Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11 - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł 12 części naszego wątku ??
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.12 2 4,00%
Brzuszki rosną, dzieci też a nasz wątek jest the best! Mamy V-VI 2013 cz.12 0 0%
Trzęsą się brzuszki, wychodzą pępuszki, niedługo ujrzymy maluszki. V-VI 2013 cz.12 1 2,00%
Powoli bać się zaczynamy, bo plan porodu już napisany. Mamy V-VI 2013 cz.12 0 0%
Coraz większe brzuchy mamy, ale jeszcze nie pękamy. Mamy V-VI 2013, cz.12 1 2,00%
Wielkie brzuszki już widać z dala, lecz jeszcze nie chcemy iść do szpitala. V-VI 2013 1 2,00%
Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12 25 50,00%
Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12 8 16,00%
Do dnia porodu już całkiem blisko ale jesteśmy gotowe na wszystko. V-VI 2013 cz.12 5 10,00%
Porodów powoli nadchodzi czas co cieszy ale i przeraża nas! Mamy V-VI 2013 cz.12 0 0%
Przed porodem stracha mamy, ale dzielnie się wspieramy. Mamy V-VI 2013 cz.12 6 12,00%
Czas leci jak szalony, niedługo nasz poród upragniony. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12 1 2,00%
Głosujący: 50. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-08, 14:07   #1471
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Dobrze zrobiłaś, że mu wygarnęłaś. Olej teściową bo z Tego co piszesz to i tak Ciebie nie lubi i jest za synusiem biednym. Niech zabiera psa i spier... na drzewo. Trzymaj się tylko swojej decyzji, psa ma jutro nie być i tyle.
Co do Twojego TŻ się nie wypowiadam, dziewczyny napisały Ci już naprawdę wiele mądrych słów i dają dobre rady.
mam nadzieję,że zrozumie..

tata niesie mi paczkę.. pościel albo becik
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:07   #1472
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Lonley mogliście nie rozmawiać o tym przy jej córce 11 lat to już wystarczająco dużo żeby rozumieć takie rozmowy
Axella współczuje Ci, ale ty też jesteś chyba za bardzo wybuchowa, może się jakoś dotrzecie w końcu, tyle, że twój facet jest skrajnie nieodpowiedzialny, wziął psa dla którego nie ma czasu, teraz czeka na dziecko na które w sumie chyba nie jest gotowy i psychicznie i finansowo, no i jakoś to będzie
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:10   #1473
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 405
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
aaaaaaa! brzuch mi się obniżył!
jest teraz taka łezka patrząc z boku.. i cholerka nie wiem-jechać do gina czy co?
bo to obniżenie zdaża się i w 7mcu,a czasem przed porodem lub wcale, nie mam pojęcia o co chodzi
Nie denerwuj się tak, bo to może przez nerwy. Zadzwoń do gina, aby to nie był zwiastun przedwczesnego porodu.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:12   #1474
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Lonley mogliście nie rozmawiać o tym przy jej córce 11 lat to już wystarczająco dużo żeby rozumieć takie rozmowy
Axella współczuje Ci, ale ty też jesteś chyba za bardzo wybuchowa, może się jakoś dotrzecie w końcu, tyle, że twój facet jest skrajnie nieodpowiedzialny, wziął psa dla którego nie ma czasu, teraz czeka na dziecko na które w sumie chyba nie jest gotowy i psychicznie i finansowo, no i jakoś to będzie
wybuchowa?
jak mi się nazbiera to fakt.. z drugiej strony wolę "na raz" zalatić wszystko hehe

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Nie denerwuj się tak, bo to może przez nerwy. Zadzwoń do gina, aby to nie był zwiastun przedwczesnego porodu.
do mojego się nie dzwoni
no cóż, postaram się o szybszą wizyte
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:12   #1475
xal
Zakorzenienie
 
Avatar xal
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Axella jestem z ciebie dumna, powiedziałaś co i jak i nie dałaś się szantażować, bo dziecko najważniejsze. Trzymaj się.

Lonely niestety rozmowy przy dzieciach nie wychodzą na dobre, obawiam się, że mała ubarwiła jeszcze swoją wersję na swój własny dziecięcy sposób i najlepiej byłoby, żeby ktoś to troszkę sprostował ... ale nie wiem czy to coś da. Ona chyba musi ochłonąć.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji

xal jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:13   #1476
dhalii
Raczkowanie
 
Avatar dhalii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 166
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Nawet nie próbuję Was nadrabiać

U nas wszystko dobrze, Dzieciaczki ostro brykają w brzuchu a ja dalej pisze tą nieszczęsną pracę mgr... jak ją ogarnę to będę częściej
__________________
Razem od 16.08.2006
Zaręczeni 14.02.2009
Nasz Ślub 20.08.2011


http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110820040223.html


Dzieciaczki
dhalii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:17   #1477
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 405
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
[/COLOR]
do mojego się nie dzwoni
no cóż, postaram się o szybszą wizyte
Ja po swojej pierwszej wizycie u gina miałam krwawienie delikatne po kilku godzinach. Robił mi cytologie, ale nie wiedziałam, że po tym można krwawić. Tego samego dnia zadzwoniłam do piguły ale już zamykali i kazała mi przyjść z samego rana na drugi dzień i wcisnęła mnie bez kolejki. Może idź do niego do przychodni i też polamentuj, że się boisz i Cie przyjmie.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:18   #1478
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Ja po swojej pierwszej wizycie u gina miałam krwawienie delikatne po kilku godzinach. Robił mi cytologie, ale nie wiedziałam, że po tym można krwawić. Tego samego dnia zadzwoniłam do piguły ale już zamykali i kazała mi przyjść z samego rana na drugi dzień i wcisnęła mnie bez kolejki. Może idź do niego do przychodni i też polamentuj, że się boisz i Cie przyjmie.
coś musze pomyslec.. dziwne to
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:21   #1479
szprotka_mada
Wtajemniczenie
 
Avatar szprotka_mada
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez whatIthink Pokaż wiadomość
btw. zmieniam temat... na co idzie Wasz 1% podatku? i kiedy się macie zamiar rozliczyć? bądź może już to zrobiłyście?
Ja już się rozliczyłam, ale niestety muszę zrobić korektę. Pewnie nic nie wniesie, ale jak mus to mus. A 1% poszedł na nasze Kętrzyńskie Amazonki, do których od ponad roku należy moja ciocia- rodzona siostra mamy.

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość

Szprotka- ja właśnie rano byłam w biedronce i wyszłam z dwiema siatkami.. kupiłam jabłka, pomidory, makrele, dorsza,brzoskwinie, twaróg, ciasto francuskie koperek, kiełki brokuła i rzodkiewki (już zjadłam kanapeczkę z serem, pomidorkiem i tymi kiełkami- mmm... uwielbiam )
dorzuciłam jeszcze parę pierdół i wyszłam z dwiema reklamówkami


A wiecie jakie jaja
mieliśmy dostać łóżeczko od bratowej- bardzo ładne. Cieszyłam się, że chociaż jedna rzecz nam odpadnie z wyprawki..
No ale oczywiście nie mogło być tak kolorowo, bratowa się na nas obraziła, powiedziała że jak nas zobaczy, jak przyjdziemy do dziewczynek to nas z domu wyrzuci
co za kretynka !!!!!
ale to właśnie tak jest.. człowiek chce pomóc, angażuje się i później jest najgorszy,
Tż tak się wpienił, że dzisiaj tam nawet nie pojechał, a zawsze kwiatka bratowej na dzień kobiet dawał
Bo tak to jest, idziesz po coś, a wychodzisz z całą masą innych artykułów Mnie szybko stamtąd przegonił dziki tłum, bo jedna u nas w mieście się remontuje, więc wszyscy chodzą do tej otwartej. I przebrnięcie w niej w piątek przed południem graniczy z cudem. A z brzuchem to już w ogóle... Baby mnie nie chciały dzisiaj puścić między swoimi wózkami, ostentacyjnie piz.nęłam ich wózki w bok i się przecisnęłam z brzusiem (of kors wózka nie brałam, bo w ogóle bym nie przeszła). Jak to niektórzy mówią- w piątek jest "dzień wieśniaka". Wszyscy z okolicznych wsi robią gigantyczne zakupy i przy tym pokazują wieś

A co do bratowej, to brak słów. Gwiazdeczka pierdzielona.
Na Twoim miejscu, nie mieszałabym się za bardzo w tą chorą rodzinną sytuację. Zaoszczędzisz sobie trochę nerwów.

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
A dla Wszystkich małych i tych trochę większych Kobiet po goździku od Adasia




Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
mamusie syneczkowe - tak bedzie za rok!


Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość

to w dużym skrócie.. Miłego Dnia Kobiet, nie gniewajcie się,że zapomnieli o kwiatku czy coś.. ważne że są i jesteście dla NICH najważniejsze

Dokładnie!
Niemniej milutko mi się zrobiło, bo w drzwiach zastałam Męża z uśmiechem, życzącym wszystkiego najlepszego i z tulipankiem (co prawda widać, że kwiatek przeszedł wiele, ledwo uszedł z życiem , ale liczy się chęć)
__________________
29. 01. 2002 09. 02. 2011 10. 09. 2011

Kubuś

ex-aparatka
góra- 30.06.10- 17.11.11
dół- 01.09.10- 26.08.11

koszt leczenia- 6225 zł


szprotka_mada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:21   #1480
angie83
Raczkowanie
 
Avatar angie83
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 342
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
Rozczuliło mnie to

:klik:
Słodkie i wzruszające. Dobre łóżeczko,mój TŻ chyba zawaliłby całą konstrukcje

Cytat:
Napisane przez Lublana Pokaż wiadomość
A magnez tez bierzesz? Mocno Ci sie napina skoro na caly dzien, mi max 2-4 razy dziennie na kilkadziesiat sekund i zaczelam od magnezu, pozniej doszedl fenoterol.
Ja zaczęłąm od nospy forte i magnezu. Właśnie odnośnie magnezu to nie dopytałam sie gina. Bede brala narazie tylko ten fenoterol i isoptin. Po tygodniu i tak bede się widziała z lekarzem.To nie są takie typowe spinania jak przy stawianiu sie macicy, tylko po prostu mam twardy brzuch.

Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
31 tygodnia, dobrze ze szyjka trzyma, do leżenia można się przyzwyczaić tyle ze ja na początku jak widziałam bajzel w domu to płakałam w kryzysowych momentach. Teraz TZ wykończył kominek i maluje po 2,5 roku mieszkania, a ja leżę jak klocek w tym syfie i jak chcę trochę pomóc bo lepiej się czuję to doprowadzam do skurczów i twardnienia a fenoterol to pewnie już do końca, ale na szczęście nie dużo zotało
I chyba właśnie to się stało. Poczułam wiosnę, częściej zaczęłam wychodzić na małe zakupki, dodatkowo miałam niewielkiego stresa, zaczęłam ogarniać w domu - i masz babo placek. A jeszcze oboje z TŻ macaliśmy brzuch, bo Bartuś wygina śmiało ciało i wyszło napinanie się bebzonka.
__________________
Bartula
angie83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:23   #1481
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Ja już się rozliczyłam, ale niestety muszę zrobić korektę. Pewnie nic nie wniesie, ale jak mus to mus. A 1% poszedł na nasze Kętrzyńskie Amazonki, do których od ponad roku należy moja ciocia- rodzona siostra mamy.



Bo tak to jest, idziesz po coś, a wychodzisz z całą masą innych artykułów Mnie szybko stamtąd przegonił dziki tłum, bo jedna u nas w mieście się remontuje, więc wszyscy chodzą do tej otwartej. I przebrnięcie w niej w piątek przed południem graniczy z cudem. A z brzuchem to już w ogóle... Baby mnie nie chciały dzisiaj puścić między swoimi wózkami, ostentacyjnie piz.nęłam ich wózki w bok i się przecisnęłam z brzusiem (of kors wózka nie brałam, bo w ogóle bym nie przeszła). Jak to niektórzy mówią- w piątek jest "dzień wieśniaka". Wszyscy z okolicznych wsi robią gigantyczne zakupy i przy tym pokazują wieś

A co do bratowej, to brak słów. Gwiazdeczka pierdzielona.
Na Twoim miejscu, nie mieszałabym się za bardzo w tą chorą rodzinną sytuację. Zaoszczędzisz sobie trochę nerwów.












Dokładnie!
Niemniej milutko mi się zrobiło, bo w drzwiach zastałam Męża z uśmiechem, życzącym wszystkiego najlepszego i z tulipankiem (co prawda widać, że kwiatek przeszedł wiele, ledwo uszedł z życiem , ale liczy się chęć)
mała rzecz a jak cieszy
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:26   #1482
Lublana
Zadomowienie
 
Avatar Lublana
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 005
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez angie83 Pokaż wiadomość

Ja zaczęłąm od nospy forte i magnezu. Właśnie odnośnie magnezu to nie dopytałam sie gina. Bede brala narazie tylko ten fenoterol i isoptin. Po tygodniu i tak bede się widziała z lekarzem.
Nie odstawiaj magnezu, jego niedobor moze sie przyczyniac do skurczy. Ja mam magnez w max. dawce i fenoterol. Jak bylam w szpitalu oprocz fenoterolu magnez w kroplowcr, to jest podstawa.
No i ja tez mam po prostu twardy brzuch, zadne tam zmiany ksztaltu.

Edytowane przez Lublana
Czas edycji: 2013-03-08 o 14:29
Lublana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:40   #1483
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

tata mi przyniósł różę i czekoladki..


pogadaliśmy chwilę.. jest zły na tż dlatego był "niemiły"..

mam cudnych rodziców
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:44   #1484
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez angie83 Pokaż wiadomość
Ja zaczęłąm od nospy forte i magnezu. Właśnie odnośnie magnezu to nie dopytałam sie gina. Bede brala narazie tylko ten fenoterol i isoptin. Po tygodniu i tak bede się widziała z lekarzem.To nie są takie typowe spinania jak przy stawianiu sie macicy, tylko po prostu mam twardy brzuch.
.
ja biorę magnez

a powiedzcie mi czy do fenoterolu idzie się przyzwyczaić? bo strasznie trzęsą mi się ręce
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:48   #1485
Kamciatka
Rozeznanie
 
Avatar Kamciatka
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 755
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Witam wszystkie majowe i czerwcowe Mamusie I życzę przy dzisiejszej okazji szczęśliwego rozwiązania i dużo, dużo Miłości....
Czytam Was od kilku dni i na zmianę się wzruszam i śmieję.... Fajnie, że trafiłam na to forum
Chcę dołączyć, termin mam 20.05, ma być Synek
Ciąża przebiega ogólnie bardzo ok. Oprócz bóli pleców.... Wieczorem Tz musi masować i masować.... Aż mu ręce cierpną i marudzi, hehe;P
No i moja gin podejrzewa, że mi się spojenie łonowe już zaczęło rozchodzić, co się objawia pobolewaniem piczki:P głównie przy chodzeniu...
Słyszałyście coś o tym? Ma to jakieś konsekwencje?
Kamciatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:49   #1486
Lublana
Zadomowienie
 
Avatar Lublana
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 005
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
ja biorę magnez

a powiedzcie mi czy do fenoterolu idzie się przyzwyczaić? bo strasznie trzęsą mi się ręce
Mi sie nic nie trzesie, nie mam tez kolatania serca, zadnych skutkow ubocznych fenoterolu. Isoptinu nie biore.
Lublana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:50   #1487
vil84
Wtajemniczenie
 
Avatar vil84
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Gliwice/Katowice
Wiadomości: 2 984
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
ja biorę magnez

a powiedzcie mi czy do fenoterolu idzie się przyzwyczaić? bo strasznie trzęsą mi się ręce
a nie bierzesz isoptinu?
ja tak miałam na 2-3 dzień, potem jeszcze z trzy razy się telepałam i się organizm przyzwyczaił.
__________________
09.04.13 Przemuś


vil84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:51   #1488
potterka
Zakorzenienie
 
Avatar potterka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 3 833
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Powiedzcie mi proszę ile mniej więcej trwają warsztaty Bezpieczny maluch

bo zastanawiam się czy jak przeleżę do wtorku plackiem to może mogłabym sie wybrać
do tego akurat po tych warsztatach mam wizytę u ginki więc może się okazać, że to ostatnia możliwość wyjścia do ludzi
potterka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:52   #1489
Lublana
Zadomowienie
 
Avatar Lublana
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 005
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Witam wszystkie majowe i czerwcowe Mamusie I życzę przy dzisiejszej okazji szczęśliwego rozwiązania i dużo, dużo Miłości....
Czytam Was od kilku dni i na zmianę się wzruszam i śmieję.... Fajnie, że trafiłam na to forum
Chcę dołączyć, termin mam 20.05, ma być Synek
Ciąża przebiega ogólnie bardzo ok. Oprócz bóli pleców.... Wieczorem Tz musi masować i masować.... Aż mu ręce cierpną i marudzi, hehe;P
No i moja gin podejrzewa, że mi się spojenie łonowe już zaczęło rozchodzić, co się objawia pobolewaniem piczki:P głównie przy chodzeniu...
Słyszałyście coś o tym? Ma to jakieś konsekwencje?

Rozejscie ma powazne konsekwencje, pogooglaj albo zapytaj ginki/ortopedy. Moja znajoma miala przez to cc i nir moze byc wiecej w ciazy, bo grozi jej to kalectwem.
Lublana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:52   #1490
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Witam wszystkie majowe i czerwcowe Mamusie I życzę przy dzisiejszej okazji szczęśliwego rozwiązania i dużo, dużo Miłości....
Czytam Was od kilku dni i na zmianę się wzruszam i śmieję.... Fajnie, że trafiłam na to forum
Chcę dołączyć, termin mam 20.05, ma być Synek
Ciąża przebiega ogólnie bardzo ok. Oprócz bóli pleców.... Wieczorem Tz musi masować i masować.... Aż mu ręce cierpną i marudzi, hehe;P
No i moja gin podejrzewa, że mi się spojenie łonowe już zaczęło rozchodzić, co się objawia pobolewaniem piczki:P głównie przy chodzeniu...
Słyszałyście coś o tym? Ma to jakieś konsekwencje?
hejo witamy majówkę
mnie pipka nie boli póki co(ufff:P )
dołączasz do nas w momencie kiedy zacznie się robić najciekawiej
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:53   #1491
salviae
Zadomowienie
 
Avatar salviae
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 532
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
ja biorę magnez

a powiedzcie mi czy do fenoterolu idzie się przyzwyczaić? bo strasznie trzęsą mi się ręce
A ile bierzesz ? Isoptinu nie dostałaś? ja nie mam żadnych skutków ubocznych, isoptinu też nie biorę
__________________
.
.
I Like You So Much Better WhenYou Are Naked
I Like Me So Much Better WhenYou Are Naked... Ouooo
Kubuś

Edytowane przez salviae
Czas edycji: 2013-03-08 o 14:54
salviae jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:57   #1492
angie83
Raczkowanie
 
Avatar angie83
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 342
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez potterka Pokaż wiadomość
ja biorę magnez

a powiedzcie mi czy do fenoterolu idzie się przyzwyczaić? bo strasznie trzęsą mi się ręce
Myślę, że tak. Mam taką nadzieję, że się przyzwyczaję.Wczoraj wzięlam 1/2 tabletki i też mnie telepało i pikawa mi waliła. Mam brać przez dwa dni po półówce, a potem po calaku. Isoptin na pół godziny przed fenoterolem.
__________________
Bartula
angie83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:58   #1493
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 922
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez axella Pokaż wiadomość
hej.
miłego dnia kobiet laseczki..

wczoraj tż wrócił z dobrym,aż za dobrym humorem.. ale teraz wiem,że to cisza przed burzą była..
spytał jak Zu, jak się czuję i że może pomyślimy u kupne tego mieszkania.. takie tam.. było miło..

dziś za to przeżyłąm piekło.. dopiero ochłonęłąm..

w końcu powiedziałam tż wprost,że psa nie chcę, nie dam rady,nie cierpię jej i ma ją oddać..
i nie,nie możemy PROZMAWIAĆ jak ludzie trzeba drzeć ryja,wyć, płakać i ganiać się po mieszkaniu..

to on będzie mnie odwiedzał 2-3razy na tydzień bo z psem trzeba wyjść..

wiec pytam czemu kłamał,że może oddać go mamie skoro teraz nie może nagle.. "bo może ale jak urodzi się Z".
no i spytał co nie pasuje. powiedziałąm że wszystko.
zadzwonił do swojej mamuni płacząć w słuchwkę,że musi psa dac do schroniska bo ja jej nie lubię bo mnie denerwuje nawet jak pies chodzi. czyli przy tesciowej jestem czlowiekiem bez serca

potem spytalam,czy naprawde kundel jest wazniejszy niz ja i dziecko-stwierdzil,że rownie wazny,że to on pomogl mu po smierci taty
powiedzialam,ze niech da go do tej mamy:nie bo ONA MUSI ODPOCZAC
ja na to,ze to JA jestem w ciazy i JA chce odpoczac a nie wyje bywac sie o psa i wkur wiac..
no to jestem zła i niedobra,bez serca. potem oczywiscie tysiac jego glupich argumentow.
powiedzialam,że ma do matki dzwonic i powiedziec PRAWDĘ bo mnie oczernil.
cały czas wyłam,ale jak powiedział,że ja WSZYSTKO ROBIĘ POD SIEBIE,że jest tylko jak JA CHCĘ to otworzyłam drzwi i powiedziałam,że może iść..

poszedł.
ale wrócił. choć nadal nie rozumie,że ja nie chce źle dla tego psa. ja chce dobrze dla dziecka.

pojechał do pracy.jutro psa odwozi. teściówka mnie nienawidzi całym sercem już pewnie ale mam to gdześ chyba..
aa,jak powiedzialam,że ja zalatwiam wszystko dla dziecka to stwierdzil ze chyba kpie bo nie mam pracy i to ze popytam rodzinke to zaden wyczyn. i wtedy mu cisnęłam przez nascie minut non stop.

mam czas by ochlonac oki jest w pracy..

to w dużym skrócie.. Miłego Dnia Kobiet, nie gniewajcie się,że zapomnieli o kwiatku czy coś.. ważne że są i jesteście dla NICH najważniejsze
Axella, po pierwsze to
Bardzo mi przykro, ze tak Ci się zaczął dzień kobiet.
Po drugie dwie rzeczy mocno mnie uderzyły w Twojej opowieści:
1. Zadzwonił do mamy się poskarżyć na Ciebie!!!!!!!!!! No kurna, on ma 30 lat, to nie dziecko i mnie uczono, że sprawy w związkach załatwia się w związkach, a nie opowieściami rodzinnymi
2. Totalnie mnie osłabiło jak przeczytałam, że teściowa musi odpoczywać. No może i musi, ale to nie znaczy, że Ty nie, więc skoro obie musicie odpoczywać to niech faktycznie odda tego psa
3. Pies na równo z Tobą i Zu.... No ja również kocham zwierzęta, swoje koty uwielbiam ( choć czasami mnie wkurzają) ale jednak mój TŻ i dziecko będą ważniejsze, już im ostatnio tłumaczyłam, że teraz hierarchia w domu to : Ja, TŻ, one, a później będzie ja, TŻ, Kijanka i one.
Mam nadzieję, że po takim jego występie teściowa jutro nie wpadnie i nie zacznie jakiś morałów i pouczeń Ci walić.

Odnośnie taty Twojego, bardzo miło z jego strony, ja od razu tak myślałam, że on po prostu cholernie przeżywa, że jego młoda córka i pierwsza, cudna wnuczka tak się wpakowały i serce mu się łamie i to go wkurza...a wiadomo, że ta złość przy okazji pada na Ciebie bo na pewno nie potrafi pojąć dlaczego w końcu nie powiesz mu " do widzenia".
Trzymaj się, jest mi bardzo przykro, że ciągle u Ciebie takie historie i końca nie widać

Aha, a do ginekologa faktycznie spróbowałabym wcześniej się zapisać, tak na wszelki wypadek
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ




Edytowane przez Magiusa
Czas edycji: 2013-03-08 o 14:59
Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:58   #1494
humpback
Zakorzenienie
 
Avatar humpback
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 6 858
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez angie83 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki!
Wszytskiego najlepszego z okazji naszego babiego święta. Wczoraj wkroczyliśmy z Bartusiem w 31 tydzień
za 31t ja to się najbardziej ostatnio boję że na wizycie usłyszę że mam leżeć plackiem. także współczuję

Cytat:
Napisane przez Lublana Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to jej mąż powinien zalatwic temat bez mieszania osob trzecich...
zgadzam się
humpback jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 14:59   #1495
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Lublana Pokaż wiadomość
A wlasnie ze niekoniecznie, bo glowka tez moze byc ja tak moja czulam jak miala glowke na gorze
no może być to główka, ale w tych późniejszych tygodniach macica już jest sporo wyżej i wydaje mi się że główka jeśli jest na górze to czuje się ją wyżej
nie mam pojęcia, nasz Wiktorek w środę na usg leżał główką nisko na dole..
i to by mi się zgadzało bo często czuję jak mnie kopie i próbuje nogami pod żebra wejść.. czuję też jak coś wypycha z boku na wysokości pępka.. i wydaje mi się że to właśnie dupcia

Angie83- dla Ciebie i Bartusia za 31 tc
a Ty oszczędzaj się troszkę

Cytat:
Napisane przez cynamon_owa Pokaż wiadomość
lonely- ciężki temat. Ja bym się na Twoim miejscu w to nie mieszała Teściowie, Twój mąż ok ale ja bym się trzymała od tej sprawy z daleka.)
Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Faktycznie, kojarzę jak o niej opowiadałaś.
Ale też bym chyba się nie mieszała i rozmowy na temat jej zachowania zostawiała tylko w gronie ja- mąż.
No chyba, że dzieciom się krzywda dzieje to wtedy należy interweniować, ale tutaj też jej mąż powinien się nieco wykazać.
Cytat:
Napisane przez Lublana Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to jej mąż powinien zalatwic temat bez mieszania osob trzecich...
Cytat:
Napisane przez salviae Pokaż wiadomość
Lonley mogliście nie rozmawiać o tym przy jej córce 11 lat to już wystarczająco dużo żeby rozumieć takie rozmowy
Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Lonely niestety rozmowy przy dzieciach nie wychodzą na dobre, obawiam się, że mała ubarwiła jeszcze swoją wersję na swój własny dziecięcy sposób i najlepiej byłoby, żeby ktoś to troszkę sprostował ... ale nie wiem czy to coś da. Ona chyba musi ochłonąć.
Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
A co do bratowej, to brak słów. Gwiazdeczka pierdzielona.
Na Twoim miejscu, nie mieszałabym się za bardzo w tą chorą rodzinną sytuację. Zaoszczędzisz sobie trochę nerwów.
ajjj.. macie rację, rozmowa nie powinna mieć miejsca przy dzieciach..
ale poniosło nas.. jak usłyszeliśmy to wszystko co jej mąż nam opowiedział to ręcę nam opadły..
Wiem, że nie powinniśmy się wcale wtrącać, już nawet rozmawiałam o tym kilka razy z Tż.. wiedziałam, że skończy się tym, że oni się pogodzą a my będziemy najgorsi..
Ale jak te dzieci cierpią.. jak jest się świadkiem rażącego zachowania wobec dziewczynek to nie sposób nie interweniować
Ogólnie tą bratową to ja mam w
Wszyscy się jej boją.. teściowie w doopę jej wchodzą bez masła.. a ona ma ich za nic.. bez skrępowania obraża ich syna i ich..
każdy się przed nią trzęsie teściowie liżą jej doopę bo się boją że stracą kontakt z wnuczkami
Mąż się buntuje to straszy go rozwodem, separacją i jest cichutko..
ajjj szkoda gadać. jak dla mnie chora sytuacja. Mam to gdzieś i już się w to nie mieszam.. żal mi tylko dzieci, bo bardzo nas lubią, zwłaszcza ta malutka 2latka traktuje nas jak swoich rodziców.. ostatnio jak do nich na chwilkę wpadliśmy, żeby jajka od teściowej przekazać, to mała się darła że ona chce z nami jechać i spać u nas


Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
- i co do maca to mam takie same odczucia aż się nie wtrącałam, bo znów bałam się, że będę sama (a przynajmniej w poważnej mniejszości - tak jak z rzadkim myciem okien, łażeniem do pracy w ciąży, ...). w macu jadłam chyba jakieś 3 razy w życiu. pierwszy raz jako dziecko podczas wycieczki - nie najadłam się... drugi raz o 5tej rano po oktoberfeście - pijana byłam i głodna, więc się nie liczy... a poza tym to i tak mi nie smakowało (nawet po pijaku mam francuski nosek ), a trzeci - byłam umierająca z głodu, do domu jeszcze kawał, i to była jedyna otwarta jadłodajnia... no, niedobrze mi potem było. ale cóż, czasem jak widać mac jest ostatnią deską ratunku

---

2.a tak w ogóle to właśnie się poryczałam............... ...........
moja przyjaciółka, taka z piaskownicy (...)
jeśli chodzi o maka.. ja uwielbiam lody w wafelku z Mc Donalds. Ogólnie nie jadam w maku i też nie działa na mnie korzystnie.. ale czasem najdzie mnie ochota na cheesburgera i lubię go sobie zjeść
oczywiście nigdy jedzenie z maka nie zastąpiłoby mi normalnego obiadku
2. jejjj.. dobrze, że Twoja koleżanka dojrzała do takiej decyzji
jestem pewna, że tym sposobem da szczęście sobie, najbliższym i jeszcze temu dziecku

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
Miałam dziś wizytę położnej w domu.. Posłuchałyśmy serduszka małej i właściwie to nic nowego, lub czegoś co nie wiedziałam się nie dowiedziałam kobieta generalnie miła i przyjemna, ale jakaś taka nie wiem, chyba mało ogarnięta.. Mówiła takie oczywiste oczywistości co mogę zabrać sobie do szpitala, że ręce mi opadły, np. żebym nie brała piżamy ze spodniami tylko taką rozpinaną na piersiach no kurde - odkrywcze bardzo, takie info to ona może se wsadzić liczyłam na jakieś fachowsze rady poza tym jestem na nią zła bo po jej pierwszej wizycie tak spanikowałam przez nią przez to moje wyniki z toxo....
Wskaźnik igm był ujemny, czyli, że nie choruje, a ona zasiała we mnie tyle wątpliwości, że przeryczałam ze 2 dni przez nią! i jeszcze mówi do mnie dziś, że dobrze, że wszystko w porządku bo ostatnio to nie chciała mnie straszyć bo takie rzeczy to się poronieniem kończą wygnałam ją po 5ciu minutach i nie chce się z nią spotykać [COLOR="Silver"]
co za baba...
moja też mnie czasem denerwuje.. ma różne dziwne teorie i nie zawsze dobrze doradza. No ale trudno, ma jednak spore doświadczenie z dziećmi więc może po porodzie będę mogła liczyć na jej pomoc przy Maluszku.. szczerze mówiąc boję się troszkę tych pierwszych dni i nie wiem jak sobie poradzę z takim maleństwem
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 15:01   #1496
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 718
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez lonely_lady Pokaż wiadomość
w sumie t bardzo długa historia..
ogólnie już Wam kiedyś opowiadałam co to za kobieta..
ciągle chodzi niezadowolona, nic jej nie pasuje.. wielka dama, prace (gabinet dentystyczny) ma pod nosem, idzie tam kiedy chce.. kasę mają kupę, piękny dom, śliczne zdrowe dzieci, sprzątaczka przychodzi, pani do prasowania itp. itd.
a ta bratowa wiecznie narzeka i wiecznie niezadowolona z życia. Ja uważam, że ona ma depresję.. Zaczęliśmy często zabierać dziwczynki na weekendy i widzieliśmy, że w tym domu źle się dzieje. Jak zabieraliśmy małą (2 latka) to mama nawet się nią nie interesowała, nie dzwoniła żeby zapytać czy wszystko ok.. nic..
Próbowaliśmy z nią porozmawiać, ale nic to nie pomogło..
załatwiliśmy im terapeutę, poszli całą rodziną i bratowa tak się wnerwiła, że powiedziała, że na kolejne spotkanie już nie pójdzie.
Ostatnio na obiad przyjechał sam brat Tż z dziećmi, strasznie wpieniony.. i opowiadał co ta znowu odwaliła..
Razem z Tż i z teściami powiedzieliśmy swoje zdanie..
była przy tym też ich starsza córeczka (11lat) i powiedziała mamie w złości, że my powiedzieliśmy, że jest nienormalna, ma depresję i powinna się leczyć..

Ogólnie historia jest o wiele dłuższa i ciekawsza, ale tak Wam ją tylko nakreśliłam w skrócie..
Ingerencja osób trzecich nic nie pomoże, jeśłi oni sami nie będą chcieli.
I własnie zazwyczaj tak jest, że Ci co chcą pomóc obrywają

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
powycinałam cię trochę... chciałam napisać, że:
- też mam zamiar robić dalej karierę, i wierzę, że mi się uda... w pracy mam wiele przykładów na to, że się da! i wiem, że szef chce mnie wcisnąć do programu szefowania... może być ciekawie - nie będzie łatwo, ale lubimy wyzwania!!!
- i co do maca to mam takie same odczucia aż się nie wtrącałam, bo znów bałam się, że będę sama (a przynajmniej w poważnej mniejszości - tak jak z rzadkim myciem okien, łażeniem do pracy w ciąży, ...). w macu jadłam chyba jakieś 3 razy w życiu. pierwszy raz jako dziecko podczas wycieczki - nie najadłam się... drugi raz o 5tej rano po oktoberfeście - pijana byłam i głodna, więc się nie liczy... a poza tym to i tak mi nie smakowało (nawet po pijaku mam francuski nosek ), a trzeci - byłam umierająca z głodu, do domu jeszcze kawał, i to była jedyna otwarta jadłodajnia... no, niedobrze mi potem było. ale cóż, czasem jak widać mac jest ostatnią deską ratunku

---

a tak w ogóle to właśnie się poryczałam............... ...........
moja przyjaciółka, taka z piaskownicy (nasze mamy razem w ciąży chodziły, w sumie to znamy się od życia płodowego), wysłała mi paczkę na moje urodziny... i ręcznie pisany list... i achhh się wzruszyłam... ogólnie tak się wzruszyłam, ale też dlatego, że Piaskownica napisała coś, co mi długo po głowie chodziło, ale nie chciałam się wtryniać. otóż moja kochana Piaskownica opisała piękną historię, jak pozbywała się rzeczy, z których jej mała wyrosła, i trafiła na dom opieki - w zabitej dechami wiosce, z maluchem (=tym samochodem!) na podwórku... i były tam dzieciaczki, mniejsze i większe. kobitka stworzyła im DOM. te dzieciaki takie kochane... no i Piaskownica zobaczyła światełko w tunelu... adopcja. nie będę się rozwodzić, dlaczego w ogóle, ale ogólnie chodzi o to, że ona chciałaby bardzo jeszcze mieć dzieci, a z mężem nie mogą. mnie się nasuwała ta myśl, żeby może nad adopcją myśleli, ale to jest coś, do czego ktoś sam musi dojść. jest tyyyyle dzieciaczków, kochanych maleństw, tych mniejszych i większych maleństw które czekają na dom... na miłość i przytulaski. to jest czasem przerażające, jak ciężka droga czeka rodziców, zanim do adopcji dojdzie. ale się da!
kurde, nie mogę znieść myśli, że tyle dzieci na świecie nie może doświadczyć matczynej miłości... ach te hormony

Cudnie
Niestety adopcje - papierkowo są straszne
Sama znam jedną kobietę, która pracuje włąśnie w domu małego dziecka i starała się o adopcję jednego z nich - niestety- nie udało jej się


Metropolitan - trzeba mieć siłę by umieć odejść, ale póniej jest dużo lepiej, co sama już wiesz...

axella osiwiejsz Nam!


I też uważam, że nie ma się co złościć na naszych kochanych! Niech dbają i rozpieszczają co dzień, a nie tylko od święta




Aaaaa
w kaufie pampersy 2 108 sztuk za 49,99 czyli po 0,46 za sztukę!!!!!




Czy któraś miała tak, że przy chodzeniu brzuch wydawał się bardzo ciężki?
Może to te twardnienie?!
Ale za każdym razem jak jestem u gin to mówi, że wsio w porządku
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was





Edytowane przez MoTyleKsw
Czas edycji: 2013-03-08 o 15:04
MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 15:04   #1497
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Axella, po pierwsze to
Bardzo mi przykro, ze tak Ci się zaczął dzień kobiet.
Po drugie dwie rzeczy mocno mnie uderzyły w Twojej opowieści:
1. Zadzwonił do mamy się poskarżyć na Ciebie!!!!!!!!!! No kurna, on ma 30 lat, to nie dziecko i mnie uczono, że sprawy w związkach załatwia się w związkach, a nie opowieściami rodzinnymi
2. Totalnie mnie osłabiło jak przeczytałam, że teściowa musi odpoczywać. No może i musi, ale to nie znaczy, że Ty nie, więc skoro obie musicie odpoczywać to niech faktycznie odda tego psa
3. Pies na równo z Tobą i Zu.... No ja również kocham zwierzęta, swoje koty uwielbiam ( choć czasami mnie wkurzają) ale jednak mój TŻ i dziecko będą ważniejsze, już im ostatnio tłumaczyłam, że teraz hierarchia w domu to : Ja, TŻ, one, a później będzie ja, TŻ, Kijanka i one.
Mam nadzieję, że po takim jego występie teściowa jutro nie wpadnie i nie zacznie jakiś morałów i pouczeń Ci walić.

Odnośnie taty Twojego, bardzo miło z jego strony, ja od razu tak myślałam, że on po prostu cholernie przeżywa, że jego młoda córka i pierwsza, cudna wnuczka tak się wpakowały i serce mu się łamie i to go wkurza...a wiadomo, że ta złość przy okazji pada na Ciebie bo na pewno nie potrafi pojąć dlaczego w końcu nie powiesz mu " do widzenia".
Trzymaj się, jest mi bardzo przykro, że ciągle u Ciebie takie historie i końca nie widać

Aha, a do ginekologa faktycznie spróbowałabym wcześniej się zapisać, tak na wszelki wypadek
1. nie będę nawet komentować.. tymbardziej,że powiedział nieprawde by się nad nim litowała.. a ja jestem ta zła
2. no jakby teściówa przyjechała to powiem,że wie jaki ten pies jest i niech pomysli że ja z brzuchem musze z nią być.ale co ją to
3.al tż mój żyje w przekonaniu,że to on jest ten poszkodowany..

mam nadzieje,że ona przyjedzie choc pewnie tż to odwoła bo nie wyjdzie na jego
ja chętnie z nią pogadam

mojego taty..i mamy mi po prostu żal.. nie mówię im większośći akcji ale sa na tyle blisko,że widzą że coś jest nie tak..

ja mam nadzieję tylko,że tż zrozumie iż mam rację i dziecko jest ważniejsze niż pies.
póki co wyszedł i się ne odzywa... wcale
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 15:05   #1498
lonely_lady
Zakorzenienie
 
Avatar lonely_lady
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 240
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez Kamciatka Pokaż wiadomość
Witam wszystkie majowe i czerwcowe Mamusie I życzę przy dzisiejszej okazji szczęśliwego rozwiązania i dużo, dużo Miłości....
Czytam Was od kilku dni i na zmianę się wzruszam i śmieję.... Fajnie, że trafiłam na to forum
Chcę dołączyć, termin mam 20.05, ma być Synek
Ciąża przebiega ogólnie bardzo ok. Oprócz bóli pleców.... Wieczorem Tz musi masować i masować.... Aż mu ręce cierpną i marudzi, hehe;P
No i moja gin podejrzewa, że mi się spojenie łonowe już zaczęło rozchodzić, co się objawia pobolewaniem piczki:P głównie przy chodzeniu...
Słyszałyście coś o tym? Ma to jakieś konsekwencje?
Witam Nową Mamusię
mamy podobne terminy
też strasznie dokuczają mi plecy i wykorzystuję Tż do masaży,
dzisiaj idziemy na basen troszkę popływać.
Co do bólu pipki.. na szczęście nie odczuwam. Ale położna mnie już straszyła, że może to nastąpić..
__________________
Nasze Szczęście





lonely_lady jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 15:06   #1499
gosiulka22
Wtajemniczenie
 
Avatar gosiulka22
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 094
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez szprotka_mada Pokaż wiadomość
Przegapiłam swoją 100-dniówkę, .


Cytat:
Napisane przez _pola Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki!!!

Witamy się w 31 tc i z tej okazji moja dziewczynka obróciła się z powrotem główką do góry...........


Cytat:
Napisane przez nuna2 Pokaż wiadomość
Drogie kobitki, wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dla Kobitek w brzuszku tez

Gratuluję skończonych tygodni

U nas dziś skończyłyśmy 25 tydzień tak więc witamy w 26 tygodniu


Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki

Ja zapomniałam, że w ogóle to już 32tc u nas

Cytat:
Napisane przez angie83 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki!
Wszytskiego najlepszego z okazji naszego babiego święta. Wczoraj wkroczyliśmy z Bartusiem w 31 tydzień
gosiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-08, 15:07   #1500
axella
Zakorzenienie
 
Avatar axella
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Swarzędz koło Poznania
Wiadomości: 5 254
GG do axella
Dot.: Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013

Cytat:
Napisane przez MoTyleKsw Pokaż wiadomość

axella osiwiejsz Nam!




Czy któraś miała tak, że przy chodzeniu brzuch wydawał się bardzo ciężki?
Może to te twardnienie?!
Ale za każdym razem jak jestem u gin to mówi, że wsio w porządku
na szczęście sa farby

tak! jak idę nawet paredziesiąt metrów do sklepu to brzuch mi ciąży,jest twardy.. brrr okropny.ale jak usiądę to mija od razu.. nie wiem co to
__________________
Ja nawet jak upadnę to wstanę,a wtedy ty masz przechlapane

ZUZIAK 7.05.2013
axella jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.