Wszystkie mamy niewyspane, lecz w maluszkach zakochane. MAJ-CZERWIEC 2013, cz.2

[diabli]

Napisane przez banka26

wladnie M. Zjadl kaszke sinlacka , dawalam mu lyzeczka ale rozdarl sie ze za wolno heh i dalam w butle wciagna na doke fotki

alez on poważnie wygląda z ta wielka meska porcja kaszki i ta mina...prawdziwy facet!

Napisane przez sharpnowaja

wiecie że moje dziecko kończy w piątek 4 m-ce a teściowa dalej do niej mówi w rodzaju męskim

a dlaczego tak? nie podaliscie babci plci? buehehe. imie się nie podoba czy jak?
mój tz chyba by ja zjadł ciagle strofuje "nie mow do niej tak glosno, nie bujaj jej tak mocno, nie mow do nie jjak do głupka"
a ostatnio jechaliśmy na Rownice pod czarcie kopyto. i zaczelam sobie z Nelcia dyskutować jakos tak bez sensu:
Neluś mamusia Ci pokaze diabla, on ma strrrrrraaaaszne rogi i ogon i kopyta. Ty tez masz kopytka, a różki to Ci diabelstwo dopiero wyrosną. musisz troszkę poczekac," gdybyście slyszaly jak tesciowa gderała sobie pod noskiem "co ta mama opowiada, ty nie masz kopytek tylko stopki, sliczne malutkie" eee nie, Nelusia prawda, ze masz kopytka? lubisz wierzgać swoimi dużymi kopytkami... "no co ta mama mowi" bla bla bla

Sharp - Karola jest rewelacyjna. oczka ma takie czarne czy to tylko na zdjęciu? zdjecie o poranku, a ona taka wyspana ciekawe jak mamusia wygladala
aa i sliczny sweterek i jeansy widze kawalek butow. kurcze musze zacząć zakladac nasze stosy, bo az szkoda

Napisane przez XxXJuSstiii

no właśnie zazdroszczę, że tylko u mamy i taty, ja marzę o tym aby moje dziecko się darło na rękach u babci

s zkol!

Napisane przez sharpnowaja

salviae ja mówię często na KArolcie - Niunia, a teściowa mówi Niuń i dlatego mówi w rodzaju męskim

ee myslalam, ze mowi "dajcie mi GO" albo "czy ON dzisiaj cos jadl?"

a z tym rozszerzaniem diety: to nie musi być tak, ze najpierw jeden składnik? Bo Maluska napisala, ze zaczela od marchewki z ziemniakiem i ziemniak z dynia. bo ja się nastawiłam, ze jednak pierwsze sama marchewka w ogole mnie sie wydaje, ze te nasze maluszki sa jeszcze za male na smierdzace kupy

Napisane przez happy blue

NIUŃ? brak mi słów. sama nie wiem jakbym rozwiązała tę sytuację...no, znając mnie, pewnie obróciłabym w żart i np zaczęła wołać do niej Tomku lub Włodku ...paranoja

albo CO TEN BABĆ MÓWI

[diabli]

Napisane przez XxXJuSstiii

a co do dodawania kleiku do mleka to ja jakoś nie jestem za tym gdzieś przeczytałam kiedyś, że dziecko na mm często dłużej śpi bo mały brzuszek dłużej trawi to mleko a jeszcze dowalać kleiku na ten słaby układ pokarmowy to jakoś mi się nie podoba już wolę pobudki co 3 godziny

bo to chyba takie trochę bezsensowne zapychanie brzuszka kleik jakos szczególnie wartościowy nie jest...ot rozgotowana papka jak dziecko ladnie przybiera to do mnie to tez nie przemawia.

Ash - my tez pewnie będziemy na słoiczkach, nie mam az takiego dostępu do wszystkich owocow, które młodej będę chciała dawac, zamrazarka tez z gumy nie jest hipp ma podobno fajne te desery, wiec pewnie się na nie nastawie. a obiadki - będę gotowac sama, ale na początku chyba tez zaczne od sloikow, bo nie kupie 10 deko krolika albo cielęciny a fajnie byłoby podawac zróżnicowane porcje. jak już mala będzie więcej wsuwala to gotowanie jest chyba bardziej opłacalne. dobrze kombinuje? znajoma ma 10mies corke, gotuje wypasiony rosolek, mrozi go sobie w słoiczkach po obiadkach (zbierajcie sobie :P), a później wyciąga rozmraza i jak dokupi brokula to go zblenduje i jest brokulowa, swiezy szpinak szpinakowa, jak marchewka to marchewkowa itd. t ochyba tez niegłupie - ale jej corka już je konkretne porcje.

Napisane przez salviae

u mnie znowu "boli cie brzuszek ? znowu, purknij sobie" taaa mały sobie "purka" bez problemu od 2 miesięcy, "zrób purk, zrób purk, bum, bum"

obsesja bakow!

Motylek - o widze, ze tez ten artykul wylapalas o matce "prawie idealnej" spóźniam się

Napisane przez ankaaa206

hej, jak tak na chwile, zaraz jedziemy do tesciówki na obiad, wczoraj pierwszy raz dałam jej małego żeby poszła na spacer, hehe poszła kilka km bo spał a potem się obudził, zobaczył inna twarz i ryczał w niebo głosy, więc musiała z nim wracać dobre 2 km pod górę na rękach i jeszcze pchać wózek mój maly słodki terrorysta
a co do warzyw to ja mam dostęp do niepryskanych, moi rodzice mają gospodarstwo i mięsko i warzywa ekologiczne
a i dzisiaj pospaliśmy do 10

już się pewnie tak daleko od domu nie wypuści a nie uslyszalas, ze na pewno był glodny? hehe
zazdroszczę gospodarstwa!

---------- Dopisano o 02:36 ---------- Poprzedni post napisano o 02:13 ----------

Napisane przez axella

AAA!!! JENNY WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!

spóźnione odrobine, ale sto lat!

i dzięki Banka za pamięć

Napisane przez MoTyleKsw

A kto mi powie co oznacza kaszel i trzech lekarzy nie umie mi powiedzieć co zaś jej jest, prócz tego, że może ślina jej wpadać i tak się ratuje?! Miesiąc kaszlu tosz to apogeum, bo non stop się zastanawiam czy aby czegoś nie przegapię, a w środę szczepienie, ciekawe czy nas dopuszczą ;/

znajoma miała podobna akcje, mówili ze to nic, później, zaczeli przepisywac pol apteki, doszukiwali się alergii...w końcu poszla z dzieckiem prywatnie do jakiejś znanej w okolicy homeopatki. kobieta wypytala ja o wszystko, kazda ☠☠☠☠☠☠☠e w stylu "która reka dziecko częściej chwyta", wyogladala z wszystkich stron, przepisala jakiś specyfik i kaszel minal

DZIEWCZYNY CZY MOZECIE KLIKNAC W NAPIS W MOJEJ SYGNATURCE (TEN WE FLADZE, KTORA NIESIE LUDZIK ) I WLACZA SIE SUWAK? CZY TYLKO W TYM NAPISIE POWYZEJ? bo już glupieje...

---------- Dopisano o 02:48 ---------- Poprzedni post napisano o 02:36 ----------

Napisane przez banka26

super idac ze mama i Nelcia zadowolona i jak smacznie spi

naprawdę było super. i choć w szatni myslalam, ze tz zastrzelę (specjalnie nie zabral kapielowek zebym ja weszla. a od wczoraj umawialiśmy się, ze on będzie plywal. ba! nawet zakład był, ze jeśli tz znajomej wchodzi do basenu to mój tez. no i wszystko ladnie zalatwilam a on mi taki numer wywinal! później się tlumaczyl, ze widział jak pakuje stroj...taaa bo miałam cicha nadzieje, ze może wejdziemy do wody we dwojke). a po wszystkim widziałam, ze mu zal i już się dogadujemy kto będzie za tydzień plywal hehe.

Napisane przez cloche

diabli ale fazaaaaaaaaaa! zazdraszczam! moze po drugiej operacji tez sprobujemy...

jasne, ze tak! zanim się spostrzeżesz będziesz nam tu wrzucala fotki Flo w basenie zbieraj kasiore na jakies wypasione meskie kapielowki!

Napisane przez Mysia mysz

kocham wątki zamówieniowe

ejjj czemu się nie chwalicie jak cos zamawiacie? proszę o info, kuscie nas okazjami

Napisane przez Mysia mysz

super foty my jutro ruszamy na basen

pochwal się fotkami i zdaj relacje jak to u Was wygląda. a fotki srednie - nasz tatus dawno nie bawil się aparatem i chyba zapomnial co i jak zresztą był pod wielkim wrazeniem tej bardziej zaawansowanej grupy, nie mogl oderwać od nich oczu, a dzieciaki faktycznie robily cuda
poza tym dwie inne parki poprosily o kilka zdjęć, wiec cykal bardzo hurtowo

AAA I JESLI MOGE COS DORADZIC, WYLICZCIE SOBIE TAK KARMIENIA ZEBY JDNAK DZIECKO NIE BYLO ANI ZARAZ PO JEDZENIU, ANI GLODNE. my mielismy zajecia na 13:30, mala jadla o 12 i później tak kolo 15:30 po powrocie do domu.
znajoma dala małemu jesc o 10:30 i przed samym wyjściem musiala mu dac butle. a ze to typ ulewacza to mieli dramat. co chwile zwracal i musieli podplywac do brzegu i go wycierać. widać było, ze ich to irytuje, bo tylko ich maluszek tak miał. wody zabrudzić nie chcieli hehe

[diabli]

Napisane przez MoTyleKsw

To moje dziecko nigdy nie zrobiło normalnej kupy w takim razie Bo każda zawsze się klei i ciągnie. Mi tłumaczono że to ma być glut jak kurze jajko i nie będzie to absolutnie w kolorze kupy. U nas dwie widziały nasze kupy, 2tyg po urodzeniu i jak miała ze 2 msc i były ok.

ee nam pediatra tez mowil, ze sluzowata kupa jest ok może być konsystencji bialka kurzego, może scietego bialka w jajecznicy - na cycu mogą być naprawdę rozne. nie uwierzycie, ale zrobiłam foty naszych kup i poszlam na wizyte z aparatem

Napisane przez MoTyleKsw

O jej cudooooo Zazdraszczamy i mamy nadzieję, że wyruszymy już na basen niedługo, czekamy na telefon z terminem.
Macie ozonowwany basen czy chlorowany ?

ozonowany ale już chyba odpisywałam hehe.

Napisane przez XxXJuSstiii

ale super chcę piątek!!

już niedługo ja już odliczam do niedzieli. może to głupie, ale fajny jest nawet fakt samego wyjścia gdzies razem SPECJALNIE dla dziecka

Napisane przez XxXJuSstiii

Tatuś jutro wraca do pracy

inne plakalyby hehehe

Napisane przez MoTyleKsw

Kurcze, skoro u nas kupy zawsze się ciągnęły i jest u nas ten śluz a ja nie potrafiłam go wyczaić, że to to, choć wielokrotnie tłumaczyłam jak wygląda nasza kupa (lekarzom) to jestem do dupy ;/

głupol dupe i kupy zostaw w spokoju. skoro pediatra mowil, ze ok to ok. i tego się trzymaj.

Napisane przez salviae

Ale ekstraa, Nela zadowolona było duzo takich maleństw jak Nelka ?

oglądam zdjęcia i było 6 dzieci, które sa na zajęciach pierwszy raz. chyba trojeczka jest taka siedmiomiesieczna, dwa nasze male baczki i jeden maluszek. a w 2 grupie już większe

Napisane przez salviae

Diabli, boski ten kombinezon, te falbanki szukaj, noo a twój TZ też ma fryzurke taką wymuskaną to chyba lubi układać zazdroszczę

tez się w nim zakochałam (w kombinezonie hehe)
a zazdrościsz tzta?

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli mam sobowtóra Nelki, szooook są identyczni http://onlytheoriginalstyle.blog spot.com/

hehe, trochę podobny i tez zalapal się na testy termoforkow! jego mama chodzi naszymi sladami hehe

Napisane przez humpback

super! zazdroszczę basenu
no i spóźnione wszystkiego najlepszego z okazji imienin

ok spadam spac. reszta nadrabiania jutro. dogonię Was!

[MoTyleKsw]

Napisane przez banka26

To tak jak my , super ze po.kolkach juz a mala z dnia nadzien oduczy sie suszarki jak moj







no co ty 14 lat mialas lo matko ojciec by mnie z domu wyrzucil :banghead:

heee a bolalo???

ale jestem ciekawa jak to u ciebie wyglada heee


Poszlo o patologie food hee zywieniowa jedna wyrazila swoje zdanie potem druga jak dobrze pamietam to ptaszysko cos napisala a obserwuje cie skomentowala niby swoim zdaniem ale z grubej rury zebjak ktos daje swojemu dziecku kubusia do picia albo parowke to patologia i matka leniwa jakos tak i ptaszysko wypisala sie z watku i inne dziewczyny tez i chyba dawaly bana obserwuje cie bo cos komentowala to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez colorblue

Coś o to ,że dawanie dziecku parówek i danonków to patologia i inne kwiatki. Nie wiem dokładnie,ale nie miło się na końcu zrobiło. Jedna mama całkiem opuściła forum ,nawet kazała się usunąć z listy na pierwszej stronie. inne mamy przestały się udzielać. Ogólnie atmosfera się zagęściła.

Podczytuję od czasu do czasu:-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A to juz kojarzę dyskusję, ale nie wiedziałam, że takie niesnaski wyszły ;/

[QUOTE=diabli;42581465]ee nam pediatra tez mowil, ze sluzowata kupa jest ok może być konsystencji bialka kurzego, może scietego bialka w jajecznicy - na cycu mogą być naprawdę rozne. nie uwierzycie, ale zrobiłam foty naszych kup i poszlam na wizyte z aparatem



ozonowany ale już chyba odpisywałam hehe.



już niedługo ja już odliczam do niedzieli. może to głupie, ale fajny jest nawet fakt samego wyjścia gdzies razem SPECJALNIE dla dziecka



inne plakalyby hehehe



głupol dupe i kupy zostaw w spokoju. skoro pediatra mowil, ze ok to ok. i tego się trzymaj.



oglądam zdjęcia i było 6 dzieci, które sa na zajęciach pierwszy raz. chyba trojeczka jest taka siedmiomiesieczna, dwa nasze male baczki i jeden maluszek. a w 2 grupie już większe



tez się w nim zakochałam (w kombinezonie hehe)
a zazdrościsz tzta?

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli mam sobowtóra Nelki, szooook są identyczni http://onlytheoriginalstyle.blog spot.com/[/QUOTE]






ok spadam spac. reszta nadrabiania jutro. dogonię Was!

A to Wy też macie ten termofor? Jesos dziewczyno musisz dac nam jakiś kurs brania udziału w konkursach, testach etc.

[vvgh]

Napisane przez Ashyshqa

Aaaaaaaaaaaaaa ale mnie ząb boli Jutro mam wizytę z borowaniem
Na przeglądzie pytałam o znieczulenia dla matek karmiących i powiedziano mi, że wszystkie ich znieczulenia można stosować w kp i nie muszę odczekać po znieczuleniu, tylko mogę od razu karmić Możliwe to??

Pewnie, że można karmić. Ja już 3 razy byłam i luzik.
Czego tu się bać Kochana?

[colorblue]

Witam się!!!

My się szykujemy na rozpoczęcie roku szkolnego;-)

Do później:-*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Napisane przez XxXJuSstiii

naprawdę nie widzisz na zdjęciach jak to dziecko wisi? aż mnie krocze boli jak sobie pomyślę

Wiesz, wydawało mi się, że lepiej to wygląda. Tyle wczoraj przeglądałam i wydawało mi się, że to jest ok i że mozna regulować rozstaw bioderek.

Napisane przez XxXJuSstiii

może truję, ale będę truła do końca mojego istnienia tutaj

Truj, truj, przynajmniej dopóki nie wybiorę zdrowego nosidełka

Napisane przez colorblue

Coś o to ,że dawanie dziecku parówek i danonków to patologia i inne kwiatki. Nie wiem dokładnie,ale nie miło się na końcu zrobiło. Jedna mama całkiem opuściła forum ,nawet kazała się usunąć z listy na pierwszej stronie. inne mamy przestały się udzielać. Ogólnie atmosfera się zagęściła.

Ehhh, szkoda. No cóż u nas też każda ma swoje zdanie na różne tematy, ale mam nadzieję do takich spięć nie dojdzie.

[vvgh]

jak tam pogoda u Was? U mnie jesień.

[Mysia mysz]

Napisane przez diabli

masakra z ta izba celna...
bratowa wyklocala się ostatnio na Wawelu, bo studenci i wykładowcy akademiccy maja znizke. a ona wykłada na kanad. uczelni. jedna babka bez problemu sprzedala jej bilet ulgowy, a inna stwierdzila, ze znizka tylko dla tych z unii i naszych. to nic, ze obywatelstwo ma podwojne i tez uważa się bardziej za "nasza"

masakra
moja paczkę wypuścili w sobotę mam nadzieję, że dziś dojdzie w końcu

Napisane przez salviae

Justi widziałam te szyte na tablicy fajna opcja
Mysia no takie krótkie wypady to raczej nic ie nie stanie w sumie ja Kube tez nosze w pionie bo tak chce i olewam temat, ze niezdrowe oo ten twój kocyk własnie chciałam, fajniejszy niz moj ale juz nie było ich jak zamawialam

co do noszenia w pionie to jak widzę nawet guru Zawitkowski poleca
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1326219.html
moje dziecko od początku poziomu nie tolerowało więc zawsze pion poza tym błaaaagaaaam wszystkich nas tak noszono i nic nam nie jest

Napisane przez axella

Antoinette- weekendowa zono, ciesz sie calym sercem tym weekendowym mezem... Mezczyzna, maz, chlopak, przyjaciel, ojciec.. Wszystko w jednym prawda?
Zarabia na Was, wspiera, kocha.
Czasem sie klocicie-to pewne, ale jestescie dla siebie najwazniejsi. Praca=wasze dobro.
Docen..

Ja jestem sama, samiusienka. Nikt mnie nie przutuli gdy smutno i nie powie "bedzie dobrze" gdy potrzebuje. Nikt nie robi nic dla mnie i nie odciazy mnie.. Ani w weekend, ani w tygodniu, ani w swieto..
Pamietam jak marzekalam na 15scie h w pracy ojca Zu.
Teraz wiem ze 15h sam na sam z dzieckiem to luksus w porownaniu z kazdym jednym dniem. Z kazda noca. Z kazdym placzem, bolem, problemem zmagam sie sama. Nie ma kogo spytac, poprosic. Nie ma najwazniejszego elementu ukladanki..

lepiej samej niż z kulą u nogi

Napisane przez Ashyshqa

Spoczko, ale ja nie wierzę w dokarmianie Tzn, jeśli dziecko dobrze przybiera oczywiście. U nas na szczęście troszkę lepiej, w sensie troszkę rzadziej te posiłki. A jak jesteśmy na spacerze to nawet do 3h czasem ją przetrzymam... Ale w domu tak kiepsko śpi, że częściej woła cyca A ja wierzę, że będzie lepiej i na mm nie patrzę

ja nie wiem czy to kwestia wiary mały marudził całe popołudnie i jadl co godzinę, a po 50 ml mojego i 60 mm odzyskałam zadowolone z życia dziecko więc jak dla mnie sukces najważniejsze, że młody jets zadowolony a co je cycki czy mm to mi wisi

Napisane przez Magiusa

Mysia, no karmienia co godzinę Ci nie zazdroszczę, ale tego, że ze smakiem je między 2-3h to już nieco tak, bo mój Daruś naprawdę je najczęściej co 3h i to czasami z buntem na początku, a całkiem nieźle się czuje jak je co 3,5h, a mnie to stresuje, bo chłopak nie ma jeszcze 3 mies i takie przerwy ?! To mi daje jakieś 6 karmień na dobę ( w porywach 7).
Jedyne co ratuje tutaj moje zdrowie psychiczne w tej sytuacji, że póki co ciągle przybiera powyżej tych 140 gram tygodniowo ( czyli minimum), ale już naprawdę wcale nie dużo, bo może 180 gram.

Mnie to stresuje, bo chyba każda z Was pisze, że jej dziecie pije co 2 maks 3 godzinki, a są tutaj starsze dzieci, a mój jakiś niejadek.

ciesz się i nie martw z głodu Ci nie padnie ale fakt mój je zawsze ze smakiem:P

Napisane przez diabli

Motylek - piękne zakaupy. nie ukrywam, ze futrzak zrobil na mnie największe wrazenie

mnie tez kusi uszatka
http://www.hm.com/pl/product/04011?article=04011-C
albo taki komplet
http://www.hm.com/pl/product/00885?article=00885-A
http://www.hm.com/pl/product/00885?article=00885-D
http://www.hm.com/pl/product/08619?article=08619-B

ta czapa z futrem jets super tyle, że wczoraj jej nie było ale jutro spórbuje w innej galerii

Napisane przez axella

AAA!!! wyobrazcie sobie moja glupote,kupilam super buty na jesien...
na obcasie.
wielkim.

oj tam:P ja po porodzie już kupiłam 6 par szpilek:P przecież na spacery w nich nie chodzę do biedornki, ale na wyjścia są potrzebne, a w niższych chodzę nawet jak młodego biorę (niżsyzch znaczy się ok 7 cm) tylko uważam :P ps. widziałaś w jakich szpilach victoria beckham córę nosi

Napisane przez banka26

no co ty 14 lat mialas lo matko ojciec by mnie z domu wyrzucil :banghead:


Poszlo o patologie food hee zywieniowa jedna wyrazila swoje zdanie potem druga jak dobrze pamietam to ptaszysko cos napisala a obserwuje cie skomentowala niby swoim zdaniem ale z grubej rury zebjak ktos daje swojemu dziecku kubusia do picia albo parowke to patologia i matka leniwa jakos tak i ptaszysko wypisala sie z watku i inne dziewczyny tez i chyba dawaly bana obserwuje cie bo cos komentowala to

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja zrobiłam pierwszy tatuaż jak miałam 16 lat a ojciec się dowiedział 4 lata później znaczy wtedy mu powiedziałam, że robię on powiedział, że się nie zgadza, a ja powiedziałam 'ok' mama wiedziała za to:P za to zgodzili się na kolczyk w języku kosztem wyjęcia 10 z ucha:P o pępek i drugi tatuaż już nie pytałam:P

o matko wszystkie takie święte a potem i tak dziecku kupią kubusia albo sobie samo kupi w szkole to tak samo jak z terrorem laktacyjnym na forach a potem te co tak walczyły karmią mm

jęczmień mi się na oku zrobił ;(

wylicytowałam młodemu
http://allegro.pl/lamaze-biedronka-m...500504674.html

ciekawe czy się spodoba, ale za 7 dych mogę zaryzykować:P dam znać diabli czy spoko

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

laski, a takie nosidło jest ok?

http://tablica.pl/oferta/nosidelko-w...tml#0e66ee4287

[banka26]

z D. Tez tak robilam na poczatku sloiczki pozniej gotowalam ale bylam wczesniej u jakiwjs dietetyczki ktora dala przepisy bo w takim objedziw musi byc wszystko co powonno byc heee np odp. Ilosc tluszczu odpowiedniego dla dzieci ja chyba lyzeczke masla dawalam bo obiadek nusi byc pelnowartosciowy i odp. Ilosc bialka , weglowodanow itp i jak ugotowalam to tez mrozilam

Napisane przez Magiusa

Antoinette i Banka gratuluje Wam serdecznie konca brzuszkowych problemow
To teraz kolej na nas. Do 12.09 juz niedaleko a ja wierze w te magiczne 3mies

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u ciebie tez sie skoncza juz coraz blizej

Napisane przez axella

Tak ale ja to mam male, mniej niz 1cm.i nie boli absolutnie
bledy mlodosci
gdyby rodzice mieli wywalac mnie z domu za kazda glupote to pobilabym rekord bezdomnosci

ło matko chyba az 1 cm :screwy: heee ja pamietam jak kolczyka w nosie zrobilam i mialam juz 18 lat i tatus szybko sprawil ze na drugi dzien juz go nie mialam heehee

Napisane przez Ashyshqa

happy, nie zasnela cyc nr 3 musiał być...
udanego tygodnia dla Ciebie i Helenki!









Diabli te wasze zajęcia na basenie wyglądają 100 razy bardziej profesjonalnie niż nasze... szkoda.

A co.do przyjaciółki (coś zamilkła ) to ona i reszta naszej ekipy znają wizaz i korzystają ale bardziej z kwc itd. a z forum sporadycznie. ale jak coś dziewczynom mówiłam o forum to nie ukrywałam że chodzi o wizaz więc jakby chciały to mogłyby mnie śledzić ale nie obawialam się tego bo to wszystko co tu pisze i tak im.mówię albo mogłabym powiedzieć. z reszta to zbyt zajęte kobitki by mnie szpiegowac. Princesy (haha jak to zabawnie pisać o niej w ten sposób ) nigdy nie namawialam do forum ale i nie zniechecalam. A miejsca u nas starczy dla wszystkich


a ta afera u marcowe to niezła... tyle czasu się dziewczyny znały i jeszcze nie nabrały dystansu? u nas też bywały gorące dyskusję ale jakoś zawsze emocje udawało sie w ryzach utrzymac. mam nadzieje, ze tak zawsze będzie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale chyba nie az tak , ja z ciekawpsci zaczelam szperac u nich i szczerze to ta obserwuje cie ma takie poglady ze u nas tez by nie przetrwala a na dodatek wpienila by polowe z nas u niej jest tak niby kazdy ma prawo do swojego zdania ale ona do tego ma 100 procentowa jeszcze racje:banghead: i rzeczywiscie nie milo bylo a szkoda ptaszyska bo ona to taka Diabli nasza heee podczytywalam je troszke

[humpback]

Napisane przez ankaaa206

zabiegany dzień na maksa, jutro otwieramy nowy dział w firmie i proszę o kciukasy by dużo ludzi przyszlo i kupowało
mały byl bardzo grzeczny, wiec zdążyłam wymyć tam wszytskie podłogi - prawie 600 m2 więc jestem ledwo żywa i spadam spać
wgl jesień już chyba, zamówiłam małemu polarkowy kombinezon na te chłody - zobaczymy na żywo jak będzie wyglądał '
cya

Napisane przez banka26

Ide pod prysznic jutro wazdy dzien dla D. Albo bardziej dla mnie heee bo on tylko mysli o tym ze musi odpowiednio wczesnie wstac zeby zdazyc polezec hiii
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

i za pierwszy dzień w szkole Dawidka

Napisane przez Hawwa87

Co do nosideł - chciałabym Bobę, ale jest koszmarnie droga, a nie wiem, czy nasza córcia polubi noszenie. Mieliśmy wypożyczoną chustę i co motanie płakała, do tego dla mnie dociąganie było trudne, bardziej wkręcił się w to mój mąż.

u mnie przy motaniu I. płacze, ale chwilę później jest spanie i totalny relaks

Napisane przez axella

p
Przyjechal M, zamotal chuste,Zu spi.. kucnął (wiadomo ze wtedy wszystko sie luzuje) a ona bokiem prawie fiknela.. zawał na miejscu... ale na szczescie nic sie nie stalo,ale zapamietam na zawsze,zadnego kucania z chusta.

sytuacja nr 2-idzie jakis facio z dzieckiem w chuscie.jedna noga dziecka do kolan druga cos przy biodrze no i wtf?


z pozytywnych-szedl facio,chusta elegancko zamotana, zakupy w kazdej z rąk, normalnie "ojciec polak" az sie ryjek cieszy na takich

ja kucam w chuście podtrzymując ręką małego na wszelki wypadek, ale my wiążemy kieszonkę

Napisane przez antoinettee

"Przyzwyczaiła się" jak miała kolki. Chyba mogę to już głośno napisać SKOŃCZYŁY SIĘ NAM KOLKI Brzuszek czasami jeszcze ją boli jak puszcza pierdki ale nie ma już tych strasznych bóli przy których wyła tak strasznie

no i dzień dobry

[banka26]

Napisane przez diabli

alez on poważnie wygląda z ta wielka meska porcja kaszki i ta mina...prawdziwy facet!



a dlaczego tak? nie podaliscie babci plci? buehehe. imie się nie podoba czy jak?
mój tz chyba by ja zjadł ciagle strofuje "nie mow do niej tak glosno, nie bujaj jej tak mocno, nie mow do nie jjak do głupka"
a ostatnio jechaliśmy na Rownice pod czarcie kopyto. i zaczelam sobie z Nelcia dyskutować jakos tak bez sensu:
Neluś mamusia Ci pokaze diabla, on ma strrrrrraaaaszne rogi i ogon i kopyta. Ty tez masz kopytka, a różki to Ci diabelstwo dopiero wyrosną. musisz troszkę poczekac," gdybyście slyszaly jak tesciowa gderała sobie pod noskiem "co ta mama opowiada, ty nie masz kopytek tylko stopki, sliczne malutkie" eee nie, Nelusia prawda, ze masz kopytka? lubisz wierzgać swoimi dużymi kopytkami... "no co ta mama mowi" bla bla bla

Sharp - Karola jest rewelacyjna. oczka ma takie czarne czy to tylko na zdjęciu? zdjecie o poranku, a ona taka wyspana ciekawe jak mamusia wygladala
aa i sliczny sweterek i jeansy widze kawalek butow. kurcze musze zacząć zakladac nasze stosy, bo az szkoda



s zkol!




ee myslalam, ze mowi "dajcie mi GO" albo "czy ON dzisiaj cos jadl?"

a z tym rozszerzaniem diety: to nie musi być tak, ze najpierw jeden składnik? Bo Maluska napisala, ze zaczela od marchewki z ziemniakiem i ziemniak z dynia. bo ja się nastawiłam, ze jednak pierwsze sama marchewka w ogole mnie sie wydaje, ze te nasze maluszki sa jeszcze za male na smierdzace kupy



albo CO TEN BABĆ MÓWI

heehee miska jak polowa jego korpusu

Lepiej jedno skladnikowe dawac na ppczatku

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

co do noszenia w pionie to jak widzę nawet guru Zawitkowski poleca
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1326219.html
moje dziecko od początku poziomu nie tolerowało więc zawsze pion poza tym błaaaagaaaam wszystkich nas tak noszono i nic nam nie jest

Ja tam mam problemy z kręgosłupem
Ale nie nabijając się ... my też nosimy w pionie. Ja noszę tak jak do odbicia, mąż czasami tyłem do siebie, albo pozwala młodej się przekręcić w bok, żeby oglądała świat. Jedyny poziom trzymania na rękach tolerowany przez moje dziecię to w trakcie karmienia i pozycja anty kolkowa inaczej mam bunt. W sumie może dobrze, że w pionie noszę bo ona potrafi oddać (i tu nie wiem czy ulewanie czy rzyganie) nawet 2h po posiłku ... a terminów do gastrologa dziecięcego na ten rok już nie ma

Mam takie pilne pytanko odnośnie karuzelek. Jak długo dziecko zajmuje się takimi karuzelami nad łóżeczkiem? Co raz bardziej jestem skłonna kupić nową (znaczy używaną inną) przede wszystkim na pilota i na baterie, ale nie wiem ile to jeszcze posłuży. Podobają mi się te z szumami i muzyką poważna, tylko nie chcę kupować czegoś na "tydzień".

[banka26]

Napisane przez diabli

bo to chyba takie trochę bezsensowne zapychanie brzuszka kleik jakos szczególnie wartościowy nie jest...ot rozgotowana papka jak dziecko ladnie przybiera to do mnie to tez nie przemawia.

Ash - my tez pewnie będziemy na słoiczkach, nie mam az takiego dostępu do wszystkich owocow, które młodej będę chciała dawac, zamrazarka tez z gumy nie jest hipp ma podobno fajne te desery, wiec pewnie się na nie nastawie. a obiadki - będę gotowac sama, ale na początku chyba tez zaczne od sloikow, bo nie kupie 10 deko krolika albo cielęciny a fajnie byłoby podawac zróżnicowane porcje. jak już mala będzie więcej wsuwala to gotowanie jest chyba bardziej opłacalne. dobrze kombinuje? znajoma ma 10mies corke, gotuje wypasiony rosolek, mrozi go sobie w słoiczkach po obiadkach (zbierajcie sobie :P), a później wyciąga rozmraza i jak dokupi brokula to go zblenduje i jest brokulowa, swiezy szpinak szpinakowa, jak marchewka to marchewkowa itd. t ochyba tez niegłupie - ale jej corka już je konkretne porcje.



obsesja bakow!

Motylek - o widze, ze tez ten artykul wylapalas o matce "prawie idealnej" spóźniam się



już się pewnie tak daleko od domu nie wypuści a nie uslyszalas, ze na pewno był glodny? hehe
zazdroszczę gospodarstwa!

---------- Dopisano o 02:36 ---------- Poprzedni post napisano o 02:13 ----------



spóźnione odrobine, ale sto lat!

i dzięki Banka za pamięć



znajoma miała podobna akcje, mówili ze to nic, później, zaczeli przepisywac pol apteki, doszukiwali się alergii...w końcu poszla z dzieckiem prywatnie do jakiejś znanej w okolicy homeopatki. kobieta wypytala ja o wszystko, kazda ☠☠☠☠☠☠☠e w stylu "która reka dziecko częściej chwyta", wyogladala z wszystkich stron, przepisala jakiś specyfik i kaszel minal

DZIEWCZYNY CZY MOZECIE KLIKNAC W NAPIS W MOJEJ SYGNATURCE (TEN WE FLADZE, KTORA NIESIE LUDZIK ) I WLACZA SIE SUWAK? CZY TYLKO W TYM NAPISIE POWYZEJ? bo już glupieje...

---------- Dopisano o 02:48 ---------- Poprzedni post napisano o 02:36 ----------



naprawdę było super. i choć w szatni myslalam, ze tz zastrzelę (specjalnie nie zabral kapielowek zebym ja weszla. a od wczoraj umawialiśmy się, ze on będzie plywal. ba! nawet zakład był, ze jeśli tz znajomej wchodzi do basenu to mój tez. no i wszystko ladnie zalatwilam a on mi taki numer wywinal! później się tlumaczyl, ze widział jak pakuje stroj...taaa bo miałam cicha nadzieje, ze może wejdziemy do wody we dwojke). a po wszystkim widziałam, ze mu zal i już się dogadujemy kto będzie za tydzień plywal hehe.



jasne, ze tak! zanim się spostrzeżesz będziesz nam tu wrzucala fotki Flo w basenie zbieraj kasiore na jakies wypasione meskie kapielowki!



ejjj czemu się nie chwalicie jak cos zamawiacie? proszę o info, kuscie nas okazjami



pochwal się fotkami i zdaj relacje jak to u Was wygląda. a fotki srednie - nasz tatus dawno nie bawil się aparatem i chyba zapomnial co i jak zresztą był pod wielkim wrazeniem tej bardziej zaawansowanej grupy, nie mogl oderwać od nich oczu, a dzieciaki faktycznie robily cuda
poza tym dwie inne parki poprosily o kilka zdjęć, wiec cykal bardzo hurtowo

AAA I JESLI MOGE COS DORADZIC, WYLICZCIE SOBIE TAK KARMIENIA ZEBY JDNAK DZIECKO NIE BYLO ANI ZARAZ PO JEDZENIU, ANI GLODNE. my mielismy zajecia na 13:30, mala jadla o 12 i później tak kolo 15:30 po powrocie do domu.
znajoma dala małemu jesc o 10:30 i przed samym wyjściem musiala mu dac butle. a ze to typ ulewacza to mieli dramat. co chwile zwracal i musieli podplywac do brzegu i go wycierać. widać było, ze ich to irytuje, bo tylko ich maluszek tak miał. wody zabrudzić nie chcieli hehe

Odp do tego postu w pierwszej wiadomosc hiiii zakrecona jestem

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

laski, a takie nosidło jest ok?

http://tablica.pl/oferta/nosidelko-w...tml#0e66ee4287

Jak dla mnie to nóżki wiszą czyli nie jest ok.

Diabli pytałaś o suwaczek z obrazka, tak da się w to wejść.

[Mysia mysz]

Napisane przez xal

Jak dla mnie to nóżki wiszą czyli nie jest ok.

Diabli pytałaś o suwaczek z obrazka, tak da się w to wejść.

no wiszą faktycznie, kupiłabym coś lepszego młodemu ale my tego używamy tak rzadko, że wydawanie 400 zł jets bez sensu:/ najtansza używana tula 250 zł olewam temat, bo zima idzie, a na wiosnę kupimy plecak z siedziskiem dla młodego w góry

[Ashyshqa]

Dzień dobry

Kochane me dziecie pięknie spało w nocy tylko matka nie mogła przez tego zęba Dobrze, że już dziś dentysta. Paracetamol już mi nie pomaga Więc TŻ i Sofia sobie smacznie chrapią a ja już po śniadaniu (o dziwo ból nie zabiera mi apetytu ) i po pociesznej lekturze Diablowego nadrabiania Najbardziej się uśmiałam z kopytek Nelki i babcinego zgorszenia


Ach Jenny! Spóźnione Sto Lat! Mam nadzieje, że imprezka się udała i tort smakował

[xal]

Napisane przez Mysia mysz

no wiszą faktycznie, kupiłabym coś lepszego młodemu ale my tego używamy tak rzadko, że wydawanie 400 zł jets bez sensu:/ najtansza używana tula 250 zł olewam temat, bo zima idzie, a na wiosnę kupimy plecak z siedziskiem dla młodego w góry

http://womar.com.pl/section2.php?pag...delkaeco&zm3=0 to wydaje mi się dobre, ale czekam jeszcze na Justi one kosztują w Smyku 219 nowe.

[banka26]

O to moj pirwszoklasidta

[humpback]

Napisane przez banka26

O to moj pirwszoklasidta

ale elegancki

Napisane przez xal

Ja tam mam problemy z kręgosłupem
Ale nie nabijając się ... my też nosimy w pionie. Ja noszę tak jak do odbicia, mąż czasami tyłem do siebie, albo pozwala młodej się przekręcić w bok, żeby oglądała świat. Jedyny poziom trzymania na rękach tolerowany przez moje dziecię to w trakcie karmienia i pozycja anty kolkowa inaczej mam bunt. W sumie może dobrze, że w pionie noszę bo ona potrafi oddać (i tu nie wiem czy ulewanie czy rzyganie) nawet 2h po posiłku ... a terminów do gastrologa dziecięcego na ten rok już nie ma

u mnie ulewanie mlekiem jest zaraz po posiłku, a przed kolejnym jest ulewanie (a czasem wymiotowanie) serwatką. a ulewanie od rzygania prosto odróżnić - przy ulewaniu mleko powoli wypływa z buzi, a przy rzyganiu jest wielkie chlust i zasięg rażenia bywa większy

[xal]

Napisane przez humpback

u mnie ulewanie mlekiem jest zaraz po posiłku, a przed kolejnym jest ulewanie (a czasem wymiotowanie) serwatką. a ulewanie od rzygania prosto odróżnić - przy ulewaniu mleko powoli wypływa z buzi, a przy rzyganiu jest wielkie chlust i zasięg rażenia bywa większy

Mam nadzieję że to tylko ulewanie, obfitsze na 2-3 raty ale ulewanie serwatką

[axella]

Napisane przez Mysia mysz

masakra
moja paczkę wypuścili w sobotę mam nadzieję, że dziś dojdzie w końcu



co do noszenia w pionie to jak widzę nawet guru Zawitkowski poleca
http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...9,1326219.html
moje dziecko od początku poziomu nie tolerowało więc zawsze pion poza tym błaaaagaaaam wszystkich nas tak noszono i nic nam nie jest



lepiej samej niż z kulą u nogi



ja nie wiem czy to kwestia wiary mały marudził całe popołudnie i jadl co godzinę, a po 50 ml mojego i 60 mm odzyskałam zadowolone z życia dziecko więc jak dla mnie sukces najważniejsze, że młody jets zadowolony a co je cycki czy mm to mi wisi



ciesz się i nie martw z głodu Ci nie padnie ale fakt mój je zawsze ze smakiem:P



ta czapa z futrem jets super tyle, że wczoraj jej nie było ale jutro spórbuje w innej galerii



oj tam:P ja po porodzie już kupiłam 6 par szpilek:P przecież na spacery w nich nie chodzę do biedornki, ale na wyjścia są potrzebne, a w niższych chodzę nawet jak młodego biorę (niżsyzch znaczy się ok 7 cm) tylko uważam :P ps. widziałaś w jakich szpilach victoria beckham córę nosi



ja zrobiłam pierwszy tatuaż jak miałam 16 lat a ojciec się dowiedział 4 lata później znaczy wtedy mu powiedziałam, że robię on powiedział, że się nie zgadza, a ja powiedziałam 'ok' mama wiedziała za to:P za to zgodzili się na kolczyk w języku kosztem wyjęcia 10 z ucha:P o pępek i drugi tatuaż już nie pytałam:P

o matko wszystkie takie święte a potem i tak dziecku kupią kubusia albo sobie samo kupi w szkole to tak samo jak z terrorem laktacyjnym na forach a potem te co tak walczyły karmią mm

jęczmień mi się na oku zrobił ;(

wylicytowałam młodemu
http://allegro.pl/lamaze-biedronka-m...500504674.html

ciekawe czy się spodoba, ale za 7 dych mogę zaryzykować:P dam znać diabli czy spoko

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

laski, a takie nosidło jest ok?

http://tablica.pl/oferta/nosidelko-w...tml#0e66ee4287

oj,beckhamowa ma we krwi juz chyba te szpile hehe,i nie znosi na bank dziecka z 3pietra

Napisane przez banka26

z D. Tez tak robilam na poczatku sloiczki pozniej gotowalam ale bylam wczesniej u jakiwjs dietetyczki ktora dala przepisy bo w takim objedziw musi byc wszystko co powonno byc heee np odp. Ilosc tluszczu odpowiedniego dla dzieci ja chyba lyzeczke masla dawalam bo obiadek nusi byc pelnowartosciowy i odp. Ilosc bialka , weglowodanow itp i jak ugotowalam to tez mrozilam






u ciebie tez sie skoncza juz coraz blizej







ło matko chyba az 1 cm :screwy: heee ja pamietam jak kolczyka w nosie zrobilam i mialam juz 18 lat i tatus szybko sprawil ze na drugi dzien juz go nie mialam heehee





Ale chyba nie az tak , ja z ciekawpsci zaczelam szperac u nich i szczerze to ta obserwuje cie ma takie poglady ze u nas tez by nie przetrwala a na dodatek wpienila by polowe z nas u niej jest tak niby kazdy ma prawo do swojego zdania ale ona do tego ma 100 procentowa jeszcze racje:banghead: i rzeczywiscie nie milo bylo a szkoda ptaszyska bo ona to taka Diabli nasza heee podczytywalam je troszke

ja mialam z tata krotka rozmowe, jak kazal mi wyjac kolczyk z jezyka
tata: masz wyjac to cholerstwo, ja to przetne i koniec z kolczykami
ja: ok,wloze agrafke zeby nie zaroslo,dostane zakazenia i to bedzie twoja wina
tata: ... zostaw.


hjehhe. troche mialam tego badziewia.zostawilam jezyk i pepek i uszy.. reszta nie pasuje do obrazu "mamuśki"

Diabli, też wszyztskiego naj! spóźnione ale szczere

Z w nocy budzila sie CO GODZINE.... jestem zombie
a za oknem oblesna jesien, wieje,zimno,pada, szaro brrrrrr....


aa, z nowosci to szykuje sie na jakas diete.przytylam, i musze zrobic jakies badania bo nie wiem czy organizm mi wariuje czy psycha (hehhe) ale w nocy budze się z taaaaaaaaaaaaką ochotą na slodycze ze jestem gotowa cukier lyzeczka wciagac

[humpback]

Napisane przez xal

Mam nadzieję że to tylko ulewanie, obfitsze na 2-3 raty ale ulewanie serwatką

mi lekarz tłumaczył że ilość nie ma znaczenia o ile dziecko przybiera na wadze, a jedyne co odróżnia ulewanie od wymiotów to kwestia ciśnienia czyli to czy chlusta czy powoli wypływa

[maluska88]

aa a mój mały wczoraj zaliczył 1 spacer w spacerówce najpierw ryk nie chciał wejść a potem był mega zachwyt bo daliśmy na pół leząca. A tak ogólnie od tygodnia jest okropny w nocy bo ma dłuższa przerwę w jedzeniu ale zamiast mieć ja w nocy to np dziś zjadł o 2 a potem od 7.30 do 8.30 wciskałam mu jeść na chama zjadł 60 i zasnął nie jadł 5.5h i zamiast tak jeść w nocy i dać mamie pospać to nie co 3h chce jeść a potem co godzinę pic. No i robi pobudki o 6. Najgorsze to że nie mieszkamy sami wiec głupia jak ciagle słysze ale sie nie wyspałam.Nie wiem co mam robic to że je w nocy ale oki ale od 3 co godzinę ryk to na brzuszku prubuje spac to jesc masakra i od tygodnia spi z nami.

[Ashyshqa]

Napisane przez banka26

O to moj pirwszoklasidta

Jaki słodziak!! I jak zdążył sobie poleżeć? Powodzenia Dawid!

[ankaaa206]

Napisane przez banka26

O to moj pirwszoklasidta

cudny !!
xal co do nosidełek to najlepiej bondolino, tula, manduca - te z woamra, babybjorn to wisiadła, ogólnie dość mocno zagłębiałam się w ten temat i te 3 to ogólnie jedne z lepszych

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

ale jesień za oknem, malutki śpi, znowu mu sie poprzestawiało, juz nie przesypia nocy, zawsze budzi się o 2 w nocy - punktualnie i o 6.

[lonely_lady]

Hej, witam się poniedziałkowo.
Pogoda do doopy, mały śpi więc może uda mi się w końcu ponadrabiać...
bo nie wiem co tu się dzieje widziałam kilka nowych Mamusiek

[cloche]

Napisane przez Magiusa

Antoinette i Banka gratuluje Wam serdecznie konca brzuszkowych problemow
To teraz kolej na nas. Do 12.09 juz niedaleko a ja wierze w te magiczne 3mies

my dzisiaj mamy 3 miesiace, a ostatnio u mlodego trudno z kupa... co nie znaczy, ze wali ich mniej na dobe niz przedtem! ale ewidentnie dochodzi problem z zabkowaniem. oj bedzie sie dzialo...

no i Ash, lacze sie z toba w bolu... mlody tylko na rekach spi. odlozony budzi sie i nie placze, tylko drze sie, po paru sek czasem nawet sie zanosi... wiem, ze tez serduszko ma na to wplyw, no i on straszny meteopata do tego... i cyc ostatnio tez co 1-2h.
aha, Magiusa, zeby on z tego cyca wyssal ile trzeba! ale nie... w dobrych momentach to possie 10-12 minut i waga pokazuje 80 g. wiec zadne szalenstwo. ale czesciej to jest tylko cyckanie i wtedy to jakies 30 wypija

Napisane przez diabli

i dzięki za artykul o raczkach w buzi - wkleiłam już tz na gg, będzie miał poranna lekturę przy kawie bo uparcie malej rece wyciąga.

ja tez mezowi na gg poslalam on wprawdzie nie wyciaga mlodemu rak z buzi, ale najchetniej co godzine by mu myl rece i to takim niezbyt lagodnym zelem antybakteryjnym juz mu tlumaczylam, ze to nie dla delikatnej skory dziecka, a ten dalej swoje o dezynfekcji...

[lonely_lady]

Nadrabiam, nadabiam i końca nie widać
Gaduły !!! Naprodukowałyście prawie tyle jak za dobrych czasow w poczekalni

[justyna_g4]

Mała zasnęła więc jestem. Wczoraj was czytałam ale poszłam spać.

Pisałyście jakiś czas temu o piąstkach. Moja ma często złożone dłonie w piąstki ale nie zaciśnięte. Zaczęłam ją obserwować i częściej kciuk ma na zewnątrz nie w środku. Co to znaczy?? Jak śpi czy je to ma otwarte dłonie. Na macie jak się bawi to owszem uderza zabawki ale nie chwyta ich. Czy już powinna. Ostatnio często chcę patrzeć do tyłu jak się ją nosi w poziomie i jak zasypia to też czasem się wygina. Jeszcze jedno co zauważyłam to straszny leń się z niej zrobił. Jak była mniejsza to bardzo dobrze, długo i wysoko trzymała głowę jak była na brzuszku a teraz od jakiegoś czasu jak ją dam na brzuch to sobie raczej leży i zaczęła podnosić rączki i kołysać się na brzuchu a głowe sporadycznie jej się chce podnieść i to zazwyczaj po to żeby dać ją nad rękę i ją gryźć. Co co chodzi? Co robić? Powiedzieć lekarzowi na szczepieniu w czwartek?HELP

Napisane przez Magiusa

Antoinette i Banka gratuluje Wam serdecznie konca brzuszkowych problemow
To teraz kolej na nas. Do 12.09 juz niedaleko a ja wierze w te magiczne 3mies

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja to jakoś nie wierzę, że brzuszek małej zmieni się jak za dotknięciem czarodziejskiej ruszczki i 7 września problemy po prostu znikną. Obym się myliła.

Napisane przez diabli

ok, postaram się jutro zlapac na spacerze mamusie, która ma kontakt z tym znajomym. namawiala nas i sama chce kupic, ale tez do końca nie jestem przekonana. skoro ten microline jest sprawdzony to chyba bardziej mnie kusi

Mnie najabrziej ten http://www.ceneo.pl/16793043
ale jest dość drogi. Widziałam grupon za 119 i za tyle bym kupiła ale już niekatulany
.

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli mam sobowtóra Nelki, szooook są identyczni http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com/

Śliczny ten termoforek. Jakbym go wcześniej widziała to kupiłabym na bank a tak to mamy taki zwykły w serduszka ale używamy dużo.

Napisane przez banka26

O to moj pirwszoklasidta

Musisz byc bardzo dumna. Duży chłopak

Napisane przez humpback

mi lekarz tłumaczył że ilość nie ma znaczenia o ile dziecko przybiera na wadze, a jedyne co odróżnia ulewanie od wymiotów to kwestia ciśnienia czyli to czy chlusta czy powoli wypływa

To moja w takim razie ulewa. Aż mi ulżyło.
A bywa to rożnie albo świeże mleko nawet zaraz po karminu jeszcze nie zdążę jej podnieść do odbicia ( zazwyczaj jak kupę robi podczas jedzenia ) a później serek. Ale ona ma dni że ulewa, a ma takie, że ani kropli przez cały dzień.