![]() |
#4921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Anuha, zapraszamy oczywiscie
![]() Grono lutowek sie powieksza! ---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ---------- Black, czytalam ostatnia notke na Twoim blogu. Nie boisz sie, ze tak wykonany plyn szybko Ci sie zepsuje? (brak konserwantu, a w skladzie przeciez jest napar z rumianku) |
![]() ![]() |
![]() |
#4922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 6 733
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Kobiety moje drogie;p
jako że... zajmowałam się pierwszą stroną wątku, dobrych pare miesięcy..niestety z żalem ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Moja najukochańsza kruszynka ![]() ![]() ![]() ![]() Skalpel wyzwanie z Ewką!
cel : piękne ujędrnione ciało waga: 48, 60cm w brzucholu. |
![]() ![]() |
![]() |
#4923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Debrah, pieknie to napisalas, wszystko konkretnie czego sama nie moglam ujac slowami! Podpisuje sie rekami i nogami
![]() Tez mnie czasem boli to, ze maz siada do kompa, ja do swojego taba i tak spedzamy czas, ale np.mamy takie punkty podczas dnia, ze robimy cos wspolnie - jemy obiad przy stole (dla mnie baaaaaardzo wazna czynnosc podczas dnia), przed ciaza czesto gotowalismy razem, teraz jak nie mam bezwzglednego nakazu lezenia - wyciagam go chocby na 10minut na spacer, przed spaniem ogladamy odcinki naszych seriali, no i rownie wazna czynnosc jak wspolny obiad - nasz sypialniany azyl ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4924 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
![]() W którym szpitalu zamierzasz rodzić ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4925 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4926 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
![]() ![]() ![]() Chyba, ze sa jakies bunty ze strony innych dziewczyn...? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4928 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Macie moje błogosławieństwo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4929 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Lady : no właśnie, wypracowaliście sobie coś "Waszego". Tylko warunek jest też taki, że : obie strony muszą się w to zaangażować - a zwykle to kobiety szybciej czują zmianę i ją rejestrują, dla faceta jest przecież wszystko..normalnie?
Pamiętacie początki z Tżtami? Gdzieeee Was np obchodziły gary w zlewie, rozrzucone ciuchy, inne prozaiczne rzeczy? Zjeść to się albo szło do kanjpy, albo jadło fastfood, albo gotowało razem. Rezygnowało się z czynności które "można zrobić później" gdy Tżta nie będzie obok. Ale czy całe życie by się tak dało? Chyba nie ![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ---------- Co do Szefowania Nawijki : jak najbardziej jestem ZA ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
|
![]() ![]() |
![]() |
#4931 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Debrah co z wątkiem słodkich mamuś?
Masz może jakieś fajne przepisy na obiad, kolację albo deser? Ja szczerze powiem że nie mam zdolności kulinarnych ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4932 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
szefuj, szefuj, zostałaś oficjalnie namaszczona przez Deli
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Co do nowej szefowej, ni ma problema
![]() Debrah, jak Ty pieknie piszesz, jakbys kiedys wydala ksiazke, z checia kupie ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4934 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
kurde, mój tż i jego bracia mają tylko plemniki z pisiorkami
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4935 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Jakoś zapomniałam założyć.
Też mam słabawe zdolności kulinarne i problem teraz jak jeść. Zjadłam dzisiaj troszkę spagetti przygotowanego z myślą o Tżcie, bo musiałam szybko wyjść z domu, a nie mogę robić za długich przerw między posiłkami.. mierzę cukier po godzinie, bo wzięłam glukometr : 100. Do tej pory tylko raz przekroczyłam normę. Dziwna ta moja cukrzyca. No, ale muszę się jednak choć trochę do wytycznych stosować. Ale wiem już jedno : gryczana kasza prażona NIE JEST zjadliwa:d |
![]() ![]() |
![]() |
#4936 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Beskid Sądecki
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
aha, i tż mi dzisiaj oświadczył, że młody musi się wstrzelić w termin między 22 grudnia a 6 stycznia, bo tyle ma wolnego i potem musi znów do pracy jechać; wiadomość przekazałam, ale tylko się na to wypiął
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4937 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Lady: dziękuję. Kiedyś takie marzenie miałam, wydać swoją
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4938 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Dzięki dziewczyny za miłe powitanie
![]() Cytat:
![]() ![]() a wy dziewczyny z Olsztyna gdzie chcecie rodzić? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4939 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Hej kobitki
![]() Przepraszam, że się do Was nie odzywam a tylko podczytuję....ale pomijając fakt, że jestem dopiero na 111 stronie i nie mogę nadrobić, to jeszcze mam małe..a może i większe problemy między mną a mężem...odbija się to wszystko przede wszystkim na Sade... Nie mam weny nawet żeby cokolwiek napisać..nic ostatnio mnie nie cieszy...wszystko się pie%&%li..nie tak miało być..codziennie rano wstaję z myślą : czy jest jeszcze jakaś szansa na normalne życie...na normalne małżeństwo... Jestem z Wami dziewczyny i na pewno dam znać jak już będzie po wszystkim.. Aha, z racji, że jestem tak w tyle w wątku i nie wiem czy macie kontakt z ninagg, to chciałam Wam przekazać pozdrowionka bo ostatnio z nią troszkę smsowałam.. Buziaczki ![]() |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Ojej, Djerba - co się dzieje?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4941 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 681
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Mój mąż nie traktuje mnie jak powinien...ciągle wszystkiego się czepia..chce zepsuć relacje z moją mamą...i chyba z całą moją rodziną..
Nie może się doczekać aż już się rozpakuję, bo mu przeszkadza ta moja ciąża..mój brzuch..to że już nie wszystko mogę zrobić.. Na nadchodzące święta stwierdził, że nie chce jechać na wigilię do mojej cioci.... i próbował to na mnie również wymusić... powód - brak powodu...bo nie po prostu... Zrobił się strasznie chytry jeśli chodzi o pieniądze..wylicza wszystko co możliwe...no ale tak zmiana stanowiska na wyższe i lepsze zarobki robią swoje... No i najważniejsze...ma dość swojej, własnej córki....najchętniej to by z nią w ogóle nie przebywał, bo go drażni...bo jest marudna i niegrzeczna..(ja tak tego nie postrzegam)..Ma problemy z odbieraniem jej z przedszkola, bo Szadka nie chce z nim wracać i płacze..robi wtedy akcji w szatni bo nie chce się ubrać..a mój wspaniały mąż zamiast spróbować podsuniętych przeze mnie pomysłów jak uspokoić dziecko...stosuje przemoc...ale nie jest to przemoc w formie bicia...tylko szczypania (aż ma 2 ślady na tułowiu...a ja głupia myślałam, że gdzieś się uderzyła), potrząsania, popychania... Powiedział, że jej nie kocha i on się nie zmieni...to dziecko ma się zmienić.. Pisząc to mam łzy w oczach bo tak mi jest żal mojej małej córeczki.. ![]() Na czas pójścia do szpitala, oddaję małą na 2 dni chociaż do mojej mamy, bo boję się co może się dziać w domu... Aha, i najlepsze...powiedział mi, że zrobi wszystko żeby tylko Sade była zazdrosna o Nailę...że może wtedy zapragnie z nim kontaktu.... i jeśli tak rzeczywiście zrobi to chyba się pochlastam bo i ja również będę miała później z tym problem...poza tym jak można być takim idiotą i tak w ogóle myśleć... Musiałam się wyżalić.... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4942 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
![]() Nie mogę pojąć dlaczego Twój mąż tak się zachowuje, jedyne co mi przychodzi do głowy to moze kwestia różnic kulturowych? Może został inaczej wychowany, cięzko mu zrozumieć że kobieta czasem nie da rady wszystkiego ogarnąć, że nie zadba sama o dom. A może to kwestia pracy, przyzwyczaił się do przebywania poza domem, może jest zmęczony tym wszystkim i teraz się wyżywa na najbliższych, może przenosi emocje z pracy do domu, nie umie tego rozgraniczyc? No nie wiem... ;/ Ale kochana nie możesz na to pozwilić zeby tak dalej było, dla dobra dzieci i swojego, nie pozwól się zdominować. Spróbuj może jeszcze porozmawiać z męzem tak spokojnie i bardzo szczerze. I nie pozwól aby Twój mąz krzywdził Małą, to że jej nie bije to całe szczęście ale przemoc psychiczna i odsuwanie jest czasem gorsze od najsilniejszego klapsa. Wiem , że teraz jest cięzki okres , coraz blizej porodu ale musi coś zadziałać bo może być jeszcze gorzej. Zyczę Ci dużo siły i wsparcia od mamy , mam nadzieję że sytuacja się poprawi a to tylko tymczasowy kryzys który przetrwacie! Trzymam kciuki ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4943 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: śląskie/okolice Żywca
Wiadomości: 822
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
Dostałam krem dopochwowy Dalacin. Mam nadzieje, że poskutkuje. Ja mam frote Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
---------- Dopisano o 04:55 ---------- Poprzedni post napisano o 04:50 ---------- Tak w ogóle co tu robię tak wczas, to nie trudna zagadka ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
#4944 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
TŻ pojechał do pracy, ja zjadłam 2 mandarynki (od wczoraj w moim domu poszły 3kg, ale jadłam ja, TŻ, mama, tata, siostra, jej mąż i córka, także sporo osób w gruncie rzeczy
![]() ![]() Dziś też mam uczelnię i kolejne koło, ale zajęcia zaczynam dopiero o 11:20, a koło jest o 15:00 - kończę ok 15:30, więc całkiem sympatycznie. ![]() ![]() Ja z początku planowałam w wojewódzkim, bo mają tam specjalistyczny oddział porodowy, ale stwierdziłam, że to bez sensu, skoro mój lekarz pracuje w miejskim... No i w razie naturalnego porodu miałam jechać tak czy inaczej do miejskiego, bo to zawsze trochę raźniej, jak się rodzi w szpitalu, gdzie pracuje lekarz prowadzący ciążę. Ale na razie zanosi się u mnie na cesarkę, więc i tak zostaje mi miejski, bo w razie czego będzie ją przeprowadzał mój lekarz prowadzący - dr Perliński. ![]() ![]() Ale ogólnie lepszym do porodów szpitalem jest wojewódzki, ze względu na ten specjalistyczny oddział - ale tam zazwyczaj nie ma miejsc, i odsyłają lub każą czekać. A weź tu czekaj ze skurczami i powiększającym się rozwarciem. ![]() Cytat:
Moim zdaniem najważniejsze jest zaakceptowanie swoich zachowań i nawyków, bo gdy to już nastanie, to nie będzie problemów ze wspólnym mieszkaniem. No i akceptacja tego, że każdy z nas potrzebuję czasu wolnego od tej drugiej połówki w ciągu dnia, czyli tak, jak pisałaś wcześniej - robimy sobie herbatkę, coś tam do pochrupania, siadamy w jednym pokoju z komputerami i robimy na nich swoje. A potem jakiś film czy wspólny obiad (mój TŻ nie pyta "Co na obiad?", tylko "Kochanie, co dzisiaj robimy na obiad?" ![]() ![]() A jeśli chodzi o oblicze ciąży, to mój też się bardzo stara - zawsze wiedziałam, że jest cudownym facetem, ale teraz jego cierpliwość się naprawdę rozwinęła, w razie mojego fuczenia hormonalnego nawet się nie denerwuje, tylko się śmieje i mnie uspokaja, do tego we wszystkim mnie wyręcza, czym nie mogę się aktualnie zająć z powodu brzusia... Jego zachowanie jest takie, jakiego oczekiwałam. Jeju, kochana, to jest straszne. ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez BlackSanctum Czas edycji: 2012-12-15 o 05:16 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4945 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Też nie mogę spać. Obudziłam się o 5, zjadłam płatki i teraz nie wiem co ze sobą zrobić
![]() Witam nową mamusię ![]() Nafiyqa jestem za jeśli chodzi o Twoje rządzenie wątkiem ![]() Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4946 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Hej dziewczyny przyznam szczerze że mało jestem na forum ze względu na brak czasu ale niestety nie mam gdzie popytać. Mam założony krążek wszystko jest ok tylko jestem przeziebiona mam męczący kaszel i tak się zastanawiam czy podczas wysiłku czyli kaszlu ten krążek się nie zsunie albo nie spadnie ? Może któraś z Was się orientuje ? Pozdrawiam wszystkie mamusie
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#4947 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Hejo
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Przepis: 6 łyzek liscia maliny 1 litr wody zalewamy liscie zimną wodą, zagotowujemy i na malym ogniu przez 20 min gotujemy. Następnie odcedzamy. Powinno zostac 3 szklanki płynu. Codziennie wypijac te 3 szklanki do godz 16.00, bez zadnych dodatkow,typu cukier itp. I tak okolo 14-18 dni przed porodem. Podobno juz 10 dni picia daje rezultaty. Ja np majac termin z usg na 18.02 mam pic od poczatku lutego. Polozna mowi, ze gwarantuje nam 3-4 godz krotszej fazy I porodu. ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Djerba az się popłakalam ![]() Uciekam do sklepu, musze dzis troche w kuchni porządzić bo wieczorem mamy gosci. ![]() Aaaa Anuha witamy! Edytowane przez scotasia Czas edycji: 2012-12-15 o 07:20 |
|||||
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4948 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008 ![]() Wojtuś - ur. 06.12.2009 ![]() Ewunia - ur. 10.01.2013 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4949 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
cześć Dziewczyny... z grubsza Was nadrobiłam...
Noc miałam straszną. Około godziny 00.30 zaczął się straszny ból okresowy ze skurczami promieniującymi na plecy. Myślałam, że będę wyć z bólu. Mała się cały czas ruszała, więc się nie denerwowałam. Pewnie gdyby nie to, że to moja druga ciąża to pojechalibyśmy na IP. Bolało naprawdę jak cholera. Ale przeszło i przed 2 zasnełam. Matko, myślałam, że się zaczeło. Ale bolało cały czas, a nie w odstępach czasu... Chyba to były przepowiadające ![]() Od rana Majeczka mnie już skopała, więc jest ok. A wczoraj sie zestresowałam. Mój Mąż pojechał do miejscowości obok, 3 km. Dzwoni za jakis czas i mówi mi - weź linkę, tatę i przyjedźcie w połowę drogi bo wpadłem do rowu ![]() Wogóle wczoraj miałam doła. Mam 3 siostry i brata najmłodszego, 1 mieszka w Niemczech z rodziną, druga to taka z którą mam super kontakt, a 3 jest najmłodsza no i kontaktu narazie jakiegoś specjalnego nie ma. No i ta druga jak skończy szkołę w styczniu to w lutym chce wyjechać do Niemiec do pracy ![]() ![]() ![]() Djerba... walcz o siebie i dzieci. Nie pozwól mu się tak traktować. Derbah ślicznie napisane ![]() Edytowane przez e_vel Czas edycji: 2012-12-15 o 08:05 |
![]() ![]() |
![]() |
#4950 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 927
|
Dot.: Styczniowo-Lutowe mamusie 2013 :) cz.VII
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:38.