MAMUSIE MARZEC/KWIECIEŃ 2013 Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia ani godziny

[kmagg81]

Napisane przez mooonis17

W odniesieniu do wszystkich postów na mój temat-może to moje hormony,może jestem przewrażliwiona albo coś,ale nie chcę się dołować że nikt mi nie odpisuje
Wiem że jest tu baaardzo dużo postów,łatwo przeoczyć...
Podczytywać będę na pewno was dalej,jesteście małą skarbnicą wiedzy
(można się na przykład dowiedzieć że ma się ochotę na lody i colę)

Poza tym trochę mnie zdołowały rozstępy na brzuchu który smaruję od ponad 4 miesięcy Palmersem.


Buziaki

hihi, ja średnio 4 razy na dzień dochodzę do takich stwierdzeń jak TY i sie zapieram że pisac nie będe i patzrec nie będe ale ciągnie jakoś i tylko zaglądam co kto nastukał hihihi taka to ma babsko-ciążowa natura. Cóż hormony jak dobrze, ze na nie można wszystko zwalić

[samotari]

kmagg81, doprawdy "gratuluje" męża i jego podejścia do Twojej ciąży

[klementyna1]

Dziewczyny muszę się Wam do czegoś przyznać...Zdradziłam colę na rzecz zwykłej,białej, pełnej chemii i cukrów oranżady...Ale jest pyszna!!

[mooonis17]

Napisane przez kmagg81

hihi, ja średnio 4 razy na dzień dochodzę do takich stwierdzeń jak TY i sie zapieram że pisac nie będe i patzrec nie będe ale ciągnie jakoś i tylko zaglądam co kto nastukał hihihi taka to ma babsko-ciążowa natura. Cóż hormony jak dobrze, ze na nie można wszystko zwalić

Dobrze,ja też zwalam winę na hormony w takim razie :-D
Cieszę się że nie jestem odosobniona w tym głupim myśleniu

[oldzinx]

Witam witam i o zdrówko pytam
U nas wszystko w porządku i mam wyśmienity humor z tego powodu. Na wizycie byłam, Tomcio wazy 2010 wód dużo, łożysko ponoć zaczyna się starzeć ale do terminu wytrzymamy. Już na 100% siusiak mu nie odpadnie pokazał ładnie buzie, nosek zgrabny i prosty. Usteczka tez było widać, serducho biło jak szalone. Co do skurczy i dziwnych kolek to normalka na tym etapie itd. Dzisiaj po raz pierwszy TŻ był ze mna i oglądał sobie synka naszego. Az się wzruszyłam

Napisane przez Leonikowa

Przedstawiam Wam mojego synka Leośka

Jaki przystojniak gratuluję jeszcze raz i dużo zdrówka życzę

Napisane przez Ewkaaa8891

Pisze już 3 raz z tel zaraz mnie szlag trafi. Leże na patologii. Wczoraj z rana Gin kazał mi na ip lecieć. Zrobili mi usg i przyjęli. Potem ktg skurcze były duże dali kroplówkę. Potem wieczorem znów duże dali jakiego czopka. W nocy krew z nosa i okropny ból głowy. Rano myślałam że będzie ok ale dostałam krwawienia :-( dali mi zastrzyk bo ktg znowu szalało. Teraz trochę lepiej mniej krwawie skurcze trochę słabsze. Ile trochę tu poleze. Wolę być polkontrola chociaż na czas krwawienia i mocnych skurcze. Mówią że to może po badaniu bo lekarz sprawdzał rozwarcie którego dzięki bogu nie było. Trzymajcie mocno kciuki. Mam nakaz calkowitego lezenia. Rodzina jest cały czas przy mnie. Pozdrawiam.

Trzymamy mocno kciuki wszystko będzie dobrze.

Napisane przez alliw

Cześć
To co pisała Leonikowa o gazie, to również polecam, bo niezłą bombę się po nim ma i ciut lżej jest
Na opis muszę mieć więcej czasu, więc uzbrójcie się w cierpliwość napiszę tylko że przeżycie dla mnie było ekstremalne i niewyobrażalnie bolesne, ale dla takiego cudu WARTO.
Lece, bo mój smok się obudził

Czekamy cierpliwie na opis porodu. Fajnie z tym gazem, też zastosuje. Mam nadzieje że dobrze zadziała

Napisane przez anika_s

za gondolę ,spacerówkę i fotelik recaro zapłaciliśmy 2.300zł (dostaliśmy rabat 20% od kuzynki która pracuje w smyku)

Fajnie z tym rabatem no ale i tak to nie mój przedział cenowy ale cieszę się że już macie wózeczek. U nas plan jest ale teraz trzeba go zrealizować

Napisane przez mooonis17

A ja chciałam się z wami pożegnać i życzyć szybkich i bezbolesnych porodów
Nie będę się już więcej udzielać na wizażu,najwidoczniej nie umiem się jakoś ,,wbić'' w wątek...
Nie obwiniam nikogo,ale trochę mi przykro że często moje posty pozostają bez odpowiedzi.Czuję po prostu że do was nie pasuję
Mówi się trudno.
To na razie.

Nie odchodź. Podpisuję się pod wypowiedziami dziewczyn w 100%. Warto z nami zosatć bo tyle co się dowiedziałam od dziewczyn ciekawych rzeczy i mądrych porad to nawet gin mi tyle nie powiedział.

Napisane przez Mi6ka

No niezle to, a wczoraj jak TZ juz mial skrecone lozeczko, myslalam zeby sie do neigo wpakowac - ale TZ zaczal sie nabijac, ze sie zarwie, toz rezygnowalam

juz sobie wyobrażam jak wchodzisz do łóżeczka a tam bum
My dzisiaj przywieźliśmy łóżeczko. Dostaliśmy w spadku, klasyczne drewniane. Ale u teścia leżało bo nam czyścił i lakierował. No i już jest piękne, leży w pokoju a jutro skręcamy

Napisane przez kmagg81

Jakbym czytała o samej sobie. W lustro patrzeć nie mogę, do szafy zaglądać smutno bo w mało co się mieszczę, całymi dniami sama w domu, mąż mówi że tęskni za moją figurką i narzeka, że w nocy mu sapie pod uchem i spać nie może, bo niestety ciężko mi oddychać - wiadomo cieszymy się z naszego Skarbka bardzo bardzo, i oczekujemy chwili kiedy będziemy mogli Go przytulić. Ciąża to pomimo tego że to cudowny stan noszenia serduszka swojego Maleństwa pod swoim sercem, to jest tez trudna i ciężka i wymaga od nas kobiet wiele wyrzeczeń i dużo siły. Do tego hormony, całe ciało się zmienia. No ale my KOBIETKI JESTEŚMY WIELKIE !! dlatego RĘCE, SUTKI DO GÓRY ! I PODBIJAMY ŚWIAT NASZĄ CHARYZMĄ !!

A jak, sutki do góry
Ja to się ciesze że do gina co jakiś czas trzeba iść to przynajmniej człowiek do porządku generalnego się doprowadzi

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty, dużo zdrówka dla was Idę męczyć się ze zgagą bo zjadłam wielki kawałek ciacha.

[kmagg81]

Napisane przez samotari

kmagg81, doprawdy "gratuluje" męża i jego podejścia do Twojej ciąży

nie jest tak źle Podtrzymuje mnie na duchu bardzo i wspiera Narzeka czasami, że mu sapie i takie tam ale wtedy ścierą po tyłku i potulny jak baranek hihihihih
nie no to żart -nie stosuje przemocy w domu

[Agateczka*]

Napisane przez megi-megi

Muszę Was nadrobić, ale zanim:
byłam dzisiaj na ktg i badaniu. Na ktg wyszły silne skurcze, szyjka dalej jest, nieco krótsza, ale rozwarcie na 1 cm. Lekarka powiedziała, że już po moim ciele widać, że zaraz będę rodzić. Dzisiaj ja zauważyłam, że brzuch mi się obniżył - dotąd nie widziałam tego.

Po badaniu miałam skurcze, chciałam chwilę poleżeć, zobaczyć co z nich wyjdzie. Poszłam do wc i słyszę: ciociu (syn tż), ciociu... talerz z całym obiadem się stłukł. Więc zamiast leżeć chwilę, na kolanach sprzątam kurczaka i ryż i aż mi łzy napłynęły - czuję się zmęczona i mam dość. Sama podróż do lekarza to 1,5 godziny - ponad 20 km po Wawie. I znów mam doła...
Pi**doca dostać można od tego wszystkiego.

ach te nasze hormony

Napisane przez strippi

szybko, szybko bo już na 7 dzień trzymał się na nitce ))

Dziś z rana była ładna pogoda, tylko wietrznie, ale wyszłam z Michałkiem i godzinę spacerowaliśmy potem przyszłam do domu, nastawiłam pranie, umyłam lustra i szyby od wewnątrz (Julka palce liże i maluje po oknach i lustrach). Jak skończyłam to zabrałam Julkę i poszliśmy do moich rodziców (musiałam popłacić rachunki) i tam byłyśmy godzinę. W tym czasie mężuś robił obiadek, a Michałek spał po spacerze )
Teraz mężul pojechał kupić mi komputer nowy i aparat

A w sobotę o 10:00 jest sesja zdjęciowa Michałka

za spacer
za nowy sprzęt
no i za sesję
same pozytywne wiesci

Napisane przez nestelle

wiecie co ,wróciłam z piłki z kubą i tżtowi robię kolację- smażę kurczaka i w tym czasie poszłam do innego pokoju i Was czytam i piszę.... i takw pewnym czasie słyszę taki dziwny szum, najpierw pomyślałam ,że to dobranocka , potem hmmmm może się rozpadało -okna wszędzie pootwierane więc może tak słychać..... aż nagle mnie oświeciło !!! mięso skwierczy - a raczej już się węgli ...
chyba wam nie muszę opisywać jak szybko potrafię biegać w 40 tyg.ciąży
Teraz mam w domu "mgłę"- jak to ninka określiła...

No cóż siła przyciągania przez wizaż jest duża mnie też zdarzały się takie" kuchenne rewolucje"

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny muszę się Wam do czegoś przyznać...Zdradziłam colę na rzecz zwykłej,białej, pełnej chemii i cukrów oranżady...Ale jest pyszna!!

Ha znam to, ja też ją ostatnio nałogowo popijam

[Zaciazona]

Napisane przez Ptaszysko16

moj TZ mi zabrania lezec. smiejemy sie ze wystarczylo zebym zaczela cokolwiek robic i cisnienie zaczelo spadac

ja sie najbardziej cieszylam z tego ze w szpitalu nie bylo lustra - bo np. glowe umylam po tyg :P masakra

tez unikam luster

Napisane przez kmagg81

Jakbym czytała o samej sobie. W lustro patrzeć nie mogę, do szafy zaglądać smutno bo w mało co się mieszczę, całymi dniami sama w domu, mąż mówi że tęskni za moją figurką i narzeka, że w nocy mu sapie pod uchem i spać nie może, bo niestety ciężko mi oddychać - wiadomo cieszymy się z naszego Skarbka bardzo bardzo, i oczekujemy chwili kiedy będziemy mogli Go przytulić. Ciąża to pomimo tego że to cudowny stan noszenia serduszka swojego Maleństwa pod swoim sercem, to jest tez trudna i ciężka i wymaga od nas kobiet wiele wyrzeczeń i dużo siły. Do tego hormony, całe ciało się zmienia. No ale my KOBIETKI JESTEŚMY WIELKIE !! dlatego RĘCE, SUTKI DO GÓRY ! I PODBIJAMY ŚWIAT NASZĄ CHARYZMĄ !!

Swieta prawda Damy rade!

Napisane przez klementyna1

No myslałam własnie o klasyce;D Że podobno infekcja nie grozi, bo dziecko chroni płyn owodniowy, ale zdania sa podzielone;p SPytam jutro ginki Bo to ostatni dzwonek;p

kmagg81- chyba wiekszosc tak ma od czasu do czasu,ale ja mysle, ze bede jeszcze tesknic za brzuszkiem...

Ale jak sex w pozycji klasycznej??? W zyciu by nam nie wyszlo.

Napisane przez Sorceresss

Dziołszki pytanie za 100pkt: Jak wcinacie wiesiołek i liście malin? ? ?

- wiesiołek 3x2 kapsułki

- liście malin - napar 2-3 razy dziennie?

Sorceresss a ty juz z wiesiolkiem zaczynasz?

Napisane przez moni_ka.g

ja ciągle chodzę w kilku tych samych ciuchach bo praktycznie w nic się już nie mieszczę. ostatnio się poryczałam jak mieliśmy iść do teściów na imieniny bo nie miałam co założyć, wszystko jakieś takie poopinane, fałdy mi wyłażą a w domu siedzę już pół roku, dobija mnie to

ja siedze 4 tygodnie i szalu dostaje. I tez nie mam sie w co ubrac. A jutro do gin, kobieta pomysli, ze mam jeden zestaw wyjsciowy no ale taka prawda

Napisane przez Chocoblue

Leżaczek zamierzam zostawić jako proponowany prezent od rodziny np na chrzciny, więc jeszcze nie wybierałam, ale wiem że będę się kierować tym żeby miał kilka pozycji w tym leżącą i sztywne plecki. Tak zalecał fizjoterapeuta ze SR.

Poza tym aaaaaa!!! panikuje. Mam wrażenie że to już tuż tuż (mam biegunkę co jest dla mnie prawie pewnym znakiem). Jakie wrażenie, ja się boję że zaraz. TŻ wypuściłam do znajomych na 2h i się stresuję. Hormony mi buzują i nerwy puszczają

Tez mam takie wrazenie, do tego moj tz caly czas poz domem.

Napisane przez klementyna1

Też tak mam...Ze spodni zostały mi tylko jedne leginsy...;/A też sie powoli juz przecieraja w kroku... W zadne ciązówki juz sie nie mieszcze...dupa nie wchodzi;/ MAm nadzieję, ze szybko spadnie waga po ciązy...A najgorzej mnie wqrza moja pyzata buzia.

Mnie tez wlasnie najbardziej drazni moj pyzaty papuz.

Napisane przez czarny flamaster

Właśnie zobaczyłam z mężem bardzo fajny film "Pół na pół" ('50/50')....nieźle się wzruszyłam. A teraz marzy mi się zimna Mirinda

mmmmm Mirinda

[Mi6ka]

Napisane przez mooonis17

W odniesieniu do wszystkich postów na mój temat-może to moje hormony,może jestem przewrażliwiona albo coś,ale nie chcę się dołować że nikt mi nie odpisuje
Wiem że jest tu baaardzo dużo postów,łatwo przeoczyć...
Podczytywać będę na pewno was dalej,jesteście małą skarbnicą wiedzy
(można się na przykład dowiedzieć że ma się ochotę na lody i colę)

Poza tym trochę mnie zdołowały rozstępy na brzuchu który smaruję od ponad 4 miesięcy Palmersem.


Buziaki

Cholera tez sie skusilam na palmersa, zeby smarowac na biodrze co mi sie zaczelo pojawiac i jestem niezadowolona - jakbym niczym nie smarowala, idzie dalej jak szlo - jutro kupuje mustelle jak chcialam od poczatku, juz na istniejace rozstepy ;/

[Malpka]

Napisane przez ObserwujeCie

]A w ogóle jest jakaś okazja o której nie słyszałam, że Wy tak wszystkie za pieczenie ciast się bierzecie ?

może na moje urodziny mi pieką

Napisane przez Sorceresss

Mhm... święto nienajedzonych bab w ciąży

Napisane przez Ewkaaa8891

Pisze już 3 raz z tel zaraz mnie szlag trafi. Leże na patologii. Wczoraj z rana Gin kazał mi na ip lecieć. Zrobili mi usg i przyjęli. Potem ktg skurcze były duże dali kroplówkę. Potem wieczorem znów duże dali jakiego czopka. W nocy krew z nosa i okropny ból głowy. Rano myślałam że będzie ok ale dostałam krwawienia :-( dali mi zastrzyk bo ktg znowu szalało. Teraz trochę lepiej mniej krwawie skurcze trochę słabsze. Ile trochę tu poleze. Wolę być polkontrola chociaż na czas krwawienia i mocnych skurcze. Mówią że to może po badaniu bo lekarz sprawdzał rozwarcie którego dzięki bogu nie było. Trzymajcie mocno kciuki. Mam nakaz calkowitego lezenia. Rodzina jest cały czas przy mnie. Pozdrawiam.

Trzymam kciuki bedzie dobrze

[kmagg81]

Napisane przez Mi6ka

Cholera tez sie skusilam na palmersa, zeby smarowac na biodrze co mi sie zaczelo pojawiac i jestem niezadowolona - jakbym niczym nie smarowala, idzie dalej jak szlo - jutro kupuje mustelle jak chcialam od poczatku, juz na istniejace rozstepy ;/

Ja się smaruję balsamem z rossmana (wyprodukowany dla rossman) - dostałam od bratowej i powiem, że na razie ciiiiiii ale nie rozstąpiło mi się nic. (STUK PUK -odpukać w niemalowane)
ale zdaję sobie sprawę, że nie znam dnia ani godziny kiedy może się zacząć rozstępować ;/

[Sorceresss]

Napisane przez moni_ka.g

liście raz dziennie, 2 łyżeczki tak jak na opakowaniu piszą. wiesiołka nie mam.

z artykułu http://parenting.pl/portal/herbata-z-lisci-malin

No właśnie pytałam jak WY pijacie dlatego, że są różne artykuły i różne zalecenia. Na przykład tutaj: http://magazyn.netmama.pl/ciaza/poro...c-porod-18268/
jest 2-3 razy dziennie

Napisane przez kasia86bgo

ja dzis 1wszy raz wyplam herbate z lisci malin
i sie haha

ja też dzisiaj pierwszy raz. Ale co? Nie smakowało? Bo ja tam każde zielsko parzone (palone :P) lubię więc i herbatkę wypiłam ze smakiem

HEHE, przypomniało mi się, że pierwsze ruchy malucha też poczułyśmy jednego dnia Idziemy łeb w łeb

Napisane przez Zaciazona

Sorceresss a ty juz z wiesiolkiem zaczynasz?

Mhm, zakupiłam dzisiaj Wyczytałam w jednym z artykułów, że od 37 tc (a ja jutro kończę 37) Wiem, że dziewczyny brały wcześniej też więc poszłam i kupiłam Miałam dzisiaj atak paniki, że będę rodzić 24 godziny
A zaraz idę do wanny i może przyoliwkuję się "tam i ówdzie" i z naciskiem na ówdzie

[Malpka]

Napisane przez megi-megi

Muszę Was nadrobić, ale zanim:
byłam dzisiaj na ktg i badaniu. Na ktg wyszły silne skurcze, szyjka dalej jest, nieco krótsza, ale rozwarcie na 1 cm. Lekarka powiedziała, że już po moim ciele widać, że zaraz będę rodzić. Dzisiaj ja zauważyłam, że brzuch mi się obniżył - dotąd nie widziałam tego.

Po badaniu miałam skurcze, chciałam chwilę poleżeć, zobaczyć co z nich wyjdzie. Poszłam do wc i słyszę: ciociu (syn tż), ciociu... talerz z całym obiadem się stłukł. Więc zamiast leżeć chwilę, na kolanach sprzątam kurczaka i ryż i aż mi łzy napłynęły - czuję się zmęczona i mam dość. Sama podróż do lekarza to 1,5 godziny - ponad 20 km po Wawie. I znów mam doła...
Pi**doca dostać można od tego wszystkiego.

Napisane przez mooonis17

A ja chciałam się z wami pożegnać i życzyć szybkich i bezbolesnych porodów
Nie będę się już więcej udzielać na wizażu,najwidoczniej nie umiem się jakoś ,,wbić'' w wątek...
Nie obwiniam nikogo,ale trochę mi przykro że często moje posty pozostają bez odpowiedzi.Czuję po prostu że do was nie pasuję
Mówi się trudno.
To na razie.

dobrze dziewczyny piszą nie ma co się żegnać, staramy się odpowiadać ja teraz też czasem coś przegapiam a czasem pytam o coś 2 razy

Napisane przez strippi

no po 80ml z jednego cyca )
:

wow a którego dnia aż tyle ci pokarmu przybyło? Mi dziś po raz pierwszy zaczeło kapać z drugiego cycka jak mały jadł z pierwszego, może też się pojawi więcej żeby odciągać

Napisane przez LiwkaO

Mamusie jak Wasze brodawki? poranione czy dajecie radę? Ja nadal czuje ból po przystawieniu Miśki, ale to chyba normalne jest i zaraz przechodzi jak się rozochoci i ciągnie

mnie już coraz mniej ale właśnie najbardziej jak zacznie Karol ssać ale smaruję wytrwale po każdym karmieniu i z dnia na dzień coraz lepiej

[klementyna1]

Napisane przez Zaciazona

Ale jak sex w pozycji klasycznej??? W zyciu by nam nie wyszlo.

da

Az takim hardcorem nie jestem;pAle wyobrażam sobie to
Chodziło mi o klasyczny, a nie zadne zagraniczne zamienniki (np. rodem z paryża;p) Nic to tyle wytrzymałam to i wytrzymam jeszcze;p A jutro się zapytam

Napisane przez Sorceresss

A zaraz idę do wanny i może przyoliwkuję się "tam i ówdzie" i z naciskiem na ówdzie

Właśdnie wylazłam z wanny, wymoczyłam sie juz na zapas, bo potem tylko prysznicz;p;p

[Zaciazona]

Napisane przez Mi6ka

Cholera tez sie skusilam na palmersa, zeby smarowac na biodrze co mi sie zaczelo pojawiac i jestem niezadowolona - jakbym niczym nie smarowala, idzie dalej jak szlo - jutro kupuje mustelle jak chcialam od poczatku, juz na istniejace rozstepy ;/

ja uzywam Musteli i olejku Weleda i nie mam nic, a brzuch mam MEGA. Tylko na czyczorach mi cos wyskoczylo, a na nie akurat nie nakladalam nic poza zwyklym balsamem.

Napisane przez Sorceresss

A zaraz idę do wanny i może przyoliwkuję się "tam i ówdzie" i z naciskiem na ówdzie

Tez sie zaczynam oliwkowac owdzie

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez klementyna1

Az takim hardcorem nie jestem;pAle wyobrażam sobie to
Chodziło mi o klasyczny, a nie zadne zagraniczne zamienniki (np. rodem z paryża;p) Nic to tyle wytrzymałam to i wytrzymam jeszcze;p A jutro się zapytam

aaaaa ok, bo juz myslalam, ze jakas dziwna jestem :P

[joanna200]

Napisane przez megi-megi

Muszę Was nadrobić, ale zanim:
byłam dzisiaj na ktg i badaniu. Na ktg wyszły silne skurcze, szyjka dalej jest, nieco krótsza, ale rozwarcie na 1 cm. Lekarka powiedziała, że już po moim ciele widać, że zaraz będę rodzić. Dzisiaj ja zauważyłam, że brzuch mi się obniżył - dotąd nie widziałam tego.

czyli powoli się przygotowujesz..

Napisane przez nestelle

Teraz mam w domu "mgłę"- jak to ninka określiła...

hehe.. no mi się też czasem taka mgła zdarzy..


zgagę mam od popołudnia, ciśnienie tak niskie, że głowę rozwala - jakaś masakra.. kładę się, popiję herbatkę i mam nadzieję że przejdzie..

dobrej nocy..

[Malpka]

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny muszę się Wam do czegoś przyznać...Zdradziłam colę na rzecz zwykłej,białej, pełnej chemii i cukrów oranżady...Ale jest pyszna!!

no nie róbcie smaka bo ja teraz nie mogę a bym się napiła gazowańca

Napisane przez oldzinx

Witam witam i o zdrówko pytam
U nas wszystko w porządku i mam wyśmienity humor z tego powodu. Na wizycie byłam, Tomcio wazy 2010 wód dużo, łożysko ponoć zaczyna się starzeć ale do terminu wytrzymamy. Już na 100% siusiak mu nie odpadnie pokazał ładnie buzie, nosek zgrabny i prosty. Usteczka tez było widać, serducho biło jak szalone. Co do skurczy i dziwnych kolek to normalka na tym etapie itd. Dzisiaj po raz pierwszy TŻ był ze mna i oglądał sobie synka naszego. Az się wzruszyłam
.

dobranoc, ja lece spać

[despa]

Napisane przez czarny flamaster

Rety! Ale mnie wczoraj teściowie wkurzyli, a dokładnie teść.

Jezu a czemu y tak dajecie sobą manipulować, co to znaczy, że Wam bedzie przestawiał w domu i segmentu nie zabierze. Wypierdzielcie go do piwnicy czy garażu i po sprawie.

Napisane przez Leonikowa

Przedstawiam Wam mojego synka Leośka

piękny

Napisane przez BYou

O.C my przeprowadziliśmy ponad 200km. I żeby przyjęli Małą w wybranej przeze mnie przychodni musi być też zapisane choć jedno z rodziców. Dzwoniłam do kilku i wszędzie taki warunek. Nie wiem jak to się ma do przepisów, braku rejonizacji bo infolinia nfz-u jest od kilku dni nieosiągalna-nikt nie odbiera.

Chcesz numer do Rzecznika Praw Pacjenta? Tam Ci na pewno powiedzą.

Napisane przez karolka280888

witam wszystkie mamusie i przyszłe mamusie
Mam doła...nie wiem czy to przez tą beznadziejną pogode czy poprostu w ciąży przed końcówką tak jest...ciężko mi ledwo się ruszam, stopy i ręce spuchnięte, krzyże bolą jak jasny gwint i ledwie się tocze. Wszyscy na mój widok zamierają dosłownie, no cóż zdaję sobie sprawę że z 52 do 70 kg to widać różnicę, ale jak to powszechnie wiadomo każda kuzynka ciotka babka koleżanka w ciąży jedynie 10 kg przytyły i ja zapewne za dużo jem biore za dużo witamin a to nie jest dobre itd. itp. przestałam już tego słuchać. Pozatym mam dopiero 34t modlę się żeby zaraz po świętach jechać już nawet jestem spakowana bo coś mnie brzuch bolał wczoraj i dla zabicia czasu popakowałam co nieco. Ech niemogę się doczekać maleństwa tak bym chciała żeby był już cały i zdrowy na wierzchu a ja niczym nienaruszona dziewica pełna sił witalnych...
Pozdrawiam

oj chyba takiego remontu generalnego żadna porodówka nie funduje

Napisane przez Ewkaaa8891

Pisze już 3 raz z tel zaraz mnie szlag trafi. Leże na patologii. Wczoraj z rana Gin kazał mi na ip lecieć. Zrobili mi usg i przyjęli. Potem ktg skurcze były duże dali kroplówkę. Potem wieczorem znów duże dali jakiego czopka. W nocy krew z nosa i okropny ból głowy. Rano myślałam że będzie ok ale dostałam krwawienia :-( dali mi zastrzyk bo ktg znowu szalało. Teraz trochę lepiej mniej krwawie skurcze trochę słabsze. Ile trochę tu poleze. Wolę być polkontrola chociaż na czas krwawienia i mocnych skurcze. Mówią że to może po badaniu bo lekarz sprawdzał rozwarcie którego dzięki bogu nie było. Trzymajcie mocno kciuki. Mam nakaz calkowitego lezenia. Rodzina jest cały czas przy mnie. Pozdrawiam.

Trzymamy, trzymamy

Napisane przez Sorceresss

o rety! trzymam kciuki za Was! Mam nadzieję, że skurczybyki opanują, a krwawienie rzeczywiście po badaniach tylko!




o mama! Ile tu wszystkiego!


Nie wiem jak Ty, ale ja planuję rodzić w terminie... a jest nas trochę na koniec marca Więc jak te ociągacze do nas dołączą to może się okazać, że Twoje słowa będą prorocze

Ależ ten dzień się dłuży..... nie dość, że pospałam za długo to jeszcze teraz tak czekam i czekam aż TŻ wróci dam mu jeść (3 dzień fasolka po bretońsku bo nagotowałam jak dla armii), a potem grzecznie wręczę listę z zakupami

Sorce- a Ty w Żeromskim rodzisz?

[Sorceresss]

Napisane przez Zaciazona

Tez sie zaczynam oliwkowac owdzie

idzie Ci to jakoś?

Napisane przez despa

Sorce- a Ty w Żeromskim rodzisz?

Taki jest plan

[nati_85]

Hej dziewczyny!

Ja jestem po wizycie i:
- szyjka mi się skraca, ginka powiedziała, że mam się oszczędzać i wytrzymać jeszcze 2 tygodnie,
- mały waży już 3 kg,
- ja od ostatniej wizyty przytyłam 100 gram i nie wiem jakim cudem bo słodycze pochłaniam (ale mnie to pasuje).
I to chyba było by na tyle.
A teraz tak siedzę i dumam czy jak mi się ta szyjka skraca to mogę uprawiać seks? Jakoś w gabinecie nie wpadłam na to żeby się zapytać.

[despa]

Napisane przez Sorceresss

idzie Ci to jakoś?



Taki jest plan

to może się spotkamy, w poniedziałek bede wiedziec kiedy cc.

I znowu na ktg skurczybyki mi wyszły, szyjka sie skraca, ale zamknieta...mam jeszcze tydzień wytrzymać

[trooskava]

ello! Ja po wizycie i tak:

Mati waży 3400 kg
Rozwarcia brak
Wód płodowych duuuuuuuzo
SKurczow tyz nie ma / fenek zrobil swoje
powinnam wytrzyumac do spokojnie tydzien jeszcze

do szpitala mam sie zgłosić 18 marca a 19 marca jestem rozpisana na cc.

wszelkie strzelania, pykania w brzuchu plus dretwienia rak palców etc sa normalne w ciazy wiec sie dziewczynki nie przejmować Pytałam gina

Napisane przez nati_85

Hej dziewczyny!

Ja jestem po wizycie i:
- szyjka mi się skraca, ginka powiedziała, że mam się oszczędzać i wytrzymać jeszcze 2 tygodnie,
- mały waży już 3 kg,
- ja od ostatniej wizyty przytyłam 100 gram i nie wiem jakim cudem bo słodycze pochłaniam (ale mnie to pasuje).
I to chyba było by na tyle.
A teraz tak siedzę i dumam czy jak mi się ta szyjka skraca to mogę uprawiać seks? Jakoś w gabinecie nie wpadłam na to żeby się zapytać.

Nati mi jak sie szyjka skróciła w 32 tc to miałam zakaz takiego "przytulania" jak toi gin okreslił


Ewkaaaaa kciuki ściskamy moooocno

[Ptaszysko16]

Napisane przez nati_85

Hej dziewczyny!

Ja jestem po wizycie i:
- szyjka mi się skraca, ginka powiedziała, że mam się oszczędzać i wytrzymać jeszcze 2 tygodnie,
- mały waży już 3 kg,
- ja od ostatniej wizyty przytyłam 100 gram i nie wiem jakim cudem bo słodycze pochłaniam (ale mnie to pasuje).
I to chyba było by na tyle.
A teraz tak siedzę i dumam czy jak mi się ta szyjka skraca to mogę uprawiać seks? Jakoś w gabinecie nie wpadłam na to żeby się zapytać.

nie powinnas. przynajmniej moja mowila zeby baaaardzo uwazac z naciskiem na lepiej odpuscic. no tyle ze mi moja mowila to nie na 2 tyg przed terminem tylko duuuuuzo wczesniej.

[trooskava]

Napisane przez kmagg81

Ja się smaruję balsamem z rossmana (wyprodukowany dla rossman) - dostałam od bratowej i powiem, że na razie ciiiiiii ale nie rozstąpiło mi się nic. (STUK PUK -odpukać w niemalowane)
ale zdaję sobie sprawę, że nie znam dnia ani godziny kiedy może się zacząć rozstępować ;/

mi rozstepy pojawikly sie poltora tyg temnu :/ a smarowałam sie oliwka i pharmaceris m. :/ nie ma rady, jak maja wyjsc to wyjda. na szczescie wylazły w takim m iejscu ze i tam obok blizna bedzie po cc wiec jakos sie tym nie przejmuje

[kasia86bgo]

Napisane przez klementyna1

Dziewczyny muszę się Wam do czegoś przyznać...Zdradziłam colę na rzecz zwykłej,białej, pełnej chemii i cukrów oranżady...Ale jest pyszna!!

JAK SMIALAS ............. !!! zdrajczyni od 7bolesci
buuuuu wiesz jak teraz Coli jest smutno z tego powodu

Napisane przez Malpka

może na moje urodziny mi pieką

dopiero w sobote - masz urodziny ... no ale moze ktoras jutro urodzi !!! wiec tak na zapas haha

Napisane przez Sorceresss

ja też dzisiaj pierwszy raz. Ale co? Nie smakowało? Bo ja tam każde zielsko parzone (palone :P) lubię więc i herbatkę wypiłam ze smakiem

HEHE, przypomniało mi się, że pierwsze ruchy malucha też poczułyśmy jednego dnia Idziemy łeb w łeb

Mhm, zakupiłam dzisiaj Wyczytałam w jednym z artykułów, że od 37 tc (a ja jutro kończę 37) Wiem, że dziewczyny brały wcześniej też więc poszłam i kupiłam Miałam dzisiaj atak paniki, że będę rodzić 24 godziny
A zaraz idę do wanny i może przyoliwkuję się "tam i ówdzie" i z naciskiem na ówdzie

ogolnie w smaku nijakie bylo - ja bym se posludzila .. no ale ja wsio slodkie lubie ogolnie jutro tyz wypije - w koncu 37 to juz nie przelewki

wiesz co z tymi naszymi 1razami ... to wiesz haha ... prawie jak siostry blizniaczki z innych matek ojcow

ja sie dzis tez oliwkowalam ale tylko **tam**

[klementyna1]

Napisane przez nati_85

Hej dziewczyny!

Ja jestem po wizycie i:
- szyjka mi się skraca, ginka powiedziała, że mam się oszczędzać i wytrzymać jeszcze 2 tygodnie,
- mały waży już 3 kg,
- ja od ostatniej wizyty przytyłam 100 gram i nie wiem jakim cudem bo słodycze pochłaniam (ale mnie to pasuje).
I to chyba było by na tyle.
A teraz tak siedzę i dumam czy jak mi się ta szyjka skraca to mogę uprawiać seks? Jakoś w gabinecie nie wpadłam na to żeby się zapytać.

nati i truskawa brawo za wizyty!
Mi jak się skracałą to gin, powiedziała, ze jesli dolegliwości nie ma po (skurcze, dretwienie i twardnienie brzucha) to można.
Ide spać...jutro rano na IP...tż mówi, ze pewnie mnie zostawią, ciekawe po co? przeciez ja się czuje jak młody Bóg

kasiu cola ma tu tyle zwolenniczek, ze nie odczuje straty po mnie ;D

[trolla2405]

Napisane przez klementyna1

Też tak mam...Ze spodni zostały mi tylko jedne leginsy...;/A też sie powoli juz przecieraja w kroku... W zadne ciązówki juz sie nie mieszcze...dupa nie wchodzi;/ MAm nadzieję, ze szybko spadnie waga po ciązy...A najgorzej mnie wqrza moja pyzata buzia.


Nie znam się, ale w reklamowanym juz przez mnie "MAmo to ja" jest ranking lezaczków

aby uniknąc sytuacji jak wam kiedys opisywałam jak wyglądałam wychodząc ze szpitala spakowałam dziś torbę na wyjście dla siebie i malego, i wziełam swoje przedciązowe rajstopy do ręki, zaczęłam rozciągać i sie załamałam, nie wiem czy się w nie zmieszczę zaraz po porodzie, buuuuuuu
ciązowe spódnice są już za małe, mam 3 worki w ktorych się mieszczę, i 2 pary rajstop ciązowych, ale szkoda mi juz kasy na nowe

Napisane przez kmagg81

Ja się smaruję balsamem z rossmana (wyprodukowany dla rossman) - dostałam od bratowej i powiem, że na razie ciiiiiii ale nie rozstąpiło mi się nic. (STUK PUK -odpukać w niemalowane)
ale zdaję sobie sprawę, że nie znam dnia ani godziny kiedy może się zacząć rozstępować ;/

a mnie ten rossmanowski tak wali już na skorze, ze nie moge a kupiłam własnie niedawno bo tak z butelki to ok

Napisane przez joanna200

hehe.. no mi się też czasem taka mgła zdarzy..

u mnie mgły to nie często, za to takie sssssssssss występuje czesto, wtedy tez biegnę bo oznacza to powódź na płycie jak zaczynam gotować zupę lub ziemniaki
za wszystkie dzisiejsze wizyty
sama idę jutrodo gina, jak się nic nie będzie działo to kopiec w weekend tylko mówili że pogoda się spipcy, a jeszcze nie jestem taka zdesperowana żeby w śnieg i mróz tam się wspinać
idę spać, jestem po zakupach, nie mam siły a jutro rano trzeba wstac

[kasia86bgo]

Napisane przez klementyna1

kasiu cola ma tu tyle zwolenniczek, ze nie odczuje straty po mnie ;D

oj kochana nie bylabym tego taka pewna .. slyszalam od starej wiedzmy ze Cola jest bardzo pamietliwa ....
i se narobilam smaka .. jutro poluje na wisniowa albo wanilowa ktora bd w sklepie tom biore - i duszkiem

no nic leceim z Mlody spiochac
slodziutkich snow zycze

[megi-megi]

Chanel_Coco urodziła!!!!!!!!!!!!

O 20stej na świat przyszedł Ksawery. Poprzez CC - maluszek nie schodził w kanał rodny, więc zdecydowali się na cięcie w trakcie skurczy.
Gratulujemy dużego chłopca. 3650 g i 58cm.

[Demeter]

Witam.

Byłam dziś u lekarza głównie po L4, ale badała mi też szyjkę łooo matko to dosyć bolało
Później wizyta u okulisty - brak przeciwskazań do CC. A następnie spotkanie z koleżankami na babskich pogaduchach

Napisane przez Leonikowa

Przedstawiam Wam mojego synka Leośka

Słodziak, jakie usteczka!

Napisane przez Sorceresss

No to mamy po wiośnie w Krakowie

Dokładnie :/ A w weekend śnieg zapowiadają, na szczeście ostatnie podrygi zimy

Napisane przez Malpka

hej
my po nocy nawet ok choć Karol to taki żarłok że szok, a Julka taka szczęścliwa że mama w końcu w domu a Karolka ciągle głaska i całuje

Troskliwa siostra

Napisane przez Ptaszysko16

no ja po malu dochodze do siebie. cisnienie co raz lepsze, obrzeki jeszcze sa, po cc boli troche z jednej strony gdzie mialam dren ale do przezycia. siniaki powoli schodza.
a Natalka co raz lepiej. nie ma juz wspomagania oddechu, poki co nie ma infekcji takze przytyla ciut wazy 1310 g dzis skonczyla 2 tyg. i jade jej zawiezc moje mleko dzis takze po malu do przodu

Dobrze, że maluszek rośnie

Napisane przez OtTakaJa

Przepraszam, że tak smęcę, ale musiałam się wyżalić. Może za parę dni mi przejdzie. A tymczasem życzę Wam udanych porodów, bez żadnych komplikacji i zdrowych dzieciaczków, bo to najważniejsze

Eee tam smęcisz, ciężarówkom można się wyżalić

Napisane przez Malpka

no właśnie widzę ze głosujecie
jjuż zmieniłam podpis

Zagłosowane!

Napisane przez Nyaa

A potem wizyta teścia. Przyniósł mi czekoladki na dzień kobiet - WIŚNIE W SPIRYTUSIE

Napisane przez Moderna

moj to w ogole nie pstryka, nie kopie po zebrach, malo sie rusza.. jest taki grzeczny, ze az sie obawiam co bedzie po porodzie
u nas podobno tez pytaja

Ostatnio na kalendarzu ciązy wyczytałam, że jak dziecko jest spokojne w brzuszku, to znaczy że takie tez będzie po narodzinach.
To ja się pytam czy moje dziecko będzie miało ADHD ?

Napisane przez Ewkaaa8891

Leże na patologii. Wczoraj z rana Gin kazał mi na ip lecieć.

W takim razie żeby wszystko skończyło się dobrze
Jesteśmy z Tobą myślami!

Napisane przez achna79

Niemniej jednak nie wyobrażam sobie już dnia bez tych dziewczyn i bez czytania wątku

Napisane przez Zaciazona

Fajnie jednak dzielic sie naszymi smutkami, problemami i radosciami z dziewczynami. Bo kto Cie lepiej zrozumie niz druga ciezarowka.

Oj tak, tak!
I uwaga: to uzależnia później musisz codziennie wejść, nie ma bata

Napisane przez oldzinx

U nas wszystko w porządku i mam wyśmienity humor z tego powodu. Na wizycie byłam, Tomcio wazy 2010 wód dużo, łożysko ponoć zaczyna się starzeć ale do terminu wytrzymamy. Już na 100% siusiak mu nie odpadnie pokazał ładnie buzie, nosek zgrabny i prosty. Usteczka tez było widać, serducho biło jak szalone. Co do skurczy i dziwnych kolek to normalka na tym etapie itd. Dzisiaj po raz pierwszy TŻ był ze mna i oglądał sobie synka naszego. Az się wzruszyłam

My dzisiaj przywieźliśmy łóżeczko. Dostaliśmy w spadku, klasyczne drewniane. Ale u teścia leżało bo nam czyścił i lakierował. No i już jest piękne, leży w pokoju a jutro skręcamy

Super!
No i za idealną wagę i łóżeczko

Napisane przez nati_85

Hej dziewczyny!
Ja jestem po wizycie i:
- szyjka mi się skraca, ginka powiedziała, że mam się oszczędzać i wytrzymać jeszcze 2 tygodnie,
- mały waży już 3 kg,
- ja od ostatniej wizyty przytyłam 100 gram i nie wiem jakim cudem bo słodycze pochłaniam (ale mnie to pasuje).
I to chyba było by na tyle.

za wizytę i mały przyrost