Kopniaki czuje już każda z nas, niedługo rodzić przyjdzie czas. Mamy V-VI 2013 cz.11

[banka26]

Napisane przez kalka

Strach się bać, dobrze ze nie piątek

hehe calkiem sympatiko ten nasz nowy Papiez Franciszek i pomimo wieku - zywotny , nie widac ze zaraz 90 dobije ...

Napisane przez colorblue

Brawa za wizytę!!! Będzie pierwszy maluch



Diabli wracaj szybko do nas!!!







Banka kurcze z tym ciśnieniem to faktycznie nie ciekawie:/

A ze słabnięciem to ja mam też od kilku dni.. nie mogę siedzieć bo zaraz mnie dusi,nie mogę oddechu chwycić i mam wrażenie że zaraz zemdleję..
Muszę się szybko położyć na boku, oddech się uspokaja,serducho też i wraca do normy.. wtedy zaczynam ziewać jak głupia( niedotlenienie organizmu)
A ciśnienie mam ciągle takie samo 110/70

noom mma doscc , dzisiaj tylko obiad zrobilam, i umylam kuchenke tak to leze masakra tak mnie lupie w glopie ze zaraz wezme tablete ....

[humpback]

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny macie skurcze łydek? bo ciągle gdzieś czytam że na tym etapie ciąży pewnie mi dokuczają skurcze łydek. A ja właśnie nic takiego nie mam (a przed ciążą miałam bardzo często) od razu zaznaczam że magnezu nie łykam

ja miałam sporadycznie przed ciążą, w ciąży miałam taki tydzień że nie chciały odpuścić i chodziłam jak kaczka, teraz odkąd znowu łykam magnez czasem delikatnie w nocy mnie coś złapie, ale to rzadko. jak nie masz to się ciesz

Napisane przez antoinettee

Biały dym. Mamy nowego PAPIEŻA

własnie jak wychodziłam po ćwiczeniach z sr, włączyłam dym i usłyszałam że leci biały dym

[justyna_g4]

Napisane przez Magiusa

Bardzo mi się podoba nasz nowy papież
Z wyglądu podobny do Jana Pawła II, a poza tym sprawia wrażenie szalenie sympatycznego i ma miły głos
Aż się uśmiechnęłam jak go zobaczyłam

Może i tak ale według mnie to powinni kogoś młodszego wybrać, żeby znów nie było jak z benedyktem...

[humpback]

Napisane przez niunka045

Koniec świata będzie

kiedyś na pewno

[colorblue]

Napisane przez banka26

hehe calkiem sympatiko ten nasz nowy Papiez Franciszek i pomimo wieku - zywotny , nie widac ze zaraz 90 dobije ...

noom mma doscc , dzisiaj tylko obiad zrobilam, i umylam kuchenke tak to leze masakra tak mnie lupie w glopie ze zaraz wezme tablete ....

yyy raczej 80 dobije a nie 90
Rok urodzenia 1936

[anoxee]

Napisane przez banka26

hehe calkiem sympatiko ten nasz nowy Papiez Franciszek i pomimo wieku - zywotny , nie widac ze zaraz 90 dobije ...

Ale on ma 76 l.

[Magiusa]

Napisane przez banka26

hehe calkiem sympatiko ten nasz nowy Papiez Franciszek i pomimo wieku - zywotny , nie widac ze zaraz 90 dobije ...

noom mma doscc , dzisiaj tylko obiad zrobilam, i umylam kuchenke tak to leze masakra tak mnie lupie w glopie ze zaraz wezme tablete ....

Napisane przez anoxee

Ale ona ma 76 l.

hehe no właśnie ma 76 lat , a nie 90, Benedykt VI miał 78, a nasz Papież Jan Paweł II to był pod tym względem fenomenem, że go w wieku 58 lat wybrali.

[niunka045]

Napisane przez humpback

kiedyś na pewno

oby nie za mojego życia
Znowu pada śnieg. Jutro mam wizytę strasznie się stresuje mam 12 wyników badań

[maarchewka]

Napisane przez niunka045

wózki są w smyku w blue city, DH, w SMYK MEGASTORE w praku handlowym targówek i w Jankach

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny macie skurcze łydek? bo ciągle gdzieś czytam że na tym etapie ciąży pewnie mi dokuczają skurcze łydek. A ja właśnie nic takiego nie mam (a przed ciążą miałam bardzo często) od razu zaznaczam że magnezu nie łykam

Ja mam ciągłe drętwienie nóg i takie wrażenie jakbym była nie rozciągnięta i muszę się porozciągac, poobracać stopą w koło.. czasami mi wzdrga całą nogą, że podskakuje. Coś tam biorę magnez ale nie widzę poprawy...

[banka26]

No to popieprzylam lata hehe no wlasnie dziwne bo dobrze wyglada hehe napewno nie na 90 hihi

[Paulina 87]

witam
u nas leci 29 tydzień, 200 dni za nami, 80 to go!!!!

Napisane przez JennyAniolek

Jak nie chce jechać to go olej i jedź sama, czemu masz tracić fajne darmowe warsztaty

Mój mąż jedzie ze mną na Bezpiecznego Malucha i spotkanie z P.Zawitkowskim, bo chce; a na SR też jeździ ale trochę marudzi, szczególnie jak się spotkania przedłużają No ale już zapłacone więc nie będziemy odwoływać, a jak nie będzie chciał jechać to pojadę sobie sama pociągiem tylko i tak będzie po mnie musiał przyjechać, bo koniec po 21

a ten Zawitkowski to kto??????Jak sie można z nim spotkać?


Byłam wczoraj na tym BEZPIECZNYM MALUCHU i było SUPER!!
Na warsztatach było kilka różnych prezentacji, fajne dali próbki i gadżety: dostałam smoczek NUKa różowy akurat sie trafił, 2 śliniaczki, taki bajer co można dziecku dłoń lub stopkę odbić na pamiątkę , myjkę na rękę niebieską z jakimiś zwierzątkami, 4 próbki mleka Infamil2, próbkę żelu antybakteryjnego, 2 paczki jakiś patyczków co sie nagina z jednej strony i na waciku wylatuje płyn taka nowość, i można to do pępka stosować i na rany generalnie, a ta druga taki sam mechanizm tylko do zmiękczania skorek do paznokci.. szkoda że data ważności do kwietnia, no i próbkę płynu do mycia butelek NUka -mam ten płyn chyba pół litra Także sporo wiedzy nt ratowania dziecka jak ma bezdech lub sie zakrztusi, była prezentacja o fotelikach maxi cosi, jak sie montuje itd, sporo praktycznych rad, położna gadała o karmieniu piersią i pozycjach, było o komórkach macierzystych z pępowiny, o tych żelach antybakteryjnych, o mleku Infamil, reklama reklama reklama..ale dużo prezentów więc spoko aha jeszcze był poczęstunek, dawali wode mineralną, batoniki crunchy, cukiereczki, jabłka.. brzuchate kobitki jak sie rzuciły, masakra
POLECAM!

Napisane przez becik_4

ja też mam już dwa ostrzeżenia jeszcze jedno i po mnie ale sie zastanawiał czy z czasem sie one nie resetują?bo chyba też bede musiala zalożyć drugie konto

chyba sie nie resetuja niestety

ja chyba w końcu kupie od tego sprzedawcy-oszusta te ubranka, trudno mój błąd.. w sumie wyjdzie po 7 zł z hakiem za sztuke a w tym 3 rzeczy są jak nowe, sukienka nówka z Disneya..

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez sharpnowaja

dziewczyny macie skurcze łydek? bo ciągle gdzieś czytam że na tym etapie ciąży pewnie mi dokuczają skurcze łydek. A ja właśnie nic takiego nie mam (a przed ciążą miałam bardzo często) od razu zaznaczam że magnezu nie łykam

Napisane przez vvgh

No właśnie, co się chcę przeciągnąć, to mam wrażenie, że mnie złapie skurcz i wolę się nie wyciągać. W ogóle w życiu dwa razy mnie tylko skórcz złąpał i oby nigdy więcej

mam identycznie!!!! jak sie chce przeciągnąć! od jakiś 2 tygodni strasznie mnie skurcze łapią w nogach. 4 dni temu jak spałam nad ranem, taki ból jakby mi żywcem nogę kroili... a potem ledwo chodziłam i kulałam na jedną nogę, dzisiaj mi zaś w prawej złapało ale mniej i na szczęście nie boli.. do tego powieka mi czasem drga i w uchu szumi czasem, no masakra a brzuchem jakby lepiej..już nie tak często twardnieje albo nie zwracam uwagi sama nie wiem
łykam Aspargin- Mg +potas, 2-3 razy dziennie i pije wapń w syropie i dupa;/ czytalam, że to może byc od słabego krążenia np od leżenia na plecach.. kręgosłup mnie napierdziela w lędźwiach ..takie odczucie jakby sie jego krzywizna zmieniała..

[metropolitan]

Napisane przez Elusiek

koleżance pojawiła się w 21 tc ale najczęściej pojawia się dopiero po porodzie

no, a ja to w ogóle chyba jestem jakiś fenomen... bo mi w pierwszej ciąży się pojawiła w 17 tc!!

Napisane przez nuna2

Pytam o tą siarę właśnie bo zastanawiałam się, czy jak się nie pojawi przed porodem to będzie znaczyć, że nie będę mieć mleka. Bo bratowa kazała sobie wybrac co chcę czy laktator, czy pościel do łóżeczka i myślałam nad laktatorem, ale pomyślałam, że co w razie jakbym nie miała

Nie co ty, to nie ma znaczenia. Ale ja bym brała pościel.

Napisane przez lonely_lady

w trakcie czytania nasunęło mi się, że najprościej byłoby wybrać jakiś neutralny kolor dla obu płci.. ale ten róż faktycznie jest ciepły i przyjemny no i jasny błękit będzie do niego pasował możesz też pokombinować z fioletem, bo widziałam że gdzieś tam delikatnie się przewijał i ładnie pasuje. (ja bardzo lubię fiolet )
Na Twoim miejscu zaczęłabym od podziału pokoju, pomyśl która część będzie Kubusia a która Blaneczki i w tym kąciku Kubusia daj więcej błękitu, a u Blaneczki zostaw więcej różu
Najlepszym rozwiązaniem są różne wzorki, fajnie że są te skosy, bo można z nimi pokombinować i też je pomalować

dzięki... też podobnie właśnie myślałam..w ogóle wiesz z tym pokojem to nie wiem jak to będzie.. niby dom duży, ale chyba będzie tak jak u ciebie, że docelowo będziemy musieli zrobić dla małego pokój z garderoby. Ale jest raczej mała, jak na pokój troszkę za mała... a Blanka ma taki wielki... w ogóle babka, która robiła projekt tego domu to naprawdę miała "bujną" wyobraźnię, wiesz co, sama bym chyba bardziej funkcjonalny dom zaprojektowała. Dzisiaj w ogóle sobie zdałąm sprawę z tego, że poród tuż tuż poza tym święta i chyba musimy się w końcu za to zabrać...

Napisane przez sharpnowaja

no właśnie mam zamiar karmić piersią. Moja siostra kupiła sobie odciągacz i jak karmiła przez ponad rok to on się nigdy nie przydał. Dlatego chyba nie będę kupować jak na razie.

metropolitam no nie wykluczam że mi laktator też cyce uratuje. No ale w szpitalu jest apteka, niedaleko jest całodobowa więc jak co to TŻ może podskoczyć i coś kupić.

Justi za 31 tc

łoo, no to twoja siorka jest jakimś fenomenem no, a jak kończyła karmić już to czym sobie ściągała nadmiar pokarmu, ręką? bo to przecież nie jest tak, że jak się odstawia dziecko od piersi w pewnym momencie to ten pokarm znika z dnia na dzień...
no a z kupowaniem to masz całkowitą rację, ja teraz kupuję tylko daltego bo wiem, że mi się raczej przyda, ale i tak kupuję ten za 10 złotych z gruszką przy pierwszym porodzie nie miałam i tez mi mąż kupił w szpitalnej aptece, po co kupować nie wiedząc czy sie będzie używało.

Napisane przez vvgh

Obejrzałam trochę "Z porodówki" na TLC i załamała mnie jedna jehowa ...Miała jakieś mięśniaki w brzuchu i była w ciąży i lekarze jej powiedzieli, że jak to usuną to będzie się wykrwawiać, więc muszą jej krew przetoczyć, a ona stwierdziała,że bóg za nią decyduje i ona nie może i się nie zgadza :sciana: chore.... Idiotka by świadomie umarła i zostawiła dziecko, nienawidzę takich obłąkanych ludzi. Oczywiście przy cesarce dużo krwi traciła, ale potem już tego nie oglądałam.

no ja wiem, że to religia itd, no ale ja też tego nie umiem zrozumieć.

Napisane przez XxXJuSstiii

No to mamy sal porodowych bodajże 4 czy 5, na każdej worki, piłki, materac, łóżka fajne na jednej nie ma łóżka, jest krzesełko porodowe i lina (krzesło jeśli nie jest zajęte mogą przynieść jeśli ktoś sobie życzy ), można korzystać z wanny i prysznica (akurat jak byliśmy to były zajęte, więc nie widziałam), kontakt z dzieckiem zazwyczaj nieprzerwany przez dwie godziny skóra do skóry, również z tatą nie ma kąpieli noworodka, pielęgnują na sucho, położna bardzo zachęcała nas do stworzenia planu porodu sale na położnictwie 2-osobowe, dość przytulnie wyglądały, łazienki i wc na korytarzu, można wynająć sobie jedynkę koszt to 350zł za pobyt do 5-ciu dni (jedynki, chyba wszystkie, mają swoją łazienkę ), jest też możliwość wynajęcia pokoju rodzinnego i wtedy za męża płacimy jakoś 25zł za dobę (+ te 350zł) porody rodzinne oczywiście mile widziane i bezpłatne całkowicie, osoba towarzysząca jedna ale można zmieniać jeśli ktoś czuje potrzebę nie odsyłają nikogo, starają się chronić krocze i prowadzić poród jak najbardziej naturalnie można wynająć sobie położną, koszt to 650zł (na wszystko otrzymuje się paragon, więc jak najbardziej legalnie )
Co jeszcze? Nie ma rodzenia na leżąco (na leżąco się śpi a nie rodzi ), także super, zachęcają do aktywności podczas porodu, zmian pozycji, nie ma masażów szyjki i nawet pęcherza nie przebijają - czyli to na czym mi zależy
Odwiedziny w sali jednoosobowej bez ograniczeń a w dwójkach od 14 do 18

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz

no no, brzmi super, naprawdę, oby więcej było takich szpitali

Napisane przez XxXJuSstiii

ja miałam dziś zrobić konsultację do zzo ale... jakoś mnie ta porodówka nastroiła pozytywnie i olałam
dziś rodziła tam pani z Częstochowy, przyjechała specjalnie do Gliwic aby urodzić w 100% naturalnie, wyła jak do księżyca pierwszy raz słyszałam

to że przyjechała z Częstochowy mnie nie dziwi... u nas tu teraz nie ma gdzie rodzić, zlikwidowali jedną porodówkę ostatnio i jest niezły sajgon... Mnie to na szczęście nie dotyczy bo bym chyba teraz siedziała i świrowała. Ale, że naturalnie?? to u nas tu przecież w ogóle nie istnieje w szpitalach zzo do sn... to mnie zdziwiło trochę, jak napisałaś.

Napisane przez banka26

No to popieprzylam lata hehe no wlasnie dziwne bo dobrze wyglada hehe napewno nie na 90 hihi

ojtam ojtam, przyznaj sie banka, że się na wagary do parku chodziło, zamiast na matematykę

jezu, powiedzcie mi, jak można wyglądać i ubierać się jak ta horodyńska i ta druga pani i jeszcze komentować ciuchy innych??? oglądam "gwiazdy na dywaniku"....

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

na tvn style gadaja właśnie o mięśniach kegla...

[xal]

Po Bezpiecznym Maluchu ... padam na nos. Jutro was nadrobię, albo i nie

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez justyna_g4

Ja pisałam o siemieniu. Do szklanki gorącej wody daje 1,5/2 łyżevczki siemienia i zostawiam do wystygnięcia. Można dać krople soku malinowego przed wypiciem. I radzę pić duszkiem bo mi inaczej nie wiejdzie, a i tak często mi jest niedobrze jak już wypiję przez chwilę. Ale zgaga przechodzi wiec cel uświęca środki.

Dziękuję
Zapisałam sobie w ulubionych.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez metropolitan

.
no no, brzmi super, naprawdę, oby więcej było takich szpitali



to że przyjechała z Częstochowy mnie nie dziwi... u nas tu teraz nie ma gdzie rodzić, zlikwidowali jedną porodówkę ostatnio i jest niezły sajgon... Mnie to na szczęście nie dotyczy bo bym chyba teraz siedziała i świrowała. Ale, że naturalnie?? to u nas tu przecież w ogóle nie istnieje w szpitalach zzo do sn... to mnie zdziwiło trochę, jak napisałaś.

dokładnie mam nadzieję, że równie zadowolona będę po porodzie

a co do tego, że chciała naturalnie to ogólnie o podejście mi chodzi, nie samo zzo fakt, że niczego nie przyspieszają, dają kobiecie wsłuchać się w swoje ciało, nie robią masaży szyjki, nie przebijają pęcherza, pozwalają rodzić w każdej, dowolnej pozycji - nie w każdym szpitalu tak się da czasem na dzień dobry dostajesz jakieś zastrzyki, cuda wianki, kroplówki mimo, że nie są potrzebne, każą leżeć na plecach, nacinają rutynowo a tutaj ona decyduje o przebiegu swojego porodu (o ile nie ma komplikacji) mam nadzieję, że już tuli swojego maluszka do piersi

[nuna2]

Napisane przez Magiusa

Bardzo mi się podoba nasz nowy papież
Z wyglądu podobny do Jana Pawła II, a poza tym sprawia wrażenie szalenie sympatycznego i ma miły głos
Aż się uśmiechnęłam jak go zobaczyłam

ja też Zaskoczenie dla wszystkich Ale ludzie to na wszystkim chcą kasę zbijać, bo przecież szły zakłady

Mi wiek Papieża nie przeszkadza. Oby tylko dobrze prowadził Kościół a w tych czasach wiadome jak jest... I jednak według mnie trudne zadanie, bo wszyscy wspominają Błogosławionego Jana Pawła II... I porównują. Ale uważam, że będzie ok

[metropolitan]

oj tak, wiem coś o tym... i nie rozumiem tego. Chyba robią to dla własnej wygody. Człowiek przy pierwszym porodzie jest zielony totalnie, ja bym teraz się nie zgodziła na żadną oksytocynę, a za masaż szyjki to bym chyba lekarzowi zrobiła podobny "masaż" jąder. Sorry za dobitność, ale to jest dla kobiety naprawdę bolesne i często zupełnie niepotrzebne. Naprawdę w tym szpitalu jakieś super podejście mają.

[antoinettee]

Oho niedługo nowy wątek

[cloche]

Napisane przez lonely_lady

widzę, że podchodzisz do wyprawki tak lightowo jak ja
na razie mam tylko ciuszki

uff, to nie ja jedna taka wyluzowana a dodatkowo uspokaja mnie fakt, że z tych osób, które znam tak "na żywo", też nikt nie szaleje z wyprawką... jakoś miesiąc przed porodem pojawiają się mebelki i wózek, żeby się wietrzyć, no i ciuszki się zbiera po drodze z różnych źródeł... ale cała reszta to potem, w razie potrzeby

Napisane przez JennyAniolek

Ty masz dziś 29tc, a ja zaczynam jutro
A co do snu to padłam

a w efekcie będzie pewnie tak, że urodzisz przede mną ja coś czuję, że przenoszę...
za sen przepraszam, ale ... sama nie wiem, skąd takie głupoty mi się w resztkach mózgu potworzyły

nic was dzisiaj nie nadrobię! padam na nos, młody się wierci, a jutro ważne terminy w pracy... ech, trza spróbować się wyspać

[JennyAniolek]

Cześć
Wróciliśmy po 22 ale najpierw musiałam coś zjeść

Dziś na SR położna mówiła o porodzie w wodzie i zzo, a potem było o pielęgnacji maluszka: zmiana pieluszek, kąpiel w wanience, kąpiel w wiaderku, pielęgnacja pępka, masaż noworodka, jak nosić dziecko - najpierw trochę teorii, a potem ćwiczyliśmy Za tydzień będzie o karmieniu piersią i mamy się przypomnieć, żeby powiedziała o szczepieniach.


Jeśli chodzi o kąpiel to położna polecała i wanienkę i wiadro. W wiadrze wiadomo, że dziecko ma ciaśniej, nam łatwiej go przytrzymać i umyć, a on sam bardziej się rozluźnia i jest zanurzony po samą szyję. Jakiś pan zapytał czy trzeba koniecznie kupować specjalne wiadro (pokazowe były 2: http://allegro.pl/wiaderko-do-kapiel...028873635.html i http://allegro.pl/prince-lionheart-w...083378753.html ). Może być zwykłe wiadro (mój mąż zaraz pomyślał o jakimś budowlanym ), te droższe mają wyprofilowane boki i coś na dno dodane, żeby było miękko


U Bonifratrów mają 3 sale porodowe z wannami, ale tylko w jednej sali jest wanna do porodu w wodzie, te 2 to po prostu do imersji wodnej. Jeśli chcemy mieć poród w wodzie to po przyjeździe na IP informujemy o tym. Aha: dodatni wynik GBS (albo jego brak np. bo się zapomniało) oraz inne wyniki dodatnie np. anty HBS powodują, że możemy skorzystać z imersji wodnej, ale poród w wodzie odpada!

No i z ciekawostek: Miesięcznie mają ok 150-200 porodów Na 200 porodów: ok 50 to cc, reszta to sn; a na tych 150 porodów sn tylko ok 10 jest z zzo. Oczywiście zzo bezpłatne, ale trzeba się udać (ok 3 tyg przed porodem) na konsultację.

[axella]

Napisane przez humpback

własnie jak wychodziłam po ćwiczeniach z sr, włączyłam dym i usłyszałam że leci biały dym

żarcik na miły początek dnia mi zapodałaś hehe

Tż poszedł do pracy a ja mam woooolneee dziś
Więc teraz Wam opowiem co i jak z piesem hehe.
W poniedziałek tż miał ją odwieźć o czym wiem ja,wie on i wiecie Wy. sam tak powiedział,a ja wiedziałam,że będzie kombinoał skoro pon/wt/śr ma wolne

no i poszłam na pocztę rano,wracam i juz widzę że tż nie w sosie BARDZO myślę sobie "oho,będzie wojna"
no i faktycznie tż zaraz wyskakuje z super mądrością "ja poczekam na właściciela mieszkania i go spytam czy pies może być"
(taaa,w umowie jest zakaz tak po prostu?)
a ja miałam na twarz mine pod tytułem WTF?!
no i mówię,że mało mnie obchodzi czy pies być może i cała gadka o tym,dlaczego psa być nie może.. ogólnie to zaczęłam płakać na wstępie i byłam wściekła na siebie,że dałam się wyprowadzić z równowagi przez kundla..
no i właśnie jak powiedziałam słowo "kundel" tż pokazał mi się od strony od jakiej go nie znałam aż sie popluł jak wrzeszczał,był tak zimny,tak wściekły że szok.. jeszcze przekazał,że jego znajomi z pracy twierdzą,że jestem dziwna (o nie... przejme sie opinia palącej w ciąży laski, non stop skacowanego kolesia i gówniarza który robi zdjecia w kiblu )

miałam serdecznie dość tej całej sytuacji,ja już nie miałam sił powtarzać setny raz co i jak,złapałam go za szmaty,przyparłam do ściany i powiedziałam,że może wybrać,ale musi zrobić to TERAZ.
Ja albo pies. I że nie może dzwnić do mamusi po radę (musiałam dodać) I jesli wybiera psa to ma 5minut by wyjść. Myślał cały czas,że jednak ulegnę ale zostawilam go z tą myslą.. wyszłam do kuchni,wyłam i trzęsłam się strasznie

długo trawił co zrobić.. no i werdykt: W ŚRODĘ
i znów gadka jak mu cieżko bla bla bla,a ja nie mówiłam nic bo temat psa dla mnie już nie istniał.
Wczoraj jeszcze prbował mnie brać na emocje,że biedny piesio,że zobacz jaka grzeczna ale ja ją spakowałam i nawet pomogłam odwieźć


Pewnie temat psa znów wróci,tym bardziej,że bedzie do niej jezdzil zawsze jak konczy o 15, ale niech jezdzi, jego pies-jego obowiazek,ale psa juz nigdy nie chce tu widzieć. Choć teściówa chce ja zabrac jak bedzie wpadac na wizyte (chyba sobota). No cóż..



Ale ogólnie jest spokój..może w końcu wszystko wróci do normy..


Wybaczcie ze tak sie rozpisałam ale musiałąm się wygadac.. i tematu KONIEC.

JENNY POPROSZĘ O WPISANIE WIZYTY NA 20.03

lece nadrabiać

[szczesliwa25]

axella - brawo za nieustępliwość.

Widzę, że nie tylko u mnie było ostatnio nerwowo. Musieliśmy pożegnać się z 2 najlepszymi kucharkami - a jak wiadomo restauracja kuchnią stoi - i powiem szczerze, że byłam tak zdenerwowana, że aż mi nogi latały. Powód b.prozaiczny - już od jakiegoś czasu zastanawiałam się gdzie wyparowuje nasze mięso.. tzn. niby wiedziałam, bo tam się wytopiło, tam wykroiło, tam coś.. ale na litość boską tak ogromne zakupy w porównaniu do sprzedaży - resztę możecie sobie same dopowiedzieć☠- koniec końców wiem, że Panie prócz poborów miały dodatek funkcyjny równowartości przynajmniej 50% poborów w postaci produktów spożywczych.

Mam nadzieję szybko znaleźć nowych.
I jesteśmy zbyt ufni - już kiedyś znajomy nam podpowiadał, żeby zamontować kamery w kuchni, teraz zamontuję

Ale, czytam Was codziennie i:
marchewka - wózek rewelacyjny! fotelik zreszta rownież!

vil - no to ja już czekam na Twojego szkraba, pewnie będzie pierwszy na wątku

papież - bardzo mi się podoba, chciałam kogoś z Ameryki bo po dość pochmurnym Benedykcie chciałam kogoś z uśmiechem na ustach. I zażartował, i uśmiechnął się i prosił o błogosławieństwo.. i wzbudza we mnie bardzo dobre emocje.

Temat pościeli - kupię dopiero na zimę, teraz wystarczą kocyki bo lato, a mam już kilka i lżejszych i cieplejszych na wszelki wypadek

[axella]

Napisane przez szczesliwa25

axella - brawo za nieustępliwość.

Widzę, że nie tylko u mnie było ostatnio nerwowo. Musieliśmy pożegnać się z 2 najlepszymi kucharkami - a jak wiadomo restauracja kuchnią stoi - i powiem szczerze, że byłam tak zdenerwowana, że aż mi nogi latały. Powód b.prozaiczny - już od jakiegoś czasu zastanawiałam się gdzie wyparowuje nasze mięso.. tzn. niby wiedziałam, bo tam się wytopiło, tam wykroiło, tam coś.. ale na litość boską tak ogromne zakupy w porównaniu do sprzedaży - resztę możecie sobie same dopowiedzieć☠- koniec końców wiem, że Panie prócz poborów miały dodatek funkcyjny równowartości przynajmniej 50% poborów w postaci produktów spożywczych.

Mam nadzieję szybko znaleźć nowych.
I jesteśmy zbyt ufni - już kiedyś znajomy nam podpowiadał, żeby zamontować kamery w kuchni, teraz zamontuję

Ale, czytam Was codziennie i:
marchewka - wózek rewelacyjny! fotelik zreszta rownież!

vil - no to ja już czekam na Twojego szkraba, pewnie będzie pierwszy na wątku

papież - bardzo mi się podoba, chciałam kogoś z Ameryki bo po dość pochmurnym Benedykcie chciałam kogoś z uśmiechem na ustach. I zażartował, i uśmiechnął się i prosił o błogosławieństwo.. i wzbudza we mnie bardzo dobre emocje.

Temat pościeli - kupię dopiero na zimę, teraz wystarczą kocyki bo lato, a mam już kilka i lżejszych i cieplejszych na wszelki wypadek

co za baby
obys szybko kogos znalazla

ja posciel kupilam taka leciutenka, sliczny wzor no i kocyki, a normalna kupie na zime..
choc polowa marca zaraz a za okem zaspy sniegu i -8

chcialam spac ale nie moge

mam duuzo rzeczy do zrobienia ale poki co na wszystko za wczesnie..
wiec jem sniadanko

[gold-fish]

Napisane przez banka26

ojj trzeba trzeba uwazaccc tymbardziej w taka glupia pogode... dob rze ze nic Wam sie nie stalo

własnie skonczylam 1.5 godziny prasowalam ale ja na stojacoo tez nie lubie ale prasuje hehe

dzięki Banka teraz chodzę już jak ostrożny żółw
też prasuje na stojąco, przeraża mnie trochę jak będzie trzeba poprasować ubranka synka

Napisane przez becik_4

Dziewczyny na jakie kosmetyki zdecydowalyscie sie dla dzieciaczko ? Bo ja wlasnie dzisiaj przegladalam rozne opinie i sama nie wiem skusze sie chyba na hipp ale zastanawiam sie czy na poczatek uzywac do kapieli emolientow czy raczej nie przyzwyczajac skory dziecka

kupiłam Mustellę żel do mycia i krem przeciwko odparzeniom- na razie tyle
Nam położna odradzała wszelkie kremy typu Emolium, Olineum bo one są do skóry atopowej

Napisane przez axella

jak już jest temat karmienia piersią... to mam pytanko a propos staników..usztywniane staniki do karmienia sa ładne (na te materiałowe patrzeć nie mogę )..

pani z poradni laktacyjnej przestrzegała nas przed stanikami z fiszbinami podobno fiszbiny mogą uciskać kanaliki w piersiach i może się zrobić zastój pokarmu. polecała albo typowe mięciutkie albo sportowe bezszwowe. Co mnie zaskoczyło to jej przekonanie, ze najlepiej przez parę pierwszych dni wcale nie nosić stanika żeby brodawki były odsłonięte i oddychała skóra

Napisane przez ada32

moje piersi przez całą ciąże nie drgnęły..po urodzeniu Wiktora..trzy numery wieksze jak nie lepij bo w żadną bluzeczkę się nie miesciły albo cudnie ją wypychały... raczej nie poznasz swoich cysuszków..a szczególnie po tygodniu od porodu..

to mnie pocieszyłaś bo moje są troszkę pełniejsze, ale w porównaniu z innymi ciężarówkami to mam małe

od 5.30 nie mogę spać

[axella]

skończyłam projekt plakatu
jest 7:07 a ja mam to z głowy


Aaaa! wybierałam z tż naklejki na ściany na all
http://allegro.pl/naklejki-na-sciane...093825356.html bo chcemy dużo roznych ponaklejac,by bylo "bajkowo" no i ja wypisalam swoje pomysy,on swoje,nawet jedno sie pokrywa ale najlepsze jest to,że sprawdzam co wybrał i jedną z naklejek jest CZOŁG
dziewczynce do pokoju..wśród kotków,lwów, ptaszków.. czołg i się uparł i ma być i już


i zamóiłam liście malin.. podobno niesmaczne :P może dziś będą

[humpback]

Napisane przez niunka045

oby nie za mojego życia
Znowu pada śnieg. Jutro mam wizytę strasznie się stresuje mam 12 wyników badań

żeby było dobrze

Napisane przez Paulina 87

mam identycznie!!!! jak sie chce przeciągnąć! od jakiś 2 tygodni strasznie mnie skurcze łapią w nogach. 4 dni temu jak spałam nad ranem, taki ból jakby mi żywcem nogę kroili... a potem ledwo chodziłam i kulałam na jedną nogę, dzisiaj mi zaś w prawej złapało ale mniej i na szczęście nie boli.. do tego powieka mi czasem drga i w uchu szumi czasem, no masakra a brzuchem jakby lepiej..już nie tak często twardnieje albo nie zwracam uwagi sama nie wiem
łykam Aspargin- Mg +potas, 2-3 razy dziennie i pije wapń w syropie i dupa;/ czytalam, że to może byc od słabego krążenia np od leżenia na plecach.. kręgosłup mnie napierdziela w lędźwiach ..takie odczucie jakby sie jego krzywizna zmieniała..

ja mam aspargin (tam akurat samego magnezu jest niewiele) i jeszcze magne b6. co do kręgosłupa to zmienia się środek ciężkości, pogłębia się trochę lordoza i plecy mogą boleć. dobrze wtedy poleżeć z wyprostowanymi nogami do góry, albo ułożyć na czworakach żeby odciążyć trochę kręgosłup.

na ból żeber bo wczoraj pytałam na sr - leżenie, ewentualnie wyciągnięcie się do góry (z rękami) żeby mięśnie międzyżebrowe się rozciągnęły.

Napisane przez axella

żarcik na miły początek dnia mi zapodałaś hehe

ten dym zadymił resztki mojego umysłu
i za konsekwencję, dobrze że psa masz już z głowy

i dzień dobry wszystkim

[gold-fish]

Napisane przez szczesliwa25

papież - bardzo mi się podoba, chciałam kogoś z Ameryki bo po dość pochmurnym Benedykcie chciałam kogoś z uśmiechem na ustach. I zażartował, i uśmiechnął się i prosił o błogosławieństwo.. i wzbudza we mnie bardzo dobre emocje.

mam takie same odczucia. Zaskoczył mnie totalnie tym że poprosił o modlitwę za siebie i nagle cisza i skupienie zapanowały na placu

Napisane przez Paulina 87

Byłam wczoraj na tym BEZPIECZNYM MALUCHU i było SUPER!! POLECAM!..

Paulina, czy te warsztaty sa za darmo?

Dziewczyny , troche się martwię bo mam powyżej normy leukocyty, aż babeczka w labo podkreśliła wynik. Mam 14 tyś/ul a norma niby jest 10, a u ciężarnych niby (tak piszą w necie) 15 Dodam że nie jestem przeziębiona, nie boli mnie pęcherz, no nic miała tak któras z Was?

[szczesliwa25]

gold - aż zerknęłam na swoje wyniki, mam 15,4 i mój lekarz uważa, że to jest w normie, więc tym bardziej ty nie masz się czym martwić

[candace1]

Cześć dziewczyny
Niestety nie bardzo mam czas z Wami posiedzieć - o nadrobieniu czegokolwiek nie ma mowy...

axella - twarda z Ciebie kobieta i tak trzymaj - żeby Ci TŻ na głowę nie wszedł z mamusią i psem

szczęsliwa-wyrazy współczucia. Okropne są takie sytuacje Trzymam kciuki za nowe dobre kucharki

[ada32]

Napisane przez vil84

no właśnie, jakby to technicznie zrobić ... bo ja generalnie nie mam problemu żeby Wam podać swój nr, ale wolałabym żeby nie był ogólnie dostępny np. na pierwszej stronie ...

Napisane przez JennyAniolek

Fajny pomysł

My póki co będziemy mieć sypialnię i w niej będzie łóżeczko i kącik W., a jak mały podrośnie to przeniesiemy się do salonu i zrobimy mu pokoik


Oby Ci się poprawiło




No to może po prostu na pierwszej stronie wypisać mamy dyżurujące, ale nie podawać nr tel, tylko jak któraś będzie chciała to napisze prośbę o nr na pw

Ja też mam kilka Waszych numerów , a neta mam cały czas - bo jak nie dostęp przez laptopa to albo tablet albo kom przy du.pie

---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------


Wizyta dopisana

Ja się muszę w piątek gina zapytać czy zostajemy przy cyklu wizyt co 4 tyg czy teraz będą częściej

no właśnie o to mi chodziło..na pierwszej stronie tylko te mamy które będą dyżurowac a my wiedząc które to będziemy mogli pisac do nich na pw z prośbą o numer

witam idę czytac

[humpback]

Napisane przez gold-fish

Paulina, czy te warsztaty sa za darmo?

Dziewczyny , troche się martwię bo mam powyżej normy leukocyty, aż babeczka w labo podkreśliła wynik. Mam 14 tyś/ul a norma niby jest 10, a u ciężarnych niby (tak piszą w necie) 15 Dodam że nie jestem przeziębiona, nie boli mnie pęcherz, no nic miała tak któras z Was?

warsztaty są darmowe i odbywają się w różnych miastach polecam udział, bo fajne rzeczy mówią

co do wyników - mi w laboratorium zawsze podkreślają to co odbiega choćby trochę od normy, a gin mówi że jest OK. po prostu normy dla ciężarnych są trochę inne, więc nie ma co się zamartwiać nieptrzebnie