Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17! - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-25, 10:57   #2071
Ewusia709
Zadomowienie
 
Avatar Ewusia709
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 195
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Oliath - super opis porodu wzruszyłam się czytając

Enlevee - bardzo fajny kącik dla Tomaszka, delikatna karuzelka w moim guście




Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
Wspaniałe wieści
Ghia najszczersze i największe gratulacje
__________________
od 27.06.2013 g. 13.10 Tymoteuszek jest już z nami


Moja Słodka Fabryka => www.slodkafabryka.blox.pl
Ewusia709 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 10:58   #2072
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
No i wstawiam Wam kącik Tomaszka, póki co skromnie bo ochraniacz muszę dopiero kupić, no ale lepsze to niż nic, nie?


Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
Ale super Gratulujemy mamusiu
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 10:58   #2073
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 692
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Zmykam ogarnąć mieszkanie, siebie i obiad robić ...
Dziś chyba będą nam szafę montować
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 10:59   #2074
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
Aaaaaaa, a że u nas jak w kalejdoskopie, to CHYBA jednak będzie Weronika Weronika Olga R. Ja bym szukała dalej, ale Norbercik tak się napalił i nic tylko Weroniczka i Weroniczka - no i niech będzie
no to brawa dla Weroniki

Cytat:
Napisane przez Ewusia709 Pokaż wiadomość
Więc postaram się pokrótce Wam napisać co u nas.

Wczoraj mieliśmy ostatnią wizytę u gina. Tymuś waży ok 2975g, główkę ma niziutko i ogólnie będzie raczej drobnym chłopczykiem. Gin się ucieszył z tych pomiarów i mówi, że nawet uznając błąd pomiaru to przekroczylismy granicę 2,5kg wagi i wtedy maluch jest już bezpieczny.
Ogólnie czytając Wasze posty to większość się martwi, że macie za ciężkie, za duże dzieciaczki, my zaś zupełnie na odwrót bo Tymoteuszek malutki i się martwimy czy wystarczająco rośnie. Przepływy, wody, łożysko ok, więc Tymoteuszek ma podobno doskonałe warunki do funkcjonowania w brzuszku. Z pomiarów wychodzi cały czas o 2 tygodnie za malutki, ale podobno do 2 tygodni jest norma więc jest wszystko ok.

Moja waga 62,6kg, wg pomiarów gina przytyłam tylko 9 kg
Szyjka zamknięta i długa, nic nie zwiastuje porodu, a na dodatek gin powiedział, że dno macicy jest nadal wysoko, więc tylko mi się wydaje że brzuszek się obniżył, wg niego wszystko jest po staremu, tylko Tymuś przyjął niską pozycję w brzuszku i może to sprawiać wrażenie jakby obniżenia brzucha.

W czwartek 27.06 ostatecznie meldujemy się w szpitalu i gin planuje nam cięcie na niedzielę 30.06, choć mówił, że jeszcze jest to uzależnione od badań w szpitalu i że będzie rozmawiał z ordynatorem, czy będzie wolna sala do cięć itp. Tak że ostateczny termin cc to się dopiero okaże jak już będę leżakować na patologii i obym tam nie musiała zbyt dużo czasu spędzić, podobno warunki tam koszmarne np. jedna toaleta na 15 osób

Dostałam również od gina wczoraj rozpiskę co konkretnie spakować do szpitala dla siebie i Tymusia i okazało się że wszystko, a nawet więcej mam już gotowe w torbach

Chwaliłam się przed chwilą, że nie mam żadnych opuchnięć i mam za swoje - spuchły mi dłonie, tak mocno, że mam problem ze ściąganiem obrączki Mam nadzieję, że to tymczasowe, pomoczę w wodzie przy przygotowywaniu obiadu i łudze się nadzieją że przejdzie
Za dobre wiadomości
Oby opuchlizna przeszła

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Obiecany opisik :
Oli jesteś moją idolką
Opis super

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość


No i wstawiam Wam kącik Tomaszka, póki co skromnie bo ochraniacz muszę dopiero kupić, no ale lepsze to niż nic, nie?
Pewnie, tym bardziej że super wygląda

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
Aaaaaa jest i Antonio na świecie
Znów uroniłam łezke wzruszenia.
Gratulacje Ghia
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:01   #2075
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 020
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

też mykam, zrobić porządek w łazience
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:01   #2076
kayka11
Raczkowanie
 
Avatar kayka11
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Wiadomości: 273
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
Ghia-moje gratulacje!!!
kayka11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:01   #2077
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez Ghia Pokaż wiadomość
Witam się tylko z rańca powiedzieć, ze u nas ok. Noc nie należała do najlepszych ale dało się przeżyć. Jestem już po lewatywie i po miesiącach zaparć to naprawdę nie była zła rzecz
Trzymajcie kciuki i buziaki dla Was Brzuchatki
trzymamy cały czas

Cytat:
Napisane przez katarzynkajg Pokaż wiadomość
Witam się z rana
zbieram się do lekarza na wizytę, zobaczymy co tam się w środku dzieje, pada prze okrutnie a ja nie wcisnę nogi w żadne buty, chyba zostają mi sandały , do lekarza zawiezie mnie tż ale jak ja wrócę to nie wiem będę pływać.
za wizytę i żebyś dała radę wrócić

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki...dziekuje za wszystkie kciuki i wsparcie,staram sie Was czytac,ale nie dam rady nadrabiac.
Czekam na wizyte,co powiedza...
W nocy znow mnie straszliwy bol plecow i brzucha zlapal...dostalam paracetamol...bo nospypodobno sama pielegnarka dac nie mogla...ale pomoglo. Dzis juz jestem po ktg,wyszlo ok, tetno takie sobie ...zobaczymy co to za cyrki....ciekawe jak Adas Cynamonki,czy sie zdecydowal wkoncu...
ciekawe skąd te bóle masz.. mam nadzieję, że dzisiaj dojdą do tego..trzymaj się Kochana

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41478719]Dziewczyny a ją zaraz eksploduje. Nogi mam spuchniete tak, że chyba potroily swój obwód, cycki zaraz pekna, a położne mi dają Małego jak jest nierozbudzony, poza tym karmie go na twardym krześle i tylko sie umecze, chce już do domu z nim... Jest przecudowny, robi sie coraz bardziej taki no może kontaktowy to za duże słowo, ale powoli sie lapiemy, przewijały, przytulamy, on robi takie minki, że Tz wczoraj leciały łzy, jak musiał od niego wyjść.
I nie działał mi wczoraj wizaz :/
Czekamy do 2 kg i jeśli nie będzie innych problemów typu żółtaczką czy antybiotyk, to droga wolna...
[/QUOTE] Dziwne, że po porodzie nadal puchną stopy.. myślałam, że takie dolegliwości odchodzą w zapomnienie..
A widok łez Tżta musi być bezcenny

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja dzis przeżyłam masakryczna burze i tornado przeszło niedaleko nas. Akurat bylismy na plazy gdzie sa wydmy piaszczyste i dzięki Bogu bo tam tornado nie sięga.
jejku, ale przeżycia i to tak bez zapowiedzi przeszło?? dobrze, że nic się Wam nie stało!

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
Marys odstawiona do zlobka, bylam w labku, odebralam wyniki paciora - nie ma zrobilam morfologie i mocz i oto jestem ze sniadankiem z Wami. Ale chyba sie poloze spac, bo w nocy obudzila mnie burza, wylaczalam wszystko z pradu i nasluchiwalam, czy Marysia sie nie budzi.
za brak paciora
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:04   #2078
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 013
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
GHIA, gratulejszyn|!!! cudowna wiadomosc!!! tak sie ciesze
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:06   #2079
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17



Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA mam smsa od Cynamonowej:

"Hej! Adaś podejście nr 3 do wyjścia na świat! Dam sobie rękę uciąć, że znowu się rozmyśli chociaż skurcze jeszcze większe niż w poprzednich, nieudanych próbach co 5-6 minut. Znowu poleżę w szpitalu i znowu nic z tego nie wyjdzie, dlatego zamelduję się grzecznie w dwupaku jak tylko wrócę Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za bardziej zdecydowane, zwarte i gotowe Maluszki oraz szpitalne Mamy. Cynamonowa"


No to teraz za Adasia żeby w koncu się zdecydował i wylazł z ciepłego brzuszka Cynamonkowej

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
przekazalam wszystkie kciuki Cynamonkom i dostałam odpowiedź:

"Szkoda Waszych kciuków- nie nadwyrężajcie palców bo ten leniuch chce mieć "najbardziej robioną matkę w konia" wątku mamuś lipcowo sierpniowych 2013. Buźka "
Mały Cynamonek robi mamę w konia


Cytat:
Napisane przez Niunia20 Pokaż wiadomość
witajcie

ale miałam ciężką noc od 2 do 7 nie spałam.... czekałam aż oczy mi się zamkną i nic dopiero po 7 udało mi się usnąć ale właśnie się obudziłam cała mokra... musiałam wziąć prysznic i zmienić piżamę...

żeby nie było obiecałam fotki ale ja mam żółwie tempo więc wstawiam dopiero dziś.....


Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Hej z rana

Poza tym tez mi strasznie produkcja skoczyla - Lilo jest leniuszek slabioszek i nie ma sily wyssac tyle, ile powinna, wiec ja juz mam 3 rozmiary w gore, a ona tracila na wadze. W szpitalu odkad nas nie chcieli wypisac dokarmialam ja po piersi butelka, zeby tylko przybrala, no i fakt - przybrala 40 gramow w ciagu doby, a wciagala maksymalne ilosci i tylko po butelce spi spokojnie przez kilka godzin albo lezy sobie szczesliwa i sie rozglada - a tak to non stop na piersi, no nie wyrabiam (stad tez bede niewiele sie udzielac pewnie ). Plus mam tak wymietoszone sutki, ze pierwsze zassanie to lzy w oczach z bolu.

Chcialam Wam napisac o moim porodzie (BTW Margo, czytalam opis Twojego i jest BOSKI - i Malinki tez super optymistyczny ), ale nie wiem jak czasowo dam rade...

Na dodatek Lala mi sie przeziebila, dzis od rana goraczka, boli glowka i gardlo, taka jestem zla na meza, ze wczoraj nie dosc, ze jej nie ubral odpowiednio, to jeszcze do przedszkola nie zawiozl autem jak zawsze, tylko poslal z Iza pieszo kuzwa jeszcze mi brakuje, zeby Lilo TFU NA PSA UROK cos zalapala, wczoraj cale popoludnie Lala ja koskala i calowala.......

I bardzo dziekuje wszystkim za komplementy dla Lilo, calkowicie sie zgadzam, ze jest piekna jest idealnie proporcjonalna, ma drobniutka buzinke, oczka jak elf kiedy otworzy - teczowki na calosci, wyglada to demonicznie , nosek i usteczka i stopeczki absolutnie perfekcyjne, uwielbiam ją!!!

Aaaa, teraz wazy 2850
Śliczna jest ja też już chcę mojego syneczka

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość

Tydzień temu o tej porze pchałem się na świat... No i co mi z tego przyszło


Cytat:
Napisane przez skylie Pokaż wiadomość
To u nas będzie Ola Pępek (po koleżance z przedszkola)

A jak tłumaczyliśmy Wojtusiowi że my mamy na nazwisko inaczej to powiedział, że wszyscy sobie zmienimy nazwisko na Pępek
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:06   #2080
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Kiedyś już kupiłam Lilce taki leżaczek (ten niebieski), ale jednak stwoerdziłam, że nie jest odpowiedni dla mojej księżniczki i dzisija przyszedł mi taki Nowy powystawowy (bez pałąka z zabawkami) za 50 zł z wysyłką
No to będzie na pełnym wypasie- dwa leżaczki bujaczki- do wyboru, do koloru

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość

Tydzień temu o tej porze pchałem się na świat... No i co mi z tego przyszło


Cytat:
Napisane przez Ewusia709 Pokaż wiadomość
Więc postaram się pokrótce Wam napisać co u nas.

Wczoraj mieliśmy ostatnią wizytę u gina. Tymuś waży ok 2975g, główkę ma niziutko i ogólnie będzie raczej drobnym chłopczykiem. Gin się ucieszył z tych pomiarów i mówi, że nawet uznając błąd pomiaru to przekroczylismy granicę 2,5kg wagi i wtedy maluch jest już bezpieczny.
Ogólnie czytając Wasze posty to większość się martwi, że macie za ciężkie, za duże dzieciaczki, my zaś zupełnie na odwrót bo Tymoteuszek malutki i się martwimy czy wystarczająco rośnie. Przepływy, wody, łożysko ok, więc Tymoteuszek ma podobno doskonałe warunki do funkcjonowania w brzuszku. Z pomiarów wychodzi cały czas o 2 tygodnie za malutki, ale podobno do 2 tygodni jest norma więc jest wszystko ok.

Moja waga 62,6kg, wg pomiarów gina przytyłam tylko 9 kg
Szyjka zamknięta i długa, nic nie zwiastuje porodu, a na dodatek gin powiedział, że dno macicy jest nadal wysoko, więc tylko mi się wydaje że brzuszek się obniżył, wg niego wszystko jest po staremu, tylko Tymuś przyjął niską pozycję w brzuszku i może to sprawiać wrażenie jakby obniżenia brzucha.

W czwartek 27.06 ostatecznie meldujemy się w szpitalu i gin planuje nam cięcie na niedzielę 30.06, choć mówił, że jeszcze jest to uzależnione od badań w szpitalu i że będzie rozmawiał z ordynatorem, czy będzie wolna sala do cięć itp. Tak że ostateczny termin cc to się dopiero okaże jak już będę leżakować na patologii i obym tam nie musiała zbyt dużo czasu spędzić, podobno warunki tam koszmarne np. jedna toaleta na 15 osób

Dostałam również od gina wczoraj rozpiskę co konkretnie spakować do szpitala dla siebie i Tymusia i okazało się że wszystko, a nawet więcej mam już gotowe w torbach

Chwaliłam się przed chwilą, że nie mam żadnych opuchnięć i mam za swoje - spuchły mi dłonie, tak mocno, że mam problem ze ściąganiem obrączki Mam nadzieję, że to tymczasowe, pomoczę w wodzie przy przygotowywaniu obiadu i łudze się nadzieją że przejdzie
Ewusia, super, za wizytę i za wagę Tymusia, teraz spokojnie sobie poradzi!!
No i mam nadzieję, że nie będziesz musiała długo leżeć na patologii skoro warunki takie sobie..

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Obiecany opisik :

Wszystko zaczęło się jak wiecie dzien po wypisie z patologii – a nic nie zapowiadalo niespodzianki.
Wypisano mnie z 1 cm rozwarcia, a rano 20 czerwca ku mojemu zdziwieniu odszedł mi na dwie raty czop podbarwiony krwia i zaczęło pobolewac dolem brzucha. No ale jako, ze na patologii napatrzylam się na przenoszone dziewczyny, którym mocne skurcze co 5 minut potrafily się rozejść bez sladu – zluzowałam kompletnie i nie zwracalam większej uwagi, szczególnie, ze domek był do odgruzowania po mojej nieobecności.

No wiec wysprzątałam, popralam, powiesilam, wyprasowałam wszystko co było do prasowania i nawet Wam pisalam na forum, ze dzis nie rodze, bo nie mam czasu, bo jest za goraco, bo torba niegotowa i maz złamał klucz w zamku w szafie i nie mam się w co ubrac, a przede wszystkim – o 15.30 mam wystep Lali w przedszkolu
Na wystep poszliśmy z malzonem pieszo. Hormony tak mnie zmiękczyły, ze wylam ze wzruszenia przez bita godzine

A już wtedy skurcze były nieprzyjemnie intensywne rowno co 5 minut…

W domku po powrocie zrobilam obiad rozpływając się z goraca w kuchni z wlaczonym piekarnikiem, spakowalam na powrot torbe szpitalna, umylam podlogi mopem i poprztykalam się ze ślubnym, który jakis taki był drażliwy tego dnia i o byle co się emocjonowal – wtedy to już na serio postanowilam nie rodzic, bo honor nakazywal w razie W malzona olac i takse wzywac do szpitala, a nie taki mialam plan przeciez

O 20.30 nadal unosząc się honorem sama wykapalam Lale, ale ponieważ bolalo coraz mocniej, to już musiałam się na skurczu przytrzymywac umywalki i dyszec dyskretnie, coby malzon nie dosłyszał.
W koncu jednak musiałam poinformowac go obojętnym tonem, ze chyba jednak pojedziemy na IP kiedy Iza wroci, żeby się Lala w tym czasie zajac.
Iza jak na złość wracala tego dnia grubo po 21 a nie chciałam jej planow psuc randkowych

Koniec końców o 22 udalo się nam wyjechac. Maz jakby się przejal skurczami co niecale 3 minuty, ale nadal raczej się nie odzywalismy do siebie wiecej, niż to konieczne. Wlaczylam w samochodzie G’n’R na full i jakos mi się lepiej jechalo przy mocnej muzie, która zagłuszała dyszenie na skurczach
Bolalo tak niemilo, ze pustki na IP powitalam z ulga i rozkosza wrecz. Pani polozna pyta, co się dzieje, na co ja, ze skurcze co 3 minuty regularne i chyba rodze. Który tydzień? Poczatek 37 wg OM, ale mysle, ze raczej 38. Pierwsza ciaza, tak? A nie, bo trzecia. W tym momencie pani rzucila wszystko, co miala w rekach i biegiem do telefonu wzywac lekarza spanikowana. Bach mnie na fotel, a tu 4 cm rozwarcia i szyjka zgladzona. Papierologia w biegu, koszule prawie mi same wciągnęły przez glowe, pytaja czy chce na lozko – nie chciałam, no co, JA nie dojde do windy?...

Na porodowce cisza i pusto przemily personel, prowadza mnie do Sali rodzinnej – no to mowie, ze maz zaraz do dzieci wraca, a poza tym gdzies się zgubil z torba, wiec ja na ogolna łóżeczko wypas, podlaczyli mnie pod KTG, a skurcze wychodza słabiutkie gora 65 . Badanie na skurczu – niespodzianka, mamy już 6 cm !! W miedzyczasie ślubny się odnalazł, już pogodzeni w obliczu sytuacji pożegnaliśmy się czule i obiecalam dzwonic natychmiast , gdy urodze . Po kolejnym kwadransie zabolało mnie jakby mocniej i z parciem na kupke jakby – polozna sprawdza, co i jak i nagle mowi – DZIEWIEC, rodzimy już !!!

Wierzcie albo nie, ale poczulam się OBURZONA. Prawie usiadlam na tym fotelu i zupełnie trzeźwo i kategorycznie powiedziałam, ze NIE. Nie ma mowy. To jest za szybko. Nie rodzimy. Pozniej.

Koniec końców trzeba było jednak urodzic – parte były nieubłagane i pomimo, ze wczesniej w domu przeczyściło mnie klasycznie samoistnie i gora, i dolem – parte powtórzyły akcje. Jak ja się cieszylam, ze bez meza rodze!

A potem polozna przebila pęcherz i zaczela isc glowka – tu było pod gorke, choc glowinka malutka – na każdym partym musiałam przec minimum 3 razy, co mi zaburzalo koncepcje i srednio szlo, plus ochrona krocza, wiec „na komende” musiałam czasem te przemozne parte wstrzymywac ciezka sprawa, darlam się bezkonkurencyjnie wprost w wygwieżdżone niebo na poziomie 6 kondygnacji i ten krzyk to była jedyna ulga do czasu, Az Lilo wyladowala na moim brzuchu, taka cieplutka i sliczna, miauczac jak kociątko, bez wrzaskow i histerii (widocznie moja histeria wystarczyla za dwie )

Okazalo się, ze nie peklam i nie trzeba było niczego nacinac, jedynie łożysko wyszlo takie sobie, wiec mnie od razu łyżeczkowali (auuuuuu) i podali oxy dozylnie na obkurczanie – a Lilo się wtedy wazyla i badala. Dostala 9 punktow, waga 3100, 52 cm „wzrostu” . Neonatolog uprzedzila, ze ma niektóre cechy wczesniaczka – wyjatkowo delikatna i wiotka skorke, niewiele tkanki tluszczowej, etc. Drobiazgi.

Na koniec leżałyśmy sobie i się tuliłyśmy podczas, gdy maz nawracal na parkingu pod domem i gnal z powrotem do nas. Lilo od początku potrafila się ladnie przyssac, a ja bylam normalnie w niebie
W sumie od przyjecia mnie na IP do porodu minela GODZINKA o takim porodzie marzylam i choc nie powiem, żeby ogolnie to bulka z maslem była – nie mogłabym zyczyc sobie lepszego i szczęśliwszego rozwiązania!

A kiedy mi ja zabrali po kangurowaniu i zapowiedzieli, ze oddadza dopiero o swicie gdy dostane laskawe pozwolenstwo na pionizacje, myślałam, ze ich pogryze. Bylam i jestem w takim stanie, ze sama bym ja już wtedy mogla wykapac Kto by w ogole chciał spac w taka noc!!!
Hahaha usmiałam się, bo tak fajnie ten opis śmignęłaś. Ekspresowo Ci to poszło no i Lilo się wstrzeliła w godziny jakie jej dałaś do urodzenia

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
GHIA KOCHANA- GRATULACJE OGROMNE!!!!
Kolejny chłopaczek
juz idę wpisywać na pierwszą stronę co by było na bieżąco
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:07   #2081
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Obiecany opisik :

Wszystko zaczęło się jak wiecie dzien po wypisie z patologii – a nic nie zapowiadalo niespodzianki.
Wypisano mnie z 1 cm rozwarcia, a rano 20 czerwca ku mojemu zdziwieniu odszedł mi na dwie raty czop podbarwiony krwia i zaczęło pobolewac dolem brzucha. No ale jako, ze na patologii napatrzylam się na przenoszone dziewczyny, którym mocne skurcze co 5 minut potrafily się rozejść bez sladu – zluzowałam kompletnie i nie zwracalam większej uwagi, szczególnie, ze domek był do odgruzowania po mojej nieobecności.

No wiec wysprzątałam, popralam, powiesilam, wyprasowałam wszystko co było do prasowania i nawet Wam pisalam na forum, ze dzis nie rodze, bo nie mam czasu, bo jest za goraco, bo torba niegotowa i maz złamał klucz w zamku w szafie i nie mam się w co ubrac, a przede wszystkim – o 15.30 mam wystep Lali w przedszkolu
Na wystep poszliśmy z malzonem pieszo. Hormony tak mnie zmiękczyły, ze wylam ze wzruszenia przez bita godzine

A już wtedy skurcze były nieprzyjemnie intensywne rowno co 5 minut…

W domku po powrocie zrobilam obiad rozpływając się z goraca w kuchni z wlaczonym piekarnikiem, spakowalam na powrot torbe szpitalna, umylam podlogi mopem i poprztykalam się ze ślubnym, który jakis taki był drażliwy tego dnia i o byle co się emocjonowal – wtedy to już na serio postanowilam nie rodzic, bo honor nakazywal w razie W malzona olac i takse wzywac do szpitala, a nie taki mialam plan przeciez

O 20.30 nadal unosząc się honorem sama wykapalam Lale, ale ponieważ bolalo coraz mocniej, to już musiałam się na skurczu przytrzymywac umywalki i dyszec dyskretnie, coby malzon nie dosłyszał.
W koncu jednak musiałam poinformowac go obojętnym tonem, ze chyba jednak pojedziemy na IP kiedy Iza wroci, żeby się Lala w tym czasie zajac.
Iza jak na złość wracala tego dnia grubo po 21 a nie chciałam jej planow psuc randkowych

Koniec końców o 22 udalo się nam wyjechac. Maz jakby się przejal skurczami co niecale 3 minuty, ale nadal raczej się nie odzywalismy do siebie wiecej, niż to konieczne. Wlaczylam w samochodzie G’n’R na full i jakos mi się lepiej jechalo przy mocnej muzie, która zagłuszała dyszenie na skurczach
Bolalo tak niemilo, ze pustki na IP powitalam z ulga i rozkosza wrecz. Pani polozna pyta, co się dzieje, na co ja, ze skurcze co 3 minuty regularne i chyba rodze. Który tydzień? Poczatek 37 wg OM, ale mysle, ze raczej 38. Pierwsza ciaza, tak? A nie, bo trzecia. W tym momencie pani rzucila wszystko, co miala w rekach i biegiem do telefonu wzywac lekarza spanikowana. Bach mnie na fotel, a tu 4 cm rozwarcia i szyjka zgladzona. Papierologia w biegu, koszule prawie mi same wciągnęły przez glowe, pytaja czy chce na lozko – nie chciałam, no co, JA nie dojde do windy?...

Na porodowce cisza i pusto przemily personel, prowadza mnie do Sali rodzinnej – no to mowie, ze maz zaraz do dzieci wraca, a poza tym gdzies się zgubil z torba, wiec ja na ogolna łóżeczko wypas, podlaczyli mnie pod KTG, a skurcze wychodza słabiutkie gora 65 . Badanie na skurczu – niespodzianka, mamy już 6 cm !! W miedzyczasie ślubny się odnalazł, już pogodzeni w obliczu sytuacji pożegnaliśmy się czule i obiecalam dzwonic natychmiast , gdy urodze . Po kolejnym kwadransie zabolało mnie jakby mocniej i z parciem na kupke jakby – polozna sprawdza, co i jak i nagle mowi – DZIEWIEC, rodzimy już !!!

Wierzcie albo nie, ale poczulam się OBURZONA. Prawie usiadlam na tym fotelu i zupełnie trzeźwo i kategorycznie powiedziałam, ze NIE. Nie ma mowy. To jest za szybko. Nie rodzimy. Pozniej.

Koniec końców trzeba było jednak urodzic – parte były nieubłagane i pomimo, ze wczesniej w domu przeczyściło mnie klasycznie samoistnie i gora, i dolem – parte powtórzyły akcje. Jak ja się cieszylam, ze bez meza rodze!

A potem polozna przebila pęcherz i zaczela isc glowka – tu było pod gorke, choc glowinka malutka – na każdym partym musiałam przec minimum 3 razy, co mi zaburzalo koncepcje i srednio szlo, plus ochrona krocza, wiec „na komende” musiałam czasem te przemozne parte wstrzymywac ciezka sprawa, darlam się bezkonkurencyjnie wprost w wygwieżdżone niebo na poziomie 6 kondygnacji i ten krzyk to była jedyna ulga do czasu, Az Lilo wyladowala na moim brzuchu, taka cieplutka i sliczna, miauczac jak kociątko, bez wrzaskow i histerii (widocznie moja histeria wystarczyla za dwie )

Okazalo się, ze nie peklam i nie trzeba było niczego nacinac, jedynie łożysko wyszlo takie sobie, wiec mnie od razu łyżeczkowali (auuuuuu) i podali oxy dozylnie na obkurczanie – a Lilo się wtedy wazyla i badala. Dostala 9 punktow, waga 3100, 52 cm „wzrostu” . Neonatolog uprzedzila, ze ma niektóre cechy wczesniaczka – wyjatkowo delikatna i wiotka skorke, niewiele tkanki tluszczowej, etc. Drobiazgi.

Na koniec leżałyśmy sobie i się tuliłyśmy podczas, gdy maz nawracal na parkingu pod domem i gnal z powrotem do nas. Lilo od początku potrafila się ladnie przyssac, a ja bylam normalnie w niebie
W sumie od przyjecia mnie na IP do porodu minela GODZINKA o takim porodzie marzylam i choc nie powiem, żeby ogolnie to bulka z maslem była – nie mogłabym zyczyc sobie lepszego i szczęśliwszego rozwiązania!

A kiedy mi ja zabrali po kangurowaniu i zapowiedzieli, ze oddadza dopiero o swicie gdy dostane laskawe pozwolenstwo na pionizacje, myślałam, ze ich pogryze. Bylam i jestem w takim stanie, ze sama bym ja już wtedy mogla wykapac Kto by w ogole chciał spac w taka noc!!!
Silna jesteś jak ja uwielbiam czytać takie opisy
Szczególnie jak wszystko tak szybko i gładko idzie

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
Witam
No i wstawiam Wam kącik Tomaszka, póki co skromnie bo ochraniacz muszę dopiero kupić, no ale lepsze to niż nic, nie?
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:08   #2082
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt

Witaj Antosiu Ghia ściskam mocno
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:10   #2083
Niunia20
Rozeznanie
 
Avatar Niunia20
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Łowicz/Sochaczew
Wiadomości: 840
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Ghia gratulacje

enlevee gdzie kupowałaś karuzele taka delikatna mi się marzy
__________________
"dziecko to taki szczęśliwy początek człowieka"
Niunia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:11   #2084
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Oliath, zazdroszcze szybkiego porodu, liczę grzechy i złe uczynki i chyba mi tak ekspresowy nie przysługuje
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:13   #2085
aremalgos
Rozeznanie
 
Avatar aremalgos
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 704
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
No i wstawiam Wam kącik Tomaszka, póki co skromnie bo ochraniacz muszę dopiero kupić, no ale lepsze to niż nic, nie?
no kącik mega a karuzela na all zamawiana? daj linka :prosi: tak mi sie podoba
__________________
Filip
aremalgos jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:16   #2086
skylie
Wtajemniczenie
 
Avatar skylie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość


to chyba taki wiek... u nas też padały propozycje przywłaszczenia imienia z nazwiskiem dla naszej małej Miała być Hanią P., Zosią W. i Oliwią R.
Konsekwencja w wyborze chyba też

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
: jupi:

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
No i wstawiam Wam kącik Tomaszka, póki co skromnie bo ochraniacz muszę dopiero kupić, no ale lepsze to niż nic, nie?
Śliczny kącik

Ciekawe co tam u Cynamonków
__________________
OLCIA

WOJTUŚ
skylie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:16   #2087
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez Niunia20 Pokaż wiadomość
Ghia gratulacje

enlevee gdzie kupowałaś karuzele taka delikatna mi się marzy
Cytat:
Napisane przez aremalgos Pokaż wiadomość
no kącik mega a karuzela na all zamawiana? daj linka :prosi: tak mi sie podoba

Dzięki dziewczyny
Karuzelę kupowałam przez serwis angielski- amazon.co.uk
http://www.amazon.co.uk/Mamas-Papas-...amas+and+papas <--- tu macie linka, akurat dalej jest ta promocja, która była jak ją kupowałam po 15 funtów, bo normalnie kosztuje 30.
Na allegro tej karuzeli akurat nie ma, ale są tej samej firmy i równie delikatne- tylko, że cena jest dosyć wysoka..
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:16   #2088
Anulka_p
Zakorzenienie
 
Avatar Anulka_p
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 802
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
Ghia- Gratulacje!! Uściski dla mamusi i synusia.


Na tę wiadomość, aż mój Michaś się wreszcie ożywił i poprzekręcał.

Oliath- za opis. Dzielna z ciebie babka. Ja bym tak długo nie wytrzymała w domu z nerwów.

Ewusia- Mam nadzieję, że od przyjęcia na oddział do cc nie minie dużo czasu i nie należysz się w szpitalu. Trzymam kciuki
__________________
28.07.2012- I ślubuję Ci miłość...
09.07.2013 g. 4:55- Wreszcie jesteś- Michaś   
Anulka_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:18   #2089
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Odp: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

Ghia wielkie gratulacje!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:18   #2090
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Ghia jak szybko poszło- gratulacje a miałaś tyle niepewnosci co do cc wracaj do formy jak najszybciej, ból szybko minie a i kolejny syneczek nasz wątkowy



i znowu jestem wyzej na liscie kolejnych porodów
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:18   #2091
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 843
GG do elaine-blath
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Dzień dobry!

Zanim pójdę nadrabiać, chciałam pogratulować Ghia!!!! Brawo dla Antośka którego możesz już przytulać!! mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie i wrócicie razem do tęczowego pokoju)
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:19   #2092
iwona335
Zakorzenienie
 
Avatar iwona335
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

En- co nam nie urodzisz niespodziewanie, łóżeczko jest, wyprawka jest, torba?? jest?? śliczny kacik dla małego
iwona335 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:20   #2093
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Hej z rana
Poza tym tez mi strasznie produkcja skoczyla - Lilo jest leniuszek slabioszek i nie ma sily wyssac tyle, ile powinna, wiec ja juz mam 3 rozmiary w gore, a ona tracila na wadze. W szpitalu odkad nas nie chcieli wypisac dokarmialam ja po piersi butelka, zeby tylko przybrala, no i fakt - przybrala 40 gramow w ciagu doby, a wciagala maksymalne ilosci i tylko po butelce spi spokojnie przez kilka godzin albo lezy sobie szczesliwa i sie rozglada - a tak to non stop na piersi, no nie wyrabiam (stad tez bede niewiele sie udzielac pewnie ). Plus mam tak wymietoszone sutki, ze pierwsze zassanie to lzy w oczach z bolu.

Chcialam Wam napisac o moim porodzie (BTW Margo, czytalam opis Twojego i jest BOSKI - i Malinki tez super optymistyczny ), ale nie wiem jak czasowo dam rade...

Na dodatek Lala mi sie przeziebila, dzis od rana goraczka, boli glowka i gardlo, taka jestem zla na meza, ze wczoraj nie dosc, ze jej nie ubral odpowiednio, to jeszcze do przedszkola nie zawiozl autem jak zawsze, tylko poslal z Iza pieszo kuzwa jeszcze mi brakuje, zeby Lilo TFU NA PSA UROK cos zalapala, wczoraj cale popoludnie Lala ja koskala i calowala.......

I bardzo dziekuje wszystkim za komplementy dla Lilo, calkowicie sie zgadzam, ze jest piekna jest idealnie proporcjonalna, ma drobniutka buzinke, oczka jak elf kiedy otworzy - teczowki na calosci, wyglada to demonicznie , nosek i usteczka i stopeczki absolutnie perfekcyjne, uwielbiam ją!!!

Aaaa, teraz wazy 2850
zdrówka dla Lali! i żeby Lilo nic nie załapała
waga bardzo ładna

Cytat:
Napisane przez Anulka_p Pokaż wiadomość
Dziś w "Pytaniu na śniadanie" o przywilejach kobiet w ciąży. Eksperyment - czy ktoś ustąpi ciężarnej w kolejce w sklepie, w tramwaju itd. Tylko nie wiem czy to będzie zaraz po przerwie
mogłabym być świetnym przykładem ciężarnej, której nikt do tej pory nie ustąpił miejsca w żadnej kolejce

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
chwale sie,mamy 5rocznice zwiazku!alez tem czas leci...ale kovham bardzo tego mojego Wariata)hihi
gratulacje

Cytat:
Napisane przez aremalgos Pokaż wiadomość
aaaaa i witam się w 35 tyg
już sie nie moge doczekać ....


Cytat:
Napisane przez Niunia20 Pokaż wiadomość
żeby nie było obiecałam fotki ale ja mam żółwie tempo więc wstawiam dopiero dziś.....
bardzo ładny kącik dla maleństwa

Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Kiedyś już kupiłam Lilce taki leżaczek (ten niebieski), ale jednak stwoerdziłam, że nie jest odpowiedni dla mojej księżniczki i dzisija przyszedł mi taki Nowy powystawowy (bez pałąka z zabawkami) za 50 zł z wysyłką
śliczny.. i jak tanio!

Cytat:
Napisane przez Margosia__ Pokaż wiadomość
Tydzień temu o tej porze pchałem się na świat... No i co mi z tego przyszło
jaki bąbelek słodki

Cytat:
Napisane przez madi82 Pokaż wiadomość
Minelysmy sie Ola,Ty wyszlas a mnie przyjeli na patologie.

Wyglada na to,ze powinnam dluzej zazywac Fenoterol,ja bedzie ok to do konca tyg.mam wyjsc...oby bo cholercia l4 mi sie w pt konczy a tez u mojego gina w pt mam wizyte..

Dziekuje za Wasze wsparcie dziewczynki!!!!@
żebyś do końca tygodnia mogła już wyjść..
to po tym fenoterolu tak źle się czułaś??
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:21   #2094
czerwony_balonik
Zadomowienie
 
Avatar czerwony_balonik
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 262
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
__________________
a ja rosnę i rosnę...
czerwony_balonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:23   #2095
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez iwona335 Pokaż wiadomość
En- co nam nie urodzisz niespodziewanie, łóżeczko jest, wyprawka jest, torba?? jest?? śliczny kacik dla małego
torba jest, skarpetki, podkłady, majtki poporodowe, żel pod prysznic, klapki i szampon do włosów - są.. ale brak koszul porodowych

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Madi jak nas czytasz to wiedz, że trzymam moooooooocno kciuki żeby wszystko powróciło do normy i żebyś wyszła z Witkiem do domu!
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:23   #2096
stokrotka24
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka24
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Dzień dobry witam się w 36 tc czyli w 9 miesiacu

Cytat:
Napisane przez Myszolka91 Pokaż wiadomość
hej. jaka pogoda okropna,pada od samego rana. wczoraj bylismy z tz na zakupach i niedlugo zakoncze wyprawke dla maluszka kupilsmy kocyk,recznik z kapturkiem,butelke,2 pizamy do szpitala sobie kupilam i stanik do karmienia jeszcze tylko drogerie musze zaliczyc i bede gotowa na przyjscie malenstwa
za zakupy
Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość

pytałam się wczoraj gina o naturalne przyspieszacze porodu to on stwierdził, że najlepiej działają 2 metody: współżycie i masaż brodawek. w sumie można to podpiąć pod jedną rzecz
także ten... można sobie odpuścić mycie okien
ja już się nie mogę doczekać kiedy będę te przyśpieszacze stosować wlała bym w terminie urodzić bo tz tak ma urlop ale może wcześniej uda się chociaż poseksić

Cytat:
Napisane przez Ewusia709 Pokaż wiadomość
Więc postaram się pokrótce Wam napisać co u nas.

Wczoraj mieliśmy ostatnią wizytę u gina. Tymuś waży ok 2975g, główkę ma niziutko i ogólnie będzie raczej drobnym chłopczykiem. Gin się ucieszył z tych pomiarów i mówi, że nawet uznając błąd pomiaru to przekroczylismy granicę 2,5kg wagi i wtedy maluch jest już bezpieczny.
Ogólnie czytając Wasze posty to większość się martwi, że macie za ciężkie, za duże dzieciaczki, my zaś zupełnie na odwrót bo Tymoteuszek malutki i się martwimy czy wystarczająco rośnie. Przepływy, wody, łożysko ok, więc Tymoteuszek ma podobno doskonałe warunki do funkcjonowania w brzuszku. Z pomiarów wychodzi cały czas o 2 tygodnie za malutki, ale podobno do 2 tygodni jest norma więc jest wszystko ok.

Moja waga 62,6kg, wg pomiarów gina przytyłam tylko 9 kg
Szyjka zamknięta i długa, nic nie zwiastuje porodu, a na dodatek gin powiedział, że dno macicy jest nadal wysoko, więc tylko mi się wydaje że brzuszek się obniżył, wg niego wszystko jest po staremu, tylko Tymuś przyjął niską pozycję w brzuszku i może to sprawiać wrażenie jakby obniżenia brzucha.

W czwartek 27.06 ostatecznie meldujemy się w szpitalu i gin planuje nam cięcie na niedzielę 30.06, choć mówił, że jeszcze jest to uzależnione od badań w szpitalu i że będzie rozmawiał z ordynatorem, czy będzie wolna sala do cięć itp. Tak że ostateczny termin cc to się dopiero okaże jak już będę leżakować na patologii i obym tam nie musiała zbyt dużo czasu spędzić, podobno warunki tam koszmarne np. jedna toaleta na 15 osób

Dostałam również od gina wczoraj rozpiskę co konkretnie spakować do szpitala dla siebie i Tymusia i okazało się że wszystko, a nawet więcej mam już gotowe w torbach

Chwaliłam się przed chwilą, że nie mam żadnych opuchnięć i mam za swoje - spuchły mi dłonie, tak mocno, że mam problem ze ściąganiem obrączki Mam nadzieję, że to tymczasowe, pomoczę w wodzie przy przygotowywaniu obiadu i łudze się nadzieją że przejdzie
nie martw się, że Tymuś jest mniejszy, mój mały też z tych kruszynek będzie, ważne, że wszystko jest prawidłowo u niego

Cytat:
Napisane przez Oliath Pokaż wiadomość
Obiecany opisik :

Wszystko zaczęło się jak wiecie dzien po wypisie z patologii – a nic nie zapowiadalo niespodzianki.
Wypisano mnie z 1 cm rozwarcia, a rano 20 czerwca ku mojemu zdziwieniu odszedł mi na dwie raty czop podbarwiony krwia i zaczęło pobolewac dolem brzucha. No ale jako, ze na patologii napatrzylam się na przenoszone dziewczyny, którym mocne skurcze co 5 minut potrafily się rozejść bez sladu – zluzowałam kompletnie i nie zwracalam większej uwagi, szczególnie, ze domek był do odgruzowania po mojej nieobecności.

No wiec wysprzątałam, popralam, powiesilam, wyprasowałam wszystko co było do prasowania i nawet Wam pisalam na forum, ze dzis nie rodze, bo nie mam czasu, bo jest za goraco, bo torba niegotowa i maz złamał klucz w zamku w szafie i nie mam się w co ubrac, a przede wszystkim – o 15.30 mam wystep Lali w przedszkolu
Na wystep poszliśmy z malzonem pieszo. Hormony tak mnie zmiękczyły, ze wylam ze wzruszenia przez bita godzine

A już wtedy skurcze były nieprzyjemnie intensywne rowno co 5 minut…

W domku po powrocie zrobilam obiad rozpływając się z goraca w kuchni z wlaczonym piekarnikiem, spakowalam na powrot torbe szpitalna, umylam podlogi mopem i poprztykalam się ze ślubnym, który jakis taki był drażliwy tego dnia i o byle co się emocjonowal – wtedy to już na serio postanowilam nie rodzic, bo honor nakazywal w razie W malzona olac i takse wzywac do szpitala, a nie taki mialam plan przeciez

O 20.30 nadal unosząc się honorem sama wykapalam Lale, ale ponieważ bolalo coraz mocniej, to już musiałam się na skurczu przytrzymywac umywalki i dyszec dyskretnie, coby malzon nie dosłyszał.
W koncu jednak musiałam poinformowac go obojętnym tonem, ze chyba jednak pojedziemy na IP kiedy Iza wroci, żeby się Lala w tym czasie zajac.
Iza jak na złość wracala tego dnia grubo po 21 a nie chciałam jej planow psuc randkowych

Koniec końców o 22 udalo się nam wyjechac. Maz jakby się przejal skurczami co niecale 3 minuty, ale nadal raczej się nie odzywalismy do siebie wiecej, niż to konieczne. Wlaczylam w samochodzie G’n’R na full i jakos mi się lepiej jechalo przy mocnej muzie, która zagłuszała dyszenie na skurczach
Bolalo tak niemilo, ze pustki na IP powitalam z ulga i rozkosza wrecz. Pani polozna pyta, co się dzieje, na co ja, ze skurcze co 3 minuty regularne i chyba rodze. Który tydzień? Poczatek 37 wg OM, ale mysle, ze raczej 38. Pierwsza ciaza, tak? A nie, bo trzecia. W tym momencie pani rzucila wszystko, co miala w rekach i biegiem do telefonu wzywac lekarza spanikowana. Bach mnie na fotel, a tu 4 cm rozwarcia i szyjka zgladzona. Papierologia w biegu, koszule prawie mi same wciągnęły przez glowe, pytaja czy chce na lozko – nie chciałam, no co, JA nie dojde do windy?...

Na porodowce cisza i pusto przemily personel, prowadza mnie do Sali rodzinnej – no to mowie, ze maz zaraz do dzieci wraca, a poza tym gdzies się zgubil z torba, wiec ja na ogolna łóżeczko wypas, podlaczyli mnie pod KTG, a skurcze wychodza słabiutkie gora 65 . Badanie na skurczu – niespodzianka, mamy już 6 cm !! W miedzyczasie ślubny się odnalazł, już pogodzeni w obliczu sytuacji pożegnaliśmy się czule i obiecalam dzwonic natychmiast , gdy urodze . Po kolejnym kwadransie zabolało mnie jakby mocniej i z parciem na kupke jakby – polozna sprawdza, co i jak i nagle mowi – DZIEWIEC, rodzimy już !!!

Wierzcie albo nie, ale poczulam się OBURZONA. Prawie usiadlam na tym fotelu i zupełnie trzeźwo i kategorycznie powiedziałam, ze NIE. Nie ma mowy. To jest za szybko. Nie rodzimy. Pozniej.

Koniec końców trzeba było jednak urodzic – parte były nieubłagane i pomimo, ze wczesniej w domu przeczyściło mnie klasycznie samoistnie i gora, i dolem – parte powtórzyły akcje. Jak ja się cieszylam, ze bez meza rodze!

A potem polozna przebila pęcherz i zaczela isc glowka – tu było pod gorke, choc glowinka malutka – na każdym partym musiałam przec minimum 3 razy, co mi zaburzalo koncepcje i srednio szlo, plus ochrona krocza, wiec „na komende” musiałam czasem te przemozne parte wstrzymywac ciezka sprawa, darlam się bezkonkurencyjnie wprost w wygwieżdżone niebo na poziomie 6 kondygnacji i ten krzyk to była jedyna ulga do czasu, Az Lilo wyladowala na moim brzuchu, taka cieplutka i sliczna, miauczac jak kociątko, bez wrzaskow i histerii (widocznie moja histeria wystarczyla za dwie )

Okazalo się, ze nie peklam i nie trzeba było niczego nacinac, jedynie łożysko wyszlo takie sobie, wiec mnie od razu łyżeczkowali (auuuuuu) i podali oxy dozylnie na obkurczanie – a Lilo się wtedy wazyla i badala. Dostala 9 punktow, waga 3100, 52 cm „wzrostu” . Neonatolog uprzedzila, ze ma niektóre cechy wczesniaczka – wyjatkowo delikatna i wiotka skorke, niewiele tkanki tluszczowej, etc. Drobiazgi.

Na koniec leżałyśmy sobie i się tuliłyśmy podczas, gdy maz nawracal na parkingu pod domem i gnal z powrotem do nas. Lilo od początku potrafila się ladnie przyssac, a ja bylam normalnie w niebie
W sumie od przyjecia mnie na IP do porodu minela GODZINKA o takim porodzie marzylam i choc nie powiem, żeby ogolnie to bulka z maslem była – nie mogłabym zyczyc sobie lepszego i szczęśliwszego rozwiązania!

A kiedy mi ja zabrali po kangurowaniu i zapowiedzieli, ze oddadza dopiero o swicie gdy dostane laskawe pozwolenstwo na pionizacje, myślałam, ze ich pogryze. Bylam i jestem w takim stanie, ze sama bym ja już wtedy mogla wykapac Kto by w ogole chciał spac w taka noc!!!
super opis a porodzik szybki, a Ty jak zwykle w pełni sił nawet przy bólach
Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość

No i wstawiam Wam kącik Tomaszka, póki co skromnie bo ochraniacz muszę dopiero kupić, no ale lepsze to niż nic, nie?
śliczny kącik

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
Mam info od Roxi (jest poza zasięgiem i nie miała jak sama was poinformować, a każda z nas przecież czeka )

Ghia urodziła Antosia o 8.50 - nasz kolejny mężczyzna mierzy 55cm i waży 3200gZ tego co mówiła Roxi Ghia póki co czuje się dobrze, a maluszek dostał 10pkt
Gratulacje kochana, witamy Antosia na świecie

Perse to czekamy aż Arturek będzie miał 2 kg

dzwoniłam do ginki z tymi wynikami moczu i kolor zielony i szczawiany są od leków więc wszystko jest dobrze a tz się ze mnie śmiał wczoraj, że pewnie zielony kolor mam bo mnie kosmita zapłodnił i w brzuchu mam aliena
odebrałam wyniki na paciora i nie mam
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień

"dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie"

Łukaszek
stokrotka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:25   #2097
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Dobra, ja chwilowa was opuszczam

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Cytat:
Napisane przez stokrotka24 Pokaż wiadomość
Dzień dobry witam się w 36 tc czyli w 9 miesiacu

dzwoniłam do ginki z tymi wynikami moczu i kolor zielony i szczawiany są od leków więc wszystko jest dobrze a tz się ze mnie śmiał wczoraj, że pewnie zielony kolor mam bo mnie kosmita zapłodnił i w brzuchu mam aliena
odebrałam wyniki na paciora i nie mam
Za tc
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:26   #2098
czerwony_balonik
Zadomowienie
 
Avatar czerwony_balonik
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 262
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Dziewczyny, powtórzę swoją propozycję,bo wczoraj nie została chyba zauważona:

Co sądzicie o tym, by podać linki do opisów porodów na 1 str jak u mam majowo-czerwcowych? W ten sposób by nie zginęły w nawale postów na forum
__________________
a ja rosnę i rosnę...
czerwony_balonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:26   #2099
czarownica1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: chatka w środku lasu
Wiadomości: 4 189
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

no to teraz IWONKA, żeby wyrobić plan czerwcowy
czarownica1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-25, 11:27   #2100
enlevee
Zakorzenienie
 
Avatar enlevee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 388
Dot.: Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17

Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Dziewczyny, powtórzę swoją propozycję,bo wczoraj nie została chyba zauważona:

Co sądzicie o tym, by podać linki do opisów porodów na 1 str jak u mam majowo-czerwcowych? W ten sposób by nie zginęły w nawale postów na forum
Baloniku opisy porodów są już od tygodnia na pierwszej stronie, więc zapraszam

Stokrotko- za 9msc!
__________________
12.07.2013 o godzinie 18:42 wszystko nabrało sensu..

Tomuś
3470g, 54cm
enlevee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.