Styczniowo - lutowe mamusie 2013 cz VII

[meneq]

Brawa dla Oskarka i Piotrusia!
I kciuki dla Kubuleslawa

[fewcia]

Zaraz coś poczytam ale facebook mi mówi, że ktoś tu dzisiaj świętuje 18. urodziny
DELI sto lat!!!!

I buziaki dla dzisiejszych półroczniaków

[ILLUSION]

Napisane przez fewcia

Zaraz coś poczytam ale facebook mi mówi, że ktoś tu dzisiaj świętuje 18. urodziny
DELI sto lat!!!!
[/SIZE][/B]

Oooo to i ja się przyłączam
Deli spełnienia marzeń Ci życzę

[treselle0]

Napisane przez mikakrolikowa

Dziekujemy za kciuki ale jestesmy w domu nie przyjeli nas jutro mamy wrocic piep.... biurokracja ale mialam nerwa 100 km wycieczka nosz ku.... mac serca nie maja a warunki na oddziale nieciekawe i najgorsze termin rezonansu za 3 miesiace a teraz badania genetyczne i metaboliczne bedzidmy mieli z krwi ale
Jak to lekarka powiedziala ze 2 noce musiny byc zeby im sie oplacalo banda debili
Szukam rezonansu prywatie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wina tego kto wymyslił takie zasady, niestety szpitale sa bardzo zadłuzone Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze

Napisane przez pstryczek84

my planujemy wyjazd na chwilke do Gdanska, jakies 3-4 dni i taz sie zastanawiam. ale chyba nie bedziemy brac, bo spacerowka jest na przednim siedzeniu, stelaz w bagazniku i dziekuje. na reszte miejsca brak a chcilabym jeszcze siostre wziac do pomocy mimo wszystko

my tez na pare dni bysmy sie wybrali, ale w gory Martwie sie, czy nosidło na tyle godzin to dobry pomysł, ale faktycznie wozek to bym chyba musiała do przyczepki juz wsadzic chyba, ze wezme tylko stelaz i fotelik....no ale to chyba to samo jakbym wziela tylko nosidło, ehh

Napisane przez Ewik86

Ja właśnie nie wiem co zrobić z małą. Mam dylemat, bo moi rodzice zaproponowali, że z nią zostaną przez ten weekend i żebyśmy sami pojechali i odpoczęli. Z jednej strony chcę tak zrobić, oderwać się, odpocząć, ale z drugiej jakoś tak przykro mi będzie, będę się czuła jak wyrodna matka... TŻ też się waha.
Jeśli pojedziemy we trójkę to wózek będziemy brali, bo nosidła ani chusty nie mamy. Tylko właśnie nie wiem jak się pomieścimy, bo bagażnik mamy duży, ale megankę przerobiliśmy na gaz i koło zapasowe sporo miejsca zajmuje

ja bym nie zostawiła, nie wyobrażam sobie nawet co by ta moja kruszyna czuła jakby jej mama, z która spędza całe dnie, nagle zniknęła, chyba by mi serce pekło Dobrze, ze do pracy nie musze wracac

Napisane przez blogerka

jak wybielic biala bluzke ktora zszarzala z czasem?

podobno świetnie sprawdza się saszetka do prania firanek, do kupienia w kiosku

Napisane przez Debrah

Jezusie ale miałam ciężki dzień! :pada_na_twarz: (trzeba modów o taki emot poprosić). Z okazji półroczku panna córeczkowa była all day nieodkładalna niemal i cycusiowa, zatem bolą mnie sutki, dopiero zjadłam porządniejszy posiłek (taaa, parówki berlinki, porządne jak cholera:P ale najadłam się), bo obiadu dzisiaj niet. Myślę czy nam ten ząbek teraz intensywniej nie idzie.

Piszecie o spaniu: my mamy ogromniasty problem z zasypianiem w dzień i na noc również. Poprzerzony pobudzeniem, wyrywaniem się i popłakiwaniem. Tulimy, nosimy, "szuszymy" albo usypiamy się przy piersi. Położona do łóżeczka zaczyna natychmiast machać głową na boki, trzeć oczka, przymykać. Ale do tego załącza się marudek, jakby biedna nie wiedziała co ze sobą zrobić i jak zasnąć - wreszcie marudek przechodzi w płacz. Więc pomagamy jak możemy bo widać, że strasznie spać chce, ale nie potrafi. I już nawet nie wymyślam sobie, że chce, żeby ją wziąć na ręce czy coś - bo problem ze spaniem ma wszędzie taki sam, czy na rękach czy w łóżeczku.

tez mamy problem ze spaniem, na szczescie cyc i raczki działają, byle nie odkładac do łóżeczka bo parzy , jak juz to na nasze łóżko, ale z mamusią i tak od ok. m-ca.

Napisane przez meduzza

Uwielbiam moje nosidło

jakie?

Napisane przez Debrah

Szajka: masz jakaś radę jak zachęcić Melcie do jedzenia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moze przygotuj jedzenie dla siebie i dla niej i jak bedzie patrzyła jak Ty jesz to jej podaj?po troszeńku na łyzeczce. Ekonomiczniej bedzie jak sama ugotujesz np. ziemniaczka i jej zmieszasz ze swoim mlekiem. Ja tak zaczynałam, miała nowe ale zmieszane ze smakiem mleka, które dobrze znała

Napisane przez hje

I ja mam pytanie odnośnie ciuszków: jakie rozmiary noszą teraz Wasze dzieciaczki?
Pola ma 74 i kilka ciuszków w rozm. 80. Jak ona teraz tak rośnie, to co będzie za kilka lat?

62, albo małe 68
dzien dobry

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

http://dziecko.niania.pl/niemowle/artykul,6317.html artykuł o glutenie jakby ktoś potrzebował

[Ewik86]

Napisane przez ILLUSION

Oooo to i ja się przyłączam
Deli spełnienia marzeń Ci życzę

I ja i ja Deli wszystkiego najlepszego!


Domcia nosi teraz 68, czasem się zdarzy 74, ale to chyba dlatego, że rozmiarówka jest mała

[treselle0]

pojawia Wam sie reklama z oczami? śliczny makijaż oka, jakbym chciała umieć zrobić tak swoje ...

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Napisane przez Ewik86

I ja i ja Deli wszystkiego najlepszego!

i ja zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń i pociechy z córeczki

[pstryczek84]

Napisane przez Ewik86

My też się dziś szczepimy Również powodzenia życzę

powodzenia!

Napisane przez meneq

Brawa dla Oskarka i Piotrusia!
I kciuki dla Kubuleslawa

Napisane przez fewcia

Zaraz coś poczytam ale facebook mi mówi, że ktoś tu dzisiaj świętuje 18. urodziny
DELI sto lat!!!!

Wszystkiego naj!!!!!

[meneq]

Kciuki dla Dominiki i reszty dzis potrzebujacych!

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

deli najlepszego!

[pstryczek84]

Byl kurieros mamy Sophie

[treselle0]

Pstryczku, cz Twoja manduca była dobra dla mniejszego Kubusia? Bo w opiniach jest, ze niby nie bardzo sie nadaje dla maluchów, a dla starszych, wiekszych dzieciaczków? Czy ono ma gruby materiał, jednym słowem pocicie sie bardzo w nim?

[nomenklaturabinominalna]

Napisane przez fewcia

Zaraz coś poczytam ale facebook mi mówi, że ktoś tu dzisiaj świętuje 18. urodziny
DELI sto lat!!!!

I buziaki dla dzisiejszych półroczniaków

Wszystkiego najlepszego w takim razie ale 18? Chyba niee:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

Napisane przez treselle0

Pstryczku, cz Twoja manduca była dobra dla mniejszego Kubusia? Bo w opiniach jest, ze niby nie bardzo sie nadaje dla maluchów, a dla starszych, wiekszych dzieciaczków? Czy ono ma gruby materiał, jednym słowem pocicie sie bardzo w nim?

manduca ma taka wkladke w srodku dla malych maluszkow ale jak ja kupilam to juz bez tej wkladki nosilam. material jest sztywny, taki lniany ale szczerze mowiac nie zauwazylam zeby dziec sie jakos strasznie w tym pocil. ale tez nie nosialm nie wiadomo jak dlugo i nie wiadomo w Bog wie jakim upale i sloncu

[fewcia]

Napisane przez mala_19kw

I jeszcze chciałam się pochwalić że mój syn do perfekt opanował te słowa:

Brawo! Moja tylko skrzeczy i jęczy

Napisane przez nafiyqa

brawa za samodzielne zasypianie

Nie martwic, bo szaja wyzej pisala, ze z brzuszka na plecy to wyzszy level ma jeszcze Blaneczka czas.
.

A wydawałoby się, że z brzuszka na plecy łatwiej

Napisane przez charlizz

Fewciu, ja po prostu zmieniłam proszek i już. Doszłam do wniosku, że skoro Ola leży w mojej pościeli bez spodenek np. czyli skóra ma kontakt, a nic jej sie nie dzieje, to całkowita zmiana proszku nie zaszkodzi. i racja , ja już dawno olałam dziecięcy proszek, nawet całego nie zużyłam

Ola świadomie sie nie chlapie w kapieli jeszcze. Też tylko zabawki ja interesują, gąbka...

I uważam, że jak na niespełna 5cio miesięczne dziecko Blanka nie je mało. Ola też zjadala porcje po 120 tylko ona w nocy nic, bo sie nie budziła. z reszta kochana, Twoja córka ma prawidłową wagę, przybiera, więc to znaczy, że je dokładnie tyle,ile jej potrzeba, każde dziecko inaczej.

Po pierwsze, to zazdroszczę, że Ola się nie budziła
W sumie na dobrą sprawę Blanka zjada około 600-650ml na dobę. To ok???

Napisane przez ezzo

Fewciu zazdroszcze, ze Blanka sama zaypia, a jak czesto sie budzi? Karmicie sie jeszcze kp?

Blanka zasypia około 19.30-20.00, budzi się o 23 na "smoczek", bo podły sam wypada , potem około 1-2 na butelkę, potem koło4-5 na butelkę i o 6-7 już na dobre. Więc, biorąc pod uwagę Jej sen wcześniejszy, to jest super!

Niestety nie karmimy się już Moje kp umarło śmiercią naturalną. Trochę się tym zadręczam, ale tłumacze sobie, że tak jest lepiej. Blanka na prawdę lepiej śpi, jest radosna, uśmiechnięta...

Napisane przez Delicjanka

Fewcia, ja juz od dawna nie piore w dzieciowym proszku nic jej nie jest

jutro szczepienie...prosze o kciuki

trzymam kciuki za szczepienie!

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Fewciu,super ze Blanka sama zasypia,zazdraszczam:roll eyes: odpowiedziec moge tylko na dwa pytania:
3: Ja kupilam Lovele,jak maluch sie urodzil,ale uzywalam jej sporadycznie, a Marcinkowe rzeczy piore z naszymi w "doroslym" proszku. Skoro nic mu nie bylo, to nie kupowalam wiecej dzieciowych
4: Pod koniec kwietnia zaczal troche chlapac. Od czerwca przenieslismy sie do lazienki-ja trzymam bobasa,bobas chlapie,a TZ zapindala z mopem,zebysmy sasiadow nie zalali

Napisane przez hje

Super, że Mała sama zasypia. A ogólnie to jak ze spaniem w nocy?
Obrót z brzuszka na plecki jest trochę trudniejszy. Niby najpierw się tak dzieciątka obracają, ale potem to już z pleców na brzuch i po jakimś czasie znowu wracają do brzuszka-plecków. I tak się turlamy...
Jak podnosi wysoko główkę i do tego podnosi się na łokciach (czyli sfinks), to tylko trzeba się cieszyć, masz zdolną córę.

1. Pola ma prawie 7. miesięcy i od jakiegoś czasu nie je więcej jak 120 ml, chyba że jest już baaardzo głodna, to wtedy się zdarzy 180. Ale skoro jest wesoła, ruchliwa i rozgadana, to się tym nie martwię. I Ty też nie powinnaś.

2. Co do kciuka nie mam pojęcia, niestety.

3. Ja już nie piorę od jakichś 3. miesięcy. Najpierw na próbę w "zwykłym" wyprałam parę ciuszków, a potem już normalnie.

4. Oj, Pola jak miała 3 miesiące, to już zaczęła, tylko ją mała wanienka ograniczała. A jak przenieśliśmy do dużej, to już jest istna frajda.

ze spaniem, jak napisałam wyżej, lepiej

Napisane przez LadyWhisper

i mamy tak ogromne problemy finansowe, ze nie wiem, jak przezyjemy sierpien wyszly okrutnie wielkie rachunki na starym mieszkaniu - co najgorsze wszystko sie zgadza i mieszkanie zdane zgodnie z prawem itd, no masakra, jestesmy zalamani, skumulowalo sie wszystko na sierpien i cholera nie wiem, no nie mam pojecia skad my kase wytrzasniemy mam nadzieje, ze to tylko sierpien bedzie taki, ze jak splacimy wszystko to juz potem bedzie z gorki..... ja pitole....na bialo

Lady Mam nadzieję, że szybko się uporacie z problemami. Trzymam za to mocno kciuki!

Napisane przez LadyWhisper

ja dalej uzywam dzieciowego, bo mam zapasy, na pepkowe dostakismy pare paczek wiec jeszcze zostalochociaz zdarza mi sie z przyzwyczajenia sypnac zwyklym niedzieciowym. no zreszta plynu uzywam normalnego

[fewcia]

Napisane przez meduzza

Bo Blanka to już duża panna!
1. To nie jest mało! Julianna je 180ml ale zmniejszam teraz do 150 bo zawsze swoje uleje, wydaje mi się, że je więcej niż może. Blanka wie najlepiej ile ma jeść
2. Nie wiem
3. Ja piorę już od kilku miesięcy Moja córka nie jest za bardzo wrażliwa skórnie więc nie zrobiło to na niej wrażenia.
4. Julianna nadal się nie bawi tak jak to opowiadała Hope czy Szaja.

Napisane przez mala_19kw

Co do proszku/płynu-ja od samego początku prałam w tym proszku co my (nie był wybitnie zapachowy więc prawdopodobieństwo uczulenia małe było'ale gdyby coś wystąpiło to jasna rzecz że bym zmieniła na dzieciowy). Jeśli o płyn chodzi to kiedyś stałam przy półkach w markecie godzinę czasu i myślałam jaki wybrać (a wszystko kosmicznie drogie) i w końcu nie kupiłam nic z tego co oglądałam
Kupiłam koncentrat w biedronce tylko nie jakieś egzotyczne/moskie itp. zapachy tylko sensitive-no i mały zaakceptował więc na tym poprzestałam do dziś.

Napisane przez Delicjanka

Oprócz Marianny ma jeszcze Esterę i uwaga urodzila jej sie teraz GIZELA na dodatek dziecko ma 1,5 ,sc i juz matka poi dziecko 180mm..


btw. Pomózcie. Musze kupic tesciowej jakiś zaje.... bisty prezent, ma zaraz imieniny no i tyle mi ostatnio pomogła, nie wiem co jej kupić, ona wszystko ma, ręce mi opadają... myślałam nad jakimś super obrusem, ale ona sama sobie wyszywa obrusy haha wiec nie wiem, chyba odpada. Nie mam pojęcia..

dobrze, że nie gazela
ja też jestem za jakąś kartą podarunkową, sama sobie kupi to co chce

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41910147]

pomagałabym obracać się na nielubianą stronę - ale z opowieści mam wiem, że to częste

A ile razy na dobę zjada? bo mnie się wcale mało nie zdaje, przykładowo (jeśli co 3h)
7
10
13
16
19

i już masz 5 posiłków a przecież między 7 a 19 pewnie jeszcze je?

Na reh. pani Dorotce też otwiera rączkę, zawsze na początku - bierze ją na kolana i jej rączą uderza lekko o swoją albo o dorotkową nogę na przykład, a potem o stopę (na krzyż, lewa do prawej i odwrotnie). A potem też na siedząco, na materacu już, przed nimi leży taki klocek:

http://www.powerman.wroc.pl/depot/62-NS0969.jpg to jest wysokości ze 20cm może, i kładzie Dorotce dłonie na tym i też najpierw lekko uderza nimi a dopiero jak nie chce otworzyć (bo ona w stresie, w nerwach zamknięte ma, głównie lewą, słabszą) to rozprostowuje sama.

Nie, a przechodziłam normalnie wyprałam w niedzieciowym i tyle

Chlapać po 3mcu pewnie, ale rzadko. I trafiłaś akurat, bo dzisiaj pierwszy raz tak CAŁKOWICIE świadomie i zabawowo zaczęła chlapać i widziałam, że jej radocha z tego właśnie jest. Wcześniej chlapała, ale miałam wrażenie, że to na zasadzie "lubię se nogami pofajtać" i też wolała macać zabawkę i gryźć ją.

A dzisiaj to aż mi żal ją było z wody wyciągać
.[/QUOTE]
Chodziło o to, że z brzuszka na plecy się nie potrafi obrócić. Przez drugi boczek potrafi się obrócić na brzuszek, ale jej nie pozwalam bo to bioderko jeszcze troszkę chore.
Ćwiczyć będę te kciuki, dziękuję
Jak ja czekam, (nie wiem co mówię ) na to jak Blanka zacznie się bawić w kąpieli

Szaja, już kiedyś pytałam, inteligencja nie męczy Cię czasem?

Napisane przez iffonka7

Bartuś ostatnio jest bardzo marudny i płaczliwy noce to już w ogole tragiczne, kiedyś zasypiał mi sam w łóżeczku teraz nie ma o tym mowy, budzi się bardzo często z płaczem. Może to zęby? Trze się cały dzień po oczach i nosie, mimo że wyspany.
.

Może właśnie wchodzi w etap zębów??

Napisane przez Lenova

ihaa ihaa dorwałam lepszego neta i jestem
Ja nadal wczasuje ( o ile można to tak nazwać) u rodziców na wsi.
Opowiem co u nas i lecę nadrabiać, w końcu mam czas, internet i wenę

Ech... dobre rady są bezcenne! Korzystaj póki możesz

[nancykenator]

Napisane przez LadyWhisper

i mamy tak ogromne problemy finansowe, ze nie wiem, jak przezyjemy sierpien wyszly okrutnie wielkie rachunki na starym mieszkaniu - co najgorsze wszystko sie zgadza i mieszkanie zdane zgodnie z prawem itd, no masakra, jestesmy zalamani, skumulowalo sie wszystko na sierpien i cholera nie wiem, no nie mam pojecia skad my kase wytrzasniemy mam nadzieje, ze to tylko sierpien bedzie taki, ze jak splacimy wszystko to juz potem bedzie z gorki..... ja pitole....na bialo

mam nadzieję, że wszystko się unormuje

Napisane przez Lenova

ihaa ihaa dorwałam lepszego neta i jestem
Ja nadal wczasuje ( o ile można to tak nazwać) u rodziców na wsi.
Opowiem co u nas i lecę nadrabiać, w końcu mam czas, internet i wenę

A więc tak : Uszy mnie już bolą i witki opadają od tych wszystkich rad, których się osłucham.Podwórko obok rodziców mieszka babcia z ciotką, na przeciwko rodziców kolejna ciotka, w przeciągu km dwóch braci z rodziną , w przeciągu 5 km teściowa!
Blanka od nadmiaru nowych gęb aż kipi, ale oczywiście nikomu nie przyjdzie do głowy że od tego. Ogólnie dominuje zimny chów ,przegrzewanie.
Jak próbuje im coś wyjaśnić po swojemu ,o dziecięcych emocjach, o moim sposobie karmienia, usypiania itepe itede to jestem zarozumiałą, wymądrzającą się warszawianką. Dziewczyny jak boga kocham nigdy nie rżnęłam warszawianki, czy kogoś kto pozjadał wszystkie rozumy , jeśli coś tłumaczę to w oparciu o rzetelną wiedzę ze studiów czy z doświadczenia a oni mi tutaj że się wymądrzam , zamiast mi powiedzieć że się cieszą że jestem ciekawa świata oczytana czy coś to fochy walą.
A najgorsza jest moja babcia,słuchajcie obraziła się za to że jej powiedziałam że dziecko to nie zabawka bez emocji tylko doskonale wszystko wyczuwa i takie tam.Powiedziała że kiedyś tego nie wiedzieli i zawinęła dupę w troki i poszła obrażona. za co? nie wiem
Ale dziś stwierdziłam że ja to pitole i nie będę nikomu robić dobrze i się płaszczyć tylko będę słuchać ich wywodów jednym uchem a wypuszczać drugim. Jak przykryją kocykiem po uszy to tak zostawię a jak się oddalę to go zdjemę. Już mam dość szarpaniny słownej .

Ale jednego nie umiem zmienić, kurdę ogólnie nie mam nic przeciwko noszeniu na rękach dopóki nie jest noszona bez wyraźniej potrzeby.Ja usilnie walczyłam z nią by polubiła leżenie na dywanie i zabawy i rozwój motoryki a teraz każdy sobie ją bierze na ręce i nosi. Według mojej mamy i ciotek klotek to dziecko powinno:spac,najesc sie,spac, itd i albo do wózka albo na rączki. A usypiać powinno w wózku wytelepene na wszelkie możliwe sposoby. no szok
No ale teraz się dziecina przyzywczaiła do rączek i do siedzenia. Bo mi ją ciągle sadzają Ja nie mówię że ja tego nie robię bo robię ale: dopiero wtedy kiedy Blanka sama świadomie sobie siadła w wózku ,złapała się jedną ręką poręczy drugą się odepchnęła łokciem i se siadła i trzymała się poręczy i podziwaiała świat. no ale tak podczas zabawy to ja biore na kolanach i staram się by była bardziej w takiej pozycji jak w bujaku . A oni ciągle ją sadzają i ona teraz w ogóle nie chce w wózku leżeć tylko siedzi, ja rozumiem kilka min tak ale ona teraz chce non stop, boje się że krzywda jej się stanie .

Dobra koniec wywodów idę nadrabiać gadulce

ehhhh... współczuję dobrych rad już lepiej się chyba nie odzywać. Przytulam mocno

Napisane przez mala_19kw

To może i ja popytam a co mi tam

1. Czy wasze dzieci też wyrzucają podane im do rączki zabawki? Ja ile razy Oskarowi nie podam tyle razy będzie wyrzucał-zabawa taka?

2. Mamy które przechodziły z mm jedynki na dwójkę-bawiłyście się w mieszanie jedynki z dwójką czy od razu zmiana?

3. Gluten-chce dać do porannej butli. I teraz tak: jeśli robię mleko z 6 miarek mm to teraz zrobić z 5ciu i dodać jedną miarke kaszki glutenowej czy może tak jak dawałam te 6 plus do tego miarka glutenowej?

4. Żółtko-co drugi dzień po pół? (w jakim celu się je podaje i jak długo?).

Będę wdzięczna za odpowiedzi

1 nie zawsze ale dość często, ja podaję on się śmieje i wyrzuca no chyba że akurat zabawka mu podpasuje to się nie bawi (czyt. wsadza sobie do buzi)
4 żelazo i tłuszcze


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41911300]


Aaaaaaaa miałam wam pisać :d wiecie, że już niedługo zacznie się sezon na... biedronkowe mandarynki? [/QUOTE]

Napisane przez hje

I ja mam pytanie odnośnie ciuszków: jakie rozmiary noszą teraz Wasze dzieciaczki?
Pola ma 74 i kilka ciuszków w rozm. 80. Jak ona teraz tak rośnie, to co będzie za kilka lat?

68/74 bluzy spodnie 68 bodziaki 74 (chyba, że jest 68 większe to wtedy i bodziaki 68)

Napisane przez meneq

Mowilam Wam, ze kocham koleje w Japonii? Pisze do Was karmiac Yae na dworcu. Nawet tutaj jest pokoj dla matki z dzieckiem.

Napisane przez mala_19kw

74-80(tych drugich mniej bo jeszcze ciut za duże są).

Mandarynki? Ło losie był szał rok temu

Moje słoneczko kończy dziś pół roczku
chlip

Jesteśmy po śniadaniu-idziemy dospać

dla Oskarka

i dla Piotrusia Insolito

Napisane przez fewcia

Zaraz coś poczytam ale facebook mi mówi, że ktoś tu dzisiaj świętuje 18. urodziny
DELI sto lat!!!!

I buziaki dla dzisiejszych półroczniaków

STO LAT Deli

[nafiyqa]

Buziaki dla Oslara i Piotrusia!

Wszystkiego dobrego Deli

I kciuki za szczepiace sie dzis dzieciaczki!

U mnie od rana czika!! Ile mozna???? Od dobrych 2tyg to samo, a na koniec sie nie zapowiada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Napisane przez mala_19kw

To może i ja popytam a co mi tam


Będę wdzięczna za odpowiedzi

My chyba jeszcze za młode i za głupie na odpowiedzi

Napisane przez Debrah

A ja mam też pyanie: kiedy zamierzacie kompletować garderobę dziecka na jesień\zimę??
Bo ja tak sobie myślę, żeby może wcześnie jakąś kurtkę\płaszczyk upolować, potem droższe będą, nawet używki, no ale..właśnie JAKI ROZMIAR??

No i ponawiam pytanie odnośnie zachęcania do jedzenia...
Bo mam ten sam problem co Lady. Dziś znów tylko pierś, bo zupką wzgardziła po 2 łyżkach..
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mojej Małej kupowałam na wyprzedażach już teraz tylko na jesień ciuszki, rozmiar 74. Teraz nosi 62-68 więc myślę, że na jesień będą dobre.

A może dodawaj swojego mleczka tak jak pisze Ill???

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41911300]
Aaaaaaaa miałam wam pisać :d wiecie, że już niedługo zacznie się sezon na... biedronkowe mandarynki? [/QUOTE]
mnie jeszcze z Wami nie było

Napisane przez Lenova

Pisałyście że czika u Was znowu, ja się pytam GDZIE ?! u mnie juz 5 dzień halny wieje mimo, że to podlasie ,opalać się miałam i dupa

Idę spać bo już oczęta się kleją . Dobranooooc

u nas też halny, na Mazowszu!

Napisane przez nafiyqa

Hje, 62-68

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

my też

Napisane przez meneq

Mowilam Wam, ze kocham koleje w Japonii? Pisze do Was karmiac Yae na dworcu. Nawet tutaj jest pokoj dla matki z dzieckiem.

to się nazywa udogodnienie dla Mamy i promowanie KP. Nam daleko do tego!

Napisane przez e_vel

Zaraz jadę do dermatologa z Mają. Prosimy o kciuki

trzymam kciuki

Napisane przez ILLUSION

Oooo super że Blanka sama zasypia. U nas to nierealne. Jak go położę nawet już prawie nieprzytomnego to rozbudza się momentalnie i szaleje w łóżeczku czy na łóżku.

Brawa za przewroty na brzuszek. I to że się podnosi na rączkach to jak najbardziej ok!

Ubranka piorę już dawno w naszym proszku. Dzidziusia zużyłam tylko jedno opakowanie 1,8 kg do koloru i jedno do białego.

Igi od kilku dni bawi się w kąpieli bardzo świadomie, odkąd nauczył się sam siadać z raczkowania. Teraz siedzi sobie w wanience (TŻ go asekuruje oczywiście), bawi się swoimi nóżkami, chlapie masakrycznie i nóżkami i rączkami, oballem się bawi, chwyta się brzegów wanienki i się dźwiga i wygląda na zewnątrz. Jak widzi że mąż niesie wanienkę a ja go rozbieram to jest cały w euforii, macha nóżkami enericznie, wydaje okrzyki radości. W czasie kąpieli cały jest zachlapany, woda w oczach w nosie, w buzi ale tak pięknie się bawi że aż żal go wyciągać. Teraz kąpiel nie trwa już minutki

A ile masz wzrostu???
Ja też bym chciała 55kg

Napisane przez Ewik86

My też się dziś szczepimy Również powodzenia życzę

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Wszystkiego najlepszego w takim razie ale 18? Chyba niee:p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no jak nie, toż my wszystkie osiemnastki gorące jesteśmy

[ILLUSION]

Napisane przez nafiyqa

U mnie od rana czika!! Ile mozna???? Od dobrych 2tyg to samo, a na koniec sie nie zapowiada

U mnie za to piździawka taka że mi się nawet nie chce na spacer z młodym iść...Mogę się zamienić

[charlizz]

Napisane przez meneq

Mowilam Wam, ze kocham koleje w Japonii? Pisze do Was karmiac Yae na dworcu. Nawet tutaj jest pokoj dla matki z dzieckiem.

toż to u nas nie do pomyślenia :O

Ola nosi teraz 68 , myślę, że na koniec lata i jesień już wskoczy w 74 no i zima to 80. Mam taki kombinezon na 80 , gruby ciepły, tylko dla dziecka niechodzącego, wiecie ocb , że bucików nie założe. Ale kurtke trza kupic, bo jak zima długa będzie, a Ola zacznie chodzic

ILLUSION, to samo chciałam napisać właśnie, ale mnie ubiegłaś odnośnie tych jogurtów. ciekawi mnie jeszcze jak jogurt może stać w temp pokojowej i ma datę ważności na x czasu podejrzewam, że ten jogurt pasteryzowany, który jest użyty ma konserwanty, że oni już więcej dodawać nie muszą
w każdym razie jogurt naturalny plus owoc zblendowany to dużo lepsze rozwiązanie.

buziaczki dla wszystkich maluchów, które mają swoje mini święto dziś

zapomniałam pochwalić, że Ola sie turla po całym pokoju

[ILLUSION]

Napisane przez fewcia

A ile masz wzrostu???
Ja też bym chciała 55kg

Wzrostu mam 165 cm
Jem właśnie serek wiejski lekki....ehhh a tak bym bonitka zjadła

[treselle0]

Napisane przez pstryczek84

manduca ma taka wkladke w srodku dla malych maluszkow ale jak ja kupilam to juz bez tej wkladki nosilam. material jest sztywny, taki lniany ale szczerze mowiac nie zauwazylam zeby dziec sie jakos strasznie w tym pocil. ale tez nie nosialm nie wiadomo jak dlugo i nie wiadomo w Bog wie jakim upale i sloncu

A nie latał za bardzo bez tej wkładki? nie było za luzno przy karczku/główce?

[meneq]

Napisane przez nafiyqa

Buziaki dla Oslara i Piotrusia!

Wszystkiego dobrego Deli

I kciuki za szczepiace sie dzis dzieciaczki!

U mnie od rana czika!! Ile mozna???? Od dobrych 2tyg to samo, a na koniec sie nie zapowiada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie narzekaj na swoja czike. Ja sie chetnie wymienie: Twaoja czika za moja ;-)
Moja mama, ktora uwielbia upaly dzis po pol godziny na dworze miala dosc.

[nancykenator]

chciałam się Wam pochwalić, że Kubuniowi bardzo przypasowało nosidło od razu usnął mam pytanie, czy przed użyciem prałyście nosidło?

i drugie pytanie czy Wasze dzieciątka ściskają paluszki u stóp?

[charlizz]

Fewciu, u mnie też halny kurka siwa mało łba nie urwało jak do sklepu poszłam

[nafiyqa]

Napisane przez ILLUSION

U mnie za to piździawka taka że mi się nawet nie chce na spacer z młodym iść...Mogę się zamienić

Ooo z checia
Na mroz bym sie nawet juz zamienila (nie cierpie slonca).

Mi tez sie nie chce wychodzic, a u Ciebie chociaz wieje mmmmmm :P


Kuba mi od kilku dni urzadza straszne histerie w gondoli. Konczy sie tak, ze niose go, a druga reka pcham wozek... Tylko w Tuli jest spokojny i sobie kima, ale to wchodzi w gre tylko popoludniu jak czika troche ustapi. A w gondoli to sie boje nawet na dwor isc...

Strasznie zaluje, ze nie zabralam spacerowki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Mamy za sobą pierwszą marchewkę ;jupi;
Na początku Blanka nie wiedziała o co kaman, ale szybko załapała. Potem sama otwierała buzię i pchała łyżeczkę do środka

[nafiyqa]

Napisane przez meneq

Nie narzekaj na swoja czike. Ja sie chetnie wymienie: Twaoja czika za moja ;-)
Moja mama, ktora uwielbia upaly dzis po pol godziny na dworze miala dosc.

u Ciebie to bym zdechla w 1.dzien :P
Ale tu dzis skwar odkropny, zero wiatru i 30stopni.
Dla chlodnolubnych jak ja to prawdziwy dramat.

Napisane przez nancykenator

chciałam się Wam pochwalić, że Kubuniowi bardzo przypasowało nosidło od razu usnął mam pytanie, czy przed użyciem prałyście nosidło?

i drugie pytanie czy Wasze dzieciątka ściskają paluszki u stóp?

Super! Dzielny Kuba
Ja nie pralam, bo nie wiedziam czy Kubie przypasuje i czy nie bede leciec zwracac do sklepu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez fewcia

Mamy za sobą pierwszą marchewkę ;jupi;
Na początku Blanka nie wiedziała o co kaman, ale szybko załapała. Potem sama otwierała buzię i pchała łyżeczkę do środka

dla Blaneczki!
U nas to samo bylo

A fota gdzie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ezzo]

Napisane przez fewcia

Mamy za sobą pierwszą marchewkę ;jupi;
Na początku Blanka nie wiedziała o co kaman, ale szybko załapała. Potem sama otwierała buzię i pchała łyżeczkę do środka

Zdjecia zdjecia

Ciesze sie, ze wam sie nocki uregulowaly i zazdrszcze u nas nadal kiepscizna :/

Ewik kiecka hmmm mam nadzieje, ze bedzie fajna nie mam konkretnego modelu, ale wiem, ze chce guziki od gory do dolu z tylu, ufam babce u ktorej szyje, bo bylam mega zadowolona z kiecki na cywilny, ktora teraz zreszta zamierzam ubrac na poprawiny.

Kurcze wprowadzilismy sie ledwie do mieszkania i sasiad z gory zaczal wykanczanie, tak wiec halasuja, wiercs, piluja mi tu od rana, glowa peka a maly o dziwo zosanal i spi wtulony we mnie o dziwo dal sobie cyca wyjac z buzi.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Buziaki dla dzisiejszych malusinskich jubilatow oraz dla 18 Deli oraz kciuki za szczepienia

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez sarah67

Szaja
jesli do mnie pijesz na fejsie to raz ze zobaczylam inf to przekazalam na wizazu, ja sie nie wgłębiałam bo kupuje engerix, za Twoją "sprawą" a dwa pozniej podalam link skad to wzielam zeby dziewczyny mogly poczytac i i dodałam ze komenty sa same antyszczepionkowe i czy czasami oni nie robią nagonki więc nie histeryzowałam

a pozniej to byly moje watpliwosci na temat szczepionek ogolnie bo te wygrane sprawy w sadzie itd, wiec znowu zwątpiłam i chciałam poznać Wasze opinie
a niestety teraz jako matko bardzo się boję o moje dziecko i wolę 10razy wałkować ten sam temat, bo po prostu w tej kwestii nie czuję się pewnie

bardzo mi było przykro jak to zobaczyłam

Sarah, słowo honoru, że nie do Ciebie pisząc to info na fejcie dopiero co przeczytałam kolejne HISTERYCZNE teksty i normalnie nie ogarnęłam. Nie wiem, ile z tych komentarzy przeczytałaś ale większość z piszących chyba nawet nie doczytało informacji, bo tylko "łomatkoboskacoterazbędzi e"

I o ile Twoje podejście rozumiem, bo szukasz, wałkujesz temat jak sama piszesz i MYŚLISZ, o tyle wiele z tamtych komentarzy jest bezmyślna właśnie. I o to mi chodzi

Napisane przez iffonka7

hej chciałam tylko zameldować że żyje od piątku spędzaliśmy każdą chwile z TŻ bo dzisiaj wieczorem znowu pojechał na delegacje - planowany powrót za 3 tygodnie

Bartuś ostatnio jest bardzo marudny i płaczliwy noce to już w ogole tragiczne, kiedyś zasypiał mi sam w łóżeczku teraz nie ma o tym mowy, budzi się bardzo często z płaczem. Może to zęby? Trze się cały dzień po oczach i nosie, mimo że wyspany.

Przeczytałam ostanie 4 strony ale więcej nie dam rady nadrobic.

ale skoro budzi się często i z płaczem, to NIE jest wyspany dlatego trze oczka.

Napisane przez meneq

Mowilam Wam, ze kocham koleje w Japonii? Pisze do Was karmiac Yae na dworcu. Nawet tutaj jest pokoj dla matki z dzieckiem.

marzenie..

Napisane przez e_vel

ja myśle na jesień 74, a na zimę 80-86 ale Maja chodzi teraz jeszcze w 68. Powoli w 74. W sumie idzie zgodnie z rozmiarówką prawie, bo 80 to tak koło roczku

Zaraz jadę do dermatologa z Mają. Prosimy o kciuki

trzymam

Napisane przez mala_19kw

74-80(tych drugich mniej bo jeszcze ciut za duże są).

Mandarynki? Ło losie był szał rok temu

Moje słoneczko kończy dziś pół roczku
chlip

Jesteśmy po śniadaniu-idziemy dospać

najlepszego półrocznego

Napisane przez pstryczek84

74 sa takie akurat. oczywiscie mam tez 74 ktore sa juz za male, standard

to samo u nas

Napisane przez treselle0

wina tego kto wymyslił takie zasady, niestety szpitale sa bardzo zadłuzone Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze


my tez na pare dni bysmy sie wybrali, ale w gory Martwie sie, czy nosidło na tyle godzin to dobry pomysł, ale faktycznie wozek to bym chyba musiała do przyczepki juz wsadzic chyba, ze wezme tylko stelaz i fotelik....no ale to chyba to samo jakbym wziela tylko nosidło, ehh
ja bym nie zostawiła, nie wyobrażam sobie nawet co by ta moja kruszyna czuła jakby jej mama, z która spędza całe dnie, nagle zniknęła, chyba by mi serce pekło Dobrze, ze do pracy nie musze wracac

podobno świetnie sprawdza się saszetka do prania firanek, do kupienia w kiosku

ale w górach i tak za bardzo wózkiem nie pojedziesz?

Napisane przez pstryczek84

Byl kurieros mamy Sophie

iiiii jak?

Napisane przez fewcia

Szaja, już kiedyś pytałam, inteligencja nie męczy Cię czasem?

no właśnie nie, bo to tylko dobra pamięć

----------------------------

Noc do kitu, przedwczoraj jej dałam gruszkę po południu i do dzisiaj męczyła - wczoraj bez kupy, obie noce przestękane, dzisiaj do tego się o 2 obudziła i chichrala, ledwo uśpiłam, a o 6 pobudka poszła drzemać potem na pół godziny jeszcze to ja też, no i teraz znów poszła odsypiać. Ale może lepiej będzie, bo kupa była

I oznajmiam, że ktoś mnie i Całej dzieci zamienił - bowiem Dorotka weszła na Julaskowy level na czystość krzesła spuśćcie zasłonę milczenia, Agatka malowała farbami i muszę zrobić gruntowne mycie

[treselle0]

Napisane przez nafiyqa

Ooo z checia
Na mroz bym sie nawet juz zamienila (nie cierpie slonca).

ja też nienawidzę upałów. Z małą na spacer wychodzimy o 8, bo pozniej do 17 conajmiej nie jestem w stanie

A w ogóle, co się wczoraj wydarzyło to nie uwierzycie Mała wykąpana i nakarmiona, i choć marudziła już od 2h spać nie chciała no to ja na kolację i pałęczkę przejął tż, ale oni zamiast udawać, że sie usypiają to zabawa, gadanie, samolociki i takie tam No ale nic nie mówię, niech tatko korzysta, po kolacyjce wkraczam znowu ja, mała trochę sie napiła, ale dalej spać nie chce, i sobie wkłada moje palce do buzi i gada ( ostatnio uwielbia gadać, majac w buźce moje palce, swoje rączki, stópki, pluje się i gada) pogadała, popluła się, nagle odwraca główkę i śpi Co prawda po godzinie obudziła się na cyca, ale i tak mega szok mamie zgotowała

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41914524]ale w górach i tak za bardzo wózkiem nie pojedziesz?
[/QUOTE]no jasne, ze pod górę nie będę pchała wózka, ale po mieście, 'dolinami', żeby nie spędzała całego czasu w pionie, chociaż chyba, 4/5 dni jej krzydwy nie zrobią