Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[szprotka_mada]

Napisane przez Mysia mysz

mogę zorganizować zamówienie jak Can jak są chętne i mówię poważnie, żaden problem dla mnie



co mnie skłoniło? młody sporo ulewa a kładzenie go w nocy zaraz po karmieniu na brzuch nie pomaga,a na plecach sie wybudza, na boczku nie chce spać otulacz mieliśmy i leżał zapomniany i spróbowaliśmy i strzał w dziesiątke młody a)śpi dłużej b)nie ulewa c) śpi na plecach d)nie wije się przy karmieniu i ma taką błogą minkę jak go owijamy przeczytałam też książkę 'najszczęśliwsze niemowlę w okolicy' i widzę jaka jest potęga owijania

ja gorąco polecam, jak nie chcesz wydawać kasy to spóbuj z kocem najpierw, ale nie wiem czy są niemowlaki które tego nie lubią?

Spróbuje dzisiaj po kąpieli zawinąć Małego w kocykowy kokonik i zobaczymy czy będzie tak spał na pleckach. A w razie czego, jak będziesz robiła zamówienie, to daj znać, może się skuszę.

Napisane przez Ashyshqa

Eh, kolejna kiepska noc (wieczor) tak.jak.dzis to dawno.to moje dziecko nie plakalo. Teraz tata ja buja w bujaczku I chyba zasypia... Ani piers, ani bujanie rekach, ani chodzenie.po domu nie pomagaly..placz byl.taki przerazliwy, jakby nie wiem.co.jej robili tak bym chciala wiedziec jak temu.zapobiegac...
Ale dzien.mielissmy fajny.i.Sofia byla aniolem. Bylismy nad rzeka I zrobilismy sobie ognisko z.kielbaskami wylegiwalismy sie na kocu czytajac ksiazki a Sonia spala pieknie w wozku. Po powrocie wpadla.na.herbate sasiadka z coreczka I w.sumie wtedy Sofia zaczela marudzic... Moze za duzo wrazen? Pewnie trzeba bylo ja wczesniej wykapac I polozyc spac,a nie ogladac sie na rytual I czekac na 19...

Happy ten basen na ktorym bedziemy.nie jest typowo dla niemowlat. Ale z tego co sie orientuje to nie ma w Aberdeen basenu z temp 38 st. Szkoci to.narod przywykly do zimnych temperatur (czy lato czy zima oni chodza w krotkich spodenkach ) po zajeciach.mam zamiar zostac w hotelu minimum godzinke. Zobaczymy po.pierwszych zajeciach jak sie nam to bedzie sprawdzac. A co do temp wody jeszcze, wlasnie zobaczymy, moze kupimy Sofii kombinezon piankowy jak uznam,ze jej za zimno w srode.
Justi wydaje.mi.sie, ze taki.poliestrowy stroj nawet.mokry pomaga cialu trzymac temperature.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez Ashyshqa

Witam sie po kiepskiej nocy... Od 1 do 5 Sofia sie wybudzala ja tylko sutek wypdal jej z ust wiec spalam 23-1 I 5- 7.30... Teraz znow mielismy przeboje bo zasnela mi na rekach.przy karmieniu I po odlozeniu do lozeczka przebudzila.sie I zaczela strasznie plakac... Chcialam ja przystawic na lezaco ale nie, wciaz ogromny placz, ktory ustal dopiero przy powrocie do "karmienia" na rekach... Jak juz zasnela to udalo mi sie jakims cudem polozyc z nia,zeby sobie dalej ssala. Dopiero po 20 min sie uwolnilam (probowalam zasnac,zeby nadrobic nocke ale nie.moglam). Mam wrazenie jakby Sofcia sobie rekompensowala to ze przez 1 mc zycia malo byla na rekach... sama nie wiem jak to sobie tlumaczyc. Czytam.jak Wasze dzieciatka robia sie z tygodnia na tydzien bardziej samodzielne a u nas jest tendencja odwrotna

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Biedna...
Mi się wydaje, że Sofcia ma skok. Tulcie się i cyckujcie ile wlezie i oby szybko minęło!

Napisane przez diabli

ojej no to mialas przygodę. biedny cyc przystawiaj mala pijaweczke jak najczęściej...to chyba jedyna rada. a jeśli odmawia współpracy to zaprzyjaznij się z laktatorem. niech kanaliki nie maja okazji się zablokować oby już się wszystko uspokoilo!

No właśnie laktator sobie nie radził z cycem. Prawie nic nie leciało dlatego musiałam mieć ciągle Małego pod ręką. Nawet w sobotę na wesele z nami pojechał żeby ratować mi cycka
Jest już lepiej. Cyc jeszcze trochę opuchnięty, brodawka też, schodzi z niej skóra (?!?) no i na sutku strupki i rany, ale generalnie jest o niebo lepiej, bo Młody coraz więcej z niego mleczka ściąga

Napisane przez vil84

trzymajcie kciuki żeby mąż dostał przedłużenie umowy ... do biura zatrudnili jeszcze kogoś, mąż się boi że może nie przedłużą mu

Napisane przez lonely_lady

no i kuuupa była taaaaaka
mały obsrał całe bodziaki, skarpetki, kocyk, pielucha tetrowa też się załapała no i nasza pościel z prześcieradłem, bo miałam go w łóżku

nie ma to jak big kupa po dwóch dniach

i tak o to radośnie przywitaliśmy ten pochmurny dzień aż chce się żyć

Mój też dzisiaj rano się obs.rał i przesikał pampka 2w1

Napisane przez Mysia mysz

Møody po;ulubił huśtawkę i właśnie w niej usypiaa juz miałam ją sprzedać

wrzucam 2 fotki z Zakopca

Fajna huśtawka. Też miałam na taką ochotę, ale niestety, budżet...
Fajny ten Twój Elvisek

Napisane przez JennyAniolek

a my kupimy zapas 3 , bo dziś kończymy 2 i przechodzimy na 3

My już od jakiegoś czasu na Dada 3. I kończymy na siłę Pampersy 2, bo są już na Małego przymałe i je przesikuje i jest strasznie odciśnięty po nich. Zastanawiam się tylko czy brać 2 opakowania Dada 3, czy jedną 3 i jedną 4. Żeby nie było tak jak ostatnio, że kupiłam Dada 2 i leży całe nierozpoczęte opakowanie, bo zaczęły być za małe i przeszliśmy na 3...


----



Dzwoniła środowiskowa, że chce jutro przyjść i odwiedzić Kubę. Już się boję wizyty, bo to taka starsza kobietka i może mieć swoje zdanie na temat np spania Kuby w nocy na brzuszku, czy noszenia Go w pionie (ale co ja zrobię jak mój skrzat tylko to toleruje). Muszę zatem ogarnąć mieszkanie, ale taaaaak mi się nie chce, że szok

Poza tym pogoda do du.py i gnijemy w domu


edit:
Eh, Młody zaczyna już kwilić, więc już po spaniu. Sprzątanie musi zatem poczekać...

[banka26]

Napisane przez szprotka_mada

Spróbuje dzisiaj po kąpieli zawinąć Małego w kocykowy kokonik i zobaczymy czy będzie tak spał na pleckach. A w razie czego, jak będziesz robiła zamówienie, to daj znać, może się skuszę.





Biedna...
Mi się wydaje, że Sofcia ma skok. Tulcie się i cyckujcie ile wlezie i oby szybko minęło!



No właśnie laktator sobie nie radził z cycem. Prawie nic nie leciało dlatego musiałam mieć ciągle Małego pod ręką. Nawet w sobotę na wesele z nami pojechał żeby ratować mi cycka
Jest już lepiej. Cyc jeszcze trochę opuchnięty, brodawka też, schodzi z niej skóra (?!?) no i na sutku strupki i rany, ale generalnie jest o niebo lepiej, bo Młody coraz więcej z niego mleczka ściąga









Mój też dzisiaj rano się obs.rał i przesikał pampka 2w1





Fajna huśtawka. Też miałam na taką ochotę, ale niestety, budżet...
Fajny ten Twój Elvisek



My już od jakiegoś czasu na Dada 3. I kończymy na siłę Pampersy 2, bo są już na Małego przymałe i je przesikuje i jest strasznie odciśnięty po nich. Zastanawiam się tylko czy brać 2 opakowania Dada 3, czy jedną 3 i jedną 4. Żeby nie było tak jak ostatnio, że kupiłam Dada 2 i leży całe nierozpoczęte opakowanie, bo zaczęły być za małe i przeszliśmy na 3...


----



Dzwoniła środowiskowa, że chce jutro przyjść i odwiedzić Kubę. Już się boję wizyty, bo to taka starsza kobietka i może mieć swoje zdanie na temat np spania Kuby w nocy na brzuszku, czy noszenia Go w pionie (ale co ja zrobię jak mój skrzat tylko to toleruje). Muszę zatem ogarnąć mieszkanie, ale taaaaak mi się nie chce, że szok

Poza tym pogoda do du.py i gnijemy w domu


edit:
Eh, Młody zaczyna już kwilić, więc już po spaniu. Sprzątanie musi zatem poczekać...

U mnie tez zimno ponuro ale wyszlisny na godzinke
A musisz mowic poloznej ze trzymasz go w pionie albo jak spi?

[ankaaa206]

my wrócilśmy ze spaceru, fajnie chłodno i deszcz kropi, folia na wózek i mały spał ponad godzinę
teraz czekamy na tatusia aż przywiezie lody, kurczę zamiast chudnąć to waga stoi w miejscu przez słodycze od września robię słodyczowy odwyk, bo inaczej nigdy nie schudnę

[diabli]

Napisane przez antoinettee

Julka waży 5500 i mierzy 65 cm. Obwód główki 39 cm, klatki piersiowej 40 cm. Moja duża panna
Troszkę się tylko zmartwiłam bo mało mi przybrała. 24 lipca ważyła 5200 no i dziś warzyła ją w pampersie. Lekarka pocieszyła mnie, że dzieci które urodziły się duże potem troszkę mniej przybierają i że wszystko jest ok. No mam taką nadzieję . Julka jest już praktycznie na mm.

faktycznie jest duuuuza Nelka konczy już 3 miesiące i jest tej samej dlugosci, waga 5750
i Wasz pediatra ma racje - duże dzieci często zwalniają (patrz moja większość forumowych maluszkow już ja przegonilo, a urodzila się 3930)

Napisane przez antoinettee

Żałuję troszkę, że nie wgłębiałam się bardziej w temat szczepionek i ich rodzajów jak o nich pisaliście. Zaszczepiliśmy jednak 6w1 ze względu na tą dodatkową żółtaczkę. Nie wiem czy dobrze wybrałam te szczepionki ale zaszczepiona została INFNRIX HEXA, SYNFLORIX I ROTATEQ.
Cenowo jestem zaskoczona, byłam pewna, że zabólę koło 7 stówek a wszystko wyniosło nas 580 zł. .

pierwszy raz slysze o synflorixie, a jest tanczym rozwiązaniem niż prevenar tak samo rotateq i rotarix. ekspresowo szczepicie mala na te inne cuda spoza kalendarza szczepien.

Napisane przez antoinettee

Aha i zamówiłam taką torbę dla Julki
http://allegro.pl/show_item.php?item=3464623223

fajna torba w zestawie z wozkiem nie mialas? chyba nie doczytałam...

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez ankaaa206

ubrałam małemu pierwszy raz rajstopy bo dostal uwaga aż 7 par od teściowej jak sie urodził wgl nie wiem po co dziecku na lato kupować i jeszcze co odwiedziny się pyta a czemu rajstopek mu nie założylaś?

hehe moja tak ma ze skarpetkami. i ciagle nie wiem DLACZEGO ja jej ich nie ubierałam jak było 40 stopni w cieniu

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez Mysia mysz

Møody po;ulubił huśtawkę i właśnie w niej usypiaa juz miałam ją sprzedać

wrzucam 2 fotki z Zakopca

ojej jaki cuuuuudny maluszek i ten kapelusz Wasz czy pożyczony od jakiegoś małego bacy? bo jeśli Wasz to chcemy pozyczyc do jakiejś mini sesji... opłacimy przesylke! ekstra. kurcze, ze tez my do tego Zakopca nie dotarliśmy (autko u mechanika, wymiana olejow i innych badziewi).
piękne zdjęcia, fajna z Was rodzinka, a Piotrus na pierwszej fotce wygląda na roczne dziecko. niesamowite ma te wloski i jakie bystre spojrzenie na drugim już dzidziulek hehe. i jak już tak sypie komplementami, to cala mama! bez dwóch zdan :P ahh i spiacy rycerz się zalapal. no nie mogę się napatrzeć!

[antoinettee]

Napisane przez diabli

faktycznie jest duuuuza Nelka konczy już 3 miesiące i jest tej samej dlugosci, waga 5750
i Wasz pediatra ma racje - duże dzieci często zwalniają (patrz moja większość forumowych maluszkow już ja przegonilo, a urodzila się 3930)



pierwszy raz slysze o synflorixie, a jest tanczym rozwiązaniem niż prevenar tak samo rotateq i rotarix. ekspresowo szczepicie mala na te inne cuda spoza kalendarza szczepien.



fajna torba w zestawie z wozkiem nie mialas? chyba nie doczytałam...

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------



hehe moja tak ma ze skarpetkami. i ciagle nie wiem DLACZEGO ja jej ich nie ubierałam jak było 40 stopni w cieniu

Właśnie nie wiem czy za szybko nie zaszczepiłam jej bo ma stan podgorączkowy, jest marudna, płaczliwa i taka jakaś smutna

Co do torby to mam przy wózku ale nic w niej się nie mieści.

[diabli]

Napisane przez banka26

Ciekawe czy adres filmiku z M. przejdzie hmm https://www.youtube.com/watch?v=r_j0...e_gdata_player

hehe myslalam, ze na finiszu Michas fiknie na brzuszek, czekałam w napięciu (bo Nela jeszcze nic z tych rzeczy ;D) a tu film bez zakończenia hehehe. slodziak. ale mine miał kaprysna

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez happy blue

Ash, mi się to włąśnie wydaje bardziej słuszne niż normy. Jak można wymagać od dzieci urodzonych z różnicą wagi 4 kg, żeby mieściły się w danym momencie w normach o rozstrzale (nie wiem jaki tamk jest, strzelam ) 3 kg? Chyba chodzi własnie o regularne i zrównoważone przybieranie, a podwojenie do któregoś miesiąca jest pewną wykładnią. Ale nie wiem, to sobie tak rozumkuję rozumkiem małym.

mnie tez to wydaje się sensowne, ze do pol roku dziecko powinno minimum podwoić swoja mase - jeśli nie to jak to lubi nasz pediatra "cos jest nie tak" nie chodzi chyba o to, ze nie mogą potroić itd. tylko, ze w pol roku równomiernie powinny przybierać i osiagnac te swoje minimum urodzeniowe...pewnie bardziej tyczy się to sredniakow, bo np. 4kilogramowy szesciomiesieczniak to bylaby patologia

[xal]

Napisane przez ankaaa206

my wrócilśmy ze spaceru, fajnie chłodno i deszcz kropi, folia na wózek i mały spał ponad godzinę

Też byłam dzisiaj na spacerku, ale wróciłam jak zaczęło padać. Pod blokiem mi się rozpadało a jeszcze przekładanie małej do nosidełka ... ja zmokłam, Paula też troszkę. Niby byłyśmy pod klapą bagaznika, ale jednak coś napadało.

Po czym poznajecie, że pora przejść na większy rozmiar pampków? Waga? Ja moją zapinam w pasie tak, że spokojnie jeszcze może mieć, mam patrzeć jak się pupcia mieści czy co Bo ona w sumie gruba nie jest w brzuszku więc mam dylemat.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez antoinettee

Właśnie nie wiem czy za szybko nie zaszczepiłam jej bo ma stan podgorączkowy, jest marudna, płaczliwa i taka jakaś smutna

Troszkę dużo jak na 1 dzień, ale mały organizm da radę. Pilnuj temperatury. Prześpi się, zapomni o kłuciu, że bolało to będzie lepiej. Do 3 dni może być bardziej marudna, bo przecież organizm wytwarza przeciwciała to tak jakby walczył z chorobą.
A poza tym dzień dzisiaj jakiś taki nijaki.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez Mysia mysz

wrzucam 2 fotki z Zakopca

Jakie Piotruś ma długie włoski

[Mysia mysz]

Napisane przez diabli

ojej jaki cuuuuudny maluszek i ten kapelusz Wasz czy pożyczony od jakiegoś małego bacy? bo jeśli Wasz to chcemy pozyczyc do jakiejś mini sesji... opłacimy przesylke! ekstra. kurcze, ze tez my do tego Zakopca nie dotarliśmy (autko u mechanika, wymiana olejow i innych badziewi).
piękne zdjęcia, fajna z Was rodzinka, a Piotrus na pierwszej fotce wygląda na roczne dziecko. niesamowite ma te wloski i jakie bystre spojrzenie na drugim już dzidziulek hehe. i jak już tak sypie komplementami, to cala mama! bez dwóch zdan :P ahh i spiacy rycerz się zalapal. no nie mogę się napatrzeć!

kupiliśmy to cudo i jest przymaławy już więc mogę oddać, ale został w zakopcu a nie wiem kiedy TŻ będzie tam jechał dziękujemy za komplementy

[justyna_g4]

U nas dziś wrzask po kąpieli. Wnioskuję z tego że te wrzaski nie są od jedzenia tylko po prostu po kąpieli mała płacze ale czemu
Daliśmy jej termoforek na brzuch i zasnęła.

Diabli Ty robisz zakupy na Darmota prawda?? Mam pytanie czy kupujesz tam na miejscu i są takie ceny jak na allegro czy zamawiasz na allegro i odbierasz?? Mama jedzie jutro do BB i chce żeby mi smoczki do butelek kupiła. Nie wiesz czy mają tam też do nuka?? Bo na allegro nie ma.

Była dziś zapytać o witaminy w aptece. Różnica cen między tą gdzie zawsze kupuję a tą gdzie była 7zł. Ale nie o tym. Braknie mi 18 kapsułek wit k+d i pytam Pani czy można kupić 2 listki tak oczywiście, że nie i co ja mam kupić 42 kapsułki bo to rzekomo cała kuracja ale nie wiem jakim cudem bo jakby nie liczyć że daje się to 3 miesiące to i tak zostanie.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

aaa i mam jeszcze jedno pytanie...czy smoczki uspakajające TT mają też osłonę jak te z aventu czy nie??

[colorblue]

Napisane przez xal

Też byłam dzisiaj na spacerku, ale wróciłam jak zaczęło padać. Pod blokiem mi się rozpadało a jeszcze przekładanie małej do nosidełka ... ja zmokłam, Paula też troszkę. Niby byłyśmy pod klapą bagaznika, ale jednak coś napadało.

Po czym poznajecie, że pora przejść na większy rozmiar pampków? Waga? Ja moją zapinam w pasie tak, że spokojnie jeszcze może mieć, mam patrzeć jak się pupcia mieści czy co Bo ona w sumie gruba nie jest w brzuszku więc mam dylemat.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Troszkę dużo jak na 1 dzień, ale mały organizm da radę. Pilnuj temperatury. Prześpi się, zapomni o kłuciu, że bolało to będzie lepiej. Do 3 dni może być bardziej marudna, bo przecież organizm wytwarza przeciwciała to tak jakby walczył z chorobą.
A poza tym dzień dzisiaj jakiś taki nijaki.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Jakie Piotruś ma długie włoski

My przeszliśmy na 3 ki jak kupa zaczęła wylatywać bokami i plecami:-P w brzuszku 2ki były ok,ale przestały zawartość mieścić;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[banka26]

Napisane przez diabli

hehe myslalam, ze na finiszu Michas fiknie na brzuszek, czekałam w napięciu (bo Nela jeszcze nic z tych rzeczy ;D) a tu film bez zakończenia hehehe. slodziak. ale mine miał kaprysna

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------



mnie tez to wydaje się sensowne, ze do pol roku dziecko powinno minimum podwoić swoja mase - jeśli nie to jak to lubi nasz pediatra "cos jest nie tak" nie chodzi chyba o to, ze nie mogą potroić itd. tylko, ze w pol roku równomiernie powinny przybierać i osiagnac te swoje minimum urodzeniowe...pewnie bardziej tyczy się to sredniakow, bo np. 4kilogramowy szesciomiesieczniak to bylaby patologia

hehehe tak on tak pomrukuje jak chce zasnac ale oczywiscie bez kiwania w lezaczku sie nie obylo..
moj tez nic z tych rzeczy przekreca sie na bok nogami macha jak by mial sie przekrecic ale nadal nic

[MoTyleKsw]

Bańka, dobrze, że na bok sie przekręca to lada dzień po niedzieli fiknie na brzucholca Moja nawet na boku nie uleży, bo zaraz ją giba na którąś stronę i też jak ją położę tak leży, żadnych boczków, przekręcania się na brzuch no i zapomniała jak sie przekręcać na plecy, No cóż, ważne by nie zapominać, że każde dziecko jest indywidualne i nie porównywać, choć ciężko

Antoinette mam nadzieję, że Twoja piękna jednak gorączki nie dostanie. Skoro lekarzx Wam nie mówił, że taką dawkę jej dajecie tzn, że tak można i będzie dobrze

Diabli ja tych butów szukam odkąd wiem, że miała być Matylda i przez tylr cvzasu, ani razu się nie pojawiły

Ash mam nadzieję, że Sofii w końcu przejdzie

Happy biedna Helen ale coś może jest na rzeczy z tymi skokami bo moja też przynjamniej raz dziennie pruje jak się poparzona i nie wiem o co jej chodzi, łagodzi jej płacz butla albo smoczek jak uda jej się w tym krzyku załapać. I łzy lecą jak grochy. Tylko u nas to trwa nie dłużej niż 5 minut i ja wtedy jestem mokra jak po prysznicu, więc wcale Ci się nie dziwię, że pojechaliście skoro to do niej nie podobne.




Aaaaa jeszcze coś, może ktoś coś wie w tym temacie, że podobno nie można blokować odruchu moro(czyli owijać) bo powoduje on blokadę jakąś np: krzyżówanie nóg, zaciskanie pięści etc i dziecko w taki sposób ma odruch moro a nie powinno?! Czytałam o tym dawno temu na jakieś stronie o rehabilitacji i tak mi się nasunęło w związku z tymi otulaczami.

[vil84]

Napisane przez xal

Wiem, że kołderki są niebezpieczne, ale na razie nie mam alternatywy. Przykrywamy ją do pach, rączki na kołderkę i w ten sposób sobie nie da na twarz. Poza tym, naciągam kołderkę na nią, z reszta podwinięta pod spód na dole łóżeczka i chyba nie ma siły jej wyżej wyciągnąć (jeszcze się nie zdarzyło) i jakoś śpimy


A właśnie jak robicie jak dzieci śpią a pora karmienia się zbliża? Jak moja śpi już prawie 4h od karmienia to ją budzę, żal mi jej, ale nie chcę żeby miała przerwy w karmieniu dłuższe niż 4h w dzień.

to kiedy bezpiecznie można używać kołderek?
u mojej mamy jest okropnie zimno, teraz P. spał pod dwoma kocami i to ciężkie było i nie umiał się poruszać pod tym, tylko łapkami machał przez sen kupiłam śpiworek używany ale pod tym zmarznie. jest wersja śpiworek + koc na to no ale wolałabym kołderkę.

ja nie mam problemu z budzeniem bo Przemek zazwyczaj nie śpi ale nie budziłabym póki się sam nie obudzi.

Napisane przez JennyAniolek

W. rano bawił się ze mną, gadał i śmiał; a od południa ma dzień śpiocha... Budzi się tylko na jedzenie i w trakcie albo zaraz po od razu zasypia. Ciekawe czy to przez pogodę Mam tylko nadzieję, że nocka będzie spokojna :prosi
A właśnie mamy karmiące mm: Jak często Wasze maluszki robią kupę i ile ?? Mój W. robi 1-2 na dzień albo 1 co drugi dzień. Zastanawiam się czy to jest ok czy nie za mało No ale nie pręży się, nie boli go brzuszek a kupę mamy zawsze z rana jak trochę posiedzi w leżaczku...

chyba pogoda, Przemek spał 2 h ciągiem i padł o 20

kupa co dwa dni zawsze.

Napisane przez antoinettee

:r
Weszłam na poczekalnie sprawdzić czy jest już wątek mamuś Maj, Czerwiec 2014 ale jeszcze nie ma. Jakoś mi się to wszystko przypomniało, ciąża, ruchy Juleczki, wyczekiwanie a teraz leży te maleńswo obok mnie i smacznie śpi

ja robiłam test 18stego i był pozytywny więc już powinien być "końcowo-kwietniowy"

Napisane przez xal

Po czym poznajecie, że pora przejść na większy rozmiar pampków? Waga? Ja moją zapinam w pasie tak, że spokojnie jeszcze może mieć, mam patrzeć jak się pupcia mieści czy co Bo ona w sumie gruba nie jest w brzuszku więc mam dylemat.

zaczyna mi się źle zapinać, muszę poprawiać kilka razy i ciągle mi krzywo. zaś mi się tak robi więc kończymy te 3 i już na 4 przechodzimy.

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

W ogóle ostatnio jak karmię Sofię w klasycznej pozycji to ona się tak zwija jak embrion i się tak bardzo mocno we mnie wciska. To jest przesłodkie Ale właśnie dlatego się chyba od razy wybudza jak ją odłoże, bo nawet jak ją na boczku położę to nie jest w nic wtulona...

cudne to jest. i te wpatrzone w ciebie wielkie oczka albo jak się moooocno przytula i az oblizuje twoja szyje Nelka tez zawsze idealnie się do mnie dopasowuje kształtem taka wielka symbioza i stopki zawsze musza być na mnie.

u nas tez chyba skok (obstawiam spóźniony ten z 12 tyg.),, bo mamy w domu kapryśnego baczka. nic jej nie pasuje, spanie na czuwaniu, wypluwanie smoczka, ciagniecie cyca i ewidenie mloda nie wie o co jej chodzi. gdyby była dwulatka wszystko byłoby na nie możliwe, ze zmiana pogody tak na nia działa - nie było długich spacerow, za oknem szaro, leje, wilgotno. cos nowego...ehh jesien i zima z malym dzieckiem musi być beznadziejna. jeszcze taka zlota jesien albo zima z malutkim mrozem i snieg plus slonce, ale plucha, deszcz i wiatr będą straszne

rozbawil mnie dzisiaj siostrzeniec. od pewnego czasu jego ulubiona zabawka jest komorka - rodzice kupili mu starter, bo bawil się nieaktywna...i wiecie co? to jest rewelacyjna sprawa dla tekiego 6latka zrobila się z niego niesamowita gadula. potrafi skupic się na tym co ktoś do niego mowi, rusza wyobraznia żeby z kims pogadać w miare sensownie. pamięta już, ze ma się przedstawić, pozegnac, zapytać czy nie przeszkadza...mamy ubaw po pachy. cala rodzina do niego wydzwania, biedak nie może rano ubrać spodni bez kieszeni, bo gdzie on schowa komorke nasza dzisiejsza rozmowa:
-halo, to ja. co robisz i co robi Nelusia?
-a kto to jest ja? z kim rozmawiam.
-ciocia no przecież to ja Szymek.
-aaa dobry wieczor. Nelusia pije mleczko z cycusia.
-aha, a chomik co robi?
-spi, bo jeszcze nie ma nocy. a ty co robisz?
-jem kolacje i dzwonie do ciebie, bo chciałem powiedzieć, ze jak będę duzy to pojde do szkoly, później do pracy, a później na randke. chyba z Nela albo z Julka z przedszkola.
-ooo super, i co będziecie tam robili?
-no będziemy mieć tort i pizze, albo dwie. i hamburgery. i dobrze będzie
-no to musisz dużo jesc zebys szybko urosl, bo Nela już nie może się doczekać tej randki.
-no dobra, ale ty i babcia tez możecie isc z nami. i moja mama i...(pol przedszkola). no to paaa



---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez JennyAniolek

a my kupimy zapas 3 , bo dziś kończymy 2 i przechodzimy na 3

my mamy za sobą już dwie paczki trojek - swietne sa. skonczyly się nasze problemy z uciekajaca kupa. ani razu nic nam bokiem nie ucieklo nawet podczas karmienia jak mala lezy na boczku i zrobi kupke to zawartość nie wyplywa, a w dwojkach już pod koniec był z tym problem.
my jedynki uzywalismy miesiąc, dwojki do końca 2 miesiąca, teraz trojki caly miesiąc i pewnie jeszcze ponosimy, bo one sa do 9kg, a mloda nie ma jeszcze 6 czworki sa od 7kg, ale az do 18 - wielka rozbieznosc pewnie zaczniemy je uzywac tak przy 8kg.

[xal]

Napisane przez justyna_g4

U nas dziś wrzask po kąpieli. Wnioskuję z tego że te wrzaski nie są od jedzenia tylko po prostu po kąpieli mała płacze ale czemu
Daliśmy jej termoforek na brzuch i zasnęła.

Diabli Ty robisz zakupy na Darmota prawda?? Mam pytanie czy kupujesz tam na miejscu i są takie ceny jak na allegro czy zamawiasz na allegro i odbierasz?? Mama jedzie jutro do BB i chce żeby mi smoczki do butelek kupiła. Nie wiesz czy mają tam też do nuka?? Bo na allegro nie ma.

Była dziś zapytać o witaminy w aptece. Różnica cen między tą gdzie zawsze kupuję a tą gdzie była 7zł. Ale nie o tym. Braknie mi 18 kapsułek wit k+d i pytam Pani czy można kupić 2 listki tak oczywiście, że nie i co ja mam kupić 42 kapsułki bo to rzekomo cała kuracja ale nie wiem jakim cudem bo jakby nie liczyć że daje się to 3 miesiące to i tak zostanie.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

aaa i mam jeszcze jedno pytanie...czy smoczki uspakajające TT mają też osłonę jak te z aventu czy nie??

1. może ma kolki skoro termofor pomaga?
2. ja nie Diabli, ale tez kupuję. Ceny albo takie same albo minimalne różnice. O smoczki na butelki zadzwoń i zapytaj, ale przeważnie to co na allegro to mają, ostatnio powiększali asortyment.
3. Kup samą witaminę D a nie D+K, te parę dni nic się nie stanie.
4. Wydaje mi się, że nie mają osłonek.

Napisane przez colorblue

My przeszliśmy na 3 ki jak kupa zaczęła wylatywać bokami i plecami:-P w brzuszku 2ki były ok,ale przestały zawartość mieścić;-)

Nam kupa bokami pewnie i na 4kach by wychodziła ale tak to jest jak kupa jest co 2 dzień

Napisane przez vil84

to kiedy bezpiecznie można używać kołderek?

nie wiem właśnie ...

[banka26]

ogladalyscie?http://www.youtube.com/watch?v=rxPwxWaCqJA
maluchy maja czas i nie ma co zmusac do lezenia na brzuszku

Motylek cos mialam napisac ale zapomnialam co hheheh

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

już teraz to bardziej rozumiem, dzięki temu "przynajmniej" bo nie przemawiało do mnie, ze dzieci bez wzgledu na to jakie sie urodziły, w wieku 6mcy powinny miec 2xwage wyjsciowa. wiadomo,ze Helenka szybciej osiagneła ten pułap niż np. Nelka Diabli.

tez mnie to trochę martwi, bo 8kg możemy do pol roku nie osiagnac w 3 miesiące przybrala 2kg, wiec może te osiem będzie na styk hehe. chyba, ze zacznie szybciej przybierać, bo cos opornie jej to ostatnio idzie.

Napisane przez Ashyshqa

no moze i skok....

ktoras ostatnio prosila o mape pogody skokow hehe

http://2.bp.blogspot.com/-o0_7y5nyMHw/UDEp7M-54HI/AAAAAAAAAHs/4A80uJv8tuc/s640/skoki_rozwojowe.jpg

rozbawil mnie tekst znaleziony w necie "zastanawiamy się czy to skok czy nie skok. to na pewno skok, skoro tyle wokół dziecka skaczemy"

i instrukcja do skokow
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...emowlecia.html

[justyna_g4]

Napisane przez xal

1. może ma kolki skoro termofor pomaga?
2. ja nie Diabli, ale tez kupuję. Ceny albo takie same albo minimalne różnice. O smoczki na butelki zadzwoń i zapytaj, ale przeważnie to co na allegro to mają, ostatnio powiększali asortyment.
3. Kup samą witaminę D a nie D+K, te parę dni nic się nie stanie.
4. Wydaje mi się, że nie mają osłonek.

No tak zapomniałam. Wiedziałam na pewno że Diabli tam kupuje.
Dzięki za odpowiedz.
Co do zachowania małej może być kolkowe, ale takiej typowej kolki nie miała dziś bo sie uspakajała na rękach.

[diabli]

Napisane przez Ashyshqa

i spi mi na rekach własnie (jak na zal. obrazku )

ja ja rozumiem, bosko musi się spac w takiej pozycji - mamusia blisko, cyc pod reka, cieplutko...Sofia wie co najlepsze!

[banka26]

Napisane przez MoTyleKsw

Bańka, dobrze, że na bok sie przekręca to lada dzień po niedzieli fiknie na brzucholca Moja nawet na boku nie uleży, bo zaraz ją giba na którąś stronę i też jak ją położę tak leży, żadnych boczków, przekręcania się na brzuch no i zapomniała jak sie przekręcać na plecy, No cóż, ważne by nie zapominać, że każde dziecko jest indywidualne i nie porównywać, choć ciężko

Antoinette mam nadzieję, że Twoja piękna jednak gorączki nie dostanie. Skoro lekarzx Wam nie mówił, że taką dawkę jej dajecie tzn, że tak można i będzie dobrze

Diabli ja tych butów szukam odkąd wiem, że miała być Matylda i przez tylr cvzasu, ani razu się nie pojawiły

Ash mam nadzieję, że Sofii w końcu przejdzie

Happy biedna Helen ale coś może jest na rzeczy z tymi skokami bo moja też przynjamniej raz dziennie pruje jak się poparzona i nie wiem o co jej chodzi, łagodzi jej płacz butla albo smoczek jak uda jej się w tym krzyku załapać. I łzy lecą jak grochy. Tylko u nas to trwa nie dłużej niż 5 minut i ja wtedy jestem mokra jak po prysznicu, więc wcale Ci się nie dziwię, że pojechaliście skoro to do niej nie podobne.




Aaaaa jeszcze coś, może ktoś coś wie w tym temacie, że podobno nie można blokować odruchu moro(czyli owijać) bo powoduje on blokadę jakąś np: krzyżówanie nóg, zaciskanie pięści etc i dziecko w taki sposób ma odruch moro a nie powinno?! Czytałam o tym dawno temu na jakieś stronie o rehabilitacji i tak mi się nasunęło w związku z tymi otulaczami.

w koncu mi zacytowalo
a Matylda a jeszcze odruch moro???
mój od okolo 2 mc nie ma

Napisane przez vil84

to kiedy bezpiecznie można używać kołderek?
u mojej mamy jest okropnie zimno, teraz P. spał pod dwoma kocami i to ciężkie było i nie umiał się poruszać pod tym, tylko łapkami machał przez sen kupiłam śpiworek używany ale pod tym zmarznie. jest wersja śpiworek + koc na to no ale wolałabym kołderkę.

ja nie mam problemu z budzeniem bo Przemek zazwyczaj nie śpi ale nie budziłabym póki się sam nie obudzi.




chyba pogoda, Przemek spał 2 h ciągiem i padł o 20

kupa co dwa dni zawsze.



ja robiłam test 18stego i był pozytywny więc już powinien być "końcowo-kwietniowy"



zaczyna mi się źle zapinać, muszę poprawiać kilka razy i ciągle mi krzywo. zaś mi się tak robi więc kończymy te 3 i już na 4 przechodzimy.

ja jak sie tylko zrobi chlodniej w mieszkanu bede uzwala , tyl koldry zaczepiam pod materac zeby mlody nie wciagnal do gory

[Magiusa]

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaa jeszcze coś, może ktoś coś wie w tym temacie, że podobno nie można blokować odruchu moro(czyli owijać) bo powoduje on blokadę jakąś np: krzyżówanie nóg, zaciskanie pięści etc i dziecko w taki sposób ma odruch moro a nie powinno?! Czytałam o tym dawno temu na jakieś stronie o rehabilitacji i tak mi się nasunęło w związku z tymi otulaczami.

Nigdy o tym nie słyszałam i w sumie nic o tym nie wiem.
Jedyne co mogę powiedzieć ze swojego doświadczenia z tym otulaniem to trochę się zastanawiam czy przez to nie będzie ciężej mu się spało bez takiego owijania, bo wolałabym go tak nie owijać do czasu aż osiągnie np.9 kg ( co nastąpi pewno dopiero jak będzie miał pół roku), a póki co obserwuje, że w dzień jak śpi to z wyjątkiem wózka ewidentnie się wybudza nieowinięty.

Odnośnie przechodzenia na kolejne rozmiary pieluch my w sumie 3ki używamy już od jakiś 2 tygodni i przeszliśmy gdy Mlody miał 5kg a ja zauważyłam, że na nóżkach odciskają mu się te pieluchy.
Teraz mamy aż 4 paczki 3ek, bo 2paczki pampersów jednego rodzaju kupiłam jeszcze w ciąży,1 paczkę dady też w ciąży, a 2 dni temu babcia dała mi 2 paczki innych pampersów. W sumie się cieszę bo przynajmniej sobie porównam, które są fajniejsze. Pewno tych 3ek będziemy używali co najmniej do 8 kg więc na pewno jeszcze dokupimy bo idą nam dość szybko

[kociakZpazurem]

Witam
Podczytuję Was od samego początku ale nigdy nic nie napisałam
Czy mogę jeszcze do Was dołączyć?

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

dopiero
my już od dawna na 3, na początku wydawały mi się strasznie ogromne, ale 2 obciskały nóżki

ja tez najpierw myslalam, ze rzepami to ja ja piec razy w kolko będę musiala owinąć i trochę jej w kroku wisiały.

Napisane przez lonely_lady

hmmm.. dzięki za radę, w sumie nie pomyślałam o tym

a proszę, u nas info jest na stronie zobaczyłam je na wyprzedazy w jakims markecie i chciałam brac hurtem, a tatuś sprowadzil mnie na ziemie, bo doczytal ze pieluchy w cenie. (pewnie analizowal dlaczego te zajecia tyle kosztują )

[puchatkowa]

Byłam dziś zważyć Lenke w przychodni. Dziś kończy 9 tygodni i waży 5040g. Także 5kg przekroczone.

Napisane przez cloche

puchatkowa, w razie watpliwosci co do przytulania i "rozpieszczania" spojrz sobie tutaj: http://www.rund-ums-baby.de/entwicklung/ albo konkretniej teil 1 tutaj: http://www.rund-ums-baby.de/entwickl...ewusstsein.htm
i w ogole warto pogrzebac w tym forum

To ja już nie mam wątpliwości w takim razie, bo skoro to po niemiecku to nie dla mnie

Napisane przez Ashyshqa

Eh, kolejna kiepska noc (wieczor) tak.jak.dzis to dawno.to moje dziecko nie plakalo. Teraz tata ja buja w bujaczku I chyba zasypia... Ani piers, ani bujanie rekach, ani chodzenie.po domu nie pomagaly..placz byl.taki przerazliwy, jakby nie wiem.co.jej robili tak bym chciala wiedziec jak temu.zapobiegac...
Ale dzien.mielissmy fajny.i.Sofia byla aniolem. Bylismy nad rzeka I zrobilismy sobie ognisko z.kielbaskami wylegiwalismy sie na kocu czytajac ksiazki a Sonia spala pieknie w wozku. Po powrocie wpadla.na.herbate sasiadka z coreczka I w.sumie wtedy Sofia zaczela marudzic... Moze za duzo wrazen? Pewnie trzeba bylo ja wczesniej wykapac I polozyc spac,a nie ogladac sie na rytual I czekac na 19...

Ash współczuję. To pewnie tak jak piszesz za dużo wrażeń miała biedna Sofcia.

Napisane przez lonely_lady

zgadzam się. nasz mały uwielbia spać z pieluszką i wtulać się w nią.. kładę mu po jednej pieluszce wzdłuż ciała z każdej strony i wtula się tylko w końcówkę..

Moja jakoś też lepiej zasypia z tą pielucha no. Ale dziś dałam jej na próbę przytulanke tak jak pisała Xal no i zobaczymy jak będzie, bo póki co nie śpi jeszcze tylko się kręci.

Napisane przez MoTyleKsw

Byłysmy obkupione w tommee'go od urodzenia i już raz nie chciała mi z nich jeść, to wtedy przeszliśmy na dr. browna, ale, że te mam dwie tylko, a tommego 6, to łatwiej mi było z tt i znów się karmiliśmy z tt i próbowałam dawać smoka do nich 3+ i znów wrócić na 0+ jedzone było minimalnie, rzucanie, wiercenie a tutaj na wyjazd wzięłam jedną dr. i kkurcze wszystkie tt miałam brudne i dałam jej w dr. i to był strzał w dziesiątkę inne dziecko i to już kurcze drugi raz coś z tymi butlami tt szkoda bo mam ich tyle i do nich smoczki, ech

Pajam miłoscią do tych co pamiętają, że Macia to Macia

I dalej mnie rozwala pytanie
"czemu Matylda?!" to odpowiadam "a czemu Ty masz na imię Asia, Kasia, basia etc" !

No u nas ten tt też się średnio sprawdził a tak mi się wydawało, że najlepsze butelki dziecku wybrałam teraz najbardziej lubi aventa natural.



Zupełnie nie rozumiem, co oni się tak tej Matyldy czepiaja. Dla mnie to bardzo ładne i oryginalne w obecnych czasach imię

Napisane przez cloche

przy kp samo niestresowanie sie nie pomoglo... potrzebowalam pomocy medycznej, takiego "kopniaka" chemicznego... oby z kwiatkami bylo latwiej!)

Storczyki naprawdę lubią jak się czasem o nich zapomni, także będzie łatwiej zobaczysz

Napisane przez lonely_lady

Fotka na dobranoc (przelozylam W. do łóżeczka niech juz śpi jak tak chce )

Kto tu jest szefem? Oczywiście JA !!!

Słodki boss

Napisane przez humpback

mi tez pasuje, bo I. to mały przytulasek i uwielbia być na rękach. no i póki nie waży więcej niż 5 kg to miło się go nosi (jeszcze sobie wizualizuje przy tym jak mi ładnie się mięśnie rąk kształtują )

a my znów jutro wybywamy, tym razem do teściostwa więc już modlę się o cierpliwość tylko nie chce mi się pakować

Dobre moja dziś przekroczyła magiczne 5kg, także muszę się chyba zacząć bać, że będę wygladać jak Pudzian

Dużo cierpliwości w takim razie

Napisane przez antoinettee

Dziękujemy za kciuki i prosimy o trzymanie je w dalszym ciągu żeby żadne odczyny się do nas nie zakradły

Aha i zamówiłam taką torbę dla Julki
http://allegro.pl/show_item.php?item=3464623223

Kciuki

Bardzo fajna torba!

Napisane przez Mysia mysz

Møody po;ulubił huśtawkę i właśnie w niej usypiaa juz miałam ją sprzedać

wrzucam 2 fotki z Zakopca

Ale cudny Góral

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

taka tylko kremowa
http://allegro.pl/fisher-price-husta...460639627.html

o mamo, jaka cena

a jeśli mowa o projektorach to
http://allegro.pl/zb32-lampka-zolw-p...419297864.html my mamy takiego zolwia - babcia kupowala hurtem dla wszystkich wnukow w sumie na każdym etapie wiekowym gwiazdy robia wrazenie hehe.

aaa i mój siostrzeniec ma polonistyczne zapedy - opowiada bajki i RYMUJE
"był sobie kiedyś pierdzacy kot. mieszkal pod plotem razem z dużym czarnym kotem. i wszyscy wokół ich słyszeli, kiedy pierdzieli i pierdzieli" koniec bajki (cytowałam dosłownie, bo wlasnie tak opowiadal bajke na dobranoc swojemu tacie ) uwielbiam go...podobno jak opowiadal to tak kwiczeli (oboje z tatusiem), ze się cala sypialnia trzesla już nie mogę się doczekać, az Nela przejmie paleczke

[MoTyleKsw]

Napisane przez banka26

ogladalyscie?http://www.youtube.com/watch?v=rxPwxWaCqJA
maluchy maja czas i nie ma co zmusac do lezenia na brzuszku

Motylek cos mialam napisac ale zapomnialam co hheheh

Jak mi się załaduje to obejrzę

Napisane przez diabli

tez mnie to trochę martwi, bo 8kg możemy do pol roku nie osiagnac w 3 miesiące przybrala 2kg, wiec może te osiem będzie na styk hehe. chyba, ze zacznie szybciej przybierać, bo cos opornie jej to ostatnio idzie.



ktoras ostatnio prosila o mape pogody skokow hehe

http://2.bp.blogspot.com/-o0_7y5nyMHw/UDEp7M-54HI/AAAAAAAAAHs/4A80uJv8tuc/s640/skoki_rozwojowe.jpg

rozbawil mnie tekst znaleziony w necie "zastanawiamy się czy to skok czy nie skok. to na pewno skok, skoro tyle wokół dziecka skaczemy"

i instrukcja do skokow
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...emowlecia.html

\


Niektóre rzeczy, że np reaguje na imię, rozumie słowa?!, albo że wyciąga ręce by je podnieść, no nie wiem, przypisałabbym to do starszego dziecka i to dużo.

Napisane przez banka26

w koncu mi zacytowalo
a Matylda a jeszcze odruch moro???
mój od okolo 2 mc nie ma

ja jak sie tylko zrobi chlodniej w mieszkanu bede uzwala , tyl koldry zaczepiam pod materac zeby mlody nie wciagnal do gory

Hmm takowy odruch moro nigdy jej nie budził, jedynie jak brała antybiotyki miesiąc temu, Teraz jak się mnie zapytałas, to zdałam sobie sprawę, że wygasza jej się ten odruch. I jest go coraz mniej. Może raz dziennie i już nie z takim odrzutem rąk jak kiedyś i wytrzeszczem, także pewnie lada dzień się wygasi zupełnie. A budzą ją rączki bo pcha do buzi przez sen, nie obudzi się na jedzenie tylko wetknie kciuka, palce i ssie i jak nie może trafić to się budzi.


Ale dalej walczymy z obracaniem głowy w prawo i nie jest wcale łatwo bo i podkładam, i przekładam jej rzeczy i wszystko robimy na lewą stron, ale prawa jaka była ulubiona tak jest. mozolnieee, mozolnieee może się wyrówna a gdzies mi się rzuciło w oczy, że też z Michałkiem "walczysz"

Napisane przez kociakZpazurem

Witam
Podczytuję Was od samego początku ale nigdy nic nie napisałam
Czy mogę jeszcze do Was dołączyć?

Czeeeść obyś się odzywała jak najwięcej

[salviae]

my z pieluch juz 2 opakowanie 4 zuzylismy

Napisane przez banka26

ogladalyscie?http://www.youtube.com/watch?v=rxPwxWaCqJA
maluchy maja czas i nie ma co zmusac do lezenia na brzuszku

Motylek cos mialam napisac ale zapomnialam co hheheh

ciekawe, wszedzie pisza, ze ulewanie nie jest nieprzyjemne dla dziecka teraz sie zdziwilam

[MoTyleKsw]

Napisane przez puchatkowa

Byłam dziś zważyć Lenke w przychodni. Dziś kończy 9 tygodni i waży 5040g. Także 5kg przekroczone.



To ja już nie mam wątpliwości w takim razie, bo skoro to po niemiecku to nie dla mnie



Ash współczuję. To pewnie tak jak piszesz za dużo wrażeń miała biedna Sofcia.


Moja jakoś też lepiej zasypia z tą pielucha no. Ale dziś dałam jej na próbę przytulanke tak jak pisała Xal no i zobaczymy jak będzie, bo póki co nie śpi jeszcze tylko się kręci.



No u nas ten tt też się średnio sprawdził a tak mi się wydawało, że najlepsze butelki dziecku wybrałam teraz najbardziej lubi aventa natural.



Zupełnie nie rozumiem, co oni się tak tej Matyldy czepiaja. Dla mnie to bardzo ładne i oryginalne w obecnych czasach imię



Storczyki naprawdę lubią jak się czasem o nich zapomni, także będzie łatwiej zobaczysz



Słodki boss



Dobre moja dziś przekroczyła magiczne 5kg, także muszę się chyba zacząć bać, że będę wygladać jak Pudzian

Dużo cierpliwości w takim razie



Kciuki

Bardzo fajna torba!



Ale cudny Góral

Piekna waga rośnie jak na drożdzach kobietka
A i przystopuje niedługo jak większość naszych dzieciaków

Napisane przez diabli

o mamo, jaka cena

a jeśli mowa o projektorach to
http://allegro.pl/zb32-lampka-zolw-p...419297864.html my mamy takiego zolwia - babcia kupowala hurtem dla wszystkich wnukow w sumie na każdym etapie wiekowym gwiazdy robia wrazenie hehe.

aaa i mój siostrzeniec ma polonistyczne zapedy - opowiada bajki i RYMUJE
"był sobie kiedyś pierdzacy kot. mieszkal pod plotem razem z dużym czarnym kotem. i wszyscy wokół ich słyszeli, kiedy pierdzieli i pierdzieli" koniec bajki (cytowałam dosłownie, bo wlasnie tak opowiadal bajke na dobranoc swojemu tacie ) uwielbiam go...podobno jak opowiadal to tak kwiczeli (oboje z tatusiem), ze się cala sypialnia trzesla już nie mogę się doczekać, az Nela przejmie paleczke

no bajka pierwszorzędna
ale przypomniałaś mi jak mój brat miał ze 4 lata i musiałam słuchać kawałów o dwóch mrówkach, albo o mrówce i słoniu
"idą dwie mrówki przez pustynię..."
"Piotrek znam ten kawał"
"Tego jeszcze nie znasz" - i wymyślał na biegu kawał, rzecz jasna nieśmieszny, ale wszyscy musieli się śmiać a najbardziej on pękał, że taki śmieszny kawał wymyślił

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

Bańka dobrze gada Paweł Lubię gościa, swoją drogą młoda znów ulewa i chlusta :|

[Mysia mysz]

Napisane przez MoTyleKsw

Aaaaa jeszcze coś, może ktoś coś wie w tym temacie, że podobno nie można blokować odruchu moro(czyli owijać) bo powoduje on blokadę jakąś np: krzyżówanie nóg, zaciskanie pięści etc i dziecko w taki sposób ma odruch moro a nie powinno?! Czytałam o tym dawno temu na jakieś stronie o rehabilitacji i tak mi się nasunęło w związku z tymi otulaczami.

pierwsze słyszę owijanie niemowląt jest stare jak świat więc bardzo wątpie żeby co dziecku zagrażało, nie wierzę też, że się szkodzi dziecku noszeniem w pionie i spaniem na brzuchu itp. itd. od setek lat ludzie tsk robili a teraz nagle wszytsko dziecku szkodzi

[happy blue]

Napisane przez Ashyshqa

Miałyśmy własnie isc na spacer ale posiałam gdzieś klucze wiec jesteśmy uziemione...



filmik prywatny...


już teraz to bardziej rozumiem, dzięki temu "przynajmniej" bo nie przemawiało do mnie, ze dzieci bez wzgledu na to jakie sie urodziły, w wieku 6mcy powinny miec 2xwage wyjsciowa. wiadomo,ze Helenka szybciej osiagneła ten pułap niż np. Nelka Diabli.



tylko wygląda na to, ze skok z okolic 12tyg przeszedł nam płynnie w skok ten 5-cio tygodniowy. no i wydawało mi sie przesada wszystko co sie dzieje od miesiaca tłumaczyć skokiem. ale moze tak po prostu jest....


u nas już raczej jest odwrotnie: za późno się orientuje ze Sofia chce spac i przemeczenie skutkuje rozdraznieniem. choc sama nie wiem... teraz pobawiłysmy sie ok godzinke i zaczeła mi narzekac(tak sie smiesznie skarzyc gaworzac) i jak pogłaskałam ja po buzce to złapała mojego palca i zaczeła ssac i oczka jej zaczeły leciec. spróbowalam smoka, wypluła, zaczeła płakac. przystawiłam do piersi- zasnela w ciagu 3 min... i spi mi na rekach własnie (jak na zal. obrazku )


fajnie ze sa w cenie kursu. My kupilismy te Huggies.
no moze i skok....

ale masz kochaną królewnę śpioszkę
może faktycznie ja też przeoczam ten moment zmęczenie i płacze z wycieńczenia? nie wiem. dziś wszystko wróciło do normy.

Napisane przez xal

Na brzuszku to ona zasypia, albo sama w nocy przewraca się na brzuszek. Budzę właśnie ze względu na ta przerwę inaczej bym pozwoliła spać. Obudziłam głaskaniem, klepaniem po pupci, gadaniem ... jak otworzyła oczka zaczęla coś miauczeć to wzięłam na ręce żeby się obudziła dobrze i wiedziała co się dzieje, ale stanik już miałam odpięty, bo jak tylko usiadłam z nią na rękach to w bluzkę mi się zaczęła wgryzać Pojadła długo, w ogóle coś jej się zmienia bo potrafiła najadać się "pod korek" w 7 minut, a teraz widzę że na początku intensywnie ssie a później robi małe przerwy i zajada 10 minut. No i mniej ulewa

Xal, my w końcu na ulewanie podłożyliśmy książki pod materacyk łóżeczkowy i problem zniknął?! a nie wierzyłam położnej, która to zalecała jak Helcia miała trzy tygodnie i się męczyliśmy. chyba, że to zbieg okoliczności.
Moja córcia ogarnęła jak się samej ustawić na brzuszku, ale wrócić nie może na plecki i się denerwuje, więc jak się przebudzi to już nie ma sznas, żeby zasnęła.
A ile macie posiłków dziennie? Co do dłuższych przerw to może być jedna 6h jeśli jest min 8 posiłków. Jak Helena się zapomni w spaniu w dzień to też Ją wybudzam i nigdy nie wiem czy dobrze robię.

CO do kołderki jeszcze- macie tak zimno, że lekki kocyk nie wystarczy? Moja śpi pod pieluszką flanelową, nieraz się rozkopuje a ma body z krótkimi rękawami, ale jakoś się tym nie przejmowałam do teraz. Przez Was zaczęłam jej gatki ubierać Ile macie stopni w sypialni?

Napisane przez diabli

faktycznie jest duuuuza Nelka konczy już 3 miesiące i jest tej samej dlugosci, waga 5750
i Wasz pediatra ma racje - duże dzieci często zwalniają (patrz moja większość forumowych maluszkow już ja przegonilo, a urodzila się 3930)



pierwszy raz slysze o synflorixie, a jest tanczym rozwiązaniem niż prevenar tak samo rotateq i rotarix. ekspresowo szczepicie mala na te inne cuda spoza kalendarza szczepien.



fajna torba w zestawie z wozkiem nie mialas? chyba nie doczytałam...

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------



hehe moja tak ma ze skarpetkami. i ciagle nie wiem DLACZEGO ja jej ich nie ubierałam jak było 40 stopni w cieniu

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------



ojej jaki cuuuuudny maluszek i ten kapelusz Wasz czy pożyczony od jakiegoś małego bacy? bo jeśli Wasz to chcemy pozyczyc do jakiejś mini sesji... opłacimy przesylke! ekstra. kurcze, ze tez my do tego Zakopca nie dotarliśmy (autko u mechanika, wymiana olejow i innych badziewi).
piękne zdjęcia, fajna z Was rodzinka, a Piotrus na pierwszej fotce wygląda na roczne dziecko. niesamowite ma te wloski i jakie bystre spojrzenie na drugim już dzidziulek hehe. i jak już tak sypie komplementami, to cala mama! bez dwóch zdan :P ahh i spiacy rycerz się zalapal. no nie mogę się napatrzeć!

---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

[/COLOR]

mnie tez to wydaje się sensowne, ze do pol roku dziecko powinno minimum podwoić swoja mase - jeśli nie to jak to lubi nasz pediatra "cos jest nie tak" nie chodzi chyba o to, ze nie mogą potroić itd. tylko, ze w pol roku równomiernie powinny przybierać i osiagnac te swoje minimum urodzeniowe...pewnie bardziej tyczy się to sredniakow, bo np. 4kilogramowy szesciomiesieczniak to bylaby patologia [/QUOTE]

moim zdaniem Piotruś Mysi do taty podobny

a, Diabli- nie dość, że nie mamy TV to nie mamy też radio

Napisane przez antoinettee

Właśnie nie wiem czy za szybko nie zaszczepiłam jej bo ma stan podgorączkowy, jest marudna, płaczliwa i taka jakaś smutna

Co do torby to mam przy wózku ale nic w niej się nie mieści.

Pediatra Wam zalecił na jeden raz tyle szczepień? Moja mi odradzała. Ale nie jest powiedziane, że po samej Hexie nie miała by takiego samopoczucia. Macie z głowy

Napisane przez MoTyleKsw

Bańka, dobrze, że na bok sie przekręca to lada dzień po niedzieli fiknie na brzucholca Moja nawet na boku nie uleży, bo zaraz ją giba na którąś stronę i też jak ją położę tak leży, żadnych boczków, przekręcania się na brzuch no i zapomniała jak sie przekręcać na plecy, No cóż, ważne by nie zapominać, że każde dziecko jest indywidualne i nie porównywać, choć ciężko

Antoinette mam nadzieję, że Twoja piękna jednak gorączki nie dostanie. Skoro lekarzx Wam nie mówił, że taką dawkę jej dajecie tzn, że tak można i będzie dobrze

Diabli ja tych butów szukam odkąd wiem, że miała być Matylda i przez tylr cvzasu, ani razu się nie pojawiły

Ash mam nadzieję, że Sofii w końcu przejdzie

Happy biedna Helen ale coś może jest na rzeczy z tymi skokami bo moja też przynjamniej raz dziennie pruje jak się poparzona i nie wiem o co jej chodzi, łagodzi jej płacz butla albo smoczek jak uda jej się w tym krzyku załapać. I łzy lecą jak grochy. Tylko u nas to trwa nie dłużej niż 5 minut i ja wtedy jestem mokra jak po prysznicu, więc wcale Ci się nie dziwię, że pojechaliście skoro to do niej nie podobne.




Aaaaa jeszcze coś, może ktoś coś wie w tym temacie, że podobno nie można blokować odruchu moro(czyli owijać) bo powoduje on blokadę jakąś np: krzyżówanie nóg, zaciskanie pięści etc i dziecko w taki sposób ma odruch moro a nie powinno?! Czytałam o tym dawno temu na jakieś stronie o rehabilitacji i tak mi się nasunęło w związku z tymi otulaczami.

co do odruchu moro, to trochę nie wydaje mi się, żeby szanowny dr Karp olał temat

Co do pogrubionego- nic się nie przejmuj. Podziwiałam Wasze fotki dzieciaczków podpierających się na przedramionach i trzymających głowę do gwiazd, dawałam Helenę na brzuszek- głowa ani drgnie. A ta z dnia na dzień wyskoczyła z dwoma nowymi umiejętnościami. Rano budzę się, a ta na brzuchu i mąż w tym palców nie macał. W ciągu dnia czekam, aż się przekręci na moich oczach- a ta nie dość, że się przewróciła, to jeszcze skubana ułożyła ręce jak trzeba i robi za łódź podwodną, głowa w górę i lewo i prao i lewo i prawo...hmhm, da się?!

Nie wiem co się działo wczoraj córce.... nie lubię tego Dziś już miałam swoją Calineczkę dawną