Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012

[_millena]

Napisane przez Gaabbi

Tylko ja odciągam z jednej piersi pokarm Nie mogę pozbawić siebie i Hani w ogóle karmienia, dlatego prawą piersią karmię normalnie Nie wiem, jak ten system zastosować do jednej piersi. Czy robić po prostu przerwy w odciąganiu?
Sposób z pieluchą wypróbuję, ale to kolejna rzecz, którą będzie trzeba przed odciąganiem wykonać. Najgorzej w nocy
A że Hania więcej z piersi uciągnie, to wiem W ogóle, ta pierś co odciągam mleko, to już mnie boli. Może faktycznie jakiś początek zastoju mi się robi
Nie poddaję się- walczę

Kiedyś karmiłam Hanię po kąpieli, a teraz karmię przed i jest o wiele lepiej. Hania nie jest głodna i dzięki temu świetnie znosi kąpiel i całą resztę. Po jedzonku czekamy jakieś 15, 20 minut i do wanienki Po kąpieli też czasami dostanie cycusia na uspokojenie, bo smoczka raczej nie lubi.


Ja jestem zadowolona z rainforest. Nie mam porównania, bo kick&play nie widziałam na żywo, ale też nad tą matą się zastanawiałam. Hania właśnie leży na macie i rozmawia z żabkami i ptaszkami Myślę, że której byś maty nie wybrała, to będzie dobrze

Kurcze wiesz co .. nie wiem nie dowiedzialam sie niestety dlaczego ten sposob jest lepszy niz jednostajne odciaganie piersi , ale moze odciągaj z obydwóch, wówczas będziesz miec w butli więcej, a przy okazji ta zdrowa pierś będzie produkować też więcej ,bo pobudzisz sobie w niej laktację i wyjdziesz na prostą z ilością mleka, bo nadmiar przecież odciągniesz i zachowasz. Ale wiesz.. ja tak tylko gdybam, nie jestem ekspertem...

I Hania po tym karmieniu i kąpieli idzie ładnie spać ??
aaa.. zapomniałam, ona zawsze idzie ładnie spać, cofam pytanie

Napisane przez pola_m

Ja nie traktuję tej książki jak absolutnej wyroczni (np nie robiłam tego testu dziecka, jakoś nie chciałam go "metkować"). I Chociaż generalnie faktycznie ustalił się rytm jedzenie-aktywność-spanie, to wieczorem robimy tak jak Ty - jest kąpiel, potem cyc, a potem spanie. Antoś nie wygląda jakby miał coś pomieszane i przesypia pięknie nocki.
poza tym tak jak piszesz, karmienie tuż przed kąpielą też nie bardzo...

ja tez nie traktuje ksiązki jako wyroczni, ale zauwazylam ze chyba wlasnie moje dziecko głupieje powoli odkąd ustaliliśmy konkretną kolejność w ciagu dnia , a nagle wieczorem wszystko odwracamy. chociaz nie wiem, moze jestem nadwrażliwa, nie wiem czy takie małe szkraby moga glupieć z takiego powodu ale na prawdę wydaje mi się taki zdezorientowany po tej kąpieli i jedzeniu ostatnio, tak jakby nie wiedzial ze ma isc spac, ma wielki pytajnik nad glowa : i co teraz mamo chcesz zebym zrobil, bo nie wiem
wczesniej po prostu usypial przy piersi albo butli i jak go odkładalam to byly tzw. zwłoki. a teraz idzie spać w pełni świadomy, potrzebuje żeby mu pokazać, ze ma isc spać. dlatego pytałam.....

[anulka4771]

Napisane przez vivik

Dzień dobry
Zapowiada się ładny dzień
Dzisiaj się nawet wyspałam, pobudkę miałam tradycyjnie przed 5. Zmieniłyśmy pieluchę, zjadłyśmy i poszłyśmy spać dalej do 8
Wczoraj spróbowaliśmy przesunąć godzinę kąpieli i zaśnięcia na późniejszą, żeby rano wstała później, ale Zosia się nie dała przestawić i mimo, że zasnęła 1,5 h później to wstała i tak o swojej porze. Więc zostaniemy przy kąpieli po 19.

Zamiast się cieszyc ze dziecko Ci bardzo ładnie śpi,bardzo bardzo ładnie to próbujesz coś zrobic co widac i tak nie skutkujeTakże chwal dziecko że tyle śpi.tutaj niektóre dziewczyny powinny jak to Gaabbi napisała na kolanach do Częstochowy maszerowac
Ja dzisiaj wstałam o 5,czasami wstajemy po 6 lub po 7 to już jest górna granica pobudki mojego synka.Co ja bym dała zęby pospac do 8

Napisane przez pola_m

Cześć
Ale nam Antoś strzelił Kupichę rano... aż jajka pływały

Też mielismy dzisiaj taką kupkę

Napisane przez karozka

pokazujemy się

Cóż mogę rzec-cudny a buzkę ma śliczną

Napisane przez Ewunia_1984

Wg ksiązki aktywność dziecka powinna trwać 3 godziny. W te 3godziny wchodzi karmienie, przebieranie i zabawa. Wasze dzieci wytrzymują te 3 godziny? Moja dzisiaj poległa po dwóch? A potem ile śpią? Z braku stałych godzin snu i ja i moja niunia trochę nerwowe jesteśmy bo niewiadomo jak ma wyglądać nasz wspólny czas. Czasami jest przebrana, nakarmiona, rozbawiona, nie śpiaca i płacze i nie wiem o co jej chodzi. Ze stałymi porami powinno być super, tylko jak to zrobic??? Dzisiaj powalczymy z tym planem. Trzymajcie kciuki.

To mój ma aktywnośc 2-2,5h czasami 1,5h i drzemki po 30minut

Byliśmy w Malborku,deszcz nas złapałFilipek poszedł z babcią na grilla do swojej koleżanki którą bardzo lubi także mamy dzisiaj troszkę luzu

[Ewunia_1984]

Orintujecie sie czy jest cos takiego jak suszarka do wlosow na baterie, taka bezprzewodowa???

[Dasti80]

Napisane przez Alfahelisa

Dzień dobry jestem i ja
póki co tylko "symbolicznie" ale spoko spoko ogarniemy się i będę częsciej

Dziś mamy tydzień

Buziaczki dla Wiktorka

Dziewczyny wklejam link do mleka które od niedawna podaję Olkowi-jest rewelacyjne, problemy kupkowe zniknęły i ma bardzo dobre opinie jakby któras chciała zmienić mleko to polecam


https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=331

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Mamy karmiące piersią, żeby zmniejszyć problemy brzuszkowe Waszych dzieci dobrze jest pić koper włoski (taki do zaparzania w saszetkach) 4 szklanki dziennie. Dużo lepiej jest przyswajalny niż herbatki koperkowe podawane dzieciom

[begie13]

Napisane przez sweetjoy

Ja jeśli nie odciągne w nocy, a zwykle tego nie robię, to rano z obu piersi odciągam min 300ml, ale w ciągu dnia już znacznie gorzej, czasem ledwo z obu piersi starczy na jedną porcję (150ml) Nie wiem od czego to zależy...

ja też po nocy mam "naładowaną" pierś ale prawą, a to co odciągałam to było pod wieczór, ciekawe ile rano bym odciągnęła

Napisane przez karozka

pokazujemy się

słodki

Napisane przez 8ewus8

ja to samo, waham się między rainforest a tą kick&play. Z której jesteście zadowolone??

a tak... bo jest kick& discover i kick&play .... matko

[Gaabbi]

Napisane przez _millena

Kurcze wiesz co .. nie wiem nie dowiedzialam sie niestety dlaczego ten sposob jest lepszy niz jednostajne odciaganie piersi , ale moze odciągaj z obydwóch, wówczas będziesz miec w butli więcej, a przy okazji ta zdrowa pierś będzie produkować też więcej ,bo pobudzisz sobie w niej laktację i wyjdziesz na prostą z ilością mleka, bo nadmiar przecież odciągniesz i zachowasz. Ale wiesz.. ja tak tylko gdybam, nie jestem ekspertem...

I Hania po tym karmieniu i kąpieli idzie ładnie spać ??
aaa.. zapomniałam, ona zawsze idzie ładnie spać, cofam pytanie

Masz rację, tak też spróbuję robić
O nie nie, tak kolorowo to nie ma Hania faktycznie dużo śpi i raczej nie mamy problemu z Jej uspokojeniem, ale po kąpieli najczęściej włącza się mojej córci aktywność Wtedy zazwyczaj uspakajam Ją cycem i idzie spać.

Napisane przez Dasti80

Dziewczyny wklejam link do mleka które od niedawna podaję Olkowi-jest rewelacyjne, problemy kupkowe zniknęły i ma bardzo dobre opinie jakby któras chciała zmienić mleko to polecam


https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=331

Ja to jestem. Wczoraj chwilę spędziłam przy półce z mlekami, poczytałam które na co i jakie mają składy i co, i co, i wybrałam właśnie to mleko, HIPP BIO Co prawda kupiłam mleko w razie W, ale jak coś, to mam świadomość, że wybrałam najlepsze.

Byliśmy dzisiaj u Rodziców P, bo Mama P zadzwoniła, żebyśmy przyjechali po ciasto. Wypróbowała nowy przepis na ciasto i faktycznie jest pyszne. Ciasto jest z orzechami i ananasem, a krem, którym jest przełożone, jest z almette Na prawdę pycha. Dostaliśmy wałówkę do domu: ciasto i sałatkę jarzynową A jeszcze mamy w domu sernik na zimno z jagodami, który robiłam wczoraj. Dzisiaj miałam w planach jagodzianki, ale odpuszczam.

Od dwóch naszych wizyt "pozwalam" Mamie P nosić Hanię. Nie chcę już spięć na tym punkcie, ale nadal średnio mi się to uśmiecha, Ciągle nikt mnie nie pyta, czy może wziąć Hanię na ręce, tylko po prostu mówi "daj mi ją" i już ręce ma pod Hanią. Po drugie tiutia do Hani bardzo Zwróciłam dzisiaj kilka razy uwagę, to powiedziała, że Hania przecież jeszcze nie rozumie Poza tym trzęsie tym moim dzieckiem. Mówię, że jeśli już, to niech kołysze, a nie trzęsie, ale po chwili jest to samo. Ciekawe, czy kiedyś mi przejdzie ta awersja. A ogólnie, to bardzo lubię P Mamę

[agatka661]

napiszcie nazwy firm chust jakie sa w miare dobre <tkane>
no i na nich pisze, ze do 3 lat....
coraz mocniej mysle o chuscie choc juz maly jest ciezki, no ale ciagle chce na raczkachhhhh .... :/ )

[Gaabbi]

Jakoś kiepsko nam dzisiaj idzie karmienie z butelki Nawet ze smoczkiem calma
Hania się krztusi i nie chce dalej pić. Nigdy się tak bardzo nie krztusiła, jak dzisiaj

[_Maya_]

Napisane przez _millena

Mam jeszcze jedną zagwózdkę....
otóż w tej "cudownej" książce T.Hogg pisze , żeby stosować pewien schemat , tj : karmienie, aktywność , sen. Wówczas dziecko jest bardziej spokojne bo zapamietuje, ze coś następuje po czymś.
I ja tak robię przez cały dzień, ale np kąpiel u nas wygląda inaczej, odwrotnie. Najpierw go kąpiemy, potem się karmimy i dopiero potem śpimy. Zastanawialam się wczoraj czy mu nie robię mętlika w główce. Czasem go nakarmię przed kąpielą ale nigdy do syta, tylko tak , żeby był spokojniejszy troszkę, sama bym nie chciała się kąpać z pełnym żołądkiem, no i boję się , ze mu się uleje, albo zwymiotuje....
Jak to robić wg Was?

my robimy tak samo - w ciągu dnia jedzenie - aktywność - spanie - albo jeżeli Ola sobie życzy od razu spanie po jedzeniu, bo po prostu usypia, a wieczorem: kąpiel - karmienie i spanie

dzisiaj w nocy pierwszy raz nam przespała 6 godzin!!! potem obudziła się o 2 zjadła i dalej spała do 6, znowu zjadła i pospałyśmy do 9

[aaaggusia]

cześć dziewczyny,
troche mnie nie było ale potrzebuję pomocy
czy któraś z Was podaje maluchowi czopki glicerynowe? jezeli tak to w jakiej ilosci - cały czy pół?.

[stokroteczka777]

Witajcie, wreszcie doczytałam.

Napisane przez inwytka

Ja właśnie czekam na tę matę. Ma przyjść wtorek/środa. Nie mogę się doczekać. Zwłaszcza, że WRESZCIE Kalina zaczęła się interesować zabawkami

Napisz proszę od kogo kupiłaś

Napisane przez justys1358

Ja mam klick & discover, ma 1 meldoyjke która gra non stop, 3 melodie krótsze jak sie uderzy o panel, 3 mozliwosc to jak nacisnie sie zwierzatka to są rózne odgłosy, smiech dziecka, jakies słowa i cos tam jeszcze Ogolnie mowiąc jestem zadowolona, moja Maja uwielbia zyrafke z tej maty.

Napisz proszę od kogo kupiłaś

Napisane przez P0P70

Witam,

Zauważyłam ze w koncu dotarłyście na odchowalnie. Nie wiem czy mnie ktoś pamięta ale pare razy napisałam u Was gdy byłam w ciąży.

Miałam rodzic w połowie maja 2012 a urodziłam w lutym. Czyli 3 miesiące za wcześnie. W 27 tc waga całe 700 gr.
Moja calineczka przeleżała wszpitalu prawie 3 m- ce i na początku maja zabraliśmy ja do domu.
Aktualnie waży 4,4 kg i ma 5 m-cy życia czyli 2 życia korygowanego.

Mleko odciagam juz 5 m-cy, mała nie je bezpośrednio z piersi nie nauczyła się. Najpierw była karmiona Sondą a potem butelka w szpitalu.

OgÓlnie mogę stwierdzić ze moje dziecko jest proste i łatwe w obsłudze. I gdyby nie ciagle wizyty u rożnych specjalistów to bym nie wiedziała ze mam drugie dziecko.

Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje ze będę tu zagladala.

Witaj ale maleństwa urodziłaś. W co takie kruszynki ubrać?

Napisane przez Ewunia_1984

Cześć dziewczynki Alez jestem zadowolona z mojej Niunci przespała prawie całą noc, ale musiałyśmy powalczyć. Normalnie to ona wstaje wyspana po 2ej i zasypia znowu po2, 3 godzinach. Dzisiaj postaowiłam z tym powalczyć. Związałam rączki, wsadziłam smoka do buzi, strasznie wierzgala nogami to i nogi mocniej związałam, właczyłam suszarke i tak 40 minut walczyłyśmy żeby zasnęła. No i udalo się, cud!!! Trochę płaczu przy tym było, trochę brała na litość posyając mi uśmieszki, ale nie złamałam się i kazałam zasypiać bo jakbym się złamała to będę miała co noc pobudki o 2ej i do 4,5 na nogach. Mała zasnęła, potem pobudka o 5ej, ale właczyłam tylko suszarke i znowu zasnęła, potem o 6ej, ale tez wystarczyło wlączyć suszarke i tak udło nam sie pospać do7ej

Sadystka

Napisane przez Ewunia_1984

Orintujecie sie czy jest cos takiego jak suszarka do wlosow na baterie, taka bezprzewodowa???

Nie wiem, ale ciekawe brzmi przydałaby się na wakacjach

edit
Zapomniałam napisać jak po chrzcinach
Wszystko się udało. Mała w kościele spała, czasem otwierała oczka z minką jakby zaraz miała zacząć płakać, wtedy od razu zaczynałam ją kołysać, bo jakby włączyła alarm to masakra by była
Catering się sprawdził. Przyjechali punktualnie, wszystko było bardzo dobre, jedyne zastrzeżenie miałam do pieczeni, bo były strasznie cienkie kawałki. Na to byłam zła.

[_agata]

Wzruszamy dzisiaj w góry trzymajcie kciuki! Wracamy pewnie za tydzień

[Ewunia_1984]

witam!!!
Cud!!! Wczorajsze wiązanie poskutkowało i Mała przespała całą noc!!! Wstala tylko o 3ej na karmienie i poszła dalej spać.Śpi do teraz, ale zaraz będę musiała ją budzić bo wychodzę na fitness. Jejku, ale sie cieszę, że ona tak szybko sie uczy!!!
Jeśli chodzi o łatwy plan to też jestem zadowolona. Dzięki temu zakumałam dlaczego moje dziecko było tak marudne i tak dużo płakała. Ona po prostu potrzebuje snu co dwie godziny!!! Wcześniej spała tylko 3 razy dziennie i to raz po godzinie raz kilka godzin, a teraz mamy pieknny rytm: Mała wstaje, karmie ją, potem przewijam na przewijaku,bawie sie na macie, potem ja do niej dochodzę, potem hustawka albo idziemy na balkon i tak oto dzidzia robi się zmeczona i idzie spać na godzinke czy dwie i potem powtórka. Boże, jakie to wszystko proste. Dziecko w ogóle nie płacze!!! Mamnadzieję, że dzisiaj tez tak będzie.

Suszarke potrzebuje bo wsadziłam Małą do wózka i po 20 minutach płacz, gdybym miała suszarke to wystarczyłoby ja włączyć na sekunde i poszłaby dalej spać. W domu tak robie. A tak to musiałam wracać do domu, a dołuje mnie juz to siedzenie w domu.
znalazłam tylko taka zabawkę. Myślicie, że dawałaby ten odgłos suszarki? http://www.reklanet.pl/index.php?pro...t&prod_id=2022
Potrzebuje po prostu nie głośnego dźwięku suszarki. Puszczałam z youtube na iphonie, ale to nie to samo.

[anulka4771]

Napisane przez Dasti80

Buziaczki dla Wiktorka

Dziewczyny wklejam link do mleka które od niedawna podaję Olkowi-jest rewelacyjne, problemy kupkowe zniknęły i ma bardzo dobre opinie jakby któras chciała zmienić mleko to polecam


https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=331

Bardzo fajnie ze odnalazłaś swoje mleczko dla Olka

Napisane przez _agata

Wzruszamy dzisiaj w góry trzymajcie kciuki! Wracamy pewnie za tydzień

Ale z Ciebie koleżanka-mnie to już nie zabierzesz
Odpoczywaj sobie-czekamy na relacje.A jedziecie z Mackiem?

Napisane przez Ewunia_1984

witam!!!
Cud!!! Wczorajsze wiązanie poskutkowało i Mała przespała całą noc!!! Wstala tylko o 3ej na karmienie i poszła dalej spać.Śpi do teraz, ale zaraz będę musiała ją budzić bo wychodzę na fitness. Jejku, ale sie cieszę, że ona tak szybko sie uczy!!!
Jeśli chodzi o łatwy plan to też jestem zadowolona. Dzięki temu zakumałam dlaczego moje dziecko było tak marudne i tak dużo płakała. Ona po prostu potrzebuje snu co dwie godziny!!! Wcześniej spała tylko 3 razy dziennie i to raz po godzinie raz kilka godzin, a teraz mamy pieknny rytm: Mała wstaje, karmie ją, potem przewijam na przewijaku,bawie sie na macie, potem ja do niej dochodzę, potem hustawka albo idziemy na balkon i tak oto dzidzia robi się zmeczona i idzie spać na godzinke czy dwie i potem powtórka. Boże, jakie to wszystko proste. Dziecko w ogóle nie płacze!!! Mamnadzieję, że dzisiaj tez tak będzie.

Suszarke potrzebuje bo wsadziłam Małą do wózka i po 20 minutach płacz, gdybym miała suszarke to wystarczyłoby ja włączyć na sekunde i poszłaby dalej spać. W domu tak robie. A tak to musiałam wracać do domu, a dołuje mnie juz to siedzenie w domu.
znalazłam tylko taka zabawkę. Myślicie, że dawałaby ten odgłos suszarki? http://www.reklanet.pl/index.php?pro...t&prod_id=2022
Potrzebuje po prostu nie głośnego dźwięku suszarki. Puszczałam z youtube na iphonie, ale to nie to samo.

Fajnie ze tak sobie radzisz,że odnalazłaś sposoby na córkę.Co do suszarki niestety nie pomogę.

Po dzisiejszej nocy idę na kolanach do CzęstochowySzymon zasnął o 20.20 i obudził się tylko po 3 zjadł i dalej w kimę,wstał może przed 7 i gadał do siebie a ja jeszcze poleżałam

[vivik]

Napisane przez anulka4771

Zamiast się cieszyc ze dziecko Ci bardzo ładnie śpi,bardzo bardzo ładnie to próbujesz coś zrobic co widac i tak nie skutkujeTakże chwal dziecko że tyle śpi.tutaj niektóre dziewczyny powinny jak to Gaabbi napisała na kolanach do Częstochowy maszerowac
Ja dzisiaj wstałam o 5,czasami wstajemy po 6 lub po 7 to już jest górna granica pobudki mojego synka.Co ja bym dała zęby pospac do 8

Napisane przez anulka4771

Po dzisiejszej nocy idę na kolanach do CzęstochowySzymon zasnął o 20.20 i obudził się tylko po 3 zjadł i dalej w kimę,wstał może przed 7 i gadał do siebie a ja jeszcze poleżałam

Widzisz, nie znasz dnia ani godziny
Idziemy razem
I dzień dobry tak w ogóle.

Napisane przez Ewunia_1984

Orintujecie sie czy jest cos takiego jak suszarka do wlosow na baterie, taka bezprzewodowa???

Nie mam pojęcia może spróbuj na allegro poszukać?

Małej zaczęła się robić ciemieniucha, czy któraś z Was ma do polecenia jakiś krem na to? Próbowałam smarować jej główkę oliwką, ale jakoś mi nie wychodzi to smarowanie przed kąpielą. Wolę krem.

Zośka dzisiaj ładnie pospała, ja tak średnio, musiałam w nocy wstać i odciągnąć mleko, bo myślałam, że wybuchnę. Ale nie ma tego złego, robię zapasy na czarną godzinę

[niunia32]

Cześć!!!

Weekend mieliśmy urodzinowy.
w sobotę u wujka A. (z teściową jechaliśmy bo nie miałaby się jak tam dostać). Malwina zrobiła furorę wśród ciotek. nawet teściowa ją wzięła na spacer po wsi, jej siostra chciała się pochwalić kolezance. kilka godz siedzieliśmy na dworze.
w drodze do domu wstapilismy po koszulę dla męża i prezent dla brata.
wróciliśmy późno, malwina ostatecznie zasneła o połnocy - pospała do 6, jedzenie i jeszcze pospala do 9.

w niedzielę obiad urodzinowy u rodziców. wrócilismy wcześniej by ją wykąpać. Ale mała chyba przez sobote nie chciała spać o 20. na szczęście po 21 zasnęła.

obudziła sie dzisiaj przed 2. się rozpłakala. a smoczka nie było. był pod łóżeczkiem. po jedzeniu jeszcze pospała do 6.

teraz śpi już prawie półtorej godz.

jedziemy dzisiaj załatwić becikowe

_agata udanego wypadu

[anulka4771]

Napisane przez vivik

Małej zaczęła się robić ciemieniucha, czy któraś z Was ma do polecenia jakiś krem na to? Próbowałam smarować jej główkę oliwką, ale jakoś mi nie wychodzi to smarowanie przed kąpielą. Wolę krem.

Zośka dzisiaj ładnie pospała, ja tak średnio, musiałam w nocy wstać i odciągnąć mleko, bo myślałam, że wybuchnę. Ale nie ma tego złego, robię zapasy na czarną godzinę

ja zwalczyłam oliwka właśnie a kremu nie znam na ciemieniuchę.

[stokroteczka777]

Dzień dobry
Witam się ze śniadankiem i kawką inką.
Czy Wy pijecie kawę? Często piszecie, że witacie się z kawą, ale nie wiem czy to mamy karmiące piersią. Ja wczoraj kawki prawdziwej się napiłam, bo miałam ciśnienie 80 na 50. Myslałam, że sie przewrócę. Jest coś na podwyższenie ciśnienia dla kobiet karmiących piersią ? oprócz teściowej oczywiście
Mała w nocy dwa razy się obudziła. Jak zjadła o 21 to potem wstała o 2 ale zanim przyniosłam nakładki znowu spała, więc jej nie budziłam. Potem dopiero obudziła się na karmienie o 3:30. Cały czas mam w głowie słowa położnej że takie małe dziecko trzeba budzić na karmienie, i cały czas się zastanawiam czy ją budzić czy jednak dać jej spać. Bo w końcu jak będzie głodna to się obudzi.
O 7rano już oczywiście oczy ja 5złotówki, koniec spania, chyba bolał ją brzuszek, a to moja wina bo wczoraj zjadłam trochę kapusty zapomniałam się Teraz śpi ale bardzo niespokojnie i dała mi zjeść śniadanie, co nie zdarza się często.

Dziewczyny jak to jest z tym urlopem macierzyńskim?
Jedna koleżanka, która rodziła rok temu mówi, że mialam wziąć ze szpitala karteczkę, że urodziłam, i dać ją szefowi i szef wszystko załatwia, że do Zusu iść nie trzeba. Inna która rodziła rok temu, nic nie mówi o karteczce, ale mówi, że trzeba jechać do Zusu żeby obliczyli do kiedy ma się macierzyński. Inna, która rodziła teraz w styczniu, mówi, że nie ma żadnych kartek ze szpitala, i że tylko szefowi daje się akt urodzenia dziecka, i on załatwia, i nie muszę nigdzie iść. Szczerze, to już zgłupiałam. Co ja mam robić, bo nie wiem.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez anulka4771

ja zwalczyłam oliwka właśnie a kremu nie znam na ciemieniuchę.

W aptece widziałam taki krem chyba mama i ja albo mama i dziecko, jakoś tak.

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Dzień dobry
Witam się ze śniadankiem i kawką inką.
Czy Wy pijecie kawę? Często piszecie, że witacie się z kawą, ale nie wiem czy to mamy karmiące piersią. Ja wczoraj kawki prawdziwej się napiłam, bo miałam ciśnienie 80 na 50. Myslałam, że sie przewrócę. Jest coś na podwyższenie ciśnienia dla kobiet karmiących piersią ? oprócz teściowej oczywiście
Mała w nocy dwa razy się obudziła. Jak zjadła o 21 to potem wstała o 2 ale zanim przyniosłam nakładki znowu spała, więc jej nie budziłam. Potem dopiero obudziła się na karmienie o 3:30. Cały czas mam w głowie słowa położnej że takie małe dziecko trzeba budzić na karmienie, i cały czas się zastanawiam czy ją budzić czy jednak dać jej spać. Bo w końcu jak będzie głodna to się obudzi.
O 7rano już oczywiście oczy ja 5złotówki, koniec spania, chyba bolał ją brzuszek, a to moja wina bo wczoraj zjadłam trochę kapusty zapomniałam się Teraz śpi ale bardzo niespokojnie i dała mi zjeść śniadanie, co nie zdarza się często.

Dziewczyny jak to jest z tym urlopem macierzyńskim?
Jedna koleżanka, która rodziła rok temu mówi, że mialam wziąć ze szpitala karteczkę, że urodziłam, i dać ją szefowi i szef wszystko załatwia, że do Zusu iść nie trzeba. Inna która rodziła rok temu, nic nie mówi o karteczce, ale mówi, że trzeba jechać do Zusu żeby obliczyli do kiedy ma się macierzyński. Inna, która rodziła teraz w styczniu, mówi, że nie ma żadnych kartek ze szpitala, i że tylko szefowi daje się akt urodzenia dziecka, i on załatwia, i nie muszę nigdzie iść. Szczerze, to już zgłupiałam. Co ja mam robić, bo nie wiem.

Sposób na poniesienie cisnienia juz masz-teściowa oczywiście:hahah a:
Ale na serio to ja z Filipem piłam kawe normalną tylko ze słaba i połozna mówiła ze mozna pic kawusie.Teraz pije ale ja nie karmię ale jak karmiłam to piłam na początku kawe Inke ale chwile i piłam normalną.
Ja dostałam ta kartkę razem z wypisem ze szpitala ale jej nie dałam do pracy a oni sie nie upomnieli,dałam tylko akt urodzenia.Zadzwoń do pracy,do księgowej to się dowiesz z tak będziesz gdybac.

[stokroteczka777]

Napisane przez anulka4771

Sposób na poniesienie cisnienia juz masz-teściowa oczywiście:hahah a:
Ale na serio to ja z Filipem piłam kawe normalną tylko ze słaba i połozna mówiła ze mozna pic kawusie.Teraz pije ale ja nie karmię ale jak karmiłam to piłam na początku kawe Inke ale chwile i piłam normalną.
Ja dostałam ta kartkę razem z wypisem ze szpitala ale jej nie dałam do pracy a oni sie nie upomnieli,dałam tylko akt urodzenia.Zadzwoń do pracy,do księgowej to się dowiesz z tak będziesz gdybac.

Księgowa Ci wyliczała długość macierzyńskiego?

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

Księgowa Ci wyliczała długość macierzyńskiego?

ale napisalam u mnie w firmie jest osoba od spraw personalnych.Ale ja jestem od lipca w zusie więc inaczej.Pracodawca powinien ci wszystko załatwic.

[niunia32]

ja w szpitalu dostałam zaświadczenie, że urodziłam dziecko, dnia tego i tego. była adnotacja ze do macierzyńskiego. dostarczałam to do pracy i oni mi już wszystko załatwiali

[inwytka]

Napisane przez stokroteczka777

Napisz proszę od kogo kupiłaś

Na stronie Smyka, bo ja "nieallegrowa" jestem. Chyba najtaniej była ta mata

Moje dziecko wczoraj cały dzień spało. Pierwszy raz pojechaliśmy mpk, pół godziny autobusem, horror, ale mała jakoś przeżyła i nie wygląda na chorą szybkie zakupy w decathlonie, a potem kilkugodzinny piknik w parku. Kupiłam sobie latawiec, tż tłumaczyłam, że to dla Kalinki

A potem jak mi dziecko o 19 padło, tak się obudziło dopiero o 4 zjadła i znów poszła w kimę do 9 nie poznaję swojego dziecka.

Stokroteczko, myślę, że jak Ci dziecko ładnie przybiera, to nie ma sensu budzić na jedzenie. Ja nie budzę, bo wychodzę z założenia, że jak będzie głodna, to się sama upomni o jedzenie nie wiem ile waży, ale w 6tyg od wagi urodzeniowej przybrała ponad 1,5kg, więc bardzo dobrze przybierała ja jeszcze trochę karmię i piję normalnie kawę, taką robioną w kafetierze, więc jest dość mocna, ale zwykle po kawce pomijam następne karmienie piersią i daję tylko butlę

[niunia32]

dzieczyny, czy do becikowe się oddaje akt urodzenia czy on tylko do wglądu jest?

[inwytka]

Napisane przez niunia32

dzieczyny, czy do becikowe się oddaje akt urodzenia czy on tylko do wglądu jest?

ja zaniosłam, a kobitka w mopsie sobie tylko odkserowała.
Ech lecę, bo mała o uwagę się dopomina może jakiś masażyk jej zrobię

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Noc była bardzo spokojna. Jak Hania pojadła po 22, tak wstała dopiero po 4 Później po 7 i teraz znowu śpi.
Byłam już dzisiaj na badaniu krwi i moczu. Czekam na wyniki. Lekarz chirurg naczyniowiec przyjmuje jutro od 15tej więc dzisiaj nic tam nie załatwiłam, ale jutro uderzam po wizycie u ginki.

Napiszcie mi proszę, czy to normalne, że odkąd karmię Hanię na zmianę butla-pierś, to mamy mniej karmień w nocy Nigdy wcześniej Hania nie wytrzymała bez jedzenia 6h Myślicie, że może to być zwiastun czegoś złego, czy raczej powinnam się cieszyć, że Dziecko zaczyna mi więcej godzin przesypiać ciurkiem w nocy

Napisane przez stokroteczka777

Dziewczyny jak to jest z tym urlopem macierzyńskim?
Jedna koleżanka, która rodziła rok temu mówi, że mialam wziąć ze szpitala karteczkę, że urodziłam, i dać ją szefowi i szef wszystko załatwia, że do Zusu iść nie trzeba. Inna która rodziła rok temu, nic nie mówi o karteczce, ale mówi, że trzeba jechać do Zusu żeby obliczyli do kiedy ma się macierzyński. Inna, która rodziła teraz w styczniu, mówi, że nie ma żadnych kartek ze szpitala, i że tylko szefowi daje się akt urodzenia dziecka, i on załatwia, i nie muszę nigdzie iść. Szczerze, to już zgłupiałam. Co ja mam robić, bo nie wiem.

U mnie było tak.
Przed wypisem przyszła do mnie położna i zapytała, czy potrzebuję zaświadczenie do macierzyńskiego. Powiedziałam, że tak i do wypisu dostałam taką karteczkę z informacją, że Hania urodziła się 3 czerwca itd.
Później zaniosłam tę karteczkę, akt urodzenia Hani i pisemną prośbę o macierzyński do mojej szefowej, a ona zajęła się całą resztą.

[clauudik]

Napisane przez stokroteczka777

Dzień dobry
Witam się ze śniadankiem i kawką inką.
Czy Wy pijecie kawę? Często piszecie, że witacie się z kawą, ale nie wiem czy to mamy karmiące piersią. Ja wczoraj kawki prawdziwej się napiłam, bo miałam ciśnienie 80 na 50. Myslałam, że sie przewrócę. Jest coś na podwyższenie ciśnienia dla kobiet karmiących piersią ? oprócz teściowej oczywiście
Mała w nocy dwa razy się obudziła. Jak zjadła o 21 to potem wstała o 2 ale zanim przyniosłam nakładki znowu spała, więc jej nie budziłam. Potem dopiero obudziła się na karmienie o 3:30. Cały czas mam w głowie słowa położnej że takie małe dziecko trzeba budzić na karmienie, i cały czas się zastanawiam czy ją budzić czy jednak dać jej spać. Bo w końcu jak będzie głodna to się obudzi.
O 7rano już oczywiście oczy ja 5złotówki, koniec spania, chyba bolał ją brzuszek, a to moja wina bo wczoraj zjadłam trochę kapusty zapomniałam się Teraz śpi ale bardzo niespokojnie i dała mi zjeść śniadanie, co nie zdarza się często.

Dziewczyny jak to jest z tym urlopem macierzyńskim?
Jedna koleżanka, która rodziła rok temu mówi, że mialam wziąć ze szpitala karteczkę, że urodziłam, i dać ją szefowi i szef wszystko załatwia, że do Zusu iść nie trzeba. Inna która rodziła rok temu, nic nie mówi o karteczce, ale mówi, że trzeba jechać do Zusu żeby obliczyli do kiedy ma się macierzyński. Inna, która rodziła teraz w styczniu, mówi, że nie ma żadnych kartek ze szpitala, i że tylko szefowi daje się akt urodzenia dziecka, i on załatwia, i nie muszę nigdzie iść. Szczerze, to już zgłupiałam. Co ja mam robić, bo nie wiem.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



W aptece widziałam taki krem chyba mama i ja albo mama i dziecko, jakoś tak.

Ja tylko inkę piję, wolę nie fundować małemu ekstra dawki kofeiny - jest wystarczająco żywotny. Na karmienie też bym nie budziła i nie budziłam, ale u mojej bestii nie przeoczysz jak głodny a co do macierzyńskiego to wyliczyć sobie możesz na necie - jest mnóstwo kalkulatorów do tego. Ja zanosiłam tylko akt urodzenia (a raczej mąż zanosił) i na tej podstawie mam podstawowe 20 tyg macierzyńskiego. Później będę musiała złożyć jeszcze wniosek o te dodatkowe 4 tyg.

Napisane przez niunia32

dzieczyny, czy do becikowe się oddaje akt urodzenia czy on tylko do wglądu jest?

Mi też robili xero.

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.

Noc była bardzo spokojna. Jak Hania pojadła po 22, tak wstała dopiero po 4 Później po 7 i teraz znowu śpi.
Byłam już dzisiaj na badaniu krwi i moczu. Czekam na wyniki. Lekarz chirurg naczyniowiec przyjmuje jutro od 15tej więc dzisiaj nic tam nie załatwiłam, ale jutro uderzam po wizycie u ginki.

Napiszcie mi proszę, czy to normalne, że odkąd karmię Hanię na zmianę butla-pierś, to mamy mniej karmień w nocy Nigdy wcześniej Hania nie wytrzymała bez jedzenia 6h Myślicie, że może to być zwiastun czegoś złego, czy raczej powinnam się cieszyć, że Dziecko zaczyna mi więcej godzin przesypiać ciurkiem w nocy

Ja bym się cieszyła, ale to ja Mam nadzieję, że wyniki będą ok. A jak krew? Pojawiła się jeszcze??

Tak w ogóle to dzień dobry słuchajcie nie wiem o co chodzi, ale od wczoraj znowu bolą mnie cyce jakbym miała nawał albo co... Nie wiem, czy Filip mi nie ściąga całej piersi, bo są twarde i wielkie... No masakra, a miało się przecież unormować

[Gaabbi]

Napisane przez clauudik

Ja bym się cieszyła, ale to ja Mam nadzieję, że wyniki będą ok. A jak krew? Pojawiła się jeszcze??

od tamtej pory krew się już nie pojawiła...tfu tfu tfu.
Od wczoraj odciągam mleko z mniejszą mocą W laktatorze można sobie ustawić siłę ssania i wcześniej ciągnęłam na full, a teraz na prawie minimum i jest o niebo lepiej. Mleka tyle samo, a piersi nie bolą

[Ewunia_1984]

Clauuudik, daj tylko znać czy meil doszedł.

[aga_bre]

Napisane przez stokroteczka777

Dzień dobry
Witam się ze śniadankiem i kawką inką.
Czy Wy pijecie kawę? Często piszecie, że witacie się z kawą, ale nie wiem czy to mamy karmiące piersią. Ja wczoraj kawki prawdziwej się napiłam, bo miałam ciśnienie 80 na 50. Myslałam, że sie przewrócę. Jest coś na podwyższenie ciśnienia dla kobiet karmiących piersią ? oprócz teściowej oczywiście
Mała w nocy dwa razy się obudziła. Jak zjadła o 21 to potem wstała o 2 ale zanim przyniosłam nakładki znowu spała, więc jej nie budziłam. Potem dopiero obudziła się na karmienie o 3:30. Cały czas mam w głowie słowa położnej że takie małe dziecko trzeba budzić na karmienie, i cały czas się zastanawiam czy ją budzić czy jednak dać jej spać. Bo w końcu jak będzie głodna to się obudzi.
O 7rano już oczywiście oczy ja 5złotówki, koniec spania, chyba bolał ją brzuszek, a to moja wina bo wczoraj zjadłam trochę kapusty zapomniałam się Teraz śpi ale bardzo niespokojnie i dała mi zjeść śniadanie, co nie zdarza się często.

Dziewczyny jak to jest z tym urlopem macierzyńskim?
Jedna koleżanka, która rodziła rok temu mówi, że mialam wziąć ze szpitala karteczkę, że urodziłam, i dać ją szefowi i szef wszystko załatwia, że do Zusu iść nie trzeba. Inna która rodziła rok temu, nic nie mówi o karteczce, ale mówi, że trzeba jechać do Zusu żeby obliczyli do kiedy ma się macierzyński. Inna, która rodziła teraz w styczniu, mówi, że nie ma żadnych kartek ze szpitala, i że tylko szefowi daje się akt urodzenia dziecka, i on załatwia, i nie muszę nigdzie iść. Szczerze, to już zgłupiałam. Co ja mam robić, bo nie wiem.

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



W aptece widziałam taki krem chyba mama i ja albo mama i dziecko, jakoś tak.

Firma Ci wszystko powinna załatwić i tak jak wcześniej Ci pisałam w każdym zusie jest dział zasiłków i tam można się odwiedzieć wszystkiego od pani, kiedy dostaniesz macierzyński i czy w ogóle wpłynął wniosek od pracodawcy.

Napisane przez niunia32

dzieczyny, czy do becikowe się oddaje akt urodzenia czy on tylko do wglądu jest?

Ksero i oryginał do wglądu. Załączniki są wymienione we wniosku.

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.

Noc była bardzo spokojna. Jak Hania pojadła po 22, tak wstała dopiero po 4 Później po 7 i teraz znowu śpi.
Byłam już dzisiaj na badaniu krwi i moczu. Czekam na wyniki. Lekarz chirurg naczyniowiec przyjmuje jutro od 15tej więc dzisiaj nic tam nie załatwiłam, ale jutro uderzam po wizycie u ginki.

Napiszcie mi proszę, czy to normalne, że odkąd karmię Hanię na zmianę butla-pierś, to mamy mniej karmień w nocy Nigdy wcześniej Hania nie wytrzymała bez jedzenia 6h Myślicie, że może to być zwiastun czegoś złego, czy raczej powinnam się cieszyć, że Dziecko zaczyna mi więcej godzin przesypiać ciurkiem w nocy


U mnie było tak.
Przed wypisem przyszła do mnie położna i zapytała, czy potrzebuję zaświadczenie do macierzyńskiego. Powiedziałam, że tak i do wypisu dostałam taką karteczkę z informacją, że Hania urodziła się 3 czerwca itd.
Później zaniosłam tę karteczkę, akt urodzenia Hani i pisemną prośbę o macierzyński do mojej szefowej, a ona zajęła się całą resztą.

Miki na butli jest wieczorami i wygląda to tak zjada ok. 100ml o 20.00 kolejną 100ml o 1.00 i nie je do ok. 6.30 -7.30., więc chyba ok.