Każdego dnia będę piękniejsza - cz. IV

[Aysell]

Napisane przez IzzieSt

Muszę kupić żel do twarzy i waham się pomiędzy dwoma:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...wa-wersja.html ma dość dobre opinie i jest na niego promocja w superpharm
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...el-myjacy.html też ma dobre opinie

A co Ci służyło do tej pory? Nie mogę nigdzie znaleźć składu Iwostinu, ale jeśli zawiera sls, to na pewno wybrałabym Ziaję Med. Ale ja walczę z pryszczami i wszystko starannie wybieram pod tym kątem, więc nie wiem, czy moja opinia się przyda

[charlie charlie]

Izzie, ja Ci polecam piankę z Pharmaceris T (taka zielona seria)
nie ma SLS, całkiem fajny skład, mi służy
a tych dwóch powyższych nie miałam

[IzzieSt]

Vinga, sama nie wiem, boję się wysuszenia

Napisane przez Aysell

A co Ci służyło do tej pory? Nie mogę nigdzie znaleźć składu Iwostinu, ale jeśli zawiera sls, to na pewno wybrałabym Ziaję Med. Ale ja walczę z pryszczami i wszystko starannie wybieram pod tym kątem, więc nie wiem, czy moja opinia się przyda

Tutaj jest skład: https://wizaz.pl/kosmetyki/fotorecenzja/10291_full.jpg
Do tej pory miałam żel hypoalergiczny z Iwostinu, ale potrzebuję czegoś antybakteryjnego, bo ostatnio co raz częściej krostki i gule mnie nawiedzają

Napisane przez charlie charlie

Izzie, ja Ci polecam piankę z Pharmaceris T (taka zielona seria)
nie ma SLS, całkiem fajny skład, mi służy
a tych dwóch powyższych nie miałam

Dzięki, w jednym komentarzu widzę, że dla skóry wrażliwej/naczynkowej może być za mocna i trochę się obawiam . Jaką masz cerę?

[charlie charlie]

aaa no ja mam mieszaną

[IzzieSt]

Ja mam mieszaną, wrażliwą, z rozszerzonymi naczynkami

[Aysell]

Napisane przez IzzieSt

[...]
Tutaj jest skład: https://wizaz.pl/kosmetyki/fotorecenzja/10291_full.jpg
Do tej pory miałam żel hypoalergiczny z Iwostinu, ale potrzebuję czegoś antybakteryjnego, bo ostatnio co raz częściej krostki i gule mnie nawiedzają
[...]

Aha, czyli jest sls, tak jak myślałam Poprzedni Twój żel też miał sls, więc jeśli nie szkodzi, to możesz kupić podobny znowu chociaż radzić mi ciężko, bo np. w mojej pielęgnacji nie ma chyba niczego antybakteryjnego, a mimo to po zmianie w sumie wszystkiego poprawa jest ogromna Niekoniecznie też coś antybakteryjnego pomoże, może szkodzisz skórze w jakiś inny sposób? Najważniejsze to odnaleźć kosmetyki, które działają, a jeśli nie działają, to niech chociaż nie szkodzą.

[Vinnga]

Napisane przez IzzieSt

Ja mam mieszaną, wrażliwą, z rozszerzonymi naczynkami

<5>

Napisane przez Aysell

Aha, czyli jest sls, tak jak myślałam Poprzedni Twój żel też miał sls, więc jeśli nie szkodzi, to możesz kupić podobny znowu chociaż radzić mi ciężko, bo np. w mojej pielęgnacji nie ma chyba niczego antybakteryjnego, a mimo to po zmianie w sumie wszystkiego poprawa jest ogromna Niekoniecznie też coś antybakteryjnego pomoże, może szkodzisz skórze w jakiś inny sposób? Najważniejsze to odnaleźć kosmetyki, które działają, a jeśli nie działają, to niech chociaż nie szkodzą.

To samo zaobserwowałam u siebie

[IzzieSt]

Napisane przez Aysell

Aha, czyli jest sls, tak jak myślałam Poprzedni Twój żel też miał sls, więc jeśli nie szkodzi, to możesz kupić podobny znowu chociaż radzić mi ciężko, bo np. w mojej pielęgnacji nie ma chyba niczego antybakteryjnego, a mimo to po zmianie w sumie wszystkiego poprawa jest ogromna Niekoniecznie też coś antybakteryjnego pomoże, może szkodzisz skórze w jakiś inny sposób? Najważniejsze to odnaleźć kosmetyki, które działają, a jeśli nie działają, to niech chociaż nie szkodzą.

Teraz to już zupełnie nie wiem. Zastanawiam się czy nie kupić dwóch, jeden antybakteryjny, a drugi do skóry wrażliwej. Wieczorem spróbowałabym używać antybakteryjnego, a rano jakiegoś delikatnego i tutaj myślałam o tym: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...y-i-ciala.html lub o Cetaphilu, ale tu cena mnie trochę denerwuje

Napisane przez Vinnga

<5>


To samo zaobserwowałam u siebie

Ty postawiłaś na pielęgnację bez użycia wody, tak?

[Aysell]

Napisane przez IzzieSt

Teraz to już zupełnie nie wiem. Zastanawiam się czy nie kupić dwóch, jeden antybakteryjny, a drugi do skóry wrażliwej. Wieczorem spróbowałabym używać antybakteryjnego, a rano jakiegoś delikatnego i tutaj myślałam o tym: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...y-i-ciala.html lub o Cetaphilu, ale tu cena mnie trochę denerwuje

Ty postawiłaś na pielęgnację bez użycia wody, tak?

To nie jest tak, że jak jest napisane, że działa na trądzik, to działa [ogólnie, na kogokolwiek]. Nie stosuję niczego na trądzik, a jest on co najmniej o połowę mniejszy niż był, mogłabym nawet zaryzykować stwierdzenie, że nigdy w życiu takiej świetnej cery jak teraz nie miałam.
Mi się Cethapil wcale składowo nie podoba. Ziaja Med jest ok. Nawiasem mówiąc, poprawiło mi się też, od kiedy nie myję twarzy rano może to jest dziwne i nie do wyobrażenia, ale nie myję.

[IzzieSt]

Napisane przez Aysell

To nie jest tak, że jak jest napisane, że działa na trądzik, to działa [ogólnie, na kogokolwiek]. Nie stosuję niczego na trądzik, a jest on co najmniej o połowę mniejszy niż był, mogłabym nawet zaryzykować stwierdzenie, że nigdy w życiu takiej świetnej cery jak teraz nie miałam.
Mi się Cethapil wcale składowo nie podoba. Ziaja Med jest ok. Nawiasem mówiąc, poprawiło mi się też, od kiedy nie myję twarzy rano może to jest dziwne i nie do wyobrażenia, ale nie myję.

Wiem, ale muszę czegoś nowego spróbować, bo robi się u mnie co raz gorzej ostatnio, nie ma tragedii, ale fakt, że mam 20 lat i trądzik mnie dobija. A powiesz czego dokładnie używasz?

[malami35]

Napisane przez Vinnga

Chciałam go kupić, ale niestety nie było go w drogerii, a że byłam niecierpliwa, to wzięłam inny Ekspedientka twierdziła, że nie ma znaczenia jaki lakier

tu chodzi o to żeby ten lakier był gesty i wtedy będzie git

[Vinnga]

Napisane przez IzzieSt

Teraz to już zupełnie nie wiem. Zastanawiam się czy nie kupić dwóch, jeden antybakteryjny, a drugi do skóry wrażliwej. Wieczorem spróbowałabym używać antybakteryjnego, a rano jakiegoś delikatnego i tutaj myślałam o tym: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...y-i-ciala.html lub o Cetaphilu, ale tu cena mnie trochę denerwuje

Ty postawiłaś na pielęgnację bez użycia wody, tak?

Stosuję:
- krem nawilżający Iwostin spf20 (poza tym całą zimę tylko nawilżałam i natłuszczałam skórę, nic poza tym)
- tonik odświeżający Pharmaceris
- krem ślimakowy Mizon o właściwościach rozjaśniających, nawilżających, przyśpieszajacych procesy gojenia się skóry na brodę i czoło na noc
- co 3 dni Benzacne na noc na brodę (jedyny element typowo antybakteryjny)
- ZERO wody. W ogóle nie myję twarzy wodą i choć to wiele osób dziwi i brzmi niehigienicznie, to ja dzięki temu mam znacznie mniej zaskórników, a twarz nie jest wiecznie podrażniona. Jeśli już woda, to tylko termalna Iwostin po ćwiczeniach, bo twarz mam tak spoconą, że jednak jakoś ją umyć trzeba
- od tygodnia krem wzmacniający naczynka Farmona na nos i policzki na noc

Jeszcze dodam, że rano tylko smaruję twarz kremem, a zabiegi oczyszczające (w moim wypadku tonik) jedynie na wieczór.

PS. Od trzech miesięcy nie miałam guli (nie licząc jednej niespodziewanej na czole, ale nawet się nie zaczerwieniła, a po trzech dniach się 'wchłonęła')

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Chciałam jeszcze powiedzieć, że tak naprawdę dopiero w tym roku odkryłam swoją idealną pielęgnację twarzy, a wcześniej próbowałam, testowałam, kombinowałam z różnym skutkiem.

[IzzieSt]

Rozumiem Ja kiedyś próbowałam oczyszczać buzię bez użycia wody, ale wytrzymałam może ze 3-4 dni, czułam jakby skóra była po prostu brudna. Czasami daję sobie taki dzień odpoczynku od wody, ale to naprawdę sporadycznie, jak widzę, że po użyciu płynu micelarnego jest dobrze i wolałabym żeby tak zostało. Zazdroszczę odkrycia pielęgnacji odpowiedniej dla Ciebie.

Ja zabieram się od długiego czasu do dermatologa, ale boję się, że przypisze mi jakieś antybiotyki, zineryt lub coś równie silnego i będzie jeszcze gorzej niż jest

[Aysell]

Napisane przez IzzieSt

Wiem, ale muszę czegoś nowego spróbować, bo robi się u mnie co raz gorzej ostatnio, nie ma tragedii, ale fakt, że mam 20 lat i trądzik mnie dobija. A powiesz czego dokładnie używasz?

Ja mam 22 i mam trądzik... więc rozumiem
Ja używam : wieczorem czarne mydło + kwas HA pomieszany z olejkiem. Rano, jak wychodzę - minerały [również leczą]. Jak nie wychodzę - nic. Coś mi wyskoczy - nic nie robię. Mam wysyp - aloes + Acnefan, ale nie dłużej niż tydzień. Ostatnio jeszcze używałam kremu rano, ale po ostatnim wysypie mam wątpliwości, czy to czasem on mnie nie zapchał, więc odpuściłam,może jeszcze kiedyś go sprawdzę [oleje zostały wykluczone, za to mogło to być też przez lody]. Czasem dodaję wieczorem do mieszanki np. aloes zatężony 10-krotnie, albo d-pantenol, albo niacynamid, albo parę kropel tamanu. Ale nie wszystko od razu I w sumie tyle robię peeling raz w tygodniu od kiedy dostałam korund, ale tylko w miejscach, gdzie nic nie mam, jakiekolwiek krostki starannie omijam.
Próbowałaś iść w stronę pielęgnacji całkiem naturalnej?

[IzzieSt]

Napisane przez Aysell

Ja mam 22 i mam trądzik... więc rozumiem
Ja używam : wieczorem czarne mydło + kwas HA pomieszany z olejkiem. Rano, jak wychodzę - minerały [również leczą]. Jak nie wychodzę - nic. Coś mi wyskoczy - nic nie robię. Mam wysyp - aloes + Acnefan, ale nie dłużej niż tydzień. Ostatnio jeszcze używałam kremu rano, ale po ostatnim wysypie mam wątpliwości, czy to czasem on mnie nie zapchał, więc odpuściłam,może jeszcze kiedyś go sprawdzę [oleje zostały wykluczone, za to mogło to być też przez lody]. Czasem dodaję wieczorem do mieszanki np. aloes zatężony 10-krotnie, albo d-pantenol, albo niacynamid, albo parę kropel tamanu. Ale nie wszystko od razu I w sumie tyle robię peeling raz w tygodniu od kiedy dostałam korund, ale tylko w miejscach, gdzie nic nie mam, jakiekolwiek krostki starannie omijam.
Próbowałaś iść w stronę pielęgnacji całkiem naturalnej?

Ale to skomplikowane Chyba by mnie z mieszkania wyrzuciły współlokatorki gdybym codziennie wieczorem coś mieszała i dopiero się później myła

Nie próbowałam

[Aysell]

Napisane przez Vinnga

Stosuję:
- krem nawilżający Iwostin spf20 (poza tym całą zimę tylko nawilżałam i natłuszczałam skórę, nic poza tym)
- tonik odświeżający Pharmaceris
- krem ślimakowy Mizon o właściwościach rozjaśniających, nawilżających, przyśpieszajacych procesy gojenia się skóry na brodę i czoło na noc
- co 3 dni Benzacne na noc na brodę (jedyny element typowo antybakteryjny)
- ZERO wody. W ogóle nie myję twarzy wodą i choć to wiele osób dziwi i brzmi niehigienicznie, to ja dzięki temu mam znacznie mniej zaskórników, a twarz nie jest wiecznie podrażniona. Jeśli już woda, to tylko termalna Iwostin po ćwiczeniach, bo twarz mam tak spoconą, że jednak jakoś ją umyć trzeba
- od tygodnia krem wzmacniający naczynka Farmona na nos i policzki na noc

Jeszcze dodam, że rano tylko smaruję twarz kremem, a zabiegi oczyszczające (w moim wypadku tonik) jedynie na wieczór.

PS. Od trzech miesięcy nie miałam guli (nie licząc jednej niespodziewanej na czole, ale nawet się nie zaczerwieniła, a po trzech dniach się 'wchłonęła')

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Chciałam jeszcze powiedzieć, że tak naprawdę dopiero w tym roku odkryłam swoją idealną pielęgnację twarzy, a wcześniej próbowałam, testowałam, kombinowałam z różnym skutkiem.

Ciekawa, pomyślę nad tym czyli w sumie jako oczyszczanie tylko tonik, tak? A makijaż czym zmywasz? Czy nie używasz podkładu?

Napisane przez IzzieSt

[...]

Ja zabieram się od długiego czasu do dermatologa, ale boję się, że przypisze mi jakieś antybiotyki, zineryt lub coś równie silnego i będzie jeszcze gorzej niż jest

Dermatolog mnie wpakowała w to paskudztwo A ja głupia smarowałam Na szczęście dla mnie i mojej twarzy, w trakcie stosowania tego świństwa umówiłam się na regulację brwi i moja kosmetyczka spytała po prostu : "Co się pani stało z cerą?", opowiedziałam wszystko i jak to dzielnie się stosuję do zaleceń pani dermatolog, na co kosmetyczka się całkiem załamała powiedziała co o tym myśli i kazała mi się poważnie zastanowić. Zastanowiłam się, tego samego dnia wywaliłam Zineryt do kosza. Miałam szczęście.

[malami35]

Napisane przez Vinnga

Stosuję:
- krem nawilżający Iwostin spf20 (poza tym całą zimę tylko nawilżałam i natłuszczałam skórę, nic poza tym)
- tonik odświeżający Pharmaceris
- krem ślimakowy Mizon o właściwościach rozjaśniających, nawilżających, przyśpieszajacych procesy gojenia się skóry na brodę i czoło na noc
- co 3 dni Benzacne na noc na brodę (jedyny element typowo antybakteryjny)
- ZERO wody. W ogóle nie myję twarzy wodą i choć to wiele osób dziwi i brzmi niehigienicznie, to ja dzięki temu mam znacznie mniej zaskórników, a twarz nie jest wiecznie podrażniona. Jeśli już woda, to tylko termalna Iwostin po ćwiczeniach, bo twarz mam tak spoconą, że jednak jakoś ją umyć trzeba
- od tygodnia krem wzmacniający naczynka Farmona na nos i policzki na noc

Jeszcze dodam, że rano tylko smaruję twarz kremem, a zabiegi oczyszczające (w moim wypadku tonik) jedynie na wieczór.

PS. Od trzech miesięcy nie miałam guli (nie licząc jednej niespodziewanej na czole, ale nawet się nie zaczerwieniła, a po trzech dniach się 'wchłonęła')

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

Chciałam jeszcze powiedzieć, że tak naprawdę dopiero w tym roku odkryłam swoją idealną pielęgnację twarzy, a wcześniej próbowałam, testowałam, kombinowałam z różnym skutkiem.

Boże jak ja Ci zazdroszczę wytrwałości w robieniu tego codziennie dla swojej twarzy ja bym tygodnia nie wytrzymała podziwiam Cie i innych również

[Aysell]

Napisane przez IzzieSt

Ale to skomplikowane Chyba by mnie z mieszkania wyrzuciły współlokatorki gdybym codziennie wieczorem coś mieszała i dopiero się później myła

Nie próbowałam

Haha nie, tak Ci się tylko wydaje wieczorem myjesz twarz mydłem, nakładasz kwas + olejek i tyle

To przemyśl sprawę, bo może warto każdemu służy coś innego, ale żeby wiedzieć, co służy, trzeba najpierw różnych rzeczy spróbować.

[maadziulek91]

Napisane przez IzzieSt

Ale to skomplikowane Chyba by mnie z mieszkania wyrzuciły współlokatorki gdybym codziennie wieczorem coś mieszała i dopiero się później myła

Nie próbowałam

Mój TŻ też dziwnie na mnie patrzył jak nakładałam olej na włosy nie chciał spać ze mną ale już się przyzwyczaił a jak zobaczył, że ostatnio poprawę w moich włosach to sam mi przypomina, żebym olej nałożyła

[Vinnga]

Napisane przez Aysell

Ciekawa, pomyślę nad tym czyli w sumie jako oczyszczanie tylko tonik, tak? A makijaż czym zmywasz? Czy nie używasz podkładu?

Dermatolog mnie wpakowała w to paskudztwo A ja głupia smarowałam Na szczęście dla mnie i mojej twarzy, w trakcie stosowania tego świństwa umówiłam się na regulację brwi i moja kosmetyczka spytała po prostu : "Co się pani stało z cerą?", opowiedziałam wszystko i jak to dzielnie się stosuję do zaleceń pani dermatolog, na co kosmetyczka się całkiem załamała powiedziała co o tym myśli i kazała mi się poważnie zastanowić. Zastanowiłam się, tego samego dnia wywaliłam Zineryt do kosza. Miałam szczęście.

Nie używam podkładu, jedynie korektor Ale mam w planach kupić anabelle minerals, ponieważ moja twarz się świeci ogromnie, co wygląda nieestetycznie Mówisz, że minerały też leczą?

Dobrze, że trafiłaś na odpowiednią kosmetyczkę

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez malami35

Boże jak ja Ci zazdroszczę wytrwałości w robieniu tego codziennie dla swojej twarzy ja bym tygodnia nie wytrzymała podziwiam Cie i innych również

Nie ma w tym żadnej filozofii, od 12. roku życia nakładam coś na twarz codziennie. Czułabym się brudna, gdybym tego nie zrobiła, jest to dla mnie tak naturalne jak codzienny prysznic Jak się ma poważne problemy, to o pielęgnacji się po prostu nie da zapomnieć

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez Aysell

Haha nie, tak Ci się tylko wydaje wieczorem myjesz twarz mydłem, nakładasz kwas + olejek i tyle

To przemyśl sprawę, bo może warto każdemu służy coś innego, ale żeby wiedzieć, co służy, trzeba najpierw różnych rzeczy spróbować.

Bardzo minimalistycznie Może kiedyś też się odważę, póki co cieszę się swoją twarzą

[Aysell]

Napisane przez Vinnga

Nie używam podkładu, jedynie korektor Ale mam w planach kupić anabelle minerals, ponieważ moja twarz się świeci ogromnie, co wygląda nieestetycznie Mówisz, że minerały też leczą?

Dobrze, że trafiłaś na odpowiednią kosmetyczkę

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------



Nie ma w tym żadnej filozofii, od 12. roku życia nakładam coś na twarz codziennie. Czułabym się brudna, gdybym tego nie zrobiła, jest to dla mnie tak naturalne jak codzienny prysznic Jak się ma poważne problemy, to o pielęgnacji się po prostu nie da zapomnieć

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------



Bardzo minimalistycznie Może kiedyś też się odważę, póki co cieszę się swoją twarzą

Zazdroszczę, że nie potrzebujesz podkładu leczą, wysuszają wszystko co się pojawi, nie wysuszając przy tym skóry.

Dokładnie, a już zwłaszcza, jak widać różnicę na plus ja też od ok. 12 roku życia nakładałam różne rzeczy, ale teraz widzę, że to były kompletne pomyłki, nie mające szans mi pomóc. Chyba nie muszę mówić, że kupowałam wszystko w drogeriach? A składów to w ogóle nie wiedziałam po co czytać, jak producent napisał na opakowaniu, że w składzie jest cynk, to cynk jest. Nieistotne, na którym miejscu

No dla mnie im więcej, tym gorzej.

[IzzieSt]

Napisane przez Aysell

Haha nie, tak Ci się tylko wydaje wieczorem myjesz twarz mydłem, nakładasz kwas + olejek i tyle

To przemyśl sprawę, bo może warto każdemu służy coś innego, ale żeby wiedzieć, co służy, trzeba najpierw różnych rzeczy spróbować.

Musiałabym chyba najpierw jakiś kurs przyspieszony przejść żeby sobie jeszcze większej krzywdy tymi kwasami nie zrobić

Na razie postawię chyba na coś nowego do mycia twarzy, może wrócę do cynku, witaminy A+E żeby od środka się wspomóc jakoś i zobaczę czy będzie jakiś efekt

Jeszcze koleżanka mi poleciła kilka dni temu mydło Aleppo, więc mam teraz wodę zamiast mózgu, bo to wydaje mi się też trochę niehigieniczne, bo co, codziennie bym moczyła i ono by później tak schło, musiałabym trzymać je chyba w czymś mega sterylnym

Napisane przez maadziulek91

Mój TŻ też dziwnie na mnie patrzył jak nakładałam olej na włosy nie chciał spać ze mną ale już się przyzwyczaił a jak zobaczył, że ostatnio poprawę w moich włosach to sam mi przypomina, żebym olej nałożyła

[malami35]

Mi teraz się zaczęły robić gule i pryszcze od czego

[Vinnga]

Ja również popełniałam ten błąd i kupowałam wszystko w drogeriach... Nie ma większej tragedii dla twarzy
Nie lubię podkładów po prostu, a korektor używam w kilku miejscach. Jasne, że fajnie by było wyrównać koloryt cery - ale z tym ostatnio radzi sobie ślimaczek. Na zimę zafunduję sobie kilka zabiegów mikrodermabrazji

A myślisz, że ukryłby świecenie się twarzy? Nie robi Ci się efekt ciasta na twarzy?

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Madziulek, mój TŻ początkowo też nie chciał ze mną spać jak włosy miałam wysmarowane jakimś olejem, a teraz to już luz Chociaż ostatni miesiąc nie używałam niczego, bo włosy były piękne po encanto Teraz kupiłam oliwkę BD, więc jej będę używać

[maadziulek91]

Napisane przez Vinnga

Ja również popełniałam ten błąd i kupowałam wszystko w drogeriach... Nie ma większej tragedii dla twarzy
Nie lubię podkładów po prostu, a korektor używam w kilku miejscach. Jasne, że fajnie by było wyrównać koloryt cery - ale z tym ostatnio radzi sobie ślimaczek. Na zimę zafunduję sobie kilka zabiegów mikrodermabrazji

A myślisz, że ukryłby świecenie się twarzy? Nie robi Ci się efekt ciasta na twarzy?

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ----------

Madziulek, mój TŻ początkowo też nie chciał ze mną spać jak włosy miałam wysmarowane jakimś olejem, a teraz to już luz Chociaż ostatni miesiąc nie używałam niczego, bo włosy były piękne po encanto Teraz kupiłam oliwkę BD, więc jej będę używać

Mój się tłumaczył tym, że nie może sięd o mnie przytulić bo zaraz jest cały w oleju
ściągam właśnie program insanity, od poniedziałku mam go zamiar robić zamiast Banisha ale ponoć jest on ciężki? nie ćwiczyłyście może tego ?

[Vinnga]

Powodzenia Ja się boję tego zacząć, trzymam z Jillian póki co

[Aysell]

Napisane przez IzzieSt

Musiałabym chyba najpierw jakiś kurs przyspieszony przejść żeby sobie jeszcze większej krzywdy tymi kwasami nie zrobić

Na razie postawię chyba na coś nowego do mycia twarzy, może wrócę do cynku, witaminy A+E żeby od środka się wspomóc jakoś i zobaczę czy będzie jakiś efekt

Jeszcze koleżanka mi poleciła kilka dni temu mydło Aleppo, więc mam teraz wodę zamiast mózgu, bo to wydaje mi się też trochę niehigieniczne, bo co, codziennie bym moczyła i ono by później tak schło, musiałabym trzymać je chyba w czymś mega sterylnym
[...]

Nie, ja piszę o kwasie hialuronowym - można go dodawać chyba do wszystkiego nawet do maski do włosów.
Aleppo akurat zamówiłam we wtorek, właśnie do mnie jedzie muszę mieć zamiennik dla czarnego mydła, następne w kolejce będzie z czarnuszki kupiłam sobie mydelniczkę ze zdolnością odprowadzania wody - taką krateczkę po prostu i tak go będę trzymać, nie mam innego wyjścia. Mydelniczkę będę często myć i wycierać na sucho.

Napisane przez malami35

Mi teraz się zaczęły robić gule i pryszcze od czego

Jedzenie, niewłaściwa pielęgnacja, albo po prostu jakieś zaburzenia w organizmie, jak to najczęściej bywa czyli nie ma się na to większego wpływu.

Napisane przez Vinnga

Ja również popełniałam ten błąd i kupowałam wszystko w drogeriach... Nie ma większej tragedii dla twarzy
Nie lubię podkładów po prostu, a korektor używam w kilku miejscach. Jasne, że fajnie by było wyrównać koloryt cery - ale z tym ostatnio radzi sobie ślimaczek. Na zimę zafunduję sobie kilka zabiegów mikrodermabrazji

A myślisz, że ukryłby świecenie się twarzy? Nie robi Ci się efekt ciasta na twarzy?
[...]

Nie robi się efekt ciasta myślę, że ukryłby, ale ciężko mi powiedzieć, bo ja się nigdy nie świecę ani odrobinę + mam wersję kryjącą, pewnie matująca matuje lepiej

[Vinnga]

Napisane przez Aysell

Nie, ja piszę o kwasie hialuronowym - można go dodawać chyba do wszystkiego nawet do maski do włosów.
Aleppo akurat zamówiłam we wtorek, właśnie do mnie jedzie muszę mieć zamiennik dla czarnego mydła, następne w kolejce będzie z czarnuszki kupiłam sobie mydelniczkę ze zdolnością odprowadzania wody - taką krateczkę po prostu i tak go będę trzymać, nie mam innego wyjścia. Mydelniczkę będę często myć i wycierać na sucho.

Jedzenie, niewłaściwa pielęgnacja, albo po prostu jakieś zaburzenia w organizmie, jak to najczęściej bywa czyli nie ma się na to większego wpływu.

Nie robi się efekt ciasta myślę, że ukryłby, ale ciężko mi powiedzieć, bo ja się nigdy nie świecę ani odrobinę + mam wersję kryjącą, pewnie matująca matuje lepiej

Rany, ale Ci zazdroszczę,... Jak ja mam matową twarz, to już wyglądam 50% lepiej

[maadziulek91]

Napisane przez Vinnga

Powodzenia Ja się boję tego zacząć, trzymam z Jillian póki co

ja chcę spróbować

Napisane przez Vinnga

Rany, ale Ci zazdroszczę,... Jak ja mam matową twarz, to już wyglądam 50% lepiej

rozumiem Cię, ale mi twarz przestała się świecić jak zaczęłam ją ładnie nawilżać Moja świeciła się bo była przesuszona, a jak wprowadziłam równowagę to przestała

[IzzieSt]

Napisane przez maadziulek91

[/B]Mój się tłumaczył tym, że nie może sięd o mnie przytulić bo zaraz jest cały w oleju
ściągam właśnie program insanity, od poniedziałku mam go zamiar robić zamiast Banisha ale ponoć jest on ciężki? nie ćwiczyłyście może tego ?

Z tego co widziałam to jest ciężki, ale efekty też są za☠☠☠iste Jeśli myślę o dobrych filmikach, to moim zdaniem facet na nich jest nadpobudliwy . Nie wiem czy widziałyście kiedyś na tvnplayer Ekstremalny kurs piękna, to tam koleś też był ostro trzepnięty

Napisane przez Aysell

Nie, ja piszę o kwasie hialuronowym - można go dodawać chyba do wszystkiego nawet do maski do włosów.
Aleppo akurat zamówiłam we wtorek, właśnie do mnie jedzie muszę mieć zamiennik dla czarnego mydła, następne w kolejce będzie z czarnuszki kupiłam sobie mydelniczkę ze zdolnością odprowadzania wody - taką krateczkę po prostu i tak go będę trzymać, nie mam innego wyjścia. Mydelniczkę będę często myć i wycierać na sucho.

Aaa

Napisane przez Vinnga

Rany, ale Ci zazdroszczę,... Jak ja mam matową twarz, to już wyglądam 50% lepiej

Ja z kolei nie lubię takiego całkowitego matu na mojej twarzy, czuję się taka płaska