Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[Myszolka91]

Ubranka juz w pralce energia mnie dzis rozpiera mam ochote wszystko wysprzatac ale musze sobie zrobic przerwe na mala kawke i kawalek sero-maka

[Agrafka86]

Napisane przez irmith

Witajcie

Chciałam powiedzieć tylko że ciągle was podczytuję i jestem na bieżąco, ciekawość mnie zżera który dzidziuś pierwszy się pojawi.

Nie odzywam się bo chwilowo nie mam o czym mówić, 27 maja po bardzo ciężkiej chorobie pochowałam moją mamę jest ciężko.

Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za szybkie i lekkie porody

Bidulko Będzie dobrze nie smutaj!

Napisane przez sarna405

hejka
ja od rana zestresowana mój kaJTEK ZAWSZE RANO BUSZOWAŁ W BRZUSZKU A DZIŚ CISZA ZAZWYCZAJ JAK JESTEM GŁODNA TO SZALEJE A DZIŚ NIE ZJADŁAM ŚNIADANIA - POSZŁAM SYNA ODPROWADZIĆ I JAK WRÓCIŁAM ZJADŁAM A TU DALEJ CISZA. wZIEŁAM 3 KOSTKI CZEKOLADY ZACZELAM TARMOSIC BRZUCHEM I DOPIERO TERAZ MAŁY HRABIA SIĘ OBUDZIŁ
jak liczyc te ruchy przez cały dzień czy jak?

Hrabia chciał pospac a Ty mu tarmosisz brzuchem

Napisane przez jakierka

Elaine, bardzo mi przykro z powodu malejacej liczby mam. Powiem Ci tylko z wlasnego doswiadczenia, ze po stracie pierwszego dziecka nie moglam rozmawiac z kobietami w ciazy (moja przyjaciolka tak a propos miala taki sam termin porodu juz z drugim dzieckiem) i mialam w sobie wiele zalu i zlosci i poczucia niesprawiwdliwosci. Potrzebowalam czasu i tyle..



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja po dwóch poronieniach nie mogłam patrzeć na cieżarne. A jak jeszcze moja koleżanka zaszła w ciąże to po prostu miałam taki żal, do siebie i w ogóle, że nie chciałam się z nia spotykać

Napisane przez skylie

Irmith- bardzo mi przykro

Agrafka- to stawiasz soczki!!!

A no pewno! Kto z Rzeszowa?

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Myszka Gratulacje za pranie i dobry dzień. I aż mi ślinka pociekła!

[mela1234]

Napisane przez irmith

Witajcie

Chciałam powiedzieć tylko że ciągle was podczytuję i jestem na bieżąco, ciekawość mnie zżera który dzidziuś pierwszy się pojawi.

Nie odzywam się bo chwilowo nie mam o czym mówić, 27 maja po bardzo ciężkiej chorobie pochowałam moją mamę jest ciężko.

Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za szybkie i lekkie porody

wiem co czujesz, przechodziłam to samo 17 lat temu. Współczuję.

Napisane przez jakierka

Mela, jestem pewna, ze maz zrozumie, tym bardziej, ze masz zakaz robienia czego kolwiek! Przechodzicie to razem juz poraz drugi, wiec On na pewno sie pogodzi z zaistniala sytuacja. A Ty nie miej sibie za zle, nadajesz sie do wielu rzeczy, w koncu dajesz mu w prezencie drugie dziecko! Glowa do gory

Tej ciąży to i ja nei rozumiem bo poprzednio byłam sprawna jak nigdy. Wiadra dwudzuestolirowe z wodą do koni nosiłam, obornik im w boksach przerzucałam (bo cierpliwości mi brakowało zanim mój mąż znalazł na to czas)!

Napisane przez skylie

Mela- a Ty jak sie czujesz?

Niby lepiej, nie boli, nie kłuje, ale obudziłam się z twardym brzuchem. Za to psychicznie jest nie za ciekawie.

[Agrafka86]

Perse co tam się dzieje??

[iwona335]

Napisane przez mela1234

wiem co czujesz, przechodziłam to samo 17 lat temu. Współczuję.


Tej ciąży to i ja nei rozumiem bo poprzednio byłam sprawna jak nigdy. Wiadra dwudzuestolirowe z wodą do koni nosiłam, obornik im w boksach przerzucałam (bo cierpliwości mi brakowało zanim mój mąż znalazł na to czas)!


Niby lepiej, nie boli, nie kłuje, ale obudziłam się z twardym brzuchem. Za to psychicznie jest nie za ciekawie.

Mela jeszcze troszke dasz rade
co to 3-4 tygodnie zwolnic tempo w perspetywie tyyylu radosnych dni i chwil z córeczkami

[jakierka]

Napisane przez irmith

Dziękuje wam bardzo, najpierw muszę sama sobie uświadomić że to naprawdę się stało a nie jest łatwo tym bardziej że mieszkałam z mamą i otaczają mnie ciągle jej rzeczy...
nie będę wam smutać na wątku

Bardzo mi przykro


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mela1234]

A tak poza tym to dziś zaczynam 34 tydzień

[Anulka_p]

Napisane przez iwona335

Moj maluszek dynda mi dzisiaj straasznie nisko, dziwnie mi sie chodzi po schodach bo mam wrazenie ze wyjdzie uśmiechnie sie do mnie i wejdzie spowrotem- powaznie tak to czuje

Ja też mam czasem wrażenie, że jest niziutko i napera i że jest w stanie wystawić rączkę, pomachać i schować ją z powrotem. Głupie te baby w ciąży są, że hej!!

Napisane przez surka

Ostatnio coraz częściej bolą mnie łydki. Też tak macie?

Nie bolą. Ja cierpię tylko z powodu pleców czasami.

[ona8686]

Napisane przez Guuusiaa

U mnie dziś znów piękne słońce a ja zła...
Cały dzień siedzieć w domu bo Małż ma dużo roboty i nigdzie ze mna na spacer nie pójdzie :/
Długo tak nie wytrzymam... wszystkie znajome opalają się na plaży

ehhhhh... znów chyba zły dzień się szykuje

to wyjdz gdzies sama

Napisane przez irmith

Witajcie

Chciałam powiedzieć tylko że ciągle was podczytuję i jestem na bieżąco, ciekawość mnie zżera który dzidziuś pierwszy się pojawi.

Nie odzywam się bo chwilowo nie mam o czym mówić, 27 maja po bardzo ciężkiej chorobie pochowałam moją mamę jest ciężko.

Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za szybkie i lekkie porody

Napisane przez sarna405

hejka
ja od rana zestresowana mój kaJTEK ZAWSZE RANO BUSZOWAŁ W BRZUSZKU A DZIŚ CISZA ZAZWYCZAJ JAK JESTEM GŁODNA TO SZALEJE A DZIŚ NIE ZJADŁAM ŚNIADANIA - POSZŁAM SYNA ODPROWADZIĆ I JAK WRÓCIŁAM ZJADŁAM A TU DALEJ CISZA. wZIEŁAM 3 KOSTKI CZEKOLADY ZACZELAM TARMOSIC BRZUCHEM I DOPIERO TERAZ MAŁY HRABIA SIĘ OBUDZIŁ
jak liczyc te ruchy przez cały dzień czy jak?

ja dzis tez zaliczylam takiego stracha. Rano tylko troszke sie rozciagnal, potem cisza. Co sie budziłam w nocy to go czulam, wiec uznałam, ze musi odespac. Ale potem nic, tarmosiłam, głaskałam, czekolada a on nic. Dopiero po pol godziny łaskawie sie odezwał. I zdałam sobie sprawę, ze gdybym musiała do szpitala to 30 minut (ten najbliższy) by mi to zajęło, jeszcze czekanie na autobus i droga tam do szpitala...

[Agrafka86]

Czasami życie daje nam niezłego kopa. Ważne żeby się podnieść i iść dalej z podniesioną głową.

[ona8686]

Napisane przez enlevee

Dziewczyny zamówiłam Bezikowi karuzelę do łóżeczka taką jak w załączniku.. takie moje- stonowane kolory oczywiście

bardzo ładna ale czy Bezik zwroci na nią uwagę?

Napisane przez Niunia20

nie chwaliłam się bo wczoraj pół dnia przepłakałam z bezsilności że nie mogę wybrać tego głupiego wózka

dziękuję za życzenia

więc tak wózek błękitno szary nie ma wentylacji w budce od gondoli
i po bokach uchwytów do przenoszenia i daszka za to budka ma regulowane poziomy składania. pokrowiec na gondole nie ma suwaka i jest niski jeśli chodzi o zakrycie buźki dziecka w zimę. wszyscy mówią że za jasny i będzie się brudził. cena 940

wózek błękitno granatowy ma wentylacje w budce, uchwyty po bokach daszek ale nie ma regulowanych poziomów składania budki albo jest złożona albo nie. pokrowiec na gondole ma suwak i jest dość wysoko postawiony. ma koła większe o 2cm cena 1250

na cenę nie patrzę aż tak bo to i tak rodzice płacą ja mam powiedzieć który
jest też różnica w pokrowcach na spacerówki i w budkach na spacerówkę tu str http://www.kadex-poland.pl/

zdjęcia obu modeli

postawiłabym na granatowy

Napisane przez Myszolka91

Witam sie z Rana. Dzisiaj znow ma byc goraco i dlaczego nie ruszam sie z domu. W koncu biore sie do prania ubranek Bo czas pedzi nie ublaganie a ja nie przygotowana.

goraco? u mnie chłodno i pada

Napisane przez yevele

Cześć dziewczyny
Gratuluję udanych wizyt

Niunia wszystkiego najlepszego my też mamy dziś 2 rocznicę ślubu + rozpoczęty 35 tc

[Agrafka86]

Napisane przez mela1234

A tak poza tym to dziś zaczynam 34 tydzień

No no brawo za piękniasty tydzień.

Napisane przez Anulka_p

Nie bolą. Ja cierpię tylko z powodu pleców czasami.

Mi też plecy dokuczają, ale pisałam wcześniej, że koleżanka dała mi taką dużą piłkę. Kładę się plecami na podłodze, nogi na piłkę i pomaga mi na plecy i na spuchnięte nogi. Normalnie koleżanka to skarb.

[ona8686]

Napisane przez mela1234

A tak poza tym to dziś zaczynam 34 tydzień

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej. U nas bez zmian, nic nowego nie wiem. Słuchamy tetna i mam ktg 2 razy dziennie. Po fenoterolu całą chodzę i mam wyższe ciśnienie, ale to też z nerwów, dziś zrobili dziewczynie pilna cc bo jej sie łożysko odklejalo... A tak to nic, Mały dziś lepiej sie rusza. Podczytuje Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lachryma]

hejka

u mnie słoneczko świeci, pranie wysycha i zaraz lecę z następnym.
wczoraj spakowałam pierwsze, najważniejsze rzeczy do torby szpitalnej- biszkopty i petitki mogę rodzić

i na szybko, zanim nadrobię wczorajsze info z wizyty: lekarz pochwalił, powiedział, że widać, że leżę, bo pomimo skrócenia szyjka ładnie trzyma i nic się nie pogorszyło. mam leżeć jeszcze niecałe 2 tygodnie, a potem odstawić magnez i normalnie już funkcjonować u Oliwii wszystko w porządku, przede wszystkim przestała być już malutka: mój klocuszek waży już 2600 gramów

idę nadrabiać

[Agrafka86]

Tweedle właśnie zobaczyłam, że mamy taki sam termin porodu. Więc starałaś się wtedy co i ja.

[Qarah]

cześć dziewczyny, mogę dołączyć?

[Agrafka86]

Lachryma No to gratulacje. Ja wizytę dopiero 19. Tyle muszę czekać żeby się dowiedzieć co tam z moim Niuniem.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Qarah

cześć dziewczyny, mogę dołączyć?

Pewnie, pewnie. Który tydzień? Coś o sobie nam powiesz?

[Qarah]

no więc jestem Karolina, mam 25 lat, jestem z Warszawy, bronię się niedługo i niedługo wychodzę za mąż Maleństwa spodziewam się w grudniu, termin mam na 15 grudnia Pracuję jako pomoc (dopóki nie zdam magistra) w przedszkolu

[ona8686]

Napisane przez lachryma

hejka

u mnie słoneczko świeci, pranie wysycha i zaraz lecę z następnym.
wczoraj spakowałam pierwsze, najważniejsze rzeczy do torby szpitalnej- biszkopty i petitki mogę rodzić

i na szybko, zanim nadrobię wczorajsze info z wizyty: lekarz pochwalił, powiedział, że widać, że leżę, bo pomimo skrócenia szyjka ładnie trzyma i nic się nie pogorszyło. mam leżeć jeszcze niecałe 2 tygodnie, a potem odstawić magnez i normalnie już funkcjonować u Oliwii wszystko w porządku, przede wszystkim przestała być już malutka: mój klocuszek waży już 2600 gramów

idę nadrabiać

tez juz bym chciala odstawic te wszystkie leki

Napisane przez Qarah

cześć dziewczyny, mogę dołączyć?

witaj opowiadaj o sobie

[idzia111]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41261519]Hej. U nas bez zmian, nic nowego nie wiem. Słuchamy tetna i mam ktg 2 razy dziennie. Po fenoterolu całą chodzę i mam wyższe ciśnienie, ale to też z nerwów, dziś zrobili dziewczynie pilna cc bo jej sie łożysko odklejalo... A tak to nic, Mały dziś lepiej sie rusza. Podczytuje Was

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

oby tak dalej

[roxi1980]

Napisane przez elaine-blath

Trochę ochłonęłam po wczorajszej wizycie, obejrzałam też Grimm 2 od 2 sezonu na c+ bo w końcu się zaczął, a o mały włos tego nie zauważyłam. Dobrze, że mąż czujny.. bo wiedział, że wypatruję, kiedy i czy c+ puści drugi sezon....

właśnie ostatnio sprawdzałam i nie jestem pewna, bo późno było ale chyba cały II sezon jest na ☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠ Też się muszę zabrać

Napisane przez enlevee

Dziewczyny zamówiłam Bezikowi karuzelę do łóżeczka taką jak w załączniku.. takie moje- stonowane kolory oczywiście

ładna, delikatna, ale... nakręcana, więc dla mnie odpada

Napisane przez irmith

Nie odzywam się bo chwilowo nie mam o czym mówić, 27 maja po bardzo ciężkiej chorobie pochowałam moją mamę jest ciężko.

Napisane przez irmith

najpierw muszę sama sobie uświadomić że to naprawdę się stało a nie jest łatwo tym bardziej że mieszkałam z mamą i otaczają mnie ciągle jej rzeczy...
nie będę wam smutać na wątku

kochana, tak strasznie mi przykro Kurde, po prostu się popłakałam... Mam nadzieję, że znajdziesz siłę, by normalnie żyć, choć podejrzewam, że świat runął.. Co do smutania... pisz ile potrzebujesz - to nie wątek tylko do miłych i radosnych spraw - życie bywa wredne i niespodzianki wyskakują w najgorszych momentach. Jak potrzebujesz, to tu nikt chyba nie będzie miał nic przeciwko "wysłuchaniu" Ciebie

[Anulka_p]

Napisane przez lachryma

i na szybko, zanim nadrobię wczorajsze info z wizyty: lekarz pochwalił, powiedział, że widać, że leżę, bo pomimo skrócenia szyjka ładnie trzyma i nic się nie pogorszyło. mam leżeć jeszcze niecałe 2 tygodnie, a potem odstawić magnez i normalnie już funkcjonować u Oliwii wszystko w porządku, przede wszystkim przestała być już malutka: mój klocuszek waży już 2600 gramów

idę nadrabiać

Napisane przez Qarah

cześć dziewczyny, mogę dołączyć?

cześć. Co tam? Który tydzień? Chłopiec czy dziewuszka? Imię? Jak postępy wyprawkowe? Ile dzieciątko waży? I co macie dziś na obiad?

[tweedledee]

Cześć dziewczyny
ależ się wyspaliśmy Zaraz wypadałoby jakieś śniadanko zjeść, bo mały mnie zasysa już od środka

Napisane przez EVAgwiazdka

dla tych dziewczyn ktore nie mają mężów dowiedziałam sie ze mozna przed porodem wpaść do urzedu stanu cywilnego (u mnie to jest w urzedzie miasta) i poinformowac kto bedzie ojcem dziecka bo po porodzie moze wam sie nie chciec isć osobiscie a jak tego nie zrobicie bedziecie musialy isc razem z Tz

uciekam spac PaPa

dotka już chyba o tym wspominała
Dobrze, że przypomniałaś, mi się na pewno nie będzie chciało/nie będę miała siły na jazdę po urzędach, więc trzeba się wybrać teraz, póki jeszcze jako tako się przemieszczam


czarownica hahahah ja też tak ściągam doopą całe prześcieradło A zdarzyło mi się raz opierniczyć tż, że on nie potrafi jak człowiek spać na łóżku, tylko się wygina na wszystkie strony

adriana07 dla męża

niunia jeśli takie macie do wyboru, to ja bym się nie zastanawiała, tylko brałabym błękitno granatowy

A co do mojego gina

Nie umniejszam jego wiedzy, ale bardzo źle się czuję u niego na wizytach - coś, co na pierwszych wydawało mi się uprzejmością teraz jest dla mnie dosłownie obleśne - wczoraj aż mnie w leżankę wmurowało, jak sam zaczął mi ścierać żel z brzucha i okolic a jak tylko na niej się położyłam, poklepał po udzie i pyta się czy nie zmarzłam:confus ed: (dla mnie to już podchodzi pod molestowanie) Było parę innych sytuacji, równie, ale myślałam, że mam się skupić na samej wizycie, gościa mieć w doopie, bo już wysoka ciąża etc. ale po wczorajszej nie wyobrażam sobie, że miałabym tam pójść jeszcze raz zwłaszcza, że facet mnie jakoś szczególnie informacjami nie zawala

Nie wiem tylko jak to teraz zrobić, bo jest w tej samej przychodni fajna lekarka, do której jestem zapisana na kolejne usg, tylko tamtemu oblechowi muszę oddać jeszcze wyniki badań (bo to nfz). mogę kopie schować do koperty i zostawić mu np. w recepcji?

[roxi1980]

Napisane przez Qarah

cześć dziewczyny, mogę dołączyć?

pewnie ale wiesz... życiorys wrzuć czyli napisz coś o sobie i brzuszku

[Anulka_p]

Napisane przez Qarah

no więc jestem Karolina, mam 25 lat, jestem z Warszawy, bronię się niedługo i niedługo wychodzę za mąż Maleństwa spodziewam się w grudniu, termin mam na 15 grudnia Pracuję jako pomoc (dopóki nie zdam magistra) w przedszkolu

Zostań z nami, u nas fajnie jeśli masz ochotę, ale poszukaj też wątku mamuś listopadowo- grudniowych. Jesteście na podobnym etapie ciąży, więc w takim gronie zawsze raźniej.

[tweedledee]

Aaa, w ogóle babeczka, do której chciałąbym iść pracuje w szpitalu, w którym chciałąbym rodzić, więc to jeszcze jest jakiś mały plusik

[ona8686]

Napisane przez Qarah

no więc jestem Karolina, mam 25 lat, jestem z Warszawy, bronię się niedługo i niedługo wychodzę za mąż Maleństwa spodziewam się w grudniu, termin mam na 15 grudnia Pracuję jako pomoc (dopóki nie zdam magistra) w przedszkolu

gratulacje mozesz z nami zostac, choc nie chcialabys dołaczyc do mamus grudniowych?

[Qarah]

Napisane przez ona8686

gratulacje mozesz z nami zostac, choc nie chcialabys dołaczyc do mamus grudniowych?

dzięki dziewczyny, ciężko u mnie ogarnąć to forum, dołączę do nich

[sammi24]

A ja wstawiłam trzecie pranie codzienne, u nas bez słońca ale wietrznie a mamy takie burdello bum bum w domu, że jakby mi ktoś wbił na wizytę to bym chyba nie podjęła gościa

Idzia!!! zapomniałam Ci podziękować tydzień temu wynegocjowałam w tym sklepie co zamawialiśmy wózek, folię i moskitierę do wózka co prawda nie oryginalne do modelu memo ale uniwersalne ale dobre i to se pomyślałam, a co mi szkodzi, pewno i tak nic z tego, bo już zamówienie poszło ale skoro na allegro dają w gratisie to niech się postarają i udało się haha, jestem cwanciś zmotywowałaś mnie, to dla Ciebie
I nie smutaj się, głowa do góry

Agrafka za egzamin

Perse co u Ciebie???

Rocky trzymam kciuki, powodzenia u lekarza
Irmith strasznie Ci współczuję...nawet nie wyobrażam sobie cierpienia po stracie mamy mam nadzieję, że jakoś sobie radzisz, a kruszynka w brzuszku dodaje Ci sił
Elaine straszne wieści...czemu takie rzeczy się dzieją..
yevele wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy