|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1891 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Karmię tylko cycem, ale nie musiałaś przecież pamiętać ![]() O wprowadzaniu stałych pokarmów jeszcze nie myślę, bo Hania dopiero zaczęła 3 miesiąc więc jeszcze dużo czasu do kaszek, marchewek, jabłuszek itp. Jeśli nadal szczęśliwie będę karmiła piersią, to pewnie w 6 miesiącu zacznę coś wprowadzać, tak jak jest zalecane. A propo walki o pierś i pokarm, to teraz jest już super A;e to chyba nie jest wykładnikiem ilości pokarmu, bo Hania się najada |
|||
|
|
|
#1892 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
zaraz zostanę zlinczowana jak tak dalej pójdzie - ale to wszystko dlatego, że chciałam wreszcie dołączyć do wątku spowrotem i nie chcialam zapomnieć o co pytam - bo tak mi się też zdarzało ![]() no właśnie o ten przeklęty gluten mi chodzi, bo u nas zupełnie inaczej niż w Polsce - pytałam nawet bratowej, ona rozszerzała dietę po 6 miesiącu <też wracała do pracy> ale kaszkę bezglutenową, mieszała z kaszką z glutenem i dawała w butelce. Mój syn nie je z butelki i nie chcę go potem uczyć - od razu chcę przejść na łyżeczkę i kubek do picia. Dlatego u mnie taki dylemat. A że to moje pierwsze dziecko i u nas piszą i mówią zupełnie co innego niż w Polsce więc zgłupiałam Cytat:
|
||
|
|
|
#1893 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
trwa do 20 września.ale jak dostane znowu tak długi okres to gin mi go nie da tak czy inaczej.A ja poprostu musze się jakoś zabezpieczyc bo o ile wcześniej nie używałam żadnej antykoncepcji tak z dwójka dzieci inaczej się do tego podchodzi.a na wkładke za 800zł czy tam ileś nie mam kasy.
|
|
|
|
#1894 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 408
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
|
|
|
|
#1895 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Dziękuję
![]() Otwieraja u mnie fitness szkoda ze nie za darmo |
|
|
|
#1896 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
druga Agata na manualu:d ja automat:P ---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ---------- Cytat:
![]() przykro mu bardzo,on to codziennie patrzyl na te krewetki jak rosna, wolal mnie zebym zobaczyla i tp
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/n59yx1hp79isyitx.png" Leos http://www.suwaczki.com/tickers/ckaiebkmv17sjqus.png Fosolka |
||
|
|
|
#1897 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Dostałam kaskę z Zusu
Co prawda nie tak jak Tacca ale zawsze cosik,musze butelki kupic i opakowanie termoizolacyjne.wodę morską i Oilatum.I musze po recepte na mleko smigac z moja załoga a dzisiaj u mnie strasznie wieje. |
|
|
|
#1898 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
dziękuję dziewczyny za kciuki w sprawie podróży
![]() millena - nie wiem czy sie dobrze zrozumiałyśmy . do Polski oczywiście latamy 1-2 razy w roku. chciałam napisać że przez 7 lat nie byłam tam dłużej niż 2 tygodnie ale podczas tych tygodniowych/dwutygodniowych wyjazdów widywałam się ze znajomymi więc nie powinno być problemów z rozpoznaniem się ![]() jeszcze raz buziaczki dla Was! pa pa |
|
|
|
#1899 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Witam wszystkie mamuski
![]() Dzis mala dala mi w nocy pospac... spala do 5,30 a pozniej do 7-15 ![]() tylko juz od tej 7 nie spala.. wiem ze niektore moga i tak mi zazdrosicic, ale wczesniej moje dziecie mnie rozpiescilo, bo rano bralam j do lozka, podawalam piers i spalam do 10... a teraz jak nie chce ladnie dossac sie do piersi to musze tak wczesnie wstawac.. ale bol, hehe;(ALe wypilam kawunie i juz jestem na chodzie ![]() Poogladalam wasze zdjecia ktore tu dodalyscie i musze przyznac ze macie sliczniutkie dzieciaczki Mam pytanie czy ta tajna grupa jest tylko dla wybranych, czy nie? bo nie wiem czy dobrze zrozumialam ze grupa utworzona jest na fb? Cytat:
Cytat:
to chyba Ty Tacca pisalas ze masz siwe, zatem witaj w klubie MI pierrwsze siwe pojawily sie w 6 klasie szkoly podstawowej:P Tyle ze u mnie w rodzinie genetycznie jest to uwarunkowane i ja mam juz pelno siwkow, datego musze malowac a mam dopiero 24 lata ![]() taak i to czesto, ale rozmawialam z lekarzem i to nie jest grozne nie ma powodu do niepokoju ![]() Cytat:
ostatnio zakochalam sie w robieniu zdjec, tylko sprzetu dobrego nie mam Cytat:
![]() [QUOTE=anulka4771;35793304] Cytat:
Nie przeszkadzaloby mi teraz gdyby chciala co 15 minut na cycusiu wisiec Jakis tydzien temu udalo mi sie z nia polozyc do lozeczka i dziamgala piers 1,5 h, a ja jak glupia sie cieszylam ze sie dossala. Uslyszalam ze nie powinnam tak jej uczyc, ale mysle ze do momentu jak nie zacznie sie znowu ladnie przystawiac to bede jej pozwalac na wszystko Po prostu czasami juz sie poddaje jak widze ze jest glodna, a cycka nie chce i podaje jej butelke, bo az mi zal patrzec jak placze z glodu.. a serce mi wtedy peka na pol ![]() Wlaczylam dzis na chwile malej mini mini, zeby sie ubrac umyc i zrobic sobie sniadank... i nie uwierzycie... ogladala grzecznie i sie zacieszala oczywiscie nie nie trwalo to zbyt dlugo, ale na tyle ze zdazylam wszystko zrobic
|
|||||
|
|
|
#1900 | |||||||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Dzień dobry, znowu z inką, bo prawdziwa kawa chyba jednak Paulince nie służy
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
No no no przystojniacha a na pierwszym zdjęciu podobny do syna Agatki no przynajmniej tak mi się wydaje Cytat:
Cytat:
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|||||||
|
|
|
#1901 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Witam!
![]() Piotrek znów pospał od północy do 5 rano, potem pobudka po 8. Może już tak będzie...? Tylko jak jadł po 23 to tak się rzucił na mleko, że jak go wzięłam na odbicie to puścił fontannę noskiem i ustami. On się przestraszył, ja się przestraszyłam... Ale nic się nie stało... Zaraz spróbuję doczytać, choć pewnie smok będzie zaraz głodny i trzeba będzie go obsłużyć.
|
|
|
|
#1902 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Wczoraj rozmawialam ze znajomą, i ona twierdzi że Paulina nie ma raczej skazy, bo zmiany powinna mieć głównie na buzi i w zgięciach rąk i nóg a ona w tych miejscach nie ma. Mam dalej nadzieje, że to uczulenie na płyn do prania. Ubranka już wszystkie wyprałam ponownie.
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
|
|
|
#1903 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
![]() MOje dziecko tez tylko na piersi. Maja niestety nie za bardzo dała pospac w nocy przez brzuszek Dopiero rano kupke zrobiła. Zobaczymy jak dzisiaj bedzie.U nas dzisiaj chłodno. |
|
|
|
|
#1904 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
Chodzilo mi tylko o to ze mam wiecej siwych wlosow, niz nie jedna starsza osoba. Moj tesc chyba ma mniej niz ja :P mojego taty brat byl juz prawie caly siwy jak mial 18 lat, on pobil rekord w naszej rodzince. u mnie na pierwszy rzut oka to nie rzuca sie w oczy, ale jak fryzjerka zaczyna cos robic z wlosami to zawsze łapie sie za glowe.Dzwonie dzis do ksiedza w sparwie chrztu, ale dodzwonic sie nie moge. Bedziemy robic 2 wrzesnia ![]() Czy waszym pociechom zmienil sie juz kolor wlosow lub oczu? |
|
|
|
|
#1905 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ---------- Cytat:
Między 23 a 6 rano obudziła się tylko raz więc sukces Nawet pospaliśmy![]() Dzięki
|
||
|
|
|
#1906 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Dziewczyny, jeszcze Was nie doczytałam do końca, ale widzę, że jest moja działka, czyli refluks
![]() na pewno podnieść łóżeczko - maksymalnie, jak tylko się da z przodu - proponuję grube książki pod przednie nogi. Włożyć bardzo twardy materac, żeby dziecku nie zapadała się buzia, jak przekłada głowę i często na brzuszku kłaść - jak nawet uleje, to się nie zachłyśnie, bo mleko spłynie na dół - ja kładę pieluszkę pod buzię - taką rozłożoną podwójnie na płasko i wsadzoną po obu stronach pod materacyk - jak leje się mleko, to tylko wymieniam pieluszkę. Nie polecam klina do spania na brzuchu - ja kładę na nim tylko na plecach - bo dziecko ma wygięty kręgosłup, a ma być całe prosto, tylko z głową wyżej. Chyba że kładę tak, że główkę ma zupełnie u góry i właściwie lezy na tym klinie cały, a nie tylko głowa. Wojtek w ogóle nie śpi na plecach, bo mi się krztusi, dławi i wrzeszczy, więc u mnie to jedyne wyjście. Ale jak pisałam, on przekłada główkę i ma pod głową tak, że nawet jak jest nosem w materacu to spokojnie może oddychać - musiałam tak to zorganizować ze względów bezpieczeństwa na szczęście zawsze przekłada główkę na prawo albo lewo no i kołyska stoi przy samym łóżku - ja mam taki sen, że budzę się nawet jak on się rusza czy kwęknie, więc się nie boję. I tak jak mówiłam już kiedyś, na pewno to zależy od dziecka - Michała nigdy bym nie zostawiła na brzuchu, bo on nie układał głowy i po prostu nie lubił, a Wojtek na plecach mi nie zaśnie, bo wlewa mu się do nosa i jest histeria.Co do wózka - przy Michale w ogóle nie mieliśmy głębokiego, jeżdził dopiero w spacerówce na płasko, ale odrobinkę uniesionej jakoś tak w 5 m-cu życia. Teraz mam gondolę matrix light, która jest jednocześnie fotelikiem samochodowym , więc mam całe spektrum - mogę opuścić jak wózek albo dać prawie pionowo - są 4 stopnie regulacji - wybieram taki, na jaki Wojtek akurat ma dzień, czyli na ile mu się leje - przeważnie leciutko tylko podnoszę na pierwszy poziom.Myślę, że można np. kupić taki klin i dociąć go do wózeczka, jeśli w wózku nie ma regulacji. No i niestety... jest ustawiczne noszenie na rękach. Ale wszystko zależy od dnia - czasem leży sobie, jest ok, wszystko mogę zrobić w domu, a czasem są takie dni, że naprawdę nie schodzi mi z rąk, nie mogę odłożyć nawet na chwilę, bo od razu zaczyna trzeć łapkami nos, krzywić się, wyginać i jest ryk. Michał też tak miał. No i trzeba zagęszczać. Teraz daję mu tak ok. 1,5, prawie 2 miarki nutritonu na 100ml płynu. Jeżeli były jeszcze jakieś pytania, to proszę o powtórzenie, szybciej odpowiem, zanim doczytam ![]() Cytat:
MIJA! odczucia są dokładnie takie same, zero luzu, moim zdaniem jest nawet jakby lepiej może tak mówię, bo po Wojtku jakoś temperament mi się podniósł, chociaż nigdy nie mogłam narzekać![]() mam wrażenie, że po drugim porodzie wszystko wróciło do stanu poprzedniego znacznie szybciej niż po pierwszym. I mięśnie mam znacznie silniejsze teraz niż wcześniej, chociaż dziecko było o wiele większe. W czasie ciąży też. Normalnie po trzecim dziecku to krocze będę miała jak dziewica! Przeczytałam Twoją historię : no nieźle, powiem Ci! A różnica wieku to tu chyba nie ma nic do rzeczy, jak widać - wyście mieli po 20 lat, ja mam 36, mój mąż 40, a moja "przyjaciółka" 44 i 12-letnią córkę. Mój mąż powiedział, że jak już się wymienia model, to na nowszy, a nie na starszyNo i u nas jest jeszcze taka różnica, że przyjaciółka Twoja wyglądała chociaż na obrażoną, a moja nic!!! powiem Ci, że jak z nią rozmawiałam wczoraj, to najbardziej mnie przeraziło, że gdybym nie była w 100% pewna, ze te informacje, które mam, sa prawdziwe, uwierzyłabym jej!!!! naprawdę... i wcale nie dziwię się mojemu mężowi, że trochę się poprztykaliśmy na początku, wręcz odwrotnie - dziwię się sama, ze on tak szybko zorientował się, z kim na do czynienia, bo naprawdę, po tej wczorajszej rozmowie z nią to prawie uwierzyłam, że to ja mam problemy małżeńskie, które muszę sama rozwiązać z moim mężem, bo ona w nic nie da się wkręcić, a w ogóle to jest jej strasznie przykro, że nasza przyjaźń się zakończyła i ona w ogóle nie wie, o czym ja mówię i o co ja ją śmiem podejrzewać i że strasznie się na mnie zawiodła!
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-08-10 o 12:05 |
|
|
|
|
#1907 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Hej!
U nas nocka raczej spokojna, ale budziła się 2 razy. Dla mojej Hani to dużo. Wstała po 7 ale teraz śpi. Zdążyłam poćwiczyć. Dziś mam lepszy humor. Spojrzałam w lustro i stwierdziłam że brzuszek się zmniejszył. Czyżby 8 ABS zaczął przynosić efekty? Póki co dalej walczę o utratę kilogramów (dalej 8 na plusie) ale widzę że delikatnie mi wymiary spadają. Po 1 cm tygodniowo ale zawsze coś. Zazdroszczę dziewczynom którym kilogramy spadły "same". U mnie nie ma lekko. Dieta, ćwiczenia a i tak idzie opornie. martula: Co do karmienia piersią. Gdybym się sugerowała tym ile ściągam laktatorem to już dawno podałabym mm. Czasami z dwóch piersi ściągnę 50 ml. A Hania jest tylko na piersi i ładnie przybiera. kapukat ja planuję rozszerzyć dietę po 6 miesiącu. Myślałam że trzeba owocami. Nic nie słyszałam o glutenie. W JN jest też opisane jak się rozszerza dietę. Chyba będę tak robić. agatka super zdjęcia. Aż trudno uwierzyć że to na automacie.
__________________
|
|
|
|
#1908 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Ladybird - ale gluten jest obowiązkowy też, żeby zmniejszyć ryzyko celiakii - są nawet teraz zupki warzywne chyba z odrobiną kaszki manny - specjalnie tak przyrządzone właśnie wg tych najnowszych wytycznych . Zdaje się, że widziałam jeszcze jak Michał jadł słoiczki, ale był już duży - chyba z 2,3 lata temu wprowadzili taką kompozycję
![]() Matko... Wojtek dzisiaj taki zbolały... ostatnio mamy apogeum refluksu... drze się, jakbym go ze skóry obdzierała...masakra
__________________
[img=https://wizaz.pl/akcje/garnier/images/recenzje/vbaner.png] Edytowane przez SzmaragdowyKotek Czas edycji: 2012-08-10 o 11:38 |
|
|
|
#1909 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 498
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
dzielnie walczysz u mnie też był zastój przez prawie 2miesiące,ale już minął ![]() Proszę o wiadomość na PW ![]() Cytat:
u mnie już minęło
__________________
Run Girl Run ! |
||
|
|
|
#1910 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
mam nadzieję, że właśnie taka jest po prostu jej uroda bo na chorą nie wygląda ... ma ładną cerę, jest pogodna i nie marudzi zbyt wiele ( tylko jak jest głodna i zmęczona lub chce, żeby ktoś się nią zajął), a ja jem już praktycznie wszystko i teraz gdy mama gotuje to jem zdrowo, przynajmniej tak mi się wydaje ![]() trzymam kciuki za ważenie Cytat:
a co Ci się tam z tą blizną dzieje? Cytat:
oby to się nigdy więcej nie przytrafiło, biedna Zosia..Cytat:
mnie też chyba wczoraj przewiało, bo zrobiła mi się jakaś gula na piersi , myślałam, że mam cyca przeładowanego ale nie.. nasmarowałam się jakimiś rozgrzewającymi kroplami owinęłam cyce szalikiem ( ale mnie grzało!) i rano na szczęście nie było śladu, myślicie, że to może być z przewiania? papa trzymaj się Tosia kończy dzisiaj 10 tygodni kism - Kaj był super elegancki na chrzcinach, ja też nie miałam czasu żeby cyknąć Tosi fotkę tak całościowo w ubranku do chrztu, więc będę musiała ją ubrać jeszcze raz i zrobić zdjęcie |
||||||
|
|
|
#1911 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Dziewczyny ale jaja. Mojego teścia chciano oszukać na "wujka". Zadzwoniła jakaś dziewczyna że chce pożyczyć 5tys zł, że jest z rodziny, że on jest jej wujkiem. 5tys...mój teść w życiu tyle nie miał
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
|
|
#1912 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
acha jeszcze coś... Antosi od 3 nocy coś się odmieniło, zawsze spała od 21 do 5 , czasem dłużej, ale ostatnio budzi się przed 2 potem znów po 5 i koniec spania... męczy mnie to, bo przyzwyczaiłam się, że i ona i ja przesypiamy całą noc... odmieniło jej się odkąd P. wyjechał do Rumunii, ciekawe czy to ma jakiś związek...mam nadzieję, że to jej nie zostanie
|
|
|
|
#1913 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
Mi się czasem Piotrek tak krztusi jak za szybko zje... ![]() Dziewczyny kiedy wsadzacie dzieci do spacerówek? mam wrażenie, że młody powoli mi wyrasta z gondoli... Pranie muszę powiesić...
|
|
|
|
|
#1914 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
mam dużą gondolę
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
|
|
|
#1915 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Moja też mi się duża wydawała... A tak patrzę, to Piotrek ma coraz mniej miejsca...
|
|
|
|
#1916 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Paulinka już niedługo wyrośnie z kołyski, wtedy miałaby spać w łóżeczku już w swoim pokoju ale jakos sobie tego nie wyobrażam. Zagracimy sypialnię ale łóżeczko musi się tam zmieścić.
__________________
Nasz skarb: http://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7ydcco6bvx.png Nasz ślub: http://s3.suwaczek.com/20100922640113.png Jesteśmy razem od: http://s1.suwaczek.com/200706022338.png "Jest bowiem kilka odmian ciszy; najlepsza jest ta, która zapada z wyboru człowieka, a nie przeciw niemu" |
|
|
|
#1917 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
[QUOTE=kapukat;35803413]Wreszcie Was nadrobiłam – matko od dwóch dni próbuję, ale moje dziecko zmieniło się w potwora – źle mu wszędzie, na leżąco, siedząco, na rękach i nie wiadomo czemu – od trzech dni tak się zachowuje mam nadzieję że mu przejdzie
Szmaragdowykotku – sprawę załatwiłaś naprawdę fantastycznie, podziwiam opanowanie, mi nie wytrzymałyby nerwy Agata661 – ta dieta to chyba bez kaszy jest J już od początku chcesz „oszukiwać”? oj nie ładnie nie ładnie [COLOR=black][FONT=Georgia]_Agata – bo Ty i Kism to chyba jedyne z nielicznych już kobiet które całkowicie karmią piersią, wiem że już pytałam, ale ponieważ w każdym czasopiśmie u każdego lekarza jest inaczej to zapytam jeszcze raz – kiedy i jak chcesz wprowadzać pierwsze posiłki? I co z glutenem? Bo wg Polskich lekarzy powinno się gluten wprowadzać po 4 miesiącu <u dzieci karmionych piersią> pół łyżeczki która ma zadziałać jak „szczepionka”. U nas za to powiadają i piszą, że przed 6 miesiącem nie powinno się dziecku podawać nic innego jak mleko matki – jak jest karmione piersią oczywiście i dopiero w 6 miesiącu rozszerzać mu dietę, ale zaczynając od 1-2 łyżki warzyw a nie kaszek. Co Wy dziewczyny będziecie robić bo ja mam straszny mętlik w głowie. Witam! Pytanie nie do mnie ale ja właśnie wczoraj też pytałam się mojej lekarki co z tym glutenem i ona powiedziała mi żeby się nie śpieszyć. Mój do tej pory był tylko na cycku( jakieś wyjątki wyjazdy itp.) ale tydzień temu wprowadziłam butelkę na noc i jestem zadowolona tak w ogóle Powiedziała mi żeby się nie śpieszyć z glutenem i z tą kaszką tym bardziej że po kaszce może utyć a nie waży jakoś mało.
|
|
|
|
#1918 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
No ja w sumie z łóżeczkiem mam ciasno w sypialni... Tylko później może być problem z przeniesieniem do oddzielnego pokoju.
|
|
|
|
#1919 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 791
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
|
|
|
|
#1920 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 869
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
[QUOTE=sailormaary;3579847 0]no miała te normalne szczepienia z NFZ refundowane. Mierzyłam i było 37,3 a babka kazała brać czopki dopiero od 38 ...W każdym razie coś jej dolega ale nie wiem co...
---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ---------- Na pewno namaluję ![]() Dzięki ![]() ---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- Cytat:
i fajnie Ci to wychodzi dla mnie posługiwanie się tabletem to czarna magia ale mogę się pochwalić ze swego czasu to mężowi to sama na prezent wybrałam tablet i ponoć okazał się fajny ![]() ---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- [QUOTE=begie13;35797839]mierzyłam ją dzisiaj i wyszło 64 cm przy wadze 4400g, jest długa i dosyć chuda, bardzo dużo ubranek ma już za małych na długość ale byłyby za to na szerokość w sam raz, a te na długość dobre ...eh czasem to jakbym worek jej założyła a nie body... na siatkach wygląda to tak, że waga na dolnej granicy a wzrost poza górną granicą ![]() wszyscy wkoło mówią, że wszystko jest ok ale ja się martwię już na serio chwal się chwal gratulacje dla Wiktorkai dla Paulinki również należą się zatem brawa ![]() dzięki |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:30.





jeszcze raz wielkie PRZEPRASZAM że nie uwzględniłam Ciebie w moim pytaniu. Zwalam to na karb przemęczenia
A;e to chyba nie jest wykładnikiem ilości pokarmu, bo Hania się najada 
a tak poważnie, to chyba chodziło o mamy tych starszych dzieci, którym niedługo będziemy rozszerzać dietkę prawda? Ja miałam zapytać o to lekarkę na wczorajszym szczepieniu, ale zaczęłyśmy gadać o główce Filipa i oczywiście zapomniałam
Jeżżzu niech mnie ktos w końcu w dupe kopnie żeby ja ruszyc na badania.

przykro mu bardzo,on to codziennie patrzyl na te krewetki jak rosna, wolal mnie zebym zobaczyla i tp




wiem ze niektore moga i tak mi zazdrosicic, ale wczesniej moje dziecie mnie rozpiescilo, bo rano bralam j do lozka, podawalam piers i spalam do 10... a teraz jak nie chce ladnie dossac sie do piersi to musze tak wczesnie wstawac.. ale bol, hehe;(


jak to pokazać ludziom?? tzn męzowi
może tak mówię, bo po Wojtku jakoś temperament mi się podniósł, chociaż nigdy nie mogłam narzekać
powiem Ci, że jak z nią rozmawiałam wczoraj, to najbardziej mnie przeraziło, że gdybym nie była w 100% pewna, ze te informacje, które mam, sa prawdziwe, uwierzyłabym jej!!!! naprawdę... i wcale nie dziwię się mojemu mężowi, że trochę się poprztykaliśmy na początku, wręcz odwrotnie - dziwię się sama, ze on tak szybko zorientował się, z kim na do czynienia, bo naprawdę, po tej wczorajszej rozmowie z nią to prawie uwierzyłam, że to ja mam problemy małżeńskie, które muszę sama rozwiązać z moim mężem, bo ona w nic nie da się wkręcić, a w ogóle to jest jej strasznie przykro, że nasza przyjaźń się zakończyła i ona w ogóle nie wie, o czym ja mówię i o co ja ją śmiem podejrzewać i że strasznie się na mnie zawiodła!

