Każda kapę już szykuje, bo się maluch wnet wykluje!-Mamusie VII-VIII 2013,cz.17!

[Margosia__]

Napisane przez czarownica1

TESO, zaczęłam trochę czytać o tych chustach i a to elastyczna najlepsza, ale lepiej kupić już tkaną i dostałam kociokwiku. Nie mam zadnej koleżanki, która by chustowała, szkoda.


MARGOSIA, buziak dla Piotrusia Glutka Pierwszego

Jak byłam na spotkaniu chustonoszenia to pani odradzała elastyczną, bo sie za bardzo naciąga i nie jest z tego powodu wskazana dla Dzidziusiów
My mamy tkaną

Glutek odsyła Cioci Buziaczka

Napisane przez lachryma

piona, ja tez mam 11kg na plusie

Spoko ja mam 9... na minusie

Napisane przez tweedledee

A żebyś wiedziała, że się pochwalę!! I jak to z każdą matką bywa trzeba będzie znieść moje ochy i achy nad Alkiem, bo to przecież najpiękniejsze dziecko na świecie będzie (przynajmniej dla mnie)

Eve, może ci się już organizm oczyszcza?

za śliczne usteczka i czekamy na zdjęcia na "żywo" ))
Co do oczyszczania organizmy przed porodem to ja w dniu porodu miałam zaparcie Ale ja to nigdy normalna nie byłam

Napisane przez Rockyyy

Ja dzis rano miałam zgage.Moze Laura bedzie miec czuprynke?

My nie mieliśmy zgagi ani razu a czuprynkę mamy
Może nie tak powalająca jak Lilo... ale za to bez męczarni zgagowej

Napisane przez Kathe

a mnie znow zaczal bolec brzuch, ale on boli caly czas, wiec jak wygladaja skurcze? bo jak tak jak na @ to ja tego nie rozumiem bo mnie na @ zawsze bolalo caly czas a nie pol minuty i koniec

Też się nad tym zastanawiałam, a teraz już wiem
Na okres boli ciągle, a skurcze to taki sam ból ale po minucie/1,5 (w moim przypadku) odchodziło i zupełnie nic nie bolało- do następnego skurczu

[surka]

Napisane przez malaczarnakejt

Może jesteś wyższa, ja jestem konus - 161 cm A w ciązy i tak mi biodra poszły o 3 cm... taka jestem "dupiasta" Nie lubię, bo zawsze mam problem ze spodniami...

Ja do gigantów też nie należę 164

[arrabbiata]

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.

Napisane przez Oliath

Biedna Ty, miejmy nadzieje, ze wyzej sie nie podniesie

A ja jednak na Brochowie rodzilam na Kamienskiego NIGDY nie ma miejsc ile razy nie dzwonilismy - zawsze tylko opcja Brochow vel Chalubinskiego

Na Brochowie rewelacja

O kurde, to ja jedyna będę na Kamieńskiego? Cholera, myślałam, że przetrzesz szlaki

[Rockyyy]

Napisane przez malaczarnakejt

Daj mi miesiąc

Moja kolezanka jest miesiac po cc i dzieku KP zgubiła wszystko co zbędne.Pisała ze jej synek to mały głodomorek

Napisane przez dzoan

Cześć Dziewczyny,
ale miałam do d...y noc. Najpierw po 2 obudził mnie alarm jakiegoś pie.rzonego auta..wył i wył..wiązanki melodyjek ciągle od nowa leciały..myślałam, że mnie coś trafi.. po ch.j komuś alarm jak go później nie słyszy godzinę to na pewno trwało nim ucichł.. może ktoś zdążył rozłożyć auto na części w tym czasie..i dobrze by było
A najgorsze, że w tym samym czasie strasznie źle się czułam.. łapały mnie bóle krzyża głównie..coś jak na @ ale bardzo intensywne..nie mogłam się przekręcać na boki, bo dochodziły jakieś kłucia w podbrzuszu.. zresztą żadna pozycja nie przynosiła ulgi.. chodziłam po mieszkaniu, wtedy było mi lepiej.. a jak się kładłam to od nowa.. Usiadłam raz na kibelek myśląc, że może to pęcherz nie opróżniony, to poczułam rwanie w pochwie i ból w krzyżu.. Położyłam się podkładając więcej poduch pod głowę i plecy i już nawet zaczęłam liczyć odstępy choć nie wierzyłam, że to TE bóle..Lol strasznie się wiercił i kręcił.. wypinał się jakoś inaczej niż zwykle.. jakby teraz był po drugiej stronie.. nie mogłam w ogóle leżeć na lewym boku, bo mnie 'uwierał' strasznie Nie wiem kiedy przeszło.. ostatni raz spojrzałam na zegarek przed 4..

biedulko odeśpij w dzien ,odpocznij

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Napisane przez Margosia__

Też się nad tym zastanawiałam, a teraz już wiem
Na okres boli ciągle, a skurcze to taki sam ból ale po minucie/1,5 (w moim przypadku) odchodziło i zupełnie nic nie bolało- do następnego skurczu

Ahahaaa to tak sprawy się mają

Napisane przez surka

Ja do gigantów też nie należę 164

ja mam CAŁE 158 cm

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.



O kurde, to ja jedyna będę na Kamieńskiego? Cholera, myślałam, że przetrzesz szlaki

super

[surka]

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.

Super, że woda nie wdarła się do domu

[skylie]

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.

za nowe tygodnie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez surka

A co robisz z odciągniętym pokarmem?

Zanosze na noworodki w takim sterylnym kubeczku, do lodówki, a potem pielęgniarki go podgrzewaja i mu podają albo ja to robię.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[idzia111]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41497612]Mały waży 2010 g jeszcze tylko żółtaczka...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

super

arabbiata dobrze ze dom uratowany,

iwona pewnie na dniach bedziesz juz rodziła spokojnie

magolina ja sie nie dziwie, ze szalejesz z niepokoju, po tym co przeszlas to zrozumiale. Jednak nie martw sie bo maluszek czuje to.


Wczoraj jak grzmiało to podskakiwalam ze strachu a mój mały tak mocno sie wiercił.

za tygodnie, ja koncze 35, a zaczynam 36, za tydzien o tej porze mały bedzie juz w miare bezpieczny, a za 3 juz calkiem, jak gin dobrze oceni malego na usg 11 lipca to za 3 tyg, czyli 15-17 lipca ciachu ciachu bedzie. A 17 lipca sa urodziny tescia. Juz mu zapowiedzialam, ze w tym roku wnuk bedzie prezentem

[Anulka_p]

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.

Uf, dobrze, że tak się skończyło.

[d0tkaaa]

Hellol ) Jak tam Brzusie? )

Na wstepie gratulejszyn nowych tyg!! )
I trzymam kciuki za wizyty )

Napisane przez roxi1980

Ja niestety też widzę, że mimo ewidentnie ciążowego brzucha, którego nie da się z niczym innym pomylić, dla niektórych jestem przezroczysta... Wczoraj to już babie uwagę zwróciłam w kolejce w Biedronie, bo mi w dupę dźgała wózkiem (chciała podjechać, żeby towar wyłożyć na taśmę), więc odepchnęłam jej wózek tyłkiem nie odwracając się, a ta do męża, że tyle mam miejsca, a stoję pół metra od wózka, więc się wkurzyłam, odwróciłam i podłym tonem powiedziałam jej, że stać będę tak, żeby dziecka nie zgnieść, bo ludzie bez kultury innym w dupę wjeżdżają zamiast poprosić o przesunięcie się. Chyba jej głupio było jak brzuch zobaczyła, ale nie przeprosiła pinda jedna...

Potem pojechaliśmy do kablówki i pech chciał, że akurat była 15-min. przerwa. Weszłam więc sobie obok do sklepu (takie chińskie ciuszki, ale dość sporo fajnych rzeczy o dziwo), jak wyszliśmy to caaaaaała kolejka. Na szczęście okazało się, że większość do kasy, a tylko my i jakiś chłopak do Obsługi Klienta. No i jak już otworzyli to stanęliśmy za tym chłopakiem, a przed niego ładuje się baba, na oko ok. 55-60, więc dość głośno mówię do Roberta: "ta Pani też chyba jest w ciąży, bo bez kolejki wlazła" - cisza... ale wszyscy się z kolejki z kasy na nas gapią, Robert dyskretnie każe mi się zamknąć, na co mu powiedziałam, że chyba żartuje, bo na prawdę ledwo stałam, a musieliśmy to załatwić razem, bo umowa jest na nas dwoje. Chłopak ją zaczął informować, tak, że w końcu wszystko załatwiła i straciliśmy z 15 min. Odwraca się i się tłumaczy, że bardzo przeprasza, że ona chciała tylko zapytać... Więc skwitowałam krótko "My też! Wstyd, po prostu wstyd!" Poszła z fochem...

Ja się normalnie w ciąży robię agresywna - jeszcze zanim urodzę, to jakiejś draki narobię

Szok!.

ja tez jestem jakby bardziej agresywna i dobrze bo ludzie szczegolnie Ci ktorzy " jacy oni nie byli za mlodu "itp teraz maja najwiecej chamstwa w sobie eh.

Arrabita dobrze ze Was nie zalalo..

mysle co dzis robic? posprzatam trochu moze przejde sie do pepco po ten stanik... i chyba tyle z planow.. :P
Wczoraj wszystko zapowiadalo sie ze " coś bedzie" ale jak zwykle nic nie bylo... ale tz obiecał ze od weekendu bedzie oklad z samca intensywnie zeby urodzic tyle ze ja chcialam w czerwcu jeszcze urodzić no ale coż .. juz sie nie napalam zobaczymy Zuza bedzie chciala wyjsc to wyjdzie. W piatek wizyta wydam 100 i jak znam swoje szczescie wieczorem urodze hahaha :P
Zarcik.

Moze coś poprasuje jeszcze.

[iwona335]

Napisane przez Kathe

a mnie znow zaczal bolec brzuch, ale on boli caly czas, wiec jak wygladaja skurcze? bo jak tak jak na @ to ja tego nie rozumiem bo mnie na @ zawsze bolalo caly czas a nie pol minuty i koniec

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------


Gratki za 40 tc to juz niedlugo!!!! w sumie juz powinnas urodzic :P

bo jak boli na @ to to nie jest skurcz, u mnie tez tak bolał brzuch, jednak przy skurczu u mnie przynajmniej był silny nacisk/ciagniecie na szyjke i wierz mi, że wtedy nie koncetrujesz sie czy boli jak na @ tylko czekaż aż przestanie bo masz wrażenie ze za chwile świrka dostaniesz , po chwili przechodzi, no i nie myślisz nawet o tym zeby spojrzec na zegarek ile to trwa, kto do Ciebie mówi i czas staje w miejscu - fajnie co nie?
alez ja jestem mONdra od wczoraj

[katarzynkajg]

Pytanie do dziewczyn które korzystają z mobilnej wersji wizaz-u, czy na symbianie pójdzie mi ta aplikacja

[Agrafka86]

No ja dostałam zaświadczenie od neurologa, że nie wyraża zgody na sn. I będę rodzić w szpitalu gdzie jest neurologia. Czyli za tydzień pewnie lekarz mi wszystko powie mam rozumieć.

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.
O kurde, to ja jedyna będę na Kamieńskiego? Cholera, myślałam, że przetrzesz szlaki

uffff bardzo się cieszę

ja rodziłam na Kamieńskiego ale 5 lat temu, teraz też jadę na Brochów

moje wymiary na dziś:
biust 100
brzuch 108
biodra 103
że tak zaśmieję się ponuro... wszędzie setka... he he he

[katarzynkajg]

Dotka co za stanik z pepco idziesz upolować? Mi wpadł ostatnio w oko taki sportowy bodajże za jedyne 10 zł i chciałam dziś się po niego przejść

[Neni1984]

Heeej
Spałam dziś jednym ciągiem 4 godziny Szok! PO 4 oczywiście podudka, poleżałam do 5, a potem włączyłam tv, zjadłam śniadanie ... No ale potem jeszcze zasnęłam, więc jest ok

Napisane przez arrabbiata

Dziewczyny, u mnie tragedia. Dom nam zaczyna zalewać, całe podwórko, schody i wysoki taras już pływa, brakuje cm do wody w domu Prąd odcięli bo skrzynki podtopiło. Samochody przestawione kilometr dalej, na ulicy rzeka, woda po pół uda... nie no histerii dostałam. Przyjechał po mnie ojciec w ostatniej chwili bo już ulice zamykali i się ewakuowałam z psami do rodziców.... mąż został w domu i przenosił wszystkie rzeczy na piętro i pilnuje domu Boże za co

O rety Strasznie mi przykro
Nie wyobrażam sobie zalanego domu

Napisane przez sarna405

Oliath za 1 kapiel
Roxi takim ludziom trzeba mówić wprost ja też jestem słynna z ciętego języka no a co oni sobie myślą- ja ostatnio u ginekologa miałam taką sytuację. Ginekolog przyjmował od 12 przyszłam 0 11,30 nikogo nie było czekałam byłam 1. Lekarz się spóźnił z 10 min wszedł do gabinetu i prosi ja wstaję a kobieta która przyszłą po 12 była chyba 4 w kolejce za kobietami które przyszły za mną i mówi do mnie, ze ONA byłą 1 tylko wyszła/ WIĘC JA DO NIEJ NIE TO JA BYŁAM 1 PANI TU NIE BYŁO ANI INNEJ OSOBY KTÓRA BY T0 POTWIERDZIŁA , KAŻDY Z ULICY MOŻE WEJSĆ I POWIEDZIEĆ ZE BYŁ 1!!!oburzyła się ale weszła za mną innym kobietom się wepchała...a gdy wychodziłam inna kobieta mówi do mnie że dobrze zrobiłam bo wkońcu kobiety w ciąży mają pierwszeńswo dobrze ze tylko ja byłam ciężarna inne nie

Napisane przez malaczarnakejt

Filip się boleśnie wypycha cały dzień... na szczęście brzuch pozwolił mi dużo załatwić.
Wrzucam fotki dzisiejszych zakupów ze Smyka

Śliczności
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41497612]Mały waży 2010 g jeszcze tylko żółtaczka...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Huraa
Liczę na milion zdjęć Arturka jak już będziecie w domu

Napisane przez magolina

Dziękuję za kciuki ale wizyta taka udana nie była ciśnienie ok, pessar trzyma, jednak nie waże 73 tylko 71,3 kg a wierzę ginkowej wadze bo zawsze waże się na niej, a 73 kg wyszło mi na koleżankowej, pobrała mi wymaz na paciora, ale nie miałam usg i doopa ze mnie, że jej nie poprosiłam, żeby chociaż looknęła czy wszystko w Adasia w porządku nie mogę sobie tego darować
Ja jestem psychiczna, więc zawsze usg mnie uspokajało na jakiś czas, a tu następna wizyta dopiero za 4 tygodnie tylko tyle, że posłuchałyśmy serduszka i pięknie biło.
Ja wiem, że niektóre z Was mogą pomyślec, że cóż to wizyta bez usg ale dla mojej zbolałej psychiki to zawsze był punkt zaczepienia do odetchnięcia chociaż na jakiś czas a tak to znów kołaczą się myśli, czy nic tam się u niego złego nie dzieje wiem, psychiczna jestem
:

No to wizyta udana, co kłamiesz?
No szkoda, że nie zagadałaś o usg (mnie też uspokaja) , ale serduszko pięknie biło, więc na bank wszystko ok

Napisane przez Margosia__

Przybyło nam się na wadze (znaczy Glutkowi bo mama pięknie szczupleje he he he )Nie za dużo ale ważne, że w końcu rośnie i mamy wagę skontrolować za dwa tygodnie to będzie wiadomo czy rośnie prawidłowo )

Niedługo dobijemy do wagi porodowej

Brawa dla Gluciątka za wagę
Dla Ciebie też

[Neni1984]

Napisane przez Agrafka86

I oczywiście witamy się z Radusiem w 33tc
Ciężka noc dzisiaj, straszne sny miałam, obudziłam się z płaczem, po prostu straszne! Nie będę Wam opowiadać co mi się śniło, bo nie ma sensu się nakręcać

Napisane przez iwona335

Nie urodzilam, Zuzia pieknie sobie pływa nadal w brzuchu

mam nadzieje, ze nastepnym razem juz bede rodzic, strasznie sie nastawilam, że to już To a wszystko przeszlo, jeszcze godzinke mnie pobolało jak sie położyłam a potem spałam jak dziecko

No to czekamy dalej

Idę nadrabiać dalej.

[Margosia__]

Napisane przez iwona335

bo jak boli na @ to to nie jest skurcz, u mnie tez tak bolał brzuch, jednak przy skurczu u mnie przynajmniej był silny nacisk/ciagniecie na szyjke i wierz mi, że wtedy nie koncetrujesz sie czy boli jak na @ tylko czekaż aż przestanie bo masz wrażenie ze za chwile świrka dostaniesz , po chwili przechodzi, no i nie myślisz nawet o tym zeby spojrzec na zegarek ile to trwa, kto do Ciebie mówi i czas staje w miejscu - fajnie co nie?
alez ja jestem mONdra od wczoraj

Ja nie miałam nacisku sam ból jak na @
I do tego nie były silniejsze od bóli okresowych
Widać każda to na swój sposób odczuwa, ale generalnie faktycznie nie da się nie zauważyć

[magolina]

Wróciłam z labka, wcześniej się chwilkę kimnęłam, zaraz robię sobię kawkę. Za paciora zapłaciłam 26 zl a myślalam, że o wiele więcej wybule bo pamiętam że któraś z Was pisała o 50 zł

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i pocieszenia, za dnia to wszystko wydaje się trochę mniej straszne Mały cały czas aktywny, brzuch pobolewa ale według mnie to chyba przez to że Adaś jest tak wysoko i naciska mi na jelita/żołądek bo jakos tak boli mnie wysoko.

Napisane przez Margosia__

Przybyło nam się na wadze (znaczy Glutkowi bo mama pięknie szczupleje he he he )Nie za dużo ale ważne, że w końcu rośnie i mamy wagę skontrolować za dwa tygodnie to będzie wiadomo czy rośnie prawidłowo )

Niedługo dobijemy do wagi porodowej

No i git

Napisane przez czarownica1

MAGOLINKA, wiesz, chętnie się z Tobą do tego psychiatryka wybiorę, we dwie zawsze raźniej, bo moje schizy prawie szczytują.... szczyt będzie jak zacznę rodzić

Dziękować Czarowniczko, przyda mi się towarzystwo we dwie będzie nam raźniej na leczeniu

Napisane przez surka

Za wizytę u dentysty-sadysty

\


[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;41499306]
czy na tvn jest u Was jest ddtvn? bo u mnie nie ma....

Jest przerwa wakacyjna aż do września, będa tylko wydania weekendowe

Napisane przez dzoan

Cześć Dziewczyny,
ale miałam do d...y noc. Najpierw po 2 obudził mnie alarm jakiegoś pie.rzonego auta..wył i wył..wiązanki melodyjek ciągle od nowa leciały..myślałam, że mnie coś trafi.. po ch.j komuś alarm jak go później nie słyszy godzinę to na pewno trwało nim ucichł.. może ktoś zdążył rozłożyć auto na części w tym czasie..i dobrze by było
A najgorsze, że w tym samym czasie strasznie źle się czułam.. łapały mnie bóle krzyża głównie..coś jak na @ ale bardzo intensywne..nie mogłam się przekręcać na boki, bo dochodziły jakieś kłucia w podbrzuszu.. zresztą żadna pozycja nie przynosiła ulgi.. chodziłam po mieszkaniu, wtedy było mi lepiej.. a jak się kładłam to od nowa.. Usiadłam raz na kibelek myśląc, że może to pęcherz nie opróżniony, to poczułam rwanie w pochwie i ból w krzyżu.. Położyłam się podkładając więcej poduch pod głowę i plecy i już nawet zaczęłam liczyć odstępy choć nie wierzyłam, że to TE bóle..Lol strasznie się wiercił i kręcił.. wypinał się jakoś inaczej niż zwykle.. jakby teraz był po drugiej stronie.. nie mogłam w ogóle leżeć na lewym boku, bo mnie 'uwierał' strasznie Nie wiem kiedy przeszło.. ostatni raz spojrzałam na zegarek przed 4..

Ojj widze, że nie ja jedna miałam kiepską noc, no ale ja aż takich bóli nie miałam kurcze może to takie silne przepowiadacze???
Oby już Cię nie męczyły

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.

super, wiem ile strachu się pewnie najadłaś

Idę na kawkę.

[d0tkaaa]

Napisane przez katarzynkajg

Pytanie do dziewczyn które korzystają z mobilnej wersji wizaz-u, czy na symbianie pójdzie mi ta aplikacja

ja na wizaz wchodze przez przegladarke normalnie,nie lubię tej amplikacji wizazowej..


ide sie zebrac i ogarnąc zagladne za jakiś czass

[stokrotka24]

Dzień dobry

Napisane przez Sofina

Nie mam czasu Was ostatnio podczytywać i się udzielać najpierw remont, teraz się uczę- jestem w tym względzie w lesie, muszę jak najwięcej przerobić przed porodem. Jak będę miała chwilkę to zaglądnę.

Ghia spóźnione ale serdeczne gratulacje!!!

Byłam na wizycie- moja córka wreszcie postanowiła się ujawnić i najważniejsze: przekręciła się główką w dół! Jak to lekarz określił: było minimalne prawdopodobieństwo bo mam mało wód i miejsca ale się jej udało Poza tym ciśnienie mi spada więc super, ale hemoglobina też i muszę wrócić do żelaza En jakbyś mogła to dopisz mi płeć i wagę małej: 2007g w 34 tc.

brawo, że córcia się ujawniła i jest już głową w dół

Napisane przez Myszolka91

witam sie w 35tygodniu znowu pogoda byle jaka i chyba cos mnie bierze. gardlo drapie i jakis kaszel mam,rozchorowac sie w tym momencie to masakra.

za 35 tydzień, zdrówka życzę

Napisane przez Rockyyy

ukonczyłysmy 39 tc i witamy sie.....
w 40 tc

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Hahah przypomniałam sobie tytuł jaki kiedyś chyba majówki miały: ,,chyba wyzione ducha jak nie wyjdziesz z mego brzucha"

za 40tc

Napisane przez eveewe

wlasnie podejrzalam wyniki z labka
hemoglobina 10,7
i mam w moczu leukocyty 20-30
zna sie ktoras na tym?

hemoglobina za niska, dostaniesz żelazo, a na leukocyty pewnie Menural lub coś innego

Napisane przez malaczarnakejt

Dziś u mnie w pracy awaria netu, więc nie mam wyników jeszcze, ale poprosiłam znajomą, żeby do nich zadzwoniła i zapytała chociaż o ten układ krzepnięcia. I d-dimery spadły do 950 a podobno reszta z ukł. krzepnięcia prawidłowa. Jutro może uda mi się zajrzeć do tych wyników.
wiem,że 950 to cały czas 2x norma, ale za pierwszym razem przeroczyłam je 7-krotnie, po miesiącu 3-krotnie, więc jest nadzieja

Właśnie wróciliśmy od moich rodziców, tata dostał od nas na dzień ojca stację pogodową, to taki szczęśliwy!
A jutro przyjedzie żelazko, więc im zawieziemy, ale nie będzie ich w domu, zostawimy ładną karteczkę i może obejdzie się bez ochrzanu, że wydajemy kasę :p No ale podziękować chcemy

Filip się boleśnie wypycha cały dzień... na szczęście brzuch pozwolił mi dużo załatwić.
Wrzucam fotki dzisiejszych zakupów ze Smyka

za wyniki, a ciuszki śliczne

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;41497612]Mały waży 2010 g jeszcze tylko żółtaczka...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
dla Artusia, to czekamy na żółtaczkę

Napisane przez katarzynkajg

Witam
Ale miałam pracowity dzień , rano wizyta, zrobione ktg wyszło dobrze, młody waży 3100 g ale jakoś na świat mu sie nie bardzo śpieszy .
Cały dzień przesiedziałam u rodziców, po powrocie ok 20 padłam jak zabita. Przeleciałam was na szybko i z tego co pamiętam to wielkie gratulacje dla Ghia super że Antoś juz z tobą.
Niunia i Enleve śliczne kąciki dla waszych maluszków
Margosia - Glutek prześliczny i taki duży się wydaje

---------- Dopisano o 01:19 ---------- Poprzedni post napisano o 01:18 ----------

Oliath - Opis świetny i oby każda tak szybciutko rodziła byłoby bosko

za wizytę i ktg

Napisane przez Margosia__

Przybyło nam się na wadze (znaczy Glutkowi bo mama pięknie szczupleje he he he )Nie za dużo ale ważne, że w końcu rośnie i mamy wagę skontrolować za dwa tygodnie to będzie wiadomo czy rośnie prawidłowo )

Niedługo dobijemy do wagi porodowej

super, ze tak ładnie rośnie

Napisane przez arrabbiata

Dziewczyny, u mnie tragedia. Dom nam zaczyna zalewać, całe podwórko, schody i wysoki taras już pływa, brakuje cm do wody w domu Prąd odcięli bo skrzynki podtopiło. Samochody przestawione kilometr dalej, na ulicy rzeka, woda po pół uda... nie no histerii dostałam. Przyjechał po mnie ojciec w ostatniej chwili bo już ulice zamykali i się ewakuowałam z psami do rodziców.... mąż został w domu i przenosił wszystkie rzeczy na piętro i pilnuje domu Boże za co

o kurcze, doczytałam już, ze udało się uratować domu, super, oby więcej nie padało

kurcze tyle po cytowałam i wsiąkło mi. Co do hemoglobiny to ja mam już 10,5 i już się źle czuję przy takiej niskiej, ciągle senna i zmęczona jestem.

A dzisiaj w planach znowu prasowanie, może uda mi się skończyć w końcu rzeczy małego.

[d0tkaaa]

Napisane przez katarzynkajg

Dotka co za stanik z pepco idziesz upolować? Mi wpadł ostatnio w oko taki sportowy bodajże za jedyne 10 zł i chciałam dziś się po niego przejść

no wlasnie taki,wczoraj go widzialam ale nie wzielam a pozniej ktoras tu pisala ze ma i ze jest fajny ( przepraszam nie pamietam ktora) wiec zakupię sobie bo fajnie bedzie trzymał cyce a po za tym mozna włozyć tam zapomnialam jak to sie nazywa wkladki zeby mleczko nie ciekło po staniku :P i jakos tak z niego lepiej bedzie w szpitalu cyca wystawic i pozniej w domu niz ze zwyklego.. a 10 zł to tylka nie urywa

[magolina]

Napisane przez katarzynkajg

Dotka co za stanik z pepco idziesz upolować? Mi wpadł ostatnio w oko taki sportowy bodajże za jedyne 10 zł i chciałam dziś się po niego przejść

Ja mam ten biustonosz właśnie sportowy z pepco (10 zł) i dla mnie rewelacja. Tylko w nim śmigam po domku, w tych zwykłych jest mi nie wygodnie mam dwa z tym że jeden kupiłam za duży więc zakładam go na noc
Mam dwa czarne i na bank jeszcze dokupię.

[katarzynkajg]

Napisane przez d0tkaaa

no wlasnie taki,wczoraj go widzialam ale nie wzielam a pozniej ktoras tu pisala ze ma i ze jest fajny ( przepraszam nie pamietam ktora) wiec zakupię sobie bo fajnie bedzie trzymał cyce a po za tym mozna włozyć tam zapomnialam jak to sie nazywa wkladki zeby mleczko nie ciekło po staniku :P i jakos tak z niego lepiej bedzie w szpitalu cyca wystawic i pozniej w domu niz ze zwyklego.. a 10 zł to tylka nie urywa

Napisane przez magolina

Ja mam ten biustonosz właśnie sportowy z pepco (10 zł) i dla mnie rewelacja. Tylko w nim śmigam po domku, w tych zwykłych jest mi nie wygodnie mam dwa z tym że jeden kupiłam za duży więc zakładam go na noc
Mam dwa czarne i na bank jeszcze dokupię.

O super to bez żadnych oporów dziś zakupię

[stokrotka24]

u nas babki na SR mówiły, że nie konieczny jest stanik do karmienia, może być zwykła bardotka, tylko wyjąć druty, chodzi o to aby stanik podtrzymał piersi bo jak będą swobodnie zwisać to laktacja rozkręci się na maxa a tak to stanik utrzyma ją w ryzach

[katarzynkajg]

Mam jeszcze pytanie bo wczoraj zauważyłam że brakuje mi balsamu dla maluszka po kąpieli, co lepiej kupić balsam, oliwkę? Co polecacie i jakiej firmy?

[magdalennne]

Witajcie.
Wczoraj dopadł mnie taki mega kryzys, że przepłakałam całe popołudnie - chyba z 5 godzin, przez co jeszcze dzisiaj wyglądam jak chińczyk Wyżyłam się na TŻ, a on nie umie odpuścić i przytulić, to wyszła awantura niezła

Na dodatek miałam bardzo złe myśli o dziecku i ciąży I bardzo mi z tym źle Dzisiaj zaczynam 39. tydzień i już tracę nadzieję, że urodzę w tym tygodniu Czuję się jak okropna matka i pewnie zniknę na trochę zamknąć się w sobie

[czerwony_balonik]

Dzień dobry w 38 tc (38 wg mojego lekarza,a wg zasad liczenia na forum 39 ).Zjadłam śnaidanko,wypiłam kawę, cukry zmierzone (naczczo znów za małe,ale jutro to skonsultuję) i chyba się znów położę i kimnę jeszcze z godzinkę,bo pogoda jest zamulająca. Szaro i ponuro, aczkolwiek i tak wolę to od upałów Ostatnio mam straszną sklerozę,ciągle o czymś zapominam,dobija mnie już to.

Napisane przez arrabbiata

Hej. Odetchnęłam- dom udało się uratować! Woda dotarła pod próg więc dosłownie 1cm brakło, żeby się wlała do domu. Ale straż koło północy, dopiero, w ostatniej chwili, dała nam worki pod drzwi. I woda powoli opada. Podwórko to jezioro, ale to nic- grunt, że dom uratowany
Dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia, wczoraj przeżywałam gehennę.

Super że się udało uratować dom!

[surka]

Napisane przez idzia111

ja koncze 35, a zaczynam 36,

Napisane przez Agrafka86

No ja dostałam zaświadczenie od neurologa, że nie wyraża zgody na sn. I będę rodzić w szpitalu gdzie jest neurologia. Czyli za tydzień pewnie lekarz mi wszystko powie mam rozumieć.

A twój lekarz prowadzący wie o wskazaniach do cc? Rodzisz w szpitalu, w którym pracuje twój lekarz prowadzący? Mi się wydaje, że jeżeli nie rodzisz w szpitalu , w którym pracuje twój lekarz (po prostu nie poinformuje jakie praktyki ma dany szpital) to musisz się udać do tego szpitala i tam zapytać. Czy ustalają konkretny termin na cc i co i jak dokładnie. Ja nie będę miała cc, ale w moim szpitalu jest tak, że umawiasz się na wizytę z ordynatorem i on zapisuje cię na jakiś termin cc w okolicach 38 tc, a jak np. akcja porodowa zaczni się przed tym terminem to iwadomo robią wcześniej

Napisane przez katarzynkajg

Mam jeszcze pytanie bo wczoraj zauważyłam że brakuje mi balsamu dla maluszka po kąpieli, co lepiej kupić balsam, oliwkę? Co polecacie i jakiej firmy?

y

Ja skorzystam z oliwki,chyba tej rossmanowskiej.

[czerwony_balonik]

Napisane przez katarzynkajg

Mam jeszcze pytanie bo wczoraj zauważyłam że brakuje mi balsamu dla maluszka po kąpieli, co lepiej kupić balsam, oliwkę? Co polecacie i jakiej firmy?

Ja mam z Rossmana- Babydream i krem w tubce i oliwkę,ale czy polecam-nie wiem,bo jeszcze nie stosowałam