Czasem się przewrócą robiąc pierwsze kroczki-wakacyjne dzieci właśnie kończą roczki

[Kolina]

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

co za pech

[CookieMonsters]

dotarłam cześć mamuśki

[iustyna1]

ale nie jest tak źle... Przy kredycie było obowiązkowe ubezpieczenie domu. Sprawdziliśmy i jesteśmy ubezpieczeni od szkód z powodu przepięcia po uderzeniu pioruna. Tz już zgłosił szkody. sąsiadom spaliło lapka i modem, innym telewizor. Masakra jakaś. I wyjedź tu spokojnie na urlop i znowu internet tylko w komórce

[jacieeeee]

Cookie wróciła
Iustyna właśnie miałam pisać o ubezpieczeniu. Dobrze, że macie
Lili ale już nie płaczesz?
Marina Jesteś bardzo silną kobietą, wiesz?

Smarkul śpi. Ciekawe jak długo Wiem, że to obrzydliwe, ale ma taką nową zabawę. Zaraz po kichnięciu rozmazuje gile po twarzy

[Kolina]

Napisane przez iustyna1

ale nie jest tak źle... Przy kredycie było obowiązkowe ubezpieczenie domu. Sprawdziliśmy i jesteśmy ubezpieczeni od szkód z powodu przepięcia po uderzeniu pioruna. Tz już zgłosił szkody. sąsiadom spaliło lapka i modem, innym telewizor. Masakra jakaś. I wyjedź tu spokojnie na urlop i znowu internet tylko w komórce

to super

jacieee, rozmazuje gile?
mnie tak wczoraj ubawiła qpa w wannie

[patik87]

Kur napisałam taki elaborat i mi wszystko się komp wyłączył

OK, try again:

Justyna o kurcze nie wyłączasz z gniazdka tv w czasie burzy? oby się nie wymigali z wypłaty odszkodowania z kredytu, wiesz jak to jest .. kombinują jak mogą.

Marina zawsze mi się kojarzyło że w budowlance mozna dobrze zarobic nawet w PL. Gdyby tż robił bez pośredników sam na siebie..jak myślisz? gdyby sam zaczął ? wyjazd za granicę..eh cieżki temat. Gdyby była pewna praca, dobre zarobki, znajomi którzy pokierują i na początek pomogą..

Znowu złapało mnie jakies świństwo. Chyba grzybica, swędzi i piecze w wiadomym miejscu( pewnie po antybiotykach się przyplątało dziadostwo)

Podoba mi się wóek espiro vector, widziałam na żywo u koleżanki i mm chęć Blondynka co myślisz?

Pieleszko ślicznie wyglądacie

Kolina witaj,. Wypoczęta? naładowana pozytywną energią?

Monia no ja mam podobne menu..karczek, kiełbaski, skrzydełka, szaszłyki, tort, sałatka z kalafiora, pomidory w śmietanie, mizeria, wafle z masą krówkowa, i rogaliki jak mi się zechce piec. U nas start o 16 chcę szybko wykurzyć towarzystwo.

[Lili 83]

Napisane przez jacieeeee

Lili ale już nie płaczesz?


Smarkul śpi. Ciekawe jak długo Wiem, że to obrzydliwe, ale ma taką nową zabawę. Zaraz po kichnięciu rozmazuje gile po twarzy

Teraz już jest tylko tak


maseczkę sobie robi dla urody





1)Dziewczyny jaki rowerek polecacie dla "starszaka"?
Bratanek będzie miał niedługo 3 urodziny i zastanawiamy się z siostrą nad rowerkiem, nie chcemy wtopić.


2) Mamy, które podają dzieciom kaszki na noc; o której godzinie podajecie?
I czy to są zawsze kaszki te na noc z gwiazdkami czy takie "śniadaniowe" też podajecie?


3) Jak się teraz bawicie z maluchami?
Ja mam wrażenie, że za mało się z Radkiem bawię.
Chodzi mi o takie zabawy połączone z nauką.


Ciemna masa.


Kolina super, że się Wam wczasy udały. Myśmy się martwiło o Wasze biuro podróży


Marina ja bym wysłała męża za granicę do pracy. Jakbym była w takiej sytuacji jak Wy to chyba nie miałabym wyjścia.
Albo na max 3 miesiące żeby się odbić z kasą albo pod warunkiem, że z dzieckiem bym mogła dojechać.

---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Patik mi się Espiro strasznie podobają, ideały Ale cena

[iustyna1]

patik no nie wyłączyłam, nigdy nie wyłączałam...
Lili kupcie rowerek biegowy- rewelacyjna sprawa. My kupiliśmy teraz na 4 urodziny Kubie. Tak ładnie łapie równowagę, że może na wiosnę już mu 2 kółka kupimy biegowe są super, za nasz daliśmy 219 zł w rowerowym.

[patik87]

Lili ja na używany patrzę . Na tablica pl jest dużo ofert, tylko to są wózki 3w1 albo 2w1, a mi potrzebna sama spacerówka. Napisałam kilka mail, chociaż wątpię żeby ktoś chciał sprzedać samą spacerówkę za mniejsza kasę i zostać z gondolą.

[madzia1k1]

Hej!!!

My juz po roczku, w sobotę wyprawialiśmy. Wszystko świetnie się udało. Dominik dostał ten zestaw zabawek co kiedys Wam pokazywałam, samochód jeździk od chrzestnej, 2 pary kapcioskarpetek, ubranka i kaskę. Domek odkrywczy i dżungla z fisher price bardzo mu się podoba. Jedzonko wszystkim smakowało. Mały Maksiu- synek chrzestnej D. (2mc-e) zaprotestował i na imprezce kumpla wcale nie chciał spać Na dole kilka fotek.

Napisane przez wodaqua

Cześć!
Wreszcie Was znalazłam Kochane
Co sobie obiecam, że wieczorem chociaż zajrzę, to padam na pysk...
Po krótce co u nas: Zosia zapiernicza na raka po mieszkaniu, wstaje gdzie się da, wszytscy oczekują, ze przed roczkiem sama ruszy na nogach, ale mnie jakoś do tego nie śpieszno :P Zakupiliśmy jej Recaro Young Sport z isofixem i jedzie jak królowa, a ja wreszce wróciłam na przednie siedzenie , sadzamy ja na nocnik z sukcesem, jednak jeszcze na niego nie woła :P Jedzenie to ostatnio masakra, dziś wyciągałm jajecznicę z włosów, wszystko chce sama Z nianią ok.
Szukam nowej pracy, bo w obecnaj zdyskryminowano mnie ze względu na "długa absencję" i nie dostałam awansu, który należy się właściwie z urzędu, więc nie pozostaje mi nic innego.
W ogóle jakoś tak u nas kiepsko, kiepsi ten rok, żeby nie Zosia, to już w ogóle by była, ale staram się nie smęcić

Kurcze, nie wyrzucajcie mnie tylko

Oj to niedobrze, że tak Cię potraktowali. A Ty pracujesz w budżetówce prawda? A myślałam, że tam takie rzeczy się nie dzieją jak dyskryminowanie młodych matek. Miałam staż w AŚ rok czasu i wydawało mi się, że jakoś tak równo wszyscy są traktowani i żadnego problemu nigdy nie było jak np. ktoś poszedł na chorobowe, urlopy zawsze planowane, ciąża to też nie był problem, nie to co prywatne firmy.
Ja zawsze chciałam pracować w budżetówce, bo taka praca to wydaje mi się stabilna, jak już się raz załapie to można spokojnie do emerytury pracować.
A szukasz pracy o podobnym charakterze?

Napisane przez beata_1988

z dobrych wieści:
mamy już 4 zębole - czwarty wyszedł w zeszłym tygodniu ale górne dwójki obie też już się powoli pchają na świat - pewnie niedługo będą

Julcia zdrowa, nauczyła się pokazywać paluszkiem co chce albo gdzie chce iść.

wczoraj przekłuliśmy jej uszka i ma śliczne kolczyki z cyrkoniami

nie płakała jakoś bardzo, czasem jak się potknie to bardziej płacze niż przy przekłuwaniu, podczas szczepienia zwykłe płacze 3 razy bardziej a tu zaraz się uspokoiła i było ok i radosna pojechała do domu, śladu w sumie nie było, żadnego zaczerwienienia ani nic, zapłaciłam 40zł z kolczykami

i od półtora tygodnia codziennie robi koopke na nocniczek i siku czasem też ale to rzadziej bo koopka zawsze z rana jest prawie zaraz po przebudzeniu więc łatwo wyczaić kiedy zrobi

za wszystkie nowości i prosimy o zdjęcie blondyneczki z kolczykami.

Napisane przez agawoo

Dziewczyny, już nigdy nie dam się namówić na żaden remont jak nie będę miała gdzie sie wynieść z dzieckiem siedzę własnie z kompem na kolanach wśród róznych wyniesionych z kuchni przedmiotów, pod nogami mam wózek Amelki, a ona sama w leżaczku obok, bo koca nie ma jak jej rozłożyć na podłodze
Nie wspomnę o unoszących się wszędzie tumanach kurzu

Oj tak niedawno mieliśmy remont tydzień czasu i ciężko było. na szczęście ładna pogoda wtedy była to prawie cały dzień na dworze byliśmy. A tak bez podłogi z wtedy jeszcze pełzającym dzieckiem to coś starszego, do tego ten kurz w każdym zakamarku..

[QUOTE=brumek;35316088

Kupiłam Tymciowi w piątek bidon ze słomką i dziś już pięknie opanował picie z niego Wcześniej (z kartonika) trzeba było zachęcać, ściskać itp., żeby zakumał, a dziś już sobie sam w rączkach trzyma i pije
Poza tym byliśmy na sushi, gdzie ze smakiem pałaszował awokado, kawalątek pieczonego łososia i ryż A wczoraj na działce też kilka nowości, bo i porzeczki jadł (wszystkie 3 kolory ), i morele, i borówki, i maliny, choć te już znał Prosto z krzaczka [/QUOTE]

za picie z bidonu. Musze też sprawić taki D., bo niekapka dalej nie lubi.


[QUOTE=agawoo;35316231

A ja jestem podałamana - kolejny raz mała dostała histerii przed spaniem. Po kąpieli zjadła, myslałam, że uśnie, ale nie -pobawiła sie, a potem nagle się zmęczyła i ryk nie z tej ziemi
Usnęła dopiero jak się umęczyła Nie wiem, co sie dzieje, dlaczego tak płacze wieczorem... Zębów nie widać, więc to chyba nie to Głodna nie jest ... Więc o co chodzi?? Nie wiem co robić [/QUOTE]

chyba musicie przetrzymać - to minie.

Napisane przez Stronczek27

Martwi mnie to wszystko Troche, bo jak kiedys byliśmy nierozlaczni tak teraz nasze drogi sie oddalają coraz bardziej.

Brumku ja nieobecność z powodu pracy jestem w stanie zrozumieć. Moj tz tez duzo i dlugo pracuje, cały tydzien go praktycznie nie ma. Widzi Wiki w sumie godzinę dziennie. Boli mnie to ze jak ma wolne to szuka innych zajęć i rozrywek. Woli sie spotkac z kolega pod byle pretekstem ( dla niego oczywiscie ważnym) niż z nami byc.

No nie fair postępuje twój TŻ, tak mało się widzicie, to powinien tą niedziele poświecić dla Was. Oh ciężkie to zycie jest na emigracji, ciągle tylko praca i praca.

Napisane przez Kolina

dziękuję za powitanie

było fajnie, choć byl to całkiem inny wyjazd i wypoczynek niż poprzednie, bo pierwszy z dzieckiem, które organizowało nam czas, kiedy spać, kiedy natychmiast wracac ze spaceru, kiedy go nieść bo wózek już nudny, podczas posiłków nudził się i robil sceny w foteliku, sam nie chcąc jeść, to te momenty kiedy się irytowałam (na krótko), generalnie polecam, bo wspólne chwile bezcenne, nowe doświadczenia, reakcje na nie itp
obawiałam się lotu, a tu niespodzianka, zasypiał podczas startów i lądowań, przesypiał w sumie połowę lotu, a pozostałą skakał po nas, zero płaczu, nie było qpy i traumy przebierania w ciasnocie

Dawid nie ciągnie za włosy ale szczypie jak zasypia, kiedyś zrobił mi malutkie siniaki na ramieniu, teraz już nie pozwalam mu tak mocno szczypiać, mimo że się denerwuje i dłużej zasypianie przez to trwa

To super, że wakacje Wam się udały. Ja cały czas jakoś mam obawy przed takim wyjazdem, czy czasem bym nie wróciła bardziej zmęczona i zawiedzionaDlatego w tym roku daliśmy sobie spokój, a w przyszłam już się gdzieś razem wybierzemy.

Napisane przez CarmelaSoprano

Biegać, skakać, latać, pływać...urlopowo — w: Świnoujście, i znikam

Udanych wakacji!!!

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

Oj jaki pech Do nas burza nie doszła, tylko deszcz padał. W tym roku za kazdym razem wszystko odłączamy jak jest burza

[Kajool]

Napisane przez Marina1

Kochana jesteś Kajool, wiesz? Aż mnie kujnęło w serduchu.
Wiem jakie u Was są rozterki, doskonale to rozumiem... Ehh.
A mój tżt czysty budowlaniec, już 9 lat w zawodzie jest.



Ale tak normalnie ?


blondynko masz rację, mimo iż uważam Polskę za przecudny kraj, z pasjonującą i wzruszającą historią jestem nią coraz bardziej rozczarowana...

Ech Marinko, po prostu chcialabym wam pomoc. Ale jak on budowlaniec, to niech sie w Berlinie moze rozgladać się za praca??

Napisane przez telik

Hej mamolinki tesknilyście? Bo ja za wami bardzoooooo

Weekend był szalony
W sobotę byłam na panienskim
I swietnie sie bawilam
Więc wczoraj cały dzień byłam jak dętka
Jaś zaliczył pierwsza noc będzie mnie
To było straszne ...ale dla mnie chyba tylko bo on swietnie sie bawił u Babci

O ktoś sie budzi...
Będę wieczorkiem

Hola
super, ze sie dobrze bawilas

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

uuu nie fajnie

[Zmalowana]

Hej Laski

Wybaczcie nieobecność, odwdzięczę się w naturze

U nas też po roczku. W klubie wstawię jakieś foty.

[aania_20]

Napisane przez 83monia

tBO ŻADNA NIE CHCE SIE ZE MNA SKPOTKAC

ja bym chciała, ale daleko....

Napisane przez Kolina

jak się dowiedziłam na szybko taksówki nie mają obowiązku wozić fotelików, zabiorą pasażera z dzieckiem na odpowiedzialność opiekunów, są na ewentualność wypadku ubezpieczone.. dziwne to nasze prawo

bez sensu... :/ wiedziałam że nie muszą mieć, ale nie wiedziałam że na naszą odpowiedzialność :/

Napisane przez iustyna1

Kolina ja myślę, że jeżeli było między Wami ok, to taka rozłąka nic nie zepsuje a może nawet umocni. Jak u Mariny jest średnio/różnie, to taka rozłąka może zniszczyć związek. Tak mi się wydaje.

też mi się tak wydaje, niestety.

Napisane przez Lili 83

Ale się dzisiaj uwyłam

co jest?

Napisane przez Kolina

aha, moje dziecko nauczyło się gwizdać

zdolniacha

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

o cholerka

Napisane przez jacieeeee

Smarkul śpi. Ciekawe jak długo Wiem, że to obrzydliwe, ale ma taką nową zabawę. Zaraz po kichnięciu rozmazuje gile po twarzy

Napisane przez Kolina

mnie tak wczoraj ubawiła qpa w wannie

patik, kurczę, ciągle coś... oby wreszcie cię wszelkie paskudztwa opuściły!

Oliweczko, bardzo ładne imię!

[Kolina]

Napisane przez Lili 83

2) Mamy, które podają dzieciom kaszki na noc; o której godzinie podajecie?
I czy to są zawsze kaszki te na noc z gwiazdkami czy takie "śniadaniowe" też podajecie?


3) Jak się teraz bawicie z maluchami?
Ja mam wrażenie, że za mało się z Radkiem bawię.
Chodzi mi o takie zabawy połączone z nauką.


Ciemna masa.


Kolina super, że się Wam wczasy udały. Myśmy się martwiło o Wasze biuro podróży
..

dajemy przed kąpielą, ok 19/20
nie zawsze tę dedykowaną na noc

też mam wrażenie że mało edukacyjnie się bawimy :/

ja byłam z itaką, zwykle z nimi jeździmy
ale końcem maja jak szukałam ofert pisałam do triady z prośbą o przysłanie ofert do hiszpanii..

Napisane przez patik87

Kolina witaj,. Wypoczęta? naładowana pozytywną energią?

tak, dziękuję

Napisane przez madzia1k1

Hej!!!

My juz po roczku, w sobotę wyprawialiśmy. Wszystko świetnie się udało. Dominik dostał ten zestaw zabawek co kiedys Wam pokazywałam, samochód jeździk od chrzestnej, 2 pary kapcioskarpetek, ubranka i kaskę. Domek odkrywczy i dżungla z fisher price bardzo mu się podoba. Jedzonko wszystkim smakowało. Mały Maksiu- synek chrzestnej D. (2mc-e) zaprotestował i na imprezce kumpla wcale nie chciał spać Na dole kilka fotek.

...

To super, że wakacje Wam się udały. Ja cały czas jakoś mam obawy przed takim wyjazdem, czy czasem bym nie wróciła bardziej zmęczona i zawiedzionaDlatego w tym roku daliśmy sobie spokój, a w przyszłam już się gdzieś razem wybierzemy.

świetnie że roczek się udał i Dominik dostał wszystkie pozycje z listy
ze zdjęć widać że było wesoło i kolorowo

co wybrał ze stoliczka?

jeśli chodzi o nasz wyjazd, to też miałam obawy, ale ten wyjazd to jedna z niewielu okazji wspólnego wyjazdu, moj tz ciągle poza domem, było to potrzebne nam wszystkim
ja wypoczęłam


Julia Beatki ma kolczyki? też chcę zobaczyć
tam w hiszpanii każda malutka dziewczynka ma kolczyki, nawet te malutkie całkiem
te błyszczące akcenty w uszkach przy ich karnacji były bardzo wyraźne, fajnie to wyglądało

jeszcze wam napiszę że byliśmy kilka razy na fieście, gdzie było dużo mam z wózkami, u nich dominują wózki w chromowanych ramach, marki przeróżne, najwięcej inglesina, quinny, bebecar, stokke, bugaboo, maclaren, casualplay, babysafe, chicco czy cybex
nazwy pamiętam bo się powtarzały ciągle, ja za każdym wózkiem się oglądałam, tak miały ozdobione, różne przywieszki etc i te maluszki w nich słodko śpiące

[agawoo]

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

Napisane przez iustyna1

ale nie jest tak źle... Przy kredycie było obowiązkowe ubezpieczenie domu. Sprawdziliśmy i jesteśmy ubezpieczeni od szkód z powodu przepięcia po uderzeniu pioruna. Tz już zgłosił szkody. sąsiadom spaliło lapka i modem, innym telewizor. Masakra jakaś. I wyjedź tu spokojnie na urlop i znowu internet tylko w komórce

Ojej Dobrze, że byliście ubezpieczeni ...
U nas moja mama ma jobla na tym punkcie i jak jest burza to wszystko z kontaktu wyłacza (oprócz lodówki na szczęście) ...

Napisane przez madzia1k1

Hej!!!

My juz po roczku, w sobotę wyprawialiśmy. Wszystko świetnie się udało. Dominik dostał ten zestaw zabawek co kiedys Wam pokazywałam, samochód jeździk od chrzestnej, 2 pary kapcioskarpetek, ubranka i kaskę. Domek odkrywczy i dżungla z fisher price bardzo mu się podoba. Jedzonko wszystkim smakowało. Mały Maksiu- synek chrzestnej D. (2mc-e) zaprotestował i na imprezce kumpla wcale nie chciał spać Na dole kilka fotek.


[...]chyba musicie przetrzymać - to minie.

Fajnie, że impreza się udała

Myślisz, że minie? Oj, oby, bo sie wykonczymy

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Natka_

np. tył głowy, jak są śpiące?

:tak:

Napisane przez Zmalowana

U nas też po roczku. W klubie wstawię jakieś foty.

Widziawszy na fejsbogu

[brumek]

Cookie - telepatia, bo myślałam dziś o Tobie. I chciałam rano zapytać, czy ktos coś wie, ale w nawale postów zapomniałam

Napisane przez 83monia

brumek - ale pamietaj ze u mnie impreza bedzie od 12 do wieczora!!!

Wiem, wiem...
Ja po prostu padam przez Tobą, ze Ty to wszystko przygotujesz

Napisane przez karolinee1983

Brumek czyzby "stary dobry" Tymek powrocil?

Właśnie wróciłam z pierwszej pobudki
Ale nic to, nie tracę nadziei

Napisane przez madzia1k1

My juz po roczku, w sobotę wyprawialiśmy. Wszystko świetnie się udało. Dominik dostał ten zestaw zabawek co kiedys Wam pokazywałam, samochód jeździk od chrzestnej, 2 pary kapcioskarpetek, ubranka i kaskę. Domek odkrywczy i dżungla z fisher price bardzo mu się podoba. Jedzonko wszystkim smakowało. Mały Maksiu- synek chrzestnej D. (2mc-e) zaprotestował i na imprezce kumpla wcale nie chciał spać Na dole kilka fotek.

Ale impreza! Widać że bardzo udana, bo wszyscy tak szczerze uśmiechnięci Piękny tort, piękny Pan Roczniak (fajna koszula ). I Wasze mieszkanko wyremontowane też się świetnie prezentuje
A co Dominik wybrał?

Napisane przez CarmelaSoprano

Biegać, skakać, latać, pływać...urlopowo — w: Świnoujście, i znikam

Napisane przez telik

Hej mamolinki tesknilyście? Bo ja za wami bardzoooooo

Weekend był szalony
W sobotę byłam na panienskim
I swietnie sie bawilam
Więc wczoraj cały dzień byłam jak dętka
Jaś zaliczył pierwsza noc będzie mnie
To było straszne ...ale dla mnie chyba tylko bo on swietnie sie bawił u Babci

O ktoś sie budzi...
Będę wieczorkiem

Teliczek
Jak się udało? Kapciochy były?

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

O nie, tak mi przykro Ręce opadają na takie wydarzenia

[DaKaro]

Puk puk...

[Stronczek27]

Napisane przez DaKaro

Puk puk...

Ooo zguba... Witaj

[brumek]

Napisane przez Lili 83

Ale się dzisiaj uwyłam

Lili, dopiero teraz zauważyłam. Co jest



DaKaro
Wizażowa córa marnotrawna

[DaKaro]

Napisane przez Stronczek27

Ooo zguba... Witaj

Fakt, zagubiłam się. Wracam na łono wizażu wraz z nowym wątkiem .

Co u nas - Malwinka raczkuje na całego, odbyła dwa loty samolotem - odwiedziliśmy siostrę w NI, jest radosna, uśmiechnięta i wszystkich czaruje . Ja nadal siedzę w domu, na razie nie szukam pracy. Powoli zaczynamy załatwiać dokumenty związane z budową. Ot, tak powoli nam czas upływa .

[beata_1988]

Napisane przez Shira_83

brakuje tu ciebie bardzo

o kolczyki ale tanio bardzo fajnie że nie było ryku wielkiego a jak praca?

A praca fajnie, szybko czas leci, tydzień za tygodniem ucieka nie wiadomo kiedy...

Napisane przez agawoo

Beatko, super, że Julcia nie płakała bardzo przy przekłuwaniu uszek Dzielna dziewczynka A mogę spytać, gdzie przebijałaś?

Wcale sie nie dziwię, że brakuje Ci czasu :/ Ja też niedługo wracam do pracy i nie wiem jak wszystko ogarnę Forum pójdzie chyba w odstawkę

witam nową koleżankę

u kosmetyczki u nas w Mielcu, bardzo fajny salon, kompetentna pani, sprawnie zrobiła co musiała zrobić i do domku, i ładne mieli kolczyki do wyboru - zdecydować się nie mogłam które wybrać

Napisane przez patik87

Zdjęcie z dzisiaj: ( Młoda naburmuszona nie miała dzisiaj humoru)





Uploaded with ImageShack.us

ślicznoty dwie

i jaka ona się robi laleczka - słodka dziewczynka

przykro mi że tż marudny na zakupach ale mój tez tak ma

Napisane przez Stronczek27

Fajnie Wam. Każda pisze ze spędziła jakoś miło to niedziele w towarzystwie Tz i tylko chyba ja siedzialam jak ten paluch. Moj maz ewidentnie ma nas w nosie. Wczoraj miał wolne od pracy i cały dzien spędził u kolegi robiąc jakieś pie.rdoly (miał wrocic wczesniej i mieliśmy jechać na zakupy, bo w lodówce tylko światło zostalo). Oczywiscie wrocil o 18 i z zakupów dzis tez zamiast spędzić niedzielne popołudnie jakoś rodzinnie to poszedł do bloku na przeciwko i przestał tam 4 godziny pod pretekstem instalowania JAKIS programów do samochodu. I on sie dziwi ze jestem zła i mam focha. Smutno mi strasznie, bo okazuje sie ze spędzenie z nami dnia to dla niego duży wysiłek i poświęcenie.
To sie pozalilam, dziekuje za uwagę.

przytulam kochana....
rozumiem że ci przykro i ciężko...

Napisane przez Oliweczka1985

jak tego dokonałaś?? Dla mnie to nadal czarna magia, ale musimy próbować.

Brawa za ząbka i pokaż Nam Julcię w kolczykach

Na wstępie pragnę poinformować, że nasz syn będzie się nazywał MATEUSZ
.

zawsze robi rano o tej samej porze więc sadzamy ja rano na nocnik i czekamy ok. 5-10 minut ale trzeba ją zająć czym, zabawić bo ucieka czasem.

zdjęcia zrobie jutro może ja nie zapomnę

śliczne imię - baaardzo mi się podoba Mateusz

Napisane przez Marina1

O to to...
U mnie kompletna olewka.


W ogóle mam straszny żal do mamy ostatnio. Ale nie chce mi się pisać nawet.

A mój M. będzie chyba musiał wyjechać za granicę. Nie widzimy żadnych perspektyw na lepsze jutro. Nic. Póki co oczywiście nie ma gdzie ani do kogo, ale szuka. Ja wstępnie zostaję na wynajmie z młodym sama.
Oczywiście do rodzinnego nie mam co wracać, chyba, że po kopa w dupę.

Tak mi jest strasznie źle.

Ja bym Wam Marinko szczerze odradzała taki związek na odległość, naprawdę... walcz za wszelką cenę .żeby znalazł coś w kraju bo tak jak pisze Justynka - jeśli w związku są zgrzyty to rozłąka może wiele zmienic i to na gorsze niestety - znam z obserwacji kilka takich przypadków... tż ma dobry fach - może lepsze już byłyby choć delegacje, żeby na weekndy był z Wami - zawsze to lepsze niż wyjazd na dłużej.

miło było Cię widziec w Biedrze
śliczna jak zawsze - Igorek uroczy - wózek fajny szkoda że musiałam lecieć tak szybko może jeszcze wpadniemy kiedyś na siebie

Napisane przez CarmelaSoprano

Biegać, skakać, latać, pływać...urlopowo — w: Świnoujście, i znikam

udanego wypoczynku

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

współczuję..

Napisane przez CookieMonsters

dotarłam cześć mamuśki

a gdzie? gdzie? bo ja nie w temacie jestem?

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez DaKaro

Puk puk...

Napisane przez DaKaro

Fakt, zagubiłam się. Wracam na łono wizażu wraz z nowym wątkiem .

Co u nas - Malwinka raczkuje na całego, odbyła dwa loty samolotem - odwiedziliśmy siostrę w NI, jest radosna, uśmiechnięta i wszystkich czaruje . Ja nadal siedzę w domu, na razie nie szukam pracy. Powoli zaczynamy załatwiać dokumenty związane z budową. Ot, tak powoli nam czas upływa .

witaj
super że niedaleko będziecie się budowac - musimy się poznać wreszcie

a jak studia? Ty nie kończyłaś teraz studiów czasem? bo mi umknęło.

[youyou]

bry

Napisane przez Natka_

Czy Wasze dzieci te z ciągną się za włosy i drapią np. tył głowy, jak są śpiące?

o Natko dobrze że zadałaś to pytanie bo miałam o czymś podobnym pisać
Lila ostatnio namiętnie ciągnie się za włosy! i to nie wtedy gdy jest zmęczona, ale chyba w momentach gdy odkrywa że na tej jej główce coś rośnie i namiętnie wyrywa sobie włosy z głowy i ogląda za każdym razem co uda jej się wyrwać

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

o szit współczuję


Carmelka udanego wypoczynku


Madzia ale super ten Twój kawaler, i te włoski kręcone wygląda na co najmniej 1,5roczniaka

[beata_1988]

spadam - obiad na jutro gotowy, dla Julci też - pranie musze jeszcze rozwiesić, tż na 2 zmianie do 1.00 w nocy, no i się wykapać -


jeju... miałam tz-towi uprasować coś na jutro.. zapomniałąm..
lece na desce poszaleć

[DaKaro]

Beatko jeszcze rok mi został, szybko zleci, a potem podyplomówka jeśli zapału starczy . Dokładnie, trzeba w końcu się zebrać i poznać bliżej. Może jakieś spotkanko z dziewczynami?

[marzena_S]

Oooo, ile zgub się pojawiło.

Wodaqua, ależ Ci dziewczyna urosła- cudna jest! Przykre, że i Ciebie dopadły "problemy młodej matki", mam nadzieję, że wkrótce znajdziesz wymarzoną pracę. Zaglądaj do Nas częściej bo bardzo tu Ciebie brakuje.

Cookie, DaKaro, co u Was?

Kolina, daje się wyczuć, że odpoczęłaś. Zdjęcia cudne i z tż chyba już lepiej, co?

Madzia, ale Dominikowi rosną szybko włosy! Chyba zaczynają się kręcić? Na tych zdjęciach wygląda na sporego kawalera-rośnie przystojniak. Wyremontowany pokój świetnie się prezentuje.

Aania, coś czuję w kościach, ze niebawem Adaś będzie miał rodzeństwo.

Iustyna, o matko, współczuję. Dobrze, że macie ubezpieczenie. mam nadzieję, że szybko odzyskacie pieniądze.

Agawoo, ślicznotka z Twojej córki. Ten histeryczny płacz, to pewnie tak jak piszą dziewczyny-ząbki. Tutaj wielokrotnie był polecany żel dentinox- jeśli on nie przynosi ulgi to ja podaję Nurofen.

Monia, ale menu! Szacun!

Lili, mów co się dzieje?

Meszsares,

Natka, daj znać jak się Domkowi wyprawa rowerowa spodobała.

Madziulka, to się nazywa fachowa obsługa klienta.

Ja też powoli zaczynam myśleć o urodzinach Hani. Musimy zorganizować je u rodziców, bo nie ma sensu, żeby rodzice i dziadkowie do nas przyjeżdżali- nie mamy warunków na nocleg. Pewnie Was zaskoczę, że mamy w planach zrobienie grilla w ogródku. Z kolei znajomych z Poznania zaprosimy do siebie w innym terminie, więc urodziny będą na raty. W menu sałatki, szaszłyki, zrazy, dziczyzna, jakaś zupa+ciacho i tort, który postaram się sama zrobić. To będzie mój pierwszy tort, więc mam nadzieję, że nikomu nie zaszkodzi. Jeśli się nie uda, to pocieszam się, że dziecko małe i nie będzie tego pamiętać. Aaa no i u Nas ostatnio grillowym hiciorem jest kaszanka +kiszona kapusta, więc też pewnie kilka zrobimy.

Ciuszki Next uwielbiam - chyba tylko z nimi nic się nie dzieje po praniu. Szkoda, że w Polsce nie ma tej sieci.

W temacie wózkowym, to Hania stała się szczęśliwą posiadaczką Maclarena xlr- mam nadzieje, że to już ostatni i docelowy wózek.

[Natka_]

Dobry wieczór

Byliśmy dzisiaj na pierwszej wycieczce rowerowej z Domkiem. Moje dziecko zachwycone
Tylko ściąga mi spodnie z tyłka ukazując moje majtki wszystkim dookoła Do tego wykopuje mnie z siedzonka i sprawia mu to wielką radochę, zgubiliśmy buta, ale znalazł się

Byliśmy też na budowie, robota idzie pełną parą. Prawie już fundamenty skończone mamy. Już fajnie widać zarys domu.

Jak będzie pogoda to mam zamiar pojechać tam na rowerze. Tż się śmieje, że w połowie drogi będzie musiał po nas dostawczakiem przyjechać A ja mu pokażę!


Dziękuję za odpowiedzi odnośnie szarpania włosków, uszu itd. Byłam ciekawa czy to tak każde dziecko, czy Domin to jakiś wyjątek
Kiedyś szarpał uszy a teraz włosy i drapie tył głowy

Napisane przez Stronczek27

Natko rozmawiałam z nim. On to wszystko wie. Wie ze zle robi ale to silniejsze od niego. Dziwny człowiek z niego

Pieleszko, śliczne z Was dziewczyny

Oliweczko, ładne imię

Patik, znowu jakieś dziadostwo Cię nawiedziło

Madziulka, a mój Domek na odwrót, odkąd potrafi chodzić to momentalnie zapomniał jak się raczkuje...

Napisane przez brumek

Spał całą noc, bez jednej pobudki Nawet rano wstać nie chciał

Nie mam pojęcia o co chodzi z tym mlekiem. Domek nawet i na 3 się budził, także u nas żadna reguła

Niech się paluch jak najszybciej goi!

Napisane przez AgaGuernsey

Natko Antos ciagnie sie za ucho jak senny, zmeczony. Szkoda, ze nie dalas znac. Moplybysmy sie spotkac. U nas pogoda nieciekawa. Beznadziejnie sie pisze z tel.

A wiesz, że myślałam o Tobie? Tylko nie byłam pewna czy Ty jeszcze jesteś u rodziców. Mogłam coś napisać

Napisane przez Kolina

d
było fajnie, choć byl to całkiem inny wyjazd i wypoczynek niż poprzednie, bo pierwszy z dzieckiem, które organizowało nam czas, kiedy spać, kiedy natychmiast wracac ze spaceru, kiedy go nieść bo wózek już nudny, podczas posiłków nudził się i robil sceny w foteliku, sam nie chcąc jeść, to te momenty kiedy się irytowałam (na krótko), generalnie polecam, bo wspólne chwile bezcenne, nowe doświadczenia, reakcje na nie itp
obawiałam się lotu, a tu niespodzianka, zasypiał podczas startów i lądowań, przesypiał w sumie połowę lotu, a pozostałą skakał po nas, zero płaczu, nie było qpy i traumy przebierania w ciasnocie

zdjęć sporo, filmików też kilka, coś wybiorę i pokażę

Hiszpania przyjemna, troszkę zaśmiecona, ale te południowe chyba już tak mają.... jedzenie przepyszne, przytyłam :/ spodnie w których tam leciałam z trudem dopięłam wracając, ja na prawdę muszę się zabrać za siebie

dzięki

ja nic nie wiem, jakie oparzenie, czyj palec?
ale mam zaległości

my mleko zmienimy pod koniec sierpnia, właśnie na bebilon 3

Dawid nie ciągnie za włosy ale szczypie jak zasypia, kiedyś zrobił mi malutkie siniaki na ramieniu, teraz już nie pozwalam mu tak mocno szczypiać, mimo że się denerwuje i dłużej zasypianie przez to trwa

Fajnie, że wyjazd taki udany

Dominik oparzył się lampką u moich rodziców i ma poparzonego paluszka. Pęcherz już pękł, teraz została taka brzydka ranka, ale już się goi

On szarpie swoje włoski, nie moje Mi póki co nie robi krzywdy

Napisane przez marzena_S

Dzień dobry

Wam to dobrze wczasowiczki!
Niech Hania tam nikogo nie podrywa, bo Domek będzie zazdrosny!
A wypadki pewnie że się będą zdarzały, u nas póki co codziennie Ale to oparzenie było paskudne...

Kiedy wracacie? Mąż z Wami?

Napisane przez Lili 83

Natka ale by się działo jakby to teście przypalili Domkowi paluszka



Ale się dzisiaj uwyłam

Ohooo

CO się stało

Napisane przez karolinee1983

Natka Maja raczej za wlosy sie nie ciagnie, ale za to jak senna i marudna to drapie sie z tylu glowy strasznie!

Oooo właśnie to!

Napisane przez iustyna1

właśnie burza spaliła nam telewizor i modem ... Do tego padał tak wieki grad, że tż trzymał się za głowę i patrzył na auta auta na szczęście całe. Cholera jasna telewizor ma chyba rok

Oooo nie

Całe szczęście, że ubezpieczone!

Carmela, udanego wypoczynku!

[Natka_]

Napisane przez marzena_S

W temacie wózkowym, to Hania stała się szczęśliwą posiadaczką Maclarena xlr- mam nadzieje, że to już ostatni i docelowy wózek.

Nuna sprzedana? Nasza poszła
My kupiliśmy jednak baby joggera, cybex był za wąski.

[iustyna1]

no właśnie mi się przypomniało: Aaniu też mam wrażenie, że możesz kupić test i różowe ciuszki...

[brumek]

Napisane przez iustyna1

no właśnie mi się przypomniało: Aaniu też mam wrażenie, że możesz kupić test i różowe ciuszki...

CO?!? JAK?!? GDZIE?!? Czy ty coś wiesz?