Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15

[Mysia mysz]

co do kropelek na kolki to koleżanki polecały biogaie

http://www.☠☠☠☠☠☠☠/leki/p4976-BioGaia

[vil84]

Napisane przez kalka

Ja daję Sab Simplex. Dużo specyfików przerobiłam przy starszej i tylko z tym problemów nie było. Teraz zaopatrzyłam się w nie już grubo przed porodem

a skąd masz?
bo chyba ciężko z ich dostępnością ... tak pytam z ciekawości, czy może masz kogoś za granicą kto Ci załatwia i czy w razie czego byłaby możliwość zamówienia/odkupienia jakby nic innego nie działało

[karota11]

Napisane przez Mysia mysz

100x135

Laski pomocy strasznie puchna mi dlonie, wlasnie sie obudziam z goracymi i obolalymi jak sobie ulzyc?

a dzięki
No to ja mam dziwną pościel, bo na moją to pasowac nie bedzie, u mnie jest jakieś 110/80 coś koło tego

Napisane przez salviae

moze te dzieci kiedys jakies odporne byly, wczoraj rozmawialam o tym z polozna i powiedzala, ze mam brac na to poprawke bo te dzieciak by tego nie przezył


To chyba nie to, a ona tak nabazgrała, że nie potrafię tego rozszyfrować. No właśnie on z godzinę przed tym badaniem nie spał i jeszcze przed wejściem go karmiłam, tylko tu nie da rady na śpiocha rozbierać i robić tych wszystkich badan

Wczoraj przynajmniej bioderka poszły gładko, byliśmy umówieni na 14, a na miejscu okazało się, że wszyscy sa na 14- 20 noworodków , na szczęście byliśmy troszkę wcześniej i weszliśmy trzeci, bioderka ok

axella u mnie pokarm pojawił się w 4 dobie, napewno dasz rade wyprodukować go tyle ile mała potrzebuje, a mm się nie przejmuj napewno jej to nie zaszkodzi , trzymam kciuki
Asch co za baby w tym szpitalu, chyba po to sa zeby pomagac, u mnie pod tym wzgledem byly super, te poczatki sa najgorsze ja codziennie płakałam, ale juz idzie nam coraz lepiej
Aas maz ma zabawke , sliczne malenstwa twoje ja tez bardzo chcialam blizniaki, teraz przy Kubie mój zapał trche ostygł

Chwale sie jaki blondas jest duzy
i jakas wstretna wysypka mu na buzce wyskoczyła myslalam ze to potowki, a podobno uczulenie, mam nadzieje ze szybko zejdzie

cudo

Napisane przez ankaaa206

ja też się dziś nie wyspałam, do 22 skrecałam, tzn patrzałam jak tż skręca meble w salonie a najlepsze jest to że siedziałam na nowym krześle takim na wystawę za ok 300 zł i kichnęłam, a na krześle została plama jutro jak nikogo nie będzie z pracowników spróbuje wywabić to jakoś, ale mi glupio było

My cieżarne to się mamy

Napisane przez Innocence_89

jest mi tak gorąco że zaraz sie rozpuszcze... własnie był kurier przyszedł laktator butelka i robal gąsienica wszystko śliczne. Wczoraj dostałam paczke od gapa_kids wysłał mi za darmo i dołożył gratis czapeczke, śliniaczek, sudocrem i gaziki byłam mile zaskoczona kocham zakupy
jeszcze wczoraj byliśmy z Tż na zakupach ubrankowych wydaliśmy narazie na ubranka coś koło 800 zł część przez allegro czesc w sklepie i w niedziele jeszcze skoczymy do Smyka po reszteKupujemy rozm 56 i 62
Wklejam narazie te co mam
Ostatni komplet ma kolor cytrynowy

super ciuszki

[ada32]

Napisane przez nuna2

hej dziewczynki....

Przeprawy z laryngologiem cz. II

Pojechałam do ośrodka swojego po skierowanie do rodzinnego. Czekałam ponad pół h. Po to, żeby wejść na 5 minut. Spoko. Cała szczęśliwa, że mam skierowanie, poszłam do laryngologa. Rejestracja. Na kiedy teraz termin?? Na sierpień!! Pani doktor Pani nie przyjmie, bo to nie jest pilne skierowanie. Kuźwa ja nie słyszę, i mam tak chodzić do sierpnia. Nagle termin dłuższy?? Zapytałam z ironią: to co mam iść prywatnie??!!
Ona: OOO to mogę Panią dziś przyjąć o godz 12. Pasuje??

Wyszłam z gabinetu i się poryczałam z nerwów Moje hormony sięgają zenitu!! Teraz faktycznie zaczynam odczuwać ciążę i te działające hormony. No nic. Poszłam prywatnie, bo przecież nie będę dwa msc z zatkanym uchem. Dostałam antybiotyk, bo już zrobił się stan zapalny, bo siedziałam z tym 3 dni.


Biorę się za nadrabianie

o ludzie..
co za czasy...

nie denerwuj się kochana..

Napisane przez vil84

jakie kropelki dajesz? u nas albo kolki albo silne wzdęcia, tydzień dostawał kropelki Delicol i jakoś nie prężył się i nie popłakiwał a wczoraj się skończyły, dostał esputicon bo pediatra mówiła że może się sprawdzi i znów marudzi po jedzeniu okropnie, więc chyba wrócimy do tamtych.

delikol jest ok!..jeśli dziecko ma problem z tolerancja laktozy..
Ja też Wiktorkowi dawałam ..po skończeniu miesiąca zaczęły się jazdy po południami..płakał ..krzyczał.. prężył się...trafne było kupienie delicolu..nie podawałam mu zawsze przed jedzeniem tylko przed karmieniem po południowym..trwało to około 4 tygodni ..potem już był spokoj...dojrzał:rolleyes :

na Twoim miejscu nie eksperymentowałabym z innymi środkami skoro widziałaś poprawę maluszka..szkoda jego cierpienia...

[humpback]

Napisane przez klauda88

dziękuję za rady - sody i vanish już wypróbowałam teraz kolejne pranie. zobaczymy co z tego wyjdzie

no to powodzenia

Napisane przez Magiusa

I druga sprawa, jedziemy sobie z TŻ'tem do Puszczy Noteckiej i wracamy dopiero 16.05, więc mogę się do tego czasu nie oddzywać ( nie wiem jak tam z dostępem z kom. będzie) i jakby co to nic mi nie jest, tylko wakacjujemy

no to odpoczywajcie i niech wam słoneczko świeci

nuna współczuję tych przepraw z laryngologiem

[vil84]

Napisane przez Veronic

Mój też chyba ma "kolki " bo strasznie krzyczy, pręży się, podkurcza nogi, robi się cały czerwony

teraz po jedzeniu co 8 godzin daję 8 kropelek Bobotic ...
chyba jest lepiej...

u naszego dokładnie to samo, płacze tylko w tych momentach jak podkurcza nóżki i nie płacze non stop więc to chyba nie kolki?
u nas na to ten Delicol podziałał, z tym że on jest na nietolerancję laktozy bardziej, ale może w tym problem

[Innocence_89]

Napisane przez ada32

na całą dobę wkładam do miski ciuszki ..różne białe czy kolorowo-jasne..vanish w płynie różowy (nie miarką tylko na oko..)woda ciepła i "memlam" chwile..ugniatam..aż się taka aktywna piana zrobi...zawsze mi wybiela ..wyplamia..ożywia kolorki... ale dobe mocze i co parę godzin ugniatam..potem bach do pralki..proszek zwykły jakiś i płyn ..wysycha sobie na słonku co tez ma znaczenie..(słońce też wybiela)..a potem jeszcze raz piore w dzidziusiowych płynach i prasuje..i gotowe..jak nowe..czekają sobie w szafeczce na Gabrysia






cudowności
Ja bym jeszcze kupiła cos na krótki rękawek w tym rozmiarze..bo w 30 stopniach dzieciątku nawet tak malusiemu w gondoli będzie jak w saunie

..

Dziękuje to dopiero pierwsza część ubranek reszta przyjdzie dziś i wponiedziałek, w tym z krótkim rękawkiem ,ale dziękuje za rade

[justyna_g4]

Napisane przez nuna2

hej dziewczynki....

Przeprawy z laryngologiem cz. II

Pojechałam do ośrodka swojego po skierowanie do rodzinnego. Czekałam ponad pół h. Po to, żeby wejść na 5 minut. Spoko. Cała szczęśliwa, że mam skierowanie, poszłam do laryngologa. Rejestracja. Na kiedy teraz termin?? Na sierpień!! Pani doktor Pani nie przyjmie, bo to nie jest pilne skierowanie. Kuźwa ja nie słyszę, i mam tak chodzić do sierpnia. Nagle termin dłuższy?? Zapytałam z ironią: to co mam iść prywatnie??!!
Ona: OOO to mogę Panią dziś przyjąć o godz 12. Pasuje??

Wyszłam z gabinetu i się poryczałam z nerwów Moje hormony sięgają zenitu!! Teraz faktycznie zaczynam odczuwać ciążę i te działające hormony. No nic. Poszłam prywatnie, bo przecież nie będę dwa msc z zatkanym uchem. Dostałam antybiotyk, bo już zrobił się stan zapalny, bo siedziałam z tym 3 dni.


Biorę się za nadrabianie

Współczuję...
Ja jak chciałam iść do mojego gina w listopadzie ciąże potwierdzić to mi pani powiedziała, że mają terminy na koniec stycznia bo kontrakt się wyczerpał, ale jakbym chciała prywatnie to za godzinę może mnie przyjąć ( w swoim gabinecie na nfz oczywiście )

[Innocence_89]

Napisane przez humpback

[/COLOR]za zakupowe szaleństwo ubranka śliczne

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

poprasowałam ciuszki młodego 56/62 i chyba powariowałam:/
młody ma ok 15 par śpiochów, 30 bodziaków, 3 sweterki przez głowę, 4 rozpinane, 10 par spodenek i tyle samo bluzek

jesli Ty zwariowalas to patrzac na nasze "zapasy" - upadlam na glowe!
ale spoko mamy na watku kilka kruszynek, ktorym pozniej bedzie mozna opchnac co nieco

[Kamciatka]

Napisane przez vvgh

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post40738986

Dzięki

[Innocence_89]

Napisane przez maarchewka

śliczne

[nuna2]

Szprotka brawa za wizytę. Najważniejsze, że nie jest gorzej i możesz wyjść chociaż na chwilkę. Szkoda, że nie podejrzeliście małego, ale myślę, że lekarz wie, co robi


Magiusia co do luteiny-mi ją kazał brać do dzisiaj. Czyli do skończonego 34 tyg ciąży, że potem branie nie ma sensu. Ale on pewnie odnosił to do mojego przypadku



Antoniette ja leginsów na allegro żadnych nie brałam... Wczoraj kupiłam sobie takie ¾ czarne w sklepie, bo nie mam w czym chodzić, a spodenek ciążowych na miesiąc nie będę kupowała.


Aś brawa za 2 kg dziewczynek. I Majusia śliczna dziewczynka. Przeczytałam, że jest jakaś szansa wyjścia w poniedziałek super


Kinga widocznie Lilka potrzebuje jeszcze kilku dni


Ada tak jak dziewczynki mówią-mądra z Ciebie kobitka. I bardzo pomocna. Jak się Ciebie czyta czuje się taki spokój. Twoje dzieci mają super mamę

[humpback]

Napisane przez justyna_g4

Współczuję...
Ja jak chciałam iść do mojego gina w listopadzie ciąże potwierdzić to mi pani powiedziała, że mają terminy na koniec stycznia bo kontrakt się wyczerpał, ale jakbym chciała prywatnie to za godzinę może mnie przyjąć ( w swoim gabinecie na nfz oczywiście )

no szkoda że nie zaproponowała ci terminu po porodzie te kontrakty są jakieś chore

[diabli]

Napisane przez karota11

a dzięki
No to ja mam dziwną pościel, bo na moją to pasowac nie bedzie, u mnie jest jakieś 110/80 coś koło tego

hmm pewnie masz 120x90 to ta mniejsza, a wieksza 135x100
ikea ma 125x110

[ankaaa206]

Napisane przez diabli

jesli Ty zwariowalas to patrzac na nasze "zapasy" - upadlam na glowe!
ale spoko mamy na watku kilka kruszynek, ktorym pozniej bedzie mozna opchnac co nieco

ja dzisiaj popadłam w paranoje, bo myślalam że mam za mało ciuszków, policzyłam i wyszło coś jak u Mysi a byłam już o krok od kliknięcia "kup teraz" na kolejną partie ubranek

[anoxee]

Napisane przez Innocence_89

jest mi tak gorąco że zaraz sie rozpuszcze... własnie był kurier przyszedł laktator butelka i robal gąsienica wszystko śliczne. Wczoraj dostałam paczke od gapa_kids wysłał mi za darmo i dołożył gratis czapeczke, śliniaczek, sudocrem i gaziki byłam mile zaskoczona kocham zakupy
jeszcze wczoraj byliśmy z Tż na zakupach ubrankowych wydaliśmy narazie na ubranka coś koło 800 zł część przez allegro czesc w sklepie i w niedziele jeszcze skoczymy do Smyka po reszteKupujemy rozm 56 i 62
Wklejam narazie te co mam
Ostatni komplet ma kolor cytrynowy

O rety! 800zł. Wszystko nowe kupowaliście? Ja w Smyku to udaję się jedynie na regał z przecenami. Na inne nie idę, bo i tak nie kupię, a tylko choruję na niektóre ciuchy.

Napisane przez diabli

jesli Ty zwariowalas to patrzac na nasze "zapasy" - upadlam na glowe!
ale spoko mamy na watku kilka kruszynek, ktorym pozniej bedzie mozna opchnac co nieco

diabli, Ty byś mogła otworzyć wypożyczalnię ciuszków.

Wciągnęłam ogórkową i płonę... upał!!

[Veronic]

Napisane przez vil84

a skąd masz?
bo chyba ciężko z ich dostępnością ... tak pytam z ciekawości, czy może masz kogoś za granicą kto Ci załatwia i czy w razie czego byłaby możliwość zamówienia/odkupienia jakby nic innego nie działało

Vil ale nie ma sensu tego kupować i to w dodatku jeszcze z jakiś nieznanych źródeł
składnik ma ten sam co wszystkie inne preparaty na kolkę czyli Symetykon, może różnić się ew. dawką w 1 ml.

Bobotic ma np 66,66 mg/1ml, Sab Simplex chyba niewiele więcej

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez vil84

u naszego dokładnie to samo, płacze tylko w tych momentach jak podkurcza nóżki i nie płacze non stop więc to chyba nie kolki?
u nas na to ten Delicol podziałał, z tym że on jest na nietolerancję laktozy bardziej, ale może w tym problem

w sumie to mój też nie płacze non stop, ale ewidentnie męczą go wtedy wzdęcia.. dopiero jak zrobi kupkę/ odejdą gazy to się uspokaja...

a kolka występuje wtedy jak jest tzw "reguła 3" -
płacz przynajmniej 3 godziny dziennie, przynajmniej 3 razy w tygodniu, przez przynajmniej 3 tygodnie

==
Wojtuś śpi słodko w swoim łóżeczku już od 50 minut, chyba wykorzystam ten czas i pójdę zrobić sobie coś na obiad

[ada32]

Napisane przez nuna2

Szprotka brawa za wizytę. Najważniejsze, że nie jest gorzej i możesz wyjść chociaż na chwilkę. Szkoda, że nie podejrzeliście małego, ale myślę, że lekarz wie, co robi


Magiusia co do luteiny-mi ją kazał brać do dzisiaj. Czyli do skończonego 34 tyg ciąży, że potem branie nie ma sensu. Ale on pewnie odnosił to do mojego przypadku



Antoniette ja leginsów na allegro żadnych nie brałam... Wczoraj kupiłam sobie takie ¾ czarne w sklepie, bo nie mam w czym chodzić, a spodenek ciążowych na miesiąc nie będę kupowała.


Aś brawa za 2 kg dziewczynek. I Majusia śliczna dziewczynka. Przeczytałam, że jest jakaś szansa wyjścia w poniedziałek super


Kinga widocznie Lilka potrzebuje jeszcze kilku dni


Ada tak jak dziewczynki mówią-mądra z Ciebie kobitka. I bardzo pomocna. Jak się Ciebie czyta czuje się taki spokój. Twoje dzieci mają super mamę

dziękuję nuna

[ankaaa206]

Napisane przez anoxee

O rety! 800zł. Wszystko nowe kupowaliście? Ja w Smyku to udaję się jedynie na regał z przecenami. Na inne nie idę, bo i tak nie kupię, a tylko choruję na niektóre ciuchy.


diabli, Ty byś mogła otworzyć wypożyczalnię ciuszków.

Wciągnęłam ogórkową i płonę... upał!!

ja na ciuszki wydałam max 200 zł, większość używki i tylko kilka komplecików nowych, bo w sumie jakby wszystko nowe kupić to faktycznie 800 zł to malo

[Magiusa]

Napisane przez ankaaa206

powiedziałam tż żeby kupił trochę schabu na obiad, to kupił 20 dużych skrojonych na kotlety schaboszczaków - żebym się nie nudziła robię z tego bitki w sosie i pozamrażam na "po porodzie".

Napisane przez nuna2

hej dziewczynki....

Przeprawy z laryngologiem cz. II

Pojechałam do ośrodka swojego po skierowanie do rodzinnego. Czekałam ponad pół h. Po to, żeby wejść na 5 minut. Spoko. Cała szczęśliwa, że mam skierowanie, poszłam do laryngologa. Rejestracja. Na kiedy teraz termin?? Na sierpień!! Pani doktor Pani nie przyjmie, bo to nie jest pilne skierowanie. Kuźwa ja nie słyszę, i mam tak chodzić do sierpnia. Nagle termin dłuższy?? Zapytałam z ironią: to co mam iść prywatnie??!!
Ona: OOO to mogę Panią dziś przyjąć o godz 12. Pasuje??

Wyszłam z gabinetu i się poryczałam z nerwów Moje hormony sięgają zenitu!! Teraz faktycznie zaczynam odczuwać ciążę i te działające hormony. No nic. Poszłam prywatnie, bo przecież nie będę dwa msc z zatkanym uchem. Dostałam antybiotyk, bo już zrobił się stan zapalny, bo siedziałam z tym 3 dni.


Biorę się za nadrabianie

Ja chrzanie....i jak tu się nie wkurzać na służbę zdrowia
Ja w ogóle już nic z tego nie rozumiem....po co my mamy to odciągane z pensji?!!!

Napisane przez nuna2

Magiusia co do luteiny-mi ją kazał brać do dzisiaj. Czyli do skończonego 34 tyg ciąży, że potem branie nie ma sensu. Ale on pewnie odnosił to do mojego przypadku

Ja akurat jak wrócę 16.05 to mam wizytę u gina i akurat skończę 34 tc więc mi pewno powie co dalej Może też będzie kazała odstawić

[justyna_g4]

Napisane przez humpback

no szkoda że nie zaproponowała ci terminu po porodzie te kontrakty są jakieś chore

Tylko zawsze było tak, że czekało się tydzień na wizytę jak się zapisałam a nie miesiącami jak w innych ośrodkach, ale było dużo osób, Powinni jakoś to dzielić ile ludzi na dzień żeby starczyło.
Do tej co teraz chodzę normalnie się czekac ponad miesiac ale jak powiedziałam, że ciąża to kazała jeszcze w tym tygodniu co dzwoniłam przyjść.

[Kamciatka]

Napisane przez Innocence_89

jest mi tak gorąco że zaraz sie rozpuszcze... własnie był kurier przyszedł laktator butelka i robal gąsienica wszystko śliczne. Wczoraj dostałam paczke od gapa_kids wysłał mi za darmo i dołożył gratis czapeczke, śliniaczek, sudocrem i gaziki byłam mile zaskoczona kocham zakupy
jeszcze wczoraj byliśmy z Tż na zakupach ubrankowych wydaliśmy narazie na ubranka coś koło 800 zł część przez allegro czesc w sklepie i w niedziele jeszcze skoczymy do Smyka po reszteKupujemy rozm 56 i 62
Wklejam narazie te co mam
Ostatni komplet ma kolor cytrynowy

śliczne te bodziaki az tyle to nie mam

Napisane przez ankaaa206

powiedziałam tż żeby kupił trochę schabu na obiad, to kupił 20 dużych skrojonych na kotlety schaboszczaków - żebym się nie nudziła robię z tego bitki w sosie i pozamrażam na "po porodzie".

To cię chłop uszczęśliwił

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Ech, laptop mi się psuje, a dokłądnie ładowarka. Muszę przyciskać końcówke, zeby mi ładowało

[Innocence_89]

Napisane przez Mysia mysz

poprasowałam ciuszki młodego 56/62 i chyba powariowałam:/
młody ma ok 15 par śpiochów, 30 bodziaków, 3 sweterki przez głowę, 4 rozpinane, 10 par spodenek i tyle samo bluzek

ubranek nigdy za wiele bedziesz go stroić

Mi właśnie przyszły kolejne ubranka 3 komplety 6czesciowej wyprawki , welurowe 2 pajacyki welurowy śpiszek, 3 pary skarpetek, okrycie kąpielowe i dostałam gratis śliczną myjke.

[nuna2]

axell super, że dziś wychodzicie

Napisane przez ankaaa206

nie ma jak to nasz służba zdrowia, jak nie dasz w łapę to się nie wyleczysz, mój brat buja się z bólem nerek, temp i kolkami co chwilę tzn weźmie antybiotyk a po paru tyg to samo, dostał skierowanie do urologa i wizytę na nfz ma na luty 2014

tak... Musi poczekać, ąz nerki przestaną funkconować. Wtedy to będzie pilne

Napisane przez diabli

oj biedna taka rada na "przyszlosc" - na kazdym skierowaniu popros o dopisek PILNE-CIAZA. u mnie to dziala i od razu wszedzie mnie przyjmuja (endo, chirurg itd.)

Kochana tylko tą ciążę widzą z daleka. Robiła ze mną 5 minut... Według mnie to zależne tylko od ich chęci.

Justyna G że też nie zaproponowała na termin porodu

niunka jesteśmy z Tobą Ja stwierdziłam wczoraj, że nie mogę wchodzic na AM... Za bardzo wszystko przezywam, potem martwię się o Julcie jeszcze bardziej... Czuje strach, bo na każdym etapie może się coś stać... Więc lepiej chyba dla mnie, żebym tam nie zaglądała... To, co się stało to wielka tragedia... Ale muszę wierzyć, że jest i będzie ok...

[anoxee]

Napisane przez Veronic

Vil ale nie ma sensu tego kupować i to w dodatku jeszcze z jakiś nieznanych źródeł
składnik ma ten sam co wszystkie inne preparaty na kolkę czyli Symetykon, może różnić się ew. dawką w 1 ml.

Bobotic ma np 66,66 mg/1ml, Sab Simplex chyba niewiele więcej

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------



w sumie to mój też nie płacze non stop, ale ewidentnie męczą go wtedy wzdęcia.. dopiero jak zrobi kupkę/ odejdą gazy to się uspokaja...

a kolka występuje wtedy jak jest tzw "reguła 3" -
płacz przynajmniej 3 godziny dziennie, przynajmniej 3 razy w tygodniu, przez przynajmniej 3 tygodnie

==
Wojtuś śpi słodko w swoim łóżeczku już od 50 minut, chyba wykorzystam ten czas i pójdę zrobić sobie coś na obiad

Miałam już ostatnio pisać. Koleżanka dostała od jakiejś znajomej jakieś niemieckie krople, później kupiła takie pod tą samą nazwą w Pl, albo w Czechach, już nie pamiętam. W każdym razie powiedziała, że te drugie były duuuuużo rzadsze, spływały ze smoczka w momencie, taka woda i już nie działały tak jak tamte, pomimo zwiększenia dawki, żeby właśnie tego specyfiku dostał tyle samo. Ale one już tak nie działały.

Napisane przez ankaaa206

ja na ciuszki wydałam max 200 zł, większość używki i tylko kilka komplecików nowych, bo w sumie jakby wszystko nowe kupić to faktycznie 800 zł to malo

Wstyd się przyznać, ale ja wydałam na wszystkie ciuszki jakieś 30 zł. Całą resztę nam zapewniła teściowa i wszystkie moje koleżanki. A ciuchów mam chyba do drugiego roku życia...

[Innocence_89]

Napisane przez justyna_g4

Śliczności
A gdzie kupiłaś ten komplet i za ile?? Taki właśnie bym chciała.

Komplet kupiłam u mnie w mieście tj firma Malina czy coś takiego . Jest prześliczny i kosztował 62zł sklep nazywa sie bobas. podobne zamówiłam za allegro za 43 zł też polskie ale już bawełna tych z allegro jest cieńsza i nie są takie milutkie.

[maarchewka]

Napisane przez Kamciatka

śliczne te bodziaki az tyle to nie mam


To cię chłop uszczęśliwił

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Ech, laptop mi się psuje, a dokłądnie ładowarka. Muszę przyciskać końcówke, zeby mi ładowało

też mi sie tak robiło.. kupiłam potem nową ładowarkę ale nieoryginalną, potem mi coś w niej zaczęło dziwnie piszczeć i znowu kupiłam nową ale już oryginalną.. i jest spoko

[justyna_g4]

Napisane przez maarchewka

też mi sie tak robiło.. kupiłam potem nową ładowarkę ale nieoryginalną, potem mi coś w niej zaczęło dziwnie piszczeć i znowu kupiłam nową ale już oryginalną.. i jest spoko

Mi się tak działo to musiałam zmienić wejście w laptopie. juz 2 razy...ale podobno asusy tak mają.

[xal]

Napisane przez klauda88

dziewczynki ratunku potrzebuję rady - jak skutecznie wybielić białe ubranka dziecięce?? dostałam ubranka od rodzinki ale te białe to wg mnie nie są białe tylko szaro bure i aż nie chce się na nie patrzeć

Vanish, Ace, soda, płyn typowo do białego.
Namocz w takim "gęstszym" odplamiaczu na 12h, później wypierz w płynie do bialego z dodatkiem sody.
Cala masa płukania, wysusz ...
A później, jak już masz osiągnięty efekt to wypierz w proszku dla dzieci z dodatkowym płukaniem, żeby ten syf wybielania wypłukać.

Napisane przez cloche

byłam u lekarza i ... kurde, mały rośnie coś powoli, ale troszkę podrósł... szacowana waga tak jakoś 2400 g. kruszynka... ale przepływy w porządku, wód dość... dziwne.

spytałam się go, jak to jest z magnezem pod koniec ciąży - czy trzeba odstawiać? no i powiedział, że owszem, jeśli bierze się bardzo dużo, to pod koniec, jakieś 2 tyg przed terminem, powinno się dawkę zmniejszyć albo magnez odstawić. chodzi o to, że jeśli magnezu mamy ZA DUŻO, to teoretycznie skurcze porodowe mogłyby być przytłumione. ale jeśli łapią nas kurcze łydek, to mamy ewidentnie brak magnezu i można nadal wspomagawczo małą dawkę brać. ja teraz i tak nie biorę pełnej, więc spokojnie mogę tak jeszcze ciągnąć. a potem zmniejszyć jeszcze i zobaczyć, jak z łydkami - jeśli ok, to jechać na tej mniejszej dawce albo w ogóle pod sam koniec odstawić


to naprawdę dość dziwne, że żelazo i przeciw skurczom i na opróżnianie bo ja po żelazie zawsze miałam zatwardzenia i w ogóle problemy żołądkowe. i podobno to jest normalne... a co do działania przeciw skurczom - z tego co wiem, to żelazo nie ma z tym żadnego związku, więc może po prostu placebo albo magnezu masz dość i skurcze były tylko jednorazowym wybrykiem

1. Moja też malutka, będziemy mieć łatwiejsze porody
2. Ja biorę standardowo, nie wydaje mi się, żebym brała dawki na przedawkowanie magnezu więc zostawiam tak jak jest. Dziękuję za informację
3. Nie zauważyłam efektów żelaza. Ale ja mam śmietnik a nie żołądek u niektórych kawa działa dobrze na wypróżnianie, u mnie nie. Ja to mogę ogórki kiszone z jogurtem zajadać

Napisane przez ankaaa206

powiedziałam tż żeby kupił trochę schabu na obiad, to kupił 20 dużych skrojonych na kotlety schaboszczaków - żebym się nie nudziła robię z tego bitki w sosie i pozamrażam na "po porodzie".

On tak profilaktycznie, jak ty będziesz kurze cycki z rosołku to on będzie mieć smaczne z zamrażarki

Napisane przez nuna2

Pojechałam do ośrodka swojego po skierowanie do rodzinnego. Czekałam ponad pół h. Po to, żeby wejść na 5 minut. Spoko. Cała szczęśliwa, że mam skierowanie, poszłam do laryngologa. Rejestracja. Na kiedy teraz termin?? Na sierpień!! Pani doktor Pani nie przyjmie, bo to nie jest pilne skierowanie. Kuźwa ja nie słyszę, i mam tak chodzić do sierpnia. Nagle termin dłuższy?? Zapytałam z ironią: to co mam iść prywatnie??!!
Ona: OOO to mogę Panią dziś przyjąć o godz 12. Pasuje??

To jest chore ... jak w zeszłym roku miałam zatkane ucho to mnie przyjeli od razu, bo to nagły przypadek.