Mamusie i ich kochane brzuszki - styczeń luty 2013 - cz.II

[badziabadzia]

ja sushi też lubię w ogóle lubię surowiznę (czyt. tatar) i brakuje mi tego teraz trochę

a ćwiczenia, jest tego pełno w necie wystarczy wpisać ćwiczenia ciąża piłka

[Basia_Bogusia]

Napisane przez bokeh

Ćwiczycie coś ?? bo może bym zaczęła jakies ćwiczenia, tylko nie wiem jakie najlepsze są.

Ja ćwiczę staram się codziennie, ale nie zawsze wychodzi.
Nie są to jakieś wielkie wyczyny, zwykłe ćwiczenia rozciągające, czasem puszczam filmiki z you tuba z ćwiczeniami dla kobiet w ciąży np. ja natrafiłam na takie:

http://www.youtube.com/watch?v=2qo_n...eature=related

tam są chyba tego 4 części, jest też masa innych.
Ja ostatnio też dużo chodzę z wykorzystaniem kijków do nordic walking, razem z mężem robimy taką wieczorną przechadzkę.

[Hosenka*]

Ja jestem tak wymęczona codziennie po pracy, że nikt by mnie teraz nie zmusił do jakichkolwiek ćwiczeń

[Basia_Bogusia]

Napisane przez Delicjanka

Kochana, a ile masz wzrostu?? bo ja też tyle waże i pani dr nic mi nie mówiła o tym ze bardzo koniecznie musze przytyć..

Już to gdzieś pisałam, ale tyle się tu dzieje, że wiadomo, że nie wszystko sposób zapamiętać. Ja mam 158 cm.
No nie mówiła, że aż tak koniecznie, ale, że dobrze było przybrać do 50 i to bez problemu, no ale ja ją też uprzedziłam, że z przybieraniem na wadze to u mnie zawsze kiepsko było, więc u mnie to nie tak, że zjem dużo i nagle waga skacze.

Aczkolwiek morfologia jednak nie wyszła najlepiej. Wczoraj Wam pisałam, że się cieszę, bo wynik dobry, no ale to mąż się pomylił jak mi przez telefon mówił, bo on nie bardzo chyba wiedział co te skróty oznaczały. A jak zobaczyłam potem wynik w domu, to zobaczyłam, że od ostatniego razu się pogorszył, krwinki czerwone nieznacznie poniżej normy, hemoglobina też, ogólnie ciągnie ku dołowi:/
choć nie mam sobie nic do zarzucenia, dobrze się prowadzę, jem i piję dużo, nie przemęczam się odpoczywam, także nie wiem czemu to tak wychodzi.

No ale na szczęście dziś mam wizytę, idę na 14, więc jestem spokojna.
Także zamieszczę Wam zdjęcia dzidziusia wieczorkiem

[badziabadzia]

Dziewczyny, Wy narzekacie, że musicie skracać spodnie, a ja muszę dobrze szukać żeby nie były za krótkie przez internet boję się zamawiać, w sklepach nie jest źle bo tam zazwyczaj mają różne długości

[Basia_Bogusia]

Napisane przez ilkas

cześć dziewczyny
dopiero teraz mam czas napisać.

Ale hormony mi dzisiaj dają popalić. Od rana mam fatalny humor. Na wszystko jestem na NIE. Wchodzę tutaj, piszecie o byciu wielorybem a ja właśnie od rana jestem tym faktem załamana. Nie wiem co mnie tak naszło Przejmuję się, że będę gruba, brzydka, że będę miała rozstępy, że nie schudnę po ciąży Nie wiem skąd to się wzięło. Do tej pory się tym zupełnie nie przejmowałam Do tego ciągle chce mi się płakać Jestem wściekła, że nie mogę chodzić na zumbę, że nie mogę iść na rolki To nie ruszanie się mnie dobija! Miałam chodzić na basen 3 razy w tygodniu. Byłam 2 razy i przestraszyłam się bakterii i infekcji ehhhh

Hej hej!, a co to za jakiś czarny nastrój?? Absolutnie nie wolno Ci tak myśleć, jesteś w ciąży, to piękny stan i codziennie sobie to musisz powtarzać, że z dnia na dzień jesteś coraz piękniejsza w środku i na zewnątrz. Mam nadzieje, że to kwestia chwilowego myślenia i zwalamy to na hormony

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez BlackSanctum

Większość z Was, z tego, co widzę, ma smaka na słodycze - ja wręcz przeciwnie, praktycznie w ogóle ich nie jem, a jak potrzebuję cukru, to jem owoce, bo słodycze sprawiają, że się źle czuję, no i ogólnie mi jakoś tak nie smakują. A normalnie to potrafiłam jeść "do porzygu" .

W takim razie ja się przyłączam. Praktycznie w ogóle nie jem słodyczy. Przestały mi smakować i po prostu nie dam rady,

[suzi31]

Cześć dziewczyny
Znów mi zjadło posta
Wczoraj mialam atak paniki z powodu ,,dziwnego" śluzu od 2 dni i pojechałam do lekarza do poradni ,,K" (mój gin na urlopie). Istna komuna. Lekarz gburowaty i niedelikatny, ale najważniejsze, że mnie zbadał, zrobił usg i jest ok. Nawet mi nie pokazał dzidzi na monitorze, a wydrukowane jej zdjęcie schował do swoich papierów

Napisane przez Debrah

Do dziewczyn ktore sa juz mamami: bardzo Wam sie zmienil np biust po ciazy, brzuch?

U mnie biust na duuuży plus Przed ciążą małe 75 b, a po 75 c, jędrne i tak już zostało, z tym ze ja karmiłam tylko 2 m-ce. Brzuch zawsze miałam płaski, wrócił do formy, ale skóra na nim nie jest już tak jędrna, jednak troszkę się rozciągnęła.

Napisane przez Lenova

Mam do Was jeszcze takie pytanie troche z innej beczki. Bo moja bratowa ktora jest w 30 tyg ciazy czyta swojemu Brzuszkowi wieczorem bajki i mowi ze juz od 12 tyg dziecko slyszy a ja mialam gdzies w szkole ze co prawda uszy sie ksztaltuja w I trymestrze ale sluch dopiero sie rozwija w 26 tyg. Myslicie ze my tez juz mozemy czytac i puszczac muztyke maluchom? I co jest lepsze czytanie bajek przez matkę czy puszczanie z płyty przez lektora ?
Wiem ze to taki ni stąd ni z owąd temat ale tak pomyslalam ze moze juz warto naszego malucha otaczac różnymi bodzcami .
pozdrawiam i kolorowych snow

Dziecko b.szybko słyszy dźwięki, ale nie wiem od którego tyg. Jak najbardziej mówienie do brzuszka, czytanie i puszczanie muzyki jest jak wskazane. Dziecko po urodzeniu rozpoznaje słyszane wcześniej dźwięki. Ja - tak jak pisała Marsi - też jestem gadułą, więc wystarczy maluszkowi to czego się nasłucha na codzień

Napisane przez Ifwka

Bratanic amojego męża przytyła prawie 40 kg, teraz już urodziła i po porodzie waga spadła z 108 do 80 ale była na jkichś badanich i stwierdzili że jeszcze ma w organizmie zatrzymane 26 litrów wody. Masakra.

Ło matko, ale waga...

Napisane przez Hosenka*

Siłownia nie dla mnie Nudne strasznie .... Przed ciążą chodziłam parę lat na fitness, a zaraz przed tym jak sie dowiedziałam o dzidziusiu zaczęłam zumbę - zdecydowanie wolę skakanie na fitnessie czy zumbie niż monotonne ćwiczenia na siłowni.


Wiem co bym zjadła Galaretkę warzywno-mięsną Chyba zrobię dziś

Ja na fitness, rzadziej na siłownię, chodziłam ok. 10 lat. Od listopada już nie byłam z braku czasu, bo nie wyrabiałam się z domem, pracą, nadgodzinami i dzieckiem. Za dużo tego było. Po urodzeniu córki wóciłam do ćwiczeń po ok. 3-4 m-cach (ale byłam po cc, więc nie mogłam wcześniej). Teraz jedyny mój ruch to mały spacer i jeżdżenie na miotle Po urodzeniu na pewno wezmę się za sport, ale to ze spokojem, na razie o tym nie rozmyślam.

Napisane przez hope01

mnie coś gardło pobolewa od wczoraj... Co mogę bezpiecznie zażyć albo co, hm?

Można spray Tantum Verde, albo domowe sposoby: woda z solą, szałwia.

[nomenklaturabinominalna]

Ja sushi też nigdy jeszcze nie próbowałam. Możliwe, że bardzo by mi posmakowało, ale ja ogólnie jestem strachliwa w próbowaniu nowego jedzenia

Ahh chciałam nad morze dziś pojechać, na półwysep, albo do sopotu chociaż. Nogi pomoczyć, trochę je może opalić ale we łbie mi niedobrze Powinnam się czymś zająć, bo jak tak będę się użalać, to wyląduję w łóżku zaraz na resztę dnia

[Ifwka]

Napisane przez Hosenka*

Zazdroszczę spania - ja wstaję o 6.30 (na 8 do pracy), a w łóżku staram się być przed 22.

Ja wstaje o 5 bo do pracy na 7 a dojeżdżam 40km. Staram sie kłaść przed 22 ale np w tym tygodniu mój Tż ma druga zmianę, wraca o północy i mnie budzi bo albo tylko pogada albo by się seksił

[Basia_Bogusia]

Napisane przez hope01

[...]
mnie coś gardło pobolewa od wczoraj... Co mogę bezpiecznie zażyć albo co, hm?

pić ciepłą wodę z cytryną, płukać gardło kilka razy na dzień np. szałwią.
Ja jak miałam chore gardło to dostałam od lekarki tantum verde do psikania na gardło.

[e_vel]

Napisane przez Debrah

Do dziewczyn ktore sa juz mamami: bardzo Wam sie zmienil np biust po ciazy, brzuch?

u mnie biust praktycznie wogóle, natomiast na brzuchu po bokach mam kilka rozstępów i flaczek był ale obijałam go hulahop z masażerem i pomogło a teraz mam piłeczkę ale to dzięki Maleństwu

[marta00537]

hej kobitki, ja niedawno wstałam, ale juz jestem po śniadanku i mam zamiar cały dzień się lenić a co mi tam

AaAA i wczoraj chyba wreszcie poczułam małego tuptusia
miłego dnia

[hope01]

wiecie co, ja mam takie dziwne przeczucie, że urodzę końcem grudnia ...

[Ifwka]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Ja sushi też nigdy jeszcze nie próbowałam. Możliwe, że bardzo by mi posmakowało, ale ja ogólnie jestem strachliwa w próbowaniu nowego jedzenia

Ja sushi tez nigdy nie jadłam, zresztą mięsa surowego nie tykam. Wogóle dużo rzeczy jest na liście: nie lubię; i próbowac też się boję. Np owoce morza, mój Tż uwielbia, ja probowałam ale bez szału.

[e_vel]

ale mnie głowa boli od kilku dni, nawet małą kawę jak wypiję to nie przechodzi Jadę dziś d moich rodziców, więc nie piszcie za dużo :p

Jeszcze tydzień do wizyty

[Hosenka*]

Napisane przez Ifwka

Ja wstaje o 5 bo do pracy na 7 a dojeżdżam 40km. Staram sie kłaść przed 22 ale np w tym tygodniu mój Tż ma druga zmianę, wraca o północy i mnie budzi bo albo tylko pogada albo by się seksił

Współczuję, ale czasem wolałabym pracować od 7 i mieć więcej dnia popołudniu po pracy.
Do pracy mam ok 23 min na nogach Gdy mieszkałam z rodzicami - 15 minut.

Ale za to nieraz ochodze się w trakcie pracy jak głupia 2-3 godziny

[Delicjanka]

Napisane przez marta00537

hej kobitki, ja niedawno wstałam, ale juz jestem po śniadanku i mam zamiar cały dzień się lenić a co mi tam

AaAA i wczoraj chyba wreszcie poczułam małego tuptusia
miłego dnia

Heheh fajnie)

Moja siostrzenica przyłożyla dziś rękę do brzuszka i czuła dzidzie )

mówi ; ale fajnie się odbija hehe

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez e_vel

ale mnie głowa boli od kilku dni, nawet małą kawę jak wypiję to nie przechodzi Jadę dziś d moich rodziców, więc nie piszcie za dużo :p

Jeszcze tydzień do wizyty

Ja mam 3 sierpnia achh ale nie wiem, jest możliwe że przełoże ją na poniedziałek bo tż urlop bierze i nie wiem jak gdzieś wyjedziemy to muszę ją przesunąć, ale to małe szanse w sumie..

A może weź apap?? mnie raz tak bolała głowa... że musiałam apap wziąć przeszlo, nie do końca ale prawie.. ;p

[hope01]

"Dokąd idą psy gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba
To przepraszam Cię Panie Boże
Mnie tam także iść nie potrzeba.

Ja proszę na inny przystanek
Tam gdzie merda stado ogonów
Zrezygnuje z anielskich chórów
tudzież innych nagród nieboskłonu.

W moim niebie będą miękkie sierści
Nosy, łapy, ogony i kły
W moim niebie będę znowu głaskać
Moje wszystkie pożegnane psy."

grrr pobeczałam się - te hormony !!!!

[Hosenka*]

Napisane przez hope01

"Dokąd idą psy gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba
To przepraszam Cię Panie Boże
Mnie tam także iść nie potrzeba.

Ja proszę na inny przystanek
Tam gdzie merda stado ogonów
Zrezygnuje z anielskich chórów
tudzież innych nagród nieboskłonu.

W moim niebie będą miękkie sierści
Nosy, łapy, ogony i kły
W moim niebie będę znowu głaskać
Moje wszystkie pożegnane psy."

grrr pobeczałam się - te hormony !!!!

Beksa Przeczytałam 3 razy i nie becze

[hope01]

Napisane przez Hosenka*

Beksa Przeczytałam 3 razy i nie becze

ale z tego, co pamiętam toś Ty nie zwierzolub a mi to przypomniało mojego boksera, z którym się wychowałam i w ryk

[nomenklaturabinominalna]

Napisane przez hope01

"Dokąd idą psy gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba
To przepraszam Cię Panie Boże
Mnie tam także iść nie potrzeba.

Ja proszę na inny przystanek
Tam gdzie merda stado ogonów
Zrezygnuje z anielskich chórów
tudzież innych nagród nieboskłonu.

W moim niebie będą miękkie sierści
Nosy, łapy, ogony i kły
W moim niebie będę znowu głaskać
Moje wszystkie pożegnane psy."

grrr pobeczałam się - te hormony !!!!

Jeśli naprawdę gdzieś by się szło po śmierci (w co absolutnie nie wierzę) to nie miałabym nic przeciwko temu, żeby znaleźć się w takim psim raju, bez ludzi A swoją drogą to z z powieścią Kinga "Cmętarz zwieżąt" (znam ortografię, to się tak pisze w oryginale) mi się to skojarzyło. Świetna książka, chociaż wg niektórych za długo się rozkręca.

[Delicjanka]

hope01
Byłaś w końcu z Tż w USC? co żeście wymyślili ?

[BlackSanctum]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

A swoją drogą to z z powieścią Kinga "Cmętarz zwieżąt" (znam ortografię, to się tak pisze w oryginale) mi się to skojarzyło.

Oj nie, to jest Smętarz dla Zwierzaków - Pet Sematary. Taki jest oryginalny tytuł.

Mam ochotę na niebieski ser pleśniowy, ale jest zakazany... Buuu, może kupię sobie serek topiony o smaku sera pleśniowego.
Zaraz jadę po wyniki badań wczorajszych... Mam nadzieję, że przeszłam toxo dawno temu.
A jutro USG.

[Lenova]

marsi chętnie bym się do Ciebie wprowadziła teraz, nie dość ze umie gotować to jeszcze mistrz sushi
To w takim razie ja teraz zaczynam też więcej rozmawiać z brzucholkiem, i będę mu włączać muzykę, to może wkońcu da znak jakiś mamusi.
Ostatnio czułam coś tak jakbym miała mały wiatraczek w brzuchu, może to już dzidziol
Dzisiaj właśnie skończyliśmy 14 tygodni

Znowu obudziło mnie słoneczko zaglądające do okna,moze tez pojde sie poopalac bo przez ostatnie dni wyszlam na chwile na słonce i nawet sie nie spodziewalam ze słońce tak bierze i opalilam sie w kratke i wyklądam jak laciata krowa
Idę budzic mężą bo jeszcze śpi gałgan a tu żonka na śniadanie czeka
Miłego dnia dziewczynki

[hope01]

Napisane przez Delicjanka

hope01
Byłaś w końcu z Tż w USC? co żeście wymyślili ?

hehe byliśmy, ale jesteśmy na etapie ustalania daty Tzn, teściowa goni TŻta: Kiedy Ty się jej w końcu oświadczysz?!
więc czekam jeszcze czy mu to wpadnie do głowy
a 01.08 idziemy spróbować na mieszkaniu zobaczymy jak to będzie, nawet w miarę wyglądowo, a i ja będę mieć lepiej, jeśli chodzi o dojazdy do pracy, bo na miejscu. Jak się nam będzie duchacić w bloku to wracamy na wieś

Napisane przez BlackSanctum

Oj nie, to jest Smętarz dla Zwierzaków - Pet Sematary. Taki jest oryginalny tytuł.

Mam ochotę na niebieski ser pleśniowy, ale jest zakazany... Buuu, może kupię sobie serek topiony o smaku sera pleśniowego.
Zaraz jadę po wyniki badań wczorajszych... Mam nadzieję, że przeszłam toxo dawno temu.
A jutro USG.

mój TŻ przywiózł z Francji te prawdziwe sery ale wzięłam kawałek do buzi ; bleee nie mam ochoty teraz na takie rzeczy

książka fajna?

[Hosenka*]

Hope: daliscie się przekonać?
W którym miejscu będziecie mieszkać?

[hope01]

Napisane przez Hosenka*

Hope: daliscie się przekonać?
W którym miejscu będziecie mieszkać?

Hm.. myślę, że bardziej to ja chcę pokazać, że nikt mi nie powie że nam się nie uda, a tak na poważnie to jest jeden duuuży argument, który nas do tego skłonił: mój ☠☠☠☠☠☠☠nięty teść zanim zostawił rodzinę wziął duuuży kredyt pod zastaw domu... Generalnie, to nie wiadomo kiedy mogłoby być pismo, że trzeba się wynieść... same rozumiecie... więc w sumie mój ojciec też chciał nas w ten sposób zabezpieczyć... Mówiłam teściowej żeby się nie dała tylko pisała, gdzie może, że nie jest odpowiedzialna za ten kredyt, ale że mu poręczyła, to już nadzieję straciła, że się nie da nic zrobić

na Szujskiego dwa kroki od pracy i od Wierzby

[nomenklaturabinominalna]

Napisane przez BlackSanctum

Oj nie, to jest Smętarz dla Zwierzaków - Pet Sematary. Taki jest oryginalny tytuł.

Mam ochotę na niebieski ser pleśniowy, ale jest zakazany... Buuu, może kupię sobie serek topiony o smaku sera pleśniowego.
Zaraz jadę po wyniki badań wczorajszych... Mam nadzieję, że przeszłam toxo dawno temu.
A jutro USG.

Smętarz dla zwierzaków to tytuł ekranizacji filmu, fakt, że niektóre wydawnictwa zaczęły potem używać tego tytułu
Dziewczyny, kiedy się robi ten test na krzywą cukrową z tą obrzydliwą glukozą;>?

[Hosenka*]

Hope: Oooo wiem gdzie, ja mieszkałam na Sienkiewicza, czyli ulica obok.

Wierzby już nie lubię, znalazłam lepsze pierogi ruskie

[eff8]

Dzien dobry

jak zwykle duzo naskrobalyscie ale juz dzis mam miec komputer ponoc naprawiony takze od jutra bede na swoim wiec pewnie i czesciej

co do brzucha i piersi po ciazy to brzuch mialam plaski i ladny ale piersi po karmieniu troszke oklaply i male rozstepy zostaly ale i tak nie ma co narzekac ...

spodni tez musze szukac dobrych na dlugosc bo lubia byc przykrotkawe

Black suknia slubna piekna
szaja a w tej Twojej sukni sie zakochalam taka w moim stylu szkoda ze ja takiej nie znalazlam jak kupowalam suknie