Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[Oliath]

Napisane przez malaczarnakejt

Kochane, napiszecie mi od jakich sprzedawców kupowałyście pierdółki do wyprawki? w stylu pieluch itd...

Nie bede oryginalna
Polowe u r_p77, druga polowe (gaziki, flanelki, termometr do wody, gruszke, myjke, szczoteczke do wloskow, etc) u GR-AN

NIE MAM SUSZONYCH SLIWEK

Zjadlam 2 jogurty naturalne z muesli i 1,5 jablka sporego i popilam woda....

... i nic oczywiscie, ale tak mnie doopa boli ze chyba nie bede rozpaczac jak na dzis koniec z dwojeczka.

[Margosia__]

Dobrej

Usprawiedliwiam się, że jutro mnie nie będzie

[Neni1984]

Oliath ale z tymi śliwkami to nie szalej za bardzo, bo może się skończyć okropnym bólem brzucha...

Ja też zmykam
Jutro mamy gości, więc dopiero wieczorem będę, ale jak będziecie bardzo tęskniły to możecie słać mi esemeski

[roxi1980]

Napisane przez Margosia__

Dzięki Kochana
W sumie nie miałabym nic przeciwko
Ale chyba nawet mój wyrozumiały mąż by mnie zatłukł

no coś ty - przecież wyrozumiały jest, nie?

[malaczarnakejt]

lecę się myć i spać... dobranoc

[Ghia]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40762000]ja zamawiam wegetariańskie albo z rybami grillowanymi, nie surowe, a takie można więc spoko [/QUOTE]
No to dobrze bo już się wystraszyłam, że normalne sushi wciągnęłaś

Napisane przez Oliath

Ech, juz mi sie myslec o tym nie chce nawet kurcze i bez dziada bol byl taki, ze w oczach czarno no a same zaparcia to dla dziada raj przeciez teraz bez zmian na lepsze czy gorsze, bo zastrzykow w calym wro dostac nie moglismy i sa zamowione w koncu i beda sprowadzone na srode dopiero . Nosz kuzwa niech to szlag.
Jablka powiadasz?...
Mam jablka.
Ide pozrec jablko.

I dbaj o nawodnienie bo wszystkie te produkty bez wody nie dadzą rady.

A ja sama siedzę TŻ u kolegi bo się zjechali znajomi, z którymi się nie widzieliśmy 3 lata. Najpierw u nas siedzieli a teraz poszli żeby mi nie przeszkadzać a u mnie sie na burze zbiera Boję się
Niech mnie ktoś przytuli

[Oliath]

Napisane przez Ghia

No to dobrze bo już się wystraszyłam, że normalne sushi wciągnęłaś

I dbaj o nawodnienie bo wszystkie te produkty bez wody nie dadzą rady.

A ja sama siedzę TŻ u kolegi bo się zjechali znajomi, z którymi się nie widzieliśmy 3 lata. Najpierw u nas siedzieli a teraz poszli żeby mi nie przeszkadzać a u mnie sie na burze zbiera Boję się
Niech mnie ktoś przytuli

Ja Cie tulam i zazdroszcze burzy, kocham burze

Moj maz z dziecmi jutro jedzie na komunie do Lodzi, wiec za niecale 4 h wstaję dopiero skonczylam ich szykowac i prasowac

Jablka i woda daly rade, ale ledwo siedze teraz
W sumie stan zdrowia mi sie uwstecznil do etapu sprzed zastrzykow

[d0tkaaa]

Napisane przez misiaczka555

Wróciłam objedzona kielbaskami, szaszlykami z warzywek, salatkami itp
Pochlaly mnie komary. TZ śpi pewnie z nadmiaru świeżego powietrza



Aaaaa Dotka I Love You
Czekałam na nie zdjęcia, zazdroszczę ze juz masz navingtona w domu
Jeszcze bardziej sie upewnilam ze go chce i kolor bajkowy
Mam kilka pytań:
- czy wysokosc rączki jest regulowana jednym przyciskiem i sie wysowa lub chowa? Nie chce tego ze zginana rączka na dwa przyciski
- ile kosztował bez fotelika
- ile dalas za torbę bo jest super nie chciałam tych zwykłych
Ps. Swietnie dobralas parasolke

Chyba wszystko zgapie... moge?

No kolor jest oblednyniewiem ile kosztuje bez fotelika ale jutro sprawdze na paragonie i Ci napisze..co do raczki to jedna reka klik na srodku i wysuwasz,wsuwasz wiec z dzieckirm na rekach czy cos bez problemu(wiadomo noga tylko podtrzymac zeby nie odjechal) torba jest tez z navingtona mialam jej nie brac bo mi sie nie podobala ale jak dopielam do wozka to stwierdxilam ze jedt super i bedzie na rozne duperele..jest pojemna ale zgrabna..dalam za nia 90zl.
parasolke standardowa kupilam nie do navingtona taka uniwersalna za 35zl i jest super mozna ja wyginac itp.
mozesz zgapic wszystko)

Napisane przez idzia111

dotka podasz mi namiar na ten sklep w ktorym kupiłas wozek? jakas aukcja czy strona?

znalazlam ten wozek na allegro,ale kupilam ze tak powiem poza all.dzis pisze z tel ale

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Jutro dam ci namiar na all i na strone internetowa(tylko wsumie na all maja wozki i lozeczka wystawione ale nie wszystkie a wszystkich innych rzeczy typu parasolki torby itp to mysle ze przez tel sie mozna dogadac Panie co tam pracuja naprawdr sa fajnr i znaja sie na tym wszystkim..no i nie wciskaja jakis drogich rzeczy tylko tansze a dobre)

wogole to mam kostki spuchniete najpierw same byly a teraz po bucie widzialam ze mnie cisly niewiem czy powinnam to skonsultowac z gin?czy zobaczyc jak jutro bedzie ?czy to calkiem normalne na koncowce ciazy?

ide spac zaraz tz mnie wkurzyl eh i jutro go olewam i jade do kolezanek do pracy moze sobie cos z wlosami zrobie tzn podetne

Dobrej nocki zycze i paaa do jutra

---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

Misiaczka i wysokosc raczki jest regulowana na duzo wysokosci.

---------- Dopisano o 00:50 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

Wlasnie sobie tak patrze i mysle ze wozek nasz ma kolor paska tam gdzie pisze wizaz itp..hehe)(oczywiscie jsk ktoras nie zmienila tego ja mam standardowy )hehe:) wsumie to nir chce mi sie jeszcze spac..mysle nad ta poszewka na kolderke z biedrony lana jest ale dopiero bym jej uzywala jak bedxie chlodniej bo tak to kocyk...zobaczymy.

[Ghia]

Napisane przez Oliath

Ja Cie tulam i zazdroszcze burzy, kocham burze

Moj maz z dziecmi jutro jedzie na komunie do Lodzi, wiec za niecale 4 h wstaję dopiero skonczylam ich szykowac i prasowac

Jablka i woda daly rade, ale ledwo siedze teraz
W sumie stan zdrowia mi sie uwstecznil do etapu sprzed zastrzykow

Dzięki za przytulaski już się mniej boję A burzę to ja też lubię, ale nie jak jestem sama w domu więc mogę Ci ją oddać w całości dziś. Na szczęście na razie przeszła bokiem oby nie wracała
Cieszę się, że pomogło na zaparcie.
A tak jak już w temacie to ja miałam syndrom kibelka, ale w pracy nigdzie nie mogłam się załątwić tylko w pracy Weekendy jakoś dawałam radę, ale dłuższe wolne było kiepsko Przy L4 musiałam się przestawić

Chyba się już nie oprę objęciom Morfeusza i nie doczekam na TŻta Wtulę się w jamolkę i idę spać. Choć mi szkoda bo Antonio tak fajnie mi brzuch wykręca we wszystkie strony Nocny Marek jeden po tatusiu
No i stopy nie dość, że balonki nie dość że bolą to jeszcze mi sakramencko w nie gorąco

[Oliath]

Wstalam o 4, wyprawilam moich podroznikow i sie rozbudzilam lookam na All przy lisciach - uwaga mamusie synkow :

http://allegro.pl/elegancki-pajacyk-...219914381.html
http://allegro.pl/elegancki-wizytowy...237875454.html
http://allegro.pl/nowa-koszulka-j-bl...221025948.html

[fiazo]

Witam przy śniadanku.wybieram sie na zajęcia.dziś źle spałam.budziłam sie z gorąca i pragnienia

[eveewe]

[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40761812]wróciłam

Matko święta opiszę Wam co zrobiłam w restauracji...
byłam z moimi chłopakami na sushi, jedliśmy, rozmawialiśmy wszystko ok, zjadłam trochę ale bez przesady, apetytu wielkiego ostatnio jakoś nie mam, no i na koniec zjadłam sobie dosłownie kawałeczek imbiru... jakoś mnie zaszczypał w gardło i nagle momentalnie wszystko podeszło mi do góry... zatrzymałam rzygi dłonią, troszkę mi wyleciało na podłogę... pobiegłam do kibla i tam WSZYSTKO !!!!
no masakra jakaś, wymiotowałam dwa razy na początku ciąży, potem nigdy i nagle coś takiego ??? ale wstyd... na szczęście byliśmy blisko kibelka i nikt koło nas nie siedział...


potem zrobiło mi się lepiej i pojechaliśmy do Hali na targi Designu, super sprawa, pierwszy raz we Wrocku, super mebelki, super pomysły, kupiłam dla Leośka taką piłkę z odstającymi tasiemkami do ciamkania
ja uwielbiam sztukę użytkową, meble, lampy, a jak jeszcze mają oryginalny kształt i są wykonane w sposób innowacyjny albo bardzo prosty ale są genialne pomyślane i użytkowe to już w ogóle bomba !!
były pufy ze sznurka, z kartonów, odjechana ceramika, no multum rzeczy, jeśli ktoś lubi to polecam !!!
przydałyby się jeszcze targi projektantów ubioru, najlepiej jakby połączyli dwa w jednym


rocky - za wyniki !!!

dotka - super wózek !!![/QUOTE]
biedna. dobzrze ze kibelek nie daleko byl

Napisane przez czerwony_balonik

Jest mniejsza niż wczoraj wieczorem,kiedy moje stopy wyglądały jak stopy Shreka Czemu niedobrze? Myślałam że opuchnięte nogi to normalka szczególnie w 3 trymestrze i przy upałach?

opuchlizna w ciazy nigdy nie jest normalna, zawsze trzeba konsultowac z lekarzem. Bynajmniej moj, jak mnie widzial opuchnieta taka bardzo, zawsze mowil, ze jak nie zwolnie i nie zaczne opoczywac polozy mnie do szpitala.

Napisane przez czerwony_balonik

Muszę się pochwalić Wylicytowałam kurtkę skórzaną dla tż za 10zł Poprzednią kot mu poszarpał,urządzając sobie na niej wspinaczki jak wisiała w przedpokoju, mam nadzieję że z tą tak nie będzie

brawo

Napisane przez Rockyyy

Ja spałam tez 1,5 h a potem dostałam powera i umyłam auto ale na tyle na ile miałam siłe,bez wysiłku i wyginania sie czyli namydliłam go na wysoskosci oczu szamponem i spłukałam szlaufem Tz lepiej by nie umył.Baa nie umył by wcale

nie pamietam kiedy ja mylam auto lub je sprzatalam - moj tz zawsze to trobi i w moim aucie i w swoim.

Napisane przez iwona335

chyba lepiej zaczac jak sie ma na to siły i checi niz czekać (tak jak ja)

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

a propo remontu

kupilismy dzisiaj podłoge do kuchni, karnisz do jednego pokoju,
Tż wkoncu wygipsował okno (bo nam tam farba odchodzila), zamontował kontakty,
w poniedziałek ma przyjechać szafa cały meisiac na nia czekamy, we wtorek bedzie ta podłoga i mam nadzieje ze do przyszłej soboty wkoncu bedzie wysprzatane i wszystko na swoim miejscu no i wreszcie zaczne prać ubranka dla małej
a jak przydzie mi wyplata (bo nigdy nie wiem kiedy to nastapi) to chyba czas zaczac kupowac "wyprawke" dla mnei do szpitala, bo mam narazie tylko jedną piżame i na tym koniec
mam nadzieje ze mój spiety brzuch sie wyluzuje i nie bedzie mi robic niespodzianek

brawa za zakupy, oby tylko tydzien i bylo juz "z glowy" - znam ten bol.

Witam sie

Ja z inka juz siedze, dziec spi (ale kasla co troche), TZ tez spi, ale zaraz musze go obudzic, bo na 9 ma msze za ojca, ja nie ide bo zostaje z Marysia.

[mela1234]

Napisane przez czerwony_balonik

Jest mniejsza niż wczoraj wieczorem,kiedy moje stopy wyglądały jak stopy Shreka Czemu niedobrze? Myślałam że opuchnięte nogi to normalka szczególnie w 3 trymestrze i przy upałach?

To normalka, ale położna mówiła, że jak nie schodzi opuchlizna po nocy to do lekarza bo to niekoniecznie od upałów może być.


[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;40763851]Przeczytałam przed chwilą że olejek rycynowy działa na 100 % !!![/QUOTE]

W ciąży nie wolno.

Napisane przez idzia111

Ja też mam syndrom własnego kibla, i zaczełam sie martwic co to bedzie jak pojde do szpitala. Pamietam, ze kiedys ze szkoły nawiałam, żeby u siebie sie załatwić, a potem wróciłam na lekcję Chyba trzeba bedzie tez nawiac ze szpitala

Po porodzie będziesz się modliła, żeby ci się kupę nie zachciało przez parę dni, a jeżeli już to żeby to była s.r.a.c.z.k.a.



Oliath dowiedz się czy w ciąży można inulinę. Mi na zaparcia bardzo pomagała, ale nie wiem czy w ciąży można. Jeżeli można to ci wyślę to co mam. A w poprzedniej ciąży to miałam takie zaparcia, że wyłam co 2-3 dni bo całe plecy mnie bolały. I nic nie pomagało. Żadne jabłka, śliwki. Ale siemię lniane może ci pomoże bo na koleżanki działało!

Dzień dobry! Jeszcze stary wątek? No zawodzicie mnie na całej linii

Ja się szykuję i na komunię jadę. Już po prysznicu, główka do suszenia. Śniadanko zjedzone, tylko winogronko jeszcze podjadam.

A tak w ogóle wczoraj wieczorem moje brzuchowe dziecko tak się rozszalało, że myślałam, że oszaleję. Jak mąż przyłożył na chwilę rękę to był spokój. Więc odpuścił. Ale jak przez następne pół godz waliła na maxa wszędzie gdzie popadnie to już wzięłam jego rękę, położyłam sobie na brzuchu i mówię do niego "Uśpij małą". Ale lipa, tym razem nie przestraszyła się tatusia i dalej wojowała. Ręka aż mu podskakiwała. Stwierdziliśmy, że nie pamiętamy, żeby Małgosia aż tak kopała. Dopiero jak położyłam się na prawym boku to mała się uspokoiła. Widać lewa strona jej nie pasuje.

Miłego dnia. Może wstąpię do was wieczorem (o ile będę miała siłę).

[domciatko]

hej dziewczyny!
ja tak na chwilę przed pracą.
idę zaraz ostatni raz do pracy i po, pochwale Wam się moimi kolejnymi prezentami
czuję się dziwne, bo to ostatni raz, ale się cieszę, że w końcu odpocznę i dam sobie czas dla siebie.

wczoraj odwieźliśmy wózek do teściów, mają nad oddać jak Sara się urodzi, bo teściowa strasznie przesądna, no ale niech ma i niech się też nacieszy ahhaha)

[skylie]

Witam się i ja Dzisiaj pospałam do 8

Mela- ty mi nie przypominaj o zaparciach po porodzie

[elaine-blath]

Dzień dobry!
Znowu cały dzień do was nie zaglądałam,ale jak to u rodziców ciągle zalatana.wieczorem dojechał do mnie wojtek prosto na imieniny mamy,na których tematem były dzueciimoj brzuch. Wszyscy się śmieją ze kg w brzuch mi poszły i igorek mocno się rozpycha,bo brzuch jest wielkim balonem)

Mela: spokojnej komunii

Oliath: to dzisiaj jesteś sama? Zdrówka,niech cię tak nie meczy..

Teso: o matko co za akcja! I to na imbir taka reakcja?

Kejt: ja póki co większość kupowałam u gapa_Kids i kolejna część zamierzam u r_p77.

[magdalennne]

Dzień dobry
Dzisiaj od rana lepiej. W ogóle poszliśmy wieczorem przejść się trochę - nic nie robiłam cały dzień dosłownie, przeleżałam i stwierdziłam, że muszę zmienić aktywność. Na początku przy ruchu trochę bolało i byliśmy w pogotowiu z telefonem, żeby dzwonić po tatę z autem, ale przeszło i macica się ładnie rozluźniła W drodze powrotnej złapała nas niesamowita ulewa - miałam mokre nawet majtki Dziś póki co spokój i niestety pada, więc muszę znaleźć sobie jakieś zajęcia coby znowu nie przeleżeć całego dnia A jutro wizyta, więc dowiem się co ginka o tym myśli.

Napisane przez misiaczka555

Mówię dzis do TZ ze za 3 tyg czyli w 30tc chce juz robić zakupy wyprawkowe. A on zdziwiony mówi: a nie lepiej w lipcu jak nie bedziesz juz pracować?
Masakra przecież ja wtedy to juz rodzic moge zacząć moze w ogóle poczekam do 40 tc

Ach te chłopy. Mój mi powtarza, żebym torbę spakowała, a ja nie mam jeszcze co Ale w przyszłym tygodniu postaram się to ogarnąć

Napisane przez Oliath

A ja Wam sie pozale, dziewczyny, ze mnie takie zaparcie dopadlo, ze bylam totalnie, kompletnie zakorkowana na amen. No nic sie nie dalo, a jednoczesnie parcie nie do powstrzymania, plakalam na glos w toalecie, wpadlam w totalna panike, bo uczucie bylo dokladnie jak przy porodzie, bez sciemy - cale cialo prze, a ty nic nie mozesz zrobic, zeby to powstrzymac, bol przestraszny, efekt zaden tak sie strasznie balam o Lilo, wszystko mi sie spinalo, masakra . Balam sie, ze przy TAKIM parciu pojda mi wody albo co . W desperacji wzielam czopek glicerolowy, gowno pomoglo, sam czopek poszedl. No to drugi i polezec, potem powtorka z rozrywki po godzinie chyba, najgorszemu wrogowi nie zycze. Tylek mnie boli jakbym na niewypale usiadla . Wciaz jeszcze ciezko w brzuszku, choc ciut mniej.
Nie rozumiem tego, jem raczej lekko, jem blonnik dodatkowy w granulkach, jogurty na kilogramy, pije duzo... zgrzeszylam czekolada wczoraj(calutka ), czy to od tego? No i moj blad, ze jakos nie zwracalam uwagi na brak dwojeczki przez ostatnie dni - kompletna idiotka. Szczegolnie ze kto jak kto, ale ja po tych jazdach ostatnich powinnam jak diabla wystrzegac sie zaparcia.
Poddalam sie, jutro wypije lisc senesu, chyba nie powinnam w ciazy, ale jednoczesnie to chyba mniejsze zlo, co? Bo powaznie bylam w panice, takiej w rozumieniu medycznym, spocona jak mysz i z cisnieniem ponad wszelkie normy

Ależ ty masz problemy, dziewczyno Dobrze, że pokonałaś zaparcie. Musisz znaleźć na siebie jakiś sposób, bo będziesz się męczyć

Napisane przez malaczarnakejt

Kochane, napiszecie mi od jakich sprzedawców kupowałyście pierdółki do wyprawki? w stylu pieluch itd...

r_p77 ale tylko dlatego, że jest z mojego miasta (tzn. najbliższego miasta obok mojej wsi) Pierwszy raz pojechałam do hurtowni, ale trochę lipa z wybieraniem, bo wszystko w kartonach mają i teraz już zamówiłam przez all z odbiorem osobistym.

Napisane przez mela1234

A tak w ogóle wczoraj wieczorem moje brzuchowe dziecko tak się rozszalało, że myślałam, że oszaleję. Jak mąż przyłożył na chwilę rękę to był spokój. Więc odpuścił. Ale jak przez następne pół godz waliła na maxa wszędzie gdzie popadnie to już wzięłam jego rękę, położyłam sobie na brzuchu i mówię do niego "Uśpij małą". Ale lipa, tym razem nie przestraszyła się tatusia i dalej wojowała. Ręka aż mu podskakiwała. Stwierdziliśmy, że nie pamiętamy, żeby Małgosia aż tak kopała. Dopiero jak położyłam się na prawym boku to mała się uspokoiła. Widać lewa strona jej nie pasuje.

Jakieś pobudzone ostatnio te nasze dzieci Ale fajnie macie, że możecie porównać I może faktycznie lewa strona jej nie pasuje, coś ją gniecie albo coś

[Oliath]

Napisane przez mela1234

Oliath dowiedz się czy w ciąży można inulinę. Mi na zaparcia bardzo pomagała, ale nie wiem czy w ciąży można. Jeżeli można to ci wyślę to co mam. A w poprzedniej ciąży to miałam takie zaparcia, że wyłam co 2-3 dni bo całe plecy mnie bolały. I nic nie pomagało. Żadne jabłka, śliwki. Ale siemię lniane może ci pomoże bo na koleżanki działało!

Napisane, ze po konsultacji z lekarzem - to sie spytam w tym tygodniu

Na razie wytrabilam rano duzy kubek Xenny (szwagierka doniosla o 5.30 ) i przed chwila poszlo, co mialo pojsc . Dzieki Bogu!

Kurczę, ciekawe, czy Wasza i nasza komunia to ta sama Mela, jeszcze sie okaze, ze my rodzina

[dzoan]

Cześć Dziewczyny

Szybko Was nadrobiłam..
gratuluję nowych tygodni
gratuluję wszelkich wyprawkowych i nie tylko zakupów
i trzymam kciuki, żeby wszystkie choróbska, bóle brzusiów, zębów, pupci odpuściły i nadprogramowe skurcze i opuchnięcia również

Mnie się uregulowały opróżnienia od picia jednej filiżanki kawy rozpuszczalnej z mleczkiem i kubka inki z mleczkiem.. I co dzień, bardzo rzadko co 2 dzień ląduję na tronku (ostatnio nawet o jednej porannej porze ok. śniadania).

Wczoraj imieniny szybko zleciały, spokojnie było.. Nasłuchałam się komplementów, że ładnie wyglądam, że się nie zmieniam, tylko brzuszek rośnie.. ogólnie sama czułam się ładnie Robiłam też za kierowcę, przywiozłam babcię, odwiozlam babcię i koleżankę rodziców..mąż mi towarzyszył..jego też odwiozłam
W nocy nawet dobrze spałam..tylko po 4 Lol mnie tak skopał, lewym bokiem jakby chciał wyjść.. nawet jak się przestał ruszać to nad lewym biodrem czułam ciągły ból..jakby jakiegoś nerwa przydusił i tak sobie leżał.. ulgę przynosiło leżenie na prawym skosie lub boku.. nie da mi na lewym odpoczywać Skubaniec

Biorę się za sniadanko, później trzeba się szykować na Komunię. Więc się od razu żegnam i życzę miłego dnia Kochane

[Oliath]

Ja sobie wlasnie sniadanko zapodalam jogurt w miseczce, z muesli, blonnikiem, jablkami i otrebami sliwkowymi. Pyszne

[magdalennne]

Napisane przez dzoan

Wczoraj imieniny szybko zleciały, spokojnie było.. Nasłuchałam się komplementów, że ładnie wyglądam, że się nie zmieniam, tylko brzuszek rośnie.. ogólnie sama czułam się ładnie Robiłam też za kierowcę, przywiozłam babcię, odwiozlam babcię i koleżankę rodziców..mąż mi towarzyszył..jego też odwiozłam
W nocy nawet dobrze spałam..tylko po 4 Lol mnie tak skopał, lewym bokiem jakby chciał wyjść.. nawet jak się przestał ruszać to nad lewym biodrem czułam ciągły ból..jakby jakiegoś nerwa przydusił i tak sobie leżał.. ulgę przynosiło leżenie na prawym skosie lub boku.. nie da mi na lewym odpoczywać Skubaniec

Biorę się za sniadanko, później trzeba się szykować na Komunię. Więc się od razu żegnam i życzę miłego dnia Kochane

Wszystkie dzisiaj na komunie jadą Mój chrześniak ma w przyszłym roku i aż się boję kupowania prezentu

[elaine-blath]

dotkaa: fajna fura! Super ze udało ci się dostać ten kolorek

Idzia: ale masz fajne domowe spa. )
U mnie kąpiemy się razem przeważnie, robimy siku itd ale dwójka jest granica. Tutaj każde z nas potrzebuje prywatności i spokoju..golic czasami się gole przy mężu ale miejsca intymne wole jak go nie ma.

Komunijnie dzisiaj na wątku

[mela1234]

Napisane przez Oliath

Kurczę, ciekawe, czy Wasza i nasza komunia to ta sama Mela, jeszcze sie okaze, ze my rodzina

Wiesz co, ten mój brat to taki przyszywany brat. Bo to jest syn mojego ojczyma. On zanim się ożenił z moją mamą, miał żonę i syna. Ale, że znamy się od '84 roku to tak jak rodzeństwo. I on od strony mamy ma rodzinę we Wrocławiu, więc nie zdziwiłabym się!

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez magdalennne

Wszystkie dzisiaj na komunie jadą Mój chrześniak ma w przyszłym roku i aż się boję kupowania prezentu

Ja daję kasę w kopercie bo młody zbiera na laptopa. Uroczyście oświadczył wiec czemu nie. On i jego brat są z tych co naprawdę jak sobie coś postanowią to uzbierają i sami kupują.

[czarownica1]

Dzień dobry

zmulona jestem, rano burza była, ale lekka.
Wczoraj, jak pojechaliśmy z Tż na zakupy wieczorem to mi się w sklepie słabawo zrobiło, do apteki poszedł już sam a ja do auta.
Gazowało mnie też wczoraj (ponoć mamy to w pakiecie ciążowym), wzięłam espumisan 1 saszetke, nospe standardowo i do wyrka. A dziś dziwny objaw bo moją "sraczki" nie mogłam się pozbyć... Boże chroń mnie przed jazdami z 2, bo ja mam taką przypadłość pewną, do której jakby doszły H to tylko strzelić sobie w łeb...
W nocy oczywiście ból "wątroby", rano przydybałam Lokatorka jak mi właśnie tę stronę chyba pleckami wypchnął. Poza tym... to w tym miejscu pod piersiami robią mi się małe rozstępy brzuch smaruję codziennie 2 x. Jak na mnie to jest ogromny sukces bo w takich tematach jestem niezdyscyplinowana a tu od paru miesięcy dzień w dzień smarowanko i co? doooopa

co do zakupów na all:
r_p77, GR-AN, gapa_kids z tych wyprawkowych drobnych powiedzmy

co do zaparć: może ich nie mam (Boże chron mnie przed tym, błagam) bo mimo problemów z zołądkiem jem:
kapusta kiszona, jabłka, piję kawkę rozpuszczalną rano z mlekiem, pomidory, chleb z ziarnami, marchewka z jabłkiem, jadałam sporo szarlotki, czyli jabłka uprażone (dobrze działają na czczo na ciepło), nie piję ale wiem ze bardzo pomaga na czczo ciepła woda z miodem i cytryną, siemie lniane potrafi ZATKAĆ, więc uwaga na nie. Śliwki suszone na czczo namoczone dzień wcześniej (choć mogą być i niemoczone), w ciągu dnia podjadanie rodzynek, żurawiny suszonej, tychże śliwek.
Maślanka z owocami, lub bez (uwaga gazuje ale i przeczyszcza), nerwy....
to ostanie może na niektóych działać zatwardzająco

a co do kibelka w miejscach publicznych: wolę dowieźć do domu niż korzystać z takowych, mam jakąś fobie od stacji benzynowej w drodze wolę siusiu w lesie, w drodze 2 mi się nie trafia na dłuższych wyjazdach najpierw kibelek przystosowuję do mojego korzystania (domki, hotele itd), więc nie wiem jak to będzie ze szpitalem (kupiłam nakładki) ... zanim zacznę rodzić pojdę kibel myć

---------- Dopisano o 09:14 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

a no i przy zaparciach duuuuuuużo wody trzeba pić, duuuużooooo, jak otręby to 2 szklankami wody popić, jak inny błonnik to bardzo duzo wody, i unikać mocnych kaw i herbat, chociaż kawa działa rozwalniająco tyż. Na moją siostrę działa czekolada z orzechami

[stokrotka24]

Dzień dobry
Dzisiaj miałam super noc i się wyspałam, nic nie bolało, nawet na siku nie wstawałam

ja zamawiałam od r_p77 rzeczy i nawet dzisiaj zamówiłam smoczki, butelki, rożek i bephanten. W poniedziałek w biedronce 2 kocyki wezmę i już niedużo zostanie, ale to już resztę w czerwcu i w lipcu kupię

[EVAgwiazdka]

Oliath widzialam ze napisalas ze kupilas ta mas na brodawki medela purelan czy ja juz stosujesz i czy masz porownanie do innych masci bo sama sie nad nia zastanawiam tylko toche droga jest i mysle czy warto kolezanka polecila mi maltan ona juz smaruje... czy ktoras z Was dziewczyny moglaby mi polecic co kupic na brodawki i czy nie mozna poprostu linomagiem smarowac czy to jest roznica?

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:28 ----------

dotka super wózek też go wybrałam w ostateczności po wizytach w 3 sklepach fajny jest bo nie jest duzy i cięzki ja bede miec chłopca i moj chłopak nie zgadza sie na fiolet tylko na tą zółto-zieleń carambola bo widzielismy go i podobał nam sie kolor szkoda ze nie widzialam błekitu bo na zdjeciu ładnie wygląda my kupujemy dopiero na poczatku lipca narazie nie mamy miejsca gdzie go trzymac

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej!!!

U mnie wczoraj byli rodzice i mam sznurki na balkonie, mogę wieszać pranie

Potem byliśmy w pubie spotkać się ze znajomymi, Artuś się wypychał ciągle, chyba mu za głośno było (bo mi też było:/), po 2 godzinach wróciliśmy, oczywiście dojazd mieliśmy tragiczny i wracaliśmy w deszczu. Teraz TŻ śpi, ja po śniadanku, a Mały leniuchuje, zaraz go będę musiała obudzić. Ale wczoraj to się wypchał na cały wieczór, cały czas go czułam po jednej stronie. Dość aktywny był, nie powiem, a potem jak mu przyjdzie dzień mniejszej aktywności, to się będę martwić...

Dzisiaj się lenimy w sumie, sprzątamy tylko, pogoda nie nastraja... Nie no skąd, PO CO ŁADNA POGODA W WEEKENDY, jak może cały tydzień prażyć, a w sobotę i niedzielę lać.....


Oliath - jak wiadomo powszechnie, problem nie jest mi obcy Ja już też nie raz wypróbowywałam wszystkie sposoby i NIC. Ziarna w ilości niezliczonej - w chlebie, w musli, woda na czczo (z miodem lub cytryną), dużo wody, siemię, kapusta, kiwi... Po prostu jak się raz zatka, to nie ma opcji.

Lewatywa dziewczyny (bo ktoś o tym wspomniał) jest zabroniona w ciąży. Przecież lewatywę się robi tuż przed porodem i czasami przyspiesza ona akcję.
Żadnych środków farmakologicznych akurat ja też nie polecam zbytnio, bo wiem, jak one uzależniają...

Ja po prostu czekam na dzień zbawienia... Nic się u mnie nie sprawdza, ale też oprócz bólów brzucha zaparcia nie powodują u mnie większych dolegliwości. Wczoraj miałam wzdęcia po fasolce :/ To jest mega nieprzyjemne...

A co do kibeka, analizowałam już wiele razy, czy coś się może stać i sądzę, że nie. Wprawdzie i to brzuch i to brzuch, ale jednak dziecko jest chronione na tyle sposobów, że nie ma opcji chyba, żeby samemu coś popsuć - jest czop, jest pęcherz płodowy, nie sądzę, żeby parciem na 2 móc go jakoś przebić.

Ale widzę, że u Ciebie problem rozwiązany, oby się nie powtórzył. Ja mam ostatnio parę dni spokój, ale nigdy nie mówię nigdy, bo mogę mieć znowu 3 dni kolejne bez wizyty...

Aha, a na brodawki w SR mówili, że można Bepanthen i nie trzeba go zmywać, a ja mam już 2 tubki (dostałam gratis) i tak myślę, że będę tego używać na razie. Ponoć Ziajka też jest OK (taka specjalna na brodawki).

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[stokrotka24]

ja an brodawki też bephanten kupiłam, ale nie znam się za bardzo, tylko po Waszych tu opiniach

[elaine-blath]

Napisane przez mela1234

Pełny głęboki wielki talerz fasolki szparagowej zeżarty. Mąż powątpiewał czy dał rady, i oczy mu z orbit wychodziły jak patrzył co się dzieje!

ale narobilas mi smaka

Napisane przez domciatko

laski ja o tych skurczach Braxtona - Hicksa mówiłam i pisałam Wam już!!!
ale mnie nikt nie słucha!!!!!!!!!!

słucha słucha,tylko wkurzające te skurcze) ja póki co mam 3-4 dziennie i przechodzą jak się położę wiec luuz

Napisane przez Rockyyy

Ja juz po wizycie .

Laura rośnie prawidłowo,łozysko ok,ilośc wód ok,szyjka zamknieta elegancko.
Odnośnie twardnienia brzucha-mam brac przez 10 dni 3xdziennie Magne B6,potem 2x.Twardnienie powinno ustępowac po odpoczynku.Gdyby zaś widocznie sie nasiliło-mam zgłosic sie na IP ale wtedy jak bedzie to silne i często.Od dóch trzech dni skóra mnie swędzi.Podejrzewam ze to od balsamu i dzis powróciłam do Oliwki Babydream fur Mama.Ale dla spokoju mam jutro zrobic próby wątrobowe.Ginek mi zlecił:
AST ,ALT i poziom bilirubiny.Jak cos bedzie podwyższone-szpital.Ale mam nadzieje ze to wina balsamu ten świąd.............

Zjadłam,ide sie kimnąć ,do pozniej

super ze dobre wieści z wizyty i wyniki wątrobowe dobre,chciałam pytać o wagę Laury ale doczytałam ze gin nie podał.

Napisane przez surka

A to efek, mogłobyć lepiej, ale w tym stanie i tak uważąm, że jest nieźle

To mokre wokół paznokci, to oliwka do skórek, a nie wyjechany lakier

no no no! Bardzo ładne!

Napisane przez fiazo

no ale mam lenia

aaa zapomniałam pogratulować nowych tygodni i miesięcy
no i jeszcze jakieś jak są potrzebne

---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

ooo i ja się witam w 7 miesiącu

brawa za tygodnie!

Napisane przez mela1234

Nie, ale jakoś do mnie nie dociera, że powoli wszystkie zbliżamy się do godziny 0!

do mnie juz coraz bardziej..

Napisane przez yevele

Hej dziewczyny

Ja też po wizycie.
Szłam zaniepokojona bo od wczoraj bardzo mało ruchów czuję. Ginka chyba z 5 min tętna szukała i wolała jeszcze potwierdzić na usg.
Okazało się że mała się przekręciła i leży w poprzek grzbietem do góry serduszko ok więc się uspokoiłam.
Poza tym waga stoi i lekka anemia.

Aha no i opóźnienie do babeczki 1,5h

dobrze ze wszystko ok z maleństwem!

Napisane przez krysiaa2608

Koszą mi trawę pod oknami - zaraz oszaleję od tego zapachu...

uwielbiiiam

Napisane przez madi82

dla Laurci



Ad. 1 ja tetrowych wzięłam 20 i 1 flanelkę. Bedą nsłużyły jako przykrywki dziecka jak bedzie upał, na przewijak itp...
Ad.2. Jeszcze się waham..
ad.3 szczoty jeszcze nie nabyłam
ad.4. no własnie????

A ja juz po wizycie.
Mały ma jakies 1400 gram tak, ze rośnie mały byczek
poza tym wsio ok, szyjka macica itp.
Mam zażywać 2*dziennie magnez, bo powiedziałam, ze jak chodze to mnie brzuch ciągnie i to takie średno przyjemne.
Dzieki bardzo za kciuki możecie puscić

Cynamonko mój tez dzis mało ruchawy...ale widziałam go więc spoko taki ma dzien leniwiec jeden....a u Was po złożeniu sie w kulke kto pierwszy skapitulował?:P

brawa dla Małego!

Napisane przez kooocur

Ewusia - tak strasznie się cieszę, że wszystko ok. Boże święty ...przykro mi, że tyle się złego wydarzyło.




Uff jestem w domu...oczywiście już bym zaczęła sprzątać

Dziękuję Wam kochane za ciepłe słowa...bo chwile były dla mnie straszne...


Marcelek nas nieźle nastraszył...w wypisie mamy napisane "poród przedwczesny zagrażający"

Uspokoiło się ładnie wszystko, nawet szyja wróciła na swój poziom.. w co ciężko mi było uwierzyć.

Co mnie zdziwiło to na USG mówiła, że młody jest główka do góry znowu...a od 20 tygodnia wciąż był w dół..no i łożysko 2 stopnia a jeszcze przed majówką było 1??

Nie wiem czy w to łożysko wierzyć bo robiła USG na słabym sprzęcie


Oczywiście muszę się strasznie oszczędzać


Posiłki w szpitalu standardowo- "takie se" cukry miałam z kosmosu, ale co się dziwić jak ciśnienie miałam wysokie i byłam tak zdenerwowana, że młodemu za szybko serce waliło??

Dziś już wszystko się uspokoiło ciśnienie 90/50, serduszko Marcelka ok, ja też spokojniejsza.. leże..

Także laseczki zero strasu, nie wychodzimy na upał i duuużo odpoczywamy..


Bo nie znamy dnia ani godziny!!

Ufff i dobrze ze juz w domku.dbaj o siebie

Jeszcze tylko 15 stron z Pt do nadrobienia

[magolina]

Dzień dobry

Witamy się z Adasiem w 27 tc

U nas w nocy taki grad padal że szok na szczęście burza przeszła bokiem bo była galanta, mimo że daleko to waliło nieźle i błyskało się strasznie

Nie mam dzisiaj na nic weny, nic mi sie nie chce.
Przez to że niewiele moge robić, głównie tylko leżeć to taka rozdrażniona jestem no ale wytrzyma się, dla Adasia wszystko

Hmmm w sumie nie mam nic więcej do powiedzenia więc żegnam się na razie i miłej niedzieli życzę