Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[nawojka8583]

Czesc Mamuchy. Nadrobilam wszystko, ale nie dam rady cytowac. U nas armagedon od wczoraj. Wczoraj mielismy miec druga dawke szczepionki, ale nie dostalismy jej. W drodze do osrodka Misius wlaczyl taka syrene, ze musialam go wyjac z wozka no i idziemy-pcham wozek jedna reka na drugiej wisi Misius, ktory nawet nie mysli przestac plakac. Doszlismy do osrodka- ten dalej placze. Czekalismy 10 min na pielegniarke-Misiu dalej placzewkoncu przyszla, wziela ksiazeczke weszla do gabinetu powiedziala, ze za chwile nas poprosi-Misius ciagle placze. Zawolala nas po chwili i pyta czemu on tak placze-mowie, ze nie wiem, jest najedzony, przewiniety. Dotknela mu czola mowi, ze gorace-no tak gorace bo sie drze pol godziny i sie zgrzal z tego wszystkiego, ale raczki mial zimne. Na to ona, ze skoro on tak placze to moze byc cos nie tak tzn moze rozwijac sie jakas choroba i go nie zaszczepi. Masakra, nikt go nawet nie osluchal bo tu nie badaja przed szczepieniem. Odeslali nas z kwitkiem do domu i kazali czekac na kolejne wezwanie. Dzis tez placze od rana, a mi juz rece opadaja. Tz w pracy, a ja mam ochote wyskoczyc z okna. Jak pisalyscie CHYBA MA SKOK
Karinio a Ty chyba wczesniej pisalas z nami?

[neska22]

no to dobrzem ze mnie ktos pamieta :0

Agatek-ja Ci dam głupola ;p

Kamcia no to masz dorosłą kobitkę w domu

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Napisane przez bambusiek

:
cześć, jasne

[dph]

Czubasek nie mam co prawda 3 dzieci ale do dwójki sie sprawdza idealnie szczera prawda

Kamciurka no to masz już kobietę w domku

dziewczyny chciałam przeprowadzić sondę na temat konika morskiego te które go mają niech sie wypowiedza jak dzieci reagują na niego czy je uspokaja i czy warto go kupić

[MartuNiunia87]

elooooooo w końcu mam chwilę, żeby wam odpisać ... noo chyba,że teściówka będzie gotować

Napisane przez paulaLbn

Sliczna ta moja synowa Tylko, jak bedietak rosla to przegoni Nikosia, który w pon konczy 3 miesiace i wazy 5500 No ale moze nadrobi chłopaczyna

hehe nadrobi nadrobi Mając taką żarłoczną żonę niech zostanie kucharzem lepiej

Napisane przez *Agatek*

Ok, nadrabiam
Martuniunia super wygląda Martynka w chrzcinowym stroju- ale to jest ciepłe co? Ma coś pod spodem? Bo nie widzę dokładnie czy to pelerynka czy jak?

to jest polarowa sukienka do tego są spodnie polarowe (ake zalezy jaka będzie pogoda to założę albo nie), ale to ma pod spodem jescze takie choćby ocieplenie z jakiejś watoliny chyba. Cały komplet składa się właśnie z tej sukienki ocieplonej, spodenek ocieplonych, tego kapelusika i na tą sukienkę jest taka pelerynka ale wyłącznie na ozdobę - coś jak kołnierzyk i jeszcze bardzo ważna torebka. Całość jest ciepła, ale w naszym kościele jest zimno, a planuję po prostu małej niczym nie będę przykrywac niech widzą ludzie jaka wystrojona . A pod to wdzianko jej ubiorę jak będzie ciepło tylko bawełniany pajac biały i już. Potem na salę ma inną sukienkę - taką białą cieniutką choćby na drutach robioną z takiej cieniutkiej dzianinki to jest .

Napisane przez likas

Cześć
obkupiłam tez sie ciuchowo na all - dziś przyszła sukienka i super bluzeczka. Może założymy w klubie topik dotyczący polecanych sprzedawców i sklepów, co wy na to ?

A zabawki Lamaze są naprawdę super

Znikam alarm mleczny sie włączył

dobry pomysł

Napisane przez kropeczka1984

Marta ślicznie córeczka wygląda w ubranku Twoja sukienka też fajna
.

Dziękujemy moją sukienkę zaraz będę mierzyć sukienkę już z butami itd to wrzucę może jakieś foto jak mi wyjdzie

Napisane przez MMONIKA9

[RIGHT]

DZIEŃ DOBRY MAMUSIE !!!!no ona miała ponoć ciąże zagrożoną Madzia urodziła sie jako wcześniak przez cc bo była owinięta pępowiną że jak ta miała skurcze to ta pępowina sie zaciskała na szyi Madzi cudem ją uratowali to było pierwsze uniknięcie śmierci potem sie okazało ze podczas porodu jakąś infekcje mała załapała że musiała leżeć w szpitalu coś podobno poważnego to było mówili o tym właśnie w rozmowach w toku wczoraj no i niestety trzeci raz jej się nie udało Bóg zabrał ją do siebie ;( jak pomyśle jak to dzieciątko walczyło o życie to ryczec mi się chce k...a dlaczego????????????????

Im więcej słucham jej tłumaczeń i opowieści na temat śmierci Madzi coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że to nie był wypadek...a tacy ludzie nie powinni mieć dzieci, bo jak można? dziecko niczemu winne nie było i jeśli tak bardzo "im przeszkadzało" to mogli oddać Ją komuś kto dał by jej dom i miłość a nie kończyć jej życie zanim się praktycznie zaczęło i to jeszcze w tak bezczelny i okropny sposób!

Napisane przez MissZuzia

slicznie sie prezentuje Twoja cora i gratki za wczorajsze 5tyg
a opalalas sie kiedys natryskowo
bo ja nie mam jak jezdzic na solarke zreszta juz na chrzciny nie zdaze sie opalic nawet lekko bo przy mojej bladej facjacie obecnie, jak goly tyl.ek wygladam, to tylko natrysk by wchodzil w gre ale nigdy nie robilam

Dziękujemy

Co do opalania natryskowego - koleżanka korzystała i mówi, że to potem brudzi ubrania niestety - po zastosowaniu perfum czy spoceniu się....

Napisane przez *Agatek*

My już po wizycie u pediatry- zmieniłam dziś na inną trafiłam do miłej, uprzejmej i młodej pani. Zbadała Kinię, ta się darła, bo śpiąca. Zaleciła morfo, mocz i serologia- CRP ?? nie wiem co to

CRP dodatnie oznacza stan zapalny w organizmie

Napisane przez zoskasamoska

Ja to bym chciała pomieszkac w takiej wsi gdzie się ludzie nie wtykają w nie swoje sprawy. Krzywo na mnie patrzą niektórzy, albo podszeptują głupio, a to obniza bardzo poczucie swojej wartosci..W mieście też by mi nie pasowało.
W następnym tygodniu zabieram sie za ogródek, hehe Warzywny :P

chyba taka nie istnieje... nawet w mieście ludzie plotkują, i lubią mieszać w życiu innych... w każdym mieście są takie sąsiadki co to mają te swoje **bane szpiegowskie siatki :P

Napisane przez neska22

czeeeeeeesc
pamieta mnie tu kto?????????

hmmm... my Panią pamiętamy, pytanie brzmi czy to Pani o nas nie zapomniała przypadkiem ???

[anankee]

czy wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku?
bo Fifi uwielbia, oczywiście do momentu dopóki mu sił nie braknie i nie zaczyna wąchać podłogi. Ale tak to głowa wysoko, wspiera się na przedramionach, majta nogami i leje potoki śliny
zupełnie inaczej niż Emilka, ona to po 30 sekundach na brzuchu wszczynała alarm, a Fifi nieraz zaczyna płakać jak obrócę go na plecy i muszę z powrotem na brzuch go połozyć

moje robaczki już śpią. Emi od kilku dni śpi w dużym łóżku (tzn na dole piętrowego łózka) i nie ma żadnych problemów. Przynajmniej pozbyliśmy się jej łóżeczka i ma teraz więcej miejsca w pokoiku.

Wkurza mnie ta pogoda, nie mam się kiedy zabrać za generalne porządki i mycie okien. A brud taki, że woła o pomstę do nieba.

[paulaLbn]

Napisane przez dph

Czubasek nie mam co prawda 3 dzieci ale do dwójki sie sprawdza idealnie szczera prawda

Kamciurka no to masz już kobietę w domku

dziewczyny chciałam przeprowadzić sondę na temat konika morskiego te które go mają niech sie wypowiedza jak dzieci reagują na niego czy je uspokaja i czy warto go kupić

co do konika to juz kiedys pisalam, ze u nas sie sprawdza
zawsze po wieczornym karmieniu odkladam malego do lozeczka, wlaczam konika i wychodze, a on zasypia tylko tak wlasnie zaczelam sie zastanawiac czy to dzieki konikowi, czy poprostu tak ma, ze zasypia

Napisane przez anankee

czy wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku?
bo Fifi uwielbia, oczywiście do momentu dopóki mu sił nie braknie i nie zaczyna wąchać podłogi. Ale tak to głowa wysoko, wspiera się na przedramionach, majta nogami i leje potoki śliny
zupełnie inaczej niż Emilka, ona to po 30 sekundach na brzuchu wszczynała alarm, a Fifi nieraz zaczyna płakać jak obrócę go na plecy i muszę z powrotem na brzuch go połozyć

moje robaczki już śpią. Emi od kilku dni śpi w dużym łóżku (tzn na dole piętrowego łózka) i nie ma żadnych problemów. Przynajmniej pozbyliśmy się jej łóżeczka i ma teraz więcej miejsca w pokoiku.

Wkurza mnie ta pogoda, nie mam się kiedy zabrać za generalne porządki i mycie okien. A brud taki, że woła o pomstę do nieba.

Moj dzieciaczek nie bardzo przepada za lezeniem na brzuszku, polezy z 5 min max i jest krzyk

U nas tez Nikos juz spi, a ja w koncu mam czas na kolacje zajadam kanapki i czekam, az Tż przywiezie mi siostre bo przyjechala do nas na weekend Przynajmniej rano wykorzystam ja i skocze do lumpka i solarium, a pozniej pomaluje mi wlosy Kurde stesknilam sie za moja malutka siostrzyczka, wiec niech Tz sie pospieszy

[nawojka8583]

Napisane przez neska22

no to dobrzem ze mnie ktos pamieta :0

Wszystkie pamietamy

Napisane przez anankee

czy wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku?
bo Fifi uwielbia, oczywiście do momentu dopóki mu sił nie braknie i nie zaczyna wąchać podłogi. Ale tak to głowa wysoko, wspiera się na przedramionach, majta nogami i leje potoki śliny
zupełnie inaczej niż Emilka, ona to po 30 sekundach na brzuchu wszczynała alarm, a Fifi nieraz zaczyna płakać jak obrócę go na plecy i muszę z powrotem na brzuch go połozyć

moje robaczki już śpią. Emi od kilku dni śpi w dużym łóżku (tzn na dole piętrowego łózka) i nie ma żadnych problemów. Przynajmniej pozbyliśmy się jej łóżeczka i ma teraz więcej miejsca w pokoiku.

Wkurza mnie ta pogoda, nie mam się kiedy zabrać za generalne porządki i mycie okien. A brud taki, że woła o pomstę do nieba.

U mnie pogoda jest tylko czasu brak, przez okna juz niewiele widac

Ostatnio kilka dziewczyn pytało czy moga do nas dolaczyc i na tym pytaniu poprzestały. Ciekawe czemu

[czubasek20]

A co by nie było muszę sie pochwalić
moje dziecię dziś spi i je. Wstała o 6, zjadła zasnęła obudziła się o 11 zjadła poszła spać, pobudka o 3 zjadła zasnęła i spała do 20.30 wykąpałam ją zjadła i znów śpi

[neska22]

Napisane przez MartuNiunia87

elooooooo whmmm... my Panią pamiętamy, pytanie brzmi czy to Pani o nas nie zapomniała przypadkiem ???

ano pamieta bo czyta na bieżąco tylko jakos nie miała co napisac

Napisane przez nawojka8583

Wszystkie pamietamy

:

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez czubasek20

A co by nie było muszę sie pochwalić
moje dziecię dziś spi i je. Wstała o 6, zjadła zasnęła obudziła się o 11 zjadła poszła spać, pobudka o 3 zjadła zasnęła i spała do 20.30 wykąpałam ją zjadła i znów śpi

:brawo:
moj za to nie spał dzis w dzien ani chwili ;/

[*Agatek*]

kasikzaki gdzie jesteś?!!!!!

Jesteśmy po kąpieli- była o 20.00, karmienie podczas którego Kinia zaliczyła zgona, ale się ockła kiedy ją rozbierałam z rożka i kocyka w pokoju i zjadła ładnie 120 ml w sumie odbiła, pośpiewałam, połozyłam, włączyłam kunia 4 razy i śpi a mama ma czas na relax

Napisane przez kamciurka

ja chyba mamę namówię by kupiła Alexowi na ZAJĄCZKA - KONIA

Napisane przez kamciurka

Moja córka dostała @ dzisiaj dziwne uczucie dla matki

Podczytuje was caly czas, ale robie to na raty, TZ sie wkurza jak siedze na necie no siwy dym, wiec korzystam jak go nie ma, same rozumiecie a ze on generalnie odkąd jest synek to non stop jest w domu więc ciężko...

No córa to już kobitka!!
A co tż taki bezlitosny i nie da matce się zrelaksić na necie?? czy ja mam z nim porozmawiać jak baba z chłopem?!!

Napisane przez czubasek20

szukałam jakiś cytatów o macierzyństwie i znalazłam takie coś.

kiedyś to czytałam, niezłe ja aktualnie robię tak jak przy drugim dziecku

Poniedziałek już blisko, szykuj się...

Napisane przez dph

dziewczyny chciałam przeprowadzić sondę na temat konika morskiego te które go mają niech sie wypowiedza jak dzieci reagują na niego czy je uspokaja i czy warto go kupić

No więc moja Kinia się polubiła z konikiem Dziś ciężej, bo 4 rundki konika były- szkoda, że mjuzik leci tylko 5 min to jest wada tego konika wolałabym z 10 min o zasypia przy nim wieczorem, słucha go- jestem bardzo zadowolona karuzeli nie używam od 2 dni na noc tylko rano włączyłam, b nie chciało mi się z wyra wstawać co 5 min włączać jej konika Warto kupić

Napisane przez MartuNiunia87

e
to jest polarowa sukienka do tego są spodnie polarowe (ake zalezy jaka będzie pogoda to założę albo nie), ale to ma pod spodem jescze takie choćby ocieplenie z jakiejś watoliny chyba. Cały komplet składa się właśnie z tej sukienki ocieplonej, spodenek ocieplonych, tego kapelusika i na tą sukienkę jest taka pelerynka ale wyłącznie na ozdobę - coś jak kołnierzyk i jeszcze bardzo ważna torebka. Całość jest ciepła, ale w naszym kościele jest zimno, a planuję po prostu małej niczym nie będę przykrywac niech widzą ludzie jaka wystrojona . A pod to wdzianko jej ubiorę jak będzie ciepło tylko bawełniany pajac biały i już. Potem na salę ma inną sukienkę - taką białą cieniutką choćby na drutach robioną z takiej cieniutkiej dzianinki to jest .

a to jest rozmiar 62? Ile dałaś za komplet polarkowy?? a z dzianinki widziałam na allegro takie fajne dziergane- super, bardzo mi się podobają tylko ja mam chrzciny dopiero za 2 miesiące to wtedy będzie nosić pewnie 68...

[Anabellita]

Jakoś nie mogę dzisiaj Was nadrobić, może jutro mi się uda. Dziś już padam na twarz i zaraz uciekam lulu

Byłam dzisiaj u księdza popytać o chrzest. Oczywiście walnął mi gadkę umoralniającą, ze żyję w grzechu (bo bez ślubu)Oberwało się TYLKO mi bo TŻ w domu z Asią siedział - ten to zawsze się wykręci.
Księżulek oznajmił, ze chrzty są w niedziele i w soboty, ale woli żebyśmy chrzcili dziecko w sobotę. Coś mi się wydaje, że sobotnie chrzty są dla tych grzeszników żyjących w konkubinacie tak by przykładnych parafian nie gorszyć
Pewnie będę się smażyć w piekle bo ślubu nie mam

Dostała kaskę z ZUS i od razu zaszalałam Zamówiłam mój ulubiony podkład z revlon, puder brązujący, kilka bodziaków i śpioszków dla Asiuli i planuję jeszcze zafundować swojej córci leżaczek bujaczek z FP. Jutro na all poszperam Ale Szaleństwo!

Napisane przez *Agatek*

posadziła?

A wiesz, że znowu mi z głowy wyleciało to sianie żytka
Jak tylko przeczytałam to Twoje "posadziała?" to zostawiłam kompa i poleciałam zabawiać się w ogrodniczkę Mam nadzieję, ze przez tydzień urośnie

Napisane przez NataliaM1103

Dziewczyny,które mieszkacie z tżami same z jednej strony fajnie -zazdroszczę - ale z drugiej strony mam ze sobą rodziców i mama dużo mi pomaga,jak wraca z pracy to jest tak stęskniona za Bartusiem ,że odrazu sie z nim chętnie bawi.

oj, ja Ci powiem, ze za żadne skarby świata nie chciałabym mieszkać z rodzicami Moją mamę i teściową widuję średnio raz na dwa tygodnie i mam dosyć "dobrych rad" jak mam wychowywać Asię.
No i w sumie we własnej, chacie można bez skrępowania na golasa polatać i można mieć bałagan i niepozmywane gary i nikomu nic do tego
--------
Dobranoc

[diablica_db]

Napisane przez czubasek20

dziś ją zważyłam bo coś za cięzka mi się zrobiła od niedizeli przytyła 600g jak tak dalej pojdzie to kręgoslup mi siądzie


moze to taka jednorazowa nocka




tak delicol ja stosowałam kilka dni i powiem Ci ze skutkuje




mój tz ma taką chcicę ze dzis sam zadzwonił do gina i mnie umówił na wizytę bo miałam wyznaczona na po świetach a ten tak pobajerował ze mam w poniedziałek desperat

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

szukałam jakiś cytatów o macierzyństwie i znalazłam takie coś.

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.


Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. D
rugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

zaje

a ze smoczkiem to też myślałam żeby go jakoś przymocować na stałe

a i chciałam powioedzieć że moja ala też na brzuchu o wiele dłużej śpi jak zaśnie ale też latam jak z pęcheżem zeby sprawdzić czy nie ma nosa zatkane

[neska22]

Fajnie, ze Wasze dzieciaki lubią leżeć na brzuchu... moj Igor to musi mieć fazę... zazwyczaj po minucie jest rykkkkkkk

[MMONIKA9]

Napisane przez anankee

czy wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku?
bo Fifi uwielbia, oczywiście do momentu dopóki mu sił nie braknie i nie zaczyna wąchać podłogi. Ale tak to głowa wysoko, wspiera się na przedramionach, majta nogami i leje potoki śliny
zupełnie inaczej niż Emilka, ona to po 30 sekundach na brzuchu wszczynała alarm, a Fifi nieraz zaczyna płakać jak obrócę go na plecy i muszę z powrotem na brzuch go połozyć

moje robaczki już śpią. Emi od kilku dni śpi w dużym łóżku (tzn na dole piętrowego łózka) i nie ma żadnych problemów. Przynajmniej pozbyliśmy się jej łóżeczka i ma teraz więcej miejsca w pokoiku.

Wkurza mnie ta pogoda, nie mam się kiedy zabrać za generalne porządki i mycie okien. A brud taki, że woła o pomstę do nieba.

mój robi to samo podpiera się elegancko głowa wysoko do góry jeszcze jak mu grzechotką grzechocze to głowką wodzi za nią i sie smiejuchna a najzabawniej wygląda jak cos do niego mówię on otwiera buźkę w pełni uśmiechu i tak zanurza sie w kocyk na którym leży śmiesznie to wygląda ale też słodko ogólnie michu od samego początku bardzo lubi na brzuszku leżeć on bardzo dużo na początku spał na brzuszku teraz zdarza mu się mniej ale lubi
i to samo sie dzieje u nas z tym potokiem jak tylko go położe na brzuszku leje sie ślina odrazu dostaje ślinotoku

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

co do smoczka to ja już opracowuję plan zamontowania gumki tak by nie mógł go wypluwać bo czasami to bym musiała mieć trzecią ręke do ciągłego wkładania tego smoka ponieważ mały strasznei śrupie piąstki wpycha je do granic możliwości tak samo palce to wpycha do samego gardła że się potem krztusi smaruje mu dziąsła tą maścią ale zbytnio nie przynosi to ulgi mu bardziej mu pomaga pielucha tetrowa bo ona jest chrobowata to jak ją gryzie to sobie drapie dziąsła

[*Agatek*]

Dziś moja teściówka drażliwa strasznie, ale już wiem why i dziwne, bo męczy się tak od 9 lat niby(raz na jakiś czas ) też ma @ nawet żartem powiedziałam: "co się mama dziś tak drażni? Bo się mama zachowuje jakby to mama miała okres a nie ja" nieźle trafiłam, co?

Napisane przez Anabellita

A wiesz, że znowu mi z głowy wyleciało to sianie żytka
Jak tylko przeczytałam to Twoje "posadziała?" to zostawiłam kompa i poleciałam zabawiać się w ogrodniczkę Mam nadzieję, ze przez tydzień urośnie

ja to przypominacz jestem pamięć wróciła całkowicie po porodzie w końcu, bo krótko po jak ktoś coś do mnie mówił to nie słuchałam, nie zapamiętywałam- tak swoją drogą masakra jednym słowem to była.. i jąkanie

Ksiądz debeściak nie ma co eeh wiesz -tu wleci, tam wyleci, więc nie przejmuj się, bo przecież musi sobie pogadać
Najważniejsze, że załatwiłaś! Mam nadzieję, że moja teściowa załatwi chrzciny na niedzielę, bo kościoła nie mam jeszcze załatwionego i boję się, że mi też powie, że chce w sobotę


spadam spać, dobranoc dzieciaki

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez neska22

Fajnie, ze Wasze dzieciaki lubią leżeć na brzuchu... moj Igor to musi mieć fazę... zazwyczaj po minucie jest rykkkkkkk

moja też znielubiła max wytrzyma 5-10 min oczywiście muszę ją zagadywać, głaskać po pleckach, po pupce klepać dlatego jak mocno zaśnie to wtedy wyjmuje smoka jej z buzi i na brzuchu kładę na noc to wtedy nadrabia za cały dzień przedwczoraj mi się nie udało, bo się wybudziła i kręciła to od razu ją na boczek żeby nie płakała, na szczęście usnęła wtedy

spadam juz na serio, papa

[boroo50]

Napisane przez inutil

wow, nie poparzyłaś sobie przełyku?

Nie zdążyłam

Napisane przez mala_stopka

laski ale mam nerwa...
przed chwilą dzwonił tż, ze wracał ze spotkania do firmy i jak skręcał z drogi do firmy, to jakis pacan wjechał mu w tyłek no nie zauwazył, ze tż zwalnia i skręca i taki rozpędzony mu przywalił i to jeszcze takim vanem...
Tż-towi na szczęscie nic nie jest, mówi, ze go troche szyja boli, ale samochód możliwe, ze będzie do kasacji... a mamy go dopiero od sierpnia

Jak nie urok to sraczka cholewa

Napisane przez MissZuzia

oj cos słodkości musimy wszamać - należy nam się coś od życia choć taki jeden rogal z jabłuszkiem... wstyd się przyznać ale wczoraj wpier.dzieliłam 3 czy 4 i dziś jednego, reszta dla tż

Upiekła mi mama wczoraj szarlotkę z kruchym ciastem. A dziś rano przywiozła pół ciasta. Już teraz nie ma połowy tej połowy
A cały dzień dziś sama urzędowałam z Krzysiem, bo tż w Wawie cały dzięń

[Mijus]

Mała słodko śpi a ja wypiłam już pół butelki wina
a co tam dzisiaj tż wstaje do małej, ja mam ochotę się lekko ubzdryngolić

Napisane przez *Agatek*

My już po wizycie u pediatry- zmieniłam dziś na inną trafiłam do miłej, uprzejmej i młodej pani. Zbadała Kinię, ta się darła, bo śpiąca. Zaleciła morfo, mocz i serologia- CRP ?? nie wiem co to

Bidulka będą ją kłuć no ale jak trzeba to co poradzić

Napisane przez diablica_db

hej powiedzkaj no mi jak wyglądają te pleśniawki?
i gdzie są bo moja ma cały jezorek biały tak brzydko i nie wiem czy to to?

Gabi też miała taki jęzorek, ale ja sumiennie po każdym karmieniu gazik na mały palec zamoczony w wodzie i ile pozwoliła to jej myłam Już praktycznie nie ma śladu

Napisane przez neska22

czeeeeeeesc
pamieta mnie tu kto?????????

Hello

Napisane przez czubasek20

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.


Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. D
rugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

Ha ha ha, ale się uśmiałam

Napisane przez kamciurka

ja ostatnio mam same takie dni :p i też byłam na fitnesie tylko że na AERO DANCE koleżanka tak łapami wymachiwała, że zgasiła światło na sali i baby na siebie powpadały dawno się tak nie uśmiałam

Padłam

Napisane przez nawojka8583

Czesc Mamuchy. Nadrobilam wszystko, ale nie dam rady cytowac. U nas armagedon od wczoraj. Wczoraj mielismy miec druga dawke szczepionki, ale nie dostalismy jej. W drodze do osrodka Misius wlaczyl taka syrene, ze musialam go wyjac z wozka no i idziemy-pcham wozek jedna reka na drugiej wisi Misius, ktory nawet nie mysli przestac plakac. Doszlismy do osrodka- ten dalej placze. Czekalismy 10 min na pielegniarke-Misiu dalej placzewkoncu przyszla, wziela ksiazeczke weszla do gabinetu powiedziala, ze za chwile nas poprosi-Misius ciagle placze. Zawolala nas po chwili i pyta czemu on tak placze-mowie, ze nie wiem, jest najedzony, przewiniety. Dotknela mu czola mowi, ze gorace-no tak gorace bo sie drze pol godziny i sie zgrzal z tego wszystkiego, ale raczki mial zimne. Na to ona, ze skoro on tak placze to moze byc cos nie tak tzn moze rozwijac sie jakas choroba i go nie zaszczepi. Masakra, nikt go nawet nie osluchal bo tu nie badaja przed szczepieniem. Odeslali nas z kwitkiem do domu i kazali czekac na kolejne wezwanie. Dzis tez placze od rana, a mi juz rece opadaja. Tz w pracy, a ja mam ochote wyskoczyc z okna. Jak pisalyscie CHYBA MA SKOK
Karinio a Ty chyba wczesniej pisalas z nami?

o mać kurka! współczuje

Napisane przez anankee

czy wasze dzieci lubią leżeć na brzuszku?

Tak zaczyna wtedy gadulić i też się ślini na maxa!!

Napisane przez *Agatek*

Jesteśmy po kąpieli- była o 20.00, karmienie podczas którego Kinia zaliczyła zgona, ale się ockła kiedy ją rozbierałam z rożka i kocyka w pokoju i zjadła ładnie 120 ml w sumie odbiła, pośpiewałam, połozyłam, włączyłam kunia 4 razy i śpi a mama ma czas na relax

Brawo

[ranula]

Napisane przez bambusiek

cześć



mój też waży ok. 6 kg







71... wow




To może ja założę klub konikowy



My myśleliśmy - oczywiście w formie żartu - o taśmie izolacyjnej dookoła głowy



musisz powinno się w tym przypadku zamienić na chcesz


Co do prezentu, to dzięki, ale już byłam u niej... ostatecznie kupiłam big czekoladę
Ja dostałam coś dla siebie 3 razy - 2 paczki słodyczy + bukiet kwiatów od kolegi mojego męża




superr
_________________________ _
nadrobiłam póki co tylko wczoraj...

więc tak:
- moje dziecko dzisiaj dostało tylko 2 porcje mm, a tak to sam cyc, tyle, że bez nakładek silikonowych i wytrzymuje nawe 3 godziny, więc może się uda wrócić do samego cyca
- mechanicy zepsuli nam auto, które poszło na rutynowe drobiazgi... miało być na wczoraj, a będzie najwcześniej na poniedziałek:mu r:

Teraz moje dziecko, najedzone i zadowolone leży pod karuzelką i do niej dosłownie kwiczy

Aaaa... nie pocytowałam, ale super ta oferta na książeczki z bajkami

a ja mam pytanie co do.nakladek silikonowych. jakie stosujesz? i jak dobiera sie rozmiar,czy one maja byc tak ciasno.na.brodawce czy ma zostac troche luzu? kupilam na.moja poraniona brodawke.takie z.aventu ale nie wiem jak.z.rozmiarem bo tam jest mini i standard bodajze.

[agacia_cz]

moja mała przed chwilą zwymiotowała po ilości mozna twierdzić że to co najmniej 3 karmienia! dziękuję Bogu że mąż przy niej siedział bo jeszcze by nam się dziecina utopiła ;(
to może i ja się pochwalę strojem jaki Kamila miała na chrzcie, no i mama...
żeby nie było moje lustro poszerza!
mała miała strój na 62, ma 60, był troszkę za duży, ale cieplutki więc nie zmarzła

[Mijus]

Napisane przez agacia_cz

moja mała przed chwilą zwymiotowała po ilości mozna twierdzić że to co najmniej 3 karmienia! dziękuję Bogu że mąż przy niej siedział bo jeszcze by nam się dziecina utopiła ;(
to może i ja się pochwalę strojem jaki Kamila miała na chrzcie, no i mama...
żeby nie było moje lustro poszerza!
mała miała strój na 62, ma 60, był troszkę za duży, ale cieplutki więc nie zmarzła

o kurde coś jej nie podeszło dobrze, że tż był przy niej

Obydwie wyglądacie ślicznie

[nawojka8583]

Napisane przez paulaLbn

U nas tez Nikos juz spi, a ja w koncu mam czas na kolacje zajadam kanapki i czekam, az Tż przywiezie mi siostre bo przyjechala do nas na weekend Przynajmniej rano wykorzystam ja i skocze do lumpka i solarium, a pozniej pomaluje mi wlosy Kurde stesknilam sie za moja malutka siostrzyczka, wiec niech Tz sie pospieszy

Eh zazdroszcze wizyty siostry

Napisane przez czubasek20

A co by nie było muszę sie pochwalić
moje dziecię dziś spi i je. Wstała o 6, zjadła zasnęła obudziła się o 11 zjadła poszła spać, pobudka o 3 zjadła zasnęła i spała do 20.30 wykąpałam ją zjadła i znów śpi

Łoj ale masz grzeczna coreczke mój Misius wlasnie pada po calym dniu wrzaskow i ja padam razem z nim. Dzis prawie nic nie jadł

Napisane przez agacia_cz

moja mała przed chwilą zwymiotowała po ilości mozna twierdzić że to co najmniej 3 karmienia! dziękuję Bogu że mąż przy niej siedział bo jeszcze by nam się dziecina utopiła ;(
to może i ja się pochwalę strojem jaki Kamila miała na chrzcie, no i mama...
żeby nie było moje lustro poszerza!
mała miała strój na 62, ma 60, był troszkę za duży, ale cieplutki więc nie zmarzła

Biedna Kamilka
Pieknie wygladala na chrzcie, a mamusia jeszcze piekniej

[pearpearl]

Napisane przez eliza1984

Wczoraj pojechaliśmy na zakupy do tesco i jakas babka mnie zaczepiła i podziwiała Nikolcię i pyta sie mnie czym karmie,no kurcze ,a co ją to obchodzi.Jeszcze jak jej powiedziałam ,ze piersia to spojrzała mi na cycki,jak by rozm miał znacznie czy mam mleko czy nie.
Pearl współczuje nocki ,my dziś też nie ciekawie bo pobudka przed 2 ,później po 4 ,po 6 i ostatnia o 7.30 i byłam padnieta,ale u ciebie to juz w ogóle makabra.
MissZuzia a już sie wystraszyłam,ze za długo podaje,ale dziś juz przestałam bo i tak dawałam po 5 kropelek ,a ona problemów z brzusiem nie ma raczej.Będę ją obserwować

O matko Co to w ogole za akcja z zaczepianiem obcych ludzi na ulicy i jeszcze zadawanie im takich pytan?

A Twoja nocka nie taka zla, w moich oczach i przy moich doznaniach z Jasiexem

A to jak dlugo mozna podawac takie specyfiki jak ss czy inne symetykony?

Napisane przez inutil

Dżony po prostu chce wam dać się nacieszyć sobą, a jak tż wychodzi to pewnie myśli sobie 'a co mamuśka sama będzie siedzieć, po co ma się nudzić jak mogę jej czas umilić :brzyda l:'

yhmy... tylko ze wtedy zabawiamy krolewicza na zmiane i kazde kombinuje jak kon pod gorke, zeby robic to jak najkrocej
no a pozniej juz tylko ja zabawiam

a teraz tz w pubie na meczu, a ja odpisuje jedna reka, bo na drugiej udajacy ze spi Jasiek
noz ku.... mnie strzela, jak sobie pomysle,jakie to wszystko z ta ciaza, porodem i karmieniem niesprawiedliwe...

Napisane przez Inutil

ale nie każdy makaron ma jajka ja jem lubelli i tam nie ma

taki zwykly czy pelne ziarno?

Napisane przez Inutil

A Julkowi por zaszkodził

sprobuje nadrobic reszte

[MartuNiunia87]

Napisane przez nawojka8583

Wszystkie pamietamy

U mnie pogoda jest tylko czasu brak, przez okna juz niewiele widac

Ostatnio kilka dziewczyn pytało czy moga do nas dolaczyc i na tym pytaniu poprzestały. Ciekawe czemu

też się zastanawiałam

Napisane przez czubasek20

A co by nie było muszę sie pochwalić
moje dziecię dziś spi i je. Wstała o 6, zjadła zasnęła obudziła się o 11 zjadła poszła spać, pobudka o 3 zjadła zasnęła i spała do 20.30 wykąpałam ją zjadła i znów śpi

pogoda ją zmogła moja też dziś w sumie śpi dużo

Napisane przez *Agatek*

kasikzaki gdzie jesteś?!!!!!

Jesteśmy po kąpieli- była o 20.00, karmienie podczas którego Kinia zaliczyła zgona, ale się ockła kiedy ją rozbierałam z rożka i kocyka w pokoju i zjadła ładnie 120 ml w sumie odbiła, pośpiewałam, połozyłam, włączyłam kunia 4 razy i śpi a mama ma czas na relax


No więc moja Kinia się polubiła z konikiem Dziś ciężej, bo 4 rundki konika były- szkoda, że mjuzik leci tylko 5 min to jest wada tego konika wolałabym z 10 min o zasypia przy nim wieczorem, słucha go- jestem bardzo zadowolona karuzeli nie używam od 2 dni na noc tylko rano włączyłam, b nie chciało mi się z wyra wstawać co 5 min włączać jej konika Warto kupić

a to jest rozmiar 62? Ile dałaś za komplet polarkowy?? a z dzianinki widziałam na allegro takie fajne dziergane- super, bardzo mi się podobają tylko ja mam chrzciny dopiero za 2 miesiące to wtedy będzie nosić pewnie 68...

kurde, zaczynam myśleć nad tym kuniem przez was na razie Martynka ma mój telefon i nagrane na nim kołysanki mini mini ;P

tak, to jest na rozmiar 62 bo my chrzcimy teraz w Święta , a za ten komplet moja mama płaciła w hurtowni dziecięcej w Gliwicach 109 zł

Napisane przez Anabellita

oj, ja Ci powiem, ze za żadne skarby świata nie chciałabym mieszkać z rodzicami Moją mamę i teściową widuję średnio raz na dwa tygodnie i mam dosyć "dobrych rad" jak mam wychowywać Asię.
No i w sumie we własnej, chacie można bez skrępowania na golasa polatać i można mieć bałagan i niepozmywane gary i nikomu nic do tego
--------
Dobranoc

Pogrubione- święte słowa!! ja mieszkałam z TŻ i małym z moją mamą przez 3 lata.. i styknie... teraz to się nawet z nią lepiej dogaduję, bo tak tylko żeśmy się żarły bo miała wiecznie jakieś "super rady" albo jej się nie podobały moje metody wychowawcze.. a teraz mam luz, robię jak chcę i kiedy chcę, a gary - czasem stoją i czekają aż ktoś się nad nimi zlituje:P hehe nie często, ale bynajmniej nikt się nie czepia, że coś nie tak..

Napisane przez kamciurka
Moja córka dostała @ dzisiaj dziwne uczucie dla matki

Podczytuje was caly czas, ale robie to na raty, TZ sie wkurza jak siedze na necie no siwy dym, wiec korzystam jak go nie ma, same rozumiecie a ze on generalnie odkąd jest synek to non stop jest w domu więc ciężko..

Kurcze... pewnie dziwne , a to ile Twoja córa ma już lat? .


To coś w czym to dziecko leży jak parówka w hot dogu było by dobrym rozwiązaniem dla tych dzieci, które preferują leżenie wyłacznie na 1 boczku, aby "uwięzić" je na jakiś czas na tym drugim ...
http://www.youtube.com/watch?v=9YnzZiRfvQw

[dph]

Napisane przez *Agatek*

No więc moja Kinia się polubiła z konikiem Dziś ciężej, bo 4 rundki konika były- szkoda, że mjuzik leci tylko 5 min to jest wada tego konika wolałabym z 10 min o zasypia przy nim wieczorem, słucha go- jestem bardzo zadowolona karuzeli nie używam od 2 dni na noc tylko rano włączyłam, b nie chciało mi się z wyra wstawać co 5 min włączać jej konika Warto kupić

a z dzianinki widziałam na allegro takie fajne dziergane- super, bardzo mi się podobają tylko ja mam chrzciny dopiero za 2 miesiące to wtedy będzie nosić pewnie 68...

Agatek to znając moją to ja będę jej tego kunia musiała załączyć 187 razy żeby przy nim zasnęła no ale chrzestny się zaoferował że kupi w prezencie na chrzest to co mi tam spróbujemy nawet 199 razy załączyć byleby sama zasnęła bez płaczu w łóżeczku :P ale wyrodna matka ze mnie chce dziecku podmienić matkę na konia

co do ubranka na chrzest to ja kupiłam taki: http://allegro.pl/sukieneczka-chrzes...223407788.html
jest śliczny no i cena przystępna bo jak oglądałam na allegro to ponad 100 zł leciały
mam tylko nadzieję że będzie ciepło w święta co mi dziecię nie zamarznie w tym komplecie a najgorsze jest to że dla siebie jeszcze nic nie mam

Napisane przez *Agatek*

[/COLOR]
moja też znielubiła max wytrzyma 5-10 min oczywiście muszę ją zagadywać, głaskać po pleckach, po pupce klepać dlatego jak mocno zaśnie to wtedy wyjmuje smoka jej z buzi i na brzuchu kładę na noc to wtedy nadrabia za cały dzień przedwczoraj mi się nie udało, bo się wybudziła i kręciła to od razu ją na boczek żeby nie płakała, na szczęście usnęła wtedy

spadam juz na serio, papa

jezu Agatek podziwiam Cię że dajesz małą na noc na brzuszek ja bym chyba całą noc nie spała

Napisane przez Mijus

Mała słodko śpi a ja wypiłam już pół butelki wina
a co tam dzisiaj tż wstaje do małej, ja mam ochotę się lekko ubzdryngolić

jejku jak ja bym się napiła wina albo piwka albo cokolwiek ;( to jest najgorsze w karmieniu piersią

Napisane przez agacia_cz

moja mała przed chwilą zwymiotowała po ilości mozna twierdzić że to co najmniej 3 karmienia! dziękuję Bogu że mąż przy niej siedział bo jeszcze by nam się dziecina utopiła ;(
to może i ja się pochwalę strojem jaki Kamila miała na chrzcie, no i mama...
żeby nie było moje lustro poszerza!
mała miała strój na 62, ma 60, był troszkę za duży, ale cieplutki więc nie zmarzła

agacia super wyglądałyście OBIE

[NataliaM1103]

Napisane przez neska22

Fajnie, ze Wasze dzieciaki lubią leżeć na brzuchu... moj Igor to musi mieć fazę... zazwyczaj po minucie jest rykkkkkkk

to tak jak mój Bartek

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez agacia_cz

moja mała przed chwilą zwymiotowała po ilości mozna twierdzić że to co najmniej 3 karmienia! dziękuję Bogu że mąż przy niej siedział bo jeszcze by nam się dziecina utopiła ;(
to może i ja się pochwalę strojem jaki Kamila miała na chrzcie, no i mama...
żeby nie było moje lustro poszerza!
mała miała strój na 62, ma 60, był troszkę za duży, ale cieplutki więc nie zmarzła

Obie pięknie wyglądacie..
Bidulka pewnie sie umeczyła przy tym zwymiotowaniu.
---------------------
Kurde włączylo mi się zamartwianie tym ,że Młody ma z jednej strony bardziej płaską główkę,mimo,że układam go na boki.Pani dr powiedziała ,że jak po podwójnej dawce wit d3 nic sie nie zmieni to wdrożymy inny lek.Tego aż tak nie widac no ale ja się martwię.

Dopijam reddsa jabłkowego i uciekam do wyrka spac.

[pearpearl]

Napisane przez *Agatek*

no i co się brąchasz? co się brąchasz dzieciaku?? jestem na prochach to musisz być wyrozumiała dla mnie

gdybys spala tyle co ja, tez bys sie o wszystko brachala, teeeej
daj troche tych proszkow

Napisane przez Agatek

Ooo to Twój tatuś z moi teściem mogą sobie rękę podać ale mam plan jak pojadę na dłużej do A. to wyślę dziadzia na spacer z wnusią a my z tż w tym czasie.... zażyję tabletke gwałtu i niech się dzieje wola nieba

chyba wszyscy dziadkowie tak maja

Ty nieba w to nie mieszaj, czorcie

Napisane przez Agatek

też o tym już myslałam!!!! Bo jeszcze mojej corsy nie rozdziewiczylismy... wezmę go na masce niech poczuje ptaszyna zew wolności Już mam nawet plan gdzie w pole go wywiozę

Zuch dziewczynka
to znaczy za ten plan, bo ze jeszcze nie rozdziewiczyliscie, to jestem zdziwiona

Napisane przez Agatek

Zośka, pamiętaj Ty jesteś emejzing bjutiful dziunia sexi mamuśka i oni Ci zazdroszczą na pewno sexi dziecka

ikzaktli !!!
powinnas sie zastanowic nad zbieraniem jakiegos honorarium za dostarczanie bidnym ludziom rozrywki na wioszce

Napisane przez MissZuzia

dziś to nakrzyczałam go przez telefon aż się nie odzywał przez 4h i sama się odezwałam - oczywiście z pretensja czemu sie nie odzywa

Napisane przez Zuzia

oj cos słodkości musimy wszamać - należy nam się coś od życia choć taki jeden rogal z jabłuszkiem... wstyd się przyznać ale wczoraj wpier.dzieliłam 3 czy 4 i dziś jednego,

to czy czy tery, teeeej ?

Napisane przez Zuzia

reszta dla tż

za te telefony bym nie dala

Napisane przez Zuzia

ale pomyślałam sobie... w niecałe 3miechy zrzuciłam 19kg więc musze se dogodzić, a co tam to nic że pozostałe skumolowały się w brzuchu i dupsku tak że nadal ciązowo wyglądam...ale mam kolejne 3miechy na doprowadzenie się do stanu sprzed ciąży
a ja ten twoj zwis z radością bym chciała zobaczyc bo coś mi mówi że ty coś tu nam kręcisz

19 kg szacun, bejbe

ja nawet nie wiem,ile waze
nie mamy wagi, a pewnie nawet gdybysmy mieli, to bym sie bala na nia wejsc

co do mojego zwisa, to nic nie krece, a zdjecia nie pokaze, bo sie wstydze

moge Ci tylko polecic pas pini teresa - po pierwsze poprawia samopoczucie, jak sie go ma na sobie, po drugie chyba jednak cos tam dziala, bo np zauwazylam, ze po kilku razach noszenia go poprawil mi sie wyglad pepka - nie jest juz taki rozlazly jak po ciazy

Napisane przez dph

WOW!
Położyłam młodą na brzuszku z myślą niech się z 5 minut pomęczy i co? I śpi już 3 godzinę na tym brzuchu w szoku jestem pierwszy raz tak zasnęła i to w dodatku sama bez noszenia, lulania i śpiewania piosenek o Karliku

ja tez tak chce

Napisane przez neska22

czeeeeeeesc
pamieta mnie tu kto?????????

nieee mamy suchego chleba dla kunia

ej, a tak serio, to ja jestem jakas wywolywaczka - czarownica
dzisiaj znowu sobie myslalam o wizazu i raptem - "a cos Neska sie dawno nie odzywala"
wchodze, czytam, patrze - jestes

medżik !!!

Napisane przez eliza1984

Byłam dziś na spacerku z Nikitą ,ale zmarzłam jak nie wiem.Chciałam kupić jej rajstopki białe do chrztu z jakims delikatnym wzorem i nawet w sklepach z rzeczami do chrztu nie mieli rozm 62,a tak to wsio juz mam.
Wkurza mnie moj TŻ karmił mała w ten sposób ,ze grał na kompie ,a drugą karmił i teraz rozmawia przez fon i mi ją oddał bo nie wygodnie gadać z nia na reku,a ja to muszę sobie radzić ze wszystkim z nią na rękach

Nikita

A tz widze, ze jak typowy facet, idzie na latwizne
moj tez ma takie momenty

Napisane przez czubasek20

moze to taka jednorazowa nocka

no...trzecia z rzedu

Napisane przez Czubasek

szukałam jakiś cytatów o macierzyństwie i znalazłam takie coś.

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę.
Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.
Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami.


Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.
Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.
Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. zabawki w łóżeczku.

Gdy upadnie smoczek:
Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.
Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.
Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

Przewijanie:
Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.
Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.
Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

Zajęcia:
Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. D
rugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.
Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

Twoje wyjścia:
Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.
Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

W domu:
Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.
Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.
Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

cos w tym jest
ja jestem trzecim dzieckiem
i nawet nie mam jednego zdjecia z okresu niemowlecego
najstarsza siostra ma pelno, druga polowe mniej, ale ma...

[ultraradiola]

nadrobiłam

muszę się pochwalić że moje dziecię drugi dzień z rzędu zasypia w łóżeczku matko jaka jestem szczęśliwa teraz tylko tego pilnować

byliśmy dzisiaj na spacerku z młodym pomimo fatalnej pogody -malutki deszczyk ale spał w wózku jak zabity oczywiście był pod pelerynką i kupiłam mu wszystkie akcesoria do chrztu świecę, szatkę i ubranko

miss pytałaś o alkohol na chrzcinach u nas nie będzie na pewno jakoś okazja mi nie pasuje tzn chodzi mi o wódkę a winko do obiadu jak najbardziej

dziewczyny mam pytanie czy wy nadal macie wkładki do fotelików dla niemowlaków ?? jak tak do kiedy je trzeba mieć ??

[dph]

Napisane przez pearpearl

[/COLOR]cos w tym jest
ja jestem trzecim dzieckiem
i nawet nie mam jednego zdjecia z okresu niemowlecego
najstarsza siostra ma pelno, druga polowe mniej, ale ma...

z tymi zdjęciami tysz prowda
Dominika ma w trzy i trochę a Dorotce już nikt nie cyka oprócz mnie i to komórką bo się nikomu nie chce aparatu wyciągać
a jeśli chodzi o zdjęcia z mamą to ni ma ani jednego jeszcze
ale to dlatego że mama wygląda tragicznie - jest gruba, ma tragiczną fryzurę bo się jej w ciąży zachciało obciąć włosy na krótko a teraz zapuszcza i ma pełno syfów na twarzy

A teraz już zmykam spać bo jutro ciężki dzień z rana lecę na pogrzeb bo zmarł kolegi tata a zarazem sąsiad nagle na zawał młody facet po pięćdziesiątce porażka
tymczasem mój tata wraca już we wtorek z sanatorium i bardzo się cieszę że u niego się skończyło wszystko dobrze bo jak widać inni nie mają tyle szczęścia
a jeszcze odnośnie dziadków to mój teść jest najlepszym usypiaczem Dorotki weźmie ją na ręce przytuli mocno do siebie pochodzi z nią z 10 minut i ta śpi jak zabita wczoraj ją nosił chyba 1,5 h bo co ją odkładał to ta w ryk ale dziś ją uspał i po 5 minutach do łóżeczka i spała 2 godziny ale to chyba dzięki pogodzie dziś tak spała
DOBRANOC

[pearpearl]

No i juz nie cytuje, bo Dzon zaczyna stekac na karmienie.

Nawojka, wspolczuje. Mam nadzieje, ze Misiek nie bedzie chory

Mijus, zazdroszcze tego wina. Ja tez chce, ja tez chce !!! Jak skoncze karmic, to uciekam z domu na tydzien i przez ten tydzien nie zamierzam trzezwiec

Agacia, jaka Ty laseczka jestes, fiu fiu! No i macie sliczna corcie

Ananke, moj ma rozne fazy. Czasem lubi i moze tak sobie lezec pol godziny, czasem po kilku minutach jest ryk


Nadrobilam !!!!!!!!!!
Z czystym sumieniem ide do sypialni na kolacje z Jaskiem

[MartuNiunia87]

no to wrzucam moją sukienę co kupiłam na chrzciny - dziś robiłam przymiarkę z butami, fotki bez głowy bo do fryza idę w pon dopiero więc nie bd was straszyć 4 km odrosta no i jakość fatalna bo foto z kom.

do tego w planie czarny żakiet lub czerwony płaszczyk czerwony naszyjnik i bransoleta nooo i wózek mamy czerwony :P


No idę już leżeć DOBRANOC