MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[Mi6ka]

Napisane przez Moderna

mnie czas tez ucieka, ale troche wolniej.. najszybciej minal drugi trymestr

chodzilo mi o misie z fisher price
pochlaniaja w tempie ekspresowaym baterie (choc dla mnie to nie byl wyznacznik, gdyz w przypadku rainforest pewnie tez bedzie zzeralo ), ciezko wymienic baterie, czesto sie te karuzele psuja, glosna mechanika, kiepski projektor, niestabilny montaz na lozeczku, no i ogolne niezadowolenie.. wiecej nie czytalam, opini negatywnych bylo wiecej niz tych pozytywnych.. )
czy z Rainforest trafilam, nie wiem, kupilam w ciemno (opinie pozytywne) - choc pewnie tez beda jakies punkty krytyki
mnie sie jeszcze ta Tiny Love baaardzo podoba i ma bardzo duzo pozytywnych komentarzy, ale akurat trafilam na nizsza cene FP, dlatego kupilam

O widzisz, dobrze, ze piszesz bo wlasnie mialam te misie kupic i akurat ich na niemieckim amazone nie sprawdzilam... Zalezy mi przed wszystkim na pilocie, ktoras z mam o tym pisala, ze sie bardzo przydaje a widze, ze ten, ktory kupilas tez go ma, wiec chyba tez sie na to zdecyduje ... Dzieki za tip


a z tym czasem, to moze jeszcze zalezy od stopnia przygotowania - my ciagle probujemy podokanczac mieszkanie + wyprawka, nie mowiac o sprzataniu przed i praniu, prasowaniu ,a deadline goni No i jeszcze wizyty nam sie czesto zdarzaja, wiec w sumie, nie narzekamy na nude

[jolanT]

Napisane przez pani22ka

no może tak trochę więcej niż troszeczkę

Napisane przez Dragusia88

to żadne zastępstwo idę po colę chcesz ;>

dobra idę się przejść kupie sobie stały zestaw cola + pączek

no ejjjj pewnie! namówiłaś mnie! i jeszcze pączek

Napisane przez Moderna

Ja dzisiaj podczytuje, ale brak mi czasu, zeby usiasc na dluzej
wzielam sobie dzis na barki sprzatanie
na pierwszy rzut poszly kartony (postanowilam je przechowac, przydadza sie pozniej, jak bede sprzedawac rzeczy dzieciece, jak juz nam sie wysluza) - najpierw poukladam te mniejsze w wieksze - uwielbiam tetrisy najgorsze bylo wyniesc to wszystko na poddasze - z parteru na 4 pietro - zrobilam 3 rundki i jestem wykonczona, a jeszcze przede mna 4
no ale przynajmniej w koncu mam przestrzen w mieszkaniu i chlop sie ucieszy

no ale za mna tez juz pranie, prasowanie, odkurzanie i spacer z psem jestem dumna z siebie
i zakupy online - musialam wyladowac frustracje i niezadowolenie, ze jednak nie udalo mi sie (nie chcialo sie ) pojechac na miasto

i kupilam karuzele rainforest http://www.smyk-s2.pl/1245-fisher-pr...las-k3799.html
.. mam nadzieje, ze bede zadowolona - nie moglam zdecydowac czy FP Rainforest czy Tiny Love (bo tez jest fajniutka http://www.jedynysklep.pl/tiny-love-...-id-10572.html )

super te karuzele
ja dziś zeszłam do piwnicy piętro niżej i już miałam dość a później do znajomej na 3 piętro się wgramoliłam ale zasapałam się jak stara lokomotywa! a wczoraj na wieczór robiłam sobie zdjęcia z brzuchem i dziś to już poczułam zakwasy

Napisane przez czarny flamaster

Moje drogie Panie.....torba do szpitala jest oficjalnie gotowa!
Czeka mnie jeszcze wizyta w aptece, ale to poczekam na jakiś przypływ gotówki. No i bateria w aparacie się ładuje Musimy być przecież gotowi, hehe

dzięki za przypomnienie o baterii

Napisane przez moni_ka.g

my po wizycie. mam 3050g syna z usg wszystko w porządku. Młody jeszcze nie szykuje się do wyjścia. wymaz na paciorkowca pobrany, wynik za 3 dni. jak będzie ok to wizyta za 2 tyg, a jak wymaz wyjdzie kiepsko to wizyta za tydzień.

miałam spisane o co pytać i wraz zapomniałam poratujcie mnie. czy do szpitala/porodu trzeba mieć skierowanie?

za wizytę

Napisane przez Moderna

eee tam gdzie by sie maluszkowi chcialo wychodzic
gdzie mu tak dobrze bedzie, jak w brzuszku mamy?
moj maz zawsze powtarza, ze to najpiekniejszy okres w zyciu czlowieka - w brzuchu mamy - bezpiecznie i cieplo

ahhh i u nas wlasnie przed chwilka wyszlo sloneczko jest nadzieja na wiosne

u nas też właśnie się pojawiło
od razu człowiekowi się gęba uśmiecha

Napisane przez Moderna

to jeszcze zalezy, gdzie ten wenflon bedzie zakladany - ja juz mialam dwukrotnie na dloni (dodaje zdjecie, nie wiem, jak to miejsce opisac) - booooli, baaardzo

ehh jak sobie przypomnę ;/ zawsze miałam na ręce tak jak pokazujesz ale później tak łapka boli.. a ostatnio w szpitalu obróciłam się niefortunnie i prawie sobie wyszarpałam z tej żyły!

Napisane przez Luna0

Ja mam już od jakiegoś czasu kładę się zmęczona obolała i myśle że zasnę w minute a tu godzine się męczę bo mnie nogi chodzą.. najchętniej to bym je ucieła wtedy

ja bym je też najchętniej "wyrzuciła z siebie"

Napisane przez Mi6ka

A wiecie co, tak z innej beczki... Czy tylko mi ostatnio te tygodnie tak leca, czy Wam tez? Jutro juz piatek niesamowite. A jak bylam w 1 trym, to wszyscy w kolo mi mowili, ze spoko, teraz Ci sie dluzy, w II trym zleci Ci, a III znowu sie bedzie dluzyl. Hmmmm... u mnie to ciagle tendencja wzrostowa. Ostatnio to w ogole nie wiem kiedy to mija Tez tak macie?

mi ucieka czas bardzo szybko!
ani się obejrzymy a będziemy rozpakowane wszystkie

[Malpka]

Napisane przez Moderna

no moj malzonek na razie twardo obstawia, ze bedzie spal w sypialni
musimy chyba robic zaklady, ile wytrzyma
no i mam nadzieje, ze to nie mnie wyrzuci z łoża malzenskiego

zadowolona? to super a jest tam mozliwosc ustawienia glosnosci?
i czy ten mechanizm ruszania sie listkow i przekrecania jest glosny?

jak cie wyżuci z łózka to on zostanie z dzieckiem i bedzie musiał do niego wstawać

co do karuzeli to fajna te listki chodzą cichutko i mogą same sie ruszać bez muzyczki albo z muzyczką a muzyka wcale nie jest denerwująca wiec to duży + i są 2 poziomy głośności

Napisane przez moni_ka.g

my po wizycie. mam 3050g syna z usg wszystko w porządku. Młody jeszcze nie szykuje się do wyjścia. wymaz na paciorkowca pobrany, wynik za 3 dni. jak będzie ok to wizyta za 2 tyg, a jak wymaz wyjdzie kiepsko to wizyta za tydzień.

[nestelle]

Napisane przez ObserwujeCie

Mi nie, ale ja z tych niecierpliwych i dużo bardziej aktywnych codziennie. Więc mam wrażenie, że ktoś wrzuciło moje życie do kisielu i się ciąaagnniiieeeeee i ciągnie I już, już teraz bym chciała tego syna mojego, a nie jeszcze miesiąc
.

........ Ty ale masz skojarzenia

Napisane przez bzinka

Widzę,że dyskusja dzisiaj kwitnie
Ja wróciłam od gina, powiedział że się musi za mnie wziąć, niestety mam brać antybiotyk 2 razy dziennie żeby wyleczyć infekcję i lekarstwo na ciśnienie tak samo rano i wieczorem, bo niestety cały czas mam wysokie. Cukry mi skaczą, odkąd zaczęłam brać insulinę to mam gorsze wyniki nic juz nie rozumiem, jestem chora i słaba, a wszystko się sypie. Na szczęście malutka OK, wszystko z nią wygląda w porządeczku. Nie muszę iść do szpitala na kontrolę, tylko do niego za tydzień.

poprawy dla Ciebię , dobrze choć ,że mała dobrze się czuje....

Napisane przez Moderna

chodzilo mi o misie z fisher price
pochlaniaja w tempie ekspresowaym baterie (choc dla mnie to nie byl wyznacznik, gdyz w przypadku rainforest pewnie tez bedzie zzeralo ), ciezko wymienic baterie, czesto sie te karuzele psuja, glosna mechanika, kiepski projektor, niestabilny montaz na lozeczku, no i ogolne niezadowolenie.. wiecej nie czytalam, opini negatywnych bylo wiecej niz tych pozytywnych.. )

ale to wszytko o fp?????
bo ja mam te z misiami - i z bateriami nie tak żle(wszystkie tego typu pobierają bo tyle funkcji..) , karuzela się nigdy nie psuła- mam ją po kubie i ninie , i ogólnie wszystko pasowało - ja polecam .

[Moderna]

Napisane przez nestelle

ale to wszytko o fp?????
bo ja mam te z misiami - i z bateriami nie tak żle(wszystkie tego typu pobierają bo tyle funkcji..) , karuzela się nigdy nie psuła- mam ją po kubie i ninie , i ogólnie wszystko pasowało - ja polecam .

no wlasnie o misiach niestety.. ale wiadomo, ze sa zadowoleni klienci i ci mniej (kazdy tez ma przeciez inne oczekiwania).. a i mozna tez trafic na wadliwa sztuke..
ja tylko w skrocie opisalam te negatywy, ktore sa na amazonie.. (i jest ich niestety duzo, dlatego moj wybor padl na inna karuzele).
http://www.amazon.de/Mattel-C0108-0-...pr_product_top

ale mimo wszystko misie sa cudowne
a baterie tez nie byly dla mnie priorytetem, gdyz zdaje sobie wlasnie sprawe, ze chyba wszystkie te karuzele beda w mniejszym czy wiekszym stopniu pobieraly energie.

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

też masz taką słodką "paszczunię" ???

''paszczke'' tez mam slodka
ale bardziej chodzilo mi o moje nazwisko - R Y F K A

Napisane przez pani22ka

ja najbardziej lubie pytanie o szyjke... bo coz mam odpowiedziec?!

Napisane przez nestelle

...ale ,że co ???? że niby szal masz nosić ???

Napisane przez ObserwujeCie

"No Tato, dziś naprawdę dobrze, długa, twarda, z tego co widzę sporo śluzu :P "

oraz wielkie
nio w sumie serio nie wiem jakbym zareagowala jakby mnie sie ktos o to zapytal :/

Napisane przez moni_ka.g

my po wizycie. mam 3050g syna z usg wszystko w porządku. Młody jeszcze nie szykuje się do wyjścia. wymaz na paciorkowca pobrany, wynik za 3 dni. jak będzie ok to wizyta za 2 tyg, a jak wymaz wyjdzie kiepsko to wizyta za tydzień.

za wizyte

Napisane przez alliw

oj tam poród, taki detal

kochana Poród to PIKUS

Napisane przez alliw

mi straszliwie czas zapiernicza, jutro już marzec, zaraz trzeba rodzić

HEHE ... mi tez ost tygodnie szybko zlecialy a przeciez NIEDAWNO byl 13sierpien i Testa robilam .. a tu jeszcze tylko MIESIAC


nooo kompik grzeczny wlaczyl sie za 1 razem
ja stwierdzilam ze to co mialam zrobic pozniej zrobie wczesniej ... wiec lazienka wymyta .. podloga kafelki .. prysznic wyszorowany .. pranie wywieszone
tylko obiadu juz mi sie nie chce robic ew ... zrobie tosty sobie pozniej
albo powiem adze niech Pizze kupi haha

no wiec z racji ze tak dzis Szalalam ... nie ide drzemac - zapuszcze sobie jakis koeljny film

aaaaaaaaaaaa no i
Makpka za 40 tydzien

[Luna0]

Napisane przez Mi6ka

A wiecie co, tak z innej beczki... Czy tylko mi ostatnio te tygodnie tak leca, czy Wam tez? Jutro juz piatek niesamowite. A jak bylam w 1 trym, to wszyscy w kolo mi mowili, ze spoko, teraz Ci sie dluzy, w II trym zleci Ci, a III znowu sie bedzie dluzyl. Hmmmm... u mnie to ciagle tendencja wzrostowa. Ostatnio to w ogole nie wiem kiedy to mija Tez tak macie?

Mi też tak jak Tobie, I i II trym się tak dłużył że masakra.. a w III jak już czułam sie bezpieczniej to leci bardzo, szczególnie od 3 z przodu i też wszyscy mówili że najdłuższa końcówka a mi leci tak szybko że ledwo zauważam

Napisane przez maria28

No mówiłam, że nie mam mózgu
Chodziło mi o to, jak dajesz radę z brzuchem.

A dziś w nocy nie spałam, bo wpadłam w pierwszą przedporodową panikę - że to już tak mało czasu zostało, a tyle mam do zrobienia!

Haha a no to z brzuchem ciężko podnieść coś z podłogi ciężko, a podnieść coś razy sto to już wogóle.
Łydki to mam już tak umięśnione że po porodzie mi zostanie, normalne czuje się jakbym wczoraj była cały dzień na siłowni. Dziś mówiłam TŻ że jak pojade z tak wyćwiczonymi łydkami na porodówke to współczuje jak kgoś "niechcący" kopne
Kurcze ja też w nocy nie moge spać , bo jak sobie pomyśle o porodzie to już mam pospane i nawet nie myśłe o tym źłe ale sam fakt że nawet jak myśłe o samej radości to i tak jest tyle emocji że zaraz się rozbudzam.

Napisane przez jolanT

ja dziś zeszłam do piwnicy piętro niżej i już miałam dość a później do znajomej na 3 piętro się wgramoliłam ale zasapałam się jak stara lokomotywa! a wczoraj na wieczór robiłam sobie zdjęcia z brzuchem i dziś to już poczułam zakwasy

No właśnie a ja tak zpierdzielam tam i zpowrotem na 3 piętra
gdybym tak pochodziła po odstawieniu lekarstw to pewnie po godzinie mały by był już na świecie

[Moderna]

Napisane przez Malpka

jak cie wyżuci z łózka to on zostanie z dzieckiem i bedzie musiał do niego wstawać

co do karuzeli to fajna te listki chodzą cichutko i mogą same sie ruszać bez muzyczki albo z muzyczką a muzyka wcale nie jest denerwująca wiec to duży + i są 2 poziomy głośności

i maz da tez cyca

dzieki za opinie, mam nadzieje, ze i nam karuzela bedzie dobrze sluzyc

Napisane przez Mi6ka

O widzisz, dobrze, ze piszesz bo wlasnie mialam te misie kupic i akurat ich na niemieckim amazone nie sprawdzilam... Zalezy mi przed wszystkim na pilocie, ktoras z mam o tym pisala, ze sie bardzo przydaje a widze, ze ten, ktory kupilas tez go ma, wiec chyba tez sie na to zdecyduje ... Dzieki za tip

tylko, ze ja jeszcze jej nie mam, polegam tylko na sile internetu (i Malpka tez poleca )

[Zaciazona]

Napisane przez oliwka__

Nestelle jak mogę doradzić to Roch, Roszek bardzo mi się podoba tak samo jak Antoni, Antoś i błagam nie Oskar oklepane i dokładnie jak piszesz pretensjonalne

Mi tez sie Roch i Antos b podoba.

Napisane przez Sorceresss

o... ja też miałam dzisiaj w nocy jakieś jazdy na jedną, pojedynczą scenę, która mnie prześladowała... usnęłam ok 3 bo nie mogłam sobie znaleźć miejsca, a potem ten ciągle powtarzający sie motyw! Jeszcze wkuw..ona siadałam w nocy na łóżku (bo nie mogę spać) a mąż się budzi taki przerażony i pyta: Co się dzieje? Co się dzieje? A ja, przykładna żona, delikatna kobieta zamiast grzecznie powiedzieć to burknęłam na niego: Nic, kur.... Eh, bo widzi, że siedzę... oczka jak 5 zł to jeszcze pyta

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------



trzymam kciuki! 7 to jeszcze norma

ciekawe czy rzeczywiście wrócicie już we dwójkę szpitala się nie bój - przecież w domu rodzić nie chcesz

Dobre, ja sie budze co godzinke juz od paru tygodni, nawet sie przyzwyczailam i juz mnie to tak nie drazni. Gorzej jak nie moge zasnac i siedze sobie przykladowo miedzy 3 a 5 w nocy i was nadrabiam.

[takinna]

Napisane przez Moderna

Dziewczyny, a jaki lezaczek/bujaczek polecacie?
mama chciala kupic na prezent, a ja nie moge sie zdecydowac, nie wiem, na co zwracac uwage.. a tak sobie mysle, ze przydalby sie, np.jak bede musiala cos ugotowac w kuchni, to bym malego miala na oku

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------


no dla mnie to nie szczegol.. pamietam do dzis, jak mi lekarz dwa razy wkluwal, podlaczona bylam juz do aparatury, puls z 70 momentalnie skakal do 120, a ja myslalam, ze z bolu zejde (najgorszy moment wklucia, pozniej to juz niech sobie bedzie)..
mam delikatne dlonie, moze tez dlatego..

a co do porodu - nie znam tego bolu, ciezko mi go sobie w ogole wyobrazic, dlatego nie czuje jakos wiekszego strachu.. bardziej wlasnie czuje strach przed tym, co juz znam i wiem, ze boli i jak boli

my zastanawiamy sie nad tym http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek...032491830.html bo rozkłada się na płasko więc dosyć szybko można zacząć z niego korzystać (średnio podobają mi się te zabawki ale w kwietniu maja wprowadzić nowy model)

Napisane przez Mi6ka

A wiecie co, tak z innej beczki... Czy tylko mi ostatnio te tygodnie tak leca, czy Wam tez? Jutro juz piatek niesamowite. A jak bylam w 1 trym, to wszyscy w kolo mi mowili, ze spoko, teraz Ci sie dluzy, w II trym zleci Ci, a III znowu sie bedzie dluzyl. Hmmmm... u mnie to ciagle tendencja wzrostowa. Ostatnio to w ogole nie wiem kiedy to mija Tez tak macie?

oj lecą lecą jak szalone muszę się poważnie zastanowić nad spakowaniem torby. W zasadzie to chyba żaden trymestr mi się nie dłużył mimo że większość czasu obijałam sie w domu

Napisane przez bzinka

Widzę,że dyskusja dzisiaj kwitnie
Ja wróciłam od gina, powiedział że się musi za mnie wziąć, niestety mam brać antybiotyk 2 razy dziennie żeby wyleczyć infekcję i lekarstwo na ciśnienie tak samo rano i wieczorem, bo niestety cały czas mam wysokie. Cukry mi skaczą, odkąd zaczęłam brać insulinę to mam gorsze wyniki nic juz nie rozumiem, jestem chora i słaba, a wszystko się sypie. Na szczęście malutka OK, wszystko z nią wygląda w porządeczku. Nie muszę iść do szpitala na kontrolę, tylko do niego za tydzień.
OC, ja po początkowym spadku wagi na diecie teraz przybrałam chyba około 2-3 kg, czuje się w ogóle jak słoń, szkoda gadać.
Znowu byłam w pepco, kupiłam drugi taki sam cycnik, bo znowu sme s/m i jeden jedyny bialy większy się ostał. Kupiłam tez koszyki na komodę, do trzymania rożnych kosmetyków albo rzeczy dla dzidzi potrzebnych przy przewijaniu i jeden większy pasiasty pojemnik na pieluchy i takie rzeczy
Ech, jak świeci słoneczko to człowiek jednak ma lepszy humor, wiosno przybywaj

dobrze że z maleństwem ok, a Ty się bierz za siebie i kuruj bo musisz mieć dużo siły na to co się dopiero zacznie

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

''paszczke'' tez mam slodka
ale bardziej chodzilo mi o moje nazwisko - R Y F K A

...no tak .....

wiecie ,że od rana czyli 7 godz. jak wyszykowałam dzieci do szkoły ,przedsz. byłam 2 razy siku, wypiłam 1 kubek herbaty, zjadłam banana i kilka pasków sera , i raz wstałam aby kubie zrobić jedzenie po szkole .teraz włąsnie przyjechał tż z obiadem .... no i dał mi butelke wody. a jest 17 ..... dzień zmarnowany - a głowa mnie tak boli jak na kaca

[klementyna1]

Napisane przez Malpka

chociaż obie z jUlką nadal zasmarkane

l:

Ale Was trzyma...A spróbujcie sobie na noc wymoczyc nogi w gorącej wodzie z sola i musztardą (taka z ziarnkami gorczycy)... Ja moczyłam 3 dni z rzedu i od razu pod kołdrę i katar mi przeszedł...Nie wiem czy to to;pczy tez kropelki i inne herbaty pomogły, ale teraz psikam tylko na noc nasivin soft i da sie życ... Smarkam sie jeszcze troche w dzien, ale to nie to, co było. Mi mama zawsze kazała te nogi moczyc, co było dla mnie absurdem, bo gdzie nogi, a gdzie nos;p w skrajnych miejsach;p Ale katar zawsze się zmniejszał- nie wiem czy siła sugestii czy innych wspomagaczy, bo ja zawsze stosuje kilka metod na raz. W każdym razie nie zaszkodzi, a moze pomoze?

Napisane przez moni_ka.g

my po wizycie. mam 3050g syna z usg wszystko w porządku. Młody jeszcze nie szykuje się do wyjścia. wymaz na paciorkowca pobrany, wynik za 3 dni. jak będzie ok to wizyta za 2 tyg, a jak wymaz wyjdzie kiepsko to wizyta za tydzień.

miałam spisane o co pytać i wraz zapomniałam poratujcie mnie. czy do szpitala/porodu trzeba mieć skierowanie?

Brawa dla synka!
Skierowania do porodu miec nie trzeba, pytałam osttanio ginki

Napisane przez pani22ka

:
przez rok prowadziłam samo-obserwacje, ale tej 'czynnosci' nie bylam w stanie robic... dla mnie zbyt trudne

Ja mierzyłam temperature, bo staraliśmy się i nic, zaczełam mierzyć i nie skończyłam bo w tym samym cyklu zaszłam...Szyjki sobie sprawdzać nie wybrażam...CHociaz w ciązy może by sie przydała taka umiejętność- dzwonie do lekarza i mówie:"PAni doktor rozwarcie na 3 palce, przyjeżdzac?"

Ale bym coś zjadła dobrego...marzy mi sie jajeczniczka na wiejskiej kiełbasce, ale poczekam na Tżta bo dzis do 19.00 tylko pracuje, a nie do 21.00 to sobie zrobimy

[oldzinx]

Napisane przez Demeter

za poprawę!
Sama nie spodziewałam się, że J&J to taka badziewna firma, no szok! Ostatnio dostałam od nich próbki, o które prosiłam dla Kubusia, ale nie wiem czy w ogóle je ruszę, może jak mały troszkę podrośnie, nie na początku, żeby jakiegoś syfu totalnego nie dostał.

Heh, ja też mam nadzieję, że następna będzie dziewczynka, liczę na to baaardzo.

No i mamy kolejną cechę wspólną my też mieszkamy na 4 piętrze bez windy.
Szczerze ja jestem przerażona, jak będę musiała wózek np. te 15 kg znosić i co gorsza wynosić na górę Ostatnio starałam się podnieść wózek 15 kg chociaż troszkę i nie dałam rady. A do tych kilkunastu kg dojdzie maluszek i torba wypełniona akcesoriami dla niego.
Szukam naprawdę lekkiego wózka, najlepiej ok. 12 kg, ale nie wiem czy się uda w rozsądnej cenie i żeby był porządny.
-------------------------------------------------
Co do wagi to ja w 8 miesiącu, do tej pory było tylko 6 kg na plusie, ale teraz NON STOP myślę o jedzeniu Zjem jedno i już myślę, co zjem następnego za niedługo

Tez zawiodłam się strasznie na ich kosmetykach. Dlatego teraz już postanowione Babydrem będzie, jutro idę do rosmana kupić bo ta promocja od jutra a kasa nareszcie jest na koncie i mogę pomału za wyprawkę się brać

No z tym 4 piętrem to dobre ciekawe czy urodzimy w podobnym czasie. Wózek tak jak wcześniej pisałyśmy, Bebetto biorę. Na poczatku na spacery z Tż to on będzie znosił. A później to do piwnicy (na klucz) będę znosić i tam odpinać górę i z nią na 4 piętro. Albo też myślałam żeby w bagażniku w samochodzie na parkingu pod blokiem ten stelaż zostawiać a resztę zabierać. Na klatce nie zostawię bo ludzie rożni chodzą, czasami ktoś peta itp. może wrzucić albo pobrudzić.

Jejku jak ty malutko przytyłaś 6 kg na plus to ja w połowie miałam. Teraz już dycha przeszła

Napisane przez moni_ka.g

sama mam jakieś body, koszulki zakładane przez głowę, ale już mam i będę musiała nauczyć się je zakładać. kaftaników i śpiochów generalnie jest mało, przynajmniej w ciuchlandach/komisach, więc też mam deficyt.

Najfajniejsze są takie kaftaniki z body połączone. Tzn zapinane kopertowo na brzuszku + w kroku tez zapinane. Nie trzeba przez głowę no i nie podciąga się. Któras z mam pisała o takich kiedyś i zawsze w szmateksach za takimi grzebałam to trochę nazbierałam, ale faktycznie bardzo mało takich jest. Plus pajace rozpinane na całej długości aż do stopy prawie. Ja z tych bojących i nie wiem jak przez tą główkę będę wkładać cokolwiek. O TŻ już nie wspomnę

Napisane przez Mi6ka

A wiecie co, tak z innej beczki... Czy tylko mi ostatnio te tygodnie tak leca, czy Wam tez? Jutro juz piatek niesamowite. A jak bylam w 1 trym, to wszyscy w kolo mi mowili, ze spoko, teraz Ci sie dluzy, w II trym zleci Ci, a III znowu sie bedzie dluzyl. Hmmmm... u mnie to ciagle tendencja wzrostowa. Ostatnio to w ogole nie wiem kiedy to mija Tez tak macie?

Do Sylwestra mi się dłużyło a teraz to ja nawet nie wiem kiedy te 2 miesiące zleciały. A jutro marzec....
Co do TŻta będzie spał z nami dopóki na urlopie będzie. A jak do pracy już pójdzie to pewnie też przeniesie się na kanapę

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i żeby wszystko było jak najlepiej

[LiwkaO]

Napisane przez klementyna1

Ale Was trzyma...A spróbujcie sobie na noc wymoczyc nogi w gorącej wodzie z sola i musztardą (taka z ziarnkami gorczycy)... Ja moczyłam 3 dni z rzedu i od razu pod kołdrę i katar mi przeszedł...Nie wiem czy to to;pczy tez kropelki i inne herbaty pomogły, ale teraz psikam tylko na noc nasivin soft i da sie życ... Smarkam sie jeszcze troche w dzien, ale to nie to, co było. Mi mama zawsze kazała te nogi moczyc, co było dla mnie absurdem, bo gdzie nogi, a gdzie nos;p w skrajnych miejsach;p Ale katar zawsze się zmniejszał- nie wiem czy siła sugestii czy innych wspomagaczy, bo ja zawsze stosuje kilka metod na raz. W każdym razie nie zaszkodzi, a moze pomoze?



Ale bym coś zjadła dobrego...marzy mi sie jajeczniczka na wiejskiej kiełbasce, ale poczekam na Tżta bo dzis do 19.00 tylko pracuje, a nie do 21.00 to sobie zrobimy

Ja zawsze moczyłam nogi jak miałam zapalenie pęcherza moczowego

A co do jedzenia to... ale sobie piszcie co to jecie, zjadłyście czy będzie jeść...jeszcze troche

[OtTakaJa]

Z małym wszystko w porządku, szyjka też ok. Ból nie wiadomo skąd, więc mam się oszczędzać i brać nos-pe, ale dostałam skierowanie do szpitala, gdyby ból się nasilił, albo nie zniknął po nos-pie.

[klementyna1]

Lunka znowu CIe ktos zLiwką pomylił;p Juz taka Wasza uroda- podobizna wizazowa

Co do spania z dzieckiem, to na początku planowałam z tym walczyc, ale połóżna mówiła,ze ona nie widzi nic złego z tym, ze maluch był 9m-cy przy mamie i ma silna potrzebę byc z nia na poczatku byc non stop...Zobczymy jakie Kacper ma potrzeby...
Zastanawia mnie tylko jedno, spimy dośc wysoko, tż zasze kołdra zaciagnieta pod sam nos...JAk tu umieścic małego? Na poduszce mu głowy przeciez nie położę, kołdrą całego tez nie zakryję...JAk to zrobic? Na kołdrze w spiworku, czy jak?

[corka_rosy]

Napisane przez nestelle

..wiem,wiem ...w końcu czekając na 1 dziecko też sobie "polegiwałam" .
ale taka kolej rzeczy ,niedługo to Was będą podziwiać ....

Nie mogę się doczekać

Napisane przez megi-megi

Ja Kasprzaka IMiD. Rodziłam tam pierwszego i mam najbliżej Nie ma to, jak przemyślane decyzje. Ale poza tym mają chyba ten najwyższy stopień referencyjności czy jakoś tak - tzn. że są w stanie obsłużyć najcięższe przypadki. Tfu, tfu.... wolę tego nie sprawdzać, ale dobrze wiedzieć. Jakoś ufam ich marce.

ma III stopień. Inflancka od niedawna ma II.
Karową dla takich maleństw wcześniejszych faktycznie chwalą.
O św. Zofii też słyszałam dużo dobrych opinii, ale strasznie tam dużo porodów, idzie to taśmowo. Chwilę się nad nią zastanawiałam, ale nikogo tam nie znam, a na Inflanckiej mam niezłe "zaplecze".

Napisane przez ObserwujeCie

A wenflon, nie jest tak jakby w pakiecie ? W sensie u mnie na szkole rodzenia mówili, że na wstępie podpinają, żeby potem jak coś by się miało dziać, nie szukać żyły tylko mieć szybko dostęp.. Może zależy od szpitala ??

Zakładają w chwili przyjęcia, na wszelki wypadek.
Myślę, że w obliczu skurczów ból związany z zakładaniem wenflonu nie będzie naszym najboleśniejszym wspomnieniem

Napisane przez moni_ka.g

my po wizycie. mam 3050g syna z usg wszystko w porządku.

Napisane przez Demeter

Co do wagi to ja w 8 miesiącu, do tej pory było tylko 6 kg na plusie, ale teraz NON STOP myślę o jedzeniu Zjem jedno i już myślę, co zjem następnego za niedługo

To malutko.
O jedzeniu też ciągle myślę, przed chwilą skończyłam lasagne i już się rozglądam, co by tu jeszcze...

Napisane przez Mi6ka

A wiecie co, tak z innej beczki... Czy tylko mi ostatnio te tygodnie tak leca, czy Wam tez?

W III trymestrze chyba jeszcze szybciej. W ogóle cała ciąża bardzo szybko mija.
I jeszcze wczoraj rozmawiałam z przyjaciółką - niedawno mi płakała, że jest w ciąży, a teraz już na półmetku, 20 tydzień.

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

a jest 17 ..... dzień zmarnowany - a głowa mnie tak boli jak na kaca

kochana jaki dzien zmarnowany ... Przeciez NIC nie robials ... to tez Czynnosc wymagajaca skupienia

Napisane przez klementyna1

Chociaz w ciązy może by sie przydała taka umiejętność- dzwonie do lekarza i mówie:"Pani doktor rozwarcie na 3 palce, przyjeżdzac?"

nie niech pani poczeka az sie cala reka zmiesci

Napisane przez OtTakaJa

Z małym wszystko w porządku, szyjka też ok. Ból nie wiadomo skąd, więc mam się oszczędzać i brać nos-pe, ale dostałam skierowanie do szpitala, gdyby ból się nasilił, albo nie zniknął po nos-pie.

widzisz nie ma sie czym martwic wszytsko bedzie ok


taa siostra mi napisala ze idzie na PIWO i wroci pozniej ... wiec zostaja tosty - na razie zjadlam pol czekolady z orzechami - pewnie bede miala taka zgage jak z Bergen do LA

[czarny flamaster]

Napisane przez corka_rosy

W III trymestrze chyba jeszcze szybciej. W ogóle cała ciąża bardzo szybko mija.
I jeszcze wczoraj rozmawiałam z przyjaciółką - niedawno mi płakała, że jest w ciąży, a teraz już na półmetku, 20 tydzień.

Ja pamiętam jakby to było wczoraj gdy test "dla zabawy" zrobiłam i pomyślałam "O k****". A teraz nie mogę się doczekać aż malutki się pojawi. Moje tygodnie lecą od czwartku do czwartku i wydają mi się jakoś wybitnie krótkie.
Mama mi własnie dzwoniła, że znajoma znów ubranka dla małego przyniosła. Będzie co prać i prasować

[klementyna1]

Co do piwa...Kasia mi ochoty narobiłą;p
Kupiłąm ostatnio w Tesco za 1.99 piwo bezalkoholowe w takiej puszce jak cola...różne smaki były: brzoskwinka,jabłko, limonka itp i kupiłąm sobie 2- wczoraj wypiłam jedno-było pycha- smakowałao jak zwykły napoj, ale nazywało się piwo Dziś mówie rasno do tżta, ze wypije drugie,a on, ale wiesz, że to piwo ma 4,5%alk? ??Myslałąm, ze zartuje, ale czytam rzeczywiście,wyciągam puszkę z wczoraj ze smeici a tam 0,0% non alkohol Ciekawe czy każdy smak ma inną zawartośc, bo róznią się tylko kolorem;p Ale brzoskwiniowe jest pycha
Ot taka anegdota;p

[nestelle]

Napisane przez OtTakaJa

Z małym wszystko w porządku, szyjka też ok. Ból nie wiadomo skąd, więc mam się oszczędzać i brać nos-pe, ale dostałam skierowanie do szpitala, gdyby ból się nasilił, albo nie zniknął po nos-pie.

Napisane przez klementyna1

Co do spania z dzieckiem, to na początku planowałam z tym walczyc, ale połóżna mówiła,ze ona nie widzi nic złego z tym, ze maluch był 9m-cy przy mamie i ma silna potrzebę byc z nia na poczatku byc non stop...Zobczymy jakie Kacper ma potrzeby...
Zastanawia mnie tylko jedno, spimy dośc wysoko, tż zasze kołdra zaciagnieta pod sam nos...JAk tu umieścic małego? Na poduszce mu głowy przeciez nie położę, kołdrą całego tez nie zakryję...JAk to zrobic? Na kołdrze w spiworku, czy jak?

ja śpię akurat nisko tzn,prawie płaska poduszka + jasiek ,kołdry mam 2 - moja i tżta , a dziecko leżało na wysokości piersi albo szyji mojej .

Napisane przez kasia86bgo

kochana jaki dzien zmarnowany ... Przeciez NIC nie robials ... to tez Czynnosc wymagajaca skupienia

aaaaaaa! to dlatego taka zmeczona jestem ...za bardzo sie skupiałam ....

[kasia86bgo]

Napisane przez klementyna1

Co do piwa...Kasia mi ochoty narobiłą;p

Ot taka anegdota;p

to nie ja tylko moja sisotra ci zrobila ochote
a anegdota

Napisane przez nestelle

aaaaaaa! to dlatego taka zmeczona jestem ...za bardzo sie skupiałam ....

ewidentnie kochana

jak ja sie zaraz wnerwie !!
ogladam ''porodowke'' i co jak Leci sie zawiesza .. qrwa leca Reklamy 10000% buforowania

[Chanel_Coco]

Napisane przez Malpka

a ja dziś zaczynam 40 tydzień

a ja dziś kończę 40....ale to brzmi

Napisane przez nestelle

więc ja wróciłam .... czy jako dzieciowy zakup liczy się auto ?
bo byłam właśnie po nie ... i wreszcie zmieścimy sie wszyscy ,można nawet dorobić dzieci bo jest 7 osobowy

Widzę że wiecej tu takich co auto teraz zmieniają Ja też dziś przed ktg musiałam zawieźć tżta 40 km po auto. Jak jego kolega usłyszał że termin mam na jutro to zwątpił, że jeszcze tak śmigam, nawet z nimi na warsztacie stałam i kibicowałam podczas przeglądu by wszystko było ok. Ale jak się chce to się da , a zakup auta cieszy , nawet bardzo. Pomimo tego że mam swoje bum bum, to tżtowe będzie rodzinne więc też po części moje

Napisane przez klementyna1

Mogłabym już w sumie rodzić, bo najgorsze to czekanie!

Zgadzam się z Tobą w 100%
To czekanie mnie męczy najbardzij...

Napisane przez monicca1989

Mam okazję kupić taką huśtawkę za 120zł i matę za 40zł
I mam takie pytanie czy któraś z Was miała taką huśtawkę lub podobną na baterie? Ile takie baterie wytrzymają?
I co do maty czy okrągła nie lepsza?

Napisane przez ObserwujeCie

A drogie Panie w 9 miesiącu... jak waga? Prawda to że już się nie tyje, a nawet chudnie ?

U mnie stoi w miejscu, ew +/-0,5 w zależności czy sobie bardzo pojem.

Napisane przez pani22ka

tez mam dziwne wrazenie ze jestem ogladana
no i u mnie zaczely sie telefony/smsy pt. "czy już". Macie już ciagłe pytanie czy rodzicie?

U mnie każdy sms to pytanie "jak tam, urodziłaś już?" Koleżanki z UK dzwonią i dopytują. W zasadzie miłe to, ale do czasu, bo po którymś takim pytaniu staje się męczące.
Na fb znajomi robią sobie zakłady kiedy urodzę..Narazie wszyscy przegrywają
I do tego mama dzwoni po 3 razy dziennie i wyptuje o to samo. Właśnie przed momentem miałam taki kontrolny telefon i już zwróciłam uwagę, że zaczyna mnie to irytować i żeby nie pytali mnie co godzinę o to samo. Też bardzo chciałabym już urodzić, ale co zrobić jak małemu dobrze siedzi się w brzuszku.. i mamusi nie chce słuchać

Napisane przez nestelle

wiecie co ... to już straszne jest .mam tyle do zrobienia a ruszyć sie nie mogę .mówię pralce "wypierz " ale nie słucha ... , "obiedzie zrób się " ale nic z tego ...... a szczytem szczytów jest mój pies ... leży mi pod łóżkiem (tak centralnie podemną ) i puszcza śmierdzace bąki .... mówię jej ,krzyczę aby poszła sobie ..- a ta nic . cholera mnie bierze .
zaraz kuba przyjedzie ze szkoły to mi pomoże . a ja będę musiała jakoś się doczołgać i mu jeść zrobić ,tylko jak????

Podziwiam Cie, z każdym postem. Mega robot z Ciebie.
A pies bije na łeb wszystko. Haha mój też bącury takie puszcza że czasem całe mieszkanie muszę wietrzyć. ahh te yorki

Napisane przez corka_rosy

Widziałyście nową gazetkę z rossmanna? http://www.rossnet.pl/Promocje?nsl20130227 Kosmetyki babydream są w promocji i wychodzą sporo taniej niż z dodatkowym rabatem za wypełnienie ankiety A ja już wszystko kupiłam...

No to zonk z tym rabatem z zeszłego tygodnia...
Teraz wszystko wyszłoby taniej...
Pewnie się skuszę o jakieś kosmetyki "na zaś"

Napisane przez moni_ka.g

my po wizycie. mam 3050g syna z usg wszystko w porządku. Młody jeszcze nie szykuje się do wyjścia. wymaz na paciorkowca pobrany, wynik za 3 dni. jak będzie ok to wizyta za 2 tyg, a jak wymaz wyjdzie kiepsko to wizyta za tydzień.

miałam spisane o co pytać i wraz zapomniałam poratujcie mnie. czy do szpitala/porodu trzeba mieć skierowanie?

za wizytę
waga wzorowa

Ja po kolejnym ktg, skurcze nawet się jakieś napisały, już położna zaczęła gdybać że możeee dziś urodzę
Ale po badaniu ginka stwierdziła że raczej mało prawdopodobne. Rozwarcie dalej 2 cm, szyjka nie gotowa, łożysko 3 stopień. Ogólnie stwierdziła, że gdyby to badanie wyszło trochę lepiej to nawet zostawiliby mnie i spróbowali podpiąć kroplówkę, ale skoro wszystko nie jest gotowe jak należy to nie ma sensu, bo tylko bym się wymęczyła.
Także czekamy dalej...
Mały waży 3300, także super
Przepływy tez ok.
Następne ktg w sobote, a w środę badanie. Jak nic się nie zacznie dziać to czwartek lub piątek przyjmą mnie na oddział i będą zmuszeni wywoływać poród.
Ogólnie inaczej sobie to wszystko wyobrażałam. Ja z tych niecierpliwych i chyba dlatego tak źle znosze to czekanie. Na poprawę humoru pojechałam dziś do maka i wykorzystałam kolejne kupony

[samotari]

Cześć Dziewczyny

Gratuluję wszystkim, które już urodziły i oczywiście zazdraszczam jak cholera że macie to już za sobą u mnie jeszcze 27 days to go. Powoli sikam w majty ze strachu tym bardziej, że o porodówce w moim mieście niestety krążą bardzo złe opinie a tymczasem piore,prasuje,kupuję,odbi eram paczki z allegro, układam,przekładam. Czekam teraz na łóżeczko. Tatulek będzie składał i klął na czym świat stoi, znając jego nerwy

powiem szczerze,że jestem już zmęczona ciąża. Boli mnie wszystko, źle sypiam, jestem wiecznie głodna, ledwo sie schylam, żeby coś podnieść. Po prostu ciążowy inwalida. Dziś kiedy rozwieszałam pranie, musiałam lekko podnieść suszarke,żeby ja dosunąć do ściany - jak mi nie chrupnęło w kręgosłupie! Nie mogę się wyprostować Marzę o gorącej kapieli z wielkim kubkiem kawy i paczką papierosów.

W poniedziałek kontrola i boję się jak cholera że coś będzie źle i wyśle mnie do szpitala. Mam strasznie obniżony nastrój, wiecznie płaczę. Miałam tak przez pierwsze 2 m-ce, ale zwaliłam to na burzę hormonów. Skąd teraz takie depresyjne nastroje? Mam nadzieję,że jak niunia już będzie ze mną, to wszystko wróci do normy

[Sorceresss]

Napisane przez misiulka06

witam się, ja powoli zabrałam się za pranie ubranek i innych rzeczy dzieciowych. choć do P zostało jeszcze trochę czasu bo ponad 7 tygodni, to ja wolę powolutku zacząć szykowanie.

A OC mnie opieprzyła, że ją stresuję piorąc już ciuszki Ty dopiero masz tempo!

Napisane przez Mi6ka

A wiecie co, tak z innej beczki... Czy tylko mi ostatnio te tygodnie tak leca, czy Wam tez?

Ło jeju... nie... mi się dłuuuuuuży Z jednej strony też pamiętam jak robiłam test, ale to czekanie od piątku do piątku mnie już męczy! Ja w gorącej wodzie kąpana jestem - jest test, troche ciąży, poród, dziecko do szkoły!
I właśnie się dziwię, że ja jeszcze nie spakowana, nie przygotowane wszystko na przyjście maluszka...


Coco, za wizytację! 3,3 kg - fajny zgrabny maluch!

Idę poleżeć bo zaraz znajomi przychodzą na ploteczki więc pewnie będę trochę pionizować

[bmma]

Napisane przez LiwkaO

hmmm ja straciłam litr krwi! tak mówili... u mnie obyło się bez przetaczania bo miałam dobre wyniki ostatniej morfologii. Ale wiem jak się czujesz. Ja nie byłam w stanie sama wstać do łazienki i położna z pielęgniarką mnie prowadziły na siku po porodzie. Doszłam do siebie chyba dopiero na 3 dzień by samej wstać z łóżka i chodzić.
Odpoczywaj!

Szok, aż 1 litr

Zdjęcia wstawię jak ogarnę dom i znajdę kabelek do kompa...
Trochę mi to zajmie

Trzymam za Was kciuki i spadam do rodziny

Mała ciągle wisi na cycu.
Śpi i je, a najczęściej jednocześnie... nie mam czasu od niej odejść

[Mokka_83]

Witajcie Mamunie
Trafia mnie jak mam nadrabiac na tel... ale ciekawosc co u Was slychac silniejsza
Nestelle, gratuluje zakupu autka
Moderna, karuzelka super, sama sie czaje wlasnie na ta albo na misie. Najwazniejsze zeby byla na pilota

U nas przeplywy dzis wyszly dobre, wiec jutro prawdopodobnie nas wypisza Dzis jeszcze monitoruja ktg. Nawet fajnie sie sklada , bo akurat jutro mi sie konczy zwolnienie, wiec mam nadzieje ze na jakis tydzien mi wypisza a w piatek za tydzien pewnie umowie sie na wizyte

[Zaciazona]

Napisane przez ObserwujeCie

Ja testowałam rożne, bo one mają w większości ecocert, ale powiem Ci że mam mieszane odczucia, po prostu parę razy mnie zdziwili, bo znalazłam w składzie np kremów alkohol albo inne rzeczy których staram się nie używać..więc jak ze wszystkim trzeba czytać skład konkretnego produktu, z takich bardziej sprawdzonych marek dla mnie a też z certyfikatami i mają rzeczy dla dziecka to http://www.windeln.de/weleda/?gclid=...tor=SEC-4-GOO-[02s]-[Var_0]-S-[weleda] i u nich nigdy nie nacięłam się na żadne wtopy składowe, a dla skóry dziecka = nagietek i inne fajne olejki samo dobro !

Ja tez lubie Welede, polozna mi polecila na rozstepy, takze smaruje Mustela i Weleda jakies 4 razy dziennie i na brzuchu nie mam, a brzuch mam wielgachny. Natomiast pieri jakos przesadnie nie smarowalam bo myslalam, ze juz mi nie rosna i kur od tygodnia mam rozstepy.

[megi-megi]

Napisane przez Moderna

to jeszcze zalezy, gdzie ten wenflon bedzie zakladany - ja juz mialam dwukrotnie na dloni (dodaje zdjecie, nie wiem, jak to miejsce opisac) - booooli, baaardzo

Ja miałam wenflon w zgięciu ręki, w dłoni, w przedramieniu. Nie bolało nigdzie. Tylko raz po 5 dniach jak jakieś zapalenie się wdało, to bolało. A tak to luz.

Napisane przez bzinka

Znowu byłam w pepco, kupiłam drugi taki sam cycnik, bo znowu sme s/m i jeden jedyny bialy większy się ostał. Kupiłam tez koszyki na komodę, do trzymania rożnych kosmetyków albo rzeczy dla dzidzi potrzebnych przy przewijaniu i jeden większy pasiasty pojemnik na pieluchy i takie rzeczy
Ech, jak świeci słoneczko to człowiek jednak ma lepszy humor, wiosno przybywaj

Ja kupiłam ten L/XL - ale muszę jeszcze przymierzyć. Czuję się stanowczo jak nie S. Chociaż 9 miesięcy temu byłam XS i S.

Napisane przez Moderna

chodzilo mi o misie z fisher price
pochlaniaja w tempie ekspresowaym baterie (choc dla mnie to nie byl wyznacznik, gdyz w przypadku rainforest pewnie tez bedzie zzeralo ), ciezko wymienic baterie, czesto sie te karuzele psuja, glosna mechanika, kiepski projektor, niestabilny montaz na lozeczku, no i ogolne niezadowolenie.. wiecej nie czytalam, opini negatywnych bylo wiecej niz tych pozytywnych.. )

U nas żarły misie nieźle baterie, a tam takie wielkie są. Przerobiliśmy je na podłączane do prądu i problem się skończył.

[ObserwujeCie]

Napisane przez bzinka

OC, ja po początkowym spadku wagi na diecie teraz przybrałam chyba około 2-3 kg, czuje się w ogóle jak słoń, szkoda gadać.

Głowa do góry. Może to woda tylko ? Bo na tej dietce raczej się nie tyje z tego co widzę po naszych wątkowych cukrzycówkach.

Napisane przez Moderna

a lezaczek to ten?
http://www.amazon.de/Mattel-K2565-Fi.../dp/B000PWISYS

czytalam, ze wlasnie maksymalnie do 30 minut dziennie w takim lezaczku.. przy przygotowaniu obiadu wystarczyloby mi

tak no ja właśnie też tak awaryjnie i na później.

Napisane przez Mi6ka

a z tym czasem, to moze jeszcze zalezy od stopnia przygotowania - my ciagle probujemy podokanczac mieszkanie + wyprawka, nie mowiac o sprzataniu przed i praniu, prasowaniu ,a deadline goni No i jeszcze wizyty nam sie czesto zdarzaja, wiec w sumie, nie narzekamy na nude

Na nudę też nie narzekam, bo jak mawia moja Babcia, inteligentni ludzie się nie nudzą :P Ale po prostu takie zajęcia nie do końca zaspakajają moje wewnętrzne adhd - z plusów wiosna więc już przynajmniej ruszać się będzie można bardziej swobodnie bez lęków o wywrotkę !

Napisane przez Sorceresss

A OC mnie opieprzyła, że ją stresuję piorąc już ciuszki Ty dopiero masz tempo!

Bo Ty jesteś moja bliźniaczka terminowa :P A w zasadzie to czworaczka Bo jest jeszcze kasia i monica.

Napisane przez Chanel_Coco

a ja dziś kończę 40....ale to brzmi

z drugiej strony, wyobrażam sobie że masakra tak siedzieć jak na szpilkach, najlepiej chyba jak Liwka - urodzić chwilkę przed terminem

Napisane przez Mokka_83

U nas przeplywy dzis wyszly dobre, wiec jutro prawdopodobnie nas wypisza Dzis jeszcze monitoruja ktg. Nawet fajnie sie sklada , bo akurat jutro mi sie konczy zwolnienie, wiec mam nadzieje ze na jakis tydzien mi wypisza a w piatek za tydzien pewnie umowie sie na wizyte

corka_rosy

co do wenflonu i innych problemów w danym momencie - popieram 100 % - tylko coś mi nie zacytowało