Na porody już czekamy-która pierwsza? Obstawiamy! Mamy MAJ-CZERWIEC 2013 cz.13

[banka26]

Napisane przez Katate

VIL GRATULACJE: roza:
Fajnie, że masz już Przemusia przy sobie

Niuńka oszczędzaj się na maksa a jak trzeba to szpital i koniec


Przedwczoraj wieczorem położyłam się, żeby Was podczytać, mąż z małym brali prysznic, nagle huk w łazience, mąż krzyczy "dzwoń po pomoc" NIm dobiegłam to byłam biała jak ściana. Mały rozciął brodę Pierwszy raz krew u dzecka. Myślałam, że zemdleję. Na szczęście okazało się nie takie duże to rozcięcie, mąż chciał jechać zszywać, ja się nie zgodziłam i dobrze, bo ładnie się goi, a ile stresu bym dziecku zafundowała dodatkowo.
W nocy przez 2 godziny miałam skurcze co 10 min. regularne jak w zegarku, ale nie jakieś mocno bolęce, trochę się wystraszyłam, ale tak liczyłam, że to raczej nie to. Potem usnęłam i przeszło.

Wczoraj na USG byłam. "mały nie taki mały" lekarz powiedział Waży 3,5kg i podobno ma dużo włosów Przepływy, wody i cała reszta ok.
Szyjka miękka i skrócona także strach się bać
Skurcze mnie łapią, ale czekam na te właściwe.
A z tym paciorem to mój gin ma jakieś dziwne podejście. Mówi, że są o wiele groźniejsze bakterie i o tym się nie mówi, a panikę sieją z tym paciorem. No ale antybiotyk wiadomo dostanę.

łaaa duzyyyy bedzie dobrzee

Napisane przez niunka045

Motylku nie Wiem kiedy jutro ide na wizytę to zapytam.

Dla mnie szpital to jest bardzo duży dyskomfort... Nawet bym tam nie usnela więc wogóle bym nie odpoczela.

Banka co my zrobimy przy porodzie

no co bedziemy parlyyy a potem dzieci nam wynagrodza te spa szpitalne heheh


a ja sie witam w 36tc :P jescze 2 zeby posiedzial i bedzie luzikk

[Katate]

Napisane przez lonely_lady

a tak z innej beczki to oglądałam też kawałek tego programu POŁOŻNE na tvn Style.. masakra.. z Tż widzieliśmy akurat jak wyciągneli dziecko całe w smółce.. całe zielone było... wiedziałam, że dzieci nie rodzą się ślicznie różowiutkie i czyściutkie.. ale nie wiedziałam, że może to wyglądać aż tak... Tż był przerażony

No jak z reklamy to na pewno nie wyglądają
Ale i tak dla nas nasze maluszki będą najpiękniejsze

[niunka045]

Napisane przez Mysia mysz

ziew jadę do gina zaraz, mam nadzieję, że moja szyjka tak dla odmiany trzyma

Kciuki za szyjke

Napisane przez candace1

U nas bardzo często są poblokowane drogi-n iestety trzeba się z tym liczyć. Jak nie jakieś protesty to drogowcy łatają jedną dziurę przez 3 tygodnie. Pozamykane mosty itd itp.. Generalnie masakrycznie się jeździ po Wawie




Identycznie jest po porodzie sn niestety.
Traci się dużo krwi i to przez to.
Tyle, że ja po sn wzięłąm prysznic jeszcze tego samego dnia wieczorem ale czułam się właśnie tak jak ty-jakbym miała odlecieć...




Dbaj o siebie i maluszka - ostatnie stresy też pewnie na to wpłynęły.. ehh.
Uważaj na siebie i dużo wypoczywaj


Oj biedny maluch dobrze, że nic poważniejszego mu się nie stało.
A Ty to widzę, ze już jesteś jedną nogą na porodówce

Fakt masakra jest w tej Warszawie
Ciągle cos...
Tez tak mi te ostatnie nerwy w głowie... Chyba bede niedługo w czołówce rodzących...
Wczoraj wogóle sytuacja nieciekawa ale śmiechy miałam dobre. Wstaje widzę krew mówię do TZ zeby zobaczył on blady wstaje łapie torby kluczyki i jedziemy a ja dalej w tej pizamie stoje jak wryta co on robi ogarnął sie w koncu mówię dzwon po tatę to nas zawiezie. Nie on bedzie prowadził. Nie masz prawa jazdy. I co on bedzie prowadził :P no dobra jedziemy auto mu 5 razy zgasło. I to raz na takim dużym rondzie obok Arkadi ale jedzie twardo

[vvgh]

Napisane przez niunka045

Wczoraj wogóle sytuacja nieciekawa ale śmiechy miałam dobre. Wstaje widzę krew mówię do TZ zeby zobaczył on blady wstaje łapie torby kluczyki i jedziemy a ja dalej w tej pizamie stoje jak wryta co on robi ogarnął sie w koncu mówię dzwon po tatę to nas zawiezie. Nie on bedzie prowadził. Nie masz prawa jazdy. I co on bedzie prowadził :P no dobra jedziemy auto mu 5 razy zgasło. I to raz na takim dużym rondzie obok Arkadi ale jedzie twardo

bez prawa jazdy jechał?

[candace1]

Napisane przez Katate

Dzięki dziewczyny

Tak trochę się już czuję na wylocie
Ale dobrze wiemy, ze to jeszcze różnie może potrwać
Torba w razie co gotowa, wczoraj dokupiłam ostatnie brakujące rzeczy.
Strach jest większy niż za pierwszym razem, ale to pewnie przez to, że wiem co mnie czeka

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Znajoma urodziła 3 dni temu córę ponad 4kilo! a ona taka drobniutka, nie wiem jak tego dokonała

Coś w tym jest bo ja mam podobnie, ale chyba bardziej boję się nieznanego tzn cc...

Napisane przez lonely_lady

ojjj... jak to zabrzmiało..
Na pewno wszystko pójdzie gładko


----
ja mam takie mieszane uczucia co do porodu, że szok..
w jednej chwili nie mogę się doczekać i chciałabym już jechać na porodówkę..
za chwilę strach mnie ogarnia jak to będzie..

Podobne nastroje mam

Napisane przez szprotka_mada

Mój Mąż mnie zdradził, a ja go wzięłam i po prostu udusiłam moimi łapkami z dziką satysfakcją Chyba musimy sobie pogadać jak wróci z pracy

Pogoda zaczyna chyba wariować, bo wczorajsze słoneczko sobie polazło i jest jakoś tak dziwnie... Oby tylko śnieg ani deszcz nie padał!

U nas pada deszcz
A co do snu-to mam takie sny z częstotliwością raz na tydzień, tyle ze ja się budzę cała spłakana w środku nocy i mam ochotę starego udusić poduszką

Napisane przez vvgh

Też tak mam, ale ostatnio bardziej chcę niż nie chcę Ale nie chcę tej durnej cesarki.. Jak słyszę jak się potem te rany nie goją itp. to jestem przerażona.Oby udało się SN.

Na pipce też się często rana źle goi więc jak dla mnie bez różnicy
Tak czy siak dyskomformt jest.
Aleee... wczoraj koleżanka mi opowiadała, że urodziłą swojego pierwszego synka sn bez nacięcia a ważył 3700 Super sprawa.

Napisane przez xal

Ehh słoneczka brak, ale przynajmniej śniegu nie ma
Wczoraj wieczorem młoda też sobie chyba balety w brzuszku urządzała, zmieniałam boki aż w końcu położyłam rękę na brzuchu, zaczęłam głaskać i troszkę się uspokoiła. Wystarczyło, żeby zasnąć co robiła dalej to nie wiem, bo ona mnie nie budzi w nocy, więc albo ja taka nieczuła albo młoda śpi
Vil cc to też operacja i organizm musi dojść do siebie.
Kolejny raz słyszę, że po cc nie wolno jeść chyba dobę lub dwie, mam nadzieję, że będę mieć sn bo z głodu padnę Swoją drogą, ciekawe dlaczego nie wolno jeść?

Po sn też nie wolno jeść przez kilka godzin więc luzzz

Napisane przez lonely_lady

a tak z innej beczki to oglądałam też kawałek tego programu POŁOŻNE na tvn Style.. masakra.. z Tż widzieliśmy akurat jak wyciągneli dziecko całe w smółce.. całe zielone było... wiedziałam, że dzieci nie rodzą się ślicznie różowiutkie i czyściutkie.. ale nie wiedziałam, że może to wyglądać aż tak... Tż był przerażony

Moja Z. urodziłą się czyściutka. Miała tylko na sonbie taki śluzik a tak to była jak bobas z reklamy - różowiutka aż byłam zdziwiona, bo zasze na folmach to te dzieci takie uciapane krwią

Napisane przez banka26

a ja sie witam w 36tc :P jescze 2 zeby posiedzial i bedzie luzikk

Niech posiedzi jeszcze z 2 tyg
za 36t.

Napisane przez niunka045

Fakt masakra jest w tej Warszawie
Ciągle cos...
Tez tak mi te ostatnie nerwy w głowie... Chyba bede niedługo w czołówce rodzących...
Wczoraj wogóle sytuacja nieciekawa ale śmiechy miałam dobre. Wstaje widzę krew mówię do TZ zeby zobaczył on blady wstaje łapie torby kluczyki i jedziemy a ja dalej w tej pizamie stoje jak wryta co on robi ogarnął sie w koncu mówię dzwon po tatę to nas zawiezie. Nie on bedzie prowadził. Nie masz prawa jazdy. I co on bedzie prowadził :P no dobra jedziemy auto mu 5 razy zgasło. I to raz na takim dużym rondzie obok Arkadi ale jedzie twardo

Ło matko to pewnie go nieźle strąbili
A gdzie ty będziesz rodzić?
Rozumiem, że jak mieszkasz na Bioelanach a jechaliście obok Arkadii to nie w Bielańskim

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez vvgh

bez prawa jazdy jechał?

podejrzewam, ze nie on pierwszy i ostatni
Kolega mojego TŻta pół Europy przejechał a prawka nie ma

[Katate]

Napisane przez niunka045

Wczoraj wogóle sytuacja nieciekawa ale śmiechy miałam dobre. Wstaje widzę krew mówię do TZ zeby zobaczył on blady wstaje łapie torby kluczyki i jedziemy a ja dalej w tej pizamie stoje jak wryta co on robi ogarnął sie w koncu mówię dzwon po tatę to nas zawiezie. Nie on bedzie prowadził. Nie masz prawa jazdy. I co on bedzie prowadził :P no dobra jedziemy auto mu 5 razy zgasło. I to raz na takim dużym rondzie obok Arkadi ale jedzie twardo

To Ty odważna jesteś! Ale do porodu może lepiej niech Cię nie wiezie

[vvgh]

Napisane przez candace1

Na pipce też się często rana źle goi więc jak dla mnie bez różnicy
Tak czy siak dyskomformt jest.
Aleee... wczoraj koleżanka mi opowiadała, że urodziłą swojego pierwszego synka sn bez nacięcia a ważył 3700 Super sprawa.


podejrzewam, ze nie on pierwszy i ostatni
Kolega mojego TŻta pół Europy przejechał a prawka nie ma

No niby tak, ale można uniknąć tego cięcia. Ech, sama już nie wiem. Ale jakoś mi się wydaje,że lepszy kontakt z dzieckiem po SN, a cesarka to tak PYK i już masz to dziecko.Niby SN boli, ale chyba bardziej to przywiązuje do dziecka Po csarce nawet mu nie wygarniesz: "To ja cię urodziłam!"


No tak, ale ja bym nie chciała,żeby mój tż bez prawa jazdy wiózł mnie w ciąży do szpitala.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez Katate

To Ty odważna jesteś! Ale do porodu może lepiej niech Cię nie wiezie

No właśnie.. A jakby wypadek spowodował i różnie bywa

[Kamciatka]

Napisane przez vil84

Tak polozna. Z tym ze ja prosilam z dwa razy o to bo sama by nie wpadla na to ze juz trzeba a nie chcialam zeby maz ogladal krew.

Jestem po pierwszym myciu... hardcore. Wstawanie po biedy, tzn bolalo mocno ale wstalam, potem bol byl taki jakby mnie cos rozrywalo. Ale najgorsze ze tak mi bylo slabo ze ledwie doszlam pod prysznic, tam siadlam na krzeselku i dobre 5 min musialam siedziec z glowa oparta na prysznicu bo film mi sie urywal. Ale polozna byla super, bardzo mi pomogla z myciem, umyla, splukala, wszystko podawala... potem mdlalam znow wiec gola ledwie doszlam do lozka i tam mnie suszyla i ubierala. Nie widze jakos tej jutrzejszej opieki nad Przemusiem......

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ojej, to się nacierpisz Wiesz co, ale dosyć wcześnie zaczęłaś chodzić

[vvgh]

Ostatnio mam zgagę co jakiś czas


Chyba kupię dziś chipsy

[candace1]

Napisane przez vvgh

No niby tak, ale można uniknąć tego cięcia. Ech, sama już nie wiem. Ale jakoś mi się wydaje,że lepszy kontakt z dzieckiem po SN, a cesarka to tak PYK i już masz to dziecko.Niby SN boli, ale chyba bardziej to przywiązuje do dziecka Po csarce nawet mu nie wygarniesz: "To ja cię urodziłam!"


No tak, ale ja bym nie chciała,żeby mój tż bez prawa jazdy wiózł mnie w ciąży do szpitala.

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------



No właśnie.. A jakby wypadek spowodował i różnie bywa

Ja ostatnio mam podejście, ze i ten poród i ten boli więc mi bez różnicy
sn jest bardziej niebezpieczny dla maluszka - cc dla matki i bądz tu kuźwa mądry i pisz wiersze
Dobrze, że to nie ja muszę podjąć decyzję bo bym jej nigdy nie podjęła

Wiesz co jakbym wiedziała, ze potrafi jeździć to by mi wisiało.
Tym bardziej, ze osoby bez prawka mają lepioej-dostamną tylko manadat (chyba 500zł jest teraz) ale żadnych punktów ani nic W naszym goopim kraju lepiej prawka nie mieć...
p.s żeby nie było ja mam ;-P

[Kamciatka]

Napisane przez niunka045

Cześć Kochane ja po calonocnej wizycie na IP. W koncu mój lekarz mnie wypuścił mam sie Nie ruszać tylko gdy to konieczne chodzić tzn łazienka. Jasko mało berbec zostaje na miejscu mi za to bardzo skróciła sie szyjka z 37mm na 22, jest miękka i podrażniona do tego lekkie skurcze. Mam brać fenoterol magnez. Lekarz chcial pessar ale mam zapalenie więc nici z tego. Do tego dostałam macmiror na zapalenie i antybiotyk na pęcherz... Jak poszło to wszystko a co tam. Na wszelki wypadek dostałam lek na rozwój płuc. Lekarz mowi ze podrażnienie I te krwawienia są wywołane tym zapaleniem ale krótka i miękka szyjka jest dużym problemem. Godzinę go błagałam zeby puścił mnie do domu bo nienawidzę szpitali i w koncu sie zgodził. Jutro mam iść na kontrol. No to sobie bede odpoczywać teraz

---------- Dopisano o 06:36 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

Ogółem jestem mega zmęczona i ide spać

Dbaj o siebie teraz

Napisane przez ankaaa206

odpoczywajcie


dobrze że to tylko rozcięcie a nic poważnego, dla małego, ładna waga

A my się witamy w 35 tc, to już tuż tuż, coraz bliżej rano zauważyłam dużo, bezbarwnego, ciągnącego śluzu - czyżby czop na raty zaczął odchodzić? hmm wizyta 22 dopiero, mam nadzieję że usłyszę że powoli się zaczyna

BrawoNo to już blissskoooo

Napisane przez Katate

Dzięki dziewczyny

Tak trochę się już czuję na wylocie
Ale dobrze wiemy, ze to jeszcze różnie może potrwać
Torba w razie co gotowa, wczoraj dokupiłam ostatnie brakujące rzeczy.
Strach jest większy niż za pierwszym razem, ale to pewnie przez to, że wiem co mnie czeka

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Znajoma urodziła 3 dni temu córę ponad 4kilo! a ona taka drobniutka, nie wiem jak tego dokonała

OMG, to się przestraszyłam jeszcze bardziej niż byłam

Napisane przez lonely_lady

ojjj... jak to zabrzmiało..
Na pewno wszystko pójdzie gładko


----
ja mam takie mieszane uczucia co do porodu, że szok..
w jednej chwili nie mogę się doczekać i chciałabym już jechać na porodówkę..
za chwilę strach mnie ogarnia jak to będzie..

Też tak mam. Pooglądałabym juz mojego synka, jesgtem mega ciekawa, jak wyglądaCzy do mamusi podobny Ale z drugiej strony, jak sobie wyobrażam, ze mnie skurcze biorą i się zaczyn i nie ma odwrotu, to się boję

Napisane przez lonely_lady

Oglądałyście wczoraj kubę wojewódzkiego ?
Był Piotr Żyła.. Uśmiałam się jak wariatka
uwielbiam go

---
a tak z innej beczki to oglądałam też kawałek tego programu POŁOŻNE na tvn Style.. masakra.. z Tż widzieliśmy akurat jak wyciągneli dziecko całe w smółce.. całe zielone było... wiedziałam, że dzieci nie rodzą się ślicznie różowiutkie i czyściutkie.. ale nie wiedziałam, że może to wyglądać aż tak... Tż był przerażony

Oglądałam kubę. Żyła jest świetnyMógłby w kabarecie spokojnie występować

A co do tych położnych - oglądałam to w sobotę i chyba piszesz o tym porodzie, że tego dzieciaczka zaraz zabrali, bo jemu coś tam było. Jego mały braciszek zmarł chyba rok wcześniej, bo się z wadą serce urodził

[vvgh]

Napisane przez candace1

Ja ostatnio mam podejście, ze i ten poród i ten boli więc mi bez różnicy
sn jest bardziej niebezpieczny dla maluszka - cc dla matki i bądz tu kuźwa mądry i pisz wiersze
Dobrze, że to nie ja muszę podjąć decyzję bo bym jej nigdy nie podjęła

Wiesz co jakbym wiedziała, ze potrafi jeździć to by mi wisiało.
Tym bardziej, ze osoby bez prawka mają lepioej-dostamną tylko manadat (chyba 500zł jest teraz) ale żadnych punktów ani nic W naszym goopim kraju lepiej prawka nie mieć...
p.s żeby nie było ja mam ;-P

Racja Zobaczymy jak to będzie . wczoraj mnie coś kłuło na dole w brzuchu i ciągle mówiłam meżowi, że w nocy urodzi się Jurek Ale mąż nie wyraził zgody, by Jurek już przychodził na świat no i mały go posłuchał

No niby tak,ale ja bym w ciąży nie wsiadła z kimś bez prawka Dobrze, że masz prawko, hehe.

[Kamciatka]

Napisane przez banka26

łaaa duzyyyy bedzie dobrzee

no co bedziemy parlyyy a potem dzieci nam wynagrodza te spa szpitalne heheh


a ja sie witam w 36tc :P jescze 2 zeby posiedzial i bedzie luzikk

Brawwwwoooo

Katate - dla ciebie też za 3500 twojego synka

[lonely_lady]

Napisane przez Katate

No jak z reklamy to na pewno nie wyglądają
Ale i tak dla nas nasze maluszki będą najpiękniejsze

to na pewno

Napisane przez candace1

1.Na pipce też się często rana źle goi więc jak dla mnie bez różnicy
Tak czy siak dyskomformt jest.
Aleee... wczoraj koleżanka mi opowiadała, że urodziłą swojego pierwszego synka sn bez nacięcia a ważył 3700 Super sprawa.

2.Moja Z. urodziłą się czyściutka. Miała tylko na sonbie taki śluzik a tak to była jak bobas z reklamy - różowiutka aż byłam zdziwiona, bo zasze na folmach to te dzieci takie uciapane krwią

1. no właśnie.. nie ma reguły. Poród to wielka niewiadoma. Jedni zachwalają sn, inni tylko cc. Jedne kobiety po cc zaraz biegają (nawet nasza Metro chyba tak miała) i widzą jak te po sn dochodzą do siebie.. inne cierpią jeszcze kilka dni i są faszerowane przeciwbólowymi.
Nie zgadniesz jak to będzie..

Mam nadzieję, że u nas wszystkie porodu przebiegną szybko i bez komplikacji. Wiadomo bez bólu się nie obędzie.. ale oby był on do zniesienia.. a zapomnimy o nim z pewnością błyskawicznie tuląc nasze Szkraby

2. No właśnie ja nigdy filmów z porodu nie oglądałam
oczywiście nie mam wyimaginowanego obrazu tych scen i jakieś tam nastawienie mam czego mogę się spodziewać. Ale wczoraj jak widziałam to dzieciątko calutkie zielone to troszkę się zdziwiłam. Ale ono było podduszone i puściło smółkę, więc to może dlatego.. póżniej zabrali to maleństwo i nawet mamie nie dali

Napisane przez candace1

Ja ostatnio mam podejście, ze i ten poród i ten boli więc mi bez różnicy
sn jest bardziej niebezpieczny dla maluszka - cc dla matki i bądz tu kuźwa mądry i pisz wiersze
Dobrze, że to nie ja muszę podjąć decyzję bo bym jej nigdy nie podjęła

no właśnie.. i bądź tu człowieku mądry. Trzeba się zdać na los. Jak będzie tak będzie

[maarchewka]

Ash zapisałam sie na te warsztaty: https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html i na te: http://brzuchatki.pl/forum/index.php?topic=366.0
będę miala niezły maraton bo to dzień po dniu a jeszcze w następny szkoła rodzenia

[diabli]

Napisane przez niunka045

Cześć Kochane ja po calonocnej wizycie na IP. W koncu mój lekarz mnie wypuścił mam sie Nie ruszać tylko gdy to konieczne chodzić tzn łazienka. Jasko mało berbec zostaje na miejscu mi za to bardzo skróciła sie szyjka z 37mm na 22, jest miękka i podrażniona do tego lekkie skurcze. Mam brać fenoterol magnez. Lekarz chcial pessar ale mam zapalenie więc nici z tego. Do tego dostałam macmiror na zapalenie i antybiotyk na pęcherz... Jak poszło to wszystko a co tam. Na wszelki wypadek dostałam lek na rozwój płuc. Lekarz mowi ze podrażnienie I te krwawienia są wywołane tym zapaleniem ale krótka i miękka szyjka jest dużym problemem. Godzinę go błagałam zeby puścił mnie do domu bo nienawidzę szpitali i w koncu sie zgodził. Jutro mam iść na kontrol. No to sobie bede odpoczywać teraz

Niunka przywiaz sie do kanapy i naprawde lez jesli trzeba widze, ze macie termin 2 dni po mnie, wiec bedziemy sie razem wspierac z tymi naszymi "straszacymi" szyjkami. ja skurczy na szczescie nie mialam (a czy nie mam, nie jestem pewna), zastrzyk na plucka tez mala dostala. u mnie szyjka byla dluga, ale tak sobie mysle po tym co napisalas, ze pewnie stad to przedwczorajsze krwawienie, ze mogla sie skrocic, mala jest juz jednak coraz nizej. ja tez mialam zapalenie, stosowalam czopki clotrimazol i mozliwe, ze on tak te szyjke podraznil. dobrze, ze nie musisz zostac w szpitalu, chociaz moglas choc na jeden dzien pojsc na wszystkie badania trzymam kciuki i dzieki Tobie jednak przedzwonie do gina i sprobuje umowic sie wczesniej na jakas kontrole, bo ciagle nie daje mi to spokoju. na porod dla nas obu jeszcze za wczesnie!
ps. ile Jasio juz wazy?

[lonely_lady]

Napisane przez Kamciatka

1.Oglądałam kubę. Żyła jest świetnyMógłby w kabarecie spokojnie występować

2.A co do tych położnych - oglądałam to w sobotę i chyba piszesz o tym porodzie, że tego dzieciaczka zaraz zabrali, bo jemu coś tam było. Jego mały braciszek zmarł chyba rok wcześniej, bo się z wadą serce urodził

1. zgadzam się, wielu kabareciarzy mogłoby mu buty nosić, znaczy narty

2. tak właśnie o tym mówię... strasznie to wyglądało a później był ten drugi poród, błyskawiczny bo jakoś 45minut trwał, ale maluszek urodził się strasznie "wiotki" i wcale nie płakał na początku..

[Kamciatka]

Już się cieszyłam, ze dziś usg i zobaczę, co tam u Wojtka słychać, a tu pani dr zadzwoniła i przełożyła wizytę na jutro.

[candace1]

Napisane przez lonely_lady

. Ale wczoraj jak widziałam to dzieciątko calutkie zielone to troszkę się zdziwiłam. Ale ono było podduszone i puściło smółkę, więc to może dlatego.. póżniej zabrali to maleństwo i nawet mamie nie dali

Napisane przez lonely_lady

2. tak właśnie o tym mówię... strasznie to wyglądało a później był ten drugi poród, błyskawiczny bo jakoś 45minut trwał, ale maluszek urodził się strasznie "wiotki" i wcale nie płakał na początku..

Ja właśnie dlatego nie oglądam takich programów

Aaa miałam Wam napisać - wczoraj oglądałam O matko! (miałam nagrane) i był tam ordynator z Bielańskiego - mąż mojej gin
Świetny człowiek

[Kamciatka]

Napisane przez lonely_lady

1. zgadzam się, wielu kabareciarzy mogłoby mu buty nosić, znaczy narty

2. tak właśnie o tym mówię... strasznie to wyglądało a później był ten drugi poród, błyskawiczny bo jakoś 45minut trwał, ale maluszek urodził się strasznie "wiotki" i wcale nie płakał na początku..

2. No, biedniutki był ten maluszek - wiotki był dlatego, ze mamie podali już chyba na partych znieczlenie na bazie morfiny, a to znieczulenie przenika do dziecka i powoduje problemy z oddychaniem

[Ashyshqa]

Napisane przez cloche

i jak wrażenia?

Cóż, Aaś napisała już wszystko co się dało na ten temat. Ale mimo, że chłopak młody to takie robił wspierające wrażenie. Zawsze to chociaż nastawienie dobre

Napisane przez maarchewka

Ash zapisałam sie na te warsztaty: https://mamotoja.pl/mamo-to-ja-warsztaty.html i na te: http://brzuchatki.pl/forum/index.php?topic=366.0
będę miala niezły maraton bo to dzień po dniu a jeszcze w następny szkoła rodzenia

No to jesteś hardcorowiec Ja idę tylko na te "jak rodzić", obawiam się, że mimo chęci, więcej bym nie dała rady.

Niunka Cieszę się, że jesteście w domu. Leż i staraj się niczym nie przejmować. A Twój TŻ to dał popis za kółkiem za jego zimną krew! Dla mnie ronda warszawskie, a zwłaszcza te typu Radosława to czarna magia

[nuna2]

hej dziewczynki

Gratuluję rozpoczętych tygodni

Katate ale już duży maluszek

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

niunka to teraz leż naprawdę grzecznie

[szprotka_mada]

Napisane przez lonely_lady

Oglądałyście wczoraj kubę wojewódzkiego ?
Był Piotr Żyła.. Uśmiałam się jak wariatka
uwielbiam go

Ja oglądałam... I o dziwo nie przysnęłam jak zwykle to bywa. Piotr jest mega pozytywny!

Napisane przez banka26

a ja sie witam w 36tc :P jescze 2 zeby posiedzial i bedzie luzikk

za 36 tc!


------

Kurczaczki, muszę wybrać się na miasto, ale troszkę się obawiam. Musiałabym spory kawałek przejść a ciągle mnie ciągnie w tej pachwinie (chyba pachwinie....)...

A wiecie w ogóle, że mój Mąż jest nie do zreformowania! Lekarz kazał mi ostatnio więcej odpoczywać i się nie forsować. I wiecie co to znaczy wg mojego Męża... Nie, że nie powinnam stać przy zmywaniu naczyń, robić mu amu, rozwieszać pranie, chować Jego łachy itp... Wg Niego oznacza to, że mam się po mieście nie szlajać i siedzieć w domu, ale już w tym domu to mogę zaiwaniać Facet...
Dobrze, że ja mam do tego rozsądne podejście i staram się rozgraniczać czynności na to co mogę (i w jakiej ilości) i czego nie mogę, bo inaczej bym z Nim tutaj sfiksowała...

[maarchewka]

A ja dzisiaj czekam na wyniki z moczu.. Trzymajcie kciuki zeby białka nie było!! Cisnienie mam książkowe

Kurcze czy ktoś oprócz mnie i banki też jest taki cały zapuchnięty??Dłonie mam takie, że z trudnością zginam palce i pisze na klawiaturze.. A stopy jak chodzę to jak na jakiś poduszkach.. Uda jak nacisne albo się podrapię to mi takie białe slady zostają i po kilku chwilach to dopiero znika.. I opuchlizna jest cały czas, nie znika po nocy, ani po niczym.. rano w sumie jest najgorzej póki tego nie rozchodzę:/

[Atena564]

Hej

Vil czytając twoje opisy porodu to fajnie ,że trafiłaś na taki personel, że ci położna pomaga, teraz odpoczywaj i nabieraj siłyBrawa też dla tż twojego,że umie się zając Przemkiem

Salvie ważne że z syniek wszystko ok szkoda tylko,że gin niepotwierdził ci terminu cc, ale może na następnej wizycie to zrobi.

Katate duży chłopak

Niunkao45 odpoczywaj teraz, leż dużo a twój TŻ hardkorowy kierowca jeśli bez prawka jeździ i mandatu się nieboi, ale liczy się że w słusznej sprawie jechał

Banka po twoim opisie skurczów już myślałąm,że kolejna w kolejce urodzisz a Ty nas tylko nastraszyłaś

Ciekawe co u Pauliny87?? Jak tam się czuje??

[Ag_nes]

hej

Napisane przez xal

Vil cc to też operacja i organizm musi dojść do siebie.
Kolejny raz słyszę, że po cc nie wolno jeść chyba dobę lub dwie, mam nadzieję, że będę mieć sn bo z głodu padnę Swoją drogą, ciekawe dlaczego nie wolno jeść?

Po cc dostajesz kroplówki i głodu nie czuć ja umieram jak jestem jakies 3-4 h bez jedzenia. Zaczynam się trząść

Dziewczyny, kupujecie osłonki sylikonowe na piersi ?

[Kamciatka]

Napisane przez szprotka_mada

Ja oglądałam... I o dziwo nie przysnęłam jak zwykle to bywa. Piotr jest mega pozytywny!



za 36 tc!


------

Kurczaczki, muszę wybrać się na miasto, ale troszkę się obawiam. Musiałabym spory kawałek przejść a ciągle mnie ciągnie w tej pachwinie (chyba pachwinie....)...

A wiecie w ogóle, że mój Mąż jest nie do zreformowania! Lekarz kazał mi ostatnio więcej odpoczywać i się nie forsować. I wiecie co to znaczy wg mojego Męża... Nie, że nie powinnam stać przy zmywaniu naczyń, robić mu amu, rozwieszać pranie, chować Jego łachy itp... Wg Niego oznacza to, że mam się po mieście nie szlajać i siedzieć w domu, ale już w tym domu to mogę zaiwaniać Facet...
Dobrze, że ja mam do tego rozsądne podejście i staram się rozgraniczać czynności na to co mogę (i w jakiej ilości) i czego nie mogę, bo inaczej bym z Nim tutaj sfiksowała...

No bo faceci myślą, że w domu to jest sanatorium, a jak obiad zrobisz, to co to za wysiłek

Napisane przez maarchewka

A ja dzisiaj czekam na wyniki z moczu.. Trzymajcie kciuki zeby białka nie było!! Cisnienie mam książkowe

Kurcze czy ktoś oprócz mnie i banki też jest taki cały zapuchnięty??Dłonie mam takie, że z trudnością zginam palce i pisze na klawiaturze.. A stopy jak chodzę to jak na jakiś poduszkach.. Uda jak nacisne albo się podrapię to mi takie białe slady zostają i po kilku chwilach to dopiero znika.. I opuchlizna jest cały czas, nie znika po nocy, ani po niczym.. rano w sumie jest najgorzej póki tego nie rozchodzę:/

No to oby te wyniki były ok - moja przyjacióła też tak mocno puchła, stopy miała jak Fiona, na końcu chodziła w japonkach swojego Tżta Ale nie miała zatrucia, więc trza być dobrej myśli

[Katate]

Kamciatka to nie chodzi o straszenie, ja miałam szybki poród,3h, ale mimo wszystko teraz bardziej się boję.

[vvgh]

Napisane przez maarchewka

Kurcze czy ktoś oprócz mnie i banki też jest taki cały zapuchnięty??Dłonie mam takie, że z trudnością zginam palce i pisze na klawiaturze.. A stopy jak chodzę to jak na jakiś poduszkach.. Uda jak nacisne albo się podrapię to mi takie białe slady zostają i po kilku chwilach to dopiero znika.. I opuchlizna jest cały czas, nie znika po nocy, ani po niczym.. rano w sumie jest najgorzej póki tego nie rozchodzę:/

mi nic nie puchnie, tylko czasem palce sztywnieją. Ale jak chcę usiąść na podłodze tak na nogach podwiniętych to czuję jakbym miała lekko napuchnięte, ale po za tym siedzeniem, to nie czuję nic.
za mocz!

[szprotka_mada]

Napisane przez maarchewka

A ja dzisiaj czekam na wyniki z moczu.. Trzymajcie kciuki zeby białka nie było!! Cisnienie mam książkowe

Kurcze czy ktoś oprócz mnie i banki też jest taki cały zapuchnięty??Dłonie mam takie, że z trudnością zginam palce i pisze na klawiaturze.. A stopy jak chodzę to jak na jakiś poduszkach.. Uda jak nacisne albo się podrapię to mi takie białe slady zostają i po kilku chwilach to dopiero znika.. I opuchlizna jest cały czas, nie znika po nocy, ani po niczym.. rano w sumie jest najgorzej póki tego nie rozchodzę:/

za wyniki

Ja od paru dni widzę, że moje stopy i nogi do kolan są popuchnięte. Może nie jakoś bardzo, ale ja już widzę różnice. Ostatnio założyłam skarpetki tzw "antgwałty" i w sumie miałam je może ze 2-3h i tak mi się powżynały ponad kostkami, że aż się przeraziłam... A co to będzie jak nastaną upały