Nasze codzienne jadłospisy cz. XVII

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

To ja wrzucam swoje dzisiejsze U ( jestem na etapie zwiększania)

dość późno dziś wstałam

1. dwie kromki razowca grubo posmarowane avocado z pieprzem ziołowy i pieprzem czarnym, ser żółty wędzony i warzywa: sałata, pekinka, pomidor, papryka, rzodkiewka
/kawa z mlekiem/
2. dwa duże jaja sadzone, ziemniaczki młode, sałatka :sałata masłowa, oliwki zielone, avocado, cebulka i przyprawy
/kawa z mlekiem/
3. grapefruit czerwony, pół kostki twarogu z cebulką i bazylią+ garstka pestek dyni i warzywa: sałata, pekinka, pomidor, rzodkiewka, marchewki
4. dość późna kolacja: pół wędzonej makreli z cebulką i musztardą francuską+ warzywa: sałata, pekinka, pomidor, papryka czerwona, rzodkiewki i marchewka
no i miałam iść spać, ale...jednak siedzę i zjadłam sobie teraz nie dawno:
5. pół kostki twarogu z cebulką, rzodkiewką i bazylią, trochę pekinki, pomidorka, rzodkiewki i kalarepkę
w sumie to zaraz idę spać
ktoś spojrzy ???

4. po 21
a 5. po 24 tak około
spojrzy ktoś, ładnie proszę

[daria715]

Wczorajsze jedzenie; oceni ktoś?



Śniadanie; owsianka na szklance mleka( płatki owsiane, duże tarte jabłko, cynamon, arbuz) + kawa 3in1+ krówka z Ukrainy.

Obiad; makaron pełnoziarnisty z sosem truskawkowym ( zmiksowane truskawki z serkiem homo) .

Przekąska; arbuz + cukierek miętowy.

Podwieczorek; serek wiejski z miodem,orzechami włoskimi, łyżką dżemu wiśniowego i otrębami granulowanymi jabłkowymi.

Kolacja; jajecznica z 2 jajek + 2 kromki chleba żytniego na zakwasie z szynką i ogórkiem zielonym.


***

Dziewczyny co sądzicie o codziennym jedzeniu paska czekolady do śniadania? Czy odbije się to negatywnie na wadze?

[blissful]

Napisane przez iza_wiosenna

1. - ok
2. - 0 % jak dla mnie mogłoby się zmienić w 3 ale jest ok
3. - jeśli tej kaszy tak z 50 g to ok
4. - w porządku

jadłospis skromny. Ćwiczysz?

w jednym z poprzednich postów pisałaś, że rodzice sugerują zakończenie redukcji. Jakie masz BMI? może jednak powinnaś ich posłuchać, zwłaszcza, że jesz malutko, chyba coraz mniej , no i w opinii innej niż Twoja (zapewne dużo bardziej krytyczna ) wyglądasz już szczupło / chudo.

dzięki, że rzuciłaś okiem na moją R. aktualnie jestem zmuszona ograniczyć ćwiczenia, bo znowu skręciłam nogę. nie wierzę... chyba tylko mnie się to mogło zdarzyć... co do bmi, to wychodzi mi około 19.5. chciałabym schudnąć jeszcze jakieś 3 kg, myślę, że wtedy byłabym zadowolona. a moi rodzice są dość nieobiektywni i chyba trochę przewrażliwieni na punkcie moich przygód z dietami... chuda na pewno nie jestem. kiedyś byłam dość chuda.

[nikol12]

Napisane przez blissful

dzięki, że rzuciłaś okiem na moją R. aktualnie jestem zmuszona ograniczyć ćwiczenia, bo znowu skręciłam nogę. nie wierzę... chyba tylko mnie się to mogło zdarzyć... co do bmi, to wychodzi mi około 19.5. chciałabym schudnąć jeszcze jakieś 3 kg, myślę, że wtedy byłabym zadowolona. a moi rodzice są dość nieobiektywni i chyba trochę przewrażliwieni na punkcie moich przygód z dietami... chuda na pewno nie jestem. kiedyś byłam dość chuda.

przy 19, 5 nie możesz być gruba

[blissful]

Napisane przez nikol12

przy 19, 5 nie możesz być gruba

i nie jestem gruba, ale 3 kg na minusie by mi nie zaszkodziły.

[Bellamy]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

To ja wrzucam swoje dzisiejsze U ( jestem na etapie zwiększania)

dość późno dziś wstałam

1. dwie kromki razowca grubo posmarowane avocado z pieprzem ziołowy i pieprzem czarnym, ser żółty wędzony i warzywa: sałata, pekinka, pomidor, papryka, rzodkiewka
/kawa z mlekiem/
2. dwa duże jaja sadzone, ziemniaczki młode, sałatka :sałata masłowa, oliwki zielone, avocado, cebulka i przyprawy
/kawa z mlekiem/
3. grapefruit czerwony, pół kostki twarogu z cebulką i bazylią+ garstka pestek dyni i warzywa: sałata, pekinka, pomidor, rzodkiewka, marchewki
4. dość późna kolacja: pół wędzonej makreli z cebulką i musztardą francuską+ warzywa: sałata, pekinka, pomidor, papryka czerwona, rzodkiewki i marchewka
no i miałam iść spać, ale...jednak siedzę i zjadłam sobie teraz nie dawno:
5. pół kostki twarogu z cebulką, rzodkiewką i bazylią, trochę pekinki, pomidorka, rzodkiewki i kalarepkę
w sumie to zaraz idę spać
ktoś spojrzy ???

fajnie, podoba mi się fajnie też widzieć że pomimo tego że późno wstajesz nie ucinasz posiłków wieczorem, jak to wiele osób na tym wątku robi.

Napisane przez daria715

Wczorajsze jedzenie; oceni ktoś?



Śniadanie; owsianka na szklance mleka( płatki owsiane, duże tarte jabłko, cynamon, arbuz) + kawa 3in1+ krówka z Ukrainy.

Obiad; makaron pełnoziarnisty z sosem truskawkowym ( zmiksowane truskawki z serkiem homo) .

Przekąska; arbuz + cukierek miętowy.

Podwieczorek; serek wiejski z miodem,orzechami włoskimi, łyżką dżemu wiśniowego i otrębami granulowanymi jabłkowymi.

Kolacja; jajecznica z 2 jajek + 2 kromki chleba żytniego na zakwasie z szynką i ogórkiem zielonym.


***

Dziewczyny co sądzicie o codziennym jedzeniu paska czekolady do śniadania? Czy odbije się to negatywnie na wadze?

czemu nie jesz II śniadania? wydaje mi się że lepiej tę przekąskę po obiedzie wstawić jako IIśn - chociaż to mało wartościowy posiłek. gdybyś jadła regularnie uniknęłabyś takiego podjadania

Napisane przez blissful

i nie jestem gruba, ale 3 kg na minusie by mi nie zaszkodziły.

taaaa, mhm, chyba każda z Nas tak na początku myślała
jak widzę/słyszę takie teksty to mi sie ciśnienie podnosi

[Dekas]

Napisane przez blissful

i nie jestem gruba, ale 3 kg na minusie by mi nie zaszkodziły.

a skąd wiesz czy Ci to nie zaszkodzi?
szkoda żebyś okres straciła...

[blissful]

Napisane przez Bellamy

fajnie, podoba mi się fajnie też widzieć że pomimo tego że późno wstajesz nie ucinasz posiłków wieczorem, jak to wiele osób na tym wątku robi.



czemu nie jesz II śniadania? wydaje mi się że lepiej tę przekąskę po obiedzie wstawić jako IIśn - chociaż to mało wartościowy posiłek. gdybyś jadła regularnie uniknęłabyś takiego podjadania



taaaa, mhm, chyba każda z Nas tak na początku myślała
jak widzę/słyszę takie teksty to mi sie ciśnienie podnosi

bez przesady. ja jak odchudzałam się kiedyś dość rygorystycznie i przesadnie to wyznaczałam sobie zupełnie inne cele, a na pewno nie obniżenie masy ciała o 3 kg, tak jak to zamierzam teraz... kiedyś już pisałam, że mam na celu zdrową i zrównoważoną redukcję, a nie jakieś cele, które się mogą nadawać no najwyżej na KZ.

[nikol12]

Napisane przez Bellamy

fajnie, podoba mi się fajnie też widzieć że pomimo tego że późno wstajesz nie ucinasz posiłków wieczorem, jak to wiele osób na tym wątku robi.



czemu nie jesz II śniadania? wydaje mi się że lepiej tę przekąskę po obiedzie wstawić jako IIśn - chociaż to mało wartościowy posiłek. gdybyś jadła regularnie uniknęłabyś takiego podjadania



taaaa, mhm, chyba każda z Nas tak na początku myślała
jak widzę/słyszę takie teksty to mi sie ciśnienie podnosi

mi też nie chcę aby ktokolwiek przechodził to co ja przeszłam sama ...


Moje niedzielne UUU :
śniadanie : placuszki owsiane, jogurt brzoskwiniowy, jabłko, kubek cappucino
II śniadanie : miseczka pł.kukurydzianych z mlekiem, 2 marchewy do pochrupania
Obiad : ziemniaki, surówka z marchwii, gołąbek ( z wczoraj ) i 3 paróweczki smażone z cebulką
Podwieczorek : miseczka budyniu cytrynowego z garścią wiśni, kawałek domowego dietetycznego ciasta drożdżowego
Kolacja : hmm... chyba będą 2 kromki razowca z masłem / 1 z żółtym serem , szynką, pomidorem, ogórkiem, 2 z żółtym serem, pomidorem, ogórkiem/ i do tego chyba będzie miseczka rzodkiewek z 100g twarogu
Ruch : 2x 45 min spacer z psem, 3x 30 min hula hop, 1x30min jogging
Proszę o ocenki

[blissful]

wrzucam dzisiejszą R

I: spory kawałek pełnoziarnistego ciasta marchewkowego z rodzynkami i suszoną żurawiną, deser alpro soya o smaku czekoladowym (zresztą jeśli chcecie same zobaczcie: http://blissfulbreakfast.blogspot.com/)
II: serek homo 0% tłuszczu z nerkowcami, orzechami laskowymi, arachidowymi i cynamonem
III: filet z kurczaka z pieczarkami smażony na oliwie z oliwek, 1/2 woreczka brązowego ryżu, surówka z sałaty lodowej, papryki, ogórka i marchewki z sosem z kefiru, ketchupu z przyprawami
IV: lekki wiejski z wielkim pomidorem

czekam na komentarz.
dziewczyny, naprawdę nie przesadzajcie, to jest normalna, a nie jakaś destrukcyjna R.

[nikol12]

Napisane przez blissful

wrzucam dzisiejszą R

I: spory kawałek pełnoziarnistego ciasta marchewkowego z rodzynkami i suszoną żurawiną, deser alpro soya o smaku czekoladowym (zresztą jeśli chcecie same zobaczcie: http://blissfulbreakfast.blogspot.com/)
II: serek homo 0% tłuszczu z nerkowcami, orzechami laskowymi, arachidowymi i cynamonem
III: filet z kurczaka z pieczarkami smażony na oliwie z oliwek, 1/2 woreczka brązowego ryżu, surówka z sałaty lodowej, papryki, ogórka i marchewki z sosem z kefiru, ketchupu z przyprawami
IV: lekki wiejski z wielkim pomidorem

czekam na komentarz.
dziewczyny, naprawdę nie przesadzajcie, to jest normalna, a nie jakaś destrukcyjna R.

,,normalna " ? - diety odchudzające są dla ludzi z nadwagą , a Ty jej absolutnie nie masz

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Bellamy

fajnie, podoba mi się fajnie też widzieć że pomimo tego że późno wstajesz nie ucinasz posiłków wieczorem, jak to wiele osób na tym wątku robi.

Dzięki za spojrzenie
A co to tych innych osób, to też zawsze się dziwię, bo jak ktoś późno wstaje to i oczywiście później chodzi spać.

[blissful]

Napisane przez nikol12

,,normalna " ? - diety odchudzające są dla ludzi z nadwagą , a Ty jej absolutnie nie masz

... i dla ludzi, którzy chcą zrzucić pare kg. w ogóle jak można zauważyć moja R jest dość luźna i momentami przypomina bardziej U, a ja chudnę na niej minimalnie.

[poppy seed]

Napisane przez Bellamy

zawsze mi się podobają Twoje jadłospisy, mega smaczne.
sama robiłaś tę pieczeń z kurczaka? jak coś to dasz przepis?

+ jak herbata smakowała?

dziękuję, bardzo mi miło
pieczeń to robiła ciocia, jak zdobędę przepis to się podzielę

a herbata świetna, taka delikatna i aromatyczna...

Napisane przez teczowa dlolinka 21

To ja wrzucam swoje dzisiejsze U ( jestem na etapie zwiększania)

dość późno dziś wstałam

1. dwie kromki razowca grubo posmarowane avocado z pieprzem ziołowy i pieprzem czarnym, ser żółty wędzony i warzywa: sałata, pekinka, pomidor, papryka, rzodkiewka
/kawa z mlekiem/
2. dwa duże jaja sadzone, ziemniaczki młode, sałatka :sałata masłowa, oliwki zielone, avocado, cebulka i przyprawy
/kawa z mlekiem/
3. grapefruit czerwony, pół kostki twarogu z cebulką i bazylią+ garstka pestek dyni i warzywa: sałata, pekinka, pomidor, rzodkiewka, marchewki
4. dość późna kolacja: pół wędzonej makreli z cebulką i musztardą francuską+ warzywa: sałata, pekinka, pomidor, papryka czerwona, rzodkiewki i marchewka
no i miałam iść spać, ale...jednak siedzę i zjadłam sobie teraz nie dawno:
5. pół kostki twarogu z cebulką, rzodkiewką i bazylią, trochę pekinki, pomidorka, rzodkiewki i kalarepkę
w sumie to zaraz idę spać
ktoś spojrzy ???

bardzo fajnie, tylko dlaczego po 2 posiłku nie masz już żadnych węgli złożonych?

Napisane przez blissful

i nie jestem gruba, ale 3 kg na minusie by mi nie zaszkodziły.

hmm, w sumie wygląd ogólny zależy bardziej od stosunku ilości mięśni do tkanki tłuszczowej niż samego bmi, może po prostu niedługo spróbuj powoli wychodzic z redukcji zwiększajac aktywnośc, żeby wymodelowac sylwetkę. proszę nie przesadzac

ale spoko, rozumiem, ja mam bmi przy dolnej granicy (18,6 chyba), więc teoretycznie powinnam wyglądac chudawo, a wyglądam zupełnie normalnie, szczupło, ale do chudości mi daleko

[blissful]

Napisane przez poppy seed

dziękuję, bardzo mi miło
pieczeń to robiła ciocia, jak zdobędę przepis to się podzielę

a herbata świetna, taka delikatna i aromatyczna...


bardzo fajnie, tylko dlaczego po 2 posiłku nie masz już żadnych węgli złożonych?


hmm, w sumie wygląd ogólny zależy bardziej od stosunku ilości mięśni do tkanki tłuszczowej niż samego bmi, może po prostu niedługo spróbuj powoli wychodzic z redukcji zwiększajac aktywnośc, żeby wymodelowac sylwetkę. proszę nie przesadzac

ale spoko, rozumiem, ja mam bmi przy dolnej granicy (18,6 chyba), więc teoretycznie powinnam wyglądac chudawo, a wyglądam zupełnie normalnie, szczupło, ale do chudości mi daleko

nareszcie ktoś mnie zrozumiał... dzięki. oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, że aktywność odgrywa ogromną rolę i tylko gdy mam taką możliwość to staram się ćwiczyć, no więc tłuszczem raczej nie obrastam. wiesz, teoretycznie, jak zapewne wiele osób zauważy powinnaś być na P a nie na swoim U... () ale jak słusznie zauważyłaś, bmi to nie wszystko.

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

to z Ciebie taka ranna ptaszyna
co do faz to nie byla krytyka,bo mam tak samo a sie balam ze sama jestem;p

fajnie Ci ze mozesz jesc owocki i nic Ci po nich nie dolega..

ps.zrobilas badania?

Nie lubie długo spać

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

Napisane przez aniolbezskrzydel89

Razowiec. Ciężki, wilgotny, z ziarnami. Pycha. Poszukaj u siebie w piekarniach, marketach. Ja długo jadłam bardzo przeciętnie smakujące chleby, niedawno odkryłam ten.

Tapetka- nie dzwoniłam jeszcze...

Ervisha- no coś Ty... całego piklinga?!


Dzisiejsze P sponsorowane masłem orzechowym
I Pełnoziarniste pancakes z bananem i czekoladą, podane z orzechowo-kokosowo-czekoladowym kremowym sosem , inka karmelowa z mlekiem

II Kuskus z kurczakiem curry w pikantnym, śmietanowym sosie pomidorowym z glazurowaną marchewką
deser: kilka herbatników z masłem orzechowym

III 2 kromki razowca z grubą warstwą masła orzechowego crunchy, kubek mocnego kakao naturalnego, miseczka truskawek z jogurtem greckim i cukrem pudrem

IV Zapiekanki (3 duże sztuki, czyli 1,5 bułki pszennej) z pieczarkami, żółtym serem i ketchupem, herbatka z cytryną


Dziękuję za dotychczasowe oceny.
Dziś z ciekawości się ważyłam- waga stoi w miejscu...

I nie mam pomysłu na jutrzejsze śniadanieeee...

Ten sos sama robiłaś???

[tapetka22]

Napisane przez nikol12

mi też nie chcę aby ktokolwiek przechodził to co ja przeszłam sama ...


Moje niedzielne UUU :
śniadanie : placuszki owsiane, jogurt brzoskwiniowy, jabłko, kubek cappucino
II śniadanie : miseczka pł.kukurydzianych z mlekiem, 2 marchewy do pochrupania
Obiad : ziemniaki, surówka z marchwii, gołąbek ( z wczoraj ) i 3 paróweczki smażone z cebulką
Podwieczorek : miseczka budyniu cytrynowego z garścią wiśni, kawałek domowego dietetycznego ciasta drożdżowego
Kolacja : hmm... chyba będą 2 kromki razowca z masłem / 1 z żółtym serem , szynką, pomidorem, ogórkiem, 2 z żółtym serem, pomidorem, ogórkiem/ i do tego chyba będzie miseczka rzodkiewek z 100g twarogu
Ruch : 2x 45 min spacer z psem, 3x 30 min hula hop, 1x30min jogging
Proszę o ocenki

Napisane przez blissful

wrzucam dzisiejszą R

I: spory kawałek pełnoziarnistego ciasta marchewkowego z rodzynkami i suszoną żurawiną, deser alpro soya o smaku czekoladowym (zresztą jeśli chcecie same zobaczcie: http://blissfulbreakfast.blogspot.com/)
II: serek homo 0% tłuszczu z nerkowcami, orzechami laskowymi, arachidowymi i cynamonem
III: filet z kurczaka z pieczarkami smażony na oliwie z oliwek, 1/2 woreczka brązowego ryżu, surówka z sałaty lodowej, papryki, ogórka i marchewki z sosem z kefiru, ketchupu z przyprawami
IV: lekki wiejski z wielkim pomidorem

czekam na komentarz.
dziewczyny, naprawdę nie przesadzajcie, to jest normalna, a nie jakaś destrukcyjna R.

Napisane przez nikol12

,,normalna " ? - diety odchudzające są dla ludzi z nadwagą , a Ty jej absolutnie nie masz

Nikol biorąc pod uwagę Twoje 3,5 godziny ruchu i spalonych ponad 1000kcali to jadłospis blissful jest bardziej wartościowy niż Twój.

Aktywnośc fizyczna w takich chorych ilościach jak Twoja jest dla trenujących zawodowo a Oni jedzą zdecydowanie inaczej niż TY..

Bliss-mnie się podoba tylko zgodzę się z Izą co do serka 0%

[Ervisha]

Napisane przez blissful

nareszcie ktoś mnie zrozumiał... dzięki. oczywiście zdaje sobie z tego sprawę, że aktywność odgrywa ogromną rolę i tylko gdy mam taką możliwość to staram się ćwiczyć, no więc tłuszczem raczej nie obrastam. wiesz, teoretycznie, jak zapewne wiele osób zauważy powinnaś być na P a nie na swoim U... () ale jak słusznie zauważyłaś, bmi to nie wszystko.

Masz bloga

[blissful]

Napisane przez tapetka22

Nikol biorąc pod uwagę Twoje 3,5 godziny ruchu i spalonych ponad 1000kcali to jadłospis blissful jest bardziej wartościowy niż Twój.

Aktywnośc fizyczna w takich chorych ilościach jak Twoja jest dla trenujących zawodowo a Oni jedzą zdecydowanie inaczej niż TY..

Bliss-mnie się podoba tylko zgodzę się z Izą co do serka 0%

dzięki Kochana . kupiłam go na próbę, ale chyba lepszy był od niego zwyczajny.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Napisane przez Ervisha

Masz bloga

mam, od dziś. już Cię dodałam do obserwowanych.

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

Nikol biorąc pod uwagę Twoje 3,5 godziny ruchu i spalonych ponad 1000kcali to jadłospis blissful jest bardziej wartościowy niż Twój.

Aktywnośc fizyczna w takich chorych ilościach jak Twoja jest dla trenujących zawodowo a Oni jedzą zdecydowanie inaczej niż TY..

Bliss-mnie się podoba tylko zgodzę się z Izą co do serka 0%

Tutaj masz rację

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Napisane przez blissful

dzięki Kochana . kupiłam go na próbę, ale chyba lepszy był od niego zwyczajny.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------



mam, od dziś. już Cię dodałam do obserwowanych.

ale chyba przed chwilką bo wczesniej mnie tam nie było

[tapetka22]

Napisane przez blissful

dzięki Kochana . kupiłam go na próbę, ale chyba lepszy był od niego zwyczajny.

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------



mam, od dziś. już Cię dodałam do obserwowanych.

nie wiem jaki mialas -z bakomy jest pyszny
dawaj adresa

[blissful]

Napisane przez tapetka22

nie wiem jaki mialas -z bakomy jest pyszny
dawaj adresa

ja lubię miechów. ma taką gęstą konsystencję...
a proszę bardzo http://blissfulbreakfast.blogspot.com/ dziś zaczęłam.

[Ervisha]

Napisane przez blissful

ja lubię miechów. ma taką gęstą konsystencję...
a proszę bardzo http://blissfulbreakfast.blogspot.com/ dziś zaczęłam.

Teraz pisz do Granex i dostaniesz darmowe produkty

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Usuń tylko weryfikacje kometarzy kodem bo trudno skomentować

[tapetka22]

Napisane przez blissful

ja lubię miechów. ma taką gęstą konsystencję...
a proszę bardzo http://blissfulbreakfast.blogspot.com/ dziś zaczęłam.

Napisane przez Ervisha

Teraz pisz do Granex i dostaniesz darmowe produkty

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Usuń tylko weryfikacje kometarzy kodem bo trudno skomentować

to ja też zakładam
tylko mój bedzie mono-produktowy:d

[blissful]

Napisane przez Ervisha

Teraz pisz do Granex i dostaniesz darmowe produkty

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Usuń tylko weryfikacje kometarzy kodem bo trudno skomentować

No może pójde w Twoje slady i do nich napiszę
W końcu udało mi się tę weryfikacje usunąć... tzn. mam taka nadzieję, bo żaden ze mnie spec

[nikol12]

Napisane przez tapetka22

Nikol biorąc pod uwagę Twoje 3,5 godziny ruchu i spalonych ponad 1000kcali to jadłospis blissful jest bardziej wartościowy niż Twój.

Aktywnośc fizyczna w takich chorych ilościach jak Twoja jest dla trenujących zawodowo a Oni jedzą zdecydowanie inaczej niż TY..

Bliss-mnie się podoba tylko zgodzę się z Izą co do serka 0%

ja spalam aż tyle kcal ! ? nie zdawałam sobie z tego sprawy ale podliczyłam i rzeczywiście macie racje więc zaraz zjadłam jeszcze jedną kromką chleba do kolacji z szynką i serkiem kanapkowym i właśnie szamię kawałek drodżówki ... co dodać , żeby było ok ?

jogging 30 min - załóżmy że 360 kcal spalilam -http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/209/offsetk/0
1,5h hula hop - 600 kcal ( wyczytałam w Happy , że spala się ok. 400kcal w h )
1,5 spaceru- 450?kcal
Razem = 1410 kcal !! jestem w szoku po prostu więc dziewczyny poprawiać moje jadło ;(

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

to ja też zakładam
tylko mój bedzie mono-produktowy:d

Będziesz pisała recenzje produktów ?

[blissful]

Napisane przez tapetka22

to ja też zakładam
tylko mój bedzie mono-produktowy:d

zakładaj! absolutnie!

[Ervisha]

Napisane przez blissful

No może pójde w Twoje slady i do nich napiszę
W końcu udało mi się tę weryfikacje usunąć... tzn. mam taka nadzieję, bo żaden ze mnie spec

się zobaczy

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez nikol12

ja spalam aż tyle kcal ! ? nie zdawałam sobie z tego sprawy ale podliczyłam i rzeczywiście macie racje więc zaraz zjadłam jeszcze jedną kromką chleba do kolacji z szynką i serkiem kanapkowym i właśnie szamię kawałek drodżówki ... co dodać , żeby było ok ?

Niestety tak

[aniolbezskrzydel89]

Wszyscy zakładają blogi... Dobrze, przynajmniej będzie co czytać i nad czym się poślinić.
To ja już mam pierwszy pytanie, bliss- w jakiej tortownicy piekłaś ciasto marchewkowe? Tzn. o jakiej średnicy? Bo już wiem, co upiekę w tym tygodniu...

Ervisha- tak, sama robiłam sos. Banalnie prosty i bardzo smaczny:
1 łyżka masła orzechowego (smooth, czyli bez kawałków orzechów)
1 łyżka masła kokosowego
1 pasek czekolady (gorzkiej/mlecznej, w zależności od upodobań. Można dodać zamiast części czekolady gorzkie kakao, lub całkowicie zastąpić nim czekoladę, dolewając kapkę mleka, żeby sos miał odpowiednią konsystencję).
Wszystkie składniki wrzucasz do miseczki i podgrzewasz w kąpieli wodnej, aż uzyskasz gładki, dość płynny sosik.
Możesz zmieniać proporcje, ilość... Aż dojdziesz do perfekcyjnej wersji.
Polecam do naleśników, pancakes'ów, gofrów, lodów, owsianki... Do wszystkiego chyba. ;d

Napisane przez nikol12

ja spalam aż tyle kcal ! ? nie zdawałam sobie z tego sprawy ale podliczyłam i rzeczywiście macie racje więc zaraz zjadłam jeszcze jedną kromką chleba do kolacji z szynką i serkiem kanapkowym i właśnie szamię kawałek drodżówki ... co dodać , żeby było ok ?

jogging 30 min - załóżmy że 360 kcal spalilam -http://www.trener.pl/index.php/mid/3/fid/2/trener/artykuly/article_id/209/offsetk/0
1,5h hula hop - 600 kcal ( wyczytałam w Happy , że spala się ok. 400kcal w h )
1,5 spaceru- 450?kcal
Razem = 1410 kcal !! jestem w szoku po prostu więc dziewczyny poprawiać moje jadło ;(

Po prostu jedz więcej. DUŻO więcej. Przy takim ruchu dorzuć solidną porcję białka. Koniecznie zwierzęcego, bo nabiału już masz wystarczająco dużo.