Zaciskamy mocno nóżki, jeszcze nie czas na maluszki. Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.12

[MoTyleKsw]

Napisane przez candace1

Tak myłam małą od razu w wanience i generalnie pierwsze słyszę, ze ktoś robi inaczej - dlatego się zdziwiłam

Też nie słyszałam innej opcji w PL niż ta, że się myje od urodzenia
Ale moze tak od położnej słyszała?
Bo np w Szwecji dzieci się właśnie nie myje przez iles czasu...

[lonely_lady]

Nuna- areszt na kompa w wielkim tygodniu- ambitnie
życzę Ci spokoju w tym czasie i wszystkiego dobrego
daj sobie czasem dyspensę i spróbuj się zameldować jak tam z tymi bólami brzuszka trzymajcie się z Julcią zdrowo

Napisane przez humpback

a już wyzdrowiałaś całkowicie?

tak, już wczoraj byłam zdrowiuteńka
ale oszczędzam się jak tylko mogę..
już jestem w domciu i odpoczywam..
z reguły nie urządzam sobie drzemek w dzień ale jakaś śpiąca jestem więc chyba zaraz przytnę komara

Napisane przez sharpnowaja

loney ja też jadę do rodziców na święta, ale dopiero w piątek po pracy TŻta. Już się doczekać nie mogę

super a przypomnij mi ile macie km ? bo my 500
już się doczekać nie mogę, stęskniłam się strasznie.. ostatnio byliśmy u nich w styczniu
teraz posiedzimy dłużej, bo pewnie do lipca/sierpnia już się nie wybierzemy

Napisane przez MoTyleKsw

Pawie oczko specjalnie dla Ciebie brzuch dziewczyny w 34/35 tygodniu z maluchem, który ważył w 33 tygodniu 2 kg

ale malusi.. to ja w 17tc miałam troszkę większy

Napisane przez xal

Na wysokości pepka mam 94cm (przed chwilką zmierzyłam) a jestem na początku 33 tc. No tylko ja mam jedną w brzuszku, a ty dwupak

zmierzyłam i ja
ostatnio brzuszek cały czas miał 94-95cm i nie przekraczał tej miary, a dziś mam już 99
ale urósł

Napisane przez Aaś

No ja padne zaraz.
Dziewczyna ode mnie ma skurcze. Oczywiście mama jej przyleciała. I stoi nad nią z inną pielęgniarką i rozmawiają co jej zrobić ona coś tam mówi że nie chce wprowadzać paniki i na razie nie chce żadnych zastrzyków bo to się zaczęło 10min temu i na razie jej nie boli bardzo nawet. A jej mama "oj ty tam możesz sobie chcieć" i dalej gada z pielęgniarką.
No ludzie. Jakby była niewidzialna.

Diabli- za glukozę

Napisane przez Ashyshqa

Zadzwoniła do mnie pani ze sklepu chustowego, żeby powiedzieć, że nie mają już tego stonowanego koloru, który mój mąż wybrał A że go nie ma w domu, to wzięłam wybór na siebie i zamówiłam taką:
http://www.gomama.pl/307,chusta-elas...-natibaby.html

bardzo fajny kolorek
no i pasuje do Ciebie Mężowi też na pewno się spodoba

[maarchewka]

Napisane przez candace1

Tak myłam małą od razu w wanience i generalnie pierwsze słyszę, ze ktoś robi inaczej - dlatego się zdziwiłam

w ksiazce pierwszy rok zycia dziecka było ze się kąpie w wanience dopiero jak kikut odpadnie(tylko to amerykańska autorka chyba jest).. ciekawe co na szkole rodzenia powiedzą?.. pewnie można i od razu tylko trzeba uważać na kikuta, zeby go jakoś nie moczyć..

[Veronic]

Napisane przez Ashyshqa

Cieszę się, że glukozę masz w porządku I popieram wiadomość dla katechetki

Zamówiłam wreszcie te chusty Zajęło mi to cały tydzień
Wybraliśmy ostatecznie kolory: tkana:Borneo, elastyczna: Jazz. Mężu chciał jedną stonowaną
http://allegro.pl/natibaby-chusta-m-...095814224.html

Ta Borneo jest śliczna wcześniej jej nie było
ja tylko czekam na to aż zrobi się cieplej , żeby wyprać moją chustę i wysuszyć na słoneczku na balkonie

Kurcze od niedzieli boli mnie prawe biodro
chyba Mały uciska mi na jakiś nerw..
ledwo co chodzę...

Dziewczyny

W szpitalu w Toruniu ( w którym jednak zdecydowałam się urodzić) nie myją dzieciaka przez 3 dni <czyli cały pobyt w szpitalu>
dla mnie to jest dziwne ...

a pępek wg najnowszych zaleceń spokojnie można moczyć, tylko potem dokładnie trzeba osuszyć

W razie co to chyba sama wezmę Małego pod kran


Vil- noworodka karmi się przeciętnie co 3 godziny, zresztą sama wyczujesz swojego Małego zazwyczaj po tym czasie dzieci się budzą, bo są głodne i mają mokro/ zrobiły kupkę

właśnie zczaiłam , że chodziło Ci o długość karmienia okkk.... :P

[candace1]

Napisane przez vil84

różne szkoły są ... czasem mówią żeby nie kąpać aż odpadnie, czasem że kąpać, ale nie moczyć kikuta, a czasem że można kąpać bez problemu tylko dobrze kikut wysuszyć. w sumie nie zastanawiałam się nawet jak będę robić, może coś w szpitalu podpowiedzą ...
qrcze, ja nic nie wiem ... ile się karmi dziecko? samo się odsysa od piersi czy po jakimś czasie się przekłada do drugiej? czy np. określona ilość czasu ma być? jestem zielona w tych sprawach :/

Napisane przez MoTyleKsw

Też nie słyszałam innej opcji w PL niż ta, że się myje od urodzenia
Ale moze tak od położnej słyszała?
Bo np w Szwecji dzieci się właśnie nie myje przez iles czasu...

Napisane przez maarchewka

w ksiazce pierwszy rok zycia dziecka było ze się kąpie w wanience dopiero jak kikut odpadnie(tylko to amerykańska autorka chyba jest).. ciekawe co na szkole rodzenia powiedzą?.. pewnie można i od razu tylko trzeba uważać na kikuta, zeby go jakoś nie moczyć..

Ale w szpitalu już normalnie dziecko po urodzeniu myją i nie patrzą na pępuszek w ogóle. Brzuszek też myją a kikut trzeba osuszyć i czymś odkarzyć i tyle.
Ja sobie nie wyobrażam nie myć dziecka - kikut każdemu odpada w innym czasie

vil - dziecko jak się najje to się samo od piersi odessie, albo uśnie podczas karmienia (co nie zawsze oznacza, ze się najadło).
Jak się nie najje jedną to się po prostu drze jak już ją wyssie do końca

[vil84]

u Bonifratrów kąpią dzieciaczki, tylko chyba nie od razu.

a w Gliwicach z tego co wiem to nie - tylko chusteczkami wycierają - tylko nie pamiętam skąd to wiem, czy Justi pisała jak opisywała szpital czy ktoś ze znajomych komu się tam dziecko urodziło ;>

[diabli]

Napisane przez maarchewka

tzn w wanience..ze wcześniej myje się te newralgiczne miejsca.. tak wyczytałam, a Ty kąpałaś od początku??

Marchewa, juz w szpitalu polozne wykapia maluszka w umywalce w moim chyba po 2 dniach (najpierw odpuszczaja, bo jest ta ochronna biala maź na skorze) wanienka jak najbardziej od pierwszych dni w domu. tylko kikut trzeba omijac i nie moczyc. dlatego wiaderka sa polecane dopiero jak on odpadnie.

[Ag_nes]

hej

Napisane przez xal

Wstałam rano, a u małej cisza. Zjadłam śniadanie - nic, zjadłam batona - nadal nic ... Poszłam się położyć, pozmieniałam boki, pohuśtałam brzuchem i mi popukała Ehh, przecież niby wiem, że nic złego się nie stało, ale jakoś spokojniejsza jestem teraz. Może sobie spać dalej, leniuch mały.

ja tak samo robię, pukam, drażnię a mąż po mnie ryczy że dziecko ma prawo się wyspać i że mam nie robić afery jak się 5 min nie porusza

Napisane przez Aaś

Kurde. Tak czytam i mój brzuch to jakiś mikrus. 30t3d i tylko 92cm... Mierzone wczoraj wieczorem.
Gdzie te dzieci się podziewają?

mierzysz na leżąco czy na stojąco, bo ja robiłam eksperyment i miałam różnicę w pomiarach

Napisane przez MoTyleKsw

Pawie oczko specjalnie dla Ciebie brzuch dziewczyny w 34/35 tygodniu z maluchem, który ważył w 33 tygodniu 2 kg

ooooo też się pocieszę, bo mam kompleks małego brzucha, ale w 31 tc 97 cm to chyba nie jest jakiś drastycznie mało

Właśnie wyciągnęłam z piekarnika ciasto z przepisu Banki a dzisiaj przychodzi koleżanka z pracy na ploty, już nie mogę się doczekać

[angie83]

Napisane przez maarchewka

Dzisiaj mam nawet pracowity dzień, poodkurzałam już dwa pokoje, posprzątałam kuchnię (tak z grubsza:P) poszłam na gimnastykę, zrobilam pranie, porozwieszałam, zrobilam zakupki.. a teraz leże

Kurcze ostatnio mam jakiegoś schiza.. Budze się rano i muszę zrobić check-listę:
1. Czy mam na pewno jeszcze brzuch?- macam, mam, check.
2. Czy nie mam skurczy, albo nie mialam przez sen ?- myśle, nie, check.
3. Czy mi wody w miedzyczasie nie odeszły- sprawdzam nie, check.
No dobra to wstaje i idę siku.

I dzisiaj śnił mi sie mój synek.. już któryś raz.. Snilo mi sie ze nie umialam się nim zupełnie zajmować.. Chyba go próbowalam przebrać, a się okazało, że od tygodnia nic nie jadł bo zapomniałam mu dać cyca.. I w każdym takim śnie mi się właśnie śni, że coś zapomnialam, a to przebrać, a to nakarmić.. I w każdym on taki biedny spokojniutki i w ogole nie płacze..

Sny-koszmarki typu "nie mam wszystkich potrzebnych rzeczy, za mało ubranek, nie potrafię się zająć synkiem", to mam od dawna, psychika daje czadu. Jak tż nie ma nocki, to ulgę przynosi wtulenie się w jego ramię, cały strach gdzieś ulatuje.
Co do check listy to też sprawdzam czy brzuch mam na miejscu, bo czasem go mało czuję (dziwne, jakby miał gdzieś zniknać) no i czy odeszły wody, a i przy robieniu siku zawsze sprawdzam czy nie plamię Czubek ze mnie.

Napisane przez vil84

zaś mam "pisaniowego" lenia
więc tylko Wam porzucam linka jakby któraś była zainteresowana:

http://www.rodzinko.pl/porod/1361-ob...e-zacze-o.html

w ciągu ostatnich kilku dni wywaliło mi górną część brzucha, tą tuż pod biustem. tak śmiesznie to wygląda, jest oparcie dla cycków a potem coraz mniej tego brzucha mam nadzieję tylko że Przemek nie postanowił się przekręcić na sam koniec łebkiem do góry ;>

Mój bebzonek jest juz okragultki jak piłka i czuję go w górnej czesci, a tz ostatnio sprawdzał czy mozna juz szklanke postawic, taki juz wystajacy
Na wysokosci pepka 105 cm. Bartuś się rozgościł na maksa.

[humpback]

Napisane przez maarchewka

w ksiazce pierwszy rok zycia dziecka było ze się kąpie w wanience dopiero jak kikut odpadnie(tylko to amerykańska autorka chyba jest).. ciekawe co na szkole rodzenia powiedzą?.. pewnie można i od razu tylko trzeba uważać na kikuta, zeby go jakoś nie moczyć..

u mnie na szkole rodzenia mówiły położne żeby kąpać dziecko od pierwszych chwil po przyjściu ze szpitala (w szpitalu starają się unikać kąpania, żeby nie zmywać warstwy ochronnej ze skóry dziecka i myją w razie konieczności). dziś będzie pokaz jak kąpać maluszka dokładnie

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

Mnie z kolei ciągną błękity... Ale wszystkie są piękne
A ta cena i tak jest bardzo dobra, bo jedna taka chusta kosztuje normalnie 160pln, a tu dwie za 210 A co najzabawniejsze, nasz wózek kosztuje nas 200pln

widzisz, sierota jestem, bo zobaczylam tylko cene 210 i myslalam, ze to za sztuke

[xal]

Napisane przez maarchewka

Kurcze ostatnio mam jakiegoś schiza.. Budze się rano i muszę zrobić check-listę:
1. Czy mam na pewno jeszcze brzuch?- macam, mam, check.
2. Czy nie mam skurczy, albo nie mialam przez sen ?- myśle, nie, check.
3. Czy mi wody w miedzyczasie nie odeszły- sprawdzam nie, check.
No dobra to wstaje i idę siku.

Ja też co rano sprawdzam

Napisane przez Ag_nes

ja tak samo robię, pukam, drażnię a mąż po mnie ryczy że dziecko ma prawo się wyspać i że mam nie robić afery jak się 5 min nie porusza

Ja jeszcze sobie podnoszę koszulkę i patrzę jak się porusza mąż wczoraj nakrzyczał, że mam schować brzuch, bo mi ściągnie majtki i gołą dupę za okno wystawi do wietrzenia to zobaczę jak to jest fajnie jak się chłodzi

Aaś ta dziewczyna ma tragiczną sytuację, ale pewnie tak wychowana bez własnego zdania przez tą mamę ... ciekawe czy jak robili dziecko to mamusia też stała i patrzyła czy już może wyjąć czy jeszcze nie

Wracałam z zakupów i w połowie drogi jak mnie zabolało na dole brzucha, masakra. Doczołgałam się do domu, położyłam, trochę przeszło. Ból jakby szpilę wbijali. No ale musiałam odkaszlnąć, więc zobaczyłam gwiazdki . Powoli przechodzi, nie wiem czy to coś skurczopodobne czy młoda coś wepchnęła i ucisnęła i tak boli.

[Tity]

Napisane przez maarchewka

w ksiazce pierwszy rok zycia dziecka było ze się kąpie w wanience dopiero jak kikut odpadnie(tylko to amerykańska autorka chyba jest).. ciekawe co na szkole rodzenia powiedzą?.. pewnie można i od razu tylko trzeba uważać na kikuta, zeby go jakoś nie moczyć..

Ja myłam i w szpitalu też położne myły. Trzeba chyba tylko uważać, żeby na początku nie zamoczyć. Jak się zamoczy to osuszyć i popsikać np Octeniseptem i wsio. Nam kiut odpadł po ponad 3 tygodniach, nie wyobrażam sobie tyle czasu dziecka nie kąpać...
Veronic faktycznie dziwne, że nie kąpią. Moim zdaniem powinno się kąpać, bo dziecina ciągle styka się pupką w siuśkami i kupą, więc po co mają się bakterie lęgnąć...

Ja dzisiaj cała obolała, to tego miałam kilka bolesnych skurczy. Na szczęście przeszły. Ale plecy mnie bolą znowu....eh. Mały się wierci straszliwie.
Kupiłam już łóżko dla Leosia, więc będzie można go przyzwyczajać do nowego spania, a stare łóżko przekręcimy dla młodego. Ciekawe jak się będzie spało z dwójką w pokoju

[diabli]

Napisane przez Veronic

Dziewczyny

W szpitalu w Toruniu ( w którym jednak zdecydowałam się urodzić) nie myją dzieciaka przez 3 dni <czyli cały pobyt w szpitalu>
dla mnie to jest dziwne ...

a pępek wg najnowszych zaleceń spokojnie można moczyć, tylko potem dokładnie trzeba osuszyć

W razie co to chyba sama wezmę Małego pod kran

u mnie tez jakos tak mama mateuszka juz sie wkurzala dlaczego go nie kapia hehe. jakos dzien przed wyjsciem w koncu go umyly. ale to dobrze, naturalna bariera ochronna.

[lonely_lady]

uciekam sobie pospać żeby zregenerować siły :ziewa:

później pochwalę się łupami z lumpka
bo dzisiaj przechodziłam niedaleko i nie mogłam się powstrzymać żeby tam nie wstąpić

[Ashyshqa]

Napisane przez vil84

różne szkoły są ... czasem mówią żeby nie kąpać aż odpadnie, czasem że kąpać, ale nie moczyć kikuta, a czasem że można kąpać bez problemu tylko dobrze kikut wysuszyć. w sumie nie zastanawiałam się nawet jak będę robić, może coś w szpitalu podpowiedzą ...
qrcze, ja nic nie wiem ... ile się karmi dziecko? samo się odsysa od piersi czy po jakimś czasie się przekłada do drugiej? czy np. określona ilość czasu ma być? jestem zielona w tych sprawach :/

U mnie na SR mówili, żeby kąpać bez krępacji, potem tylko dokładnie osuszyć.

Co do karmienia to właśnie dostałam prezentację z ostatnich zajęć z SR, trochę tam jest pitu, pitu, ale też dużo konkretów i zaleceń jak karmić. Jak któraś chcę to dajcie mi maila na priv

[potterka]

Napisane przez xal

Bo u ciebie w banku cie znają i nie chcą dowodu, pewnie wpisują że sprawdzony. Mój tata tak miał kiedyś u nas w oddziale, że przychodził i dostawał wyciągi bez żadnego dokumentu ani nic, tylko przypominał nazwę firmy, wpłaty też bez niczego. Pojechał kiedyś do głownego w mieście to się zdziwił bo nikt go nie znał i na każdym kroku go legitymowali.

no może

Napisane przez MoTyleKsw

Pawie oczko specjalnie dla Ciebie brzuch dziewczyny w 34/35 tygodniu z maluchem, który ważył w 33 tygodniu 2 kg

wow

Napisane przez Aaś

Kolejna zaleta szpitala: nie trzeba jeździć do nikogo na święta, to święta przyjadą do mnie

I kolejna historia szpitalna z cyklu "dziwna wspollokatorka"
Ta nowa nie jest tragiczna. Nawet mogę z nią pogadać, ogorkiem malosolniaczkiem mnie poczestowala pysznym
Ale. Jej mama to tragedia. Pracuje tutaj na miejscu w szpitalu w ambulatorium. Przychodzi do niej co 2 godz i się pyta jak się czuje. W sobotę była o 8:30 i pierwsza rzecz to była pretensja czemu się nie odezwała o 6 rano po ktg czy wszystko ok! A na do widzenia było zalecenie że ma się odzywać co 3godz. Przynajmniej sms. Zawsze jak przychodzi to idzie najpierw do dyzurki zobaczyć jaki był zapis. Ta jej mówi że ok ale nie nie - ona sama sprawdzi.
No jakby moja z takimi tekstami wyskoczyła to bym ją obsmiala

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------



To mi mierzą
Mierzy się na wysokości pepka zawsze. Tak mi mówili tu.

ta matka jest tragiczna

Napisane przez xal

Potterko nie wiem jaki fotelik planujesz kupić, ale sprawdź sobie ceny w tym sklepie co dostałyśmy kupony na świadomej mamie, bo mają o wiele taniej Citi niż fido czy smyk, a z rabatem wychodzi całkiem fajnie, tylko troszkę drożej niż allegro. Mi zalezy na osobistym zakupie ze względu na przetestowanie adapterów czy można z nimi fotelik zapinać w samochodzie.

dzięki

Napisane przez Aaś

No ja padne zaraz.
Dziewczyna ode mnie ma skurcze. Oczywiście mama jej przyleciała. I stoi nad nią z inną pielęgniarką i rozmawiają co jej zrobić ona coś tam mówi że nie chce wprowadzać paniki i na razie nie chce żadnych zastrzyków bo to się zaczęło 10min temu i na razie jej nie boli bardzo nawet. A jej mama "oj ty tam możesz sobie chcieć" i dalej gada z pielęgniarką.
No ludzie. Jakby była niewidzialna.

ja pierdziele

Napisane przez maarchewka

a to dziecięca jest? jak tak to zarzuć linkiem, zębym nie kupiła przez przypadek

http://allegro.pl/listing.php/search...string=Darland

Napisane przez Veronic

Dziewczyny

W szpitalu w Toruniu ( w którym jednak zdecydowałam się urodzić) nie myją dzieciaka przez 3 dni <czyli cały pobyt w szpitalu>
dla mnie to jest dziwne ...

Vil- noworodka karmi się przeciętnie co 3 godziny, zresztą sama wyczujesz swojego Małego zazwyczaj po tym czasie dzieci się budzą, bo są głodne i mają mokro/ zrobiły kupkę

właśnie zczaiłam , że chodziło Ci o długość karmienia okkk.... :P

w tym szpitalu, w którym chcę rodzić też tak jest

[Veronic]

Napisane przez diabli

u mnie tez jakos tak mama mateuszka juz sie wkurzala dlaczego go nie kapia hehe. jakos dzien przed wyjsciem w koncu go umyly. ale to dobrze, naturalna bariera ochronna.

ja jak uznam , że Mały wymaga umycia to po prostu wezmę go pod kran i go umyję

jestem pielęgniarką i pracowałam z noworodkami i zawsze myliśmy dzieci codziennie

i jakoś nie przekonuje mnie to , że na ciele dziecka jest naturalna maź ochronna...
i co jeśli utrzyma się ją 2 -3 dni, to w czym to dziecku pomoże ?? bakterii nie będzie ,czy co?
jaki to ma sens dla mnie żaden
no ale, to moja opinia

[becik_4]

Napisane przez maarchewka

zmierzyłam brzuch i ja mam 108 cm na wysokości pępka..

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Wczoraj TZ stwierdzil, że musimy sporo rzeczy jeszcze kupić dla maluszka, że my przecież nic nie mamy.. A ja się pytam, a czego nie mamy? No wanienki nie ma.. i gąbki do mycia i jakiś szampon i mydlo.. a ja się śmieje a co kąpać będziesz?, a on ze no będzie ale nic nie ma!!
To go uspokajam ze mydło jest, szamponu się na poczatku nie używa (przynajmniej ja sobie daruje) kąpie się dopiero jak odpadnie kikut.. ale gąbkę i wanienkę mu kupię zaraz po świętach

Śmieszne są te jego przebłyski.. Nie interesuje się w ogole i nagle taki przeblysk ze trzeba się tym zająć przecież bo dziecko na świat przychodzi..

jak bym slyszała mojego tż tez ma takie przeblyski

co do kąpania ja juz jestem po szkole rodzenia i połozna zaleca codzienną kąpiel od poczatku i mżna moczyć pępek ale trzeba go dokladnie potem wysuszyć nawet nie ktore dziewczyny pytały sie czy takie małe dzieci można myć co drugi lub trzeci dzien powiedziała ze nic sie nie stanie ale ona uważa ze nalezy kąpać codziennie oczywiście krótko cała kąpiel do 10 min oczywiście z rozebraniem bo dziecko tez przyzwyczaja sie do pewnego rytmu a po kąpieli sie rozluźnia i lepiej śpi no chyba ze sie trafi taki maluch który nie znosi kąpieli ale mówiła ze z reguły dzieciaki lubą kąpiele

ale miałam ciężką noc tak mnie kopał od wieczora do 6 rano ze szok !! i przekręcałam sie raz z jednej raz z drugiej strony zeby dal mi w koncu luzu ale gdzie tam skóre tak mi napinał aż myślałm ze jeszcze chwile i wyskoczy przez nią w koncu za którymś razem jak mnie przebudził z podniesionym głosem mówie do nie go zeby sie uspokoił bo w nocy sie śpi a mój tż spojrzał na mnie jak na wariatkę i się pyta " i co posłuchał cię?" ale gdzie tam aż musiałam wstać pochodzić trochę pierwszy raz mi dal taki długi popis swoich możliwości

[Aaś]

Napisane przez xal

Aaś ta dziewczyna ma tragiczną sytuację, ale pewnie tak wychowana bez własnego zdania przez tą mamę ... ciekawe czy jak robili dziecko to mamusia też stała i patrzyła czy już może wyjąć czy jeszcze nie

Tragiczne to jest to że jej to nie przeszkadza...

Napisane przez Veronic

ja jak uznam , że Mały wymaga umycia to po prostu wezmę go pod kran i go umyję

jestem pielęgniarką i pracowałam z noworodkami i zawsze myliśmy dzieci codziennie

i jakoś nie przekonuje mnie to , że na ciele dziecka jest naturalna maź ochronna...
i co jeśli utrzyma się ją 2 -3 dni, to w czym to dziecku pomoże ?? bakterii nie będzie ,czy co?
jaki to ma sens dla mnie żaden
no ale, to moja opinia

Ale przecież brud jest zdrowy. Po tygodniu sam odpada

Ja też sobie nie wyobrażam nie myć dziecka...przecież kikut nawet pi 3 tyg może odpasc...to do tego czasu jak? Chusteczkami tylko?

[maarchewka]

Napisane przez potterka

http://allegro.pl/listing.php/search...string=Darland

w tym szpitalu, w którym chcę rodzić też tak jest

myślałam o niej, ale mam inną w zanadrzu, a co z nią jest nie tak??

Oglądam Wiem co jem, odcinek o kielbasie i tam bosacka robi grilla na balkonie w bloku.. Można?? bo mi się zawsze wydawało, że to zabronione jest?

A co do kąpieli, to widzicie, co kraj to obyczaj, to jednak będziemy kąpać od początku.. i tak tą wanienkę w kwietniu kupie, niech się TZ nie stresuje

[Katate]

Napisane przez MoTyleKsw

No już nie czuję się dziwna ze swoim 104...
Ale ja szeroka to moze inaczej mi się ten brzuch rozłożył

A no i gratuluję glukozy!

Łooo Kwietniówki szykować się bo dziewczyna z terminem 11.04.2013 pojechała rodzić! Miejcie się na baczności

NO ja już prawie zwarta i gotowa

Napisane przez candace1

Ja co prawda majówka, ale za m-c o tej porze mam zamiar mieć dzieciątko juz przy sobie Ciekawe co z tego planu wyjdzie
Także szykujcie się, ze 26go kwietnia napiszę: "urodziłam"

Ja zamierzam 14go kwietnia tak napisać

Napisane przez maarchewka

I dzisiaj śnił mi sie mój synek.. już któryś raz.. Snilo mi sie ze nie umialam się nim zupełnie zajmować.. Chyba go próbowalam przebrać, a się okazało, że od tygodnia nic nie jadł bo zapomniałam mu dać cyca.. I w każdym takim śnie mi się właśnie śni, że coś zapomnialam, a to przebrać, a to nakarmić.. I w każdym on taki biedny spokojniutki i w ogole nie płacze..

To samo mam Zazwyczaj zapominam nakarmić.

Napisane przez diabli

wlasnie tak czytam i czytam i tu same brzuchy 90cm ale powiedzmy, ze to wina lozyska na przedniej scianie moja mala pewnie caly czas w szpagacie lezy...i stad ten wynik w szpitalu mialam najmniejszy brzuch z wszystkich! i tego sie trzymam hehe. ale fakt pileczka robi sie konkretna baaardzo ja lubie i niech sobie ma i 120 niedlugo bede szersza niz dluga hehe.

Ja tam mam już 115cm ale to napewno przez to łożysko na przedniej ścianie

Napisane przez Tity

Ja myłam i w szpitalu też położne myły. Trzeba chyba tylko uważać, żeby na początku nie zamoczyć. Jak się zamoczy to osuszyć i popsikać np Octeniseptem i wsio. Nam kiut odpadł po ponad 3 tygodniach, nie wyobrażam sobie tyle czasu dziecka nie kąpać...

Ja też nie wyobrażam sobie nie kąpać tyle czasu. Ja kąpałam w wanience od razu. Nie raz mu się i pępek i uszy zalały i nic się nie działo. Kikut odpadł po 10 dniach i tylko octenisept używałam bo tak było najwygodniej mi.

-------------

Gadałam z kumpelą, która drugie dziecko rodziła po troszkę dłuższej przewie niż ja będę i skwitowała, że to było "jak pierdnięcie" i się bała, że w tramwaju urodzi. I mam nadzieję, że ja też tak będę miała. Pocieszam się jak mogę, bo coraz bliżej ten poród
A i koleżanka inna urodziła w piątek w półtorej godziny drugie dziecko.

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

uciekam sobie pospać żeby zregenerować siły :ziewa:

później pochwalę się łupami z lumpka
bo dzisiaj przechodziłam niedaleko i nie mogłam się powstrzymać żeby tam nie wstąpić

czekamy

dziewczyny w rossmanach sa te karty rossne. zabierzcie sobie, zarejestrujcie sie w portalu www.rossne.pl i korzystajcie niby na wstepie rabat 3%, co kwartal kolejny procent dochodzi, ale czesto sa rabaty 10% albo inne promocje. poza tym sam portal jest dosc ciekawy, sporo informacji o pielegnacji niemowlat, informuja tez mailowo o promocjach. ja wlasnie karte uaktywnilam, bo zupelnie o niej zapomnialam...podalam tylko date urodzenia dziecka 2012 zmienie pozniej, hehe. inaczej nie da sie tego wypelnic, a z rabatow chce skorzystac juz teraz kupujac wyprawke.

[vil84]

Napisane przez diabli

czekamy

dziewczyny w rossmanach sa te karty rossne. zabierzcie sobie, zarejestrujcie sie w portalu www.rossne.pl i korzystajcie niby na wstepie rabat 3%, co kwartal kolejny procent dochodzi, ale czesto sa rabaty 10% albo inne promocje. poza tym sam portal jest dosc ciekawy, sporo informacji o pielegnacji niemowlat, informuja tez mailowo o promocjach. ja wlasnie karte uaktywnilam, bo zupelnie o niej zapomnialam...podalam tylko date urodzenia dziecka 2012 zmienie pozniej, hehe. inaczej nie da sie tego wypelnic, a z rabatow chce skorzystac juz teraz kupujac wyprawke.

ja tą kartę dostałam jakoś w listopadzie, ale kobieta mówiła że dopiero po urodzeniu dziecka można rejestrować. dobrze że piszesz że da się inaczej

[humpback]

Napisane przez lonely_lady

później pochwalę się łupami z lumpka
bo dzisiaj przechodziłam niedaleko i nie mogłam się powstrzymać żeby tam nie wstąpić

no to czekamy

Napisane przez Aaś

Ale przecież brud jest zdrowy. Po tygodniu sam odpada

[Aaś]

Napisane przez maarchewka

Oglądam Wiem co jem, odcinek o kielbasie i tam bosacka robi grilla na balkonie w bloku.. Można?? bo mi się zawsze wydawało, że to zabronione jest?

Ja gdzieś w zeszłe lato czytałam że właśnie to nie jest zabronione żadnym przepisem. Ale. Jeśli któremuś sąsiadowi przeszkadza zapach, dym lub inna ☠☠☠☠☠☠☠a to i tak ci straż miejska może wlepic mandat za zakłócanie porządku
Także zależy od sąsiadów

[diabli]

Napisane przez Katate

Ja tam mam już 115cm ale to napewno przez to łożysko na przedniej ścianie.

to na pewno to! i nasze dzieci siedza po turecku

[Veronic]

http://projektbobas.blogspot.com/201...ji-porodu.html -> poczytajcie sobie o skuteczności metod indukcji porodu domowymi sposobami

ehhh i tak kupiłam dzisiaj listki malinek i wiesiołka

[diabli]

Napisane przez vil84

ja tą kartę dostałam jakoś w listopadzie, ale kobieta mówiła że dopiero po urodzeniu dziecka można rejestrować. dobrze że piszesz że da się inaczej

wlasnie tez dawno ja odebralam i zupelnie zapomnialam. wczoraj mama przyniosla mi nowa i dzisiaj troche ich "oszukalam" rejestrujac mala z daty porodu i rokiem 2012 :P pozniej sobie to edytuje.

[Kamciatka]

Wpadam na chwilę, bo się chcemy z Wojtkiem pochwalić W 32 tc+0 d Synek waży 2300 , badania mamy wszystkie super i pani dr powiedziała, ze po zakończonym 32 tc dziecko "jest już po naszej stronie". Się cieszymy bardzoZa tydzień prenatalne USG to się znów zobaczymy face to face

Widzę, ze znów ambitne tematy, ponadrabiam Was później, bo tż zaraz z pracy przyjdzie i od drzwi będzie wołał "Co na obiad"
Miłego popołudniowego plotkowania