próbuję zmobilizować i nie idzie mi... Ale odpuścić podyplomówki nie chcę... Nawet jeszcze tematu nie wybrałam.

[moniczka1302]

Napisane przez diablica071086

więc poproszę o jeden wątek

wiecie co wczoraj o mało nie wjechałam w faceta bo nagle zaczął padac śnieg i wyhamowałam na 20 cm jechałam z ciotka u której nota bene pracuję i ona więcej hałasu niż ja

u nas tez padal snieg i znowu zrobilo sie szaro i buro... nienawidze przedwiosnia

[agatka661]

uważaj - mi niepostrzeżenie też brzuch wyrzuciło ale się zdziwiłam dzisiaj jak zrobiłam sobie zdięcie....

pokaz pokaz zdjecie )

[asiula_n]

Anulka - przy braniu luteiny pod język najlepiej w tym samym czasie jeść landrynkę, albo innego cukierka "szklaka". tabletka pod język, a na język cukierek i da się wytrzymać

A jeśli chodzi o "wierzganie" nogami przez synka, to mój też czasmi się tak rozkopuje, że aż trudno uwierzyć, że można takie pozy wymyslać spadanie z łóżka to standard. Ale jeśli to pojawilo sie nagle, to może np. sni mu się coś złego

[Alfahelisa]

Napisane przez Tacca

Z pewnością mnóstwo osób podczytuje. Dlatego dobrze, że nie umieszczamy tu zdjęć...
Dla mnie mogło by nie być listy, jakie to ma znaczenie, czy jest się na niej czy nie...?
Wydaje mi się normalne, że osoby, które nie uczestniczą aktywnie w tworzeniu wątku są z listy wykreślane.

ja podczytuję czasem tylko coś napiszę

[moniczka1302]

Napisane przez stokroteczka777

Tak. Mam wszystkie ubranka (myślę że nawet za dużo), mam łóżeczko, chyba muszę kupić nowy materac. Mam ręczniki, kocyki. Wczoraj zamówiłam pieluchy tetrowe i pampersy, patyczki do uszu i itp, Fridę, termometr, podkłady poporodowe i tego typu "gadżety" Brakuje mi pościeli ale wiem od kogo zamówię, butelek, no i pewnie jeszcze wielu rzeczy. Kosmetyków też nie mam bo ciągle się zastanawiam jakie kupić.

nam sie wydawalo, ze mamy sporo ubranek, ale jak tak wszystko lezy juz poukladane to sama nie wiem... moja mama ostatnio kupila malej sweterek i czapeczke - jak zobaczylam czapke to malo co nie spadlam ze stolka juz sobie nasza core w niej wyobrazam - jak KENNY z South Parku

co do butelek - mam komplet TT, sa troche drozsze od innych ale dosyc dobrze oceniane. ale musisz wiedziec, ze jak sie na nie decydujesz to musisz dokupic np. opakowanie termo specjale do TT bo do normalnych styropianowych nie wejda.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez niunia32

4 godz mnie nie było a tu tyle do nadrobienia

jestem już po wizycie
W brzuchu siedzi Malwinka tak na 100% (no na 100% to się okaże przy porodzie)
Ułożone główką w dół.
Noszę w sobie ok. 1283 g szczęścia.

oj super!!!

[kapukat]

Napisane przez agatka661

pokaz pokaz zdjecie )

potem wstawie na maila bo teraz prasuje i myje okna w dziecinnym pokoju, więc jestem tutaj z dobiegu kończy się właśnie malowanie, czyli dzisiaj będę mogła pozmywać podłogę powiesić firanki i zasłonki i tylko czekać na księżyc ikeowski i na przyklejenie gwiazdek i oczywiście na ustawienie wszystkiego w pokoju

[moniczka1302]

Napisane przez asiula_n

Byłam wczoraj u lekarza, Gabrysia nadal jest dziewczynką, lekarz kazał mi przestać sie dopytywać, skoro juz 3 razy mówił, że dziewczynka, ostatecznie stwierdził że chyba watpię w jego wiedzę No to się pośmialiśmy, on mi wydrukował zdjęcie z "kobiecością" mojej córci i wrazie wątpliwości mam sobie popatrzeć mała waży 1200 (w 28 tc) i ogolnie jest mniejsza o tydzień, ale chyba zdąży urosnąc, a jak to może poród będzie lżejszy

zawsze moze jeszcze zostac Gabrielem

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez Gaabbi

Co do listy dziewczyn "udzielających się", to nie rozumiem problemu. Przecież nie będąc na liście też można pisać. A jak się nie pisze, to skąd pretensje, że z listy zostało się usuniętym Podawanie nicków dziewczyn, które też się nie udzielają, a na liście są uważam za zupełnie dziecinne i bezsensowne. Nie ma jak stwarzać sobie sztuczne problemy

tez sie zgadzam - co to za roznica czy jestem na liscie czy nie

[tusia85]

Napisane przez moniczka1302

musze sie pochwalic - mam wszystko wyprasowane i poukladane rodzajami i rozmiarami

o kurcze, nie chcesz do mnie przyjść?

[asiula_n]

Napisane przez moniczka1302

zawsze moze jeszcze zostac Gabrielem

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------



tez sie zgadzam - co to za roznica czy jestem na liscie czy nie

No włanie w tym problem, że Gabrysia mi sie podoba a Gabriel już niekoniecznie. A nie mam żadnego pomysłu na imie dla chłopca (w razie czego)

[Dasti80]

Napisane przez śliweńka

tylko wózek został do kupienia

tak się zastanawiałam czy zaczęłaś kompletować bo nic nie pisałaś o tym

Muszę strzelić sobie kawkę i iść do sklepu na spożywkę, od wczoraj mam komodę to może kupię dziś płyn do prania i zacznę ciuszki prać